ŚFiNiA

[rafal3006]

Oczywiście nie jest tak, że Kubuś napisał AK bez żadnych problemów. AK powstawała na żywo, w przeciągu 7 lat. Ślepych zaułków, a tym samym zwrotów o 180 stopni było dużo.

Ostatni przykład:

4.3 Tworzenie tabel zero-jedynkowych z równań logicznych

Nasz sztandarowy przykład:
A.
Jutro pójdę do kina lub na basen i do parku
Y=K+B*P

Jest oczywistym że basen (B) i park (P) możemy zamieniać miejscami bo w spójniku „i”(*) zachodzi przemienność argumentów.
Jest równie oczywistym, że nie możemy zamienić kina (K) ani z basenem (B), ani z parkiem (P) bo to będzie kompletnie inne zdanie.
Zamieńmy K i B.
B.
Jutro pójdę na basen lub do kina i do parku
Y=B+K*P

Oczywiście zdania A i B są różne na mocy definicji, to kompletnie inne zdania, jedno z drugim nie ma nic wspólnego.

A: Y=K+B*P ## B: Y=B+K*P
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Przechodząc na zapisy ogólne otrzymujemy:
A: Y = p+q*r ## B: Y=q+p*r

Po obu stronach mamy równanie logiczne typu:
Y = a+b*c
Oczywiście tabela zero-jedynkowa po stronie wejścia nie widzi powyższych niuansów, jest identyczna dla równania A i B!

Zauważmy, że do tej pory analizowaliśmy równanie:
A: Y = p+q*r
… i wszystko nam się genialnie zgadzało.
Dlaczego?
… bo przez „przypadek” trafiliśmy w dziesiątkę, czyli poprawne przypisanie kolumn zero-jedynkowych parametrom p, q, r.
W matematyce nie może być przypadku. Z naszych rozważań wynika, że w tabeli na której operowaliśmy nie zachodzi przemienność argumentów p i q, czyli jak zamienimy miejscami te symbole to wszystko musi się rozlecieć.

Sprawdźmy to.
Y= p+q*r - nasze równanie dotychczasowe
Y = q+p*r - nasze równanie po zamianie p i q (kompletnie inna funkcja logiczna)