Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Gówno-logika ziemian zwana Klasycznym Rachunkiem Zdań
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 39, 40, 41 ... 53, 54, 55  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Czw 10:14, 14 Mar 2019    Temat postu:

No i Rafałek spierdala od swojego odkrycia, że sprawdzanie to losowanie.
Co ciekawe, sprawdzanie przełącznika A losowaniem nie jest, ale sprawdzanie przełącznika B to już losowanie.
Dawaj jeszcze jakiś Armagedon, tępaku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:15, 14 Mar 2019    Temat postu:

fiklit napisał:
Cytat:
Zauważ proszę, że dopiero mając zdjętą tabelę prawdy układu U1 mogę opisywać go zdaniami warunkowymi „Jeśli p to q”.
Ok. Zauważyłem, że masz problemy. Ale przyjmij do wiadomości, że inni mają też inne sposoby na analizę rzeczywistości. A czasami do nawet nie muszą nawet ! potrafią wyciągać o niej wnioski mając tylko szczątkowe informacje zawarte w zdaniach!!! Wiem że to trochę dla ciebie niepojęte ale tak jest.

Dzięki za ostatni post - wszystko jasne!
Odpowiem na niego ale najpierw pobawię się w kotka i myszkę z Irbisolem.
Odpowiedź dla Irbisola będzie również częścią odpowiedzi dla ciebie.
Co do powyższego to o tym doskonale wiem bo po studiach pracowałem w PAN Warszawa nad rozpoznawaniem pisma (1980r) - mój zespół nawet nagrody państwowe za to cudo dostawał - szczególnie jeden programista był zabójczo dobry (nie ja).
ALE!
Ale algebra Kubusia jest TOTLNIE o czym innym!
Algebra Kubusia to logika matematyczna 5-cio latków, pań przedszkolanek i gospodyń domowych.
Powiem więcej - algebra Kubusia to logika matematyczna której ekspertami są wszelkie istoty żywe, od najprostszych form życia poczynając, chodzi tu oczywiście o matematyczną obsługę wszelkich obietnic (implikacja prosta p|=>q) i gróźb (implikacja odwrotna p|~>q).

P.S.
Za chwilę 5-cio latki wezmą w obroty Irbisola udowadniając mu, że jego ukochany KRZ to gówno-logika.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Czw 14:25, 14 Mar 2019    Temat postu:

Czyli będzie znowu pierdolenie nie na temat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:28, 14 Mar 2019    Temat postu:

Irbisol napisał:
Czyli będzie znowu pierdolenie nie na temat.

Będzie na temat, będzie Armagedon twojego rozumienia układu U2!
Już możesz zamawiać trumnę dla swojego KRZ.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:31, 14 Mar 2019    Temat postu:

- plose pani a nie naciskam a sfaitełko sie pali
- bo bolek w pokoju obok naciska
- a to ja nie wiem cy un naciska cy nie
- no to masz jak rzucanie monetą
TADAM
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:46, 14 Mar 2019    Temat postu:

fiklit napisał:
- plose pani a nie naciskam a sfaitełko sie pali
- bo bolek w pokoju obok naciska
- a to ja nie wiem cy un naciska cy nie
- no to masz jak rzucanie monetą
TADAM

Tak, to jest rzucanie monetą nie naciskam a światełko czasami się nie pali a czasami pali - nie jest tu istotne kto tam co naciska.
Gdyby nie było rzucania monetą i wszystko byłoby wiadome z góry to dowody absolutnie wszystkich twierdzeń matematycznych straciły by rację bytu.
Przykładowo po kiego grzyba komu udowadniać tożsamość zbiorów w twierdzeniu Pitagorasa:
TP=SK oraz ~TP=~SK?
... gdyby jak to twierdzi Irbisol "wszystko było wiadome z góry"?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 14:49, 14 Mar 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Czw 14:55, 14 Mar 2019    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Czyli będzie znowu pierdolenie nie na temat.

Będzie na temat, będzie Armagedon twojego rozumienia układu U2!

Czyli nie na temat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:00, 14 Mar 2019    Temat postu:

Ale w jakim celu? Analizujesz te układy, P2 i P8, chmury i deszcz, TP i SK do usrania i nie jesteś w stanie sformułować nic konkretnego. Chcesz zobaczyć jakie są konsekwencje logi bez zdań?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:15, 14 Mar 2019    Temat postu:

Kiedy skończy się era kamienia łupanego w logice matematycznej?

Już się skończyła!
Bowiem po 13 letniej wojnie na śmierć i życie:
Rafal3006 sterowany przez Kubusia vs gówno-logika ziemian zwana KRZ
algebra Kubusia została rozszyfrowana w 100%.

fiklit napisał:
Ale w jakim celu? Analizujesz te układy, P2 i P8, chmury i deszcz, TP i SK do usrania i nie jesteś w stanie sformułować nic konkretnego. Chcesz zobaczyć jakie są konsekwencje logi bez zdań?

Bo w tym co napisałeś zamyka się TOTALNIE cała logika matematyczna od eksperta 5-cio latka po najwybitniejszego matematyka.
Dlaczego?
Bo wszelkie dowody wszelkich twierdzeń matematycznych wokół tego co zawiera twój cytat sie kręcą - ani grama nie wychodzą ponad przykłady które zacytowałeś.
Jeśli chodzi o rozumienie logiki matematycznej to ziemscy matematycy sa na poziomie kamienia łupanego - sorry, że wygarnąłem prawdę.

[link widoczny dla zalogowanych]
Rogal napisał:
Nie da się zrozumieć żadnego z Twoich "dowodów" faktu tego, że twierdzenie Pitagorasa jest implikacją w obie strony, gdyż nie wynika to z niczego innego, tylko z pięciu postulatów Euklidesa, a Ty z nich nigdzie nie korzystasz. Więc niczego nie dowodzisz.
O rzekomym traktowaniu twierdzenia Pitagorasa jako implikacji już Ci pisałem, więc nie masz o co kruszyć kopii - trzeba tylko przeczytać ze zrozumieniem to, co tam napisałem.

Co do kwestii "ruszania" - tak, matematyków nie rusza to, co tutaj wypisujesz, gdyż im żadne prawa Kubusia nie są potrzebne, gdyż KAŻDY matematyk funkcjonuje na zasadzie
"1. Twierdzenie dane implikacją jest prawdziwe.
2. Czy da się odwrócić?
3a) Nie da się, dajemy kontrprzykład.
3b) Da się, dowodzimy implikacji odwrotnej."
Tak było, jest i będzie. Nie potrzeba matematyce niczego ponadto, co jest.

Ten cytat wyżej to największa tragedia ziemskich matematyków - nie wiedzą biedacy jaki świat jest prosty i piękny, nie mają pojęcia o genialności i prostocie logiki matematycznej rządzącej naszym Wszechświatem - algebry Kubusia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Czw 16:29, 14 Mar 2019    Temat postu:

rafal3006 napisał:
nie mają pojęcia o genialności i prostocie logiki matematycznej rządzącej naszym Wszechświatem - algebry Kubusia.

Fakt - nikt by się nie domyślił, że 1*1=1 ale jednocześnie 1*1=0.
Tudzież że sprawdzanie stanu przełącznika A to zwykłe sprawdzanie, ale sprawdzać stanu przełącznika B już nie trzeba - wystarczy rzucić monetą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Czw 17:06, 14 Mar 2019    Temat postu:

Ale jak już monetą rzucimy, to orzeł czy reszka oznacza 1?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Czw 18:11, 14 Mar 2019    Temat postu:

idiota napisał:
Ale jak już monetą rzucimy, to orzeł czy reszka oznacza 1?

W KRZ orzeł, w AK reszka- bo tu mamy 100% definicji sprzecznych.
Albo na odwrót, byle nie to samo.
Kolejny Armagedon pewnie ujawni,która wersja jest słuszna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:06, 14 Mar 2019    Temat postu:

Absolutny Armagedon logiki matematycznej ziemian!

Irbisol napisał:
No i Rafałek spierdala od swojego odkrycia, że sprawdzanie to losowanie.
Co ciekawe, sprawdzanie przełącznika A losowaniem nie jest, ale sprawdzanie przełącznika B to już losowanie.
Dawaj jeszcze jakiś Armagedon, tępaku.

Nie ma sprawy - bardzo proszę.

Jak wszyscy przy zdrowych zmysłach widzą:
Logika matematyczna Ziemian leży, kwiczy i błaga o litość - niestety, w matematyce litości być nie może, miejsce totalnie całej logiki matematycznej Ziemian jest w piekle, na wiecznych, piekielnych mękach.

fiklit napisał:

W logice mówimy o prawdziwości pewnych obiektów. Jakich obiektów?
"układów" czy zdań?
- Układ U1 jest prawdziwy.
- Zdanie "A->Z" jest prawdziwe.
Które z powyższych ma logiczny sens? Które coś znaczy?
Co to logicznie znaczy że układ jest prawdziwy?
Ja nie widzę sensu w tym sformułowaniu.
Natomiast "Zdanie ... jest prawdziwe" ma już logiczne znaczenie.
I dlatego moje tabele PRAWDY mówią o prawdziwości ZDAŃ.

Cytat:
Fiklicie, na 100% musisz się zgodzić iż rzeczywista tabela prawdy dla U1 jest jak wyżej, po prostu, z prawami fizyki nie masz prawa walczyć!

to nie jest tabela prawdy. jedynaka w 3 kolumnie oznacza, że co jest prawdziwe?


Dzięki fiklicie, bo dzięki temu wiem co i jak mam dalej wyjaśniać … a i sam zrozumiałem iż miałeś rację z tym p=>q w postaci zdania warunkowego „Jeśli p to q’ - chodzi o tą jedynkę w punkcie D3, tu ta jedynka musi być na mocy definicji warunku wystarczającego =>.
Kod:

Definicja warunku wystarczającego =>
   p  q p=>q
A: 1  1  1
B: 1  0  0
C: 0  0  1
D: 0  1  1
   1  2  3 

Jeśli wypowiadamy dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” i to zdanie spełnia definicję podzbioru p=>q, to jedynka w punkcie D3 musi być na mocy definicji warunku wystarczającego =>
Matematycznie zachodzi tożsamość:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru =>

Bardziej szczegółowe wyjaśnienia niuansów logiki matematycznej zacznę od ostatniego:
fiklit napisał:
Rafal3006 napisał:
Fiklicie, na 100% musisz się zgodzić iż rzeczywista tabela prawdy dla U1 jest jak wyżej, po prostu, z prawami fizyki nie masz prawa walczyć!

to nie jest tabela prawdy. Jedynka w 3 kolumnie oznacza, że co jest prawdziwe?

To jest tabela prawdy!
Wynikowa jedynka w dowolnej linii tabeli zero-jedynkowej oznacza w naszym schemacie U1 po prostu spełnioną (=1) lub nie spełnioną (=0) definicję zdarzenia możliwego ~~> w tej linii.

Tłumaczę dokładniej na naszym przykładzie.

1.2.3 Definicja zdarzenia możliwego ~~>

Definicja zdarzenia możliwego ~~>:
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q = p*q =1
Definicja zdarzenia możliwego jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy możliwe jest jednoczesna zajście zdarzeń p i q.
Inaczej: p~~>q = p*q =[] =0

To co wyżej to zdecydowanie najważniejsza definicja w logice matematycznej umożliwiająca błyskawiczne zdjęcie tabeli zero-jedynkowej praktycznie wszystkich układów z języka potocznego.
Każdy 5-cio latek to perfekcyjnie potrafi, szczególnie na zbiorach, gdzie obowiązuje definicja elementu wspólnego zbiorów ~~>.
Póki co mówimy o zdarzeniach na przykładzie żarówki i wyłączników. To oczywiście poziom powiedzmy ucznia I klasy LO ale dydaktycznie bezcenny, bowiem o wiele łatwiej wytłumaczyć tu niuanse logiki matematycznej niż na wielkich zbiorach np. zbiór wszystkich zwierząt, że o zbiorach nieskończonych typu P8 nie wspomnę.

Wróćmy do naszego układu równoważnościowego U1.
rafal3006 napisał:

Kod:

U1
Rzeczywista realizacja ziemskiego operatora równoważności
             q=Z - żarówka
     O--------X-------
                     |
    230V             O |
                       | p
     O               O |
     |               |
     -----------------

Kod:

U1
p - przycisk
q - żarówka
Zero jedynkowa definicja ziemskiej równoważności
        Y=
   p  q p<=>q
A: 1  1  =1 - możliwa jest (Ya=1) sytuacja p=1 i q=1
B: 1  0  =0 - niemożliwa jest (Yb=0) sytuacja p=1 i q=0
C: 0  0  =1 - możliwa jest (Yc=1) sytuacja p=0 i q=0
D: 0  1  =0 - niemożliwa jest (Yd=0) sytuacja p=0 i q=1
   1  2   3

Fiklicie, na 100% musisz się zgodzić iż rzeczywista tabela prawdy dla U1 jest jak wyżej, po prostu, z prawami fizyki nie masz prawa walczyć.

Wyjaśnienie gdzie robisz błąd stawiając dla układu U1 jedynkę w punkcie D3 przez co otrzymujesz bzdurę p=>q jest trywialne, o ile przyjmiesz następującą interpretację znaczków => i ~> w tabelach zero-jedynkowych KRZ!
Kod:

Definicja warunku wystarczającego =>
   p  q p=>q
A: 1  1  1
B: 1  0  0
C: 0  0  1
D: 0  1  1


Tu niezupełnie miałem rację.
Fiklit nie robi tu błędu bo wypowiada oczywisty, spełniony warunek wystarczający => w postaci zdania warunkowego „Jeśli p to q”.
Dokładnie takiego zdania:
TP.
Jeśli przycisk p jest wciśnięty to na 100% żarówka q się świeci
p=>q =1
Dowód prawdziwości tego warunku wystarczającego => widać tu bezpośrednio ze schematu ideowego.
Zatem tabela prawdy dla tego zdanie może być tylko i wyłącznie taka:
Kod:

TP - twierdzenie proste
Definicja warunku wystarczającego =>
   p  q p=>q
A: 1  1  1
B: 1  0  0
C: 0  0  1
D: 0  1  1 - tu musi być 1 na mocy definicji warunku wystarczającego =>

Jedynym, ale absolutnie kluczowym problemem jaki mamy w tym momencie do rozstrzygnięcia jest problem czy nasz prawdziwy warunek wystarczający wchodzi w skład definicji równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(p~>q) = (p=>q)*(q=>p) =1*1=1
Czy też w skład definicji implikacji prostej p|=>q:
p|=>q = (p=>q)*~(p~>q) = (p=>q)*~(q=>p) =1*1 =1
Święta krowa ziemskich matematyków potrafi tu badać tylko i wyłącznie twierdzenie proste p=>q i odwrotne q=>p.

Dowód:
[link widoczny dla zalogowanych]
Rogal napisał:
Nie da się zrozumieć żadnego z Twoich "dowodów" faktu tego, że twierdzenie Pitagorasa jest implikacją w obie strony, gdyż nie wynika to z niczego innego, tylko z pięciu postulatów Euklidesa, a Ty z nich nigdzie nie korzystasz. Więc niczego nie dowodzisz.
O rzekomym traktowaniu twierdzenia Pitagorasa jako implikacji już Ci pisałem, więc nie masz o co kruszyć kopii - trzeba tylko przeczytać ze zrozumieniem to, co tam napisałem.

Co do kwestii "ruszania" - tak, matematyków nie rusza to, co tutaj wypisujesz, gdyż im żadne prawa Kubusia nie są potrzebne, gdyż KAŻDY matematyk funkcjonuje na zasadzie
"1. Twierdzenie dane implikacją jest prawdziwe.
2. Czy da się odwrócić?
3a) Nie da się, dajemy kontrprzykład.
3b) Da się, dowodzimy implikacji odwrotnej."
Tak było, jest i będzie. Nie potrzeba matematyce niczego ponadto, co jest.

To co wyżej to największa tragedia ziemskiej logiki matematycznej - od 2500 lat (od Sokratesa) matematycy siedzą tu w epoce kamienia łupanego i ani o milimetr nie posunęli się do przodu w kierunku rozszyfrowania logiki matematycznej 5-cio latków i gospodyń domowych.

Póki co mamy udowodnione twierdzenie proste TP dla naszego układu, czyli prawdziwą tabele TP.
Co robią w tym momencie ziemscy matematycy?
Dowodzą twierdzenia odwrotnego w zgodnie z jedynie słusznym dyktatem Rogala, będąc ślepym że twierdzenie odwrotne można udowodnić czterema różnymi sposobami.

Wynika to z zero-jedynkowych definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~> (rodem z KRZ!) oraz ziemskiego rachunku zero-jedynkowego (zasady są tu identyczna jak w AK).

Kod:

Definicja warunku wystarczającego =>
   p  q p=>q
A: 1  1  1
B: 1  0  0
C: 0  0  1
D: 0  1  1 - tu musi być 1 na mocy definicji warunku wystarczającego =>

Kod:

Definicja warunku koniecznego ~>
   p  q p~>q
A: 1  1  1
B: 1  0  1 - tu musi być 1 na mocy definicji warunku koniecznego ~>
C: 0  0  1
D: 0  1  0

Matematyczne związki warunku wystarczającego => z koniecznego ~>:
A: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p [=] 5: ~p+q
Matematyczne związki warunku koniecznego ~> i wystarczającego =>:
B: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p [=] 5: p+~q

Beznadziejnie GŁUPI ziemianie znają tylko takie twierdzenie odwrotne:
B3=TO:
q=>p
Nasz przykład:
TO - twierdzenie odwrotne
Jeśli żarówka q świeci się to na 100% => przycisk p jest włączony
q=>p=1
Świecenie żarówki jest warunkiem wystarczającym do tego aby przycisk p był włączony
Ze schematu ideowego U1 widać że to jest twarda prawda.

Udowodniliśmy twierdzenie proste TP i twierdzenie odwrotne TO zatem układ U1 jest bezdyskusyjnym układem równoważnościowym:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p)

Dowód w rachunku zero-jedynkowym:
Kod:

Definicja warunku wystarczającego =>
   p  q p=>q q=>p p<=>q=(p=>q)*(q=>p)
A: 1  1  1    1     1     
B: 1  0  0    1     0
C: 0  0  1    1     1
D: 0  1  1    0     0

Stąd w układzie U1 mamy do czynienia z równoważnością:
Przycisk jest wciśnięty p=1 wtedy i tylko wtedy gdy żarówka świeci się q=1
p<=>q =(p=>q)*(q=>p)

W tym momencie gdyby ziemianie nie byli tak potwornie GŁUPI to kliknęli by sobie na googlach:
Klikamy na goglach: „potrzeba i wystarcza”
Wyników: 6760
Klikamy na goglach: „konieczne i wystarczające”
Wyników: 9120
Klikamy na goglach: „warunkiem koniecznym i wystarczającym”
Wyników: 7190
Oczywistym jest że żaden ziemski matematyk przy zdrowych zmysłach nie może nie wiedzieć iż to jest tożsama definicja równoważności!

W tym momencie wystarczyło się walnąć cepem w makówkę i odgrzebać skrzętnie zamieciona pod dywan jedną z 16, doskonale znanych ziemianom definicji, tą definicję.
Kod:

Definicja warunku koniecznego ~>
   p  q p~>q
A: 1  1  1
B: 1  0  1
C: 0  0  1
D: 0  1  0

Dalej sprawy potoczyły by się lawinowo w postaci odkrycia wszystkich możliwych związków miedzy warunkiem wystarczającym => i koniecznym ~>.

Tych związków:
Matematyczne związki warunku wystarczającego => z koniecznego ~>:
A: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p [=] 5: ~p+q
Matematyczne związki warunku koniecznego ~> i wystarczającego =>:
B: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p [=] 5: p+~q
na mocy definicji zachodzi:
A1: p=>q =~p+q ## B1: p~>q = p+~q
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Teraz wystarczy zauważyć, że skoro jedynie słusznym (krowim) rozumowaniem udowodniliśmy że układ U1 jest układem równoważnościowym.
To tożsama definicja równoważności jest także taka:
p<=>q = A1: (p=>q) * B3: (q=>p) - to jest święta krowa ziemskich matematyków

…a to jest jedna z 16 możliwych, tożsamych definicji równoważności!
p<=>q = A1: (p=>q)* B1: (p~>q)

W tym momencie ziemski matematyk który by odkrył te banały nad banałami powinien krzyknąć:
HUUURRRA!
Zrozumiałem o co chodzi w logice matematycznej - algebrze Kubusia!

Z ostatniej definicji równoważności wynika dokładnie to co pisze w co najmniej 23 070 miejscach w Wikipedii!

Do tego aby żarówka q się świeciła potrzeba ~> i wystarcza => aby wciśnięty był przycisk p
p<=>q = B1: (p~>q)* A1: (p=>q) = 1*1 =1
To jest tożsamy dowód iż układ U1 jest układem równoważnościowym.

zdania składowe B1 i A1 ostatniej równoważności mamy prawo wypowiedzieć w postaci zdań warunkowych „Jeśli p to q”

Zauważmy teraz, że twierdzenie proste dla układu U1 brzmi:
TP=A1: p=>q
Jeśli wciśnięty jest przycisk p (p=1) to na 100% świeci się żarówka q (q=1)
p=>q =1
Wciśnięcie przycisku p jest warunkiem wystarczającym => dla zaświecenia się żarówki q
Dowód na schemacie U1
Definicja zero-jedynkowa twierdzenia prostego to:
Kod:

Definicja warunku wystarczającego =>
   p  q p=>q
A: 1  1  1
B: 1  0  0
C: 0  0  1
D: 0  1  1


Natomiast twierdzenie odwrotne dla układu U1 brzmi:
TP = B1: p~>q
Jeśli wciśnięty jest przycisk p (p=1) to na 100% świeci się żarówka q (q=1)
p~>q =1
Wciśnięcie przycisku p jest warunkiem koniecznym ~> dla zaświecenia się żarówki q
Dowód na schemacie U1
Definicja zero-jedynkowa twierdzenia odwrotnego to:
Kod:

Definicja warunku koniecznego ~>
   p  q p~>q
A: 1  1  1
B: 1  0  1
C: 0  0  1
D: 0  1  0


Zauważmy że słownie twierdzenie proste A1: p=>q brzmi tu identycznie z dokładnością do każdej literki i każdego przecinka jak twierdzenie odwrotne B1: p~>q

A mimo wszystko zachodzi!
A1: p=>q ## B1: p~>q
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Z powyższego wynika absolutny Armagedon logiki matematycznej ziemian która w swoim FUNDAMENCIE ma zapisane iż dwa zdania identyczne z dokładnością do każdej literki i każdego przecinka są matematycznie tożsame.
… co jak widać wyżej jest gówno-prawdą!

Jak wszyscy przy zdrowych zmysłach widzą:
Logika matematyczna Ziemian leży, kwiczy i błaga o litość - niestety, w matematyce litości być nie może, miejsce totalnie całej logiki matematycznej Ziemian jest w piekle, na wiecznych, piekielnych mękach.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 22:26, 14 Mar 2019, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Czw 22:50, 14 Mar 2019    Temat postu:

A nie mówiłem, że będzie pierdolenie nie na temat?
Jak tam z twoim losowaniem stanu przełącznika B? Orzeł to włączony czy wyłączony?

Jeszcze dodam, że gówno wiesz o warunku wystarczającym i koniecznym.
W wystarczającym - jeżeli warunek jest spełniony - następnik MUSI być prawdziwy. Jeżeli nie jest spełniony, następnik może mieć dowolną wartość.
W koniecznym - jeżeli konieczny NIE jest spełniony - następnik MUSI być fałszywy. Jeżeli jest spełniony, następnik może mieć dowolną wartość.

Proste jak cep, ale palant nie pojmie i będzie "armagedony" wymyślał.


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Czw 22:57, 14 Mar 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:54, 14 Mar 2019    Temat postu:

Cytat:
Tych związków:
Matematyczne związki warunku wystarczającego => z koniecznego ~>:
A: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p [=] 5: ~p+q
Matematyczne związki warunku koniecznego ~> i wystarczającego =>:
B: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p [=] 5: p+~q
na mocy definicji zachodzi:
A1: p=>q =~p+q ## B1: p~>q = p+~q
gdzie:
## - różne na mocy definicji

zastęp swoje znaczki tymi używanymi normalnie i pokaż które konkretnie związki nie są znane matematykom.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Czw 23:53, 14 Mar 2019    Temat postu:

"Jeszcze dodam, że gówno wiesz o warunku wystarczającym i koniecznym. "

Fajnie by było zrobić listę terminów, które u rafała <<znaczą na 100% co innego niż w KRZ>> czyli takich, których on po prostu nie jest w stanie używać konsekwentnie a nigdy nie używa ich jak w tej strasznej LZ.

Zacznijmy:
0. Definicja
0.1 Tożsamość definicyjna
0.2 Różność definicyjna
1. Zdanie
2. Wartość logiczna
2.1 Prawda
2.2Fałsz
3.Spójnik
3.1 {każdy ze spójników z osobna} w związku z tym że 2
4. Wnioskowanie
4.1 Schematy wnioskowania (o tym nic nie wie)
4.2 Rozumowanie
5. Logika


Ostatnio zmieniony przez idiota dnia Czw 23:57, 14 Mar 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 7:14, 15 Mar 2019    Temat postu:

fiklit napisał:
Cytat:
Tych związków:
Matematyczne związki warunku wystarczającego => z koniecznego ~>:
A: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p [=] 5: ~p+q
Matematyczne związki warunku koniecznego ~> i wystarczającego =>:
B: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p [=] 5: p+~q
na mocy definicji zachodzi:
A1: p=>q =~p+q ## B1: p~>q = p+~q
gdzie:
## - różne na mocy definicji

zastęp swoje znaczki tymi używanymi normalnie i pokaż które konkretnie związki nie są znane matematykom.

Matematycznie zachodzi tożsamość znaczków:
p~>q = p<=q
Pod warunkiem że prawą stronę będziesz czytał pod prąd

Uwzględniając tożsamość jak wyżej powyższy układ równań przybierze postać:
A: 1: p=>q = 2: ~p<=~q [=] 3: q<=p = 4: ~q=>~p [=] 5: ~p+q
Matematyczne związki warunku koniecznego ~> i wystarczającego =>:
B: 1: p<=q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q<=~p [=] 5: p+~q
na mocy definicji zachodzi:
A1: p=>q =~p+q ## B1: p<=q = p+~q
## - różne na mocy definicji

Weźmy teraz prościutki warunek wystarczający =>:
A.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Definicja warunku wystarczającego spełniona bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Tu oczywiście o żadnym rzucaniu monetą nie może być mowy

P8=>P2 - to jest warunek wystarczający => pod warunkiem że będziemy czytać zgodnie ze strzałką
P2<=P8 - to jest warunek konieczny <= pod warunkiem że będziemy czytać przeciwnie do strzałki

Wypowiedzmy JEDYNY warunek konieczny prawdziwy istniejący w zdaniu A
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może <= być podzielna przez 8
P2<=P8 =1
Definicja warunku koniecznego <= spełniona bo zbiór P2=[2,4,6,8..] jest nadzbiorem <= zbioru P8=[2,4,6,8..]
Oczywistym jest ż w zdaniu B mamy „rzucane monetą” tzn.
Jeśli wylosujemy dowolną liczbę ze zbioru P2 to ta liczba może być podzielna przez 8 (np. 8) lub może nie być podzielna przez 8 (np.2)

Czy możesz Fiklicie odpowiedzieć kluczowe tu pytania:
1.
Czy widzisz w zdaniu A 100% pewność czyli brak losowania?
2.
Czy widzisz w zdaniu B najzwyklejsze rzucanie monetą?
3.
Czy akceptujesz poniższą definicję warunku wystarczającego =>?
p=>q
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
4.
Czy akceptujesz poniższą definicję warunku koniecznego <=?
p<=q
Definicja warunku koniecznego <= jest spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest nadzbiorem <= zbioru q
UWAGA!
4a.
W warunku koniecznym <= jest rzucanie monetą jeśli zbiory p i q są różne
Przykład:
P2<=P8 jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może <= być podzielna przez 8
4b.
W warunku koniecznym <= nie ma rzucania monetą jeśli zbiory są tożsame
Przykład:
TP<=SK =1
Definicja warunku koniecznego <= spełniona bo zbiór TP jest nadzbiorem <= zbiory SK
Oczywistość z powodu tożsamości zbiorów TP=SK
Twierdzenia proste i odwrotne Pitagorasa zostały udowodnione wieki temu co jest dowodem tożsamości zbiorów TP=SK
5.
Ponieważ na mocy definicji zachodzi:
p=>q - warunek wystarczający wtedy i tylko wtedy gdy czytamy zgodnie ze strzałką
##
p<=q - warunek konieczny wtedy i tylko wtedy gdy czytamy przeciwnie do strzałki
gdzie:
## - różne na mocy definicji
To czy widzisz konieczność wprowadzenia do logiki matematycznej specjalnego znaczka warunku koniecznego, tego znaczka
~> - warunek konieczny
p~>q = p<=q


P.S.
Zauważ ze dopiero po wprowadzeniu znaczka ~> cały niniejszy post nie będzie kociokwikiem, czyli będzie bez problemu zrozumiały dla ucznia I klasy LO.
Przy dwóch znaczkach => i ~> mamy absolutnie banalne definicje!
I.
Definicja warunku wystarczającego =>:
Jeśli p to q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => q
Matematycznie zachodzi tożsamość:
warunek wystarczający => = relacja podzbioru =>
Inaczej:
p=>q =0

II.
Definicja warunku koniecznego ~>:
Jeśli p to q
p~>q
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q
Matematycznie zachodzi tożsamość:
warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:07, 15 Mar 2019    Temat postu:

Najpierw odpowiedzi na moje pytanie. Zarzuciła że matematycy czegoś tam nie wiedza. Dokończ ten temat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:32, 15 Mar 2019    Temat postu:

Kto jest matematycznym DEBILEM?

fiklit napisał:
Najpierw odpowiedzi na moje pytanie. Zarzuciła że matematycy czegoś tam nie wiedza. Dokończ ten temat.

Tak, matematycy nie znają zero-jedynkowej definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~> czego dowodem jest bełkot Irbisola niżej.

Irbisol napisał:
A nie mówiłem, że będzie pierdolenie nie na temat?
Jak tam z twoim losowaniem stanu przełącznika B? Orzeł to włączony czy wyłączony?

Jeszcze dodam, że gówno wiesz o warunku wystarczającym i koniecznym.
W wystarczającym - jeżeli warunek jest spełniony - następnik MUSI być prawdziwy. Jeżeli nie jest spełniony, następnik może mieć dowolną wartość.
W koniecznym - jeżeli konieczny NIE jest spełniony - następnik MUSI być fałszywy. Jeżeli jest spełniony, następnik może mieć dowolną wartość.

Proste jak cep, ale palant nie pojmie i będzie "armagedony" wymyślał.

Po co to sranie w gacie kiedy zero-jedynkowe definicje warunku wystarczającego => i koniecznego ~> są absolutnie trywialne!

Kod:

Definicja warunku wystarczającego =>
   p  q p=>q
A: 1  1  1
B: 1  0  0
C: 0  0  1
D: 0  1  1 - tu musi być 1 na mocy definicji warunku wystarczającego =>
p=>q =0 <=> p=1 i q=0
Inaczej:
p=>q =1

Kod:

Definicja warunku koniecznego ~>
   p  q p~>q
A: 1  1  1
B: 1  0  1 - tu musi być 1 na mocy definicji warunku koniecznego ~>
C: 0  0  1
D: 0  1  0
p~>q =0 <=> p=0 i q=1
Inaczej:
p~>q=1

Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~> w rachunku zero-jedynkowym:

Matematyczne związki warunku wystarczającego => z koniecznego ~>:
A: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p [=] 5: ~p+q
##
Matematyczne związki warunku koniecznego ~> i wystarczającego =>:
B: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p [=] 5: p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Irbisolu, zaprawdę powiadam ci, dowolny matematyk który kwestionuje powyższe banały jest matematycznym DEBILEM.

Czy jesteś matematycznym DEBILEM?

Poproszę o odpowiedź.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/p-1-i-q-1-ale-p-q-0,10575-450.html#369345
Irbisol napisał:
Ty jesteś naprawdę ograniczony - nie ma z tobą podstawowego kontaktu ... Nie wiem, jak do ciebie przemówić, bo twoja głupota przerasta wszystko, co do tej pory spotkałem na wielu forach

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-1050.html#415439
Irbisol napisał:

Po prostu nie mam już słów na wyrażenie stopnia twojego upośledzenia, które nie pozwala ci tego pojąć.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-1150.html#418651
Irbisol napisał:
Debil by zrozumiał, dlatego nie nazywam cię debilem, żeby debili nie obrażać.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 8:48, 15 Mar 2019, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Pią 8:54, 15 Mar 2019    Temat postu:

Down nawet nie zrozumiał, co się do niego pisze i znowu pierdoli nie na temat.

Czyli jak z tym losowaniem? Wybrałem liczbę i sprawdzam, czy jest podzielna przez 8. Okazuje się, że nie jest. Więc teraz rzucam monetą i jaki wynik oznacza, że jest podzielna przez 2 a jaki, że nie jest?

No i niesamowite jest, że pierwszy warunek podzielności przez 8 SPRAWDZAM, a drugi - podzielności przez 2 - już muszę losować.
Taki prosty błąd a down się kręci wokół niego ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:06, 15 Mar 2019    Temat postu:

Irbisol napisał:
Down nawet nie zrozumiał, co się do niego pisze i znowu pierdoli nie na temat.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-975.html#439453
Irbisol napisał:

Jeszcze dodam, że gówno wiesz o warunku wystarczającym i koniecznym.
W wystarczającym - jeżeli warunek jest spełniony - następnik MUSI być prawdziwy. Jeżeli nie jest spełniony, następnik może mieć dowolną wartość.
W koniecznym - jeżeli konieczny NIE jest spełniony - następnik MUSI być fałszywy. Jeżeli jest spełniony, następnik może mieć dowolną wartość.

Proste jak cep, ale palant nie pojmie i będzie "armagedony" wymyślał.

Piszę na temat, przecież ty podałeś gówno-definicje warunku koniecznego ~> i wystarczającego =>.
Ja podałem trywialne definicje warunku wystarczającego => i koniecznego ~> zapytując cie czy zgadzasz się z moimi definicjami.
Skoro sam zacząłeś temat definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~> to skończmy zaczęty prze CIEBIE wątek

Pytanie było takie:
Irbisolu, czy zgadzasz się iż dowolny matematyk który kwestionuje cokolwiek z tego co napisałem w poście wyżej jest matematycznym DEBILEM?

Poproszę o skończenie wątku - który sam zacząłeś (na swoja zgubę zresztą)!

Strach cie obleciał i majtki ci spadły?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 9:11, 15 Mar 2019, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:10, 15 Mar 2019    Temat postu:

Mówiłem zmień znaczki.
Cytat:
p q p->q
A: 1 1 1
B: 1 0 0
C: 0 0 1
D: 0 1 1

p q p<-q
A: 1 1 1
B: 1 0 1
C: 0 0 1
D: 0 1 0

które z powyższych jest nieznane?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:25, 15 Mar 2019    Temat postu:

fiklit napisał:
Mówiłem zmień znaczki.
Kod:

   p  q p->q
A: 1  1  1
B: 1  0  0
C: 0  0  1
D: 0  1  1


Kod:

   p  q p<-q
A: 1  1  1
B: 1  0  1
C: 0  0  1
D: 0  1  0


które z powyższych jest nieznane?[/quote]
Dokładnie ten temat poruszyłem i wyjaśniłem szczegółowo w tym linku:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-975.html#439491

Zajrzyj tam proszę i odpowiedz na postawione w tym linku pytania.

Czy zgadzasz się z interpretacją twoich tabel jak niżej?
Kod:

Definicja warunku wystarczającego =>
Pod warunkiem że czytamy zgodnie ze strzałką
   p  q p->q
A: 1  1  1
B: 1  0  0
C: 0  0  1
D: 0  1  1
Definicja warunku wystarczającego => nie jest spełniona
p=>q =0
wtedy i tylko wtedy gdy p=1 i q=0
Inaczej:
p=>q=1


Kod:

Definicja warunku koniecznego <=
Pod warunkiem że czytamy przeciwnie do strzałki
   p  q p<-q
A: 1  1  1
B: 1  0  1
C: 0  0  1
D: 0  1  0
Definicja warunku koniecznego <= nie jest spełniona
p<=q =0
wtedy i tylko wtedy gdy p=0 i q=1
Inaczej:
p<=q =1


Matematycznie zachodzi:
p=>q - warunek wystarczający gdy czytamy zgodnie ze strzałką
##
p<=q - warunek konieczny gdy czytamy przeciwnie do strzałki
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Czy zgadzasz się z tym co tu napisałem, w szczególności ze znaczkiem różne na mocy definicji ##
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:33, 15 Mar 2019    Temat postu:

Rafał, napisałeś
Cytat:
Tak, matematycy nie znają zero-jedynkowej definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>

Przepisałem definicje które podałeś i poprawiłem znaczki na te powszechnie przyjęte. Jeszcze raz pytam, której definicji matematycy nie znają?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:27, 15 Mar 2019    Temat postu:

fiklit napisał:
Rafał, napisałeś
Cytat:
Tak, matematycy nie znają zero-jedynkowej definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>

Przepisałem definicje które podałeś i poprawiłem znaczki na te powszechnie przyjęte. Jeszcze raz pytam, której definicji matematycy nie znają?


Kod:

T1
Definicja warunku wystarczającego =>
Pod warunkiem że czytamy zgodnie ze strzałką
   p  q p->q
A: 1  1  1
B: 1  0  0
C: 0  0  1
D: 0  1  1
Definicja warunku wystarczającego => nie jest spełniona
p=>q =0
wtedy i tylko wtedy gdy p=1 i q=0
Inaczej:
p=>q=1


Kod:

T2
Definicja warunku koniecznego <=
Pod warunkiem że czytamy przeciwnie do strzałki
   p  q p<-q
A: 1  1  1
B: 1  0  1
C: 0  0  1
D: 0  1  0
Definicja warunku koniecznego <= nie jest spełniona
p<=q =0
wtedy i tylko wtedy gdy p=0 i q=1
Inaczej:
p<=q =1


Już mówię której matematycy nie znają na przykładzie:
T2.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może być podzielna przez 8
P2<=P8 - tu MUSIMY czytać przeciwnie do strzałki
Definicja warunku koniecznego <= spełniona bo zbiór P2=[2,4,6,8..] jest nadzbiorem P8=[8,16,24..]
Mamy tu:
p=P2
q=P8
Dokładnie tej co wyżej definicji matematycy nie znają - to pewne jak w banku.
Jesli kto twierdzi inaczej to niech udowodni.
To co wyżej to Armagedon LZ ze względu na sówko "może" które tu w zdaniu warunkowym musi być wstawione, inaczej to zdanie jest fałszywe.

Do tabeli T1 musimy podstawić to samo p i to samo q inaczej mamy błąd podstawienia.
Podstawmy:
T1
P2=>P8 =0!

Czy już widać, że tabele T1 i Ta są różna na mocy definicji?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 10:27, 15 Mar 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 39, 40, 41 ... 53, 54, 55  Następny
Strona 40 z 55

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin