Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szach-mat który przejdzie do historii matematyki!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 156, 157, 158  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:57, 16 Mar 2020    Temat postu:

1. suma kwadratów długości przyprostokątnych jest równa kwadratowi długości przeciwprostokątnej
to co innego niż
Suma kwadratów dwóch krótszych boków w trójkącie jest równa kwadratowi najdłuższego boku
i nie sądzę abyś umiał łatwo wykazać bez TP że przyprostokątne są krótsze.

2. Tak: Trójkąt jest prostokątny, wtedy i tylko wtedy gdy suma kwadratów długości przyprostokątnych jest równa kwadratowi długości przeciwprostokątnej
nie możesz napisać bo nie masz gwarancji istnienia przy- i przeciwprostokątnych.

3. Suma kwadratów dwóch krótszych boków w trójkącie jest równa kwadratowi najdłuższego boku wtedy i tylko wtedy gdy ten trójkąt jest prostokątny
tu tracisz bardzo cenne określenie roli przy- i przeciwprostokątnych.

4. TP jest w dziale geometria. Pozostałe dywagacje są tu zbędne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:18, 16 Mar 2020    Temat postu:

fiklit napisał:

1. suma kwadratów długości przyprostokątnych jest równa kwadratowi długości przeciwprostokątnej
to co innego niż
Suma kwadratów dwóch krótszych boków w trójkącie jest równa kwadratowi najdłuższego boku
i nie sądzę abyś umiał łatwo wykazać bez TP że przyprostokątne są krótsze.

2. Tak: Trójkąt jest prostokątny, wtedy i tylko wtedy gdy suma kwadratów długości przyprostokątnych jest równa kwadratowi długości przeciwprostokątnej
nie możesz napisać bo nie masz gwarancji istnienia przy- i przeciwprostokątnych.

Nie zgadzam się z tym co napisałeś, czy mogę się nie zgodzić?
Wezmę na razie punkty 1 i 2
Nie wiem o co ci chodzi bo przecież przepisałem kropka w kropkę z Wikipedii.

[link widoczny dla zalogowanych]
Twierdzenie proste Pitagorasa:
Jeśli trójkąt jest prostokątny, to suma kwadratów długości przyprostokątnych jest równa kwadratowi długości przeciwprostokątnej

TP=>SK =1

[link widoczny dla zalogowanych]
Twierdzenie odwrotne pitagorasa:
„Jeżeli suma kwadratów dwóch krótszych boków w trójkącie jest równa kwadratowi najdłuższego boku to ten trójkąt jest prostokątny

SK=>TP =1

Stąd mamy równoważność Pitagorasa dla trójkątów prostokątnych:
1.
Równoważność Pitagorasa dla trójkątów prostokątnych:

Trójkąt jest prostokątny, wtedy i tylko wtedy gdy suma kwadratów długości przyprostokątnych jest równa kwadratowi długości przeciwprostokątnej
TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP)
Ta równoważność definiuje tożsamość zbiorów:
TP=SK

W równoważności 1 trójkąty nie prostokątne w ogóle mnie tu nie interesują bo ta równoważność dotyczy tylko i wyłącznie trójkątów prostokątnych, definiując tożsamość zbiorów TP=SK.

Czy możesz napisać co w powyższym kwestionujesz?

P.S.
Oczywiście równoważność jest przemienna stąd mamy równoważność tożsamą dotyczącą tylko i wyłącznie trójkątów prostokątnych:
1’.
Równoważność Pitagorasa dla trójkątów prostokątnych:

Suma kwadratów dwóch krótszych boków w trójkącie jest równa kwadratowi najdłuższego boku wtedy i tylko wtedy gdy ten trójkąt jest prostokątny
SK<=>TP = (B3: SK=>TP)*(A1: TP=>SK)


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 16:29, 16 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:21, 16 Mar 2020    Temat postu:

suma kwadratów długości przyprostokątnych jest równa kwadratowi długości przeciwprostokątnej

suma kwadratów dwóch krótszych boków w trójkącie jest równa kwadratowi najdłuższego boku

To nie jest to samo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:40, 16 Mar 2020    Temat postu:

Dopisałem P.S. więc cytuję:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-475.html#510129
rafal3006 napisał:

[link widoczny dla zalogowanych]
Twierdzenie proste Pitagorasa:
Jeśli trójkąt jest prostokątny, to suma kwadratów długości przyprostokątnych jest równa kwadratowi długości przeciwprostokątnej

TP=>SK =1

[link widoczny dla zalogowanych]
Twierdzenie odwrotne pitagorasa:
„Jeżeli suma kwadratów dwóch krótszych boków w trójkącie jest równa kwadratowi najdłuższego boku to ten trójkąt jest prostokątny

SK=>TP =1

Stąd mamy równoważność Pitagorasa dla trójkątów prostokątnych:
1.
Równoważność Pitagorasa dla trójkątów prostokątnych:

Trójkąt jest prostokątny, wtedy i tylko wtedy gdy suma kwadratów długości przyprostokątnych jest równa kwadratowi długości przeciwprostokątnej
TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP)
Ta równoważność definiuje tożsamość zbiorów:
TP=SK

W równoważności 1 trójkąty nie prostokątne w ogóle mnie tu nie interesują bo ta równoważność dotyczy tylko i wyłącznie trójkątów prostokątnych, definiując tożsamość zbiorów TP=SK.

Czy możesz napisać co w powyższym kwestionujesz?

P.S.
Oczywiście równoważność jest przemienna stąd mamy równoważność tożsamą dotyczącą tylko i wyłącznie trójkątów prostokątnych:
1’.
Równoważność Pitagorasa dla trójkątów prostokątnych:

Suma kwadratów dwóch krótszych boków w trójkącie jest równa kwadratowi najdłuższego boku wtedy i tylko wtedy gdy ten trójkąt jest prostokątny
SK<=>TP = (B3: SK=>TP)*(A1: TP=>SK)


fiklit napisał:
suma kwadratów długości przyprostokątnych jest równa kwadratowi długości przeciwprostokątnej

suma kwadratów dwóch krótszych boków w trójkącie jest równa kwadratowi najdłuższego boku

To nie jest to samo.

Widzę Fiklicie, że niestety myślisz po KRZ-owemu.
W algebrze Kubusia nie wolno ci brać połowy twierdzenia (tylko poprzednika) i go analizować.
W AK musisz brać twierdzenie w całości.
Na przykład:
[link widoczny dla zalogowanych]
Twierdzenie odwrotne Pitagorasa:
„Jeżeli suma kwadratów dwóch krótszych boków w trójkącie jest równa kwadratowi najdłuższego boku to ten trójkąt jest prostokątny

SK=>TP =1

Równoważność Pitagorasa mówiąca dokładnie o tym samym to:
1’.
Równoważność Pitagorasa dla trójkątów prostokątnych:

Suma kwadratów dwóch krótszych boków w trójkącie jest równa kwadratowi najdłuższego boku wtedy i tylko wtedy gdy ten trójkąt jest prostokątny
SK<=>TP = (B3: SK=>TP)*(A1: TP=>SK)

Co jest tu złe według ciebie i dlaczego?
Twierdzenie odwrotne Pitagorasa przepisane żywcem z Wikipedii?
Czy też:
Równoważność Pitagorasa 1’ zapisana wyżej?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:30, 16 Mar 2020    Temat postu:

co mnie to obchodzi. wyjaśniłem ci. pomyśl sobie nad tym,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:53, 16 Mar 2020    Temat postu:

fiklit napisał:
co mnie to obchodzi. wyjaśniłem ci. pomyśl sobie nad tym,

Jak dla mnie tu jest wszystko w porządku, poniższa równoważność Pitagorasa jest bardziej uniwersalna od mówienia o przyprostokątnych i przeciwprostokątnej (łatwiej ją odwrócić)
1’.
Równoważność Pitagorasa dla trójkątów prostokątnych:

Suma kwadratów dwóch krótszych boków w trójkącie jest równa kwadratowi najdłuższego boku wtedy i tylko wtedy gdy ten trójkąt jest prostokątny
SK<=>TP = (B3: SK=>TP)*(A1: TP=>SK)

Aby udowodnić fałszywość powyższej równoważności trzeba by znaleźć trójkąt prostokątny w którym nie zachodzi suma kwadratów, co jest oczywiście niemożliwe.

Równoważność jest przemienna zatem wolno nam zamienić SK i TP:
1''
Trójkąt jest prostokątny wtedy i tylko wtedy gdy suma kwadratów dwóch krótszych boków w trójkącie jest równa kwadratowi najdłuższego boku
TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Pon 18:55, 16 Mar 2020    Temat postu:

Dopiero co pisał o sprzeczności w KRZ, a teraz pierdoli o czym innym ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:59, 16 Mar 2020    Temat postu:

Twoje pytania są nieprcyzyjne. Sądzę, że przygotowujesz grunt pod jakiś sofizmat. Doprecyzuj we wspólnej mowie.

Cytat:
Co trzeba zrobić z układem S3 by przestał on być ewidentną równoważnością na gruncie KRZ?!

na gruncie krz równoważnością są zdania. nie układy. Więc pytanie z fałszywą presupozycją. Nie nadaje się do odpowiadania na nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:00, 16 Mar 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:
Dopiero co pisał o sprzeczności w KRZ, a teraz pierdoli o czym innym ...

Temat wewnętrznej sprzeczności KRZ sam zastopowałeś nie odpowiadając na ten mój post:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-450.html#510093
rafal3006 napisał:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-425.html#509985
rafal3006 napisał:

Weźmy układ S3.
Kod:

S3 Schemat 3
Fizyczna realizacja operatora równoważności A*B<=>S w zdarzeniach:
A*B<=>S=(B1: A*B~>S)*(A1: A*B=>S)=1*1=1
             S               B          A       
       -------------       ______     ______
  -----| Żarówka   |-------o    o-----o    o----
  |    -------------                           |
  |                                            |
______                                         |
 ___    U (źródło napięcia)                    |
  |                                            |
  |                                            |
  ----------------------------------------------
Zmienne związane definicją: A, B, S
Zmienna wolna: brak
Istotą równoważności jest brak zmiennych wolnych

Sprawdzamy czy rzeczywiście mamy tu do czynienia z równoważnością:
A*B<=>S=(B1: A*B~>S)*(A1: A*B=>S)=1*1=1

Dowodzimy warunku koniecznego ~> B1.
B1.
Jeśli przyciski A i B są wciśnięte to żarówka na 100% świeci się
A*B~>S =1
Jednoczesne wciśnięcie przycisków A i B jest warunkiem koniecznym ~> dla zaświecenia się żarówki S bowiem w układzie nie ma zmiennej wolnej które by zaświeciła żarówkę niezależnie od stanu przycisków A i B
cnd

Badamy prawdziwość warunku wystarczającego => A1.
A1.
Jeśli przyciski A i B są wciśnięte to żarówka na 100% świeci się
A*B =>S =1
Jednoczesne wciśnięcie przycisków A i B jest warunkiem wystarczającym => do tego aby żarówka S się świeciła
cnd

Stąd wnioskujemy iż rzeczywiście układ S3 jest fizyczną realizacją równoważności:
Przyciski A i B są wciśnięte wtedy i tylko wtedy gdy żarówka świeci się
A*B<=>S=(B1: A*B~>S)*(A1: A*B=>S)=1*1=1

Pytanie do Irbisola:
Czy zgadzasz się z przedstawionym tu dowodem że układ S3 jest fizyczną realizacją równoważności?

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Nie jest to zmiana tematu - na serio chcę ci udowodnić wewnętrzną sprzeczność KRZ o ile zechcesz współpracować.

A od kiedy to do jakiegokolwiek dowodu potrzebna jest czyjakolwiek współpraca? Po prostu udowodnij.
Czego się boisz (parafrazując debila)?

Bo jak na razie to dostajesz wpierdol we wszystkich dowodach.

Ja po prostu wiem jak się będziesz bronił, dlatego by ci utrącić łapkę MUSISZ odpowiedzieć na pierwsze pytanie z super ważnych pytań.
Inaczej nie mam zamiaru niczego dowodzić, bo FUNDAMENTEM mojego dowodu ma być twoje TAK w odpowiedzi na moje pierwsze pytanie.
Jak nie rozumiesz żłobka logiki matematycznej, to o czym my mamy między sobą dyskutować?
… o dupie Maryny nie zamierzam.

Przypomnę.
Dwa super ważne pytania:
1.
Czy zgadzasz się, że na gruncie KRZ podobnych równoważności prawdziwych w KRZ jest nieskończenie wiele?
2.
Co trzeba zrobić z układem S3 by przestał on być ewidentną równoważnością na gruncie KRZ?!
Oczywiście nie wolno ci układu S3 rozbudować choćby na jotę - masz brać dokładnie układ S3 taki, jaki jest!

Na drugie pytanie możesz odpowiedzieć "nie wiem".


Powtórzę:
Ja po prostu wiem jak się będziesz bronił, dlatego by ci utrącić łapkę MUSISZ odpowiedzieć na pierwsze pytanie z super ważnych pytań.
Inaczej nie mam zamiaru niczego dowodzić, bo FUNDAMENTEM mojego dowodu ma być twoje TAK w odpowiedzi na moje pierwsze pytanie.
Jak nie rozumiesz żłobka logiki matematycznej, to o czym my mamy między sobą dyskutować?
… o dupie Maryny nie zamierzam.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 19:01, 16 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:12, 16 Mar 2020    Temat postu:

Cytat:
Czy zgadzasz się, że na gruncie KRZ podobnych równoważności prawdziwych w KRZ jest nieskończenie wiele?

w KRZ nie funkcjonuje pojęcie równoważności podobnych. Brak mozliwości odpowiedzi. Doprecyzuj.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Pon 19:41, 16 Mar 2020    Temat postu:

Pajacu - jeżeli masz dowód sprzeczności KRZ, to go pokaż.
Żadne interakcje z publiki ci nie są potrzebne, spierdalaczu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:36, 16 Mar 2020    Temat postu:

Katastrofalne skutki braku akceptacji w KRZ funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y)!

fiklit napisał:
Cytat:
Czy zgadzasz się, że na gruncie KRZ podobnych równoważności prawdziwych w KRZ jest nieskończenie wiele?

w KRZ nie funkcjonuje pojęcie równoważności podobnych. Brak mozliwości odpowiedzi. Doprecyzuj.

Bardzo proszę.
To jest minimalny układ równoważności w AK i KRZ.
Kod:

S1 Schemat 1
Fizyczna realizacja operatora równoważności A<=>S w zdarzeniach:
A<=>S=(A1: A=>S)*(B1: A~>S)=1*1=1
             S               A       
       -------------       ______     
  -----| Żarówka   |-------o    o-----
  |    -------------                 |
  |                                  |
______                               |
 ___    U (źródło napięcia)          |
  |                                  |
  |                                  |
  ------------------------------------
Zmienne związane definicją: A, S
Zmienna wolna: brak
Istotą równoważności jest brak zmiennych wolnych

Definicja zmiennej związanej:
Zmienna związana to zmienna występujące w układzie uwzględniona w opisie matematycznym układu.

Definicja zmiennej wolnej:
Zmienna wolna to zmienna występująca w układzie, ale nie uwzględniona w opisie matematycznym układu.

Klawisz A jest tu naturalną zmienną binarną mogącą przyjmować wyłącznie dwie wartości logiczne:
A=1 - klawisz wciśnięty
(~A=1)=(A=0) - klawisz nie wciśnięty (prawo Prosiaczka)

W miejsce zmiennej binarnej A mamy prawo wstawić dowolną funkcję logiczną która też jest zmienną binarną, czyli tylko i wyłącznie taką która może przyjąć dwie wartości logiczne, na przykład:
Y=A*B =1 - klawisz zastępczy Y wciśnięty
~Y=~A+~B=1 - klawisz zastępczy Y nie wciśnięty (~Y=1)
(~Y=1)=(Y=0) - prawo Prosiaczka
Wymóg aby dowolna funkcja logiczna Y była zdolna do przyjęcia dwóch wartości logicznych Y=1 i Y=0 bierze się stąd, że mamy zastąpić funkcją Y klawisz A który z DEFINICJI jest tu zmienną binarną mogącą przyjmować dwie wartości logiczna A=1 i A=0.

Stąd bierze się mój przykład i moje pytanie dla Irbisola:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-450.html#510093
[quote="rafal3006"]http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-425.html#509985
rafal3006 napisał:

Weźmy układ S3.
Kod:

S3 Schemat 3
Fizyczna realizacja operatora równoważności A*B<=>S w zdarzeniach:
A*B<=>S=(B1: A*B~>S)*(A1: A*B=>S)=1*1=1
             S               B          A       
       -------------       ______     ______
  -----| Żarówka   |-------o    o-----o    o----
  |    -------------                           |
  |                                            |
______                                         |
 ___    U (źródło napięcia)                    |
  |                                            |
  |                                            |
  ----------------------------------------------
Zmienne związane definicją: A, B, S
Zmienna wolna: brak
Istotą równoważności jest brak zmiennych wolnych

Sprawdzamy czy rzeczywiście mamy tu do czynienia z równoważnością:
A*B<=>S=(B1: A*B~>S)*(A1: A*B=>S)=1*1=1

Dowodzimy warunku koniecznego ~> B1.
B1.
Jeśli przyciski A i B są wciśnięte to żarówka na 100% świeci się
A*B~>S =1
Jednoczesne wciśnięcie przycisków A i B jest warunkiem koniecznym ~> dla zaświecenia się żarówki S bowiem w układzie nie ma zmiennej wolnej które by zaświeciła żarówkę niezależnie od stanu przycisków A i B
cnd

Badamy prawdziwość warunku wystarczającego => A1.
A1.
Jeśli przyciski A i B są wciśnięte to żarówka na 100% świeci się
A*B =>S =1
Jednoczesne wciśnięcie przycisków A i B jest warunkiem wystarczającym => do tego aby żarówka S się świeciła
cnd

Stąd wnioskujemy iż rzeczywiście układ S3 jest fizyczną realizacją równoważności:
Przyciski A i B są wciśnięte wtedy i tylko wtedy gdy żarówka świeci się
A*B<=>S=(B1: A*B~>S)*(A1: A*B=>S)=1*1=1

Pytanie do Irbisola:
Czy zgadzasz się z przedstawionym tu dowodem że układ S3 jest fizyczną realizacją równoważności?

Dowód tożsamy iż schemat S3 realizuje równoważność:
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~> na gruncie rachunku zero-jedynkowego dla równoważności p<=>q na gruncie AK i KRZ!
p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1 =1
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p =1
##
B: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p =1
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Zmienne p i q muszą być wszędzie tymi samymi zmiennymi inaczej popełniamy błąd podstawienia
Aby udowodnić równoważność musimy udowodnić prawdziwość dowolnego zdania Ax (np. A1: p=>q) i prawdziwość dowolnego zdania Bx (np. B3: q=>p)

Mamy podstawową definicję równoważności udowodnioną w cytacie wyżej:
p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q)
Podstawiamy:
p=A*B
q=S
Stąd mamy dowód iż S3 jest fizyczną realizacją równoważności:
A*B<=>S=(B1: A*B~>S)*(A1: A*B=>S)=1*1=1

Dla B1 możemy skorzystać z prawa Kubusia:
B1: p~>q = B2: ~p=>~q
Stąd mamy równoważność tożsamą:
p<=>q = (A1: p=>q)*(B2: ~p=>~q)
Podstawmy:
p=A*B
q=S
Stąd mamy dowód tożsamy iż schemat S3 jest fizyczną realizacją równoważności:
A*B<=>S=(B2: (~A+~B)=>~S)*(A1: A*B=>S)=1*1=1

Rozwijamy zdanie B2.
B2.
Jeśli nie jest wciśnięty przycisk A (~A=1) lub nie jest wciśnięty przycisk B (~B=1) to na 100% => żarówka nie świeci się (~S=1)
(~A+~B)=>~S
Oczywistość dla każdego ucznia I klasy LO!
… a dla ciebie Ibisolu NIE?

Dzięki fiklicie:
Teraz wiem dlaczego z fanatykami KRZ (na przykład z Irbisolem) nigdy nie znajdę wspólnego języka - oni po prostu NIGDY nie byli w laboratorium techniki cyfrowej, nigdy nie zaprojektowali najprostszego układu sterującego w bramkach logicznych.
Wniosek:
KRZ zabija mózg człowieka DOSZCZĘTNIE - czyni go niezdolnym do jakiegokolwiek, logicznego myślenia.

Niemniej jednak się uprę i dalej będę żądał od Irbisola odpowiedzi TAK na moje pierwsze super pytanie, bo cały problem nie wykracza poza poziom ucznia I klasy LO, rozumiejącego istotę sterowania żarówką n-przyciskami połączonymi w różnych konfiguracjach np. dla S3 mamy:
Y=A*B =1 - klawisz zastępczy Y wciśnięty
~Y=~A+~B=1 - klawisz zastępczy Y nie wciśnięty (~Y=1)
(~Y=1)=(Y=0) - prawo Prosiaczka

W ogóle to uważam, że matematycznym ZEREM jest matematyk, który znając dowolną funkcję logiczną Y zdolną przyjmować dwie wartości logiczne Y=1 i Y=0 na przykład taką:
Y = A+(B*C)
nie potrafi wyznaczyć funkcji logicznej ~Y, tu:
~Y=~(A+(B*C)) = ~A*(~B+~C) = ~A*~B+~A*~C
~Y=~A*~B + ~A*~C
co w logice jedynek oznacza:
~Y=1 <=> ~A=1 i ~B=1 lub ~A=1 i ~C=1

Nieznajomość matematycznych banałów wyżej na gruncie KRZ to:
Katastrofalne skutki braku akceptacji w KRZ funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) czyli TOTALNE nie rozumienie logiki matematycznej na poziomie ucznia I klasy LO!

Pytanie do Irbisola:
Czy jesteś matematycznym ZEREM?
Czyli znając dowolną funkcję logiczną Y zdolną do przyjęcia dwóch wartości logicznych Y=1 i Y=0 nie potrafisz MATEMATYCZNIE wyznaczyć funkcji logicznej ~Y?

Wierzę Irbisolu że nie jesteś matematycznym ZEREM i to potrafisz.
Dokładnie dlatego żądam od ciebie odpowiedzi TAK na pierwsze super pytanie.

Irbisol napisał:
Pajacu - jeżeli masz dowód sprzeczności KRZ, to go pokaż.
Żadne interakcje z publiki ci nie są potrzebne, spierdalaczu.

Irbisolu!
Ja po prostu wiem jak się będziesz bronił, dlatego by ci utrącić łapkę MUSISZ odpowiedzieć na pierwsze pytanie z super ważnych pytań.
Inaczej nie mam zamiaru niczego dowodzić, bo FUNDAMENTEM mojego dowodu ma być twoje TAK w odpowiedzi na moje pierwsze pytanie.
Jak nie rozumiesz żłobka logiki matematycznej, to o czym my mamy między sobą dyskutować?
… o dupie Maryny nie zamierzam.

Przypomnę.
Dwa super ważne pytania:
1.
Czy zgadzasz się, że na gruncie KRZ podobnych równoważności prawdziwych w KRZ jest nieskończenie wiele?
2.
Co trzeba zrobić z układem S3 by przestał on być ewidentną równoważnością na gruncie KRZ?!
Oczywiście nie wolno ci układu S3 rozbudować choćby na jotę - masz brać dokładnie układ S3 taki, jaki jest!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 0:00, 17 Mar 2020, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Pon 23:55, 16 Mar 2020    Temat postu:

"minimalny układ równoważności"

Nie ma czegoś takiego w KRZ.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:07, 17 Mar 2020    Temat postu:

idiota napisał:

"minimalny układ równoważności"

Nie ma czegoś takiego w KRZ.

Idioto jesteś super przykładem biednego człowieka któremu KRZ zniszczył mózg DOSZCZĘTNIE czyniąc go niezdolnym do jakiegokolwiek logicznego myślenia.

Napisałem o tym w moim poście wyżej:
Rafal3006 napisał:

Dzięki fiklicie:
Teraz wiem dlaczego z fanatykami KRZ (na przykład z Irbisolem) nigdy nie znajdę wspólnego języka - oni po prostu NIGDY nie byli w laboratorium techniki cyfrowej, nigdy nie zaprojektowali najprostszego układu sterującego w bramkach logicznych.
Wniosek:
KRZ zabija mózg człowieka DOSZCZĘTNIE - czyni go niezdolnym do jakiegokolwiek, logicznego myślenia


http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/czysto-matematyczne-obalenie-logiki-matematycznej-ziemian,9269-225.html#310261
idiota napisał:
Chyba ostatecznie przegrzaliśmy rafałowi pozostałości mózgu.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-2000.html#299283
idiota napisał:
Boże, co za bzdury...
To niesamowite jak rafał swoim nierozumieniem niczego potrafi sobie w głowie posklejać co się da i zrobić to jakoś odnoszące się do jego idee fixe...
Przecież tego nie ma sensu nawet wyjaśniać, bo widać tu raczej symptomy choroby, a nie rozumowanie.

... o sobie mówisz biedny Idioto - szczerze współczuję :fight:


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 0:09, 17 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Wto 1:04, 17 Mar 2020    Temat postu:

Ok, znaczy nie umiesz sensownie mówić i to nasza wina.
Spoko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:28, 17 Mar 2020    Temat postu:

1. powtórzenie to nie dopecyzowania.
2. ponowne zadanie pytania w tej samej formie nie sprawi, że stanie się ono zrozumiałe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:00, 17 Mar 2020    Temat postu:

fiklit napisał:
1. powtórzenie to nie dopecyzowania.
2. ponowne zadanie pytania w tej samej formie nie sprawi, że stanie się ono zrozumiałe.

Nie rozumiem o co ci chodzi fiklicie.

Problem opisałem w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-475.html#510255
Chodzi tu o to że Irbisolowy, minimalny układ implikacji A=>S nie jest matematycznie jednoznaczny, natomiast minimalny układ implikacji prostej A|=>S w AK JEST MATEMATYCZNIE JEDNOZNACZNY!
Irbisol będzie się tu bronił że ponieważ w AK fizycznych realizacji implikacji prostej A|=>S jest nieskończenie wiele to implikacja A|=>S również nie jest matematycznie jednoznaczna i on nie widzi tu problemu.

Chcę skłonić Irbisola, byśmy rozmawiali tylko i wyłącznie o minimalnej realizacji równoważności i implikacji, które to realizacje mamy IDENTYCZNE bowiem tylko wtedy mogę Irbisolwi utrącić łapkę argumentowania jak wyżej, a co za tym idzie, tylko wtedy mogę mu udowodnić wewnętrzną sprzeczność jego gówna zwanego KRZ.

Odezwa do Irbisola:
Czy zgadzasz się na dyskusję tylko i wyłącznie o minimalnych układach równoważności i implikacji które mamy WSPÓLNE!
TAK/NIE

P.S.
Fundament dyskusji o logice matematycznej:
Aby dyskutować o wewnętrznej sprzeczności KRZ po pierwsze i najważniejsze musimy ustalić wspólny punkt odniesienia.

Takim wspólnym punktem odniesienia są nasze wspólne układy minimalne jak niżej.

To jest minimalny układ równoważności wspólny dla AK i KRZ:
Kod:

S1 Schemat 1
Fizyczna realizacja operatora równoważności A<=>S w zdarzeniach:
A<=>S=(A1: A=>S)*(B1: A~>S)=1*1=1
             S               A       
       -------------       ______     
  -----| Żarówka   |-------o    o-----
  |    -------------                 |
  |                                  |
______                               |
 ___    U (źródło napięcia)          |
  |                                  |
  |                                  |
  ------------------------------------
Zmienne związane definicją: A, S
Zmienna wolna: brak
Istotą równoważności jest brak zmiennych wolnych

To jest minimalny układ implikacji wspólny dla AK i KRZ:
Kod:

S2 Schemat 2
Fizyczna realizacja operatora implikacji prostej A|=>S w zdarzeniach:
A|=>S=(A1: A=>S)*~(B1: A~>S)=1*~(0)=1*1=1
                             B
                           ______
                      -----o    o-----
             S        |      A       |
       -------------  |    ______    |
  -----| Żarówka   |-------o    o-----
  |    -------------                 |
  |                                  |
______                               |
 ___    U (źródło napięcia)          |
  |                                  |
  |                                  |
  ------------------------------------
Zmienne związane definicją: A, S
Zmienna wolna: B
Istotą implikacji prostej A|=>S jest istnienie zmiennej wolnej B
podłączonej równolegle do przycisku A


fiklit napisał:
Cytat:
Czy zgadzasz się, że na gruncie KRZ podobnych równoważności prawdziwych w KRZ jest nieskończenie wiele?

w KRZ nie funkcjonuje pojęcie równoważności podobnych. Brak mozliwości odpowiedzi. Doprecyzuj.

Dokładnie dlatego przy udowadnianiu wewnętrznej sprzeczności KRZ nie wolno wychodzić poza nasze wspólne, układy minimalne równoważności i implikacji wyżej przedstawione.
Po prostu, strona KRZ totalnie nie rozumie banału iż tożsamych realizacji (nie podobnych!) zarówno równoważności jak i implikacji jest nieskończenie wiele.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 9:04, 17 Mar 2020, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Wto 9:27, 17 Mar 2020    Temat postu:

Żadnej łapki mi nie utrącasz, debilu.
Po prostu znowu spierdalasz od odpowiedzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:42, 17 Mar 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:
Żadnej łapki mi nie utrącasz, debilu.
Po prostu znowu spierdalasz od odpowiedzi.

Przekonajmy się czy nie utrącam.
Czy zgadzasz się dyskutować tylko i wyłącznie o naszych wspólnych układach minimalnych równoważności i implikacji w poście wyżej przedstawionych?
TAK/NIE
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Wto 9:45, 17 Mar 2020    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Żadnej łapki mi nie utrącasz, debilu.
Po prostu znowu spierdalasz od odpowiedzi.

Przekonajmy się czy nie utrącam.
Czy zgadzasz się dyskutować tylko i wyłącznie o naszych wspólnych układach minimalnych równoważności i implikacji w poście wyżej przedstawionych?
TAK/NIE


Co to za pojebane pytanie?
Masz dyskutować o sprzeczności KRZ, co ci się do tej pory nie udaje.
Reszta jest nieistotna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:05, 17 Mar 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Żadnej łapki mi nie utrącasz, debilu.
Po prostu znowu spierdalasz od odpowiedzi.

Przekonajmy się czy nie utrącam.
Czy zgadzasz się dyskutować tylko i wyłącznie o naszych wspólnych układach minimalnych równoważności i implikacji w poście wyżej przedstawionych?
TAK/NIE


Co to za pojebane pytanie?
Masz dyskutować o sprzeczności KRZ, co ci się do tej pory nie udaje.
Reszta jest nieistotna.

.. no właśnie usiłuję dyskutować, póki co mam zero odzewu z twojej strony.

Irbisolu, dyskusja między nami w temacie logiki matematycznej będzie sensowna tylko i wyłącznie wtedy gdy ustalimy wspólny punkt odniesienia.
Akurat w tym przypadku ustalenie wspólnego punktu odniesienia jest trywialne bowiem minimalne realizacje równoważności i implikacji mamy w 100% WSPÓLNE!

Powtórzę zatem najważniejsze pytanie w historii logiki matematycznej:
Czy zgadzasz się dyskutować tylko i wyłącznie o naszych wspólnych układach minimalnych równoważności i implikacji w poście wyżej przedstawionych?
TAK/NIE

Dlaczego to jest najważniejsze pytanie w historii logiki matematycznej?
... bo przy wspólnym punkcie odniesienia bez problemu udowodnię ci wewnętrzną sprzeczność KRZ.
Czego się boisz?
Boisz się że dokładnie tak się stanie?
Skoro jesteś pewien zwycięstwa, że nie zdołam ci udowodnić wewnętrznej sprzeczności to czemu się boisz dyskutować tylko i wyłącznie o naszych wspólnych układach minimalnych równoważności i implikacji?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 10:08, 17 Mar 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Wto 11:38, 17 Mar 2020    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Żadnej łapki mi nie utrącasz, debilu.
Po prostu znowu spierdalasz od odpowiedzi.

Przekonajmy się czy nie utrącam.
Czy zgadzasz się dyskutować tylko i wyłącznie o naszych wspólnych układach minimalnych równoważności i implikacji w poście wyżej przedstawionych?
TAK/NIE


Co to za pojebane pytanie?
Masz dyskutować o sprzeczności KRZ, co ci się do tej pory nie udaje.
Reszta jest nieistotna.

.. no właśnie usiłuję dyskutować, póki co mam zero odzewu z twojej strony.

Spierdalaczu, mój odzew nie jest ci do niczego potrzebny oprócz spierdalania.
Jak wykażesz sprzeczność, to się odezwę.

Cytat:
Akurat w tym przypadku ustalenie wspólnego punktu odniesienia jest trywialne bowiem minimalne realizacje równoważności i implikacji mamy w 100% WSPÓLNE!

A mnie jakiś posraniec przekonywał, że 100% definicji mamy sprzecznych .... tylko nie pamiętam, który to był.

Dawaj ten dowód, wieczny spierdalaczu.
Widziałeś kiedyś, żeby jakiś matematyk nie mógł przeprowadzić dowodu, bo nie uzyskał odpowiedzi, czy ktoś się z nim zgadza?
Naprawdę jesteś aż tak zdebilały, żeby sądzić, że ktoś się nabierze na te twoje spierdalania? Od wielu lat nikt się nie nabiera.
Gówno potrafisz i cały czas to udowadniasz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:49, 17 Mar 2020    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-475.html#510303
Irbisol napisał:

Cytat:
Akurat w tym przypadku ustalenie wspólnego punktu odniesienia jest trywialne bowiem minimalne realizacje równoważności i implikacji mamy w 100% WSPÓLNE!

A mnie jakiś posraniec przekonywał, że 100% definicji mamy sprzecznych .... tylko nie pamiętam, który to był.

Dawaj ten dowód, wieczny spierdalaczu.
Widziałeś kiedyś, żeby jakiś matematyk nie mógł przeprowadzić dowodu, bo nie uzyskał odpowiedzi, czy ktoś się z nim zgadza?
Naprawdę jesteś aż tak zdebilały, żeby sądzić, że ktoś się nabierze na te twoje spierdalania? Od wielu lat nikt się nie nabiera.
Gówno potrafisz i cały czas to udowadniasz.

Po pierwsze:
Fizyczne układy minimalne równoważności i implikacji mamy wspólne, ale układ implikacji jest jednoznaczny w AK i nie jest jednoznaczny w KRZ.
Niejednoznaczność minimalnego układu implikacji w KRZ jest dowodem jego wewnętrznej sprzeczności.

Po drugie (co do wytłuszczonego):
Aby dyskutować o wewnętrznej sprzeczności KRZ musimy ustalić wspólny punkt odniesienia inaczej dyskusja nie ma sensu!
Takim wspólnym punktem odniesienia są układy minimalne operatorów logicznych.
Ziemianie mają dobrze zdefiniowany układ minimalny równoważności i do dupy zdefiniowany układ minimalny implikacji.
Wiem z góry jak się będziesz bronił.
W AK oczywistym jest (co łatwo udowodnić - już to robiłem 100 razy) że tożsamych układów równoważności czy też implikacji w układzie żarówka plus n-przycisków jest nieskończenie wiele.

Doskonale wiesz, że układ minimalny implikacji w AK jest matematycznie jednoznaczny!
Twoja gówno-obrona polega tu na tym, że przecież w AK fizycznych realizacji implikacji dla układu nie minimalnego jest nieskończenie wiele, co jest dla ciebie argumentem iż nic nie szkodzi iż twój układ minimalny implikacji nie jest jednoznaczny.

Dokładnie dlatego żądam od ciebie ograniczenia układów równoważności i implikacji do naszych wspólnych układów minimalnych, do wspólnego dla nas punktu odniesienia!
Inaczej dyskusja między nami nie ma sensu bo ja o rybkach (naszych wspólnych układach minimalnych) a ty o pipkach czyli chcesz mi tu wpierdolić rozmowę na temat układów nie minimalnych.
Najśmieszniejsze jest to, że w KRZ nie ma pojęcia układów nie minimalnych (co potwierdził Fiklit i Idiota), co oczywiście dyskwalifikuje KRZ już na starcie, ale to zupełnie inny temat.

Na razie chcę ci udowodnić wewnętrzną sprzeczność KRZ na gruncie naszych wspólnych układów minimalnych równoważności i implikacji.

Wyrażasz na to zgodę?
TAK/NIE
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Wto 13:20, 17 Mar 2020    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Niejednoznaczność minimalnego układu implikacji w KRZ jest dowodem jego wewnętrznej sprzeczności.

Niejednoznaczność nie ma nic wspólnego ze sprzecznością.
Twój minimalny układ też jest niejednoznaczny. Jest jedynie odróżnialny od równoważności.
Podobnie XOR od OR różni się tym, że ten pierwszy jest odróżnialny od AND. Co nie znaczy, że OR jest sprzeczne.
Dopiero co się wypierdoliłeś na tym, że spełnienie dwóch nietożsamych relacji nie oznacza sprzeczności. A teraz popełniasz ten sam błąd.

Cytat:

Po drugie (co do wytłuszczonego):
Aby dyskutować o wewnętrznej sprzeczności KRZ musimy ustalić wspólny punkt odniesienia inaczej dyskusja nie ma sensu!

To nie ma nic wspólnego z punktem widzenia. Ustalasz aksjomaty, po czym dowodzisz - to wszystko.
Twoje dowodzenie nie ma prawa zależeć ode mnie.

Cytat:
Najśmieszniejsze jest to, że w KRZ nie ma pojęcia układów nie minimalnych (co potwierdził Fiklit i Idiota), co oczywiście dyskwalifikuje KRZ już na starcie, ale to zupełnie inny temat.

Bo KRZ nie jest od tego, pajacu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:27, 17 Mar 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:

Cytat:

Po drugie (co do wytłuszczonego):
Aby dyskutować o wewnętrznej sprzeczności KRZ musimy ustalić wspólny punkt odniesienia inaczej dyskusja nie ma sensu!

To nie ma nic wspólnego z punktem widzenia. Ustalasz aksjomaty, po czym dowodzisz - to wszystko.
Twoje dowodzenie nie ma prawa zależeć ode mnie.

Bardzo dobrze!
Ustalam jeden, jedyny, wspólny dla nas aksjomat.
W dyskusji na temat logiki matematycznej między nami wolno się nam powoływać tylko i wyłącznie na minimalne definicje operatorów logicznych - dotyczy to także AND, OR i XOR!
... ale póki co dyskutujemy o kluczowych dla logiki matematycznej zdaniach warunkowych "Jeśli p to q"

Wyrażasz zgodę na ten wytłuszczony aksjomat?
TAK/NIE
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 156, 157, 158  Następny
Strona 20 z 158

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin