Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Kamień filozoficzny" - teoria wszystkiego
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Genesis
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:42, 29 Maj 2008    Temat postu:

Wybacz Hanah, ale niewiele z tego zrozumiałem :( To jest jakaś fantastyka naukowa, w kólko o jakiś mocach i energiach. Dziwaczna termonologia i jeszcze jedna moim zdaniem przesłanka o bajdurzeniu. System dziesiętny, to wymysł ludzki, bo mamy 10 palców. Jest to mało praktyczny system liczbowy. System dwunastkowy byłby znacznie lepszy, bo 12 dzieli się na 6,4,3 i 2, dziesięć ma tylko dwa podzielniki 5 i 2, to niepraktyczna sprawa.
W tej księdze ciągle coś występuje w okrągłych liczbach dziesiętnych: 1000 tego, milion tamtego, 100 czegoś tam. Nie sposób zrozumieć dlaczego świat duchowy miałby się posługiwać naszym badziewiarskim systemem dziesiętnym :nie:
Ta księga powinna stać obok dzieł Lema :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 4:32, 30 Maj 2008    Temat postu:

Hanah
Cytat:
Jednak jestem juz spóźniona :shock: i muszę lecieć

Latasz tradycyjnie, czy odkurzaczem? :wink:

A może zięć przyszedł i spytał; Mamusia zamiata czy odlatuje?


Ostatnio zmieniony przez bol999 dnia Pią 4:42, 30 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 9:31, 02 Cze 2008    Temat postu:

Wuju
Według Ciebie bicie w ateizm naukowy a według mnie bełkot teistyczny któremu się wydaje że mówi coś z sensem i coś bije. Wuju póki co w starciu ateistów naukowych z teistami jest 10:0. Wbijacie sobie gole do własnych bramek ale nie widzicie że stocie nie na swojej połowie.

Istnienia boga nie da się obronić. A już wszystkie przymioty w stylu wszechwiedzący, wszechmocny itp to czysta fantastyka. Chciałbyś aby taki był ale Twoje chciejstwo niewiele ma wspólnego z prawdą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:52, 06 Cze 2008    Temat postu:

Budyy
Cytat:
Istnienia boga nie da się obronić.

Oczywiście- tak jak nikt nie udowodni, że nie jest wielbłądem.
Jeśli nawet Bóg jest i stworzył człowieka, to tylko dlatego jeśli On człowieka do czegoś potrzebował. Tak samo jak robisz ławkę abyś miał na czym siedzieć a nie Bóg.
Druga możliwość, to człowiek przy bujnej swojej fantazji wytworzył sobie "Boga" jako symbol niezrozumiałych sił przyrody; błyskawic, grzmotów, zaćmienia słońca aby mieć do kogo się modlić, bać się, prosić o opatrzność itd.
Jakby nie patrzeć; "Człowiek bez Boga, to jak ryba bez roweru."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:50, 06 Cze 2008    Temat postu:

Budyy napisał:
Wuju
Według Ciebie bicie w ateizm naukowy a według mnie bełkot teistyczny któremu się wydaje że mówi coś z sensem i coś bije. Wuju póki co w starciu ateistów naukowych z teistami jest 10:0. Wbijacie sobie gole do własnych bramek ale nie widzicie że stocie nie na swojej połowie.

Istnienia boga nie da się obronić. A już wszystkie przymioty w stylu wszechwiedzący, wszechmocny itp to czysta fantastyka. Chciałbyś aby taki był ale Twoje chciejstwo niewiele ma wspólnego z prawdą.

Nie widzę potrzeby abyś atakował wuja na każdym wątku, a szczególnie tym. Akurat przedstawiam tu obraz Boga niewszechwiedzącego i niewszechmocnego, więc tym razem, to samobója Ty walnąłeś :grin:
Może właśnie w końcu odniesiesz się do mojej wizji Boga :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 23:11, 06 Cze 2008    Temat postu:

Klegum. Nie jest moim celem atakowanie wuja. Moim celem jest atakowanie każdego wytworu fantazji i będę to robił niezależnie od tego czy jest tofantazja wuja, Pana Gąsienicy czy Kleguma.


Twoja wizja? No cóż. Jak każda wizja nadaje się do książek fantastycznych. Można stworzyć każdą wizję i potem ją dowodzić wybierjąc ze świętych ksiąg i nurtów filozoficznych te fantazje które popierają twoją wizję. Ja mogę stworzyć spójną wizję krasnoludka lub Potwora Spagetti ale to nie dowodzi tego że ten krasnoludek istnieje. OT wymyśliłem sobie coś po to aby molestować swój mózg a potem molestować innych swoją wizją. Sorki ale nie chce mi sie zajmować czymś co ma zerowe znaczenie praktyczne.

A dyskusja akademicka czy święta wielkanocne są lepsze od świąt bożego narodzenia jest w sam raz na długie wieczory jeżelina prawdę nie mamy nic innego do roboty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:20, 06 Cze 2008    Temat postu:

Budyy napisał:
Klegum. Nie jest moim celem atakowanie wuja. Moim celem jest atakowanie każdego wytworu fantazji i będę to robił niezależnie od tego czy jest tofantazja wuja, Pana Gąsienicy czy Kleguma.

I następny samobój :mrgreen:
Widzisz, wydaje Ci się że jesteś taki logiczny i oświecony, ale popadasz w sprzeczność.
Budyy napisał:
Sorki ale nie chce mi sie zajmować czymś co ma zerowe znaczenie praktyczne.


Dlaczego atakujesz fantazje, które mają wg Ciebie zerowe znaczenie praktyczne :think: Albo atakujesz, albo nie, zdecyduj się.
Widzę, że masz ze mną kłopot, bo już któryś raz Cię prowokuję do ataku, a Ty się wycofujesz. Czy się znamy, czy jest inny powód :think:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:41, 07 Cze 2008    Temat postu:

Wydaje się, że problem tkwi w kamieniach filozoficznych.
Brak kamieni, to brak amunicji i pozostaje defensywa. :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 9:57, 09 Cze 2008    Temat postu:

Cytat:
Dlaczego atakujesz fantazje, które mają wg Ciebie zerowe znaczenie praktyczne Albo atakujesz, albo nie, zdecyduj się.
Widzę, że masz ze mną kłopot, bo już któryś raz Cię prowokuję do ataku, a Ty się wycofujesz. Czy się znamy, czy jest inny powód


Nie ma tu mój drogi Klegumie żadnej sprzeczności. Fantazje w praktyce nie mają znaczenia. 10 lat modlitwy nie przyniesie Ci żadnych korzyści. Błaganie, łażenie do kościółka, święcenie, noszenie obrazów itd to bezproduktywne działania i w tym sensie mówię o braku praktycznego znaczenia.


Ale z drugiej strony mają one wielkie znaczenie jeżeli chodzi o działania ludzi którzy w takie fantazje wierzą. Gdybym wymyślił kult krasnoludka i znalazł wystarczająco dużą rzeszę naśladowców to z pewnością wpłynęłoby to znacząco na społeczeństwo.

Jak wiemy krasnoludki nie istnieją i wiara w nich nie przynosiłaby bezpośrenich korzyści praktycznych ale moglibyśmy mówić o wpływie pośrednim tak samo jak w przypadku chrzecijaństwa.

Dlaczego nie zajmuję się krasnoludkami? Bo bezpośrednio ta fantazja nie ma znaczenia. Tak samo nie ma znaczenia Twoja prywatna fantazja bo póki co nie znalazłeś żadnych naśladowców.

Klegumie. Tak wogóle to strasznie zdziwił mnie Twój komentarz i jednocześnie rozczarował. Na prawdę nie było trudno domyślić się w jakim kontekście pisałem o praktycznym znaczeniu fantazji. Twoja uwaga nosi znamiona świadomej prowokacji nie liczącej się z zamiarami autora tekstu. Jeżeli nasza dyskusja ma skupiać się na znajdowaniu haków zamiast na próbie zrozumienia treści dyskusji to ja podziękuję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:13, 09 Cze 2008    Temat postu:

Drogi Budyy, nie było moją intencją Cię obrażać, ale jeśli sam wyszukujesz haki w różnych fantazjach, to pozwól także robić to innym w Toich wypowiedziach. Chciałem Ci pokazać, że bardzo często mamy niespójne poglądy, wszyscy, (ufam, że wykazałem to w Twoich wypowiedziach).
Generalnie ja lubię dyskutować z ateistami i ich szanuję, mam nadzieję, że nie dołączych do tych, z którymi nie dyskutuję, lecz nie przez ich ateizm, a raczej troglodytyzm.

Ja sam również zwalczam :fight: te negatywne skutki, które wywołuje w społeczeństwie wiara religijna.

Może jednak do merytoryki przejdziemy :wink:
Zadam pytanie żeby łatwiej było. Czy moja wiara wydaje Ci się głupia, a jeśli tak, to dlaczego :think:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 9:44, 10 Cze 2008    Temat postu:

Znajdować haki w fantazjach czy znajdować haki w postaci literówek, nadinterpretacji czy innych nieczystych zagrań. Różnica jest istotna. Póki co nie wykazałeś mi żadnej sprzeczności w stwierdzeniach co do których miałeś zastrzeżenia.

Co do Twojej wiary tak jak już pisałem nie będę się odnosił. Póki co jest to niepraktyczna fantazja która co gorsza apriori zakłada istnienie boga czego póki co nie wykazano. Nie widze sensu dyskutowania o wyimaginowanych bytach a w szczególności o ich wyimaginowanych cechach. Tak jak już napisałem że jak znajdziesz odpowiednią liczną grupę wyznawców twego poglądu i będziesz chciał tym poglądem uzasadniać stanowienie prawa to wtedy z pewnością postaram się Ci a raczej Twoim wyznawcom irracjonalnośc założeń.

Chętnie z Toba podyskutuję o czymś co rzeczywiście dotyka nas bezpośrednio. Teza iż bóg nie jest wszechmogący i wszechwiedzący aczkolwiek ciekawa i zabawna nie nadaje się na materiał do dyskusji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:33, 10 Cze 2008    Temat postu:

Cytat:
Nie widze sensu dyskutowania o wyimaginowanych bytach a w szczególności o ich wyimaginowanych cechach.

W matematyce również? :think:

Cytat:
Póki co nie wykazałeś mi żadnej sprzeczności w stwierdzeniach co do których miałeś zastrzeżenia.

Owszem wykazałem i uznałeś to za znajdowanie haków.

Myślę, że boisz sie dyskusji o Bogu.


Ostatnio zmieniony przez Eremita dnia Wto 17:37, 10 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 21:04, 10 Cze 2008    Temat postu: Klegum

Wyimaginowany byt w matematyce ma praktyczne zastosowanie. Już chyba o tym pisałem.


Cytat:
Owszem wykazałem i uznałeś to za znajdowanie haków.

Ja do Twojego wykazania napisałem wyczerpujące wyjaśnienie. Ale oczywiście udajesz że go nie widziałeś i dalej smucisz coś o sprzecznościach. I to jest szukanie haków a nie rzeczowa dyskusja. Gdybyś chciał rzeczowo dyskutować napisałbyś, że nie rozumiesz wyjaśnienia, lub że wyjaśnienie nadal nie jest wystarczające lub cokolwiek innego. Ale wolałeś się przyczepić do jednego punktu konsekwentnie pomijając jakiekolwiek tłumaczenia.

Cytat:
Myślę, że boisz sie dyskusji o Bogu.

Drże na samą myśl. ;)

A tak na poważnie jak mam się niby odnieść do twojej tezy o niewszechmocności boga? Mam wykazywać że jednak jest wszechmocny? Czy moze mam sugerowac że jest troszkę taki albo troszkę taki?

Póki co według mojej wiedzy bóg po prostu w wydaniu tesitów nie istnieje. Jestem skłonny zgodzić sie z deistami czy też panteistami z tym że ich pojmowanie boga tak naprawdę nic nie wnosi. W praktyce oznacza dokładnie to samo co stwierdzenie że boga nie ma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:18, 10 Cze 2008    Temat postu:

Cytat:
Wyimaginowany byt w matematyce ma praktyczne zastosowanie. Już chyba o tym pisałem.

Owszem, ale nie każdy np. proste równoległe, które się przecinają. Można tego sporo znaleźć i nikt szat nie rozdziera, że bada własności wyimaginowanego bytu.
Cytat:
A tak na poważnie jak mam się niby odnieść do twojej tezy o niewszechmocności boga? Mam wykazywać że jednak jest wszechmocny? Czy moze mam sugerowac że jest troszkę taki albo troszkę taki?

Możesz się zgodzić, że taki bóg może istnieć, albo postawić zarzuty.
Podstawowa sprawa to przyjąć założenie, że bóg istnieje. Zwyczajne założenie jakich pełno. Dalej próbujemy dociec jaki on mógłby być.
No i jeśli moja fantazja zaczyna kuleć, ma jakieś sprzeczności, to wytykasz je.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 21:34, 10 Cze 2008    Temat postu:

NIe znam się na prostych równoległych które się przecinają. Być może mają jakieś praktyczne zastosowanie albo mieć będą. Jeżeli nie to badanie jest bez sensu.


Czy nie wszczechmogący bóg może istnieć? hmm. Pewnie może. Wszystko może istnieć. Latający potwór spagetti też może istnieć.


A wiec przyjmijmy założenie, że latający potwór spagetti istnieje. Jak mówisz założenie jak każde inne. I teraz zastanówmy się jakimi cechami charakteryzuje się ten potwór spagetti.

Problem w tym, że stwierdzenie "może istnieć" nie oznacza, że istnieje. A niestety póki co ten wyimaginowany byt zachowuje się tak jakby nie istniał. Może być wiec co najwyżej bogiem deistów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 1:32, 11 Cze 2008    Temat postu:

A ja wyczytałem, ze Bogów było ponad 600 a zostało 3;- Allach, Jahwe i Jezus.
Wszyskie Bogi mają jedną wspólną cechę - są fałszywe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:02, 11 Cze 2008    Temat postu:

Niektórzy szacują, że w Indiach wyznaje się ok. miliona bóstw :szacunek:

Budyy napisał:
NIe znam się na prostych równoległych które się przecinają. Być może mają jakieś praktyczne zastosowanie albo mieć będą. Jeżeli nie to badanie jest bez sensu.

Przecież nie wiadomo czy coś będzie miało zastosowanie :nie:
Dlatego warto zmyślać różne fantazje i je badać :grin:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 21:23, 11 Cze 2008    Temat postu:

Cytat:
Przecież nie wiadomo czy coś będzie miało zastosowanie Dlatego warto zmyślać różne fantazje i je badać


Tak tak. A świstak siedzi i zawija sreberka. Z tego co napisałeś to chyba tylko bajkopisarze by się nie śmiali.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dwa_ł




Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czarnków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:59, 11 Cze 2008    Temat postu:

myślę, że z badania ludzkich fantazji wynikać może bardzo wiele ciekawych wniosków - może trzeba stworzyć odpowiedni dział wiedzy, bo psychoanaliza to nieco za mało
jednak w kwestiach religii oddzieliłbym język mityczny od fantazji (odwołując się choćby do Kołakowskiego)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:13, 11 Cze 2008    Temat postu:

Budyy napisał:
Cytat:
Przecież nie wiadomo czy coś będzie miało zastosowanie Dlatego warto zmyślać różne fantazje i je badać


Tak tak. A świstak siedzi i zawija sreberka. Z tego co napisałeś to chyba tylko bajkopisarze by się nie śmiali.

Następny niekumaty :( , słowo "fantazja" użyłem w ironicznym znaczeniu. Sam zacząłeś używać tego określenia nazywając nim róne ontologie (albo moją tylko).
Podałem link do wikipedii, aby uświadomiś Ci, że jest np. wiele modeli geometrii. Te modele wzięły się skąd :think: z fantazji matematyków, którzy całkiem poważnie badają ich własności. A przecież nie wiemy, która geometria jest tą prawdziwą.

Chyba ze świstakiem bardziej merytorycznie se pogadam :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Czw 0:53, 12 Cze 2008    Temat postu:

Klegum napisał:
Niektórzy szacują, że w Indiach wyznaje się ok. miliona bóstw :szacunek:


A mi obiło się o uszy, że 67-68 milionków....
A niektóre szacunki wskazują na 330 milionów....

[link widoczny dla zalogowanych]łe/kulturoznawstwo/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 3:12, 12 Cze 2008    Temat postu:

Cytat:
Dlatego warto zmyślać różne fantazje i je badać

Oczywiście każdy może wymyślać do końca zycia np; jak klaskać jedną ręką i nikt mu tego nie zabroni. :szacunek: :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 10:55, 12 Cze 2008    Temat postu:

Cytat:
Następny niekumaty :( , słowo "fantazja" użyłem w ironicznym znaczeniu.

Szkoda, że nie wynika to z kontekstu. Ale przepraszam. Powinienem założyć, że Twoja ironiczna Fantazja Ci to podpowiedziała.


Cytat:
Sam zacząłeś używać tego określenia nazywając nim róne ontologie (albo moją tylko).
Podałem link do wikipedii, aby uświadomić Ci, że jest np. wiele modeli geometrii. Te modele wzięły się skąd :think: z fantazji matematyków, którzy całkiem poważnie badają ich własności. A przecież nie wiemy, która geometria jest tą prawdziwą.

Z tego co zrozumiałem fantazyjne geometrie powstały na bazie jakichś teoretycznych przewidywań. W odniesieniu do Twojej tezy musiałbym zacząć się zastanawiać czy Klegum idąc po prostych równoległych przecinających się nie zrobiłby w pewnym momencie szpagatu.


Cytat:
Chyba ze świstakiem bardziej merytorycznie se pogadam


Świstak to jest luzak i nadal będzie sreberka zawijał chyba że Klegum przestanie fantazjować to wtedy zobaczy, że Świstak siedzi i wcina poranne śniadanko w postaci wywalonej przez turystów kanapki w sreberku.


Ostatnio zmieniony przez Budyy dnia Czw 10:57, 12 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:43, 12 Cze 2008    Temat postu:

Budyy
Cytat:
Następny niekumaty :(

Dzieki bogom :szacunek: nie pierwszy i nie ostatni :wink:
Tylko nie świstaj !
A niech Ci, poświstaj też. :grin:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:50, 05 Lip 2008    Temat postu:

dwa_ł napisał:
z badania ludzkich fantazji wynikać może bardzo wiele ciekawych wniosków

Niewątpliwie. Ale co rozumiesz przez fantazję? Skoro odróżniasz ją od mitologii, to domyślam się, że pod hasłem "fantazja" rozumiesz wyobrażenia indywidualne, czyli takie, które nie zakorzeniły się w społeczności, a pod hasłem "mit" - wyobrażenia grupowe, czyli takie, które w społeczności się zakorzeniły, a szczególnie takie, które korzeniami sięgają wiele pokoleń wstecz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Genesis Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następny
Strona 7 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin