Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kompuś - program który myśli jak człowiek (Fiklit C V)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 26, 27, 28  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Wto 18:18, 28 Paź 2014    Temat postu:

"o czym ty bredzisz Idioto, możesz wyjaśnić?"

O mnożeniu.
Słyszałeś kiedyś?
Hmm...
Chyba czas na Nową Teorię Mnożenia.

"Zbiór jednoelementowy "pies" ZAWIERA się w zbiorze Z."

Problem w tym, że pies nie jest zbiorem. Może być elementem zbioru...
Np takiego do którego należy ten konkretny pies.
Albo wszystkie psy jakie kiedykolwiek istniały.
Widzę,że nie umiesz rozróżnić obiektu oznaczanego w języku polskim przez "pies" od innego, oznaczanego "{pies}".
To nic dziwnego w sumie.
Obiekt oznaczany przez "pies" może NALEŻEĆ do zbioru.
Obiekt "{pies}" może ZAWIERAĆ SIĘ (być podzbiorem) w innym zbiorze.
Tak to widzą normalni ludzie.


Ostatnio zmieniony przez idiota dnia Wto 18:25, 28 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:47, 28 Paź 2014    Temat postu:

Cytat:
Wracając do przykładu przedszkolaka:
A=[N,Z]
Dlaczego ten zapis jest w TM niepoprawny?
A=[[P,K],[P,K,S]]

Jakie elementy w tym momencie zawiera zbiór A?

W TM:
A={N,Z}
A={{P,K},{P,K,S}}
Jakie elementy w tym momencie zawiera zbiór A?
A ma dokładnie dwa elementy:
{P,K} oraz {P,K,S}
Natomiast ani P ani K ani S nie są elementami A.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:32, 28 Paź 2014    Temat postu:

fiklit napisał:
Cytat:
Wracając do przykładu przedszkolaka:
A=[N,Z]
Dlaczego ten zapis jest w TM niepoprawny?
A=[[P,K],[P,K,S]]

Jakie elementy w tym momencie zawiera zbiór A?

W TM:
A={N,Z}
A={{P,K},{P,K,S}}
Jakie elementy w tym momencie zawiera zbiór A?
A ma dokładnie dwa elementy:
{P,K} oraz {P,K,S}
Natomiast ani P ani K ani S nie są elementami A.

ok.
Zdefiniujmy sobie czworokąty.

Definicja kwadratu w AK:
Kwadrat to czworokąt mający wszystkie kąty proste i wszystkie boki równe
KW=KP*BR

Definicja prostokąta w AK:
Prostokąt to czworokąt mający wszystkie kąty proste i nie wszystkie boki równe
PR=KP*~BR

Definicja grupy prostokątów w AK:
Grupa prostokątów to czworokąty mające wszystkie kąty proste
GP=KP

Matematycznie zachodzi:
GP = KW+PR
Dowód:
GP = KP*BR + KP*~BR = KP*(BR+~BR) =KP
cnd

Definicja rombu w AK:
Romb to czworokąt nie mający wszystkich kątów prostych i mający wszystkie boki równe
ROMB=~KP*BR

STOP!
Nie musimy podawać definicji wszystkich możliwych czworokątów.
Wszystkie pozostałe czworokąty mamy prawo wrzucić do zbioru:
PC - pozostałe czworokąty

Tworzymy zbiory:
GP = [KW,PR]
R = [ROMB]

Tworzymy zbiór CZWOROKĄTY:

CZWOR = [GP,R]

Za TM:
Jakie czworokąty zawiera zbiór CZWOR?
CZWOR zawiera dwa elementy: GP i R
ok.
Rozpiszmy zbiory GP i R
CZWOR =[ [KW,PR],[ROMB]]

Pytanie:
Od kiedy kwadrat, prostokąt i romb nie są elementami zbioru czworokątów?
… a może jednak są?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:36, 28 Paź 2014    Temat postu:

I zaś:
- Panie mechaniku ten samochód nie chce jeździć.
- Panie, co pan, wycieraczki działają jak trzeba.

To może jeszcze prostszy przykład
Czy prawdą jest:
Jeśli x jest jednym z [a,b],[b,c],[a,c] to na pewno=> zawiera w sobie a.
[[a,b],[b,c],[a,c]] => [[a,b],[a,c],i wiele innych zbiorów które zawierają w sobie a]
[a,b,c]=>[a,b,c,i wiele innych elementów z wielu innych zbiorów które zawierają w sobie a]
Zbiór na podstawie wektora oczywiście zawiera się w zbiorze po stronie strzałki wektora i nie jest z nim tożsamy. I co teraz?


Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Wto 19:43, 28 Paź 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:05, 28 Paź 2014    Temat postu:

idiota napisał:

"o czym ty bredzisz Idioto, możesz wyjaśnić?"

O mnożeniu.
Słyszałeś kiedyś?
Hmm...
Chyba czas na Nową Teorię Mnożenia.

… ale co wspólnego mają działania arytmetyczne z algebrą Boole’a?
Algebra Boole’a to spójniki logiczne z naturalnej logiki człowieka np. „lub”(+), „i”(*)

Co wspólnego ma wyrażenie logiczne:
pies lub pies =pies
z dodawaniem arytmetycznym:
pies + pies = 2 psy
Oczywiście ma ZERO wspólnego!
Jak myślisz dlaczego w technice używane są spójniki „lub”(+) i „i”(*) których symbole ewidentnie kolidują z działaniami dodawania (+) i mnożenia (*).
Odpowiedź:
Patrz wyżej

idiota napisał:

"Zbiór jednoelementowy "pies" ZAWIERA się w zbiorze Z."
Problem w tym, że pies nie jest zbiorem. Może być elementem zbioru...
Np takiego do którego należy ten konkretny pies.
Albo wszystkie psy jakie kiedykolwiek istniały.
Widzę,że nie umiesz rozróżnić obiektu oznaczanego w języku polskim przez "pies" od innego, oznaczanego "{pies}".
To nic dziwnego w sumie.
Obiekt oznaczany przez "pies" może NALEŻEĆ do zbioru.
Obiekt "{pies}" może ZAWIERAĆ SIĘ (być podzbiorem) w innym zbiorze.
Tak to widzą normalni ludzie.

Pies to zbiór jednoelementowy
P=[pies]
P - nazwa zbioru
pies - element zbioru

czy widzisz tożsamość „=” definiującą wyżej?
Mogę używać wymiennie zbiór „pies” i zbiór P - to jedno i to samo.

Wyznaczmy zbiór ~P (nie pies)
Przyjmijmy dziedzinę:
ZWZ - zbiór wszystkich zwierząt
~P=[ZWZ-P] = [ZWZ-pies]

Analogia do świata mikroprocesorów:
HL - nazwa rejestru HL
(HL) - zawartość rejestru HL
((HL)) - zawartość komórki pamięci wskazywanej przez zawartość rejestru o nazwie HL
Ostatnie zdanie to masło maślane.

W świecie mikroprocesorów ten „precyzyjny” zapis który usiłował lansować Intel już wieki temu wszyscy wykopali w kosmos, bo tworzyły się tasiemce mało czytelne dla człowieka.

Obecnie obowiązuje:
HL - zawartość rejestru HL
(HL) - zawartość komórki pamięci o adresie HL

Kwadratura koła dla Idioty i Fizyka:

Udowodnij że zdanie:
pies wtedy i tylko wtedy gdy pies

jest równoważnością!

Do dzieła Panowie, w świecie 5-cio latków ten dowód to błahostka :)
Każdy przedszkolak bezdyskusyjnie potrafi to udowodnić!
Oczywiście że Jaś (lat 5) zaprezentuje wam ten czysto matematyczny dowód, jak zobaczę wasze w tym względzie popisy - podejmijcie przynajmniej próbę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:06, 28 Paź 2014    Temat postu:

....

Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 23:17, 28 Paź 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:07, 28 Paź 2014    Temat postu:

Fiklicie, ja chcę zrozumieć twój pierwszy przykład bo jest najprostszy z możliwych.
fiklit napisał:

Mam zbiór którego elementami są zbiór liczb naturalnych i zbiór liczb całkowitych. Nazywam go A. I teraz dwa zdania:
3 należy do każdego elementu zbioru A.
-3 należy do każdego elementu zbioru A.
W normalnej logice zapiałbym to tak:
1. Dla każdego x zachodzi: jeśli x należy do A to 3 należy x;
2. Dla każdego x zachodzi: jeśli x należy do A to -3 należy x;
Oczywiście pierwsze jest prawdziwe, drugie fałszywe.

Teraz jak to zrobić w AK?

Zrozumiałem o co ci chodzi, popraw jeśli źle rozumiem.

A=[N,Z]
Zbiór A ma tylko i wyłącznie dwa elementy N i Z

A.
Jeśli liczba x=3 to na pewno => x należy do każdego elementu zbioru A
(x=3)=>KA=1
Zdanie tożsame:
/\x (x=3) => A(x)
Dla każdego x, jeśli x=3 to na pewno => x należy do A
Kontrprzykład dla zdania A to zdanie B.
B.
Jeśli liczba x=3 to może ~> nie należeć do każdego elementu zbioru A
(x=3) ~~>~KA =(x=3)*~A =0

STOP!
Matematycznie to jest strasznie pokićkane.
Spróbujmy zapisać to w matematyce normalnych.
Co to znaczy „x należy do każdego elementu A”
Zdanie tożsame:
„x zawiera się w każdym elemencie A”

Zauważmy że kluczowy jest tu zbiór liczb ujemnych który należy wydzielić.
Z=N+U
Matematycznie zdanie:
x zawiera się w każdym elemencie A możemy zapisać jako:
x => N+U
i
x=>N

Matematycznie zapisujemy to:
ZA = (x=>N+U)*(x=>N)
Prawo algebry Boole’a:
(p=>q+r) = (p=>q) + (p=>r)
Dowód:
L = p=>q+r = ~p+q+r
P = p=>q + p=>r = ~p+q + ~p+r = ~p+q+r
L=P
cnd
Stąd mamy:
ZA = (x=>N+U)*(x=>N)
ZA = [(x=>N)+(x=>U)]*(x=>N)
ZA = (x=>N) + (x=>U)*(x=>N)
Dla zbiorów rozłącznych U i N zachodzi:
(x=>U)*(x=>N)=0
dowód:
Dla dowolnego x:
Jeśli (x=>U) => (x=>N) =0
Jeśli (X=>N) => (x=>U) =0
cnd
Stąd:
ZA=(x=>N)

Zatem zdanie:
x zawiera się w każdym elemencie zbioru A
jest tożsame ze zdaniem:
x zawiera się w zbiorze liczb naturalnych
x=>N

Wracamy od początku do naszej analizy:
A.
Jeśli liczba x=3 to na pewno => x należy do zbioru N
(x=3)=>N =1
Zdanie tożsame:
/\x (x=3) => N(x)
Dla każdego x, jeśli x=3 to na pewno => x należy do N(x)
Zbiór jednoelementowy [3] zawiera się w zbiorze N i nie jest tożsamy ze zbiorem N
co wymusza definicję implikacji prostej:
(x=3)=>N = ~(x=3)~>~N
W tym momencie pozostałe trzy zdania B, C i D walimy z automatu!
Kontrprzykład dla zdania A to zdanie B.
B.
Jeśli liczba x=3 to może ~> nie należeć do zbioru N
(x=3) ~~>~N =(x=3)*~N =0
bo zbiory (x=3) i ~N są rozłączne.


… a jeśli liczba x jest różna od 3?
Prawo Kubusia:
(x=3)=>N = ~(x=3)~>~N
C.
Jeśli x#3 to x może ~> nie należeć do zbioru N
x#3~>~N =1 bo -9999
X#3 jest warunkiem koniecznym ~> aby x nie należało do zbioru N
LUB
D.
Jeśli x#3 to x może ~~> należeć do zbioru N
x#3 ~~>N =1 bo 345
Warunek konieczny tu nie zachodzi bo prawo Kubusia:
(x#3~>N) = (x=3)=>~N
Prawa strona jest fałszem zatem z lewej nie zachodzi warunek konieczny ~>

Oczywistym jest, że po stronie x#3 mamy fundament każdej implikacji, czyli najzwyklejsze „rzucanie monetą” a nie brednie Ziemskich matematyków w stylu „z fałszu wynika wszystko”!
Koniec i bomba, kto nie rozumie ten trąba!


Weźmy teraz twoje drugie zdanie Fiklicie:

fiklit napisał:

Mam zbiór którego elementami są zbiór liczb naturalnych i zbiór liczb całkowitych. Nazywam go A. I teraz dwa zdania:
3 należy do każdego elementu zbioru A.
-3 należy do każdego elementu zbioru A.
W normalnej logice zapiałbym to tak:
1. Dla każdego x zachodzi: jeśli x należy do A to 3 należy x;
2. Dla każdego x zachodzi: jeśli x należy do A to -3 należy x;
Oczywiście pierwsze jest prawdziwe, drugie fałszywe.

Teraz jak to zrobić w AK?


-3 należy do każdego elementu zbioru A

Czemu Fiklicie tak łatwo się poddałeś stwierdzając że to jest zdanie fałszywe, czyli śmieć, tzn. dlaczego nie spróbowałeś analizy tego zdania z naturalnym spójnikiem może ~~>?

A.
Jeśli x=-3 to na pewno x należy do każdego elementu A
(x=-3)=>A

Oczywiste zdanie tożsame (patrz dowód wyżej) to:
Jeśli x=-3 to na pewno => x należy do zbioru liczb naturalnych N
(X=-3)=>N =0
To zdanie zrozumie każde 10 letnie dziecko - oczywisty fałsz.

Zbadajmy prawdziwość tego zdania z naturalnym spójnikiem może ~~>.
Oczywista dziedzina ustalona przez Fiklita:
D = N+U = Z - zbiór liczb całkowitych

B.
Jeśli x=-3 to x może ~~> należeć do zbioru N
(x=-3) ~~>N = (x=-3)*N =0
bo zbiory rozłączne

Zdanie B to ewidentny kontrprzykład dla zdania A.
A.
Jeśli x=-3 to na pewno => x należy do zbioru ~N
(x=-3)=>~N =1
Bycie liczbą -3 jest warunkiem wystarczającym => aby należeć do zbioru ~N
Zbiór jednoelementowy -3 zawiera się w zbiorze ~N i nie jest tożsamy ze zbiorem ~N
co wymusza implikację prostą o definicji:
(x=-3)=>~N = (x#-3)~>N

… a jeśli x#-3?
Prawo Kubusia:
(x=-3)=>~N = (x#-3)~>N

C.
Jeśli x#-3 to x może ~> należeć do zbioru N
(x#-3)~>N =1 bo 87
Bycie liczbą różną od -3 jest warunkiem koniecznym ~> aby należeć do zbioru N
lub
D.
Jeśli x#-3 to x może ~~> należeć do zbioru ~N
(x#-3)~~>~N =1 bo -548
W zdaniu D warunek konieczny ~> nie zachodzi bo prawo Kubusia:
(x#-3)~>~N = (x=-3)=>N
Prawa strona jest fałszem, zatem z lewej strony nie zachodzi warunek konieczny ~>.
Zdanie d jest prawdziwe na mocy naturalnego spójnika „może” ~~>

Podsumowując:
Zadania która analizowaliśmy, to jedne z najbadziewniejszych implikacji w historii AK.
Dlaczego?
Bo zachodzą na pojedyńczym elemencie nieskończonego zbioru. Takich różnych implikacji jest dokładnie tyle ile liczb w zborze liczb naturalnych, czyli nieskończenie wiele.
Badziewie to zatem straszliwe.

Poproszę o znalezienie choćby najmniejszego błędu czysto matematycznego w powyższych analizach.

Czyż algebra Kubusia nie jest piękna i bajecznie prosta?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:18, 29 Paź 2014    Temat postu:

Cytat:
(x=3)=>KA=1
Zdanie tożsame:
/\x (x=3) => A(x)

wyraź to swoimi zbiorami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Śro 2:28, 29 Paź 2014    Temat postu:

"Pies to zbiór jednoelementowy"

No właśnie to mieszasz.
Pies jest elementem zbioru {pies}.
Nie jest nim (zbiorem) sam przez siebie.
Staje się nim kiedy sobie ktoś zadziała nań operacją Z czyli tworzenia zbioru z jakiś obiektów poprzez uczynienie ich jego elementami..


Ostatnio zmieniony przez idiota dnia Śro 2:30, 29 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:15, 29 Paź 2014    Temat postu:

fiklit napisał:
Cytat:
(x=3)=>KA=1
Zdanie tożsame:
/\x (x=3) => A(x)

wyraź to swoimi zbiorami


A=[N,Z]
Zbiór A ma tylko i wyłącznie dwa elementy N i Z


A.
Jeśli liczba x=3 to na pewno => x należy do każdego elementu zbioru A
(x=3)=>KA=1
Liczba 3 należy jednocześnie do zbioru N i do zbioru Z

Zdanie tożsame:
/\x (x=3) => A(x)
Dla każdego x, jeśli x=3 to na pewno => x należy do A
Dla każdego x, jeśli x=3 to na pewno => x należy jednocześnie do zbioru Z i do zbioru N

Zdania tożsame:
3 należy jednocześnie do zbioru N i do zbioru Z
3 jest elementem zarówno zbioru N jak i zbioru Z


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 7:20, 29 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:17, 29 Paź 2014    Temat postu:

idiota napisał:
"Pies to zbiór jednoelementowy"

No właśnie to mieszasz.
Pies jest elementem zbioru {pies}.
Nie jest nim (zbiorem) sam przez siebie.
Staje się nim kiedy sobie ktoś zadziała nań operacją Z czyli tworzenia zbioru z jakiś obiektów poprzez uczynienie ich jego elementami..

Idioto, a gdzie dowód iż zdanie:
pies wtedy i tylko wtedy gdy pies

To ewidentna równoważność!

Poproszę o udowodnienie tej równoważności na gruncie KRZiP

Czym jest w tym zdaniu "pies"?
psem czy elementem zbioru {pies}


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 7:39, 29 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:23, 29 Paź 2014    Temat postu:

"Dla każdego x, jeśli x=3 to na pewno => x należy do A "
A teraz to samo dla -3
Dla każdego x, jeśli x=-3 to na pewno => x należy do A
O! do A należy, ale czy do N?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:34, 29 Paź 2014    Temat postu:

fiklit napisał:
"Dla każdego x, jeśli x=3 to na pewno => x należy do A "
A teraz to samo dla -3
Dla każdego x, jeśli x=-3 to na pewno => x należy do A
O! do A należy, ale czy do N?


A=[N,Z]
Zbiór A ma tylko i wyłącznie dwa elementy N i Z


-3 należy do każdego elementu zbioru A

A.
Jeśli x=-3 to na pewno x należy do każdego elementu A
(x=-3)=>A =0

Zdanie tożsame:
/\x (x=-3) => A =0 - bo -3 należy do zbioru Z ale nie należy do zbioru N
Dla każdego x jeśli x=-3 to na pewno x należy do każdego elementu zbioru A
Dla każdego x jeśli x=-3 to na pewno x należy zarówno do zbioru N jak i do zbioru Z

Co to znaczy „x należy do każdego elementu A”
Zdanie tożsame:
„x zawiera się w każdym elemencie A”

Zauważmy że kluczowy jest tu zbiór liczb ujemnych który należy wydzielić.
Z=N+U
Matematycznie zdanie:
x zawiera się w każdym elemencie A możemy zapisać jako:
x => N+U
i
x=>N

Matematycznie zapisujemy to:
ZA = (x=>N+U)*(x=>N)
Prawo algebry Boole’a:
(p=>q+r) = (p=>q) + (p=>r)
Dowód:
L = p=>q+r = ~p+q+r
P = p=>q + p=>r = ~p+q + ~p+r = ~p+q+r
L=P
cnd
Stąd mamy:
ZA = (x=>N+U)*(x=>N)
ZA = [(x=>N)+(x=>U)]*(x=>N)
ZA = (x=>N) + (x=>U)*(x=>N)
Dla zbiorów rozłącznych U i N zachodzi:
(x=>U)*(x=>N)=0
dowód:
Dla dowolnego x:
Jeśli (x=>U) => (x=>N) =0
Jeśli (X=>N) => (x=>U) =0
cnd
Stąd:
ZA=(x=>N)

Zatem zdanie:
x zawiera się w każdym elemencie zbioru A
jest tożsame ze zdaniem:
x zawiera się w zbiorze liczb naturalnych
x=>N

Oczywiste zdanie tożsame do A (patrz dowód wyżej) to:
Jeśli x=-3 to na pewno => x należy do zbioru liczb naturalnych N
(X=-3)=>N =0
To zdanie zrozumie każde 10 letnie dziecko - oczywisty fałsz.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 7:41, 29 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:19, 29 Paź 2014    Temat postu:

Cytat:
A=[N,Z]
Zbiór A ma tylko i wyłącznie dwa elementy N i Z

Tak jest w AK?!
Z poprzednich wpisów raczej wynika, że
A=[N,Z] =N+Z=Z
A=Z
Zatem A niekończenie wiele elementów, ale wszystkie są liczbami całkowitymi.

I jak x=3 ma należeć do każdej liczby calkowitej???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:48, 29 Paź 2014    Temat postu:

fiklit napisał:
Cytat:
A=[N,Z]
Zbiór A ma tylko i wyłącznie dwa elementy N i Z

Tak jest w AK?!
Z poprzednich wpisów raczej wynika, że
A=[N,Z] =N+Z=Z
A=Z
Zatem A niekończenie wiele elementów, ale wszystkie są liczbami całkowitymi.

I jak x=3 ma należeć do każdej liczby calkowitej???

Fiklicie, tak jest w TM.
Twoje zdania rozwiązałem na gruncie TM a nie na gruncie AK.
Napisz proszę co jest złe w moich rozwiązaniach na gruncie TM?

Zauważ że:
A=[N,Z]
Zbiór N zawiera się w Z.
Ja wykorzystałem zachodzącą tu tożsamość:
Z=N+U
Z=[liczby naturalne + liczby ujemne]
Czy TM zakazuje korzystanie z ewidentnej tożsamości jak wyżej?
Nie może tego robić, zatem moja analiza to analiza na gruncie TM.

Twoje zdanie:
A.
Jeśli x=-3 to na pewno x należy zarówno do zbioru N jak i do zbioru Z
(x=-3) => A =0

Matematycznie ulega redukcji do totalnego banału:
A1.
Jeśli x=-3 to na pewno należy do liczb naturalnych (N)
(x=-3)=>N =0
zrozumiałego dla każdego żółtodzioba

Dowód iż to jest matematyczna tożsamość:
Zdania A i A1 wypluwają identyczne wyniki dla każdego x

To jest mniej więcej to samo co:
a*b + a =a
Dowód:
a*b+a = a*b + a*1 = a*(b+1) =a*1 =a
cnd
Po co analizować lewą stronę, jak możemy wyłącznie prawą?
To jest matematyczna tożsamość.

Dokładnie na tej samej zasadzie zachodzi matematyczna tożsamość kwantyfikatora dużego w AK i KRZiP mimo że ich definicje są różne - bo oba kwantyfikatory wypluwają identyczne wyniki.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 8:55, 29 Paź 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:22, 29 Paź 2014    Temat postu:

Ok. Czyli nie potrafisz. Kolejny unik, kolejne "porozmawiajmy o...", kolejne pierdu pierdu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:47, 29 Paź 2014    Temat postu:

fiklit napisał:
Ok. Czyli nie potrafisz. Kolejny unik, kolejne "porozmawiajmy o...", kolejne pierdu pierdu...

Kontynuujmy, bo dla mnie ta dyskusja jest pasjonująca.
rafal3006 napisał:
fiklit napisał:
Cytat:
A=[N,Z]
Zbiór A ma tylko i wyłącznie dwa elementy N i Z

Tak jest w AK?!
Z poprzednich wpisów raczej wynika, że
A=[N,Z] =N+Z=Z
A=Z
Zatem A niekończenie wiele elementów, ale wszystkie są liczbami całkowitymi.

I jak x=3 ma należeć do każdej liczby calkowitej???

Zauważ że:
A=[N,Z]
Zbiór N zawiera się w Z.
Ja wykorzystałem zachodzącą tu tożsamość:
Z=N+U
Z=[liczby naturalne + liczby ujemne]
Czy TM zakazuje korzystanie z ewidentnej tożsamości jak wyżej?
Nie może tego robić, zatem moja analiza to analiza na gruncie TM.

Twoje zdanie:
A.
Jeśli x=-3 to na pewno x należy zarówno do zbioru N jak i do zbioru Z
(x=-3) => A =0

Matematycznie ulega redukcji do totalnego banału:
A1.
Jeśli x=-3 to na pewno należy do liczb naturalnych (N)
(x=-3)=>N =0
zrozumiałego dla każdego żółtodzioba

Oczywistym jest że przy rozumieniu zbiorów jak w TM.
A=[N,Z]
Elementami zbioru A są tylko i wyłącznie N i Z

Zdanie:
x=-3 należy do każdego elementu zbioru A
ma sens także w AK bo to jest naturalna logika człowieka.

Twoje zdanie:
A.
Jeśli x=-3 to na pewno x należy zarówno do zbioru N jak i do zbioru Z
(x=-3) => A =0

Zredukowałem w sposób poprawny matematycznie do zdania:
A1.
Jeśli x=-3 to na pewno należy do liczb naturalnych (N)
(x=-3)=>N =0
zrozumiałego dla każdego żółtodzioba

Oczywiście w zdaniu A1 nie ma już sensu stwierdzenie iż x=3 zawiera się w każdym elemencie zbioru liczb naturalnych. Zarówno w TM jak i w AK to oczywista głupota.
Nigdzie nie napisałem czegoś podobnego.

Zapis [a,b] ma po prostu dwa fundamentalnie inne znaczenia których nie należy mieszać!

I.
Moje znaczenie:
ZWZ = zbiór wszystkich zwierząt
ZWZ = [zbiór zwierząt domowych, lis, słoń …]

Na 100% nie możesz zaprzeczyć że w tym przypadku zapis tożsamy to:
ZWZ = ZZD + lis + słoń …
Jest oczywistym że zbiór zwierzat domowych mogę to sobie zastąpić wyliczanką wszystkich tych zwierząt:
ZWZ = [pies, krowa, lis, słoń ..]
Czyli:
pies zawiera się zarówno w ZWZ jak i w ZZD!

Co tu może być niejasnego bo nie rozumiem.
II.
Znaczenie z TM:
Drugie znaczenia zapisu [a,b,c…] jest dokładnie twoim znaczeniem z TM, fundamentalnie innym znaczeniem i tych znaczeń nie wolno mieszać!

fiklit napisał:
Tak na szybko:
Np. szkole zależy na zbadaniu czy klasy są dobrze zintegrowane, jako wyznacznik tego przyjmują, że każde dwie osoby z każdej klasy się lubią. Mamy klasę A złożoną z Oli i Poli i klasę B złożoną Roberta i Seweryna. Z tym, że wszyscy w naszej małej szkole się lubią z wyjątkiem Roberta i Seweryna.
Mamy zatem zbiór par osób z każdej klasy K=[[O,P],[R,S]] i zbiór par które się lubią L=[[O,P],[O,S],[O,R],[P,R],[P,S]].
Pytanie czy K zawiera się w L? Jeśli tak, to klasy są dobrze zintegrowane, jeśli nie to nie.
Oczywiście że nie. Po R i S są z jednej klasy lecz się nie lubią. Ale zobaczmy co na to AK?
K=[[O,P],[R,S]]=[O,P,R,S]
L=[[O,P],[O,S],[O,R],[P,R],[P,S]]=[O,P,R,S]
O to ciekawe K zawiera się w L. Zatem szkoła jest dobrze zintegrowana.

Natomiast w normalnej matematyce co prawda element {O,P} zbioru K należy również do L, lecz element {R,S} nie należy do L. Więc K nie zawiera się w L. Zatem odpowiedź poprawna.

Fiklicie, nie ma tu żadnej sprzeczności z AK, bo AK nie zabrania ci definiowania elementów zbioru w dowolny sposób.

Mamy zatem zbiór par osób z każdej klasy K=[[O,P],[R,S]] i zbiór par które się lubią L=[[O,P],[O,S],[O,R],[P,R],[P,S]].
Pytanie czy K zawiera się w L? Jeśli tak, to klasy są dobrze zintegrowane, jeśli nie to nie.
Oczywiście że nie.


Zdanie poprawne na gruncie AK:
A.
Każdy element zbioru K zawiera się w zbiorze L
K=>L =0
Fałsz, bo kontrprzykład jest prawdziwy:
B.
Istnieje element zbioru K który nie zawiera się w zbiorze L
K~~>L =1 bo [R,S]

To jest po prostu inne zastosowanie tej samej, naturalnej logiki człowieka = algebry Kubusia.
Powiedz mi Fiklicie gdzie tu jest choćby gram jakiejkolwiek logiki formalnej z definicji niezgodnej z naturalną logiką człowieka , bo nie widzę.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 9:59, 29 Paź 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:12, 29 Paź 2014    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Zapis [a,b] ma po prostu dwa fundamentalnie inne znaczenia których nie należy mieszać!

Ach, ta legendarna jednoznaczność AK...

BTW, zaczynasz w takim razie znowu mieć problem z pojęciem zawierania się, jeśli nie odróżniasz go od należenia. [1,2,3] zawiera się w N, ale nie należy do N.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:27, 29 Paź 2014    Temat postu:

Taz napisał:
rafal3006 napisał:
Zapis [a,b] ma po prostu dwa fundamentalnie inne znaczenia których nie należy mieszać!

Ach, ta legendarna jednoznaczność AK...

BTW, zaczynasz w takim razie znowu mieć problem z pojęciem zawierania się, jeśli nie odróżniasz go od należenia. [1,2,3] zawiera się w N, ale nie należy do N.

ZWZ = zbiór wszystkich zwierząt
ZWZ = [zbiór zwierząt domowych, lis, słoń …]

Na 100% nie możesz zaprzeczyć że w tym przypadku zapis tożsamy to:
ZWZ = ZZD + lis + słoń …
Jest oczywistym że zbiór zwierzat domowych mogę to sobie zastąpić wyliczanką wszystkich tych zwierząt:
ZWZ = [pies, krowa, lis, słoń ..]
Czyli:
pies zawiera się zarówno w ZWZ jak i w ZZD!
zadanie tożsame:
pies należy zarówno w ZWZ jak i w ZZD!

Jeśli twierdzisz że pojęcia "należy" i "zawiera się" nie są tożsame to znajdź mi w operatorach algebry Boole'a znaczek "należy"

Nie ma takiego, jest tylko i wyłącznie definicja:
=> - zawiera się
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:27, 29 Paź 2014    Temat postu:

Wcześniej napisałeś
Cytat:

C=[[1,2],[2,3]]
...
C=[1,2,3]
..
Czy każdy element zbioru C jest zbiorem dwuelementowym?
NIE
Rzeczywista budowa zbioru C:
C=[1,2,3]


a teraz piszesz:
[/quote]
Zdanie poprawne na gruncie AK:
A.
Każdy element zbioru K zawiera się w zbiorze L
K=>L =0
Fałsz, bo kontrprzykład jest prawdziwy:
B.
Istnieje element zbioru K który nie zawiera się w zbiorze L
K~~>L =1 bo [R,S]
[/quote]
W świetle tego co pisałes wcześniej [R,S] nie jest elementem K, bo
K=[[O,P],[R,S]]=[O,P,R,S]

Możesz wypisać wszystkie elementy takiego zbioru:
H=[a,[b,c],[c,d],[e]]
Może to rzuci trochę światła na twoje pojęcie zbioru, bo jak dotąd to ja nie jestem w stanie zrozumieć tego jak ty to widzisz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:43, 29 Paź 2014    Temat postu:

fiklit napisał:
Wcześniej napisałeś
Cytat:

C=[[1,2],[2,3]]
...
C=[1,2,3]
..
Czy każdy element zbioru C jest zbiorem dwuelementowym?
NIE
Rzeczywista budowa zbioru C:
C=[1,2,3]


a teraz piszesz:
Cytat:

Zdanie poprawne na gruncie AK:
A.
Każdy element zbioru K zawiera się w zbiorze L
K=>L =0
Fałsz, bo kontrprzykład jest prawdziwy:
B.
Istnieje element zbioru K który nie zawiera się w zbiorze L
K~~>L =1 bo [R,S]

W świetle tego co pisałes wcześniej [R,S] nie jest elementem K, bo
K=[[O,P],[R,S]]=[O,P,R,S]

Możesz wypisać wszystkie elementy takiego zbioru:
H=[a,[b,c],[c,d],[e]]
Może to rzuci trochę światła na twoje pojęcie zbioru, bo jak dotąd to ja nie jestem w stanie zrozumieć tego jak ty to widzisz.

Fiklicie, możesz operować przykładami ze świata rzeczywistego, teoria która nie ma przełożenia na nasz świat jest słabiutka.

Jak wytłumaczysz dzieciakom w szkole podstawowej banalne problemy dotyczące fundamentu wszystkiego - zbiorów?
Przy pomocy TM?

Ostatnia dyskusja to korekta AK w postaci:
Człowiek ma prawo definiować elementy zbioru jak mu się podoba

Wcześniej pisałem to w znaczeniu:
CZWOROKĄT =[grupa prostokatów, deltod]
CZWOR=[GP,DT]
Oczywistym jest że to jest MOJE znaczenie zapisu [a,b] którego nie wolno mieszać z twoim znaczeniem.

Jest oczywistym że mój zapis należy rozumieć:
CZWOR=GP+DT

Jest oczywistym że:
GP = KW+PR
Stąd:
CZWOR = KW+PR +DT

Jest oczywistym że zapis tożsamy to np.
CZWOR= KW+KW+PR+DT+DT+DT
bo:
p=p+p

Twierdzenie:
Wyłącznie notacja Kubusia ma zastosowanie w naturalnym języku mówionym.

Notacja z TM to notacja wykorzystywana przy rozwiązywaniu bardzo wąskiej grupy zadań matematycznych.

Szacunkowa przydatność:
1.
Naturalny język mówiony 5-cio latków i humanistów
Notacja AK = 100%
Notacja TM =0%
2.
Zastosowanie w matematyce:
Notacja AK = 99,9%
Notacja TM = 0,1%

Dowód:
Nigdzie, ani w szkole średniej, ani na studiach technicznych nie uczą TM.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 10:51, 29 Paź 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:14, 29 Paź 2014    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Twierdzenie:
Wyłącznie notacja Kubusia ma zastosowanie w naturalnym języku mówionym.

W odpowiedzi na to ponownie przytoczę dwa problemy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35367
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:21, 29 Paź 2014    Temat postu:

Fizyku nie rozśmieszaj mnie, to jest rozwiązywanie zadań matematycznych a nie naturalny język komunikacji człowieka z człowiekiem.
Czy ze swoim synkiem rozmawiasz przy pomocy zadań matematycznych?

Apropo tych zadań to masz zaległy post na którym twoja matematyka się rozkraczyła.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/kompus-program-ktory-mysli-jak-czlowiek-fiklit-c-v,7220-250.html#219048
rafal3006 napisał:
Taz napisał:

Problem na poziomie przedszkolnym, z którym AK sobie nie radzi #2: sprzątanie zabawek.

W przedszkolu dzieci miały do zabawy 3 samochodziki i 3 lalki. Pani poprosiła, aby posprzątać samochodziki do jednego pudełka, lalki do drugiego, a następnie pudełka odłożyć na półkę.

Pierwszy przedszkolak już chciał wziąć pudełka i zacząć sprzątać, kiedy zatrzymał go syn Kubusia: "Hej, przecież [[S1, S2, S3], [L1, L2, L3]] = [S1, S2, S3, L1, L2, L3], więc po co ci te pudełka? Po prostu wrzućmy samochodziki i lalki na półkę".

Zatem kolejna kwadratura koła dla Fizyka!

Polecenie Pani:
A.
Jeśli wrzucicie do pudełka A samochodziki i do pudelka B lalki to na pewno => jutro pójdziemy do kina
AS * BL=>K

Poproszę Fizyka o matematyczną analizę zdania wyżej, czyli odpowiedzi na pytania:
1. Jaką gwarancję matematyczną mają dzieci?
2. Kiedy Pani skłamie?
3. Poproszę o zapisanie wszystkich możliwych przypadków kiedy Pani dotrzyma słowa?

Fizyku, mam nadzieję że się nie skompromitujesz i rozwiążesz poprawnie to banalne, czysto matematyczne zadanie.
Jak nie wiesz jak, to skorzystaj z mojego szablonu wyżej.

Życzę powodzenia,
Twój nauczyciel logiki matematycznej,
Kubuś

Odpowiedź na te kluczowe pytania to jest własnie język komunikacyjny twojego synka z tobą!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 11:26, 29 Paź 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:25, 29 Paź 2014    Temat postu:

Cytat:

Zastosowanie w matematyce:
Notacja AK = 99,9%
Notacja TM = 0,1%

Dowód:
Nigdzie, ani w szkole średniej, ani na studiach technicznych nie uczą TM.

Najlepszy żart od wielu dni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:30, 29 Paź 2014    Temat postu:

fiklit napisał:
Cytat:

Zastosowanie w matematyce:
Notacja AK = 99,9%
Notacja TM = 0,1%

Dowód:
Nigdzie, ani w szkole średniej, ani na studiach technicznych nie uczą TM.

Najlepszy żart od wielu dni.

Hahahaha, przegapiłem to :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 26, 27, 28  Następny
Strona 12 z 28

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin