|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36544
Przeczytał: 28 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:39, 15 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4850.html#778503
Irbisol napisał: |
To nie jest kwestia tego, czym się chcę a czym nie chcę zajmować.
To kwestia trzymania się tematu.
Pytałeś mnie o dowód równoważności postaci funkcji bez używania pojęcia logiki ujemnej.
Ten dowód dostałeś.
Twierdzisz, że w dowodzie jest błąd.
Więc wskaż ten błąd. |
Nie twierdzę tak!
Przeczytaj niebieski fragment w moim poście wyżej.
Zacytuję:
Rafal3006 napisał: |
Cytuję kwintesencję mojego dowodu prawa Grzechotnika:
Rafał3006 napisał: |
Krok 8
Kwintesencja błędu Irbisola!
Irbisol, podobnie jak ziemscy matematycy, w rachunku zero-jedynkowym operuje wyłącznie na wyrażeniach algebry Boole’a wywalając tym samym z rachunku zero-jedynkowego wszelkie funkcje Y i ~Y.
Stąd, tabela T4 zarówno Irbisola, jak i ziemskich matematyków przybiera postać:
Kod: |
T4”
A1: p* q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+ q)
#
B1: p*~q + ~p* q = (p+ q)*(~p+~q)
##
A2: p*~q + ~p* q = (p+ q)*(~p+~q)
#
B2: p* q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+ q)
Gdzie:
p<=>q – definicja równoważności w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
p$q – definicja spójnika „albo”(+) w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
# - różne w znaczeniu iż dowolna strona # jest negacją drugiej
## - różne na mocy definicji
|
Doskonale widać, że najważniejszy znaczek w logice matematycznej, znaczek różne na mocy definicji ## został zgwałcony, bo ewidentnie zachodzą tożsamości:
A1=B2
oraz
A2=B1
Stąd mamy udowodnione prawo Grzechotnika.
Prawo Grzechotnika:
Aktualna, ziemska algebra Boole'a która nie widzi funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) jest wewnętrznie sprzeczna na poziomie funkcji logicznych.
Pytanie do Irbisola:
Czy rozumiesz powyższy dowód prawa Grzechotnika?
Zauważ, że ty zajmujesz się duperelami czyli udowadniasz mi iż potrafisz wymnożyć logicznie funkcję koniunkcyjno-alternatywną.
Owszem potrafisz, każdy głupi to potrafi:
(p+q)*(~p+~q) = p*~q + ~p*q
(p+~q)*(~p+q) = p*q + ~p*~q
… ale nie w tym kościele dzwony biją!
Kluczowy błąd czysto matematyczny który popełniasz zarówno ty, jak i absolutnie wszyscy ziemscy matematycy masz udowodniony wyżej, to prawo Grzechotnika!
Prawo Grzechotnika:
Aktualna, ziemska algebra Boole'a która nie widzi funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) jest wewnętrznie sprzeczna na poziomie funkcji logicznych.
Kwadratura koła dla Irbisola:
Irbisolu, jak obalisz prawo Grzechotnika to tym samym obalisz algebrę Kubusia – spełni się zatem twoje odwieczne marzenie o kasacji AK
Jak tego dokonać?
Wskaż krok (1-8), w którym widzisz błąd czysto matematyczny, jak wskażesz, obalisz AK.
|
Wyróżniłem ci na niebiesko to, z czym walczysz, a walczysz z duperelami - nie w tym kościele dzwony biją!
Kwadratura koła dla Irbisola:
Irbisolu, jak obalisz prawo Grzechotnika to tym samym obalisz algebrę Kubusia – spełni się zatem twoje odwieczne marzenie o kasacji AK
Jak tego dokonać?
Wskaż krok (1-8), w którym widzisz błąd czysto matematyczny, jak wskażesz, obalisz AK
Czas START! |
Irbisolu, czy jak ci napiszę że twierdzenie Pitagorasa jest fałszywe, a ty mi udowodnisz, że twierdzenie Pitagorasa jest prawdziwe, to tym samym obalisz twierdzenie Pitagorasa?
Dokładnie taki jest twój tok "matematycznego" rozumowania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36544
Przeczytał: 28 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:49, 15 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4850.html#778567
Prawo Małpki vs prawo Goryla
Prawo Małpki:
Dowolna funkcja logiczna postaci alternatywo-koniunkcyjnej ma jedno i tylko jedno rozwiązanie (czyli postać tożsamą) w postaci koniunkcyjno-alternatywnej.
Polaryzacja tej funkcji jest tu bez znaczenia, czyli prawo Małpki obowiązuje zarówno dla funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y), jak również dla funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y).
Prawo Goryla:
Dowolna funkcja logiczna postaci:
Y=f(x)
ma dwa i tylko dwa, różne na mocy definicji rozwiązania Y i ~Y związane spójnikiem „albo”($).
Gdzie:
f(x) – dowolne wyrażenie algebry Boole’a n-zmiennych binarnych
Przykład:
f(x)=p*q+~p*~q
co generuje funkcję logiczną:
Y = p*q + ~p*~q
Jakie są te dwa rozwiązania?
Kod: |
A1: Y = p* q + ~p*~q
… a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy funkcję logiczną A1 przechodząc do logiki ujemnej (bo ~Y)
B1: ~Y = p*~q + ~p* q
|
Oczywistym jest że nie zachodzi tożsamość:
Y=~Y
co oznacza, że funkcje logiczne Y i ~Y nie są tożsame, ale związane spójnikiem „albo”($).
Dowód:
Definicja spójnika „albo”($):
p$q = p*~q + ~p*q
dla p=Y i q=~Y mamy:
Y$~Y = (Y)*~(~Y) + ~(Y)*(~Y) = Y*Y + ~Y*~Y = Y+~Y =1
c.n.d.
Przykład z języka potocznego:
Dowolny człowiek mówi prawdę, albo($) nie mówi prawdy
Y = P$~P
Pojęcia prawda (P) i nieprawda (~P) to pojęcia nietożsame, związane spójnikiem „albo”($).
Logika matematyczna która nie widzi prawa Goryla jest wewnętrznie sprzeczna, czego dowodem jest prawo Grzechotnika.
Dowód formalny prawa Grzechotnika przedstawiłem szczegółowo w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4850.html#778457
rafal3006 napisał: | Geneza błędu Irbisola - wersja poprawiona! |
W przełożeniu na matematykę klasyczną prawo Goryla jest odpowiednikiem równania kwadratowego.
Twierdzenie:
Każda funkcja kwadratowa postaci:
Y = x^2 + a
ma dwa i tylko dwa rozwiązania dla a<0.
Zajmijmy się szczegółowo prawem Małpki:
Na powyższy post odpowiedziałem ci w kolejnym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4750.html#777801
… ale ty jak zwykle nie przyjmujesz do wiadomości co ja piszę, bo ty wiesz swoje, ty wiesz najlepiej.
Mam nadzieję, że niniejszy post dobitnie pokaże ci, że jeśli chodzi o logikę matematyczną to jesteś na etapie prawa Małpki, czyli na etapie „kamienia łupanego”.
Prawo Małpki:
Dowolna funkcja logiczna postaci alternatywo-koniunkcyjnej ma jedno i tylko jedno rozwiązanie (czyli postać tożsamą) w postaci koniunkcyjno-alternatywnej.
Polaryzacja tej funkcji jest tu bez znaczenia, czyli prawo Małpki obowiązuje zarówno dla funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y), jak również dla funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y).
Weźmy słynną tabelkę Irbisola.
Kod: |
T1 - tabelka podstawowa Irbisola
A1: Y = p<=>q = p* q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+ q)
A2: Y = p $ q = p*~q + ~p* q = (p+ q)*(~p+~q)
Gdzie:
p<=>q – definicja równoważności w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
p$q – definicja spójnika „albo”(+) w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
|
Z punktu widzenia prawa Małpki polaryzacja funkcji logicznej Y jest bez znaczenia.
Innymi słowy:
Bez znaczenia jest, gdzie postawimy Y a gdzie ~Y.
Stąd tożsame do T1 tabele Irbisola z punktu odniesienia prawa Małpki to tabele T2, T3 i T4 niżej.
Kod: |
T2
A1: ~Y = p<=>q = p* q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+ q)
A2: ~Y = p $ q = p*~q + ~p* q = (p+ q)*(~p+~q)
Gdzie:
p<=>q – definicja równoważności w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
p$q – definicja spójnika „albo”(+) w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
|
Kod: |
T3
A1: Y = p<=>q = p* q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+ q)
A2: ~Y = p $ q = p*~q + ~p* q = (p+ q)*(~p+~q)
Gdzie:
p<=>q – definicja równoważności w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
p$q – definicja spójnika „albo”(+) w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
|
Kod: |
T4
A1: ~Y = p<=>q = p* q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+ q)
A2: Y = p $ q = p*~q + ~p* q = (p+ q)*(~p+~q)
Gdzie:
p<=>q – definicja równoważności w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
p$q – definicja spójnika „albo”(+) w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
|
Tabele T1, T2, T3 i T4 to „epoka kamienna” w której aktualnie żyje i myśli nasz drogi Irbisol.
W przełożeniu na matematykę klasyczną prawo Małpki brzmi tak.
Prawo Małpki w matematyce klasycznej:
Każda funkcja liniowa ma jeden i tylko jeden punkt zerowy:
Y = x-4 =0
x-4=0
x=4
c.n.d.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 21:54, 15 Lut 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36544
Przeczytał: 28 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:39, 15 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4850.html#778585
Zaprzeczenie dwustronne w rozumieniu Irbisola to najzwyklejsze gówno
Irbisol napisał: | Wtedy gadałeś, że czegoś nie odróżniam.
Gdzie ten błąd w moim dowodzie? Wskaż linię.
Kod: |
T1
1. p*q + -p*-q
2. -(-p+-q) + -(p+q)
3. -((-p+-q)*(p+q))
4. -(-p*p + -p*q + -q*p + -q*q)
5. -(-p*q + -q*p)
6. (-(-p*q)*-(-q*p))
7. (p+-q)*(q+-p)
|
Dla zaprzeczenia obustronnego:
Kod: |
T2
1'. (-p+-q)*(q+p)
2'. -p*q + -p*p + -q*q + -q*p
3'. -p*q + 0 + 0 + -q*p
4'. p*-q + q*-p (zamieniłem kolejność w alternatywie)
|
A może dowód nie dowodzi tego, czego miał dowodzić? |
Irbisolu,
Gdzie w twoim cytacie masz zaprzeczenie dwustronne?
Definicja zaprzeczenia dwustronnego:
A1: Y<=>f(x)
… a kiedy zajdzie ~Y?
Zaprzeczamy dwustronnie funkcję logiczną A1:
B1: ~Y<=>~f(x)
To co wyżej to definicja zaprzeczenia dwustronnego, czyli czegoś połączonego spójnikiem równoważności <=>!
Kwadratura koła dla Irbisola:
1: Gdzie w twojej tabeli T1 masz znak równoważności <=>?
2: Gdzie w twojej tabeli T2 masz znak równoważności <=>?
Oczywiście NIGDZIE!
Nie bredź zatem że zaprzeczasz dwustronnie tabelę T1 albo T2.
Innymi słowy:
Z twojego dwustronnego zaprzeczenia wyszło najzwyklejsze gówno.
Zgadzasz się z tym faktem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36544
Przeczytał: 28 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:36, 16 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4850.html#778669
Brednie Irbisola - ciąg dalszy
rafal3006 napisał: |
Irbisolu,
Gdzie w twoim cytacie masz zaprzeczenie dwustronne?
|
Irbisol napisał: | W cytacie nie ma, ale druga część dotyczy właśnie zaprzeczenia obustronnego tego, co jest w cytacie pierwszym.
Wskazuj błąd. |
Gdzie tu masz zaprzeczenie dwustronne? - co ty bredzisz!
Skoro ani w twojej tabeli T1, ani w twojej tabeli T2 nie ma znaku równoważności p<=>q, to podaj prawo logiki matematycznej na mocy którego piszesz te swoje brednie.
Czekam.
P.S.
Podpowiedź:
Każdy matematyk wie że można zanegować dwustronnie równoważność <=> i spójnik równoważności się nie zmieni.
Wszyscy doskonale widzą, że Irbisol nie zna banałów czysto matematycznych, znanych każdemu matematykowi:
p<=>q = ~p<=>~q
Dla Irbisola powyższy zapis do ciemna strona księżyca?
Tylko i wyłącznie spójnik równoważności <=> nie ulega zmianie po dwustronnej negacji.
Nie dotyczy to warunku wystarczającego => i koniecznego ~>, dowodem są tu prawa Kubusia.
Prawa Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
p~>q = ~p=>~q
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36544
Przeczytał: 28 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:49, 16 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4850.html#778683
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4850.html#778669
rafal3006 napisał: | Brednie Irbisola - ciąg dalszy
rafal3006 napisał: |
Irbisolu,
Gdzie w twoim cytacie masz zaprzeczenie dwustronne?
|
Irbisol napisał: | W cytacie nie ma, ale druga część dotyczy właśnie zaprzeczenia obustronnego tego, co jest w cytacie pierwszym.
Wskazuj błąd. |
Gdzie tu masz zaprzeczenie dwustronne? - co ty bredzisz!
Skoro ani w twojej tabeli T1, ani w twojej tabeli T2 nie ma znaku równoważności p<=>q, to podaj prawo logiki matematycznej na mocy którego piszesz te swoje brednie.
Czekam. |
Irbisol napisał: | Nie ma, bo nie napisałem.
Co nie zmienia faktu, że każda linia T1 jest zaprzeczeniem każdej linii T2. |
To zapisz to prawo logiki matematycznej na podstawie którego wolno ci bredzić, jak bredzisz.
Pisać chyba umiesz.
P.S.
Twoje "co nie zmienia faktu" to twoje wypociny a nie prawo logiki matematycznej.
Jak poprosisz, to pokaże ci dlaczego matematycznie bredzisz - na 100% zrozumiesz.
Więc?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36544
Przeczytał: 28 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:40, 16 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4850.html#778693
Irbisol napisał: | Jakie znowu "prawo"?
Przecież to można sprawdzić i udowodnić, zresztą to widać nawet z kontekstu |
Masz podać prawo logiki matematycznej na mocy którego przechodzisz ze swojej tabeli T1 do tabeli T2.
Nie interesują mnie twoje wypociny "widać z kontekstu".
W algebrze Kubusia masz tak:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4850.html#778567
rafal3006 napisał: | Prawo Małpki vs prawo Goryla
Prawo Małpki:
Dowolna funkcja logiczna postaci alternatywo-koniunkcyjnej ma jedno i tylko jedno rozwiązanie (czyli postać tożsamą) w postaci koniunkcyjno-alternatywnej.
Polaryzacja tej funkcji jest tu bez znaczenia, czyli prawo Małpki obowiązuje zarówno dla funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y), jak również dla funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y).
Prawo Goryla:
Dowolna funkcja logiczna postaci:
Y=f(x)
ma dwa i tylko dwa, różne na mocy definicji rozwiązania Y i ~Y związane spójnikiem „albo”($).
Gdzie:
f(x) – dowolne wyrażenie algebry Boole’a n-zmiennych binarnych
Przykład:
f(x)=p*q+~p*~q
co generuje funkcję logiczną:
Y = p*q + ~p*~q
Jakie są te dwa rozwiązania?
Kod: |
A1: Y = p* q + ~p*~q
… a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy funkcję logiczną A1 przechodząc do logiki ujemnej (bo ~Y)
B1: ~Y = p*~q + ~p* q
|
Oczywistym jest że nie zachodzi tożsamość:
Y=~Y
co oznacza, że funkcje logiczne Y i ~Y nie są tożsame, ale związane spójnikiem „albo”($).
Dowód:
Definicja spójnika „albo”($):
p$q = p*~q + ~p*q
dla p=Y i q=~Y mamy:
Y$~Y = (Y)*~(~Y) + ~(Y)*(~Y) = Y*Y + ~Y*~Y = Y+~Y =1
c.n.d.
Przykład z języka potocznego:
Dowolny człowiek mówi prawdę, albo($) nie mówi prawdy
Y = P$~P
Pojęcia prawda (P) i nieprawda (~P) to pojęcia nietożsame, związane spójnikiem „albo”($).
Logika matematyczna która nie widzi prawa Goryla jest wewnętrznie sprzeczna, czego dowodem jest prawo Grzechotnika.
Dowód formalny prawa Grzechotnika przedstawiłem szczegółowo w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4850.html#778457
rafal3006 napisał: | Geneza błędu Irbisola - wersja poprawiona! |
W przełożeniu na matematykę klasyczną prawo Goryla jest odpowiednikiem równania kwadratowego.
Twierdzenie:
Każda funkcja kwadratowa postaci:
Y = x^2 + a
ma dwa i tylko dwa rozwiązania dla a<0. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36544
Przeczytał: 28 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:00, 16 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4850.html#778703
Irbisol napisał: | Po kolei.
Najpierw wskazujesz, w których liniach jest błąd. |
Znowu zmieniasz temat, bo miałeś odpowiedzieć na pytanie jakie prawo logiki matematycznej upoważnia cię z przejścia z twojej tabeli T1 do T2.
... i co?
I gówno, nie podałeś takiego prawa bo w twojej gówno-logice takie prawo nie istnieje.
Twój błąd demaskuje prawo Goryla.
W prawi Goryla z twojej linii A1 do twojej linii B1 przechodzimy na mocy dwustronnej negacji funkcji logicznej:
A1: Y = p*q + ~p*~q
Zapisz swoje prawo logiki matematycznej na mocy którego przechodzisz z linii A1 (twoja tabelka T1) do linii B1 (twoja tabelka T2).
Jeśli zapiszesz takie prawo obalisz calusieńką algebrę Kubusia i spełni się twoje marzenie o kasacji AK
Czyż nie jest to dla ciebie wystarczająca pokusa?
Prawo Goryla:
Dowolna funkcja logiczna postaci:
Y=f(x)
ma dwa i tylko dwa, różne na mocy definicji rozwiązania Y i ~Y związane spójnikiem „albo”($).
Gdzie:
f(x) – dowolne wyrażenie algebry Boole’a n-zmiennych binarnych
Przykład:
f(x)=p*q+~p*~q
co generuje funkcję logiczną:
Y = p*q + ~p*~q
Jakie są te dwa rozwiązania?
Kod: |
A1: Y = p* q + ~p*~q
… a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy funkcję logiczną A1 przechodząc do logiki ujemnej (bo ~Y)
B1: ~Y = p*~q + ~p* q
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36544
Przeczytał: 28 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:52, 16 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4875.html#778735
Irbisol napisał: | Miałem udowodnić, że możliwa jest zmiana postaci funkcji bez pojęcia logiki ujemnej.
Dowód przedstawiłem, znalazłeś z nim błąd.
Wskaż błędne linie - ponumerowane wyżej. |
Podsumowanie niniejszego postu:
Jak mi jeszcze raz powtórzysz, że aktualnie widzę błąd w twoim banalnym wymnażaniu funkcji koniunkcyjno-alternatywnej to po prostu dostaniesz w mordę, czyli pałę z trzema wykrzyknikami ... twardogłowy nieuku
Czytaj ze zrozumieniem co się do ciebie pisze!
To było nieporozumienie, bo ty mówiłeś oprawie Małpki które w przełożeniu na język potoczny ma ZEROWE znaczenie .. a ja mówiłem o czymś FUNDAMENTALNI innym, o prawie Goryla.
Dla mnie prawo Goryla to matematyczna świętość, zaś prawo Małpki w przełożeniu na język potoczny to matematyczne GÓWNO!
Gówno dlatego, że żaden człowiek od 5-cio latka poczynając na najwybitniejszym ziemskim matematyku kończąc nie rozumie przełożenia funkcji koniunkcyjno-alternatywnej na język potoczny.
Prawo Małpki vs prawo Goryla masz omówione w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4850.html#778567
rafal3006 napisał: | Prawo Małpki vs prawo Goryla
Prawo Małpki:
Dowolna funkcja logiczna postaci alternatywo-koniunkcyjnej ma jedno i tylko jedno rozwiązanie (czyli postać tożsamą) w postaci koniunkcyjno-alternatywnej.
Polaryzacja tej funkcji jest tu bez znaczenia, czyli prawo Małpki obowiązuje zarówno dla funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y), jak również dla funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y).
Prawo Goryla:
Dowolna funkcja logiczna postaci:
Y=f(x)
ma dwa i tylko dwa, różne na mocy definicji rozwiązania Y i ~Y związane spójnikiem „albo”($).
Gdzie:
f(x) – dowolne wyrażenie algebry Boole’a n-zmiennych binarnych
Przykład:
f(x)=p*q+~p*~q
co generuje funkcję logiczną:
Y = p*q + ~p*~q
Jakie są te dwa rozwiązania?
Kod: |
A1: Y = p* q + ~p*~q
… a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy funkcję logiczną A1 przechodząc do logiki ujemnej (bo ~Y)
B1: ~Y = p*~q + ~p* q
|
Oczywistym jest że nie zachodzi tożsamość:
Y=~Y
co oznacza, że funkcje logiczne Y i ~Y nie są tożsame, ale związane spójnikiem „albo”($).
Dowód:
Definicja spójnika „albo”($):
p$q = p*~q + ~p*q
dla p=Y i q=~Y mamy:
Y$~Y = (Y)*~(~Y) + ~(Y)*(~Y) = Y*Y + ~Y*~Y = Y+~Y =1
c.n.d.
Przykład z języka potocznego:
Dowolny człowiek mówi prawdę, albo($) nie mówi prawdy
Y = P$~P
Pojęcia prawda (P) i nieprawda (~P) to pojęcia nietożsame, związane spójnikiem „albo”($).
Logika matematyczna która nie widzi prawa Goryla jest wewnętrznie sprzeczna, czego dowodem jest prawo Grzechotnika.
Dowód formalny prawa Grzechotnika przedstawiłem szczegółowo w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4850.html#778457
rafal3006 napisał: | Geneza błędu Irbisola - wersja poprawiona! |
W przełożeniu na matematykę klasyczną prawo Goryla jest odpowiednikiem równania kwadratowego.
Twierdzenie:
Każda funkcja kwadratowa postaci:
Y = x^2 + a
ma dwa i tylko dwa rozwiązania dla a<0. |
Już ci 1000 razy mówiłem że każdy głupi potrafi wymnożyć funkcję koniunkcyjno-alternatywną przechodząc do funkcji alternatywno-koniunkcyjnej i to przejście nie zależy do tego do jakiej funkcji przypiszesz wejściową funkcję koniunkcyjno-alternatywną, do logiki dodatniej (bo Y), czy też ujemnej (bo ~Y).
Dowód masz w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4850.html#778567
Patrz część II - prawo Małpki
Podsumowując:
Jak mi jeszcze raz powtórzysz, że aktualnie widzę błąd w twoim banalnym wymnażaniu funkcji koniunkcyjno-alternatywnej to po prostu dostaniesz w mordę, czyli pałę z trzema wykrzyknikami ... twardogłowy nieuku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36544
Przeczytał: 28 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:53, 16 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4875.html#778743
Biedny Irbisol nie wie co znaczy słówko UNIEWAŻNIAM!
Irbisol napisał: |
Stwierdziłeś, że błąd widzisz.
Więc albo go wskazujesz, albo odwołujesz. Włącznie z przyznaniem, że dane przekształcenie nie wymaga pojęcia logiki ujemnej. A podobno bez tego ani rusz ... |
Za post wyżej dostajesz pałę z 5-cioma wykrzyknikami.
Genezę naszego nieporozumienia wyjaśniałem ci już 100 razy, choćby w poście wyżej.
Geneza naszego nieporozumienia to:
Ja, rafał3006 pisałem i myślałem o rybkach, czyli o prawie Goryla
Natomiast Irbisol pisał i myślał o pipkach, czyli o prawie Małpki.
Rybki i pipki to dwa rozłączne światy matematyczne mające ze sobą ZERO wspólnego.
Przeczytaj mój post wyżej ze zrozumieniem.
Czep się mojego ostatniego postu wyżej i znajdź w nim błąd, wszelkie wcześniejsze moje posty po wyjaśnieniu naszego nieporozumienia UNIEWAŻNIAM!
Czy rozumiesz co znaczy UNIEWAŻNIAM!
Aktualnie piszę, choćby w poście wyżej że potrafisz wymnożyć funkcję koniunkcyjno-alternatywną, oraz że to nie zależy czy do tego wymnażania przypiszesz logikę dodatnią (bo Y), czy też ujemną (bo ~Y).
Końcowy fragment mojego postu wyżej:
Rafal3006 napisał: |
Już ci 1000 razy mówiłem że każdy głupi potrafi wymnożyć funkcję koniunkcyjno-alternatywną przechodząc do funkcji alternatywno-koniunkcyjnej i to przejście nie zależy do tego do jakiej funkcji przypiszesz wejściową funkcję koniunkcyjno-alternatywną, do logiki dodatniej (bo Y), czy też ujemnej (bo ~Y).
Dowód masz w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4850.html#778567
Patrz część II - prawo Małpki
Podsumowując:
Jak mi jeszcze raz powtórzysz, że aktualnie widzę błąd w twoim banalnym wymnażaniu funkcji koniunkcyjno-alternatywnej to po prostu dostaniesz w mordę, czyli pałę z trzema wykrzyknikami ... twardogłowy nieuku |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36544
Przeczytał: 28 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:54, 16 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4875.html#778751
Irbisol nie wie co znaczy zwrot "aktualnie piszę"!
Irbisol napisał: | Ale ja nie chcę genezy - chcę twojej jawnej deklaracji, czy w końcu ten błąd jest czy go nie ma. |
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4875.html#778743
rafal3006 napisał: | Biedny Irbisol nie wie co znaczy słówko UNIEWAŻNIAM!
Irbisol napisał: |
Stwierdziłeś, że błąd widzisz.
Więc albo go wskazujesz, albo odwołujesz. Włącznie z przyznaniem, że dane przekształcenie nie wymaga pojęcia logiki ujemnej. A podobno bez tego ani rusz ... |
Za post wyżej dostajesz pałę z 5-cioma wykrzyknikami.
Genezę naszego nieporozumienia wyjaśniałem ci już 100 razy, choćby w poście wyżej.
Geneza naszego nieporozumienia to:
Ja, rafał3006 pisałem i myślałem o rybkach, czyli o prawie Goryla
Natomiast Irbisol pisał i myślał o pipkach, czyli o prawie Małpki.
Rybki i pipki to dwa rozłączne światy matematyczne mające ze sobą ZERO wspólnego.
Przeczytaj mój post wyżej ze zrozumieniem.
Czep się mojego ostatniego postu wyżej i znajdź w nim błąd, wszelkie wcześniejsze moje posty po wyjaśnieniu naszego nieporozumienia UNIEWAŻNIAM!
Czy rozumiesz co znaczy UNIEWAŻNIAM!
Aktualnie piszę, choćby w poście wyżej że potrafisz wymnożyć funkcję koniunkcyjno-alternatywną, oraz że to nie zależy czy do tego wymnażania przypiszesz logikę dodatnią (bo Y), czy też ujemną (bo ~Y).
|
Jak wszyscy widzą, biedny Irbisol nie wie co znaczy zwrot "aktualnie piszę"
Wszystko co było przed "aktualnie piszę" UNIEWAŻNIAM
Jak wszyscy widzą słówka "unieważniam" również nie ma w mózgu Irbisola.
Genezę naszego nieporozumienia tzn, ja o rybkach a ty o pipkach wyjaśniełem ci już 100razy - patrz cytat wyzej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36544
Przeczytał: 28 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:56, 16 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4875.html#778755
Irbisol napisał: | Po prostu nie przebijam się przez spam, żeby znaleźć odpowiedź. |
Masz odpowiedź!
Prawo Małpki:
Dowolna funkcja logiczna postaci alternatywo-koniunkcyjnej ma jedno i tylko jedno rozwiązanie (czyli postać tożsamą) w postaci koniunkcyjno-alternatywnej.
Polaryzacja tej funkcji jest tu bez znaczenia, czyli prawo Małpki obowiązuje zarówno dla funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y), jak również dla funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y).
Geneza naszego nieporozumienia to:
Ja, rafał3006 pisałem i myślałem o rybkach, czyli o prawie Goryla
Natomiast Irbisol pisał i myślał o pipkach, czyli o prawie Małpki.
Rybki i pipki to dwa rozłączne światy matematyczne mające ze sobą ZERO wspólnego.
O co chodzi w prawie Małpki i Goryla masz wyjaśnione jasno i klarownie w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4850.html#778567
rafal3006 napisał: | Prawo Małpki vs prawo Goryla
Prawo Małpki:
Dowolna funkcja logiczna postaci alternatywo-koniunkcyjnej ma jedno i tylko jedno rozwiązanie (czyli postać tożsamą) w postaci koniunkcyjno-alternatywnej.
Polaryzacja tej funkcji jest tu bez znaczenia, czyli prawo Małpki obowiązuje zarówno dla funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y), jak również dla funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y).
Prawo Goryla:
Dowolna funkcja logiczna postaci:
Y=f(x)
ma dwa i tylko dwa, różne na mocy definicji rozwiązania Y i ~Y związane spójnikiem „albo”($).
Gdzie:
f(x) – dowolne wyrażenie algebry Boole’a n-zmiennych binarnych
Przykład:
f(x)=p*q+~p*~q
co generuje funkcję logiczną:
Y = p*q + ~p*~q
Jakie są te dwa rozwiązania?
Kod: |
A1: Y = p* q + ~p*~q
… a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy funkcję logiczną A1 przechodząc do logiki ujemnej (bo ~Y)
B1: ~Y = p*~q + ~p* q
|
Oczywistym jest że nie zachodzi tożsamość:
Y=~Y
co oznacza, że funkcje logiczne Y i ~Y nie są tożsame, ale związane spójnikiem „albo”($).
Dowód:
Definicja spójnika „albo”($):
p$q = p*~q + ~p*q
dla p=Y i q=~Y mamy:
Y$~Y = (Y)*~(~Y) + ~(Y)*(~Y) = Y*Y + ~Y*~Y = Y+~Y =1
c.n.d.
Przykład z języka potocznego:
Dowolny człowiek mówi prawdę, albo($) nie mówi prawdy
Y = P$~P
Pojęcia prawda (P) i nieprawda (~P) to pojęcia nietożsame, związane spójnikiem „albo”($).
Logika matematyczna która nie widzi prawa Goryla jest wewnętrznie sprzeczna, czego dowodem jest prawo Grzechotnika.
Dowód formalny prawa Grzechotnika przedstawiłem szczegółowo w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4850.html#778457
rafal3006 napisał: | Geneza błędu Irbisola - wersja poprawiona! |
W przełożeniu na matematykę klasyczną prawo Goryla jest odpowiednikiem równania kwadratowego.
Twierdzenie:
Każda funkcja kwadratowa postaci:
Y = x^2 + a
ma dwa i tylko dwa rozwiązania dla a<0. |
Jeśli krystalicznie czystą matematykę uważasz za spam to nie mamy o czym dyskutować.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 19:01, 16 Lut 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36544
Przeczytał: 28 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:45, 17 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4875.html#778807
Prawo Pandy - ciemna strona księżyca dla naszego Irbisola
Prawo Pandy:
Jedyną funkcją logiczną zrozumiałą dla każdego człowieka jest funkcja alternatywno-koniunkcyjna
Dowód:
Niebiski fragment w cytacie niżej.
Irbisol napisał: | Spam jest czymś nie na temat, co jest u ciebie nagminne.
Jakąś genezę mojego błędu znalazłeś. Więc może najpierw wskaż, w której linii dowodu jest błąd. |
W żadnej linii nie robisz błędu, wymnożyć wielomian logiczny potrafi każdy ziemski matematyk, a samo wymnożenie wielomianu nie oznacza, że ta operacja ma jakikolwiek związek z logiką dodatnią (bo Y), czy też ujemną (bo ~Y).
Ile razy mam ci to jeszcze powtórzyć?
100 czy może 1000?
Źródło naszego nieporozumienia to fakt, że ja od zawsze operuję w logice matematycznej prawem Goryla (koniec postu) i nie przyszło mi do głowy, że ty możesz nie rozumieć matematycznej, obustronnej negacji funkcji logicznej Y=f(x) ... a ty Irbisolu niestety TOTALNIE tego nie rozumiesz, czego dowodem jest twoje gówno-prawo Irbisola, na którym rozkraczyłeś się tzn. uciekasz przed nim szybciej niż struś Pędziwiatr.
Dowód masz tu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778209
rafal3006 napisał: | Czy prawo Irbisola jest prawdziwe/fałszywe? |
Prawo Małpki:
Dowolna funkcja logiczna postaci alternatywo-koniunkcyjnej ma jedno i tylko jedno rozwiązanie (czyli postać tożsamą) w postaci koniunkcyjno-alternatywnej.
Polaryzacja tej funkcji jest tu bez znaczenia, czyli prawo Małpki obowiązuje zarówno dla funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y), jak również dla funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y).
W prawie Małpki nie ma żadnego błędu czysto matematycznego, matematycznie jest ono poprawne, co oznacza że umiesz wymnożyć logicznie dowolny wielomian koniunkcyjno-alternatywny i nie robisz w tej operacji błędu - to potrafi każdy ziemski matematyk!
ALE!
Jak zwykle, ja o rybkach (prawo Goryla) ty o pipkach (prawo Małpki)
Z punktu odniesienia języka potocznego prawo Małpki, którego tak się kurczowo czepiłeś i trzymasz to jedno wielkie, potwornie śmierdzące gówno.
Dlaczego?
Bo postaci koniunkcyjno-alternatywnej żaden człowiek nie rozumie, czego dowód masz w algebrze Kubusia (niebiski fragment w cytacie niżej)
Cytuję:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680043
algebra Kubusia napisał: |
1.10 Równoważność K<=>T w świecie żywym
Definicja równoważności p<=>q w świecie żywym:
Z równoważnością w świecie żywym mamy do czynienia wtedy i tylko wtedy gdy każde z czterech możliwych zdarzeń {A: p*q, B: p*~q, C: ~p*~q, D: ~p*q} ma szansę przyjąć wartość logiczną jeden
Definicja spójnika „<=> - wtedy i tylko wtedy” wyrażonego spójnikami „i”(*) i „lub”(+):
p<=>q = p*q + ~p*~q
Przykład:
Pani w przedszkolu wypowiada obietnicę bezwarunkową:
1.
Jutro pójdziemy do kina tylko wtedy gdy pójdziemy do teatru
Innymi słowy:
Jutro pójdziemy do kina (K) wtedy i tylko wtedy gdy pójdziemy do teatru (T)
K<=>T = A: K*T + C: ~K*~T
Podstawmy celem skrócenia zapisów:
Y = K<=>T
Przyjmijmy następujące znaczenie symbolu Y:
Y - pani dotrzyma słowa (Y)
~Y - pani nie dotrzyma słowa (~Y), czyli pani skłamie (S=~Y)
Definicja równoważności w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
1: Y = A: K*T + C: ~K*~T - funkcja alternatywno-koniunkcyjna (alternatywa koniunkcji)
Co w logice jedynek obowiązującej wyłącznie w postaci alternatywno-koniunkcyjnej oznacza:
1: Y=1 <=> A: K=1 i T=1 lub C: ~K=1 i ~T=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy:
Ya = K*T=1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i do teatru (T=1)
lub
Yc = ~K*~T=1*1=1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
Gdzie:
Y = Ya+Yc - funkcja logiczna Y jest sumą logiczną funkcji cząstkowych Ya+Yc
Jak widzimy, odpowiedź kiedy pani dotrzyma słowa (Y=1) jest intuicyjnie zrozumiała.
Matematycznie kluczowa jest tu odpowiedź na pytanie:
Kiedy pani nie dotrzyma słowa (~Y)?
Aby odpowiedzieć na to pytanie musimy dwustronnie zanegować funkcję logiczną 1.
2: ~Y = ~(K*T+~K*~T)
Prawą stronę minimalizujemy prawami De Morgana:
Krok 1
2: ~Y = ~(K*T)*~(~K*~T) - prawo De Morgana: ~(p+q) = ~p*~q
Krok 2
2: ~Y = (~K+~T)*(K+T) - prawo De Morgana: ~(p*q) = ~p+~q
Kolejność wykonywania działań w algebrze Boole’a:
przeczenie (~), nawiasy, spójnik „i”(*), spójnik „lub”(+)
Przetłumaczmy opisaną wyżej postać koniunkcyjno-alternatywną na język potoczny:
2: ~Y = (~K+~T)*(K+T) - koniunkcja alternatyw
Czytamy:
Pani nie dotrzyma słowa (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy:
(~K+~T) - jutro nie pójdziemy do kina (~K) lub nie pójdziemy do teatru (~T)
„i”(*)
(K+T) - jutro pójdziemy do kina (K) lub pójdziemy do teatru (T)
Doskonale widać, że otrzymaliśmy masakrę, czyli odpowiedź na pytanie kiedy pani nie dotrzyma słowa (~Y), której w języku potocznym żaden człowiek nie rozumie (z matematykiem włącznie).
Co zatem mamy robić?
Po pierwsze bez paniki wymnażamy wielomian 2 (dla wygody przechodzimy na zapis ogólny):
2: ~Y = (~p+~q)*(p+q) = ~p*p + ~p*q + ~q*p + ~q*q = 0 + ~p*q + p*~q + 0 = p*~q + ~p*q
3: ~Y = p*~q + ~p*q - postać alternatywno-koniunkcyjna (alternatywa koniunkcji)
Nasz przykład:
3.
~Y = K*~T + ~K*T - postać alternatywno-koniunkcyjna
co w logice jedynek obowiązującej wyłącznie w postaci alternatywno-koniunkcyjnej oznacza:
~Y=1 <=> B: K=1 i ~T=1 lub D: ~K=1 i T=1
Czytamy:
Pani nie dotrzyma słowa (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy:
~Yb = K*~T=1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
„lub”(+)
~Yd = ~K*T =1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
Gdzie:
~Y = ~Yb+~Yd - funkcja logiczna ~Y jest sumą logiczną funkcji cząstkowych ~Yb+~Yd
Doskonale widać, że tą odpowiedź na pytanie kiedy pani nie dotrzyma słowa (~Y=1) rozumie każdy człowiek, od 5-cio latka poczynając.
Wniosek z naszego przykładu to prawo Pandy.
Prawo Pandy:
Jedyną funkcją logiczną zrozumiałą dla każdego człowieka jest funkcja alternatywno-koniunkcyjna
Definicja funkcji alternatywno-koniunkcyjnej:
Funkcja logiczna Y jest w postaci alternatywno-koniunkcyjnej wtedy i tylko wtedy gdy nie zawiera ani jednego członu w postaci koniunkcyjno-alternatywnej.
Inaczej funkcja Y jest w postaci koniunkcyjno-alternatywnej lub mieszanej.
Wniosek:
Wszelkie człony koniunkcyjno-alternatywne w funkcji logicznej Y musimy logicznie wymnożyć przechodząc do postaci alternatywno-koniunkcyjnej, bo tylko taka postać jest zrozumiała dla człowieka.
Podsumowanie:
Jak widzimy korzystając dwukrotnie z praw De Morgana przeszliśmy od funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y):
1: Y = K*T +~K*~T - funkcja alternatywno-koniunkcyjna (alternatywa koniunkcji)
do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y):
2: ~Y = K*~T + ~K*T - funkcja alternatywno-koniunkcyjna (alternatywa koniunkcji)
Akurat w tym przypadku przejście było proste, bo na wejściu mieliśmy do czynienia z prostą funkcją logiczną Y:
1: Y = K*T +~K*~T - funkcja alternatywno-koniunkcyjna (alternatywa koniunkcji)
W ogólnym przypadku funkcja alternatywno-koniunkcyjna może być dowolnie skomplikowana i wtedy korzystanie z praw De Morgana, choć matematycznie poprawne, będzie skomplikowanym masochizmem.
Na szczęście istnieje skrócony algorytm przejścia z logiki dodatniej (bo Y) do ujemnej (bo ~Y) i odwrotnie, po raz pierwszy zapisany przez Wuja Zbója.
1.11 Algorytm Wuja Zbója przejścia do logiki przeciwnej
Algorytm Wuja Zbója przejścia do logiki przeciwnej:
1.
Y = pq+~p~q - zapis dopuszczalny w technice z pominięciem spójnika „i”(*)
Uzupełniamy brakujące nawiasy i spójniki:
1: Y = (p*q)+(~p*~q) - postać alternatywno-koniunkcyjna (alternatywa koniunkcji)
2.
Przejście do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników
2: ~Y = (~p+~q)*(p+q) - postać koniunkcyjno-alternatywna (koniunkcja alternatyw)
Koniec algorytmu Wuja Zbója
Kolejność wykonywania działań w algebrze Kubusia:
przeczenie (~), nawiasy, spójnik „i”(*), spójnik „lub”(+)
1.11.1 Prawo Małpki
Zastosowanie algorytmu Wuja Zbója poznamy na przykładzie.
Prawo Małpki:
Każda funkcja alternatywno-koniunkcyjna ma swój tożsamy odpowiednik w postaci funkcji koniunkcyjno-alternatywnej (i odwrotnie)
Dowód tego prawa na naszym przykładzie równoważności jest trywialny o ile skorzystamy z algorytmu przejścia do logiki przeciwnej autorstwa Wuja Zbója.
Zaczynamy od definicji równoważności Y=p<=>q w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
1: Y = (p<=>q) = p*q + ~p*~q
Algorytm Wuja Zbója przejścia do logiki przeciwnej:
a)
Uzupełniamy brakujące nawiasy i spójniki:
1: Y = (p*q)+(~p*~q) - postać alternatywno-koniunkcyjna (alternatywa koniunkcji)
b)
Przejście do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników
2: ~Y = (~p+~q)*(p+q) - postać koniunkcyjno-alternatywna (koniunkcja alternatyw)
Koniec algorytmu Wuja Zbója
Zauważmy że:
Jeśli wymnożymy wielomian 2 to otrzymamy tożsamą do niego postać alternatywno-koniunkcyjną.
Zróbmy to:
~Y = (~p+~q)*(p+q) = ~p*p + ~p*q + ~q*p + ~q*q = 0 + ~p*q + p*~q + 0 = p*~q + ~p*q
3: ~Y = p*~q + ~p*q - postać alternatywno-koniunkcyjna (alternatywa koniunkcji)
Dla funkcji logicznej 3 ponownie korzystamy z algorytmu Wuja przechodząc do logiki dodatniej (bo Y):
Mamy:
3: ~Y = (p*~q) + (~p*q)
Przejście do logiki dodatniej (bo Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
4: Y = (~p+q)*(p+~q) - funkcja koniunkcyjno-alternatywna (koniunkcja alternatyw)
Stąd mamy:
Kod: |
Prawo Małpki:
Każda funkcja alternatywno-koniunkcyjna ma swój odpowiednik
w postaci funkcji koniunkcyjno-alternatywnej (i odwrotnie)
1: Y = p* q + ~p*~q <=> 4: Y = (~p+ q)*(p+~q)
# #
3: ~Y = p*~q + ~p* q <=> 2: ~Y = (~p+~q)*(p+ q)
Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż dowolna strona znaczka # jest negację drugiej
|
Matematycznie zachodzi tożsamość:
~Y=~(Y)
~p=~(p)
~q=~(q)
Stąd mamy:
p, q, Y muszą być wszędzie tymi samymi p, q, Y inaczej błąd podstawienia
W tak bajecznie prosty sposób udowodniliśmy prawo Małpki bez użycia tabel zero-jedynkowych. |
Irbislu drogi, krzyczysz i tupiesz nóżkami że wszystko co piszę to spam bo nie jesteś matematykiem i nie rozumiesz matematyki.
Krzycz sobie dalej, ja już przestałem mieć nadzieję, że kiedykolwiek nawiążę z tobą kontakt, mimo że nadzieja umiera ostatnia.
Wbrew pozorom, nie oznacza to że moja dyskusja z tobą jest bez sensu.
NIE!
Moja dyskusja z tobą jest bezcenna, co każdy matematyk widzi.
Wygląda na do że do końca świata będziemy pisać, ja o rybkach (prawie Goryla) a ty o pipkach, czyli o prawie Małpki, które w języku potocznym jest jednym wielkim potwornie śmierdzącym gównem, czego dowód masz w cytacie wyżej!
Przeczytaj sobie 10 razy ten niebiski fragment.
Pewne jest że choćbyś przeczytał 100 razy to i tak, nigdy tego nie zrozumiesz - a to jest tekst na poziomie 5-cio letniego dziecka.
c.n.d.
P.S.
O co chodzi w prawie Małpki i Goryla masz wyjaśnione jasno i klarownie w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4850.html#778567
rafal3006 napisał: | Prawo Małpki vs prawo Goryla
Prawo Małpki:
Dowolna funkcja logiczna postaci alternatywo-koniunkcyjnej ma jedno i tylko jedno rozwiązanie (czyli postać tożsamą) w postaci koniunkcyjno-alternatywnej.
Polaryzacja tej funkcji jest tu bez znaczenia, czyli prawo Małpki obowiązuje zarówno dla funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y), jak również dla funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y).
Prawo Goryla:
Dowolna funkcja logiczna postaci:
Y=f(x)
ma dwa i tylko dwa, różne na mocy definicji rozwiązania Y i ~Y związane spójnikiem „albo”($).
Gdzie:
f(x) – dowolne wyrażenie algebry Boole’a n-zmiennych binarnych
Przykład:
f(x)=p*q+~p*~q
co generuje funkcję logiczną:
Y = p*q + ~p*~q
Jakie są te dwa rozwiązania?
Kod: |
A1: Y = p* q + ~p*~q
… a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy funkcję logiczną A1 przechodząc do logiki ujemnej (bo ~Y)
B1: ~Y = p*~q + ~p* q
|
Oczywistym jest że nie zachodzi tożsamość:
Y=~Y
co oznacza, że funkcje logiczne Y i ~Y nie są tożsame, ale związane spójnikiem „albo”($).
Dowód:
Definicja spójnika „albo”($):
p$q = p*~q + ~p*q
dla p=Y i q=~Y mamy:
Y$~Y = (Y)*~(~Y) + ~(Y)*(~Y) = Y*Y + ~Y*~Y = Y+~Y =1
c.n.d.
Przykład z języka potocznego:
Dowolny człowiek mówi prawdę, albo($) nie mówi prawdy
Y = P$~P
Pojęcia prawda (P) i nieprawda (~P) to pojęcia nietożsame, związane spójnikiem „albo”($).
Logika matematyczna która nie widzi prawa Goryla jest wewnętrznie sprzeczna, czego dowodem jest prawo Grzechotnika.
Dowód formalny prawa Grzechotnika przedstawiłem szczegółowo w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4850.html#778457
rafal3006 napisał: | Geneza błędu Irbisola - wersja poprawiona! |
W przełożeniu na matematykę klasyczną prawo Goryla jest odpowiednikiem równania kwadratowego.
Twierdzenie:
Każda funkcja kwadratowa postaci:
Y = x^2 + a
ma dwa i tylko dwa rozwiązania dla a<0. |
Jeśli krystalicznie czystą matematykę uważasz za spam to nie mamy o czym dyskutować.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 1:37, 17 Lut 2024, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36544
Przeczytał: 28 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:12, 17 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4875.html#778837
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4850.html#778457
rafal3006 napisał: | Geneza błędu Irbisola - wersja poprawiona!
Irbisol napisał: | Wskaż błąd korzystając z mojego dowodu. |
Irbisolu – nie wiesz w którym kościele dzwony biją!
Kod: |
T0
Tabelka wyjściowa Irbisola
A1: p* q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+ q)
A2: p*~q + ~p* q = (p+ q)*(~p+~q)
|
Definicja logiki dodatniej (bo p):
Zmienna binarna zapisana jest w logice dodatniej (bo p) wtedy i tylko wtedy gdy nie jest zanegowana.
Inaczej zapisana jest w logice ujemnej (bo ~p)
W tabeli T0 doskonale widać które zmienne zapisane są w logice dodatniej (bo x) a które w logice ujemnej (bo ~x)
Geneza błędu Irbisola krok po kroku:
Krok 1
Irbisol doskonale wie, że linia A1 to definicja równoważności p<=>q w spójnikach „I”(*) i „lub”(+) zaś linia A2 to definicja spójnika „albo”($) w spójnikach „i”(*) i „lub”(+), zatem pełny opis jego linii A1 i A2 musi wyglądać tak.
Kod: |
T1
A1: p<=>q = p* q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+ q)
A2: p $ q = p*~q + ~p* q = (p+ q)*(~p+~q)
Gdzie:
p<=>q – definicja równoważności w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
p$q – definicja spójnika „albo”(+) w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
|
Krok 2.
Definicja wyrażenia algebry Boole’a:
Wyrażenie algebry Boole’a f(x) to zmienne binarne połączone spójnikami „i”(*) i „lub”(*)
Przykład wyrażenia algebry Boole’a:
f(x)=p*q+~p*~q
Definicja funkcji logicznej algebry Boole’a:
Funkcja logiczna algebry Boole’a to zmienna binarna Y odzwierciedlająca zmiany wyrażenia algebry Boole’a w funkcji czasu
Przykład:
Y = f(x)
Podstawiając przykładowe wyrażenie algebry Boole’a f(x) wyżej mamy funkcję logiczną:
Y = p*q + ~p*~q
Krok 3
Na mocy kroku 2 tabelka Irbisola przyjmuje postać:
Kod: |
T2
A1: Y = p<=>q = p* q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+ q)
A2: Y = p $ q = p*~q + ~p* q = (p+ q)*(~p+~q)
Gdzie:
p<=>q – definicja równoważności w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
p$q – definicja spójnika „albo”(+) w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
|
Krok 4
Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne w tej samej logice dodatniej (bo Y), albo ujemnej (bo ~Y) są różna na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy prawe strony tych funkcji w spójnikach „i”(*) i „lub”(+) nie są tożsame.
Stąd tabelka T2 przybiera postać:
Kod: |
T3
A1: Y = p<=>q = p* q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+ q)
##
A2: Y = p $ q = p*~q + ~p* q = (p+ q)*(~p+~q)
Gdzie:
p<=>q – definicja równoważności w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
p$q – definicja spójnika „albo”(+) w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
## - różne na mocy definicji
|
Krok 5.
Prawo negacji dowolnej funkcji logicznej Y=f(x):
Dowolną funkcję logiczną mamy prawo dwustronnie zanegować przechodząc do logiki przeciwnej:
1.
Y=f(x) – funkcja logiczna w logice dodatniej (bo Y)
… a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy dwustronnie 1:
#
2.
~Y=~f(x) – funkcja logiczna w logice ujemnej (bo ~Y)
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
Krok 6
Definicja operatora logicznego w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
Operator logiczny w spójnikach „i”(*) I „lub”(+) to odpowiedź na pytanie kiedy zajdzie Y a kiedy zajdzie ~Y.
Korzystamy tu z prawa negacji funkcji logicznej zdefiniowanej w kroku 5
1.
Kiedy zajdzie Y?
Y=f(x) – zajdzie Y wtedy i tylko wtedy gdy zajdzie f(x)
… a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy dwustronnie 1:
#
2.
~Y=~f(x) – zajdzie ~Y wtedy i tylko wtedy gdy zajdzie ~f(x)
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
Krok 7
Kodujemy zdania A1 i A2 z tabeli T3 w postaci operatorów A1B1 i A2B2:
Kod: |
T4
A1: Y = p<=>q = p* q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+ q)
#
B1:~Y =~(p<=>q) = p*~q + ~p* q = (p+ q)*(~p+~q)
##
A2: Y = p $ q = p*~q + ~p* q = (p+ q)*(~p+~q)
#
B2:~Y =~(p $ q) = p* q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+ q)
Gdzie:
p<=>q – definicja równoważności w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
p$q – definicja spójnika „albo”(+) w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
# - różne w znaczeniu iż dowolna strona # jest negacją drugiej
## - różne na mocy definicji
|
Ogólna definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne są różne na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest zaprzeczeniem drugiej
Doskonale widać, że dowolna funkcja logiczna z operatora A1B1 jest różna na mocy definicji od dowolnej funkcji logicznej z operatora A2B2.
Przykład:
Kod: |
A1: Y = p* q + ~p*~q
##
B2:~Y = p* q + ~p*~q
|
Prawe strony funkcji logicznych są tu tożsame, ale funkcja A1 jest w logice dodatniej (bo Y), natomiast funkcja logiczna B2 jest w logice ujemnej (bo ~Y), stąd mamy spełnioną definicją znaczka ##
Dowód alternatywny to sprowadzenie funkcji A1 i B2 do tej samej logiki.
Sprowadźmy funkcję B2 do logiki dodatniej (bo Y) przez jej dwustronną negację.
Kod: |
A1: Y = p* q + ~p*~q
##
B2”: Y = p*~q + ~p* q
|
Tu już doskonale widać, że funkcje A1 i B2” są różne na mocy definicji ##.
Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne w tej samej logice dodatniej (bo Y) albo ujemnej (bo ~Y) są różne na mocy definicji wtedy i tylko wtedy gdy prawe strony tych funkcji nie są tożsame.
Krok 8
Kwintesencja błędu Irbisola!
Irbisol, podobnie jak ziemscy matematycy, w rachunku zero-jedynkowym operuje wyłącznie na wyrażeniach algebry Boole’a wywalając tym samym z rachunku zero-jedynkowego wszelkie funkcje Y i ~Y.
Stąd, tabela T4 zarówno Irbisola, jak i ziemskich matematyków przybiera postać:
Kod: |
T4”
A1: p* q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+ q)
#
B1: p*~q + ~p* q = (p+ q)*(~p+~q)
##
A2: p*~q + ~p* q = (p+ q)*(~p+~q)
#
B2: p* q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+ q)
Gdzie:
p<=>q – definicja równoważności w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
p$q – definicja spójnika „albo”(+) w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
# - różne w znaczeniu iż dowolna strona # jest negacją drugiej
## - różne na mocy definicji
|
Doskonale widać, że najważniejszy znaczek w logice matematycznej, znaczek różne na mocy definicji ## został zgwałcony, bo ewidentnie zachodzą tożsamości:
A1=B2
oraz
A2=B1
Stąd mamy udowodnione prawo Grzechotnika.
Prawo Grzechotnika:
Aktualna, ziemska algebra Boole'a która nie widzi funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) jest wewnętrznie sprzeczna na poziomie funkcji logicznych.
Pytanie do Irbisola:
Czy rozumiesz powyższy dowód prawa Grzechotnika?
Zauważ, że ty zajmujesz się duperelami czyli udowadniasz mi iż potrafisz wymnożyć logicznie funkcję koniunkcyjno-alternatywną.
Owszem potrafisz, każdy głupi to potrafi:
(p+q)*(~p+~q) = p*~q + ~p*q
(p+~q)*(~p+q) = p*q + ~p*~q
… ale nie w tym kościele dzwony biją!
Kluczowy błąd czysto matematyczny który popełniasz zarówno ty, jak i absolutnie wszyscy ziemscy matematycy masz udowodniony wyżej, to prawo Grzechotnika!
Prawo Grzechotnika:
Aktualna, ziemska algebra Boole'a która nie widzi funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) jest wewnętrznie sprzeczna na poziomie funkcji logicznych.
Kwadratura koła dla Irbisola:
Irbisolu, jak obalisz prawo Grzechotnika to tym samym obalisz algebrę Kubusia – spełni się zatem twoje odwieczne marzenie o kasacji AK
Jak tego dokonać?
Wskaż krok (1-8), w którym widzisz błąd czysto matematyczny, jak wskażesz, obalisz AK. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36544
Przeczytał: 28 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:16, 17 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4875.html#778839
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | W żadnej linii nie robisz błędu, wymnożyć wielomian logiczny potrafi każdy ziemski matematyk, a samo wymnożenie wielomianu nie oznacza, że ta operacja ma jakikolwiek związek z logiką dodatnią (bo Y), czy też ujemną (bo ~Y).
Ile razy mam ci to jeszcze powtórzyć?
100 czy może 1000? |
Tyle razy, ile powtórzyłeś, że jednak zrobiłem błąd.
Oto i kolejny cytat z postu wyżej:
rafal3006 napisał: | Geneza błędu Irbisola - wersja poprawiona! |
Czyli błędu nie popełniłem, ale błąd jest. Niezła schizofrenia.
Więc wskaż ten błąd, którego nie popełniłem. |
Naucz się czytać ze zrozumieniem.
Gdybyś czytał ze zrozumieniem co piszę w artykule "Geneza błędu Irbisola" (patrz post wyżej) to byś doskonale widział że nie zarzucam ci nieumiejętności wymnożenia funkcji koniunkcyjno-alternatywnej, czego dowodem są moje kroki 1,2 i 3.
Te kroki potwierdzają, ze umiesz to, co każdy matematyk umie, czyli wymnożyć dowolny wielomian logiczny.
Istota twojego błędu prowadząca do wewnętrznej sprzeczności absolutnie wszystkich ziemskich logik matematycznych zaczyna się od kroku 4.
Powtórzę:
Wskaż konkretny, czysto matematyczny błąd w moich krokach 1-8 w moim poście wyżej.
Wskażesz taki błąd, obalisz AK i spełni się twoje odwieczne marzenie o kasacji AK
Czyż nie jest to wystarczająca pokusa dla ciebie?
Cały czas poprawiam AK z myślą o przełamaniu takich twardogłowych fanatyków KRZ, jakim ty jesteś Irbisolu .. i za to ci dziękuję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36544
Przeczytał: 28 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:09, 17 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4875.html#778867
Irbisol - "logik" który nie potrafi zakodować matematycznie najprostszego zdania!
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Istota twojego błędu prowadząca do wewnętrznej sprzeczności absolutnie wszystkich ziemskich logik matematycznych zaczyna się od kroku 4. |
Czyli jednak popełniłem błąd, mimo że w żadnej linii mojego zapisu błędu znaleźć nie potrafisz.
Problem w tym, że ja żadnych znaczków ## w moim dowodzie nie potrzebowałem, więc pisząc o tych znaczkach, piszesz nie na temat.
I nie obiecuj, że skasujesz AK, bo już dwa razy obietnicy nie dotrzymałeś. |
Irbisolu, wszyscy widzą, że twoja logika matematyczna zatrzymała się na wieku niemowlęcym, bo nie rozumiesz znaczka różne na mocy definicji ##, który to znaczek jest doskonale znany i rozumiany przez każdego 5-cio latka - oczywiście na przykładach.
Koniec twojej logiki matematycznej wyznacza twoja umiejętność wymnożenia dowolnego wielomianu koniunkcyjno-alternatywnego - przykre to ale prawdziwe, tymczasem ...
Irbisolu, twój FUNDAMENTALNY błąd w logice matematycznej jest trywialny, ty nie potrafisz matematycznie zakodować najprostszego zdania pod słońcem na poziomie 5-latka.
Pani w przedszkolu:
Jutro pójdziemy do kina
Choćbyś zjadł 1000 kotletów i nie wiem jak się naprężał to nie masz najmniejszych szans na poprawne matematycznie zakodowanie tego zdania.
Innymi słowy:
Leżymy i kwiczymy - tyle jest warta twoja "logika matematyczna"
Udowodnij że się mylę,
Czas START
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 13:40, 17 Lut 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36544
Przeczytał: 28 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:32, 17 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4875.html#778885
Irbisol napisał: | Wskazuj błąd w moim dowodzie - podobne nadal tam jest. Skoro nie użyłem znaczków ## ... |
Tysiąc razy już ci pisałem że umiesz wymnożyć funkcję koniunkcyjno-alternatywną przechodząc do tożsamej funkcji alternatywno-koniunkcyjnej, i to jest niezależne od tego, jaką logikę matematyczną przypniesz temu wymnażaniu, dodatnią (bo Y), czy też ujemną (bo ~Y). Natomiast twoje prawo Irbisola mówiące o tym iż prawami De Morgana przejdziesz z logiki dodatniej (bo Y) do logiki ujemnej (bo ~Y) i z powrotem to jedno wielkie, potwornie śmierdzące gówno .. przed którym w popłochu uciekłeś, nie dając sobie wytłumaczyć iż bredzisz.
Wymnażanie funkcji koniunkcyjno-alternatywnej to wszystko co potrafisz, reszta to dno na poziomie niemowlęcia albo i gorzej, dowód masz w cytacie niżej.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4875.html#778867
rafal3006 napisał: | Irbisol - "logik" który nie potrafi zakodować matematycznie najprostszego zdania!
Irbisolu, twój FUNDAMENTALNY błąd w logice matematycznej jest trywialny, ty nie potrafisz matematycznie zakodować najprostszego zdania pod słońcem na poziomie 5-latka.
Pani w przedszkolu:
Jutro pójdziemy do kina
Choćbyś zjadł 1000 kotletów i nie wiem jak się naprężał to nie masz najmniejszych szans na poprawne matematycznie zakodowanie tego zdania.
Innymi słowy:
Leżymy i kwiczymy - tyle jest warta twoja "logika matematyczna"
Udowodnij że się mylę,
Czas START |
Leżymy, kwiczymy, i błagamy o litość!
Niestety Irbisolu, matematyka nie zna pojęcia litości, matematyka wali cię po uszach, nigdy nie zakodujesz matematycznie banalnego zdania pani przedszkolaki, z kodowaniem którego radzi sobie każdy 5-cio latek, z niewielką pomocą pani przedszkolanki.
Powtórzę na jakim zdaniu twoja gówno-logika rozkraczyła się i nigdy się nie podniesie - śmiechu warte
Pani w przedszkolu:
Jutro pójdziemy do kina
Zakoduj matematycznie to zdanie.
Czas START!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36544
Przeczytał: 28 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:12, 17 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4875.html#778965
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | Wskazuj błąd w moim dowodzie - podobne nadal tam jest. Skoro nie użyłem znaczków ## ... |
Tysiąc razy już ci pisałem że umiesz wymnożyć funkcję koniunkcyjno-alternatywną przechodząc do tożsamej funkcji alternatywno-koniunkcyjnej, i to jest niezależne od tego, jaką logikę matematyczną przypniesz temu wymnażaniu, dodatnią (bo Y), czy też ujemną (bo ~Y). Natomiast twoje prawo Irbisola mówiące o tym iż prawami De Morgana przejdziesz z logiki dodatniej (bo Y) do logiki ujemnej (bo ~Y) i z powrotem to jedno wielkie, potwornie śmierdzące gówno .. przed którym w popłochu uciekłeś, nie dając sobie wytłumaczyć iż bredzisz. |
Nie uciekłem, tylko pierdzieliłeś nie na temat.
Czy to "prawo irbisola" ma coś wspólnego z moim dowodem? Bo wiele razy pisałeś, że dowód jest błędny. |
Od dawna piszę, że potrafisz wymnożyć postać koniunkcyjno-alternatywną przechodząc to postaci alternatywno-koniunkcyjnej w tej samej logice, dodatniej (bo Y) albo ujemnej (bo ~Y) - to jedyna sensowna rzecz jaką potrafisz.
Wbij sobie do głowy to niżej, źródło naszego nieporozumienia:
Ja pisałem i myślałem o rybkach (prawie Goryla) a ty o pipkach (prawie Małpki które w obsłudze języka potocznego jest potwornie śmierdzącym gównem) - to dwa rozłączne światy matematyczne, stąd nasze nieporozumienie.
Czym różni się Goryl od Małpki masz tu:
rafal3006 napisał: | Prawo Małpki vs prawo Goryla
Prawo Małpki:
Dowolna funkcja logiczna postaci alternatywo-koniunkcyjnej ma jedno i tylko jedno rozwiązanie (czyli postać tożsamą) w postaci koniunkcyjno-alternatywnej.
Polaryzacja tej funkcji jest tu bez znaczenia, czyli prawo Małpki obowiązuje zarówno dla funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y), jak również dla funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y).
Prawo Goryla:
Dowolna funkcja logiczna postaci:
Y=f(x)
ma dwa i tylko dwa, różne na mocy definicji rozwiązania Y i ~Y związane spójnikiem „albo”($).
Gdzie:
f(x) – dowolne wyrażenie algebry Boole’a n-zmiennych binarnych
Przykład:
f(x)=p*q+~p*~q
co generuje funkcję logiczną:
Y = p*q + ~p*~q
Jakie są te dwa rozwiązania?
Kod: |
A1: Y = p* q + ~p*~q
… a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy funkcję logiczną A1 przechodząc do logiki ujemnej (bo ~Y)
B1: ~Y = p*~q + ~p* q
|
|
Prawo Irbisola ma zero wspólnego zarówno z faktem, że umiesz mnożyć postać koniunkcyjno-alternatywną, jak również ZERO wspólnego z jakąkolwiek logiką matematyczną.
Bardzo proszę Irbisolu, w cytacie niżej masz dowód fałszywości prawa Irbisola zrozumiały przez każdego 5-cio latka. Ty w przełożeniu na logikę matematyczną jesteś w wieku niemowlęcym i nie jesteś w stanie zrozumieć iż w swoim prawie Irbisola piszesz potworne, matematyczne brednie.
Najgorsze jest to, że ty przed własnymi bredniami w popłochu uciekłeś, nie dając sobie wytłumaczyć iż wypisujesz matematyczne głupoty.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4825.html#778301
rafal3006 napisał: | Dowód fałszywości prawa Irbisola
Prawo Irbisola:
Zademonstrowane przez rafała3006 przejście z funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) jest matematycznie poprawne, ale jest matematycznie zbędne bo dokładnie to samo robią prawa De Morgana. |
Aktualna twoja matematyczna kompromitacja polega na tym, że nie potrafisz matematycznie zakodować najbardziej elementarnego zdania na poziomie 3-latka:
Pani w przedszkolu:
Jutro pójdziemy do kina
Jak poprosisz to rozwiążę twoją ciemną stronę księżyca jak wyżej w sposób, który na 100% zrozumiesz!
Więc?
Mam ci wytłumaczyć matematyczne banały?
TAK/NIE
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4875.html#778867
rafal3006 napisał: | Irbisol - "logik" który nie potrafi zakodować matematycznie najprostszego zdania!
Irbisolu, twój FUNDAMENTALNY błąd w logice matematycznej jest trywialny, ty nie potrafisz matematycznie zakodować najprostszego zdania pod słońcem na poziomie 5-latka.
Pani w przedszkolu:
Jutro pójdziemy do kina
Choćbyś zjadł 1000 kotletów i nie wiem jak się naprężał to nie masz najmniejszych szans na poprawne matematycznie zakodowanie tego zdania.
Innymi słowy:
Leżymy i kwiczymy - tyle jest warta twoja "logika matematyczna"
Udowodnij że się mylę,
Czas START |
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 18:36, 17 Lut 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36544
Przeczytał: 28 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:08, 17 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4900.html#779001
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | Wskazuj błąd w moim dowodzie - podobne nadal tam jest. Skoro nie użyłem znaczków ## ... |
Tysiąc razy już ci pisałem że umiesz wymnożyć funkcję koniunkcyjno-alternatywną przechodząc do tożsamej funkcji alternatywno-koniunkcyjnej, i to jest niezależne od tego, jaką logikę matematyczną przypniesz temu wymnażaniu, dodatnią (bo Y), czy też ujemną (bo ~Y). Natomiast twoje prawo Irbisola mówiące o tym iż prawami De Morgana przejdziesz z logiki dodatniej (bo Y) do logiki ujemnej (bo ~Y) i z powrotem to jedno wielkie, potwornie śmierdzące gówno .. przed którym w popłochu uciekłeś, nie dając sobie wytłumaczyć iż bredzisz. |
Nie uciekłem, tylko pierdzieliłeś nie na temat.
Czy to "prawo irbisola" ma coś wspólnego z moim dowodem? Bo wiele razy pisałeś, że dowód jest błędny. |
Od dawna piszę, że potrafisz wymnożyć postać koniunkcyjno-alternatywną przechodząc to postaci alternatywno-koniunkcyjnej w tej samej logice, dodatniej (bo Y) albo ujemnej (bo ~Y) - to jedyna sensowna rzecz jaką potrafisz. |
Nie pytam, co potrafię a czego nie.
Pytam, czy mój dowód jest poprawny, czy błędny. |
Nie kontaktujesz zupełnie.
Jeśli piszę że potrafisz wymnożyć funkcję koniunkcyjno-alternatywną przechodząc do postaci alternatywno-koniunkcyjnej i że bez znaczenia jest czy funkcja ta jest zapisana w logice dodatniej (bo Y), czy też ujemnej (bo ~Y) to oczywistym dla każdego przy zdrowych zmysłach jest, że twoje przejście jest matematycznie poprawne (dowód jest poprawny).
Wbij sobie do głowy to niżej, źródło naszego nieporozumienia:
Ja pisałem i myślałem o rybkach (prawie Goryla) a ty o pipkach (prawie Małpki które w obsłudze języka potocznego jest potwornie śmierdzącym gównem) - to dwa rozłączne światy matematyczne, stąd nasze nieporozumienie.
Czym różni się Goryl od Małpki masz tu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4850.html#778567
rafal3006 napisał: | Prawo Małpki vs prawo Goryla
Prawo Małpki:
Dowolna funkcja logiczna postaci alternatywo-koniunkcyjnej ma jedno i tylko jedno rozwiązanie (czyli postać tożsamą) w postaci koniunkcyjno-alternatywnej.
Polaryzacja tej funkcji jest tu bez znaczenia, czyli prawo Małpki obowiązuje zarówno dla funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y), jak również dla funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y).
Prawo Goryla:
Dowolna funkcja logiczna postaci:
Y=f(x)
ma dwa i tylko dwa, różne na mocy definicji rozwiązania Y i ~Y związane spójnikiem „albo”($).
Gdzie:
f(x) – dowolne wyrażenie algebry Boole’a n-zmiennych binarnych
Przykład:
f(x)=p*q+~p*~q
co generuje funkcję logiczną:
Y = p*q + ~p*~q
Jakie są te dwa rozwiązania?
Kod: |
A1: Y = p* q + ~p*~q
… a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy funkcję logiczną A1 przechodząc do logiki ujemnej (bo ~Y)
B1: ~Y = p*~q + ~p* q
|
Oczywistym jest że nie zachodzi tożsamość:
Y=~Y
co oznacza, że funkcje logiczne Y i ~Y nie są tożsame, ale związane spójnikiem „albo”($).
Dowód:
Definicja spójnika „albo”($):
p$q = p*~q + ~p*q
dla p=Y i q=~Y mamy:
Y$~Y = (Y)*~(~Y) + ~(Y)*(~Y) = Y*Y + ~Y*~Y = Y+~Y =1
c.n.d.
Przykład z języka potocznego:
Dowolny człowiek mówi prawdę, albo($) nie mówi prawdy
Y = P$~P
Pojęcia prawda (P) i nieprawda (~P) to pojęcia nietożsame, związane spójnikiem „albo”($).
Logika matematyczna która nie widzi prawa Goryla jest wewnętrznie sprzeczna, czego dowodem jest prawo Grzechotnika.
Dowód formalny prawa Grzechotnika przedstawiłem szczegółowo w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4850.html#778457
rafal3006 napisał: | Geneza błędu Irbisola - wersja poprawiona! |
W przełożeniu na matematykę klasyczną prawo Goryla jest odpowiednikiem równania kwadratowego.
Twierdzenie:
Każda funkcja kwadratowa postaci:
Y = x^2 + a
ma dwa i tylko dwa rozwiązania dla a<0. |
Aktualna twoja matematyczna kompromitacja polega na tym, że nie potrafisz matematycznie zakodować najbardziej elementarnego zdania na poziomie 3-latka:
Pani w przedszkolu:
Jutro pójdziemy do kina
Jak poprosisz to rozwiążę twoją ciemną stronę księżyca jak wyżej w sposób, który na 100% zrozumiesz!
Więc?
Mam ci wytłumaczyć matematyczne banały?
TAK/NIE
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4875.html#778867
rafal3006 napisał: | Irbisol - "logik" który nie potrafi zakodować matematycznie najprostszego zdania!
Irbisolu, twój FUNDAMENTALNY błąd w logice matematycznej jest trywialny, ty nie potrafisz matematycznie zakodować najprostszego zdania pod słońcem na poziomie 5-latka.
Pani w przedszkolu:
Jutro pójdziemy do kina
Choćbyś zjadł 1000 kotletów i nie wiem jak się naprężał to nie masz najmniejszych szans na poprawne matematycznie zakodowanie tego zdania.
Innymi słowy:
Leżymy i kwiczymy - tyle jest warta twoja "logika matematyczna"
Udowodnij że się mylę,
Czas START |
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 23:14, 17 Lut 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36544
Przeczytał: 28 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:57, 17 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4900.html#779041
Prawo Goryla to fundamentalnie co innego niż prawo Małpki!
Irbisol napisał: | Co do prawa goryla - dlaczego uznajesz, że ~Y też jest rozwiązaniem?
To tak, jak by w arytmetyce dodawać np. 4 do obu stron równań, mimo że nikt o to nie pytał. |
Masz 100% racji jeśli chodzi o prawo Małpki.
Prawo Małpki:
Dowolna funkcja logiczna postaci alternatywo-koniunkcyjnej ma jedno i tylko jedno rozwiązanie (czyli postać tożsamą) w postaci koniunkcyjno-alternatywnej.
Polaryzacja tej funkcji jest tu bez znaczenia, czyli prawo Małpki obowiązuje zarówno dla funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y), jak również dla funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y).
Tu masz tożsamość funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y):
Y = p*q+~p*~q – postać alternatywno koniunkcyjna
Y = (p+~q)*(~p+q) – postać koniunkcyjno-alternatywna
Y=Y
cnd
albo tożsamość funkcji logicznych w logice ujemnej (bo ~Y):
~Y = p*q+~p*~q – postać alternatywno koniunkcyjna
~Y = (p+~q)*(~p+q) – postać koniunkcyjno-alternatywna
~Y=~Y
cnd
Trzeciej możliwości brak.
Oczywistym jest, że prawo Małpki jest w matematyce klasycznej odpowiednikiem równania liniowego, które ma jedno i tylko jedno rozwiązanie, czyli miejsce zerowe funkcji liniowej Y typu:
Y = x-4 =0
x-4=0
Tu do obu stron tożsamości „=” możesz dodać dowolną liczbę co nie zmieni faktu, że będziesz miał jedno rozwiązanie (miejsce zerowe funkcji Y):
x=4
Prawo Goryla to FUNDAMENTALNIE co innego!
Prawo Goryla:
Dowolna funkcja logiczna postaci:
Y=f(x)
ma dwa i tylko dwa, różne na mocy definicji rozwiązania Y i ~Y związane spójnikiem „albo”($).
Gdzie:
f(x) – dowolne wyrażenie algebry Boole’a n-zmiennych binarnych
Przykład:
f(x)=p*q+~p*~q
co generuje funkcję logiczną:
Y = p*q + ~p*~q
Jakie są te dwa rozwiązania?
Kod: |
A1: Y = p* q + ~p*~q
… a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy funkcję logiczną A1 przechodząc do logiki ujemnej (bo ~Y)
B1: ~Y = p*~q + ~p* q
|
Oczywistym jest że nie zachodzi tożsamość:
Y=~Y
co oznacza, że funkcje logiczne Y i ~Y nie są tożsame, ale związane spójnikiem „albo”($).
Dowód:
Definicja spójnika „albo”($):
p$q = p*~q + ~p*q
dla p=Y i q=~Y mamy:
Y$~Y = (Y)*~(~Y) + ~(Y)*(~Y) = Y*Y + ~Y*~Y = Y+~Y =1
c.n.d.
Przykład z języka potocznego:
Dowolny człowiek mówi prawdę, albo($) nie mówi prawdy
Y = P$~P
Pojęcia prawda (P) i nieprawda (~P) to pojęcia nietożsame, związane spójnikiem „albo”($).
Logika matematyczna która nie widzi prawa Goryla jest wewnętrznie sprzeczna, czego dowodem jest prawo Grzechotnika.
Dowód formalny prawa Grzechotnika przedstawiłem szczegółowo w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4850.html#778457
rafal3006 napisał: | Geneza błędu Irbisola - wersja poprawiona! |
Teraz uważaj Irbisolu:
W przełożeniu na matematykę klasyczną prawo Goryla jest odpowiednikiem równania kwadratowego.
Twierdzenie:
Każda funkcja kwadratowa postaci:
Y = x^2 + a
ma dwa i tylko dwa rozwiązania (miejsca zerowe) dla a<0.
Przykład:
Y = x^2-4 =0
x^2-4 =0
Tu też do obu stron tożsamości „=” możesz dodać dowolną liczbę b taką że a+b<0, co nie zmieni faktu, że powyższa funkcja ma dwa rozwiązania (a nie jedno jak to było w prawie Małpki)
Te dwa rozwiązania (miejsca zerowe powyższej funkcji) to:
x=-2 albo x=2
Podsumowując:
Mam nadzieję, że już rozumiesz, że prawo Małpki (funkcja liniowa) to FUNDAMENTALNIE co innego niż prawo Goryla (funkcja kwadratowa)
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 7:26, 18 Lut 2024, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36544
Przeczytał: 28 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:35, 18 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4925.html#779089
Irbisol napisał: |
No właśnie ten twój goryl wcale nie przypomina równania kwadratowego.
Z tego choćby względu, że rozwiązanie RK podaje WARTOŚCI, które spełnia równanie.
Tymczasem goryl to inny zapis równania, a nie jego rozwiązanie.
Tego typu inne zapisy są w arytmetyce na porządku dziennym, gdy po dokonaniu działań mamy równanie z -x. Tylko że nikt nie jest tak głupi, żeby na siłę negować obie strony równania dla samego sportu. |
Analogia do matematyki klasycznej polega na tym że:
Prawo Małpki - tu mamy jedno rozwiązanie (funkcja liniowa)
Prawo Goryla - tu mamy dwa rozwiązanie (równanie kwadratowe)
KONIEC!
Jakichkolwiek dalszych analogii nie wysuwaj z faktu wyżej.
Najważniejsza różnica między logiką matematyczną a matematyką klasyczną to bezużyteczność układu Kartezjańskiego w logice matematycznej.
Logikę matematyczną opisują czasowe funkcje logiczne, o czym świat techniki doskonale wie - układ Kartezjański jest tu gównem, do niczego w logice matematycznej nieprzydatny.
Dowód iż świat techniki w logice matematycznej używa wyłącznie funkcji czasowych masz tu (strona 4):
[link widoczny dla zalogowanych]
Katastrofą matematyków jest brak widzenia wykresów czasowych w dowolnej tabeli zero-jedynkowej - to jest właściwy opis logiki matematycznej z nie gówno zwane układem Kartezjańskim.
Jak należy czytać dowolne tabele zero-jedynkowe w logice matematycznej masz wyjaśnione na samiutkim początku algebry Kubusia.
Algebra Kubusia napisał: |
1.1.1 Definicja negacji
Zero-jedynkowa tabela prawdy:
Zero-jedynkowa tabela prawdy to zapis wszystkich możliwych wartościowań zmiennych binarnych w postaci tabeli zero-jedynkowej.
W szczególnym przypadku symbol w nagłówku kolumny może być stałą binarną gdy w kolumnie są same jedynki albo same zera.
Kod: |
DN
Definicja negacji:
p # ~p
A: 1 # 0
B: 0 # 1
1 2
Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż dowolna strona # jest negacją drugiej strony
|
Definicja znaczka w logice matematycznej:
Znaczek w logice matematycznej to symbol zdefiniowany odpowiednią tabelą zero-jedynkową
Definicja znaczka różne #:
Dowolna strona znaczka różne # jest negacją drugiej strony
p#~p
Dowodem jest tu definicja negacji DN.
Definicja zmiennej binarnej w logice dodatniej (bo p):
Zmienna binarna p wyrażona jest w logice dodatniej (bo p) wtedy i tylko wtedy gdy nie jest zanegowana.
Inaczej mamy do czynienia ze zmienną binarną w logice ujemnej (bo ~p)
Zauważmy, że w definicji negacji DN symbole p i ~p są zmiennymi binarnymi.
Dowód:
W osi czasu (kolumna A1B1) może zajść przypadek, że zmienna binarna p przyjmie wartość logiczną 1 (A1) albo wartość logiczną 0 (B1).
W osi czasu (kolumna B2A2) może zajść przypadek, że zmienna binarna ~p przyjmie wartość logiczną 1 (B2) albo wartość logiczną 0 (A2)
Stąd mamy:
Definicja osi czasu w logice matematycznej
W dowolnej tabeli zero-jedynkowej oś czasu to zero-jedynkowa zawartość kolumny opisanej symbolem nad tą kolumną.
W logice matematycznej odpowiednikiem układu Kartezjańskiego są wykresy czasowe.
Dowód na przykładzie (strona 5):
Kod: | https://www.ti.com/lit/ds/symlink/sn54ls193-sp.pdf |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36544
Przeczytał: 28 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:36, 18 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4925.html#779097
Użyteczność Irbisola polega na tym, że sygnalizuje czego nie rozumie w logice matematycznej, a ja staram się mu to wyjaśnić.
Aktualny problem którego nie rozumie to analogia logiki matematycznej do matematyki klasycznej - dokładnie dzięki temu powstał punkt 24.5.1 w algebrze Kubusia.
Cytuję:
24.5 Prawo Małpki vs prawo Goryla
Prawo Małpki:
Dowolna funkcja logiczna postaci alternatywo-koniunkcyjnej ma jedno i tylko jedno rozwiązanie (czyli postać tożsamą) w postaci koniunkcyjno-alternatywnej.
Polaryzacja tej funkcji jest tu bez znaczenia, czyli prawo Małpki obowiązuje zarówno dla funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y), jak również dla funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y).
Mamy tu tożsamość funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y):
Y = p*q+~p*~q – postać alternatywno koniunkcyjna
Y = (p+~q)*(~p+q) – postać koniunkcyjno-alternatywna
Y=Y
cnd
albo tożsamość funkcji logicznych w logice ujemnej (bo ~Y):
~Y = p*q+~p*~q – postać alternatywno koniunkcyjna
~Y = (p+~q)*(~p+q) – postać koniunkcyjno-alternatywna
~Y=~Y
cnd
Trzeciej możliwości brak.
Oczywistym jest, że prawo Małpki jest w matematyce klasycznej odpowiednikiem równania liniowego, które ma jedno i tylko jedno rozwiązanie, czyli miejsce zerowe funkcji liniowej Y typu:
Y = x-4 =0
x-4=0
Tu do obu stron tożsamości „=” możemy dodać dowolną liczbę co nie zmieni faktu, że będziemy mieli jedno rozwiązanie (miejsce zerowe funkcji Y):
x=4
Prawo Goryla to fundamentalnie co innego!
Prawo Goryla:
Dowolna funkcja logiczna postaci:
Y=f(x)
ma dwa i tylko dwa, różne na mocy definicji rozwiązania Y i ~Y związane spójnikiem „albo”($).
Gdzie:
f(x) – dowolne wyrażenie algebry Boole’a n-zmiennych binarnych
Przykład:
f(x)=p*q+~p*~q
co generuje funkcję logiczną:
Y = p*q + ~p*~q
Jakie są te dwa rozwiązania?
Kod: |
A1: Y = p* q + ~p*~q
… a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy funkcję logiczną A1 dwustronnie przechodząc do logiki ujemnej (bo ~Y)
B1: ~Y = p*~q + ~p* q
|
Oczywistym jest że nie zachodzi tożsamość:
Y=~Y
co oznacza, że funkcje logiczne Y i ~Y nie są tożsame, ale związane spójnikiem „albo”($).
Dowód:
Definicja spójnika „albo”($):
p$q = p*~q + ~p*q
dla p=Y i q=~Y mamy:
Y$~Y = (Y)*~(~Y) + ~(Y)*(~Y) = Y*Y + ~Y*~Y = Y+~Y =1
c.n.d.
Przykład z języka potocznego:
Dowolny człowiek mówi prawdę (P), albo($) nie mówi prawdy (~P)
Y = P$~P
Pojęcia prawda (P) i nieprawda (~P) to pojęcia nietożsame, związane spójnikiem „albo”($).
Logika matematyczna która nie widzi prawa Goryla jest wewnętrznie sprzeczna, czego dowodem jest prawo Grzechotnika w niniejszym punkcie szeroko omówione.
Zauważmy że:
W przełożeniu na matematykę klasyczną prawo Goryla jest odpowiednikiem równania kwadratowego.
Twierdzenie:
Każda funkcja kwadratowa postaci:
Y = x^2 + a
ma dwa i tylko dwa rozwiązania (miejsca zerowe) dla a<0.
Przykład:
Y = x^2-4 =0
x^2-4 =0
Tu też do obu stron tożsamości „=” możemy dodać dowolną liczbę b taką że a+b<0, co nie zmieni faktu, że powyższa funkcja ma dwa rozwiązania (a nie jedno jak to było w prawie Małpki)
Te dwa rozwiązania (miejsca zerowe powyższej funkcji) to:
x=-2 albo x=2
Podsumowując:
Jak widzimy, prawo Małpki (funkcja liniowa) to fundamentalnie co innego niż prawo Goryla (funkcja kwadratowa)
c.n.d.
24.5.1 Jak prawidłowo odczytać analogię do matematyki klasycznej
Opisana wyżej analogia do matematyki klasycznej polega na tym że:
Prawo Małpki - tu mamy jedno rozwiązanie (funkcja liniowa)
Prawo Goryla - tu mamy dwa rozwiązanie (równanie kwadratowe)
KONIEC!
Jakichkolwiek dalszych analogii nie należy wysuwać!
Najważniejsza różnica między logiką matematyczną a matematyką klasyczną to bezużyteczność układu Kartezjańskiego w logice matematycznej.
Katastrofą matematyków jest brak widzenia wykresów czasowych w dowolnej tabeli zero-jedynkowej - to jest właściwy opis logiki matematycznej z nie układ Kartezjański.
Jak należy czytać dowolne tabele zero-jedynkowe w logice matematycznej mamy wyjaśnione na samiutkim początku algebry Kubusia.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680043
Algebra Kubusia napisał: |
1.1.1 Definicja negacji
Zero-jedynkowa tabela prawdy:
Zero-jedynkowa tabela prawdy to zapis wszystkich możliwych wartościowań zmiennych binarnych w postaci tabeli zero-jedynkowej.
W szczególnym przypadku symbol w nagłówku kolumny może być stałą binarną gdy w kolumnie są same jedynki albo same zera.
Kod: |
DN
Definicja negacji:
p # ~p
A: 1 # 0
B: 0 # 1
1 2
Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż dowolna strona # jest negacją drugiej strony
|
Definicja znaczka w logice matematycznej:
Znaczek w logice matematycznej to symbol zdefiniowany odpowiednią tabelą zero-jedynkową
Definicja znaczka różne #:
Dowolna strona znaczka różne # jest negacją drugiej strony
p#~p
Dowodem jest tu definicja negacji DN.
Definicja zmiennej binarnej w logice dodatniej (bo p):
Zmienna binarna p wyrażona jest w logice dodatniej (bo p) wtedy i tylko wtedy gdy nie jest zanegowana.
Inaczej mamy do czynienia ze zmienną binarną w logice ujemnej (bo ~p)
Zauważmy, że w definicji negacji DN symbole p i ~p są zmiennymi binarnymi.
Dowód:
W osi czasu (kolumna A1B1) może zajść przypadek, że zmienna binarna p przyjmie wartość logiczną 1 (A1) albo wartość logiczną 0 (B1).
W osi czasu (kolumna B2A2) może zajść przypadek, że zmienna binarna ~p przyjmie wartość logiczną 1 (B2) albo wartość logiczną 0 (A2)
Stąd mamy:
Definicja osi czasu w logice matematycznej
W dowolnej tabeli zero-jedynkowej oś czasu to zero-jedynkowa zawartość kolumny opisanej symbolem nad tą kolumną.
W logice matematycznej odpowiednikiem układu Kartezjańskiego są wykresy czasowe.
Dowód na przykładzie (strona 4):
Kod: | https://www.ti.com/lit/ds/symlink/sn74hc193.pdf |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36544
Przeczytał: 28 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:39, 18 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4925.html#779103
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
No właśnie ten twój goryl wcale nie przypomina równania kwadratowego.
Z tego choćby względu, że rozwiązanie RK podaje WARTOŚCI, które spełnia równanie.
Tymczasem goryl to inny zapis równania, a nie jego rozwiązanie.
Tego typu inne zapisy są w arytmetyce na porządku dziennym, gdy po dokonaniu działań mamy równanie z -x. Tylko że nikt nie jest tak głupi, żeby na siłę negować obie strony równania dla samego sportu. |
Analogia do matematyki klasycznej polega na tym że:
Prawo Małpki - tu mamy jedno rozwiązanie (funkcja liniowa)
Prawo Goryla - tu mamy dwa rozwiązanie (równanie kwadratowe)
KONIEC!
Jakichkolwiek dalszych analogii nie wysuwaj z faktu wyżej. |
Ja wręcz wysuwam analogie ujemne - tzn. nawet ta twoja analogia do równania kwadratowego jest błędna.
Poza tym w taki sposób to wszystko może mieć "dwa rozwiązania". Które oczywiście widzisz tylko ty |
Dokładnie na tym polega twoja katastrofa w rozumieniu logiki matematycznej.
Nigdy nie zrozumiesz logiki matematycznej jak będziesz tworzył jakiekolwiek analogie do matematyki klasycznej.
O co chodzi w Y i ~Y bez problemu wyjaśnię ci na przykładzie zrozumiałym przez 3-latka.
O ten przykład z przedszkola chodzi.
Pani przedszkolanka:
Jutro pójdziemy do kina
Dokładnie dlatego, że matematycy nie znają logiki dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) nie mają żadnych szans na zakodowanie matematyczne tego banalnego zdania.
Więc jak?
Mam ci wytłumaczyć o co chodzi w Y i ~Y?
Na 100% zrozumiesz bo prawidłowo rozumiesz definicje równoważności np. TP<=>SK i w tym jesteś lepszy od ziemskich matematyków!
Prawo Irbisa dla zbiorów:
Dowolna równoważność prawdziwa p<=>q definiuje tożsamość zbiorów p=q i odwrotnie.
Stąd mamy:
p=q <=> A1B3: (p<=>q) = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1=1
Teraz uważaj Irbisolu, jako pierwszy ziemianin zrozumiałeś prawo logiki matematycznej, na twoją cześć nazwane prawem Irbisa.
Problem w tym, że swoim prawem uderzasz w FUNDAMENTY logiki matematycznej ziemskich matematyków - wszystko im burzysz, totalnie cała ich logika matematyczna leży w gruzach
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 13:54, 18 Lut 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36544
Przeczytał: 28 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:41, 18 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4925.html#779145
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4925.html#779103
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
No właśnie ten twój goryl wcale nie przypomina równania kwadratowego.
Z tego choćby względu, że rozwiązanie RK podaje WARTOŚCI, które spełnia równanie.
Tymczasem goryl to inny zapis równania, a nie jego rozwiązanie.
Tego typu inne zapisy są w arytmetyce na porządku dziennym, gdy po dokonaniu działań mamy równanie z -x. Tylko że nikt nie jest tak głupi, żeby na siłę negować obie strony równania dla samego sportu. |
Analogia do matematyki klasycznej polega na tym że:
Prawo Małpki - tu mamy jedno rozwiązanie (funkcja liniowa)
Prawo Goryla - tu mamy dwa rozwiązanie (równanie kwadratowe)
KONIEC!
Jakichkolwiek dalszych analogii nie wysuwaj z faktu wyżej. |
Ja wręcz wysuwam analogie ujemne - tzn. nawet ta twoja analogia do równania kwadratowego jest błędna.
Poza tym w taki sposób to wszystko może mieć "dwa rozwiązania". Które oczywiście widzisz tylko ty |
Dzięki Irbisolu, w przeszłości wielu laików logiki matematycznej (np. Fizyk) powoływało się na matematykę klasyczną by obalać to co ja piszę o logice matematycznej - z tobą jak widzę wyżej włącznie?
W rzeczywistości matematyka klasyczna ma się nijak do logiki matematycznej i wysuwanie tu jakichkolwiek analogii jest po prostu szkodliwym błędem.
By ukrócić tego typu zapędy wywalam w kosmos moje porównanie prawa Małpki (funkcja liniowa z jednym rozwiązaniem) z prawem Grzechotnika (funkcja kwadratowa z dwoma rozwiązaniami)
Zmodyfikowany rozdział 24.5 jest teraz taki:
24.5 Prawo Małpki vs prawo Goryla
Prawo Małpki:
Dowolna funkcja logiczna postaci alternatywo-koniunkcyjnej ma jedno i tylko jedno rozwiązanie (czyli postać tożsamą) w postaci koniunkcyjno-alternatywnej.
Polaryzacja tej funkcji jest tu bez znaczenia, czyli prawo Małpki obowiązuje zarówno dla funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y), jak również dla funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y).
Mamy tu tożsamość funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y):
Y = p*q+~p*~q – postać alternatywno koniunkcyjna
Y = (p+~q)*(~p+q) – postać koniunkcyjno-alternatywna
Y=Y
cnd
albo tożsamość funkcji logicznych w logice ujemnej (bo ~Y):
~Y = p*q+~p*~q – postać alternatywno koniunkcyjna
~Y = (p+~q)*(~p+q) – postać koniunkcyjno-alternatywna
~Y=~Y
cnd
Trzeciej możliwości brak.
Zauważmy, że najłatwiej wykazać tożsamość funkcji logicznej Y=Y (czy też ~Y=~Y) wymnażając postać koniunkcyjno-alternatywną wielomianu.
Y = (p+~q)*(~p+q) = p*~p + p*q + ~q*~p + ~q*q = p*q + ~p*~q
Stąd mamy udowodnione prawo Małpki.
Y = p*q+~p*~q = (p+~q)*(~p+q)
Prawo Małpki:
Dowolna funkcja logiczna postaci alternatywo-koniunkcyjnej ma jedno i tylko jedno rozwiązanie (czyli postać tożsamą) w postaci koniunkcyjno-alternatywnej.
Polaryzacja tej funkcji jest tu bez znaczenia, czyli prawo Małpki obowiązuje zarówno dla funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y), jak również dla funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y).
Prawo Goryla to fundamentalnie co innego!
Prawo Goryla:
Dowolna funkcja logiczna postaci:
Y=f(x)
ma dwa i tylko dwa, różne na mocy definicji rozwiązania Y i ~Y związane spójnikiem „albo”($).
Gdzie:
f(x) – dowolne wyrażenie algebry Boole’a n-zmiennych binarnych
Przykład:
f(x)=p*q+~p*~q
co generuje funkcję logiczną:
Y = p*q + ~p*~q
Jakie są te dwa rozwiązania?
Kod: |
A1: Y = p* q + ~p*~q
… a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy funkcję A1 dwustronnie przechodząc do logiki ujemnej (bo ~Y)
B1: ~Y = p*~q + ~p* q
|
Oczywistym jest że nie zachodzi tożsamość:
Y=~Y
co oznacza, że funkcje logiczne Y i ~Y nie są tożsame, ale związane spójnikiem „albo”($).
Dowód:
Definicja spójnika „albo”($):
p$q = p*~q + ~p*q
dla p=Y i q=~Y mamy:
Y$~Y = (Y)*~(~Y) + ~(Y)*(~Y) = Y*Y + ~Y*~Y = Y+~Y =1
c.n.d.
Przykład z języka potocznego:
Dowolny człowiek mówi prawdę (P), albo($) nie mówi prawdy (~P)
Y = P$~P
Pojęcia prawda (P) i nieprawda (~P) to pojęcia nietożsame, związane spójnikiem „albo”($).
Logika matematyczna która nie widzi prawa Goryla jest wewnętrznie sprzeczna, czego dowodem jest prawo Grzechotnika w niniejszym punkcie szeroko omówione.
Zbadajmy na koniec czy w prawie Goryla możemy mieć do czynienia z jednym, tożsamym rozwiązaniem, jak to mieliśmy w przypadku prawa Małpki.
Prawo Irbisa dla zbiorów/zdarzeń:
Dowolna równoważność prawdziwa p<=>q definiuje tożsamość zbiorów/zdarzeń p=q i odwrotnie.
Stąd mamy:
p=q <=> A1B3: (p<=>q) = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1=1
Dowód nie wprost:
Zakładamy abstrakcyjnie że zachodzi:
Y = ~Y
Definicja równoważności p<=>q w spójnikach "i"(*) i "lub"(+):
Y = p<=>q = p*q + ~p*~q
Podstawmy:
p=Y, q=~Y
stąd mamy:
Y = (Y<=>~Y) = (Y)*(~Y) + ~(Y)* ~(~Y) = = Y*~Y + ~Y*Y = 0+0 =0
Rozwiązanie:
Nie zachodzi (=0) tożsamość:
Y=~Y
c.n.d.
Wniosek:
Matematycznie wykluczone jest JEDNO rozwiązanie w prawie Goryla
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36544
Przeczytał: 28 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:20, 18 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4925.html#779151
P.S.
Prawo Goryla przestało mi się podobać - wywalam w kosmos bo jest do dupy.
Powód to najprostsza wersja prawa Małpki zapisana wieki temu na pierwszych stronach AK z którego wynika, że w prawie Małpki mamy dwa rozwiązania Y i ~Y.
To ty Irbisolu wpuściłeś mnie w kanał twierdząc że masz w dupie logikę ujemną (bo ~Y)
Nadal tak twierdzisz?
Fajne jest to, że czytelnik widzi na tutejszym przykładzie że rozszyfrowanie AK to nie jest hop siup ... i mam.
1.11.1 Prawo Małpki
Prawo Małpki:
Każda funkcja alternatywno-koniunkcyjna ma swój tożsamy odpowiednik w postaci funkcji koniunkcyjno-alternatywnej (i odwrotnie)
Dowód tego prawa z wykorzystaniem algorytmu Wuja Zbója jest trywialny.
Zaczynamy od definicji równoważności Y=p<=>q w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
1: Y = (p<=>q) = p*q + ~p*~q
Algorytm Wuja Zbója przejścia do logiki przeciwnej:
a)
Uzupełniamy brakujące nawiasy i spójniki:
1: Y = (p*q)+(~p*~q) - postać alternatywno-koniunkcyjna (alternatywa koniunkcji)
b)
Przejście do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników
2: ~Y = (~p+~q)*(p+q) - postać koniunkcyjno-alternatywna (koniunkcja alternatyw)
Koniec algorytmu Wuja Zbója
Zauważmy że:
Jeśli wymnożymy wielomian 2 to otrzymamy tożsamą do niego postać alternatywno-koniunkcyjną.
Zróbmy to:
~Y = (~p+~q)*(p+q) = ~p*p + ~p*q + ~q*p + ~q*q = 0 + ~p*q + p*~q + 0 = p*~q + ~p*q
3: ~Y = p*~q + ~p*q - postać alternatywno-koniunkcyjna (alternatywa koniunkcji)
Dla funkcji logicznej 3 ponownie korzystamy z algorytmu Wuja przechodząc do logiki dodatniej (bo Y):
Mamy:
3: ~Y = (p*~q) + (~p*q)
Przejście do logiki dodatniej (bo Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
4: Y = (~p+q)*(p+~q) - funkcja koniunkcyjno-alternatywna (koniunkcja alternatyw)
Stąd mamy:
Kod: |
Prawo Małpki:
Każda funkcja alternatywno-koniunkcyjna ma swój odpowiednik
w postaci funkcji koniunkcyjno-alternatywnej (i odwrotnie)
1: Y = p* q + ~p*~q <=> 4: Y = (~p+ q)*(p+~q)
# #
3: ~Y = p*~q + ~p* q <=> 2: ~Y = (~p+~q)*(p+ q)
Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż dowolna strona znaczka # jest negację drugiej
|
Matematycznie zachodzi tożsamość:
~Y=~(Y)
~p=~(p)
~q=~(q)
Stąd mamy:
p, q, Y muszą być wszędzie tymi samymi p, q, Y inaczej błąd podstawienia
W tak bajecznie prosty sposób udowodniliśmy prawo Małpki bez użycia tabel zero-jedynkowych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36544
Przeczytał: 28 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:21, 18 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4925.html#779155
Irbisolu, wpuściłeś mnie w takie maliny że głowa boli.
Wszystko przez twój gówno-upór że do udowodnienia prawa Małpki nie potrzebujesz logiki ujemnej (bo ~Y).
Zgoda że prawo Małpki zachodzi na samych wyrażeniach algebry Boole'a i w tym przypadku logika dodatnie (bo Y) i ujemna (bo ~Y) nie jest ci potrzebna.
Problem w tym że będziesz wtedy widział schizofreniczny świat matematyczny (niezgodny z rzeczywistością) w którym logika ujemna (bo ~Y) jest psu na budę potrzebna.
W prawidłowym widzeniu matematycznej rzeczywistości w prawie Małpki masz dwa nietożsame rozwiązania Y i ~Y których "nieszczęście" zwane logiką matematyczną ziemian nie widzi.
Poprawne rozwiązanie prawa Małpki w tabelach zero-jedynkowych miałem wieki temu ... a ty wpuściłeś mnie w maliny dowodząc iż logika ujemne (bo ~Y) jest w logice matematycznej zbędna.
Tymczasem to co w cytacie niżej, w tabelach zero-jedynkowych miałem gotowe już na samym początku przygody z AK jakieś z 15 lat temu.
Z tego co niżej wynika że w prawie Małpki masz dwa nietożsame rozwiązania Y i ~Y a nie jedno jak na przykład u prof. L. Newelskiego (punkt 2.7)!
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod: | https://www.math.uni.wroc.pl/~newelski/dydaktyka/wdm-A/skrypt3/skrypt/node3.html |
Na pocieszenie dodam, że prof. L. Newelski, podobnie jak ty, też nie widzi logiki ujemnej (bo ~Y).
Faktem jest, że do rozwiązywania wszelkich sterowań w bramkach logicznych bez logiki ujemnej (bo ~Y) można się obejść - i tak się to robiło i robi w laboratoriach cyfrowych na elektronice np. na Politechnice Warszawskiej.
Dokładnie dzięki temu ludzkość nie dorosła jeszcze do logiki dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y). W przełożeniu na matematykę ludzkość jest na etapie sprzed odkrycia liczb ujemnych w matematyce, z którymi alczyła 1700 lat zanim je zaakceptowała.
Świat techniki, skąd przybyłem, zna pojęcia sprzętowej logiki dodatniej i ujemnej:
Kod: | https://pl.wikipedia.org/wiki/Uk%C5%82ad_cyfrowy |
Sprzętowa logika dodatnia i ujemna nie ma jednak nic wspólnego z matematycznymi pojęciami logiki dodatniej i ujemnej które muszą być niezależne od sprzętu. Od początku było dla mnie oczywistym, że skoro logika dodatnia i ujemna występuje na poziomie sprzętu, to musi również występować w matematyce. Zdefiniowanie logiki dodatniej i ujemnej w matematyce zajęło mi 18 lat, ale na szczęście, udało się, głownie dzięki dyskusji na forum filozoficznym.
Algebra Kubusia to rewolucja w logice matematycznej polegająca między innymi na odkryciu nieznanej ziemskim matematykom logiki dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y), co jest odpowiednikiem odkrycia liczb dodatnich i ujemnych w matematyce klasycznej. Z arytmetyką liczb ujemnych matematycy walczyli 1700 lat (od Chiny I w.n.e.) zanim ją ostatecznie zdefiniowali w dzisiejszym tego słowa znaczeniu dopiero na początku XIX wieku, czego dowód w poniższym linku:
Kod: | https://www.medianauka.pl/kiedy-odkryto-liczby-ujemne |
Mam nadzieję, że z akceptacją i zrozumieniem logiki ujemnej w logice matematycznej nie będzie tylu kłopotów, bowiem na co dzień wszyscy się nią perfekcyjnie posługujemy od 5-cio latków poczynając, czego dowód mamy w punkcie 1.9 (sterowanie windą).
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680047
Algebra Kubusia napisał: |
1.14 Opis tabeli zero-jedynkowej równaniami algebry Boole’a
Algebra Boole’a akceptuje wyłącznie pięć znaczków: {0, 1, „nie”(~), „i”(*), „lub”(+)}
Definicja standardu dodatniego w języku potocznym człowieka:
W języku potocznym ze standardem dodatnim mamy do czynienia wtedy i tylko wtedy gdy wszelkie przeczenia w zdaniach są uwidocznione w kodowaniu matematycznym tych zdań.
Logiką matematyczną zrozumiałą dla każdego człowieka (od 5-cio latka poczynając) są wyłącznie równania alternatywno-koniunkcyjne w których wszystkie zmienne sprowadzone są do jedynek na mocy prawa Prosiaczka.
Weźmy zero-jedynkową definicję równoważności p<=>q:
Kod: |
T1
Y=
p q p<=>q
A: 1<=>1 =1
B: 1<=>0 =0
C: 0<=>0 =1
D: 0<=>1 =0
|
Definicja pełnej tabeli zero-jedynkowej:
Pełna tabela zero-jedynkowa układu logicznego (bramka logiczna) to zero-jedynkowy zapis wszystkich sygnałów wejściowych w postaci niezanegowanej (p, q, r..) i zanegowanej (~p, ~q, ~r..) oraz zapis wyjścia Y również w postaci niezanegowanej (Y) i zanegowanej (~Y).
Algorytm przejścia z dowolnej tabeli zero-jedynkowej do jej opisu w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
1.
Tworzymy pełną definicję tabeli zero-jedynkowej, czyli:
Zapisujemy wszelkie zmienne po stronie wejścia p i q w postaci niezanegowanej i zanegowanej.
Do wyjścia Y również dopisujemy postać zanegowaną ~Y
W powstałej tabeli tworzymy równania cząstkowe dla wszystkich linii.
2.
SD - standard dodatni języka potocznego = logika jedynek
W logice jedynek opisujemy wyłącznie jedynki gdzie w poziomie używamy spójnika „i”(*) zaś w pionie spójnika „lub”(+)
Logika jedynek prowadzi do równań alternatywno-koniunkcyjnych zgodnych z naturalną logika matematyczną człowieka, co oznacza, że będą one rozumiane w języku potocznym przez wszystkich ludzi, od 5-cio latka poczynając.
3.
SU - standard ujemny (niezrozumiały dla człowieka) = logika zer
W logice zer opisujemy wyłącznie zera gdzie w poziomie używamy spójnika „lub”(+) zaś w pionie spójnika „i”(*)
Logika zer prowadzi do równań koniunkcyjno-alternatywnych totalnie niezrozumiałych w języku potocznym. Z tego względu zawsze wymnażamy wielomian koniunkcyjno-alternatywny przechodząc do tożsamej postaci alternatywno-koniunkcyjnej.
1.14.1 Opis tabeli zero-jedynkowej w logice jedynek
Dla wyjaśnienia zagadnienia posłużymy się zero-jedynkową tabelą równoważności p<=>q:
Kod: |
T1
Y=
p q p<=>q
A: 1<=>1 =1
B: 1<=>0 =0
C: 0<=>0 =1
D: 0<=>1 =0
|
SD - standard dodatni języka potocznego = logika jedynek:
W logice jedynek opisujemy wyłącznie jedynki gdzie w poziomie używamy spójnika „i”(*) zaś w pionie spójnika „lub”(+)
Logika jedynek prowadzi do równań alternatywno-koniunkcyjnych zgodnych z naturalną logika matematyczną człowieka, co oznacza, że będą one rozumiane w języku potocznym przez wszystkich ludzi, od 5-cio latka poczynając.
Zastosujmy logikę jedynek do tabeli zero-jedynkowej równoważności Y = p<=>q:
Kod: |
T2
Pełna definicja |Co w logice jedynek |Równania
zero-jedynkowa Y |oznacza |cząstkowe
| |
p q ~p ~q Y ~Y | |
A: 1 1 0 0 =1 =0 | Ya=1<=> p=1 i q=1 | Ya= p* q
B: 1 0 0 1 =0 =1 |~Yb=1<=> p=1 i ~q=1 |~Yb= p*~q
C: 0 0 1 1 =1 =0 | Yc=1<=>~p=1 i ~q=1 | Yc=~p*~q
D: 0 1 1 0 =0 =1 |~Yd=1<=>~p=1 i q=1 |~Yd=~p* q
1 2 3 4 5 6 a b c d e f
|
Z tabeli równań cząstkowych def odczytujemy:
1: Y = Ya+Yc
Po rozwinięciu mamy sumę logiczną zdarzeń rozłącznych:
1: Y = A: p*q + C: ~p*~q
1: Y= p*q + ~p*~q
co w logice jedynek oznacza:
Y=1 <=> A: p=1 i q=1 lub C: ~p=1 i ~q=1
#
Kiedy zajdzie ~Y?
Z tabeli równań cząstkowych def otrzymujemy:
2: ~Y=~Yb+~Yd
Po rozwinięciu mamy sumę logiczną zdarzeń rozłącznych:
2: ~Y = B: p*~q + D: ~p*q
2: ~Y = p*~q + ~p*q
co w logice jedynek oznacza:
~Y=1 <=> B: p=1 i ~q=1 lub D: ~p=1 i q=1
Gdzie:
# - różne, w znaczeniu iż dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
Jak widzimy, logika jedynek prowadzi do równań alternatywno-koniunkcyjnych doskonale rozumianych przez człowieka, od 5-cio latka poczynając.
Zauważmy, że możliwe jest szybsze wygenerowania równań algebry Boole’a w logice jedynek z pominięciem bloku abc.
Kod: |
T2’
Pełna definicja |Równania cząstkowe
zero-jedynkowa Y |w logice jedynek
|
p q ~p ~q Y ~Y |
A: 1 1 0 0 =1 =0 | Ya= p* q
B: 1 0 0 1 =0 =1 |~Yb= p*~q
C: 0 0 1 1 =1 =0 | Yc=~p*~q
D: 0 1 1 0 =0 =1 |~Yd=~p* q
1 2 3 4 5 6 d e f
|
Z tabeli równań cząstkowych odczytujemy:
1: Y = Ya+Yc
Po rozwinięciu mamy sumę logiczną zdarzeń rozłącznych:
1: Y = A: p*q + C: ~p*~q
1: Y= p*q + ~p*~q
co w logice jedynek oznacza:
1: Y=1 <=> A: p=1 i q=1 lub C: ~p=1 i ~q=1
Kiedy zajdzie ~Y?
Z tabeli równań cząstkowych otrzymujemy:
2: ~Y=~Yb+~Yd
Po rozwinięciu mamy sumę logiczną zdarzeń rozłącznych:
2: ~Y = B: p*~q + D: ~p*q
2: ~Y = p*~q + ~p*q
co w logice jedynek oznacza:
2: ~Y=1 <=> B: p=1 i ~q=1 lub D: ~p=1 i q=1
1.14.2 Opis tabeli zero-jedynkowej w logice zer
Dla wyjaśnienia zagadnienia posłużymy się zero-jedynkową tabelą równoważności p<=>q:
Kod: |
T1
Y=
p q p<=>q
A: 1<=>1 =1
B: 1<=>0 =0
C: 0<=>0 =1
D: 0<=>1 =0
|
SU - standard ujemny (niezrozumiały dla człowieka) = logika zer.
W logice zer opisujemy wyłącznie zera gdzie w poziomie używamy spójnika „lub”(+) zaś w pionie spójnika „i”(*)
Logika zer prowadzi do równań koniunkcyjno-alternatywnych totalnie niezrozumiałych w języku potocznym.
Zastosujmy logikę zer do tej samej tabeli zero-jedynkowej równoważności Y = p<=>q:
Kod: |
T3
Pełna definicja |Co w logice zer |Równania
zero-jedynkowa Y |oznacza |cząstkowe
| |
p q ~p ~q Y ~Y | |
A: 1 1 0 0 =1 =0 |~Ya=0<=>~p=0 lub ~q=0 |~Ya=~p+~q
B: 1 0 0 1 =0 =1 | Yb=0<=>~p=0 lub q=0 | Yb=~p+ q
C: 0 0 1 1 =1 =0 |~Yc=0<=> p=0 lub q=0 |~Yc= p+ q
D: 0 1 1 0 =0 =1 | Yd=0<=> p=0 lub ~q=0 | Yd= p+~q
1 2 3 4 5 6 a b c d e f
|
Z tabeli równań cząstkowych def odczytujemy:
3: Y = Yb*Yd - spójnik „i”(*) bo opis tabeli zero-jedynkowej w logice ujemnej
Po rozwinięciu mamy:
3. Y = (B: ~p+q)*(D: p+~q)
3: Y = (~p+q)*(p+~q)
co w logice zer oznacza:
3: Y=0 <=> (B: ~p=0 lub q=0)*(D: p=0 lub ~q=0)
Kiedy zajdzie ~Y?
Z tabeli równań cząstkowych def odczytujemy:
4: ~Y = ~Ya*~Yc - spójnik „i”(*) bo opis tabeli zero-jedynkowej w logice ujemnej
Po rozwinięciu mamy:
4: ~Y = (A: ~p+~q)*(C: p+q)
4: ~Y = (~p+~q)*(p+q)
co w logice zer oznacza:
4: ~Y=0 <=> (A: ~p=0 lub ~q=0)*(C: p=0 lub q=0)
Jak widzimy, logika zer prowadzi do równań koniunkcyjno-alternatywnych których w języku potocznym żaden człowiek nie rozumie, od 5-cio latka poczynając na matematyku kończąc.
Dowód tego faktu mieliśmy w punkcie 1.10.
Z tego względu zawsze wymnażamy wielomian koniunkcyjno-alternatywny przechodząc do tożsamej postaci alternatywno-koniunkcyjnej.
Zauważmy, że możliwe jest szybsze wygenerowania równań algebry Boole’a w logice zer z pominięciem bloku abc.
Kod: |
T3’
Pełna definicja |Równania cząstkowe
zero-jedynkowa Y |w logice zer
|
p q ~p ~q Y ~Y |
A: 1 1 0 0 =1 =0 |~Ya=~p+~q
B: 1 0 0 1 =0 =1 | Yb=~p+ q
C: 0 0 1 1 =1 =0 |~Yc= p+ q
D: 0 1 1 0 =0 =1 | Yd= p+~q
1 2 3 4 5 6 d e f
|
Z tabeli równań cząstkowych def odczytujemy:
Y = Yb*Yd - spójnik „i”(*) bo opis tabeli zero-jedynkowej w logice ujemnej
Po rozwinięciu mamy:
3. Y = (B: ~p+q)*(D: p+~q)
3: Y = (~p+q)*(p+~q)
co w logice zer oznacza:
4: Y=0 <=> (B: ~p=0 lub q=0)*(D: p=0 lub ~q=0)
Kiedy zajdzie ~Y?
Z tabeli równań cząstkowych def odczytujemy:
~Y = ~Ya*~Yc - spójnik „i”(*) bo opis tabeli zero-jedynkowej w logice ujemnej
Po rozwinięciu mamy:
4: ~Y = (A: ~p+~q)*(C: p+q)
4: ~Y = (~p+~q)*(p+q)
co w logice zer oznacza:
4: ~Y=0 <=> (A: ~p=0 lub ~q=0)*(C: p=0 lub q=0)
1.15 Związek opisu tabel zero-jedynkowych w logice jedynek i w logice zer
Zapiszmy otrzymane wyżej funkcje logiczne dla tej samej tabeli zero-jedynkowej równoważności:
Y = p<=>q
Tabela T2
Logika jedynek = standard dodatni:
1: Y= p*q + ~p*~q - funkcja alternatywno-koniunkcyjna (alternatywa koniunkcji)
#
2: ~Y = p*~q + ~p*q - funkcja alternatywno-koniunkcyjna (alternatywa koniunkcji)
Tabela T3
Logika zer = standard ujemny:
3: Y = (~p+q)*(p+~q) - funkcja koniunkcyjno-alternatywna (koniunkcja alternatyw)
#
4: ~Y = (~p+~q)*(p+q) - funkcja koniunkcyjno-alternatywna (koniunkcja alternatyw)
Gdzie:
# - różne, w znaczeniu iż dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
1.15.1 Prawo Małpki
Prawo Małpki:
Każda funkcja alternatywno-koniunkcyjna ma swój tożsamy odpowiednik w postaci funkcji koniunkcyjno-alternatywnej (i odwrotnie)
Prawo Małpki wynika z tabel T2 i T3.
Kod: |
T4
Prawo Małpki:
Każda funkcja alternatywno-koniunkcyjna ma swój odpowiednik
w postaci funkcji koniunkcyjno-alternatywnej (i odwrotnie)
1: Y = p* q + ~p*~q <=> 3: Y = (~p+ q)*(p+~q)
# #
2: ~Y = p*~q + ~p* q <=> 4: ~Y = (~p+~q)*(p+ q)
Gdzie:
# - różne, w znaczeniu iż dowolna strona znaczka # jest negację drugiej
Matematycznie zachodzi tożsamość:
~Y=~(Y)
~p=~(p)
~q=~(q)
Stąd mamy:
p, q, Y muszą być wszędzie tymi samymi p, q, Y inaczej błąd podstawienia
|
Definicja tożsamości logicznej <=>:
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej <=> wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej <=> wymusza fałszywość drugiej strony
W algebrze Kubusia zachodzą tożsamości znaczków:
<=>, „=”, [=] - tożsame znaczki tożsamości logicznej
1.15.2 Definicja funkcji alternatywno-koniunkcyjnej
Definicja funkcji alternatywno-koniunkcyjnej:
Funkcja logiczna Y ma postać alternatywno-koniunkcyjną wtedy i tylko wtedy gdy nie zawiera ani jednego członu w postaci koniunkcyjno-alternatywnej.
Inaczej funkcja Y ma postać koniunkcyjno-alternatywną lub mieszaną
Logiką zrozumiałą dla człowieka jest wyłącznie postać alternatywno-koniunkcyjna (dowód w pkt. 1.10) gdzie wszystkie zmienne na mocy prawa Prosiaczka sprowadzone są do logicznych jedynek.
Wniosek:
Jeśli w dowolnym równaniu algebry Boole'a napotkamy fragment koniunkcyjno-alternatywny to ten fragment wymnażamy logicznie przechodząc do funkcji alternatywno-koniunkcyjnej. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|