ŚFiNiA

WillGesenius/konto usunię

edycja: Jak nie doczytacie do końca, stracicie cierpliwość po prostu wypowiedzcie się nie czytając, ale na temat.

Bałem się umieszczać tu swoją twórczość, gdyż uważam, że może być niebezpieczna - czytaj może rozklekotać, rozchwiać - nie tylko język polski, ale dajmy na to mózg - to tylko podejrzenia, bo być może się mylę. Standardy jednak służą utrzymaniu: "względnej normalności" zapewnieniu "spokoju umysłow...ego (nie wiem czy gramatycznie poprawnie) "zdrowiu".

Czytam z uwagą wasze wiersze, wiele mi sie podoba - bogactwo stylów, eufemizmy, hiperbole i wiele innych... nawet dawkę tekstów aresztantów, które za mocno nie szokowały, przeczytałem z uśmiechem, podziwiając zastosowaną "piękną polszczyznę"
Ale tu zadaje pytanie które chyba wymaga namysłu.

Od razu odpowiem, że ja uważam, ze sztuka bywa niebezpieczna - sam się wyhamowywałem.
Jeżeli uważacie, że "wolność Tomku w swoim domku jest ok", zrozumiem. Ale jeżeli sztukę, jej rozumienie; będziecie chcieli przeforsować "wolność Tomka w domu Pawła i Gawła" wtedy wyrażam mój sprzeciw.
"Nie godzę się aby ktoś paradował w moim ogrodzie nago - wypinajac swoje cztery litery albo rzucając w moją szybę "jajko swoich chorych wymysłów" itp. Tak to zobrazowałem.

Forum to nie mój ogród, ale standardy jednak chyba powinny tez być utrzymane, aby granic nie przekraczać, gdy ktoś spaceruje - czytaj serfuje po sieci choćby w celach rozrywkowych - zapakować kogoś w kaftan do psychiatryka na takim wybiegu dla wszystkich - także dla niepoczytalnych - niezmiernie łatwo - choć to zależy od indywidualnej wrażliwości.

Znów zagalopowałem się - koniec

Piotr Rokubungi

Słusznie, słusznie- przyznaję. I przepraszam forumowiczów uczestniczących w wątku "Algebra Kubusia", że tak "dla zgniłych jaj" wtrąciłem tam moje słówka o "fekalistycznym zabarwieniu".
Natomiast co do performance'u na szeroką skalę- np. narodową: to co np. zrobić z taką Koreą Północną, czy nawet (Wszech)Rosją lub Izraelem??