Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zwierzenie, czyli wierszyk milutki
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Galeria twórczości
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Varia Malaria




Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:11, 27 Sie 2010    Temat postu: Zwierzenie, czyli wierszyk milutki

Wuju Zbóju... muszę ci się wyspowiadać. Mój ojciec był Żydem, matka Cyganką a ja jestem sierotą.
A jak byłam malutką dziewczynką to chciałam być jak ta pani, co wiedzie lud na barykady.


Ach!
Jaka jestem pierdolnięta!
Wyrwij mnie!
Jak chwasta!
Mocno!
Tak, żeby muchy poczuły!
Słodką krew!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Varia Malaria




Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:26, 01 Wrz 2010    Temat postu: TO BE A FACT OR TO BE NOT?

Być jak Atena dłuta Fidiasza co broni wolności, rozumu i cnoty?
Czy być jak Marianne pędzla Delacroix co o utraconą wolność, cnotę i rozum walczy?
A może być jak John Malkovich?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Śro 14:02, 01 Wrz 2010    Temat postu:

bliżej do Milli Jovovich...
:d
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:55, 02 Wrz 2010    Temat postu:

A gdyby tak być sobą?

Jak by to wyglądało?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Varia Malaria




Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:53, 04 Wrz 2010    Temat postu:

Być można sobą ale pytanie brzmi: "jak?"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sfinia
Założyciel, admin



Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Hlefik

PostWysłany: Sob 13:18, 04 Wrz 2010    Temat postu:

A czego dotyczy pytanie? Sposobu pokonywania barier na drodze do wolności? Czy przede wszystkim tego, jak w ogóle siebie odnaleźć i dowiedzieć się, co znaczy być sobą?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Varia Malaria




Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:36, 04 Wrz 2010    Temat postu:

sfinia napisał:
A czego dotyczy pytanie? Sposobu pokonywania barier na drodze do wolności? Czy przede wszystkim tego, jak w ogóle siebie odnaleźć i dowiedzieć się, co znaczy być sobą?

To, że lepiej jest "być" nie ulega mojej wątpliwości. Nie wiem natomiast jak "być". Czy tak po prostu? A może "być" jak...
Jak "być" by pokonać bariery na drodze do wolności? Jak "być" sobą?
Pytań zaczynających się od "jak" w kontekście "bycia" jest mnóstwo i o nie się mnie rozchodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:23, 04 Wrz 2010    Temat postu:

Ogólnie, to chyba po prostu tak, żeby bilans na korzyść "być" nie pogarszał się, lecz poprawiał. A szczegółowo? To pewno zależy od szczegółów właśnie :).

Jak wyglądają przykładowe szczegóły?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Sob 21:10, 04 Wrz 2010    Temat postu:

Cytat:
A gdyby tak być sobą?

Cytat:
Być można sobą ale pytanie brzmi: "jak?"

Cytat:
tak, żeby bilans na korzyść "być" nie pogarszał się

Z jednej strony mam chęć to skomentować, z drugiej zastanawiam się po co ? Nie znajduję odpowiedzi, więc nie komentuję. Po co więc czytałem ? Nie wiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krowa
Areszt za spam, do odwołania



Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:00, 04 Wrz 2010    Temat postu:

wykasowano

Ostatnio zmieniony przez krowa dnia Pon 9:44, 20 Gru 2010, w całości zmieniany 20 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Varia Malaria




Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:37, 06 Wrz 2010    Temat postu:

krowa napisał:
Być sobą, ale jak?

Najpierw umówmy się, że życie ludzi na ziemi polega na ruchu, czyli jak gdyby zdobywaniu kolejnych pól życia. Oczywiście w świecie istnieje rywalizacja; jeśli ktoś zdobył jakieś pole to go broni, mocniej lub słabiej. Z reguły nie ma wolnych pól, tylko słabiej bronione. Jeśli ja zdobywam jakieś pole, to powiedzmy ktoś w nim dotychczas tkwiący z tego pola ustępuje na inne lub gorsze. Tak się umówmy bez rozstrzygania czy są jakieś wolne pola czy też pola są zwalniane w sposób naturalny.
Jak się zdobywa pola życia?
Talentami osobistymi. To wszystko. Czyli talentem twórczym, pracowitością, miłością, dobrocią, odwagą, brawurą, wiedzą, wiarą, przebiegłością, podstępem, siłą i wielu innymi cechami.
Jednak powiedzmy sobie na koniec że może być inaczej:
Oto warunki życia mogą być tak obwarowane przez różne czynniki że nasze talenty nie sposób wykorzystać. Jak gdyby istniała jakaś inna siła wyższa. Tą siłę wyższą mogą być normy społeczne, prawo gospodarcze czy ustrój państwa.
Właśnie wtedy wielu ludzi zadaje sobie pytanie: dobrze, jestem taki a taki, mam takie a takie dobre/mocniejsze strony, ale cóż z tego, kiedy nie mogę ich wykorzystać w aktualnych warunkach i zmuszony jestem poprzestać na szarym, monotonnym, jednolicie zorganizowanym przez system życiu.
Cóż z tego że jestem młodym inżynierem, który chce zdobywać świat, ma pomysły, jeśli jest praca tylko dla fliziarzy. Cóż z tego, że jestem ambitną kobietą psychologiem jeśli jest praca dla pomocy kuchennych.
Cóż z tego że jestem prostodusznym, uczciwym człowiekiem, jeśli każą mi sprzedawać wadliwy, małowartościowy, przeterminowany towar; jeśli każą mi okłamywać klientów.
Wtedy właśnie pada pytanie jak? i brakuje odpowiedzi.


Pierwsza część twojej wypowiedzi nasuwa mi myśl o retoryce walki, czyli np. "być jak "Marianne pędzla Delacroix". A druga część to chyba nic więcej jak "mieć" w ujęciu Fromma, albo Atena Fidiasza ale w takiej nieco zdegenerowanej formie tzn. bardziej "na tarczy" niż "z tarczą".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:44, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Trudno wymyślać jakieś Ogólne Recepty Na Wszystkie Możliwe Przypadki Życia. Jakby co, to masz do tego Dekalog, Statut Partii, albo Środkową Drogę :).

Być sobą to nie być kimś innym. Ktoś inny ma cudze problemy w cudzych sytuacjach. Może więc rzeczowa rozmowa o tym, jak być sobą, jest trudna, gdy się ją prowadzi na świeczniku?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Pon 22:04, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Nie ma różnicy między być sobą, a nie być sobą. Oba "bycia" mają takie same źródło. Szukać sposobu na to, aby być sobą, to jak próbować nawilżyć kroplę wody. Jesteśmy tym co zasialiśmy/zasiano w naszej podświadomości, i teraz kiełkuje. Nie ma możliwości abyśmy byli czymś innym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:06, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Tak, chyba właśnie tak
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Pon 22:10, 06 Wrz 2010    Temat postu:

No jeszcze może dochodzić dar sumienia od pana Boga, ale jakoś ten argument do mnie nie trafia...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Varia Malaria




Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:53, 07 Wrz 2010    Temat postu:

Barah napisał:
Nie ma różnicy między być sobą, a nie być sobą. Oba "bycia" mają takie same źródło. Szukać sposobu na to, aby być sobą, to jak próbować nawilżyć kroplę wody. Jesteśmy tym co zasialiśmy/zasiano w naszej podświadomości, i teraz kiełkuje. Nie ma możliwości abyśmy byli czymś innym.

A jak niby mam być sobą w świecie w którym trzeba być kimś? Jak zachować się w świecie wzorcowych postaw, czy się zgarbić pod ciężarem krzyża, czy wstać i iść wyprostowanym pośród tych, co na kolanach- jak radzi pan Cogito? W co się ubrać (bo w coś trzeba)? Od czasów Ewy moda zmienną jest i wymaga by stroić się nie pozostawiając miejsca na prostotę i nagość. Każdy kawałek ciała jest nie taki jak by się chciało. Nawet rzęsy trzeba zatuszować! W warunkach ekstremalnych trzeba zasłaniać o wiele więcej i o wiele bardziej. Trzeba zakuć się w żelazo i spod przyłbicy oglądać wrogi świat.
Tych, co skroją sobie klasyczne togi lub wykwintne garsonki i fraki, zabija najmniejszy nawet skandal dlatego wolałabym iść na bal będąc całkowicie sobą-całkowicie nagą, niż narażać się na oszczerstwa z powodu muszego gówna na białej sukni.
Zazwyczaj trzymam się z daleka od ludzi tak pięknych, że aż nie pierdzących i nie dłubiących w nosie (inaczej mówiąc- ludzi, którzy maja dużo do stracenia w związku z czym nie umieją zachowywać się naturalnie). Dlatego jeśli zjawiam się na przyjęciach to od razu szukam kieliszka a potem wypatruję pana Herbstblau z Traumlandu i pana Dunkel Schwarza rozprawiających o moralności Dedala i kaliklesowym prawie by im powiedzieć, że pokonany wiele może zyskać jeśli się przy tym czegoś nauczy, i rozjaśnić nas tym samym do fotografii co ukarze się na Facebooku. I zawsze zastanawiam się przy tym jaką przybrać postawę. Postawę zgwałconej Marianne pędzla Ekspresjonisty czy spruchniałej Ateny dłuta Kubisty?
Czy być różą pośród cierni na tej fotografii?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Wto 12:15, 07 Wrz 2010    Temat postu:

Cytat:
A jak niby mam być sobą w świecie w którym trzeba być kimś?

Czy taki pogląd nie jest wyrazem bycia sobą? Czy to jak daleko jesteś w stanie się posunąć, nie jest obrazem ciebie ? Oczywiście, zawsze możesz wskazać kogoś kto nie jest taki jak Ty, ale nie możesz być "nie sobą".

Pytanie, jak być sobą, nie ma prawa bytu. Zadają je ludzie, którzy nie wiedzą czym są.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Varia Malaria




Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:42, 07 Wrz 2010    Temat postu:

Nie zawsze jestem sobą bo jak każdy zakładam maski bo tak naprawdę nie wiem skąd przychodzę, kim jestem i dokąd zmierzam. Zawsze jestem osobą ale to przecież nie to samo co być sobą a nie kimś. A już najlepiej to być człowiekiem-nikt.
Cytowane przez ciebie moje zdanie to pytanie egzystencjalne na które nie ma odpowiedzi. Nie jest ono wyrazem "bycia sobą" bo jak to wynika ze zdań powyższych... wszystko jest poezją osnute a Nuda Veritas to mit.

PS.
Gdy czyny twoje i sztuka twoja nie podobają się wszystkim, podobają się nielicznym. Podobanie się wszystkim jest rzeczą niewłaściwą- Schiller


Ostatnio zmieniony przez Varia Malaria dnia Wto 12:42, 07 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Wto 13:00, 07 Wrz 2010    Temat postu:

Cytat:
Nie zawsze jestem sobą bo jak każdy zakładam maski

Czy akceptacja zakładania takiej, czy innej maski, nie jest efektem bycia sobą ? Czy nie jest tak, że możesz ugiąć się do pewnego stopnia, po czym mówisz "nie!" ?
Cytat:
bo tak naprawdę nie wiem skąd przychodzę, kim jestem i dokąd zmierzam.

To wynik pomieszania koncepcji siebie. Załóżmy, że pojęcie "siebie" nie istnieje. Co pozostaje ? Relacja z otoczeniem. To jest własnie natura rzeczy. Pytania "skąd pochodzę", "kim jestem" i "dokąd zmierzam" stają się bezwartościowe.


Ostatnio zmieniony przez Barah/konto usunięte dnia Wto 13:03, 07 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:33, 07 Wrz 2010    Temat postu:

Malario, przeczytałam Ciebie i się zawstydziłam.
I będę teraz szukać na przyjęciach Malarii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:46, 07 Wrz 2010    Temat postu:

Barah napisał:
Nie ma różnicy między być sobą, a nie być sobą. Oba "bycia" mają takie same źródło. Szukać sposobu na to, aby być sobą, to jak próbować nawilżyć kroplę wody. Jesteśmy tym co zasialiśmy/zasiano w naszej podświadomości, i teraz kiełkuje. Nie ma możliwości abyśmy byli czymś innym.

Nie. "Zasiane w podświadomości" jest czymś obcym. Kiedy jesteśmy, jacy jesteśmy naprawdę, wtedy bycie sobą nie powoduje w nas niechęci, niesmaku, wyrzutów sumienia. Oczywiście, podobny stan można uzyskać także, zamykając się na absolutnie wszystko i wprowadzając się w stan "żywego trupa". Do powyższego warunku należałoby więc także dodać warunek maksymalnego otwarcia na to, co się wokół dzieje. Czyli warunek empatii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremit




Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z pustelni
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 2:20, 08 Wrz 2010    Temat postu:

Jakiego zaraz "żyjącego trupa" Wuju!
To tylko ten czujący ból .. kamień ;-P


Ostatnio zmieniony przez Eremit dnia Śro 2:20, 08 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Śro 6:18, 08 Wrz 2010    Temat postu:

Cytat:
Nie. "Zasiane w podświadomości" jest czymś obcym. Kiedy jesteśmy, jacy jesteśmy naprawdę, wtedy bycie sobą nie powoduje w nas niechęci, niesmaku, wyrzutów sumienia.

"...i Bogu niech będą dzięki". Nie ma czegoś takiego jak "jesteśmy, jacy jesteśmy naprawdę", bo zawsze jesteśmy jacy jesteśmy. To zasiane w podświadomości jest czymś obcym, ale tylko to masz. Nie masz nic swojego, co było tam od początku - zresztą jakiego początku...
Oczywiście, zawsze można "przyaktorzyć", ale to również wypływa z nas.
Cytat:
Oczywiście, podobny stan można uzyskać także, zamykając się na absolutnie wszystko i wprowadzając się w stan "żywego trupa".

Nie wiem z jakiego rękawa ty wyciągasz takie wnioski. Gdzie ty miałeś styczność z "żywymi trupami" ? Chyba, że tak po prostu ci się chlapnęło.

Cytat:
Do powyższego warunku należałoby więc także dodać warunek maksymalnego otwarcia na to, co się wokół dzieje. Czyli warunek empatii.

A teraz chcesz dodawać, czyli jednak siejemy w podświadomości... I nie wiem dlaczego "należałoby", wszystko trzeba robić przez mus ?


Ostatnio zmieniony przez Barah/konto usunięte dnia Śro 6:19, 08 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Varia Malaria




Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:32, 08 Wrz 2010    Temat postu:

Barah... Przykładając do pytania o "być albo nie być" i do pytania o to "jak być" swoje logiczne szablony nie zrozumiesz więcej niż "żywy trup".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Śro 9:47, 08 Wrz 2010    Temat postu:

Dobrze byłoby gdybyś dodała uzasadnienie, bo jak na razie to widzę tylko marzenia o czymś więcej niż logice. Do tego strach przed obdarciem z wrażliwości i suchym spojrzenie na rzeczywistość. Nic bardziej mylnego.
To co zasiane w podświadomości tworzy nasze spojrzenie na świat. Dlatego jedne rzeczy lubimy innych nie. Zachwyca nas van Gogh, nudzi Rembrandt, a kupca No. 5 Pollocka wyśmiewamy za wrzucenie milionów w błoto (albo zupełnie odwrotnie).
Tylko jeśli uda nam się zrozumieć czym jesteśmy, nie będziemy spoglądać na świat przez przyciemniane okulary naszej karmy.

Cytat:
Barah... Przykładając do pytania o "być albo nie być" i do pytania o to "jak być" swoje logiczne szablony nie zrozumiesz więcej niż "żywy trup".

Żywy trup to złe określenie. Powiedziałbym raczej kukiełka w rękach relacji społecznych. Jak myślisz, skąd wzięło się twoje zamiłowanie to sztuki? Dar od Boga ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Galeria twórczości Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin