|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 58 tematów
|
Wysłany: Czw 8:05, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Rafał napisał: | Doskonale rozumiem co piszę |
Rafał, każdy doskonale rozumie co pisze, co ma na myśli .... ale jak widać na załączonym obrazku, już nie każdy rozumie, co piszący ma na myśli
ktoś np. pisze, że jest ateistą, a z jego odpowiedzi wynika, ze jest agnostykiem i co z tym zrobić ? można z tym nic nie robić, o ile nie rzutuje to na dalszy tok dyskusji, ale też nie ma sensu przyjmować, poza rozmową z nim, jego "definicji" bo po co ? .... żeby z innymi już nie móc się dogadać ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:10, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ...a w którym miejscu napisałem że cokolwiek innego jest elementem zbioru? |
Napisałeś że [1,2] jest elementem [1,2,3].
[1,2] to co innego niz 1.
[1,2] to co innego niz 2.
[1,2] to co innego niz 3.
Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Czw 8:11, 19 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36035
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:20, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Cytat: | ...a w którym miejscu napisałem że cokolwiek innego jest elementem zbioru? |
Napisałeś że [1,2] jest elementem [1,2,3].
[1,2] to co innego niz 1.
[1,2] to co innego niz 2.
[1,2] to co innego niz 3. |
To idźmy po kolei.
(+) - suma logiczna zbiorów
Dany jest zbiór:
A1=[1,2,3] = [1+2+3]
Prawo teorii zbiorów NZT i LZ:
p=p+q
czyli:
Dowolny element zbioru mogę powielić tyle razy ile mi się podoba
stąd:
A2=[1+2+1+3+2+3+1+2+3]
stąd:
A2=[[1+2]+[1+3]+[2+3]+[1+2+3]]
stąd:
A2=[[1,2],[1,3],[2,3],[1,2,3]]
Czy wolno mi zbiór A1 podzielić na podzbiory i zapisać w ten sposób?
A2=[1,2,3]=[[1,2],[1,3],[2,3],[1,2,3]]
co matematycznie oznacza:
A2=[1+2+3]=[[1+2]+[1+3]+[2+3]+[1+2+3]]
tzn.
Czy zachodzi matematyczna tożsamość zbiorów:
A1=A2
Proszę o odpowiedź.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 8:24, 19 Sty 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 58 tematów
|
Wysłany: Czw 8:24, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czy zachodzi matematyczna tożsamość zbiorów:
A1=A2
Proszę o odpowiedź. |
no to tak jak z tym "ateistą" .... "agnostykiem" okazywał się być jedynie, gdy trafiał na niewygodne dla siebie pytania .... poza tym był rzeczywiście ateistą
Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Czw 8:24, 19 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36035
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:36, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | Cytat: | Czy zachodzi matematyczna tożsamość zbiorów:
A1=A2
Proszę o odpowiedź. |
no to tak jak z tym "ateistą" .... "agnostykiem" okazywał się być jedynie, gdy trafiał na niewygodne dla siebie pytania .... poza tym był rzeczywiście ateistą |
To nie tak Lucek.
Fiklit doskonale wie, bo podawałem definicję, że w NTZ zwyczajowe przecinki między elementami zbioru są tożsame ze znakiem sumy logicznej zbiorów (+).
Pytanie jest tu takie:
Czy mam prawo do takiej definicji?
Czy też nie mam prawa bo definicja ziemian, wedle której tak nie jest, jest absolutną świętością, nie do ruszenia.
Ja twierdzę, że mam do tego prawo i pokazuję skutki nowej definicji z NTZ.
Co więcej twierdzę, że dokładnie definicja z NTZ obowiązuje w całym naszym Wszechświecie!
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 8:38, 19 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:37, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Nie wnikam jak uzsadniasz swoje "obliczenia", patrzę tylko na początek i wyniki.
Start:
1 jest elementem A.
2 jest elementem A.
3 jest elementem A.
Cokolwiek innego nie jest elementem A.
Twoje przeksztacenia.
Wynik
1 jest elementem A.
2 jest elementem A.
3 jest elementem A.
[1,2] jest elementem A.
[1,2] to co innego niż 1.
[1,2] to co innego niż 2.
[1,2] to co innego niż 3.
Na starcie [1,2] nie jest elementem A, na końcu jest.
Tak?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 58 tematów
|
Wysłany: Czw 8:55, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Fiklit doskonale wie, bo podawałem definicję, że w NTZ zwyczajowe przecinki między elementami zbioru są tożsame ze znakiem sumy logicznej zbiorów (+). |
ale fiklit do tego w ogóle się nie odnosi
Cytat: | Czy też nie mam prawa bo definicja ziemian, wedle której tak nie jest, jest absolutną świętością, nie do ruszenia. |
to nie kwestia "naruszenia świętości" tylko sprzeczności w twoich wypowiedziach, piszesz, ze jest tak jak TZ ziemian, a następnie traktujesz zbiór i element zupełnie inaczej niż w TZ
wypowiadasz sprzeczności i na te wskazuje ci fiklit
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36035
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:02, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Nie wnikam jak uzsadniasz swoje "obliczenia", patrzę tylko na początek i wyniki.
Start:
1 jest elementem A.
2 jest elementem A.
3 jest elementem A.
Cokolwiek innego nie jest elementem A.
Twoje przeksztacenia.
Wynik
1 jest elementem A.
2 jest elementem A.
3 jest elementem A.
[1,2] jest elementem A.
[1,2] to co innego niż 1.
[1,2] to co innego niż 2.
[1,2] to co innego niż 3.
Na starcie [1,2] nie jest elementem A, na końcu jest.
Tak? |
Moje obliczenia są konsekwencją definicji zbioru w NTZ.
Definicja budowy zbiorów w NTZ:
Zwyczajowe przecinki rozdzielające elementy zbioru są tożsame z sumą logiczną zbiorów
Czy mam prawo do takiej definicji czy nie mam prawa?
Proszę cię Fiklicie, byś przy definicji budowy zbiorów rodem z NTZ znalazł jeden błąd czysto matematyczny, jeśli znajdziesz to kasuję nie tylko NTZ ale i całą AK.
Dziwne jest to że choćby w tym linku:
[link widoczny dla zalogowanych]
Matematycy rozwodzą się na temat zawodności intuicji dowodząc iż wszystko jest w porządku w twierdzeniu iż „z fałszu wynika cokolwiek czyli wszystko” bo intuicja człowieka która mówi że to bezsens jest błędna, że rację mają matematycy mówiący iż tak jest w istocie bo tak im wynika z ich definicji (powtórzę: z definicji) matematycznych.
Dlaczego Fiklicie nie możemy spróbować rozmawiać o zbiorach na mocy definicji zbiorów z NTZ gdzie wszystkie przecinki rozdzielające elementy zbioru są tożsame z sumą logiczną zbiorów(+)?
Powtórzę: spróbujmy!
Czyli wyciągajmy wnioski będące konsekwencją tej definicji.
Jest oczywistym że najpierw trzeba zrozumieć przekształcenia czysto matematyczne które stosuję (bezdyskusyjnie poprawne) , a dopiero po tym fakcie możemy dyskutować o skutkach tej definicji.
Jeśli ty piszesz ze:
fiklit napisał: | Nie wnikam jak uzsadniasz swoje "obliczenia" |
Czyli z definicji odrzucasz moją definicję … to gdzie tu miejsce na dyskusję o definicji z NTZ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 58 tematów
|
Wysłany: Czw 9:07, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czyli z definicji odrzucasz moją definicję … to gdzie tu miejsce na dyskusję o definicji z NTZ? |
no ciężko gdy ja i fiklit mówimy ci, ze nie o przecinki chodzi, a ty dalej swoje, że chodzi nam o przecinki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36035
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:12, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | Cytat: | Czyli z definicji odrzucasz moją definicję … to gdzie tu miejsce na dyskusję o definicji z NTZ? |
no ciężko gdy ja i fiklit mówimy ci, ze nie o przecinki chodzi, a ty dalej swoje, że chodzi nam o przecinki |
Ja mówię, by spróbować zastąpić przecinki sumą logiczną i wyciągać wnioski w oparciu o taką definicję.
Wolno w matematyce szukać nowych, lepszych definicji, czy nie wolno bo te które są, są absolutną świętością:
Jeśli 2+2=4 to Płock leży nad Wisłą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:15, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
1 jest elementem A.
2 jest elementem A.
3 jest elementem A.
Cokolwiek innego nie jest elementem A.
[1,2] jest elementem A.
Jaki z tego wniosek?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 58 tematów
|
Wysłany: Czw 9:26, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ja mówię, by spróbować zastąpić przecinki sumą logiczną i wyciągać wnioski w oparciu o taką definicję. |
wolno, ale nie wolno mówić, że mówisz o tym samym zbiorze i elemencie, o którym mówi TZ, lub że coś z TZ masz wspólne
Cytat: | Wolno w matematyce szukać nowych, lepszych definicji, czy nie wolno bo te które są, są absolutną świętością:
Jeśli 2+2=4 to Płock leży nad Wisłą |
wolno i należy, ale nie należy mijać się z prawdą, bo to ani "absolutna świętość", ani prawda bo prawdą jest jedynie to, że KRZ ocenia prawdziwość na podstawie prawdziwości zdań składowych, a nie że matematycy tak rozumują ....
fiklit napisał: | 1 jest elementem A.
2 jest elementem A.
3 jest elementem A.
Cokolwiek innego nie jest elementem A.
[1,2] jest elementem A.
Jaki z tego wniosek? |
i co Rafał, nie widzisz sprzeczności w tym co piszesz? zastanawiałem się czy nie masz jakiś "deficytów" .... ale to nie możliwe ... raczej nadmiar "oślego uporu"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36035
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:37, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | 1 jest elementem A.
2 jest elementem A.
3 jest elementem A.
Cokolwiek innego nie jest elementem A.
[1,2] jest elementem A.
Jaki z tego wniosek? |
Moja definicja budowy zbiorów:
Zwyczajowe przecinki oddzielające elementy zbioru zastępujemy znakiem sumy logicznej
Na mocy mojej definicji wypowiedziałeś czysto matematyczny fałsz, bo [1+2] też jest elementem zbioru A.
Dowód:
Mamy zbiór trzech elementów:
A=[1+2+3]
Prawo teorii zbiorów wspólne dla LZ i NTZ:
Zbiory (pojęcia) można dowolnie powielać:
p=p+p
stąd mamy:
A=[1+2+3] = [1+2+1+2+3]
Stąd mamy:
A=[[1+2]+1+2+3]
Stąd mamy, że elementem zbioru:
A=[1+2+3]
jest także element:
[1+2]!
Zauważ Fiklicie, że w przekształceniach matematycznych stosuję twoją teorię zbiorów:
p=p+p
czyli:
naszą wspólną teorię zbiorów.
Podsumowując:
Czy zgadzasz się z faktem iż na mocy mojej definicji wypowiedziałeś czysto matematyczny fałsz twierdząc że [1+2] nie jest elementem zbioru A=[1+2+3]?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 9:56, 19 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36035
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:02, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: |
i co Rafał, nie widzisz sprzeczności w tym co piszesz? zastanawiałem się czy nie masz jakiś "deficytów" .... ale to nie możliwe ... raczej nadmiar "oślego uporu"
|
Zgoda że jestem uparty jak osioł, na dodatek głupi jak but, bo zamiast 10 lat temu pierdolnąć cała tą logikę Idiotów i zająć się rozwojem firmy, to siedzę w tym gównie od 10 lat próbując przekonać matematyków że mam rację.
... ale niczego nie żałuję, nawet jak zwariuję
Przynajmniej miałem ciekawe życie a nie nudne jak flaki z olejem sprowadzające się odkrywania dawno odkrytego:
Jeśli 2+2=4 to Płock leży nad Wisłą
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 10:07, 19 Sty 2017, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:18, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Na mocy mojej definicji wypowiedziałeś czysto matematyczny fałsz, bo [1+2] też jest elementem zbioru A. |
Czyli okłamałeś mnie mówiąc, że da się zrobić zbiór, którego elementami sa TYLKO 1, 2 i 3 i że jest to [1,2,3].
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 58 tematów
|
Wysłany: Czw 10:18, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Zgoda że jestem uparty jak osioł, na dodatek głupi jak but, bo zamiast 10 lat temu pierdolnąć tą cała logikę Idiotów i zająć się rozwojem firmy, to siedzę w tym gównie od 10 lat próbując przekonać matematyków że mam rację. |
znam Ciebie rafał od 10 lat (chyba ponad) i od początku nie masz racji, a tylko przypadkiem dzięki "oślemu uporowi", zauważyłeś kilka ciekawych zależności "i ślepej kurze trafi się ziarno" .... gdyby interesowała mnie logika, to wykorzystałbym to co wartościowe w bredniach, które wypisujesz i sam stworzył nową teorię logiki (jeśli rzeczywiście coś z tej twojej grafomani sensownego wynika), w której logika i zbiory, stanowiły by integralną całość, a nie były nieudolną kopią struktury "LZ" z kompletnym pomieszaniem języków(od przedszkola do języków programowania), systemów i pojęć ... to mogło by być ciekawe i użyteczne ....
Cytat: | ... ale niczego nie żałuję, nawet jak zwariuję |
wariatem to jesteś od początku i nie przez matematykę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36035
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:26, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Cytat: | Na mocy mojej definicji wypowiedziałeś czysto matematyczny fałsz, bo [1+2] też jest elementem zbioru A. |
Czyli okłamałeś mnie mówiąc, że da się zrobić zbiór, którego elementami sa TYLKO 1, 2 i 3 i że jest to [1,2,3]. |
Absolutnie się z tym nie zgadzam.
Na gruncie mojej definicji to nie jest prawdą.
Powtórzę z całą mocą:
Na gruncie mojej definicji użyłem tylko i wyłącznie trzech elementów 1,2,3 tak więc o żadnym kłamstwie nie może być mowy
Przede wszystkim:
Logika matematyczna nie zajmuje się liczeniem elementów w zbiorze, logika matematyczna zajmuje się rozpoznawaniem elementów w zbiorze.
Logika matematyczna która zajmuje się jakimkolwiek liczeniem elementów w zbiorze jest fałszywą logiką matematyczną bo wprowadza do systemu:
[] =0 - zbiór pusty
[x]=1 - zbiór niepusty
trzecią wartość logiczną, własnie liczenie elementów.
Dowód w cytacie niżej:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-2550.html#308699
rafal3006 napisał: | fiklit napisał: | 1 jest elementem A.
2 jest elementem A.
3 jest elementem A.
Cokolwiek innego nie jest elementem A.
[1,2] jest elementem A.
Jaki z tego wniosek? |
Moja definicja budowy zbiorów:
Zwyczajowe przecinki oddzielające elementy zbioru zastępujemy znakiem sumy logicznej
Na mocy mojej definicji wypowiedziałeś czysto matematyczny fałsz, bo [1+2] też jest elementem zbioru A.
Dowód:
Mamy zbiór trzech elementów:
A=[1+2+3]
Prawo teorii zbiorów wspólne dla LZ i NTZ:
Zbiory (pojęcia) można dowolnie powielać:
p=p+p
stąd mamy:
A=[1+2+3] = [1+2+1+2+3]
Stąd mamy:
A=[[1+2]+1+2+3]
Stąd mamy, że elementem zbioru:
A=[1+2+3]
jest także element:
[1+2]!
Zauważ Fiklicie, że w przekształceniach matematycznych stosuję twoją teorię zbiorów:
p=p+p
czyli:
naszą wspólną teorię zbiorów.
Podsumowując:
Czy zgadzasz się z faktem iż na mocy mojej definicji wypowiedziałeś czysto matematyczny fałsz twierdząc że [1+2] nie jest elementem zbioru A=[1+2+3]? |
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 10:38, 19 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:35, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Na gruncie mojej definicji użyłem tylko i wyłącznie trzech elementów 1,2,3 tak więc o żadnym kłamstwie nie może być mowy
|
Nie pytałem o "użycie" elementów, tylko o to co jest a co nie jest elementem.
1. Czy 1 jest elementem [1,2,3]?
2. Czy 2 jest elementem [1,2,3]?
3. Czy 3 jest elementem [1,2,3]?
4. Czy [1,2] jest elementem [1,2,3]?
5. Czy tylko o liczbach 1,2,3 można zgodnie z prawdą powiedzieć, że są elementami [1,2,3]?
Jeśli na 4. odpowiesz tak, to mnie okłamałeś.
Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Czw 10:37, 19 Sty 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36035
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:48, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Cytat: | Na gruncie mojej definicji użyłem tylko i wyłącznie trzech elementów 1,2,3 tak więc o żadnym kłamstwie nie może być mowy
|
Nie pytałem o "użycie" elementów, tylko o to co jest a co nie jest elementem.
1. Czy 1 jest elementem [1,2,3]?
2. Czy 2 jest elementem [1,2,3]?
3. Czy 3 jest elementem [1,2,3]?
4. Czy [1,2] jest elementem [1,2,3]?
5. Czy tylko o liczbach 1,2,3 można zgodnie z prawdą powiedzieć, że są elementami [1,2,3]?
Jeśli na 4. odpowiesz tak, to mnie okłamałeś. |
Zauważ, że używasz swojej definicji budowy zbioru a nie mojej.
Na gruncie mojej definicji nie ma mowy o jakimkolwiek kłamstwie, użyłem tylko i wyłącznie trzech elementów.
Dopisałem wyżej fragment dlaczego nie wolno liczyć elementów w zbiorze w logice matematycznej.
Odpowiem na twoje pytania przy użyciu mojej definicji:
1. Czy 1 jest elementem [1+2+3]?
tak
2. Czy 2 jest elementem [1+2+3]?
tak
3. Czy 3 jest elementem [1+2+3]?
tak
4. Czy [1+2] jest elementem [[1+2]+1+2+3]?
tak
5. Czy tylko o liczbach 1,2,3 można zgodnie z prawdą powiedzieć, że są elementami [1+2+3]?
NIE!
Odpowiedziałem na twoje czwarte pytanie: TAK
I absolutnie cię nie okłamałem!
Jeśli udowodnisz mi kłamstwo na gruncie mojej definicji budowy zbioru gdzie elementy zbioru rozdzielamy znakiem sumy logicznej (+) to kasuję calusieńką AK.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Czw 10:51, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Liczyć nie wolno, ale nie trzeba liczyć.
Wystarczy spytać czy rozumiesz słowo "tylko".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:01, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Skoro:
Cytat: | 5. Czy tylko o liczbach 1,2,3 można zgodnie z prawdą powiedzieć, że są elementami [1+2+3]?
NIE! |
to
6. czy tylko liczby 1,2,3 są elementami [1,2,3]?
Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Czw 11:02, 19 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36035
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:04, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Skoro:
Cytat: | 5. Czy tylko o liczbach 1,2,3 można zgodnie z prawdą powiedzieć, że są elementami [1+2+3]?
NIE! |
to
6. czy tylko liczby 1,2,3 są elementami [1,2,3]? |
W myśl mojej definicji:
[1+2+3]
NIE!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:07, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Zatem jeśli nie jest prawdą, że tylko liczby 1,2,3 są elementami [1,2,3], to
7. Czy [1,2,3] jest zbiorem którego elementami są tylko liczby 1,2,3?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Czw 11:12, 19 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Czy w ogóle istnieje jakiś zbiór, którego elementami są tylko jego elementy?
O.o
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|