|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:36, 26 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Jak rozpoznać kosmitę?
fiklit napisał: | Jest implikacja materialna? jest
jest prawdziwa? jest
jest związek? jest
to wyklucza czy nie? |
Problem w tym, że nie tak jak to opisał Volrath:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-1800.html#296261
działa implikacja materialna, forma zdaniowa i kwantyfikator duży.
Macjan ciut wyżej:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-1800.html#296247
prawidłowo to opisał.
Mamy zdanie:
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L
Wedla Macjana jedyna poprawna matematycznie forma tego zdania to ziemski kwantyfikator duży:
/\x P(x) to 4L(x)
Rozpatrzmy ziemski kwantyfikator duży metodą Volratha:
x=pies
P(x)=1, 4L(x)=1
Forma zdaniowa zwraca:
1 1 =>1
Podstawiamy:
x=kura
P(x)=0, 4L(x)=0
Forma zdaniowa zwraca:
0 0 =>1
Podstawiamy:
x=słoń
P(x)=0, 4L(x)=1
Forma zdaniowa zwraca:
0 1 =>1
Podstawiamy:
x=?
P(x)=1, 4L(x)=0
Forma zdaniowa zwraca:
1 0 =>0 - nie ma takiego zwierzaka
Rozpatrując przypadek x=? Volrath rozstrzygnął wszystko co było do rozstrzygnięcia
Gdyby tak działało trio implikacja materialna, forma zdaniowa plus kwantyfikator duży to o.k.
Problem w tym, że tak nie działa.
Dowód:
Po kiego grzyba w logice ziemian kwantyfikator duży który iteruje po kompletnym zabiorze wszystkich możliwych zwierzaków?
… skoro matematycznie wystarczy rozpatrzyć cztery przypadki jak u Volratha?
Algorytm Volratha w rozpoznawaniu implikacji jest matematycznie poprawny, bo to jest algebra Kubusia i przypadek gdzie interesuje nas wyłącznie:
„Kiedy implikacja p|=>q będzie w przyszłości prawdziwa/fałszywa?”
Weźmy takie zdanie:
A.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi suma kwadratów
TP=>SK
/\x TP(x) to SK(x)
Jedziemy algorytmem Volratha …
Podstawiamy:
x=TP
TP(x)=1, SK(x)=1
Forma zdaniowa zwraca:
1 1 =>1
Podstawiamy:
x=?
TP(x)=1, SK(x)=0
Forma zdaniowa zwraca
1 0 =>0
Podstawiamy:
x=~TP
TP(x)=0, SK(x)=0
Forma zdaniowa zwraca:
0 0 =>1
Podstawiamy:
x=?
TP(x)=0, SK(x)=1
Forma zdaniowa zwraca:
0 1 =>0
Wnioski:
Trio implikacja materialna, forma zdaniowa plus kwantyfikator duży wyklucza rozpatrywanie zdań warunkowych metodą Volratha, gdzie wszystkie możliwe kombinacje zmiennych połączone są spójnikiem „i”(*).
Metoda Volratha dla twierdzenia Pitagorasa wygląda tak:
TP*SK =1 - prawda (=1) dla trójkąta prostokątnego
1 1 =>1
TP*~SK =0 - fałsz (=0), nie ma takiego trójkąta
1 0 =>0
~TP*~SK=1 - prawda (=1) dla trójkąta nieprostokątnego
0 0 =>1
~TP*SK =0 - fałsz (=0), nie ma takiego trójkąta
0 1 =>0
fiklit napisał: |
1. Jest implikacja materialna? jest
2. jest prawdziwa? jest
3. jest związek? jest
4. to wyklucza czy nie? |
Odpowiadam na twoje pytania Fiklicie dla „implikacji”:
A.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi suma kwadratów
TP=>SK
1.
Jest implikacja materialna?
Nie ma
bo to jest tabela zero-jedynkowa równoważności a nie implikacji
2.
Jest prawdziwa?
Nie jest
bo nie ma tabeli zero jedynkowej implikacji (to jest tabela równoważności)
3.
Jest związek?
Jest związek poprzednika z następnikiem opisany tabelą zero-jedynkową równoważności
4.
to wyklucza czy nie?
W algorytmie Volratha we wszystkich czterech przypadkach jest związek relacji miedzy zbiorami zdefiniowanymi w poprzedniku i następniku.
Ta relacja to iloczyn logiczny zbiorów NIEPUSTYCH (TP, ~TP, SK, ~SK) w każdej z czterech linii!
Relacja iloczynu logicznego dwóch zbiorów opisana jest tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
W tym linku zapisana jest świętość dla zbiorów A i B:
A*B =1 - istnieje (Y=1) co najmniej jeden element wspólny zbiorów A i B (zbiór wynikowy jest niepusty)
A*B =0 - nie istnieje (Y=0) co najmniej jeden element zbiorów A i B (zbiór wynikowy jest pusty)
P.S.
Zwróć uwagę Fiklicie na dwa ostatnie posty wykładowcy logiki Volratha zapisane zostały na sfinii w roku 2008, kiedy AK jeszcze raczkowała.
W definicjach symbolicznych operatorów logicznych brakowało kluczowego kwantyfikatora małego ~~> o definicji:
p~~>q = p*q
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/kubusiowa-szkola-logiki-na-zywo-dyskusja-z-volrathem,3591-75.html#70639
volrath napisał: | rafal3006 napisał: |
Jeśli zwierzę ma cztery łapy to może być psem
W dzisiejszej logice wszelkie zdania ze spójnikiem „może” w następniku są fałszywe, czy się mylę ???!!!
|
Z tego co się orientuję to nikt nie wpadł na pomysł by zdania z "może" jakoś zakodowywać i pisać o tym w podręcznikach do logiki.
Ale teoretycznie - jeśli poprawnie te zdania rozumieć jako warunek konieczny - to należałoby je zapisywać jako ~p=>~q albo jako q=>p albo dodać nowy operator "może" w postaci p~>q. |
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/kubusiowa-szkola-logiki-na-zywo-dyskusja-z-volrathem,3591-100.html#72062
volrath napisał: |
Alternatywnie należałoby dodać do logiki rachunek predykatów pierwszego rzędu (i tak się robi obecnie, w ogóle logika nie rozpoznaje zdania "jeśli p to może q", chociaż jedno jego rozumienie jako warunku koniecznego da się zapisać logiką Boole'a, a drugie da się zapisać rachunkiem predykatów lub rozszerzając logikę Boole'a do trójwartościowej - w sumie to rachunek predykatów jest po to by zdania zawierające "dla każdego" i "istnieje" jakoś przetwarzać). |
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/kubusiowa-szkola-logiki-na-zywo-dyskusja-z-volrathem,3591-100.html#72064
volrath napisał: | W sumie to ciekawy problem - poprawne skonstruowanie logiki trójwartościowej tak, by nie potrzeba było rachunku predykatów do przetwarzania zdań "istnieje" i "dla każdego" oraz zawierał trzy wartości "prawda" = twarda prawda, "fałsz" = twardy fałsz i "może" = miękki fałsz/prawda.
Ludzie na codzień przetwarzają zdania typu "istnieje X" i "dla każdego ze zbioru Y zachodzi Z". I część tych zdań nie mieści się w logice podstawowej (wymaga rachunku predykatów) - a może powinna.
|
Sam widzisz Fiklicie, że Volrath bez problemu zaakceptował zdania warunkowe ze spójnikiem "może" w środku:
Jeśli zajdzie p to może ~> zajść q
p~>q
Zajście p jest konieczne ~> dla q
Podsumowując:
Jeśli porównamy dyskusję Kubusia z Volrathem w 2008 roku z jego dyskusją z Fiklitem (2012-2016) to łatwo zauważymy jak potworną siłą jest dzisiejsza algebra Kubusia, roznosząca w puch totalnie całą, aktualną logikę „matematyczną” Ziemian.
Wielkie dzięki Fiklicie, wspólnie tego dokonaliśmy, bo bez twojej pomocy nigdy by się to nie stało!
… a może wespół jeszcze z Wujem jesteśmy wysłannikami obcej cywilizacji z innego Wszechświata, których zadaniem było zniszczenie popieprzonej logiki matematycznej Ziemian i zaprowadzenie tu nowego, matematycznego porządku?
Kto wie?
… hmm, czyli na Ziemi wylądowali kosmici?
... a może na czas tworzenia algebry Kubusia wszystko zostało zdeterminowane i kosmitami są wszyscy, którzy dołożyli cegiełkę do powstania algebry Kubusia z Idiotą włącznie?
Jak rozpoznać kosmitę?
To proste!
https://www.youtube.com/watch?v=fnVsLPf5IKc
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 10:35, 26 Paź 2016, w całości zmieniany 25 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 6:39, 26 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Mówie o moim przykładzie, nie TP.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 6:49, 26 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Mówie o moim przykładzie, nie TP. |
fiklit napisał: | Jeśli P8(16) to P2(16). |
Czy możesz zapisać w sposób zrozumiały dla gimnazjalisty o co chodzi w twoim przykładzie?
Czy o to?
Jeśli liczba 16 jest podzielna przez 8 to liczba 16 jest podzielna przez 2
P8(16)=>P2(16)
?
Jeśli tak, to jest to zaledwie pierwsza linia definicji implikacji.
To jest pojedyńcza iteracja zdania P8=>P2 dla liczby 16
1=>1 =1
... a gdzie pozostałe linie?
W dowolnej, pojedyńczej iteracji, nie ma żadnego związku miedzy poprzednikiem i następnikiem.
Definicja implikacji materialnej to zdania:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-1700.html#294533
Rafal3006 napisał: |
Logika biednego Idioty, żyjącego w zakładzie bez klamek, nieświadomego swej bezdennej głupoty:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-1600.html#288325
Jeśli 2+2=5 to zachodzi twierdzenie Pitagorasa
2+2=4 wtedy i tylko wtedy gdy Płock leży nad Wisłą
Marek Kordas w powyższym linku napisał: |
Powstają dwa pytania.
Po pierwsze, czemu logika została tak skonstruowana, że – abstrahując od sensu – okalecza pojęciowy świat?
Po drugie, czy faktycznie należy trzymać ją jak najdalej od młodzieży, bo tylko ją demoralizuje, każąc za wiedzę uważać takie androny, jak przytoczone powyżej? |
Idioto, śmieje się z ciebie cały cywilizowany świat humanistów.
5-cio latki mówią ci co krok:
Logika Idioty to logika idioty, to jedno, potwornie śmierdzące gówno jest … jak w artykule Marka Kordasa. |
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeśli pies ma osiem łap, to Księżyc krąży wokół Ziemi
Czyli:
Głupota głupotę pogania - nic więcej.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 7:10, 26 Paź 2016, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:33, 26 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Rozmawiamy o "w LZ, gównio implikacja materialna WYKLUCZA jakikolwiek związek między p i q".
I masz:
Jeśli liczba 16 jest podzielna przez 8 to liczba 16 jest podzielna przez 2
wg LZ:
- jest to impikacja materialna
- jest prawdziwa
- jest związek.
Więc skąd wziąłeś WYKLUCZA?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:17, 26 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Wszelkie żale za totalne zniszczenie logiki matematycznej Ziemian proszę kierować do Kubusia, stwórcy naszego Wszechświata, ja tylko pośredniczę
Rafal3006
fiklit napisał: | Rozmawiamy o "w LZ, gównio implikacja materialna WYKLUCZA jakikolwiek związek między p i q".
I masz:
A1.
Jeśli liczba 16 jest podzielna przez 8 to liczba 16 jest podzielna przez 2
wg LZ:
- jest to impikacja materialna
- jest prawdziwa
- jest związek.
Więc skąd wziąłeś WYKLUCZA? |
Wg LZ to jest implikacja materialna, jest prawdziwa
... ale żadnego związku między p i q tu nie ma
Dowód:
Jeśli liczba 8 jest podzielna przez 8 to liczba 32 jest podzielna przez 2
Jaki tu jest związek?
Nie ma za grosz!
W implikacji materialnej nie ma żadnej siły, która zmusza do widzenia jakiegokolwiek związku miedzy poprzednikiem i następnikiem.
Jest jeden wyjątek kiedy związek miedzy p i q jest ewidentny nawet w implikacji materialnej.
Ten związek to:
A.
Jeśli liczba 16 jest podzielna przez 8 to liczba 4 jest podzielna przez 2
Czyli:
16/8=2 => 4/2=2
Czyli:
2=>2
Czyli zdanie tożsame do A:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to na pewno => jest podzielna przez 2
2=>2 =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo liczba 2 jest podzbiorem => liczby 2
Zdanie A to warunek wystarczający => wchodzący w skład równoważności.
W twoim pierwotnym zdaniu nie ma NICZEGO!
- ani warunku wystarczającego =>
- ani warunku koniecznego ~>
- ani prawdziwości zdania na mocy kwantyfikatora małego ~~>
Przypominam twoje pierwotne zdanie:
A1.
Jeśli liczba 16 jest podzielna przez 8 to liczba 16 jest podzielna przez 2
Kodowanie:
16/8=2 => 16/2 =8
Kodowanie matematycznie tożsame:
2=>8
Sprawdzamy czy między poprzednikiem i następnikiem spełniona jest definicja kwantyfikatora małego ~~>
[2]~~>[8] = [2]*[8] = [] =0 - bo zbiory jednoelementowe [2] i [8] są rozłączne.
Definicję kwantyfikatora małego ~~> na 100% mamy wspólną!
Skoro wiec nie ma żadnego związku miedzy p i q w twoim zdaniu na mocy kwantyfikatora małego ~~> to takie zdanie jest ABSOLUTNYM twardym fałszem - nic mu nie pomoże, bo definicji kwantyfikatora małego nie możesz gwałcić.
Prawo Kobry:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania warunkowego "Jeśli p to q" jest prawdziwość tego zdanie pod kwantyfikatorem małym ~~>
To jest definicja ze świata ludzi normalnych, 5-cio latków i humanistów - absolutnie nie do obalenia, nawet przez największego Ziemskiego matematyka.
Dowód:
Poproszę największego Ziemskiego matematyka o obalenie prawa Kobry.
Może sobie korzystać z wszelkich twierdzeń matematycznych jak również z wszelkich zdań warunkowych w środkach masowego przekazu - literatura, RTV, Internet etc.
Jak największy Ziemski matematyk znajdzie jeden, jedyny kontrprzykład gdzie powiedzmy twierdzenie X jest prawdziwe i jednocześnie to samo twierdzenie X nie jest prawdziwe pod kwantyfikatorem małym ~~> to podkulam ogonek i wynoszę się do 100-milowego lasu, skasowawszy uprzednio cała algebrę Kubusia!
Czkam zatem aż jakiś największy Ziemski matematyk podniesie rękawicę, rzuconą mu pod nogi!
Kubuś - stwórca tego Wszechświata
P.S.
To nie ja, Rafal3006 pisałem - to Kubuś pisał moją ręką poza moja świadomością - wszelkie żale za TOTALNE zniszczenie logiki "matematycznej" Ziemian proszę kierować do Kubusia (ja tylko pośredniczę).
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 12:25, 26 Paź 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:26, 26 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Czyli uważasz, że nie ma związku między tym, że 16 jest podzielne przez 8 a tym że 16 jest podzielne przez 2?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:38, 26 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Czyli uważasz, że nie ma związku między tym, że 16 jest podzielne przez 8 a tym że 16 jest podzielne przez 2? |
Nie ma na mocy prawa Kobry - prawa matematycznego honorowanego przez absolutnie wszystkich matematyków.
Matematycy po prostu nie mają wyjścia, muszą honorowac prawo Kobry inaczej nie zapiszą ANI JEDNEGO, sensownego twierdzenia matematycznego.
Prawo Kobry obowiązuje w całym naszym Wszechświecie, matematyka nie może tu być i NIE JEST jakąś świętą krową stojącą ponad tym prawem.
O rękawicy rzuconej przez Kubusia pisałem w poprzednim poście.
Teraz czekam na odzew będąc absolutnie pewnym że będę sobie spokojnie czekał do końca naszego Wszechświata - żaden Ziemski matematyk nie odważy się jej podnieść!
Prawo Kobry to zdecydowanie najważniejsze prawo matematyczne w naszym Wszechświecie.
Prawo Kobry:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania warunkowego "Jeśli p to q" jest jego prawdziwość pod kwantyfikatorem małym ~~>
Definicja kwantyfikatora małego ~~> w zbiorach:
p~~>q = p*q
Definicja kwantyfikatora małego spełniona ~~> gdy istnieje co najmniej jeden element wspólny zbiorów p i q
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:54, 26 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Spytam raz jeszcze dla pewności:
Czy uważasz, że nie ma związku między tym, że 16 jest podzielne przez 8 a tym że 16 jest podzielne przez 2?
A nie. Sory. Wlaśnie doczytałem:
Cytat: | Jest jeden wyjątek kiedy związek miedzy p i q jest ewidentny nawet w implikacji materialnej.
Ten związek to:
A.
Jeśli liczba 16 jest podzielna przez 8 to liczba 4 jest podzielna przez 2
Czyli:
16/8=2 => 4/2=2
Czyli:
2=>2
Czyli zdanie tożsame do A:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to na pewno => jest podzielna przez 2
2=>2 =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo liczba 2 jest podzbiorem => liczby 2 |
Myślę, że nie mamy o czym rozmawiać.
Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Śro 13:00, 26 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:30, 26 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Spytam raz jeszcze dla pewności:
Czy uważasz, że nie ma związku między tym, że 16 jest podzielne przez 8 a tym że 16 jest podzielne przez 2? |
Jaki jest związek między p i q w zdaniu:
A.
Jeśli m jest podzielne przez a do m jest podzielne przez b
Albo w takim:
B.
Jeśli m jest podzielne przez a to n jest podzielne przez a
Nie ma żadnego jesli symbole m, n, a i b to konkretne liczby determinujące prawdziwość/fałszywość poprzednika/następnika
Zupełnie czym innym sa zdania w których nie znasz z góry wartości logicznej p i q - dopiero takie zdania definiują zdania warunkowe "Jeśli p to q" powszechne w naszym Wszechświecie, np. w języku mówionym człowieka.
C.
Jeśli liczba jest podzielna przez 3 to może ~> być podzielna przez 6
P3~>P6 =1
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo zbiór P3=[3,6,9..] jest nadzbiorem zbioru P6=[6,12,18...]
etc
Zdanie warunkowe C jest sensowne bo nie znasz z góry wartości logicznej ani p, ani q.
W tym przypadku zdanie C jest prawdziwe i spełniona jest definicja warunku koniecznego ~>.
Na mocy prawa Kobry takie zdanie musi być tez prawdziwe pod kwantyfikatorem małym ~~>
C1.
Jeśli liczba jest podzielna przez 3 to może ~~> być podzielna przez 6
P3~~>P6 = P3*P6 =1 bo 6
W tym przypadku nie musimy badać relacji warunku koniecznego w kierunku od P3 do P6.
Dla prawdziwości zdania C1 wystarczy pokazać jeden wspólny element zbiorów P3=[3,,6,9..] i P6=[6,12,18..] np. 6
Prawo Kobry:
Warunkiem koniecznym prawdziwości zdania warunkowego "Jeśli p to q" jest jego prawdziwość pod kwantyfikatorem małym ~~>
Doskonale widać, że prawo Kobry w zdaniu C1 działa genialnie.
Weźmy teraz twoje zdanie warunkowe "Jesli p to q" Fiklicie:
F1.
Jeśli liczba 16 jest podzielna przez 8 to liczba 16 jest podzielna przez 2
16/8 => 16/2
Spróbujmy udowodnić prawdziwość tego zdania pod kwantyfikatorem małym?
16/8~~> 16/2 = [16/8]*[16/2] = [2]*[8] =[] =0
Doskonale widać, że twoje zdanie pod kwantyfikatorem małym ~~> jest fałszywe, zatem na mocy prawa Kobry nie może być prawdziwe twoje zdanie F1
cnd
Masz teraz tylko jedno wyjście:
Udowodnij proszę, że prawo Kobry nie dotyczy TWOJEJ matematyki, czyli pokaż jedno jedyne twierdzenie matematyczne prawdziwe w TWOJEJ matematyce w którym prawo Kobry jest jednocześnie fałszywe - czyli TWOJEJ matematyki nie dotyczy.
Wystarczy jak podasz jeden kontrprzykład obalający prawo Kobry, na dodatek dla ułatwienia z obszaru TWOJEJ matematyki - nie musisz szukać kontrprzykładu we wszelkich środkach masowego przekazu.
Oczywiście można się obrazić na Kubusia, że robi co robi, ale na matematyczne fakty nie da się obrazić.
Jak mawia Pan Barycki:
Nie ma nic bardziej upartego od faktów.
fiklit napisał: | Spytam raz jeszcze dla pewności:
Czy uważasz, że nie ma związku między tym, że 16 jest podzielne przez 8 a tym że 16 jest podzielne przez 2?
A nie. Sory. Wlaśnie doczytałem:
Cytat: | Jest jeden wyjątek kiedy związek miedzy p i q jest ewidentny nawet w implikacji materialnej.
Ten związek to:
A.
Jeśli liczba 16 jest podzielna przez 8 to liczba 4 jest podzielna przez 2
Czyli:
16/8=2 => 4/2=2
Czyli:
2=>2
Czyli zdanie tożsame do A:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to na pewno => jest podzielna przez 2
2=>2 =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo liczba 2 jest podzbiorem => liczby 2 |
Myślę, że nie mamy o czym rozmawiać. |
... ale gdzie ja napisałem że w tym cytacie mówię o twoim zdaniu:
16/8 => 16/2
?
Nigdzie!
Pytanie za jeden grosz:
Jeśli w twoim zdaniu zachodzi:
p=16/8=2
oraz:
q=16/2=8
to chyba oczywiste na mocy definicji tożsamości, że wszystko jedno co sobie z danej tożsamości wezmę.
Biorę to:
p=2
q=8
stąd mam:
2=>8
Na pewno nie twierdzisz że nie wolno mi tego zrobić, bo obalić definicji tożsamości nie sposób.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 13:56, 26 Paź 2016, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:43, 26 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Nie jestrm zainteresowany rozmowa o teorii w ktorej 'iloraz a przez b' to to samo co 'a jest podzielne przez b'
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:26, 26 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Nie jestrm zainteresowany rozmowa o teorii w ktorej 'iloraz a przez b' to to samo co 'a jest podzielne przez b' |
Mamy zdanie, warunek wystarczający:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to jest podzielna przez 2
Myślę w logice zwanej LZ, czyli implikacja materialna, forma zdaniowa, kwantyfikator duży w wersji z LZ.
Zdanie tożsame do A zapisane kwantyfikatorem dużym.
/\x P8(x) to P2(x)
Najważniejsze:
Zauważ, że kwantyfikator duży nie należy do definicji implikacji materialnej.
Jak zepniesz kwantyfikatorem dużym ziemską implikację:
1.
Jeśli 2+2=4 to Płock leży nad Wisłą
... tu jestem bardzo ciekaw odpowiedzi.
Wracając do tematu ...
Iterujemy:
Biorę:
x=16
Podstawiam:
P8(16) =2 - 16 jest podzielna przez 8 (=1)
P2(16) =8 - 16 jest podzielne przez 2 (=1)
Proszę beznadziejnie głupią formę zdaniową o odpowiedź dla sekwencji:
1 1 Odpowiedź: =1 - zdanie prawdziwe
etc
Masz rację, nie można redukować:
P8(16) to P2(16)
do
2 to 8
Sorry, mój błąd - każdemu się zdarza, ale to na pewno wina przekłamania na linii Rafal3006-Kubuś, a nie Kubusia.
Pytanie tylko jaką relację bada kwantyfikator duży w logice ziemian?
Niech będą dane dwa zbiory:
P8=[8,16,24..]
P2=[2,4,6,8..]
Wypowiedzmy relację między zbiorami P8 i P2 w kierunku od P8 do P2.
A1.
Jeśli dowolna liczba naturalna jest podzielna przez 8 (należy do zbioru P8) to na 100% jest podzielna przez 2 (należy do zbioru P2)
P8=>P2 =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,,4,6,8..]
Jeśli wylosujemy dowolną liczbę ze zbioru P8=[8,16,24..] to mamy 100% pewność => iż liczba ta należy do zbioru P2=[2,4,6,8..]
Bez zbędnych szczególików zdanie A1 brzmi:
A2.
Jeśli dowolna liczba naturalna jest podzielna przez 8 to jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Innymi słowy:
Jeśli wylosujemy dowolną liczbę ze zbioru P8=[8,16,24..] to mamy 100% pewność => iż liczba ta należy do zbioru P2=[2,4,6,8..]
Innymi słowy:
Jeśli wylosujemy dowolną liczbę ze zbioru P8=[8,16,24..] to mamy gwarancje matematyczną => iż liczba ta należy do zbioru P2=[2,4,6,8..]
W podstawowej teorii zbiorów, którą na 100% mamy wspólną zachodzi tożsamość:
A1=A2
Oraz:
warunek wystarczający => = 100% pewność => = gwarancja matematyczna =>
Czy możesz uzasadnić dlaczego identycznie brzmiące zdanie A2 w logice Ziemian zwanej "implikacja materialna plus forma zdaniowa plus kwantyfikator duży" nie daje żadnej gwarancji matematycznej => iż:
A3.
Każda liczba podzielna przez 8 jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Innymi słowy:
A4.
Każda liczba należąca do zbioru P8=[8,16,24..] należy również do zbioru P2=[2,4,6,8..]
P8=>P2 =1
Matematycznie zachodzi:
A1=A2=A3=A4
[/b]
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 17:58, 26 Paź 2016, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:20, 26 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
To nie jakis tam blad. Tak jak pisal idiota. Nie madz regul. Wymyslasz je ad hoc. Podstawa do jakielkolwiek dyskusji jest podanie przez ciebie spojnego niesprzecznego i wyczerpukacevo zestawu regul i wlasciwosci zbiorow. Oraz zasad regul zamiany wyrazen jezykowych na zbiory. Oczywiscie w formie ogolnej. Nue na przykladzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Śro 18:39, 26 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
No i znów kołderka za krótka i trzeba fastrygować...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:32, 26 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | To nie jakis tam blad. Tak jak pisal idiota. Nie madz regul. Wymyslasz je ad hoc. Podstawa do jakielkolwiek dyskusji jest podanie przez ciebie spojnego niesprzecznego i wyczerpukacevo zestawu regul i wlasciwosci zbiorow. Oraz zasad regul zamiany wyrazen jezykowych na zbiory. Oczywiscie w formie ogolnej. Nue na przykladzie. |
Ja kompletnie nie myślę logiką formalną Ziemian, zbudowaną na gównie zwanym implikacja materialna plus forma zdaniowa plus kwantyfikator duży, bo nasze logiki są TOTALNIE sprzeczne - stąd się wziął mój błąd, a ty Fiklicie zaraz robisz z tego wielki problem, robisz nieuzasadnione uogólnienia.
W algebrze Kubusia absolutnie każda definicja musi być poparta przykładem z otaczającego nas świata. Algebra Kubusia nie zajmuje się dowodami na istnienie Boga, czyli matematyką obowiązującą w innych Wszechświatach - to nie ten zestaw klocków!
W logice Ziemian wyznaje się zasadę:
Jeśli otaczająca nas rzeczywistość np. naturalny język mówiony człowieka nie jest zgodna z moją logiką „matematyczną” to tym gorzej dla rzeczywistości tzn. dla języka mówionego człowieka.
Dowód:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-1700.html#294533
Rafal3006 napisał: |
Logika biednego Idioty, żyjącego w zakładzie bez klamek, nieświadomego swej bezdennej głupoty:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-1600.html#288325
Jeśli 2+2=5 to zachodzi twierdzenie Pitagorasa
2+2=4 wtedy i tylko wtedy gdy Płock leży nad Wisłą
Marek Kordas w powyższym linku napisał: |
Powstają dwa pytania.
Po pierwsze, czemu logika została tak skonstruowana, że – abstrahując od sensu – okalecza pojęciowy świat?
Po drugie, czy faktycznie należy trzymać ją jak najdalej od młodzieży, bo tylko ją demoralizuje, każąc za wiedzę uważać takie androny, jak przytoczone powyżej? |
Idioto, śmieje się z ciebie cały cywilizowany świat humanistów.
5-cio latki mówią ci co krok:
Logika Idioty to logika idioty, to jedno, potwornie śmierdzące gówno jest … jak w artykule Marka Kordasa. |
Algebra Kubusia jest fundamentalnie inna, tu obowiązuje twarda zasada:
Jeśli logika matematyczna nie jest zgodna z otaczającą nas rzeczywistością np. językiem mówionym człowieka to znaczy, że nie znamy poprawnej interpretacji tabel zero-jedynkowych operatorów logicznych!
Szukajcie aż znajdziecie!
Taką interpretację tabel zero-jedynkowych operatorów logicznych, która będzie poprawnie opisywać naturalną logikę człowieka. W algebrze Kubusia niedopuszczalne jest aby matematyk był pośmiewiskiem wszystkich 5-cio latków i humanistów jak wyżej.
W kolejnym poście zacznę zgodnie z życzeniem, od teorii ... ale oczywiście popartej przykładmi.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 22:38, 26 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:54, 27 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Dowód wewnętrznej sprzeczności KRZ
fiklit napisał: | To nie jakis tam blad. Tak jak pisal idiota. Nie madz regul. Wymyslasz je ad hoc. Podstawa do jakielkolwiek dyskusji jest podanie przez ciebie spojnego niesprzecznego i wyczerpukacevo zestawu regul i wlasciwosci zbiorow. Oraz zasad regul zamiany wyrazen jezykowych na zbiory. Oczywiscie w formie ogolnej. Nue na przykladzie. |
Myślę że jak zwykle jest odwrotnie, to logika ziemian jest bez sensu, czyli nie ma reguł.
Popatrz:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to jest podzielna przez 2
P8=>P2 =?
Prawo Kobry:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania warunkowego „Jeśli p to q” jest prawdziwość tego zdania pod kwantyfikatorem małym ~~>
Odkrycie dowolnego twierdzenia matematycznego zaczyna się od stwierdzenia prawdziwości zdania warunkowego „Jeśli p to q” pod kwantyfikatorem małym ~~>, to jest warunek konieczny prawdziwości dowolnego zdania warunkowego.
Nasze zdanie A zapisujemy zatem w ten sposób:
A1.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 2
P8~~>P2=P8*P2 =1 bo 8
Znalazłem jeden wspólny element zbiorów P8=[8,16,24..] i P2=[2,4,6,8..] np. 8, co kończy dowód prawdziwości zdania A1.
Dopiero teraz jest sens badać wzajemną relację zbiorów P8 i P2.
Twierdzenia matematyczne to zawsze relacja podzbioru, czyli:
Twierdzenie matematyczne ujęte zdaniem warunkowym „Jeśli p to q” jest prawdziwe wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => q.
Uwaga!
Żaden ziemski matematyk nie znajdzie jednego, jedynego twierdzenia matematycznego które by działało inaczej!
Weźmy teraz to twoje zdanie Fiklicie:
Jeśli liczba 16 jest podzielna przez 8 to liczba 16 jest podzielna przez 2
P8(16) => P2(16)
p=>q
Co ci po wiedzy iż znasz z góry wartości logiczne poprzednika i następnika?
Tu mamy:
p=1 i q=1
Przecież dowód iż zachodzi związek między poprzednikiem i następnikiem w postaci kwantyfikatora małego nie polega na operacji na wartościach logicznych!
Relację kwantyfikatora małego ~~> musisz stwierdzić na zawartości p i q!
Jak udowodnisz zatem że zachodzi:
P8(16) ~~>P2(16) = P8(16)*P2(16) =?!
Co jest częścią wspólną wyrażeń P8(16) i P2(16)?!
Jeśli nie jesteś w stanie odpowiedzieć na to pytanie to znaczy że logika Ziemian jest kompletnie do bani!
To jest dowód jej wewnętrznej sprzeczności, bo z jednej strony w absolutnie wszystkich twierdzeniach matematycznych ziemian spełniony jest kwantyfikator mały ~~> a z drugiej strony Ty nie potrafisz wykazać prawdziwości swojego zdania warunkowego P8(16)=>P2(16) pod kwantyfikatorem małym ~~>
W każdym razie ja tego KOMPLETNIE nie widzę.
Pokaż mi jak się dowodzi prawdziwość twojego zdania pod kwantyfikatorem małym ~~>!
P8(16) ~~>P2(16) = P8(16)*P2(16) =?!
idiota napisał: | No i znów kołderka za krótka i trzeba fastrygować... |
Kołderka za krótka Idioto to jest w KRZ, dopóki nie pokażesz jak się dowodzi prawdziwości zdania Fiklita pod kwantyfikatorem małym ~~>.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 6:35, 27 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 7:04, 27 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Relację kwantyfikatora małego ~~> musisz stwierdzić na zawartości p i q!
Jak udowodnisz zatem że zachodzi:
P8(16) ~~>P2(16) = P8(16)*P2(16) =?!
Co jest częścią wspólną wyrażeń P8(16) i P2(16)?! |
Bez tanich sztuczek. Próbujesz wciasnąć swój pomysł "zdanie to zbiór" do LZ. Bez sensu.
Czyli AK P8(16) ~~>P2(16) jest fałszywe a co za tym idzie P8(16) => P2(16) też jest fałszywe?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:27, 27 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Dowód wewnętrznej sprzeczności logiki matematycznej Ziemian. Wersja 2
fiklit napisał: | Cytat: | Relację kwantyfikatora małego ~~> musisz stwierdzić na zawartości p i q!
Jak udowodnisz zatem że zachodzi:
P8(16) ~~>P2(16) = P8(16)*P2(16) =?!
Co jest częścią wspólną wyrażeń P8(16) i P2(16)?! |
Bez tanich sztuczek. Próbujesz wciasnąć swój pomysł "zdanie to zbiór" do LZ. Bez sensu.
Czyli AK P8(16) ~~>P2(16) jest fałszywe a co za tym idzie P8(16) => P2(16) też jest fałszywe? |
Nigdy nie napisałem że zdanie warunkowe „Jeśli p to q” jest tożsame ze zbiorem!
Jak podasz cytat gdzie tak stwierdziłem, to kasuję AK.
Zdania warunkowe „Jeśli p to q” opisują RELACJĘ zachodzącą między zbiorami p i q, a to jest zasadnicza różnica.
Dowolne zdanie „Jeśli p to q” może opisywać następujące relacje podstawowe w zbiorach:
p=>q - relacja podzbioru, zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
p~>q - relacja nadzbioru, zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q
p~~>q = p*q - relacja kwantyfikatora małego ~~>, zbiór p ma co najmniej jeden element wspólny ze zbiorem q
Z powyższych relacji podstawowych da się wyprowadzić wszelkie inne relacje tzn.
p|=>q = (p=>q)*~(p~>q) - definicja implikacji prostej
p|~>q = (p~>q)*~(p=>q) - definicja implikacji odwrotnej
p<=>q = (p=>q)*(p~>q) - definicja równoważności
p~~>q = p*q =1 - zbiory p i q mają część wspólną
p~~>q = p*q =0 - zbiory p i q są rozłączne
p|~~>q = ~(p=>q)*~(q=>p) - definicja operatora chaosu
KONIEC!
to są wszystkie możliwe relacje dwóch zbiorów p i q
Definicje relacji między zbiorami:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Najogólniejszą postacią twierdzenia jest "Jeżeli A, to B". Twierdzenie składa się z dwóch części: założenia (jeżeli...) i tezy (to...). Twierdzenie, które powstało z danego przez zamianę założenia z tezą, nazywamy odwrotnym względem danego. Nie każde jednak twierdzenie odwrotne jest prawdziwe.
Nie ma nic bardziej upartego od faktów!
Jako obserwator z zewnątrz przyglądam się aktualnej logice matematycznej Ziemian i stwierdzam co następuje.
1.
Wszelkie twierdzenia matematyczne wypowiedziane zdaniem warunkowym „Jeśli p to q” opisują relację podzbioru
Jeśli p to q
p=>q
Zbiór p jest podzbiorem => q
Z powyższego wynika że wszelkie twierdzenia matematyczne muszą spełniać definicję kwantyfikatora małego ~~>:
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q = p*q
Dla prawdziwości zdania pod kwantyfikatorem małym ~~> wystarczy znaleźć jeden wspólny element zbiorów p i q.
Obserwację z działania twierdzeń matematycznych można uogólnić na wszelkie zdania warunkowe „Jeśli p to q” istniejące w naszym Wszechświecie w postaci prawa Kobry.
Prawo Kobry - roznoszące w puch totalnie całą logikę „matematyczną” ziemian:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania warunkowego „Jeśli p to q” jest prawdziwość tego zdania pod kwantyfikatorem małym ~~>
2.
W logice matematycznej Ziemian zdanie warunkowe „Jeśli p to q” definiuje potwornie śmierdzące gówno zwane „implikacją materialną”, gdzie na mocy definicji zdanie warunkowe „Jeśli p to q” to zlepek dwóch totalnie niezależnych zdań twierdzących p i q o znanej z góry wartości logicznej.
Na mocy definicji implikacji materialnej w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q” nie może być mowy o prawdziwości tego zdania pod kwantyfikatorem małym ~~>.
Definicja implikacji materialnej ewidentnie gwałci tu prawo Kobry!
Wniosek:
Dla obserwatora z zewnątrz logika Ziemian jest wewnętrznie sprzeczna bowiem uznaje za prawdziwe zdania warunkowe „Jeśli p to q” w których nie jest spełnione prawo Kobry!
cnd
Piękny przykład wewnętrznej sprzeczności w LZ podał Fiklit.
Powtórzę:
fiklit napisał: | Cytat: | Relację kwantyfikatora małego ~~> musisz stwierdzić na zawartości p i q!
Jak udowodnisz zatem że zachodzi:
P8(16) ~~>P2(16) = P8(16)*P2(16) =?!
Co jest częścią wspólną wyrażeń P8(16) i P2(16)?! |
Czyli AK P8(16) ~~>P2(16) jest fałszywe a co za tym idzie P8(16) => P2(16) też jest fałszywe? |
To wytłuszczone zdanie to święta prawda.
TAK.
Jeśli P8(16) ~~>P2(16) jest fałszywe to P8(16) => P2(16) też jest fałszywe.
Na mocy prawa Kobry oczywiście.
Jak obalisz prawo Kobry, czyli pokażesz jeden kontrprzykład gdzie nie działa w całym obszarze języka mówionego z twierdzeniami matematycznymi włącznie to kasuję AK.
Życzę powodzenia.
P.S.
fiklit napisał: | To nie jakis tam blad. Tak jak pisal idiota. Nie masz reguł. Wymyslasz je ad hoc. Podstawa do jakielkolwiek dyskusji jest podanie przez ciebie spojnego niesprzecznego i wyczerpukacevo zestawu regul i wlasciwosci zbiorow. Oraz zasad regul zamiany wyrazen jezykowych na zbiory. Oczywiscie w formie ogolnej. Nue na przykladzie. |
Jak nie mam, jak mam!
Podaję kompletną algebrę Kubusia w definicjach - dalej to tylko logiczne myślnie naturalną logiką matematyczną człowieka!
Dowolne zdanie „Jeśli p to q” może opisywać następujące relacje podstawowe w zbiorach:
p=>q - relacja podzbioru, zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
p~>q - relacja nadzbioru, zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q
p~~>q = p*q - relacja kwantyfikatora małego ~~>, zbiór p ma co najmniej jeden element wspólny ze zbiorem q
Z powyższych relacji podstawowych da się wyprowadzić wszelkie inne relacje tzn.
p|=>q = (p=>q)*~(p~>q) - definicja implikacji prostej
p|~>q = (p~>q)*~(p=>q) - definicja implikacji odwrotnej
p<=>q = (p=>q)*(p~>q) - definicja równoważności
p~~>q = p*q =1 - zbiory p i q mają część wspólną
p~~>q = p*q =0 - zbiory p i q są rozłączne
p|~~>q = ~(p=>q)*~(q=>p) - definicja operatora chaosu
KONIEC!
to są wszystkie możliwe relacje dwóch zbiorów p i q
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 15:06, 27 Paź 2016, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:06, 27 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Trochę mi się nie chce wierzyć w to co czytam. Zapytam jeszcze raz, bardzo jasno i bardzo wprost:
Czy w AK zdanie "jeśli liczba 24 jest podzielna przez 8 to liczba 24 jest podzielna przez 2" jest fałszywe?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:14, 27 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Trochę mi się nie chce wierzyć w to co czytam. Zapytam jeszcze raz, bardzo jasno i bardzo wprost:
Czy w AK zdanie "jeśli liczba 24 jest podzielna przez 8 to liczba 24 jest podzielna przez 2" jest fałszywe? |
To ja zadam dwa pytania pomocnicze, konieczne mi do udzielenia odpowiedzi.
1.
Czy w logice ziemian poniższe zdanie jest zdaniem warunkowym typu "Jeśli p to q"?
A.
Jeśli liczba 24 jest podzielna przez 8 to liczba 24 jest podzielna przez 2
P8(24)=>P2(24)
TAK/NIE
Proszę o jasną odpowiedź.
2.
Czy w logice Ziemian poniższe zdanie jest zdaniem warunkowym typu "Jeśli p to q?"
B.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi suma kwadratów
TP=>SK
TAK/NIE
Proszę o jasną odpowiedź.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:46, 27 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Nie do końca rozumiem o co pytasz. Nie znam się na twojej Logice Ziemian. Poztym nie sądzę żeby moja odpowiedź była potrzebna do rozwiązania prostego zagadnienia z AK.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:37, 27 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Nie do końca rozumiem o co pytasz. Nie znam się na twojej Logice Ziemian. Poza tym nie sądzę żeby moja odpowiedź była potrzebna do rozwiązania prostego zagadnienia z AK. |
W ostatnim zdaniu się mylisz ….
Ja mówię o logice matematycznej tej z gimnazjum - nie możesz powiedzieć że matematyka na poziomie gimnazjum to nie jest twoja matematyka.
[link widoczny dla zalogowanych]
Najogólniejszą postacią twierdzenia jest "Jeżeli A, to B". Twierdzenie składa się z dwóch części: założenia (jeżeli...) i tezy (to...). Twierdzenie, które powstało z danego przez zamianę założenia z tezą, nazywamy odwrotnym względem danego. Nie każde jednak twierdzenie odwrotne jest prawdziwe.
Twierdzenie Pitagorasa:
A.
Jeśli dowolny trójkąt jest prostokątny to zachodzi w nim suma kwadratów
Moje pytania:
1.
Czy zbiór trójkątów prostokątnych jest podzbiorem => zbioru trójkątów w których zachodzi suma kwadratów?
TP=>SK =?
TAK: (?=1)
NIE: (?=0)
2.
Czy zbiór trójkątów prostokątnych jest nadzbiorem ~> zbioru SK
TP~>SK =?
TAK: (?=1)
NIE: (?=0)
3.
Czy istnieje wspólny element zbiorów TP i SK?
TP~~>SK = TP*SK =?
TAK: (?=1)
NIE: (?=0)
4.
Czy poprawna jest poniższa definicja równoważności?
TP<=>SK = (TP=>SK)*(TP~>SK)
TAK: (=1)
NIE: (=0)
Podaję moje odpowiedzi:
1. TAK
2. TAK
3. TAK
4. TAK
Czy mogę prosić byś zapisał swoje odpowiedzi?
Nie możesz zasłaniać się że nie rozumiesz bo to jest poziom matematyczny gimnazjum.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 17:45, 27 Paź 2016, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:02, 27 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Odpowiem, choć nie widzę jak to ma ci pomóc w odpowiedzi na moje pytanie. Liczę, że w kolejnym wpisie na nie odpowiesz.
W 1. do 3. odpowiadam jedynie na tekstową część pytania, zgodnie z moim jego rozumieniem.
1.-3. - TAK
4. NIE. Równoważność definujemy ogólnie, nie w oparciu o TP i SK.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:32, 27 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Twierdzenie milenijne Kubusia!
Czyli:
Wyprowadzenie Ziemskich matematyków z matematycznego Piekła (dzisiejsza logika matematyczna) do matematycznego Raju (algebra Kubusia)
fiklit napisał: | Odpowiem, choć nie widzę jak to ma ci pomóc w odpowiedzi na moje pytanie. Liczę, że w kolejnym wpisie na nie odpowiesz.
W 1. do 3. odpowiadam jedynie na tekstową część pytania, zgodnie z moim jego rozumieniem.
1.-3. - TAK |
Dziękuję, nie będę dalej pytał - po prostu odpowiem za ciebie na kolejne pytania, jeśli z którąś odpowiedzią się nie zgadzasz to zasygnalizuj i uzasadnij dlaczego się nie zgadzasz.
Twierdzenie Pitagorasa:
A.
Jeśli dowolny trójkąt jest prostokątny to zachodzi w nim suma kwadratów
Moje pytania:
1.
Czy zbiór trójkątów prostokątnych jest podzbiorem => zbioru trójkątów w których zachodzi suma kwadratów?
TP=>SK =1
Fiklit odpowiedział: TAK =1
1A.
Czy bycie trójkątem prostokątnym jest warunkiem wystarczającym => do tego by zachodziła w nim suma kwadratów?
TP=>SK =1
Definicja warunku wystarczającego =>:
Wymuszam dowolny trójkąt TP i musi być w nim spełniona suma kwadratów
Odpowiadam w imieniu Fiklita: TAK =1
2.
Czy zbiór trójkątów prostokątnych jest nadzbiorem ~> zbioru SK
TP~>SK =1
Fiklit odpowiedział: TAK =1
2A.
Czy bycie trójkątem prostokątnym jest warunkiem koniecznym ~> do tego by zachodziła w nim suma kwadratów?
TP~>SK =1
Definicja warunku koniecznego ~>:
Zabieram wszystkie TP i musi mi zniknąć SK
Zabieram kompletny zbiór TP i musi mi zniknąć zbiór SK
Odpowiadam w imieniu Fiklita: TAK =1
3.
Czy istnieje wspólny element zbiorów TP i SK?
TP~~>SK = TP*SK =1
Fiklit odpowiedział: TAK =1
3A.
Czy dla twierdzenia Pitagorasa prawdziwe jest Prawo Kobry?
Prawo Kobry:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego wyrażenia ze spełnionym warunkiem wystarczającym => lub koniecznym ~> jest prawdziwość tego samego wyrażenia pod kwantyfikatorem małym ~~>.
Uściślam pytanie:
Czy warunkiem koniecznym prawdziwości wyrażeń TP=>SK =1 i TP~>SK =1 jest prawdziwość tego samego wyrażenia pod kwantyfikatorem małym ~~>?
TP~~>SK = TP*SK =1 - istnieje wspólny element zbiorów TP i SK
Odpowiadam w imieniu Fiklita: TAK =1
Uzasadnienie:
Gdyby zachodziło:
TP~~>SK = TP*SK =0 - brak wspólnego elementu zbiorów TP i SK to o żadnym warunku wystarczającym TP=>SK, jak i koniecznym TP~>SK nie mogłoby być mowy!
Podsumowując:
W przypadku twierdzenia Pitagorasa prawo Kobry jest bezdyskusyjnie prawdziwe.
Na mocy powyższego, ja, Kubuś, formułuję twierdzenie milenijne, za udowodnienie którego Ziemianie z całą pewnością dadzą milion dolarów w postaci nagrody Nobla.
Twierdzenie milenijne Kubusia:
Udowodnij, że prawo Kobry jest prawem ogólnym i dotyczy wszelkich zdań warunkowych „Jeśli p to q” a nie tylko twierdzenia Pitagorasa.
Teraz czekam na Ziemianina który udowodni lub obali twierdzenie milenijne Kubusia.
Twierdzenia tego nie da się obalić, to jest absolutnie pewne.
Zatem:
Udowodnienie twierdzenia milenijnego Kubusia będzie czymś niebotycznie większym niż nędzna nagroda Nobla.
Udowodnienie tego twierdzenia będzie oznaczało wyprowadzenia Ziemskich matematyków z matematycznego Piekła (dzisiejsza logika matematyczna) do matematycznego Raju (algebra Kubusia).
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 21:37, 27 Paź 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:48, 27 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Aha czyli poddałeś się i zmieniłes temat, Typowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:43, 27 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Drugie twierdzenie milenijne Kubusia!
fiklit napisał: | Aha czyli poddałeś się i zmieniłes temat, Typowe. |
Milisz się że zmieniłem temat.
Rozumiem, że akceptujesz moje odpowiedzi udzielone w twoim imieniu.
Jestem pewien w 100% iż musisz zaakceptować prawo Kobry w odniesieniu do twierdzenia Pitagorasa.
Nie masz po prostu innego wyjścia Fiklicie, bo to jest matematyka na poziomie gimnazjalisty, doskonale rozumiana przez każdego gimnazjalistę!
Matematyk typu Idiota, który stwierdzi iż prawo Kobry nie działa w przypadku twierdzenia Pitagorasa po prostu się ośmieszy w oczach każdego innego matematyka, nic więcej.
Powtórzę najważniejsze z powyższego postu.
Prawo Kobry:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego wyrażenia ze spełnionym warunkiem wystarczającym => lub koniecznym ~> jest prawdziwość tego samego wyrażenia pod kwantyfikatorem małym ~~>.
Twierdzenie milenijne Kubusia:
Udowodnij, że prawo Kobry jest prawem ogólnym i dotyczy wszelkich zdań warunkowych „Jeśli p to q” a nie tylko twierdzenia Pitagorasa.
Rozumiem, że przez aklamację przyjmujemy twierdzenie milenijne Kubusia za prawdziwe.
Zgadza się?
Wnioski z twierdzenia milenijnego Kubusia:
I.
Wynikanie w dowolnym zdaniu warunkowym „Jeśli p to q” nie polega na tym że zaglądam do zero-jedynkowej definicji implikacji i wyciągam z niej następujący wniosek.
1 => 1 =1
Zatem z prawdy wynika mi prawda.
To nie tak!
Popatrzmy:
A1.
Jeśli 2+2=4 to Płock leży nad Wisłą
[224]=>PW =1?!
1=>1 =1?!
W zdaniu warunkowym „Jeśli p to q” gówno ma do rzeczy że poprzednik jest tu prawdziwy i następnik prawdziwy.
Dlaczego zdanie A1 jest fałszywe?
Odpowiadam:
Bo zdanie A1 nie spełnia prawa Kobry!
Kodujemy zdanie A1 kwantyfikatorem małym ~~>:
A2.
[224]~~>PW = [224]*PW =[] =0
bo pojęcia [224] i PW są rozłączne
Fałszywość zdania A2 pod kwantyfikatorem małym ~~> wyklucza prawdziwość zdania A1!
Czyli:
W zdaniu A1 na 100% nie zachodzi ani warunek wystarczający => ani też warunek konieczny ~>.
Drugie twierdzenie milenijne Kubusia:
W dowolnym zdaniu warunkowym „Jeśli p to q” mogą zachodzić tylko i wyłącznie trzy relacje między poprzednikiem p i następnikiem q
p=>q - relacja warunku wystarczającego =>, wymuszam dowolne p i musi pojawić się q
p~>q - relacja warunku koniecznego ~>, zabieram wszystkie p i musi zniknąć q
p~~>q = p*q - relacja kwantyfikatora małego ~~>, istnieje wspólny element p i q
Dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” jest prawdziwe wtedy i tylko wtedy gdy spełnia jedną z powyższych relacji.
Inaczej zdanie warunkowe „Jeśli p to q” jest fałszywe.
Uwaga!
Aby obalić drugie twierdzenie milenijne Kubusia trzeba znaleźć jeden, jedyny kontrprzykład, czyli zdanie warunkowe „Jeśli p to q” z całego obszaru języka mówionego człowieka (matematyka nie jest tu świętą krową!) w którym twierdzenie to nie działa.
Oczywistym jest, że za udowodnienie drugiego twierdzenia milenijnego Kubusia, kolejna nagroda Nobla jest gwarantowana.
Uwaga!
Prawdziwe jest zdanie:
Jeśli coś jest prawdą to na pewno => jest prawdą
P=>P =1
… ale tylko i wyłącznie w znaczeniach:
Jeśli coś jest misiem to na pewno jest misiem
W skrócie:
Jeśli miś to miś
Jeśli pies to pies
Jeśli Idiota to Idiota
p=>p
To są oczywiście zdania warunkowe „Jeśli p to q” prawdziwe, bo zachodzi tu tożsamość matematyczna:
p=q
Tożsamość matematyczna p=q jest wystarczającym dowodem iż zapisane wyżej warunki wystarczające p=>p wchodzą w skład definicji równoważności.
… i to by było na tyle!
Czyż algebra Kubusia nie jest bajecznie prosta i niebotycznie piękna?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 23:47, 27 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|