Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dyskusja na temat algebry Kubusia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 77, 78, 79 ... 120, 121, 122  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:23, 14 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6775.html#796273

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Mowa nie jest o obalaniu, lecz o kasowaniu. Dopiero co ci o tym pisałem, schizofreniku.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6750.html#796183
Irbisol napisał:
Wcześniej obiecywałeś, że skasujesz AK pod innymi warunkami.

Niekumaty jesteś, czytac nie umiesz.
Te twoim zdaniem moje obietnice to były ewidentne szyderstwa z twojej głupoty - zrozumiesz to kiedykolwiek, czy nigdy.

To samo możesz napisać o umowie z bankiem.
Zadeklarowałeś - więc albo dotrzymasz słowa, albo jesteś kłamcą.

Ty jesteś totalnie lewy nic a nic nie kumasz, bo nie widzisz różnicy między światem martwym (teorią matematyczną) a bankiem, który z natury jest osobowy (żywy) bo pod pojęciem bank kryje się zespół najwyższej klasy fachowców którzy w przypadku niedotrzymania przez ciebie zawartej umowy mogą puścić cie "w skarpetkach"

A z faktu, że jesteś słaby w matematyce nic nie wynika - bo możesz być wybitnym humanistą, który z reguły jest totalnie zielony w matematyce.

Ja mogę sobie szydzić z matematyki dowolnie np napisać:
Istnieje trójkąt prostokątny w którym nie jest spałniona suma kwadratów

Każdy uczeń I klasy LO zrozumie, że to jest moje szyderstwo, moje wygłupianie się.
Niestety, chodzą po naszej ziemi nieuki którzy tego typu szyderstwa traktują śmiertelnie poważnie (np. Irbisol) dowodząc że skoro ewidentnie skłamałem to twierdzenie Pitagorasa musi być fałszywe.
Dokładnie to robisz, mój ty drogi płaskoziemco, Irbisolu.

Do ciebie nic nie trafia.
Ja ci otwarcie mówię że wszystkie moje obietnice w naszej dyskusji to były moje szyderstwa z twojej matematycznej głupoty, a ty nie przyjmujesz tego do wiadmości i z uporem wariata twierdzisz że twierdzenie Pitagorasa jest fałszem, bo ja wyżej skłamałem.

Zapamiętaj sobie raz na zawsze głupi płaskoziemcze.

Mój warunek skasowania algebry Kubusia jest od 18 lat jest niezmienny, jak niżej.

Dla każdego matematyka jest oczywistością, że dowolną teorię matematyczną można obalić tylko i wyłacznie przez wykazanie wewnętrznej jej sprzeczności.

Innymi słowy:
Ja, Rafal3006 skasuję algebrę Kubusia wtedy i tylko wtedy gdy Irbisol pokaże jeden, jedyny przypadek wewnętrznej sprzeczności w AK
Do Irbisola:
Czy rozumiesz co znaczy zwrot "wtedy i tylko wtedy"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:52, 15 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6775.html#796291

Irbisol napisał:
Więc twoje kłamstwo to analog dyskusji z matematyką czy z bankiem?

Nie dyskutowałem ani z matematyką, ani z bankiem - dyskutowałem z twoją matematyczną głupotą - dotrze to kiedy do ciebie, czy nigdy.

Ile razy mam powtarzać:
Moje kłamstwo to szyderstwo z twojej matematycznej glupoty
Jak nie rozumiesz co znaczy "szyderstwo" to zajrzyj do sjp.
Kod:
https://sjp.pl/szyderstwo

szyderstwo = drwina, ośmieszenie

Doskonale wiesz płaskoziemco, że ja w naszej dyskusji milion razy mówiłem, że aby obalić algebrę Kubusia musisz zacząć ją czytać szukając jednej, jedynej, wewnętrznej sprzeczności bez pomocy osób trzecich, czyli mnie.
Oczywiście chętnie bym ci wyjaśniał to, czego nie rozumiesz czytając AK
Poprosiłeś o to?

Twoje "obalanie" AK sprowadzało się do twojego "w koło Macieju" przez kilkadziesiąt stron dyskusji:
"Odpowiedz na moje pytanie", nie będzie dyskusji dopóki nie odpowiesz na moje pytanie
Podpisano: Irbisol
Gdzie nikt nie wie, łacznie ze mną, o jakie pytanie ci chodzi!

Było tak, czy nie było?

Czy kto ma nadzieję że płaskoziemca odpowie na moje pytanie?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 9:53, 15 Maj 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:52, 15 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6775.html#796307

Fundamentalny warunek sensownej dyskusji z Irbisolem!

Irbisol napisał:
W takim razie nie ma sensu z tobą gadać, bo wszystko może być szyderstwem z twojej strony.

Irbisolu,
Nie jest to prawdą, nasza dyskusja miałaby sens wtedy i tylko wtedy, gdybyś zrozumiał że aby obalić algebrę Kubusia (to był twój główny cel od zawsze!) musisz znaleźć wewnętrzną sprzeczność w podręczniku "Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego"
Oczywiście moja pomoc w TWOIM obalaniu algebry Kubusia będzie się sprowadzała do wyjaśniania ci tego, czego nie rozumiesz czytając AK - tylko tyle i aż tyle.

Jak zrozumiesz to co wyżej to wznowimy dyskusję, inaczej dyskusja między nami rzeczywiście nie ma sensu, bo sprowadzi się tylko i wyłącznie do obalania twojej matematycznej głupoty

Czy kto ma nadzieję, że Irbisol jest w stanie zrozumieć to co wyżej napisałem?

Moja pewność:
Nigdy nie zgodzi się na czytania AK od A co Z w poszukiwaniu wewnętrznej sprzeczności na gruncie definicji i praw logiki matematycznej obowiązujących w algebrze Kubusia, mimo że doskonale wie że 100% definicji w algebrze Kubusia jest innych niż w jakiejkolwiek logice matematycznej ziemskich matematyków.

Dlaczego się nie zgodzi?
Dla Irbisola to co pisze Wikipedia w temacie logiki matematycznej (a pisze same głupoty!) jest najwyższą świętością - jest dla niego bogiem.

Podsumowując:
Irbisolu, sensowną dyskusję miedzy nami w temacie logiki matematycznej zapisałem w kilku zdaniach na początku niniejszego postu.
Nie chcesz czytać ze zrozumieniem algebry Kubusia od A do Z, którą to algebrą perfekcyjnie posługuje się w praktyce każdy 5-cio latek, to do zobaczenia w świecie, kiedy to algebra Kubusia zostanie Królową Nauk, a obecne brednie czysto matematyczne, obecny potwór zwany KRZ, niezrozumiały i straszny - wyląduje w piekle na wiecznych piekielnych mękach, co wkrótce się stanie.

Niżej masz opis jak ten potwór (KRZ) wygląda w rzeczywistości:

Czym jest współczesna logika matematyczna dla przeciętnego studenta celnie ujął dr hab. Krzysztof A. Wieczorek we wstępie do swojej książki „Logika dla opornych”:
[link widoczny dla zalogowanych]

Krzysztof A. Wieczorek
Logika dla opornych
Wszystko co powinniście wiedzieć o logice, ale nie uważaliście na zajęciach

WSTĘP
Celem tego podręcznika nie jest systematyczny wykład logiki. Książek takich jest już wystarczająco dużo, więc osoba głębiej zainteresowana tym przedmiotem na pewno nie będzie miała kłopotu ze znalezieniem czegoś odpowiedniego dla siebie. Niniejsza pozycja przeznaczona jest przede wszystkim dla tych, którzy pobieżnie zetknąwszy się z logiką, na przykład jako z przedmiotem wykładanym podczas krótkiego kursu na wyższej uczelni, z przerażeniem stwierdzili, że nic z tego nie rozumieją. Przyświeca mi cel pokazania takim osobom, że wbrew pozorom logika wcale nie jest taka trudna, jak by się to mogło początkowo wydawać, a jej nauka nie musi przypominać drogi przez mękę.

Większość tradycyjnych podręczników logiki najeżona jest technicznymi terminami, sucho brzmiącymi definicjami i twierdzeniami oraz skomplikowanymi wzorami. Brakuje im natomiast przykładów ilustrujących zawarty materiał teoretyczny i wyjaśniających bardziej złożone zagadnienia w sposób zrozumiały dla osób uważających się za „humanistów”, a nie „ścisłowców”. Sytuacja ta sprawia, że po zapoznaniu się z treścią takiego podręcznika lub po wysłuchaniu wykładu opracowanego na jego podstawie, adept logiki ma trudności z rozwiązaniem nawet bardzo prostych zdań umieszczanych na końcach rozdziałów lub w specjalnych zbiorach ćwiczeń z logiki. Taki stan rzeczy przyprawia o mdłości i ból głowy zarówno wielu wykładowców logiki zrozpaczonych rzekomą całkowitą niezdolnością do poprawnego myślenia okazywaną przez ich studentów, jak i tych ostatnich, zmuszonych do zaliczenia przedmiotu, z którego niemal nic nie rozumieją.

Doświadczenie zdobyte przeze mnie podczas lat nauczania logiki na różnych kierunkach uniwersyteckich wskazuje jednakże, iż najczęściej nieumiejętność rozwiązywania zadań z logiki nie jest wynikiem jakichkolwiek braków umysłowych studentów ani nawet ich lenistwa, ale po prostu przerażenia wywoływanego przez gąszcz niezrozumiałych dla nich wzorów, twierdzeń i definicji. Panika ta widoczna jest szczególnie u osób obdarzonych bardziej humanistycznym typem umysłowości, alergicznie reagujących na wszystko, co kojarzy im się z matematyką.

Można oczywiście ubolewać nad tym, że tak wielu młodych ludzi nie chce pokonać w sobie uprzedzeń do logiki i zmuszać ich „dla ich dobra” do przyswajania tej wiedzy w tradycyjnej formie. Czy ma to jednak większy sens? Da się oczywiście sprawić, że uczeń poświęci tydzień czasu przed egzaminem (często wspomagając się przy tym różnego rodzaju chemicznymi „środkami dopingującymi”) na pamięciowe wykucie kilkudziesięciu twierdzeń i 7 praw, a następnie nauczy się ich mechanicznego stosowania. Nie zmieni to jednak faktu, iż student taki w dalszym ciągu nie będzie rozumiał istoty tego, co robi, ani jaki jest właściwie cel wykonywanych przez niego operacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:37, 15 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6775.html#796317

Irbisol napisał:
Tylko że mowa nie jest o obalaniu AK.
Powtarzam to któryś raz i do ciebie nadal nie dociera.

Nie interesuje manie żaden inny temat.
Interesuje mnie tylko i wyłącznie TWOJE obalanie algebry Kubusia.
Jeśli poruszysz jakikolwiek inny temat to albo go zignoruję, albo bedę potwornie szydził z twojej matematycznej głupoty jak w tych moich obietnicach w dyskusji z tobą które były ewidentnym szydzeniem - czego pewnie nigdy nie pojmiesz, bo masz za mały rozumek?

Na czym będzie polegało moje szydzenie?
O cokolwiek mnie nie zapytasz bez związku z twoim czytaniem algebry Kubusia od A do Z, to ja mając wolną wolę wywrócę ci to do góry nogami.
Amen

Powtórzę sensowny warunek wznowienia dyskusji między nami:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6775.html#796307

rafal3006 napisał:
Fundamentalny warunek sensownej dyskusji z Irbisolem!

Irbisol napisał:
W takim razie nie ma sensu z tobą gadać, bo wszystko może być szyderstwem z twojej strony.

Irbisolu,
Nie jest to prawdą, nasza dyskusja miałaby sens wtedy i tylko wtedy, gdybyś zrozumiał że aby obalić algebrę Kubusia (to był twój główny cel od zawsze!) musisz znaleźć wewnętrzną sprzeczność w podręczniku "Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego"
Oczywiście moja pomoc w TWOIM obalaniu algebry Kubusia będzie się sprowadzała do wyjaśniania ci tego, czego nie rozumiesz czytając AK - tylko tyle i aż tyle.

Jak zrozumiesz to co wyżej to wznowimy dyskusję, inaczej dyskusja między nami rzeczywiście nie ma sensu, bo sprowadzi się tylko i wyłącznie do obalania twojej matematycznej głupoty

Czy kto ma nadzieję, że Irbisol jest w stanie zrozumieć to co wyżej napisałem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:30, 15 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6775.html#796339

Irbisol napisał:
Generalnie AK w ogóle mnie nie interesuje.
KRZ dostarcza mi wszystkiego, co potrzebuję - więc po co mi jakieś AK?
Które w dodatku ma 100% definicji sprzecznych z KRZ - czyli zaprzeczenie jest w AK potwierdzeniem :rotfl:

100% definicji w AK jest innych, co nie oznacza że wszystko mamy sprzeczne, bo np. równoważność Pitagorasa jest na gruncie KRZ dowodzona prawidłowo, identycznie jak w algebrze Kubusia.
Probloem w tym, że KRZ wściekle zwalcza równoważność bo wedle KRZ formalnie równoważność to totalny bezsens.

Tu masz te brednie z Wikipedii w temacie równoważności:
[link widoczny dla zalogowanych]
Trawa jest zielona wtedy i tylko wtedy, gdy 2 + 2 = 5. (zdanie fałszywe)
2+2=4 wtedy i tylko wtedy gdy Płock leży nad Wisłą (zdanie prawdziwe)

Jak nie widzisz wyżej bredzenia twojego boga (Wikipedii) to załóz lepsze okulary

P.S.
W 100% wspólne z KRZ mamy wyłacznie prawo eliminacji znaczka => poczytaj o tym w AK opisane tu:

28.0 Klasyczny Rachunek Zdań vs Algebra Kubusia

P.S.
Skoro już sobie wyjaśniliśmy, że nie chcesz czytać algebry Kubusia i ją ewentualnie obalić to kończymy dyskusję.
Swoją droga dziękuje - bo dzięki tobie algebra Kubusia została rozszyfrowana - gadanie do słupa zwanego Irbisolem też ma sens, co każdy matematyk w naszej dyskusji bez problemu dostrzeże.

Teraz możesz czekać na wiaodomości ze świata matematyki - wkrótce Królową Nauk zostanie algebra Kubusia, a stare gówno dla niepoznaki zwane KRZ wyląduje w piekle na wiecznych piekielnych mękach.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 14:39, 15 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:41, 15 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6775.html#796345

Irbisol napisał:

Z równoważności zrobiłeś wynikanie i nawet tego nie widzisz :rotfl:

Co do tego tryumfu AK - na kiedy go przewidujesz? Czyli zdefiniuj swoje "wkrótce". Które trwa już kilkanaście lat i końca nie widać ...

Równoważność to wynikanie => w dwie strony, czyli warunek wystarczający => w dwie strony.
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1=1
Zaiste, jakimże trzeba być matołem, by takich banałów nie rozumieć!

Apropo:
Masz jakieś wątpliwości co do swojego prawa Irbisa? - bo widzę że cofasz się w rozwoju do poziomu orangutana.
Już zapomniałeś swoje własne prawo, które roznosi w puch totalnie cały KRZ?

O prawo Irbisa mi chodzi:
Dwa pojęcia/zbiory/zdarzenia są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy są w relacji równoważności p<=>q
p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p) = A1B3: p<=>q

Jak wszyscy widzą, płaskoziemca wywala w kosmos swoje własne prawo które uznał wieki temu, by ... uniknąć gniewu swojego boga zwanego KRZ?
:shock: :shock: :shock:

Boisz się piekła?
... że taki zmienny w uczuciach do KRZ jesteś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:25, 15 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6775.html#796361

Irbisol napisał:

Równoważność to jedynie relacja dwóch wartości logicznych, a nie wynikanie.
To, że akurat dwie wartości logiczne są sobie równe nie oznacza, że z siebie wynikają.
Znowu nie rozumiesz, co to jest wynikanie a co to jest implikacja materialna.

To kiedy to "wkrótce", gdy AK zostanie przyjęta? Czyżbyś do tej pory spotykał samych miernych matematyków, nie potrafiących docenić twojego geniuszu?

To wytłuszczone co zapisałeś to potwornie śmierdzące gówno - z zerowym związkiem z naszym światem rzeczywistym!

Pokażę ci to na przykładzie rodem z przedszkola - oczywiście twój mózg od tego poziomu dzielą lata świetlne! :shock:

5-cio latek wypowiada zdanie:
Przycisk a jest wciśnięty (A=1) wtedy i tylko wtedy gdy żarówka świeci się (S=1)
RA1B2: A<=>S = (A1: A=>S)*(B2: ~A=>~S) =1*1 =1

Płaskoziemco drogi, co wspólnego ma twoje gówno zwane KRZ z obsługą równoważności A<=>S zrozumiałą dla każdego 5-cio latka.

Sterowanie żarówką w pokoju:
A1.
Jeśli przycisk A jest wciśnięty to żarówka na 100% => świeci się S
A=>S =1
Wciśnięcie przycisku A jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla świecenia żarówki S
Wciśnięcie przycisku A jest (=1) daje nam gwarancję matematyczną => świecenia żarówki S
Zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = Gwarancja matematyczna =>

Ta gwarancja matematyczna => wynika tu z praw fizyki a nie jak to jest w gównie zwanym KRZ że siądziesz przy przycisku A i będziesz se sprawdzał czy zawsze gdy wciśnięty A, będzie świecił S.
Takie sprawdzanie to debilizm do potęgi nieskończonej - pojmiesz to płaskoziemco, czy nigdy.

Twój zasrany KRZ nie dorasta tu do pięt 5-cio latkowi który to co wyżej ma w małym paluszku, łącznie z powyższą tożsamością pojęć.

Gdzie tu ci płaskoziemco wynika to twoje gówno:
KRZ: 1=>1 =1
Twoja interpretacja powyższego zapisu w KRZ jest taka:
A1=gówno:
Jeśli 2+2=4 to Płock leży nad Wisłą
224=>PNW =1
Zauważ że:
1=>1 =1 - odczytujesz z jakiejś gówno-tabeli zero-jedynkowej.
Oczywiście nie wiesz, że odczyt pojedynczej linii i interpretacja tego jak wyżej jest potwornie śmierdzącym gównem!

Interpretacja w KRZ zdania A1=gówno:
2+2=4 jest warunkiem wystarczającym => do tego, aby Płock leżał nad Wisłą
Płaskoziemco:
Porównaj genialną AK w interpretacji A1 z gównem KRZ, czyli z interpretacją zdania A1=gówno
Czy czujesz już zapach twojego potwornie śmierdzącego gówna zwanego KRZ?

Genialna obsługa sterowania żarówką S przyciskiem A w algebrze Kubusia too poziom co najwyżej 5-cio latka, czego dowód w cytacie niżej.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680041
Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego napisał:


Spis treści
6.5 Rozwiązywanie równoważności p<=>q algorytmem Puchacza 1
6.5.1 Algorytm Puchacza 2
6.6 Sztandarowy przykład równoważności A<=>S 3
6.6.1 Operator równoważności A|<=>S w zdarzeniach 9
6.6.2 Diagram równoważności A<=>S w zapisie formalnym i aktualnym 12


6.5 Rozwiązywanie równoważności p<=>q algorytmem Puchacza

Definicja kontrprzykładu w zdarzeniach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane zdarzeniem możliwym p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wmusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wmusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1
(i odwrotnie)

Typowe zadanie z logiki matematycznej brzmi:
Zbadaj w skład jakiego operatora logicznego wchodzi wypowiedziane zdanie warunkowe "Jeśli p to q"

Dla potrzeb tego typu zadań użyteczna jest rozszerzona tabela matematycznych związków warunku wystarczającego => i koniecznego ~> uwzględniająca definicję kontrprzykładu.
Definicja kontrprzykładu obowiązuje wyłącznie dla warunku wystarczającego => zatem uwzględniona zostanie w liniach Ax i Bx w postaci Ax' i Bx' tylko w tych miejscach, gdzie mamy do czynienia z warunkiem wystarczającym =>
Kod:

T0R
Rozszerzona tabela matematycznych związków warunków wystarczających =>
i koniecznych ~>:
       A1B1:          A2B2:    |     A3B3:       A4B4:
A:  1: p=> q =?  = 2:~p~>~q=? [=] 3: q~> p =?  = 4:~q=>~p=?
A': 1: p~~>~q=?                                  4:~q~~>p=?
       ##             ##             ##             ##
B:  1: p~> q =?  = 2:~p=>~q=? [=] 3: q=> p =?  = 4:~q~>~p=?
B':                2:~p~~>q=?     3: q~~>~p=?

Prawa Kubusia:        | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q  | A1: p=>q  = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q  | B2:~p=>~q = B3: q=>p
Prawa Tygryska:       | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p   | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p   | B1: p~>q  = B4:~q~>~p

Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia

I Prawo Sowy
Dla udowodnienia prawdziwości wszystkich zdań serii Ax potrzeba i wystarcza udowodnić prawdziwość dowolnego zdania serii Ax
Dla udowodnienia fałszywości wszystkich zdań serii Ax potrzeba i wystarcza udowodnić fałszywość dowolnego zdania serii Ax
##
II Prawo Sowy
Dla udowodnienia prawdziwości wszystkich zdań serii Bx potrzeba i wystarcza udowodnić prawdziwość dowolnego zdania serii Bx
Dla udowodnienia fałszywości wszystkich zdań serii Bx potrzeba i wystarcza udowodnić fałszywość dowolnego zdania serii Bx
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Definicja dowodu „nie wprost” w algebrze Kubusia:
Dowód „nie wprost” w algebrze Kubusia to dowód warunku koniecznego ~> lub wystarczającego => z wykorzystaniem praw logiki matematycznej (prawa Kubusia, prawa Tygryska, prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>, prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>) plus definicja kontrprzykładu.

Prawo Kłapouchego:
Domyślny punkt odniesienia dla zdań warunkowych „Jeśli p to q”:
W zapisie aktualnym zdań warunkowych (w przykładach) po „Jeśli…” mamy zdefiniowaną przyczynę p zaś po „to..” mamy zdefiniowany skutek q z pominięciem przeczeń.
Prawo Kłapouchego determinuje wspólny dla wszystkich ludzi punktu odniesienia zawarty wyłącznie w kolumnach A1B1 oraz A2B2, dający odpowiedź na pytanie o p (A1B1) oraz o ~p (A2B2).

Algorytm Puchacza to przyporządkowania dowolnego zdania warunkowego "Jeśli p to q" (także fałszywego = fałszywy kontrprzykład) do określonego operatora implikacyjnego.

6.5.1 Algorytm Puchacza

Algorytm Puchacza (pkt. 2.11):
1.
W zdaniu warunkowym "Jeśli p to q" przeznaczonym do analizy lokalizujemy p i q z pominięciem przeczeń, zgodnie z prawem Kłapouchego bez analizy czy zdanie w oryginale jest prawdziwe/fałszywe.
2.
Poprzednik p i następnik q muszą spełniać definicję wspólnej dziedziny D zarówno dla p jak i dla q
Definicja dziedziny D dla p:
p+~p =D =1
p*~p=[] =0
Definicja tej samej dziedziny D dla q:
q+~q =D =1
q*~q =[] =0
3.
Zbiory/zdarzenia p, q, ~p, ~q muszą być niepuste, bowiem z definicji nie możemy operować na zbiorach/zdarzeniach pustych (pkt 12.2)
4.
Zdania warunkowe "Jeśli p to q" które nie spełniają punktów 1,2,3 są matematycznie fałszywe.

5.
Prawo Puchacza (pkt. 2.10.1):
Dowolne zdanie warunkowe "Jeśli p to q" należy do jednego z 5 rozłącznych operatorów implikacyjnych p|?q wtedy i tylko wtedy gdy spełnione są warunki 1, 2 i 3 algorytmu Puchacza.
Rozłączne operatory implikacyjne to:
a) p||=>q - operator implikacji prostej (2.12.1)
b) p||~>q - operator implikacji odwrotnej (2.13.1)
c) p|<=>q - operator równoważności (2.14.1)
d) p||~~>q - operator chaosu (2.15.1)
e) p|$q - operator "albo"(|$) (7.2.1)
6.
Korzystając z praw algebry Kubusia wyznaczamy prawdziwość/fałszywość warunku wystarczającego A1: p=>q dla niezanegowanego p:
A1: p=>q =?
7.
Dla tych samych parametrów p i q wyznaczamy prawdziwość/fałszywość warunku koniecznego B1: p~>q dla niezanegowanego p:
B1: p~>q =?
W punktach 6 i 7 p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd postawienia

Rozstrzygnięcia 6 i 7 możemy badać w odwrotnej kolejności, matematycznie to bez znaczenia.
Rozwiązanie kluczowych punktów 6 i 7 jednoznacznie definiuje nam spójnik implikacyjny p?q definiowany kolumną A1B1, a tym samym (na mocy praw Sowy) operator implikacyjny p|?q do którego należy badane zdanie.

6.6 Sztandarowy przykład równoważności A<=>S

Niech będzie dany schemat elektryczny:
Kod:

S1 Schemat 1
             S               A       
       -------------       ______     
  -----| Żarówka   |-------o    o-----
  |    -------------                 |
  |                                  |
______                               |
 ___    U (źródło napięcia)          |
  |                                  |
  |                                  |
  ------------------------------------

Zadanie W1
Zbadaj w skład jakiego operatora implikacyjnego wchodzi zdanie wypowiedziane:
W1.
Jeśli przycisk A jest wciśnięty to może się świecić żarówka S

Sprawdzamy warunek konieczny stosowalności algorytmu Puchacza:
1.
Na mocy prawa Kłapouchego wspólny dla wszystkich ludzi punkt odniesienia to:
p=A (przycisk A)
q=S ( żarówka S)
Prawo Kłapouchego lokalizuje nas w kolumnie A1B1, gdzie mamy brak zaprzeczonego poprzednika p.
2.
Istnieje związek między wciśnięciem przycisku A a świeceniem żarówki S, zatem wspólna dziedzina dla p i q jest spełniona..
Dziedzina matematyczna Dm to zbiór wszystkich możliwych zdarzeń rozłącznych bez analizy prawdziwości/fałszywości tych zdarzeń.
Dm=A*S + A*~S + ~A*~S + ~A*S
Dziedzina fizyczna D to zbiór zdarzeń fizycznie możliwych, jakie mogą zajść.
Dziedzina fizyczna D wyskoczy nam w czasie analizy matematycznej zdania wypowiedzianego W
3.
Zbiory/zdarzenia p, q, ~p, ~q muszą być niepuste, bowiem z definicji nie możemy operować na zbiorach/zdarzeniach pustych.
p=A =1 - możliwe jest (=1) zdarzenie: wciśnięty przycisk A (A=1)
q=S =1 - możliwe jest (=1) zdarzenie: żarówka S świeci się (S=1)
;
~p=~A =1 - możliwe jest (=1) zdarzenie: przycisk A nie jest wciśnięty (~A=1)
Zapis tożsamy:
Prawo Prosiaczka: (~A=1)=(A=0) - możliwe jest ~~> (=1) zdarzenie: klawisz A nie jest wciśnięty (A=0)
;
~q=~S =1 - możliwe jest zdarzenie: żarówka nie świeci się (~S=1)
Zapis tożsamy:
Prawo Prosiaczka: (~S=1)=(S-0) - możliwe jest ~~> (=1) zdarzenie: żarówka nie świeci się (S=0)
4.
Wniosek:
Spełnione są warunki konieczne stosowalności algorytmu Puchacza

Analiza podstawowa (punkty 6 i 7 w algorytmie Puchacza):
Kod:

T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
      A1B1:     A2B2:  |     A3B3:     A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
      ##        ##           ##        ##            ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5:  p+~q

Prawa Kubusia:        | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q  | A1: p=>q  = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q  | B2:~p=>~q = B3: q=>p

Prawa Tygryska:       | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p   | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p   | B1: p~>q  = B4:~q~>~p

Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia

Kod:

S1 Schemat 1
             S               A       
       -------------       ______     
  -----| Żarówka   |-------o    o-----
  |    -------------                 |
  |                                  |
______                               |
 ___    U (źródło napięcia)          |
  |                                  |
  |                                  |
  ------------------------------------


Badamy prawdziwość/fałszywość warunku wystarczającego => A1.
A1.
Jeśli przycisk A jest wciśnięty to na 100% => świeci się żarówka S
A=>S =1
Na mocy prawa Kłapouchego zdanie A1 przyjmujemy za punkt odniesienia:
p= A (klawisz A)
q= S (żarówka S
Stąd to samo w zapisie formalnym:
p=>q =1
Wciśnięcie przycisku A jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla świecenia się żarówki S bo w układzie nie ma przycisku C (zmienna wolna) połączonego szeregowo z A który by gwałcił warunek wystarczający =>.
Wciśnięcie przycisku A daje nam gwarancję matematyczną => świecenia się żarówki S
Oczywistość na mocy schematu S1

Zachodzi tożsamość pojęć:
Na 100% => = warunek wystarczający => = gwarancja matematyczna => …
etc

Pozostało nam wybrać dowolne zdanie z linii Bx i udowodnić jego prawdziwość/fałszywość.
Tu jest obojętne które zdanie z linii Bx wybierzemy, bo wszystkie dowody wprost są trywialne.

Wybierzmy zdanie B1
B1.
Jeśli przycisk A jest wciśnięty to na 100% ~> świeci się żarówka S
A~>S =1
To samo w zapisie formalnym:
p~>q =1
Wciśnięcie przycisku A jest konieczne ~> dla świecenia się żarówki S, bo nie ma tu zmiennej wolnej, czyli przycisku B połączonego równolegle z A który by zaświecił żarówkę S, niezależnie od stanu przycisku A.
Wciśnięcie przycisku A (A=1) jest (=1) warunkiem koniecznym ~> świecenia się żarówki S (S=1), bo jak przycisk A nie jest wciśnięty (~A=1) to żarówka na 100% => nie świeci się (~S=1)
Jak widzimy prawo Kubusia samo nam tu wyskoczyło:
B1: A~>S = B2: ~A=>~S
To samo w zapisie formalnym:
B1: p~>q = B2: ~p=>~q

Stąd mamy:
Prawo Kameleona:
Dwa zdania brzmiące identycznie z dokładnością do każdej literki i każdego przecinka nie muszą być matematycznie tożsame.

Doskonale widać, że zdania A1 i B1 brzmią identycznie z dokładnością do każdej literki i każdego przecinka a mimo to są zdania różne na mocy definicji ## warunku wystarczającego => i koniecznego ~>.
A1: p=>q=~p+q ## B1: p~>q=p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Różność zdań A1 i B1 rozpoznajemy po znaczkach warunku wystarczającego => i koniecznego ~> wplecionych w treść zdań.

Stąd mamy dowód iż układ S1 spełnia definicję równoważności.

Definicja równoważności p<=>q:
Równoważność p<=>q w logice dodatniej (bo q) to spełnienie zarówno warunku wystarczającego =>, jak i koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
Stąd:
A1B1: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) =1*1 =1

Na mocy prawa Kłapouchego mamy:
p=A (przycisk)
q=S ( żarówka)

Stąd mamy:
Definicja równoważności A<=>S:
Równoważność A<=>S w logice dodatniej (bo S) to spełnienie zarówno warunku wystarczającego =>, jak i koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: A=>S =1 - wciśnięcie A jest (=1) wystarczające => dla świecenia żarówki S
B1: A~>S =1 - wciśnięcie A jest (=1) konieczne ~> dla świecenia żarówki S
Stąd mamy definicję równoważności A<=>S w równaniu logicznym:
A1B1: A<=>S = (A1: A=>S)*(B1: A~>S) =1*1 =1

Nanieśmy tą definicję na schemat S1.
Kod:

S1 Schemat 1
Fizyczna realizacja równoważności A<=>S w zdarzeniach:
A1: A=>S =1 - wciśnięcie A jest (=1) wystarczające => dla świecenia S
B1: A~>S =1 - wciśnięcie A jest (=1) konieczne ~> dla świecenia S
A<=>S=(A1: A=>S)*(B1: A~>S)=1*1=1
             S               A       
       -------------       ______     
  -----| Żarówka   |-------o    o-----
  |    -------------                 |
  |                                  |
______                               |
 ___    U (źródło napięcia)          |
  |                                  |
  |                                  |
  ------------------------------------
Zmienne związane definicją: A, S
Zmienna wolna: brak, nie ma żadnych innych przycisków z wyjątkiem A
Istotą równoważności jest brak zmiennych wolnych

Definicja zmiennej związanej:
Zmienna związana to zmienna występujące w układzie uwzględniona w opisie matematycznym układu.
Zmienna związana z definicji jest ustawiana na 0 albo 1 przez człowieka.

Definicja zmiennej wolnej:
Zmienna wolna to zmienna występująca w układzie, ale nie uwzględniona w opisie matematycznym układu.
Zmienna wolna z definicji może być ustawiana na 0 albo 1 poza kontrolą człowieka.
W układzie S1 nie ma zmiennej wolnej.

Matematycznie jest kompletnie bez znaczenia czy zmienna związana A będzie pojedynczym przyciskiem, czy też dowolną funkcją logiczną f(x) zbudowaną z n przycisków, byleby dało się ustawić:
f(x) =1
oraz
f(x)=0
bowiem z definicji funkcja logiczna f(x) musi być układem zastępczym pojedynczego przycisku A, gdzie daje się ustawić zarówno A=1 jak i A=0.
Przykład:
f(x) = C+D*(E+~F)
Gdzie:
C, D, E - przyciski normalnie rozwarte
~F - przycisk normalnie zwarty

Nanieśmy naszą równoważność A<=>S do tabeli prawdy warunków wystarczających => i koniecznych ~> z uwzględnieniem definicji kontrprzykładu i prawa Irbisa.

Definicja kontrprzykładu w zdarzeniach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane zdarzeniem możliwym p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wmusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wmusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1
(i odwrotnie)

Prawo Irbisa:
Każda równoważność prawdziwa p<=>q definiuje tożsamość zdarzeń p=q (i odwrotnie)
Kod:

TR
Tabela prawdy równoważności p<=>q z uwzględnieniem prawa Irbisa
Kolumna A1B1 to punkt odniesienia w zapisie formalnym {p, q}:
A1: p=>q =1 - p jest (=1) wystarczające => dla q
B1: p~>q =1 - p jest (=1) konieczne ~> dla q
A1B1: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) =1*1=1
Przyjęty na mocy prawa Kłapouchego punkt odniesienia to:
p=A (przycisk A)
q=S (żarówka S)
Punkt odniesienia A1B1 w zapisie aktualnym {A, S}:
A1: A=>S =1 - wciśnięcie A jest (=1) wystarczające => dla świecenia S
B1: A~>S =1 - wciśnięcie A jest (=1) konieczne ~> dla świecenia S
A1B1: A<=>S=(A1: A=>S)*(B1: A~>S)=1*1=1
       A1B1:         A2B2:      |     A3B3:           A4B4:
Zapis formalny:
A:  1: p=>q  =1  = 2:~p~>~q =1 [=] 3: q~>p  =1  =  4:~q=>~p =1
A': 1: p~~>~q=0                [=]                 4:~q~~>p =0
Zapis aktualny:
A:  1: A=>S  =1  = 2:~A~>~S =1 [=] 3: S~>A  =1  =  4:~S=>~A =1
A': 1: A~~>~S=0                [=]                 4:~S~~>A =0
       ##             ##              ##              ##
Zapis formalny:
B:  1: p~>q  =1  = 2:~p=>~q =1 [=] 3: q=>p  =1  =  4:~q~>~p =1
B':                2:~p~~>q =0 [=] 3: q~~>~p=0
Zapis aktualny:
B:  1: A~>S  =1  = 2:~A=>~S =1 [=] 3: S=>A  =1  =  4:~S~>~A =1
B':                2:~A~~>S =0 [=] 3: S~~>~A=0   
-----------------------------------------------------------------------
Równoważność <=>:               |     Równoważności <=> definiuje:
AB: 1: p<=>q=1   = 2:~p<=>~q=1 [=] 3: q<=>p=1    = 4:~q<=>~p=1
definiuje tożsamość zdarzeń:    |     definiuje tożsamość zdarzeń:
AB: 1: p=q       # 2:~p=~q      |  3: q=p        # 4:~q=~p
Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż jedna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
"=",[=],<=> - tożsame znaczki tożsamości logicznej

Prawo Sowy dla równoważności p<=>q:
Prawdziwość dowolnego zdania serii Ax wymusza prawdziwość wszystkich zdań w linii A
Prawdziwość dowolnego zdania serii Bx wymusza prawdziwość wszystkich zdań w linii B

Innymi słowy:
Po udowodnieniu iż zdanie warunkowe „Jeśli p to q” jest częścią równoważności A1B1: p<=>q w logice dodatniej (bo q) nic więcej nie musimy udowadniać, bowiem mamy zdeterminowaną prawdziwość/fałszywość wszelkich zdań warunkowych „Jeśli p to q” widniejących w tabeli równoważności TR

Definicję równoważności A<=>S mamy w kolumnie A1B1:
Równoważność A<=>S w logice dodatniej (bo S) to zachodzący zarówno warunek konieczny ~> (B1) jak i wystarczający => (A1) między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: A=>S =1 - wciśnięcie przycisku A jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla świecenia S
B1: A~>S =1 - wciśnięcie przycisku A jest (=1) warunkiem koniecznym ~> dla świecenia S
A1B1: A<=>S = (A1: A=>S)*(B1: A~>S)=1*1=1

6.6.1 Operator równoważności A|<=>S w zdarzeniach

Definicja operatora równoważności p|<=>q w zapisie formalnym:
Operator równoważności p|<=>q to układ równań A1B1 i A2B2 dający odpowiedź na pytanie o p (A1B1) i ~p (A2B2).
Kolumna A1B1:
A1B1: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) - co może się wydarzyć jeśli zajdzie p?
Kolumna A2B2:
A2B2: ~p<=>~q = (A2:~p~>~q)*(B2: ~p=>~q) - co może się wydarzyć jeśli zajdzie ~p?

Na mocy prawa Kłapouchego nasz punkt odniesienia:
p=A (przycisk A)
q=S ) żarówka S)

Stąd mamy:
Definicja operatora równoważności A|<=>S w zapisie aktualnym:
Operator równoważności A|<=>S w logice dodatniej (bo S) to układ równań A1B1 i A2B2 dający odpowiedź na pytanie o wciśnięty przycisk A (A) oraz o nie wciśnięty przycisk A (~A)
Kolumna A1B1:
A1B1: A<=>S = (A1: A=>S)*(B1: A~>S) - co może się wydarzyć jeśli A jest wciśnięty (A=1)?
Kolumna A2B2:
A2B2: ~A<=>~S = (A2:~A~>~S)*(B2: ~A=>~S) - co może się wydarzyć jeśli A nie jest wciśnięty (~A=1)?

A1B1:
Kiedy przycisk A jest wciśnięty (A=1)?


Kolumna A1B1
Fizyczna realizacja równoważności A<=>S w logice dodatniej (bo S) w zdarzeniach:
A1: A=>S =1 - wciśnięcie A jest wystarczające => dla świecenia S
B1: A~>S =1 - wciśnięcie A jest konieczne ~> dla świecenia S
A1B1: A<=>S=(A1: A=>S)*(B1: A~>S)=1*1=1
Lewą stronę czytamy:
Przycisk A jest wciśnięty (A=1) wtedy i tylko wtedy gdy żarówka świeci się (S=1)
Całość czytamy:
Równoważność A<=>S jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy wciśnięcie przycisku A (A=1) jest konieczne ~> (B1) i wystarczające => (A1) do tego, by żarówka świeciła się (S=1)

Prawo Irbisa:
Każda równoważność prawdziwa p<=>q definiuje tożsamość zdarzeń p=q (i odwrotnie)

Na mocy prawa Irbisa równoważność A1B1: A<=>S definiuje tożsamość pojęć A1B1: A=S:
A1B1: A=S <=> (A1: A=>S)*(B1: A~>S) = A1B1: A<=>S
Czytamy:
Pojęcie "przycisk A wciśnięty" (A=1) jest tożsame "=" z pojęciem "żarówka S świeci" (S=1) wtedy i tylko wtedy gdy wciśnięcie przycisku A (A=1) jest konieczne ~> i wystarczające => dla świecenia się żarówki S (S=1)
Powyższe zdanie to dowód poprawności prawa Irbisa, bowiem na mocy schematu S1 to fizyczna oczywistość.

Matematycznie zachodzi tu relacja:
A=S # ~A=~S
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
Tożsamość pojęć A=S wymusza tożsamość pojęć ~A=~S (i odwrotnie)

Odpowiedź na pytanie co może się wydarzyć jeśli przycisk A będzie wciśnięty (A=1) w zdaniach warunkowych „Jeśli p to q” jest następująca:
A1.
Jeśli przycisk A jest wciśnięty (A=1) to żarówka na 100% => świeci się (S=1)
A=>S =1
To samo w zapisie formalnym:
p=>q =1
Wciśnięcie przycisku A jest warunkiem wystarczającym => dla świecenia się żarówki S
Wciśnięcie przycisku A daje nam gwarancję matematyczną => świecenia się żarówki S
Zawsze gdy wciśniemy przycisk A zaświeci się żarówka S
Zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = Gwarancja matematyczna =>

Dowód "nie wprost" fałszywości zdania A1'.
Prawdziwy warunek wystarczający A1 wymusza fałszywość kontrprzykładu A1’ (i odwrotnie)
A1’.
Jeśli przycisk A jest wciśnięty (A=1) to żarówka może ~~> się nie świecić (~S=1)
A~~>~S = A*~S =0
To samo w zapisie formalnym:
p~~>~q = p*~q =0
Dowód wprost:
Niemożliwe jest (=0) zdarzenie: przycisk A jest wciśnięty (A=1) i żarówka nie świeci się (~S=1)
Dla schematu S1 to fizyczna oczywistość

A2B2:
Kiedy przycisk A nie jest wciśnięty (~A=1)?


Kolumna A2B2
Fizyczna realizacja równoważności ~A<=>~S w logice ujemnej (bo ~S) w zdarzeniach:
A2: ~A~>~S =1 - nie wciśnięcie A (~A=1) jest (=1) konieczne ~> dla nie świecenia żarówki S (~S=1)
B2: ~A=>~S =1 - nie wciśnięcie A (~A=1) jest (=1) wystarczające => dla nie świecenia żarówki S (~S=1)
A2B2: ~A<=>~S = (A2: ~A~>~S)*(B2: ~A=>~S)=1*1=1
Lewą stronę czytamy:
Klawisz A nie jest wciśnięty (~A=1) wtedy i tylko wtedy gdy żarówka nie świeci się (~S=1)
Całość czytamy:
Równoważność ~A<=>~S jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy nie wciśnięcie przycisku A (~A=1) jest konieczne ~> (A2) i wystarczające => (B2) dla braku świecenia się żarówki S (~S=1)

Prawo Irbisa:
Każda równoważność prawdziwa p<=>q definiuje tożsamość zdarzeń p=q (i odwrotnie)

Na mocy prawa Irbisa równoważność A2B2: ~A<=>~S definiuje tożsamość pojęć A2B2: ~A=~S:
A2B2: ~A=~S <=> (A2: ~A~>~S)*(B2: ~A=>~S) = A2B2: ~A<=>~S
Czytamy:
Pojęcie "przycisk A nie jest wciśnięty" (~A=1) jest tożsame "=" z pojęciem "żarówka S nie świeci się" (~S=1) wtedy i tylko wtedy gdy nie wciśnięcie przycisku A (~A=1) jest konieczne ~> (A2) i wystarczające => (B2) dla nie świecenia się żarówki S (~S=1)
Powyższe zdanie to dowód poprawności prawa Irbisa, bowiem na mocy schematu S1 to fizyczna oczywistość.

Matematycznie zachodzi tu relacja:
A2B2: ~A=~S # A1B1: A=S
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
Tożsamość pojęć ~A=~S wymusza tożsamość pojęć A=S (i odwrotnie)

A2B2:
Odpowiedź na pytanie co może się wydarzyć jeśli przycisk A nie jest wciśnięty (~A=1) w zdaniach warunkowych „Jeśli p to q” mamy w kolumnie A2B2:
B2.
Jeśli przycisk A nie jest wciśnięty (~A=1) to żarówka na 100% => nie świeci się (~S=1)
~A=>~S =1
To samo w zapisie formalnym:
~p=>~q =1
Brak wciśnięcia przycisku A (~A=1) jest warunkiem wystarczającym => dla braku świecenia żarówki S (~S=1)
Brak wciśnięcia przycisku A (~A=1) daje nam gwarancję matematyczną => braku świecenia się żarówki S (~S=1)
Zawsze, gdy przycisk A nie jest wciśnięty (~A=1), żarówka nie świeci się (~S=1)
Zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = Gwarancja matematyczna => = na 100% => etc

Dowód "nie wprost" fałszywości zdania B2'.
Prawdziwy warunek wystarczający B2 wymusza fałszywość kontrprzykładu B2’ (i odwrotnie)
B2’.
Jeśli przycisk A nie jest wciśnięty (~A=1) to żarówka może ~~> się świecić (S=1)
~A~~>S = ~A*S =0
To samo w zapisie formalnym:
~p~~>q = ~p*q =0
Dowód wprost:
Niemożliwe jest zdarzenie: przycisk A nie jest wciśnięty (~A=1) i żarówka S świeci się (S=1)
Dla schematu S1 to fizyczna oczywistość

Zauważmy że:
Prawdziwości/fałszywości powyższych zdań dowodzimy na gruncie fizyki teoretycznej.
Jakiekolwiek iterowanie nie ma tu sensu, bowiem wcześniej czy później żarówka spali się i nie będziemy mieli fizycznego potwierdzenia prawdziwości/fałszywości powyższych zdań.

Podsumowanie:
Jak widzimy, istotą operatora równoważności A|<=>S jest gwarancja matematyczna => po stronie wciśniętego przycisku A (A=1) - zdanie A1, jak również gwarancja matematyczna => po stronie nie wciśniętego przycisku A (~A=1) - zdanie B2.
W przeciwieństwie do operatora implikacji zarówno prostej p||=>q jak i odwrotnej p||~>q nie ma tu miejsca na jakiekolwiek „rzucanie monetą” w sensie „na dwoje babka wróżyła”.

Zauważmy że:
a)
Układ równań logicznych jest przemienny, stąd mamy:
Operator równoważności ~A|<=>~S to układ równań logicznych:
A2B2:~A<=>~S=(A2:~A~>~S)*(B2:~A=>~S) - co się stanie gdy przycisk A nie jest wciśnięty (~A=1)
A1B1: A<=>S =(A1: A=>S)* (B1: A~>S) - co się stanie gdy przycisk A jest wciśnięty (A=1)?
Doskonale widać, że analiza matematyczna operatora równoważności A2B2: ~A|<=>~S w logice ujemnej (bo ~S) będzie identyczna jak operatora równoważności A1B1: A|<=>S w logice dodatniej (bo S) z tym, że zaczynamy od kolumny A2B2 kończąc na kolumnie A1B1.
b)
Także kolejność wypowiadanych zdań jest dowolna, tak więc zdania z powyższej analizy A1, A1’, B2, B2’ możemy wypowiadać w sposób losowy - matematycznie to bez znaczenia.

6.6.2 Diagram równoważności A<=>S w zapisie formalnym i aktualnym

Na mocy powyższego zapisujemy diagram równoważności A<=>S w zapisie formalnym i aktualnym (przykład):
Kod:

DR
Diagram równoważności p<=>q wspólny dla teorii zdarzeń i teorii zbiorów
--------------------------------------------------------------------------
|     p=A                          |            ~p=~A                     |
|----------------------------------|--------------------------------------|
|     q=S                          |            ~q=~S                     |
|----------------------------------|--------------------------------------|
|Zapis formalny:                  [=] Zapis formalny:                     |
|Równoważność A1B1:               [=] Równoważność A2B2:                  |
|A1B1: p<=>q=(A1: p=>q)*(B1: p~>q)[=] A2B2:~p<=>~q=(A2:~p~>~q)*(B2:~p=>~q)|
|  A1: p=>q=1   (p*q=1)            |    A2:~p~>~q=1  (~p*~q=1)            |
|  B1: p~>q=1   (p*q=1)            |    B2:~p=>~q=1  (~p*~q=1)            |
|Definiuje tożsamość zdarzeń:      | Definiuje tożsamość zdarzeń:         |
|      p=q                         #      ~p=~q                           |
|-------------------------------------------------------------------------|
|Zapis aktualny                   [=] Zapis aktualny:                     |
|Punkt odniesienia: p=A, q=S      [=] Punkt odniesienia: p=A. q=S         |
|Równoważność A1B1:               [=] Równoważność A2B2:                  |
|A1B1: A<=>S=(A1: A=>S)*(B1: A~>S)[=] A2B2:~A<=>~S=(A2:~A~>~S)*(B2:~A=>~S)|
|  A1: A=>S=1   (A*S=1)            |    A2:~A~>~S=1  (~A*~S=1)            |
|  B1: A~>S=1   (A*S=1)            |    B2:~A=>~S=1  (~A*~S=1)            |
|Definiuje tożsamość zdarzeń:      | Definiuje tożsamość zdarzeń:         |
|      A=S                         #      ~A=~S                           |
|-------------------------------------------------------------------------|
| Zapisy formalne:                                                        |
| Dziedzina D - suma logiczna zbiorów/zdarzeń możliwych A1, B2            |
| D=A1: p*q+ B2:~p*~q                                                     |
|   A1’:  p~~>~q=p*~q=[]=0 - zbiór pusty/zdarzenie niemożliwe             |
|   B2’: ~p~~>q =~p*q=[]=0 - zbiór pusty/zdarzenie niemożliwe             |
| Diagram równoważności p<=>q w zbiorach/zdarzeniach definiujący          |
| tożsamości zbiorów/zdarzeń p=q i ~p=~q                                  |
|-------------------------------------------------------------------------|
| Zapisy aktualne:                                                        |
| Dziedzina D - suma logiczna zdarzeń możliwych A1, B2                    |
| D=A1: A*S+ B2:~A*~S                                                     |
|   A1’:  A~~>~S=A*~S=[]=0 - zdarzenie niemożliwe                         |
|   B2’: ~A~~>S =~A*S=[]=0 - zdarzenie niemożliwe                         |
| Diagram równoważności A<=>S w zdarzeniach definiujący                   |
| tożsamości zdarzeń A=S i ~A=~S                                          |
---------------------------------------------------------------------------
Gdzie:
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:17, 15 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6775.html#796371

Irbisol napisał:
Z faktu, iż równoważność to relacja a nie wynikanie nie wynika, że wynikania w równoważności nie może być.
Dziwne, że tak genialny matematyk jak ty sam na to nie wpadł.
Jeszcze masz coś, czym chciałbyś mnie zagiąć, a co obalam z dziecinną łatwością przy pomocy jednego zdania?


Definicja równoważności p<=>q:
Równoważność to wynikanie => w dwie strony
RA1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1=1

Twierdzenie proste Pitagorasa:
A1.
Z faktu że trójkąt jest prostokątny wynika => że zachodzi w nim suma kwadratów
TP=>SK =1
p=>q =1
Na mocy prawa Kłapouchego nasz punkt odniesienia to:
p=TP
q=SK

##

Twierdzenie odwrotne Pitagorasa:
B3.
Z faktu że w trójkącie zachodzi suma kwadratów (SK) wynika => że trójkąt ten jest prostokątny (TP)
SK=>TP =1
q=>p

Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Podsumowując:
W równoważności ZAWSZE jest wynikanie rozumiane jako warunek wystarczający =>, czego dowód masz wyżej i niżej w zdaniu A1.

Kolejne przykłady znaczenia słówka „wynika”:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2 wtedy i tylko wtedy gdy zbiór P8=[8,16,24..] jest (=1) podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Innymi słowy:
Podzielność dowolnej liczby przez 8 daje nam (=1) gwarancję matematyczną => jej podzielności przez 2 wtedy i tylko wtedy gdy zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Innymi słowy:
Z faktu że dowolna liczba jest podzielna przez 8 wynika => (=1) że ta sama liczba jest podzielna przez 2 wtedy i tylko wtedy gdy zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]

Sam widzisz, że w powyższym kontekście zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = Gwarancja matematyczna => = wynikanie =>

Oczywiście można też powiedzieć że:
A1”.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
P8~~>P3 = P8*P3 =1
Czytamy:
Z faktu że dowolna liczba jest podzielna przez 8 P8=[8,16,24..] wynika ~~> (=1) że ma wspólny co najmniej jeden wspólny element ze zbiorem P3=[3,6,9..24..]
Można też powiedzieć że:
P8=>P3 =0
Z faktu że dowolna liczba jest podzielna przez 8 P8=[8,16,24..] nie wynika => (=0) iż jest podzielna przez 3 P3=[3,6,9..24..] bo zbiór P8=[8,16,24..] nie jest (=0) podzbiorem P3=[3,6,9..]

Jak widzimy znaczenie słówka "wynika" zależy tu od kontekstu.
O znaczeniu słówka "wynika" informują nas precyzyjnie wplecione w zdania znaczki - w przykładach wyżej => i ~~>
cnd

W świecie humanistów to znany fakt np.
może i morze

Inny przykład:
"Bramka" - może być logiczna, piłkarska, wejściowa na dyskotekę, lotnisko etc

... i co ty na to płaskoziemco?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 19:21, 15 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:25, 15 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6775.html#796381

Irbisol napisał:

A z faktu, że Płock leży nad Wisłą wynika, że 2+2=4? Czyli Płock nad Wisłą jest warunkiem wystarczającym dla faktu iż 2+2=4?
No bo wg ciebie ZAWSZE jest wynikanie.

Nie według mnie, tylko według poprawnej logiki matematyczej zwanej algebrą Kubusia.

Znaczek => w AK jest jednoznacznie zdefiniowany jako warunek wystarczający =>.

Przykład użycia znaczka => to twierdzenie proste Pitagorasa:
A1.
Jeśli dowolny trójkąt jest prostokątny (TP) to na 100% => zachodzi w nim suma kwadratów (SK)
TP=>SK =1
Bycie trójkątem prostokątnym (TP) jest (=1) warunkiem wystarczającym => do tego, by w trójkącie tym zachodziła suma kwadratów (SK) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór TP jest podzbiorem => zbioru SK

Definicja zero-jedynkowa warunku wystarczającego => to:
p=>q = ~p+q

Zauważ, że w KRZ identyczna definicja zero-jedynkowa definiuje ci implikację => rodem z KRZ:
p=>q = ~p+q

Zauważ, że definicja implikacji rodem z KRZ jest fundamentalnie inna niż warunek wystarczający => rodem z algebry Kubusia.
Szczegóły w tym temacie masz w punkcie 28.0

Cytuję fragment:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680041
Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego napisał:


28.1.2 Zdanie zawsze prawdziwe w warunku wystarczającym => rodem z AK

Implikacja p=>q rodem z KRZ i warunek wystarczający p=>q rodem z algebry Kubusia mają identyczne definicje zero-jedynkowe, ale różnice w definicjach rodem z otaczającej nas rzeczywistości są fundamentalne.

1.
Definicja ziemskiej implikacji
podana przez Macjana w mojej dyskusji na śfinii:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/elementarz-algebry-boole-a-irbisol-macjan-str-10,2605-240.html#55877
@Macjan
Zrozum - treść zdania, czyli to, o czym ono mówi, nie może w żaden sposób wpływać na jego zapis symboliczny. Zdanie "... i ..." jest koniunkcją niezależnie od tego, co wstawimy w wykropkowane miejsca. Tak samo zdanie "Jeśli ... to ..." jest implikacją.

2.
Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach w algebrze Kubusia


Definicja podzbioru => w algebrze Kubusia:
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie elementy zbioru p należą do zbioru q
p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => jest (=1) spełniona
Inaczej:
p=>q =0 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => nie jest (=0) spełniona

Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
Jeśli p to q
p=>q =1
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Inaczej:
p=>q =0
Zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q

Matematycznie zachodzi tożsamość logiczna:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru =>

Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = ~p+q

Przykład:
A1.
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
A1: P=>4L =1
Bycie psem jest warunkiem wystarczającym => by mieć cztery łapy, wtedy i tylko wtedy gdy zbiór psów p=[pies] jest podzbiorem => zbioru zwierząt z czterema łapami 4L=[pies, słoń ..]
Każdy 5-cio latek widzi, że definicja podzbioru jest tu spełniona, co jest dowodem prawdziwości zdania A1.

Zauważmy, fundamentalną różnicę między pojęciem implikacji => z KRZ a warunkiem wystarczającym => w algebrze Kubusia mimo że definicje zero-jedynkowe są tu identyczne.

Czaisz fundamentalną różnicę miedzy definicją warunku wystarczającego => w algebrze Kubusia (którą to definicje też akceptujesz!) a definicją implikacji => rodem z KRZ?

Ciekawe ile wody w Wiśle musi upłynąć byś zrozumiał iż twój dogmat:
Warunek wystarczający => = Implikacja => rodem z KRZ
To twoje prywatne, potwornie śmierdzące gówno, nieuznawane przez jakiegokolwiek matematyka!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 5:27, 16 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:40, 16 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6775.html#796467

Irbisol odkrywca - odkrył nowy rodzaj tożsamości żadnemu ziemskimu matematykowi nieznany.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6775.html#796417
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Nadal nie odróżniasz wynikania od implikacji materialnej.

Czy podtrzymujesz swoje brednie niżej
TAK/NIE

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6775.html#796381
rafal3006 napisał:

Czaisz fundamentalną różnicę miedzy definicją warunku wystarczającego => w algebrze Kubusia (którą to definicje też akceptujesz!) a definicją implikacji => rodem z KRZ?

Ciekawe ile wody w Wiśle musi upłynąć byś zrozumiał iż twój dogmat:
Warunek wystarczający => = Implikacja => rodem z KRZ
To twoje prywatne, potwornie śmierdzące gówno, nieuznawane przez jakiegokolwiek matematyka!

Irbisol napisał:
To nie są brednie - a ty nie odróżniasz wynikania od implikacji materialnej.
Różni ludzie tłumaczyli ci to od lat - widocznie nigdy nie będzie ci dane pojąć tej prostej różnicy.

Irbisol odkrywca - odkrył nowy rodzaj tożsamości żadnemu ziemskiemu matematykowi nieznany.

Weźmy tą twoją tożsamość :shock:

Dogmat Irbisola:
AK: Warunek wystarczający => = KRZ: Implikacja => rodem z KRZ

Do lewej strony dodałem AK (algebra Kubusia) bo warunek wystarczający => rozumiemy identycznie wespół ze wszystkimi matematykami.

Teraz uważaj:
Innymi słowy twierdzisz że dla niektórych zdań opisujących nasz Wszechświat twoja tożsamość zachodzi.

Przykład pozytywny to twierdzenie proste Pitagorasa:
A1.
Jeśli dowolny trójkąt jest prostokątny (TP) to na 100% => zachodzi w nim suma kwadratów (SK)
TP=>SK =1
p=>q =1 - w zapisie formalnym
Bycie trójkątem prostokątnym jest warunkiem wystarczającym => do tego by zachodziła w nim suma kwadratów.
Twierdzenie A1 ludzkość udowodniła poprawnie wieki temu

Tu mamy twoją tożsamość spełnioną:
AK: Warunek wystarczający TP=>SK=1 [=] KRZ: Implikacja TP=>SK =1

Niestety Irbisolu, dla twojej tożsamości istnieje banalny kontrprzykład obalający twoją tożsamość.

Oto on:
AK:
A1"
Jeśli 2+2=4 to zachodzi twierdzenie Pitagorasa
224=>PT =0
p=>q =0 - w zapisie formalnym
Na gruncie AK i wszystkich matematyków ten warunek wystarczający => jest fałszem (=0)

Natomiast na gruncie KRZ implikacja => A1" jest prawdziwa:
KRZ:
A1"
Jeśli 2+2=4 to zachodzi twierdzenie Pitagorasa
224=>TP =1
p=>q =1 - to samo w zapisie formalnym
Na gruncie KRZ implikacja => A1" jest prawdziwa.
cnd

Podsumowując:
AK: Warunek wystarczający 224=>TP=0 ## KRZ: Implikacja 224=>TP =1
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Sam widzisz Irbisolu, że twój dogmat leży i kwiczy.
cnd


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 18:52, 16 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:15, 16 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6775.html#796475

Irbisol napisał:
Kto by się spodziewał że nadal nie odróżniasz wynikania od implikacji materialnej ...

Irbisolu, tak czy siak dziękuję ci za twoją tożsamość:
Warunek wystarczający => = Implikacja => rodem z KRZ
bo lewa strona twojej tożsamości lokuje cię w algebrze Kubusia, wiele już zrozumiałeś, choćby prawo Irbisa.

Prawo Irbisa:
Dwa pojęcia/zdarzenia/zbiory są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy znajdują się w relacji równoważności p<=>q
A1B3: p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p) = A1B3: p<=>q

Proponuję ci tymczasowo wziąć z twojej tożsamości wyłącznie warunek wystarczający => rozumiany identycznie przez nas i wszystkich ziemskich matematyków.

Tożsamość to tożsamość!
Możemy taki eksperyment zrobić i podyskutować o warunku wystarczającym => i koniecznym ~> dosłownie na poziomie 5-cio latka - które to warunki rozumiane są identycznie przez całą ludzkość.

Zgadzasz się na taki eksperyment?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 19:18, 16 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:27, 16 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6800.html#796483

Irbisol napisał:
Warunek wystarczający jest w KRZ i nie muszę się lokować w AK, by używać tego pojęcia.

Nadal nie odróżniasz wynikania od implikacji materialnej?
Ciekawe, co nastąpi pierwsze: twoje odróżnienie ww., czy uznanie AK przez światowych matematyków.

W implikacji materialnej nie ma żadnego wynikania, nie ma żadnego warunku wystarczającego =>, nie ma żadnego warunku koniecznego ~>, więc po kiego grzyba mamy o implikacji materialnej dyskutować?

Zauważ że:
Zarówno warunek konieczny ~> jak i wystarczający => znany jest ziemskim matematykom prawidłowo - czy możemy o tym podyskutować na poziomie co najwyżej 5-cio latka?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 3:29, 17 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6800.html#796513

Irbisolu, czy zgadzasz się porozmawiać konkretnym przykładzie z matfiz24, bo to jest 100% algebra Kubusia!
… której ekspertem jest każdy 5-cio latek, a więc i ty również - tylko póki co o tym nie wiesz!

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Warunek wystarczający jest w KRZ i nie muszę się lokować w AK, by używać tego pojęcia.

Nadal nie odróżniasz wynikania od implikacji materialnej?
Ciekawe, co nastąpi pierwsze: twoje odróżnienie ww., czy uznanie AK przez światowych matematyków.

W implikacji materialnej nie ma żadnego wynikania, nie ma żadnego warunku wystarczającego =>, nie ma żadnego warunku koniecznego ~>, więc po kiego grzyba mamy o implikacji materialnej dyskutować?

Bo nie odróżniasz tej implikacji od warunku wystarczającego.

Od strony czysto matematycznej (nie od strony języka potocznego) cała współczesna logika matematyczna tego nie odróżnia.
Niżej masz przykład, że implikację materialną daje się poprawnie podpiąć pod język potoczny człowieka, ale tylko i wyłącznie dlatego że przykład jest odpowiednio dobrany i zinterpretowany.
Poniższa analiza matematyczna to 100% algebra Kubusia, którą wszyscy wyssaliśmy z mlekiem matki ... dlatego jest poprawna w języku potocznym!

Opierając się tylko i wyłącznie na poniższym przykładzie możemy w przybliżeniu napisać:
Algebra Kubusia w temacie obsługi zdań "Jeśli p to q" = implikacja materialna!

Ponawiam pytanie:
Czy możemy podyskutować o warunkach wystarczających => i koniecznych ~> bo oba te warunki występują w poniższej analizie w sposób niejawny!

[link widoczny dla zalogowanych]
matfiz24 napisał:

Implikacją o poprzedniku p i następniku q nazywamy zdanie „jeżeli p, to q”, co zapisujemy „p=>q”.
W powyższym zapisie p to – poprzednik implikacji, zaś q to następnik implikacji.
Z tabeli poniższej wynika, że implikacja p=>q może być fałszywa tylko w jednym wypadku, gdy jej poprzednik jest prawdziwy, natomiast następnik fałszywy.
Implikacja jest wykorzystywana do „dowodu nie wprost”. Konkretnie wykorzystuje się tu prawo kontrapozycji: (p=>q) <=> (~q=>~p)

Tabelka implikacji:
Kod:

   p  q p=>q
1: 1  1  1
2: 1  0  0
3: 0  0  1
4: 0  1  1


Przykłady implikacji zdań:
Rozpatrzmy następujące zdanie logiczne:
„Jeśli będziesz grzeczny, to możesz wziąć cukierka”.

1 Przypadek (1=>1). Jeśli z prawdy wynika prawda, to zdanie jest prawdziwe (1):
Jaś był grzeczny, to wziął sobie cukierka. Oba zdania są prawdziwe, zatem cała implikacja jest prawdziwa. To zdanie jest raczej proste i analogiczne z życiem codziennym. Warunek został spełniony, to i obietnica została spełniona.

2 Przypadek (1=>0). Jeśli z prawdy wynika fałsz to zdanie jest fałszywe (0):
Jaś był grzeczny to nie może wziąć cukierka. Poprzednik implikacji jest prawdziwy, ale następnik jest fałszywy to cała implikacja jest fałszywa. To jest niezgodne z obietnicą, stąd fałsz. Obietnice trzeba dotrzymywać.

3 Przypadek (0=>0). Jeśli z fałszu wynika fałsz to zdanie jest prawdziwe (1):
Jaś był niegrzeczny to nie wziął cukierka. Jaś wiedział jak ma się zachować, gdy będzie grzeczny. Nikt mu nie mówił co ma robić, gdy będzie niegrzeczny, więc domyślił się, że nie należy mu się cukierek. Równie dobrze mógłby wziąć cukierka, o czym mówi przypadek 4.

4 Przypadek (0=>1). Jeśli z fałszu wynika prawda to zdanie jest prawdziwe (1):
Jaś był niegrzeczny to wziął cukierka. To jest ciekawe. Jaś tak naprawdę wiedział jak ma się zachować, gdy będzie grzeczny. Nikt mu jednak nie mówił co ma robić, gdy będzie niegrzeczny, więc sam wybrał korzystny dla siebie wariant – wziął cukierka. Jaś mógłby nie wziąć cukierka i też byłoby dobrze – to przypadek 3. Otrzymanie cukierka w innej sytuacji, niż określona w zadaniu jest w rzeczywistości także możliwe.


Podsumowując:
Irbisolu, czy zgadzasz się porozmawiać o tym konkretnym przykładzie z matfiz24, bo to jest 100% algebra Kubusia, logika matematyczna którą wyssaliśmy z mlekiem matki.
Chodzi o to że chcę ci otworzyć oczy i pokazać gdzie w powyższej analizie ukryty jest warunek wystarczający => i konieczny ~>.
Ewidentnie oba te warunki występują w powyższej analizie w sposób niejawny - problem w tym, że ziemscy matematycy póki co, tego nie widzą.

Więc jak:
Zgoda?

P.S.
Jeśli się zgodzisz będziesz pierwszym człowiekiem na ziemi który zrozumie gdzie w powyższej analizie ukryty jest warunek wystarczający => i konieczny ~>.
Czyż nie jest to podniecające?
Matematyczny orgazm masz gwarantowany :)

[link widoczny dla zalogowanych]
orgazm «szczytowy moment w stosunku płciowym, połączony z uczuciem rozkoszy, a u mężczyzn też z wytryskiem nasienia»


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 5:27, 17 Maj 2024, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 7:55, 17 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6800.html#796521

Zaczyna się Irbisolowe „w koło Macieju”?

Irbisol napisał:
Najpierw dokończ dyskusję o poprzednich przykładach.

No i zaczyna się słynne Irbisolowe "w koło Macieju"
Mój post wyżej to kwintesencja tego czego ty nie rozumiesz, kwintesencja tego, czego żaden ziemski matematyk nie rozumie!

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6800.html#796499

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Warunek wystarczający jest w KRZ i nie muszę się lokować w AK, by używać tego pojęcia.

Nadal nie odróżniasz wynikania od implikacji materialnej?
Ciekawe, co nastąpi pierwsze: twoje odróżnienie ww., czy uznanie AK przez światowych matematyków.

W implikacji materialnej nie ma żadnego wynikania, nie ma żadnego warunku wystarczającego =>, nie ma żadnego warunku koniecznego ~>, więc po kiego grzyba mamy o implikacji materialnej dyskutować?

Bo nie odróżniasz tej implikacji od warunku wystarczającego.

Twój zarzut wyżej jest ciężkiego kalibru dlatego dopóki nie zrozumiesz, że ja doskonale odróżniam, a ty i ziemscy matematycy nie wiecie w którym kościele dzwony biją nie ruszymy dalej, nawet o milimetr.

Właśnie o odróżnianiu implikacji p=>q od warunku wystarczającego p=>q chcę z tobą porozmawiać.
Chcę ci pokazać, że cały problem nie wychodzi tu poza poziom 5-cio latka!

Więc jak?
Zgadzasz się na omówienie przykładu z matfiz24 zacytowanego przez mnie w moim poście wyżej?
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6800.html#796513
TAK/NIE

Na 100% zrozumiesz!

P.S.
Dopóki tego tematu nie skończmy o niczym innym nie będę z tobą dyskutował!
Rozumiesz powyższe zdanie?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 9:05, 17 Maj 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:09, 17 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6800.html#796559

Czy naszą ziemię zamieszkują wyłącznie matematyczne matoły?
Na 100% tak, jeśli Ziemianie nie zrozumieją i nie zaakceptują algebry Kubusia!

Wiadomym jest, że do akceptacji algebry Kubusia potrzeba trochę czasu bo nic w przyrodzie nie dzieje się skokowo.
Nasz świat po akceptacji przez ziemskich matematyków algebry Kubusia będzie wyglądał FUNDAMENTALNIE inaczej - oczywiście w dziedzinie FILOZOFII postrzegania naszego Wszechświata, bo praktyczną algebrę Kubusia wyssaliśmy z mlekiem matki i posługujemy się nią w praktyce perfekcyjnie - od 5-cio latka poczynając.
Do odkrycia Kopernika wcześniej czy później musiało dojść, zaś do odkrycia algebry Kubusia nie musiał dojść do końca naszego Wszechświata - i to jest ta zasadnicza różnica między odkryciem Kopernika i odkryciem algebry Kubusia, która została rozszyfrowana przez totalny przypadek, przez Rafafał3006 (z pomocą Internetowych przyjaciół) który nie jest matematykiem i pewne jest, że oblałby obecną maturę z matematyki klasycznej nawet na podstawowym poziomie (wtórny analfabeta).

Irbisol napisał:
Gdybyś rozróżniał to nie czyniłbyś zarzutów że Płock leży nad Wisłą wtedy i tylko wtedy gdy 2+2=4.

Irbisolu, cały 100-milowy las w najwyższym napięciu obserwuje naszą dyskusję zadając sobie pytanie:
Czy uda się ziemianom wytłumaczyć jedyną poprawną logikę matematyczną, algebrę Kubusia, obowiązującą w całym naszym Wszechświecie ... czy nie uda się?
To "nie uda się" to najczarniejszy scenariusz - to byłoby straszne, bo oznaczałoby, że Ziemią zamieszkują wyłącznie matematyczne matoły, których mózgi nie dorastają do pięt mózgowi każdego 5-cio latka?

Irbisolu, w poniższym poście wytoczyłeś najcięższy zarzut wobec algebry Kubusia, gdzie warunki wystarczające => i konieczne ~> wytłumaczone są perfekcyjnie i na poziomie 5-cio latka.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6800.html#796499
Irbisol napisał:
Bo nie odróżniasz tej implikacji p=>q od warunku wystarczającego p=>q.

Niestety twój stosunek do czytania ze zrozumieniem algebry Kubusia jest taki:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6775.html#796327
Irbisol napisał:
Generalnie AK w ogóle mnie nie interesuje.
KRZ dostarcza mi wszystkiego, co potrzebuję - więc po co mi jakieś AK?

Przy tak dogmatycznie wrogim nastawieniu wobec algebry Kubusia , nie masz najmniejszych szans, by kiedykolwiek zrozumieć algebrę Kubusia w której sam jesteś matematycznym ekspertem (podobnie jak wszystkie 5-cio latki) … tylko póki co, o tym nie wiesz.

W związku z tym ponawiam moją propozycję nie do odrzucenia!
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6800.html#796521
rafal3006 napisał:
Zaczyna się Irbisolowe „w koło Macieju”?

Irbisol napisał:
Najpierw dokończ dyskusję o poprzednich przykładach.

No i zaczyna się słynne Irbisolowe "w koło Macieju"
Mój post wyżej to kwintesencja tego czego ty nie rozumiesz, kwintesencja tego, czego żaden ziemski matematyk nie rozumie!

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6800.html#796499

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Warunek wystarczający jest w KRZ i nie muszę się lokować w AK, by używać tego pojęcia.

Nadal nie odróżniasz wynikania od implikacji materialnej?
Ciekawe, co nastąpi pierwsze: twoje odróżnienie ww., czy uznanie AK przez światowych matematyków.

W implikacji materialnej nie ma żadnego wynikania, nie ma żadnego warunku wystarczającego =>, nie ma żadnego warunku koniecznego ~>, więc po kiego grzyba mamy o implikacji materialnej dyskutować?

Bo nie odróżniasz tej implikacji od warunku wystarczającego.

Twój zarzut wyżej jest ciężkiego kalibru dlatego dopóki nie zrozumiesz, że ja doskonale odróżniam, a ty i ziemscy matematycy nie wiecie w którym kościele dzwony biją nie ruszymy dalej, nawet o milimetr.

Właśnie o odróżnianiu implikacji p=>q od warunku wystarczającego p=>q chcę z tobą porozmawiać.
Chcę ci pokazać, że cały problem nie wychodzi tu poza poziom 5-cio latka!

Więc jak?
Zgadzasz się na omówienie przykładu z matfiz24 zacytowanego przez mnie w moim poście wyżej?
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6800.html#796513
TAK/NIE

Na 100% zrozumiesz!

P.S.
Dopóki tego tematu nie skończmy o niczym innym nie będę z tobą dyskutował!
Rozumiesz powyższe zdanie?

I co ty na to Irbisolu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:58, 17 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6800.html#796569

Irbisolu, czy zgadzasz się porozmawiać o przykładzie z matfiz24, bo to jest w przybliżeniu algebra Kubusia!

Irbisol napisał:
Ja na to to, co zwykle.
Dokończ bieżący temat.

Bieżącym tematem jest tylko i wyłącznie twój problem zasygnalizowany w tym poście - na wszelki wypadek problem z którym nie dajesz sobie rady powiększyłem ci, byś nie musiał zakładać okularów.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6800.html#796499
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Warunek wystarczający jest w KRZ i nie muszę się lokować w AK, by używać tego pojęcia.
Nadal nie odróżniasz wynikania od implikacji materialnej?
Ciekawe, co nastąpi pierwsze: twoje odróżnienie ww., czy uznanie AK przez światowych matematyków.

W implikacji materialnej nie ma żadnego wynikania, nie ma żadnego warunku wystarczającego =>, nie ma żadnego warunku koniecznego ~>, więc po kiego grzyba mamy o implikacji materialnej dyskutować?

Bo nie odróżniasz tej implikacji od warunku wystarczającego.

Irbisolu, ja rozumiem, że jesteś dogmatycznie wrogo nastawiony do algebry Kubusia.
Mam jednak nadzieję, że pozwolisz sobie wytłumaczyć, jak Jaś (lat 5) jak rozumie warunki wystarczające => i konieczne ~>
Oczywiście po krótkim, Jasiowym wykładzie będziesz mógł pytać Jasia o wszystko co w jego wykładzie będzie dla ciebie niezrozumiałe.
Jak najbardziej będziesz mógł obalać wszystko co ci Jaś napisze, wyzywając go od matołów, nieuków i orangutanów etc. ale oczywistym jest, iż by móc to zrobić, musisz najpierw zapoznać się z króciutkim wykładem Jasia który tłumaczy ziemskiemu matematykowi od siedmiu boleści, autorowi wpisu na matfiz24 że w swojej opowieści w języku potocznym ni w ząb nie rozumie warunków wystarczających => i koniecznych ~> w logice matematycznej.

Oto ten historyczny wpis ziemskiego matematyka od siedmiu boleści:
[link widoczny dla zalogowanych]
matfiz24 napisał:

Implikacją o poprzedniku p i następniku q nazywamy zdanie „jeżeli p, to q”, co zapisujemy „p=>q”.
W powyższym zapisie p to – poprzednik implikacji, zaś q to następnik implikacji.
Z tabeli poniższej wynika, że implikacja p=>q może być fałszywa tylko w jednym wypadku, gdy jej poprzednik jest prawdziwy, natomiast następnik fałszywy.
Implikacja jest wykorzystywana do „dowodu nie wprost”. Konkretnie wykorzystuje się tu prawo kontrapozycji: (p=>q) <=> (~q=>~p)

Tabelka implikacji:
Kod:

   p  q p=>q
1: 1  1  1
2: 1  0  0
3: 0  0  1
4: 0  1  1


Przykłady implikacji zdań:
Rozpatrzmy następujące zdanie logiczne:
„Jeśli będziesz grzeczny, to możesz wziąć cukierka”.

1 Przypadek (1=>1). Jeśli z prawdy wynika prawda, to zdanie jest prawdziwe (1):
Jaś był grzeczny, to wziął sobie cukierka. Oba zdania są prawdziwe, zatem cała implikacja jest prawdziwa. To zdanie jest raczej proste i analogiczne z życiem codziennym. Warunek został spełniony, to i obietnica została spełniona.

2 Przypadek (1=>0). Jeśli z prawdy wynika fałsz to zdanie jest fałszywe (0):
Jaś był grzeczny to nie może wziąć cukierka. Poprzednik implikacji jest prawdziwy, ale następnik jest fałszywy to cała implikacja jest fałszywa. To jest niezgodne z obietnicą, stąd fałsz. Obietnice trzeba dotrzymywać.

3 Przypadek (0=>0). Jeśli z fałszu wynika fałsz to zdanie jest prawdziwe (1):
Jaś był niegrzeczny to nie wziął cukierka. Jaś wiedział jak ma się zachować, gdy będzie grzeczny. Nikt mu nie mówił co ma robić, gdy będzie niegrzeczny, więc domyślił się, że nie należy mu się cukierek. Równie dobrze mógłby wziąć cukierka, o czym mówi przypadek 4.

4 Przypadek (0=>1). Jeśli z fałszu wynika prawda to zdanie jest prawdziwe (1):
Jaś był niegrzeczny to wziął cukierka. To jest ciekawe. Jaś tak naprawdę wiedział jak ma się zachować, gdy będzie grzeczny. Nikt mu jednak nie mówił co ma robić, gdy będzie niegrzeczny, więc sam wybrał korzystny dla siebie wariant – wziął cukierka. Jaś mógłby nie wziąć cukierka i też byłoby dobrze – to przypadek 3. Otrzymanie cukierka w innej sytuacji, niż określona w zadaniu jest w rzeczywistości także możliwe.


Podsumowując:
Irbisolu, czy zgadzasz się porozmawiać o tym konkretnym przykładzie z matfiz24, bo to jest w przybliżeniu algebra Kubusia, logika matematyczna którą wyssaliśmy z mlekiem matki.
Chodzi o to że chcę ci otworzyć oczy i pokazać gdzie w powyższej analizie ukryty jest warunek wystarczający => i konieczny ~>.
Ewidentnie oba te warunki występują w powyższej analizie w sposób niejawny - problem w tym, że ziemscy matematycy póki co, tego nie widzą.

Więc jak:
Zgoda?

P.S.
Jeśli się zgodzisz będziesz pierwszym człowiekiem na ziemi który zrozumie gdzie w powyższej analizie ukryty jest warunek wystarczający => i konieczny ~>.
Czyż nie jest to podniecające?
Matematyczny orgazm masz gwarantowany :)

[link widoczny dla zalogowanych]
orgazm «szczytowy moment w stosunku płciowym, połączony z uczuciem rozkoszy, a u mężczyzn też z wytryskiem nasienia»
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:15, 17 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6800.html#796575

Jrbisolu, dasz sobie wytłumaczyć fundamentalną różnicę między implikacją materialną p=>q a warunkiem wystarczającym p=>q
w wykładzie Jasia (lat 5), czy nie dasz?

Irbisol napisał:
Już ci odpowiadałem.
Najpierw dokończ bieżący temat.

O gównach z KRZ nie zamierzam dyskutować - fragment wstępu do algebry Kubusia:

Motto Rafała3006:
Napisać algebrę Kubusia w taki sposób, by ziemski matematyk był w stanie ją zrozumieć i zaakceptować, mimo iż na starcie nie zna ani jednej definicji obowiązującej w AK.


Rozszyfrowanie algebry Kubusia to 18 lat dyskusji na forum filozoficznym w Polsce, to około 35 000 postów napisanych wyłącznie w temacie "Logika matematyczna"
Algebra Kubusia to podłożenie matematyki pod język potoczny człowieka, czyli coś, o czym matematycy marzą od 2500 lat (od Sokratesa).
Kwintesencja algebry Kubusia to punkt 2.0, czyli zaledwie 68 stron prostym tekstem napisanych.
Krótką historię rozszyfrowania algebry Kubusia znajdziemy w punkcie 29.0

Matematycznego potwora którego nie sposób zrozumieć, zwanego dla niepoznaki Klasycznym Rachunkiem Zdań znajdziemy w każdym podręczniku matematyki do I klasy LO

Dowód iż KRZ to gwałt na rozumku każdego 5-cio latka to przykładowe zdania tu prawdziwe:
1: Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem
2: Jeśli pies ma 8 łap to Księżyc krąży wokół Ziemi
3: Dwa plus dwa równa się cztery wtedy i tylko wtedy, gdy Płock leży nad Wisłą.

Dowód na serio prawdziwości zdania 1 znajdziemy tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Dowód na serio prawdziwości zdania 2 znajdziemy w podręczniku matematyki do I klasy LO:
[link widoczny dla zalogowanych]
Komentarz do zdania 3 znajdziemy w Delcie'2013:
[link widoczny dla zalogowanych]

Bieżącym tematem jest twoje ostatnie zdanie w cytacie niżej:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6800.html#796499
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Warunek wystarczający jest w KRZ i nie muszę się lokować w AK, by używać tego pojęcia.

Nadal nie odróżniasz wynikania od implikacji materialnej?
Ciekawe, co nastąpi pierwsze: twoje odróżnienie ww., czy uznanie AK przez światowych matematyków.

W implikacji materialnej nie ma żadnego wynikania, nie ma żadnego warunku wystarczającego =>, nie ma żadnego warunku koniecznego ~>, więc po kiego grzyba mamy o implikacji materialnej dyskutować?

Bo nie odróżniasz tej implikacji od warunku wystarczającego.

Dasz sobie wytłumaczyć fundamentalną różnicę między implikacją materialną p=>q a warunkiem wystarczającym p=>q, który to wykład zaprezentuje ci Jaś (lat 5)!
Czy nie dasz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:57, 17 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6800.html#796581

Irbisol napisał:

Sam zacząłeś pisać o KRZ, więc teraz dokończ.
A tłumaczyć mi będziesz coś, o co sam zapytam.

Jak KRZ rozumie swoje gówna to ja doskonale wiem, przykładów w Wikipedii możesz znaleźć miliony - kolejne kwiatki głupoty gówna zwanego KRZ z matfiz24:
[link widoczny dla zalogowanych]
matfiz24 napisał:

Przykład 3:

4+10=14 ⇔ 5=5.
Oba zdania są prawdziwe zatem cała równoważność jest prawdziwa

Przykład 4:

2=-2 ⇔ 3+3=0.
Równoważność jest prawdziwa, ponieważ lewa i prawa strona równoważności jest fałszywa.

Przykład 5:

2+2=4 ⇔ 3+3=5.
Wystarczy, aby jedno zdanie było prawdziwe, a drugie fałszywe i cała równoważność jest fałszywa.

To jest tak potwrorne gówno, że wszystkim 5-cio latkom scyzoryk w kieszeni sam się tu otwiera.
Ciekawe kiedy zrozumiesz, że NIGDY z tobą nie bedę rozmawiał o gównach z KRZ.
Pisałeś wyżej, że nie będziesz czytał algebry Kubusia bo masz swoją świętą krowę KRZ i tylko o tym chcesz rozmawiać.
Tą twoją świętą krowę KRZ, obala absoutnie kazdy 5-cio latek, czego dowód chce ci pokazać Jaś (lat 5)

Jaś chce ci pokazać fundamentalną różnicę między warunkiem wystarczajacym p=>q a implikacją materialną p=>q.

Krótkiego wykładu Jasia (lat 5) nie chcesz przeczytać?
Bo co?
Bo strach cię obleciał i gacie ci spadły?
Wszyscy to widzą Irbisolu (król - znaczy KRZ jest nagi) - przed Jasiem nie masz szans uciec.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:13, 17 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6800.html#796587

Irbisol napisał:
To nie jest gówno, tylko ty nie odróżniasz równoważności materialnej od obustronnego wynikania.

Równoważności nigdy nie zrozumiesz dopóki nie zrozumiesz wykładu Jasia lat (5) w temacie MATEMATYCZNEJ, fundamentalnej różnicy między warunkiem wystarczającym p=>q a implikacją materialną p=>q

Więc jak?
Pozwolisz Jasiowi na jego króciutki wykład, czy w panicznym strachu będziesz tu pieprzył swoje "w koło Macieju" - byle tylko nie dopuścić do głosu Jasia (lat 5).
Czemuż to tak śmiertelnie przestraszyłeś się 5-cio latka?
Gdzie twój matematyczny honor, gdzie twoja matematyczna odwaga?

Nikt ci płaskoziemco nie będzie zabraniał obalania tego, co Jaś napisze!
.. ale by coś obalac, trzeba to coś przeczytać - proste jak cep (dla ciebie jak śfiński ogon).

Zrozumiesz to kiedy, czy nigdy?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 14:31, 17 Maj 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:53, 17 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6800.html#796599
Irbisol napisał:
Ale to nie ja tu czegoś nie rozumiem.

Nie rozumiesz różnicy między implikacją materialną p=>q a warunkiem wystarczającym p=>q.

5-cio latki to doskonale rozumieją!

Zgadzasz się by Jaś (lat 5) przedstawił ci czysto matematyczną, fundamentalną różnicę między implikacją materialną p=>q a warunkiem wystarczającym p=>q?
Oczywiście będziesz mógł obalać dowód Jasia swoim kontr-dowodem, by jednak obalać króciutki dowód Jasia, trzeba ten dowód przeczytać.
Przeczytasz?
TAK/NIE


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 14:58, 17 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:13, 17 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6800.html#796615

Olimpiada logiki matematycznej: 5-cio letni Jaś vs Irbisol
Ma kto nadzieję, że Irbisol podejmie uczciwie rzuconą rękawicę?

Irbisol napisał:
Gdybym nie rozumiał tej różnicy, to gadałbym to co ty - czyli że bzdurą jest iż 2+2=4 wtedy i tylko wtedy, gdy Płock leży nad Wisłą.

Zapomnij o równoważności p<=>q, to dla ciebie za wysokie progi, bowiem warunkiem koniecznym byś zrozumiał definicję równoważności jest zrozumienie przez ciebie fundamentalnej różnicy między implikacją materialną p=>q a warunkiem wystarczającym p=>q.
Dokładnie tego ni w ząb nie rozumiesz, podobnie jak wszyscy ziemscy matematycy.
Dowód:
Gdyby matematycy rozumieli tą różnicę to algebra Kubusia byłaby rozszyfrowana wieki temu
Amen

Irbisolu,
Proponuję następującą konfrontację w rozumieniu fundamentalnej różnicy między implikacją materialną p=>q a warunkiem wystarczającym p=>q

Zawodnik 1 (Jaś (lat 5), przedstawiciel wszystkich 5-cio latków):
Jaś (lat 5) zaprezentuje ci króciutko, w sposób zrozumiały dla absolutnie każdego 5-cio latka, fundamentalną różnicę czysto matematyczną między implikacją materialną p=>q a warunkiem wystarczającym p=>q

Zawodnik 2 (Irbisol, fanatyczny wyznawca KRZ):
Po zapoznaniu się z króciutkim artykułem Jasia, twoim zadaniem Irbisolu będzie przedstawienie jaka jest twoim zdaniem (tzn. KRZ) fundamentalna różnica między implikacją materialną p=>q a warunkiem wystarczającym p=>q

Kto będzie sędzią?
Oczywiście, że wszyscy czytelnicy.

Zaczynamy?
Czy Jaś (lat 5) ma wystartować ze swoim artykułem?
TAK/NIE


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 16:26, 17 Maj 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:49, 17 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6800.html#796623
Irbisol napisał:
Niby za wysokie progi - a jednak to ty pierniczysz głupoty, że 2+2=4 wtedy i tylko wtedy gdy Płock leży nad Wisłą.

Nie ja pierniczę, tylko to jest ziemski fundament logiki matematycznej w absolutnie wszystkich ziemskich podręcznikach matematyki do I klasy LO.

Przecież to są cytaty z tych gówno-podręczników!

Na szczęście póki co, ludzkość się jeszcze broni i nie pozwala robić ze swoich dzieci debili, o czym świadczy zakaz (póki co) poruszania gówno-logiki zwanej KRZ na maturze.
Strach pomyśleć co będzie jak to gówno zwane KRZ dorwie się do matury naszych dzieci. Nie mam nic przeciwko, by fanatycy KRZ pokroju Irbisola, prali sobie nawzajem mózgi gównem zwanym KRZ - ale wara wam z tym szambem od naszych dzieci, maturzystów.

Wracając do tematu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6800.html#796615
rafal3006 napisał:
Olimpiada logiki matematycznej: 5-cio letni Jaś vs Irbisol
Ma kto nadzieję, że Irbisol podejmie uczciwie rzuconą rękawicę?

Irbisol napisał:
Gdybym nie rozumiał tej różnicy, to gadałbym to co ty - czyli że bzdurą jest iż 2+2=4 wtedy i tylko wtedy, gdy Płock leży nad Wisłą.

Zapomnij o równoważności p<=>q, to dla ciebie za wysokie progi, bowiem warunkiem koniecznym byś zrozumiał definicję równoważności jest zrozumienie przez ciebie fundamentalnej różnicy między implikacją materialną p=>q a warunkiem wystarczającym p=>q.
Dokładnie tego ni w ząb nie rozumiesz, podobnie jak wszyscy ziemscy matematycy.
Dowód:
Gdyby matematycy rozumieli tą różnicę to algebra Kubusia byłaby rozszyfrowana wieki temu
Amen

Irbisolu,
Proponuję następującą konfrontację w rozumieniu fundamentalnej różnicy między implikacją materialną p=>q a warunkiem wystarczającym p=>q

Zawodnik 1 (Jaś (lat 5), przedstawiciel wszystkich 5-cio latków):
Jaś (lat 5) zaprezentuje ci króciutko, w sposób zrozumiały dla absolutnie każdego 5-cio latka, fundamentalną różnicę czysto matematyczną między implikacją materialną p=>q a warunkiem wystarczającym p=>q

Zawodnik 2 (Irbisol, fanatyczny wyznawca KRZ):
Po zapoznaniu się z króciutkim artykułem Jasia, twoim zadaniem Irbisolu będzie przedstawienie jaka jest twoim zdaniem (tzn. KRZ) fundamentalna różnica między implikacją materialną p=>q a warunkiem wystarczającym p=>q

Kto będzie sędzią?
Oczywiście, że wszyscy czytelnicy.

Zaczynamy?
Czy Jaś (lat 5) ma wystartować ze swoim artykułem?
TAK/NIE
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:51, 17 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6800.html#796627
Irbisol napisał:
Niestety, nie jest to żaden fundament.
Równoważność materialna to nie to samo co obustronne wynikanie.

Ile razy mam ci powtórzyć, byś zapomniał o równoważności p<=>q - czepiłeś się tego jak rzep psiego ogona podczas gdy warunkiem koniecznym ~> do tego byś zrozumiałe równowazność p<=>q jest zrozumienie przez ciebie fundamentalnej róznicy miedzy implikacją materialną p=>q a warunkiem wystarczającym p=>q.
Oczywiście Irbisol nie ma pojęcia co to jest warunek konieczny ~> i będzie się trzymał tego psiego ogona do usranej śmieci, o czym za chwilkę wszyscy czytelnicy się przekonają.

Wszyscy widzą Irbisolu paniczny strach w twoich oczach przed starciem z Jasiem (lat 5) w ramach Olimpiady logiki matematycznej.
Tchórz, Tchórz, po trzykroć Tchórz ... do potęgi nieskończonej na dodatek.

Zatem jeszcze raz do skutku:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6800.html#796615
rafal3006 napisał:
Olimpiada logiki matematycznej: 5-cio letni Jaś vs Irbisol
Ma kto nadzieję, że Irbisol podejmie uczciwie rzuconą rękawicę?

Irbisol napisał:
Gdybym nie rozumiał tej różnicy, to gadałbym to co ty - czyli że bzdurą jest iż 2+2=4 wtedy i tylko wtedy, gdy Płock leży nad Wisłą.

Zapomnij o równoważności p<=>q, to dla ciebie za wysokie progi, bowiem warunkiem koniecznym byś zrozumiał definicję równoważności jest zrozumienie przez ciebie fundamentalnej różnicy między implikacją materialną p=>q a warunkiem wystarczającym p=>q.
Dokładnie tego ni w ząb nie rozumiesz, podobnie jak wszyscy ziemscy matematycy.
Dowód:
Gdyby matematycy rozumieli tą różnicę to algebra Kubusia byłaby rozszyfrowana wieki temu
Amen

Irbisolu,
Proponuję następującą konfrontację w rozumieniu fundamentalnej różnicy między implikacją materialną p=>q a warunkiem wystarczającym p=>q

Zawodnik 1 (Jaś (lat 5), przedstawiciel wszystkich 5-cio latków):
Jaś (lat 5) zaprezentuje ci króciutko, w sposób zrozumiały dla absolutnie każdego 5-cio latka, fundamentalną różnicę czysto matematyczną między implikacją materialną p=>q a warunkiem wystarczającym p=>q

Zawodnik 2 (Irbisol, fanatyczny wyznawca KRZ):
Po zapoznaniu się z króciutkim artykułem Jasia, twoim zadaniem Irbisolu będzie przedstawienie jaka jest twoim zdaniem (tzn. KRZ) fundamentalna różnica między implikacją materialną p=>q a warunkiem wystarczającym p=>q

Kto będzie sędzią?
Oczywiście, że wszyscy czytelnicy.

Zaczynamy?
Czy Jaś (lat 5) ma wystartować ze swoim artykułem?
TAK/NIE
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:11, 17 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6825.html#796671

I co ty na to Irbisolu, kiedy zrozumiesz, że nie ma ucieczki przed 5-cio latkiem?
Wszystkie drogi ucieczki masz odcięte rękawicą Jasia - pozostaje ci tylko twoje „w koło Macieju”, czyli twój paniczny strach w oczach na sam widok Jasia (lat 5).
Irbisol napisał:
A skąd wiesz, że nie rozumiem tego, co chcesz mi tłumaczyć?
Sam z kolei nie rozumiesz, że KRZ nie popełnia błędu i tu już żadnych tłumaczeń nie chcesz - zresztą ci ich nie wciskam.

Prosta sprawa płaskoziemco, nigdy nie zrozumiesz gówna zwanego KRZ, a dowodem tego jest twoje nieskończone tchórzostwo, twój paniczny strach przed udziałem w olimpiadzie logiki matematycznej.
Jaś (lat 5) rzucił tu rękawicę uczciwą deklarując, że pierwszy wypowie się w temacie fundamentalnej różnicy między implikacją materialną => a warunkiem wystarczającym =>.
Rozmawiałem przed chwilką z Jasiem, powiedział, że nie ma sensu by ci wyłożył karty na stół, bo ty byłeś, jesteś, i zostaniesz wiecznym spierdalaczem od sedna problemu swoim "w koło Macieju".
Jaś jest zdania, że matematykom nie trzeba tłumaczyć twego płaskoziemstwa, bo im wystarczy przeczytanie algebry Kubusia, by to zrozumieć.
Natomiast twój stosunek do czytania algebry Kubusia znają już wszyscy - zapisałeś to w swoim gówno-dogmacie:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6775.html#796327
Irbisol napisał:
Generalnie AK w ogóle mnie nie interesuje.
KRZ dostarcza mi wszystkiego, co potrzebuję - więc po co mi jakieś AK?

Jeszcze się taki nie urodził, co by płaskoziemcy dogodził, dokładnie dlatego jakakolwiek sensowna dyskusja z tobą jest niemożliwa, dokładnie dlatego w nieskończoność będzie ci przypominana rękawica rzucona ci przez 5-cio lata - oczywiście z zerową nadzieją, że kiedykolwiek staniesz do uczciwych zawodów w olimpiadzie logiki matematycznej.
Zatem jeszcze raz do skutku:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6800.html#796615
rafal3006 napisał:
Olimpiada logiki matematycznej: 5-cio letni Jaś vs Irbisol
Ma kto nadzieję, że Irbisol podejmie uczciwie rzuconą rękawicę?

Irbisol napisał:
Gdybym nie rozumiał tej różnicy, to gadałbym to co ty - czyli że bzdurą jest iż 2+2=4 wtedy i tylko wtedy, gdy Płock leży nad Wisłą.

Zapomnij o równoważności p<=>q, to dla ciebie za wysokie progi, bowiem warunkiem koniecznym byś zrozumiał definicję równoważności jest zrozumienie przez ciebie fundamentalnej różnicy między implikacją materialną p=>q a warunkiem wystarczającym p=>q.
Dokładnie tego ni w ząb nie rozumiesz, podobnie jak wszyscy ziemscy matematycy.
Dowód:
Gdyby matematycy rozumieli tą różnicę to algebra Kubusia byłaby rozszyfrowana wieki temu
Amen

Irbisolu,
Proponuję następującą konfrontację w rozumieniu fundamentalnej różnicy między implikacją materialną p=>q a warunkiem wystarczającym p=>q

Zawodnik 1 (Jaś (lat 5), przedstawiciel wszystkich 5-cio latków):
Jaś (lat 5) zaprezentuje ci króciutko, w sposób zrozumiały dla absolutnie każdego 5-cio latka, fundamentalną różnicę czysto matematyczną między implikacją materialną p=>q a warunkiem wystarczającym p=>q

Zawodnik 2 (Irbisol, fanatyczny wyznawca KRZ):
Po zapoznaniu się z króciutkim artykułem Jasia, twoim zadaniem Irbisolu będzie przedstawienie jaka jest twoim zdaniem (tzn. KRZ) fundamentalna różnica między implikacją materialną p=>q a warunkiem wystarczającym p=>q

Kto będzie sędzią?
Oczywiście, że wszyscy czytelnicy.

Zaczynamy?
Czy Jaś (lat 5) ma wystartować ze swoim artykułem?
TAK/NIE

I co ty na to Irbisolu, kiedy zrozumiesz, że nie ma ucieczki przed 5-cio latkiem?
Wszystkie drogi ucieczki masz odcięte powyższą rękawicą Jasia - pozostaje ci tylko twoje „w koło Macieju”, czyli twój paniczny strach w oczach na sam widok Jasia (lat 5).

P.S.
Ty Irbisolu, nieświadomie zapewne, jesteś ewidentnym członkiem klubu płaskoziemców:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wikipedia napisał:

Towarzystwo Płaskiej Ziemi[1] (ang. Flat Earth Society, także International Flat Earth Research Society) – organizacja głosząca pseudonaukowy pogląd, jakoby Ziemia była dyskiem z centrum w biegunie północnym, otoczonym ścianą lodu, nad którą zawieszony jest Kosmos, w tym Słońce i Księżyc.

:shock: :shock: :shock:


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 22:31, 17 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:44, 18 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6825.html#796703

Zakończenie dyskusji z Irbisolem!

Niestety, nie udało mi się przekonać Irbisola by przeczytał ze zrozumieniem dowód wewnętrznej sprzeczności ziemskiej algebry Boole'a zawarty w prawie Grzechotnika na pierwszych stronach algebry Kubusia (pkt.1.5.4 i 1.7 - poziom 5-cio latka)

Czy to jest moja porażka?
Nie!
Dziękuję Irbisolowi za jego 15-sto letnie obalanie algebry Kubusia.
AK musiała mieć wroga Nr.1 w postaci Irbisola, by w ogóle mogła zaistnieć.
Irbisol (podobnie jak ja nie matematyk) nie jest jedynym fanatykiem KRZ na ziemi.
Twierdzę, że wśród matematyków, podobnych Irbisolowi fanatyków, uważających że przy pomocy KRZ da się opisać jeżyk potoczny człowieka jest znikoma ilość, powiem więcej, ilość podobnych Irbisolowi fanatyków KRZ jest równa zeru absolutnemu. Pewne jest, że Irbisol jest tu samotnym białym żaglem twierdzącym, że przy pomocy KRZ da się opisać język potoczny człowieka.

Irbisol napisał:
Czyli wiesz, że czegoś nie rozumiem, bo nie chcę żebyś mi to tłumaczył, bo to rozumiem.
Twój geniusz rośnie :rotfl:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6775.html#796327
Irbisol napisał:
Generalnie AK w ogóle mnie nie interesuje.
KRZ dostarcza mi wszystkiego, co potrzebuję - więc po co mi jakieś AK?

Twój wybór, twoja wolna wola.
Żyj i umieraj w swoim szambie zwanym KRZ

Dzięki Irbisolu za 15-sto letnią dyskusję
Na tym kończę dyskusję z płąskoziemcą (KRZ) rezydującym w twoim mózgu.
EOT

Monteskiusz:
Teorie matematyczne uważane są za prawdziwe, ponieważ w niczyim interesie nie leży, by uważać je za fałszywe.


Oczywiście nie jest prawdą, że gówna zwanego KRZ nie da się obalić.

Matematyczna rewolucja w postaci algebry Kubusia, właśnie zaistniała i poszła w świat:

Linki do wszystkich części algebry Kubusia w pdf:
1.
Premiera po n-liftingach: 2023-12-24
"Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego" (Stron: 1120):
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod:
https://www.dropbox.com/s/hy14p42kup25c32/Kompendium%20algebry%20Kubusia.pdf?dl=0

Pełna wersja algebry Kubusia zawierająca wszystkie możliwe szczegóły w tym temacie.

2.
Premiera: 2024-05-08
„Algebra Kubusia dla matematyków” (Stron 135)
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod:
https://www.dropbox.com/scl/fi/hi4dzp5i5xqupc9m93820/Algebra-Kubusia-dla-matematyk-w-w-pdf.pdf?rlkey=sb8gb4c36060jfbcoha0k63yf&dl=0

Najważniejsze fragmenty pełnej wersji algebry Kubusia

3.
Premiera: 2024-04-01
„Algebra Kubusia - Elementarz teorii zdarzeń” (stron: 153):
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod:
https://www.dropbox.com/scl/fi/kgktscz3uhlxdr91hdq1q/AK-Zwiastun-w-pdf.pdf?rlkey=umxrjdxmw4dhb8yh6pp01awdb&dl=0

„Elementarz teorii zdarzeń” to kompendium wiedzy w temacie teorii zdarzeń.

4.
Premiera: 2024-04-16
„Algebra Kubusia - Elementarz teorii zbiorów” (stron 114)
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod:
https://www.dropbox.com/scl/fi/71ic2mnqn98lhwdg8cuao/Algebra-Kubusia-dla-5-cio-latk-w-w-pdf.pdf?rlkey=1mis89ihnc1b2ftratvjbt1t5&dl=0

„Elementarz teorii zbiorów” to kompendium wiedzy w temacie teorii zbiorów.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 11:57, 18 Maj 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 77, 78, 79 ... 120, 121, 122  Następny
Strona 78 z 122

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin