Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

NTI Fantastyczna dyskusja z ateisty.pl
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 56, 57, 58  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:58, 23 Lis 2010    Temat postu:

Słupek napisał:
I co w związku z tym? Liczysz, że będziemy bronić "implikacji gównianej"? Przecież wszyscy od x stron próbujemy ci wyjaśnić, że w "ziemskiej matematyce" implikacja nie jest relacją symetryczną ("przemienną").


To była odpowiedź słupka na post o „gównianej implikacji”
:[link widoczny dla zalogowanych]

Tu jest ciąg dalszy tego wątku „KRZ leży i kwiczy”
[link widoczny dla zalogowanych]

To teraz będzie …

Kubusiowa szkoła logiki

Temat:
KRZ leży i kwiczy po raz drugi
… to już prawie agonia !

Implikacja wzorcowa:
P8=>P2=1 # ~P8=>~P2=0
p=>q # ~p=>~q

P2=>P8=0 # ~P2=>~P8=1
p=>q # ~p=>~q !

Oczywiście słupek tłumaczy tu przemienność argumentów w implikacji tym:
Kod:

p q p=>q
1 1 =1
1 0 =0
0 0 =1
0 1 =1

W liniach 1 i 3 zachodzi przemienność, wiec istnieją implikacje w których przemienność zachodzi.
Takie wytłumaczenie prezentowali tu chyba wszyscy z Windziarzem i Fizykiem na czele.

To proszę się teraz Panowie tłumaczyć z tego:
TR=>KR = ~TR=>~KR
czyli:
p=>q = ~p=>~q
To jest gwałt na implikacji bo tu zachodzi:
p=>q # ~p=>~q !

Czy dalej uważacie że macie prawo w stosunku do zdania:
TR=>KR
Używać terminu implikacja ?
Skoro to zdanie gwałci wszelkie możliwe prawa implikacji jakie tylko istnieją !

Weźmy implikacje gównianą:
TR=>KR = KR=>TR =~KR=>~TR
Zauważmy, że w tym przypadku gwałcimy dwa prawa algebry Boole’a za jednym zamachem:
A.
Leży i kwiczy prawo braku przemienności w implikacji
TR=>KR = KR=>TR
B.
Leży i kwiczy kolejne prawo algebry Boole’a:
KR=>TR = ~TR=>~KR
Oczywiście w implikacji tu musi być:
p=>q # ~p=>~q

Jest oczywistością, iż na mocy twierdzenia Rexerexa zachodzi równanie:
Implikacja gówniana = równoważność

Twierdzenie Rexerexa:
Jeśli równoważność jest udowodniona to zachodzi tożsamość Rexerexa:
p=>q = p<=>q = (p=>q)*(q=>p) = (p=>q)*(~p=>~q) = q=>p = (q=>p)*(~q=>~p)= ~q=>~p itd

Zatem rozpatrywana wyżej implikacja gówniana:
TR=>KR
to bezdyskusyjna równoważność !

Oczywiście w równoważności zachodzi przemienność argumentów i tu poprawne jest prawo kontrapozycji w takiej postaci:

p=>q = q=>p = ~p=>~q
(TR=>KR=1) = (KR=>TR=1) = (~KR=>~TR=1)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:28, 23 Lis 2010    Temat postu:

Cytat z:
[link widoczny dla zalogowanych]


p=>q = ~p~>~q – definicja implikacji prostej
Nie ma implikacji prostej => bez implikacji odwrotnej ~> !

p~>q = ~p=>~q – definicja implikacji odwrotnej
Nie ma implikacji odwrotnej ~> bez implikacji prostej => !

Tożsamość to tożsamość, z matematyką się nie dyskutuje !
Kubuś


Kubusiowa szkoła logiki

Temat:
Ostatni gwóźdź do trumny KRZ, czyli o niezbędności operatora implikacji odwrotnej ~> w logice

sogors napisał:
Dobra, dobra, można i tak

To moja odpowiedź brzmi

Jeśli jutro nie będzie padało to będzie pochmurno lub nie będzie pochmurno

Da się bez NTI? Da się 8) Obalasz NTI czy co?

Nie ! :)
Właśnie wbiłeś ostatni gwoźdź do trumny KRZ !
Udowodniłeś niezbędność operatora implikacji odwrotnej ~> w logice !

Przeanalizujmy matematycznie najpierw bezdyskusyjną równoważność, tym razem darując sobie te idiotyczne zera i jedynki, choć bez problemu można tu je podłożyć.

Kubuś mówi dość !

Przejdźmy na logikę człowieka, czyli symboliczną algebrę Boole’a. Mam nadzieje że przez 4 lata wszyscy załapali jak się tu zera i jedynki po stronie p i q generuje !

A.
Jeśli trójkąt jest równoboczny to na pewno => ma kąty równe
p=>q=1
TR=>KR=1
B.
Jeśli trójkąt jest równoboczny to na pewno => nie ma katów równych
p=>~q=0
TR=>~KR=0
C.
Jeśli trójkąt nie jest równoboczny to na pewno => nie ma katów równych
~p=>~q=0
~TR=>~KR=1
D.
Jeśli trójkąt nie jest równoboczny to na pewno => ma kątów równych
~p=>q=0
~TR=>KR=0

Definicja równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q) =1*1=1

Doskonale widac że to co wyżej to oczywista równoważność:
TR<=>KR = (TR=>KR)*(~TR=>~KR) = 1*1=1


Prześledźmy teraz analogiczna rozmowę sogorsa z synem:

A.
Jeśli jutro będzie padało to na pewno => będzie pochmurno
p=>q=1
P=>CH=1
B.
Jeśli jutro będzie padało to na pewno => nie będzie pochmurno
p=>~q=0
P=>~CH=0
C.
Zdanie wypowiedziane przez sogorsa !
Jeśli jutro nie będzie padało to na pewno => nie będzie pochmurno lub będzie pochmurno
~p=>~q=1
~P=>~CH+CH=1
Przekształcenie pomocniczew celu uzyskania q:
~q = ~CH+CH
stąd:
q=~(~CH+CH) = CH*~CH =0 – prawo de’Morgana plus A*~A=0 – prawo algebry Booole’a
D.
Jeśli jutro nie będzie padało to będzie pochmurno i nie będzie pochmurno
~p=>q =0
~P=>CH*~CH =0

Definicja równoważności:
A.
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q) =1*1=1
Dla rozmowy sogorsa z synem mamy:
B.
P<=>CH = (P=>CH)*[~P=>(~CH+CH)] = 1*1=1

Jak nic równoważność !

Tylko czy aby na pewno równoważność ?

Zauważmy, że zdanie B można matematycznie zapisać tak:
C.
P<=>CH = (P=>CH)*[~P=>1] = 1*1=1

Porównajmy A i C !
Oczywiście to nie jest równoważność !
To tylko i wyłącznie implikacja prosta wyrażona w formie równoważności, jakby to powiedział Fizyk.
Na mocy definicji ta równoważność jest fałszywa, bo nie mamy tu przypadku ~q z równania A !
To jest kluczowe, zauważmy że w zdaniu C mamy chmury a nie mamy stanu NIE chmury (~CH) !
Mówiąc abstrakcyjnie, pojęcie „chmury” jest tu nierozpoznawalne bo nie ma stanu ~CH.

O co tu chodzi ?
Wyobraźmy sobie że urodziliśmy się, żyjemy i umieramy w inkubatorze o temperaturze idealnej (dokładność nieskończona) równej constans. Wszystkie przedmioty w naszym inkubatorze i my sami mają stała temperaturę, na zewnątrz inkubatora występuje różnica temperatur i to pojęcie „ciepło”/”Zimno” jest rozpoznawalne.

Wniosek:
Aby cokolwiek w naszym wszechświecie było rozpoznawalne musi istnieć A oraz ~A !
Można sobie wyobrazić wszechświat wspanialszy od naszego gdzie istnieje bardzo mała amplituda dobro-zło … ale wtedy będziemy mieli:
maleńkie zło pociąga za sobą maleńkie dobro … czyli nuda, nuda, nuda – bo gdzież temu do wspanialej historii naszego Wszechświata, gdzie wielkie zło walczy z dwukrotnie silniejszym dobrem.

Dlaczego w naszym Wszechświecie wynik wojny dobro/zło jest z góry przesądzony i wynosi: 4:2 dla dobra ?
To wynika bezpośrednio z NTI – taka jest matematyka naszego Wszechświata – ale to temat na oddzielna lekcję. Jak będą chętni to zaprezentuję.

Wracając do tematu.

W matematyce naszego wszechświata, NTI, zachodzący warunek wystarczający w stronę p=>q=1, może być tylko i wyłącznie tym warunkiem = przykład sogorsa wyżej (zdania A i C) - albo warunkiem wystarczającym wchodzacym w sklad równowaznosci.

Dla zdania sogorsa mamy:
A.
Warunek wystarczający:
P=>CH=1
P=>~CH=0
B.
Warunek wystarczający bez matematycznego związku z A !
~P=>CH+~CH=1
~P=~CH*CH=0

W tym miejscu muszę dokonać malej korekty w tych 5-ciu i tylko pięciu możliwych zdań wymawianych przez człowieka.
Punkt x brzmiał tam:
Zdanie „jeśli to” może być warunkiem wystarczającym wchodzącym w skład równoważności lub warunkiem wystarczającym istniejącym samodzielnie !

To niebieskie to modyfikacja tego zdania, mieści się tu zdanie sogorsa:
Jeśli teraz pada to jest pochmurno.

Zauważmy, że warunek konieczny nie może istnieć samodzielnie bo rozumowanie Volratha, wykładowcy logiki (natchnienie Kubusia w rozszyfrowywaniu implikacji):
p~>q
Jeśli p jest konieczne dla q to zajście ~p gwarantuje zajście ~q
czyli jak nic mamy tu prawo Kubusia:
P~>q = ~p=>~q – definicja operatora implikacji odwrotnej.
Wniosek:
Spójnik „może” z warunkiem koniecznym = operator implikacji odwrotnej !

Wniosek generalny z powyższego !

p=>q = ~p~>~q – definicja implikacji prostej
Nie ma implikacji prostej => bez implikacji odwrotnej ~> !

p~>q = ~p=>~q – definicja implikacji odwrotnej
Nie ma implikacji odwrotnej ~> bez implikacji prostej => !

Tożsamość to tożsamość, z matematyką się nie dyskutuje !

Zobaczmy teraz jak wygląda prawdziwa implikacja sogorsa:

Jeśli jutro będzie padało to na pewno będzie pochmurno
P=>CH

Panowie matematycy !

Kiedy zrozumiecie że prawo Kubusia to nic innego jak PEŁNA definicja implikacji prostej !
p=>q = ~p~>~q

Widzicie tą tożsamość wyżej ?
Tożsamość to tożsamość, z matematyką się NIE DYSKUTUJE !
Co się stanie jak zabiorę prawą stronę !
Oczywiście implikacja przestanie istnieć !
Jeśli zabierzemy prawą stronę z powyższej implikacji (zamykamy oczy i mówimy jak dziecko – tego nie ma, nie istnieje) to będziemy mieć jakiegoś potwora … czyli KRZ w pełnej krasie !

Przeanalizujmy zdanie sogorsa przez wszystkie możliwe przeczenia p i q i zobaczmy jaki operator uzyskamy:

A.
Jeśli jutro będzie padało to będzie pochmurno
P=>CH=1
B.
Jeśli jutro będzie padało to nie będzie pochmurno
P=>~CH=0
… a jeśli nie będzie padało ?
Prawo Kubusia:
P=>CH = ~P~>~CH
C.
Jeśli jutro nie będzie padało to może ~> nie być pochmurno
~P~>~CH=1
LUB
D.
Jeśli jutro nie będzie padało to może ~~> być pochmurno
~P~~>CH=1

Oczywiście piękna implikacja prosta, do równowazności ma się to tak jak kolo do kwadratu.

Zauważmy że normalny tata, czyli ten który nigdy nie słyszał o idiotyzmie zwanym KRZ nie będzie tu miał żadnego problemu, bowiem zdania A i C to matematyczne TOŻSAMOŚCI !

Tata:
Synku, jeśli jutro będzie padało to na pewno będzie pochmurno
P=>CH
Synek:
… a jeśli nie będzie padło ?
Tata:
Jeśli nie będzie padało to może być pochmurno lub może nie być pochmurno
Linie C i D powiedziane razem.

Amen, tak genialnie prosta jest NTI !

sogors napisał:

Jeśli jutro nie będzie padało to będzie pochmurno lub nie będzie pochmurno

Windziarz napisał:

rafal3006 napisał:

Czy zgadzasz sie z sogorsem ?

Logika trójwartościowa jest do kitu. Poza tym tak.


Windziarzu, właśnie udowodniłeś że KRZ nie ma najmniejszego pojęcia o implikacji !

Po pierwsze „logika trójwartościowa” to jest właśnie IMPLIKAJA !
… a Ty mówisz że do kitu ?

Po drugie logika trójwartościowa to idiotyzm, może być wyłącznie logika dwuwartościowa lub czterowartościowa.

NTI to rzeczywista logika dwuwartościowa i wirtualna czterowartościowa !

O co chodzi ?

Algorytm działania implikacji prostej

Implikację „Jeśli p to q” mózg człowieka obsługuje w dwóch taktach w pierwszym bada zgodność z p zaś w drugim zgodność z q. W żadnej chwili czasowej nie ma wykroczenia poza dwuelementową algebrę Boole’a.
Kod:

                        musi
         Jeśli         |-----  q --- p=>q=1
        |-----  p -----|musi
        |              |----- ~q --- p=>~q=0
        |
        |
X => ---|
        |
        |               może
        |Jeśli         |----- ~q --- ~p~>~q=1
        |----- ~p -----|może
                       |-----  q --- ~p~>q=1
 

Jak widać, w pierwszym takcie podejmujemy decyzją czy iść drogą p czy też ~p co zależy od wylosowanego elementu X. W drugim takcie zawsze mamy tylko i wyłącznie dwie możliwości do wyboru, zatem cały czas jesteśmy w dwuelementowej algebrze Boole’a.


Algorytm działania implikacji odwrotnej

Kod:

                        może
         Jeśli         |-----  q --- p~>q=1
        |-----  p -----|może
        |              |----- ~q --- p~>~q=1
        |
        |
Y ~> ---|
        |
        |               musi
        |Jeśli         |----- ~q --- ~p=>~q=1
        |----- ~p -----|musi
                       |-----  q --- ~p=>q=0
 

Tu także implikacja obsługiwana jest w dwóch taktach. W pierwszym następuje decyzja czy iść linią p czy też ~p w zależności od wylosowanego elementu Y. W drugim takcie mamy do wyboru zawsze dwie możliwości czyli cały czas jesteśmy w dwuelementowej algebrze Boole’a.

Wyobraźmy sobie teraz powyższe algorytmy implikacji jako czarne pudełko z jednym wejściem i czterema wyjściami. Jeśli zdanie jest implikacją to elementy wrzucane do tego pudełka segregowane są na cztery zbiory z których jeden jest zawsze pusty.

Oznacza to, że implikacja jest wirtualną logiką czterowartościową i rzeczywistą dwuwartościową co wynika z powyższych algorytmów.

CND !

Windziarzu, ten twój post:
[link widoczny dla zalogowanych]
to argumenty „pożal się boże”

KRZ mogła prać mózgi niewinnym dzieciom (I klasa LO) wmawiając im bzdury:
Kod:

p q p=>q
1 1 =1
1 0 =0
0 0 =1
0 1 =1

Patrzcie dzieci w linii 1 i 3 implikacja jest przemienna, przykład:
TR=>KR = KR=>TR
… a w liniach 2 i 4 implikacja jest nieprzemienna, przykład:
P8=>P2 # P2=>P8
To oczywiście idiotyzm mający jakieś tam krótkie nóżki.

KRZ leży jednak i kwiczy na problemach w poście wyżej !

Dlaczego implikacja gówniana łamie wszelkie prawa algebry Boole’a dotyczące implikacji !

Na przykład to:
Implikacja wzorcowa:
P8=>P2=1 # ~P8=>~P2=0
p=>q # ~p=>~q
Implikacja gówniana:
TR=>KR = ~TR=>~KR – poprawne wyłącznie w równoważności !

Na ten numer to już tylko matematyczny debil da się nabrać …

Windziarzu, kiedy zrozumiesz że algebra Boole’a bramek logicznych jest totalnie hermetyczna, zatem twoje odnośniki do jakiegoś tam mnożenia dziesiętnego są bez sensu, dopóki nie pokażesz tabeli zero jedynkowej takiego „operatora” !

Dwuelementowa algebra Boole’a to algebra bramek logicznych = NTI !
OR(+) – bramka „lub”
AND(*) – bramka „i”
=> - bramka „musi”
~> - bramka „może”
Spójniki logiczne z naturalnego jezyka mówionego to po prostu bramki logiczne = operatory logiczne = funkcje logiczne

Wszystkich możliwych operatorów logicznych jest 16 … i obsługują one matematykę całego naszego Wszechświata, żywego i martwego.

Pełna lista dwuargumentowych operatorów logicznych.
Kod:

p q  OR NOR  AND NAND  <=> XOR  => N(=>) ~> N(~>)  FILL NOP  P NP  Q NQ
0 0  0   1    0   1     1   0   1    0   1    0     1    0   0 1   0 1
0 1  1   0    0   1     0   1   1    0   0    1     1    0   0 1   1 0
1 0  1   0    0   1     0   1   0    1   1    0     1    0   1 0   0 1
1 1  1   0    1   0     1   0   1    0   1    0     1    0   1 0   1 0


sogors napisał:

Rafał, popraw mnie jeśli mylę

1. Daną mamy implikacje p=>q, jeśli q=>p ma taką sama wartość logiczną co dana implikacja, to będziemy implikacja p=>q nazywali NTI-równoważnością (TR=>KR to NTI równoważność)
W przeciwnym razie nazwiemy ją NTI-implikacja
2.Jeśli coś jest NTI-implikacją, stosujemy prawa Kubusia , gdzie semantyczna interpretacja "~>" to "jeśli... to może"

3. Skomplikowane naturalne wypowiedzi, NTI minimalizuje
[link widoczny dla zalogowanych]
zminimalizowaną wypowiedź NTI nazywa lingwistycznie poprawną
Teza NTI- człowiek wypowiada naturalnie fukcje już zminimalizowana , bo to oszczędniej.


Jeśli gdzieś się pomyliłem, daj kontrprzykład

Brawo so gorsie, wszystko jest dobrze !
… z mała poprawką !
Mózg 5-cio latka jest GENIUSZEM w minimalizacji równań algebry Boole’a !
… a robi to w dwóch krokach

Krok 1
Wywalamy wszelkie fałsze:
Pies ma cztery łapy lub miauczy
P=4L+M = 4L
Po minimalizacji:
Pies ma cztery lapy
P=4L

Krok 2
Wywalamy zmienne prawdziwe, ale nadmiarowe (czyli prawdy powstałe z negacji fałszu):
Pies ma cztery łapy i nie miauczy i nie ćwierka
P=4L*~M*~C = 4L
Po minimalizacji:
Pies ma cztery łapy
P=4L

Oczywiście że zachodzenie przemienności w „implikacji”:
TR=>KR=1 = KR=>TR=1
jest wystarczającym dowodem że to jest równoważność, pod warunkiem że nie będziesz wypisywał idiotyzmów w stylu Windziarza …
Windziarz napisał:

OK, jeszcze takie coś:
Oznaczmy NTI-implikację przez =>
Wtedy
P8=>P3 = 0
ale też
P3=>P8 = 0
czyli
P8=>P3 = P3=>P8

Ratunku, gwałcą!

Rodzaje implikacji:
1.
Implikacja wzorcowa – jednostronnie prawdziwa:
P8=>P2=1 # P2=>P8=0
2.
Implikacja gówniana (równoważność)
TR=>KR = KR=>KR
To co wyżej możemy nazwać warunkami wystarczającymi wchodzącymi w skład równoważności, albo po prostu równoważnością.
NIGDY implikacją !
… bo to zdanie nie spełnia definicji zero-jedynkowej implikacji prostej => !
3.
Implikacja dwustronnie fałszywa:
P8=>P3 =0 i P3=>P8=0

W logice zajmujemy się 1 i 2 zaś 3 wywalamy do śmieci – zero logiki !


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 21:31, 23 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:35, 24 Lis 2010    Temat postu:

sogors napisał:

Co to minimalizacji to sam Rafał przyznał że to nie jest prosta minimalizacja , wywalanie oczywistych fałszy (psy nie miauczą , bo to wiemy nie ma sensu o tym wspominać, choć u Kubusia to wiedza nie bierze się z logiki a z doświadczenia wcześniejszego)

Matematyczny fundament minimalizacji równań algebry Boole’a przez mózg 5-cio latka jest IDENTYCZNY jak w normalnej matematyce.

Fundament matematyki normalnych:

Z logiki wywalamy wszelkie fałsze, czyli nie zajmujemy się analizą fałszu !

Dlatego normalny matematyk analizuje:
P8=>P2=1
i wyrzuca do kosza P2=>P8=0 bo 2 … po jednym banalnym rozstrzygnięciu (kontrprzykładzie).
Matematyka normalnych (logika normalnych) nie zajmuje się fałszem – po prostu to gówno wyrzuca do kosza

Oczywiście 5-cio latek ma mózg normalny, nie wyprany jeszcze przez tą idiotkę wszechczasów, implikacje materialną, dlatego ma zdrowe podstawy matematyczne swoich poczynań.

Przypadek I
Jeśli zwierze jest psem to ma cztery łapy i miauczy
P=4L*M=0 !
Wywalamy do kosza – logika nie zajmuje się analizą fałszu !

Przypadek II
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy lub miauczy
P=>4L+M
Po minimalizacji:
P=4L

Przypadek III
Jeśli zwierze jest psem to ma cztery łapy i nie miauczy
P=>4L*~M
Zdanie oczywiście prawdziwe, wszystkie składniki tego zdania również prawdziwe.
Oczywiście tego typu zdania wypowiada wyłącznie dziecko 2-letnie ucząc się dowolnego języka.
Już 5-cio latek zdecydowanie wywali z iloczynu logicznego wszelkie prawdy wynikłe z zaprzeczenia fałszu (tu ~M).
Zdanie po minimalizacji:
P=>4L

Zauważmy że takich „prawd” powstałych z zaprzeczenia fałszu możemy tworzyć nieskończenie wiele i nie jesteśmy ograniczeni żadną spójną dziedziną np.

Jeśli zwierze jest psem to ma cztery łapy i nie jest księżycem i nie ma wąsów Wałęsy …
P=>4L* ~K*~WW = 1
Prawdziwe ?
Prawdziwe !
Oczywiście sens takich zdań jest równy zeru – to robienie z człowieka idioty.
To co wyżej to popis tego potwora na glinianych nogach, KRZ !

sogors napisał:

rafal300 napisał:

To wynika bezpośrednio z NTI – taka jest matematyka naszego Wszechświata – ale to temat na oddzielna lekcję. Jak będą chętni to zaprezentuję.

Jestem chętny!


Kubusiowa szkoła logiki

Temat:
NTI w obsłudze obietnic i gróźb
Dobro-zło = 6:2.


1.0 Notacja

1 = prawda
0 = fałsz
* - symbol iloczynu logicznego (AND), w mowie potocznej spójnik 'i'
+ - symbol sumy logicznej (OR), w mowie potocznej spójnik "lub"
~ - przeczenie, negacja (NOT), w mowie potocznej "NIE"
~(...) - w mowie potocznej "nie może się zdarzyć że ...", "nie prawdą jest że ..."
<=> - symbol równoważności
Twarda prawda/fałsz - zachodzi zawsze, bez żadnych wyjątków (warunek wystarczający =>)
Miękka prawda/fałsz - może zajść, ale nie musi (warunek konieczny ~>)
Kolejność wykonywania działań: nawiasy, AND(*), OR(+), =>, ~>

# - różne
p=>q=1 # q=>p=0
Jeśli lewa strona jest prawdą to prawa musi być fałszem.
W tym przypadku po obu stronach nierówności musimy mieć te same parametry aktualne p i q
Przykład:
P8=>P2=1 # P2=>P8=0
bo w implikacji nie zachodzi przemienność argumentów

## - różne, bo w przeciwnych logikach
A.
Na mocy definicji zero-jedynkowych implikacji prostej => i odwrotnej ~> mamy:
p=>q=1 ## p~>q=1
bo to dwie fundamentalnie inne tabele zero-jedynkowe.
B.
Na mocy definicji zero-jedynkowych operatorów OR(+) i AND(*) mamy:
p+q=1 ## p*q=1
bo to dwie fundamentalnie inne tabele zero-jedynkowe.

W tym przypadku parametry formalne p i q po lewej stronie nie wymuszają parametrów aktualnych po drugiej stronie.
W implikacji mamy zatem taki przypadek:
P8=>P2=1 ## P2~>P8=1


2.0 NTI w obsłudze obietnic i gróźb

Żaden matematyk nie zakwestionuje poniższej definicji obietnicy:
Obietnica = implikacja prosta => - to jest w każdym podręczniku matematyki do I klasy LO

To wystarczy, dalej w banalny sposób można udowodnić że:
Groźba = implikacji odwrotna ~>

Dowód na przykładzie …

Typowa obietnica:
A.
Jeśli będziesz grzeczny dostaniesz czekoladę
G=>C =1
1 1 =1 - zdanie wypowiedziane
Obietnica, zatem implikacja prosta, tu wszyscy się zgadzamy.
Skoro to implikacja prosta to:
B.
Jeśli będziesz grzeczny to na pewno => nie dostaniesz czekolady
G=>~C =0
1 0 =0
… a jak będę niegrzeczny ?
Prawo Kubusia:
G=>C = ~G~>~C
Mama:
C.
Jeśli będziesz niegrzeczny to nie dostaniesz czekolady
~G~>~C
W groźbach (zdanie C) spójnik „może” ~> jest z reguły pomijany. Nie ma to znaczenia gdyż spójnik ten jest gwarantowany przez absolutna świętość algebry Boole’a, prawo Kubusia.

Z prawa Kubusia wynika tu coś fundamentalnego:
Wszelkie groźby (zdanie C) musimy kodować operatorem implikacji odwrotnej, inaczej algebra Boole’a leży w gruzach.

Matematyczne znaczenie zdania C jest oczywiście takie:
C.
Jeśli będziesz niegrzeczny to możesz ~> nie dostać czekolady
~G~>~C =1
0 0 =1
LUB
D.
Jeśli będziesz niegrzeczny to możesz ~~> dostać czekoladę
~G~~>C =1
0 1 =1 - akt miłości
gdzie:
~~> - naturalne "może", wystarczy jedna prawda, nie jest to operator implikacji odwrotnej ~>, zatem warunek konieczny tu nie zachodzi.

Doskonale tu widać tabelę zero-jedynkową implikacji prostej dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym 1 1 =1 czyli:
G=1, ~G=0
C=1, ~C=0

Oczywiście z powyższej analizy matematycznej wynika, że wszelkie groźby muszą być kodowane implikacją odwrotną:
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
B~>L - implikacja odwrotna bo groźba

Z powyższego mamy definicję obietnicy i groźby …

Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N =1 - twarda prawda
Implikacja prosta bo dobrowolnych obietnic musimy dotrzymywać
Spełnienie warunku nagrody jest warunkiem wystarczającym dla otrzymania nagrody
Prawo Kubusia:
W=>N = ~W~>~N
Gwarancja w implikacji jest zawsze operator implikacji prostej:
W=>N
Jeśli spełnię warunek nagrody to na pewno => dostanę nagrodę z powodu że spełniłem warunek nagrody … poza tym wszystko może się zdarzyć.

W obietnicy nadawca ma nadzieję (marzenie), że odbiorca spełni warunek nagrody i będzie mógł wręczyć nagrodę. Jeśli odbiorca nie spełni warunku nagrody to nadawca może dać nagrodę lub nie zgodnie ze swoim „widzi mi się”, czyli wolną wolą.
Po stronie odbiorcy występuje nadzieja (marzenie), że nawet jeśli nie spełni warunku nagrody to może otrzymać nagrodę (akt miłości). Odbiorca może zwolnić nadawcę z obietnicy np. w przypadkach losowych.

2.1 Groźba

Definicja groźby:
Jeśli dowolny warunek to kara
W~>K =1
Implikacja odwrotna bo nadawca może ukarać, ale nie musi.
Spełnienie warunku kary jest warunkiem koniecznym ukarania z powodu spełnienia warunku kary. O tym czy będzie to warunek konieczny i wystarczający decyduje nadawca.

Gwarancja w groźbie wynika z prawa Kubusia:
W~>K = ~W => ~K
Stąd gwarancja:
~W => ~K
Jeśli nie spełnię warunku kary to na pewno => nie zostanę ukarany z powodu nie spełnienia warunku kary. Poza tym wszystko może sie zdarzyć.

W groźbie nadawca ma nadzieję (marzenie), że odbiorca nie spełni warunku kary i nie będzie musiał karać. Jeśli odbiorca spełni warunek kary to nadawca może wykonać karę lub ją darować zgodnie ze swoim „widzi mi się”, czyli wolną wolą.
Po stronie odbiorcy również występuje nadzieja (marzenie), że nawet jeśli spełni warunek kary to nadawca nie wykona kary (akt łaski). W groźbie decyzję o darowaniu kary podejmuje wyłącznie nadawca, odbiorca nie ma tu nic do powiedzenia.

Przykład:
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
B~>L - implikacja odwrotna bo groźba
Brudne spodnie są warunkiem koniecznym lania z powodu brudnych spodni, zatem implikacja odwrotna prawdziwa. O tym czy będzie to warunek konieczny i wystarczający decyduje nadawca.

W groźbach naturalny spójnik implikacji odwrotnej „może” ~> jest z reguły pomijany bo osłabiałby groźbę. Nie prowadzi to do niejednoznaczności, gdyż definicje groźby i obietnicy są bardzo proste i precyzyjne.

Analiza:
A:
Jeśli ubrudzisz spodnie to możesz ~> dostać lanie
B~>L =1
1 1 =1
LUB
B:
Jeśli ubrudzisz spodnie to możesz nie dostać lania
B ~~> ~L =1 - prawo do darowania kary (akt łaski)
1 0 =1
Zdanie prawdziwe na mocy naturalnego spójnika „może” ~~>, nie jest to implikacja odwrotna.
Nadawca ma prawo do darowania dowolnej kary (akt łaski)

… a jeśli nie ubrudzę spodni ?
B~>L = ~B => ~L - prawo Kubusia
czyli:
C:
Jeśli nie ubrudzisz spodni to na pewno => nie dostaniesz lania
~B => ~L =1 - twarda prawda (gwarancja)
0 0 =1
Na mocy definicji operatora implikacji prostej => mamy:
Jeśli nie ubrudzisz spodni to na pewno => nie dostaniesz lania z powodu czystych spodni. Poza tym wszystko może się zdarzyć. Tylko tyle i aż tyle gwarantuje operator implikacji prostej =>.
stąd:
D:
Jeśli nie ubrudzisz spodni to na pewno => dostaniesz lanie
~B => L =0 - twardy fałsz, zakaz karania niewinnego z powodu czystych spodni
0 1 =1
Doskonale widać tabelę zero-jedynkową implikacji odwrotnej dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym 1 1 =1 czyli:
B=1, ~B=0
L=1, ~L=0

Dlaczego zdanie B nie może być implikacja odwrotną ?
Dowód nie wprost:
Załóżmy że zdanie B: B~>~L jest implikacja odwrotną.
Obowiązuje wówczas prawo Kubusia:
B: B~>~L = D: ~B=>L
Zdanie D: jest oczywistym fałszem, zatem zdanie B nie może być implikacją odwrotną prawdziwą.
Prawdziwość zdania B: określa wzór:
(B~~>~L)+(B~>~L) = 1+0 =1
gdzie:
~~> - naturalny spójnik może, wystarczy jedna prawda, nie jest to operator implikacji odwrotnej zatem warunek koniczny tu nie zachodzi.

Jedyne sensowne przejście z operatora implikacji odwrotnej do implikacyjnych AND(*) i OR(+) to odpowiedź na pytanie dziecka „kiedy wystąpi kłamstwo”:

Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
Y=B~>L
Jaś:
… tata, a kiedy skłamiesz ?

Y=B~>L = B+~L = ~(~B*L) - dotrzymam słowa
Negujemy dwustronnie:
~Y=~(B~>L) = ~B*L - skłamię

Skłamię (~Y=1), jeśli przyjdziesz w czystych spodniach (~B) i dostaniesz lanie (z powodu czystych spodni !)
~Y=~B*L
Jaś:
… a czy może się zdarzyć że przyjdę w czystych spodniach i dostanę lanie ?
Y=~(~Y) - prawo podwójnego przeczenia, stąd:
Y=~(~B*L)
Nie może się zdarzyć że przyjdziesz w czystych spodniach (~B) i dostaniesz lanie (z powodu czystych spodni)
Y=~(~B*L)
Zauważmy, że ostatnie pytanie Jasia jest mało prawdopodobne bo odpowiedź dostał wcześniej.

W obietnicach i groźbach bardzo dobrze widać sens logiki dodatniej i ujemnej w operatorach implikacji prostej => i odwrotnej ~>.

Definicja logiki dodatniej i ujemnej w operatorach => i ~>:
Implikacja wypowiedziana jest w logice dodatniej jeśli po stronie q nie występuje negacja, inaczej mamy do czynienia z logiką ujemną.

Obietnica:
W=>N = ~W~>~N - prawo zamiany obietnicy => na równoważną groźbę ~>
Obietnica => w logice dodatniej (N) jest równoważna groźbie ~> w logice ujemnej (~N)

Groźba:
W~>K = ~W=>~K - prawo zamiany groźby ~> na równoważną obietnicę =>
Groźba ~> w logice dodatniej (K) jest równoważna obietnicy => w logice ujemnej (~K)

Piękna jest też następująca interpretacja obietnicy i groźby.
Kod:

p q p~>q p<=q
1 1  =1   =1
1 0  =1   =1
0 0  =1   =1
0 1  =0   =0

gdzie:
~> - operator implikacji odwrotnej, spójnik „może” ze spełnionym warunkiem koniecznym
Z tabeli widzimy że:
~> = <= - pod warunkiem że symbol <= będziemy czytać przeciwnie do strzałki jako spójnik „może” z warunkiem koniecznym (operator implikacji odwrotnej)

Obietnica:
W=>N - ja tego chcę, biegnę do nagrody
=> czytane zgodnie ze strzałką jako spójnik „musi” z warunkiem wystarczającym
Groźba:
W~>K = W<=K - ja tego nie chcę, uciekam od kary
gdzie:
<= - czytane przeciwnie do strzałki jako spójnik „może” z warunkiem koniecznym

Odróżnianie nagrody od kary to fundament wszelkiego życia. Zwierzątka które tego nie odróżniają, czyli wszystko co się rusza traktują jako nagrodę (ja tego chcę) skazane są na zagładę.

W Australii żyje sobie żółw błotny który na języku ma wyrostek imitujący żywego robaka, ryba która nabierze się na ten podstęp musi zginąć.


3.0 Dobro zło 6:2

Definicja obietnicy:

Obietnica = implikacja prosta =>
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N
Dobrowolnych obietnic musimy dotrzymywać, stąd implikacja prosta
czyli:
Gwarancja w obietnicy:
W=>N
Jeśli spełnisz warunek nagrody, (W) to na pewno => dostaniesz nagrodę (N) z powodu że spełniłeś warunek nagrody (W), poza tym wszystko może się zdarzyć !
… tylko tyle i aż tyle gwarantuje operator implikacji prostej =>.

Analiza matematyczna obietnicy:
A.
Jeśli spełnisz warunek nagrody to na pewno => dostaniesz nagrodę
W=>N =1 - gwarancja nagrody
1 1 =1
stąd na podstawie definicji operatora implikacji prostej => mamy:
B.
Jeśli spełnisz warunek nagrody to na pewno => nie dostaniesz nagrody
W=>~N =0
1 0 =0
… a jeśli nie spełnię warunku nagrody ?
Prawo Kubusia:
W=>N = ~W~>~N
czyli:
C.
Jeśli nie spełnisz warunku nagrody to możesz ~> nie dostać nagrody
~W~>~N =1
0 0 =1
LUB
D.
Jeśli nie spełnisz warunku nagrody to możesz ~~> dostać nagrodę
~W~~>N =1 - akt miłości
0 1 =1
Możliwość wręczenia nagrody mimo że odbiorca nie spełnił warunku nagrody (akt miłości)
Doskonale widać definicje implikacji prostej dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym 1 1 =1 czyli:
W=1, ~W=0
N=1, ~N=0
Zauważmy, że w powyższej analizie jedyny przypadek zła to linia B, nie dotrzymujemy obietnicy.
W wojnie dobro-zło mamy zatem: 3:1

Definicja groźby:

Groźba = implikacji odwrotna ~>
Jeśli dowolny warunek to kara
W~>K
Implikacja odwrotna, bo spełnienie warunku kary jest warunkiem koniecznym do ukarania, o tym czy będzie to warunek konieczny i wystarczający decyduje nadawca.
Gwarancja w implikacji odwrotnej wynika z prawa Kubusia:
W~>K = ~W=>~K
czyli:
Gwarancja w groźbie:
~W=>~K
Jeśli nie spełnisz warunku kary (~W) to na pewno nie zostaniesz ukarany (~K), z powodu że nie spełniłeś warunku kary (~W), poza tym wszystko może się zdarzyć !
… tylko tyle i aż tyle gwarantuje operator implikacji prostej =>.

Porównajmy gwarancję w obietnicy z gwarancją w groźbie, doskonale widać 100% analogię wynikającą z definicji operatora implikacji prostej =>, jednak groźba ~> to fundamentalnie co innego niż obietnica => bowiem matematycznie:
p=>q # p~>q

Analiza matematyczna groźby:
A.
Jeśli spełnisz warunek kary to możesz ~> zostać ukarany
W~>K =1
1 1 =1
LUB na podstawie definicji operatora implikacji odwrotnej~>
B:
Jeśli spełnisz warunek kary to możesz ~~> nie zostać ukarany
W~~>~K =1 - akt łaski
1 0 =1
Mamy tu prawo do darowania dowolnej kary zależnej od nadawcy (akt łaski)
… a jeśli nie spełnię warunku kary ?
Prawo Kubusia:
W~>K= ~W=>~K
czyli:
Gwarancja w groźbie:
C.
Jeśli nie spełnisz warunku kary, to na pewno => nie zostaniesz ukarany
~W=>~K =1
0 0 =1
… z powodu że nie spełniłeś warunku kary, wszystko inne może się zdarzyć
stąd na podstawie =>:
D.
Jeśli nie spełnisz warunku kary, to na pewno => zostaniesz ukarany
~W=>K =0
0 1 =0
z powodu że nie spełniłeś warunku kary, poza tym wszystko może się zdarzyć.
Tylko tyle i aż tyle gwarantuje operator implikacji odwrotnej W~>K.
Doskonale widać tabele zero-jedynkową implikacji odwrotnej dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym 1 1 =1 czyli:
W=1, ~W=0
K=1, ~K=0
W przypadku groźby jedyny przypadek złamanie obietnicy ze zdania C, czyli ustawienie 1 w zdaniu D, co jest równoznaczne z ukaraniem niewinnego.

Zauważmy, że zdanie C jest niebotycznie silną gwarancją matematyczną !
.. aby ja złamać nadawca musi być idiotą.

Dowód na przykładzie groźby:
A1.
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
B~>L
Gwarancja matematyczna wynika tu z prawa Kubusia:
B~>L= ~B=>~L
czyli:
C1.
Jeśli przyjdziesz w czystych spodniach (~B) to na pewno nie dostaniesz lania
~B=>~L=1
… z powodu że przyszedłeś w czystych spodniach. Tylko tyle i aż tyle gwarantuje operator implikacji prostej =>
stąd:
D1.
Jeśli przyjdziesz w czystych spodniach (~B) to na pewno dostaniesz lanie
~B=>L=0
… zakaz karania niewinnego !

Załóżmy, że synek przychodzi w brudnych spodniach.

Nadawca, aby złamać gwarancję C1 musi powiedzieć słowo w słowo:
D1A.
Synku, przyszedłeś w czystych spodniach dostajesz lanie bo przyszedłeś w czystych spodniach
~B=>L=1
Uzasadnienie lania musi być identyczne jak poprzednik – tylko wtedy nadawca złamie obietnicę ze zdania C1.
Zauważmy, że nawet sadysta nigdy nie wypowie zdania D1A, jak chce walic to znajdzie sobie inny powód np. .. bo nie zapukałeś do drzwi.

W analizie groźby ewidentnym złem jest wyłącznie zdanie D.
Zatem tu również w wojnie dobro-zlo mamy wynik: 3:1 dla dobra.

Oczywiście w całym meczu mamy wynik:

Dobro-zło = 6:2

CND

P.S.
Jak kto ciekawy to mogę przedstawić matematyczny dowód iż NTI zakazuje w obietnicach i groźbach uzasadnień zależnych, czyli identycznych jak poprzednik !

Nikt nie może robić z człowieka idioty, przede wszystkim MATEMATYKA !


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 23:15, 24 Lis 2010, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:05, 25 Lis 2010    Temat postu:

Kubusiowa szkoła logiki

Temat:
Obietnice i groźby w równaniach matematycznych

Równoważną do analizy zero-jedynkowej gróźb i obietnic jak wyżej, jest ich analiza przy pomocy równań matematycznych.


1.0 Obietnica w równaniach matematycznych

Zastosujmy świętą zasadę algebry Boole’a „Jak się mówi tak się pisze” doskonale znaną wszystkim dobrym logikom praktykom, ci od cyfrowych układów logicznych..

Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda

Zasada „Jak się mówi tak się pisze”:
Dostanę nagrodę (N) gdy spełnię warunek nagrody (W) lub gdy nadawca zdecyduje o daniu nagrody.

Wprowadźmy zmienną uznaniową nadawcy:
U=1 – dam nagrodę
U=0 – nie dam nagrody

Równanie obietnicy:
N=W+U

Gdzie:
N=1 – mam nagrodę
N=0 – nie mam nagrody
W=1 – warunek nagrody spełniony
W=0 – warunek nagrody nie spełniony

Zmienna uznaniowa nadawcy:
U=1 – dam nagrodę
U=0 – nie dam nagrody

Analiza równania obietnicy.

A.
W=1 - odbiorca spełnił warunek nagrody.

Równanie obietnicy przybierze wówczas postać:
N = 1+U = 1 – muszę dostać nagrodę.
W przypadku gdy odbiorca spełni warunek nagrody nadawca nie ma wyjścia i musi dać nagrodę, inaczej jest kłamcą. Zauważmy, że nikt nie zmuszał nadawcy do obiecania czegokolwiek, że nadawca obiecał nagrodę z własnej woli, że chce dać nagrodę. Nie ma tu zatem mowy o jakimkolwiek ograniczeniu wolnej woli nadawcy.

B.
W=0 – warunek nagrody nie spełniony

Równanie obietnicy przybiera postać:
N=W+U=0+U=U
Wszystko w rękach nadawcy który podejmuje decyzję o daniu nagrody zgodnie ze swoją wolną wolą, niczym nie ograniczoną.
U=1 – dam nagrodę
U=0 – nie dam nagrody

Przy niespełnionym warunku nagrody (W=0) nadawca może zrobić co mu się podoba i nie zostaje kłamcą. Większość nadawców tak czy siak da nagrodę pod byle pretekstem niezależnym (U=1 - akt miłości), ale nie musi tego robić !

W tym przypadku nadawca może wszystko z maleńkim wyjątkiem:
Nie spełniłeś warunku nagrody (W=0) dostajesz nagrodę, bo nie spełniłeś warunku nagrody (U=W=0)

Równanie obietnicy przybierze tu postać:
N = W+U = 0+0 =0
Zakaz wręczenia nagrody z uzasadnieniem zależnym, czyli z powodu nie spełnienia warunku nagrody (W=0).

Nikt nie może robić z człowieka idioty, przede wszystkim matematyka.

Przykład:
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer
E=>K

Równanie obietnicy:
K = W+U

Jeśli egzamin zdany (W=1) to:
K=1+U =1 - gwarancja otrzymania komputera.
Zmienna uznaniowa nadawcy jest tu bez znaczenia.

Jeśli egzamin nie zdany (W=0) to:
K=W+U = 0+U =U
Wszystko w rękach nadawcy:
U=1 - dam komputer
U=0 - nie dam komputera

Akt miłości nie zaszedł:
U=0
Nie zdałeś egzaminu (W=0), nie dostajesz komputera ... bo kompletnie się nie uczyłeś (U=0)
Równanie obietnicy:
K=W+U = 0+0 =0 - nie mam komputera

Akt miłości zaszedł:
U=1
Nie zdałeś egzaminu (W=0), dostajesz komputer ... bo widziałem że się starałeś ale miałeś pecha, bo cię kocham, bo tak czy siak zamierzałem kupić ci komputer itp. (U=1 dowolne uzasadnienie niezależne)
Równanie obietnicy:
N=W+U=0+1=1 – mam komputer dzięki dobremu sercu nadawcy (akt miłości)

Nadawca może wręczyć nagrodę pod byle pretekstem, ale nie może wręczyć nagrody z uzasadnieniem zależnym identycznym jak warunek nagrody.

Nie zdałeś egzaminu (W=0), dostajesz komputer ... bo nie zdałeś egzaminu (U=W=0).

Równanie obietnicy:
N=W+U=0+0=0 – zakaz wręczania nagrody z uzasadnieniem zależnym, czyli z powodu „nie zdania egzaminu” (W=U=0)

Nikt nie może robić z człowieka idioty, przede wszystkim matematyka.


2.0 Groźba w równaniach matematycznych

Definicja groźby:
Jeśli dowolny warunek to kara

Zasada „Jak się mówi tak się pisze”:
Zostanę ukarany (K) gdy spełnię warunek kary (W) i nadawca zdecyduje o ukaraniu (U).

W groźbie nadawca może skorzystać z aktu łaski ale nie musi tego robić. Przyjmijmy zmienna uznaniową U, którą nadawca może ustawić na dowolną wartość.

Matematyczne równanie groźby:
K=W*U

Gdzie:
K=1 – zostanę ukarany
K=0 – nie zostanę ukarany
W=1 – warunek kary spełniony
W=0 – warunek kary nie spełniony

Nadawca może ustawić zmienną uznaniową na dowolną wartość:
U=1 – ukarać
U=0 – nie karać (akt łaski)

Akt łaski w groźbie zajdzie wtedy, gdy odbiorca spełni warunek kary zaś nadawca odstąpi od wykonania kary (U=0 - akt łaski).

Analiza równania groźby.
K=W*U

A.
W=0 – warunek kary nie spełniony

Równanie groźby przybierze wówczas postać:
K=W*U=0*U=0 – zakaz karanie jeśli warunek kary nie zostanie spełniony.

Zauważmy, że nadawca nie ma tu nic do gadania. Może sobie ustawiać swoją zmienną długo i namiętnie na U=1 (karać) ... a i tak ma zakaz karania z powodu nie spełnienia warunku kary.

B.
W=1 – warunek kary spełniony

Równanie groźby przybiera postać:
K=W*U=1*U=U

Wszystko w rękach nadawcy który może zrobić co mu się podoba wedle wolnej woli:
U=1 – karać
U=0 – nie karać

Przykład:
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
B~>L

Ubrudziłeś spodnie (W=1), nie dostaniesz lania ... bo samochód cię ochlapał, bo dziś mam dobry humor, bo cię kocham itp. (U=0 - dowolne uzasadnienie niezależne)

K=W*U=1*0=0 - nie zostałem ukarany, bo nadawca zastosował akt łaski

Zauważmy, że nadawca może robić co mu się podoba z małym wyjątkiem, nie może darować kary z uzasadnieniem zależnym identycznym jak warunek kary.

Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
B~>L
Ubrudziłeś spodnie (W=1), nie dostajesz lania, bo ubrudziłeś spodnie (U=W=1).

Równanie groźby:
K=W*U=1*1=1 – kara musi być wykonana, zakaz darowania kary z uzasadnieniem zależnym

Nikt nie może robić z człowieka idioty, przede wszystkim matematyka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:51, 25 Lis 2010    Temat postu:

Windziarz napisał:

Rafal3006 napisał:

Zdanie wypowiedziane przez sogorsa !
Jeśli jutro nie będzie padało to na pewno => nie będzie pochmurno lub będzie pochmurno
(...)
Definicja równoważności:
A.
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q) =1*1=1
Dla rozmowy sogorsa z synem mamy:
B.
P<=>CH = (P=>CH)*[~P=>(~CH+CH)] = 1*1=1

Pogrubiłem coś, co nie mam zielonego pojęcia, skąd się wzięło. Znowu nie umiesz podstawiać ?

Znowu nie rozumiesz algebry Boole’a ?

Definicja równoważności matematyków:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p)
Prawo kontrapozycji poprawne wyłącznie w równoważności:
q=>p = ~p=>~q
Stąd dziewicza definicja równoważności wynikająca bezpośrednio z aksjomatycznej definicji zero-jedynkowej równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
gdzie:
p=>q – warunek wystarczający między p i q, nigdy implikacja !

Stąd definicja słowna:
Równoważności to iloczyn logiczny warunków wystarczających po stronie p i ~p.

Sogors wypowiedział dwa zdania:
A.
Jeśli jutro będzie padało to na pewno będzie pochmurno
P=>CH=1
Bezdyskusyjny warunek wystarczający – padanie deszczu jest warunkiem wystarczającym dla istnienia chmur.

Drugi „warunek wystarczający” (podpuch Kubusia) brzmiał:
B.
Jeśli jutro nie będzie padało to na pewno => nie będzie pochmurno lub będzie pochmurno
~P=>(~CH+CH) =1
… ale to nie jest warunek wystarczający bowiem powyższe można zapisać tak:
~P=>1 = 1
bowiem:
A+~A=1 – prawo algebry Boole’a
Jeśli jutro nie będzie padało to na pewno => prawda
… oczywisty bezsens, żaden warunek wystarczający !

Stąd na podstawie dziewiczej definicji równoważności:
C.
P<=>CH = (P=>CH)*[~P=>(~CH+CH)] = 1*1=1
Wartość logiczna zdania:
~P=>(~CH+CH)=1
ale to nie jest warunek wystarczający co udowodniłem wyżej.

W poprzednim poście wykazałem że to nie jest równoważność posługując się analizą zero-jedynkową zdania A – popełniłem tam błąd uznając powyższe zdanie za warunek wystarczający mogący istniec samodzielnie – to nie jest warunek wystarczający bo ~p=>1=1 nim nie jest !

Definicja równoważności matematyków:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p) =1*1=1

Zapiszmy zdanie B w postaci q=>p:
D.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno lub będzie pochmurno to na pewno nie będzie padało
(~CH+CH)=>~P =0
Bo kontrprzykład:
Jest pochmurno i pada
CND
Oczywiście zdanie D to fałszywy warunek wystarczający stąd:
CH<=>P = (CH=>P)*(~CH+CH=>~P)=0*0 =0 – to nie jest równoważność

Bezdyskusyjny wniosek:
Zdanie:
P=>CH=1
to bezdyskusyjna implikacja prosta o takiej skróconej analizie zero-jedynkowej:
Kod:

P=>CH=1
1 1 =1
P=>~CH=0
1 0 =0
… a jeśli nie pada ?
Prawo Kubusia:
P=>CH = ~P~>~CH
czyli:
~P~>~CH=1
0 0 =1
~P~~>CH=1
0 1 =1

Doskonale widać tabelę zero-jedynkowa implikacji prostej dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym:
P=1, ~P=0
CH=1, ~CH=0

Windziarz napisał:

Dlaczego uzasadnienie dania nagrody może być inne niż ustalony wcześniej warunek, ale uzasadnienie kary nie?

Znowu nie rozumiesz algebry Boole’a ?

Zacznijmy od fundamentów …

Twierdzenie:
Każdy warunek wystarczający istnieje samodzielnie tzn. nie wymusza ani implikacji prostej, ani równoważności
Dowód:
Wynika to bezpośrednio z definicji implikacji prostej i równoważności.

Definicja warunku wystarczającego:
Kod:

p=>q=1
1 1 =1
p=>~q=0
1 0 =0


Warunek wystarczający nie jest jednoznaczny bowiem matematycznie może to być:
1.
Warunek wystarczający wchodzący w skład definicji implikacji prostej
p=>q = ~p~>~q – definicja implikacji prostej
2.
Warunek wystarczający wchodzący w skład definicji równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)

Nieporównywalnie prostszy jest warunek konieczny i definicja implikacji odwrotnej, bo to po prostu JEDNO I TO SAMO czyli 100% jednoznaczność !

Zacznijmy zatem od definicji implikacji odwrotnej !

Definicja implikacji odwrotnej autorstwa wykładowcy logiki Volratha:
A.
Jeśli p jest konieczne dla q to zajście ~p gwarantuje zajście ~q
czyli mamy prawo Kubusia:
p~>q = ~p=>~q
gdzie:
~> - warunek konieczny między p i q
spójnik „może” między p i q ze spełnionym warunkiem koniecznym
=> - warunek wystarczający między ~p i ~q, GWARANCJA w implikacji odwrotnej p~>q
spójnik „na pewno” między ~p i ~q

Definicje implikacji odwrotnej w wykonaniu 5-cio Latków (oczywiście na przykładach).

Pani w przedszkolu:
B.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać
CH~>P
Czy chmury sa warunkiem koniecznym dla deszczu ?
Jaś (lat 5).
Chmury są warunkiem koniecznym dla deszczu bo jak nie będzie chmur to na pewno nie będzie padać
CH~>P = ~CH=>~P

C.
Pani:
Jeśli zwierzę ma cztery łapy to może być psem
4L~>P
Czy cztery łapy są konieczne aby być psem ?
Zuzia (lat 5)
Cztery łapy są konieczne aby być psem bo jak zwierzątko nie ma czterech łap to na pewno nie jest psem
4L~>P = ~4L=>~P

D.
Pani w II klasie gimnazjum:
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może być podzielna przez 8
P2~>P8 = ~P2=>~P8
Czy P2 jest konieczne dla P8 ?
Grześ:
Podzielność liczby przez 2 jest konieczna aby była ona podzielna przez 8 bo jak nie zajdzie P2 to na pewno nie zajdzie P8
P2~>P8 = ~P2=>~P8

Pytania do Windziarza:
1.
Czy masz choćby najmniejsze wątpliwości że powyższe definicje implikacji odwrotnej w wydaniu wykładowcy logiki Volratha i 5-cio letnich dzieci są poprawne matematycznie ?

Prawo Kubusia to nic innego jak ZERO-JEDYNKOWA definicja implikacji odwrotnej zapisana w równaniu algebry Boole'a !
p~>q = ~p=>~q

2.
Czy masz choćby najmniejsze wątpliwości, że warunek konieczny nie może istnieć samodzielnie tzn. na mocy prawa Kubusia warunek konieczny wymusza istnienie warunku wystarczającego w kierunku ~p=>~q.

Jeśli masz wątpliwości to poproszę o jeden jedyny przykład, gdzie warunek konieczny może istnieć samodzielnie bez wymuszenia spełnienia prawa Kubusia:
p~>q = ~p=>~q

Z powyższego wynika banalny algorytm obalenia NTI i wszystkich chętnych zapraszam do zabawy.

Wystarczy podać jeden jedyny przykład w którym zachodzący warunek konieczny w stronę p~>q nie pociąga za sobą spełnienia warunku wystarczającego w kierunku ~p=>~q … i Kubuś kasuje całą NTI w trybie natychmiastowym !


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 20:43, 25 Lis 2010, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:01, 25 Lis 2010    Temat postu:

Odpowiedź na ten post Windziarza:
[link widoczny dla zalogowanych]
Windziarz napisał:
DLACZEGO POD JEDNO q PODSTAWIASZ CH A POD DRUGIE (~CH+CH)??????

Z TAKIM PODSTAWIANIEM CAŁE ROZUMOWANIE O KANT DUPY POTŁUC!!!

No, przeszło mi. Tak na spokojnie dodam tylko, że z premedytacją źle stawiasz spacje przy znakach interpunkcyjnych. Dopuściłeś się nawet dostawiania spacji przez pytajnikami w cytatach moich wypowiedzi.

Nowa Teoria Stawiania Spacji też nie zostanie zaakceptowana.

Rafal3006 napisał:

Zdanie sogorsa:
Jeśli jutro nie będzie padało to na pewno => nie będzie pochmurno lub będzie pochmurno
~P=>(~CH+CH) =1
… ale to nie jest warunek wystarczający bowiem powyższe można zapisać tak:
~P=>1 = 1
bowiem:
A+~A=1 – prawo algebry Boole’a
Jeśli jutro nie będzie padało to na pewno => prawda
… oczywisty bezsens, żaden warunek wystarczający !
Stąd na podstawie dziewiczej definicji równoważności:
C.
P<=>CH = (P=>CH)*[~P=>(~CH+CH)] = 1*1=1
Wartość logiczna zdania:
~P=>(~CH+CH)=1
ale to nie jest warunek wystarczający co udowodniłem wyżej.

Windziarzu, w swoich postach wyżej skupiłem się na udowodnieniu dwoma sposobami ze zdanie sogorsa nie jest warunkiem wystarczającym, bo gdyby było to ewidentna równoważność:
P<=>CH
byłaby bezdyskusyjna.

Oczywiście w ferworze walki z tym dowodem nie zauważyłem drobiazgu iż poprawny matematyczny zapis powinien brzmieć:
P<=>CH # (P=>CH)*[~P=>(~CH+CH)] = 1*1=1
Jeden maly błędzik (#) a ty tyle krzyku robisz ?
… a nie prościej było to zauważyć i po prostu napisać jak to równanie powinno poprawnie wyglądać ?

Fizyk napisał:

Fizyk napisał:

Jeśli jutro nie będzie padało to na pewno => nie będzie pochmurno lub będzie pochmurno
~P=>(~CH+CH) =1
… ale to nie jest warunek wystarczający bowiem powyższe można zapisać tak:

Jak nie jest? Deszcz jutro jak najbardziej wystarcza do tego, żeby jutro było lub nie było pochmurno. Owszem, pochmurno będzie lub nie będzie zawsze, czyli i bez deszczu, ale w takim razie z deszczem tym bardziej.

Błąd Fizyku …
W pogrubionym powinno być: „Brak deszczu jutro”
czyli:
Brak deszczu jutro NICZEGO NIE GWARANTUJE !
Może być pochmurno albo nie być pochmurno, zatem jest to warunek wystarczający fałszywy.

Poprawna gwarancja w implikacji odwrotnej wynika z prawa Kubusia:
P=>CH = ~P~>~CH
Lewa strona to warunek wystarczający => (gwarancja) natomiast prawa to „rzucanie monetą” czyli warunek konieczny ~>.

Nie możesz po prawej stronie użyć ~CH+CH bo jak słusznie zauważył Windziarz nawet banalne prawo podstawienia leży wówczas w gruzach:
P=>CH = ~P=>(~CH+CH) ?! – postać „prawa Kubusia” dla ~CH+CH
… czyli prawo Kubusia leży w gruzach, czyli totalnie obaliłeś algebrę Boole’a
CND

Sogors ma racje, wszystko już było z wyjątkiem tego !

Panowie, skupmy się na najważniejszym.

Przypominam:

rafal3006 napisał:

Warunek wystarczający nie jest jednoznaczny bowiem matematycznie może to być:
1.
Warunek wystarczający wchodzący w skład definicji implikacji prostej
p=>q = ~p~>~q – definicja implikacji prostej
2.
Warunek wystarczający wchodzący w skład definicji równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)

Nieporównywalnie prostszy jest warunek konieczny i definicja implikacji odwrotnej, bo to po prostu JEDNO I TO SAMO czyli 100% jednoznaczność !

Zacznijmy zatem od definicji implikacji odwrotnej !

Definicja implikacji odwrotnej autorstwa wykładowcy logiki Volratha:
A.
Jeśli p jest konieczne dla q to zajście ~p gwarantuje zajście ~q
czyli mamy prawo Kubusia:
p~>q = ~p=>~q
gdzie:
~> - warunek konieczny między p i q
spójnik „może” między p i q ze spełnionym warunkiem koniecznym
=> - warunek wystarczający między ~p i ~q, GWARANCJA w implikacji odwrotnej p~>q
spójnik „na pewno” między ~p i ~q

Definicje implikacji odwrotnej w wykonaniu 5-cio Latków (oczywiście na przykładach).

Pani w przedszkolu:
B.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać
CH~>P
Czy chmury sa warunkiem koniecznym dla deszczu ?
Jaś (lat 5).
Chmury są warunkiem koniecznym dla deszczu bo jak nie będzie chmur to na pewno nie będzie padać
CH~>P = ~CH=>~P

C.
Pani:
Jeśli zwierzę ma cztery łapy to może być psem
4L~>P
Czy cztery łapy są konieczne aby być psem ?
Zuzia (lat 5)
Cztery łapy są konieczne aby być psem bo jak zwierzątko nie ma czterech łap to na pewno nie jest psem
4L~>P = ~4L=>~P

D.
Pani w II klasie gimnazjum:
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może być podzielna przez 8
P2~>P8 = ~P2=>~P8
Czy P2 jest konieczne dla P8 ?
Grześ:
Podzielność liczby przez 2 jest konieczna aby była ona podzielna przez 8 bo jak nie zajdzie P2 to na pewno nie zajdzie P8
P2~>P8 = ~P2=>~P8

Pytania do Windziarza:
1.
Czy masz choćby najmniejsze wątpliwości że powyższe definicje implikacji odwrotnej w wydaniu wykładowcy logiki Volratha i 5-cio letnich dzieci są poprawne matematycznie ?

Prawo Kubusia to nic innego jak ZERO-JEDYNKOWA definicja implikacji odwrotnej zapisana w równaniu algebry Boole'a !
p~>q = ~p=>~q

2.
Czy masz choćby najmniejsze wątpliwości, że warunek konieczny nie może istnieć samodzielnie tzn. na mocy prawa Kubusia warunek konieczny wymusza istnienie warunku wystarczającego w kierunku ~p=>~q.

Jeśli masz wątpliwości to poproszę o jeden jedyny przykład, gdzie warunek konieczny może istnieć samodzielnie bez wymuszenia spełnienia prawa Kubusia:
p~>q = ~p=>~q

Z powyższego wynika banalny algorytm obalenia NTI i wszystkich chętnych zapraszam do zabawy.

Wystarczy podać jeden jedyny przykład w którym zachodzący warunek konieczny w stronę p~>q nie pociąga za sobą spełnienia warunku wystarczającego w kierunku ~p=>~q … i Kubuś kasuje całą NTI w trybie natychmiastowym !

Poproszę o odpowiedź na te fundamentalne pytania Słupka, Windziarza i sogorsa.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 23:28, 25 Lis 2010, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:00, 26 Lis 2010    Temat postu:

Kubusiowa szkoła logiki

Temat:
Związek praw de’Morgana i praw Kubusia z definicjami zero-jedynkowymi
Z dedykacja dla Windziarza.

Windziarz napisał:

;erafal3006 napisał:

Ciekawe kiedy zrozumiesz logiczne banały:
1.
Algebra Boole’a w równaniach jest równoważna algebrze Boole’a w tabelach zero-jedynkowych.

1. Że co? Ale raczej nie.

Na 100% tak !
To takich oczywistych banałów nad banałami nie uczą w KRZ ?

Twierdzenie:
Każdą tabele zero-jedynkowa da się zapisać w równaniu algebry Boole’a

W praktyce z praw algebry Boole’a można korzystać wyłącznie po przejściu na równania bowiem tylko w takiej postaci działają doskonale i są w 100% zgodne z naturalną logiką człowieka

Mówisz NIE, zatem poproszę o kontrprzykład.

Windziarz napisał:

Definicja prawa Kubusia jest nieprawidłowa. Prawo Kubusia nie jest zerojedynkową definicją czegokolwiek.

Windziarzu, ty po prostu nie znasz absolutnych fundamentów logiki bowim niedawno stwierdziłeś że nie wiesz czy równania algebry Boole’a są równoważne tabelom zero-jedynkowym.

Twierdzenie:
Prawa de’Morgana to definicje operatorów AND i OR
Prawa Kubusia to definicje zero-jedynkowe operatorów implikacji prostej => i odwrotnej ~>

Oczywiście udowodnie po jednym prawie bo prawa te są symetryczne.

Praw de’Morgana:
p+q = ~(~p*~q)
1.
Y=p+q = ~(~p*~q)
2.
Y=p+q – dorzymam slowa (Y=1)
~Y=~p*~q – skłamię (~Y=1)
3.
Definicja sumy logicznej:
Suma logiczna n-zmiennych binarnych jest równa 1 gdy którakolwiek zmienna jest równa Stąd:
Y=p+q = p*q+p*~q+~p*q
4.
Stąd tabela symboliczna:
Kod:

Y – dotrzymam słowa
+ - spójnik „lub” w logice dodatniej bo Y
Y=p+q = p*q+p*~q+~p*q
p*q =Y
p*~q=Y
~p*q=Y
~Y – Skłamię
Spjnik „i” w logice ujemnej bo ~Y
~p*~q=~Y

Dla kodowania w logice dodatniej:
p=1, ~p=0
q=1, ~q=0
Y=1, ~Y=0
Otrzymujemy tabele zero-jedynkową definicji operatora OR !
Kod:

p q Y=p+q
1 1 =1
1 0 =1
0 1 =1
0 0 =0

CND

Związek prawa Kubusia z definicja zero-jedynkową operatora implikacji odwrotnej.

Definicja operatora implikacji odwrotnej autorstwa wykładowcy logiki Volratha.
Definicja:
Jeśli p jest konieczne dla q to zajście ~p gwarantuje zajście ~q
czyli:
Prawo Kubusia:
p~>q = ~p=>~q

Tabela symboliczna dla tego prawa
Kod:

Definicja warunku koniecznego w logice dodatniej bo q
Spójnik „może” ~>
p~>q=1
p~~>~p=1
Prawo Kubusia:
p~>q = ~p=>~q
Warunek wystarczający w logice ujemnej bo ~q
spójnik „musi” =>
~p=>~q=1
~p=>q=0

Definicje zero-jedynkową operatora implikacji odwrotnej otrzymujemy kodując zmienne w logice dodatniej:
p=1, ~p=0
q=1, ~q=0
Kod:

p q p~>q
1 1 =1
1 0 =1
0 0 =1
0 1 =0

CND

sogors napisał:
tak, bo ~> to to samo co <= (w definicjach tabelkowych)

p=>q = ~p~>~q = ~p<=~q = ~q=>~p

różnica jest w semantycznej interpretacji tych praw

KRZ ma lepszą

Czekam kiedy zalapiesz logike 5-cio letniego dziecka czyli kiedy zaakceptujesz banalna logikę dodatnia i ujemna w algebrze Boole’a.

Prawidłowe równania ogólne dla implikacji są wyłącznie takie:
1.
Na podstawie definicji mamy:
p=>q=~p~>~q ## p=>q = ~p~>~q
2.
na podstawie prawa algebry Boole’a mamy:
p=>q # q=>p ## p~>q #q~>p
3.
Uzupełniamy 2 o prawa Kubusia:
p=>q = ~p~>~q # q=>p ## p~>q # q~>p = ~q=>~p
gdzie:
## - logiki przeciwne

Absolutnie nie wolno mieszać ze sobą dwóch stron ## czyli nie wolno pisać głupot jak niżej:
p=>q = q~>p
Powinno być:
p=>q ## q~>p
Absolutnie nie wolno tez pisać tak:
p=>q = ~q=>~p
Powinno być:
p=>q ## ~q=>~p
Co widać jak na dłoni w powyższych równaniach !

Sogorsie, masz przykład z matematyki:
NTI:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2
p=>q !
Zdanie q~>p przybierze oczywiście postać:
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8
q~>p
Sogorsie, zakoduj zdanie B sensownie, z użyciem jedynie słusznego operatora =>.
Jak to zrobisz kasuje całą NTI !

Idiotka KRZ ma tu tak:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2
p=>q !
Implikacja odwrotna w KRZ przybiera postać:
q=>p
Dowód:
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod:

p=>q      q=>p
~p=>~q   ~q=>~p

czyli mamy:
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to na pewno jest podzielna przez 8
P2=>P8=0
q=>p

KRZ leży i kwiczy


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 13:10, 26 Lis 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:15, 26 Lis 2010    Temat postu:

Słupek napisał:
Prawo Kangurzycy:
fistaszek => promenada

Proszę Rafała o odpowiedź czy zgadza się z tym fundamentalnym twierdzeniem NTI.
TAK/NIE

Jak z tego wywnioskowałeś, że implikacja prosta i odwrotna są równoważne nie mogę pojąć.

To nie jest prawo algebry Boole'a.

natomiast to:
blabla lub nie blabla =1 (prawda)

Bez względu na to co to blabla oznacza.
Czyżbyś o takich banałach nie wiedział ?

Najważniejsze prawa algebry Boole'a, definiujące ta algebra symbolicznie sa takie:
A+~A=1
A*~A=0

Ponieważ Windziarz milczy, wiec Kubuś odpowie za niego na zadane pytanie
rafal3006 napisał:

Windziarz napisał:

Ale nic nie zostało powiedziane na temat ∀x ~Px=>(CHx+~CHx)!!
Ale tak na marginesie da się udowodnić, że to jest prawda, czego w tej chwili mi się nie chce.

Oczywiście, że to zdanie matematycznie jest tautologią bo:
CH+~CH=1 czyli:
~P=>1 =1
CND

Wyszliśmy z sogorsem od zdania:
A.
Jeśli jutro będzie padało to na pewno będzie pochmurno
P=>CH
… a jak nie będzie padało ?
Sogors:
B.
Jeśli jutro nie będzie padać to na pewno => będzie pochmurno lub nie będzie pochmurno
~P=>(CH+~CH)

Tu chodzi o to Windziarzu na jakiej podstawie matematycznej sogors wygenerował ze zdania A zdanie B, czy bylo to logiczne wnioskowanie ?
czyli:
Czy zdanie B ma jakikolwiek związek matematyczny ze zdaniem A

Poproszę o odpowiedź.

Oczywiście nie ma żadnego związku matematycznego między A i B !

Jedyny związek między A i B (co będzie dla ~P) to prawa Kubusia
P=>CH = ~P~>~CH
stąd:
C.
Jeśli jutro nie będzie padało to może nie być pochmurno
~P~>~CH=1
LUB
D.
Jeśli jutro nie będzie padało to może być pochmurno
~P~~>CH=1

Oczywiście zdania C i D można powiedzieć w jednym zdaniu jako:
E.
Jeśli jutro nie będzie padało to może być pochmurno lub może nie być pochmurno
~P~>~CH
LUB
~P~~>CH
Zauważmy, że powyższego kodowanie nie możemy złożyć w jedno kodowanie typu:
~P ~>(~CH+CH)
to jest do dupy bo po pierwsze zgubiliśmy ~~>, a po drugie operator ~> przestał tu być poprawny (jeśli już to ten =>)

Wnioski:
Jedyne poprawne matematycznie wnioskowanie w implikacji wynika z prawa Kubusia.
Zdania C, D i E mają matematyczny związek ze zdaniem A !
Bez operatora implikacji odwrotnej takiego matematycznego związku nie ma (zdanie sogorsa) !

… no i niech to który matematyk zaprzeczy że wnioski te są fałszywe, to mu Kubuś beczkę miodu na głowę zaraz wyleje :)

Wniosek generalny:
Bez operatora implikacji odwrotnej NIE MA wynikania matematycznego czyli nie ma logiki matematycznej !
Operator implikacji jest w logice absolutnie niezbędny, jeśli nie chcemy żyć w wariatkowie = KRZ.

W poprzednim poście jest zalążek kolejnej ciekawej dyskusji:
rafal3006 napisał:

Prawidłowe równania ogólne dla implikacji są wyłącznie takie:
1.
Na podstawie definicji mamy:
p=>q=~p~>~q ## p~>q = ~p=>~q
2.
na podstawie prawa algebry Boole’a mamy:
p=>q # q=>p ## p~>q #q~>p
3.
Uzupełniamy 2 o prawa Kubusia:
p=>q = ~p~>~q # q=>p ## p~>q # q~>p = ~q=>~p
gdzie:
## - logiki przeciwne

Absolutnie nie wolno mieszać ze sobą dwóch stron ## czyli nie wolno pisać głupot jak niżej:
p=>q = q~>p
Powinno być:
p=>q ## q~>p
Absolutnie nie wolno tez pisać tak:
p=>q = ~q=>~p
Powinno być:
p=>q ## ~q=>~p

Co widać jak na dłoni w powyższych równaniach !

Sogorsie, Windziarzu i Słupku, barbarzyńcy u bram stoją, a wy milczycie ?

Spójrzcie na punkty 2 i 3, toż to masakra KRZ !

Oczywiście powyższe równania maja 100% odbicie w tabelach zero-jedynkowych !


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 14:53, 26 Lis 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:58, 26 Lis 2010    Temat postu:

Widzę Słupku, że zapaliłeś już świeczkę na grobie tej kłamczuchy KRZ .. i słusznie.

Kubusiowa szkoła logiki

Temat:
Masakra KRZ

Prawidłowe równania ogólne dla implikacji są wyłącznie takie:
1.
Na podstawie definicji mamy:
p=>q=~p~>~q ## p~>q = ~p=>~q

2.
Na podstawie prawa algebry Boole’a mamy:
p=>q # q=>p ## p~>q #q~>p
Argumenty w implikacji nie są przemienne

3.
Uzupełniamy 2 o prawa Kubusia:
p=>q = ~p~>~q # q=>p ## p~>q # q~>p = ~q=>~p
gdzie:
## - logiki przeciwne

Absolutnie nie wolno mieszać ze sobą dwóch stron ## czyli nie wolno pisać głupot jak niżej:
p=>q = q~>p
Powinno być:
p=>q ## q~>p
Absolutnie nie wolno tez pisać tak:
p=>q = ~q=>~p
Powinno być:
p=>q ## ~q=>~p

Co widać jak na dłoni w powyższych równaniach !

Sogorsie, Windziarzu i Słupku, barbarzyńcy u bram stoją, a wy milczycie ?

Spójrzcie na punkty 2 i 3, toż to masakra KRZ !

Oczywiście powyższe równania maja 100% odbicie w tabelach zero-jedynkowych !


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 14:59, 26 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:38, 26 Lis 2010    Temat postu:

sogors napisał:

To tylko utwierdza mnie w przekonaniu że ~~> zostało wprowadzone tylko po to , bo zauważyłeś że nie zawsze gdy człowiek mówi może , da się zastosować prawa Kubusia.

Jesteś w fundamentalnym błędzie so gorsie.

Definicja implikacji odwrotnej autorstwa wykładowcy logiki Volratha:

jeśli p jest konieczne dla q to zajście ~p gwarantuje zajście ~q
Czyli:
Prawo Kubusia:
p~>q = ~p=>~q
Zauważ, że definicja mówi o warunku koniecznym ~> np.
P2~>P8 = ~P2=>~P8

Oczywiście istnieją zdania prawdziwe które warunku koniecznego nie spełniają np.
P3~~>P8=1 bo 24
Ale P3 nie jest konieczne dla P8 !
Jak to udowodnić ?
Korzystamy z prawa Kubusia !
Zakładamy że P3~>P8 jest implikacją odwrotną i korzystamy z prawa Kubusia:
P3~>P8 = ~P3=>~P8 =0 bo 8
Prawa strona jest fałszem zatem lewa nie może być warunkiem koniecznym !

To MATEMATYKA wymusza wprowadzenie dwóch może:
~> - „może” z warunkiem koniecznym
~~> - „może” bez warunku koniecznego

Bez operatora implikacji odwrotnej ~> nie ma wynikania matematycznego czego dowód jest w tym poście !

[link widoczny dla zalogowanych]
rafal3006 napisał:

Wnioski:
Jedyne poprawne matematycznie wnioskowanie w implikacji wynika z prawa Kubusia.
Zdania C, D i E mają matematyczny związek ze zdaniem A !
Bez operatora implikacji odwrotnej takiego matematycznego związku nie ma (zdanie sogorsa) !

… no i niech to który matematyk zaprzeczy że wnioski te są fałszywe, to mu Kubuś beczkę miodu na głowę zaraz wyleje :)


sogors napisał:

rafal3006 napisał:

Absolutnie nie wolno tez pisać tak:
p=>q = ~q=>~p

Dlaczego nie?

Jeśli liczba jest P8 to jest P2
jeśli liczba nie jest P2 to nie jest P8

Te przeciwne logiki są całkowicie zbędne

NIE, bez logiki dodatniej i ujemnej algebra Boole’a to idiotyzm = KRZ.

Po kolei ..
Definicja implikacji prostej =>
Kod:

p q p=>q
1 1 =1
1 0 =0
0 0 =1
0 1 =1

Definicja implikacji odwrotnej ~>
Kod:

p q p~>q
1 1 =1
1 0 =1
0 0 =1
0 1 =0


Na mocy definicji zachodzi:
1.
p=>q ## p~>q
2.
Na podstawie praw Kubusia rozwijamy …

Równanie ogólne implikacji dla operatorów => i ~>

p=>q = ~p~>~q ## p~>q = ~p=>~q

Dlaczego to są logiki przeciwne ?
Bo negując tylko i wyłącznie zmienne z jednej strony otrzymujesz drugą stronę.
p=>q = ~p~>~q – lewa strona
Negujemy zmienne:
(~p)=>(~q) = ~(~p)~>~(~q)
~p=>~q = p~>q
zamieniamy stronami:
p~>q = ~p=>~q – prawa strona

To jest twardy dowód iż operator => jest logika ujemną względem ~>.
Oczywiście jest to dowodem braku tożsamości – porównaj też tabele zero-jedynkowe wyżej.

Absolutnie identycznie masz w operatorach OR i AND

Równanie ogólne dla operatorów OR i AND

p+q = ~(~p*~q) ## p*q=~(~p+~q)

Tu również negując wyłącznie zmienne z lewej strony otrzymamy drugą stronę, co jest twardym dowodem istnienia logiki dodatniej i ujemnej.

A.
Y = p+q = ~(~p*~q)
Wprowadzenie funkcji logicznej Y jest tu konieczne, bo inaczej zgubimy problem.
Negujemy wszystkie zmienne w równaniu A:
B:
(~Y) = (~p)+(~q) = ~[~(~p)*~(~q)]
stąd:
~Y = ~p+~q = ~(p*q)

Oczywiście matematycznie zachodzi:
Y # ~Y
negujemy stronami B:
Y=~(~p+~q) = p*q

Czyli wyłącznie negacja zmiennych po jednej stronie równania ogólnego dla operatorów AND i OR doprowadziła do tożsamości z druga stroną, co jest twardym dowodem istnienia logiki dodatniej i ujemnej.
Operator OR to logika przeciwna w stosunku do AND.

Czy zgadzasz się z powyższym ?

Jeśli zrozumiałeś to możemy iść dalej.

sogors napisał:

Ja czekam na wyjaśnienie czym jest zdanie w NTI

W NTI pojęcie zdania ma 100% pokrycie z naturalnym językiem mówionym, tak wiec tu nie ma co wyjaśniać.

Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer
E=>K

Totalnie inne jest w NTI znaczenie zer i jedynek.
Analiza dowolnego zdania przez pełna definicje dowolnego operatora to po prostu zapisanie wszelkich możliwych przeczeń po stronie p i q w stosunku do zdania wypowiedzianego.

Można to interpretować jako zapis zmiennych w logice zgodnej ze zdaniem wypowiedzianym albo przeciwnej.

Przykład:
Jeśli nie wycofasz się z Kuwejtu uderzymy na IRAK
~W~>U=1
Implikacja odwrotna bo groźba.
Tu punktem odniesienia sa zmienne ~W i U czyli:
~W=1, W=0
U=1< ~U=0
Wszystkie możliwe przeczenia w stosunku do tych zmiennych to analiza zdania przez definicje zero-jedynkowa czyli rozstrzygnięcie z jakim operatorem mamy do czynienia.

Skrócona analiza:
Kod:

~W~>U=1
1 1 =1
~W~~>~U=1
1 0 =1
Prawo Kubusia:
~W~>U = W=>~U
W=>~U=1 – gwarancja
0 0 =1
W=>U=0
0  1 =0

Oczywista implikacja odwrotne.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 18:19, 26 Lis 2010, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:45, 26 Lis 2010    Temat postu:

Cytat z:
[link widoczny dla zalogowanych]

sogors napisał:

rafal3006 napisał:

W NTI pojęcie zdania ma 100% pokrycie z naturalnym językiem mówionym, tak wiec tu nie ma co wyjaśniać.

W języku naturalnym "chmury" to nie zdanie, w NTI najwyraźniej tak.

Więc dalej proszę o wyjaśnienie

NIE !
Jeśli jutro będzie padało to na pewno będzie pochmurno
P=>CH
W NTI zapisuje część p i część q, ta która bezpośrednio neguję.
W pełnej wersji będzie tak:
p = Jeśli jutro nie będzie padało
q = to na pewno będzie pochmurno
Jak widzisz w NTI ani poprzednik p, ani następnik q nie może mieć z góry znanych wartości – identycznie jak w języku mówionym.
Determinizm zabija implikację „jeśli…to…” , robiąc z człowieka idiotę.
Jeśli pies ma cztery łapy to wałęsa ma wąsy

sogors napisał:

Rafal3006 napisał:

jeśli p jest konieczne dla q to zajście ~p gwarantuje zajście ~q

to jest trochę dwuznaczne IMO, może chodzić o zwykłą kontrapozycję

Kurde, kiedy ziemscy matematycy załapią banały logiki.
Definicja Volratha jest GENIALNA i ma ZERO wspólnego z kontrapozycją.
Definicja warunku wystarczającego:
Kod:

p q p=>q
1 1 =1
1 0 =0

Definicja warunku koniecznego = operator implikacji odwrotnej !
Kod:

p q p~>q
1 1 =1
1 0 =1
0 0 =1
0 1 =0

Co to ma wspólnego z kontrapozycją !
Czy widać że warunek konieczny to fundamentalnie co innego niż warunek wystarczający ?


sogors napisał:

Rafal3006 napisał:

To MATEMATYKA wymusza wprowadzenie dwóch może:

Matematyka nic tu nie wymusza, to raczej NTI wymusza ~~> aby nie popadło w sprzeczność

Nie matematyka bez ~~> to IDIOTYZM, bo wtedy nie odrózniasz "może" z warunkiem koniecznym, a prawa Kubusia operują na warunkach koniecznych/wystarczających.

Bez tego ~~> matematyka będzie robić za idiotkę bo będziesz miał tak:
A.
P2~>P8=1 = ~P2=>~P8=1
B.
P3~>P8=1 = ~P3=>~P8=0

No i masz matematyke-idiotkę, zgadza się ?
Te same operatory działające raz dobrze a raz do dupy.
sogors napisał:

rafal3006 napisał:

NIE, bez logiki dodatniej i ujemnej algebra Boole’a to idiotyzm = KRZ.

Algebra boole'a jest w ogóle beza żadnej logiki, ni ujemnej ni dodatniej
to algebra którą można wykorzystać w KRZ
logika ujemna nie jest przy okazji do niczego potrzeba, chyba że uproszenie minimalizacji w technice cyfrowej

Jest dokładnie odwrotnie !
Logika dodatnia i ujemne nie jest potrzebna w technice !
Na 100% skończysz dowolny wydział techniczny i nie będziesz słyszał o logice dodatniej i ujemnej w algebrze Boole’a.

Logika dodatnia i ujemna jest potrzebna człowiekowi !

Co cały czas tu pokazuję.
sogors napisał:

rafal3006 napisał:

Wprowadzenie funkcji logicznej Y jest tu konieczne, bo inaczej zgubimy problem.

Nie, to chyba jest u Ciebie jest źródłem problemu

A w ogóle skoro
Y=p+q
to chyba
~Y=~(p+q)
a nie ~p+~q

a jak chce negować tak że ~p+~q to podstaw se pod to X
a nie potem musisz wymyślać jakieś 1##1

w ogóle tego nie rozumiem, piszesz coś Y, negujesz wszystko (jako zanegowanie samych zmiennych, co zaznaczasz jako ~Y), potem znowu negujesz (tym razem całość co ma niby być powrotem do Y=~~Y)

Wychodzi ci coś w stylu p*q=p+q
i się cieszysz bo masz twardy dowód na dwie logiki?

Tak, mam twardy dowód na istnienie logiki dodatniej i ujemnej:
p+q = ~(~p*~q) ## p*q = ~(~p+~q)
Układ cyfrowy będzie identyczny jeśli wprowadzisz do zmiennych po dwie negacje na mocy prawa podwójnego przeczenia:
A = ~(~A)
W równaniu wyżej wprowadziliśmy tylko po jednej negacji doprowadzając do tożsamości „=” zamiast znaku ##, a to oznacza w po obu stronach ## masz logiki przeciwne.

p+q = ~(~p*~q)=1 ## p*q = ~(~p+~q)=1

W obu logikach prawda=1, to świętość.
W logice operujemy prawami logicznymi zapisanymi w równaniach algebry Boole’a przechodząc non-stop z logiki dodatniej do ujemnej i z powrotem milion razy na dobę.

Przykład z przedszkola:
Jutro pójdziemy do kina lub do teatru
Y=K+T
… a kiedy pani sklamie ?
Przejście do logiki ujemnej poprzez negacje zmiennych i wymianę operato&reg;ów na przeciwne:
~Y=~K*~T
Pani sklamie (~Y=1) <=> nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
~Y=~K*~T

Słupek napisał:

Odpowiedz na pytania słupka
Jeszcze mi powiedz, jeśli oznaczymy sobie, że:
[latex]
p \Leftrightarrow \neg a
q \Leftrightarrow \neg b
[/latex]
Czy [latex] p \rightarrow q[/latex] jest w logice dodatniej czy ujemnej?
Czy [latex] \neg a \rightarrow \neg b[/latex] jest w logice dodatniej czy ujemnej?

To jest w logice GÓWNIANEJ !
Między zdaniem A i B nie ma żadnego związku matematycznego.

Oczywiście to dwa niezależne zdania:
A.
p=>q = ~p~>~q = prawo Kubusia
q – logika dodatnia
~q – logika ujemna
B.
~a=>~b = a~>b = prawo Kubusia
~b – logika ujemna
b – dodatnia

Słupku, jak nie rozumiesz to weź se banalny przykład.

Jeśli liczba nie jest podzielna przez 2 to na pewno nie jest podzielna przez 8
~P2=>~P8
Podstawiam:
a=~P2, b=~P8
Kodowanie powyższego zdania:
a=>b
Prawo Kubusia:
a=>b = ~a~>~b

Takie działania sa oczywiście bez sensu, tu jakis tam sens jest bo wszystkie zmienne mamy kodowane w logice ujemnej zatem łatwo odtworzymy oryginał:
~P2=>~P8 = ~(~P2)~>~(~P8 )
~P2=>~P8 = P2~>P8
Wszystko jest OK. ale to sa poczynania matematycznie bez sensu.

Równie dobrze powyższe zdanie można zakodować w logice mieszanej:
Mamy:
~P2=>~P8
Kodujemy:
a=~P2
b=P8
stąd mamy:
a=>~b = ~a~>b – prawo Kubusia

… to co wyżej to już poczynania matematycznego debila … mimo że formalnie poprawne, i chyba nie musze tłumaczyć dlaczego.

Z powyższego mamy zasadę kodowania zdań w NTI:

Wszelkie przeczenia w zdaniu uwidaczniamy w równaniu algebry Boole’a !

Wtedy i tylko wtedy uzyskamy cos bezcennego, 100% zgodność z naturalna logika człowieka !


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 20:00, 26 Lis 2010, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:39, 28 Lis 2010    Temat postu:

Kubusiowa szkoła logiki

Temat:
Masakra KRZ z objaśnieniami

Definicje zero-jedynkowe operatorów implikacji:

Definicja implikacji prostej
Kod:

p q p=>q
1 1 =1
1 0 =0
0 0 =1
0 1 =1


Definicja implikacji odwrotnej
Kod:

p q p~>q
1 1 =1
1 0 =1
0 0 =1
0 1 =0

.
Dowód formalny iż argumenty w implikacji nie są przemienne
Kod:

p q p=>q q=>p ## p~>q q~>p
1 1  =1   =1      =1   =1
1 0  =0   =1      =1   =0
0 0  =1   =1      =1   =1
0 1  =1   =0      =0   =1

Brak przemienności argumentów w implikacji jest oczywisty:
p=>q # q=>p
p~>q # q~>p
Czyli:
p=>q=1 # q=>p=0
p~>q=1 # q~>p=0

Potwierdzenie tego faktu na implikacji wzorcowej.
Implikacja prosta p=>q:
p=>q=1 # q=>p=0
P8=>P2=1 # P2=>P8=0

Implikacja odwrotna p~>q:
p~>q=1 # q~>p=0
P2~>P8=1 # P8~>P2=0

Oczywiście matematycznie zachodzi:
A.
p=>q ## p~>q
czyli:
p=>q=1 ## p~>q=1
Bo to dwie fundamentalnie inne definicje zero-jedynkowe
Gdzie:
## - logiki przeciwne

Przykłady logik przeciwnych:
Anglicy jeżdżą lewa stroną ## Polacy jeżdżą prawa stroną
U Niemców i Węgrów strzałka napięcia na źródle napięcia wskazuje niższy potencjał ## u Polaków i Anglików strzałka na źródle wskazuje wyższy potencjał
Bułgarzy kiwają głową na TAK kręcąc głową w poziomie ## reszta świata na TAK kręci głową w pionie
itd.
Oczywiście nie oznacza to że logika po lewej stronie ## jest gorsza czy lepsza od logiki po prawej stronie, to po prostu logiki przeciwna, dwa izolowane światy rzeczywiste czyli …
Jak wjeżdżamy do Anglii to musimy jeździć lewą strona drogi.


Równanie ogólne implikacji – przemienność argumentów

Do A podstawiamy prawo o braku przemienności argumentów:
B.
p=>q # q=>p ## p~>q # q~>p
czyli:
p=>q=1 # q=>p=0 ## p~>q=1 # q~>p=0

Po obu stronach znaku ## mamy dwa izolowane układy logiczne pomiędzy którymi nie zachodzą żadne związki matematyczne.

W szczególności doskonale widać że:
p=>q=1 ## q~>p=0
p~>q=1 ## q=>p=0
gdzie:
Parametry formalne p i q po lewej stronie ## nie mają nic wspólnego z parametrami formalnymi p i q po prawej stronie ##.

Leży i kwiczy fundament KRZ jakoby:
p=>q = q~>p
p~>q = q=>p

Równanie ogólne implikacji – prawa Kubusia

Prawa Kubusia:
p~>q = ~p=>~q
p=>q = ~p~>~q

C.
Stąd równanie ogólne implikacji:
p=>q = ~p~>~q ## p~>q = ~p=>~q
Czyli:
p=>q=~p~>~q =1 ## p~>q = ~p=>~q=1

To samo w tabelach zero-jedynkowych.
Przy okazji dowody formalne praw Kubusia.
Kod:

p q ~p ~q p=>q ~p~>~q ## p~>q = ~p=>~q
1 1  0  0  =1    =1       =1      =1
1 0  0  1  =0    =0       =1      =1
0 0  1  1  =1    =1       =1      =1
0 1  1  0  =1    =1       =0      =0



Równanie ogólne implikacji – prawa Kubusia plus prawo braku przemienności

D.
p=>q = ~p~>~q # q=>p = ~q~>~q ## p~>q = ~p=>~q # q~>p = ~q=>~p
gdzie:
## - logiki przeciwne
czyli:
p=>q = ~p~>~q=1 # q=>p = ~q~>~p=0 ## p~>q = ~p=>~q=1 # q~>p = ~q=>~p=0

Z powyższego równania widać że zachodzi:
p=>q=1 ## ~q=>~p=0
Bo to są parametry p i q wzięte z dwóch przeciwnych logik !

Oczywiście parametry formalne p i q po lewej stronie ## nie mają nic wspólnego z parametrami formalnymi p i q po prawej stronie ##.
Oznacza to, że po obu stronach ## pod parametry formalne p i q możemy sobie podstawiać co nam się podoba !

W szczególności to !

P8=>P2 = ~P8=>~P2 # P2=>P8 = ~P2~>~P8 ## P2~>P8 = ~P2=>~P8 # P8~>P2 = ~P8=>~P2
czyli:
P8=>P2 = ~P8=>~P2=1 # P2=>P8 = ~P2~>~P8=0 ## P2~>P8 = ~P2=>~P8=1 # P8~>P2 = ~P8=>~P2=0

… i świat jest prosty, piękny i wspaniały, dosłownie na poziomie 5-cio letniego dziecka, naturalnego eksperta NTI !


Zauważmy, że identycznie mamy w operatorach AND i OR !

Równanie ogólne dla operatorów AND i OR:
p*q = ~(~p+~q) ## p+q = ~(~p*~q)
gdzie:
## - logiki przeciwne

Oczywiście tu również po obu stronach znaku ## pod parametry formalne p i q możemy sobie podstawiać co nam się podoba, ale nigdy nie będzie:
p*q = p+q
Przykład:
Jutro pójdę do kina i do teatru
Y=K*T
Jutro pójdę do kina lub do teatru
Y=K+T
oczywiście matematycznie zachodzi:
K*T ## K+T


Na zakończenie fundamenty NTI w zakresie implikacji:

Definicja implikacji odwrotnej:
p~>q
Jeśli zajdzie p to może zajść q
Plus musi być spełnione prawo Kubusia
p~>q = ~p=>~q
Z powyższego wynika że p musi być konieczne dla q

Słowna definicja implikacji odwrotnej autorstwa wykładowcy logiki Volratha:
Jeśli p jest konieczne dla q to zajście ~p gwarantuje zajście ~q
czyli:
p~>q = ~p=>~q
Wniosek:
Prawo Kubusia to nic innego jak definicja zero-jedynkowa implikacji odwrotnej
CND

Definicja implikacji prostej:
p=>q
Jeśli zajdzie p to musi zajść q
Plus musi być spełnione prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
Oczywiście tu bezpośrednio wynika iż:
=> - warunek wystarczający między p i q

gdzie:
=> - spójnik „musi” między p i q = warunek wystarczający = gwarancja matematyczna = 100% determinizmu !
~> - spójnik „może” między p i q = warunek konieczny = rzucanie monetą = 0% determinizmu !

Prawa Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
p~>q = ~p=>~q

Koniec !
To wszystko co najważniejsze w implikacji, to NTI, naturalna logika człowieka doskonale znana w praktyce wszystkim ludziom, od 5-cio latka po starca.
Oczywiście eksperci KRZ również doskonale znają w praktyce NTI i w komunikacji z normalnymi ludźmi (nie matematykami) posługują się tylko i wyłącznie NTI !


Przykład analizy implikacji prostej w NTI

A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2=1 bo 8, 16, 24… Gwarancja matematyczna !
1 1 =1
stąd:
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => nie jest podzielna przez 2
P8=>~P2=0
1 0 =0
… a jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 ?
Prawo Kubusia:
P8=>P2 = ~P8~>~P2
czyli:
C.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może ~> nie być podzielna przez 2
~P8~>~P2=1 bo 3, 5, 7 …
0 0 =1
LUB
D.
jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 2
~P8~~>P2 =1 bo 2, 4, 6…
0 1 =1
Doskonale widać tabele zero-jedynkowa implikacji prostej dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym A czyli:
P*=1, ~P8=0
P2=1, ~P2=0
CND
gdzie:
~~> - naturalny spójnik „może”, wystarczy jedna prawda.

Zauważmy, że D nie może być implikacją odwrotną ~>.
Dowód nie wprost.
Załóżmy, że D jest implikacja odwrotna i zastosujmy prawo Kubusia:
D: ~P8~>P2 = B: P8=>~P2 =0
Prawa strona tożsamości jest fałszem zatem D nie może być implikacja prosta prawdziwą, zatem nie zachodzi warunek konieczny w D !
CND

Konieczność wprowadzenia do logiki nowego symbolu ~~> jest oczywista, bowiem zdań prawdziwych ze spójnikiem „może” ~~> gdzie warunek konieczny nie zachodzi jest nieskończenie wiele np.
P3~~>P8=1 bo 24
P8~~>P2=1 bo 8
itd.

Miejsce logiki która nie odróżnia „może” ~> ze spełnionym warunkiem koniecznym od „może” ~~> gdzie warunek konieczny nie zachodzi jest w koszu na śmieci !

sogors napisał:

Toć mówię że to zostało wprowadzone bo prawa Kubusia by się posypały, a jak człowiek mówi "może" to po prostu mówi "może", wkazuje możliwość zaistnienia czegoś, to może to może, a u ciebie
może#może
a NTI miała być naturalną logiką człowieka

NTI jest naturalna logika człowieka !
Oczywiście że normalnego człowieka gówno obchodzi czy to jest może takie czy śmakie … ale w swojej naturalnej logice doskonale to odróżnia np.

Pani:
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P
czy chmury są konieczne dla deszczu ?
Jaś (lat 5)
Tak proszę pani chmury są konieczne ~> dla deszczu bo jak nie będzie chmur to na pewno => nie będzie padało
CH~>P = ~CH=>~P

Pani:
Jeśli jutro będzie pochmurno to może nie padać
CH~~>~P=1
czy to zdanie jest prawdziwe ?
Jaś (lat 5)
Tak proszę Pani
Pani:
a czy chmury są konieczne aby jutro nie padało ?
Jaś (lat 5)
Nie proszę Pani bo jak świeci słońce to tez nie pada.

Proste jak cep, dla każdego 5-cio latka z wyjątkiem ziemskich matematyków.


Przykład analizy implikacji odwrotnej w NTI

A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8=1 bo 8,16,24 …
1 1 =1
LUB
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~~> nie być podzielna przez 8
P2~~>~P8 =1 bo 2,4,6…
1 0 =1
… a jeśli liczba nie jest podzielna przez 2 ?
Prawo Kubusia:
P2~>P8 = ~P2=>~P8
czyli:
C.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 2 to na pewno => nie jest podzielna przez 8
~P2=>~P8=1 bo 3,5,7… Gwarancja matematyczna !
0 0 =1
stąd:
D.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 2 to na pewno => jest podzielna przez 8
~P2=>P8=0
0 1 =0
Doskonale widać tabele zero-jedynkowa implikacji odwrotnej dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym A czyli:
P2=1, ~P2=0
P8=1, ~P8=0
CND

Ciąg dalszy dyskusji

Jak zauważyłeś Windziarzu, od pewnego czasu Kubuś już nie ripostuje na każde twoje zdanie, bowiem skończy się to Twoją „ripostą” na każde zdanie Kubusia.
W sumie dostaniemy potwornie długi post, dla widza w stylu „nikt nic nie wie”.

Skupmy się na najważniejszym, jak to rozstrzygniemy, to weźmiemy się za kolejny idiotyzm rodem z KRZ.

sogors napisał:



Rafal napisał:

Definicja warunku wystarczającego:


~Rafal napisał:

To nie jest definicja


Oczywiście:
~Rafal = Windziarz

Słusznie Sogorsie że zwątpiłeś w KRZ, jesteś na dobrej drodze do zrozumienia NTI

Twierdzenia Kubusia:

1.
Nauczyć NTI dziecko z I klasy LO to banał, wystarczy kilka godzin wykładów z logiki bo:
NTI = 100% zgodności z naturalną logiką człowieka !

2.
Przestawić eksperta KRZ na myślenie w NTI to zadanie piekielnie trudne, możliwe że niewykonalne … a powód tego jest bardzo prosty.

Przyjęcie definicji implikacji z NTI jest równoznaczne z wyrzuceniem idiotyzmu wszechczasów „implikacji materialnej” do śmietnika !

… a to oznacza, że w dzisiejszej „logice matematycznej” wali się dosłownie wszystko !

NTI jest totalnie sprzeczna z KRZ, nie ma tu możliwości najmniejszego chociażby kompromisu !

Tak wiec otwarta wojna:
NTI vs KRZ
musi zostać totalnie rozstrzygnięta, coś musi wylądować w śmietniku, NTI albo KRZ.

Kubuś i kosmiczne Misie mają nadzieję, że do śmietnika trafi „implikacja materialna”.


Teraz kluczowe zadanie dla Windziarza …

Definicja implikacji odwrotnej autorstwa wykładowcy logiki Volratha:

Jeśli p jest konieczne dla q to zajście ~p gwarantuje zajście ~q
czyli:
p~>q = ~p=>~q – Prawo Kubusia !
gdzie:
=> - spójnik „musi” między p i q = warunek wystarczający = gwarancja matematyczna = 100% determinizmu !
~> - spójnik „może” między p i q = warunek konieczny = rzucanie monetą = 0% determinizmu !

Przykład:
Pani w przedszkolu:
Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać
CH~>P
Czy chmury są konieczne dla deszczu ?
Jaś (lat 5).
Tak proszę Pani, chmury są konieczne ~> dla deszczu bo jak jutro nie będzie chmur to na pewno => nie będzie padało
CH~>P = ~CH=>~P


Pytanie do Windziarza:
1.
Czy to jest poprawna definicją implikacji odwrotnej ?
TAK/NIE

Podpowiedź …
NTI:
A.
Prawa Kubusia to nic innego jak zero-jedynkowe definicje implikacji prostej i odwrotnej zapisane w równaniu algebry Boole’a
B.
Prawa de’Morgana to nic innego jak zero-jedynkowe definicje AND i OR zapisane w równaniu algebry Boole’a


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 13:42, 28 Lis 2010, w całości zmieniany 14 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:18, 28 Lis 2010    Temat postu:

Windziarz napisał:

A to, że nie odniosłeś się do reszty mojego postu, oznacza, że przyznajesz się, że popełniłeś wytknięte tam głupoty.

NIE !
Powoli Windziarzu, skończymy jeden wątek to odniosę sie do kolejnych twoich głupot z twojego postu.

Windziarz napisał:

Definicję definicji spełnia, więc TAK.
Tylko ważne pytanie: co to znaczy gwarantować!
Żebyśmy się w pętli definicji nie zakopali.

… ależ sensacja !

Windziarz zgodził się na definicję implikacji odwrotnej podana przez wykładowcę logiki Volratha !

… a to oznacza że zgadza się na definicje implikacji odwrotnej z NTI !

… a to oznacza że uznaje niezbędność implikacji odwrotnej w logice !

Definicja implikacji odwrotnej w NTI:
p~>q = ~p=>~q – prawo Kubusia

Ta sama definicja autorstwa Volratha:
Jeśli p jest konieczne dla q to zajście ~p wystarcza aby zaszło ~q
p~>q = ~p=>~q

To wykładowca logiki Volrath, jako pierwszy w dziejach ludzkości, podał poprawną definicję implikacji odwrotnej !


Jedyna wątpliwość Windziarza to:

Co to znaczy gwarantować ?

Przecież dzieciak z przedszkola już na to pytanie odpowiedział !

Pani:
Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać
CH~>P
czy chmury są konieczne dla deszczu ?
Jaś (lat 5)
Tak proszę pani chmury są konieczne ~> dla deszczu bo jak nie będzie chmur to na pewno => nie będzie padało
CH~>P = ~CH=>~P
gdzie:
gdzie:
=> - spójnik „musi” między p i q = warunek wystarczający = gwarancja matematyczna = 100% determinizmu !
~> - spójnik „może” między p i q = warunek konieczny = rzucanie monetą = 0% determinizmu !

Pani:
Jeśli jutro będzie pochmurno to może nie padać
CH~~>~P=1
Czy to zdanie jest prawdziwe ?
Jaś (lat 5)
Tak proszę Pani
Pani:
a czy chmury są konieczne aby jutro nie padało ?
Jaś (lat 5)
Nie proszę Pani bo jak świeci słońce to też nie pada.

Proste jak cep, dla każdego 5-cio latka z wyjątkiem ziemskich matematyków.


Kolejne pytanie do Windziarza:

Czy zgadzasz się że w związku z zaakceptowaną przez Ciebie definicją implikacji odwrotnej podaną przez Volratha musisz w logice rozróżniać:

~> - „może” ze spełnionym warunkiem koniecznym np. P2~>P8
od
~~> - „może” bez spełnionego warunku koniecznego np. P3~~>P8

Patrz też przykład z przedszkola wyżej.

TAK/NIE


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 13:37, 28 Lis 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:10, 28 Lis 2010    Temat postu:

sogors napisał:

Ale dalej mamy te chmury

Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać
Jeśli jutro będzie pochmurno to może nie padać

Czy te "może" się czymś różnią? Czy różnią się czymś dla przeciętnego 5-latka? Czy różnią się czymś w NTI?

Czy NTI zdanie z "może" może automatycznie przełożyć na zapis symboliczny , po prostu widząc zdanie, czy musi sprawdzić które "może" spełnia prawa Kubusia i dopiero wtedy.

Naturalna logika człowieka, NTI, nie polega na tym że cokolwiek musisz sprawdzać !

NTI to logika pod która człowiek podlega, a nie którą tworzy.

Jak widzisz w przykładzie wyżej z przedszkola, dzieciak doskonale rozróżnia „może” ~> z warunkiem koniecznym od „może” ~~> bez warunku koniecznego, mimo że TOTALNIE nie zdaje sobie z tego faktu sprawy !

To matematycy mogą się bawić w „bzdury” i rozstrzygać czy coś spełnia warunek konieczny albo nie spełnia – 5-cio latek NIE MUSI !

Pewne jest jedno, trzeciej możliwości matematycznej dla „może” już nie ma !
sogors napisał:

Czy NTI zdanie z "może" może automatycznie przełożyć na zapis symboliczny , po prostu widząc zdanie, czy musi sprawdzić które "może" spełnia prawa Kubusia i dopiero wtedy.

Oczywiście że matematycznie nie możesz każdego „może” jak leci kodować jednym symbolem np. ~>.
Dokładnie tak, musisz sprawdzić czy zdanie z „może” spełnia prawo Kubusia i dopiero wtedy możesz je poprawnie matematycznie zakodować.

Dokładnie to samo masz ze spójnikiem „musi” =>

Fakt że udowodniłeś dowolne twierdzenie matematyczne w kierunku p=>q (warunek wystarczający =>) o niczym nie rozstrzyga, bo to może być implikacja (np. P8=>P2) albo równoważność (np. TR=>KR) – to trzeba dopiero matematycznie udowodnić a można to zrobić dwoma sposobami:
A.
Jedynie słuszna definicja równoważności matematyków:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p)
Prawo kontrapozycji poprawne w równoważności:
q=>p = ~p=>~q
stąd:
B.
Dziewicza definicja równoważności wynikająca bezpośrednio z kodu zero-jedynkowego równoważności.
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
gdzie po prawej stronie to tylko i wyłącznie warunki wystarczające o definicji:
Kod:

p=>q=1
1 1 =1
p=>~q=0
1 0 =0


Oczywiście „po Bożemu” to powinniśmy iść od B do A.

To z definicji A i totalnym ignorowaniu B (nieznajomości B) zbudowano fałszywy obraz równoważności i implikacji jakoby:
równoważność = jeden zbiór
Implikacja = dwa zbiory
Idiotyczna teoria mnogości Idioty się kłania.

Rzeczywistość jest taka:
równoważność = dwa zbiory
implikacja = trzy zbiory
… co wynika to bezpośrednio z zero-jedynkowej definicji równoważności B, oraz bezpośrednio z zero-jedynkowych definicji implikacji.

CND
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:12, 28 Lis 2010    Temat postu:

sogors napisał:

rafal3006 napisał:

Jak widzisz w przykładzie wyżej z przedszkola, dzieciak doskonale rozróżnia „może” ~> z warunkiem koniecznym od „może” ~~> bez warunku koniecznego, mimo że TOTALNIE nie zdaje sobie z tego faktu sprawy !

Jak widzę? Widzę tylko że w obu przypadkach użył "może", nic więcej tam nie widać
Ty mi pierw udowodnij że 5-latek odróżnia te dwa "może" od siebie

Powtarzam dowód z przedszkola i czytaj dopóki nie zrozumiesz:
rafal3006 napisał:

sogors napisał:

Toć mówię że to zostało wprowadzone bo prawa Kubusia by się posypały, a jak człowiek mówi "może" to po prostu mówi "może", wkazuje możliwość zaistnienia czegoś, to może to może, a u ciebie
może#może
a NTI miała być naturalną logiką człowieka

NTI jest naturalna logika człowieka !
Oczywiście że normalnego człowieka gówno obchodzi czy to jest może takie czy śmakie … ale w swojej naturalnej logice doskonale to odróżnia np.

Pani:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P
czy chmury są konieczne dla deszczu ?
Jaś (lat 5)
B.
Tak proszę pani chmury są konieczne ~> dla deszczu bo jak nie będzie chmur to na pewno => nie będzie padało
CH~>P = ~CH=>~P

Pani:
C.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może nie padać
CH~~>~P=1
czy to zdanie jest prawdziwe ?
Jaś (lat 5)
D.
Tak proszę Pani
Pani:
a czy chmury są konieczne aby jutro nie padało ?
Jaś (lat 5)
E.
Nie proszę Pani bo jak świeci słońce to tez nie pada.

Proste jak cep, dla każdego 5-cio latka z wyjątkiem ziemskich matematyków.

Sogorsie, obalisz powyższy dowód jak znajdziesz jednego 5-cio latka który w D powie:
NIE, proszę pani.

sogors napisał:

a 3 możliwość jest
~~> naturalne może
~> może jako spójnik (4 linie)
~> może jako warunek (2 linie)

[link widoczny dla zalogowanych]

a nie wiem czy ich nie jest więcej patrząc po sposobac definiowania

nawet ~~> ma czasem dwie czasem jedną linię definicji

Akurat zacytowałeś podpis gdzie tu był błąd, już poprawiłem, zobacz pkt. 4.2.

Jedyne poprawne definicje „może”
Kod:

„może” ~~>
p~~>q =1
1 1 =1

Kod:

„może” ~>
p~>q=1
1 1 =1
p~~>~q=1
1 0 =1
… a jeśli nie zajdzie p ?
Prawo Kubusia:
p~>~q = ~p=>~q
czyli:
~p=>~q=1
0 0 =1
~p=>q =0
0 1 =0

„może” z warunkiem koniecznym = operator implikacji odwrotnej !

sorors napisał:

A NTI miało być takie naturalne, człowiek miał coś mówić a NTI to kodować, a tu trzeba jeszcze sprawdzać

NTI to jest naturalna logika człowieka pod którą podlega a nie którą tworzy.

Właśnie dlatego nie musi niczego sprawdzać !

… wystarczy że będzie myślał logicznie jak człowiek a nie jak mu ta idiotka KRZ nakazuje !

To matematycy mogą się bawić w analizę matematyczną zdań „Jeśli…to…”.
Normalni ludzie tego nie robią, oni to po prostu wiedzą, a wyssali to z mlekiem matki.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 16:31, 28 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:53, 28 Lis 2010    Temat postu:

sogors napisał:
To zakoduj te zdania

Jeśli zbór ma nieskończoną ilość elementów to jego moc może być większa od mocy zbioru liczb naturalnych.
Jeśli zwierzę jest kotem to może lubić jeść myszy.
Jeśli atom jest zjonizowany to może odłączył się od niego elektron
Jeśli atom jest zjonizowany to może przyłączył się do niego elektron

NTI daje ci środki do prawidłowego kodowania zdań ze spójnikiem "może"
rafal3006 do sogorsa napisał:

Widzę, sogorsie że bardzo ci się nie podoba „może” a uwielbiasz „musi” => :)

Na mocy prawa Kubusia właśnie, każde „może” możesz sobie zamienić na „musi” !
p~>q = ~p=>~q
i możesz badać czy zachodzi twój ukochany spójnik „musi” =>

Oczywiście jeśli prawa strona powyższej tożsamości jest prawdą to lewa tez musi być prawdą – w tym przypadku lewą stronę kodujesz p~>q.
Jeśli prawa strona powyższej tożsamości jest fałszem to lewa też musi być fałszem – w tym przypadku lewa stronę kodujesz p~~>q.

Proste jak cep – rozstrzygnięte twoim ulubionym „musi”=> !

… a koduj sobie sam albo obalaj !

sogors napisał:

Co to jest:
a)zdanie
b)dziewicza definicja
c)definicja w ogóle

Ustalmy najpierw podstawy

Podstawy ustalil ci Volrath swoja genialna definicją ze 3 lata temu, niżej nie zejdziesz bo to jest definicja !

rafal3006 do Windziarza napisał:

… ależ sensacja !

Windziarz zgodził się na definicję implikacji odwrotnej podana przez wykładowcę logiki Volratha !

… a to oznacza że zgadza się na definicje implikacji odwrotnej z NTI !

… a to oznacza że uznaje niezbędność implikacji odwrotnej w logice !

Definicja implikacji odwrotnej w NTI:
p~>q = ~p=>~q – prawo Kubusia

Ta sama definicja autorstwa Volratha:
Jeśli p jest konieczne dla q to zajście ~p wystarcza aby zaszło ~q
p~>q = ~p=>~q

To wykładowca logiki Volrath, jako pierwszy w dziejach ludzkości, podał poprawną definicję implikacji odwrotnej !

sogors napisał:

Mega twardy dowód
-Jasiu jutro będzie pochmurno, może padać?
-Może
-A może nie padać?
-Może
-A czy wyczuwasz różnice między tymi "może"?
-Nie, bo to po prostu znaczy że nie wiem jaka jutro będzie pogoda bo sama obecność chmur nic mi o deszczu czy jego braku nie powie

Jeśli znajdziesz 5 latka co na końcu tej wypowiedzi powie tak , to taki 5-latek będzie odnaleziony

Taaa …
Mega twardy dowód idiotyzmu KRZ, która totalnie nie rozumie matematyki 5-cio latka, NTI !

Mega twardy dowód
Pani:
-Jasiu jutro będzie pochmurno, może padać?
-Może
… a czy chmury sa konieczne aby jutro padalo ?
Tak proszę Pani, chmury są konieczne ~> aby jutro padało, bo jak nie będzie chmur to na pewno => nie będzie padało
CH~>P = ~CH=>~P
-A może nie padać?
-Może
… a czy chmury sa konieczne aby jutro nie padało ?
Nie, bo jak świeci słońce to tez nie pada.
CND

-Nie, bo to po prostu znaczy że nie wiem jaka jutro będzie pogoda bo sama obecność chmur nic mi o deszczu czy jego braku nie powie

No i o to chodzi !
CH~>P – RZUCNIE MONETĄ !

~> - rzucanie monetą to tez jest matematyka ścisła na mocy prawa Kubusia !
p~>q = ~p=>~q
… a niby czemu uznajesz => a nie uznajesz ~> ?
… widzisz tożsamość w powyższym równaniu czy nie widzisz ?

Jak się gwałci matematykę to rodzą się demony = KRZ !

Jaś (lat 5)
Tak proszę pani chmury są konieczne ~> dla deszczu bo jak nie będzie chmur to na pewno => nie będzie padało
CH~>P = ~CH=>~P
gdzie:
=> - spójnik „musi” między p i q = warunek wystarczający = gwarancja matematyczna = 100% determinizmu !
~> - spójnik „może” między p i q = warunek konieczny = rzucanie monetą = 0% determinizmu !

sogors napisał:

A co do konieczności chmur to skąd wiesz że to nie jest przypadkowa korelacja że pada jak są chmury, może bez chmur też może ale ty nie widziałeś.
Poczytaj Davida Hume .

Nie interesuja mnie dowody w stylu ...

Hume do sogorsa:
Jesteś nosorozcem !
Sogors:
Poprosze o dowod ?
Hume:
Udowodnij że w innym Wszechświecie to niemozliwe !
... a widzisz, nie potrafisz, zatem jestes nosorożcem !

P.S.
Czego to ludzie nie wymyślą aby udowodnić prawdziwość implikacji w KRZ:
Jeśli sogors jest nosorożcem to 2+2=4
Hehe...


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 17:24, 28 Lis 2010, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:59, 28 Lis 2010    Temat postu:

sogors napisał:

rafal3006 napisał:

NTI daje ci środki do prawidłowego kodowania zdań ze spójnikiem "może"

A pytał mnie ktoś czy je chce?
Albo po co mi one?

Prawa Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
p~>q = ~p=>~q
obowiązują w twoim ukochanym KRZ !

Nie pytaj zatem czy je chcesz czy nie chcesz.
Ty musisz je przyjąć do wiadomości i poprawnie używać, jeśli to ma być matematyka a nie wariatkowo=KRZ.

sogors napisał:

NTI w zasadzie nie potrafi nawet ocenić czy jakieś zdanie złożone jest prawdziwe …

Od 2500 lat ludzie na to czekali już wiedzą o tym i co?

Jak zwykle so gorsie nie wiesz w którym kościele dzwony biją, jak przystało na wielbiciela KRZ.
Tak, od 2500 lat ludzie szukają tej wersji implikacji która sami się posługują, do tej pory nieskutecznie (Emde).
Ostatnia spektakularna klęska w tej dziedzinie to logiki modalne.

Wikipedia:
Intencją Lewisa było stworzenie takiej logiki, która lepiej niż implikacja materialna w klasycznym rachunku zdań oddawałaby implikację występującą w języku naturalnym. Lewis nie uświadamiał sobie jeszcze w pełni różnicy między wynikaniem a implikacją ścisłą, współcześnie jednak logiki Lewisa interpretuje się powszechnie jako logiki zdań modalnych, na których gruncie właśnie implikację ścisłą zdefiniować można następująco …

To koniec !
Wreszcie mamy tą wersję implikacji która posługują się wszyscy ludzie na ziemi, od 5-cio latka po starca – to NTI !

sogors napisał:

rafal3006 napisał:

Podstawy ustalil ci Volrath swoja genialna definicją ze 3 lata temu, niżej nie zejdziesz bo to jest definicja !

Volrath nie napisał czym jest zdanie w sensie NTI, ani dziewiczy dowód

Ten dziewiczy dowód to po prostu symboliczna definicja implikacji odwrotnej wynikająca bezpośrednio z definicji zero-jedynkowej implikacji odwrotnej.
Kod:

p q p~>q
1 1 =1    /p~>q=1
1 0 =1    /p~~>~q=1
… a jeśli nie zajdzie p ?
Prawo Kubusia:
p~>q = ~p=>~q
0 0 =1    /~p=>~q=1
0 1 =0    /~p=>q=0

Stąd definicja Volratha:
Jeśli p jest konieczne dla q to zajście ~p wystarcza aby zaszło ~q
p~>q = ~p=>~q

Prawa Kubusia zachodzą w obrębie jednej i tej samej definicji zero-jedynkowej.
Prawa de’Morgana zachodzą w obrębie jednej i tej samej definicji zero-jedynkowej operatorów AND i OR.

Nie ma w logice i nie może być żadnych innych operatorów logicznych poza:
AND, OR, implikacja prosta =>, implikacja odwrotna ~>

Poniższa tabela wszystkich możliwych operatorów to wyklucza:

Pełna lista dwuargumentowych operatorów logicznych.
Kod:

p q  OR NOR  AND NAND  <=> XOR  => N(=>) ~> N(~>)  FILL NOP  P NP  Q NQ
0 0  0   1    0   1     1   0   1    0   1    0     1    0   0 1   0 1
0 1  1   0    0   1     0   1   1    0   0    1     1    0   0 1   1 0
1 0  1   0    0   1     0   1   0    1   1    0     1    0   1 0   0 1
1 1  1   0    1   0     1   0   1    0   1    0     1    0   1 0   1 0


Tak wiec cały twój post wyżej jest nie na temat ….

Jedyne legalne spójniki w logice to:
„lub”, „i”, „musi”=>, „może” ~>
To po prostu najzwyklejsze bramki logiczne !
Tylko i wyłącznie to możesz odnaleźć w powyższej tabeli.

Wszystko inne, czyli proponowane przez ciebie rozszerzenia NTI możesz sobie o kant dupy otrzeć, to już nie jest dwuelementowa algebra Boole’a czyli algebra bramek logicznych !

CND

Oczywiście mamy tu sytuacje identyczną jak w językach programowania.

Fundamentem wszelkich języków programowanie jest język asemblera.
Język asemblera = 100% dwuelementowa algebra Boole’a

Identycznie jest z językiem człowieka.
Fundament logiki człowieka to:
NTI = 100% dwuelementowa algebra Boole’a, algebra bramek logicznych.

Dopiero na tym fundamencie możesz rozgryzać bardziej złożone formy ludzkiej logiki, ludzkiego języka.

Pewne jest jedno:
Boga nie przebijesz

Zatem jeśli dowolna logika będzie się rozjeżdżać z faktami, czyli z przystosowalnością do naturalnego języka mówionego …. to do kosza z nią !

Nie zmusisz żadnego człowieka do posługiwania się nienaturalną dla niego logiką np. KRZ !

Drugi post sogorsa
sogors napisał:

BTW
o ile pamiętam w żadnym z tych 5 grup nie było odwołań do przeszłości (bo implikacja to matematyczny opis przyszłości ) co powiesz na zdanie:
1.
Jeśli Zuza cię rzuciła to znaczy że cię nie kochała

Przy okazji inne zdania
2.
Jeśli przedwczoraj był piątek to wczoraj była sobota.
3.
Jeśli chcesz zrobić mi obiad to zrób mi makaron.
4.
Jeśli teraz myślisz o widelcu to jesteś dziwny

Do której z grup się zaliczają

żadne chyba nie jest opisem przyszłości.

NTI działa doskonale w przeszłości pod warunkiem że nie znasz rozwiązania.

Śledczy w sprawie zabójstwa w Warszawie.
A.
Jeśli Jan był w warszawie to mógł zabić
W~>Z
Prawo Kubusia:
W~>Z = ~W=>~Z
jeśli Jana nie było w warszawie to na pewno nie zabił
~W=>~Z
Wniosek:
Sprawdzamy alibii Jana.

Oczywiście jeśli znamy rozstrzygniecie, „Jana nie było w Warszawie” to zdanie A jest idiotyzmem.
Determinizm zabija implikacją.

Ad.1
Zdanie przypuszczające – NTI się tym nie zajmuje
Ad.2
Determinizm – czyli = zdanie twierdzące = oczywistość – implikacja zabita
Ad.3
Pobożne życzenie – NTI się tym nie zajmuje.
Co innego to:
Jak mi ugotujesz makaron to cie pocałują
M=>P – obietnica
Ad.4
Odgadywanie myśli – NTI się tym nie zajmuje

Post Windziarza …

Windziarz napisał:

rafal3006 napisał:

Na mocy prawa Kubusia właśnie, każde „może” możesz sobie zamienić na „musi” !
p~>q = ~p=>~q
i możesz badać czy zachodzi twój ukochany spójnik „musi” =>

Tylko że już mówiłem, że ~> to nie to samo, co ~~> "może"

NIE !
Jedno ~> i drugie ~~> to w naturalnym języku mówionym „może” !
Oczywiście:
„może” ~> # „może” ~~>
Gdyby to było to samo to prawo Kubusia leży w gruzach !
Czytaj tekst niżej dopóki nie załapiesz różnicy miedzy „może” ~> i „może” ~~>
rafal3006 napisał:

sogors napisał:

Toć mówię że to zostało wprowadzone bo prawa Kubusia by się posypały, a jak człowiek mówi "może" to po prostu mówi "może", wkazuje możliwość zaistnienia czegoś, to może to może, a u ciebie
może#może
a NTI miała być naturalną logiką człowieka

NTI jest naturalna logika człowieka !
Oczywiście że normalnego człowieka gówno obchodzi czy to jest może takie czy śmakie … ale w swojej naturalnej logice doskonale to odróżnia np.

Pani:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P
czy chmury są konieczne dla deszczu ?
Jaś (lat 5)
B.
Tak proszę pani chmury są konieczne ~> dla deszczu bo jak nie będzie chmur to na pewno => nie będzie padało
CH~>P = ~CH=>~P

Pani:
C.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może nie padać
CH~~>~P=1
czy to zdanie jest prawdziwe ?
Jaś (lat 5)
D.
Tak proszę Pani
Pani:
a czy chmury są konieczne aby jutro nie padało ?
Jaś (lat 5)
E.
Nie proszę Pani bo jak świeci słońce to tez nie pada.

Proste jak cep, dla każdego 5-cio latka z wyjątkiem ziemskich matematyków.


Windziarz napisał:

rafal3006 napisał:

Jeśli p jest konieczne dla q to zajście ~p gwarantuje zajście ~q
czyli:
p~>q = ~p=>~q – Prawo Kubusia !

Tak.

Brawo, teraz czekam na przykład z naturalnego języka mówionego.
Windziarz napisał:

rafal3006 napisał:

Windziarz zgodził się na definicję implikacji odwrotnej podana przez wykładowcę logiki Volratha !

… a to oznacza że zgadza się na definicje implikacji odwrotnej z NTI !

… a to oznacza że uznaje niezbędność implikacji odwrotnej w logice

No do tego trzeciego nie wiem jak doszedłeś. Wcale nie uważam, żeby p~>q trzeba było jakoś osobno oznaczać zamiast q=>p.

Nie Windziarzu, ten kij nie ma dwóch końców !

Warunek konieczny zawsze wymusza warunek wystarczający, warunek konieczny na mocy definicji Volratha nie może istnieć samodzielnie.

Jeśli p jest konieczne dla q to zajście ~p wymusza zajście ~q
p~>q = ~p=>~q
Przykład:
P2~>P8 = ~P2=>~P8

Odwrotnie oczywiście nie zachodzi !

Warunek wystarczający p=>q niczego nie wymusza, bowiem po stronie ~p może być cokolwiek:

A.
Kolejny warunek wystarczający – wtedy całość to równoważność

Przykład:
TR=>KR =1 – twarda prawda
~TR=>~KR =1 – twarda prawda
Stąd:
TR<=>KR = (TR=>KR)*(~TR=>~KR) = 1*1 =1 – piękna równoważność
gdzie:
Kod:

TR=>KR =1  /Zbiór trójkątów równobocznych
1 1 =1
TR=>~KR=0
1 0 =0
… a jeśli ~TR ?
Tożsamość Rexerexa:
TR=>KR = ~TR=>~KR = ~TR<=>~KR itd.
~TR=>~KR=1  /Zbiór trójkątów nierównobocznych
0 0 =1
~TR=>KR=0
0 1 =0

Powyższe to także dowód że:
Równoważność = dwa zbiory niepuste plus dwa puste

B.
Po stronie ~p może być warunek konieczny ~p~>~q

Wtedy całość to implikacja prosta !
Przykład:
P8=>P2=1
Kod:

P8=>P2=1 bo 8,16,24…
1 1 =1
P8=>~P2=0
1 0 =0
… a jeśli nie zajdzie P8 ?
Prawo Kubusia:
P8=>P2 = ~P8~>~P2
czyli:
~P8~>~P2=1 bo 3,5,7…
0 0 =1
~P8~~>P2=1 bo 2,4,6..
0 1 =1

Powyższe to także dowód że:
Implikacja = trzy zbiory nie puste plus jeden pusty

Windziarz napisał:

Uwaga, uwaga, nasza uzgodniona definicja implikacji odwrotnej obali właśnie NTI!
Dla trójkątów, bycie nierównobocznym jest konieczne do bycia nierównokątnym
~RB~>~RK
Stąd
~~RB=>~~RK
i RB=>RK
GWARANCJA MATEMATYCZNA BĘDĄCA ISTOTĄ IMPLIKACJI!
A WIĘC IMPLIKACJA!
Szach mat!

Gówno nie szach mat :)

Zobacz wyżej.
Właśnie udowodniłeś że:
TR=>KR
nie ma prawa być implikacją prostą !
… bo nie zachodzi prawo Kubusia !
Twoje własne prawo Windziarzu, poprawne w NTI i KRZ !

TR=>KR to na mocy tożsamości Rexerexa ewidentna równoważność.

Ciekawe kiedy nauczysz się odróżniać implikację od równoważności ?

Ponawiam pytanie do Ciebie, bowiem twoja odpowiedź na nie wyżej jest do bani, co bezdyskusyjnie udowodniłem.

rafal3006 napisał:


Kolejne pytanie do Windziarza:

Czy zgadzasz się że w związku z zaakceptowaną przez Ciebie definicją implikacji odwrotnej podaną przez Volratha musisz w logice rozróżniać:

~> - „może” ze spełnionym warunkiem koniecznym np. P2~>P8
od
~~> - „może” bez spełnionego warunku koniecznego np. P3~~>P8

Patrz też przykład z przedszkola wyżej.

TAK/NIE

Definicja implikacji odwrotnej autorstwa wykładowcy logiki, Volratha:
Jeśli p jest konieczne dla q to zajście ~p wymusza zajście ~q
p~>q = ~p=>~q – prawo Kubusia poprawne w KRZ i NTI !

Jeśli uznałeś „może” ~> to musisz uznać „może” ~~> inaczej nasza wspólnie uzgodniona definicja implikacji odwrotnej, autorstwa Volratha leży w gruzach, popatrz !

P2~>P8 = ~P2=>~P8 =1 – tu definicja Volratha działa doskonale
… a tu ?
P3~>P8 = ~P3=>~P8=0 bo 8 ! – tu prawo Kubusia leży i kwiczy
Co ty na to Windziarzu ?
Dlaczego prawo Kubusia poprawne w NTI i KRZ raz działa a raz nie działa ?
Zauważ, że obaliłeś swoje własne prawo, prawo Kubusia poprawne w KRZ i NTI !

Czy to takie trudne zrozumieć że akceptacja ~> pociąga za sobą akceptacje ~~> ?

Jeszcze raz zatem pytam Windziarza:
Czy rozumiesz iż uznanie przez Ciebie ~> wymusza uznanie ~~> ?
TAK/NIE

P.S.
Nie martw się o tą twoją logikę dodatnia i ujemną w elektronice – przecież Kubuś to zawodowiec-elektronik i wszystko ci wyjaśni.
Rozstrzygnijmy najpierw jedno a później zajmiemy się drugim !


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 20:49, 28 Lis 2010, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:53, 28 Lis 2010    Temat postu:

Słupek napisał:
Na czym polega spektakularna klęska logik modalnych? Ja uważam, że są bardzo fajne. Które konkretnie systemy ci się nie podobają? Może poleciłbyś mi jakąś ciekawą literaturę na ten temat?

Na tym !

Wikipedia:
Intencją Lewisa było stworzenie takiej logiki, która lepiej niż implikacja materialna w klasycznym rachunku zdań oddawałaby implikację występującą w języku naturalnym.

Jedyną logiką w 100% zgodna z naturalną implikacją którą posługują sie ludzie jest NTI !

Bez uznania równych praw implikacji prostej => i odwrotnej ~> (definicje z NTI) i praw Kubusia szanse na to iż kiedykolwiek człowiek odnajdzie ta wersje implikacji która sam się posługuje sa równe ZERU ABSOLUTNEMU !

Ziemscy matematycy mogą sobie jej szukać do końca świata i jeden dzień dłużej – pewne jest że nigdy jej nie znajdą !

Tak więc logiki modalne to tylko sztuka dla sztuki, nic więcej !

Oczywiście KRZ nigdy nie uzna swoich własnych praw Kubusia bowiem to oznacza wywalenie tej idiotki wszechczasów „implikacji materialnej” do śmietnika, czyli de facto KRZ musiałaby popełnić samobójstwo.

sogors napisał:

A jak znam?

Jeśli przedwczoraj był piątek to wczoraj była sobota, to normalne zdanie ze znanym rozwiązanie,

Człowiek tak może powiedzieć, a Ty twierdziłeś że mówi Jeśli tylko w 5 znaczeniach

Jeśli wczoraj była sobota to przedwczoraj był piątek

Definicje implikacji w NTI wymagają określenia warunku wystarczającego => albo koniecznego ~> miedzy p i q.

Oczywiście zdania wyżej to warunki wystarczające mogące istnieć samodzielnie.

To zdania typu:
Jeśli pies to pies
Jeśli pieniądz to pieniądz
… ludzie tez tak mówią.
… ale to jest tylko warunek wystarczający mogący istnieć samodzielnie, nigdy implikacja.

Czy bycie psem wystarcza aby być psem ?
… ano wystarcza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:28, 28 Lis 2010    Temat postu:

sogors napisał:
Jeszcze jedna uwaga
p=>q = ~p~>~q

Niech
p=będzie padać
q=będzie pochmurno

czyli
p=>q
Jeśli będzie padać to będzie pochmurno

Zgadzasz się TAK/NIE
dalej
~p~>~q

~p=nie będzie padać
~q=nie będzie pochmurno

~p~>~q

??? nie będzie padać???nie będzie pochmurno

wstaw w ??? odpowiednie rzeczy aby powstało zdanie równowane zdaniu p=>q

i ja proponuję
za pierwsze ???? wstawić {}
za drugie ??? wstawić {jeśli}
czyli


~p~>~q

Nie będzie padać, jeśli nie będzie pochmurno (*)

Spójnik ~> to po prostu "..., jeśli "
p~>q =p, jeśli q

Czy się z tym zgadzasz się że zdanie (*) jest poprawne? TAK/NIE, jeśli nie dlaczego
Czy zgadza się że jest to mozliwa interpretacja ~> ?TAK/NIE, jeśli nie dlaczego

W NTI nie ma idiotyzmów że pomijasz sobie spójniki logiczne i badasz prawdziwośc zdań po stronie p i q !

NTI działa tak:
Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać
CH~>P
gdzie:
p = jeśli jutro będzie pochmurno
q = to może ~> padać

Prawo Kubusia:
CH~>P = ~CH=>~P
czyli:
jeśli jutro nie będzie pochmurno to na pewno nie bedzie padać
~CH=>~P
p= jeśli jutro nie będzie pochmurno
q= to na pewno nie będzie padać
CND
... a KRZ ze swoim wymaganiem określenia prawdziwości/fałszywości po stronie p i q do piachu !
Do piachu też idiotyzm KRZ że jak wypowiem zdanie w formie „Jeśli…to…” to jest to implikacja, bowiem:
TR=>KR=1
na mocy twierdzenia Rexerexa to ewidentna równoważność, nigdy implikacja !

Wyłącznie idioci potrafią zrobić z równoważności implikację poprzez wypowiedzenie ewidentnej równoważności w formie „Jeśli…to…”.
sogors napisał:

rafal3006 napisał:

Bez uznania równych praw implikacji prostej => i odwrotnej ~> (definicje z NTI) i praw Kubusia szanse na to iż kiedykolwiek człowiek odnajdzie ta wersje implikacji która sam się posługuje sa równe ZERU ABSOLUTNEMU !

[/B] Udowodnij

Dowodem jest NTI !
Bez przerwy powtarzam ...
Zacytuj jedno jedyne zdanie z środków masowego przekazu w którym z góry jest znana wartość p i q !
zacytuj jedno jedyne zdanie "jesli...to..." wykraczające swoim znaczeniem poza 5 znaczeń tego spójnika obsługiwanych przez NTI.

... a KRZ obala banał !

Udowodnij że zdanie:
P2~>P8
Jest piekną impliakcją odwrotną prawdziwą !

gdzie zchodzi definicja impliakcji odwrotnej autorstwa wykladowcy logiki Volratha:
P2~>P8 = ~P2=>~P8

KRZ lezy i kwiczy, zgadza sie ?

Ciekawe kiedy zrozumiesz że w IMPLIKACJI rzucanie monetą ~> ma taką sama wartośc matematyczną jak pewne wynikanie =>.

Równoważność to zupełnie inna bajka !

sogors napisał:

rafal3006 napisał:

zacytuj jedno jedyne zdanie "jesli...to..." wykraczające swoim znaczeniem poza 5 znaczeń tego spójnika obsługiwanych przez NTI

Jeśli Zuza cię rzuciła to znaczy że cię nie kochała
Jeśli chcesz zrobić mi obiad to zrób mi makaron.
Jeśli teraz myślisz o widelcu to jesteś dziwny

Ludzie tak mówią

Dostałes komentarz do tych zdan, idx do góry i przeczytaj.
NTI nie inetresuja zdania życzeniowe, czytanie w myślach itp.

Ciekawe czy zrozumiesz to !
Motorem dzialania każdego człowiek sa marzenia czyli obietnice i groxby wypowiadane samemu sobie.
Każda istota zywa od narodzin do smierci musi odrózniac:
obietnice = implikacja prosta
od
groźby = implikacja odwrotna

.... na tym najwazniejszym dla człowieka polu KRZ lezy i kwiczy, wystarczy ?

sogors napisał:

Ale o czym piszesz, zrobiłem Twoją sztuczkę
w stylu X???Y
co podstawisz za ???

Jaka tam sztuczka...
Wypowiadam piekna implikację odwrotną

Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać
CH~>P

To ty twierdzisz że operator impliakcji odwrotnej ~> jest w logice zbędny !
Wiec zakoduj mi zdanie wyżej przy pomocy tego swojego jedynie słuszneo "na pewno" =>

sogors napisał:

Udowodnij że zdanie:
P2~>P8
Jest piekną impliakcją odwrotną prawdziwą !

[latex]

\exists_{x\in \mathbb{N}} P2(x) \Rightarrow P8(x) [/latex]
bo 8

A to jest NTI0-implikacja odwrotna bo tak została zapisana

Po pierwsze to nie jest dowód tylko zapis czysto techniczny.
… ale nawet zapis w KRZ jest do dupy bo zapisz mi teraz w KRZ takie zdanie:
P3~~>P8=1 bo 24
Oczywiście to nie jest implikacja odwrotna bo warunek konieczny tu nie zachodzi.
Leżymy i kwiczymy zgadza się ? … bo w zapisie KRZ będzie tu ZERO różnicy !
Dowód wygląda tak:
Kod:

P2~>P8=1 bo 8,16,24…
1 1 =1
P2~~>~P8=1 bo 2,4,6..
1 0 =1
Prawo Kubusia:
P2~>P8 = ~P2=>~P8
~P2=>~P8=1 bo 3,5,7…
0 0 =1
~P2=>P8=0
0 1 =0

Widać definicje zero-jedynkowa implikacji odwrotnej czy nie widać ?
Dlatego to jest implikacja odwrotna.
CND

sogors napisał:

Hej, usunąłeś posta?

Nie usunąłem a wstrzymałem bo miedzyczasie Windziarz cos napisal :)


Dla Windziarza
Windziarz napisał:

rafal3006 napisał:

Windziarz napisał:

~RB konieczne dla ~RK, stąd ~RB~>~RK stąd RB=>RK

Gówno nie szach mat

Zobacz wyżej.
Właśnie udowodniłeś że:
TR=>KR
nie ma prawa być implikacją prostą !
… bo nie zachodzi prawo Kubusia !
Twoje własne prawo Windziarzu, poprawne w NTI i KRZ !

Jak to nie zachodzi, przecież z TWOJEJ WŁASNEJ DEFINICJI ZACHODZI.
Nierówność boków jest konieczna (=potrzebna=niezbędna) dla nierówności kątów, tak? (Zgodnie z językiem mówionym, z którym zamierza być zgodna NTI, to tak!)
Stąd sam napisałeś, że z tego wynika, że równe boki implikują (=gwarantują=wymuszają) równe kąty - bo SAM NAPISAŁEŚ, że ten symbol to nie jest "warunek wystarczający" - a że miał tylko 2 znaczenia, jest to więc IMPLIKACJA!
Wszystko jest w Twojej definicji. Sam się obaliłeś.

Nieznajomość logiki na poziomie absolutnie fundamentalnym się kłania.

~TR wystarcza aby ~KR
Po polsku:
Bycie trójkątem nierównobocznym WYSTARCZA => aby kąty w tym trójkącie nie były równe.

… a to oznacza że musisz kodować:
~TR=>~KR=1
a to oznacza równoważność:
~TR<=>~KR = (~TR=>~KR)*(TR=>KR)
CND

… a ty w ogóle znasz prawo Rexerexa ?
Jeśli równoważność jest udowodniona to zachodzi wszystko co tylko możliwe czyli:
TR=>KR = TR<=>KR = (TR=>KR)*(~TR=>~KR) = ~TR<=>~KR = (TR=>KR)*(KR=>TR) = KR=>TR

Definicja warunku wystarczającego =>:
Kod:

p=>q = 1
1 1 =1
p=>~q=0
1 0 =0

Definicja warunku koniecznego ~>:
Kod:

p~>q =1
1 1 =1
p~~>~q=1
1 0 =1
Prawo Kubusia:
p~>q = ~p=>~q
stąd
~p=>~q=1
0 0 =1
~p=>q=0
0 1 =0

Oczywiście:
warunek konieczny = operator implikacji odwrotnej !

Nie bredź zatem nigdy więcej w stylu jak wyżej, i nigdy nie myl warunku koniecznego z warunkiem wystarczającym !

Windziarz napisał:

;rafal3006 napisał:

Śledczy w sprawie zabójstwa w Warszawie.
A.
Jeśli Jan był w warszawie to mógł zabić
W~>Z

Źle zakodowane.
Jeśli Jan był w warszawie to mógł zabić
W~~>Z
Tylko jeśli Jan był w warszawie to mógł zabić
W~>Z

Nie, zakodowane jest poprawnie !
A.
Jeśli jutro będzie padać to na pewno będzie pochmurno
P=>CH=1
1 1 =1
P=>~CH=0
1 0 =0
… a jeśli jutro nie będzie padać ?
Prawo Kubusia:
P=>CH = ~P~>~CH
czyli:
C.
Jeśli jutro nie będzie padać to może ~> nie być pochmurno
~P~>~CH=1
0 0 =1
LUB
D.
Jeśli jutro nie będzie padać to może ~~> być pochmurno
~P~~>CH=1
0 1 =1

Ciekawe jak w zdaniu C wstawisz to swoje „Tylko jeśli…”

Tylko jeśli jutro nie będzie padać to może nie być pochmurno
~P~>~CH


Hehe… dobre.

... a guzik z peteklą, bo nie pada i wszystko może sie zdarzyć, moze ~~> byc pochmurno lub może ~> nie być pochmurno.

Tak wiec to twoje "Tylko" to czysto matematyczny blad, zgadza sie ?

E.
Jeśli jutro nie będzie padać to może ~> nie być pochmurno lub może ~~> być pochmurno

Bez uznania tych dwóch „może” ~> i „może” ~~> nie masz żadnych szans na jakąkolwiek sensowną logikę.

Zakoduj zdanie E !

Kodowanie zdania E w NTI:
~P~>~CH=1
LUB
~P~~>CH=1
Tu nie masz prawa zredukować tego zapisu do postaci:
~P~>(~CH+CH)
bo zgubiłeś ~~> !
Jeśli już to musisz zapisać:
~P=>(~CH+CH)
a to kodowanie ma TOTALNIE zero wspólnego z wypowiedzianym zdaniem:
P=>CH
co zostało udowodnione kilka postów wyżej !


Ponawiam pytanie do Windziarza:
Czy widzisz już że uznając ~> musisz uznać ~~> ?
TAK/NIE
Inaczej prawo Kubusia, twoje własne prawo z KRZ, leży w gruzach.

Pytanie dodatkowe:
Czy widzisz idiotyzm tego swojego „tylko” w tym zdaniu:
Windziarz napisał:

Tylko jeśli jutro nie będzie padać to może nie być pochmurno
~P~>~CH


... a guzik z peteklą, bo nie pada i wszystko może sie zdarzyć, moze ~~> byc pochmurno lub może ~> nie być pochmurno.
Tak wiec to twoje "Tylko" to czysto matematyczny blad, zgadza sie ?

P.S.
Już pierwszy mały kroczek zrobiłeś.
Uznałeś wyżej że symbol ~> oznacza „może”
Wywal jeszcze to swoje idiotyczne „tylko” i będziemy w domu, czyli w NTI !

Wikipedia:
Paradygmat a rewolucja naukowa:

W czasach nauki instytucjonalnej (określenie również wprowadzone przez Kuhna) podstawowym zadaniem naukowców jest doprowadzenie uznanej teorii i faktów do najściślejszej zgodności. W konsekwencji naukowcy mają tendencję do ignorowania odkryć badawczych, które mogą zagrażać istniejącemu paradygmatowi i spowodować rozwój nowego, konkurencyjnego paradygmatu.
Na przykład Ptolemeusz spopularyzował pogląd, że Słońce obiega Ziemię, i to przekonanie było bronione przez stulecia nawet w obliczu obalających go dowodów. Jak zaobserwował Kuhn, w trakcie rozwoju nauki "nowości wprowadzane są z trudem i z towarzyszącym mu, zgodnym z oczekiwaniami, jawnym oporem". I tylko młodzi uczeni, nie tak głęboko indoktrynowani przez uznane teorie - jak Newton, Lavoisier lub Einstein - mogą dokonać odrzucenia starego paradygmatu.
Takie rewolucje naukowe następują tylko po długich okresach nauki instytucjonalnej, tradycyjnie ograniczonej ramami, w których musiała się ona (nauka) znajdować i zajmować się badaniami, zanim mogła te ramy zniszczyć". Zresztą kryzys zawsze niejawnie tai się w badaniach, ponieważ każdy problem, który nauka instytucjonalna postrzega jako łamigłówkę, może być ujrzany z innej perspektywy, jako sprzeczność (wyłom), a zatem źródło kryzysu – jest to "istotne obciążenie" badań naukowych.

Kuhn argumentuje, że rewolucje naukowe są nieskumulowanym epizodem rozwojowym, podczas którego starszy paradygmat jest zamieniany w całości lub po części przez niezgodny z nim paradygmat nowszy. Ale nowy paradygmat nie może być zbudowany na poprzedzającym go, a raczej może go tylko zamienić, gdyż "instytucjonalna tradycja naukowa wyłaniająca się z rewolucji naukowej jest nie tylko niezgodna, ale też nieuzgadnialna z tą, która pojawiła się przed nią". Rewolucja kończy się całkowitym zwycięstwem jednego z dwóch przeciwnych obozów.

Stary paradygmat:
Idiotka Wszechczasów „implikacja materialna”

Nowy paradygmat:
Definicje implikacji prostej => i odwrotnej ~> z NTI plus prawa Kubusia

Wystarczy ?
Biorę sobie urlop …


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 0:57, 29 Lis 2010, w całości zmieniany 9 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 1:38, 29 Lis 2010    Temat postu:

Windziarz napisał:

rafal3006 napisał:

… a to oznacza że musisz kodować:
~TR=>~KR=1

niekoniecznie, ~TR~>~KR też jest OK – no bo konieczne.

... a co to za matematyka ktora mówi "niekoniecznie" ?
To mozna raz tak a raz śmak ?
Nie !
W NTI moze byc albo warunek konieczny ~> (rzucanie moneta) albo wystarczający => (pewność 100%), nie może być troche tego a troche tego, nigdy nie może być:
konieczny ~> (rzucanie monetą) = Wystarczający (pewne wynikanie)

Warunek konieczny (K=1) i wystarczający (W=1) to w NTI idiotyzm !
K*W = 1 - idiotyzm
K*W =0 - tak jest w NTI, bo to dwie fundamentalnie inne definicje zero-jedynkowe !

Jeszcze raz ...
Warunek wystarczający:
Kod:

1 1 =1
1 0 =0


Warunek konieczny = operator impliakcji odwrotnej:
Kod:

p q p~>q
1 1 =1
1 0 =1
0 0 =1
0 1 =0


Windziarz napisał:

Kubusiu, masz w tym swoim NTI totalny bajzel z definicjami i oznaczeniami.
Napisz esencję NTI, same definicje, ZERO przykładów, ZERO twierdzeń, które wynikają z definicji i aksjomatów. Suchy szkielet, bo w tym obecnym bajzlu gubią się wszyscy, z Tobą włącznie.


Owszem, dzięki naszej tu dyskusji mam pomysł na NTI duuużo lepszą niż w aktualnym podpisie, ale wstrzymam się do świat bo teraz nie mam czasu, stąd przymusowy urlop.

… a na dobranoc zakoduj mi zdanie:
E.
Jeśli jutro nie będzie padać to może ~> nie być pochmurno lub może ~~> być pochmurno

Bez uznania tych dwóch „może” ~> i „może” ~~> nie masz żadnych szans na jakąkolwiek sensowną logikę

… a może zdań typu E nie wolno człowiekowi wypowiadać ?

Dzięki na razie wszystkim za kapitalną dyskusję
Kubuś

P.S.
I kto by pomyślał … zaledwie sześć kluczowych zer i jedynek w definicji implikacji które kodują wszystko, cala logikę naszego Wszechświata, żywego i martwego.

Ciekawe kto to wymyślił … kto wymyślił logikę (ten komplet operatorów logicznych) istniejącą w niezmienionej formie od chwili Wielkiego Wybuchu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:57, 29 Lis 2010    Temat postu:

Windziarz napisał:

Rafal300 napisał:

... a co to za matematyka ktora mówi "niekoniecznie" ?
To mozna raz tak a raz śmak ?
Nie !
W NTI moze byc albo warunek konieczny ~> (rzucanie moneta) albo wystarczający => (pewność 100%), nie może być troche tego a troche tego, nigdy nie może być:
konieczny ~> (rzucanie monetą) = Wystarczający (pewne wynikanie)

Po pierwsze, może być.
Po drugie, gdzie w warunku koniecznym masz rzucanie monetą?
P jest konieczne dla Q = na pewno, jak zajdzie Q, to zajdzie P.

Rzucanie monetą w warunku koniecznym jest oczywistością.

Jeśli zwierzę ma cztery łapy to może ~> być psem
4L~>P
Losujesz kolejne zwierzaki z czterema łapami i nie masz żadnej gwarancji, to może być pies albo nie pies czyli…
~> - warunek konieczny, rzucanie monetą

Jeśli zwierze jest psem to na pewno ~> ma cztery łapy
P=>4L
Tu losujesz kolejne zwierzaki i sprawdzasz czy to pies, oczywiście jak pies to wrzucasz do pudelka P=>4l nie sprawdzając nawet ile ma łap bo wiadomo ze zdania że MUSI mieć cztery łapy, czyli …
=> - warunek wystarczający = 100% pewność

Windziarzu, definicja wykładowcy logiki Voratha jest genialna, prawdziwa i ma 100% pokrycie w definicji zero-jedynkowej implikacji odwrotnej.
Natomiast twoja tożsamość to wzięcie kawałka z jednej definicji (~>) i kawałka z drugiej definicji (=>).

Zapomnijmy na chwilę zarówno o definicjach implikacji z NTI jak i KRZ !

Czyli nie mamy żadnych szczegółowych interpretacji zer i jedynek występujących w definicjach implikacji, mamy gołe zera i jedynki nic nie znaczące plus rachunek zero-jedynkowy.

Definicje zero-jedynkowe operatorów implikacji:

Definicja implikacji prostej
Kod:

p q p=>q
1 1 =1
1 0 =0
0 0 =1
0 1 =1


Definicja implikacji odwrotnej
Kod:

p q p~>q
1 1 =1
1 0 =1
0 0 =1
0 1 =0

.
Dowód formalny iż argumenty w implikacji nie są przemienne
Kod:

p q p=>q q=>p ## p~>q q~>p
1 1  =1   =1      =1   =1
1 0  =0   =1      =1   =0
0 0  =1   =1      =1   =1
0 1  =1   =0      =0   =1

Z powyższego mamy równanie ogolne implikacji:
p=>q # q=>p ## p~>q # q=>p
gdzie:
## - po obu stronach mamy fundamentalnie inne operatory logiczne.

Brak przemienności argumentów w implikacji jest oczywisty.
p=>q # q=>p
p~>q # q~>p
Czyli:
p=>q=1 # q=>p=0
p~>q=1 # q~>p=0

Stąd równanie ogólne implikacji:
p=>q=1 # q=>p=0 ## p~>q=1 # q~>p=0
## - oznacza że po obu stronach mamy dwa fundamentalnie różne operatory logiczne

Ważne pytanie do Windziarza:
Pokaż mi gdzie w tabelach formalnych wyżej zachodzi idiotyzm rodem z KRZ:
p=>q = q~>p

Windziarz napisał:

Rafal3006 napisał:

… a na dobranoc zakoduj mi zdanie:
E.
Jeśli jutro nie będzie padać to może nie być pochmurno lub może być pochmurno

A po jakiemu?
Po NTI-owemu:
(~P~~>CH)+(~P~~>~CH) (zauważ, że masz 2× może, więc muszę mieć 2×~~>! Gdyby zdanie brzmiało "Jeśli jutro nie będzie padać to może nie być pochmurno lub być pochmurno", to zakodowałbym ~P~~>(CH+~CH))

To jest idiotyzm a nie kodowanie zdania E w NTI.

E.
Jeśli jutro nie będzie padać to może ~> nie być pochmurno lub może ~~> być pochmurno

Bez uznania tych dwóch „może” ~> i „może” ~~> nie masz żadnych szans na jakąkolwiek sensowną logikę.

Kodowanie zdania E w NTI:
~P~>~CH=1
LUB
~P~~>CH=1
Tu nie masz prawa zredukować tego zapisu do postaci:
~P~>(~CH+CH)
bo zgubiłeś ~~> !
Jeśli już to musisz zapisać:
~P=>(~CH+CH)
a to kodowanie ma TOTALNIE zero wspólnego z wypowiedzianym zdaniem:
P=>CH
co zostało udowodnione kilka postów wyżej !

Windziarz napisał:
Hehe, widzę, że nie muszę czekać do 100. strony, bo już bardzo ładnie podsumowałeś całą NTI.

Taa... ładnie.
Jak ktoś nie ma pojęcia czym jest NTI to po prostu se bredzi.

Do Sogorsa

Sogors napisał:

Powiedział Rafał, twórca "spójnika" może ~>
Hiper potrzebnego matematycznie
Jeśli liczba jest naturalna to może być parzysta
I to jest matematyka!
Może albo nie może

Sprawdźmy czy to jest cenna matematycznie implikacja odwrotna zamieniając spójnik „może” na „musi” prawem Kubusia.
A.
Jeśli liczba jest naturalna to może być parzysta
LN~>P
Prawo Kubusia:
LN~>P = ~LN=>~P
czyli:
B.
Jeśli liczba nie jest naturalna to na pewno jest nieparzysta
~LN=>~P=0
Wyszliśmy poza dziedzinę określoną w zdaniu A (liczby naturalne), zatem zdanie B jest fałszem, zatem zdanie A nie jest implikacja odwrotną ~>, zatem z punktu widzenia matematyki jest śmieciem.

Oczywiście zdanie jest prawdziwe na mocy naturalnego „może” ~~>
LN~~>P =1
i ma taka sama wartość matematyczną co na przykład zdanie:
P3~~>P8=1 bo 24
… czyli zerową.
Jak widzisz so gorsie NTI bez problemu udowodniła ci że napisałeś matematycznego śmiecia.


Sogorsie algebra Boole’a wymaga abyś był w stanie udowodnić iż między p i q zachodzi warunek konieczny ~> albo wystarczający =>.
Zdania gdzie nie jesteś w stanie tego udowodnić nie podlegają pod NTI.
Jak nie wiesz co to jest warunek wystarczający => i konieczny ~> to idź do przedszkola po nauki a potem, już oświecony, wróć na forum.

Przykłady zdań z naturalnego języka mówionego podlegające pod NTI:
Jeśli wygram w totka to kupię ci samochód
Kto przyjdzie jutro dostanie gotowca
Kto się wychyli dostanie w mordę
Jeśli nie wycofasz się z Kuwejtu uderzymy na Irak
Jeśli zwierze ma cztery łapy to może być psem
Jeśli zwierze jest psem to może mieć cztery łapy
Jeśli dziewczyna mnie rzuci to połknę cjanek (zdanie Windziarza !)
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może być podzielna przez 8
itd.
Czy masz jakiekolwiek wątpliwości że to są zdania niezależne od języka, że są takie same w Chińskim i Polskim ?

Powtarzam, musisz udowodnić że między p i q zachodzi warunek konieczny ~> lub wystarczający => … a to są rzeczy niezależne od jakiegokolwiek języka !

NTI daje ci tu środki matematyczne !
Jak uwielbiasz spójnik „musi” to każde „może” na mocy prawa Kubusia możesz sobie zamienić na równoważne „musi” i to zdanie analizować !

Sogorsie, proszę cie o nie spamowanie tematu, idź do przedszkola po nauki (warunke konieczny i wystarczający) a potem wróć na forum
Kubuś

P.S.
Żadna logika w świecie ziemskich matematyków nie potrafi absolutnego banału !

Kwadratura kola dla ziemskich matematyków …

Udowodnij że zdanie.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może być podzielna przez 8
P2~>P8
Jest implikacją odwrotną analizując to zdanie przez definicje zero-jedynkowa implikacji odwrotnej ~> (jest na początku postu).

Twierdzenie nie do obalenia:
Zdanie jest implikacja odwrotną wtedy i tylko wtedy gdy spełnia pełną zero-jedynkowa definicje implikacji odwrotnej.

… oczywiście nie masz pojęcia o czym Kubuś mówi, a to jest problem na poziomie 5-cio latka !

Każdy dzieciak bezbłędnie przeanalizuje ci zdanie:
Jeśli zwierzę ma cztery łapy to moze ~> być psem
4L~>P
Przez definicje zero-jedynkowa implikacji odwrotnej !
… oczywiście z niewielka pomocą Kubusia.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 23:40, 29 Lis 2010, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:42, 30 Lis 2010    Temat postu:

Windziarz napisał:

rafal3006 napisał:

Rzucanie monetą w warunku koniecznym jest oczywistością.
A.
Jeśli zwierzę ma cztery łapy to może ~> być psem
4L~>P
Losujesz kolejne zwierzaki z czterema łapami i nie masz żadnej gwarancji, to może być pies albo nie pies

Ale masz też gwarancję, że jak wylosujesz już wszystkie 4-nożne zwierzęta, to wylosujesz też po drodze wszystkie psy. Na pewno.

… no i zapędził Kubus tą idiotkę KRZ w kozi róg.

Ważne pytanie do Windziarza:
KRZ iteruje po wszystkich zwierzętach kwantyfikatorem dużym opartym na definicji implikacji prostej => !
Masz zatem tak:
Koń = ma cztery łapy i nie jest psem
Zatem zdanie analizowane fałszywe, koniec analizy.
Na jakiej matematycznej podstawie twierdzisz że zdanie A będziesz w stanie przeiterować po wszystkich zwierzętach ?!
KRZ leży i kwiczy po raz pierwszy !

Windziarz napisał:

Dalej: mamy tabelkę (w Twojej wersji niewiadomo skąd wzięło się tam niewiadomo co znaczące ##):

No nie …
tego to Kubus nie daruje, bo udajesz że nie rozumiesz czegoś absolutnie oczywistego.

Jeszcze raz …

Definicja implikacji prostej
Kod:

p q p=>q
1 1 =1
1 0 =0
0 0 =1
0 1 =1


Definicja implikacji odwrotnej
Kod:

p q p~>q
1 1 =1
1 0 =1
0 0 =1
0 1 =0


Pierwsze pytanie do Windziarza:
Czy masz jakiekolwiek wątpliwości że matematycznie zachodzi:
p=>q ## p~>q
Gdzie:
## - oznacza fundamentalnie inne operatory logiczne !
.
Dowód formalny iż argumenty w implikacji nie są przemienne
Kod:

p q p=>q q=>p ## p~>q q~>p
1 1  =1   =1      =1   =1
1 0  =0   =1      =1   =0
0 0  =1   =1      =1   =1
0 1  =1   =0      =0   =1

Z powyższego mamy równanie ogólne implikacji:
p=>q # q=>p ## p~>q # q=>p
gdzie:
## - po obu stronach mamy fundamentalnie inne operatory logiczne.

Drugie pytanie do Windziarza:
Czy masz wątpliwości co do powyższego równania ?

Brak przemienności argumentów w implikacji jest oczywisty.
p=>q # q=>p
p~>q # q~>p
Czyli:
p=>q=1 # q=>p=0
p~>q=1 # q~>p=0

Stąd równanie ogólne implikacji:
p=>q=1 # q=>p=0 ## p~>q=1 # q~>p=0
## - oznacza że po obu stronach mamy dwa fundamentalnie różne operatory logiczne

Trzecie pytanie do Windziarza:
Pokaż mi gdzie w tabelach formalnych wyżej zachodzi idiotyzm rodem z KRZ:
p=>q = q~>p
Windziarz napisał:

rafal3006 napisał:

NTI daje ci tu środki matematyczne !
Twierdzenie:
Jak uwielbiasz spójnik „musi” to każde „może” na mocy prawa Kubusia możesz sobie zamienić na równoważne „musi” i to zdanie analizować !

Nie.
Mogę co prawda wykorzystać do takich zamian logikę modalną.

No to masz banalne zadanie !
Obal powyższe twierdzenie a natychmiast kasuję NTI.
Oczywiście po zastosowaniu prawa Kubusia:
p~>q = ~p=>~q
Zdanie po prawej stronie musi być matematycznie rozstrzygalne, czyli da się temu zdaniu przypisać prawda/fałsz. Życzę powodzenia, masz czas do końca świata.
Oczywiście możliwe rozstrzygnięcia są tu takie:
~p=>~q =1 – zdanie po lewej stronie to implikacja odwrotna ~> np.
P2~>P8
~p=>~q=0 – zdanie po lewej stronie jest prawdziwe na mocy naturalnego „może” ~~>, warunek konieczny tu nie zachodzi np.
P8~>P2

Podaj jeden jedyny przykład zdania ze spójnikiem „może” gdzie po zastosowaniu prawa Kubusia nie rozpoznam "może" ~> od "moze" ~~> i
Windziarz napisał:

Rafal3006 napisał:

Udowodnij że zdanie.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może być podzielna przez 8
(...usunąłem bo kłamało...)
Jest implikacją odwrotną analizując to zdanie przez definicje zero-jedynkowa implikacji odwrotnej ~> (jest na początku postu).

To zdanie nie jest "implikacją odwrotną", bo z tego zdania nie wiadomo, czy liczby nieparzyste mogą być podzielne przez 8.
Załóżmy, że istnieją liczby parzyste i nieparzyste.
Czy istnieją liczby parzyste podzielne przez 8? Tak, zdanie o tym mówi.
Czy istnieją liczby parzyste niepodzielne przez 8? Zdanie o tym nie mówi.
Czy istnieją liczby nieparzyste podzielne przez 8? Zdanie o tym nie mówi.
Czy istnieją liczby nieparzyste niepodzielne przez 8? Zdanie o tym nie mówi.
Lipne to zdanie.

Weźmy zdanie
Tylko jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może być podzielna przez 8
Załóżmy, że istnieją liczby parzyste i nieparzyste.
Czy istnieją liczby parzyste podzielne przez 8? Tak, zdanie o tym mówi.
Czy istnieją liczby parzyste niepodzielne przez 8? Zdanie o tym nie mówi.
Czy istnieją liczby nieparzyste podzielne przez 8? Nie, bo zdanie mówi, że tylko parzyste mogą takie być.
Czy istnieją liczby nieparzyste niepodzielne przez 8? Tak, z założenia, linijki wstecz oraz tertium non datur.

Co ty za bzdury wypisujesz Windziarzu ?
Bez problemu udowodnię ci że moje zdanie jest implikacja odwrotną w sposób czyniony na tym forum przez wielu matematyków, chyba Nobody, nie chce mi się szukać, bo to dawno było.
Kod:

1 1 =1  /P2*P8 = 1 bo 8,16,24,,,
1 0 =1  /P2*~P8 =1 bo 2,3,6…
0 0 =1  /~P2*~P8 =1 bo 3,5,7…
0 1 =0  /~P2*P8=0

gdzie:
* - spójnik "i"
Przyklad:
P2*P8 - liczby podzielne przez 2 i podzielna przez 8

Jak widzisz nie potrzebuje tu nawet praw Kubusia, ale bez praw Kubusia masz TOTALNIE zerowy związek z naturalnym językiem mówionym !

Czy widzisz windziarzu w powyższej analizie:
Implikacja = trzy zbiory ?!

No i co na to ta idiotka KRZ która TOTALNIE niczego nie widzi, potrafi tylko powiedzieć czy implikacja prosta jest prawdziwa/fałszywa, natomiast na implikacji odwrotnej P2~>P8 KRZ leży i kwiczy.

Co na to teoria mnogości Idioty twierdząca że implikacja to dwa zbiory ?

Jeśli dwa zbiory to równoważność pani idiotko – teorio mnogości, hehe…


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 0:54, 30 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:39, 30 Lis 2010    Temat postu:

Windziarz napisał:

rafal3006 napisał:

Pierwsze pytanie do Windziarza:
Czy masz jakiekolwiek wątpliwości że matematycznie zachodzi:
p=>q ## p~>q
Gdzie:
## - oznacza fundamentalnie inne operatory logiczne !

p+q##~(~p*~q)
fundamentalnie inne operatory logiczne.
Głupie to ## i o niczym nie świadczy.

Czemu piszesz głupoty ?
Definicji AND i OR nie znasz ?
Prawa de’Morgana nie znasz ?
Równanie ogólne dla operatorów AND i OR masz takie:
p+q = ~(~p*~q) ## p*q=~(~p+~q)
## - oznacza iż po obu stronach mamy fundamentalnie inne operatory logiczne.
Nie wolno ci stawiać znaku tożsamości między czymkolwiek po obu stronach znaku ##.

Odpowiednikiem praw de’Morgana w implikacji są prawa Kubusia i tu analogiczne równanie jest takie:
p=>q = ~p~>~q ## p~>q = ~p=>~q
gdzie:
## - fundamentalnie inne operatory logiczne
Nie wolno ci stawiać znaku tożsamości między czymkolwiek po obu stronach znaku ##

Weźmy teraz przemienność argumentów (prawa de’Morgana i prawa Kubusia nas kompletnie nie interesują)

Operatory AND i OR
p+q = q+q ## p*q=q*p
czyli:
(p+q=1) = (q+p=1) ## (p*q=1) = (q*p=1)
czyli:
Jeśli p+q=1 to q+p=1
itd
Oczywiście tu przemienność argumentów zachodzi, ale nie wolno porównywać czegokolwiek po obu stronach ## bo to dwie fundamentalnie inne definicje.
UWAGA:
Parametry formalne po obu stronach znaku ## nie mają ze sobą żadnego związku, czyli pod p i q po lewej stronie można podstawić cokolwiek, tak samo po drugiej stronie !

Operatory implikacji.
p=>q # q=>p ## p~>q # q~>p
czyli:
Prawo braku przemienności argumentów w implikacji (prawo algebry Boole’a)
(p=>q=1) # (q=>p=0) ## (p~>q=1) # (q~>p=0)
czyli:
Jeśli p=>q=1 to q=>p=0
Jeśli p~>q=1 to q~>p=0

Tu także po obu stronach mamy fundamentalnie inne definicje operatorów implikacji gdzie zachodzi:
p=>q # q=>p ## p~>q # q~>p
Nie wolno ci porównywać czegokolwiek z lewej strony ## z czymkolwiek po prawej stronie.
Windziarz napisał:

rafal3006 napisał:

Dowód formalny iż argumenty w implikacji nie są przemienne
Kod:

Dowód formalny A.
p q p=>q=1 # q=>p=0 ## p~>q=1 # q~>p=0
1 1  =1       =1        =1       =1
1 0  =0       =1        =1       =0
0 0  =1       =1        =1       =1
0 1  =1       =0        =0       =1


Kolumny 3. i 6. są identyczne. Jeśli to Twoim zdaniem nie zasługuje na =, to już chyba nic.

Parametry formalne p i q po obu stronach znaku ## nie mają ze sobą żadnego związku, czyli poprawnie masz tak:
p=>q=1 # q=>p=0 ## p~>q=1 # q~>p=0
czyli pod p i q po lewej stronie mogę sobie podstawić cokolwiek, tak samo po prawej stronie.
Identycznie masz w operatorach AND i OR !
p+q ## p*q
Jaki tu masz matematyczny związek miedzy p i q po lewej stronie ## a p i q po prawej stronie ## ?
Jak podasz taki matematyczny związek to kasuję NTI !

No i podstawiam…
Kluczowy przykład::
P8=>P2=1 # P2=>P8=0 ## P2~>P8=1 # P8~>P2=0
p=>q=1 # q=>p=0 ## p~>q=1 # q~>p=0

To pogrubione to są definicje:
P8=>P2 = ~P8~>~P2 – definicja implikacji prostej
P2~>P8 = ~P2=>~P8 – definicja implikacji odwrotnej

Twierdzenie kluczowe
Dla dowolnych parametrów p i q istnieje tylko i wyłącznie jedno podstawienie czyniące dowód formalny A prawdziwym (Kluczowy przykład).

Pytania do Windziarza:
1.
Czy widzisz zgodność dowodu formalnego A z konkretnym przykładem wyżej ?
TAK/NIE
2.
Jak obalisz dowód formalny A i twierdzenie kluczowe kontrprzykładem to kasuję NTI !

Windziarz napisał:

Rafal3006 napisał:

Kod:

1 1 =1  /P2*P8 = 1 bo 8,16,24,,,
1 0 =1  /P2*~P8 =1 bo 2,3,6…
0 0 =1  /~P2*~P8 =1 bo 3,5,7…
0 1 =0  /~P2*P8=0

Jak widzisz nie potrzebuje tu nawet praw Kubusia, ale bez praw Kubusia masz TOTALNIE zerowy związek z naturalnym językiem mówionym !

Po pierwsze, czy twierdzisz tym samym, że zdanie P2*P8 jest prawdziwe? Tak zapisałeś.
Po drugie, bezsensem jest twierdzić, że wszystkie zdania typu "??? liczba jest parzysta ??? jest podzielna przez 8" są implikacjami odwrotnymi. O rodzaju zdania, a także o prawdziwości, decyduje spójnik.
"Jeśli X to może Y" ---> "X~~>Y"
"X lub Y" ---> "X+Y"
"Jeśli X to Y" ---> "X=>Y"
"Tylko jeśli X to Y" ---> "X~>Y"

Popatrz na te zdania:
A.
"Jeśli liczba jest parzysta, to może być podzielna przez 8"
P2~~>P8, prawda
B.
"Jeśli liczba jest podzielna przez 3, to może być podzielna przez 8"
P3~~>P8, prawda
C.
"Tylko jeśli liczba jest parzysta, to może być podzielna przez 8"
P2~>P8, prawda
D.
"Tylko jeśli liczba jest podzielna przez 3, to może być podzielna przez 8"
P3~>P8, fałsz


To moje wyżej to analiza zdania P2~>P8 przez wszystkie możliwe przeczenia p i q.
Nie twierdze, tylko pytam:
P2*P8= ?
Czy istnieją liczby podzielne przez 2 i podzielne przez 8 ?
TAK ! Wynik: =1
8,16,24…
Dalej przez całą tabelę masz tak samo.

Bierzemy teraz na tapete twoje przykłady A,B,C i D.
Po cholerę mi tu wstawiasz jakieś „tylko” ?
To tylko jest kompletnie bez znaczenia !

Przeanalizuje ci te zdania w NTI:
A.
"Jeśli liczba jest parzysta, to może być podzielna przez 8"
LP~>P8 – implikacja odwrotna
Kod:

1 1 = 1  /LP*P8=1 bo 8   /LP~>P8=1 bo 8
1 0 = 1  /LP*~P8=1 bo 2  /LP~~>~P8=1 bo 2
                         /Prawo Kubusia
                         /LP~>P8=~LP=>~P8
0 0 = 1  /LN*~P8=1 bo 3  /~LP=>~P8=1 – dla dowolnej LN
0 1 = 0  /LN*P8=0        /~LP=>P8=0

Kodowanie:
LP~>P8=1 – implikacja odwrotna

B.
"Jeśli liczba jest podzielna przez 3, to może być podzielna przez 8"
P3~~>P8, prawda
Kod:

1 1 =1  /P3*P8=1 bo 24   /P3~~>P8=1
1 0 =1  /P3*~P8=1 bo 3   /P3~~>~P8=1
0 0 =1  /~P3*~P8=1 bo 5  /~P3~~>~P8=1
0 1 =1  /~P3*P8=1 bo 8   /~P3~~>P8=1

W wyniku masz same jedynki czyli operator FILL.
Zatem:
P3~~>P8=1 bo 24
Nie jest implikacja odwrotna bo to zdanie nie spełnia zero-jedynkowej definicji (mamy tu FILL).

Kodowanie:
P3~~>P8 – to nie jest implikacja odwrotna

C.
"Tylko jeśli liczba jest parzysta, to może być podzielna przez 8"
LP~>P8
Analiza identyczna jak w A – totalne zero różnicy !

D.
"Tylko jeśli liczba jest podzielna przez 3, to może być podzielna przez 8"
P3~~>P8=1
Analiza identyczna jak w B – totalne zero różnicy !

Oczywiście w B dostałeś tez rozstrzygnięcie:
P3~>P8=0 – to nie jest implikacja odwrotna, czyli to jest implikacja odwrotna fałszywa

Wracając do tematu …

Moje zdanie brzmiało !

Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może być podzielna przez 8
P2~~>P8=1 bo 8
… a ty masz rozstrzygnąć co to jest matematycznie.
Dla laika wszystkie „może” są takie same ~~> !
To ty masz rozstrzygnąć (jako matematyk) co to jest, a możliwości masz dwie:
P2~>P8=1 – oczywista implikacja odwrotna (mój dowód niżej)
P2~~>P8=1 – naturalne może ~~>, to nie jest implikacja odwrotna
Analiza w NTI:
P2~>P8
Kod:

A.
P2~>P8=1 bo 8,16,24…
1 1 =1
LUB
P2~~>~P8=1 bo  2,4,6…
… a jeśli nie jest podzielna przez 2 ?
P2~>P8 = ~P2=>~P8
~P2=>~P8=1 bo 3,5,7.. gwarancja
0 0 =1
~P2=>P8=0 – twardy fałsz
0 1 =0

Doskonale widać tabele zero-jedynkowa implikacji odwrotnej zatem kodujemy:
P2~>P8 – to jest piękna implikacja odwrotna

Teraz wypowiadam kolejna zdania:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może być podzielna przez 2
P8~~>P2=1 bo 8
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może być podzielna przez 8
P2~>P8
C.
Jeśli liczba jest podzielna przez 3 to może być podzielna przez 8
P3~~>P8=1 bo 24

Dla laika wszystkie „może” są takie same, wystarczy jedna prawda i zdanie jest prawdziwe.

To matematyk po analizie zdania musi rozstrzygnąć czym jest wypowiedziane zdanie:
Możliwości ma dwie:
p~>q – implikacja odwrotna
p~~>q – naturalne „może”, to nie jest implikacja odwrotna

Gwóźdź do trumny twojego „Tylko” to zdanie A, zgadza się ?

Windziarzu, rozstrzygnij czym są matematycznie moje zdania A, B i C … tylko proszę, nie dostawiaj mi żadnych idiotyzmów w stylu „tylko”

P.S.
[quote='sogors"]
Rafał mnie chyba znielubił i stwierdził że spamuję u niego w temacie
[/quote]
Nie jest to prawdą sogorsie, postawiles kropke nad "i" w NTI.
Odpowiem na twój post bo jest rzeczowy i ciekawy ale póxniej bo bijemy sie tu z Windziarzem o nieprawdopodobnie ważne sprawy fundamentalne, wszystko inne przy tym blednie, nie chce rozwadniac tego watku.
Przestaniesz spamować jesli skorzystasz z wyroczni implikacji, prawa Kubusia:
p~>q = ~p=>~q
Zamień sobie dowolne zdanie ze spójnikiem "może" ~> na "musi" => i nie wypisuj mi zdan w których nie jestes w stanie okreslic prawdziwości zdania ze spójnikiem "musi".


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 18:50, 30 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 1:30, 01 Gru 2010    Temat postu:

Wstęp

Zero-jedynkowo wszystkie operatory logiczne znane są człowiekowi od około 200 lat, jednak nie wszystkie zostały poprawnie zinterpretowane.

Pełna lista dwuargumentowych operatorów logicznych.
Kod:

p q  OR NOR  AND NAND  <=> XOR  => N(=>) ~> N(~>)  FILL NOP  P NP  Q NQ
0 0  0   1    0   1     1   0   1    0   1    0     1    0   0 1   0 1
0 1  1   0    0   1     0   1   1    0   0    1     1    0   0 1   1 0
1 0  1   0    0   1     0   1   0    1   1    0     1    0   1 0   0 1
1 1  1   0    1   0     1   0   1    0   1    0     1    0   1 0   1 0


Kod:

Logika dodatnia    Logika ujemna
OR                 NOR
AND                NAND
<=>                XOR
=>                 N(=>)
~>                 N(~>)
FILL               NOP
P                  NP
Q                  NQ

Wszystkich możliwych operatorów logicznych jest 16 z czego człowiek zna poprawne znaczenie zaledwie sześciu: AND, NAND, OR, NOR, <=>, XOR. Za operatory dodatnie przyjęto te, które człowiek używa w naturalnym języku mówionym. Wyjątkiem jest tu operator XOR, w języku mówionym spójnik „albo”.

Operator ujemny to zanegowany operator dodatni, co doskonale widać w powyższej tabeli.
Operator dodatni to zanegowany operator ujemny, co również widać wyżej.
Kod:

Definicje operatorów ujemnych:
pNORq       =     ~(p+q)
pNANDq      =     ~(p*q)
pXORq       =     ~(p<=>q)
pN(=>)q     =     ~(p=>q)
pN(~>)q     =     ~(p~>q)   
pNOPq       =     ~(pFILLq)
pNPq        =     ~(pPq)
pNQq        =     ~(pQq)

W języku mówionym operatory ujemne nie są używane, ponieważ łatwo je zastąpić operatorami dodatnimi plus negacją co widać w powyższej tabeli.

Przede wszystkim Windziarzu, daj sobie siana z wtrącaniem do tego tematu operatorów ujemnych bo człowiek ich w naturalnym języku mówionym nie używa.
Oczywiście symetria jest tu całkowita.
Prawo de’Morgana dla NOR
pNORq = ~(~pNAND~q)
W co ty chcesz się bawić ?
Oczywiście że Kubus zna WSZYTKIE rodzaje operatorów, ale nie róbmy ludziom wody z mózgu.
Każdy 5-cio latek uzywa operatorów ujemnych NOR, NAND, ~(=>) i ~(~>) ale nie zdaje sobie z tego faktu sprawy bo zawsze wyraża te operatory przy pomcy rownowaznych operatorów dodatnich korzystając z tozsamości w powyższej tabeli !
Kubuś doskonale wie kiedy i jak to uzywa, co wszystkim tu pokazuje na przykładach, oczywiscie nie mówiac jawnie o NOR, NAND itd bo to jest "psu na budę porzebne" !
Windziarz napisał:

Związek ten jest następujący:
"Nie wolno ci stawiać znaku tożsamości między czymkolwiek po obu stronach znaku ##"
Przecież p*q##pNORq, ale jak podstawisz po lewej p=~r,q=~s, a po prawej p=r,q=s, to dostaniesz ~r*~s##rNORs, a skoro nie wolno postawić znaku tożsamości, to ~r*~s=rNORs jest nieprawdą.
Obaliłem prawo de Morgana.

Nie obaliłeś :)
Twoje wnioski są wiec do dupy (obalenie prawa de’Morgana …hehe..)
No i co tym obaliłeś ?
Niczego nie obaliłeś !
Udowodniłeś że Kubuś ma rację !
Twierdzenie ##:
Nie wolno ci stawiać znaku tożsamości między dowolnymi członami po obu stronach znaku ##

… a po cholerę ci tu te zmienne pomocnicze r i s ?
Po prostu negujesz zmienne po dowolnej stronie ## i otrzymujesz drugą stronę.
Tą sztuczkę pokazałem ci już wieki temu na prawach de’Morgana:
p+q=~(~p*q) ## p*q = ~(~p+~q)
Negujesz zmienne z jednej strony i otrzymujesz druga stronę, też mi odkrycie :)
Lewa strona:
(~p)+(~q) = ~[~(~p)*(~q)] = ~p+~q = ~(p*q)
czyli masz prawą stronę:
p*q = ~(~p+~q)
Oczywiście świadczy to o tym że operatory AND(*) i OR(+) to logiki przeciwne.
Że nigdy nie będzie:
p+q = p*q
… i tyle !
Oczywiste jest równanie:
p+q ## p*q
bo to dwa fundamentalnie inne operatory logiczne.
Oczywiście prawa algebry Boole’a możemy stosować po obu stronach znaku ##, ale nigdy nie możemy połączyć znakiem tożsamości dowolnego elementu po obu stronach znaku ##.

Tylko IDIOTA może taką tożsamość znaleźć !

Rozwińmy trochę powyższe równanie:
p+q = ~(~p*~q) = ~(pNORq) = ~pNAND~q ## p*q = ~(~p+~q) = ~(pNANDq) = ~pNOR~q

Twierdzenie ##:
Żadnego z członów po obu stronach znaku ## nie wolno łączyć znakiem tożsamości !

Wracamy do „rozumowania” Windziarza:
A.
p*q ## pNORq
neguję zmienne po prawej stronie:
B.
p*q ## ~pNOR~q = ~(pNANDq) – prawo de’Morgana dla NOR

Z tabeli wyżej masz że:
~(pNANDq) = p*q
… to teraz mi udowodnij że zachodzi:
pNORq = ~pNOR~q
bo tego użyłeś w równaniu B, aby udowodnić końcowy idiotyzm, czyli obalenie prawa de’Morgana.

Weźmy twoje równanie wyjściowe A:
pNORq ## p*q
Rozpiszmy przez wszystkie tu możliwe operatory:
pNORq = ~pNOR~q = ~(p+q) = ~p*~q ## p*q = ~(~p+~q) = ~pNOR~q = ~(pNANDq)
Pokaż mi w którym przypadku dowolny człon twojego przykładu po obu stronach ## możesz sobie połączyć znakiem tożsamości !
Jak pokażesz kasuję NTI !
CND
Windziarz napisał:

Dalej:
p=>q ## p~>q
Podstawiam po lewej
p=~r, q=~s
a po prawej
p=r, q=s
stąd
~r=>~s##r~>s
Obaliłem prawo Kubusia.

NTI jest wewnętrznie sprzeczna z powodu ##.
Dziękuję.

Nie obaliłeś, analogie do AND i OR masz tu 100%.
Znowu po cholere ci tu te zmienne pomocnicze, jak po prostu negujesz zmienne p i q po jednej stronie ## - oczywiście że otrzymasz wtedy druga stronę.

Oczywista oczywistość:
p=>q ## p~>q
Bo to dwa fundamentalnie inne operatory logiczne !

Stosujemy prawa Kubusia i otrzymujemy równanie ogólne implikacji:
p=>q = ~p~>~q ## p~>q = ~p=>~q
negujemy zmienne po lewej stronie:
~p=>~q = p~>q
Otrzymując druga stronę ##

Co jest tylko i wyłącznie dowodem że po obu stronach ## mamy logiki przeciwne.

Gdzie ty tu widzisz obalenie praw Kubusia ! ;P

Oczywiście po obu stronach znaku ## możesz stosować dowolne prawa algebry Boole’a.
Praw braku przemienności argumentów w implikacji to tez jest prawo algebry Boole’a !

Jeszcze raz bo to jest kluczowe i absolutnie najważniejsze w tym temacie !

Windziarz napisał:

rafal3006 napisał:

Dowód formalny iż argumenty w implikacji nie są przemienne
Kod:

Dowód formalny A.
p q p=>q=1 # q=>p=0 ## p~>q=1 # q~>p=0
1 1  =1       =1        =1       =1
1 0  =0       =1        =1       =0
0 0  =1       =1        =1       =1
0 1  =1       =0        =0       =1


Kolumny 3. i 6. są identyczne. Jeśli to Twoim zdaniem nie zasługuje na =, to już chyba nic.

Parametry formalne p i q po obu stronach znaku ## nie mają ze sobą żadnego związku, czyli poprawnie masz tak:
p=>q=1 # q=>p=0 ## p~>q=1 # q~>p=0
czyli pod p i q po lewej stronie mogę sobie podstawić cokolwiek, tak samo po prawej stronie.
Identycznie masz w operatorach AND i OR !
p+q ## p*q
Jaki tu masz matematyczny związek miedzy p i q po lewej stronie ## a p i q po prawej stronie ## ?
Jak podasz taki matematyczny związek to kasuję NTI !

No i podstawiam…
Kluczowy przykład::
P8=>P2=1 # P2=>P8=0 ## P2~>P8=1 # P8~>P2=0
p=>q=1 # q=>p=0 ## p~>q=1 # q~>p=0

To pogrubione to są definicje:
P8=>P2 = ~P8~>~P2 – definicja implikacji prostej
P2~>P8 = ~P2=>~P8 – definicja implikacji odwrotnej

Twierdzenie kluczowe
Dla dowolnych parametrów p i q istnieje tylko i wyłącznie jedno podstawienie czyniące dowód formalny A prawdziwym (Kluczowy przykład).

Pytania do Windziarza:
1.
Czy widzisz zgodność dowodu formalnego A z konkretnym przykładem wyżej ?
TAK/NIE
2.
Jak obalisz dowód formalny A i twierdzenie kluczowe kontrprzykładem to kasuję NTI !
3.
czy już widzisz idiotyzm tego równania ?
P8=>P2 = P2~>P8
czyli:
p=>q = q~>p
Oczywiście może być tylko i wyłącznie:
P8=>P2 ## P2~>P8
p=>q ## q~>p
Twierdzenie ##:
Żadnego z członów po obu stronach znaku ## nie wolno łączyć znakiem tożsamości !

Windziarz napisał:

rafal3006 napisał:

Kod:

1 1 =1  /P2*P8 = 1 bo 8           /P2~>P8=1
1 0 =1  /P2*~P8 =1 bo 2           /P2~~>~P8=1
                                  /Prawo Kubusia
                                  /p2~>P8=~P2=>~P8
0 0 =1  /~P2*~P8 =1 bo 3,5,7…     /~P2=>~P8=1
0 1 =0  /~P2*P8=0                 /~P2=>P8=0


A dlaczego to nie znaczy "wszystkie liczby są podzielne przez 2 i 8"? Czemu na podstawie chciejstwa wstawiasz sobie pierwszy lepszy kwantyfikator?

Dopisałem ci analizę zdania P2~>P8 w operatorach implikacji bo tylko taka jest zgodna z logika człowieka !

W pierwszych dwóch liniach znajdujesz po jednym przypadku prawdziwym i KONIEC, te zdania są prawdziwe !
Dwie pierwsze linie traktujesz kwantyfikatorem małym z NTI o takiej definicji:
Kod:

p q p~~>q
1 1 =1 – wystarczy jeden przypadek prawdziwy

Kwantyfikator duży ma sens wyłącznie w dwóch ostatnich liniach gdzie masz warunek wystarczający !
Warunek wystarczający = kwantyfikator duży z NTI
Definicja kwantyfikatora dużego w NTI:
Kod:

p=>q=1
1 1 =1
p=>~q=0
1 0 =0

Kwantyfikator duży w NTI operuje wyłącznie na zbiorze aktualnym zdefiniowanym w poprzedniku.
W dwóch ostatnich liniach ten zbiór to zbiór licz niepodzielnych przez 2 czyli:
3,5,7…

Windziarz napisał:

rafal3006 napisał:

B.
"Jeśli liczba jest podzielna przez 3, to może być podzielna przez 8"
P3~~>P8, prawda

Kodowanie:
P3~~>P8 – to nie jest implikacja odwrotna

D.
"Tylko jeśli liczba jest podzielna przez 3, to może być podzielna przez 8"
P3~~>P8=1
Analiza identyczna jak w B – totalne zero różnicy !

Czemu więc zdanie B jest prawdziwe, a zdanie D jest fałszywe – w naturalnej logice człowieka!
Czyżby NTI nie odróżniało prawdy od fałszu?
Czyżby tylko liczby podzielne przez 3 mogły być podzielne przez 8?

Zobaczmy to na pieskach:
Jeśli zwierze ma cztery łapy to może nie być psem
4L~~>~P=1 bo słoń
czy tez:
Tylko jeśli zwierzę ma cztery łapy to może nie być psem
4L~~>~P= 0 bo kura

Zgadza się, masz rację, popełniłem błąd w moim cytacie ale ….
Zauważ, że ostatnie zdanie przez wprowadzenie twojego „tylko” jest po prostu fałszywe, bo kura.
Czyli to twoje „tylko” już na starcie wywalamy do śmietnika, bo fałszu w logice się nie analizuje !
Windziarz napisał:

A.
"Jeśli liczba jest parzysta, to może być podzielna przez 8"
P2~~>P8, prawda
B.
"Jeśli liczba jest podzielna przez 3, to może być podzielna przez 8"
P3~~>P8, prawda
C.
"Tylko jeśli liczba jest parzysta, to może być podzielna przez 8"
P2~>P8, prawda
D.
"Tylko jeśli liczba jest podzielna przez 3, to może być podzielna przez 8"
P3~>P8, fałsz

Ale dla zdania B masz identycznie jak dla zdania D:
P3~>P8=0
…czyli bez nowego symbolu w logice ~~> się nie obejdziesz !
CND

Jakim prawem w zdaniach A i C używasz słowa parzysta a w zapisie symbolicznym piszesz P2 ?!

W zapisie symbolicznym masz zapisane fundamentalnie inne zdanie !
E.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może być podzielna przez 8
P2~>P8

Twoje zdanie musisz kodować tak:
F.
"Jeśli liczba jest parzysta, to może być podzielna przez 8"
LP~>P8

E i F to fundamentalnie inne zdania !

Poprawną analizę matematyczną zdania F masz wyżej.

Twierdzenie:
Dowolna implikacja odwrotna prawdziwa pociąga za sobą prawdziwość naturalnego może:
P2~>P8=1
P2~~>P8=1
Dowolna implikacja prosta prawdziwa pociąga za sobą prawdziwość naturalnego może ~~>
P8=>P2=1
P8~~>P2=1

Z powyższego wynika ze:
1.
Twoje rozróżnianie A i C jest bez sensu.
2.
Bez nowego symbolu:
~~> - naturalne może
Nigdy nie zakodujesz poprawnie zdań, gdzie warunek konieczny między p i q nie zachodzi np.
P3~~>P8

Windziarz napisał:

Nie. Matematyk musi umieć wykorzystać uzyskaną informację, a nie wytwarzać ją od nowa. Gdy słyszysz od kogoś zdanie "Jeśli X to może Y", to czy musisz nagle samemu powtarzać cały jego tok rozumowania, by dowiedzieć się, czy chodziło mu o ~~> czy ~>?
Analogicznie, gdy słyszysz "Jeśli Z to W", to też musisz powtórzyć całe rozumowanie, by dowiedzieć się, czy chodziło mu o => czy <=>?
Nie! Po prostu wykorzystujesz tę informację którą Ci podał.
Matematyk gdy słyszy "Jeśli Z to W" nie zastanawia się, czy to możliwe, by W i ~Z, tylko wykorzystuje znany fakt do wyciągania wniosków z Z.

Bzdura na bzdurze bzdura pogania.
Bo z tego wynika ze udowodnionej równoważności nie możesz wypowiedzieć inaczej niż <=>.
… i takie jest stanowisko kolejnego wykładowcy logiki Macjana.
Wedle niego należy kategorycznie zabronić dziecku już w szkliw podstawowej wypowiadania twierdzeń w stylu:
Jeśli trójkąt jest równoboczny to ma kąty równe
TR=>KR
Oczywiście w KRZ jest to implikacja gówniana czyli w świecie rzeczywistym ewidentna równoważność.

Wedle Macjana za to co wyżej należy się pała, bo wszystkie dzieci już od szkoły podstawowej musza znać KRZ czyli jedyna poprawna forma jest tu taka:

Trójkąt jest równoboczny wtedy i tylko wtedy gdy ma kąty równe
TR<=>KR
… mogę nawet zacytować odpowiedni fragment ale nie chce mi się szukać.

Panowie matematycy, wara wam od prania mózgów dzieciom w szkole podstawowej, wara wam od prania mózgów ta idiotka KRZ na studiach technicznych. Prac mózgi możecie samym sobie na studiach matematycznych – Kubus nie ma nic przeciwko.

W świecie normalnych, czyli w krainie pluszowych niedźwiadków obowiązuje genialne twierdzenie Rexerexa:

jeśli równoważność jest udowodniona to zachodzi wszystko co tylko możliwe, czyli tożsamość Rexerexa:
p=>q = p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q) = ~p<=>~q = ~p=>~q = (p=>q)*(q=>p) = q=>p

czyli KRZ lezy w gruzach bo tu obie formy sa poprawne p=>q i p<=>q.

Oczywiście wszelkie zapisy typu p=>q to tylko i wyłącznie warunki wystarczające o definicji:
Kod:

p=>q =1
1 1 =1
p=>~q=0
1 0 =0


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 2:23, 01 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:22, 01 Gru 2010    Temat postu:

Windziarz napisał:
Nie będę dłużej dyskutował o ##, dodam tylko, że te dwie tezy:
rafal3006 napisał:

Nie wolno ci stawiać znaku tożsamości między dowolnymi członami po obu stronach znaku ##
Parametry formalne p i q po obu stronach znaku ## nie mają ze sobą żadnego związku

są wzajemnie sprzeczne.

… jeszcze raz:
Równanie ogólne implikacji dla przemienności argumentów:
p=>q = ~p~>~q =1 # q=>p=0 ## p~>q = ~p=>~q=1 # q~>p=0

NTI:
Dowód prawdziwości powyższego równania w wykonaniu 5-cio latka do spółki z wykładowca logiki Volrathem.

Definicja implikacji odwrotnej ~> autorstwa Volratha wypowiedziana przez 5-cio latka:
Pani w przedszkolu:
Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać
CH~>P
Czy chmury są konieczne dla deszczu ?
Jaś (lat 5)
Chmury są konieczne dla deszczu bo jak nie będzie chmur to na pewno => nie będzie padać
CH~>P = ~CH=>~P
p~>q=~p=>~q
Mamy wyżej PRAWDZIWĄ, prawą stronę równania ogólnego implikacji

Pani kontynuuje:
Jeśli jutro będzie padało to na pewno będzie pochmurno
P=>CH
… a jak nie będzie padało ?
Prawo kubusia”
P=>CH = ~P~>~CH
stad:
Jaś (lat 5)
Jak nie będzie padało to może ~> nie być pochmurno lub może ~~> być pochmurno
~P~>~CH
LUB
~P~~>CH
Mamy wyżej prawdziwą lewa stronę równania ogólnego implikacji.
Stąd:
P=>CH = ~P~>~CH=1 ## CH~>P = ~CH=>~P=1

Zauważmy, że wszystko co wyżej jest w 100% zgodne z algebrą Boole’a, czyli algebrą bramek logicznych.

Mamy 100% jednoznaczności i ZERO sprzeczności z algebrą Boole’a !



KRZ:

Równanie ogólne implikacji dla przemienności argumentów:
p=>q = ~p~>~q =1 # q=>p=0 ## p~>q = ~p=>~q=1 # q~>p=0
A.
Jeśli jutro będzie padało to na pewno będzie pochmurno
P=>CH=1
p=>q
KRZ:
p=>q=1 = q~>p=1
Dla naszego zdania:
P=>CH=1 = CH~>P=1

Zauważmy, że w równaniu ogólnym implikacji mamy po prawej stronie q~>p=0
zaś idiotka KRZ na chama tu wciska q~>p=1
Wniosek:
KRZ jest sprzeczna z algebrą Boole’a, czyli KRZ jest wewnętrznie sprzeczna .

To jest chamskie zachowanie KRZ wobec matematyki !

Oczywiście matematyka odwzajemnia się tym samym, tylko niebotycznie silniej.
1.
Po pierwsze w KRZ obowiązuje takie równanie:
p=>q = ~p~>~q = q~>p = ~q=>~p
czyli na jedno wypowiedziane zdanie mamy trzy tożsame matematycznie różne odpowiedzi, możemy sobie rzucać monetą … czyli wariatkowo a nie matematyka.
2.
Po drugie znacznie poważniejsza zemsta matematyki to zapędzenie KRZ w kozi róg czyli analiza idiotyzmów w stylu:
Jeśli pies jest różowy to krowa śpiewa w operze
3.
Po trzecie i najważniejsze:
Totalne ZERO zgodności KRZ z naturalną logiką człowieka, z naturalnym językiem mówionym człowieka plus nieskończona ilość paradoksów.

NTI:
1.
W NTI obowiązuje takie równanie dla punktu odniesienia p=>q:
p=>q = ~p~>~q ## p~>q = ~p=>~q
Tu dla dowolnego zdania mamy tylko i wyłącznie jedną odpowiedź, czyli 100% jednoznaczności
2.
Nagroda od matematyki dla NTI to 100% zgodność z naturalną logiką człowieka, ZERO paradoksów i zero idiotyzmów znanych z KRZ,
Windziarz napisał:

Rafal3006 napisał:

3.
czy już widzisz idiotyzm tego równania ?
P8=>P2 = P2~>P8
czyli:
p=>q = q~>p

Nie, bo to jest prawda.
Znajdź kontrprzykład.
Znajdź takie p i q, że p=>q tak, p~>q nie (albo odwrotnie).

1.
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer
E=>K – obietnica zatem implikacja prosta
KRZ:
p=>q = q~>p
Jeśli dostaniesz komputer to może zdasz egzamin
K~>E
KRZ:
p=>q=~q=>~p
Jeśli nie dostaniesz komputera to na pewno nie zdasz egzamiu
~K=>~K
2.
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
B~>L=1 – groźba, zatem implikacja odwrotna
KRZ:
p~>q=p=>q
Jeśli dostaniesz lanie to na pewno ubrudzisz spodnie
L=>B

3.
Jeśli będzie padało to otworze parasolkę
P=>OP
KRZ:
p=>q = ~q=>~p
Jeśli nie otworze parasolki to na pewno nie będzie padało
~OP=>~P
Wniosek:
KRZ ma totalnie zero wspólnego z naturalna logika człowieka, z jego językiem mówionym
CND

Windziarz napisał:

SZCZYT SZCZYTÓW! KUBUŚ NIE WIE, CO TO SĄ LICZBY PARZYSTE!

Taaa… nie wie :)
Jakąż sensację wywołał oczywisty błąd Kubusia.
Zasugerowałem się tym że np. P16 (też podzielne przez 2) to fundamentalnie co innego niż P2.
Oczywiście zbiór P2 jest tym samym co zbiór liczb parzystych,

sogors napisał:

M: Jeśli pojadę do babci to powinienem kupić jej czekoladę 1 1=1
Jeśli nie pojadę do babci to powinienem kupić jej czekoladę 0 1=0 (fałsz, jak nie pojadę to po co babci czekolada)
Jeśli pojadę do babci to nie powinienem kupić jej czekolady 1 0=0
Jeśli nie pojadę do babci to nie powinienem kupić jej czekolady 0 0=1

Sogorsie, nie wiesz w którym kościele bija i spamujesz – napisałem ci wyżej jakie zdanie „jeśli…to…” podlegają pod NTI

1.
Po pierwsze życzeniowe „powinieneś” zamień na matematyczne „musi”=> lub „może” ~>

2.
Po drugie jak masz zdanie z użyciem „może” to zamień sobie prawem Kubusia na „musi” =>.
p~>q = ~p=>~q

3.
jeśli zdanie z „może” ~~> miałeś prawdziwe i po przepuszczeniu przez prawo Kubusia również otrzymałeś prawdę to kodujesz:
p~>q=1 – piękna implikacja odwrotna
Przykład;
Jeśli zwierzę ma cztery łapy to może być psem
4L~~>P =1 bo pies – na razie nie wiem co to za zdanie dlatego ~~>
Prawo Kubusia:
4L~>P = ~4L=>~P=1 – twarda prawda
zatem to jest piękna implikacja prosta i kodujemy:
4L~>P

4.
Jeśli zdanie z „może” ~~> miałeś prawdziwe a po przepuszczeniu przez prawo Kubusia dostałeś fałsz to kodujesz:
p~~>q=1 – naturalne „może” ~~>, wystarcza jedna prawda
Przykład:
Jeśli zwierze ma cztery łapy to może nie być psem
4L~~>~P=1 bo słoń
Prawo Kubusia:
4L~>~P = ~4L=>P=0 bo kura
Zatem to zdanie to tylko naturalne „może’ ~~>, warunek konieczny tu nie zachodzi
4L~~>~P – poprawne kodowanie

Na mocy powyższych wyjaśnień weź sobie twoja babcie tak:
Jeśli pójdę do babci to kupie jej czekoladę
B=>C=1 – bo obietnica
1 1 =1
stąd:
Jeśli pójdę do babci to nie kupie jej czekolady
B=>~C=0 – złamanie obietnicy
1 0 =0
… a jeśli nie pójdę do babci ?
Prawo Kubusia:
B=>C = ~B~>~C
czyli:
Jeśli nie pójdę do babci to nie kupie jej czekolady
~B~>~C=1
0 0 =1
LUB
Jeśli nie Pojdę do babci to kupie jej czekoladę
~B~~>C=1
0 1 =1
Widać implikacje prostą ?
Po stronie spójnika „może” ~> zawsze masz 100% wolnej woli (rzucanie monetą), co byś nie zrobił to nie masz szans na zostanie kłamcą.

… a teraz pokaz so gorsie jak KRZ radzi sobie z takim zdaniem:
„Kto się wychyli temu w mordę”
Analiza matematyczna tego zdania w NTI to banał, a KRZ leży i straaasznie kwiczy, zgadza się ?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 22:24, 01 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 56, 57, 58  Następny
Strona 15 z 58

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin