Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dyskusja na temat algebry Kubusia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 111, 112, 113
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34893
Przeczytał: 25 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:52, 14 Paź 2024    Temat postu:

Z dedykacją dla Michała w podziękowaniu za wkład w upraszczanie AK!

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/za-i-przeciw-zasadzie-skazonego-zrodla,26519-100.html#816451
rafal3006 napisał:
Prawo Michała

2024-10-14
Dzięki Michale, niechcący uprościłeś mi algebrę Kubusia - przechodzisz do historii matematyki :)

Prawo Michała:
Warunkiem koniecznym ~> prawdziwości dowolnego zdania warunkowego "Jeśli p to q" jest brak znajomości z góry wartości logicznej zarówno poprzednika p jak i następnika q przy spełnionym warunku p##q
Gdzie:
p##q
## - różne na mocy definicji

Z prawa Michała wynika, że totalnie cały KRZ jest fałszem tzn. wszelkie zdania warunkowe "Jeśli p to q" gdzie p jest różne ## od q (p##q) prawdziwe na gruncie KRZ są w algebrze Kubusia FAŁSZEM bo nie spełniają algorytmu Puchacza (pkt 2.11)
:szacunek: :* :pidu:


http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680051
Algebra Kubusia napisał:


Spis treści
2.11 Algorytm Puchacza 1
2.11.1 Przykłady zdań niespełniających algorytmu Puchacza 3
2.11.2 Zdanie warunkowe typu „Jeśli p to p” 3
2.11.3 Zdanie warunkowe typu „Jeśli [] to []” 5



2.11 Algorytm Puchacza
Kod:

T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
      A1B1:     A2B2:  |     A3B3:     A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p
      ##        ##           ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia

Uwaga:
Na mocy praw Sowy prawdziwość podstawowego spójnika implikacyjnego p?q definiowanego kolumną A1B1 (pytanie o p) wymusza prawdziwość odpowiedniego operatora implikacyjnego p|?q definiowanego dwoma kolumnami A1B1 (pytanie o p) i A2B2 (pytanie o ~p).

Prawo Kłapouchego:
Domyślny punkt odniesienia dla zdań warunkowych „Jeśli p to q”:
W zapisie aktualnym zdań warunkowych (w przykładach) po „Jeśli…” mamy zdefiniowaną przyczynę p zaś po „to..” mamy zdefiniowany skutek q z pominięciem przeczeń.
Prawo Kłapouchego determinuje wspólny dla wszystkich ludzi punktu odniesienia zawarty wyłącznie w kolumnach A1B1 oraz A2B2, dający odpowiedź na pytanie o p (A1B1) oraz o ~p (A2B2).

Algorytm Puchacza to przyporządkowania dowolnego zdania warunkowego "Jeśli p to q" (także fałszywego = fałszywy kontrprzykład) do określonego operatora implikacyjnego.

Algorytm Puchacza:
1.
W zdaniu warunkowym "Jeśli p to q" przeznaczonym do analizy lokalizujemy p i q z pominięciem przeczeń, zgodnie z prawem Kłapouchego bez analizy czy zdanie w oryginale jest prawdziwe/fałszywe.
Prawo Kłapouchego lokalizuje nas w kolumnie A1B1, gdzie mamy brak zaprzeczonego poprzednika p.
Prawo Kłapouchego jest tożsame z otwarciem drzwiczek pudełka z kotem Schrödingera (pkt. 5.4.1)
2.
Poprzednik p i następnik q muszą spełniać definicję wspólnej dziedziny D zarówno dla p jak i dla q
Definicja dziedziny D dla p:
p+~p =D =1
p*~p=[] =0
Definicja tej samej dziedziny D dla q:
q+~q =D =1
q*~q =[] =0
3.
Zbiory/zdarzenia p, q, ~p, ~q muszą być niepuste, bowiem z definicji nie możemy operować na zbiorach/zdarzeniach pustych (pkt 12.8)
4.
Zdania warunkowe "Jeśli p to q" które nie spełniają punktów 1,2,3 są matematycznie fałszywe.

5.
Prawo Puchacza:
Dowolne zdanie warunkowe "Jeśli p to q" należy do jednego z 5 rozłącznych operatorów implikacyjnych p|?q wtedy i tylko wtedy gdy spełnione są warunki 1, 2 i 3 algorytmu Puchacza.
Rozłączne operatory implikacyjne to:
a) p||=>q - operator implikacji prostej (2.12.1)
b) p||~>q - operator implikacji odwrotnej (2.13.1)
c) p|<=>q - operator równoważności (2.14.1)
d) p||~~>q - operator chaosu (2.15.1)
e) p|$q - operator "albo"(|$) (7.2.1)
6.
Korzystając z praw algebry Kubusia wyznaczamy prawdziwość/fałszywość warunku wystarczającego A1: p=>q dla niezanegowanego p:
A1: p=>q =?
7.
Dla tych samych parametrów p i q wyznaczamy prawdziwość/fałszywość warunku koniecznego B1: p~>q dla niezanegowanego p:
B1: p~>q =?
W punktach 6 i 7 p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd postawienia

Rozstrzygnięcia 6 i 7 możemy badać w odwrotnej kolejności, matematycznie to bez znaczenia.
Rozwiązanie kluczowych punktów 6 i 7 jednoznacznie definiuje nam spójnik implikacyjny p?q definiowany kolumną A1B1, a tym samym (na mocy praw Sowy) operator implikacyjny p|?q do którego należy badane zdanie.

2.11.1 Przykłady zdań niespełniających algorytmu Puchacza

Zdania warunkowe "Jeśli p to q" które nie spełniają punktów 1,2,3 algorytmu Puchacza są matematycznie fałszywe.

Ad. 1
W punkcie 1 chodzi o to, że jeśli przystępujemy do analizy matematycznej zdania "Jeśli p to q" to musimy zastosować prawo Kłapouchego, inaczej dostaniemy nietrywialny błąd podstawienia ### (pkt. 2.7.4)

Ad. 2
A1.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to trójkąt może być prostokątny
P2~~>TP =0
Brak wspólnej dziedziny.
Stąd mamy:
Zdanie A1 jest fałszywe na mocy punktu 2 algorytmu Puchacza.

Ad. 3
Prawo Michała:
Warunkiem koniecznym ~> prawdziwości dowolnego zdania warunkowego "Jeśli p to q" jest brak znajomości z góry wartości logicznej zarówno poprzednika p jak i następnika q przy spełnionym warunku p##q
Gdzie:
p##q
## - różne na mocy definicji

Dowód:
Jeśli prawo Michała jest spełnione to na 100% nie jest spełniony punkt 3 algorytmu Puchacza, czyli jedno z wymaganych przeczeń p i q {p, q, ~p, ~q} będzie zdarzeniem/zbiorem pustym

Przykłady zdań podpadających pod prawo Michała:
1.
Jeśli 2+2=5, to kot ma 4 łapki
p##q - p jest różne na mocy definicji od q
p=[] =0
q=1
Prawo Michała jest spełnione, zdanie 1 jest fałszem
2.
Jeśli słoń jest ssakiem, to kot ma 4 łapki
p##q - p jest różne na mocy definicji ## od q
p=1
q=1
Słoń nie jest ssakiem
~p=~S = [] =0
Prawo Michała jest spełnione, zdanie 2 jest fałszem.

2.11.2 Zdanie warunkowe typu „Jeśli p to p”

Rozważmy zdanie warunkowe:
A1.
Jeśli p to p

1.
Dowód ogólny prawdziwości zdania A1:

A1.
Jeśli p to q
Gdzie:
p=q

Prawo Irbisa:
Dwa pojęcia/zdarzenia/zbiory są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy znajdują się w relacji równoważności p<=>q (albo odwrotnie)
A1B1: p=q <=> (A1: p=>q)*(B1: p~>q) = p<=>q

Definicja warunku wystarczającego =>:
p=>q = ~p+q
Definicja warunku koniecznego ~>:
p~>q = p+~q

Stąd dla zdania “Jeśli p to q” przy założeniu że zachodzi p=q mamy:
A1: p=>q = A1: p=>p = A1: ~p+p =1
B1: p~>q = B1: p~>p = B1: p+~p =1
cnd

2.
Ogólny dowód alternatywny prawdziwości zdania A1:


Rozważmy zdanie warunkowe:
A1.
Jeśli p to q
Gdzie:
p=q
Takie zdanie jest prawdziwe dla dowolnej wspólnej dziedziny dla p i q
W szczególności wspólną dziedziną może tu być nawet Uniwersum

Definicja Uniwersum:
Uniwersum to zbiór wszelkich pojęć zrozumiałych dla człowieka

Wyznaczenie p i ~p dla poprzednika p:
p=p
~p=[U-p] – zbiór wszystkie pojęć zrozumiałych dla człowiek minus jedno pojęcie p
Wyznaczenie q i ~q dla następnika q:
q=p (z założenia)
~q=~p = [U-p] - zbiór wszystkie pojęć zrozumiałych dla człowiek minus jedno pojęcie p

Definicja równoważności p<=>q w relacjach podzbioru =>:
A1B2: p<=>q = (A1: p=>q)*(B2: ~p=>~q) =1*1=1
Dla naszego przykładu p=q mamy:
A1B2: p<=>p = (A1: p=>p)*(B2: [U-p] => [U-p] =1*1=1
Dowód prawdziwości zdań składowych A1 i B2:
A1: p=>q =1 – bo każdy zbiór jest podzbiorem => siebie samego
B2: [U-p] => [U-p] =1 – bo każdy zbiór jest podzbiorem => siebie samego
cnd

Przykład:
Jeśli dowolne zwierzę jest psem to na 100% jest psem
P=>P =1
Przyjmijmy dziedzinę:
ZWZ – zbiór wszystkich zwierząt
Powyższe zdanie to „masło maślne” z zerową użytecznością w języku potocznym.

Obliczmy przeczenia zbiorów które muszą być niepuste
p=[Pies]
q=[Pies]
~p=[ZWZ-p] – zbiór wszystkich zwierząt z wykluczeniem jednego zwierzątka [Pies]
~q=[ZWZ-q] – zbiór wszystkich zwierząt z wykluczeniem jednego zwierzątka [Pies]

Definicja równoważności w relacjach podzbioru =>:
A1B2: p<=>q = (A1: p=>q)*(B2: ~p=>~q) =1*1=1
Dla naszego przykładu mamy:
A1B2: P<=>P = (A1: P=>P)*(B2: [ZWZ-P] => [ZWZ-P] =1*1=1
Dowód prawdziwości zdań składowych A1 i B2:
A1: P=>P =1 – bo każdy zbiór jest podzbiorem => siebie samego
B2: [ZWZ-P] => [ZWZ-P] =1 – bo każdy zbiór jest podzbiorem => siebie samego
cnd

2.11.3 Zdanie warunkowe typu „Jeśli [] to []”

Rozważmy zdanie ogólne:
A1.
Jeśli zbiór pusty [] to zbiór pusty []
[]=>[] =1
Bo każdy zbiór jest podzbiorem => siebie samego, także zbiór pusty []
Wyjaśnienie w punkcie 12.8 w części głównej algebry Kubusia.

Rozważmy zdanie:
A2.
Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem
p=[2+2=5] =[] =0 - twarde zero
q=[jestem papieżem] =[] =0 - twarde zero
Stąd zapis formalny:
p=>q = []=>[] =0
Z punktu widzenia algorytmu Puchacza zdanie A2 jest fałszem bo nie jesteśmy w stanie operować na zbiorze pustym [], czyli jest tu spełniony punkt 3 algorytmu Puchacza.
Z innego punktu odniesienia, z punktu odniesienia zbioru pustego [] w sensie absolutnym (pkt. 12.8.1) zdanie A2 będzie prawdziwe. (prawo Owieczki pkt. 12.9.3)
W matematyce nie ma w tym nic dziwnego - patrz prawo Kameleona (pkt. 2.16.1)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34893
Przeczytał: 25 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:21, 15 Paź 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8825.html#816527

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/niezrozumienie-pojecia-implikacji,26579.html#816525

Paranoja Szarego obywatela sięgnęła kosmosu!
Z dedykacją dla Michała by zrozumiał paranoję Szarego obywatela!

Kim jest szary obywatel?
Z wykształcenia jest matematykiem … od siedmiu boleści.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680049

Wstęp teoretyczny:
Algebra Kubusia napisał:

2.3.2 Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach

Definicja podzbioru => w algebrze Kubusia:
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie elementy zbioru p należą do zbioru q
p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => jest (=1) spełniona
Inaczej:
p=>q =0 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => nie jest (=0) spełniona

Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
Jeśli p to q
p=>q =1
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Inaczej:
p=>q =0
Zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q

Matematycznie zachodzi tożsamość logiczna:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru =>

Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = ~p+q

Przykład:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Przyjmijmy za dziedzinę na której operujemy:
LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9..] – zbiór liczb naturalnych
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2 wtedy i tylko wtedy gdy zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Udowodnić relację podzbioru P8=>P2 potrafi każdy matematyk.


Zdanie A1 z cytatu spełnia definicję ziemskiej implikacji którą podał jeden z najlepszych matematyków z którymi dyskutowałem, Macjan.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/elementarz-algebry-boole-a-irbisol-macjan-str-10,2605-240.html#55877
macjan napisał:
Zrozum - treść zdania, czyli to, o czym ono mówi, nie może w żaden sposób wpływać na jego zapis symboliczny. Zdanie "... i ..." jest koniunkcją niezależnie od tego, co wstawimy w wykropkowane miejsca. Tak samo zdanie "jeśli ... to ..." jest implikacją.

Jeśli wedle Szarego Obywatela powyższa definicja nie obowiązuje w ziemskiej logice matematycznej to jest on matematycznym osłem!
Definicja implikacji podana przez Macjana to przyczyna totalnej paranoi ziemskiej logiki matematycznej!
Amen

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/niezrozumienie-pojecia-implikacji,26579.html#816491
szaryobywatel napisał:

Implikacja NIE SŁUŻY do wyrażania związku przyczynowo-skutkowego*

Gówno prawda biedny schizofreniku!
Implikacja w matematyce o definicji podanej przez Macjana służy tylko i wyłącznie do określania związku przyczynowo-skutkowego.

Dowód masz w cytacie wyżej, powtórzę:
Przykład:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2 wtedy i tylko wtedy gdy zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Udowodnić relację podzbioru P8=>P2 potrafi każdy matematyk.

Związek przyczynowo-skutkowy jest tu następujący:
Jeśli ze zbioru liczb naturalnych LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9..] wylosujemy liczbę podzielną przez 8 (przyczyna) to mamy gwarancję matematyczną => iż ta liczba jest podzielna przez 2 (skutek)

Zachodzi tożsamość pojęć:
Gwarancja matematyczna => = definicja warunku wystarczającego => podana w cytacie.

Zapisany wyżej związek przyczynowo-skutkowy obowiązuje w TOTALNIE wszystkich matematycznych twierdzeniach wyrażonych zdaniem warunkowym „Jeśli p to q”.

Kwadratura koła dla szarego obywatela:
Poproszę o znalezienie jednego, jedynego twierdzenia matematycznego ‘Jeśli p to q” z zakresu szkoły podstawowej i średniej gdzie związku przyczynowo skutkowego (jak w zdaniu A1) nie ma.

Podasz jedno takie twierdzenie i kasuję calusieńką algebrę Kubusia.

… i co ty na to Szary obywatelu?
Leżymy, kwiczymy i błagamy o litość, co wszyscy czytelnicy za chwilkę zobaczą.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 16:26, 15 Paź 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34893
Przeczytał: 25 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:06, 15 Paź 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8825.html#816535

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/niezrozumienie-pojecia-implikacji,26579.html#816533

Michał Dyszyński napisał:
rafal3006 napisał:
Implikacja w matematyce służy tylko i wyłącznie do określania związku przyczynowo-skutkowego.

Właśnie z tym się nie zgadzam, a wręcz uważam za iluzję przekonanie, że JAKKOLWIEK ROZUMIANY operator logiczny (obojętnie ilowartościowy i jak stworzony) może spełnić poprawnie tę rolę, jaką jest określenie związku przyczynowo - skutkowego.
Jakbyś nie kombinował "to właściwe coś" (czy to będzie implikacja, równoważność, srawność, czy niestrawność, czy dowolna inna -acja, albo -awność), to właśnie to coś nie ma szans się udać! Jeszcze PRZED TYMI WSZYSTKIMI DOCIEKANIAMI, przykładami zdań twierdzących, przeczących, czy innych -ących w różnych konfiguracjach to właśnie można z góry powiedzieć: NIE DA SIĘ.
A dlaczego nie da się?
Bo ZAWSZE określenie czegokolwiek wynika z ZAŁOŻEŃ I MODELU (który też jest założony, czyli też jest formą założeń), albo teorii. W innej teorii, w innym modelu (wcale nie mniej poprawnym) dane stwierdzenie zyska inną postać, czyli wskaże na INNEGO RODZAJU PRZYCZYNĘ.
Na gruncie fizycznym prof. Dragan fajnie to określił w swoim Kwantechizmie: "nauka niczego nie udowadnia!", bo nauka tylko określa związki pomiędzy założeniami teorii, a wnioskami. Każde stwierdzenie jest de facto (choć fakt ten pozostaje w ukryciu dla większości po dziecięcemu, nieprecyzyjnie rozumujących ludzi) odniesieniem się do PARY (dwa elementy nierozerwalne logicznie) aspektów:
1. Założenia - to jak stawiamy problem - to jak definiujemy wszystko, o czym chcemy mówić. A założenia są WYBOREM, którego efekt może być zastąpiony przez inny wybór.
2. Wnioski z założeń, poprowadzone jakąś linią narracyjną (która jest też formą wyboru, że się na niej właśnie chcieliśmy skupić).
Inaczej mówiąc NIC NA ŚWIECIE NIE MA PRZYCZYNY - ściślej "nic na świecie nie ma TEJ JEDNEJ, NIEPODWAŻALNEJ przyczyny", bo przyczyna jest czymś, co jest względne, wynikające z postawienia sprawy.
Umiesz powiedzieć niepodważalnie, dlaczego koty mają 4 łapki?...
Napiszesz DLACZEGO (obiektywnie i ostatecznie) tak właśnie jest?
- Nie zrobisz tego, bo taka przyczyna posiadania przez koty 4 łapek NIE ISTNIEJE.
I nie istnieje też żadna inna odpowiedź ostateczna i obiektywna na pytanie "dlaczego ...?" (a w kropkach dowolna teza, którą nie dałoby się podważać inaczej - choć też poprawnie logicznie - stawiając zagadnienie)


Michale, póki co rozmawiajmy tylko i wyłącznie o twierdzeniach matematycznych z zakresu szkoły podstawowej i średniej - mój post wyżej tylko i wyłącznie tego tematu dotyczy!
... czyli bez twoich fantazji, zejdź na ziemię tzn. do szkoły podstawowej i średniej.

Michale, poczekajmy na odpowiedź Szarego Obywatela w temacie mojego postu.
Masz nadzieję że się doczekamy? :shock:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34893
Przeczytał: 25 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:56, 15 Paź 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8825.html#816551

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/niezrozumienie-pojecia-implikacji,26579.html#816547

Michał Dyszyński napisał:
rafal3006 napisał:
Michale, póki co rozmawiajmy tylko i wyłącznie o twierdzeniach matematycznych z zakresu szkoły podstawowej i średniej - mój post wyżej tylko i wyłącznie tego tematu dotyczy!
... czyli bez twoich fantazji, zejdź na ziemię tzn. do szkoły podstawowej i średniej.

Michale, poczekajmy na odpowiedź Szarego Obywatela w temacie mojego postu.
Masz nadzieję że się doczekamy? :shock:

Na odpowiedź SzaregoObywatela nie specjalnie czekam, bo i tak nie spodziewam się, że byłby on w stanie wznieść się ponad swój mocno konfrontacyjny styl, odwracający swoją napastliwością uwagę od meritum spraw.
Ja sam już nie też nie chcę także z Tobą ciągnąć tych "starych śpiewek", czyli przykładów, ktore podawałeś chyba w setkach egzemplarzy. Podałem Ci OGÓLNIE ROZUMIANY POWÓD, którego nie chcesz przeanalizować, choć ja twierdzę, iż właściwie on wyjaśnia tu wszystko. Wybacz, ale nie będę się zastanawiał nad szczegółami implementacji, którą tu za chwilę przedstawisz, jeśli z góry widzę, że nie ma ona najmniejszych szans na to, aby się spięła z całościowym sensem. To jest trochę na podobnej zasadzie, jak dyskusja z osobą, która twierdzi, iż jej pomysł na kwadraturę koła jest genialny i skuteczny, w sytuacji, gdy jest dowód matematyczny tego, że kwadratura koła nie jest możliwa. Moje uwagi są tu właśnie odpowiednikiem dowodu, że niemożliwa jest kwadratura koło - czytaj: niemożliwe jest, że jakakolwiek konstrukcja logiczna, która wskazuje absolutną (!) przyczynę czegoś (czegokolwiek), nie da się obalić. A skoro absolutnej przyczyny nie ma, to też i nie można zasadnie argumentować za tym, iż wskazanie jakiegokolwiek związku następnika implikacji z poprzednikiem będzie miało walor obiektywny i absolutny. To zaś oznacza, iż równoważne robią się te konstrukcje logiczne z KRZ, których Ty nie przyjmujesz, z tym, co przyjąć byś chciał. cbdo.

Michale, teraz przejdź do konkretów i napisz czego nie rozumiesz w twierdzeniu matematycznym A1 niżej cytowanym, w twierdzeniu którego treść doskonale rozumie każdy dobry uczeń w I klasie LO.
Ty na serio nie widzsz w twierdzeniu A1 "Jeśli p to q" przyczyny p i skutku q? :shock:
Jeśli tak, to wybij sobie z głowy, iż zdałbyś maturę z matematyki na poziomie podstawowym ... bo nie masz szans na matematyczne udowodnienie prostego twierdzenia A1.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/niezrozumienie-pojecia-implikacji,26579.html#816525
rafal3006 napisał:

Przykład:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2 wtedy i tylko wtedy gdy zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Udowodnić relację podzbioru P8=>P2 potrafi każdy matematyk.

Związek przyczynowo-skutkowy jest tu następujący:
Jeśli ze zbioru liczb naturalnych LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9..] wylosujemy liczbę podzielną przez 8 (przyczyna) to mamy gwarancję matematyczną => iż ta liczba jest podzielna przez 2 (skutek)

Zachodzi tożsamość pojęć:
Gwarancja matematyczna => = definicja warunku wystarczającego => podana w cytacie.

Zapisany wyżej związek przyczynowo-skutkowy obowiązuje w TOTALNIE wszystkich matematycznych twierdzeniach wyrażonych zdaniem warunkowym „Jeśli p to q”.

Kwadratura koła dla szarego obywatela:
Poproszę o znalezienie jednego, jedynego twierdzenia matematycznego ‘Jeśli p to q” z zakresu szkoły podstawowej i średniej gdzie związku przyczynowo skutkowego (jak w zdaniu A1) nie ma.

Podasz jedno takie twierdzenie i kasuję calusieńką algebrę Kubusia.

… i co ty na to Szary obywatelu?
Leżymy, kwiczymy i błagamy o litość, co wszyscy czytelnicy za chwilkę zobaczą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34893
Przeczytał: 25 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:10, 15 Paź 2024    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 22:21, 15 Paź 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34893
Przeczytał: 25 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:18, 15 Paź 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8825.html#816563

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/niezrozumienie-pojecia-implikacji,26579.html#816561

szaryobywatel napisał:

To NIE ZNACZY że zdania:

2+2=5 => 2+2=4
Płock leży w górach => jestem papieżem
2+2=4 => Warszawa jest stolicą Polski

są prawdziwe...

... i w ten sposób obaliłeś totalnie cały KRZ ziemskich matematyków, bo pokaż mi jednego matematyka który twierdzi, że zdania wyzej są FAŁSZYWE na gruncie KRZ :shock: :shock: :shock:
Nie ma takiego!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34893
Przeczytał: 25 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:38, 15 Paź 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8825.html#816579

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/niezrozumienie-pojecia-implikacji,26579.html#816577

Sprzeczność czysto matematyczna KRZ w wersji Szarego obywatela i Irbisola!

szaryobywatel napisał:
Dla jasności:
Wzór twierdzenia (implikacji logicznej) wygląda tak:

zdanie KRZ:
p => q

definicja tabelą prawdy:
p | q | p => q
0 | 0 | 1
0 | 1 | 1
1 | 0 | 0
1 | 1 | 1

i tyle.

To NIE ZNACZY że zdania:

2+2=5 => 2+2=4
Płock leży w górach => jestem papieżem
2+2=4 => Warszawa jest stolicą Polski

są prawdziwe, ani tym bardziej że "logika tak twierdzi". One będą prawdziwe tylko jeśli je założysz, lub udowodnisz je jako twierdzenia w ramach jakiejś swojej teorii. I wtedy jedyne co będą miały wspólnego z KRZ to to, że będąc twierdzeniami są zgodne ze wzorem p => q.


Szary obywatelu,
Irbisol twierdzi że w KRZ zachodzi tożsamość:
Warunek wystarczający => = implikacja logiczna =>

Czyli twierdzi TOTALNIE co innego niż ty w swoim cytacie.

Kto ma rację?
Irbisol, czy Szaryobywatel?
Oto jest pytanie ... na które żaden z wywołanych do tablicy nigdy nie odpowie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34893
Przeczytał: 25 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:21, 16 Paź 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8825.html#816587

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/niezrozumienie-pojecia-implikacji,26579.html#816585

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Sprzeczność czysto matematyczna KRZ w wersji Szarego obywatela i Irbisola!

szaryobywatel napisał:
Dla jasności:
Wzór twierdzenia (implikacji logicznej) wygląda tak:

zdanie KRZ:
p => q

definicja tabelą prawdy:
p | q | p => q
0 | 0 | 1
0 | 1 | 1
1 | 0 | 0
1 | 1 | 1

i tyle.

To NIE ZNACZY że zdania:

2+2=5 => 2+2=4
Płock leży w górach => jestem papieżem
2+2=4 => Warszawa jest stolicą Polski

są prawdziwe, ani tym bardziej że "logika tak twierdzi". One będą prawdziwe tylko jeśli je założysz, lub udowodnisz je jako twierdzenia w ramach jakiejś swojej teorii. I wtedy jedyne co będą miały wspólnego z KRZ to to, że będąc twierdzeniami są zgodne ze wzorem p => q.


Szary obywatelu,
Irbisol twierdzi że w KRZ zachodzi tożsamość:
Warunek wystarczający => = implikacja logiczna =>

Czyli twierdzi TOTALNIE co innego niż ty w swoim cytacie.

Kto ma rację?
Irbisol, czy Szaryobywatel?
Oto jest pytanie ... na które żaden z wywołanych do tablicy nigdy nie odpowie.

Nie, schizofreniku. Twierdzę dokładnie to samo, co szary.
Gdybyś umiał czytać, to nie widziałbyś sprzeczności. Ani pomiędzy naszymi tezami, ani w KRZ. Barierą jest wyłącznie twoja nieumiejętność logicznego myślenia - tak jaskrawa, że aż dziwne, że sam jej nie zauważyłeś.

Jednym słowem wycofujesz się ze swojej słynnej tożsamości którą potwierdzałeś setki razy:
Warunek wystarczający => = implikacja logiczna =>
TAK/NIE


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 21:45, 16 Paź 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34893
Przeczytał: 25 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:03, 16 Paź 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8825.html#816639

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/niezrozumienie-pojecia-implikacji,26579.html#816637

Ostatnie wielkie odkrycie w algebrze Kubusia!
Dotyczy:
Podsumowania precyzyjnego zapisywania poprawnych nagłówków w kolumnach wynikowych w rachunku zero-jedynkowym

Część I

Z podziękowaniem dla Irbisola, bo to on poniższym swym postem mnie na to podsumowanie naprowadził.
Nie jest odkrycie przełomowe bo w algebrze Kubusia wszelkie nagłówki w kolumnach wynikowych są zapisywane poprawnie, tyle że dla każdego operatora implikacyjnego indywidualnie.
Brakuje precyzyjnego zestawienia wszystkich operatorów implikacyjnych w jednym miejscu, co w niniejszym poście czynię.
Post Irbisola spowodował, że od tej chwili nagłówki w kolumnach wynikowych będą superprecyzyjne i jasne dla każdego ucznia I klasy LO … oczywiście z wykluczeniem fanatyków KRZ pokroju Szarego obywatela, bo Irbisol jest moim zdaniem do uratowania.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/niezrozumienie-pojecia-implikacji,26579.html#816597
Irbisol napisał:

Kod:

   p  q  p=>q
A: 1  1  =1
B: 1  0  =0
C: 0  0  =1
D: 0  1  =1

To, że te linijki są w tabelce NIE OZNACZA, że zalecają takie wnioskowanie. Łatwo to udowodnić przez dowód nie wprost:
0=>1 = 1
0=>0 = 1

Z 0 wynika ZARÓWNO 1 jak i 0, co jest sprzeczne. Więc 1 nie oznacza tu wnioskowania.
Z 0 wynika 1 LUB 0 - co nie jest sprzeczne, a nawet jest logiczne, biorąc pod uwagę fakt, iż implikacja logiczna nie wypowiada się co się stanie, gdy poprzednik nie jest spełniony - może stać się COKOLWIEK (chociaż nie: wszystko, co znowu jest sprzeczne).

Biorąc przykład z 2+2=5 i byciem papieżem:
Jeżeli 2+2=5, to jestem papieżem LUB nie jestem papieżem (nie: jestem papieżem i nie jestem papieżem).
Wszystko się zgadza.

Więc intencje operatora implikacji da się wywnioskować albo przeczytać o tym wprost. Niektórzy nie potrafią ani jednego, ani drugiego.

Do tych wytłuszczonych osobników należy w 100% zarozumiały matematyk Szaryobywatel, natomiast Irbisol tylko w 50%!

Dlaczego tylko w 50%?
Pokazuję i objaśniam.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/niezrozumienie-pojecia-implikacji,26579.html#816585
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Sprzeczność czysto matematyczna KRZ w wersji Szarego obywatela i Irbisola!

szaryobywatel napisał:
Dla jasności:
Wzór twierdzenia (implikacji logicznej) wygląda tak:

zdanie KRZ:
p => q

definicja tabelą prawdy:
p | q | p => q
0 | 0 | 1
0 | 1 | 1
1 | 0 | 0
1 | 1 | 1

i tyle.

To NIE ZNACZY że zdania:

2+2=5 => 2+2=4
Płock leży w górach => jestem papieżem
2+2=4 => Warszawa jest stolicą Polski

są prawdziwe, ani tym bardziej że "logika tak twierdzi". One będą prawdziwe tylko jeśli je założysz, lub udowodnisz je jako twierdzenia w ramach jakiejś swojej teorii. I wtedy jedyne co będą miały wspólnego z KRZ to to, że będąc twierdzeniami są zgodne ze wzorem p => q.


Szary obywatelu,
Irbisol twierdzi że w KRZ zachodzi tożsamość:
Warunek wystarczający => = implikacja logiczna =>

Czyli twierdzi TOTALNIE co innego niż ty w swoim cytacie.

Kto ma rację?
Irbisol, czy Szaryobywatel?
Oto jest pytanie ... na które żaden z wywołanych do tablicy nigdy nie odpowie.

Nie, schizofreniku. Twierdzę dokładnie to samo, co szary.
Gdybyś umiał czytać, to nie widziałbyś sprzeczności. Ani pomiędzy naszymi tezami, ani w KRZ. Barierą jest wyłącznie twoja nieumiejętność logicznego myślenia - tak jaskrawa, że aż dziwne, że sam jej nie zauważyłeś.

Jednym słowem wycofujesz się ze swojej słynnej tożsamości którą potwierdzałeś setki razy:
Warunek wystarczający => = implikacja logiczna =>
TAK/NIE

Historyczna odpowiedź Irbisola na mój post wyżej:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/niezrozumienie-pojecia-implikacji,26579.html#816589
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Robi się bajzel, gdy ktoś potem dalej wyciąga jeszcze bardziej poroniony wniosek, że logika KRZ dozwala (... :shock: ...) na wnioskowanie z fałszu w dowolny sposób, czy z prawdy, jeśli tylko następnik też będzie prawdą. Bo KRZ niczego takiego nie dozwala, lecz TŁUMACZY DLACZEGO WŁAŚNIE TEGO NIE WOLNO JEST ROBIĆ.

Wystarczy wziąć 2 linijki "wnioskowania" z fałszu i widać, że żadnego wnioskowania tam nie ma. Nawet w podręcznikach o tym piszą.
Po prostu 1 w tabeli NIE MUSI oznaczać wnioskowania - oznacza jedynie brak sprzeczności w założonej tezie. Cała filozofia, a domorosły matematyk przez 20 lat rozmyślania głównie o tym, nie potrafi tego pojąć.

@Kubuś
NIE.
Przerażające jest, jak do ciebie totalnie nic nie dociera. Ale w sumie to jedyne logiczne wyjaśnienie twojej wieloletniej działalności.

Irbisolu, obaj nie jesteśmy z wykształcenia matematykami.
Ja kończyłem elektronikę na Politechnice Warszawskiej, ty zaś po sąsiedzku Wojskową Akademię Techniczną w Warszawie.
Jeden z nas jest rzeczywiście domorosłym matematykiem – twierdzę że TY nim jesteś, bo nigdy nie byłeś ekspertem bramek logicznych, nigdy nie trzymałeś jakiejkolwiek bramki logicznej w rękach … więc gówno wiesz o teorii bramek logicznych, która to teoria jest Bogiem (przez duże B) dla logiki matematycznej, zwanej algebrą Kubusia, której naturalnymi ekspertami są 5-cio latki i humaniści.
Twardym dowodem poprawności algebry Kubusia jest jej weryfikowalność w laboratorium bramek logicznych, co opisałem w punkcie:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#706217
rafal3006 napisał:
Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego
11.0 Algebra Kubusia w bramkach logicznych


Irbisolu, po pierwsze:
Swoją tożsamością:
Warunek wystarczający => = implikacja logiczna =>
Wbiłeś w ziemię i przyklepałeś nie tylko zarozumiałego matematyka Szarego obywatela … ale również totalnie wszystkich ziemskich matematyków.
Dowód:
Pewne jest, że zarozumiały matematyk Szary obywatel jak również żaden z ziemskich matematyków nigdy nie potwierdzi twojej i tylko twojej rewolucyjnej tożsamości.
Warunek wystarczający => = implikacja logiczna =>

Czy mam rację Szary obywatelu?
Pewne jest że w tym momencie Szary obywatel podwija ogonek i spieprza szybciej niż Struś Pędziwiatr – czyli nigdy nie potwierdzi twojego rewolucyjnego okrycia.
cnd

Irbisolu, po drugie
Ty swoim myśleniem stoisz w rozkroku tzn. jedną nogą jesteś w Klasycznym Rachunku Zdań, zaś drugą w algebrze Kubusia!
Dowodem jest twoja rewolucyjna tożsamość:
Warunek wystarczający => = Implikacja logiczna =>

Tożsamość to tożsamość, czyli:
Wolno ci wypierdolić w kosmos prawą stronę powyższej „tożsamości” i używać wyłącznie lewej strony – wtedy i tylko wtedy twoja logika będzie poprawna i tożsama z algebrą Kubusia!

Fakt iż jesteś wyznawcą algebry Kubusia potwierdzałeś w historii naszej dyskusji setki razy.
Najważniejszy dowód iż nim jesteś to prawo Irbisa, nazwane twoim imieniem, bo jako drugi ziemianin (po Rafale3006) je zrozumiałeś i stosujesz w praktyce.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680049
algebra Kubusia napisał:

Prawo Irbisa dla zbiorów:
Dwa zbiory p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q (A1) i jednocześnie zbiór q jest podzbiorem => zbioru p (B3)
A1B3: p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p)= A1B3: p<=>q
Prawo Irbisa znane jest każdemu matematykowi.

Innymi słowy:
Każda równoważność prawdziwa p<=>q definiuje tożsamość zbiorów p=q (i odwrotnie)
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) <=> A1B3: p=q

Prawo irbisa w przełożeniu na równoważność Pitagorasa to:
A1B3: TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP) <=> A1B3: TP=SK

Gdzie:
I.
Twierdzenie proste Pitagorasa:

A1.
Jeśli dowolny trójkąt jest prostokątny to na 100% => zachodzi w nim suma kwadratów
TP=>SK=1
Bycie trójkątem prostokątnym TP jest warunkiem wystarczającym => do tego aby w tym trójkącie zachodziła suma kwadratów SK wtedy i tylko wtedy gdy zbiór TP jest podzbiorem => zbioru SK
Twierdzenie proste Pitagorasa ludzkość udowodniła poprawnie wieki temu
##
II.
Twierdzenie odwrotne Pitagorasa:

B3.
Jeśli w trójkącie zachodzi suma kwadratów to na 100% ten trójkąt jest prostokątny
SK=>TP =1
Bycie trójkątem ze spełnioną sumą kwadratów SK jest warunkiem wystarczającym => aby ten trójkąt był prostokątny TP wtedy i tylko wtedy gdy zbiór SK jest podzbiorem => zbioru TP
Twierdzenie odwrotne Pitagorasa ludzkość udowodniła poprawnie wieki temu

Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Stąd mamy dowód prawdziwości prawa Irbisa na konkretnym przykładzie:
A1B3: TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP) <=> A1B3: TP=SK

Z równoważności Pitagorasa TP<=>SK wynika tożsamość zbiorów TP=SK (i odwrotne)
Innymi słowy:
Zbiór trójkątów prostokątnych TP jest tożsamy ze zbiorem trójkątów ze spełnioną sumą kwadratów SK
TP=SK
cnd

Kluczowe pytanie do Irbisola:
Irbisolu, czy zgadzasz się z faktem iż równoważność Pitagorasa TP<=>SK definiuje tożsamość zbiorów TP=SK
TAK/NIE

Na tym kończę pierwszą część mojego wykładu w temacie ostatniego wielkiego odkrycia mając nadzieję że Irbisol odpowie na powyższe kluczowe pytanie.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 5:57, 17 Paź 2024, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34893
Przeczytał: 25 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:26, 17 Paź 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8825.html#816659

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Swoją tożsamością:
Warunek wystarczający => = implikacja logiczna =>
Wbiłeś w ziemię i przyklepałeś nie tylko zarozumiałego matematyka Szarego obywatela … ale również totalnie wszystkich ziemskich matematyków.
Dowód:
Pewne jest, że zarozumiały matematyk Szary obywatel jak również żaden z ziemskich matematyków nigdy nie potwierdzi twojej i tylko twojej rewolucyjnej tożsamości.
Warunek wystarczający => = implikacja logiczna =>

Nawet domorosły matematyk wstydziłby się opublikować tego typu "dowód" na poziomie niedorozwoja. Dla ciebie dowodem jest twoja deklaracja, że na pewno jest tak a nie inaczej. No czysta matematyka :rotfl:

Poza tym już ci wskazywałem, że to jest tożsame:
[link widoczny dla zalogowanych]

If P is sufficient for Q, then knowing P to be true is adequate grounds to conclude that Q is true; however, knowing P to be false does not meet a minimal need to conclude that Q is false.
The logical relation is, as before, expressed as "if P, then Q" or "P ⇒ Q"


W artykule jest nawet "tabelka prawdy" dla warunku wystarczającego. Jakoś dziwnie się składa, że jest identyczna, jak dla implikacji.

W ten sposób śmiertelnie obraziłeś wszystkich ziemskich matematyków nazywając ich niedorozwojami!
Nie wstyd ci?

Poczekajmy na komentarz do twojej gówno-tożsamości:
Warunek wystarczajacy => = implikacja logiczna =>
matematyka z zawodu, Szarego obywatela.

Pewne jest że Szary obywatel to czyta, ale nigdy nie podpisze się pod twoim epokowym odkryciem jak wyżej.

Podsumowując:
Brak odpowiedzi ze strony Szarego obywatela będzie twardym dowodem, iż to ty jesteś tym niedorozwojem, Irbisolu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34893
Przeczytał: 25 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:42, 17 Paź 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8825.html#816679

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/niezrozumienie-pojecia-implikacji,26579.html#816677

szaryobywatel napisał:
Cytat:
Czyli to, co jedni odczytują jako wniosek "nie wolno tak robić", inni odczytują jako "należy, jest dozwolone, aby tak prowadzić wnioskowanie". Kompletnie odwrotne, sprzeczne odczytania intencji operatora implikacji. :shock:

Problem jest w tym, w jaki sposób się powszechnie uczy podstaw logiki.

uczy się debilizmów typu:

Czy zdanie: 2+2=4 => Księżyc jest satelitą Ziemi, jest prawdziwe czy fałszywe?
Czy zdanie: w Wiśle żyją krokodyle => Polska ma dostęp to morza, jest prawdziwe czy fałszywe?

Jakich debilizmów - to jest twój bóg zwany KRZ a wedle niego twoje zdania są prawdziwe, choćbyś pękł to tego nie zmienisz!

Wszelkie podręczniki logiki dla LO zaczynają się od twoich "debilizmów".
Tu masz dowód:
[link widoczny dla zalogowanych]

... a tu masz twardy dowód jak twoimi zdaniami pięknie robi się z Bogu ducha winnych uczniów I klasy LO idiotów przy pomocy potwornie śmierdzacego gówna dla niepoznaki zwanego Klasycznym Rachunkiem Zdań
https://www.youtube.com/watch?v=69mxNcONL-4
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34893
Przeczytał: 25 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:04, 17 Paź 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8825.html#816705

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/niezrozumienie-pojecia-implikacji,26579.html#816703

Irbisol napisał:
Weź się naucz odróżniać implikację logiczną od materialnej i przestań w końcu zanudzać. To, że funkcja zwraca 1 nie oznacza, że zachodzi wynikanie. Miałeś to tłumaczone na kilka sposobów. Juz nawet osoby nie będące w temacie załapały.

Masz nadzieję, że znajdziesz matematyka który potwierdzi twoje schizofreniczne majaczenia?
:shock: :shock: :shock:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/niezrozumienie-pojecia-implikacji,26579.html#816637
rafal3006 napisał:

Irbisolu, po pierwsze:
Swoją tożsamością:
Warunek wystarczający => = implikacja logiczna =>
Wbiłeś w ziemię i przyklepałeś nie tylko zarozumiałego matematyka Szarego obywatela … ale również totalnie wszystkich ziemskich matematyków.
Dowód:
Pewne jest, że zarozumiały matematyk Szary obywatel jak również żaden z ziemskich matematyków nigdy nie potwierdzi twojej i tylko twojej rewolucyjnej tożsamości.
Warunek wystarczający => = implikacja logiczna =>

Czy mam rację Szary obywatelu?
Pewne jest że w tym momencie Szary obywatel podwija ogonek i spieprza szybciej niż Struś Pędziwiatr – czyli nigdy nie potwierdzi twojego rewolucyjnego okrycia.
cnd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34893
Przeczytał: 25 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:11, 17 Paź 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8825.html#816723

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Swoją tożsamością:
Warunek wystarczający => = implikacja logiczna =>
Wbiłeś w ziemię i przyklepałeś nie tylko zarozumiałego matematyka Szarego obywatela … ale również totalnie wszystkich ziemskich matematyków.
Dowód:
Pewne jest, że zarozumiały matematyk Szary obywatel jak również żaden z ziemskich matematyków nigdy nie potwierdzi twojej i tylko twojej rewolucyjnej tożsamości.
Warunek wystarczający => = implikacja logiczna =>

Nawet domorosły matematyk wstydziłby się opublikować tego typu "dowód" na poziomie niedorozwoja. Dla ciebie dowodem jest twoja deklaracja, że na pewno jest tak a nie inaczej. No czysta matematyka :rotfl:

Poza tym już ci wskazywałem, że to jest tożsame:
[link widoczny dla zalogowanych]

If P is sufficient for Q, then knowing P to be true is adequate grounds to conclude that Q is true; however, knowing P to be false does not meet a minimal need to conclude that Q is false.
The logical relation is, as before, expressed as "if P, then Q" or "P ⇒ Q"


W artykule jest nawet "tabelka prawdy" dla warunku wystarczającego. Jakoś dziwnie się składa, że jest identyczna, jak dla implikacji.

W ten sposób śmiertelnie obraziłeś wszystkich ziemskich matematyków nazywając ich niedorozwojami!

Na ciebie nie ma sposobu - masz tak daleko posunięty funkcjonalny analfabetyzm, że nie rozumiesz najprostszych zdań.
Piszę o "dowodzie niedorozwoja", polegającym na arbitralnym stwierdzeniu "pewne jest, że ...". Żaden matematyk tak nie robi - jedynie ty.

rafal3006 napisał:
Brak odpowiedzi ze strony Szarego obywatela będzie twardym dowodem, iż to ty jesteś tym niedorozwojem, Irbisolu.

Przestawisz wszystkim, jak doszedłeś do tego wniosku?
Ta sprawczość szarego, polegająca w dodatku na nicnierobieniu, jest doprawdy zastanawiająca :rotfl:

Póki co masz linka do angielskiej wikipedii, gdzie tożsamość warunku wystarczającego i implikacji logicznej jest potwierdzona.
Oczywiście wypierasz to, jak na płaskoziemcę przystało. Nawet nie próbujesz tego ruszyć w żaden sposób. Mało tego - masz jakąś sklerozę, która powoduje, że znowu pytasz o to samo.


http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/niezrozumienie-pojecia-implikacji,26579.html#816715

rafal3006 napisał:
Michał Dyszyński napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Weź się naucz odróżniać implikację logiczną od materialnej i przestań w końcu zanudzać. To, że funkcja zwraca 1 nie oznacza, że zachodzi wynikanie. Miałeś to tłumaczone na kilka sposobów. Juz nawet osoby nie będące w temacie załapały.

Masz nadzieję, że znajdziesz matematyka który potwierdzi twoje schizofreniczne majaczenia?

Jak dla mnie to nie są żadne schizofreniczne majaczenia, tylko po prostu zrozumienie pojęcia implikacji. Implikacja to CAŁA TABELKA. Nie jeden jej rządek!
Jeden rządek tabelki jest tylko częścią składową całościowego rozumienia implikacji podobnie jak na frazę o czymś informującą składa się wiele słów, a one składają się z wielu liter. Twoje wzięcie fragmentu idei wynikania, jakby to była całość (pojedynczego rządka tabelki), można porównać do wzięcia z tego posta jednego wyrazu, potem uznanie, iż to w tym jedynym jedynym wyrazie zawarty był cały sens wypowiedzi.

Michale, póki co dyskutujemy o konkretnym majaczeniu Irbisola tzn. czekamy co ma w tym temacie do powiedzenia matematyk z zawodu Szary obywatel, bo że czyta, to pewne.
Twoje zdanie Michale, jako nie matematyka, jest tu bez znaczenia.
Jeszcze nie pojmujesz dlaczego matematyk Szary obywatel nie chce potwierdzić schizofrenicznego majaczenia Irbisola?
.. bo to są po prostu czysto matematyczne brednie koziołka matołka, zwanego Irbisolem :)

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/niezrozumienie-pojecia-implikacji,26579.html#816703
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Weź się naucz odróżniać implikację logiczną od materialnej i przestań w końcu zanudzać. To, że funkcja zwraca 1 nie oznacza, że zachodzi wynikanie. Miałeś to tłumaczone na kilka sposobów. Juz nawet osoby nie będące w temacie załapały.

Masz nadzieję, że znajdziesz matematyka który potwierdzi twoje schizofreniczne majaczenia?
:shock: :shock: :shock:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/niezrozumienie-pojecia-implikacji,26579.html#816637
rafal3006 napisał:

Irbisolu, po pierwsze:
Swoją tożsamością:
Warunek wystarczający => = implikacja logiczna =>
Wbiłeś w ziemię i przyklepałeś nie tylko zarozumiałego matematyka Szarego obywatela … ale również totalnie wszystkich ziemskich matematyków.
Dowód:
Pewne jest, że zarozumiały matematyk Szary obywatel jak również żaden z ziemskich matematyków nigdy nie potwierdzi twojej i tylko twojej rewolucyjnej tożsamości.
Warunek wystarczający => = implikacja logiczna =>

Czy mam rację Szary obywatelu?
Pewne jest że w tym momencie Szary obywatel podwija ogonek i spieprza szybciej niż Struś Pędziwiatr – czyli nigdy nie potwierdzi twojego rewolucyjnego okrycia.
cnd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34893
Przeczytał: 25 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:37, 17 Paź 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8825.html#816731

Twardy dowód tożsamości: Irbisol = matematyczny schizofrenik!

Widzący warunek wystarczający => tam, gdzie fizycznie nie ma prawa on wystąpić!
Dowód:
Prawo eliminacji warunku wystarczającego =>:
p=>q = ~p+q

Irbisol napisał:
Właśnie ci na to odpowiedziałem, funkcjonalny analfabeto.

Nie jesteś matematykiem i twoje zdanie, koziołku matołku jest tu bez znaczenia.
Poczekajmy co ma do powiedzenia w temacie twojego schizofrenicznego majaczenia matematyk z zawodu, Szary obywatel.
Masz nadzieję że się doczekamy?
Nie ma takiej możliwości co oznacza, że nigdy nie stanie w obronie twojego i tylko twojego, schizofrenicznego majaczenia.

Tego majaczenia:
Warunek wystarczający => = implikacja logiczna =>

Dowód:
Logika matematyczna ziemskich matematyków obligatoryjnie korzysta z prawa eliminacji warunku wystarczającego p=>q poprawnego również w algebrze Kubusia.

Prawo eliminacji warunku wystarczającego =>:
p=>q = ~p+q

Czy możesz zrozumieć koziołku matołku co oznacza zwrot "prawo eliminacji warunku wystarczającego =>"?
Jak sama nazwa wskazuje po zastosowaniu tego prawa możesz zapomnieć o takich pojęciach jak warunek wystarczający p=>q, czy też obligatoryjnie z nim związany warunek konieczny p~>q bo prawo Tygryska.
Prawo Tygryska:
p=>q = q~>p
cnd

Czy ten prosty dowód do ciebie kiedykolwiek dotrze, koziołku matołku?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 111, 112, 113
Strona 113 z 113

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin