Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

p=1 i q=1 ale p*q=0
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 46, 47, 48  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Pią 18:27, 26 Sty 2018    Temat postu:

Ten temat pokazuje, czemu rafał wali takie potoki tekstu.
Jak ich nie ma, to sam widzi, że to wszystko jest z dupy co wyszło z niego i traci grunt pod nogami.
To nie nas usiłuje tym oszukać, bo to się nie da, ale siebie (to wychodzi świetnie).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15335
Przeczytał: 28 tematów


PostWysłany: Pią 19:38, 26 Sty 2018    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
czy to jest przypadek, gdzie p=1 i q=1.

No i odpowiadam.
Odtwarzam jawne podstawienie:
p=p
q=~CH
stąd w świecie rzeczywistym mamy:
P~~>~CH = P*~CH = 1*1 =0

Przy znanym podstawieniu jak wyżej (powtórzę: przy znanym podstawieniu) oczywistym jest że zachodzi:
p~~>q = p*q = 1*1 =0

Co cię niepokoi?

No i nie odpowiedziałeś.
Spróbuję inaczej, chociaż kończą mi się pomysły, jak do ciebie przemówić.

Zatem wg ciebie
prawdą jest, że (pada deszcz)
i
prawdą jest, że (nie ma chmur)
ale
nie jest prawdą, że (pada deszcz i nie ma chmur)
?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:01, 26 Sty 2018    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
czy to jest przypadek, gdzie p=1 i q=1.

No i odpowiadam.
Odtwarzam jawne podstawienie:
p=p
q=~CH
stąd w świecie rzeczywistym mamy:
P~~>~CH = P*~CH = 1*1 =0

Przy znanym podstawieniu jak wyżej (powtórzę: przy znanym podstawieniu) oczywistym jest że zachodzi:
p~~>q = p*q = 1*1 =0

Co cię niepokoi?

No i nie odpowiedziałeś.
Spróbuję inaczej, chociaż kończą mi się pomysły, jak do ciebie przemówić.

Zatem wg ciebie
prawdą jest, że (pada deszcz)
i
prawdą jest, że (nie ma chmur)
ale
nie jest prawdą, że (pada deszcz i nie ma chmur)
?


Irbisolu zapisałeś w pierwszym poście to:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/p-1-i-q-1-ale-p-q-0,10575.html#360853
Irbisol napisał:
Wydzielam wątek, bo w rzekomym "obaleniu logiki Ziemian" za dużo się tego przeplata.

Rafał nie potrafi od wielu dni odpowiedzieć na proste pytanie.

I:
Podaj zatem przypadek, gdzie p=1 i q=1 oraz p*q=0 - przy niezachowaniu prawa Orła oczywiście.

R:
Jesli jutro będzie padało to może ~~> nie być pochmurno
Y = (P~~>~CH) =P*~CH = 1*1 =0
(...)
p=P
q=~CH

I:
I to jest przypadek, gdzie
p=1 i q=1
czyli gdzie
(p = (prawdą jest, że jutro będzie padać)) = 1
i
(q = (prawdą jest, że jutro nie będzie chmur)) = 1
?



Może inaczej, bo ja w przeciwieństwie do ciebie mam sposób by do ciebie dotrzeć!

Oto ten sposób …
A.
Jeśli jutro będzie padało to może ~~> nie być pochmurno
P~~>~CH = P*~CH =1*1 =0 - sytuacja niemożliwa

Znaczenie:
1*1 - w powyższym zapisie
P=1 - sytuacja możliwa (=1)
~CH=1 - sytuacja możliwa (=1)

Fałszywe jest zdanie:
Jeśli pada to może ~~> nie być pochmurno
P~~>~CH = P*~CH = 1*1 =0
Czas jest tu obojętny, może to być zdanie w czasie przeszłym, teraźniejszym lub przyszłym - to jest absolutnie twardy fałsz!

Możemy dokonać dowolnego podstawienia:
p= P=1 - możliwa jest (=1) sytuacja pada (P)
p=~CH =1 - możliwa jest (=1) sytuacja nie ma chmur (~CH)
Ale!
P~~>~CH = P*~CH = 1*1 =0 - twardym fałszem jest (=0) sytuacja, że jutro może jednocześnie padać (P=1) i nie być pochmurno (~CH=1)

Innymi słowy:
Przy znanym podstawieniu:
p=P
q=~CH
Poprawny jest zapis:
p*q = 1*1 =0

Czy teraz to jest jasne?

W logice matematycznej występuje pojęcie twardej prawdy i twardego fałszu, oraz miękkiej prawdy i miękkiego fałszu.

Czy mam ci wyjaśnić o co tu chodzi?
Wystarczy że powiesz:
TAK
Pewne jest że po moim wyjaśnieniu pieprzniesz całą swoją gówno-logikę do kosza na śmieci.

Zaczynamy?

... czy może się tego boisz? :think:


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 20:21, 26 Sty 2018, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Pią 20:29, 26 Sty 2018    Temat postu:

"~CH=1 - prawda jest (=1) że nie ma chmur "

"Znaczenie:
~CH=1 - sytuacja możliwa (=1)"

To w końcu PRAWDĄ JEST, czy MOŻLIWE JEST?
Bo dla normalnych ludzi to zupełnie co innego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:38, 26 Sty 2018    Temat postu:

idiota napisał:
"~CH=1 - prawda jest (=1) że nie ma chmur "

"Znaczenie:
~CH=1 - sytuacja możliwa (=1)"

To w końcu PRAWDĄ JEST, czy MOŻLIWE JEST?
Bo dla normalnych ludzi to zupełnie co innego.

To bez znaczenia.
Możesz powiedzieć:
Przysięgam na wszystkie śiętości że w mojej wsi teraz pada i nie ma chmur
Czy przez twoją przysięgę to zdanie stanie się prawdziwe?
Jeśli pada to na 100% => nie ma chmur
P=>~CH =1?

Zdecydowanie lepiej jest:
~CH=1 - sytuacja możliwa (=1)


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 20:44, 26 Sty 2018, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Sob 1:08, 27 Sty 2018    Temat postu:

To nie żadne "bez znaczenia" tylko najważniejsza sprawa.
Czy mamy do czynienia z tym co możliwe czy z tym co jest.
To dla normalnych ludzi jest sporą różnicą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 5:26, 27 Sty 2018    Temat postu:

idiota napisał:
To nie żadne "bez znaczenia" tylko najważniejsza sprawa.
Czy mamy do czynienia z tym co możliwe czy z tym co jest.
To dla normalnych ludzi jest sporą różnicą.

Prawo Kobry:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania "Jeśli p to q" jest jego prawdziwość pod kwantyfikatorem małym ~~>
p~~>q=p*q

Nasze zdaniepod kwantyfikatorem małym ~~> jest fałszywe:
Jeśli jutro będzie padało to może ~~> nie być pochmurno
P~~>~CH =P*~CH =1*1 =0
Definicja kwantyfikatora małego ~~> nie jest spełniona bo zdarzenie pada (P=1) i nie ma chmur (~CH=1) to zdarzenia rozłączne

W tym momencie Idioto możesz sobie zaklinać rzeczywistość, pieprzyć ze zmiennymi P i ~CH co ci się podoba ale nie masz szans na zrobienie tego zdania prawdziwego.
Dokładnie dlatego Irbisol w swoim pierwszym poście może sobie pieprzyć co mu się podoba - choćby wił się jak piskosz to nie zrobi z iloczynu logicznego P*~CH zdania prawdziwego, bo to jest fizycznie niemożliwe.

Czy już rozumiesz poprawność matematyczną poniższego zdania?
B: P~~>~CH =P*~CH =1*1 =0
Wyłącznie matematyczny debil może tu zapisać 1 wyniku.
Logika "matematyczna" ziemian nie widzi takich zdań bo jej konstrukcja jest fałszywa u podstaw czyli:
zdanie zawsze prawdziwe = prawo logiczne
To co wyżej to potworna głupota, nie więcej.
Dlaczego głupota?
Dokładnie dlatego że w przeczeniach przez wszystkie możliwe p i q nie widzi fałszywości zdań typu:
B: P~~>~CH =P*~CH =1*1 =0
cnd
Brak widoczności zdań typu B uniemożliwia ziemianom poprawne zdefiniowanie kontrprzykładu!
Popatrzmy:
Kod:

T1.
A: P~~> CH = P* CH =1 - możliwe jest zdarzenie pada i są chmury
B: P~~>~CH = P*~CH =0 - niemożliwe jest zdarzenie pada (P=1) i nie ma chmur (~CH=1)
C:~P~~> CH =~P* CH =1 - możliwe jest zdarzenie nie pada (~P=1) i są chmury (CH=1)
D:~P~~>~CH =~P*~CH =1 - możliwe jest zdarzenie nie pada (~P=1) i nie ma chmur (~CH=1)

Sytuację „pada” opisują wyłącznie linie A i B - linie C i D dla przypadku „pada” wykopujemy w kosmos.
Zostaje nam:
Kod:

T2.
A: P~~> CH = P* CH =1 - możliwe jest zdarzenie pada i są chmury
B: P~~>~CH = P*~CH =0 - niemożliwe jest zdarzenie pada (P=1) i nie ma chmur (~CH=1)

Doskonale widać, że:
Jeśli pada to musi => być pochmurno (A), bo nie może zdarzyć się sytuacja B
Innymi słowy:
Padanie deszczu jest warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur
Stąd nasza tabel przyjmuje postać końcową:
Kod:

T2.
A: P= > CH         =1 - padanie jest wystarczające => dla istnienia chmur
B: P~~>~CH = P*~CH =0 - niemożliwe jest zdarzenie pada (P=1) i nie ma chmur (~CH=1)

W tym momencie bez problemu dochodzimy do poprawnej definicji kontrprzykładu:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem, kodowane kwantyfikatorem małym ~~>.
A: p=>q - warunek wystarczający
B: p~~>~q=p*~q - kontrprzykład dla warunku wystarczającego p=>q
Rozstrzygnięcia:
1.
Fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 wymusza prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 (i odwrotnie)
2.
Prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1 wymusza fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 (i odwrotnie)

Doskonale widać, że brak widoczności w logice „matematycznej” ziemian zdań fałszywych typu:
B: P~~>~CH =P*~CH =1*1 =0
pociąga za sobą katastrofalny skutek - uniemożliwia poprawne matematycznie zdefiniowanie kontrprzykładu!
Ziemscy matematycy operują poprawną definicją kontrprzykładu na „czuja” nie znając definicji matematycznej tego pojęcia bo wszyscy podlegamy pod algebrę Kubusia, jesteśmy jej naturalnymi ekspertami.
Znajomość na „czuja” algebry Kubusia nie zwalnia matematyków od odkrywania poprawnych definicji matematycznych w tym zakresie, co od 12 lat konsekwentnie i wspólnie robimy tzn. Kubuś i przyjaciele.

Podsumowując:
Miejsce zasranej logiki "matematycznej" ziemian jest w koszu na śmieci
Amen


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 8:53, 27 Sty 2018, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Sob 9:14, 27 Sty 2018    Temat postu:

"p~~>q=p*q"

Czyli ten twój ~~> to zwykła koniunkcja jest???
Ale jaja!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:26, 27 Sty 2018    Temat postu:

idiota napisał:
"p~~>q=p*q"

Czyli ten twój ~~> to zwykła koniunkcja jest???
Ale jaja!

Brawo Idioto, dokładnie tak!
.. i to jest zgodne z teorią zbiorów.
Zauważ, że genialny Irbisol naprowadził mnie na możliwość potraktowania iloczynu dowolnych zdarzeń jako iloczynu logicznego zbiorów.
Dzięki ci Irbisolu!

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/czysto-matematyczne-obalenie-logiki-matematycznej-ziemian,9269-2750.html#359967
rafal3006 napisał:
Brawa dla Irbisola!
Za co?
Za uproszczenie algebry Kubusia!

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/czysto-matematyczne-obalenie-logiki-matematycznej-ziemian,9269-2700.html#358835
Irbisol napisał:

Taz napisał:
Tylko jak rozmawiamy o zbiorach, to nie ma mowy o dziedziczeniu. Ja wiem do czego pijesz, ale to się nijak ma do definiowania zbiorów, które tu mają być w relacji bycia podzbiorem.

Dlatego wprowadziłem pojęcie cechy.
Zachmurzenie z opadami deszczu jest jakimś rodzajem zachmurzenia.
Mógłbyś narysować prostokącik z napisam ZACHMURZENIE, a od niego trzy strzałki w dół do prostokącików:
- Z OPADAMI DESZCZU
- Z OPADAMI ŚNIEGU
- BEZ OPADÓW

Mamy zdanie:
A.
Jeśli jutro będzie padało to na 100% będzie pochmurno

Kluczowe rozumowanie w naturalnej logice człowieka przedstawił Irbisol wyżej.

Jutro możliwe są następujące zdarzenia rozłączne:
1.
Będzie pochmurno i będzie padało (wszystko jedno śnieg czy deszcz)
Ya=CH*P
2.
Będzie pochmurno i nie będzie padało
Yb=CH*~P
3.
Nie będzie pochmurno
Yc = ~P = ~CH

Matematycznie więcej możliwości nie ma:
Naszą sytuację „będzie pochmurno” tworzy zbiór:
Y=Ya+Yb
Y = CH*P + CH*~P
Y = CH*(P+~P)
Y =CH

Stąd nasze zdanie:
A.
Jeśli jutro będzie padało to na 100% będzie pochmurno
P=>CH =1
Definicja warunku wystarczającego spełniona bo jednoelementowy zbiór:
P=[pada] jest podzbiorem => dwuelementowego zbioru:
CH=[CH*P + CH*~P]

W ten oto sposób algebrę Kubusia możemy uprościć wyłącznie do teorii zbiorów.

Jeszcze raz:
Brawa dla Irbisola i pytanie do niego:
Czy zgadzasz się na interpretację zdania A w zbiorach według twojego pomysłu?


Przełóżmy to na naszą serię zdań o chmurce i deszczu pod kwantyfiatorem małym ~~>
Kod:

T1.
A: P~~> CH = P* CH =1 - możliwe jest zdarzenie pada i są chmury
B: P~~>~CH = P*~CH =0 - niemożliwe jest zdarzenie pada (P=1) i nie ma chmur (~CH=1)
C:~P~~> CH =~P* CH =1 - możliwe jest zdarzenie nie pada (~P=1) i są chmury (CH=1)
D:~P~~>~CH =~P*~CH =1 - możliwe jest zdarzenie nie pada (~P=1) i nie ma chmur (~CH=1)


Jutro możliwe są następujące zdarzenia rozłączne:
1.
Będzie pochmurno i będzie padało (wszystko jedno śnieg czy deszcz)
Ya=CH*P
2.
Będzie pochmurno i nie będzie padało
Yb=CH*~P
3.
Nie będzie pochmurno
~CH = ~P

A.
Obliczamy iloczyn logiczny:
A: P*CH

Mamy:
CH=Ya+Yb
stąd:
CH = CH*P + CH*~P

Stąd nasz iloczyn logiczny przyjmuje postać:
A: P*CH = P*(CH*P + CH*~P) = CH*P - jest część wspólna zbiorów P i CH
cnd

B.
Obliczamy iloczyn logiczny B:
B: P*~CH = P*~P =0 - iloczyn logiczny zbiorów jest równy 0

C.
Obliczamy iloczyn logiczny C:
C: ~P*CH = ~P*(CH*P + CH*~P) = CH*~P =1 - jest wspólna cześć zbiorów ~P*CH

D.
Obliczamy iloczyn logiczny D:
D: ~P*~CH = ~P*~P = ~P - jest część wspólna zbiorów ~P i ~CH
cnd

No i jak się czujesz Idioto, nóżki wymiękają?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 10:01, 27 Sty 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15335
Przeczytał: 28 tematów


PostWysłany: Sob 11:18, 27 Sty 2018    Temat postu:

rafal3006 napisał:

p= P=1 - możliwa jest (=1) sytuacja pada (P)
q=~CH =1 - możliwa jest (=1) sytuacja nie ma chmur (~CH)
Ale!
P~~>~CH = P*~CH = 1*1 =0 - twardym fałszem jest (=0) sytuacja, że jutro może jednocześnie padać (P=1) i nie być pochmurno (~CH=1)

Wyróżniłem kluczowe fragmenty twojego błędnego rozumowania.
Co innego podstawiasz pod q w jednym przypadku i co innego w drugim.
Pierwszy przypadek:
q1 - ogólnie możliwa jest sytuacja, że nie ma chmur
Drugi przypadek:
q2 - możliwe jest, że nie ma chmur JEDNOCZEŚNIE wtedy, gdy pada

Stosujemy tylko q1:
p=1 i q1=1
p*q1=1 - bo ogólnie możliwe jest że będzie padać i ogólnie (bez związku z tym padaniem) możliwe jest, że nie będzie chmur
Nie ma zatem p*q1=0 o ile q1=1.

Stosujemy tylko q2:
p=1 i q2=0 - czyli nie jest to przypadek, o który pytam, bo niemożliwe jest, by nie było pochmurno gdy pada

Co ty stosujesz:
p=1 i q1=1, ale p*q2=0
Czyli pod q podstawiasz co innego, więc nic dziwnego, że w koniunkcji masz inny wynik.

A ja pytam o sytuację, gdzie q się nie zmienia:
p=1 i q=1, ale p*q=0

Nadal nie podałeś przykładu takiej sytuacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:39, 27 Sty 2018    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:

p= P=1 - możliwa jest (=1) sytuacja pada (P)
q=~CH =1 - możliwa jest (=1) sytuacja nie ma chmur (~CH)
Ale!
P~~>~CH = P*~CH = 1*1 =0 - twardym fałszem jest (=0) sytuacja, że jutro może jednocześnie padać (P=1) i nie być pochmurno (~CH=1)

Wyróżniłem kluczowe fragmenty twojego błędnego rozumowania.
Co innego podstawiasz pod q w jednym przypadku i co innego w drugim.
Pierwszy przypadek:
q1 - ogólnie możliwa jest sytuacja, że nie ma chmur
Drugi przypadek:
q2 - możliwe jest, że nie ma chmur JEDNOCZEŚNIE wtedy, gdy pada

q1=~CH=1 - możliwe jest (=1) że nie ma chmur (~CH)
To jest ok, ta sytuacja jest możliwa (=1)

Twoje q2 to jest już bez sensu bo rozpatrujesz iloczyn logiczny zdarzeń nie ma chmur (~CH=1) i jednocześnie pada (P=1)

Zatem twoje q2 powinno brzmieć:
q2=~CH*P =0 - niemożliwe jest, (=0) że nie ma chmur (~CH=1) JEDNOCZEŚNIE wtedy, gdy pada (P=1)

Dasze twoje równania nie maja sensu dokładnie z powodu błędnego zdefiniowania q2.
Irbisolu,
jak zaczniesz myśleć dokładnie tak jak myślą 5-cio latki to na 100% dostaniesz poprawny matematycznie opis wszelkich zdań o chmurce i deszczu.
Innymi słowy:
Przestań używać to zapisów formalnych p i q bo żaden (powtórzę: żaden) mózg tego nie robi.
To jest potworna głupota całej logiki „matematycznej” ziemian że z każdym zdaniem musi natychmiast przejść na zapis formalny (ogólny) nie mając pojęcia jak to się matematycznie robi!
Czy mam pokazać poprawne przejście z dowolnego zdania (powtórzę: z dowolnego zdania) warunkowego „Jeśli p to q” do zapisu formalnego (ogólnego).

Wystarczy że napiszesz: TAK


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 11:43, 27 Sty 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Sob 12:08, 27 Sty 2018    Temat postu:

" bo rozpatrujesz iloczyn logiczny zdarzeń nie ma chmur (~CH=1) i jednocześnie pada (P=1) "

A to nie wolno?
Dlaczego?
:D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15335
Przeczytał: 28 tematów


PostWysłany: Sob 12:09, 27 Sty 2018    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Twoje q2 to jest już bez sensu bo rozpatrujesz iloczyn logiczny zdarzeń nie ma chmur (~CH=1) i jednocześnie pada (P=1)

Zatem twoje q2 powinno brzmieć:
q2=~CH*P =0 - niemożliwe jest, (=0) że nie ma chmur (~CH=1) JEDNOCZEŚNIE wtedy, gdy pada (P=1)

q2 wynika bezpośrednio z tego, co napisałeś, więc do siebie miej pretensje.
Tak czy owak - nadal nie podałeś przykładu gdzie
p=1 i q=1, ale p*q=0

Przypominam, że q ma się nie zmieniać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:20, 27 Sty 2018    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Twoje q2 to jest już bez sensu bo rozpatrujesz iloczyn logiczny zdarzeń nie ma chmur (~CH=1) i jednocześnie pada (P=1)

Zatem twoje q2 powinno brzmieć:
q2=~CH*P =0 - niemożliwe jest, (=0) że nie ma chmur (~CH=1) JEDNOCZEŚNIE wtedy, gdy pada (P=1)

q2 wynika bezpośrednio z tego, co napisałeś, więc do siebie miej pretensje.
Tak czy owak - nadal nie podałeś przykładu gdzie
p=1 i q=1, ale p*q=0

Przypominam, że q ma się nie zmieniać.

Jak zwykle jest totalnie odwrotnie, to ty usiłujesz zmienić logikę matematyczną obowiązującą w naszym Wszechświecie przy pomocy swojej gówno-logiki formalnej która nie ma pojęcia w jaki sposób przechodzi się ze świata rzeczywistego to tejże logiki formalnej (ogólnej) i odwrotnie.
Chcesz wiedzieć jak to się poprawnie matematycznie robi?

Wystarczy że powiesz: TAK

P.S.
Za boga chcesz robić Irbisolu?
Bo tylko on może zmienić logiką matematyczną obowiązującą w naszym Wszechświecie.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 12:23, 27 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:40, 27 Sty 2018    Temat postu:

idiota napisał:
" bo rozpatrujesz iloczyn logiczny zdarzeń nie ma chmur (~CH=1) i jednocześnie pada (P=1) "

A to nie wolno?
Dlaczego?
:D

Idioto, co ja mogę poradzić, że masz tak sprany mózg, iż prostego postu nie jesteś w stanie zrozumieć?
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/p-1-i-q-1-ale-p-q-0,10575-25.html#361107
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Sob 12:57, 27 Sty 2018    Temat postu:

Nie tak dawno gadałeś o jakiś zmyślonych światach, a teraz nagle w głowie się nie mieści, że można sobie pomyśleć deszcz bez chmur...
Aleś skarlał mentalnie do tego czasu.
:D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:09, 27 Sty 2018    Temat postu:

idiota napisał:
Nie tak dawno gadałeś o jakiś zmyślonych światach, a teraz nagle w głowie się nie mieści, że można sobie pomyśleć deszcz bez chmur...
Aleś skarlał mentalnie do tego czasu.
:D

O innych wszechświatach pisałem np. w kontekście że można sobie wyobrazić Wszechświat o idealnej temperaturze:
t=constans
gdzie pojęcia ciepło/zimno będą nierozponawalne, mimo że zewnętrzny obserwator (Bóg) o tym fakcie doskonale wie.
Wniosek z tego że nie wiemy, nie jesteśmy w stanie sie dowiedzieć co w naszym Wszechświecie jest dostępne dla np. człowieka, a co dla Boga.
Filozof jesteś, a tak prostego rozumowania nie rozumiesz?

Uważaj Idioto,
Sensowne jest porównywanie innych Wszechświatów do naszego np. wyobrażenie sobie że cos co jest dostępne w naszym Wszechświecie jest niedostępne w innym i dlaczego jest niedostępne, jak mój przykład wyżej.
Można popłynąć totalnie jak niektórzy ziemscy filozofowie że każda zmiana fizyczna w naszym Wszechświecie generuje nowy Wszechświat ... czy jakoś tak. Głupoty ziemskich filozofów na pewno znasz lepiej ode mnie.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 13:15, 27 Sty 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Sob 13:42, 27 Sty 2018    Temat postu:

A takiego gdzie pada bez chmur się nie da w tępym łebku rafałka...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:59, 27 Sty 2018    Temat postu:

Nie da się bo to jest zbiór pusty, czyli zdarzenie takie leży poza Uniwersum człowieka.
Sensowna jest analiza że coś u nas jest, a w innym Wszechświecie tego nie ma i dlaczego nie ma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Sob 15:28, 27 Sty 2018    Temat postu:

Ale to u nas jest "pusty zbiór", a może gdzie indziej nie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:53, 27 Sty 2018    Temat postu:

idiota napisał:
Ale to u nas jest "pusty zbiór", a może gdzie indziej nie...

Uniwersum człowieka to wszelkie pojęcia dla niego zrozumiałe.
Pusty zbiór oznacza coś co leży poza twoim Uniwersum, ty nawet w największych swoich fantazjach nie masz szans zrozumieć co jest poza twoim Uniwersum.
To tak jakbyś żył we Wszechświecie o idealnej temperaturze:
t=constans
i próbował zrozumieć pojęcia ciepło/zimno.
Dasz radę?
Jeśli tak, to opisz proszę w jaki sposób dasz radę.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 16:06, 27 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:59, 27 Sty 2018    Temat postu:

Przejście z zapisu rzeczywistego zdań do matematycznego zapisu formalnego!
Prawo Orła

Z dedykacją dla Irbisola.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/p-1-i-q-1-ale-p-q-0,10575-25.html#361137
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Twoje q2 to jest już bez sensu bo rozpatrujesz iloczyn logiczny zdarzeń nie ma chmur (~CH=1) i jednocześnie pada (P=1)

Zatem twoje q2 powinno brzmieć:
q2=~CH*P =0 - niemożliwe jest, (=0) że nie ma chmur (~CH=1) JEDNOCZEŚNIE wtedy, gdy pada (P=1)

q2 wynika bezpośrednio z tego, co napisałeś, więc do siebie miej pretensje.
Tak czy owak - nadal nie podałeś przykładu gdzie
p=1 i q=1, ale p*q=0


Przypominam, że q ma się nie zmieniać.


Zadanie:
W urnie do losowania są wyłącznie kule białe i czarne.
Opisz matematycznie wszystkie możliwe przypadki jakie mogą zajść podczas losowania kuli z urny.

Rozwiązanie:
Zastanówmy się jaką kulę mogę wylosować?
Ya: B*~C=1*1 =1 - mogę wylosować kule białą (B=1) która nie jest czarna (~C)=1
lub
Yb: C*~B = 1*1 =1 - mogę wylosować kulę czarną (C=1) która nie jest biała (~B=1)

Wszystkie zdarzenia jakie mogę zajść w czasie losowania kuli to:
1.
Y = Ya+Yb
Y = B*~C + C*~B
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> A: (B*~C)=1 lub B: (C*~B)=1
Zapis tożsamy:
Y=1 <=> A: B=1 i ~C=1 lub B: C=1 i ~B=1

Jakie zdarzenia nie mają prawa zajść?
Mamy równanie 1
1: Y = (B*~C) + (C*~B)
Przejście do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników
~Y = (~B+C)*(~C+B)
Jedynym równaniem zrozumiałym dla człowieka jest równanie alternatywno-koniunkcyjne (mintermy)
Przejście do równania alternatywno-koniunkcyjnego (mintermy) poprzez wymnożenie wielomianów.
~Y = ~B*~C + ~B*B + C*~C + C*B
2.
~Y=B*C + ~B*~C
co matematycznie oznacza:
2A: ~Y=1 <=> C: (B*C)=1 lub D: (~B*~C) =1

I.
Zauważmy jednak, że w świecie rzeczywistym nie możemy z urny wyciągnąć kuli która by była jednocześnie biała i czarna (biało-czarna), stąd:
Yc: B*C =1*1 =0
Poprawny zapis formalny (ogólny):
p=B
q=C
Yc: p*q = 1*1 =0
Opis matematyczny:
Istnieją kule białe (B=1) oraz istnieją kule czarne (C=1) ale nie istnieją kule biało-czarne B*C =0

II.
Zauważmy także, że w świecie rzeczywistym nie możemy z urny wyciągnąć kuli która by była jednocześnie „nie biała” i „nie czarna”, stąd:
Yd=~B*~C = 1*1 =0
Opis matematyczny:
Istnieją kule nie białe (~B=1) oraz istnieją kule nie czarne (~C=1) ale nie istnieją kule jednocześnie „nie białe” i „nie czarne” ~B*~C =0

Stąd nasze równanie 2A w świecie rzeczywistym przybiera postać:
~Y=1 <=> C: (B*C)=0 lub D: (~B*~C) =0
Doskonale widać, że prawa strona w świecie rzeczywistym jest twardym fałszem (=0)
Lewa strona natomiast jest twardą jedynką, mamy zatem sprzeczność.
Co robić by tej sprzeczności nie było?
Skorzystać z prawa Prosiaczka dla lewej strony:
(~Y=1) = (Y=0)
Stąd mamy końcowe równanie matematycznie niesprzeczne!
Y=0 <=> C: (B*C)=0 lub D: (~B*~C) =0

Rozwiązaliśmy nasz problem losowania kuli z urny wypełnionej kulami białymi i czarnymi rozpatrując wszystkie możliwe przypadki jakie podczas tego losowania mogą się wydarzyć.
Logika matematyczna nie ma tu nic więcej do roboty.

Podsumowanie:
Irbisol napisał:

Tak czy owak - nadal nie podałeś przykładu gdzie
p=1 i q=1, ale p*q=0

Przypominam, że q ma się nie zmieniać.

W tym poście podałem ci taki przykład i to przy poprawnym matematycznie przejściu ze świata fizycznego do matematycznego zapisu formalnego (ogólnego).
Patrz to czerwone wytłuszczone w tym poście.

Powtórzę:
Yc: B*C =1*1 =0
Poprawny zapis formalny (ogólny):
p=B
q=C
Yc: p*q = 1*1 =0

Dlaczego to przejście jest poprawne matematycznie?
Odpowiadam:
Bo spełnione jest prawo Orła, czyli nie ma zmiany poziomów logicznych w powyższych podstawieniach.
Ciekawe ile wody w Wiśle upłynie, zanim ludziki naucza się poprawnie przechodzić ze świata rzeczywistego do poprawnego matematycznego zapisu formalnego (ogólnego) i z powrotem.

Prawo Orła = dogmat:
Przy przejściu ze świata rzeczywistego do matematycznego zapisu formalnego (ogólnego) nie wolno zmieniać poziomów logicznych.
Innymi słowy:
Należy zachować strukturę przeczeń zmiennych ze świata rzeczywistego

Prawo Orła oznacza, że logika formalna (zapis ogólny) pokrywa się w 100% z językiem potocznym człowieka, zatem także z jego językiem matematycznym, zatem także z naturalną logika matematyczną pod którą człowiek podlega.
cnd

KONIEC!
Proste jak cep!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 16:02, 27 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15335
Przeczytał: 28 tematów


PostWysłany: Sob 16:59, 27 Sty 2018    Temat postu:

rafal3006 napisał:

Ya: B*~C=1*1 =1 - mogę wylosować kule białą (B=1) która nie jest czarna (~C)=1
lub
Yb: C*~B = 1*1 =1 - mogę wylosować kulę czarną (C=1) która nie jest biała (~B=1)
(...)
Zauważmy jednak, że w świecie rzeczywistym nie możemy z urny wyciągnąć kuli która by była jednocześnie biała i czarna (biało-czarna), stąd:
Yc: B*C =1*1 =0 (...)
p=B
q=C

Pierdzieli ci się w kółko to samo.
Raz za q podstawiasz C, które oznacza
mogę wylosować kulę czarną
a za drugim razem podstawiasz
wylosowałem kulę czarną

Nadal nie podałeś przykładu, gdzie:
p=1 i q=1, ale p*q=0
Cały czas podajesz przykłady, gdzie
p= i q1=1, oraz p*q2=0

I tak na marginesie - nikt od ciebie nie oczekuje ani miligrama tłumaczeń. Wsadź je sobie w dupę i nie zanudzaj. Masz podać tylko i wyłącznie zdanie p i zdanie q.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:10, 27 Sty 2018    Temat postu:

Jeżeli p oznacza "jest możliwe, że pada", a q "jest możliwe, że nie ma chmur", to:
p = 1 - no tak,
q = 1 - no też tak,
p*q = 1*1 = 1 - jest możliwe, że pada i jest możliwe, że nie ma chmur.

To, co Ty Rafale chcesz, żeby było 0, to "jest możliwe, że pada i nie ma chmur" - ale to nie jest p*q!


Ostatnio zmieniony przez Taz dnia Sob 18:10, 27 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:42, 27 Sty 2018    Temat postu:

Taz napisał:
Jeżeli p oznacza "jest możliwe, że pada", a q "jest możliwe, że nie ma chmur", to:
p = 1 - no tak,
q = 1 - no też tak,
p*q = 1*1 = 1 - jest możliwe, że pada i jest możliwe, że nie ma chmur.

To, co Ty Rafale chcesz, żeby było 0, to "jest możliwe, że pada i nie ma chmur" - ale to nie jest p*q!

W spójniku "i"(*) chodzi o jednoczesne wystąpienie dwóch zdarzeń w zadanym odcinku czasowym.
Przykład:
Jutro pójdziemy do kina i do teatru
Y=K*T
Tu nie ma żadnego znaczenia że jutro istnieją cztery możliwości:
1: K*T =?
2: K*~T =?
3: ~K*T =?
4: ~K*~T=?
To zadanie rozwiąże za ciebie Prosiaczek odpowiadając na pytanie kiedy JUTRO pani dotrzyma słowa (=1) a kiedy skłamie (=0):
Rozwiązanie Prosiaczka:
1: K*T =1
2: K*~T =0
3: ~K*T =0
4: ~K*~T=0
Pytania do Fizyka:
A.
Czy Prosiaczek prawidłowo przepowiedział PRZYSZŁOŚĆ?
B.
Czy też te odpowiedzi są złe bo należy czekać do pojutrze aby odpowiedzieć na pytanie kiedy pani dotrzyma słowa a kiedy skłamie?

Poproszę o odpowiedź.

Weźmy teraz na tapetę twój post Fizyku:
Jest totalnie obojętne czy użyjesz czasu przeszłego, teraźniejszego czy przyszłego.

Idiota mieszkający w Pacanowie dzwoni do Fizyka mieszkającego w Warszawie i mówi:
1.
Wczoraj u mnie na wsi padało i nie było chmur
P*~CH = 1*1 =?

Fizyk:
... a dzisiaj?
Idiota:
2.
Teraz też pada i nie ma chmur
P*~CH =1*1 =?

Fizyk:
... a jutro?
Idiota:
3.
Jutro też może padać i może nie być chmur
P*~CH = 1*1 =?

Zadanie dla Fizyka:
Proszę o zapisanie, tu i teraz prawdziwości/fałszywości zdań 1,2,3 wypowiedzianych przez Idiotę.

Do wyboru masz trzy opcje:
1.
Zdanie prawdziwe/fałszywe/nie da się określić
2.
Zdanie prawdziwe/fałszywe/nie da się określić
3.
Zdanie prawdziwe/fałszywe/nie da się określić

... i nie wyjeżdżaj proszę z twoją mamoną, po prostu raz rzetelnie odpowiedz.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 20:43, 27 Sty 2018, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 46, 47, 48  Następny
Strona 2 z 48

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin