Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dyskusja na temat algebry Kubusia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 52, 53, 54 ... 120, 121, 122  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35397
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:24, 12 Lut 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4775.html#778009

Dupowate prawa De Morgana!

Irbisol napisał:
W dowodzie, o którym mowa, nie ma nic o zależnościach Praw De Morgana z jakimikolwiek logikami.
Pisz na temat.

Do udowodnienia banalnych praw De Morgana na wyrażeniach algebry Boole'a (dokładnie to robią ziemscy matematycy) nie jest potrzebna logika ujemna, bo prawa De Morgana obowiązują wewnątrz logiki dodatniej (bo Y) jak również wewnątrz logiki ujemnej (bo ~Y).

Matematycznie prawami De Morgana nie da się przejść z logiki dodatniej (bo Y) do ujemnej (bo ~Y) z czego wynika Irbisolu, że twoje prawo jest FAŁSZEM!

Prawo Irbisola:
Prawa De Morgana są konieczne i wystarczające do przejścia z funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) (i odwrotnie)

Czy zgadzasz się na FAŁSZYWOŚĆ twojego prawa Irbisolu?

To jest kwintesencją naszej dyskusji a nie jakieś dupowate prawa De Morgana.

Dupowate dlatego, że w języku potocznym, zarówno wśród 5-cio latków, jak i wśród prof. matematyki, TOTALNIE nie używane!
Po co więc zajmować się dupowatymi prawami, których nikt w języku potocznym nie używa?

Przykład:
Pani w przedszkolu:
A1.
Jutro pójdziemy do kina i do teatru
Y = K*T

Prawo De Morgana:
Y = K*T = ~(~K+~T)
Sam widzisz, że prawa De Morgana obowiązują wyłącznie w tej samej logice, tu w logice dodatniej (bo Y).
Pokaż mi wariata, z prof. matematyki na czele, który zamiast zdania A1 sypnie do 5-cio latków zdaniem logicznie tożsamym.
B1.
Nie może się zdarzyć (~), że jutro nie pójdziemy do kina (~K) lub nie pójdziemy do teatru (~T)
Y = ~(~K+~T)

Czy już rozumiesz Irbisolu, dlaczego w języku potocznym prawa De Morgana są dupowatymi prawami?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35397
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:56, 12 Lut 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4775.html#778017

Czy Irbisol zaakceptuje prawo przejścia do logiki przeciwnej?
Którego nigdzie, w całym Internecie plus podręczniki akademickie NIE ZNAJDZIE ... bo ziemianie nie znają pojęcia logika dodatnie(bo Y)/ujemna (bo ~Y)

Algorytm Wuja Zbója przejścia do logiki przeciwnej:
1.
Y = pq+~p~q - zapis dopuszczalny w technice z pominięciem spójnika „i”(*)
Uzupełniamy brakujące nawiasy i spójniki:
1: Y = (p*q)+(~p*~q) - postać alternatywno-koniunkcyjna (alternatywa koniunkcji)
2.
Przejście do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników
2: ~Y = (~p+~q)*(p+q) - postać koniunkcyjno-alternatywna (koniunkcja alternatyw)
Koniec algorytmu Wuja Zbója


Irbisol napisał:
Wskazuj błąd w moim dowodzie.

Twoje prawa De Morgana które udowodniłeś poprawnie są w logice matematycznej dupowatymi prawami co udowodniłem w poście wyżej.

W języku potocznym, cały świat żywy (człowiek + zwierzęta) używa prawa przejścia do logiki przeciwnej.

Dowód:
Pani w przedszkolu:
A1.
Jutro pójdziemy do kina lub do teatru
Y = K+T
co w logice jedynek oznacza:
Y=1 <=> K=1 lub T=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) lub pójdziemy do teatru (T=1)

… a kiedy pani nie dotrzyma słowa?
Przejście z A1 do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
B1.
~Y = ~K*~T
co w logice jedynek oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1 i ~T=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że pani nie dotrzyma słowa (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)

Sam widzisz irbisolu, że logika matematyczna bez pojęcia funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) i funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) jest jednym wielkim potwornie śmierdzącym gównem.
Oczywiście mam tu na myśli przystawalność logiki matematycznej do opisu języka potocznego używanego przez ludzkość, od 5-cio latka, po prof. matematyki.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 11:58, 12 Lut 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35397
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:04, 12 Lut 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4775.html#778025

Irbisol napisał:
Wskaż błąd w moim dowodzie

Cytuję post wyżej:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4775.html#778017
rafal3006 napisał:

Irbisol napisał:
Wskazuj błąd w moim dowodzie.

Twoje prawa De Morgana które udowodniłeś poprawnie są w logice matematycznej dupowatymi prawami co udowodniłem w poście wyżej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35397
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:49, 12 Lut 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4775.html#778055

Irbisol napisał:
Ale ja nie udowadniałem żadnych praw Morgana.
Wskaż błąd w tym, co udowadniałem.


http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4675.html#777269
Irbisol napisał:
Jaja sobie robisz? Przecież to się wylicza analogicznie przez wymnożenie od drugiej strony - byłem pewien, że się domyślisz.

Kod:

T1
(-p+-q)*(q+p)
-p*q + -p*p + -q*q + -q*p
-p*q + 0 + 0 + -q*p
p*-q + q*-p (zamieniłem kolejność w alternatywie)


Weźmy tą twoją tabelkę:
Kod:

T2.
Tabelka Irbisola z liniami 1 i 2:
1: Y=p*q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+q)
2: Y=p*~q + ~p*q = (p+q)*(~p*~q)

Twój dowód dotyczył przejścia z postaci koniunkcyjno-alternatywnej do postaci alternatywno-koniunkcyjnej poprzez wymnożenie wielomianu – zadanie prymitywne!

Bez znaczenie tu jest czy twoją tabelkę zapiszemy jak T2 czy też jak T3 niżej:
Kod:

T3.
Tabelka Irbisola z liniami 1 i 2:
1: ~Y=p*q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+q)
2: ~Y=p*~q + ~p*q = (p+q)*(~p*~q)

Zgadzasz się z tym faktem?

To co zrobiłeś jest w matematyce klasycznej odpowiednikiem takiego przykładu:
Wyznacz miejsce zerowe dla funkcji logicznej:
Y = x-4
Rozwiązanie:
x-4=0
x=4
Tu mamy jedno rozwiązanie.

Natomiast problem logiki dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) jest w matematyce klasycznej takim problemem:
Wyznacz miejsce zerowe dla funkcji logicznej:
Y = x^2-4
Rozwiązanie:
x^2-4=0
x^2=4
Tu masz dwa rozwiązanie:
x=-2 oraz x=2
Ty Irbislolu w swojej logice matematycznej widzisz tylko jedno rozwiązanie:
x=2

Zgadnij co dostaniesz na kartkówce z matematyki podając tylko jedno rozwiązanie?
x=2
???!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35397
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:06, 12 Lut 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778113

Największe wydarzenie w historii ludzkości!
Niebotyczne większe od odkrycia Kopernika!

Dlaczego?
Do odkrycia Kopernika wcześniej czy później musiało dojść, natomiast do odkrycia algebry Kubusia nie musiało dojść.

Co byłoby gdyby nie odkrycie algebry Kubusia?
Matematycy tarzali by się w gównie zwanym Klasyczny Rachunek Zdań do końca życia na ziemi.

Odkrycie algebry Kubusia to niesamowity zbieg okoliczności bo:
1.
Musiało zaistnieć forum dyskusyjne na którym można by głosić herezją z punktu widzenia matematyków w postaci algebry Kubusia, bez obawy o bana – ten warunek spełniło forum śfinia
2.
Musiał zaistnieć ktoś, spoza środowiska matematyków, ekspert bramek logicznych – ten warunek spełnił Rafał3006
3.
Wartość Rafała3006 byłaby równa zeru bez kluczowych przyjaciół biorących udział w dyskusji na temat AK:
Wuj Zbój, Volrath, Macjan, Irbisol, Fiklit (kolejność chronologiczna)

Jakie jest znaczenie algebry Kubusia dla ludzkości?
Teoretycznie żadne, bo wszyscy podlegamy pod algebrę Kubusia będąc jej ekspertami w praktyce, nie mając żadnych szans by się od niej uwolnić.

Czym jest algebra Kubusia?
Algebra Kubusia to jedyna poprawna logika matematyczna pod którą podlega cały nasz Wszechświat, żywy (wszelkie istoty żywe) i martwy (z matematyką i fizyką włącznie).
W świecie żywym kluczowa jest matematyczna obsługa obietnic (pkt. 3.9) i gróźb (pkt. 4.6).
Wszyscy wierzący doskonale znają algebrę Kubusia, gdyż zachodzi tożsamość:
Algebra Kubusia = Biblia, napisana językiem zrozumiałym dla prostych ludzi, od 5-cio latka poczynając, czego dowód znajdziemy w punkcie 3.10.3
Wszelkie bajki dla maluchów ze swoimi celnymi puentami to również 100% algebra Kubusia.
Powszechnie wiadomym jest, że humaniści mają problemy z matematyką i odwrotnie.
Uważam, że zmuszanie uczniów I klasy LO do poznania matematycznych szczegółów algebry Kubusia ma taki sam sens, jak zmuszanie uczniów szkół podstawowych do nauki formalnej gramatyki języka polskiego której nigdy nie znałem i nie znam, co nie przeszkadza mi pisać po polsku.
Moim zdaniem algebra Kubusia powinna być nauczana zarówno w LO jak i w przedszkolu, ale w wersji mocno okrojonej np. bez szczegółowej algebry Boole’a, to trzeba dobrać doświadczalnie.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778061
Irbisol napisał:
A jakie jest drugie rozwiązanie?


Fragment postu wyżej napisał:

1.5.8 Prawo Grzechotnika dla dowolnych funkcji n-argumentowych

Prawo Grzechotnika:
Aktualna, ziemska algebra Boole'a która nie widzi funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) jest wewnętrznie sprzeczna na poziomie funkcji logicznych.

Dowód dla funkcji n-argumentowych:
Cechą charakterystyczną prawidłowo rozumianej algebry Boole’a jest fakt, że pod dowolną zmienną binarną x możemy podstawić dowolnie długie wyrażenie algebry Boole’a f(x) i wszelkie prawa logiki matematycznej dalej będą działały poprawnie, w tym prawo Grzechotnika.

Wyżej udowodniliśmy prawo Grzechotnika dla jednoargumentowej funkcji transmisji FT oraz jednoargumentowej funkcji negacji FN między którymi zachodzi relacja różne na mocy definicji ##.

FT - funkcja logiczna transmisji
A1: Y=p
##
FN - funkcja logiczna negacji
A2: Y=~p
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Zgodnie z prawidłowo rozumianą algebrą Boole’a pod p możemy podstawić dowolnie długie wyrażenie algebry Boole’a f(x) i prawo Grzechotnika dalej musi działać.
f(x) - dowolne wyrażenie algebry Boole'a
Przykład:
f(x)=p*~q + r*~s

Stąd mamy:
Niech będą dane dwie funkcje logiczne Y n-argumentowe o następującej budowie:
A1: Y = f(x)
##
A2: Y = ~f(x)
Gdzie:
## - rożne na mocy definicji

Weźmy funkcję A1:
A1: Y=f(x)
#
Kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy dwustronnie funkcję A1:
B1: ~Y=~f(x)

##

Weźmy funkcję A2:
A2: Y=~f(x)
#
Kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy dwustronnie funkcję A2:
B2: ~Y=f(x)

Umieśćmy naszą analizę w tabeli prawdy:
Kod:

T1
Funkcja A1:
A1: Y= f(x)   #  B1: ~Y=~f(x)
    ##               ##
Funkcja A2:
A2: Y=~f(x)   #  B2: ~Y= f(x)

Matematycznie zachodzi tożsamość:
~Y=~(Y)
~f(x)=~(f(x))
Stąd mamy:
Wyrażenie f(x) musi być wszędzie tym samym f(x), inaczej błąd podstawienia
Podobnie funkcja Y musi być wszędzie tą samą funkcją Y, inaczej błąd podstawienia

Definicja znaczka różne #:
Dowolna strona znaczka różne # jest negacją drugiej strony

Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne są różne na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest negacją drugiej

W tabeli T1 widać, że obie definicje znaczków # i ## są perfekcyjnie spełnione.


Irbisol napisał:
A jakie jest drugie rozwiązanie?

Kod:

T1
Funkcja A1:
A1: Y= f(x)   #  B1: ~Y=~f(x)
    ##               ##
Funkcja A2:
A2: Y=~f(x)   #  B2: ~Y= f(x)

Rozwiązanie 1 masz w linii A1B1.
Rozwiązanie 2 masz w linii A2B2

Pod f(x) możesz sobie podstawić dowolne funkcje logiczne:
Y = f(x)

Linia A1B1: - rozwiązanie 1
Weźmy twoje pierwsze wyrażenie algebry Boole’a typu:
Y = f(x)

f(x) = p*q + ~p*~q
stąd mamy:
Y = p<=>q = p*q + ~p*~q

##

Linia A2B2: - rozwiązanie 2
Weźmy twoje drugie wyrażenie algebry Boole’a typu:
Y = ~f(x)

f(x) = p*~q + ~p*q
stąd mamy:
Y = p$q = p*~q + ~p*~q
Gdzie:
$ - spójnika „albo”($) w języku potocznym człowieka

Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Podsumowując:
Wielkość funkcji logicznej ma tu zerowe znaczenie – dwa rozwiązania otrzymasz zawsze!

Może być to funkcja logiczna jednej zmiennej, dwóch zmiennych (jak w twoim przykładzie) lub funkcja logiczna n-zmiennych.
Gdzie:
n – dowolna ilość zmiennych (może być nawet nieskończona ilość).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35397
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:25, 12 Lut 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778125

Irbisol napisał:
Pokaż to drugie rozwiązanie na przykładzie dowodu funkcji alternatywno-koniunkcyjnej.

Mam gotowca w AK więc zacytuję:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937-25.html#734093
rafal3006 napisał:
Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego
24.0 Operatory dwuargumentowe definiowane spójnikami „i”(*) i „lub”(+)


Spis treści
24.3 Operator dwuargumentowy złożony w spójnikach „i”(*) I „lub”(+) 1
24.3.1 Definicja ogólna przykładu kluczowego 1
24.3.2 Przykład kluczowy A1 i A2 ze szkoły średniej 1



24.3 Operator dwuargumentowy złożony w spójnikach „i”(*) I „lub”(+)

Definicja zdania dwuargumentowego złożonego w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
Zdanie dwuargumentowe złożone to zdanie opisane funkcją logiczną minimalną definiowaną więcej niż jednym spójnikiem „i”(*) albo „lub”(+):
Przykłady:
Y = p*q+~p*~q
~Y= p*~q + ~p*q

Definicję i sens operatora dwuargumentowego złożonego poznamy na przykładach rodem z I klasy LO.

24.3.1 Definicja ogólna przykładu kluczowego

Definicja ogólna przykładu kluczowego:
Przykład kluczowy to dowolne dwie funkcje logiczne w logice dodatniej (bo Y) o następującej budowie
A1: Y = f(x)
##
A2: Y = ~f(x)
Gdzie:
f(x) - dowolne wyrażenie algebry Boole'a

Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne w tej samej logice dodatniej (bo Y) albo ujemnej (bo ~Y) są różne na mocy definicji wtedy i tylko wtedy gdy prawe ich strony nie są tożsame.

24.3.2 Przykład kluczowy A1 i A2 ze szkoły średniej

A1.
Definicja równoważności p<=>q w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)

A1: Y= p<=>q = p*q + ~p*~q

Definicja operatora logicznego Y|=p*q+~p*~q
Operator logiczny Y|=p*q+~p*~q to układ równań logicznych dający odpowiedź na pytanie o Y i ~Y:
A1.
Y=(p*q)+(~p*~q)
… a kiedy zajdzie ~Y?
#
Przejście do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
B1”.
~Y=(~p+~q)*(p+q)
Funkcja koniunkcyjno-alternatywna jest niezrozumiała dla człowieka (dowód w pkt. 1.10) dlatego musimy wymnożyć wielomian przechodzą do tożsamej funkcji alternatywno-koniunkcyjnej.
~Y = ~p*p + ~p*q + ~q*p + ~q*q = 0 + ~p*q + p*~q + 0 = p*~q + ~p*q
Stąd mamy:
B1.
~Y = p*~q + ~p*q
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka # jest negację drugiej strony

Przykład ze szkoły A1
A1.
Pani w szkole A1 wypowiada zdanie:
Jutro pójdziemy do kina wtedy i tylko wtedy gdy pójdziemy do teatru
Y = K<=>T = A: K*T + C: ~K*~T
Definicja równoważności w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
Y = A: K*T + C: ~K*~T - funkcja alternatywno-koniunkcyjna
Co w logice jedynek oznacza:
Y=1 <=> A: K=1 i T=1 lub C: ~K=1 i ~T=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy:
Ya = K*T=1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i do teatru (T=1)
lub
Yc = ~K*~T=1*1=1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
Gdzie:
Y = Ya+Yc - funkcja logiczna Y jest sumą logiczną funkcji cząstkowych Ya+Yc

Jak widzimy, odpowiedź kiedy pani dotrzyma słowa (Y=1) jest intuicyjnie zrozumiała.

Matematycznie kluczowa jest tu odpowiedź na pytanie:
Kiedy pani nie dotrzyma słowa (~Y)?

Odpowiedź na to pytanie wyprowadziliśmy wyżej:
B1.
~Y = B: K*~T + D: ~K*T - funkcja alternatywno-koniunkcyjna
Co w logice jedynek oznacza:
~Y=1 <=> B: K=1 i ~T=1 lub D: ~K=1 i T=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że pani nie dotrzyma słowa (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy:
~Yb = K*~T=1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
„lub”(+)
~Yd = ~K*T =1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
Gdzie:
~Y = ~Yb+~Yd - funkcja logiczna ~Y jest sumą logiczną funkcji cząstkowych ~Yb+~Yd

Doskonale widać, że ta odpowiedź na pytanie kiedy pani nie dotrzyma słowa (~Y=1) również jest intuicyjnie zrozumiała.

##

A2.
Definicja spójnika „albo”($) wyrażona spójnikami „i”(*) i „lub”(+):

Y= p$q = p*~q + ~p*q

Definicja operatora logicznego Y|= p*~q + ~p*q
Operator logiczny Y|=p*~q + ~p*q to układ równań logicznych dający odpowiedź na pytanie o Y i ~Y:
A2.
Y= (p*~q) + (~p*q)
… a kiedy zajdzie ~Y?
#
Negujemy funkcję logiczną A3 stronami:
B2”.
Przejście z funkcją A2 do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
Y = (~p+q)*(p+~q) – funkcja koniunkcyjno-alternatywna
Funkcja koniunkcyjno-alternatywna jest niezrozumiała dla człowieka (dowód w pkt. 1.10) dlatego musimy wymnożyć wielomian przechodzą do tożsamej funkcji alternatywno-koniunkcyjnej.
~Y = ~p*p + ~p*~q + q*p + q*~q = 0 + ~p*~q + q*p + 0 = p*q + ~p*~q
Stąd mamy:
B2.
~Y = p*q + ~p*~q
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka # jest negację drugiej strony

Przykład ze szkoły A2
A2.
Pani w szkole A2 wypowiada zdanie:
Jutro pójdziemy do kina albo do teatru
Y = K$T = B: K*~T + D: ~K*T
Co w logice jedynek oznacza:
Y=1 <=> B: K*~T + D: ~K*T
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy:
B: Yb=K*~T=1*1=1 – jutro pójdziemy do kina (K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
lub
D: Yd=~K*T=1*1=1 – jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)

Gdzie:
Y = Yb+Yd – suma logiczna funkcji cząstkowych Yb i Yd

Jak widzimy, odpowiedź kiedy pani dotrzyma słowa (Y=1) jest intuicyjnie zrozumiała.

Matematycznie kluczowa jest tu odpowiedź na pytanie:
Kiedy pani nie dotrzyma słowa (~Y)?

Odpowiedź na to pytanie wyprowadziliśmy wyżej:
B2.
~Y = A: K*T + C: ~K*~T
co w logice jedynek oznacza:
Co w logice jedynek oznacza:
~Y=1 <=> A: K=1 i T=1 lub C: ~K=1 i ~T=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że pani nie dotrzyma słowa (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy:
A: ~Ya = K*T=1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
„lub”(+)
C: ~Yc = ~K*T =1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
Gdzie:
~Y = ~Yb+~Yd - funkcja logiczna ~Y jest sumą logiczną funkcji cząstkowych ~Yb+~Yd

Doskonale widać, że ta odpowiedź na pytanie kiedy pani nie dotrzyma słowa (~Y=1) również jest intuicyjnie zrozumiała.

Znaczenie funkcji Y jest następujące:
Y=1 - prawdą jest (=1), że pani dotrzyma słowa (Y)
~Y=1 - prawdą jest (=1), że pani nie dotrzyma słowa (~Y)
Innymi słowy w logice symboli bez użycia jedynek:
Y - pani dotrzyma słowa Y
~Y - pani nie dotrzyma słowa ~Y

Gdzie:
## - różne na mocy definicji funkcji logicznych w logice dodatniej bo (Y)
A1: Y=p*q + ~p*~q ## A2: Y=p*~q+~p*q

Umieśćmy nasze przykłady A1 i A2 w tabeli prawdy:
Kod:

PA1A2:
A1: Y= K* T+~K*~T  # B1: ~Y= K*~T+~K* T
   ##                    ##
A2: Y= K*~T+~K* T  # B2: ~Y= K* T+~K*~T

Definicja znaczka różne #:
Dowolna strona znaczka różne # jest negacją drugiej strony

Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne są różne na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest zaprzeczeniem drugiej.

Doskonale widać, że w tabeli PA1A2 definicje obu znaczków # i ## są perfekcyjnie spełnione.

Znaczenie funkcji Y po obu stronach znaczka ## jest identyczne:
Y - pani dotrzyma słowa Y
Także znaczenie funkcji ~Y po obu stronach znaczka ## jest identyczne:
~Y - pani nie dotrzyma słowa ~Y

O różności na mocy definicji ## dokładnie tych samych funkcji w logice dodatniej (bo Y) decyduje różność wyrażeń algebry Boole'a po prawej stronie tego samego symbolu Y.
cnd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35397
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:27, 12 Lut 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778135

Skąd biorą się dwa rozwiązania dla dowolnej funkcji logicznej Y=f(x)?

Irbisol napisał:
Wklej tylko to drugie rozwiązanie, bez którego pierwsze jest błędne.


Przestań się pytać czy poprawnie wymnożyłeś banalną funkcję koniunkcyjno-alternatywną – to zrobiłeś dobrze, ale to nie jest poprawne rozwiązanie w logice matematycznej bo w twoim rozwiązaniu NIGDY nie zobaczysz funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y), co czyni z logiki matematycznej potwornie śmierdzące gówno co ci dowodziłem już X razy wyżej.
Jeszcze tego nie załapałeś?

Jedyne rozwiązanie twojej tabelki w której zobaczysz zarówno logikę dodatnią (bo Y) i logikę ujemną (bo ~Y) to odpowiedź na tytułowe pytanie.

Irbisolu,
Kluczowe twoje pytanie brzmi:
Skąd biorą się dwa różne na mocy definicji ## rozwiązania dla dowolnej funkcji logicznej:
Y=f(x)
Gdzie:
f(x) – dowolne wyrażenie algebry Boole’a
Przykład:
f(x) = p*q+~p*~q
Stąd mamy funkcję logiczną:
Y = p*q + ~p*~q

Twoje pytanie dla tej funkcji brzmi:
Skąd w logice matematycznej biorą się dwa różne na mocy definicji ## rozwiązania dla funkcji logicznej:
Y = p*q + ~p*~q

Czy tak brzmi twoje pytanie?

P.S.
Analogia do matematyki klasycznej:
Skąd biorą się dwa różna na mocy definicji miejsca zerowe funkcji logicznej:
Y = x^2-4
x^2-4=0
x^2=4
Te dwa różne na mocy definicji ## miejsca zerowe to:
x=-2 oraz różne na mocy definicji ## miejsce zerowe x=2

Twoje rozwiązanie Irbisolu jest błędne bo przez analogię do matematyki klasycznej mówisz o funkcji liniowej np.
Y = x-4
która ma oczywiście jedno miejsce zerowe x=4

Innymi słowy przez analogię:
Chyba nie chcesz postawić znaku tożsamości między funkcją kwadratową (poprawna logika matematyczna) a funkcją liniową (twoje wymnożenie wielomianu logicznego).
O to się bijemy!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35397
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:29, 12 Lut 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778139

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Twój zarzut brzmi:
Ty Irbislolu w swojej logice matematycznej widzisz tylko jedno rozwiązanie

więc pytam, jakie jest to drugie.
Napisz to rozwiązanie.

Napiszę, jak się wypowiesz czy chodzi ci o odpowiedź na twoje pytanie jak niżej.

Twoje pytanie Irbisolu dla tej funkcji brzmi:
Skąd w logice matematycznej biorą się dwa różne na mocy definicji ## rozwiązania dla funkcji logicznej:
Y = p*q + ~p*~q

Czy tak brzmi twoje pytanie?


rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Twój zarzut brzmi:
Ty Irbislolu w swojej logice matematycznej widzisz tylko jedno rozwiązanie

więc pytam, jakie jest to drugie.
Napisz to rozwiązanie.

Czyli twierdzisz, że dla dowolnej funkcji logicznej Y jest tylko jedno rozwiązanie?
Przykłady:
Y = p=~(~p)
Y = p+q = ~(~p*~q)
Y = p*q+~p*~q = (p+~q)*(~p+q)
Czy to jest to twoje rozwiązanie?

Analogia do matematyki klasycznej:
Skąd biorą się dwa różna na mocy definicji miejsca zerowe funkcji logicznej:
Y = x^2-4
x^2-4=0
x^2=4
Te dwa różne na mocy definicji ## miejsca zerowe to:
x=-2 oraz różne na mocy definicji ## miejsce zerowe x=2

Twoje rozwiązanie Irbisolu jest błędne bo przez analogię do matematyki klasycznej mówisz o funkcji liniowej np.
Y = x-4
która ma oczywiście jedno miejsce zerowe x=4

Innymi słowy przez analogię:
Chyba nie chcesz postawić znaku tożsamości między funkcją kwadratową (poprawna logika matematyczna) a funkcją liniową (twoje wymnożenie wielomianu logicznego).
O to się bijemy!

Sensowne pytanie w logice matematycznej jest takie:
Skąd w logice matematycznej biorą się dwa różne na mocy definicji ## rozwiązania dla funkcji logicznej:
Y = p*q + ~p*~q

Chcesz usłyszeć na to pytanie odpowiedź, czy nie chcesz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35397
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:32, 12 Lut 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778147

Irbisol napisał:
Już ci napisałem, czego chcę.

Dostałeś już 1000 razy odpowiedź, twoje wymnożenie wielomianu jest dobre, ale w przełożeniu na matematykę mówisz tu o funkcji liniowej która ma jedno rozwiązanie, natomiast w logice matematycznej zawsze masz dwa rozwiązania analogiczne do funkcji kwadratowej.

Nie wiem jak można nie rozumieć takich banałów?

Sensowne pytanie w logice matematycznej jest takie:
Skąd w logice matematycznej biorą się dwa różne na mocy definicji ## rozwiązania dla funkcji logicznej:
Y = p*q + ~p*~q

Odpowiem dla widzów bo od ciebie prośby o odpowiedź nigdy się nie doczekam.

Te dwa różne na mocy definicji rozwiązania to:
A1.
Y = p*q + ~p*~q
... a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy A1 dwustronnie:
B1.
~Y = p*~q + ~p*q
cnd

Czego tu nie rozumiesz?
Czy zachodzi:
Y=~Y
Oczywiście nie zachodzi, te funkcje nie są tożsame.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35397
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:10, 13 Lut 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778203

Czy prawo Irbisola jest prawdziwe/fałszywe?

O odpowiedź poproszę Irbisola :)
Czy kto ma nadzieję że odpowie?
Ja mam - nadzieja umiera ostatnia.

Irbisol napisał:
Pomijając fakt, że takie obustronne negowanie na ch.. jest potrzebne, to w tej drugiej wersji też dostałeś rozwiązanie.
Więc z czym masz jeszcze problem?

Irbisolu, skup się,

Ja twierdzę że:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778147

rafal3006 napisał:

Sensowne pytanie w logice matematycznej jest takie:
Skąd w logice matematycznej biorą się dwa różne na mocy definicji ## rozwiązania dla funkcji logicznej:
Y = p*q + ~p*~q

Odpowiem dla widzów bo od ciebie prośby o odpowiedź nigdy się nie doczekam.

Te dwa różne na mocy definicji rozwiązania to:
A1.
Y = p*q + ~p*~q
... a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy A1 dwustronnie:
B1.
~Y = p*~q + ~p*q
cnd

Czego tu nie rozumiesz?
Czy zachodzi:
Y=~Y
Oczywiście nie zachodzi, te funkcje nie są tożsame.

Ty natomiast twierdzisz że:
Przejście z funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) jest matematycznie zbędne na mocy prawa Irbisola.

Prawo Irbisola:
Zademonstrowane przez rafała3006 przejście z funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) jest matematycznie poprawne, ale jest matematycznie zbędne bo dokładnie to samo robią prawa De Morgana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35397
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:26, 13 Lut 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778209

Irbisol napisał:
Jest to tak głupie, jak w arytmetyce dodawanie np. 4 do obu stron równiania.
Jak ktoś będzie chciał wiedzieć, co powoduje zaprzeczenie, to sobie po prostu sprawdzi.

Dodanie do obu stron równania liniowego np. 4 nie spowoduje że dostaniesz dwa, różne na mocy definicji ## rozwiązania.
Czaisz różnicę?

Irbisolu, skup się i odpowiedz czy prawo Irbisola jest prawdziwe/fałszywe.
Tylko tyle i aż tyle!

Ja twierdzę że:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778147
rafal3006 napisał:

Sensowne pytanie w logice matematycznej jest takie:
Skąd w logice matematycznej biorą się dwa różne na mocy definicji ## rozwiązania dla funkcji logicznej:
Y = p*q + ~p*~q

Odpowiem dla widzów bo od ciebie prośby o odpowiedź nigdy się nie doczekam.

Te dwa różne na mocy definicji rozwiązania to:
A1.
Y = p*q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+q)
... a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy A1 dwustronnie:
B1.
~Y = p*~q + ~p*q = (p+q)*(~p+~q)
cnd

Czego tu nie rozumiesz?
Czy zachodzi:
Y=~Y
Oczywiście nie zachodzi, te funkcje nie są tożsame.

Ty natomiast twierdzisz że:
Przejście z funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) jest matematycznie zbędne na mocy prawa Irbisola.

Prawo Irbisola:
Zademonstrowane przez rafała3006 przejście z funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) jest matematycznie poprawne, ale jest matematycznie zbędne bo dokładnie to samo robią prawa De Morgana.

Irbisolu,
Czy twoje prawo jest prawdziwe/fałszywe?

Wszyscy widzą jak panicznie boisz się odpowiedzieć na banalne pytanie - pokaż co potrafisz i odpowiedz na nie precyzyjnie, prawdziwe, czy fałszywe?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 11:36, 13 Lut 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35397
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:41, 13 Lut 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778209

Czy prawo Irbisola jest prawdziwe/fałszywe?

Irbisol napisał:
Jest to tak głupie, jak w arytmetyce dodawanie np. 4 do obu stron równiania.
Jak ktoś będzie chciał wiedzieć, co powoduje zaprzeczenie, to sobie po prostu sprawdzi.

Dodanie do obu stron równania liniowego np. 4 nie spowoduje że dostaniesz dwa, różne na mocy definicji ## rozwiązania.
Czaisz różnicę?

Irbisolu, skup się i odpowiedz czy prawo Irbisola jest prawdziwe/fałszywe.
Tylko tyle i aż tyle!

Ja twierdzę że:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778147
rafal3006 napisał:

Sensowne pytanie w logice matematycznej jest takie:
Skąd w logice matematycznej biorą się dwa różne na mocy definicji ## rozwiązania dla funkcji logicznej:
Y = p*q + ~p*~q

Odpowiem dla widzów bo od ciebie prośby o odpowiedź nigdy się nie doczekam.

Te dwa różne na mocy definicji rozwiązania to:
A1.
Y = p*q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+q)
... a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy A1 dwustronnie:
B1.
~Y = p*~q + ~p*q = (p+q)*(~p+~q)
cnd

Czego tu nie rozumiesz?
Czy zachodzi:
Y=~Y
Oczywiście nie zachodzi, te funkcje nie są tożsame.

Ty natomiast twierdzisz że:
Przejście z funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) jest matematycznie zbędne na mocy prawa Irbisola.

Prawo Irbisola:
Zademonstrowane przez rafała3006 przejście z funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) jest matematycznie poprawne, ale jest matematycznie zbędne bo dokładnie to samo robią prawa De Morgana.

Irbisolu,
Czy twoje prawo jest prawdziwe/fałszywe?

Wszyscy widzą jak panicznie boisz się odpowiedzieć na banalne pytanie - pokaż co potrafisz i odpowiedz na nie precyzyjnie, prawdziwe, czy fałszywe?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35397
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:21, 13 Lut 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778223

Irbisol napisał:
Obowiązuje kolejność.
Najpierw wskazujesz błąd w moim dowodzie.

Wszystkich widzów informuję, że taktyka Irbisola jest taka:
Jak dyskusja prowadzi do jego klęski jak wyżej, to natychmiast ją przerwa wstawką jak wyżej uciekając od tematu.
Od tego momentu pewne jest, że cokolwiek nie napiszę, to Irbisol wstawi dokładnie to co wyżej ... i tak będzie robił do nieskończoności, to jest jego sprawdzona taktyka "dyskusji" z przeszłości.
Nie zamierzam w ten sposób zasypywać przepychanką w piaskownicy aktualnej z nim dyskusji, bo uważam ją za dyskusję wszech czasów:

Algebra Kubusia vs KRZ (w wersji Irbisola)

Czym różni się Irbisolowa wersja KRZ od wersji obowiązującej w świecie matematyki?

Irbisol ślepo wierzy, że w KRZ ziemskich matematyków prawdziwa jest tożsamość Irbisola.

Tożsamość Irbisola:
Warunek wystarczający => = Implikacja => rodem z KRZ ziemskich matematyków

Irbisol nigdy nie przyjmie do wiadomości, że tożsamość Irbisola jest fałszem - nie wytłumaczy mu tego nawet najwybitniejszy ziemski matematyk.

Na zakończenie przypomnę, od jakiej matematycznej klęski Irbisol próbuje się, nielegalnym chwytem (jego cytat wyzej) wywinąć:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778209

rafal3006 napisał:
Czy prawo Irbisola jest prawdziwe/fałszywe?

Irbisol napisał:
Jest to tak głupie, jak w arytmetyce dodawanie np. 4 do obu stron równiania.
Jak ktoś będzie chciał wiedzieć, co powoduje zaprzeczenie, to sobie po prostu sprawdzi.

Dodanie do obu stron równania liniowego np. 4 nie spowoduje że dostaniesz dwa, różne na mocy definicji ## rozwiązania.
Czaisz różnicę?

Irbisolu, skup się i odpowiedz czy prawo Irbisola jest prawdziwe/fałszywe.
Tylko tyle i aż tyle!

Ja twierdzę że:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778147
rafal3006 napisał:

Sensowne pytanie w logice matematycznej jest takie:
Skąd w logice matematycznej biorą się dwa różne na mocy definicji ## rozwiązania dla funkcji logicznej:
Y = p*q + ~p*~q

Odpowiem dla widzów bo od ciebie prośby o odpowiedź nigdy się nie doczekam.

Te dwa różne na mocy definicji rozwiązania to:
A1.
Y = p*q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+q)
... a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy A1 dwustronnie:
B1.
~Y = p*~q + ~p*q = (p+q)*(~p+~q)
cnd

Czego tu nie rozumiesz?
Czy zachodzi:
Y=~Y
Oczywiście nie zachodzi, te funkcje nie są tożsame.

Ty natomiast twierdzisz że:
Przejście z funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) jest matematycznie zbędne na mocy prawa Irbisola.

Prawo Irbisola:
Zademonstrowane przez rafała3006 przejście z funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) jest matematycznie poprawne, ale jest matematycznie zbędne bo dokładnie to samo robią prawa De Morgana.

Irbisolu,
Czy twoje prawo jest prawdziwe/fałszywe?

Wszyscy widzą jak panicznie boisz się odpowiedzieć na banalne pytanie - pokaż co potrafisz i odpowiedz na nie precyzyjnie, prawdziwe, czy fałszywe?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35397
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:24, 13 Lut 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4825.html#778237

Irbisol napisał:
Właśnie opisałeś swoją taktykę.
Nie dokończyłeś tematu - znowu mi coś zarzuciłeś i nie potrafisz wskazać błędu.
Ja wiem, dlaczego nie potrafisz, co robisz źle i gdzie się zaplątałeś. Ale może sam do tego dojdziesz.


Irbisolu,
Jak odpowiesz czy prawo Irbisola z cytatu niżej jest prawdziwe/fałszywe to wznowimy dyskusję.
Inaczej pa, dzięki za fantastyczną dyskusję wszech czasów.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778223
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Obowiązuje kolejność.
Najpierw wskazujesz błąd w moim dowodzie.

Wszystkich widzów informuję, że taktyka Irbisola jest taka:
Jak dyskusja prowadzi do jego klęski jak wyżej, to natychmiast ją przerwa wstawką jak wyżej uciekając od tematu.
Od tego momentu pewne jest, że cokolwiek nie napiszę, to Irbisol wstawi dokładnie to co wyżej ... i tak będzie robił do nieskończoności, to jest jego sprawdzona taktyka "dyskusji" z przeszłości.
Nie zamierzam w ten sposób zasypywać przepychanką w piaskownicy aktualnej z nim dyskusji, bo uważam ją za dyskusję wszech czasów:

Algebra Kubusia vs KRZ (w wersji Irbisola)

Czym różni się Irbisolowa wersja KRZ od wersji obowiązującej w świecie matematyki?

Irbisol ślepo wierzy, że w KRZ ziemskich matematyków prawdziwa jest tożsamość Irbisola.

Tożsamość Irbisola:
Warunek wystarczający => = Implikacja => rodem z KRZ ziemskich matematyków

Irbisol nigdy nie przyjmie do wiadomości, że tożsamość Irbisola jest fałszem - nie wytłumaczy mu tego nawet najwybitniejszy ziemski matematyk.

Na zakończenie przypomnę, od jakiej matematycznej klęski Irbisol próbuje się, nielegalnym chwytem (jego cytat wyzej) wywinąć:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778209

rafal3006 napisał:
Czy prawo Irbisola jest prawdziwe/fałszywe?

Irbisol napisał:
Jest to tak głupie, jak w arytmetyce dodawanie np. 4 do obu stron równiania.
Jak ktoś będzie chciał wiedzieć, co powoduje zaprzeczenie, to sobie po prostu sprawdzi.

Dodanie do obu stron równania liniowego np. 4 nie spowoduje że dostaniesz dwa, różne na mocy definicji ## rozwiązania.
Czaisz różnicę?

Irbisolu, skup się i odpowiedz czy prawo Irbisola jest prawdziwe/fałszywe.
Tylko tyle i aż tyle!

Ja twierdzę że:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778147
rafal3006 napisał:

Sensowne pytanie w logice matematycznej jest takie:
Skąd w logice matematycznej biorą się dwa różne na mocy definicji ## rozwiązania dla funkcji logicznej:
Y = p*q + ~p*~q

Odpowiem dla widzów bo od ciebie prośby o odpowiedź nigdy się nie doczekam.

Te dwa różne na mocy definicji rozwiązania to:
A1.
Y = p*q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+q)
... a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy A1 dwustronnie:
B1.
~Y = p*~q + ~p*q = (p+q)*(~p+~q)
cnd

Czego tu nie rozumiesz?
Czy zachodzi:
Y=~Y
Oczywiście nie zachodzi, te funkcje nie są tożsame.

Ty natomiast twierdzisz że:
Przejście z funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) jest matematycznie zbędne na mocy prawa Irbisola.

Prawo Irbisola:
Zademonstrowane przez rafała3006 przejście z funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) jest matematycznie poprawne, ale jest matematycznie zbędne bo dokładnie to samo robią prawa De Morgana.

Irbisolu,
Czy twoje prawo jest prawdziwe/fałszywe?

Wszyscy widzą jak panicznie boisz się odpowiedzieć na banalne pytanie - pokaż co potrafisz i odpowiedz na nie precyzyjnie, prawdziwe, czy fałszywe?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35397
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:10, 13 Lut 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4825.html#778245
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
To nie była dyskusja. Nigdy nie jest.

Irbisolu,
Prawo Irbisola w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778209
rafal3006 napisał:
Czy prawo Irbisola jest prawdziwe/fałszywe?

Zapisałeś własną łapką - wszyscy chcemy widzieć dowód twojego prawa.
Jak udowodnisz prawdziwość własnego prawa, to tym samym obalisz algebrę Kubusia - spełni się wówczas twoje odwieczne marzenie o kasacji AK.
Czyż to nie jest wystarczająca pokusa?


rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Piszesz nie na temat.
Parę stron wcześniej masz mój dowód - to kilka linijek. Wskaż, która zawiera błąd.

Na ten moment rozmawiamy o prawie Irbisa.

Irbisolu,
Prawo Irbisola w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778209
rafal3006 napisał:
Czy prawo Irbisola jest prawdziwe/fałszywe?

Zapisałeś własną łapką - wszyscy chcemy widzieć dowód twojego prawa.
Jak udowodnisz prawdziwość własnego prawa, to tym samym obalisz algebrę Kubusia - spełni się wówczas twoje odwieczne marzenie o kasacji AK.
Czyż to nie jest wystarczająca pokusa?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35397
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:59, 13 Lut 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4825.html#778271

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Piszesz nie na temat.
Parę stron wcześniej masz mój dowód - to kilka linijek. Wskaż, która zawiera błąd.

Na ten moment rozmawiamy o prawie Irbisa.

Nie. Na ten moment rozmawiamy o błędzie w moim dowodzie.
Ile razy mam ci pisać, że nie uda ci się zmienić tematu?

Jak wszyscy widzą, Irbisol zapętlił się.
Z doświadczenia wiem, ta pętla będzie trwała do końca świata, albo i dzień dłużej.
Dlatego ta "dyskusja" przestaje mieć sens.

Irbisolu,
Prawo Irbisola w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778209
rafal3006 napisał:
Czy prawo Irbisola jest prawdziwe/fałszywe?

Zapisałeś własną łapką - wszyscy chcemy widzieć dowód twojego prawa.
Jak udowodnisz prawdziwość własnego prawa, to tym samym obalisz algebrę Kubusia - spełni się wówczas twoje odwieczne marzenie o kasacji AK.
Czyż to nie jest wystarczająca pokusa?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35397
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:21, 13 Lut 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4825.html#778279

Irbisol napisał:
To ty się zapetliłeś.
Pytam cię od paru dni o prostą rzecz i jest to co zawsze - twoja ucieczka w inne tematy.
Nie dostaniesz żadnej odpowiedzi, dopóki nie wskażesz w której linii mojego dowodu jest błąd.

To już nie ma sensu, ale ... nadzieja umiera ostatnia.
Irbisolu, sformułowałeś swoje prawo prosto i klarownie, zrozumiale dla wszystkich, po czym w panicznym strachu przed nim uciekłeś.

Czyży było fałszywe?
Odpowiem za ciebie bo twojej odpowiedzi nigdy się nie doczekamy.

Irbisol:
Tak przyznaję bijąc się w pierś, moje prawo jest fałszywe.
Przepraszam wszystkich czytelników, że matematycznie potwornie bredziłem.
Podpisano: skruszony Irbisol

Jeszcze raz, do nieskończoności (ja też potrafię):
Irbisolu,
Prawo Irbisola w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778209
rafal3006 napisał:
Czy prawo Irbisola jest prawdziwe/fałszywe?

Zapisałeś własną łapką - wszyscy chcemy widzieć dowód twojego prawa.
Jak udowodnisz prawdziwość własnego prawa, to tym samym obalisz algebrę Kubusia - spełni się wówczas twoje odwieczne marzenie o kasacji AK.
Czyż to nie jest wystarczająca pokusa?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35397
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:48, 13 Lut 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4825.html#778301

Dowód fałszywości prawa Irbisola
.. na końcu postu.

Irbisol napisał:
Fałszywe, powiadasz ...
Więc wskaż ten fałsz.

Prawo Irbisola:
Zademonstrowane przez rafała3006 przejście z funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) jest matematycznie poprawne, ale jest matematycznie zbędne bo dokładnie to samo robią prawa De Morgana.

Bardzo proszę, udowodnić ci że twoje prawo jest fałszywe to pikuś.
Zrobię to na prostym przykładzie dwóch zmiennych binarnych na poziomie przedszkola, by każdy 5-cio latek zrozumiał jak potwornie bredzisz.

W 100-milowym lesie dialog A1B1 pani przedszkolanki z dziećmi wygląda tak:

Pani w przedszkolu A1:
A1.
Jutro pójdziemy do kina lub do teatru
Y=K+T
co w logice jedynek oznacza:
Y=1 <=> K=1 lub T=1
Czytamy;
Prawdą jest (=1), że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) lub do teatru (T=1)

… Zuzia do Jasia (oboje po 5 wiosenek):
Kiedy pani skłamie?
Jaś:
Negujemy dwustronnie funkcję logiczną A1, stąd mamy:
B1.
~Y=~(K+T) = ~K*~T – na mocy prawa De Morgana
Czyli:
~Y = ~K*~T
co w logice jedynek oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1 i ~T=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani nie dotrzyma słowa (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)

Znaczenie zmiennej Y:
Y=1 - prawdą jest (=1), że pani dotrzyma słowa (Y)
Znaczenie zmiennej ~Y:
~Y=1 – prawdą jest (=1), że pani nie dotrzyma słowa (~Y)

Cały powyższy dialog bez problemu rozumie każdy 5-cio latek, oczywiście z niewielką pomocą pani przedszkolanki.

ALE!

Wyobraźmy sobie teraz że do tego samego przedszkola w 100-milowym lesie przyszedł wizytator z ramienia oświaty, nasz Irbisol.

Początkowy dialog jest identyczny.

Pani w przedszkolu A1:
A1.
Jutro pójdziemy do kina lub do teatru
Y=K+T
co w logice jedynek oznacza:
Y=1 <=> K=1 lub T=1
Jaś (lat 5)
Czytamy;
Prawdą jest (=1), że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) lub do teatru (T=1)

Zuzia (lat 5) do wizytatora Irbisola:
Czy wie pan kiedy pani nie dotrzyma słowa?
Oczywiście że wiem droga Zuziu, dla zdania A1 należy tu zastosować prawo De Morgana.

Y = K+T = ~(~K*~T)
czyli mamy intersującą cię Zuziu odpowiedź:
Y=~(~K*~T)
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy nie zdarzy się (~) że jutro nie pójdziemy do kina (~K) i nie pójdziemy do teatru (~T)

Na to Jaś:
Kiedy pani dotrzyma słowa (Y) odpowiedziałem w najprostszy możliwy sposób ja, w komentarzu do zdania A1.
Zuzia się pyta kiedy pani nie dotrzyma słowa (~Y) a pan jej mówi skomplikowanym językiem to samo co powiedziałem ja, czyli kiedy pani dotrzyma słowa (Y)?!

Irbisol drapie się za uchem i mówi:
Rzeczywiście, stosując prawo De Morgana dla zdania A1 możemy co najwyżej powtórzyć kiedy pani dotrzyma słowa (Y) w skomplikowany sposób, ale nigdy nie uzyskamy odpowiedzi kiedy pani NIE dotrzyma słowa (~Y)

Stąd drogie dzieci:
Moja ostateczna odpowiedź na pytanie „Kiedy pani NIE dotrzyma słowa” jest taka:
Nie wiadomo kiedy pani NIE dotrzyma słowa (~Y) bo pani tego nie powiedziała, pani powiedziała tylko i wyłącznie kiedy dotrzyma słowa (Y)

Rafał3006:
Podsumowując:
Sam widzisz Irbisolu, że twoje prawo Irbisola jest fałszywe bo wykluczone jest, abyś prawem De Morgana przeszedł z funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) i z powrotem.
Zgadzasz się z tym faktem, czy protestujesz?

Prawo Irbisola:
Zademonstrowane przez rafała3006 przejście z funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) jest matematycznie poprawne, ale jest matematycznie zbędne bo dokładnie to samo robią prawa De Morgana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35397
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:59, 13 Lut 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4825.html#778339

Dowód formalny fałszywości prawa Irbisola!

Irbisol napisał:
Ja pytam o błąd w dowodzie, a nie o twoje nowe wymysły nie na temat.

Prosiłeś by obalić prawo Irbisola, zrobiłem to w poście wyżej na poziomie 5-cio letniego dziecka - czyż nie jest to twoja kompromitacja matematyczna?
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4825.html#778301
rafal3006 napisał:
Dowód fałszywości prawa Irbisola

Jeśli twierdzisz, że tego nie zrobiłem to obal mój dowód.
Przełożenie mojego dowodu na zapisy formalne {p,q,Y} jest trywialne, wystarczy że podstawisz:
p=K
q=T
Potrafisz choć tyle?

Pomogę ci:
A1: Y = p+q
... a kiedy zajdzie ~Y
Stosując prawo De Morgana do funkcji logicznej A1, możesz co najwyżej uzyskać taką odpowiedź:
A1: Y = p+q = ~(~p*~q)
Gdzie tu masz przejście do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y)?
NIGDZIE!
co obala twoje prawo Irbisola
c.n.d

Prawo Irbisola:
Zademonstrowane przez rafała3006 przejście z funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) jest matematycznie poprawne, ale jest matematycznie zbędne bo dokładnie to samo robią prawa De Morgana.

Zauważ, że nie ma znaczenia jaką funkcją będziesz się zajmował, może to być dowolna funkcja logiczna:
Y = f(x)
pod f(x) podstaw sobie wyrażenie algebry Boole'a:
f(x) = p*q + ~p*~q
co generuje dokładnie twoją funkcję logiczną:
Y = p*q + ~p*~q

Praca domowa dla Irbisola:

Prawo Irbisola:
Zademonstrowane przez rafała3006 przejście z funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) jest matematycznie poprawne, ale jest matematycznie zbędne bo dokładnie to samo robią prawa De Morgana.

Irbisolu,
Sam sobie obal prawo Irbisola na dokładnie swoim przykładzie:
A1: Y = p*q + ~p*~q
.. a kiedy zajdzie ~Y?
Zastosuj prawo De Morgana dla funkcji A1 i sprawdź, że choćbyś zjadł 1000 kotletów i nie wiem jak się naprężał to nie przejdziesz prawem De Morgana do funkcji logicznej w logie ujemnej (bo ~Y)

Jeśli dokonasz tej sztuki to algebra Kubusia leży w gruzach, spełni się twoje marzenie o kasacji AK.
Czyż nie jest to wystarczająca pokusa?
Do dzieła zatem Irbisolu:
Czas START!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 0:08, 14 Lut 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35397
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:12, 14 Lut 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4825.html#778397

Nie ma poprawnej logiki matematycznej bez Y i ~Y!

Irbisol napisał:
Więc teraz wróć do tematu i wskaż błąd w moim dowodzie.

Twój przykład jest tożsamy z pracą domową wrzuconą do twojego ogródka w moim ostatnim poście.
Aktualnie dyskutujemy o prawdziwości/fałszywości prawa Irbisola, przez ciebie, własną łapką napisanego.
Po pierwsze i najważniejsze:
Na bazie moich ostatnich postów na 100% zrozumiałeś (5-cio latki to rozumieją!), że twoje prawo Irbisola jest FAŁSZEM - teraz przyznaj się do tego publicznie.
Czekam.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4825.html#778339
rafal3006 napisał:
Prawo Irbisola:
Zademonstrowane przez rafała3006 przejście z funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) jest matematycznie poprawne, ale jest matematycznie zbędne bo dokładnie to samo robią prawa De Morgana.

Zauważ, że nie ma znaczenia jaką funkcją będziesz się zajmował, może to być dowolna funkcja logiczna:
Y = f(x)
pod f(x) podstaw sobie wyrażenie algebry Boole'a:
f(x) = p*q + ~p*~q
co generuje dokładnie twoją funkcję logiczną:
Y = p*q + ~p*~q

Praca domowa dla Irbisola:

Prawo Irbisola:
Zademonstrowane przez rafała3006 przejście z funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) jest matematycznie poprawne, ale jest matematycznie zbędne bo dokładnie to samo robią prawa De Morgana.

Irbisolu,
Sam sobie obal prawo Irbisola na dokładnie swoim przykładzie:
A1: Y = p*q + ~p*~q
.. a kiedy zajdzie ~Y?
Zastosuj prawo De Morgana dla funkcji A1 i sprawdź, że choćbyś zjadł 1000 kotletów i nie wiem jak się naprężał to nie przejdziesz prawem De Morgana do funkcji logicznej w logie ujemnej (bo ~Y)

Jeśli dokonasz tej sztuki to algebra Kubusia leży w gruzach, spełni się twoje marzenie o kasacji AK.
Czyż nie jest to wystarczająca pokusa?
Do dzieła zatem Irbisolu:
Czas START!

P.S.
Jeśli masz kłopoty z rozwiązaniem pracy domowej to poproś, chętnie pomogę, wytłumaczę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35397
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:49, 14 Lut 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4825.html#778403
Irbisol napisał:
Tematem jest wskazanie przez ciebie błędu moim dowodzie.

Właśnie wskazuję ci ten błąd w postaci dowodu fałszywości prawa Irbisola w niniejszym poście.

Irbisolu,
Aktualnie dyskutujemy o prawie Irbisola, własną łapką przez ciebie zapisanego.
Nie masz szans byśmy przeszli do czegokolwiek innego dopóki nie zrozumiesz że twoje prawo jest FAŁSZYWE

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778203

rafal3006 napisał:
Czy prawo Irbisola jest prawdziwe/fałszywe?

O odpowiedź poproszę Irbisola :)
Czy kto ma nadzieję że odpowie?
Ja mam - nadzieja umiera ostatnia.

Irbisol napisał:
Pomijając fakt, że takie obustronne negowanie na ch.. jest potrzebne, to w tej drugiej wersji też dostałeś rozwiązanie.
Więc z czym masz jeszcze problem?

Irbisolu, skup się,

Ja twierdzę że:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778147

rafal3006 napisał:

Sensowne pytanie w logice matematycznej jest takie:
Skąd w logice matematycznej biorą się dwa różne na mocy definicji ## rozwiązania dla funkcji logicznej:
Y = p*q + ~p*~q

Odpowiem dla widzów bo od ciebie prośby o odpowiedź nigdy się nie doczekam.

Te dwa różne na mocy definicji rozwiązania to:
A1.
Y = p*q + ~p*~q
... a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy A1 dwustronnie:
B1.
~Y = p*~q + ~p*q
cnd

Czego tu nie rozumiesz?
Czy zachodzi:
Y=~Y
Oczywiście nie zachodzi, te funkcje nie są tożsame.

Ty natomiast twierdzisz że:
Przejście z funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) jest matematycznie zbędne na mocy prawa Irbisola.

Prawo Irbisola:
Zademonstrowane przez rafała3006 przejście z funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) jest matematycznie poprawne, ale jest matematycznie zbędne bo dokładnie to samo robią prawa De Morgana.


http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778209
rafal3006 napisał:
Czy prawo Irbisola jest prawdziwe/fałszywe?

Irbisol napisał:
Jest to tak głupie, jak w arytmetyce dodawanie np. 4 do obu stron równiania.
Jak ktoś będzie chciał wiedzieć, co powoduje zaprzeczenie, to sobie po prostu sprawdzi.

Dodanie do obu stron równania liniowego np. 4 nie spowoduje że dostaniesz dwa, różne na mocy definicji ## rozwiązania.
Czaisz różnicę?

Irbisolu, skup się i odpowiedz czy prawo Irbisola jest prawdziwe/fałszywe.
Tylko tyle i aż tyle!

Ja twierdzę że:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4800.html#778147
rafal3006 napisał:

Sensowne pytanie w logice matematycznej jest takie:
Skąd w logice matematycznej biorą się dwa różne na mocy definicji ## rozwiązania dla funkcji logicznej:
Y = p*q + ~p*~q

Odpowiem dla widzów bo od ciebie prośby o odpowiedź nigdy się nie doczekam.

Te dwa różne na mocy definicji rozwiązania to:
A1.
Y = p*q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+q)
... a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy A1 dwustronnie:
B1.
~Y = p*~q + ~p*q = (p+q)*(~p+~q)
cnd

Czego tu nie rozumiesz?
Czy zachodzi:
Y=~Y
Oczywiście nie zachodzi, te funkcje nie są tożsame.

Ty natomiast twierdzisz że:
Przejście z funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) jest matematycznie zbędne na mocy prawa Irbisola.

Prawo Irbisola:
Zademonstrowane przez rafała3006 przejście z funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) jest matematycznie poprawne, ale jest matematycznie zbędne bo dokładnie to samo robią prawa De Morgana.

Irbisolu,
Czy twoje prawo jest prawdziwe/fałszywe?

Wszyscy widzą jak panicznie boisz się odpowiedzieć na banalne pytanie - pokaż co potrafisz i odpowiedz na nie precyzyjnie, prawdziwe, czy fałszywe?

Powtórzę:
Czy twoje prawo jest prawdziwe/fałszywe?

Wszyscy widzą jak panicznie boisz się odpowiedzieć na banalne pytanie - pokaż co potrafisz i odpowiedz na nie precyzyjnie, prawdziwe, czy fałszywe?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35397
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:42, 14 Lut 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4825.html#778433

Geneza błędu Irbisola!

Irbisol napisał:
Wskaż błąd korzystając z mojego dowodu.


Irbisolu – nie wiesz w którym kościele dzwony biją!
Kod:

T0
Tabelka wyjściowa Irbisola
A1: p* q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+ q)
A2: p*~q + ~p* q = (p+ q)*(~p+~q)


Definicja logiki dodatniej (bo p):
Zmienna binarna zapisana jest w logice dodatniej (bo p) wtedy i tylko wtedy gdy nie jest zanegowana.
Inaczej zapisana jest w logice ujemnej (bo ~p)

W tabeli T0 doskonale widać które zmienne zapisane są w logice dodatniej (bo x) a które w logice ujemnej (bo ~x)

Geneza błędu Irbisola krok po kroku:

Krok 1
Irbisol nie wie w którym kościele dzwony biją, czyli sam nie wie co napisał bo gdyby wiedział to jego zapis powinien wyglądać tak:
Kod:

T1
A1: p<=>q = p* q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+ q)
A2: p $ q = p*~q + ~p* q = (p+ q)*(~p+~q)
Gdzie:
p<=>q – definicja równoważności w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
p$q – definicja spójnika „albo”(+) w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)


Krok 2.
Definicja wyrażenia algebry Boole’a:
Wyrażenie algebry Boole’a f(x) to zmienne binarne połączone spójnikami „i”(*) i „lub”(*)
Przykład wyrażenia algebry Boole’a:
f(x)=p*q+~p*~q

Definicja funkcji logicznej algebry Boole’a:
Funkcja logiczna algebry Boole’a to zmienna binarna Y odzwierciedlająca zmiany wyrażenia algebry Boole’a w funkcji czasu
Przykład:
Y = f(x)
Podstawiając przykładowe wyrażenie algebry Boole’a f(x) wyżej mamy funkcję logiczną:
Y = p*q + ~p*~q

Krok 3
Na mocy kroku 2 tabelka Irbisola przyjmuje postać:
Kod:

T2
A1: Y = p<=>q = p* q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+ q)
A2: Y = p $ q = p*~q + ~p* q = (p+ q)*(~p+~q)
Gdzie:
p<=>q – definicja równoważności w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
p$q – definicja spójnika „albo”(+) w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)

Krok 4
Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne w tej samej logice dodatniej (bo Y), albo ujemnej (bo ~Y) są różna na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy prawe strony tych funkcji w spójnikach „i”(*) i „lub”(+) nie są tożsame.

Stąd tabelka T2 przybiera postać:
Kod:

T3
A1: Y = p<=>q = p* q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+ q)
    ##
A2: Y = p $ q = p*~q + ~p* q = (p+ q)*(~p+~q)
Gdzie:
p<=>q – definicja równoważności w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
p$q – definicja spójnika „albo”(+) w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
## - różne na mocy definicji


Krok 5.
Prawo negacji dowolnej funkcji logicznej Y=f(x):
Dowolną funkcję logiczną mamy prawo dwustronnie zanegować przechodząc do logiki przeciwnej:
1.
Y=f(x) – funkcja logiczna w logice dodatniej (bo Y)
… a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy dwustronnie 1:
#
2.
~Y=~f(x) – funkcja logiczna w logice ujemnej (bo ~Y)
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony

Krok 6
Definicja operatora logicznego w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
Operator logiczny w spójnikach „i”(*) I „lub”(+) to odpowiedź na pytanie kiedy zajdzie Y a kiedy zajdzie ~Y.
Korzystamy tu z prawa negacji funkcji logicznej zdefiniowanej w kroku 5
1.
Kiedy zajdzie Y?
Y=f(x) – zajdzie Y wtedy i tylko wtedy gdy zajdzie f(x)
… a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy dwustronnie 1:
#
2.
~Y=~f(x) – zajdzie ~Y wtedy i tylko wtedy gdy zajdzie ~f(x)
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony

Krok 7
Kodujemy zdania A1 i A2 z tabeli T3 w postaci operatorów A1B1 i A2B2:
Kod:

T4
A1: Y = p<=>q   = p* q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+ q)
    #
B1:~Y =~(p<=>q) = p*~q + ~p* q = (p+ q)*(~p+~q)
    ##
A2: Y  = p $ q  = p*~q + ~p* q = (p+ q)*(~p+~q)
    #
B2:~Y =~(p $ q) = p* q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+ q)
Gdzie:
p<=>q – definicja równoważności w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
p$q – definicja spójnika „albo”(+) w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
# - różne w znaczeniu iż dowolna strona # jest negacją drugiej
## - różne na mocy definicji


Ogólna definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne są różne na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest zaprzeczeniem drugiej

Doskonale widać, że dowolna funkcja logiczna z operatora A1B1 jest różna na mocy definicji od dowolnej funkcji logicznej z operatora A2B2.
Przykład:
Kod:

A1: Y = p* q + ~p*~q
    ##
B2:~Y = p* q + ~p*~q

Prawe strony funkcji logicznych są tu tożsame, ale funkcja A1 jest w logice dodatniej (bo Y), natomiast funkcja logiczna B2 jest w logice ujemnej (bo ~Y), stąd mamy spełnioną definicją znaczka ##

Dowód alternatywny to sprowadzenie funkcji A1 i B2 do tej samej logiki.
Sprowadźmy funkcję B2 do logiki dodatniej (bo Y) przez jej dwustronną negację.
Kod:

A1:  Y = p* q + ~p*~q
    ##
B2”: Y = p*~q + ~p* q

Tu już doskonale widać, że funkcje A1 i B2” są różne na mocy definicji ##.

Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne w tej samej logice dodatniej (bo Y) albo ujemnej (bo ~Y) są różne na mocy definicji wtedy i tylko wtedy gdy prawe strony tych funkcji nie są tożsame.

Krok 8
Kwintesencja błędu Irbisola!

Irbisol, podobnie jak ziemscy matematycy, w rachunku zero-jedynkowym operuje wyłącznie na wyrażeniach algebry Boole’a wywalając tym samym z rachunku zero-jedynkowego wszelkie funkcje Y i ~Y.
Stąd, tabela T4 zarówno Irbisola, jak i ziemskich matematyków przybiera postać:
Kod:

T4”
A1: p* q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+ q)
    #
B1: p*~q + ~p* q = (p+ q)*(~p+~q)
    ##
A2: p*~q + ~p* q = (p+ q)*(~p+~q)
    #
B2: p* q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+ q)
Gdzie:
p<=>q – definicja równoważności w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
p$q – definicja spójnika „albo”(+) w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
# - różne w znaczeniu iż dowolna strona # jest negacją drugiej
## - różne na mocy definicji

Doskonale widać, że najważniejszy znaczek w logice matematycznej, znaczek różne na mocy definicji ## został zgwałcony, bo ewidentnie zachodzą tożsamości:
A1=B2
oraz
A2=B1
Stąd mamy udowodnione prawo Grzechotnika.

Prawo Grzechotnika:
Aktualna, ziemska algebra Boole'a która nie widzi funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) jest wewnętrznie sprzeczna na poziomie funkcji logicznych.

Pytanie do Irbisola:
Czy rozumiesz powyższy dowód prawa Grzechotnika?

Zauważ, że ty zajmujesz się duperelami czyli udowadniasz mi iż potrafisz wymnożyć logicznie funkcję koniunkcyjno-alternatywną.
Owszem potrafisz, każdy głupi to potrafi:
(p+q)*(~p+~q) = p*~q + ~p*q
(p+~q)*(~p+q) = p*q + ~p*~q
… ale nie w tym kościele dzwony biją!

Kluczowy błąd czysto matematyczny który popełniasz zarówno ty, jak i absolutnie wszyscy ziemscy matematycy masz udowodniony wyżej, to prawo Grzechotnika!

Prawo Grzechotnika:
Aktualna, ziemska algebra Boole'a która nie widzi funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) jest wewnętrznie sprzeczna na poziomie funkcji logicznych.

Kwadratura koła dla Irbisola:
Irbisolu, jak obalisz prawo Grzechotnika to tym samym obalisz algebrę Kubusia – spełni się zatem twoje odwieczne marzenie o kasacji AK

Jak tego dokonać?
Wskaż krok (1-8), w którym widzisz błąd czysto matematyczny, jak wskażesz, obalisz AK.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 21:53, 14 Lut 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35397
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:54, 15 Lut 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4850.html#778451

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol nie wie w którym kościele dzwony biją, czyli sam nie wie co napisał bo gdyby wiedział to jego zapis powinien wyglądać tak:
Kod:

T1
A1: p<=>q = p* q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+ q)
A2: p $ q = p*~q + ~p* q = (p+ q)*(~p+~q)
Gdzie:
p<=>q – definicja równoważności w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
p$q – definicja spójnika „albo”(+) w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)

Wreszcie coś na temat.
I tu stop - bo masz pierwszy błąd w wykazywaniu mojego błędu. Otóż to, że czegoś nie napisałem nie oznacza, że tego nie wiedziałem. Po prostu napisałem tyle, ile uznałem za stosowne w kontekście mojego dowodu.
Musiałbyś wykazać, że nie pisząc tego, co mi zarzuciłeś, w dowodzie jest błąd.
Skoryguj więc swoje rozumowanie i przedstaw swój dowód błędności mojego dowodu jeszcze raz.

Irbisolu, skorygowałem to co kwestionujesz.
Po poprawce początkowy fragment wygląda tak:
Rafal3006 napisał:

Krok 1
Irbisol doskonale wie, że linia A1 to definicja równoważności p<=>q w spójnikach „I”(*) i „lub”(+) zaś linia A2 to definicja spójnika „albo”($) w spójnikach „i”(*) i „lub”(+), zatem pełny opis jego linii A1 i A2 musi wyglądać tak.
Kod:

T1
A1: p<=>q = p* q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+ q)
A2: p $ q = p*~q + ~p* q = (p+ q)*(~p+~q)
Gdzie:
p<=>q – definicja równoważności w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
p$q – definicja spójnika „albo”(+) w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)

P.S.
Napisałem co napisałem bo taką miałem zachciankę, ja wiedziałem że ty doskonale wiesz iż linia A1 to równoważność p<=>q zaś linia A2 to spójnik "albo"($).

Co udowodniłeś stwierdzając moja wiedza o twojej wiedzy jest fałszem?

Czy udowodniłeś tym faktem obalenie mojego dowodu prawa Grzechotnika?
Dowód prawa Grzechotnika to kwintesencja mojego postu wyżej.

Podsumowując:
Poprawiłem mój post stwierdzając że wiesz o co chodzi w liniach A1 i B1 i proszę o pokazanie błędu w dowolnym kroku 1-8, bowiem wtedy i tylko wtedy obalisz algebrę Kubusia i spełni się twoje odwieczne marzenie o jej kasacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35397
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:03, 15 Lut 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4850.html#778465

Irbisol napisał:
Ale ty miałeś wskazać błąd w moim dowodzie, a piszesz o czymś zupełnie innym (zresztą też błędnie, ale po kolei).


Cytuję kwintesencję mojego dowodu prawa Grzechotnika:
Rafał3006 napisał:

Krok 8
Kwintesencja błędu Irbisola!

Irbisol, podobnie jak ziemscy matematycy, w rachunku zero-jedynkowym operuje wyłącznie na wyrażeniach algebry Boole’a wywalając tym samym z rachunku zero-jedynkowego wszelkie funkcje Y i ~Y.
Stąd, tabela T4 zarówno Irbisola, jak i ziemskich matematyków przybiera postać:
Kod:

T4”
A1: p* q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+ q)
    #
B1: p*~q + ~p* q = (p+ q)*(~p+~q)
    ##
A2: p*~q + ~p* q = (p+ q)*(~p+~q)
    #
B2: p* q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+ q)
Gdzie:
p<=>q – definicja równoważności w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
p$q – definicja spójnika „albo”(+) w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
# - różne w znaczeniu iż dowolna strona # jest negacją drugiej
## - różne na mocy definicji

Doskonale widać, że najważniejszy znaczek w logice matematycznej, znaczek różne na mocy definicji ## został zgwałcony, bo ewidentnie zachodzą tożsamości:
A1=B2
oraz
A2=B1
Stąd mamy udowodnione prawo Grzechotnika.

Prawo Grzechotnika:
Aktualna, ziemska algebra Boole'a która nie widzi funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) jest wewnętrznie sprzeczna na poziomie funkcji logicznych.

Pytanie do Irbisola:
Czy rozumiesz powyższy dowód prawa Grzechotnika?

Zauważ, że ty zajmujesz się duperelami czyli udowadniasz mi iż potrafisz wymnożyć logicznie funkcję koniunkcyjno-alternatywną.
Owszem potrafisz, każdy głupi to potrafi:
(p+q)*(~p+~q) = p*~q + ~p*q
(p+~q)*(~p+q) = p*q + ~p*~q
… ale nie w tym kościele dzwony biją!


Kluczowy błąd czysto matematyczny który popełniasz zarówno ty, jak i absolutnie wszyscy ziemscy matematycy masz udowodniony wyżej, to prawo Grzechotnika!

Prawo Grzechotnika:
Aktualna, ziemska algebra Boole'a która nie widzi funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) jest wewnętrznie sprzeczna na poziomie funkcji logicznych.

Kwadratura koła dla Irbisola:
Irbisolu, jak obalisz prawo Grzechotnika to tym samym obalisz algebrę Kubusia – spełni się zatem twoje odwieczne marzenie o kasacji AK

Jak tego dokonać?
Wskaż krok (1-8), w którym widzisz błąd czysto matematyczny, jak wskażesz, obalisz AK.

Wyróżniłem ci na niebiesko to, z czym walczysz, a walczysz z duperelami - nie w tym kościele dzwony biją!

Kwadratura koła dla Irbisola:
Irbisolu, jak obalisz prawo Grzechotnika to tym samym obalisz algebrę Kubusia – spełni się zatem twoje odwieczne marzenie o kasacji AK

Jak tego dokonać?
Wskaż krok (1-8), w którym widzisz błąd czysto matematyczny, jak wskażesz, obalisz AK

Czas START!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35397
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:06, 15 Lut 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4850.html#778475

Irbisol napisał:
Właśnie w tym kościele dzwony biją. Dowód dotyczy przekształcenia postaci funkcji.

Irbisolu, napisałem ci wyżej, że ty chcesz się zajmować duperelami (niebieski fragment), czyli faktem, że umiesz wymnożyć wielomian funkcji koniunkcyjno-alternatywnej przechodząc do postaci alternatywno koniunkcyjnej.
To potrafi każdy głupi.

Teraz wykaż fałszywość w którymkolwiek kroku (1-8) w moim poście wyżej bowiem wtedy i tylko wtedy obalisz algebrę Kubusia i twoje odwieczne marzenie o kasacji AK stanie się faktem
Czyż nie jest to dla ciebie wystarczająca pokusa?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 52, 53, 54 ... 120, 121, 122  Następny
Strona 53 z 122

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin