Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czysto matematyczne obalenie logiki matematycznej ziemian
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 136, 137, 138  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 71 tematów


PostWysłany: Pon 11:27, 06 Lut 2017    Temat postu:

ok :) dzięki

jeszcze poproszę o analizę zdania:

Jutro pójdę do kina albo(xor) do teatru.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:53, 06 Lut 2017    Temat postu:

fiklit napisał:

Rafał możesz uzupełnić, bo ja nie rozumiem tego copiszesz:
1. Zaprzeczeniem zdania"pies ma 4 łapy" jest zdanie "...".
2. Zdanie "pies ma 4 łapy" jest: fałszywe/prawdziwe/inne, jakie....?
3. Zdanie "...", będące zaprzeczeniem zdania "pies ma 4 łapy", jest: fałszywe/prawdziwe/inne, jakie...?


Ad.1
Zaprzeczeniem zdania „pies ma cztery łapy” jest zdanie „pies może ~~> nie mieć czterech łap”
~(P=>4L) = P*~4L = P~~>~4L =0
bo:
p=>q = ~p+q
~(p=>q) =p*~q = p~~>~q - kwantyfikator mały ~~>
Ad.2
Zdanie „Pies ma cztery łapy” jest prawdziwe
P=>4L =1
Bo zbiór P=[pies] jest podzbiorem => 4L=[pies, koń ..]
Ad.3
Zdanie „pies może ~~> nie mieć czterech łap” będące zaprzeczeniem zdania „pies ma cztery łapy” jest fałszywe
Innymi słowy:
Zdanie „pies może ~~> nie mieć czterech łap” jest fałszywe
P~~>~4L = P*~4L =0 - bo zbiory rozłączne

Definicja zdania prawdziwego:
Zdanie prawdziwe to zgodność treści zdania ze stanem faktycznym

Definicja zdania fałszywego:
Zdanie fałszywe to niezgodność treści zdania ze stanem faktycznym

Wszystkie zdania A1 do A3 spełniają definicję zdania prawdziwego.
Czyż nie?

[link widoczny dla zalogowanych]
Wikipedia napisał:

Za zdanie prawdziwe uznaje się takie, które "opisuje rzeczywistość taką, jaka ona jest" a fałszywe, które "opisuje rzeczywistość niezgodnie z tym, jak się ona ma" [Z. Ziembiński].


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 14:21, 06 Lut 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:59, 06 Lut 2017    Temat postu:

lucek napisał:
ok :) dzięki

jeszcze poproszę o analizę zdania:

Jutro pójdę do kina albo(xor) do teatru.

p<=>q = p*q + ~p*~q
~(p<=>q) = p*~q + ~p*q = p xor q

A.
Jutro pójdę do kina albo do teatru
J=>K xor T = K*~T+~K*T
stąd zdanie tożsame:
A.
Jutro pójdę do kina i nie pójdę do teatru lub nie pójdę do kina i pójdę do teatru
J=> K*~T + ~K*T
Definicja obietnicy:
Obietnica to implikacja prosta na mocy definicji
stąd kontrprzykład B musi być fałszem
Obliczenia ~q:
J~~>~q
q=K*~T+~K*T
~q=K*T+~K*~T
B.
Jutro mogę ~~> iść do kina i do teatru lub nie iść do kina i nie iść do teatru
J~~>K*T + ~K*~T =0
Czyli:
Człon K*T + ~K*~T musi być fałszem, czyli każdy człon sumy logicznej musi być fałszem, inaczej skłamię.
Czyli:
Jak pójdę do kina i do teatru to ustawię:
K*T =1 - jestem kłamcą
Podobnie jak ustawię:
~K*~T =1 - to również jestem kłamcą

… a nie jutro?
Mamy zdanie A:
J=> (K*~T) + (~K*T)
Przejście do logiki ujemnej poprzez negację zmiennych i wymianę spójników (=> na ~>!)
~J~> (~K+T)*(K+~T) = K*T+~K*~T
C.
Nie jutro mogę ~> iść do kina i do teatru lub nie iść do kina i nie iść do teatru
~J~>K*T + ~K*~T =1
Definicja warunku koniecznego spełniona na mocy definicji implikacji prostej p|=>q
lub
D.
Nie jutro mogę iść do kina i nie iść do teatru lub nie pójść do kina i pójść do teatru
~J~~> K*~T + ~K*T =1

Czyż algebra Kubusia nie jest bajecznie prosta i piękna?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15707
Przeczytał: 42 tematy


PostWysłany: Pon 15:13, 06 Lut 2017    Temat postu:

Odpowiedziałeś w końcu już na to, czy jeszcze się motasz?
rafal3006 napisał:
Kod:

Analiza      |Kodowanie zero-jedynkowe
symboliczna  |
             | a=(p+q) b=~(~p*~q)  a=(p+q)<=>b=~(~p*~q)
A: a=> b =1  |  =1      =1                 =1
B: a~~>~b=0  |  =1      =0                 =0
C:~a=>~b =1  |  =0      =0                 =1
D:~a~~>b =0  |  =0      =1                 =0
   1   2  3      4       5                  6

I znowu robisz ten sam błąd, analfabeto.
Dla tych samych p i q NIGDY nie zbudujesz wiersza B ani D.

Pokaż wszystkim, tępaku, dla jakich p i q będziesz miał wiersz B, czyli
Kod:

p+q = 1
~(~p*~q) = 0


rafal3006 napisał:
fiklit napisał:

Bo to o tej równoważności i tożsamości jest wtórne.

To nie jest wtórne, to jest kluczowe - proszę o cierpliwość, w tym temacie musimy przede wszystkim dojść do porozumienia.
Dlaczego to jest kluczowe?
A=~(p+q)
B=~p*~q
1.
Bo zachodzi bezdyskusyjna tożsamość sygnałów:
A=B
ta tożsamość zachodzi względem punktów odniesienia p i q
2.
Każda tożsamość to równoważność
A=B = A<=>B
3.
Z poprawnego punktu odniesienia względem sygnałów p i q masz równoważność A<=>B gdzie nie ma samych jedynek w wyniku.
4.
Ziemianie natomiast zapisują A<=>B gdzie są same jedynki w wyniku
5.
Mamy sprzeczność, czyli błąd czysto matematyczny
6.
Źródło błędu = zmiana punktu odniesienia w czasie obliczeń


Jaki mam zarzut do matematyków, wyjaśniłem.
Zmieniają punkt odniesienia w trakcie obliczeń - to jest błąd czysto matematyczny.


To ty, zdebilały analfabeto, zmieniasz "punkt odniesienia". W moim pierwszym poście w tym wątku próbowałem ci to wytłumaczyć.
Jedynki są dla różnych kombinacji p i q a nie dla kombinacji wartości zdań.
Tyle tłumaczeń, że debil by zrozumiał. I może nawet tak się stało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 71 tematów


PostWysłany: Pon 16:02, 06 Lut 2017    Temat postu:

Rafał napisał:
Czyż algebra Kubusia nie jest bajecznie prosta i piękna?


AK może i jest, nie wiem, ale twoje tłumaczenia są pokrętne :)

Jutro pójdę do kina albo do teatru.

co mnie obchodzi, co będzie "nie jutro"?

masz 4 operatory, czy chcesz powiedzieć, że każde zdanie wypowiedziane w naturalnym języku, jest reprezentowane przez jeden z czterech operatorów, a pozostałe 3 reprezentują:
- jedno jego zaprzeczenie w logice dodatniej,
- dwa pozostałe, reprezentują zdanie i jego zaprzeczenie w logice ujemnie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:19, 06 Lut 2017    Temat postu:

lucek napisał:
Rafał napisał:
Czyż algebra Kubusia nie jest bajecznie prosta i piękna?


AK może i jest, nie wiem, ale twoje tłumaczenia są pokrętne :)

Jutro pójdę do kina albo do teatru.

co mnie obchodzi, co będzie "nie jutro"?

masz 4 operatory, czy chcesz powiedzieć, że każde zdanie wypowiedziane w naturalnym języku, jest reprezentowane przez jeden z czterech operatorów, a pozostałe 3 reprezentują:
- jedno jego zaprzeczenie w logice dodatniej,
- dwa pozostałe, reprezentują zdanie i jego zaprzeczenie w logice ujemnie?

To co może się jutro wydarzyć jest w logice kluczowe i najważniejsze!
... bo dzięki temu wiesz co robić by uniknąć kłamstwa.
Logika gówniana nie wie co jutro może się wydarzyć, bo opiera się na faktach już zaistniałych - co ci po informacji że właśnie skłamałeś po fakcie?
Cofniesz czas, by postąpić inaczej i nie skłamać?

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/czysto-matematyczne-obalenie-logiki-matematycznej-ziemian,9269-400.html#312563
rafal3006 napisał:

Twierdzenie Lwa:
Każde zdanie wypowiedziane przez człowieka prawdziwe lub fałszywe, jest częścią jednego z czterech operatorów logicznych:
|=> - operator implikacji prostej
|~> - operator implikacji odwrotnej
|~~> - operator chaosu
<=> - operator równoważności
Twierdzenie Lwa dotyczy wszelkich zdań wypowiedzianych przez człowieka, zarówno twierdzących, jak i warunkowych „Jeśli p to q”

Każdy operator implikacyjny to cztery zdania.
Żadne zdanie nie jest operatorem.
Operator to zawsze seria czterech zdań a nie jedno zdanie.

Razem masz 4*4=16 możliwych zdań implikacyjnych.
KONIEC

Człowiek nie ma żadnych szans aby wyjść poza te zdania - zawsze będzie poruszał się w obrębie 16 różnych zdań.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 16:22, 06 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 71 tematów


PostWysłany: Pon 16:32, 06 Lut 2017    Temat postu:

Cytat:
Każdy operator implikacyjny to cztery zdania.
Żadne zdanie nie jest operatorem.
Operator to zawsze seria czterech zdań a nie jedno zdanie.


ee tam, to do dupy ta twoja AK :mrgreen: bo, ani to proste, ani użyteczne :(


.... a możesz wypisać przykłady 4*4 zdania w naturalnym języku ?

no i nie odpowiedziałeś, co mnie obchodzi, lub co obchodzi zuzię, co będzie "nie jutro"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:53, 06 Lut 2017    Temat postu:

lucek napisał:
no i nie odpowiedziałeś, co mnie obchodzi, lub co obchodzi zuzię, co będzie "nie jutro"?

Odpowiedziałem ale nie doczytałeś.
To co się wydarzy jutro, czyli kluczowe kiedy w przyszłości skłamiesz/dotrzymasz słowa jest istotą logiki matematycznej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 71 tematów


PostWysłany: Pon 16:59, 06 Lut 2017    Temat postu:

Cytat:
Odpowiedziałem ale nie doczytałeś.
To co się wydarzy jutro, czyli kluczowe kiedy w przyszłości skłamiesz/dotrzymasz słowa jest istotą logiki matematycznej.


to przeczytałem, ale to nie odpowiedź na moje pytanie :mrgreen: pytałem co zuzię obchodzi co będzie nie jutro?

ps

OK, nie zajarzyłem :wink: :szacunek:

..... a wypiszesz przykłady tych 4*4 zdań :) ?


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Pon 17:17, 06 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:24, 06 Lut 2017    Temat postu:

lucek napisał:
Cytat:
Odpowiedziałem ale nie doczytałeś.
To co się wydarzy jutro, czyli kluczowe kiedy w przyszłości skłamiesz/dotrzymasz słowa jest istotą logiki matematycznej.


to przeczytałem, ale to nie odpowiedź na moje pytanie :mrgreen: pytałem co zuzię obchodzi co będzie nie jutro?

Masz rację, wszystko tu zależy jak ustawisz dziedzinę.
Dziedzina: jutro plus nie jutro
Determinuje implikację prostą o której ostatnio mówię.

Mamy jednak prawo ustawić dziedzinę wyłącznie na dniu jutrzejszym, bo wyłącznie jutro pani może skłamać.

Dziedzina: jutro
A.
Jutro pójdziemy do kina lub do teatru
Y=K+T

Zauważmy, że dziedzina „jutro” jest poprawnie ustawiona bo rozpoznawalne są wszystkie sygnały, prosty i zanegowany:
K, ~K
T, ~T
Y - pani dotrzyma słowa
~Y - pani skłamie

Przy takiej dziedzinie znak tożsamości w zdaniu A jest poprawny.
Czyli wszystko co do tej pisałem jest przy dziedzinie „jutro” ok

… a kiedy pani skłamie?
Negujemy równanie a stronami:
~Y=~K*~T
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1 i ~T=1
czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 71 tematów


PostWysłany: Pon 17:33, 06 Lut 2017    Temat postu:

Cytat:
Każdy operator implikacyjny to cztery zdania.

cztery zdania? w sensie 4 wartości? ... pamiętaj, że rozmawiasz jak ze ślepym ... czytanie AK :) no wiesz, jest dla mnie męczące :mrgreen:

Cytat:
Masz rację, wszystko tu zależy jak ustawisz dziedzinę.
Dziedzina: jutro plus nie jutro

no nie wiem, przypomniałem sobie za co krytykowałeś implikację w RZ, więc "nie jutro" w tym sensie jest ok, pod warunkiem, że dla zuzi nie oznaczają dotrzymania słowa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:05, 07 Lut 2017    Temat postu:

Czym różni się tożsamość od równoważności?
I i II Prawo Słonia

I Prawo Słonia
Każda tożsamość matematyczna zbiorów, zdarzeń lub pojęć jest równoważnością
(p=p) => (p<=>p)
p=p = (p=>p)*(~p=>~p) = p*p + ~p*~p
Zapis tożsamy:
p<=>q = (p=>p)*(~p=>~p) = p*p + ~p*~p
Odwrotnie nie zachodzi bo II Prawo Słonia

Podstawa matematyczna identyczna w AK i LZ to definicja tożsamości zbiorów.
Każda tożsamość to równoważność, dowód choćby tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
math.edu napisał:

Równość zbiorów (tożsamość zbiorów):
Zbiory A i B nazywamy równymi wtedy i tylko wtedy, gdy każdy element zbioru A jest elementem zbioru B i na odwrót
A=B <=> (A=>B)*(B=>A)

To jest nasza wspólna definicja obowiązująca i w AK i w LZ.
Prawa strona to nic innego jak święta krowa matematyków - ich definicja równoważności:
A<=>B = (A=>B)*(B=>A)
stąd mamy I prawo Słonia:
Każda tożsamość zbiorów, zdarzeń i pojęć to na 100% równoważność:
A=B => A<=>B
Odwrotnie nie zachodzi bo II Prawo Słonia

II Prawo Słonia
Prawo rozpoznawalności pojęcia p:
Pojęcie p jest rozpoznawalne wtedy i tylko wtedy gdy rozpoznawalne jest pojęcie ~p
p<=>~p = (p=>~p)*(~p=>p) = 1*1 =1
Zauważmy że:
Nie każda równoważność jest tożsamością
p#~p = (p=>~p)*(~p=>p) = p*~p + ~p*p
Gdzie:
# - zbiory rozłączne, będące wzajemnym uzupełnieniem do dziedziny
p+~p=1 - dziedzina
p*~p = [] =0

lucek napisał:
Cytat:
Każdy operator implikacyjny to cztery zdania.

cztery zdania? w sensie 4 wartości? ... pamiętaj, że rozmawiasz jak ze ślepym ... czytanie AK :) no wiesz, jest dla mnie męczące :mrgreen:

Cytat:
Masz rację, wszystko tu zależy jak ustawisz dziedzinę.
Dziedzina: jutro plus nie jutro

no nie wiem, przypomniałem sobie za co krytykowałeś implikację w RZ, więc "nie jutro" w tym sensie jest ok, pod warunkiem, że dla zuzi nie oznaczają dotrzymania słowa.

Zakres działania zdania:
A.
Jutro pójdziemy do kina lub do teatru
Y=K+T
to wyłącznie dzień jutrzejszy.
To co się wydarzy „nie jutro” nie ma znaczenia z punktu odniesienia zdania A (nie dotyczy zdania A)
Jutro mogą się wydarzyć tylko i wyłącznie dwa zdarzenia:
1.
Pójdziemy do kina lub do teatru
Y=K+T
tu pani dotrzyma słowa (Y)
2.
Nie pójdziemy do kina i nie pójdziemy do teatru
~Y=~K*~T
tu pani skłamie (~Y)
Żadne inne zdarzenie z punktu odniesienia zdania A nie może się wydarzyć.

Weźmy zdanie podobne z jedną zmienną, będzie łatwiej zrozumieć:
1.
Jutro pójdziemy do kina
Y=K
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> K=1
Prawdą jest (=1) że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1)
…. a kiedy pani skłamie?
Negujemy równanie A stronami:
~Y=~K
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1
czytamy:
2.
Prawdą jest (=1) że pani skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy do kina (~K=1)
~Y=~K
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1

Związki logiki dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y):
Prawo De Morgana w logice dodatniej (bo Y):
Logika dodatnia to zanegowana logika ujemna:
Y=~(~Y)
podstawiając 1 i 2 mamy prawo De Morgana dla jednej zmiennej w logice dodatniej (bo Y):
Y = K = ~(~Y) = ~(~K)
stąd zdanie tożsame do 1:
1A.
Nie może się zdarzyć ~(..) że jutro nie pójdziemy do kina
Y = K = ~(~Y) = ~(~K)
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> ~(~K=1)
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy nie zdarzy się ~(…) że jutro nie pójdziemy do kina (~K=1)

Prawo De Morgana w logice ujemnej (bo ~Y):
Logika ujemna to zanegowana logika dodatnia:
~Y= ~(Y)
podstawiając 1 i 2 mamy prawo De Morgana dla jednej zmiennej w logice ujemnej (bo ~Y):
~Y=~K = ~(K)
stąd zdanie tożsame do 2:
2A.
Nie może się zdarzyć ~(..) że jutro pójdziemy do kina
~Y=~K=~(K)
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~(K=1)
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy nie zdarzy się ~(…) że jutro pójdziemy do kina (K=1)

Zdarzenia Y i ~Y są matematycznie rozłączne, ale zachodzi między nimi związek matematyczny opisany prawami De Morgana wyżej.
Zdarzenia tożsame to:
Y=Y
Y = K = ~(~K)
oraz:
~Y=~Y
~Y = ~K=~(K)

Zobaczmy to na diagramie:


Dziedzina:
K+~K - jutro możemy pójść do kina (K) lub nie pójść do kina (~K)
Innej możliwości nie ma.

Obszary (zdarzenia) tożsame to:
Y = K=~(~K)
Oraz:
~Y = ~K=~(K)
Matematycznie zachodzą w powyższym diagramie dwa rodzaje równoważności:
I.
Tożsamość zdarzeń (zbiorów):

K<=>K = (K=>K)*(~K=>~K) =1*1 =1
Ogólnie:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q) = 1*1 =1
dla p=q mamy:
p<=>p = (p=>p)*(~p=>~p)

Zdania składowe po prawej stronie:
A.
Jeśli pójdziemy do kina to na pewno => pójdziemy do kina
K=>K =1
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo każde zdarzenie (zbiór) jest podzbiorem siebie samego.
Prawdziwość warunku wystarczającego A wymusza fałszywość kontrprzykładu B
B.
Jeśli pójdziemy do kina to możemy ~~> nie pójść do kina
K~~>~K = K*~K =0 - zdarzenia (zbiory) rozłączne
p~~>~q =0
C.
Jeśli jutro nie pójdziemy do kina to na pewno => nie pójdziemy do kina
~K=>~K=1
~p=>~q=1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo każde zdarzenie (zbiór) jest podzbiorem siebie samego.
Prawdziwość warunku wystarczającego C wymusza fałszywość kontrprzykładu D
D.
Jeśli jutro nie pójdziemy do kina to możemy ~~> iść do kina
~K~~>K = ~K*K =0 - zdarzenia (zbiory) rozłączne
~p~~>q=0

Dla kodowania z punktem odniesienia ustawionym na zdaniu A mamy definicję równoważności, czyli definicję tożsamości zdarzeń (zbiorów):
K=K <=> (K=>K)*(~K=>~K) = 1*1 =1
Ogólnie:
p=q <=> (p=>q)*(~p=>~q) =1*1 =1
Kod:

         p   q | p  q ~p ~q  p<=>q  ~p<=>~q
         K<=>K | K  K ~K ~K  K<=>K  ~K<=>~K
A: K=> K =1    | 1  1  0  0    =1      =1    | K* K =1
B: K~~>~K=0    | 1  0  1  0    =0      =0
C:~K=>~K =1    | 0  0  1  1    =1      =1    |~K*~K =1
D:~K~~>K =0    | 0  1  1  0    =0      =0
   1   2  3      4  5  6  7     8       9
Kodowanie kolumn 4 i 5 na mocy prawa Prosiaczka:
(~K=1) = (K=0)

Matematycznie zachodzi tożsamość zdarzeń (zbiorów)
K=K <=> K<=>K = (K=>K)*(~K=>~K) = K*K + ~K*~K

I Prawo Słonia
Każda tożsamość matematyczna zbiorów, zdarzeń lub pojęć jest równoważnością
(p=p) => (p<=>p)
p=p = (p=>p)*(~p=>~p) = p*p + ~p*~p
Zapis tożsamy:
p<=>q = (p=>p)*(~p=>~p) = p*p + ~p*~p
Odwrotnie nie zachodzi bo II Prawo Słonia

Podstawa matematyczna identyczna w AK i LZ to definicja tożsamości zbiorów.
Każda tożsamość to równoważność, dowód choćby tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
math.edu napisał:

Równość zbiorów (tożsamość zbiorów):
Zbiory A i B nazywamy równymi wtedy i tylko wtedy, gdy każdy element zbioru A jest elementem zbioru B i na odwrót
A=B <=> (A=>B)*(B=>A)

To jest nasza wspólna definicja obowiązująca i w AK i w LZ.
Prawa strona to nic innego jak święta krowa matematyków - ich definicja równoważności:
A<=>B = (A=>B)*(B=>A)
stąd mamy I prawo Słonia:
Każda tożsamość zbiorów, zdarzeń i pojęć to na 100% równoważność:
A=B => A<=>B
Odwrotnie nie zachodzi bo II Prawo Słonia

Drugi rodzaj równoważności tu zachodzącej to prawo rozpoznawalności pojęcia.
II.
Prawo rozpoznawalności pojęcia p

Wiem co to znaczy pojęcie p wtedy i tylko wtedy gdy wiem co to znaczy pojęcie ~p
p<=>~p = (p=>~p)*(~p=>p) = p*~p + ~p*p

Zauważmy, że w naszym przykładzie K i ~K to zdarzenia rozłączne uzupełniające się wzajemnie do dziedziny:
K+~K =1
Dwa i tylko dwa zdarzenia rozłączne uzupełniające się do dziedziny oznaczają równoważność będącą prawem rozpoznawalności pojęcia p
K<=>~K = (K=>~K)*(~K=>K) =1*1 =1

Analiza matematyczna prawej strony:
A.
Jeśli wiem co oznacza pójść do kina to na pewno => wiem co oznacza nie pójść do kina
K=>~K =1
p=>~q =1
B.
Jeśli wiem co oznacza pójść do kina to mogę ~~> nie wiedzieć co oznacza nie pójść do kina
K~~>~(~K) =0 - nie ma takiej możliwości
K~~>K =0
p~~>q =0
C.
Jeśli wiem co oznacza nie pójść do kina to na pewno wiem co oznacza pójść do kina
~K=>K =1
~p=>q =1
D.
Jeśli wiem co oznacza nie pójść do kina to mogę ~~> nie wiedzieć co oznacza pójść do kina
~K~~>~(K) =0 - nie ma takiej możliwości
~K~~>~K =0
~p~~>~q =0

Dla kodowania z punktem odniesienia ustawionym na zdaniu A mamy definicję równoważności, czyli definicję zbiorów K#~K gdzie zachodzi K+~K=1:
K#~K <=> (K=>~K)*(~K=>K) = 1*1 =1
Ogólnie:
p#~q <=> (p=>~q)*(~p=>q) =1*1 =1
Kod:

   p  ~q p   ~q | p ~q ~p  q  p<=>~q  ~p<=> q
         K<=>~K | K ~K ~K  K  K<=>~K  ~K<=> K
A: K=>~K =1     | 1  1  0  0    =1      =1    | K*~K =1
B: K~~>K =0     | 1  0  1  0    =0      =0
C:~K=> K =1     | 0  0  1  1    =1      =1    |~K* K =1
D:~K~~>~K=0     | 0  1  1  0    =0      =0
   1   2  3       4  5  6  7     8       9
Kodowanie kolumny 4 na mocy prawa Prosiaczka:
(~K=1) = (K=0)
Kodowanie kolumny 5 na mocy prawa Prosiaczka:
(K=1)=(~K=0)

Matematycznie zachodzi K#~K gdzie:
K+~K=1
K#~K <=> K<=>~K = (K=>~K)*(~K=>K) = K*~K + ~K*K

II Prawo Słonia
Prawo rozpoznawalności pojęcia p:
Pojęcie p jest rozpoznawalne wtedy i tylko wtedy gdy rozpoznawalne jest pojęcie ~p
p<=>~p = (p=>~p)*(~p=>p) = 1*1 =1
Zauważmy że:
Nie każda równoważność jest tożsamością
p#~p = (p=>~p)*(~p=>p) = p*~p + ~p*p
Gdzie:
# - zbiory rozłączne, będące wzajemnym uzupełnieniem do dziedziny
p+~p=1 - dziedzina
p*~p = [] =0


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 19:05, 07 Lut 2017, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:20, 07 Lut 2017    Temat postu:

Dowód wewnętrznej sprzeczności logiki matematycznej ziemian!

I Prawo Słonia

I Prawo Słonia
Każda tożsamość matematyczna zbiorów, zdarzeń lub pojęć jest równoważnością
(p=p) => (p<=>p)
p=p = (p=>p)*(~p=>~p) = p*p + ~p*~p
Zapis tożsamy:
p<=>q = (p=>p)*(~p=>~p) = p*p + ~p*~p
Odwrotnie nie zachodzi bo II Prawo Słonia

Podstawa matematyczna identyczna w AK i LZ to definicja tożsamości zbiorów.
Każda tożsamość to równoważność, dowód choćby tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
math.edu napisał:

Równość zbiorów (tożsamość zbiorów):
Zbiory A i B nazywamy równymi wtedy i tylko wtedy, gdy każdy element zbioru A jest elementem zbioru B i na odwrót
A=B <=> (A=>B)*(B=>A)

To jest nasza wspólna definicja obowiązująca i w AK i w LZ.
Prawa strona to nic innego jak święta krowa matematyków - ich definicja równoważności:
A<=>B = (A=>B)*(B=>A)
stąd mamy I prawo Słonia:
Każda tożsamość zbiorów, zdarzeń i pojęć to na 100% równoważność:
A=B => A<=>B
Odwrotnie nie zachodzi bo II Prawo Słonia

II Prawo Słonia jest w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/czysto-matematyczne-obalenie-logiki-matematycznej-ziemian,9269-425.html#313093

II Prawo Słonia
Prawo rozpoznawalności pojęcia p:
Pojęcie p jest rozpoznawalne wtedy i tylko wtedy gdy rozpoznawalne jest pojęcie ~p
p<=>~p = (p=>~p)*(~p=>p) = 1*1 =1
Zauważmy że:
Nie każda równoważność jest tożsamością
p#~p = (p=>~p)*(~p=>p) = p*~p + ~p*p
Gdzie:
# - zbiory rozłączne, będące wzajemnym uzupełnieniem do dziedziny
p+~p=1 - dziedzina
p*~p = [] =0

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/czysto-matematyczne-obalenie-logiki-matematycznej-ziemian,9269-425.html#312805
Irbisol napisał:
Odpowiedziałeś w końcu już na to, czy jeszcze się motasz?
rafal3006 napisał:
Kod:

Analiza      |Kodowanie zero-jedynkowe
symboliczna  |
             | a=(p+q) b=~(~p*~q)  a=(p+q)<=>b=~(~p*~q)
A: a=> b =1  |  =1      =1                 =1
B: a~~>~b=0  |  =1      =0                 =0
C:~a=>~b =1  |  =0      =0                 =1
D:~a~~>b =0  |  =0      =1                 =0
   1   2  3      4       5                  6

I znowu robisz ten sam błąd, analfabeto.
Dla tych samych p i q NIGDY nie zbudujesz wiersza B ani D.

Pokaż wszystkim, tępaku, dla jakich p i q będziesz miał wiersz B, czyli
Kod:

p+q = 1
~(~p*~q) = 0




Operator OR(|+) to układ równań logicznych:
1: Y=p+q - obaszr brązowy+zielony+żółty
2: ~Y=~p*~q - obszar niebieski
Związek logiki dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y:
Y= ~(~Y)
Podstawiając 1 i 2 mamy prawo De Morgana w logice dodatniej (bo Y):
Y = p+q = ~(~p*~q)
Z diagramu doskonale widać, ze jak zanegujemy obszar niebieski (~p*~q) to wylądujemy dokładnie w obszarze brązowy+zielony+żółty
Oznacza to oczywiście tożsamość zbiorów:
p+q = ~(~p*~q)

Zgodziłeś się Irbisorze (nie miałeś wyjścia, czego dowód wyżej) że zbiory p+q i ~(~p*~q) są tożsame.
stąd masz.
Analiza diagramu operatora OR(|+):
A.
Jeśli element należy do zbioru p+q to na pewno => należy do zbioru ~(~p*~q)
p+q => ~(~p*~q) =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiory p+q i ~(~p*~q) są tożsame.
Prawdziwość warunku wystarczającego A wymusza fałszywość kontrprzykładu B
B.
Jeśli element należy do zbioru p+q to może ~~> nie należeć do zbioru ~(~p*~q)
p+q~~>~[~(~p*~q)]
stąd:
p+q~~>~p*~q = (p+q)*(~p*~q) = [] =0
Bo zbiory p+q i ~p*~q są rozłączne
C.
Jeśli element nie należy do zbioru p+q to na pewno => nie należy do zbioru ~(~p*~q)
~(p+q) =>~[~(~p*~q)
~(p+q) => (~p*~q)
dla lewej strony stosujemy prawa De Morgana:
(~p*~q) => (~p*~q)
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiór (~p*~q) jest tożsamy ze zbiorem (~p*~q)
Każdy zbiór jest podzbiorem siebie samego
Prawdziwość warunku wystarczającego C wymusza fałszywość kontrprzykładu D
D.
Jeśli element nie należy do zbioru (p+q) to może ~~> należeć do zbioru ~(~p*~q)
~(p+q)~~>~(~p*~q)
Dla prawej strony stosujemy prawo De Morgana:
~(p+q) ~~> (p+q) = ~(p+q)*(p+q) = [] =0
Bo zbiory ~(p+q) i (p+q) są rozłączne

Dla kodowania zero-jedynkowego z punktem odniesienia ustawionym na zdaniu A otrzymujemy tabelę zero-jedynkową równoważności.

Dowód:
Kod:

Analiza symboliczna                   |Kodowanie zero-jedynkowe
                      A        B      |               A        B
                     (p+q)<=>~(~p*~q) | A  B ~A ~B  (p+q)<=>~(~p*~q)
A: (p+q)=>   ~(~p*~q)     =1          | 1  1  0  0       =1
B: (p+q)~~>~[~(~p*~q)]    =0          | 1  0  0  1       =0
C:~(p+q)=> ~[~(~p*~q)]    =1          | 0  0  1  1       =1
D:~(p+q)~~>  ~(~p*~q)     =0          | 0  1  1  0       =0
                          1=6           2  3  4  5        6
Kodowanie zero-jedynkowe kolumn 2 i 3 na mocy prawa Prosiaczka:
(~A=1)=(A=0)
(~B=1)=(B=0)

Stąd mamy:
I Prawo Słonia
Każda tożsamość matematyczna zbiorów, zdarzeń lub pojęć jest równoważnością
p=p = (p=>p)*(~p=>~p) = p*p + ~p*~p

Zauważ Irbisorze, że także z twojej teorii zbiorów wynika, iż kolumna 6 musi być dokładnie taka jak JA zapisałem.

Każda tożsamość to równoważność, dowód choćby tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
math.edu napisał:

Równość zbiorów (tożsamość zbiorów):
Zbiory A i B nazywamy równymi wtedy i tylko wtedy, gdy każdy element zbioru A jest elementem zbioru B i na odwrót
A=B <=> (A=>B)*(B=>A)

To jest nasza wspólna definicja obowiązująca i w AK i w LZ.

Uważaj Irbisorze:
Waląc same jedynki w kolumnie 6 twierdzisz co następuje:
Kolumna 6 mająca w nagłówku zbiory ewidentnie tożsame połączone znakiem równoważności:
p+q<=>~(~p*~q)
ma wedle mnie same jedynki, zatem jest sprzeczna z moją definicją tożsamości zbiorów podaną w Wikipedii (patrz ciut wyżej), oraz analizą tożsamości zbiorów:
p+q = ~(~p*~q)
podaną w niniejszym poście.

Gratuluję Irbisorze:
Udowodniłeś wewnętrzną sprzeczność twojej logiki „matematycznej”.
cnd

Podsumowanie:
Drogi tępaku Irbisorze:
Jak znajdziesz błąd czysto matematyczny w powyższej analizie zbiorów tożsamych:
p+q = ~(~p*~q)
generującej kolumnę wynikową 6 jak wyżej, to natychmiast kasuję całą AK.
Jeśli takiego błędu nie znajdziesz to nie masz wyjścia i musisz skasować całą swoją logikę „matematyczną”

Mam nadzieję, że z powyższym się zgadzasz, zatem już idź do sklepu i kup sobie dobrą szczotkę do kibelka - będziesz miał dużo roboty by to swoje gówno (znaczy swoją logikę „matematyczną”) dokładnie wyczyścić, co by śladu po nim nie zostało.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 13:17, 07 Lut 2017, w całości zmieniany 17 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:00, 07 Lut 2017    Temat postu:

Rafał, mówisz o zbiorach i stosujesz metodę zero jedynkową. Wniosek: nie mówisz o LZ.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15707
Przeczytał: 42 tematy


PostWysłany: Wto 10:45, 07 Lut 2017    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Uważaj Irbisorze:
Waląc same jedynki w kolumnie 6 twierdzisz co następuje:
Kolumna 6 mająca w nagłówku zbiory ewidentnie tożsame połączone znakiem równoważności:
p+q<=>~(~p*~q)
ma wedle mnie same jedynki, zatem jest sprzeczna z moją definicją tożsamości zbiorów podaną w Wikipedii (patrz ciut wyżej), oraz analizą tożsamości zbiorów:
p+q = ~(~p*~q)
podaną w niniejszym poście.

Gratuluję Irbisorze:
Udowodniłeś wewnętrzną sprzeczność twojej logiki „matematycznej”.
cnd

Czy ty w ogóle przeczytałeś, co do ciebie napisałem, pajacu?
Żeby p+q<=>~(~p*~q) dawało 0, musiałbyć znależć takie p i q, dla których ta równoważność nie będzie spełniona. A ty sobie po prostu napisałeś A=0 i B=1 - to znajdź mi takie p i q, dla których p+q = 0 i ~(~p*~q) = 1.
Nadal nie odróżniasz, analfabeto, wartości zdań od wartości tych zdań obliczonych z wartości składowych tych zdań.
Twoje zidiocenie pokazywałem na przykładzie matematycznym:
Kod:

a(b+c) = ab+ac
A  B  A=B      A=a(b+c) B=ab+ac a(b+c)=ab+ac
2  3  false      2         3        false

Tak właśnie "udowodniłem" że nie jest prawdą, iż a(b+c)=ab+ac.


Cytat:
Podsumowanie:
Drogi tępaku Irbisorze:
Jak znajdziesz błąd czysto matematyczny w powyższej analizie zbiorów tożsamych:
p+q = ~(~p*~q)
generującej kolumnę wynikową 6 jak wyżej, to natychmiast kasuję całą AK.

Wyżej masz ten błąd wyjaśniony po raz kolejny, debilu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:59, 07 Lut 2017    Temat postu:

fiklit napisał:
Rafał, mówisz o zbiorach i stosujesz metodę zero jedynkową. Wniosek: nie mówisz o LZ.

Nie zgadzam się z tym bo:
Każda tożsamość to równoważność, dowód choćby tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
math.edu napisał:

Równość zbiorów (tożsamość zbiorów):
Zbiory A i B nazywamy równymi wtedy i tylko wtedy, gdy każdy element zbioru A jest elementem zbioru B i na odwrót
A=B <=> (A=>B)*(B=>A)

To jest nasza wspólna definicja obowiązująca i w AK i w LZ.
Prawa strona to nic innego jak święta krowa matematyków - ich definicja równoważności:
A<=>B = (A=>B)*(B=>A)
stąd mamy I prawo Słonia:
Każda tożsamość zbiorów, zdarzeń i pojęć to na 100% równoważność:
A=B => A<=>B

Odwrotnie nie zachodzi, patrz II Praw Słonia:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/czysto-matematyczne-obalenie-logiki-matematycznej-ziemian,9269-425.html#313093


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 12:26, 07 Lut 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:00, 07 Lut 2017    Temat postu:

W LZ zbiory nie mają wartości logicznych, więc stosowanie tabeli 01 do zbiorów nie odnosi się do LZ.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:23, 07 Lut 2017    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/czysto-matematyczne-obalenie-logiki-matematycznej-ziemian,9269-425.html#313115
Irbisol napisał:

Twoje zidiocenie pokazywałem na przykładzie matematycznym:
Kod:

a(b+c) = ab+ac
A  B  A=B      A=a(b+c) B=ab+ac a(b+c)=ab+ac
2  3  false      2         3        false

Tak właśnie "udowodniłem" że nie jest prawdą, iż a(b+c)=ab+ac.

Cytat:
Podsumowanie:
Drogi tępaku Irbisorze:
Jak znajdziesz błąd czysto matematyczny w powyższej analizie zbiorów tożsamych:
p+q = ~(~p*~q)
generującej kolumnę wynikową 6 jak wyżej, to natychmiast kasuję całą AK.

Wyżej masz ten błąd wyjaśniony po raz kolejny, debilu.

Drogi debilku Irbisorze,
To twoje zidiocenie sięgnęło kosmosu, bo nawet własnej matematyki na poziomie 6 klasy szkoły podstawowej nie znasz.
a(b+c) = ab+ac
To jest tożsamość matematyczna DEBILU.
Powtórzę: to jest tożsamość matematyczna DEBILU.

I Prawo Słonia

I Prawo Słonia
Każda tożsamość matematyczna zbiorów, zdarzeń lub pojęć jest równoważnością
(p=p) => (p<=>p)
p=p = (p=>p)*(~p=>~p) = p*p + ~p*~p
Zapis tożsamy:
p<=>q = (p=>p)*(~p=>~p) = p*p + ~p*~p
Odwrotnie nie zachodzi bo II Prawo Słonia

Podstawa matematyczna identyczna w AK i LZ to definicja tożsamości zbiorów.
Każda tożsamość to równoważność, dowód choćby tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
math.edu napisał:

Równość zbiorów (tożsamość zbiorów):
Zbiory A i B nazywamy równymi wtedy i tylko wtedy, gdy każdy element zbioru A jest elementem zbioru B i na odwrót
A=B <=> (A=>B)*(B=>A)

To jest nasza wspólna definicja obowiązująca i w AK i w LZ.
Prawa strona to nic innego jak święta krowa matematyków - ich definicja równoważności:
A<=>B = (A=>B)*(B=>A)
stąd mamy I prawo Słonia:
Każda tożsamość zbiorów, zdarzeń i pojęć to na 100% równoważność:
A=B => A<=>B
Odwrotnie nie zachodzi bo II Prawo Słonia

II Prawo Słonia jest w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/czysto-matematyczne-obalenie-logiki-matematycznej-ziemian,9269-425.html#313093

II Prawo Słonia
Prawo rozpoznawalności pojęcia p:
Pojęcie p jest rozpoznawalne wtedy i tylko wtedy gdy rozpoznawalne jest pojęcie ~p
p<=>~p = (p=>~p)*(~p=>p) = 1*1 =1
Zauważmy że:
Nie każda równoważność jest tożsamością
p#~p = (p=>~p)*(~p=>p) = p*~p + ~p*p
Gdzie:
# - zbiory rozłączne, będące wzajemnym uzupełnieniem do dziedziny
p+~p=1 - dziedzina
p*~p = [] =0
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15707
Przeczytał: 42 tematy


PostWysłany: Czw 12:06, 09 Lut 2017    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:


Twoje zidiocenie pokazywałem na przykładzie matematycznym:
Kod:

a(b+c) = ab+ac
A  B  A=B      A=a(b+c) B=ab+ac a(b+c)=ab+ac
2  3  false      2         3        false

Tak właśnie "udowodniłem" że nie jest prawdą, iż a(b+c)=ab+ac.

Cytat:
Podsumowanie:
Drogi tępaku Irbisorze:
Jak znajdziesz błąd czysto matematyczny w powyższej analizie zbiorów tożsamych:
p+q = ~(~p*~q)
generującej kolumnę wynikową 6 jak wyżej, to natychmiast kasuję całą AK.

Wyżej masz ten błąd wyjaśniony po raz kolejny, debilu.

Drogi debilku Irbisorze,
To twoje zidiocenie sięgnęło kosmosu, bo nawet własnej matematyki na poziomie 6 klasy szkoły podstawowej nie znasz.
a(b+c) = ab+ac
To jest tożsamość matematyczna DEBILU.

I co z tego, kretynie, skoro tak samo jak ty, od razu w założeniu zaprzeczyłem tej tożsamości (mimo że nie ma takich a,b,c które spełniają to zaprzeczenie) i w ten sposób "udowodniłem" że jest fałszywa.
Inny przykład, niedorozwoju, tym razem logiczny - tak samo "udowodnię" że równoważność nie jest spełniona:
Kod:
[b](a<==>b) <==> (~a*~b)+(a*b)[/b]
C=(a<==>b)
D=(~a*~b)+(a*b)

C  D     a<==>b    (~a*~b)+(a*b)   (a<==>b) <==> (~a*~b)+(a*b)
0  1        0            1                    0

I tak "udowodniłem", że wyrózniona równoważość wyżej jest fałszywa.
Ale nie podam, dla jakich a i b.

Pojąłeś, tłuczku, czy jesteś tak tępy, że nadal nie rozumiesz?
Podałeś wartości zdań wynikowych NIEMOŻLIWYCH do uzyskania przez jakąkolwiek kombinację zdań składowych p i q, stąd wyszły ci debilizmy, że de Morgan nie jest spełniony.
W taki sposób mogę sfalsyfikować wszystko, popełniając prosty błąd, który zrobiłeś, zdebilały ośle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:33, 09 Lut 2017    Temat postu:

Irbisol napisał:

Inny przykład, niedorozwoju, tym razem logiczny - tak samo "udowodnię" że równoważność nie jest spełniona:
Kod:
[b](a<==>b) <==> (~a*~b)+(a*b)[/b]
C=(a<==>b)
D=(~a*~b)+(a*b)

C  D     a<==>b    (~a*~b)+(a*b)   (a<==>b) <==> (~a*~b)+(a*b)
0  1        0            1                    0

I tak "udowodniłem", że wyrózniona równoważość wyżej jest fałszywa.
Ale nie podam, dla jakich a i b.

Pojąłeś, tłuczku, czy jesteś tak tępy, że nadal nie rozumiesz?
Podałeś wartości zdań wynikowych NIEMOŻLIWYCH do uzyskania przez jakąkolwiek kombinację zdań składowych p i q, stąd wyszły ci debilizmy, że de Morgan nie jest spełniony.
W taki sposób mogę sfalsyfikować wszystko, popełniając prosty błąd, który zrobiłeś, zdebilały ośle.

Kurwa,
co za pieprznięty DEBIL!
Nazwanie ciebie osłem, byłoby obrazą dla osła.
Zapisał tłuk poprawną definicje równoważności w spójnikach „lub”(+) i „i”(*) i nie rozumie że dokładnie to zapisał.
Do koryta tłuku!
Chocby mintermy się kłaniają:
[link widoczny dla zalogowanych]

Wynika z tego że nasz debilek, Irbisolek, nie potrafi opisać dowolnej tabeli zero-jedynkowej równaniami algebry Boole’a.
Dowód:
Kod:

Tabela           |równania cząstkowa
zero-jedynkowa   |w mintermach
   a  b  Y=a<=>b |
A: 1  1  =1      | a* b = Ya
B: 1  0  =0   
C: 0  0  =1      |~a*~b = Yb
D: 0  1  =0

Stąd mamy:
Y=Yb+Yb
a<=>b = a*b + ~a*~b

Kwadratura koła dla debilka:
Zbuduj zero-jedynkową (= tabelę prawdy) dla funkcji logicznej którą sam zapisałeś:
a<=>b = a*b + ~a*~b
czyli na podstawie prawej strony tożsamości (=) masz tłuczku udowodnić, że spełniona jest lewa strona!

Pewne jest że nasz tłuczek schowa głowę w piasek, bo proste zadanko na poziomie co najwyżej gimnazjum go przerasta!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 12:37, 09 Lut 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Czw 13:41, 09 Lut 2017    Temat postu:

"czyli na podstawie prawej strony tożsamości"

Co za kretynizm...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15707
Przeczytał: 42 tematy


PostWysłany: Czw 16:13, 09 Lut 2017    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

Inny przykład, niedorozwoju, tym razem logiczny - tak samo "udowodnię" że równoważność nie jest spełniona:
Kod:
[b](a<==>b) <==> (~a*~b)+(a*b)[/b]
C=(a<==>b)
D=(~a*~b)+(a*b)

C  D     a<==>b    (~a*~b)+(a*b)   (a<==>b) <==> (6~a*~b)+(a*b)
0  1        0            1                    0

I tak "udowodniłem", że wyrózniona równoważość wyżej jest fałszywa.
Ale nie podam, dla jakich a i b.

Pojąłeś, tłuczku, czy jesteś tak tępy, że nadal nie rozumiesz?
Podałeś wartości zdań wynikowych NIEMOŻLIWYCH do uzyskania przez jakąkolwiek kombinację zdań składowych p i q, stąd wyszły ci debilizmy, że de Morgan nie jest spełniony.
W taki sposób mogę sfalsyfikować wszystko, popełniając prosty błąd, który zrobiłeś, zdebilały ośle.

Kurwa,
co za pieprznięty DEBIL!
Nazwanie ciebie osłem, byłoby obrazą dla osła.
Zapisał tłuk poprawną definicje równoważności w spójnikach „lub”(+) i „i”(*) i nie rozumie że dokładnie to zapisał.

Skąd twój wniosek, zdebilały ośle, że nie rozumiem, że zapisałem poprawną definicję równoważności.
Taki właśnie był mój cel, żeby ta definicja była poprawna - jesteś tak niedorozwinięty, że nawet tego nie pojąłeś?
Następnie "udowodniłem" tak jak ty, że nie jest ona poprawna.
Bo podałem wartości zdań wynikowych NIEMOŻLIWE do uzyskania przez jakąkolwiek kombinację zdań składowych.
Czyli zrobiłem to samo co ty, analfabeto logiczny, zrobiłes z prawem de Morgana.

Odpowiedz teraz, dla JAKICH KONKRETNIE p i q otrzymasz wiersz B lub D w twojej posranej tabelce:
Kod:

Analiza      |Kodowanie zero-jedynkowe
symboliczna  |
             | a=(p+q) b=~(~p*~q)  a=(p+q)<=>b=~(~p*~q)
A: a=> b =1  |  =1      =1                 =1
B: a~~>~b=0  |  =1      =0                 =0
C:~a=>~b =1  |  =0      =0                 =1
D:~a~~>b =0  |  =0      =1                 =0
   1   2  3      4       5                  6

p = ?
q = ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:47, 09 Lut 2017    Temat postu:

Irbisol napisał:

Odpowiedz teraz, dla JAKICH KONKRETNIE p i q otrzymasz wiersz B lub D w twojej posranej tabelce:
Kod:

Analiza      |Kodowanie zero-jedynkowe
symboliczna  |
             | a=(p+q) b=~(~p*~q)  a=(p+q)<=>b=~(~p*~q)
A: a=> b =1  |  =1      =1                 =1
B: a~~>~b=0  |  =1      =0                 =0
C:~a=>~b =1  |  =0      =0                 =1
D:~a~~>b =0  |  =0      =1                 =0
   1   2  3      4       5                  6

p = ?
q = ?

Ustalmy najpierw tłuku, czy rozumiesz tabelę symboliczną ABCD123.

Zgodziłeś się na tożsamość zbiorów:
a=p+q
oraz:
b=~(~p*~q)
a=b
p+q = ~(~p*~q)

Wyłożę ci tą tabelę w uproszczonej wersji mając nadzieję że tłuczek zrozumie:
Kod:

Analiza
symboliczna    (a=b)=[(p+q)=~(~p*~q)]
A: a~~> b= a* b =1
B: a~~>~b= a*~b =0
C:~a~~>~b=~a*~b =1
D:~a~~>b =~a* b =0
   1    2  3  4  5

Pytania do tłuczka:
A.
Czy możliwe jest ~~> aby element należał jednocześnie do zbioru a i b?
a~~>b = a*b =1
Odpowiem za tłuka:
TAK!
stąd w wyniku (a=b) =1
B.
Czy możliwe jest ~~> aby element należał do zbioru a i jednocześnie nie należał do zbioru b?
a~~>~b = a*~b =0
NIE!
stad w wyniku (a=b) =0
C.
Czy możliwe jest ~~> aby element należał do zbioru ~a i jednocześnie należał do zbioru ~b?
~a~~>~b = ~a*~b =1
TAK!
stąd w wyniku (a=b) =1
D.
Czy możliwe jest ~~> aby element należał do zbioru ~a i jednocześnie należał do zbioru b?
~a~~>b = ~a*b =0
NIE!
stąd w wyniku (a=b) =0

Czy tłuczek zrozumiał o co go pytam?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 17:56, 09 Lut 2017, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Czw 20:25, 09 Lut 2017    Temat postu:

Nie ustalajmy, tylko powiedz dla jakich konkretnych wartości p i q prawo de Morgana wygeneruje fałsz.
Wiem, że nie umiesz więc będziesz zamiast tego "ustalał najpierw" masę nieistotnych rzeczy, a w toku tego ustalania popiszesz takie kretynizmy, że to, ze nawet nie rozumiesz jak się łączy zdania spójnikami wyda się w sumie niewielkim problemem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Pią 0:36, 10 Lut 2017    Temat postu:

Podaj KONKRETNE WARTOŚCI p i q dla których wyrażenie (p+q)<=>~(~p*~q) daje w wyniku 0 jak to wcześniej twierdziłaś.

Ostatnio zmieniony przez idiota dnia Pią 0:37, 10 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 136, 137, 138  Następny
Strona 18 z 138

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin