|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35985
Przeczytał: 14 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:27, 07 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | A ty rzucisz monetą i wiesz, czy jutro będzie padało, czy nie?
Czy może nie wiesz tak samo jak KRZ, ale do tego rzucasz monetą chuj wie po co? Żeby się dowiedzieć, że nic nie wiesz?
Gdzie w powyższym pisałem, że "na dwoje babka wróżyła"? |
Napisałeś "na dwoje babka wróżyła" uznając za prawdziwe zdanie niżej:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516015
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: |
Jaką wartość logiczną ma na gruncie KRZ zdanie:
A.
Jeśli jutro będzie pochmuro to może padać
To zdanie jest tu i teraz prawdziwe/fałszywe
Poproszę o odpowiedź.
|
prawdziwe |
|
Czyli teraz spierdalasz od jednego zdania, gdzie niby to twierdziłem i używasz innego. Typowy popierdoleniec.
Ale i tak nic ci to nie da, bo to że coś może być nie znaczy że nie wiadomo, czy jest czy nie.
Więc nigdzie nie pisałem że "na dwoje babka wróżyła". |
Co ty pierdolisz w tym wytłuszczonym?
Najpierw piszesz w czasie przyszłym „to że coś może być” po czym stwierdzasz w czasie teraźniejszym „nie znaczy że nie wiadomo, czy jest czy nie”
Bełkot, bełkot, bełkot …
Napisz całe to zdanie w czasie przyszłym i nie kompromituj się w oczach naszego Idioty.
Napiszę za ciebie to co chciałeś napisać po polsku:
„jeśli jutro może ~> padać lub może ~~> nie padać to na 100% może ~> padać lub może ~~> nie padać”
No i masz twoją gwarancję matematyczną =>, tylko czy pozbyłeś się tej „babki która na dwoje wróżyła”?
(każde zdanie jest podzbiorem => siebie samego - to zrobiłeś)
Dlaczego zdanie A uznałeś za prawdziwe?
1.
Nie dlatego że jutro na 100% => będzie padać
2.
Nie dlatego że jutro na 100% => nie będzie padać
Ale dlatego, że jutro może zajść jedno z dwóch rozłącznych zdarzeń: może ~> padać albo może ~~> nie padać. Trzeciej możliwości nie ma!
Na 100% te zdarzenia nie wystąpią jednocześnie - chwilą czasową jest tu oczywiście cały jutrzejszy dzień.
Wniosek:
Uznając zdanie A za prawdziwe ewidentnie napisałeś „ na dwoje babka wróżyła” czyli „jutro może ~> padać albo może ~~> nie padać” - jeśli tego nie widzisz to masz tak potwornie sprany mózg że nie ma dla ciebie ratunku.
Czy mam rację Idioto?
Jeśli nie zgadzasz się z tym co wyżej napisałem, to obal choć jedno zdanie z mojego uzasadnienia iż napisałeś „na dwoje babka wróżyła” uznając za prawdziwe zdanie A!
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 21:37, 07 Kwi 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35985
Przeczytał: 14 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:10, 08 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Twardy dowód iż w poprawnej logice matematycznej występuje „rzucanie monetą”!
.. z dedykacją dla Irbisola, fiklita i Idioty
Rozważmy dwa zdania zrozumiałe dla każdego 5-cio latka:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P =1
Istnienie chmur jest konieczne ~> by padało.
LUB
B.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~~> nie padać
CH~~>~P = CH*~P=1
Możliwe jest zdarzenie:
CH*~P =1*1 =1 - są chmury (CH=1) i nie pada (~P=1)
Dlaczego każdy 5-cio latek napisze że te zdania są prawdziwe?
Bo żyje w naszym Wszechświecie i doskonale wie że powyższe zdania są prawdziwe, nie musi niczego dowodzić. Matematyk powoła się wielką liczbę faktów potwierdzających prawdziwość powyższych zdań, oraz że nikt nigdy nie zaobserwował, aby było inaczej.
Innymi słowy:
Musimy znać fakty, by przewidywać przyszłość jak wyżej.
Stąd mamy wyprowadzoną definicją „rzucania monetą” w sensie „na dwoje babka wróżyła”.
Definicja "rzucania monetą" w sensie „na dwoje babka wróżyła” w algebrze Kubusia:
Możliwe są dwie opcje (jutro może padać albo nie padać) ale nie ma trzeciej!
[link widoczny dla zalogowanych]
wsjp napisał: |
"Na dwoje babka wróżyła"
Definicja
trudno przewidzieć, w którym - z dwóch różnych kierunków - rozwinie się sytuacja
Przykład:
Na dwoje babka wróżyła, albo będzie ładnie albo brzydko.
|
Zdania analogiczne do powyższych z obszaru matematyki mogą być takie.
A.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 =1
Definicja warunku koniecznego ~> jest spełniona bo zbiór P2 jest nadzbiorem ~> zbioru P8
Zbiór P2 jest konieczny ~> dla zbudowania zbioru P8
LUB
B.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 to może ~~> nie być podzielna przez 8
P2~~>~P8 = P2*~P8 =1
Definicja elementu wspólnego zbiorów ~~> jest spełniona bo istnieje wspólny element zbiorów P2 i ~P8
Podobnie jak w przypadku chmur i deszczu zdania A i B opisują znaną nam rzeczywistość.
Kolejność rzeczy była tu taka:
1.
Matematyk formułuje twierdzenie proste P8=>P2 udowadniając jego prawdziwość:
A1: P8=>P2 =1
2.
Każdy matematyk marzy o tym by jego twierdzenie było równoważnością determinującą naszą rzeczywistość w całej historii naszego Wszechświata.
Przykład to równoważność Pitagorasa dla trójkątów prostokątnych:
TP<=>SK = (A1: TP=>SK)(B3: SK=>TP) =1*1 =1
Determinująca tożsamość zbiorów:
TP=SK
Zbiory te są były tożsame tuz po Wielkim Wybuchu i będą tożsame do końca naszego Wszechświata.
Dokładnie z powyższego powodu matematyk nie spocznie, dopóki nie udowodni prawdziwości/fałszywości twierdzenia odwrotnego:
B3: P2=>P8 =0 bo kontrprzykład 2
Każdy matematyk wie, że jeśli w jedną stronę zachodzi relacja podzbioru P8=>P2=1 to w stronę przeciwną musi zachodzić relacja nadzbioru P2~>P8=1
Prawo Tygryska:
A1: P8=>P2 = B1: P2~>P8 =1
Definicja tożsamości logicznej:
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej wymusza fałszywość drugiej strony
3.
Zauważmy że dopiero po udowodnieniu tego co wyżej matematyk jest w stanie poprawnie matematycznie opisać zdania z języka potocznego matematyki.
Przypomnijmy te zdania:
A.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 =1
Definicja warunku koniecznego ~> jest spełniona bo zbiór P2 jest nadzbiorem ~> zbioru P8
Zbiór P2 jest konieczny ~> dla zbudowania zbioru P8
LUB
B.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 to może ~~> nie być podzielna przez 8
P2~~>~P8 = P2*~P8 =1
Definicja elementu wspólnego zbiorów ~~> jest spełniona bo istnieje wspólny element zbiorów P2 i ~P8 (np. 2)
Zbiory o których mówi zdanie A to:
P2=[2,4,6,8..]
P8=[8,16,24..]
Przyjmujemy dziedzinę minimalną:
LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9..]
Stąd mamy zaprzeczenia zbiorów rozumiane jako uzupełnienie do dziedziny:
~P2=[LN-P2]=[1,3,5,7,9..]
~P8=[LN-P8]=[1,2,3,4,5,6,7,..9..]
Zauważmy, że relacje A i B zostały udowodnione na gruncie teorii podzbioru => i nadzbioru ~> a nie poprzez iterowanie po zbiorach nieskończonych.
Iterowanie po zbiorze nieskończonym jest po prostu niemożliwe.
Zdania A i B opisują co może się wydarzyć w przyszłości gdy będziemy losowali kolejne liczby ze zbioru P2, a może się wydarzyć tylko i wyłącznie to:
Kod: |
P2=[2,4,6,8..] ------------> P8=[8,16,24..]
|
--------> ~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..]
|
W relacji P2~>P8=1 chodzi oczywiście o przyszłe losowania liczb ze zbioru P2 identycznie jak to było w relacji P~>CH=1
Podsumowując:
Aby zrozumieć iż w zdaniu A: P2~>P8 zachodzi „rzucanie moneta” w sensie „na dwoje babka wróżyła” musimy zdanie A wypowiedzieć w czasie przyszłym w sposób na przykład analogiczny do „deszczu i chmurki”.
Jeśli jutro wylosuję dowolną liczbę ze zbioru P2 to liczba ta może ~> należeć do zbioru P8 (zdanie A) albo może należeć do zbioru ~P8 (danie B)
„Rzucanie monetą” w sensie „na dwoje babka wróżyła” jest tu identyczne jak w warunku koniecznym:
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P =1 bo chmury są konieczne ~> by jutro padało.
Definicja "rzucania monetą" w sensie „na dwoje babka wróżyła” w algebrze Kubusia:
Możliwe są dwie opcje (jutro może padać albo nie padać) ale nie ma trzeciej!
Dowód tożsamy, że w zdaniu P2~>P8 mamy do czynienia z „rzucaniem monetą” jest następujący.
Znamy budowę wszystkich zbiorów związanych ze zdaniem P2~>P8:
A.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 =1
Definicja warunku koniecznego ~> jest spełniona bo zbiór P2 jest nadzbiorem ~> zbioru P8
Zbiór P2 jest konieczny ~> dla zbudowania zbioru P8
LUB
B.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 to może ~~> nie być podzielna przez 8
P2~~>~P8 = P2*~P8 =1
Definicja elementu wspólnego zbiorów ~~> jest spełniona bo istnieje wspólny element zbiorów P2 i ~P8
Zbiory o których mówi zdanie A to:
P2=[2,4,6,8..]
P8=[8,16,24..]
Przyjmujemy dziedzinę minimalną:
LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9..]
Stąd mamy zaprzeczenia zbiorów rozumiane jako uzupełnienie do dziedziny:
~P2=[LN-P2]=[1,3,5,7,9..]
~P8=[LN-P8]=[1,2,3,4,5,6,7,..9..]
I.
Relacja podzbioru P8=>P2
Badamy na początek relację P8=>P2 =1
Kod: |
P8=[8,16,24..] ------------> P2=[2,4,6,8..]
|
--------> ~P2=[1,3,5,7,9..]
|
Budowa powyższych zbiorów jest nam zna. Znajomość budowy wszystkich zbiorów jest konieczna byśmy widzieli co mamy iterować.
Stan początkowy iterowania, czyli losowania kolejnych elementów ze zbioru P8 to wyzerowanie pudełek z napisem P2 i ~P2.
Kod: |
P8=[8,16,24..] ------------> P2=[]
|
--------> ~P2=[]
|
Zbiór P8 to zbiór liczb parzystych rozłączny ze zbiorem liczb nieparzystych ~P2, zatem w nieskończonej liczbie iterowań żadna liczba ze zbioru P8 nie wpadnie do pudełka ~P2.
Wyobraźmy sobie teraz że w pudełku P8 mamy wszystkie tu występujące liczby pozamykane w piłeczkach golfowych. Człowiek by zobaczyć jaką liczbę ze zbioru P8 wylosował musi tą piłeczkę otworzyć i przeczytać.
Oczywistym jest, że człowiek losujący kolejne piłeczki ze zbioru P8 nie musi otwierać piłeczek, wszystkie po kolei wrzuca do pudełka P2.
Wniosek:
Relacja podzbioru P8=>P2 =1 jest relacją absolutną, czyli zawsze mamy 100% pewność, że jeśli wylosujemy dowolną liczbę ze zbioru P8 to mamy gwarancję matematyczną iż trafi ona do pudełka P2.
W języku matematycznym relację tą wypowiadamy:
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to jest podzielna przez 2
Każda liczba podzielna przez 8 jest podzielna przez 2
Podzielność dowolnej liczby przez 8 gwarantuje => jej podzielność przez 2
etc
I.
Relacja nadzbioru P2~>P8
Kod: |
P2=[2,4,6,8..] ------------> P8=[8,16,24..]
|
--------> ~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..]
|
Tu mamy identycznie, musimy znać budowę zbiorów P2, P8, ~P8 by przerzucać piłeczki ze zbioru P2 do pudełek P8 albo ~P8
Przed rozpoczęciem losowania opróżniamy pudełka P8 i ~P8
Kod: |
P2=[2,4,6,8..] ------------> P8=[]
|
--------> ~P8=[]
|
W tym przypadku po wylosowaniu piłeczki ze zbioru P2 musimy piłeczkę otworzyć by odczytać liczbę i wrzucić ją do pudełka P8 albo ~P8.
Zauważmy, że z chwilą gdy w pudełkach P8 i ~P8 znajdzie się co najmniej jedna piłeczka to przerywamy losowanie bowiem dalsze losowania nie mają sensu - wiemy po prostu wszystko w temacie przyszłych losowań.
Wiemy dokładnie to:
Jeśli wylosuję dowolną liczbę ze zbioru P2 to liczba ta może ~> należeć do zbioru P8 (zdanie A) albo może należeć do zbioru ~P8 (danie B)
KONIEC
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 8:34, 08 Kwi 2020, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15718
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Śro 8:57, 08 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Spierdalasz od kwestii, gdzie pierdoliłeś, że sprzecznością jest, jeżeli z implikacji nie wynika JEDNOZNACZNIE określony układ. U ciebie nie wynika - i zamknąłeś mordę.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-725.html#511889
Spierdalasz od kwestii, że sam udowodniłeś sprzeczność u siebie z warunkiem koniecznym i równoważnością:
A=>S [=] A<=>S
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-775.html#511999
Spierdalasz od tematu, skąd niby mam wiedzieć, po chuj jakieś laborki wymyślasz.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-850.html#512403
Spierdalasz od tematu, gdzie wykazałem, że spełnienie równoważności w KRZ oznacza spełnienie implikacji:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512599
Spierdalasz od swojego upośledzonego nierozumienia czym różni się stwierdzenie "spełnia" od "spełnia definicję":
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512637
Spierdalasz od potwierdzenia czy wg ciebie
TP~>SK =1
oznacza
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% zachodzi w nim suma kwadratów
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-925.html#512821
Spierdalasz od pytania, czy każde p~>q oznacza u ciebie że jeżeli p, to na 100% q, czy też zależy to od treści p i treści q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1125.html#514775
Spierdalasz od kwestii, skąd w KRZ wiadomo, co jest podzbiorem przy warunku koniecznym:
Spierdalasz od kwestii, że KRZ rozumie, że warunek konieczny to p<=q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-950.html#512911
Spierdalasz od pytania, czy u ciebie p~>q oznacza warunek konieczny i jednocześnie 100% pewności, że jeżeli p, to q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1000.html#513363
Spierdalasz od kwestii, gdzie pytałeś o wyrażenie zdań pasujących do ~> a okazało się że chciałeś by pisać o <=>
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1200.html#515431
Spierdalasz od swojego zapewnienia, że odpowiadasz hurtowo na wymienione pytania, a ja ci wskazałem, że przynajmniej na jedno nie odpowiedziałeś:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1250.html#515689
Spierdalasz od pytania, co ci daje rzucanie monetą:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516005
Spierdalasz od odpowiedzi, jaki jest wynik w AK p*q, gdzie p=1 i q=1
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516023
Spierdalanie no. 47
Odpowiedziałem na pytań: 19
Popierdoleniec odpowiedział na pytań: 0
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | A ty rzucisz monetą i wiesz, czy jutro będzie padało, czy nie?
Czy może nie wiesz tak samo jak KRZ, ale do tego rzucasz monetą chuj wie po co? Żeby się dowiedzieć, że nic nie wiesz?
Gdzie w powyższym pisałem, że "na dwoje babka wróżyła"? |
Napisałeś "na dwoje babka wróżyła" uznając za prawdziwe zdanie niżej:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516015
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: |
Jaką wartość logiczną ma na gruncie KRZ zdanie:
A.
Jeśli jutro będzie pochmuro to może padać
To zdanie jest tu i teraz prawdziwe/fałszywe
Poproszę o odpowiedź.
|
prawdziwe |
|
Czyli teraz spierdalasz od jednego zdania, gdzie niby to twierdziłem i używasz innego. Typowy popierdoleniec.
Ale i tak nic ci to nie da, bo to że coś może być nie znaczy że nie wiadomo, czy jest czy nie.
Więc nigdzie nie pisałem że "na dwoje babka wróżyła". |
Co ty pierdolisz w tym wytłuszczonym?
Najpierw piszesz w czasie przyszłym „to że coś może być” po czym stwierdzasz w czasie teraźniejszym „nie znaczy że nie wiadomo, czy jest czy nie” |
Widzę, że popierdoleniec nie dorósł nawet do poziomu 5-latków, którymi tak tu szafuje.
Prosty przykład - dla totalnych debili:
Teraz pada deszcz.
Czy fakt występowania chmur umożliwia padanie deszczu? Tak, wciąż umożliwia. I mimo tego nie ma żadnego "na dwoje babka wróżyła".
Czyli to, że może padać deszcz nie oznacza, że nie wiadomo, czy pada czy nie.
Proste i logiczne - a ty dalej znowu się zesrałeś megabajtami nad czymś trywialnym, pewnie jąkając się co chwila i powtarzając w kółko to samo.
"Twardy dowód" popierdoleńca, który spierdala miesiącami od prostych pytań i którego wszystkie dotychczasowe "dowody" zostały rozkurwione w drobny mak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35985
Przeczytał: 14 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:32, 08 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Kiedy Irbisol zacznie myśleć na poziomie 5-cio latka?
.. oto jest pytanie.
A
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P =1 - bo chmury są konieczne by padło
Bo jak można nie rozumieć że przypisując prawdę zdaniu A mówi równocześnie:
jutro może ~> padać lub jutro może ~~> nie padać, czyli potwierdza poniższą definicję „rzucania monetą”
Definicja "rzucania monetą" w sensie „na dwoje babka wróżyła” w algebrze Kubusia:
Możliwe są dwie opcje (jutro może ~> padać albo może ~~> nie padać) ale nie ma trzeciej!
Irbisol napisał: |
Prosty przykład - dla totalnych debili:
Teraz pada deszcz.
Czy fakt występowania chmur umożliwia padanie deszczu? Tak, wciąż umożliwia. I mimo tego nie ma żadnego "na dwoje babka wróżyła".
Czyli to, że może padać deszcz nie oznacza, że nie wiadomo, czy pada czy nie.
Proste i logiczne - a ty dalej znowu się zesrałeś megabajtami nad czymś trywialnym, pewnie jąkając się co chwila i powtarzając w kółko to samo.
"Twardy dowód" popierdoleńca, który spierdala miesiącami od prostych pytań i którego wszystkie dotychczasowe "dowody" zostały rozkurwione w drobny mak. |
No i totalny debil, znaczy Irbisol ze zdania:
Teraz pada deszcz.
Wyprowadza gówno-twierdzenie:
Pada wtedy i tylko wtedy gdy są chmury
P<=>CH
Logika matematyczna to przewidywanie co może się wydarzyć JUTRO a nie opis znanych faktów typu:
Teraz pada i sa chmury
albo:
Wczoraj były chmury i padało
Mamy nasze zdanie:
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać lub może ~~> nie padać
To opis nieznanej przyszłości na podstawie ZNANYCH faktów z przeszłości.
Innymi słowy:
Musisz znać wszelkie relacje między „chmurką i deszczem”!
To jest warunek konieczny by przewidywać nieznaną przyszłość.
Inny przykład z życia:
Detektywi A i B szukają nieznanego mordercy.
Fakty: morderstwa dokonano w Warszawie
Podejrzany: Kowalski
Detektyw A.
A
Jeśli Kowalski był w Warszawie to mógł ~> zamordować
W~>M =1
Bycie Kowalskiego w Warszawie jest warunkiem koniecznym ~> by zamordował
Detektyw B
… no to sprawdzamy alibi Kowalskiego na tą okoliczność.
Kwadratura koła dl Irbisola:
Czy zdanie A spełnia przed weryfikacją faktu „Czy Kowalski był w Warszawie?” definicję „rzucania monetą” jak niżej?
TAK/NIE
Definicja "rzucania monetą" w sensie „na dwoje babka wróżyła” w algebrze Kubusia:
Możliwe są dwie opcje (Kowalski mógł ~> być w Warszawie albo mógł ~~> nie być w Warszawie) ale nie ma trzeciej!
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 9:41, 08 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:50, 08 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Gdy nie wiesz nic i chmurach to jutro będzie padać lub nie będzie padać. Jeśli jutro będą chmury to twoja wiedza o padaniu się nie zmienia. Dalej będzie padać lub nie będzie padac. Więc z faktu że będą chmury nic nowego nie wynika. I w krz też nic nowego z tego nie wynika. Natomiast z faktu że chmur nie będzie wynika że nie będzie padać. I w krz też tak wynika. Reszta to słowne przepychanki czyli wszystko na co cię stać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15718
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Śro 11:18, 08 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Spierdalasz od kwestii, gdzie pierdoliłeś, że sprzecznością jest, jeżeli z implikacji nie wynika JEDNOZNACZNIE określony układ. U ciebie nie wynika - i zamknąłeś mordę.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-725.html#511889
Spierdalasz od kwestii, że sam udowodniłeś sprzeczność u siebie z warunkiem koniecznym i równoważnością:
A=>S [=] A<=>S
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-775.html#511999
Spierdalasz od tematu, skąd niby mam wiedzieć, po chuj jakieś laborki wymyślasz.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-850.html#512403
Spierdalasz od tematu, gdzie wykazałem, że spełnienie równoważności w KRZ oznacza spełnienie implikacji:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512599
Spierdalasz od swojego upośledzonego nierozumienia czym różni się stwierdzenie "spełnia" od "spełnia definicję":
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512637
Spierdalasz od potwierdzenia czy wg ciebie
TP~>SK =1
oznacza
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% zachodzi w nim suma kwadratów
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-925.html#512821
Spierdalasz od pytania, czy każde p~>q oznacza u ciebie że jeżeli p, to na 100% q, czy też zależy to od treści p i treści q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1125.html#514775
Spierdalasz od kwestii, skąd w KRZ wiadomo, co jest podzbiorem przy warunku koniecznym:
Spierdalasz od kwestii, że KRZ rozumie, że warunek konieczny to p<=q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-950.html#512911
Spierdalasz od pytania, czy u ciebie p~>q oznacza warunek konieczny i jednocześnie 100% pewności, że jeżeli p, to q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1000.html#513363
Spierdalasz od kwestii, gdzie pytałeś o wyrażenie zdań pasujących do ~> a okazało się że chciałeś by pisać o <=>
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1200.html#515431
Spierdalasz od swojego zapewnienia, że odpowiadasz hurtowo na wymienione pytania, a ja ci wskazałem, że przynajmniej na jedno nie odpowiedziałeś:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1250.html#515689
Spierdalasz od pytania, co ci daje rzucanie monetą:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516005
Spierdalasz od odpowiedzi, jaki jest wynik w AK p*q, gdzie p=1 i q=1
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516023
Spierdalanie no. 48
Odpowiedziałem na pytań: 19
Popierdoleniec odpowiedział na pytań: 0
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
Prosty przykład - dla totalnych debili:
Teraz pada deszcz.
Czy fakt występowania chmur umożliwia padanie deszczu? Tak, wciąż umożliwia. I mimo tego nie ma żadnego "na dwoje babka wróżyła".
Czyli to, że może padać deszcz nie oznacza, że nie wiadomo, czy pada czy nie.
Proste i logiczne - a ty dalej znowu się zesrałeś megabajtami nad czymś trywialnym, pewnie jąkając się co chwila i powtarzając w kółko to samo.
"Twardy dowód" popierdoleńca, który spierdala miesiącami od prostych pytań i którego wszystkie dotychczasowe "dowody" zostały rozkurwione w drobny mak. |
No i totalny debil, znaczy Irbisol ze zdania:
Teraz pada deszcz.
Wyprowadza gówno-twierdzenie:
Pada wtedy i tylko wtedy gdy są chmury
P<=>CH |
Nic takiego nie wyprowadzam, popierdoleńcu.
Piszę, że nadal chmury UMOŻLIWIAJĄ.
Jak ty pierdolnięty jesteś - piszę prostymi zdaniami, nie za długo, a ty nadal nie rozumiesz, co czytasz.
Krótkie pytanie, na które nie odpowiesz i dodam je do kolekcji:
Czy jeżeli teraz pada deszcz, to w zdaniu CH <= PD na dwoje babka wróżyła?
I już jesteś rozpierdolony o ścianę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35985
Przeczytał: 14 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:12, 08 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Logika matematyczna operująca na czymś czego nie znamy jest matematycznym DEBILIZMEM!
fiklit napisał: | Gdy nie wiesz nic i chmurach to jutro będzie padać lub nie będzie padać. Jeśli jutro będą chmury to twoja wiedza o padaniu się nie zmienia. Dalej będzie padać lub nie będzie padac. Więc z faktu że będą chmury nic nowego nie wynika. I w krz też nic nowego z tego nie wynika. Natomiast z faktu że chmur nie będzie wynika że nie będzie padać. I w krz też tak wynika. Reszta to słowne przepychanki czyli wszystko na co cię stać. |
Definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to matematyczny opis nieznanego na podstawie znanych faktów
W AK jest tak:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać lub może ~~> nie padać
CH~>P =1 - bo chmury są konieczne by padało
Od razu widać że twoje wytłuszczone jest do bani, bo KRZ w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q” nie wymaga wspólnej dziedziny dla p i q, czyli dopuszcza prawdziwość zdania wyłącznie na podstawie następnika:
Jutro może padać lub nie padać
P+~P=1
Stąd w KRZ prawdziwe są potwory typu:
Jeśli wczoraj byłem w kinie lub nie byłem w kinie to jutro może padać lub nie padać
To zdanie jest prawdziwe w KRZ, ale to jest gilotyna dla KRZ - leży kwiczy i błaga o litość.
W AK jest fundamentalnie inaczej:
W AK wymagana jest wspólna dziedzina dla p i q.
W przypadku zdania A wspólną dziedzinę są tu wszystkie zdarzenia jakie jutro mogą ~~> wystąpić.
W naszym przykładzie mamy tak:
Kod: |
T1.
Dziedzina dla zdania CH~>P to wszystkie możliwe zdarzenia
jakie jutro mogą wystąpić
A: CH~~>P =1 - możliwe ~~> jest zdarzenie „są chmury i pada”
B: CH~~>~P=1 - możliwe jest ~~> zdarzenie „są chmury i pada”
C:~CH~~>~P=1 - możliwe jest zdarzenie „nie ma chmur i nie pada”
D:~CH~~>P =0 - nie jest możliwe (=0) zdarzenie „nie ma chmur i pada”
|
Na 100% żaden człowiek nie zaprzeczy iż powyższą tabelę poprawnie wypełni każdy 5-cio latek.
Uwaga:
W AK dopiero na bazie znanych faktów jak wyżej można uprawiać logikę matematyczną
Innymi słowy:
Logika matematyczna operująca na czymś czego nie znamy jest matematycznym DEBILIZMEM!
Definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to matematyczny opis nieznanego na podstawie znanych faktów
W 100-milowym lesie w tym momencie wkraczają matematycy i robią dalszą analizę matematyczną.
Kod: |
T1 |T2 |T3 ||T4
A: CH~~>P =1 | | CH~> P =1 || P=> CH =1
B: CH~~>~P=1 | | CH~~>~P=1 || P~~>~CH=0
C:~CH~~>~P=1 |~CH=>~P =1 |~CH=>~P =1 ||~P~>~CH =1
D:~CH~~>P =0 |~CH~~>P =0 |~CH~~>P =0 ||~P~~>CH =1
1 2 3 a b c 4 5 6 7 8 9
|
Algorytm wypełniania tabeli symbolicznej ABCD123:
1.
Fałszywość kontrprzykładu D123 wymusza prawdziwość warunku wystarczającego Cabc w T2.
2.
Prawdziwość warunku wystarczającego Cabc wymusza prawdziwość warunku koniecznego ~> A456 w T3
Podstawa matematyczna to prawo KRZ.
Prawo KRZ:
C: ~CH=>~P = A: CH~>P
Stąd mamy kompletną tabelę symboliczną ABCD456 w warunkach wystarczających => i koniecznych ~> dla kierunku od CH do P.
Kierunek przeciwny od P do CH opisuje tabela T4 której algorytm tworzenia na podstawie tabeli T3 jest następujący:
1.
Prawo KRZ:
T3: CH~>P = T4: P=>CH =1
2.
Warunek wystarczający T4: P=>CH wymusza fałszywy kontrprzykład:
T4: P~~>~CH =0
3.
Prawo KRZ:
T3: ~CH=>~P = T4: ~P~>~CH =1
4.
Ostatnią linię w tabeli T4 przepisujemy na podstawie T3: CH~~>~P bo argumenty w zdarzeniu możliwym są przemienne.
cnd
Pytanie do Irbisola:
Czy możesz jakoś racjonalnie uzasadnić tą swoją wściekłość w stosunku do AK?
Bo pewnie zaraz będziesz udowadniał że wszystko co w niniejszym poście napisałem znane jest w KRZ, a więc AK nie wnosi nic nowego do matematyki.
Biorę Idiotę za świadka, że dokładnie to będzie irbisol udowadniał?
Dlaczego?
Bo choćby zjadł 1000 kotletów to nie obali poprawności matematycznej niniejszego postu.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 12:18, 08 Kwi 2020, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:35, 08 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Powiedz doładnie co wnosi do twojej wiedzy nt jutrzejszych opadów informacja, że będzie pochmurno.
Jak odpowiesz z sensem to może przeczytam resztę postu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15718
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Śro 12:48, 08 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Spierdalasz od kwestii, gdzie pierdoliłeś, że sprzecznością jest, jeżeli z implikacji nie wynika JEDNOZNACZNIE określony układ. U ciebie nie wynika - i zamknąłeś mordę.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-725.html#511889
Spierdalasz od kwestii, że sam udowodniłeś sprzeczność u siebie z warunkiem koniecznym i równoważnością:
A=>S [=] A<=>S
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-775.html#511999
Spierdalasz od tematu, skąd niby mam wiedzieć, po chuj jakieś laborki wymyślasz.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-850.html#512403
Spierdalasz od tematu, gdzie wykazałem, że spełnienie równoważności w KRZ oznacza spełnienie implikacji:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512599
Spierdalasz od swojego upośledzonego nierozumienia czym różni się stwierdzenie "spełnia" od "spełnia definicję":
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512637
Spierdalasz od potwierdzenia czy wg ciebie
TP~>SK =1
oznacza
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% zachodzi w nim suma kwadratów
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-925.html#512821
Spierdalasz od pytania, czy każde p~>q oznacza u ciebie że jeżeli p, to na 100% q, czy też zależy to od treści p i treści q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1125.html#514775
Spierdalasz od kwestii, skąd w KRZ wiadomo, co jest podzbiorem przy warunku koniecznym:
Spierdalasz od kwestii, że KRZ rozumie, że warunek konieczny to p<=q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-950.html#512911
Spierdalasz od pytania, czy u ciebie p~>q oznacza warunek konieczny i jednocześnie 100% pewności, że jeżeli p, to q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1000.html#513363
Spierdalasz od kwestii, gdzie pytałeś o wyrażenie zdań pasujących do ~> a okazało się że chciałeś by pisać o <=>
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1200.html#515431
Spierdalasz od swojego zapewnienia, że odpowiadasz hurtowo na wymienione pytania, a ja ci wskazałem, że przynajmniej na jedno nie odpowiedziałeś:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1250.html#515689
Spierdalasz od pytania, co ci daje rzucanie monetą:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516005
Spierdalasz od odpowiedzi, jaki jest wynik w AK p*q, gdzie p=1 i q=1
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516023
Spierdalasz od pytania, czy jeżeli teraz pada deszcz, to w zdaniu CH <= PD na dwoje babka wróżyła.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1300.html#516271
Spierdalanie no. 49
Odpowiedziałem na pytań: 19
Popierdoleniec odpowiedział na pytań: 0
---
Kolejne pytanie dodane. Rozpierdala ono całą twoją koncepcję "wróżącej babki", więc - jak zwykle - ignorujesz je i pierdolisz w kółko swoje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35985
Przeczytał: 14 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:11, 08 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Powiedz doładnie co wnosi do twojej wiedzy nt jutrzejszych opadów informacja, że będzie pochmurno.
Jak odpowiesz z sensem to może przeczytam resztę postu. |
Zdanie twierdzące:
A.
Jutro może padać lub nie padać
Y=P+~P=1
Jest identyczne jak w AK i tu nic nie wnosi
Wszystkie możliwe zdarzenia jakie tu mogą jutro wystąpić to:
P=1 - może ~~>padać
~P=1 - może ~~> nie padać
Podobnie zdanie twierdzące:
B.
Jutro może być pochmurno lub może nie być pochmurno
Y=CH+~CH =1
Jest identyczne jak w AK i tu nic nie wnosi
Wszystkie możliwe zdarzenia jakie tu mogą jutro wystąpić to:
CH=1 - mogą ~> być chmury
~CH=1 - może ~~> nie być chmur
Zdanie A i B sa zawsze prawdziwe, zatem nie ma tu żadnej gwarancji matematycznej związanej z konkretnym zdarzeniem P albo CH.
Zdania A i B to typowe „rzucanie monetą” rozumiane jako „na dwoje babka wróżyła”
Definicja "rzucania monetą" w sensie „na dwoje babka wróżyła” w algebrze Kubusia:
Możliwe są dwie opcje (jutro może padać albo nie padać) ale nie ma trzeciej!
[link widoczny dla zalogowanych]
wsjp napisał: |
"Na dwoje babka wróżyła"
Definicja
trudno przewidzieć, w którym - z dwóch różnych kierunków - rozwinie się sytuacja
Przykład:
Na dwoje babka wróżyła, albo będzie ładnie albo brzydko.
|
Zauważ, że jeśli takie śmieci zaczniemy umieszczą w zdaniach warunkowych to dostaniemy prawdziwe potwory typu.
Jeśli Kopernik był Polakiem to jutro może padać lub nie padać.
AK z definicji narzuca w zdaniach warunkowych wspólną dziedzinę dla poprzednika i następnika, co skutecznie eliminuje absolutnie wszelkie androny, zarówno ten wyżej jak i te znajdujące się aktualnie w Wikipedii.
[link widoczny dla zalogowanych]
Trawa jest zielona wtedy i tylko wtedy gdy 2+2=4
Podręcznik pseudo-matematyki do I klasy LO:
[link widoczny dla zalogowanych]
Księżyc krąży wokół Ziemi wtedy i tylko wtedy, gdy pies ma cztery łapy
O co chodzi w AK z tym wymogiem wspólnej dziedziny dla p i q i jakie z tego wynikają fantastyczne rzeczy (czytaj matematyczne banały) masz w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1300.html#516289
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:21, 08 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Czyli informacja że będzie pochmurno do padania nic nie wnosi. cbdu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35985
Przeczytał: 14 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:52, 08 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Definicja dziedziny!
fiklit napisał: | Czyli informacja że będzie pochmurno do padania nic nie wnosi. cbdu. |
Nie jest to prawdą!
W zdaniu warunkowym "Jeśli p to q" informacja o chmurach w poprzedniku to coś absolutnie kluczowego dla logiki matematycznej bowiem zdanie warunkowe "Jeśli CH to może P" wiąże poprzednik i następnik wspólną dziedziną!
Przypomnę najważniejsze.
Definicja dziedziny maksymalnej:
Dziedziną maksymalną dla dowolnego zdania n-argumentowego jest suma logiczna wszystkich możliwych zdarzeń rozłącznych
Przykład operatora jednoargumentowego będącego złożeniem funkcji logicznych Y i ~Y:
1: Y=p
2: ~Y=~p
Dziedzina:
p+~p=D =1 - zbiór (zdarzenie) ~p jest uzupełnieniem do dziedziny dla p
p*~p=[] =1 - zbiory (zdarzenia) p i ~p są rozłączne
Przykład operatora OR(|+):
Operator OR(|+) to złożenie funkcji w logie dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y):
1: Y=p+q
2: ~Y=~p*~q
Matematycznie zachodzi:
Operator OR(|+) ## spójnik „lub”(+) ## spójnik „i”(*)
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Definicja spójnika „lub”(+) w zdarzeniach rozłącznych
Y=p+q = p*q + p*~q +~p*q
Ostatnie możliwe zdarzenie rozłączne to:
~Y=~p*~q
Dziedzina:
Y+~Y =D =1
Y*~Y = [] =0
Dowód:
Y=p+q
~Y=~p*~q
Y+~Y = (p+q)+(~p*~q) = (p+q)+~(p+q) =1
cnd
Wracając do tematu mamy tak:
To jest zdanie zawsze prawdziwe, czyli śmieć z punktu widzenie logiki matematycznej:
A.
Jutro może padać lub nie padać
Y=P+~P=1
Jest identyczne jak w AK i tu nic nie wnosi
Wszystkie możliwe zdarzenia jakie tu mogą jutro wystąpić to:
P=1 - może ~~>padać
~P=1 - może ~~> nie padać
To jest zdanie zawsze prawdziwe, czyli śmieć z punktu widzenie logiki matematycznej:
B.
Jutro może być pochmurno lub może nie być pochmurno
Y=CH+~CH =1
Jest identyczne jak w AK i tu nic nie wnosi
Wszystkie możliwe zdarzenia jakie tu mogą jutro wystąpić to:
CH=1 - mogą ~> być chmury
~CH=1 - może ~~> nie być chmur
Zdanie A i B sa zawsze prawdziwe, zatem nie ma tu żadnej gwarancji matematycznej związanej z konkretnym zdarzeniem P albo CH.
Totalnie inaczej jest w zdaniu:
Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać
CH~>P =1
Chmury sa warunkiem koniecznym ~> dla deszczu
Mamy to wspólną dziedzinę dla CH i P w postaci wszystkich możliwych zdarzeń przez wszystkie możliwe przeczenia p i q
Definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to matematyczny opis nieznanego na podstawie znanych faktów
W 100-milowym lesie w tym momencie wkraczają matematycy i robią dalszą analizę matematyczną.
Kod: |
T1 |T2 |T3 ||T4
A: CH~~>P =1 | | CH~> P =1 || P=> CH =1
B: CH~~>~P=1 | | CH~~>~P=1 || P~~>~CH=0
C:~CH~~>~P=1 |~CH=>~P =1 |~CH=>~P =1 ||~P~>~CH =1
D:~CH~~>P =0 |~CH~~>P =0 |~CH~~>P =0 ||~P~~>CH =1
1 2 3 a b c 4 5 6 7 8 9
|
Algorytm wypełniania tabeli symbolicznej ABCD123:
1.
Fałszywość kontrprzykładu D123 wymusza prawdziwość warunku wystarczającego Cabc w T2.
2.
Prawdziwość warunku wystarczającego Cabc wymusza prawdziwość warunku koniecznego ~> A456 w T3
Podstawa matematyczna to prawo KRZ.
Prawo KRZ:
C: ~CH=>~P = A: CH~>P
Stąd mamy kompletną tabelę symboliczną ABCD456 w warunkach wystarczających => i koniecznych ~> dla kierunku od CH do P.
Kierunek przeciwny od P do CH opisuje tabela T4 której algorytm tworzenia na podstawie tabeli T3 jest następujący:
1.
Prawo KRZ:
T3: CH~>P = T4: P=>CH =1
2.
Warunek wystarczający T4: P=>CH wymusza fałszywy kontrprzykład:
T4: P~~>~CH =0
3.
Prawo KRZ:
T3: ~CH=>~P = T4: ~P~>~CH =1
4.
Ostatnią linię w tabeli T4 przepisujemy na podstawie T3: CH~~>~P bo argumenty w zdarzeniu możliwym są przemienne.
cnd
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 13:55, 08 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35985
Przeczytał: 14 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:03, 08 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1300.html#516271
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
Prosty przykład - dla totalnych debili:
Teraz pada deszcz.
Czy fakt występowania chmur umożliwia padanie deszczu? Tak, wciąż umożliwia. I mimo tego nie ma żadnego "na dwoje babka wróżyła".
Czyli to, że może padać deszcz nie oznacza, że nie wiadomo, czy pada czy nie.
Proste i logiczne - a ty dalej znowu się zesrałeś megabajtami nad czymś trywialnym, pewnie jąkając się co chwila i powtarzając w kółko to samo.
"Twardy dowód" popierdoleńca, który spierdala miesiącami od prostych pytań i którego wszystkie dotychczasowe "dowody" zostały rozkurwione w drobny mak. |
No i totalny debil, znaczy Irbisol ze zdania:
Teraz pada deszcz.
Wyprowadza gówno-twierdzenie:
Pada wtedy i tylko wtedy gdy są chmury
P<=>CH |
Nic takiego nie wyprowadzam, popierdoleńcu.
Piszę, że nadal chmury UMOŻLIWIAJĄ.
Jak ty pierdolnięty jesteś - piszę prostymi zdaniami, nie za długo, a ty nadal nie rozumiesz, co czytasz.
Krótkie pytanie, na które nie odpowiesz i dodam je do kolekcji:
Czy jeżeli teraz pada deszcz, to w zdaniu CH <= PD na dwoje babka wróżyła?
I już jesteś rozpierdolony o ścianę. |
Czy zdanie:
Jeśli teraz pada deszcz to są chmury
CH<=PD =1
Jest matematycznie tożsame ze zdaniem:
Jeśli teraz są chmury to pada deszcz
CH<=PD =1
Poproszę o odpowiedź.
TAK/NIE
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15718
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Śro 14:43, 08 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Spierdalasz od kwestii, gdzie pierdoliłeś, że sprzecznością jest, jeżeli z implikacji nie wynika JEDNOZNACZNIE określony układ. U ciebie nie wynika - i zamknąłeś mordę.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-725.html#511889
Spierdalasz od kwestii, że sam udowodniłeś sprzeczność u siebie z warunkiem koniecznym i równoważnością:
A=>S [=] A<=>S
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-775.html#511999
Spierdalasz od tematu, skąd niby mam wiedzieć, po chuj jakieś laborki wymyślasz.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-850.html#512403
Spierdalasz od tematu, gdzie wykazałem, że spełnienie równoważności w KRZ oznacza spełnienie implikacji:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512599
Spierdalasz od swojego upośledzonego nierozumienia czym różni się stwierdzenie "spełnia" od "spełnia definicję":
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512637
Spierdalasz od potwierdzenia czy wg ciebie
TP~>SK =1
oznacza
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% zachodzi w nim suma kwadratów
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-925.html#512821
Spierdalasz od pytania, czy każde p~>q oznacza u ciebie że jeżeli p, to na 100% q, czy też zależy to od treści p i treści q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1125.html#514775
Spierdalasz od kwestii, skąd w KRZ wiadomo, co jest podzbiorem przy warunku koniecznym:
Spierdalasz od kwestii, że KRZ rozumie, że warunek konieczny to p<=q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-950.html#512911
Spierdalasz od pytania, czy u ciebie p~>q oznacza warunek konieczny i jednocześnie 100% pewności, że jeżeli p, to q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1000.html#513363
Spierdalasz od kwestii, gdzie pytałeś o wyrażenie zdań pasujących do ~> a okazało się że chciałeś by pisać o <=>
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1200.html#515431
Spierdalasz od swojego zapewnienia, że odpowiadasz hurtowo na wymienione pytania, a ja ci wskazałem, że przynajmniej na jedno nie odpowiedziałeś:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1250.html#515689
Spierdalasz od pytania, co ci daje rzucanie monetą:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516005
Spierdalasz od odpowiedzi, jaki jest wynik w AK p*q, gdzie p=1 i q=1
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516023
Spierdalasz od pytania, czy jeżeli teraz pada deszcz, to w zdaniu CH <= PD na dwoje babka wróżyła.
Spierdalasz od swojego nierozumienia niedorozwoja, że wyprowadzam równoważność tam, gdzie jej nie ma:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1300.html#516271
Spierdalanie no. 50
Odpowiedziałem na pytań: 21
Popierdoleniec odpowiedział na pytań: 0
rafal3006 napisał: | http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1300.html#516271
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
Prosty przykład - dla totalnych debili:
Teraz pada deszcz.
Czy fakt występowania chmur umożliwia padanie deszczu? Tak, wciąż umożliwia. I mimo tego nie ma żadnego "na dwoje babka wróżyła".
Czyli to, że może padać deszcz nie oznacza, że nie wiadomo, czy pada czy nie.
Proste i logiczne - a ty dalej znowu się zesrałeś megabajtami nad czymś trywialnym, pewnie jąkając się co chwila i powtarzając w kółko to samo.
"Twardy dowód" popierdoleńca, który spierdala miesiącami od prostych pytań i którego wszystkie dotychczasowe "dowody" zostały rozkurwione w drobny mak. |
No i totalny debil, znaczy Irbisol ze zdania:
Teraz pada deszcz.
Wyprowadza gówno-twierdzenie:
Pada wtedy i tylko wtedy gdy są chmury
P<=>CH |
Nic takiego nie wyprowadzam, popierdoleńcu.
Piszę, że nadal chmury UMOŻLIWIAJĄ.
Jak ty pierdolnięty jesteś - piszę prostymi zdaniami, nie za długo, a ty nadal nie rozumiesz, co czytasz.
Krótkie pytanie, na które nie odpowiesz i dodam je do kolekcji:
Czy jeżeli teraz pada deszcz, to w zdaniu CH <= PD na dwoje babka wróżyła?
I już jesteś rozpierdolony o ścianę. |
Czy zdanie:
Jeśli teraz pada deszcz to są chmury
CH<=PD =1
Jest matematycznie tożsame ze zdaniem:
Jeśli teraz są chmury to pada deszcz
CH<=PD =1
Poproszę o odpowiedź.
TAK/NIE |
Klasyka spierdalania - popierdoleniec dostał pytanie, więc zadaje swoje.
Poza tym twoje pytanie jest spierdolone. W treści jest co innego niż we wzorze.
Odpowiadając:
Treściowo: NIE
Wg wzorów: TAK
Jeszcze 1000 pytań zadasz, popierdoleńcu, żeby w końcu na jakiekolwiek odpowiedzieć?
Ależ ta twoja algebra musi być skurwiała, skoro wypierdala się, gdy tylko ją tknąć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35985
Przeczytał: 14 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:04, 08 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1300.html#516271
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
Prosty przykład - dla totalnych debili:
Teraz pada deszcz.
Czy fakt występowania chmur umożliwia padanie deszczu? Tak, wciąż umożliwia. I mimo tego nie ma żadnego "na dwoje babka wróżyła".
Czyli to, że może padać deszcz nie oznacza, że nie wiadomo, czy pada czy nie.
Proste i logiczne - a ty dalej znowu się zesrałeś megabajtami nad czymś trywialnym, pewnie jąkając się co chwila i powtarzając w kółko to samo.
"Twardy dowód" popierdoleńca, który spierdala miesiącami od prostych pytań i którego wszystkie dotychczasowe "dowody" zostały rozkurwione w drobny mak. |
No i totalny debil, znaczy Irbisol ze zdania:
Teraz pada deszcz.
Wyprowadza gówno-twierdzenie:
Pada wtedy i tylko wtedy gdy są chmury
P<=>CH |
Nic takiego nie wyprowadzam, popierdoleńcu.
Piszę, że nadal chmury UMOŻLIWIAJĄ.
Jak ty pierdolnięty jesteś - piszę prostymi zdaniami, nie za długo, a ty nadal nie rozumiesz, co czytasz.
Krótkie pytanie, na które nie odpowiesz i dodam je do kolekcji:
Czy jeżeli teraz pada deszcz, to w zdaniu CH <= PD na dwoje babka wróżyła?
I już jesteś rozpierdolony o ścianę. |
Czy zdanie:
Jeśli teraz pada deszcz to są chmury
CH<=PD =1
Jest matematycznie tożsame ze zdaniem:
Jeśli teraz są chmury to pada deszcz
CH<=PD =1
Poproszę o odpowiedź.
TAK/NIE |
Klasyka spierdalania - popierdoleniec dostał pytanie, więc zadaje swoje.
Poza tym twoje pytanie jest spierdolone. W treści jest co innego niż we wzorze.
Odpowiadając:
Treściowo: NIE
Wg wzorów: TAK
Jeszcze 1000 pytań zadasz, popierdoleńcu, żeby w końcu na jakiekolwiek odpowiedzieć?
Ależ ta twoja algebra musi być skurwiała, skoro wypierdala się, gdy tylko ją tknąć. |
Skoro wzory sa w KRZ dobre, to dopasuj do nich treść zdań by opis pasował do wzoru.
W AK bez problemu da się to zrobić natomiast twierdzę, że na gruncie KRZ nie masz najmniejszych szans aby to wykonać ... i oczywiście biorę idiotę na świadka że będzie jak zwykle, spieprzysz w krzaki.
P.S.
Mógłbyś te swoje zarzuty wobec AK zamieścić nowym temacie zatytułowanym na przykład:
"Dowody bredni w algebrze Kubusia"
.. i tu w dyskusji podawać tylko linka do tego tematu.
To jest prośba techniczna bo po prostu zaczynasz iść śladami: Krowy, Dyskurs czy Semele.
... ma nadzieję, że zgodzisz się na moją propozycję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:15, 08 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
" dopasuj do nich treść zdań by opis pasował do wzoru"
A od kiedy treść zdań ma dla ciebie znaczenie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35985
Przeczytał: 14 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:27, 08 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | " dopasuj do nich treść zdań by opis pasował do wzoru"
A od kiedy treść zdań ma dla ciebie znaczenie? |
Od niedawna w AK do każdego wzoru da się dopasować treść, i ta treść bedzie jednoznaczna pod warunkiem że w treści umieścimy znaczki uścislające.
Przykład:
A1.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% => zachodzi w nim suma kwadratów
TP=>SK=1
Zbiór TP jest podzbiorem => zbioru SK
Dowód:
TP=SK - każdy zbiór jest podzbiorem => siebie samego
W tym przypadku znaczek => w zdaniu jest zbędny bo jest domyślny i jest identyczny niezależnie od tego czy zbiory są tożsame TP=SK, czy nie są np. P2##P8
B1.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% ~> zachodzi w nim suma kwadratów
TP~>SK=1
Zbiór TP jest nadzbiorem ~> zbioru SK
Dowód:
TP=SK - każdy zbiór jest nadzbiorem ~> siebie samego
W tym przypadku znaczek ~> w zdaniu jest niezbędny dla jednoznacznego rozumienia tego zdania, bowiem w równoważności TP=SK oznacza on gwarancję matematyczną iż w TP zawsze jest spełniona SK, natomiast w zbiorach nietożsamych ten sam znaczek nadzbioru ~> oznacza "rzucanie monetą" np. P2~>p=1.
cnd
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 15:28, 08 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15718
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Śro 15:27, 08 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Spierdalasz od kwestii, gdzie pierdoliłeś, że sprzecznością jest, jeżeli z implikacji nie wynika JEDNOZNACZNIE określony układ. U ciebie nie wynika - i zamknąłeś mordę.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-725.html#511889
Spierdalasz od kwestii, że sam udowodniłeś sprzeczność u siebie z warunkiem koniecznym i równoważnością:
A=>S [=] A<=>S
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-775.html#511999
Spierdalasz od tematu, skąd niby mam wiedzieć, po chuj jakieś laborki wymyślasz.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-850.html#512403
Spierdalasz od tematu, gdzie wykazałem, że spełnienie równoważności w KRZ oznacza spełnienie implikacji:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512599
Spierdalasz od swojego upośledzonego nierozumienia czym różni się stwierdzenie "spełnia" od "spełnia definicję":
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512637
Spierdalasz od potwierdzenia czy wg ciebie
TP~>SK =1
oznacza
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% zachodzi w nim suma kwadratów
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-925.html#512821
Spierdalasz od pytania, czy każde p~>q oznacza u ciebie że jeżeli p, to na 100% q, czy też zależy to od treści p i treści q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1125.html#514775
Spierdalasz od kwestii, skąd w KRZ wiadomo, co jest podzbiorem przy warunku koniecznym:
Spierdalasz od kwestii, że KRZ rozumie, że warunek konieczny to p<=q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-950.html#512911
Spierdalasz od pytania, czy u ciebie p~>q oznacza warunek konieczny i jednocześnie 100% pewności, że jeżeli p, to q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1000.html#513363
Spierdalasz od kwestii, gdzie pytałeś o wyrażenie zdań pasujących do ~> a okazało się że chciałeś by pisać o <=>
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1200.html#515431
Spierdalasz od swojego zapewnienia, że odpowiadasz hurtowo na wymienione pytania, a ja ci wskazałem, że przynajmniej na jedno nie odpowiedziałeś:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1250.html#515689
Spierdalasz od pytania, co ci daje rzucanie monetą:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516005
Spierdalasz od odpowiedzi, jaki jest wynik w AK p*q, gdzie p=1 i q=1
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516023
Spierdalasz od pytania, czy jeżeli teraz pada deszcz, to w zdaniu CH <= PD na dwoje babka wróżyła.
Spierdalasz od swojego nierozumienia niedorozwoja, że wyprowadzam równoważność tam, gdzie jej nie ma:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1300.html#516271
Spierdalanie no. 51
Odpowiedziałem na pytań: 21
Popierdoleniec odpowiedział na pytań: 0
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1300.html#516271
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
Prosty przykład - dla totalnych debili:
Teraz pada deszcz.
Czy fakt występowania chmur umożliwia padanie deszczu? Tak, wciąż umożliwia. I mimo tego nie ma żadnego "na dwoje babka wróżyła".
Czyli to, że może padać deszcz nie oznacza, że nie wiadomo, czy pada czy nie.
Proste i logiczne - a ty dalej znowu się zesrałeś megabajtami nad czymś trywialnym, pewnie jąkając się co chwila i powtarzając w kółko to samo.
"Twardy dowód" popierdoleńca, który spierdala miesiącami od prostych pytań i którego wszystkie dotychczasowe "dowody" zostały rozkurwione w drobny mak. |
No i totalny debil, znaczy Irbisol ze zdania:
Teraz pada deszcz.
Wyprowadza gówno-twierdzenie:
Pada wtedy i tylko wtedy gdy są chmury
P<=>CH |
Nic takiego nie wyprowadzam, popierdoleńcu.
Piszę, że nadal chmury UMOŻLIWIAJĄ.
Jak ty pierdolnięty jesteś - piszę prostymi zdaniami, nie za długo, a ty nadal nie rozumiesz, co czytasz.
Krótkie pytanie, na które nie odpowiesz i dodam je do kolekcji:
Czy jeżeli teraz pada deszcz, to w zdaniu CH <= PD na dwoje babka wróżyła?
I już jesteś rozpierdolony o ścianę. |
Czy zdanie:
Jeśli teraz pada deszcz to są chmury
CH<=PD =1
Jest matematycznie tożsame ze zdaniem:
Jeśli teraz są chmury to pada deszcz
CH<=PD =1
Poproszę o odpowiedź.
TAK/NIE |
Klasyka spierdalania - popierdoleniec dostał pytanie, więc zadaje swoje.
Poza tym twoje pytanie jest spierdolone. W treści jest co innego niż we wzorze.
Odpowiadając:
Treściowo: NIE
Wg wzorów: TAK
Jeszcze 1000 pytań zadasz, popierdoleńcu, żeby w końcu na jakiekolwiek odpowiedzieć?
Ależ ta twoja algebra musi być skurwiała, skoro wypierdala się, gdy tylko ją tknąć. |
Skoro wzory sa w KRZ dobre, to dopasuj do nich treść zdań by opis pasował do wzoru. |
Ty jesteś autentycznie niedorozwinięty. Rozumiesz, co napisałem? W treści jest CO INNEGO niż we wzorze - a nie że wzory są dobre albo treść.
Nie wiem, czy chodziło ci o to, co jest w treści czy o to, co jest we wzorze. Zdecyduj się, popierdoleńcu, o co ci chodziło.
Cytat: | Od niedawna w AK do każdego wzoru da się dopasować treść, i ta treść bedzie jednoznaczna pod warunkiem że w treści umieścimy znaczki uścislające. |
A nawet dwie różne treści - to jedno z pytań wyżej.
Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Śro 15:28, 08 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35985
Przeczytał: 14 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:36, 08 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: |
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1300.html#516271
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
Prosty przykład - dla totalnych debili:
Teraz pada deszcz.
Czy fakt występowania chmur umożliwia padanie deszczu? Tak, wciąż umożliwia. I mimo tego nie ma żadnego "na dwoje babka wróżyła".
Czyli to, że może padać deszcz nie oznacza, że nie wiadomo, czy pada czy nie.
Proste i logiczne - a ty dalej znowu się zesrałeś megabajtami nad czymś trywialnym, pewnie jąkając się co chwila i powtarzając w kółko to samo.
"Twardy dowód" popierdoleńca, który spierdala miesiącami od prostych pytań i którego wszystkie dotychczasowe "dowody" zostały rozkurwione w drobny mak. |
No i totalny debil, znaczy Irbisol ze zdania:
Teraz pada deszcz.
Wyprowadza gówno-twierdzenie:
Pada wtedy i tylko wtedy gdy są chmury
P<=>CH |
Nic takiego nie wyprowadzam, popierdoleńcu.
Piszę, że nadal chmury UMOŻLIWIAJĄ.
Jak ty pierdolnięty jesteś - piszę prostymi zdaniami, nie za długo, a ty nadal nie rozumiesz, co czytasz.
Krótkie pytanie, na które nie odpowiesz i dodam je do kolekcji:
Czy jeżeli teraz pada deszcz, to w zdaniu CH <= PD na dwoje babka wróżyła?
I już jesteś rozpierdolony o ścianę. |
Czy zdanie:
Jeśli teraz pada deszcz to są chmury
CH<=PD =1
Jest matematycznie tożsame ze zdaniem:
Jeśli teraz są chmury to pada deszcz
CH<=PD =1
Poproszę o odpowiedź.
TAK/NIE |
Klasyka spierdalania - popierdoleniec dostał pytanie, więc zadaje swoje.
Poza tym twoje pytanie jest spierdolone. W treści jest co innego niż we wzorze.
Odpowiadając:
Treściowo: NIE
Wg wzorów: TAK
Jeszcze 1000 pytań zadasz, popierdoleńcu, żeby w końcu na jakiekolwiek odpowiedzieć?
Ależ ta twoja algebra musi być skurwiała, skoro wypierdala się, gdy tylko ją tknąć. |
Skoro wzory sa w KRZ dobre, to dopasuj do nich treść zdań by opis pasował do wzoru. |
Ty jesteś autentycznie niedorozwinięty. Rozumiesz, co napisałem? W treści jest CO INNEGO niż we wzorze - a nie że wzory są dobre albo treść.
Nie wiem, czy chodziło ci o to, co jest w treści czy o to, co jest we wzorze. Zdecyduj się, popierdoleńcu, o co ci chodziło. |
Chodziło mi o to że w KRZ masz dwa wzorki:
1. CH<=P Ten wzorek czytasz jako: Jeśli jutro będzie pochmurno to ...
2. CH<=P Ten wzorek czytasz jako: Jeśli jutro będzie padało to .....
Uzupełnij wykropkowane miejsca w taki sposób by oba zdania były prawdziwe.
Alternatywnie możesz dopasować swoje wzorki do zdań:
1. Jeśli jutro będzie pochmurno to ...
2. Jeśli jutro będzie padało to .....
Twierdzę że w KRZ niemożliwe jest rozwiązanie tego banalnego zadania ... i oczywiście Idiotę biore za świadka, jak za chwilkę zwiewasz w krzaki.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 15:39, 08 Kwi 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:11, 08 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
To nie są dwa wzorki. To jeden wzorek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35985
Przeczytał: 14 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:54, 08 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
O wyższości wzorków z AK nad wzorkami z KRZ!
fiklit napisał: | To nie są dwa wzorki. To jeden wzorek. |
W AK i KRZ symbole => i ~> są różne na mocy definicji:
1.
Definicja podzbioru => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
AK+KRZ: p=>q = p+~q
##
2.
Definicja nadzbioru ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
AK: p~>q = p+~q = KRZ: p<=q = ~q+p
gdzie:
## - różne na mocy definicji
Pomimo ostatniej tożsamości znaczek nadzbioru ~> z AK jest w logice matematycznej konieczny bowiem pojęcia podzbiór p=>q i nadzbiór p~>q są różne na mocy definicji ##
Dowód:
1: ~p+q ## 2: p+~q
Definicja tożsamości matematycznej:
Dwa zbiory (pojęcia) p i q są matematycznie tożsame p=q wtedy i tylko wtedy są w relacji równoważności p<=>q.
p=q <=> (A1: p=>q)*(B1: p~>q) = p<=>q =1
Inaczej:
p=q =0 - pojęcia p i q są różne na mocy definicji ##
Gdzie:
A1: p=>q =1 - gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
inaczej:
p=>q =0
##
B1: p~>q =1 - gdy zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q
inaczej:
p~>q =0
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Definicja znaczka różne na mocy definicji ##
Dwa zbiory (pojęcia) są różne ma mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są matematycznie tożsame.
Wyższość znaczków AK nad znaczkami KRZ doskonale to widać na przykładzie Irbisola gdzie plącze się o własne nogi nie wiedząc kiedy ma czytać znaczek p=>q zgodnie za strzałką oznaczający p=>q a AK, a kiedy ten sam znaczek p<=q ma czytać przeciwnie do strzałki oznaczający w AK p~>q.
Poza tym masz takie prawa w AK:
1: p=>q = ~p~>~q
2: p=>q = q~>p
Te same prawa w KRZ:
1: p=>q = ~p<=~q
2: p=>q = q<=p
Kto ma wiedzieć w KRZ że prawą stronę ma czytać przeciwnie do strzałki skoro matematycznie zachodzi:
AK i KRZ:
p=>q = q <= p
##
AK:
p~>q = p <~ q
To samo w KRZ:
p<=q = p=>q - skąd ma tu kto wiedzieć że to trzeba czytać przeciwnie do strzałki po obu stronach tożsamości?
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 16:59, 08 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15718
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Śro 18:16, 08 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Spierdalasz od kwestii, gdzie pierdoliłeś, że sprzecznością jest, jeżeli z implikacji nie wynika JEDNOZNACZNIE określony układ. U ciebie nie wynika - i zamknąłeś mordę.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-725.html#511889
Spierdalasz od kwestii, że sam udowodniłeś sprzeczność u siebie z warunkiem koniecznym i równoważnością:
A=>S [=] A<=>S
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-775.html#511999
Spierdalasz od tematu, skąd niby mam wiedzieć, po chuj jakieś laborki wymyślasz.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-850.html#512403
Spierdalasz od tematu, gdzie wykazałem, że spełnienie równoważności w KRZ oznacza spełnienie implikacji:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512599
Spierdalasz od swojego upośledzonego nierozumienia czym różni się stwierdzenie "spełnia" od "spełnia definicję":
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512637
Spierdalasz od potwierdzenia czy wg ciebie
TP~>SK =1
oznacza
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% zachodzi w nim suma kwadratów
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-925.html#512821
Spierdalasz od pytania, czy każde p~>q oznacza u ciebie że jeżeli p, to na 100% q, czy też zależy to od treści p i treści q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1125.html#514775
Spierdalasz od kwestii, skąd w KRZ wiadomo, co jest podzbiorem przy warunku koniecznym:
Spierdalasz od kwestii, że KRZ rozumie, że warunek konieczny to p<=q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-950.html#512911
Spierdalasz od pytania, czy u ciebie p~>q oznacza warunek konieczny i jednocześnie 100% pewności, że jeżeli p, to q.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1000.html#513363
Spierdalasz od kwestii, gdzie pytałeś o wyrażenie zdań pasujących do ~> a okazało się że chciałeś by pisać o <=>
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1200.html#515431
Spierdalasz od swojego zapewnienia, że odpowiadasz hurtowo na wymienione pytania, a ja ci wskazałem, że przynajmniej na jedno nie odpowiedziałeś:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1250.html#515689
Spierdalasz od pytania, co ci daje rzucanie monetą:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516005
Spierdalasz od odpowiedzi, jaki jest wynik w AK p*q, gdzie p=1 i q=1
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1275.html#516023
Spierdalasz od pytania, czy jeżeli teraz pada deszcz, to w zdaniu CH <= PD na dwoje babka wróżyła.
Spierdalasz od swojego nierozumienia niedorozwoja, że wyprowadzam równoważność tam, gdzie jej nie ma:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-1300.html#516271
Spierdalanie no. 52
Odpowiedziałem na pytań: 24
Popierdoleniec odpowiedział na pytań: 0
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: |
Irbisol napisał: |
Krótkie pytanie, na które nie odpowiesz i dodam je do kolekcji:
Czy jeżeli teraz pada deszcz, to w zdaniu CH <= PD na dwoje babka wróżyła?
I już jesteś rozpierdolony o ścianę. |
Czy zdanie:
Jeśli teraz pada deszcz to są chmury
CH<=PD =1
Jest matematycznie tożsame ze zdaniem:
Jeśli teraz są chmury to pada deszcz
CH<=PD =1
Poproszę o odpowiedź.
TAK/NIE |
Klasyka spierdalania - popierdoleniec dostał pytanie, więc zadaje swoje.
Poza tym twoje pytanie jest spierdolone. W treści jest co innego niż we wzorze.
Odpowiadając:
Treściowo: NIE
Wg wzorów: TAK
Jeszcze 1000 pytań zadasz, popierdoleńcu, żeby w końcu na jakiekolwiek odpowiedzieć?
Ależ ta twoja algebra musi być skurwiała, skoro wypierdala się, gdy tylko ją tknąć. |
Skoro wzory sa w KRZ dobre, to dopasuj do nich treść zdań by opis pasował do wzoru. |
Ty jesteś autentycznie niedorozwinięty. Rozumiesz, co napisałem? W treści jest CO INNEGO niż we wzorze - a nie że wzory są dobre albo treść.
Nie wiem, czy chodziło ci o to, co jest w treści czy o to, co jest we wzorze. Zdecyduj się, popierdoleńcu, o co ci chodziło. |
Chodziło mi o to że w KRZ masz dwa wzorki:
1. CH<=P Ten wzorek czytasz jako: Jeśli jutro będzie pochmurno to ...
2. CH<=P Ten wzorek czytasz jako: Jeśli jutro będzie padało to ..... |
Oba wzorki czytam "jeżeli chmury, to może padać deszcz".
To, że P => CH jest równoważny CH <= P oznacza tyle samo, co w AK P => CH = CH ~> P
W KRZ jest <= a nie ~> - cała filozofia, a ty się pierdolisz z tym ja debil.
Dodatkowo ta odwrotna strzałka pokazuje bardzo fajnie kierunek wynikania - widać to od razu.
Cytat: | Twierdzę że w KRZ niemożliwe jest rozwiązanie tego banalnego zadania ... i oczywiście Idiotę biore za świadka, jak za chwilkę zwiewasz w krzaki. |
Popierdoleniec twierdzi i bierze na świadka ... jak zawsze grasz ostro - i jak zawsze dostajesz wpierdol.
Cytat: | p<=q = p=>q - skąd ma tu kto wiedzieć że to trzeba czytać przeciwnie do strzałki po obu stronach tożsamości? |
Co za debil ... po prostu czyta się z lewej na prawo a nie "ze strzałką" albo "przeciwnie do strzałki".
Swoją drogą, mogłeś zadać po prostu to jedno pytanie, zamiast znowu pierdolić aby więcej, żeby sprawiać wrażenie mądrego.
Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Śro 18:19, 08 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:16, 08 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Chodziło mi o to że w KRZ masz dwa wzorki:
1. CH<=P Ten wzorek czytasz jako: Jeśli jutro będzie pochmurno to ...
2. CH<=P Ten wzorek czytasz jako: Jeśli jutro będzie padało to .....
|
Cytat: | To nie są dwa wzorki. To jeden wzorek. |
Cytat: | W AK i KRZ symbole => i ~> są różne na mocy definicji: |
Ja już nie mam dla ciebie żadnej odpowiedzi na to.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35985
Przeczytał: 14 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:24, 08 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Czy ziemscy matematycy będą w stanie zrozumieć o co chodzi w twierdzeniu Pitagorasa?
.. oto jest pytanie (myślę, że ciężko im będzie, niestety)
fiklit napisał: | Cytat: | Chodziło mi o to że w KRZ masz dwa wzorki:
1. CH<=P Ten wzorek czytasz jako: Jeśli jutro będzie pochmurno to ...
2. CH<=P Ten wzorek czytasz jako: Jeśli jutro będzie padało to .....
|
Cytat: | To nie są dwa wzorki. To jeden wzorek. |
Cytat: | W AK i KRZ symbole => i ~> są różne na mocy definicji: |
Ja już nie mam dla ciebie żadnej odpowiedzi na to. |
Wiem że nie odpowiedziałem na twoje pytanie bezpośrednio. Na początek pisząc o symbolach podzbioru => i nadzbioru ~> pokazałem potworny galimatias w KRZ w którym Irbisol się totalnie gubi co widać w każdym jego ostatnim poście … a co tu dopiero mówić o uczniu 8 klasy SP który na 100% błyskawicznie pojmie AK, ale nigdy nie zrozumie gówna zwanego KRZ.
Nie wolno dwóch różnych na mocy definicji ## pojęć podzbioru => i nadzbioru ~> definiować jednym znaczkiem jak to jest w KRZ.
W tym kroku wyjaśnię o co chodzi w równoważności na przykładzie równoważności Pitagorasa a dopiero po tym fakcie wrócimy do wzorków 1 i 2 w cytacie wyżej - tak będzie to po prostu bardziej zrozumiałe dla wszystkich.
Równoważność Pitagorasa dla trójkątów prostokątnych:
TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP)
Równoważność TP<=>SK jest prawdziwa, bo twierdzenie proste Pitagorasa A1 i odwrotne B3 zostały udowodnione wieki temu
Definicja tożsamości matematycznej:
Dwa zbiory (pojęcia) p i q są matematycznie tożsame p=q wtedy i tylko wtedy są w relacji równoważności p<=>q.
p=q <=> (A1: p=>q)*(B1: p~>q) = p<=>q =1
Inaczej:
p=q =0 - pojęcia p i q są różne na mocy definicji ##
Gdzie:
A1: p=>q =1 - gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
inaczej:
p=>q =0
##
B1: p~>q =1 - gdy zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q
inaczej:
p~>q =0
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Definicja znaczka różne na mocy definicji ##
Dwa zbiory (pojęcia) są różne ma mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są matematycznie tożsame.
Podsumowując:
Równoważność Pitagorasa definiuje tożsamość zbiorów:
TP=SK
Dowód na mocy definicji wyżej:
TP=SK = (A1: TP=>SK)*(B1: TP~>SK) = TP<=>SK =1
Gdzie:
A1: TP=>SK ## B1: TP~>SK
## - różne na mocy definicji
Z tożsamości zbiorów TP=SK wynika:
A1: TP=>SK =1 - bo każdy zbiór jest podzbiorem => siebie samego
B1: TP~>SK =1 - bo każdy zbiór jest nadzbiorem ~> siebie samego
Co należało potwierdzić (nie udowodnić!).
Weźmy teraz prawo KRZ:
p<=>q = ~p<=>~q
Dowód w AK jest tu taki:
p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q)
Prawa KRZ:
A1: p=>q = A4: ~q=>~p - kontrapozycja dla =>
##
B1: p~>q = B4: ~q~>~p - kontrapozycja dla ~>
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Stąd mamy:
p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) = (A4: ~q=>~p)*(B4:~q~>~p) = ~q<=>~p = ~p<=>~q
cnd
Ostatnia tożsamość wynika z przemienności argumentów w równoważności - używałem wyłącznie praw kontrapozycji bo to jedyne prawa które można znaleźć w Wikipedii.
To samo można udowodnić na wiele różnych sposobów - to tak znana cecha matematyki przecież.
Wracając do sedna sprawy:
1.
Mamy równoważność Pitagorasa dla trójkątów prostokątnych
TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B1: TP~>SK) =1*1 =1
definiującą tożsamość zbiorów:
TP=SK
2.
Mamy równoważność Pitagorasa dla trójkątów nieprostokątnych:
~TP<=>~SK = (A1: ~TP=>~SK)*(B1: ~TP~>~SK) = 1*1 =1
definiującą tożsamość zbiorów:
~TP=~SK
Zauważmy że relacje zbiorów 1 i 2 są następujące:
1: TP=SK # 2: ~TP=~SK
Definicja znaczka różne #:
Dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
Stąd wszystkie relacja w zbiorach jakie zachodzą w twierdzeniu Pitagorasa możemy ująć w tabeli:
Kod: |
T1
Matematyczna tabela wszech czasów totalnie nieznana ziemskim matematykom
Równoważność dla = Równoważność dla
trójkątów prostokątnych = trójkątów nieprostokątnych
1: TP<=>SK = 2: ~TP<=>~SK
1’: TP=SK # 2’: ~TP=~SK
|
Uwaga!
W tym momencie oczywistym jest znaczenie znaczka tożsamości logicznej „=” użytym w prawie rachunku zero-jedynkowego:
TP<=>SK = ~TP<=>~SK
Definicja tożsamości logicznej:
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza fałszywość drugiej strony
Z definicji tożsamości logicznej wynika że jeśli mamy udowodnioną równoważność dla trójkątów prostokątnych to nie musimy dowodzić równoważności Pitagorasa dla trójkątów nieprostokątnych - gwarantuje nam to prawo rachunku zero-jedynkowego:
TP<=>SK = ~TP<=>~SK
Podsumujmy nasze rozważania:
1.
Prawo rachunku zero-jedynkowego:
TP<=>SK = ~TP<=>~SK
przełożenie tego prawa na teorię zbiorów:
TP=SK # ~TP=~SK
cnd
2.
Błędem czysto matematycznym jest wywalenie w kosmos równoważności opisującej zbiór trójkątów nieprostokątnych ~TP<=>~SK jako równoważności pozornie zbędnej na mocy prawa rachunku zero-jedynkowego:
TP<=>SK = ~TP<=>~SK
Wywalając w kosmos równoważność ~TP=~SK ziemscy matematycy wywalili w kosmos zbiór ~TP=~SK dochodząc do wniosku … że tego zbioru nie ma w naszym świecie rzeczywistym?!
To jest ten kluczowy błąd ziemskich matematyków powielany niestety w wielu mutacjach, jak choćby wywalenie z logiki matematycznej znaczka nadzbioru ~> jako pozornie zbędnego.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 19:30, 08 Kwi 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:38, 08 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nie wolno dwóch różnych na mocy definicji ## pojęć podzbioru => i nadzbioru ~> |
tp nie są relacje, relacja jest jedna, a podzbiór i nadzbiór to tylko role w tej relacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|