|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:25, 13 Kwi 2012 Temat postu: Wolna wola |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/wolna-wola-to-iluzja,6170.html#170720
adullam napisał: | Wolna wola w percepcji teisty będzie na ogół receptywnym poglądem , który mówi że jest to "dar od boga". Więc trzeba najpierw iść tą drogą.
Jeżeli tak rzeczywiście jest, to dlaczego teista obawia się złych konsekwencji "wolnej woli"od arbitralnego obserwatora, skoro teista sam uważa że czyni słusznie?
Gdzie jest tu wolna wola?
Co to za wolna wola , która zawsze wiąże się z różnymi konsekwencjami?
Obarczanie/ dziękczynność bogu za "dobrą wolę" jest sofizmatem religijnym mającym na celu obarczenie winą lub wyolbrzymianie winy.
Jeżeli adept nie rozumie intencji mistrza , to mistrz napisze to w formie dosadnej, której nie lubi w postaci dwóch i wzajemnie wykluczających się religijnych tez.
1 Bóg dał wolną wolę (tobie durniu parafialny )
2 Nie moja lecz twoja wola niech się stanie.
Wolna wola w percepcji teistycznej nie istnieje,bo pierwszy jest bóg, aniołowie, potem ziemski człowiek. Więc analogicznie jeżeli zrobisz dobrze, ( alternatywa wolnej woli) ,ale nie tak jak chce arbitralny obserwator zostaniesz ukarany.
MĄDRĘ...MĄDRĘ...! |
Miszczu, wkroczyłeś na teren mesjasza Kubusia.
Z matematyki rządzącej naszym Wszechświatem (podpis) wynika niezbicie że każdy człowieka ma matematyczna wolną wolę.
Co to znaczy łopatologicznie?
Groźba:
Mówisz do syna:
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
B~>L = ~B=>~L
Syn wraca ci w brudnych spodniach a ty możesz walić lub darować lanie - to jest twoja matematyczna wolna wola.
Nadawca ma prawo do darowania dowolnej kary zależnej od niego (akt łaski).
Przykład: JPII i Ali Agca
Obietnica:
Mówisz do syna:
Jak zdasz egzamin dostaniesz komputer
E=>K = ~E~>~K
czyli:
Jak syn zda egzamin to musisz mu dać komputer. Tu teoretycznie nie masz wolnej woli, jednak praktycznie masz, bo nikt nie zmuszał cie do tej obietnicy. Twoim marzeniem jest aby syn zdał egzamin, wtedy z radością dasz mu komputer.
... a jak syn nie zda?
To mimo wszystko możesz mu dać komputer z dowolnym uzasadnieniem niezależnym i nie będziesz kłamcą np.
Nie zdałeś egzaminu, dostajesz komputer bo widziałem że się uczyłeś ale miałeś pecha (bo cie kocham itp.) - akt miłości!
Po resztę nauk zapraszam do podpisu, młody adepcie.
W groźbach marzeniem nadawcy jest aby odbiorca nie spełnił warunku kary, może więc dowolnie blefować i wcale nie musi karać, gdyby musiał, jego wolna wola leży w gruzach!
Najsłynniejszy blef Chrystusa:
Ewangelia Mateusza:
Dlatego powiadam wam: Każdy grzech i bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone. Jeśli ktoś powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone, lecz jeśli powie przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym.
W naszym Wszechświecie Boga muszą obowiązywać identyczne prawa matematyczne jak ludzi. Gdyby zatem Chrystus nie mógł darować dowolnego grzechu (w tym tego co wyżej), byłby marionetką pozbawioną wolnej woli.
Młody adepcie, możesz sobie wierzyć że nasz Wszechświat jest totalnie zdeterminowany a wolna wola picem, to też jest możliwe, choć przeczą temu prawa matematyczne nas obowiązujące.
W sumie masz takie równanie:
Wolna wola = wiara
Z tym że wierzący iż nie mamy wolnej woli mają za sobą tylko ślepą wiarę, natomiast wierzący że mamy wolną wolę mają za sobą i wiarę, i matematykę naszego Wszechświata, algebrę Kubusia.
Twój przyjaciel,
Kubuś - kosmita
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 17:41, 13 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:11, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/wolna-wola-to-iluzja,6170.html#170754
adullam napisał: | rafal3006 napisał: | Z matematyki rządzącej naszym Wszechświatem (podpis) wynika niezbicie że każdy człowieka ma matematyczna wolną wolę.
Syn wraca ci w brudnych spodniach a ty możesz walić lub darować lanie - to jest twoja matematyczna wolna wola.
Nadawca ma prawo do darowania dowolnej kary zależnej od niego (akt łaski). |
W tym przykładzie widzimy ograniczenia wolnej woli przez zobowiązanie, uwarunkowania zewnętrzne, więc nie jest to WOLNĄ WOLĄ, tylko uwarunkowana i zmienna.
Wolna wola , matematyczna, relatywna, hipotetyczna, czy jakkolwiek ją adepcie nie nazwiesz nigdy nie oznacza WOLNEJ WOLI.
Raczej dokonywania mało swobodnych DECYZJI!
|
Miszczu, prymitywne myślenie jest takie:
Nie mogę bezkarnie kraść, zabijać, gwałcić, zatem nie mam wolnej woli.
... i ty jesteś takiego myślenia reprezentantem
... a gwóźdź do trumny z napisem „wolna wola według miszcza Adullama” masz niżej.
adullam napisał: | rafal3006 napisał: | Z tym że wierzący iż nie mamy wolnej woli mają za sobą tylko ślepą wiarę, natomiast wierzący że mamy wolną wolę mają za sobą i wiarę, i matematykę naszego Wszechświata, algebrę Kubusia.
Twój przyjaciel,
Kubuś - kosmita |
Adepcie, przecież to jest wyzwanie, dla mistrza.
Skoro tak uważasz (bez wiary) to mistrz prosi abyś przez kilka tygodni nie robił pipi.
Powiedzmy inaczej, matematycznie ze dwa lata.
W końcu to jest twój mocz adepcie i skoro masz wolną wolę możesz z nim zrobić co zechcesz. Możesz go produkować, przemieniać,magazynować, oddać lub zatrzymać.
TYLKO GDZIE JEST TA WOLNA WOLA , KTÓRĄ TAK AFIRMUJESZ? |
Taa... piękny dowód braku wolnej woli.
To ja proponuję kroczek dalej.
Miszcz Adullam nie ma wolnej woli bo jest śmiertelny ...
Czy rzeczywiście chciałbys być mieśmiertelny?
Kiedy Miszczu zrozumiesz prymitywizm swojej definicji "wolnej woli"?
P.S.
Załozyłes tu wątek "Głupole".
Moge cie zapewnic miszczu, iz w temacie "wolna wola" jestes żywym przykładem "Glupola"
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 19:17, 13 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:43, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/wolna-wola-to-iluzja,6170.html#170781
adullam napisał: |
Jeżeli masz wolną wolę, to dlaczego masz trudności z odpowiedzią na temat twojego moczu?
|
Miszczu, weźmy taki abstrakcyjny Wszechświat w którym panuje wolna wola miszcza Adullama.
Miszcz wyraża chcenie:
Chciałbym nie oddawac moczu przez dwa lata.
Wolna wola miszcza:
Bardzo proszę, niech tak sie stanie
... ale inny miszcz wyraza życzenie:
Chciałbym miszcza Adullama okraść, pobić i zgwałcić
Jego wolna wola:
Bardzo proszę, niech tak sie stanie.
... i co miszcz na to?
Chcialbyś życ w świecie z twoją definicją "wolnej woli"?
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/wolna-wola-to-iluzja,6170-50.html#172088
Banjankri napisał: | To gdzie tu moja wolna wola, skoro wszystko jest uwarunkowane matematycznie? |
Pokaże ci na przykładzie.
Mówisz do syna:
Jesli ubrudzis spodnie dostaniesz lanie
B~>L = ~B=>~L - implikacja odwrotna na mocy definicji groźby
Syn przychodzi ci w brudnych spodniach a Ty nie masz najmniejszych szans na zostanie matematycznym kłamcą, możesz walić (nawet ze skutkiem śmiertelnym), albo darowac lanie - kłamcą nie jesteś
To jest wolna wola czy nie jest?
Banjankri napisał: | Bez sensu. |
Nie bez sensu, tylko jesteś matematyczna noga.
W przypadku jak syn przyjdzie ci w brudnych spodniach nie masz najmniejszych szans na zostanie kłamcą, czyli masz 100% wolnej woli - tu musisz się zgodzić, patrz wyżej.
Wróćmy od początku:
A.
Jeśli przyjdziesz w brudnych spodniach dostaniesz lanie
B~>L=1
lub
B.
Jeśli przyjdziesz w brudnych spodniach to nie dostaniesz lania
B~~>~L=1 (akt łaski)
Synek.
Tata, a jak przyjdę w czystych spodniach?
Prawo Kubusia:
B~>L = ~B=>~L
czyli:
C.
Jeśli przyjdziesz w czystych spodniach to na pewno => nie dostaniesz lania (z powodu czystych spodni)
~B=>~L=1
stąd:
D.
Jeśli przyjdziesz w czystych spodniach to na pewno => dostaniesz lania (z powodu czystych spodni)
~B=>L=0 - zakaz lania z powodu czystych spodni!
=> - warunek wystarczający o definicji jak w C i D
Tu możesz zostać kłamcą, ale musisz powiedzieć słowo w słowo:
Przyszedłeś synku w czystych spodniach, dostajesz lanie z powodu czystych spodni
... czyli musisz zrobić z sienie idiotę, masz wolna wole i możesz tak zrobić.
Nie złamałeś jednak matematyki, bowiem wszyscy widzą że po prostu skłamałeś - i o to chodzi w matematyce, zadaniem matematyki jest odpowiedź kiedy skłamałeś a kiedy nie.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/wolna-wola-to-iluzja,6170-50.html#172129
Banjankri napisał: | Uff... będę żył! |
... ale żyjesz wyłącznie dzięki matematyce, doskonale znasz algebrę Kubusia i posługujesz sie nią non-stop, tylko nie znasz teorii.
Istotą każdego życia jest poprawna obsługa matematyczna wszelkich gróźb i obietnic.
Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N = ~W~>~N - implikacja prosta na mocy definicji
Definicja groźby:
Jeśli dowolny warunek to kara
W~>K = ~W~>~K - implikacja odwrotna na mocy definicji
Zwierzątka które nie odróżniają nagrody od kary dawno wyginęły.
Czy już rozumiesz że żyjesz wyłącznie dzięki matematyce, algebrze Kubusia?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 19:12, 22 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|