|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15750
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Wto 12:42, 14 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Spierdalasz od kwestii, gdzie pierdoliłeś, że sprzecznością jest, jeżeli z implikacji nie wynika JEDNOZNACZNIE określony układ. U ciebie nie wynika - i zamknąłeś mordę.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-725.html#511889
Spierdalasz od kwestii, że sam udowodniłeś sprzeczność u siebie z warunkiem koniecznym i równoważnością:
A=>S [=] A<=>S
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-775.html#511999
Spierdalasz od tematu, skąd niby mam wiedzieć, po chuj jakieś laborki wymyślasz.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-850.html#512403
Spierdalasz od tematu, gdzie wykazałem, że spełnienie równoważności w KRZ oznacza spełnienie implikacji:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512599
Spierdalasz od swojego upośledzonego nierozumienia czym różni się stwierdzenie "spełnia" od "spełnia definicję":
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512637
Spierdalasz od potwierdzenia czy wg ciebie
TP~>SK =1
oznacza
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% zachodzi w nim suma kwadratów
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-925.html#512821
Spierdalasz od pytania, czy każde p~>q oznacza u ciebie że jeżeli p, to na 100% q, czy też zależy to od treści p i treści q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1125.html#514775
Spierdalasz od kwestii, skąd w KRZ wiadomo, co jest podzbiorem przy warunku koniecznym:
Spierdalasz od kwestii, że KRZ rozumie, że warunek konieczny to p<=q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-950.html#512911
Spierdalasz od pytania, czy u ciebie p~>q oznacza warunek konieczny i jednocześnie 100% pewności, że jeżeli p, to q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1000.html#513363
Spierdalasz od kwestii, gdzie pytałeś o wyrażenie zdań pasujących do ~> a okazało się że chciałeś by pisać o <=>
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1200.html#515431
Spierdalasz od swojego zapewnienia, że odpowiadasz hurtowo na wymienione pytania, a ja ci wskazałem, że przynajmniej na jedno nie odpowiedziałeś:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1250.html#515689
Spierdalasz od pytania, co ci daje rzucanie monetą:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516005
Spierdalasz od odpowiedzi, jaki jest wynik w AK p*q, gdzie p=1 i q=1
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516023
Spierdalasz od pytania, czy jeżeli teraz pada deszcz, to w zdaniu CH <= PD na dwoje babka wróżyła.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1300.html#516271
Spierdalasz od swojego nierozumienia niedorozwoja, że wyprowadzam równoważność tam, gdzie jej nie ma:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1300.html#516271
Spierdalasz od swojego nierozumienia, że uzasadnianie zdania relacją nie jest uzasadnianiem relacji definicją tej relacji.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1400.html#517199
Spierdalasz od uzasadnienia, po co nasrałeś tyle gówna, skoro można zadać pojedyncze pytanie:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1425.html#517523
Spierdalanie no. 104
Odpowiedziałem na pytań: 37
Popierdoleniec odpowiedział na pytań: 0
rafal3006 napisał: | Jeśli jutro będzie pochmuro to może ~> padać
CH~>P =1
[color=blue]Istnienie chmur jest konieczne ~> aby padało, tu wszyscy się zgadzamy.[/blue]
Zdanie A3 skomentowałeś tak:
Irbisol napisał: |
Właśnie to nie jest tożsame, popierdoleńcu, i już ci tłumaczyłem, dlaczego.
|
Tłumacz się teraz z tego wytłuszczonego albo po prostu odwołaj to wytłuszczone!
Co nie jest tożsame?
Czy podważasz prawdziwość zdania wyróżnionego na niebiesko? |
Nie jąkaj się.
Nie pisałem o tym:
p => q = q <= p
Pisałem o tym:
Jeśli jutro będzie pochmuro to może ~> padać
Istnienie chmur jest konieczne ~> aby padało
Te 2 zdania nie są tożsame. Chyba że w twojej spierdolonej logice.
Tam, gdzie ci odpowiedziałem na 4 pytania, masz to rozpisane w uwzględnieniem różnic w KRZ i AK.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36035
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:55, 14 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Szach mat dla bredzenie Irbisola o Egipcie!
Szach mat!
Irbisol napisał: |
Pisałem o tym:
Jeśli jutro będzie pochmuro to może ~> padać
Istnienie chmur jest konieczne ~> aby padało
Te 2 zdania nie są tożsame. Chyba że w twojej spierdolonej logice.
Tam, gdzie ci odpowiedziałem na 4 pytania, masz to rozpisane w uwzględnieniem różnic w KRZ i AK. |
To zajmijmy się twoimi bredniami w temacie AK.
Irbisol napisał: |
Cytat: | Ponawiam zatem atak na twój zasrany Egipt którym chcesz obalać algebrę Kubusia? |
Odnośnie twojego zjebanego pytania, gdzie pierdolisz jak debil, zamiast napisać krótko - odpowiem ci nie tylko na to pytanie, ale też na 3 inne:
P => CH = 1
KRZ: deszcz gwarantuje, że są chmury
AK: j.w.
KRZ: brak deszczu niczego nie oznacza - być może chmury i tak muszą być, być może nie ma prawa ich być a być może mogą być i mogą nie być
AK: brak deszczu oznacza, że mogą być chmury oraz oznacza, że może nie być chmur
CH <= P = 1
KRZ: brak chmur gwarantuje, że nie ma deszczu
AK: j.w.
KRZ: chmury niczego nie oznaczają - być może deszcz i tak musi być, być może deszczu nie ma prawa być a być może deszcze może być i może go nie być
AK: chmury oznaczają, że deszcz jak najbardziej może być oraz że jak najbardziej może go nie być
Widzisz różnice?
U ciebie możliwy jest brak deszczu, gdy już wiadomo, że pada deszcz, byleby były chmury
U ciebie możliwy jest śnieg w lipcu w Egipcie - byleby były chmury
|
Zajmijmy się na początek Egiptem!
Algebra Kubusia:
B1:
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P =1
Chmury są warunkiem koniecznym ~> by padało bo jak nie ma chmur to na 100% => nie pada
Prawo KRZ wiążące warunek konieczny ~> z warunkiem wystarczającym => samo nam tu wyskoczyło:
B1: CH~>P = B2: ~CH=>~P
Prawa strona to gwarancja matematyczna (abstrakcyjnie):
Jeśli zabiorę chmury (~CH=1) to wykluczę padanie (~P=1)
Chmury są konieczne ~> do tego aby jutro padało.
Sprawdźmy prawdziwość/fałszywość B1 zamieniając warunek konieczny ~> na wystarczający =>:
A1.
Jeśli jutro będzie pochmurno to na 100% => będzie padało
CH=>P =0
Chmury nie są (=0) warunkiem wystarczającym => do tego aby jutro padało, bo nie zawsze gdy są chmury, pada.
Fałszywy warunek wystarczający A1 wymusza prawdziwość kontrprzykładu A1’ (i odwrotnie)
Stąd:
A1’
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~~> nie padać
CH~~>~P =CH*~P =1
Możliwe jest zdarzenie: są chmury i nie pada
Innymi słowy:
Dla udowodnienia prawdziwości kontrprzykładu A1’ potrzeba i wystarcza zaobserwować jeden taki przypadek w całej historii ludzkości, gdziekolwiek na naszej planecie.
Zdania A1 i A1’ realizują najzwyklejsze rzucanie monetą w sensie na dwoje babka wróżyła:
A1:
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P =1
LUB
A1’:
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~~> nie padać
CH~~>P =1
Chwila czasową w której operują zdania A1 i A1’ jest cały jutrzejszy dzień
Oczywistym jest że zdarzenia A1 i A1’ są rozłączne czyli nigdy nie mogą wystąpić równocześnie.
Jeśli w dniu jutrzejszym A1 będzie prawdziwe to A1’ fałszywe, albo odwrotnie, jesli A1’ będzie prawdziwe to A1 fałszywe.
KONIEC!
Wniosek dla pseudo-logika Irbisola:
Gówno ma tu do rzeczy twój Egipt!
Czy to jest dla ciebie zrozumiałe?
Jaś (lat 5)
Prose pani, a jeśli jutro nie będzie pochmurno?
Pani:
Prawo KRZ wiążące warunek konieczny ~> z warunkiem wystarczającym => bez zamiany p i q:
B1: CH~>P = B2: ~CH=>~P
stad:
B2.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno to na 100% => nie będzie padało
~CH=>~P =1
Brak chmur jest warunkiem wystarczającym => dla braku opadów
Prawdziwość warunku wystarczającego B2 wymusza fałszywość kontrprzykładu B2’ (i odwrotnie)
B2’.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno to może ~~> padać
~CH~~>P =~CH*P =0
Nie jest możliwe (=0) zdarzenie: nie ma chmur i pada
Koniec analizy wszystkich możliwych przypadków w kierunku od CH do P.
Pytanie do pseudo-logika Irbisola:
W którym miejscu widzisz tu ten swój Egipt?
Zacytuj jedno-jedyne zdanie z powyższej analizy (B1, A1’, B2, B2’) w algebrze Kubusia i udowodnij iż ma ono cokolwiek wspólnego z twoim Egiptem - jak znajdziesz takie zdanie to kasuję AK.
Dziękuję - pozamiatane.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 15:14, 14 Kwi 2020, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15750
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Wto 15:24, 14 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Spierdalasz od kwestii, gdzie pierdoliłeś, że sprzecznością jest, jeżeli z implikacji nie wynika JEDNOZNACZNIE określony układ. U ciebie nie wynika - i zamknąłeś mordę.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-725.html#511889
Spierdalasz od kwestii, że sam udowodniłeś sprzeczność u siebie z warunkiem koniecznym i równoważnością:
A=>S [=] A<=>S
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-775.html#511999
Spierdalasz od tematu, skąd niby mam wiedzieć, po chuj jakieś laborki wymyślasz.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-850.html#512403
Spierdalasz od tematu, gdzie wykazałem, że spełnienie równoważności w KRZ oznacza spełnienie implikacji:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512599
Spierdalasz od swojego upośledzonego nierozumienia czym różni się stwierdzenie "spełnia" od "spełnia definicję":
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512637
Spierdalasz od potwierdzenia czy wg ciebie
TP~>SK =1
oznacza
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% zachodzi w nim suma kwadratów
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-925.html#512821
Spierdalasz od pytania, czy każde p~>q oznacza u ciebie że jeżeli p, to na 100% q, czy też zależy to od treści p i treści q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1125.html#514775
Spierdalasz od kwestii, skąd w KRZ wiadomo, co jest podzbiorem przy warunku koniecznym:
Spierdalasz od kwestii, że KRZ rozumie, że warunek konieczny to p<=q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-950.html#512911
Spierdalasz od pytania, czy u ciebie p~>q oznacza warunek konieczny i jednocześnie 100% pewności, że jeżeli p, to q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1000.html#513363
Spierdalasz od kwestii, gdzie pytałeś o wyrażenie zdań pasujących do ~> a okazało się że chciałeś by pisać o <=>
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1200.html#515431
Spierdalasz od swojego zapewnienia, że odpowiadasz hurtowo na wymienione pytania, a ja ci wskazałem, że przynajmniej na jedno nie odpowiedziałeś:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1250.html#515689
Spierdalasz od pytania, co ci daje rzucanie monetą:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516005
Spierdalasz od odpowiedzi, jaki jest wynik w AK p*q, gdzie p=1 i q=1
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516023
Spierdalasz od pytania, czy jeżeli teraz pada deszcz, to w zdaniu CH <= PD na dwoje babka wróżyła.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1300.html#516271
Spierdalasz od swojego nierozumienia niedorozwoja, że wyprowadzam równoważność tam, gdzie jej nie ma:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1300.html#516271
Spierdalasz od swojego nierozumienia, że uzasadnianie zdania relacją nie jest uzasadnianiem relacji definicją tej relacji.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1400.html#517199
Spierdalasz od uzasadnienia, po co nasrałeś tyle gówna, skoro można zadać pojedyncze pytanie:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1425.html#517523
Spierdalanie no. 105
Odpowiedziałem na pytań: 38
Popierdoleniec odpowiedział na pytań: 0
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
U ciebie możliwy jest brak deszczu, gdy już wiadomo, że pada deszcz, byleby były chmury
U ciebie możliwy jest śnieg w lipcu w Egipcie - byleby były chmury
|
Zajmijmy się na początek Egiptem! |
Co do twojego "gdzie ten Egipt" - NIGDZIE.
I właśnie dlatego mogę mu dawać dowolną wartość, bo twoje równanie od niego nie zależy.
Tego się, popierdoleńcu, nie spodziewałeś? Ty pewnie nawet tego nie wiesz.
Niezależnie od tego, czy "Egipt i lipiec" czy ~ "Egipt i lipiec", u ciebie gdy są chmury, może padać śnieg.
I przestań tyle srać gówna, powtarzanego tysiące razy a które na chuj komu potrzebne.
Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Wto 15:25, 14 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36035
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:51, 14 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
U ciebie możliwy jest brak deszczu, gdy już wiadomo, że pada deszcz, byleby były chmury
U ciebie możliwy jest śnieg w lipcu w Egipcie - byleby były chmury
|
Zajmijmy się na początek Egiptem! |
Co do twojego "gdzie ten Egipt" - NIGDZIE.
I właśnie dlatego mogę mu dawać dowolną wartość, bo twoje równanie od niego nie zależy.
|
Gówno możesz!
Wara ci debilku od mojego równania, zapisz sobie swoje z Egiptem wtedy będziesz sobie mógł dokładać.
Dziedziną dla analizy serii zdań o chmurce i deszczu są wszystkie możliwe zdarzenia jakie jutro mogą wystąpić, a sa to zdarzenia:
Kod: |
B1: CH~>P =1 - chmury są konieczne ~> dla deszczu
LUB
A1’: CH~~>P=1 - możliwe jest zdarzenie: są chmury i pada
… a jeśli nie będzie pochmurno?
Prawo KRZ:
B1: CH~>P = B2:~CH=>~P
B2: ~CH=>~P =1 - brak chmur wystarcza => by nie padało
B2’:~CH~~>P =0 - niemożliwe jest zdarzenie nie ma chmur i pada
|
Gdzie tu jest debilku cokolwiek o Egipcie czy biegunie północnym?
Matematyka nie ma prawa zależeć od tego czy aktualnie jesteśmy w Egipcie czy w Brazylii!
Irbisol napisał: |
Tego się, popierdoleńcu, nie spodziewałeś? Ty pewnie nawet tego nie wiesz.
Niezależnie od tego, czy "Egipt i lipiec" czy ~ "Egipt i lipiec", u ciebie gdy są chmury, może padać śnieg. |
W AK chmury są konieczne ~> by padł śnieg - koniec i kropka - absolutnie nic więcej AK nie mówi, a ten swój Egipt to w dupę sobie wsadź.
Powtórzę najważniejsze:
Rafal3006 napisał: |
Algebra Kubusia:
B1:
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P =1
Chmury są warunkiem koniecznym ~> by padało bo jak nie ma chmur to na 100% => nie pada
Prawo KRZ wiążące warunek konieczny ~> z warunkiem wystarczającym => samo nam tu wyskoczyło:
B1: CH~>P = B2: ~CH=>~P
Prawa strona to gwarancja matematyczna (abstrakcyjnie):
Jeśli zabiorę chmury (~CH=1) to wykluczę padanie (~P=1)
Chmury są konieczne ~> do tego aby jutro padało.
Sprawdźmy prawdziwość/fałszywość B1 zamieniając warunek konieczny ~> na wystarczający =>:
A1.
Jeśli jutro będzie pochmurno to na 100% => będzie padało
CH=>P =0
Chmury nie są (=0) warunkiem wystarczającym => do tego aby jutro padało, bo nie zawsze gdy są chmury, pada.
Fałszywy warunek wystarczający A1 wymusza prawdziwość kontrprzykładu A1’ (i odwrotnie)
Stąd:
A1’
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~~> nie padać
CH~~>~P =CH*~P =1
Możliwe jest zdarzenie: są chmury i nie pada
Innymi słowy:
Dla udowodnienia prawdziwości kontrprzykładu A1’ potrzeba i wystarcza zaobserwować jeden taki przypadek w całej historii ludzkości, gdziekolwiek na naszej planecie. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15750
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Wto 16:04, 14 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Spierdalasz od kwestii, gdzie pierdoliłeś, że sprzecznością jest, jeżeli z implikacji nie wynika JEDNOZNACZNIE określony układ. U ciebie nie wynika - i zamknąłeś mordę.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-725.html#511889
Spierdalasz od kwestii, że sam udowodniłeś sprzeczność u siebie z warunkiem koniecznym i równoważnością:
A=>S [=] A<=>S
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-775.html#511999
Spierdalasz od tematu, skąd niby mam wiedzieć, po chuj jakieś laborki wymyślasz.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-850.html#512403
Spierdalasz od tematu, gdzie wykazałem, że spełnienie równoważności w KRZ oznacza spełnienie implikacji:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512599
Spierdalasz od swojego upośledzonego nierozumienia czym różni się stwierdzenie "spełnia" od "spełnia definicję":
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512637
Spierdalasz od potwierdzenia czy wg ciebie
TP~>SK =1
oznacza
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% zachodzi w nim suma kwadratów
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-925.html#512821
Spierdalasz od pytania, czy każde p~>q oznacza u ciebie że jeżeli p, to na 100% q, czy też zależy to od treści p i treści q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1125.html#514775
Spierdalasz od kwestii, skąd w KRZ wiadomo, co jest podzbiorem przy warunku koniecznym:
Spierdalasz od kwestii, że KRZ rozumie, że warunek konieczny to p<=q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-950.html#512911
Spierdalasz od pytania, czy u ciebie p~>q oznacza warunek konieczny i jednocześnie 100% pewności, że jeżeli p, to q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1000.html#513363
Spierdalasz od kwestii, gdzie pytałeś o wyrażenie zdań pasujących do ~> a okazało się że chciałeś by pisać o <=>
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1200.html#515431
Spierdalasz od swojego zapewnienia, że odpowiadasz hurtowo na wymienione pytania, a ja ci wskazałem, że przynajmniej na jedno nie odpowiedziałeś:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1250.html#515689
Spierdalasz od pytania, co ci daje rzucanie monetą:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516005
Spierdalasz od odpowiedzi, jaki jest wynik w AK p*q, gdzie p=1 i q=1
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516023
Spierdalasz od pytania, czy jeżeli teraz pada deszcz, to w zdaniu CH <= PD na dwoje babka wróżyła.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1300.html#516271
Spierdalasz od swojego nierozumienia niedorozwoja, że wyprowadzam równoważność tam, gdzie jej nie ma:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1300.html#516271
Spierdalasz od swojego nierozumienia, że uzasadnianie zdania relacją nie jest uzasadnianiem relacji definicją tej relacji.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1400.html#517199
Spierdalasz od uzasadnienia, po co nasrałeś tyle gówna, skoro można zadać pojedyncze pytanie:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1425.html#517523
Spierdalanie no. 106
Odpowiedziałem na pytań: 38
Popierdoleniec odpowiedział na pytań: 0
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
Co do twojego "gdzie ten Egipt" - NIGDZIE.
I właśnie dlatego mogę mu dawać dowolną wartość, bo twoje równanie od niego nie zależy.
|
Gówno możesz!
Wara ci debilku od mojego równania, zapisz sobie swoje z Egiptem wtedy będziesz sobie mógł dokładać. |
Zjeb się sam podłożył !!!
Ta spierdolina nie rozumie, że skoro w równaniu nie ma jakiejś zmiennej, to równanie musi być prawdziwe NIEZALEŻNIE od tej zmiennej!
Np. Jaś ma 5 jabłek a Małgosia 4 jabłka - ile mają razem jabłek Jaś i Małgosia?
9 - i to NIEZALEŻNIE od tego, ile jabłek ma Zosia, ile dodatkowo gruszek ma Jaś ani czy jest pochmurno.
Popierdoleniec tego nie ogarnia. U niego równanie zmienia wartość, gdy zmienne, których nie ma w równaniu, się zmieniają.
Takiego szach-mata z rozjebaniem się o ścianę to faktycznie ze świecą szukać.
P.S. Można aspekt "możności" dla <= wytłumaczyć łopatologicznie i wtedy wszystko jest jasne, ale chyba każdy już to rozumie. Oprócz popierdoleńca, ale on nigdy niczego jeszcze nie zrozumiał.
Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Wto 16:04, 14 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36035
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:38, 14 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Definicja logiki matematycznej w AK!
Definicja logiki matematycznej w AK:
Logika matematyczna przewidywanie przyszłości na podstawie znanych faktów.
Logika matematyczna to również dochodzenie do prawdy w nieznanej przeszłości np. poszukiwanie mordercy.
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
Co do twojego "gdzie ten Egipt" - NIGDZIE.
I właśnie dlatego mogę mu dawać dowolną wartość, bo twoje równanie od niego nie zależy.
|
Gówno możesz!
Wara ci debilku od mojego równania, zapisz sobie swoje z Egiptem wtedy będziesz sobie mógł dokładać. |
Zjeb się sam podłożył !!!
Ta spierdolina nie rozumie, że skoro w równaniu nie ma jakiejś zmiennej, to równanie musi być prawdziwe NIEZALEŻNIE od tej zmiennej!
Np. Jaś ma 5 jabłek a Małgosia 4 jabłka - ile mają razem jabłek Jaś i Małgosia?
9 - i to NIEZALEŻNIE od tego, ile jabłek ma Zosia, ile dodatkowo gruszek ma Jaś ani czy jest pochmurno.
Popierdoleniec tego nie ogarnia. U niego równanie zmienia wartość, gdy zmienne, których nie ma w równaniu, się zmieniają.
Takiego szach-mata z rozjebaniem się o ścianę to faktycznie ze świecą szukać.
P.S. Można aspekt "możności" dla <= wytłumaczyć łopatologicznie i wtedy wszystko jest jasne, ale chyba każdy już to rozumie. Oprócz popierdoleńca, ale on nigdy niczego jeszcze nie zrozumiał. |
Udowodnij to czerwone palancie - twoje rozumienie logiki matematycznej jest na poziomie "mniej niż ZERO" - twój zasrany Egipt nie ma wpływu na prawdziwość/fałszywość zdań w mojej analizie matematycznej, jeszcze tego nie zrozumiałeś?
Po pierwsze:
Nie rób analogii logiki matematycznej do matematyki klasycznej bo związków między nimi jest ZERO!
Logika do matematyki klasycznej ma się tak jak spójnik „lub”(+) do sumy algebraicznej (+) albo spójnik „i’(*) do iloczynu algebraicznego (*).
Palant nawet nie wie, iż logika matematyczna z DEFINICJI nie zajmuje się algebraicznym liczeniem elementów w zbiorze bo jak to zrobić przy pomocy spójnika „lub”(+) albo spójnika „i’(*)?
Irbisol napisał: |
Zjeb się sam podłożył !!! |
Sprawdzam kto się sam podłożył:
Rafal3006 napisał: |
Algebra Kubusia:
B1:
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P =1
Chmury są warunkiem koniecznym ~> by padało bo jak nie ma chmur to na 100% => nie pada
Prawo KRZ wiążące warunek konieczny ~> z warunkiem wystarczającym => samo nam tu wyskoczyło:
B1: CH~>P = B2: ~CH=>~P
Prawa strona to gwarancja matematyczna (abstrakcyjnie):
Jeśli zabiorę chmury (~CH=1) to wykluczę padanie (~P=1)
Chmury są konieczne ~> do tego aby jutro padało.
Sprawdźmy prawdziwość/fałszywość B1 zamieniając warunek konieczny ~> na wystarczający =>:
A1.
Jeśli jutro będzie pochmurno to na 100% => będzie padało
CH=>P =0
Chmury nie są (=0) warunkiem wystarczającym => do tego aby jutro padało, bo nie zawsze gdy są chmury, pada.
Fałszywy warunek wystarczający A1 wymusza prawdziwość kontrprzykładu A1’ (i odwrotnie)
Stąd:
A1’
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~~> nie padać
CH~~>~P =CH*~P =1
Możliwe jest zdarzenie: są chmury i nie pada
Innymi słowy:
Dla udowodnienia prawdziwości kontrprzykładu A1’ potrzeba i wystarcza zaobserwować jeden taki przypadek w całej historii ludzkości, gdziekolwiek na naszej planecie. |
Irbisol napisał: |
Zjeb się sam podłożył !!! |
Sprawdzam kto tu się sam podłożył:
Czy dla udowodnienie prawdziwości kontrprzykładu A1’ potrzeba i wystarcza zaobserwować jeden taki przypadek w całej historii ludzkości, gdziekolwiek na naszej planecie.
Czy też koniecznie trzeba jechać do Egiptu, Brazylii albo na Biegun Północny.
Kwadratura koła dla pseudo-logika:
Gdzie pojedziesz pseudo-logiku by obalić lub potwierdzić prawdziwość zdania A1’?
Tak samo:
Gdzie pojedziesz aby obalić lub potwierdzić prawdziwość zdania B1: do Egiptu, Brazylii czy na Biegun Północny?
Podsumowując:
To twoja gówno-logika Irbisolu wymaga aby wszystko dotknąć i pomacać za każdym razem gdy wypowiesz nowe zdanie, czyli działasz w świecie zdeterminowanym nie potrafiąc przewidywać przyszłości na bazie znanych ci faktów.
W tym zakresie twój mózg nie dorasta do pięt mózgowi 5-cio latka który nie ma żadnych problemów z zauważeniem najzwyklejszego „rzucania moneta” w zdaniach B1 i A1’ w cytacie wyżej.
Definicja logiki matematycznej w AK:
Logika matematyczna przewidywanie przyszłości na podstawie znanych faktów.
Logika matematyczna to również dochodzenie do prawdy w nieznanej przeszłości np. poszukiwanie mordercy.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 16:56, 14 Kwi 2020, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15750
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Wto 18:36, 14 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Spierdalasz od kwestii, gdzie pierdoliłeś, że sprzecznością jest, jeżeli z implikacji nie wynika JEDNOZNACZNIE określony układ. U ciebie nie wynika - i zamknąłeś mordę.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-725.html#511889
Spierdalasz od kwestii, że sam udowodniłeś sprzeczność u siebie z warunkiem koniecznym i równoważnością:
A=>S [=] A<=>S
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-775.html#511999
Spierdalasz od tematu, skąd niby mam wiedzieć, po chuj jakieś laborki wymyślasz.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-850.html#512403
Spierdalasz od tematu, gdzie wykazałem, że spełnienie równoważności w KRZ oznacza spełnienie implikacji:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512599
Spierdalasz od swojego upośledzonego nierozumienia czym różni się stwierdzenie "spełnia" od "spełnia definicję":
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512637
Spierdalasz od potwierdzenia czy wg ciebie
TP~>SK =1
oznacza
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% zachodzi w nim suma kwadratów
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-925.html#512821
Spierdalasz od pytania, czy każde p~>q oznacza u ciebie że jeżeli p, to na 100% q, czy też zależy to od treści p i treści q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1125.html#514775
Spierdalasz od kwestii, skąd w KRZ wiadomo, co jest podzbiorem przy warunku koniecznym:
Spierdalasz od kwestii, że KRZ rozumie, że warunek konieczny to p<=q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-950.html#512911
Spierdalasz od pytania, czy u ciebie p~>q oznacza warunek konieczny i jednocześnie 100% pewności, że jeżeli p, to q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1000.html#513363
Spierdalasz od kwestii, gdzie pytałeś o wyrażenie zdań pasujących do ~> a okazało się że chciałeś by pisać o <=>
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1200.html#515431
Spierdalasz od swojego zapewnienia, że odpowiadasz hurtowo na wymienione pytania, a ja ci wskazałem, że przynajmniej na jedno nie odpowiedziałeś:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1250.html#515689
Spierdalasz od pytania, co ci daje rzucanie monetą:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516005
Spierdalasz od odpowiedzi, jaki jest wynik w AK p*q, gdzie p=1 i q=1
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516023
Spierdalasz od pytania, czy jeżeli teraz pada deszcz, to w zdaniu CH <= PD na dwoje babka wróżyła.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1300.html#516271
Spierdalasz od swojego nierozumienia niedorozwoja, że wyprowadzam równoważność tam, gdzie jej nie ma:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1300.html#516271
Spierdalasz od swojego nierozumienia, że uzasadnianie zdania relacją nie jest uzasadnianiem relacji definicją tej relacji.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1400.html#517199
Spierdalasz od uzasadnienia, po co nasrałeś tyle gówna, skoro można zadać pojedyncze pytanie:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1425.html#517523
Spierdalanie no. 107
Odpowiedziałem na pytań: 39
Popierdoleniec odpowiedział na pytań: 0
rafal3006 napisał: | Cytat: | U niego równanie zmienia wartość, gdy zmienne, których nie ma w równaniu, się zmieniają. |
Udowodnij to czerwone palancie |
Już zatraciłeś kontekst, popierdoleńcu?
Dopiero co mieliśmy:
I : Co do twojego "gdzie ten Egipt" - NIGDZIE.
I właśnie dlatego mogę mu dawać dowolną wartość, bo twoje równanie od niego nie zależy.
R: Gówno możesz!
Czyli twierdzisz, że nie mogę swobodnie ustawiać zmiennych, których nie ma w twoim równaniu. Zatem równanie zależy od zmiennych, których w nim nie ma.
Bo gdyby nie zależało, to mógłbym dodatkowe zmienne ustawiać, jak mi się podoba.
Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Wto 18:54, 14 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36035
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:29, 14 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: |
Cytat: | U niego równanie zmienia wartość, gdy zmienne, których nie ma w równaniu, się zmieniają. |
Udowodnij to czerwone palancie |
Już zatraciłeś kontekst, popierdoleńcu?
Dopiero co mieliśmy:
rafal3006 napisał: |
Irbisol napisał: |
Co do twojego "gdzie ten Egipt" - NIGDZIE.
I właśnie dlatego mogę mu dawać dowolną wartość, bo twoje równanie od niego nie zależy. |
rafal3006 napisał: |
Gówno możesz! |
Czyli twierdzisz, że nie mogę swobodnie ustawiać zmiennych, których nie ma w twoim równaniu. Zatem równanie zależy od zmiennych, których w nim nie ma.
Bo gdyby nie zależało, to mógłbym dodatkowe zmienne ustawiać, jak mi się podoba.
|
|
Z tym ostatnim zdaniem trafiłeś w sedno, jak ślepa kura w ziarno:
Możesz sobie absolutnie wszystkie te twoje zasrane zmienne których nie ma w moim równaniu ustawiać do usranej śmierci jak ci się podoba bo ich po prostu nie ma w moim równaniu i gówno mnie one obchodzą.
Ja pierdolę,
Człowieku, w jakim gównie ty dobrowolnie zatopiłeś swój mózg?
Odstawiasz nieprawdopodobny bełkot sam sobie bez przerwy zaprzeczając, niezrozumiały dla nikogo, ani dla mnie, ani też dla jakiegokolwiek zdrowego na umyśle człowieka (czytaj: humanisty).
Moja pierwsza odpowiedź:
Gówno możesz!
Znaczyła, że te twoje gówno-zmienne GÓWNO MNIE OBCHODZĄ bo NIE MA ICH w moim równaniu, zatem możesz je sobie zmieniać do usranej śmierci - mnie one GÓWNO OBCHDZĄ!
Czy rozumiesz proste zdanie:
Twoje gówno-zmienne których nie ma w moich zdaniach gówno mnie obchodzą?
Twój śnieg w Egipcie gówno mnie obchodzi, twój deszcz na Biegunie Północnym też gówno mnie obchodzi - czy rozumiesz co do ciebie piszę?
Pojechałeś do Egiptu by „obalać” matematykę ścisłą algebrę Kubusia?
To zapierdalaj jeszcze do Brazylii i na Biegun Północny!
To rozkaz - WYKONAĆ!
Wszyscy, a szczególnie nasz Idiota, jesteśmy ciekawi jak twoje gówno-zmienne z Bieguna Północnego wpływają na moje zdania, które wszystkie twoje zmienne dodatkowe ma w głębokim poważaniu, czyli w dupie.
Skupmy się tylko na udowodnieniu prawdziwości kontrprzykładu A1’ co byś zrozumiał jak potwornie masz sprany mózg.
Irbisol napisał: |
Sprawdźmy prawdziwość/fałszywość B1 zamieniając warunek konieczny ~> na wystarczający =>:
A1.
Jeśli jutro będzie pochmurno to na 100% => będzie padało
CH=>P =0
Chmury nie są (=0) warunkiem wystarczającym => do tego aby jutro padało, bo nie zawsze gdy są chmury, pada.
Fałszywy warunek wystarczający A1 wymusza prawdziwość kontrprzykładu A1’ (i odwrotnie)
Stąd:
A1’
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~~> nie padać
CH~~>~P =CH*~P =1
Możliwe jest zdarzenie: są chmury i nie pada
Innymi słowy:
Dla udowodnienia prawdziwości kontrprzykładu A1’ potrzeba i wystarcza zaobserwować jeden taki przypadek w całej historii ludzkości, gdziekolwiek na naszej planecie. |
Wyjaśnij mi teraz Jełopie w jakim celu chcesz jechać do Egiptu, Brazylii i na Biegun Północny - po co ci te gówno wyjazdy tzn. co chcesz uzyskać?
Potwierdzenie prawdziwości zdania A1’ czy też może „dowód” że zdanie A1’ jest fałszywe w Egipcie, prawdziwe w Brazylii i fałszywe na Biegunie Północnym bo tam z chmur tylko śnieg pada.
Powtórzę pytanie:
Jaki jest cel twojego jeżdżenia po wszystkich krajach świata w związku z moim zdaniem prawdziwym A1’ którego twardy dowód prawdziwości ma w małym paluszku każdy 5-cio latek … i ta prawdziwość NIE ZALEŻY od tego czy ten 5-cio latek jest Egipcjaninem, Brazylijczykiem, czy tez Eskimosem.
Człowieku, walnij się gumowym młotkiem w twój pusty łeb - może to ci co pomoże.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 21:23, 14 Kwi 2020, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:20, 14 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
To jest bardzo proste. Wiedząc że p~>q oraz że p, nie mamy gwarancji że może q.
padanie śniegu w lipcu w egipcie przy pochmurnym niebie pokazuje, że nie ma tej grawancji.
inny przykład masz liczy typu 8n+2 dla n naturalnych. Oczywiście każda z nich jest parzysta.
Oczwiście P2~>P8. ale jak wylosujesz taką liczbę to może być P8?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15750
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Wto 21:57, 14 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Spierdalasz od kwestii, gdzie pierdoliłeś, że sprzecznością jest, jeżeli z implikacji nie wynika JEDNOZNACZNIE określony układ. U ciebie nie wynika - i zamknąłeś mordę.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-725.html#511889
Spierdalasz od kwestii, że sam udowodniłeś sprzeczność u siebie z warunkiem koniecznym i równoważnością:
A=>S [=] A<=>S
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-775.html#511999
Spierdalasz od tematu, skąd niby mam wiedzieć, po chuj jakieś laborki wymyślasz.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-850.html#512403
Spierdalasz od tematu, gdzie wykazałem, że spełnienie równoważności w KRZ oznacza spełnienie implikacji:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512599
Spierdalasz od swojego upośledzonego nierozumienia czym różni się stwierdzenie "spełnia" od "spełnia definicję":
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512637
Spierdalasz od potwierdzenia czy wg ciebie
TP~>SK =1
oznacza
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% zachodzi w nim suma kwadratów
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-925.html#512821
Spierdalasz od pytania, czy każde p~>q oznacza u ciebie że jeżeli p, to na 100% q, czy też zależy to od treści p i treści q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1125.html#514775
Spierdalasz od kwestii, skąd w KRZ wiadomo, co jest podzbiorem przy warunku koniecznym:
Spierdalasz od kwestii, że KRZ rozumie, że warunek konieczny to p<=q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-950.html#512911
Spierdalasz od pytania, czy u ciebie p~>q oznacza warunek konieczny i jednocześnie 100% pewności, że jeżeli p, to q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1000.html#513363
Spierdalasz od kwestii, gdzie pytałeś o wyrażenie zdań pasujących do ~> a okazało się że chciałeś by pisać o <=>
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1200.html#515431
Spierdalasz od swojego zapewnienia, że odpowiadasz hurtowo na wymienione pytania, a ja ci wskazałem, że przynajmniej na jedno nie odpowiedziałeś:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1250.html#515689
Spierdalasz od pytania, co ci daje rzucanie monetą:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516005
Spierdalasz od odpowiedzi, jaki jest wynik w AK p*q, gdzie p=1 i q=1
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516023
Spierdalasz od pytania, czy jeżeli teraz pada deszcz, to w zdaniu CH <= PD na dwoje babka wróżyła.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1300.html#516271
Spierdalasz od swojego nierozumienia niedorozwoja, że wyprowadzam równoważność tam, gdzie jej nie ma:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1300.html#516271
Spierdalasz od swojego nierozumienia, że uzasadnianie zdania relacją nie jest uzasadnianiem relacji definicją tej relacji.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1400.html#517199
Spierdalasz od uzasadnienia, po co nasrałeś tyle gówna, skoro można zadać pojedyncze pytanie:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1425.html#517523
Spierdalanie no. 108
Odpowiedziałem na pytań: 39
Popierdoleniec odpowiedział na pytań: 0
rafal3006 napisał: | Możesz sobie absolutnie wszystkie te twoje zasrane zmienne których nie ma w moim równaniu ustawiać do usranej śmierci jak ci się podoba bo ich po prostu nie ma w moim równaniu i gówno mnie one obchodzą. |
To co pierdolisz, że "gówno mogę", gdy piszę, że mogę sobie ustawiać zmienne, których nie masz w równaniu, jak mi się podoba?
Raz piszesz "gówno możesz" a zaraz "możesz sobie ustawiać".
Zdecyduj się, popierdoleńcu.
Mogę ustawiać, tak?
Więc mamy:
CH ~> Ś = 1
I wg ciebie jak są chmury, to śnieg jak najbardziej może padać. Nieistotne, że to Egipt w lipcu - nadal śnieg może padać, byleby pochmurno było.
Przychodzi naczelny meteorolog Egiptu i mówi "jutro będzie trochę chmur, więc wg niejakiego Kubusia może padać śnieg".
I w tym momencie każdy w Egipcie wie, że Kubuś to popierdoleniec. Nawet każdy na świecie, bo takie wieści szybko się roznoszą.
Kiedy matematycy przechodzą na twoją algebrę? Ach tak, pamiętam. Niebawem.
Od razu dodam, że twoje "gównoobchodzenie" z kolei mnie gówno obchodzi. Twoja algebra stwierdza, co wyżej. Dlatego jest do dupy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36035
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:53, 14 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: |
To jest bardzo proste. Wiedząc że p~>q oraz że p, nie mamy gwarancji że może q. |
To weźmy równoważność Pitagorasa:
TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP)
definiująca tożsamość zbiorów:
TP=SK
Oczywiście zachodzi:
TP~>SK =1 - bycie TP jest konieczne ~> do tego, aby w tym trójkącie była spełniona suma kwadratów SK
Na serio twierdzisz że wylosowanie dowolnego trójkąta TP nie daje ci gwarancji matematycznej ~> iż w tym trójkącie jest SK?
… ot, i całą logikę ziemian szlag trafił.
Zgadza się?
fiklit napisał: |
inny przykład masz liczy typu 8n+2 dla n naturalnych. Oczywiście każda z nich jest parzysta.
Oczwiście P2~>P8. ale jak wylosujesz taką liczbę to może być P8? |
Masz zbiór:
p=8n+2 = rozumiem że zbiór liczb podzielnych przez 8 plus jedna liczba 2
Problem w tym że nie możesz w tym przypadku zapisać tak:
P2~>P8
Możesz zapisać tylko i wyłącznie tak:
p=[8n+2] ~>P8 =1 - oczywiście relacja nadzbioru zachodzi
Dziękuję, i masz „rzucanie monetą” czyli „na dwoje babka wróżyła” bo zbiór p=[P8+2] jest nadzbiorem P8 i zbiory te nie sa tożsame.
Stąd mamy:
B1.
Jeśli wylosuję dowolną liczbę ze zbioru p=[P8+2] to ta liczba może być podzielna przez 8
p=[P8+2] ~> P8 =1 - bo RELACJA nadzbioru ~> jest spełniona
LUB.
Oczywistym jest, że relacja podzbioru => między tymi samymi punktami jest tu fałszem:
A1.
p=[P8+2] => P8 =0 - bo p=[P8+2] nie jest (=0) podzbiorem => P8
Uwaga:
Teraz jest kluczowy moment o którym ziemianie nie maja bladego pojęci, a nie mają pojęcia o definicji kontrprzykładu w zbiorach rodem z AK.
Definicja kontrprzykładu w zbiorach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane elementem wspólnym zbiorów p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wmusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wmusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1 (i odwrotnie)
Na mocy tej definicji prawdziwy jest kontrprzykład A1’
A1’
Jeśli wylosuje dowolną liczbę ze zbioru p=[P8+2] to ta liczba może ~~> nie być podzielna przez 8
p=[P8+2]~~>~P8 =?
Ustalam sensowną dziedzinę:
LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9..]
Stąd mamy:
~P8=[LN-P8]=[1,2,3,4,5,6,7..9.]
Stąd mamy:
p=[P8+2]~~>~P8 = [P8+2]*[1,2,3,4,5,6,7..9..] =1 bo 2 (liczb podzielnych przez 8 nie ma w ~P8!)
Jak byk stoi tu coś, czego ziemscy matematycy TOTALNIE nie widzą, czyli „rzucanie monetą” w rozumieniu „na dwoje babka wróżyła”
Dowód, czyli podsumowanie:
B1.
Jeśli wylosuję dowolną liczbę ze zbioru p=[P8+2] to ta liczba może być podzielna przez 8
p=[P8+2] ~> P8 =1 - bo RELACJA nadzbioru ~> jest spełniona
LUB
A1’
Jeśli wylosuje dowolną liczbę ze zbioru p=[P8+2] to ta liczba może ~~> nie być podzielna przez 8
p=[P8+2]~~>~P8 = [P8+2]*[1,2,3,4,5,6,7..9..] =1 bo 2 (liczb podzielnych przez 8 nie ma w ~P8!)
Ewidentne na dwoje babka wróżyła widzi tu każdy uczeń szkoły podstawowej:
Jeśli ze zbioru p=[P8+2] wylosuję dowolną liczbę to ta liczba może być podzielna przez 8 (dla tego losowania prawdziwe B1 - fałszywe A1’) LUB może nie być podzielna przez 8 (dla tego losowania prawdziwe A1’ - fałszywe B1)
Czy widzisz fiklicie „na dwoje babka wróżyła” tzn. wylosowana liczba może trafić do pudełka B1 lub do pudełka A1’ - trzeciej możliwości NIE MA!
P.S.
fiklit napisał: |
padanie śniegu w lipcu w egipcie przy pochmurnym niebie pokazuje, że nie ma tej grawancji |
Przede wszystkim pojecie kontrprzykładu dotyczy tylko i wyłącznie warunków wystarczających niezależnie od tego czy zbiory sa tożsame TP=SK, czy tez nie sa tożsame P8##P2.
Pojecie kontrprzykład i związana z nim gwarancja metematyczna lub jej brak dotyczy też warunku koniecznego ~> ale tylko i wyłącznie w równoważności np. TP<=>SK.
W przypadku chmur i deszczu równoważność jest fałszywa tak więc śnieg w Egipcie jest czysto matematycznym błędem bo to nie jest kontrprzykład w rozumieniu logiki matematycznej (bo nie ma tu równoważności P<=>CH)
cnd
Wracając do sedna:
Mamy dwa zdanie prawdziwe realizujące najzwyklejsze „rzucanie monetą” w znaczeniu „na dwoje babka wróżyła”.
B1.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P =1
Chmury są warunkiem koniecznym ~> dla deszczu bo jak nie ma chmur to na 100% => nie pada.
Prawo KRZ wiążące warunek konieczny ~> z warunkiem wystarczającym => bez zamiany p i q samo nam tu wyskoczyło:
B1: CH~>P = B2: ~CH=>~P =1
To jest jedyna gwarancja dla warunku koniecznego ~>.
Mówi ona tylko tyle, że jak nie będzie chmur to na 100% => nie będzie deszczu, poza tym wszystko może się zdarzyć!
To poza tym wszystko może się zdarzyć, przy braku równoważności:
P<=>CH = (A1: P=>CH)*(B3: CH=>P)=0
W zdaniu B1 wymieniamy spójnik na warunek wystarczający =>:
A1.
Jeśli jutro będzie pochmurno to na 100% => będzie padało
A1: CH=>P =0
Fałszywy warunek wystarczający A1 wymusza fałszywość kontrprzykładu A1’
A1’
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~~> nie padać
CH~~>~P = CH*~P =1
Teraz możemy sobie doświadczalnie tylko potwierdzić prawdziwość zdania A1’ bowiem jego prawdziwość GWARANTUJE nam definicja kontrprzykładu!
Jak sprawdzamy prawdziwość zdania A1’?
Ponieważ to jest kontrprzykład dla A1’ to sprawdzamy czy w całej historii ludzkości zaszło kiedykolwiek zdarzenie:
Są chmury i nie pada
Oczywiście każdy 5-cio latek wie że zaszło i nie potrzebuje tu podróżować do Egiptu, Brazylii jak to proponuje nasz Irbisol.
Uwaga:
Super ciekawe jest porównanie dwóch wytłuszczonych wzorków:
P<=>CH = (A1: P=>CH)*(B3: CH=>P)=0
vs
A1: CH=>P =0
W równoważności założyłem że B3: CH=>P wchodzi w skład definicji równoważności która nie zależy od czasu.
Okazało się że równoważność P<=>CH jest fałszem.
W B1 zamieniłem tylko znaczki z ~> na => czyli w moim standardowym diagramie wylądowałem w A1 a nie w B3!
Zobaczmy standardowy diagram dla implikacji odwrotnej CH|~>P:
Definicja implikacji odwrotnej p|~>q:
Implikacja odwrotna p|~>q to zachodzenie wyłącznie warunku koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku.
A1: p=>q =0 - warunek wystarczający => nie spełniony (=0)
B1: p~>q =1 - warunek konieczny ~> spełniony (=1)
Stąd mamy:
Definicja podstawowa implikacji prostej p|=>q:
p|~>q = ~(A1: p=>q)*(B1: p~>q) =~(0)*1 = 1*1 =1
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~> w implikacji odwrotnej p|~>q:
Kod: |
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p =0
##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p =1
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Podstawmy p=CH, q=P
Kod: |
Czas przyszły [=] Czas przeszły
A: 1: P=>CH = 2:~P~>~CH [=] 3: CH~>P = 4:~CH=>~P =0
##
B: 1: P~>CH = 2:~P=>~CH [=] 3: CH=>P = 4:~CH~>~P =1
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
… no i stało się, po raz n-ty resetuję AK i zaczynam od nowa.
Wracam do prehistorycznych czasów kiedy rozróżniałem czas przyszły i przeszły w logice matematycznej, dokładnie jak wyżej - z tym że teraz wiem niebotycznie więcej niż wiedziałem wtedy.
Oczywiście równoważność nie zależy od czasu bo NIGDY niema utraty gwarancji matematycznej, ani w warunku wystarczającym => ani tez w warunku koniecznym ~> (tego w czasach prehistorycznych nie wiedziałem)
Natomiast przy zbiorach (pojęciach) nietożsamych MUSIMY odróżniać czas przyszły i czas przyszły.
Dlaczego?
Koronny przykład z prehistorycznych czasów:
Jeśli jutro będzie padło to otworzę parasolkę
P=>OP =1
Prawo kontrapozycji:
A1: P=>OP = A4: ~OP =>~P
Stąd mamy potworną głupotę w czasie przyszłym:
A4.
Jeśli jutro nie otworzę parasolki to na 100% => nie będzie padało
~OP=>~P =1
Oczywiście jak uwzględnimy transformację do czasu przeszłego (tylko w implikacji!) to wszystko będzie cacy!
Poprawnie przy uwzględnieniu transformacji mamy:
A4’
Jeśli wczoraj nie otworzyłem parasolki to na 100% => nie padało
~OP=>~P=1
Oczywiście możemy tu robić abstrakcyjne wygibasy w stylu ziemskich matematyków:
Jeśli jutro nie otworze parasolki to znaczy że chwilkę wcześniej nie padało
… tylko to są matematyczne wygibasy a nie naturalny język potoczny
Tak wiec opublikowałem AK w postaci Beta 2.0 i zaczynam od nowa, co by ludzie znali moją drogę prowadzącą do rozszyfrowania AK w 100%.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 23:37, 14 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36035
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:01, 14 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Możesz sobie absolutnie wszystkie te twoje zasrane zmienne których nie ma w moim równaniu ustawiać do usranej śmierci jak ci się podoba bo ich po prostu nie ma w moim równaniu i gówno mnie one obchodzą. |
To co pierdolisz, że "gówno mogę", gdy piszę, że mogę sobie ustawiać zmienne, których nie masz w równaniu, jak mi się podoba?
Raz piszesz "gówno możesz" a zaraz "możesz sobie ustawiać".
Zdecyduj się, popierdoleńcu.
Mogę ustawiać, tak?
Więc mamy:
CH ~> Ś = 1
I wg ciebie jak są chmury, to śnieg jak najbardziej może padać. Nieistotne, że to Egipt w lipcu - nadal śnieg może padać, byleby pochmurno było.
Przychodzi naczelny meteorolog Egiptu i mówi "jutro będzie trochę chmur, więc wg niejakiego Kubusia może padać śnieg".
I w tym momencie każdy w Egipcie wie, że Kubuś to popierdoleniec. Nawet każdy na świecie, bo takie wieści szybko się roznoszą.
Kiedy matematycy przechodzą na twoją algebrę? Ach tak, pamiętam. Niebawem.
Od razu dodam, że twoje "gównoobchodzenie" z kolei mnie gówno obchodzi. Twoja algebra stwierdza, co wyżej. Dlatego jest do dupy. |
Co do wytłuszczonego.
Ja zwykle potwornie bredzisz, pojecie o logice masz mniejsze niże ZERO.
Przede wszystkim pojecie kontrprzykładu dotyczy tylko i wyłącznie warunków wystarczających niezależnie od tego czy zbiory sa tożsame TP=SK, czy tez nie sa tożsame P8##P2.
Pojecie kontrprzykład i związana z nim gwarancja metematyczna lub jej brak dotyczy też warunku koniecznego ~> ale tylko i wyłącznie w równoważności np. TP<=>SK.
W przypadku chmur i deszczu równoważność jest fałszywa tak więc te swoje rozważanie o śniegu w Egipcie możesz sobie w dupę wsadzić.
cnd
P.S.
Irbisol napisał: |
Mogę ustawiać, tak?
Więc mamy:
CH ~> Ś = 1
I wg ciebie jak są chmury, to śnieg jak najbardziej może padać. Nieistotne, że to Egipt w lipcu - nadal śnieg może padać, byleby pochmurno było.
Przychodzi naczelny meteorolog Egiptu i mówi "jutro będzie trochę chmur, więc wg niejakiego Kubusia może padać śnieg". |
Co ty pierdolisz takie głupoty.
W Egipcie masz tak:
CH=> (S+~S) = 1 - co tu ma do rzeczy czy ten śnieg w Egipcie jutro będzie padał czy nie będzie
U Eskimosów masz tak:
CH=>(S+~S) =1
CH=>(Deszcz + ~Deszcz) =1 - co tu ma do rzeczy czy przy -20 stopniach deszcz będzie padał czy nie będzie padał?
Zawsze masz na dwoje babka wróżyła w skali całej historii ludzkości, bez przywiązywania logiki do jakiegokolwiek miejsca - gówno ma tu do rzeczy twój posrany Egipt.
Czy stojąc w deszczu udowadniasz równoważność P<=>CH - no bo przecież widzisz tu i teraz "pada wtedy i tylko wtedy gdy są chmury"
Czy rozumiesz juz swoją matematyczną głupotę?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 23:40, 14 Kwi 2020, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 6:21, 15 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Na serio twierdzisz że wylosowanie dowolnego trójkąta TP nie daje ci gwarancji matematycznej ~> iż w tym trójkącie jest SK? |
Bardzo dobre pytanie.
Chodzi o źródło tej gwarancji.
Co mi gwarantuje, że każdy TP jest SK?
To że TP jest nadzbiorem SK,
czy też to, że TP jest podzbiorem SK?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36035
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:40, 15 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Cytat: | Na serio twierdzisz że wylosowanie dowolnego trójkąta TP nie daje ci gwarancji matematycznej ~> iż w tym trójkącie jest SK? |
Bardzo dobre pytanie.
Chodzi o źródło tej gwarancji.
Co mi gwarantuje, że każdy TP jest SK?
To że TP jest nadzbiorem SK,
czy też to, że TP jest podzbiorem SK? |
Jeśli masz udowodnione tylko twierdzenie proste Pitagorasa TP=>SK=1 tzn. jeszcze nie wiesz że twierdzenie odwrotne jest również prawdziwe SK=>TP=? to gwarancję iż w każdym TP jest SK masz tylko w relacji podzbioru =>.
Jesli natomiast wiesz że prawdziwe jest zarówno twierdzenie proste TP=>SK=1 jak i odwrotne SK~>TP=1 to gwarancję iż w każdym TP zachodzi SK masz również w relacji nadzbioru TP~>SK.
Uwaga:
Dopiero WIEDZA iż prawdziwa jest równoważność Pitagorasa TP<=>SK co wymusza tożsamość zbiorów TP=SK gwarantuje spełnienie warunków wystarczających => i koniecznych ~> we wszystkich możliwych kierunkach.
Wynika to z definicji podzbioru => i nadzbioru ~>:
Każdy zbiór jest podzbiorem => siebie samego
Każdy zbiór jest nadzbiorem ~> siebie samego
Tu doskonale widać, że matematycznie zachodzi:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru =>
Warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>
… a nie jak to jest u ziemian:
Warunek wystarczający => = zbiór trójkątów prostokątnych TP
To jest definicja gówniana bo warunek wystarczający to:
Bycie TP gwarantuje => iż zachodzi SK
Bycie TP jest warunkiem wystarczającym => iż zachodzi SK
Wniosek: Samo TP nie ma prawa być warunkiem wystarczającym =>.
Dowód:
Z powyższych sensownych zdań wywalam SK .. i zostaje mi takie gówno:
TP jest warunkiem wystarczającym =>
KONIEC!
Gówno nad gównami jest faktem.
Gwoździem do trumny ziemian z napisem warunek wystarczający => i konieczny ~> jest to co niżej:
Ciekawe jaka jest u ziemian definicja warunku koniecznego ~> dla zbiorów tożsamych TP=SK i nietożsamych P2~>P8.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:17, 15 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jeśli masz udowodnione tylko twierdzenie proste Pitagorasa TP=>SK=1 tzn. jeszcze nie wiesz że twierdzenie odwrotne jest również prawdziwe SK=>TP=? to gwarancję iż w każdym TP jest SK masz tylko w relacji podzbioru =>.
Jesli natomiast wiesz że prawdziwe jest zarówno twierdzenie proste TP=>SK=1 jak i odwrotne SK~>TP=1 to gwarancję iż w każdym TP zachodzi SK masz również w relacji nadzbioru TP~>SK. |
Dodam do tego jeszcze jeśli masz udowodnione tylko TP~>SK to nie masz gwarancji że każdy TP jest też SK
Kod: | p=>q p~>q "jeśli wylosuję p to na pewno będzie q"
? ?
? 0
? 1
0 ?
0 0
0 1
1 ?
1 0
1 1 |
zrobiłem Ci tabelką 0 ozncza że udowidnion że nagłówek koluny =0, 1 że =1, ? że jeszcze nie sprawdzono/ nie udowodniono czy tak jest czy nie jest. Przeanalizuj sobie te przypadki i zaznacz kiedy masz pewność "jeśli wylosuję p to na pewno będzie q".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36035
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:07, 15 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: |
Cytat: | Jeśli masz udowodnione tylko twierdzenie proste Pitagorasa TP=>SK=1 tzn. jeszcze nie wiesz że twierdzenie odwrotne jest również prawdziwe SK=>TP=? to gwarancję iż w każdym TP jest SK masz tylko w relacji podzbioru =>.
Jesli natomiast wiesz że prawdziwe jest zarówno twierdzenie proste TP=>SK=1 jak i odwrotne SK~>TP=1 to gwarancję iż w każdym TP zachodzi SK masz również w relacji nadzbioru TP~>SK. |
Dodam do tego jeszcze jeśli masz udowodnione tylko TP~>SK to nie masz gwarancji że każdy TP jest też SK |
Zgadza się, bo definicja równoważności jest taka:
TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B1: TP~>SK) =?*1 =?
fiklit napisał: |
Kod: |
p=>q p~>q "jeśli wylosuję p to na pewno będzie q"
? ?
? 0
? 1
0 ?
0 0
0 1
1 ?
1 0
1 1
|
zrobiłem Ci tabelką 0 ozncza że udowidnion że nagłówek koluny =0, 1 że =1, ? że jeszcze nie sprawdzono/ nie udowodniono czy tak jest czy nie jest. Przeanalizuj sobie te przypadki i zaznacz kiedy masz pewność "jeśli wylosuję p to na pewno będzie q". |
Komentarz słowny nie jest dobry bo dobry bo jest poprawny tylko do relacji:
p=>q =1 - jeśli wylosuję p to na pewno będzie p
Dla relacji nadzbioru p~>q ten komentarz jest również dobry wtedy i tylko wtedy gdy uprzednio udowodnimy równoważność:
p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) =1*1 =1
Tylko w tym przypadku w stosunku do B1 możemy zapisać:
B1: p~>q =1 - jeśli wylosuję p to na pewno będzie q
Wypełniam tabelkę
Kod: |
p=>q p~>q
1. ? ? - wiem że nic nie wiem, czyli niczego jeszcze nie udowodniłem
2. ? 0
3. ? 1
4. 0 ?
5. 0 0
6. 0 1
7. 1 ?
8. 1 0
9. 1 1
|
Definicje wszystkich możliwych operatorów implikacyjnych są takie:
1
Równoważność p<=>q:
p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) =1*1 =1
p<=>q = p*q+~p*~q
##
2
Implikacja prosta p|=>q:
p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q) = 1*~(0) =1*1 =1
p|=>q = ~p*q
##
3.
Implikacja odwrotna p|~>q:
p|~>q = ~(A1: p=>q)*(B1: p~>q) = ~(0)*1 =1*1 =1
p|~>q = p*~q
##
4.
Operator chaosu p|~~>q:
p|~~>q = ~(A1: p=>q)*~(B1: p~>q) = ~(0)*~(0) =1*1 =1
p~~>q =0
Gdzie:
## - różne na mocy defincji
W tym momencie wypełnianie tabelki jest trywialne
Kod: |
„możliwe” oznacza że możliwe są operatory wymienione, pozostałe nie są możliwe
p=>q p~>q
1. ? ? - wiem że nic nie wiem, czyli niczego jeszcze nie udowodniłem
2. ? 0 - możliwe: |=>, |~~>
3. ? 1 - możliwe: <=>, |~>
4. 0 ? - możliwe: |~>, |~~>
5. 0 0 - na 100% jest: |~~>
6. 0 1 - na 100% jest: |~>
7. 1 ? - możliwe: <=>, |=>
8. 1 0 - na 100% jest: |=>
9. 1 1 - na 100% jest: <=>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:32, 15 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Super, ale chciałbym, żebyś dla każdego wiersza tabeli określił czy w danej sytuacji możesz z przekonaniem, że tak właśnie jest, zdanie "jeśli wylosuję p to na pewno będzie q".
Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Śro 9:33, 15 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15750
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Śro 9:34, 15 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Spierdalasz od kwestii, gdzie pierdoliłeś, że sprzecznością jest, jeżeli z implikacji nie wynika JEDNOZNACZNIE określony układ. U ciebie nie wynika - i zamknąłeś mordę.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-725.html#511889
Spierdalasz od kwestii, że sam udowodniłeś sprzeczność u siebie z warunkiem koniecznym i równoważnością:
A=>S [=] A<=>S
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-775.html#511999
Spierdalasz od tematu, skąd niby mam wiedzieć, po chuj jakieś laborki wymyślasz.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-850.html#512403
Spierdalasz od tematu, gdzie wykazałem, że spełnienie równoważności w KRZ oznacza spełnienie implikacji:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512599
Spierdalasz od swojego upośledzonego nierozumienia czym różni się stwierdzenie "spełnia" od "spełnia definicję":
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512637
Spierdalasz od potwierdzenia czy wg ciebie
TP~>SK =1
oznacza
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% zachodzi w nim suma kwadratów
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-925.html#512821
Spierdalasz od pytania, czy każde p~>q oznacza u ciebie że jeżeli p, to na 100% q, czy też zależy to od treści p i treści q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1125.html#514775
Spierdalasz od kwestii, skąd w KRZ wiadomo, co jest podzbiorem przy warunku koniecznym:
Spierdalasz od kwestii, że KRZ rozumie, że warunek konieczny to p<=q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-950.html#512911
Spierdalasz od pytania, czy u ciebie p~>q oznacza warunek konieczny i jednocześnie 100% pewności, że jeżeli p, to q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1000.html#513363
Spierdalasz od kwestii, gdzie pytałeś o wyrażenie zdań pasujących do ~> a okazało się że chciałeś by pisać o <=>
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1200.html#515431
Spierdalasz od swojego zapewnienia, że odpowiadasz hurtowo na wymienione pytania, a ja ci wskazałem, że przynajmniej na jedno nie odpowiedziałeś:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1250.html#515689
Spierdalasz od pytania, co ci daje rzucanie monetą:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516005
Spierdalasz od odpowiedzi, jaki jest wynik w AK p*q, gdzie p=1 i q=1
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516023
Spierdalasz od pytania, czy jeżeli teraz pada deszcz, to w zdaniu CH <= PD na dwoje babka wróżyła.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1300.html#516271
Spierdalasz od swojego nierozumienia niedorozwoja, że wyprowadzam równoważność tam, gdzie jej nie ma:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1300.html#516271
Spierdalasz od swojego nierozumienia, że uzasadnianie zdania relacją nie jest uzasadnianiem relacji definicją tej relacji.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1400.html#517199
Spierdalasz od uzasadnienia, po co nasrałeś tyle gówna, skoro można zadać pojedyncze pytanie:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1425.html#517523
Spierdalanie no. 109
Odpowiedziałem na pytań: 39
Popierdoleniec odpowiedział na pytań: 0
rafal3006 napisał: | Co ty pierdolisz takie głupoty.
W Egipcie masz tak:
CH=> (S+~S) = 1 |
Czyli uwzględnienie zmiennej NIEZALEŻNEJ zmienia ci równanie?
Zdecyduj się, popierdoleńcu, bo zaprzeczasz sam sobie niczym niedorozwój.
Raz piszesz że to nie ma wpływu, a teraz pokazujesz, że ma wpływ.
Cytat: | Zawsze masz na dwoje babka wróżyła |
CH ~> Ś = 1
Czyli gdy w lipcu w Egipcie jest pochmurno, to na dwoje babka wróżyła, czy będzie padał śnieg. Czy może równanie ci się wtedy rozpierdala?
Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Śro 9:34, 15 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36035
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:08, 15 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Super, ale chciałbym, żebyś dla każdego wiersza tabeli określił czy w danej sytuacji możesz z przekonaniem, że tak właśnie jest, zdanie "jeśli wylosuję p to na pewno będzie q". |
Zero problemów uzupełniam.
Definicje wszystkich możliwych operatorów implikacyjnych są takie:
1
Równoważność p<=>q:
p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) =1*1 =1
p<=>q = p*q+~p*~q
##
2
Implikacja prosta p|=>q:
p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q) = 1*~(0) =1*1 =1
p|=>q = ~p*q
##
3.
Implikacja odwrotna p|~>q:
p|~>q = ~(A1: p=>q)*(B1: p~>q) = ~(0)*1 =1*1 =1
p|~>q = p*~q
##
4.
Operator chaosu p|~~>q:
p|~~>q = ~(A1: p=>q)*~(B1: p~>q) = ~(0)*~(0) =1*1 =1
p~~>q =0
Gdzie:
## - różne na mocy defincji
W tym momencie wypełnianie tabelki jest trywialne
Kod: |
„możliwe” oznacza że możliwe są operatory wymienione, pozostałe nie są możliwe
p=>q p~>q
1. ? ? - wiem że nic nie wiem, czyli niczego jeszcze nie udowodniłem
2. ? 0 - możliwe: |=>, |~~>
3. ? 1 - możliwe: <=>, |~>
4. 0 ? - możliwe: |~>, |~~>
5. 0 0 - na 100% jest: |~~>
6. 0 1 - na 100% jest: |~>
7. 1 ? - możliwe: <=>, |=> dla p=>q jeśli wylosuję p to na pewno będzie q
8. 1 0 - na 100% jest: |=> dla p=>q jeśli wylosuję p to na pewno będzie q
;
9. 1 1 - na 100% jest: <=> dla p=>q jeśli wylosuję p to na pewno będzie q
9. 1 1 - na 100% jest: <=> dla p~>q jeśli wylosuję p to na pewno będzie q
Wyłącznie w równoważności <=> relacja nadzbioru ~> gwarantuje ~> iż jeśli wylosujemy TP to na pewno będzie SK
Dowód:
Wyłącznie równoważność definiuje tożsamość zbiorów (pojęć) np. TP=SK
|
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 10:10, 15 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:15, 15 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Ok to ja stawiam taką tezę, że to jedynka w pierwszej kolumnie pozwala ci stwierdzić z przekonaniem, że "jeśli wylosuję p to na pewno będzie q", natomiast kolumna 2 nie ma na to wpływu.
Zgodzisz się z tym?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36035
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:29, 15 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Ok to ja stawiam taką tezę, że to jedynka w pierwszej kolumnie pozwala ci stwierdzić z przekonaniem, że "jeśli wylosuję p to na pewno będzie q", natomiast kolumna 2 nie ma na to wpływu.
Zgodzisz się z tym? |
Teza jest prawidłowa bo relacja podzbioru =>:
p=>q =1
zawsze gwarantuje, że jeśli zajdzie p to na pewno zajdzie q niezależnie od tego czy zbiory są tożsame p=q czy też nie sa tożsame p##q
Zauważ jednak że kolumna p~>q jest równie kluczowa jak kolumna p=>q bowiem bez dowodu relacji nadzbioru p~>q (0 labo 1) nie rozstrzygniesz do którego operatora logicznego przypisać udowodniony warunek wystarczający p=>q
Nie wolno jednak uczniowi zabronić wypowiedzenia poniższego zdania, ale tylko i wyłącznie pod warunkiem że potrafi udowodnić jego prawdziwość:
B1.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na pewno ~> zachodzi w nim suma kwadratów
TP~>SK =1
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo zachodzi tożsamość zbiorów:
TP=SK
Każdy zbiór jest podzbiorem => siebie samego
Kazdy zbiór jest nadzbiorem ~> siebie samego
Wynika to z definicji podzbioru => i nadzbioru ~>
W tym przypadku mamy również gwarancje matematyczną ~> że jeśli wylosujemy TP to będzie w nim SK
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 10:40, 15 Kwi 2020, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:47, 15 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Ja rozmawiam o zdaniach wypowiadalnych w języku polskim. Więc o zdaniu
(*) "Jeśli trójkąt jest prostokątny to na pewno zachodzi w nim suma kwadratów"
Do wszystkich tych sytuacji i tylko do tych gdzie mamy 1 w pierwszej kolumnie, a wieć tych gdzie
p=>q =1
można zdanie (*) zastosować.
Natomiast to zdanie (*) nie ma żadnego związku z
p~>q
tzn możemy go wypowiedzieć z przekonaniem zarówno w sytuacji gdy wiemy że p~>q =0, gdy =1, jak i gdy jeszcze nie wiemy jak jest z tym p~>q.
Również możemy nie móc wypowiedzieć z przekonaniem w sytuacji gdy wiemy że p~>q =0, gdy =1, jak i gdy jeszcze nie wiemy jak jest z tym p~>q.
Więc zdanie (*) w ogóle się nie wiąże z wyrażeniem p~>q.
Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Śro 10:48, 15 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36035
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:12, 15 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Co ty pierdolisz takie głupoty.
W Egipcie masz tak:
CH=> (S+~S) = 1 |
Czyli uwzględnienie zmiennej NIEZALEŻNEJ zmienia ci równanie?
Zdecyduj się, popierdoleńcu, bo zaprzeczasz sam sobie niczym niedorozwój.
Raz piszesz że to nie ma wpływu, a teraz pokazujesz, że ma wpływ.
Cytat: | Zawsze masz na dwoje babka wróżyła |
CH ~> Ś = 1
Czyli gdy w lipcu w Egipcie jest pochmurno, to na dwoje babka wróżyła, czy będzie padał śnieg. Czy może równanie ci się wtedy rozpierdala? |
Tłumaczę jeszcze raz, pewne jest że za n-tym razem zrozumiesz, pod warunkiem że będziesz czytał co do ciebie piszę.
B1.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać deszcz
CH~>P =1
Chmury (CH=1) sa warunkiem koniecznym ~> do tego aby jutro padało (P=1) bo jak nie ma chmur (~CH=1) to na 100% => nie pada (~P=1)
Prawo KRZ samo tu wyskoczyło:
B1: CH~>P = B2: ~CH=>~P
Prawa strona to jedyna gwarancja matematyczna |~> w operatorze implikacji odwrotnej CH|~>P:
Gwarancja B2 mówi nam tylko i wyłącznie co na 100% się wydarzy jeśli jutro nie będzie pochmurmo.
Gwarancja B2 wymusza wyłącznie warunek konieczny ~> B1.
Z gwarancji B2 wynika że ludzkość nigdy nie zaobserwowała kontrprzykładu obalającego warunek wystarczający B1 który brzmi:
B1’
Jeśli jutro nie będzie pochmurno to może ~> padać
~CH~~>P = ~CH*P =0
Definicja równoważności:
p<=>q = (A1: p=>q)*(B2: ~p=>~q)= 1*1 =1
podstawmy:
p=CH
q=P
stąd
CH<=>P = (A1: CH=>P)*(B1: ~CH=>~P) =?
Obaj zgadzamy się na ta gwarancję matematyczną:
B1: ~CH=>~P =1
Do rozstrzygnięcia pozostaje nam zbadanie czy:
A1: CH=>P =1 czy też =0
Dowód nie wprost:
Załóżmy że:
A1: CH=>P =1
Kontrprzykład musi tu być fałszem
A1’’: CH~~>~P= CH*~P =0
… ale przecież w historii ludzkości zaobserwowano zdarzenie: są chmury i nie pada
Wniosek:
Nasz założenie było błędne, musi być:
A1: CH=>P =0
co wymusza prawdziwość kontrprzykładu:
A1’: CH~~>~P =1
Stąd otrzymujemy na dwoje babka wróżyła:
B1: CH~>P =1
LUB
A1’: CH~~>~P =1
Zarówno B1 i A1’ wynika z doświadczenia ludzkości w temacie chmurka CH~>deszcz D.
Oczywistym jest że w Egipcie nie spadnie śnieg, jak również że u Eskimosów przy -20 stopniach nie będzie padał deszcz.
Zauważ jednak, ze te dwie jedynki nigdy nie zajdą równocześnie zawsze będzie tak że jak B1=1 to A1’=0, albo jak A1’=1 to B1=0
Dla śniegu w Egipcie będziesz miał tak:
B1: CH~>S =0
lub
A1’: CH~~>~S =1
U Eskimosów przy -20 stopniach w temacie deszcz będziesz miał tak:
B1: CH~>D =0
lub
A1’: CH~~>~D =1
Innymi słowy, zarówno Egipt jak i Eskimosi to tylko pojedyncze próbkowania w temacie Chmurka ~> Deszcz.
Absolutnie nic więcej!
Oczywistym jest że z pojedynczych próbkowań nie możemy wyciągnąć ogólnych, matematycznych wniosków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15750
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Śro 11:18, 15 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Spierdalasz od kwestii, gdzie pierdoliłeś, że sprzecznością jest, jeżeli z implikacji nie wynika JEDNOZNACZNIE określony układ. U ciebie nie wynika - i zamknąłeś mordę.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-725.html#511889
Spierdalasz od kwestii, że sam udowodniłeś sprzeczność u siebie z warunkiem koniecznym i równoważnością:
A=>S [=] A<=>S
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-775.html#511999
Spierdalasz od tematu, skąd niby mam wiedzieć, po chuj jakieś laborki wymyślasz.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-850.html#512403
Spierdalasz od tematu, gdzie wykazałem, że spełnienie równoważności w KRZ oznacza spełnienie implikacji:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512599
Spierdalasz od swojego upośledzonego nierozumienia czym różni się stwierdzenie "spełnia" od "spełnia definicję":
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512637
Spierdalasz od potwierdzenia czy wg ciebie
TP~>SK =1
oznacza
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% zachodzi w nim suma kwadratów
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-925.html#512821
Spierdalasz od pytania, czy każde p~>q oznacza u ciebie że jeżeli p, to na 100% q, czy też zależy to od treści p i treści q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1125.html#514775
Spierdalasz od kwestii, skąd w KRZ wiadomo, co jest podzbiorem przy warunku koniecznym:
Spierdalasz od kwestii, że KRZ rozumie, że warunek konieczny to p<=q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-950.html#512911
Spierdalasz od pytania, czy u ciebie p~>q oznacza warunek konieczny i jednocześnie 100% pewności, że jeżeli p, to q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1000.html#513363
Spierdalasz od kwestii, gdzie pytałeś o wyrażenie zdań pasujących do ~> a okazało się że chciałeś by pisać o <=>
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1200.html#515431
Spierdalasz od swojego zapewnienia, że odpowiadasz hurtowo na wymienione pytania, a ja ci wskazałem, że przynajmniej na jedno nie odpowiedziałeś:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1250.html#515689
Spierdalasz od pytania, co ci daje rzucanie monetą:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516005
Spierdalasz od odpowiedzi, jaki jest wynik w AK p*q, gdzie p=1 i q=1
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516023
Spierdalasz od pytania, czy jeżeli teraz pada deszcz, to w zdaniu CH <= PD na dwoje babka wróżyła.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1300.html#516271
Spierdalasz od swojego nierozumienia niedorozwoja, że wyprowadzam równoważność tam, gdzie jej nie ma:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1300.html#516271
Spierdalasz od swojego nierozumienia, że uzasadnianie zdania relacją nie jest uzasadnianiem relacji definicją tej relacji.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1400.html#517199
Spierdalasz od uzasadnienia, po co nasrałeś tyle gówna, skoro można zadać pojedyncze pytanie:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1425.html#517523
Spierdalanie no. 110
Odpowiedziałem na pytań: 39
Popierdoleniec odpowiedział na pytań: 0
rafal3006 napisał: | U Eskimosów przy -20 stopniach w temacie deszcz będziesz miał tak:
CH~>D = 0 |
A gdzie jest w tym równaniu zmienna o Eskimosach i -20 stopniach?
Bo wcześniej pisałeś:
CH~>D = 1
Czyli równanie ci się zmienia, gdy zmienia się zmienna, której nie ma w równaniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36035
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:39, 15 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Czy matematycy maja prawo zakazywać wypowiadania zdań prawdziwych matematycznie?
… oto jest pytanie.
fiklit napisał: | Ja rozmawiam o zdaniach wypowiadalnych w języku polskim. Więc o zdaniu
(*) "Jeśli trójkąt jest prostokątny to na pewno zachodzi w nim suma kwadratów"
Do wszystkich tych sytuacji i tylko do tych gdzie mamy 1 w pierwszej kolumnie, a wieć tych gdzie
p=>q =1
można zdanie (*) zastosować.
Natomiast to zdanie (*) nie ma żadnego związku z
p~>q
tzn możemy go wypowiedzieć z przekonaniem zarówno w sytuacji gdy wiemy że p~>q =0, gdy =1, jak i gdy jeszcze nie wiemy jak jest z tym p~>q.
Również możemy nie móc wypowiedzieć z przekonaniem w sytuacji gdy wiemy że p~>q =0, gdy =1, jak i gdy jeszcze nie wiemy jak jest z tym p~>q.
Więc zdanie (*) w ogóle się nie wiąże z wyrażeniem p~>q. |
Definicja równoważności:
TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B1: TP~>SK) =1*1 =1
Matematycznie zachodzi:
A1: TP=>SK ## B1: TP~>SK
Gdzie:
## - różna na mocy definicji
Wynika z tego że zdanie A1: TP=>SK nie ma matematycznego związku ze zdaniem B1: TP~>SK poza związkiem różne na mocy definicji ##.
Oczywistym jest że zdania te wypowiadasz i dowodzisz niezależnie.
Dal ułatwienia dowodu iż:
B1: TP~>SK =1
matematycy korzystają z prawa KRZ:
B1: TP~>SK = B3: SK=>TP
Stąd mamy tożsamą definicje równoważności:
TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP) =1*1 =1
Podsumowując:
Po udowodnieniu TP=>SK i SK=>TP wiesz na 100% iż zachodzi ci tożsamość zbiorów:
TP=SK
Stąd masz absolutna pewność iż relacje podzbioru => i nadzbioru zachodzą we wszystkich możliwych kierunkach.
czyli prawdziwe jest stwierdzenie że:
A1: TP=>SK =1 - zbiór TP jest podzbiorem => SK
##
B1: TP~>SK =1 - zbiór TP jest nadzbiorem ~> SK
gdzie:
## - różna na mocy definicji
Nie może być tu tak że matematyk pozwala na słowne wypowiedzenie wyłącznie relacji podzbioru => a za zdanie Jeśli p to q wyrażające relację nadzbioru wali po łapach.
Dlaczego nie wolno nauczycielowi walić po łapach?
Prawo KRZ:
B1: TP~>SK = B3: SK=>TP
Owszem, w twierdzeniach matematycznych używa się wyłącznie najprostszych warunków wystarczających:
A1: TP=>SK =1
B3: SK=>TP =1
Oczywistym jest, że żaden z powyższych dowodów nie powstał poprzez iterowanie po zbiorach nieskończonych.
Matematyka to matematyka.
Skoro zachodzi tożsamość:
B1: TP~>SK = B3: SK=>TP
To mamy obowiązek dopuszczenia do wypowiedzenia w formie zdania warunkowego „Jeśli p to q” zarówno zdania B3 jak i zdania B1.
Zdanie B1 może tu brzmieć tylko i wyłącznie tak:
B1.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% ~> zachodzi w nim suma kwadratów
TP~>SK =1
Pewne jest że:
Absolutnie żaden ziemski matematyk nie udowodni fałszywości matematycznej powyższego zdania - zatem musi dopuścić do jego wypowiedzenia, ale tylko i wyłącznie osobom które to zdanie potrafią matematycznie obronić, tu wykazać, że zachodzi tożsamość zbiorów TP=SK
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|