|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 16:24, 26 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
rafał napisał: | Definicja znaczka ## różne na mocy definicji:
Dwie kolumny wynikowe są różne na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame oraz żadna z nich nie jest zaprzeczeniem drugiej |
rafał napisał: | Ja się pytam:
Czy te zdania są różne na mocy definicji ##, czy są różne bo różne
Matematyk od siedmiu boleści, znaczy Idiota lub Fizyk:
Te zdania są różna bo są różne! |
wbrew temu, co może będziesz twierdzić, nic mnie aktualnie nie boli, a to co piszesz jest zupełnie nie zrozumiałe ... podajesz definicję ##, czytam i nie wiem na mocy której lub których definicji coś ma być różne ... z reguły ludzie podają definicję, na moc której się powołują ... u ciebie wygląda na to, że definicja powołuje się na moc samej siebie, czyli "różne bo różne".
idiota napisał: | Ta jego różność na mocy... jest wyjątkowo zabawnym "odkryciem" tego typu: odkrył nasz koryfeusz algebry, że jak pojęcia mają różne definicje, to są różne...
O.o |
podziwiam, że potrafisz zrozumieć o co rafałowi chodzi, bo ja nie wiem .... serio.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:30, 26 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Taz napisał: |
rafal3006 napisał: | Czy powyzsza definicja jest potrzebna jako nieznany ziemianom kolejny aksjomat algebry Boole'a! |
rafal3006 napisał: | Pytam o aksjomatykę rachunku zero-jedynkowego a nie o aksjomatykę gównianej, ziemskiej algebry Boole’a. |
To ciekawe, bo ja w pierwszym cytacie wyraźnie widzę "algebry Boole'a".
Tak czy siak, nadal nie jestem pewien, czy wiesz, o co mnie pytasz. Wiesz już co to jest aksjomatyka (i aksjomat)? Nie widziałem, żebyś opisał, dlaczego pisanie o "dowodzeniu aksjomatu" jest bełkotem, więc chyba jednak ciągle nie wiesz... |
Znów gadał dziad do obrazu:
Czy możesz odpowiedzieć na końcówkę tego postu?
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/czysto-matematyczne-obalenie-logiki-matematycznej-ziemian,9269-2875.html#360945
Rafal3006 napisał: |
Uważaj Fizyku:
Algebrze Boole’a wisi jak ty sobie nazwiesz nagłówki tabel zero-jedynkowych.
Ja nazwałem:
p=>q - zero-jedynkowa definicja warunku wystarczającego =>
p~>q - zero-jedynkowa definicja warunku koniecznego ~>
Nie mam nic przeciwko jeśli ty sobie nazwiesz zgodnie z twoją gówno-logiką:
p=>q - zero-jedynkowa definicja implikacji prostej
p~>q - zero-jedynkowa definicja implikacji odwrotnej
Głupotę ziemskich matematyków widać dosłownie na każdym kroku.
Z definicji równoważności znają wyłącznie swoją święta krowę:
TP<=>SK = (TP=>SK)*(SK=>TP)
Na pytanie czy twierdzenie proste twierdzenie Pitagorasa i odwrotne to jest to samo odpowiadają:
NIE
To są dwa różne zdania, i dają dowód:
Kod: |
p q p=>q q=>p
A: 1 1 =1 =1
B: 1 0 =0 =1
C: 0 1 =1 =0
D: 0 1 =1 =1
1 2 3 4
|
Odpowiedź matematyka od siedmiu boleści:
Zdanie p=>q jest różne od zdania q=>p bo kolumny wynikowe 3 i 4 są różne.
Ja się pytam:
Czy te zdania są różne na mocy definicji ##, czy są różne bo różne
Matematyk od siedmiu boleści, znaczy Idiota lub Fizyk:
Te zdania są różna bo są różne!
… i na potwierdzenie że mają rację obaj machają rękami i tupią nogami.
Co to za dowód Idioto i Fizyku?
|
Powtórzę pytanie:
A.
Czy twierdzenie proste Pitagorasa TP=>SK i twierdzenie odwrotne Pitagorasa SK=>TP są różne bo różne?
B.
Czy też są to twierdzenia różne na mocy definicji ## ?
Masz wybrać Fizyku A albo B
Potrafisz przynajmniej tyle?
idiota napisał: | Ciekawe, że rafał wymyśla nowe i nieznane rzeczy, takie jak zasada dwuwartościowości, której nawet nie zapisuje się formalnie w logice (chociaż można, ale nie ma potrzeby, bo ludzie zasadniczo jak się uczą logiki to debilami nie są).
Jako że rafał debilem jest to z takich odkryć robi sobie wielką własną zasługę dla rozwoju logiki.
Ta jego różność na mocy... jest wyjątkowo zabawnym "odkryciem" tego typu: odkrył nasz koryfeusz algebry, że jak pojęcia mają różne definicje, to są różne...
O.o |
Podaj Idioto zero-jedynkowo o które definicje spośród wszystkich operatorów tu chodzi.
Czyż nie o te?
Kod: |
Ziemska definicja implikacji prostej p=>q
p q p=>q
A: 1 1 =1
B: 1 0 =0
C: 0 1 =1
D: 0 0 =1
|
Kod: |
Ziemska definicja implikacji odwrotnej p~>q
p q p~>q
A: 1 1 =1
B: 1 0 =0
C: 0 1 =1
D: 0 0 =1
|
Definicja równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(p~>q)
Definicja znaczka różne na mocy definicji:
Dwie kolumny zero-jedynkowe są różne na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest zaprzeczeniem drugiej.
W całej algebrze Boole’a nie ma definicji:
q=>p
Jak pokażesz taką to kasuję zarówno algebrę Kubusia jak i algebrę Boole’a.
Zatem do dzieła, Idioto.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Taz
Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:34, 26 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Rafał chyba przez ten swój znaczek ## usiłuje na swój pokrętny sposób wprowadzić rozróżnienie na "różne" i "nie tożsame", co nawet ma sens w przypadku funkcji (chodzi o różnicę między f(x) ≠ g(x) dla konkretnego x, a f ≠ g jako całość) - tylko problem w tym, że ani sam nie potrafi tego ująć w słowa, ani nawet teraz jak ująłem to za niego, i tak to będzie dla niego tylko "gówniana matematyka skażona logiką ziemian". Nie ma dla niego ratunku. Pozostaje tylko piętnować jego niewiedzę i blokować mu próby wykręcania się zmianami tematu i glosolalią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Pią 16:36, 26 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Ale on nawet sam dobrze nie wie, że właśnie to stwierdza w swoich napuszonych słowach i uważa, że on sprawę jakoś nimi WYJAŚNIA, co jest kompletnym nonsensem, bo to jest idem per idem (on nie ma pojęcia co to).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Taz
Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:36, 26 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że nie mogę. Znowu zjeżdżasz z tematu. Nazadawałeś pytań, ale do tej pory mamy poważne podstawy przypuszczać, że sam ich nie rozumiesz. Udowodnij, że się mylimy, i pokaż, że wiesz, co znaczą pojęcia "aksjomat", "aksjomatyka", "algebra Boole'a". CZAS START, jak to lubisz pisać.
EDIT:
rafal3006 napisał: | W całej algebrze Boole’a nie ma definicji:
q=>p |
...HAHAHAHAHAHAHAHA
Czytałem kiedyś w internecie taką historię: kobieta przyszła z dwoma synami do jakiegoś fastfooda i zamówiła dla nich po kanapce, dla jednego bez sera, a dla drugiego bez sałaty. Odebrała zamówienie i po chwili wróciła wściekła, bo ten co chciał bez sera dostał bez sałaty, a ten co chciał bez sałaty dostał bez sera.
Właśnie skojarzyłeś mi się z tą kobietą.
Ostatnio zmieniony przez Taz dnia Pią 16:40, 26 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:51, 26 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Taz napisał: |
rafal3006 napisał: | W całej algebrze Boole’a nie ma definicji:
q=>p |
...HAHAHAHAHAHAHAHA
Czytałem kiedyś w internecie taką historię: kobieta przyszła z dwoma synami do jakiegoś fastfooda i zamówiła dla nich po kanapce, dla jednego bez sera, a dla drugiego bez sałaty. Odebrała zamówienie i po chwili wróciła wściekła, bo ten co chciał bez sera dostał bez sałaty, a ten co chciał bez sałaty dostał bez sera.
Właśnie skojarzyłeś mi się z tą kobietą. |
Kod: |
Definicja znaczka =>
p q p=>q
A: 1 1 =1
B: 1 0 =0
C: 0 1 =1
D: 0 0 =1
1 2 3
|
Kod: |
Definicja znaczka ~>
p q p~>q
A: 1 1 =1
B: 1 0 =1
C: 0 1 =0
D: 0 0 =1
1 2 3
|
Kod: |
Tabela 1
p q ~p ~q p=>q ~p~>~q q~>p ~q=>~p
A: 1 1 0 0 =1 =1 =1 =1
B: 1 0 0 1 =0 =0 =0 =0
C: 0 1 1 0 =1 =1 =1 =1
D: 0 0 1 1 =1 =1 =1 =1
1 2 3 4 5 6 7 8
|
Kod: |
Tabela 2
p q ~p ~q p~>q ~p=>~q q=>p ~q~>~p
A: 1 1 0 0 =1 =1 =1 =1
B: 1 0 0 1 =1 =1 =1 =1
C: 0 1 1 0 =0 =0 =0 =0
D: 0 0 1 1 =1 =1 =1 =1
1 2 3 4 5 6 7 8
|
Co jest definicją w tabeli 1 a co jest definicją w tabeli 2?
Poproszę Fizyka o odpowiedź.
Czas START!
Dziękuję, pozamiatane!
Ziemscy matematycy typu Fizyk i Idiota to matematycy od siedmi boleści.
cnd
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 16:57, 26 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Taz
Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:57, 26 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
A skąd pomysł, że tam w ogóle są jakieś definicje? To, że napisałeś tam "definicja" nie sprawia, że nagle robi się z tego faktyczna definicja.
I skup się, bo nadal nie wiemy, czy rozumiesz własne pytania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:05, 26 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Taz napisał: | A skąd pomysł, że tam w ogóle są jakieś definicje? To, że napisałeś tam "definicja" nie sprawia, że nagle robi się z tego faktyczna definicja.
I skup się, bo nadal nie wiemy, czy rozumiesz własne pytania. |
rafal3006 napisał: |
Kod: |
DZ1:
Definicja znaczka =>
p q p=>q
A: 1 1 =1
B: 1 0 =0
C: 0 1 =1
D: 0 0 =1
1 2 3
|
Kod: |
DZ2
Definicja znaczka ~>
p q p~>q
A: 1 1 =1
B: 1 0 =1
C: 0 1 =0
D: 0 0 =1
1 2 3
|
Kod: |
Tabela 1
p q ~p ~q p=>q ~p~>~q q~>p ~q=>~p
A: 1 1 0 0 =1 =1 =1 =1
B: 1 0 0 1 =0 =0 =0 =0
C: 0 1 1 0 =1 =1 =1 =1
D: 0 0 1 1 =1 =1 =1 =1
1 2 3 4 5 6 7 8
|
Kod: |
Tabela 2
p q ~p ~q p~>q ~p=>~q q=>p ~q~>~p
A: 1 1 0 0 =1 =1 =1 =1
B: 1 0 0 1 =1 =1 =1 =1
C: 0 1 1 0 =0 =0 =0 =0
D: 0 0 1 1 =1 =1 =1 =1
1 2 3 4 5 6 7 8
|
Co jest definicją w tabeli 1 a co jest definicją w tabeli 2?
Poproszę Fizyka o odpowiedź.
Czas START!
Dziękuję, pozamiatane!
Ziemscy matematycy typu Fizyk i Idiota to matematycy od siedmiu boleści.
cnd |
Fizyku, w algebrze Boole’a definiowane są znaczki => i ~> definicjami DZ1 i DZ2.
Tabele 1 i 2 mówią o matematycznych związkach p i q w dowolnych przeczeniach połączonych znaczkami => i ~>.[/b]
Akceptujesz te matematyczne banały, czy nadal będziesz walczył?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 17:07, 26 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Pią 17:09, 26 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
W algebrze Boole'a nie ma też definicji "znaczka" r=>s...
Rafał nawet nie wie co znaczy słowo "znaczek"...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Taz
Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:20, 26 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
idiota napisał: | Rafał nawet nie wie co znaczy słowo "znaczek"... |
Po prostu definicja słowa "znaczek" jest u niego inna niż u ziemian, bo wszystkie definicje mamy różne przecież!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:01, 27 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Definicja znaczka w algebrze Boole’a!
idiota napisał: | W algebrze Boole'a nie ma też definicji "znaczka" r=>s...
Rafał nawet nie wie co znaczy słowo "znaczek"...
|
Jak zwykle idioto jest odwrotnie - to ty nie wiesz co to jest matematyczna definicja znaczka w algebrze Boole’a.
Taz napisał: |
idiota napisał: | Rafał nawet nie wie co znaczy słowo "znaczek"... |
Po prostu definicja słowa "znaczek" jest u niego inna niż u ziemian, bo wszystkie definicje mamy różne przecież! |
Nie masz racji!
W algebrze Boole'a mamy identyczną definicję znaczka, inaczej nie udowodniłbyś żadnego prawa algebry Boole'a, łącznie z twoimi zakichanymi aksjomatami.
Wracając do tematu znaczka:
Przypomniał mi się genialny makaron czterojajeczny sprzed chyba 11 lat i jego śmieszne dowody zero-jedynkowe.
Niestety dyskusję z makaronem czterojajecznym w tym temacie śfinia zjadła i nie da się zacytować, ale doskonale pamiętam na czym polegały dowody zero-jedynkowe makarona - oczywiście matematycznie poprawne!
Kod: |
T1
Definicja znaczka =>
a b a=>b
A: 1 1 =1
B: 1 0 =0
C: 0 1 =1
D: 0 0 =1
1 2 3
|
Kod: |
T2
Definicja znaczka ~>
c d c~>d
A: 1 1 =1
B: 1 0 =1
C: 0 1 =0
D: 0 0 =1
1 2 3
|
Tożsama tabela znaczka ~> może być np. taka:
Kod: |
T3
Definicja znaczka ~>
d c~>d c
A: 1 =1 1
B: 0 =1 1
C: 0 =1 0
D: 1 =0 0
1 2 3
|
Wnioski z T1, T2 i T3:
1.
Kolejność wierszy jest dowolna
2.
Kolejność kolumn jest dowolna
3.
Znakowanie kolumn w definicji dowolnego znaczka logiki matematycznej ma na celu tylko i wyłącznie precyzyjne zaznaczenie na których kolumnach operuje wyjściowa funkcja logiczna (= wyjście bramki logicznej)
4.
Wyjściem bramki logicznej definiującej znaczek => jest kolumna a=>b
Wyjściem bramki logicznej definiującej znaczek ~> jest kolumna c~>d
W dowodzie autorstwa makarona czterojajecznego możemy skorzystać z definicji T1 i T3 - wolno nam!
Kod: |
T1
Definicja znaczka =>
a b a=>b
A: 1 1 =1
B: 1 0 =0
C: 0 1 =1
D: 0 0 =1
1 2 3
|
Kod: |
T3
Definicja znaczka ~>
d c~>d c
A: 1 =1 1
B: 0 =1 1
C: 0 =1 0
D: 1 =0 0
1 3 2
|
Udowodnijmy metodą makarona prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
Kod: |
T4
p q p=>q ~p ~q ~p~>~q
A: 1 1 =1 0 0 =?
B: 1 0 =0 1 1 =?
C: 0 1 =1 1 0 =?
D: 0 0 =1 0 1 =?
1 2 3 4 5 6
|
Kolumna 3 to definicja znaczka =>.
W dowodzie makarona czterojajecznego kolumny 4 i 5 wypełniamy zerem i jedynką rzucając monetą - jedynym ograniczeniem jest tu konieczność zachowania wszystkich możliwych kombinacji zerpo-jedynkowych na wejściach ~p i ~q
Dowód makarona.
START
Kod: |
T5
p q p=>q ~p ~q ~p~>~q
A: 1 1 =1 0 0 =?
B: 1 0 =0 1 1 =1
C: 0 1 =1 1 0 =?
D: 0 0 =1 0 1 =?
1 2 3 4 5 6
|
Algorytm dowodu makarona czterojajecznego:
1.
Bierzemy wejście A12 gdzie na podstawie wektora => jest 1 zaś na strzałce też 1
1=>1
2.
Szukamy kombinacji wejściowej [1~>1] w definicji znaczka ~>, gdzie widzimy, że jeśli na podstawie wektora ~> umieścimy 1 zaś na strzałce również 1 to wartość logiczna tej linii będzie 1.
Stąd wpisujemy wynikową jedynkę w linii B456.
Dalsze kroki są analogiczne.
Kod: |
T6
p q p=>q ~p ~q ~p~>~q
A: 1 1 =1 0 0 =?
B: 1 0 =0 1 1 =1
C: 0 1 =1 1 0 =1
D: 0 0 =1 0 1 =?
1 2 3 4 5 6
|
3.
Bierzemy wejście B12 gdzie na podstawie wektora => mamy 1, zaś na strzałce 0
1=>0
4.
Szukamy kombinacji wejściowej [1~>0] w definicji znaczka ~>, gdzie widzimy, że jeśli na podstawie wektora ~> umieścimy 1 zaś na strzałce również 0 to wartość logiczna tej linii będzie 1.
Stąd wpisujemy wynikową jedynkę w linii C456.
Kod: |
T7
p q p=>q ~p ~q ~p~>~q
A: 1 1 =1 0 0 =?
B: 1 0 =0 1 1 =1
C: 0 1 =1 1 0 =1
D: 0 0 =1 0 1 =0
1 2 3 4 5 6
|
5.
Bierzemy wejście C12 gdzie na podstawie wektora => mamy 0, zaś na strzałce 1
0=>1
6.
Szukamy kombinacji wejściowej [0~>1] w definicji znaczka ~>, gdzie widzimy, że jeśli na podstawie wektora ~> umieścimy 0 zaś na strzałce 1 to wartość logiczna tej linii będzie 0.
Stąd wpisujemy wynikowe zero w linii D456.
Kod: |
T8
p q p=>q ~p ~q ~p~>~q
A: 1 1 =1 0 0 =1
B: 1 0 =0 1 1 =1
C: 0 1 =1 1 0 =1
D: 0 0 =1 0 1 =0
1 2 3 4 5 6
|
7.
Bierzemy wejście D12 gdzie na podstawie wektora => mamy 0, zaś na strzałce 0
0=>0
8.
Szukamy kombinacji wejściowej [0~>0] w definicji znaczka ~>, gdzie widzimy, że jeśli na podstawie wektora ~> umieścimy 0 zaś na strzałce 0 to wartość logiczna tej linii będzie 1.
Stąd wpisujemy wynikowe jeden w linii A456.
Przeszliśmy przez wszystkie możliwe kombinacje wejściowe ABCD12 otrzymując jednoznaczną kolumnę wyjściową ABCD6, co jest dowodem formalnym poprawności prawa Kubusia
Prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
Doskonale widać że w tabeli T8 kolumna 3 nie jest tożsama z kolumną 6, a mimo to prawo Kubusia jest matematycznie poprawne, bo dowód makarona jest matematycznie poprawny.
Gdy po raz pierwszy zobaczyłem dowód makarona zacząłem się śmiać że równie dobrze na kartkówce w I klasie szkoły podstawowej w zadaniu:
Zapisz tabliczkę mnożenia do 100
mogę sobie zapisać tą tabliczkę w postaci totalnego chaosu byleby tabela zawierała wszystkie mnożenia do 100.
Makaron na to:
Z ust mi to wyjąłeś Kubusiu, dokładnie tak zrobiłem na tej kartkówce.
Zauważmy, że pani matematyczka za taką chaotyczną tabelę musi postawić 6 jeśli tabela jest wypełniona poprawnie i zgodnie z poleceniem, nie było tam wymogu porządkowania wyników w jakikolwiek sposób.
Taz napisał: |
rafal3006 napisał: | Wszystkie chwyty dozwolone byleby uzyskać ten sam zestaw zer i jedynek na wyjściu w odpowiedzi na identyczne wymuszenia na wejściu. |
...No oczywiście, że nie.
Rafale, nie ma w odniesieniu do algebry Boole'a pojęć "wejścia", "wyjścia" czy "wymuszeń". Doucz się. |
To co zapisałeś Fizyku to potworny fałsz w świecie bramek logicznych. Jeśli w twojej algebrze Boole’a to jest prawda to bezdyskusyjnie można twojego dziwoląga nazwać fałszywą, zasraną algebrą Boole’a.
Oznacza to że świat techniki operuje prawdziwą algebrą Boole’a, natomiast matematycy operują zasraną algebrą Boole’a (o ile prawdą jest to co napisałeś)
Dowód w niniejszym poście.
Podsumowanie:
1.
Czy wszyscy rozumieją ideę definiowania znaczków np. => i ~> w algebrze Boole’a?
2
Fizyku, czy w obliczu niniejszego postu masz cień wątpliwości że twoja algebra Boole’a nie widząca wejść p i q oraz wyjścia w postaci funkcji logicznej Y jest zasraną algebrą Boole’a?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 10:19, 27 Sty 2018, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Taz
Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:17, 27 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | W algebrze Boole'a mamy identyczną definicję znaczka, inaczej nie udowodniłbyś żadnego prawa algebry Boole'a, łącznie z twoimi zakichanymi aksjomatami. |
Oho, a Ty nadal o dowodzeniu aksjomatów? Wiesz, że używanie słów, których się nie rozumie, wygląda żałośnie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:44, 27 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Taz napisał: | rafal3006 napisał: | W algebrze Boole'a mamy identyczną definicję znaczka, inaczej nie udowodniłbyś żadnego prawa algebry Boole'a, łącznie z twoimi zakichanymi aksjomatami. |
Oho, a Ty nadal o dowodzeniu aksjomatów? Wiesz, że używanie słów, których się nie rozumie, wygląda żałośnie? |
Czy jesteś pewien że Boole'a startował od twoich zasranych aksjomatów?
Bo ja myślę że zaczął szukać analogii naturalnego języka mówionego na początku w zdaniach ze spójnikami "i"(*) i "lub"(+) gdzie po raz pierwszy zapisał poprawnie matematycznie zero-jedynkowe definicje tych spójników.
Kod: |
Definicja spójnika „lub”(+)
p q Y=p+q
A: 1 1 =1
B: 1 0 =1
C: 0 1 =1
D: 0 0 =0
|
Kod: |
Definicja spójnika „i”(*)
p q Y=p*q
A: 1 1 =1
B: 1 0 =0
C: 0 1 =0
D: 0 0 =0
|
Dalej wypadki potoczyły się lawinowo łącznie z odkryciem wszystkich możliwych definicji operatorów logicznych.
Zauważ, że dziadzio Boole’a mimo że odkrył fundament algebry Boole’a w postaci tabel zero-jedynkowych jak wyżej tak czy siak dopiero raczkował, czego dowodem jest że ludzkość musiała czekać na De Morgana aby odkryć kolejne istotne prawa algebry Boole’a.
Przestań tu pierdolić że ludzkość zapisała przykładowy aksjomat absorbcji:
A+A*B =A
bez uprzedniego dowodu rachunkiem zero-jedynkowym!
Mówiąc o jakichś debilnych aksjomatach stawiasz konia przed wozem bo moim zdaniem kolejność odkryć na 100% była odwrotna.
Jak zwykle uniknąłeś odpowiedzi na kluczowe pytania w moim ostatnim poście.
Podsumowanie:
1.
Czy wszyscy rozumieją ideę definiowania znaczków np. => i ~> w algebrze Boole’a?
2
Fizyku, czy w obliczu niniejszego postu masz cień wątpliwości że twoja algebra Boole’a nie widząca wejść p i q oraz wyjścia w postaci funkcji logicznej Y jest zasraną algebrą Boole’a?
Fizyku,
Czy możesz na te kluczowe pytania odpowiedzieć, czy jak zwykle zwiejesz w krzaki.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 8:47, 27 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Sob 9:23, 27 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
"Czy jesteś pewien że Boole'a startował od twoich zasranych aksjomatów?"
Jaki ładny bełkocik!
"Bo ja myślę że"
A kogo to interesuje?
Roją ci się różne rzeczy...
"Mówiąc o jakichś debilnych aksjomatach stawiasz konia przed wozem bo moim zdaniem kolejność odkryć na 100% była odwrotna. "
Kolejność odkryć nie ma tu znaczenia.
Jak chcesz zrozumieć działanie silnika, to rozkręcasz silnik, a nie badasz historię jego powstania.
Historia nic ci nie da w kwestii zrozumienia jak coś działa.
Ale ty i tak żadnej algebry nigdy nie zrozumiesz, bo nie jesteś w stanie.
Ostatnio zmieniony przez idiota dnia Sob 9:25, 27 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:54, 27 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
idiota napisał: |
"Mówiąc o jakichś debilnych aksjomatach stawiasz konia przed wozem bo moim zdaniem kolejność odkryć na 100% była odwrotna. "
Kolejność odkryć nie ma tu znaczenia.
Jak chcesz zrozumieć działanie silnika, to rozkręcasz silnik, a nie badasz historię jego powstania.
Historia nic ci nie da w kwestii zrozumienia jak coś działa.
Ale ty i tak żadnej algebry nigdy nie zrozumiesz, bo nie jesteś w stanie. |
Gówno prawda Idioto, kolejność odkryć ma znaczenie fundamentalne.
Czy Boole'a odkryłby algebrę Boole'a gdy takowej nie stworzył stwórca naszego Wszechświata?
NIGDY!
Choćby się pękł to by jej nie odkrył, gdyby uprzednio Kubuś jej nie wymyślił i nie zrealizował w oparciu o nią porządku matematyczno-fizycznego w naszym Wszechświecie.
Twój dowód z silnikiem to strzelenie sobie w kolanko, bowiem rozpatrujesz musztardę po obiedzie chcesz zrozumieć silnik skonstruowany przez innych, taki silnik już istnieje.
Tak samo musztardą po obiedzie jest dowodzenie twierdzeń matematycznych dawno udowodnionych - zawsze to będzie wyłacznie odgrzewanie starych kotletów a nie wniesienie cokolwiek nowego do nauki.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 9:57, 27 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Taz
Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:15, 27 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Na resztę odpisał Idiota, ja dodam tylko:
rafal3006 napisał: | Przestań tu pierdolić że ludzkość zapisała przykładowy aksjomat absorbcji:
A+A*B =A
bez uprzedniego dowodu rachunkiem zero-jedynkowym! |
Ciekaw jestem, jak ktokolwiek miałby to niby dowieść rachunkiem zero-jedynkowym bez uprzedniego zdefiniowania, jak ten rachunek ma się zachowywać. A to, jak ma się zachowywać, jest określone przez... uwaga, uwaga... aksjomaty.
rafal3006 napisał: | Jak zwykle uniknąłeś odpowiedzi na kluczowe pytania w moim ostatnim poście. |
Nic nie uniknąłem. Otwarcie pisałem, że nie zamierzam odpowiadać na Twoje pytania, chyba że akurat mi się zachce albo przelejesz 5 USD w wybranej kryptowalucie. Przelewu nie odnotowałem, więc... no.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:30, 27 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Taz napisał: | Na resztę odpisał Idiota, ja dodam tylko:
rafal3006 napisał: | Przestań tu pierdolić że ludzkość zapisała przykładowy aksjomat absorbcji:
A+A*B =A
bez uprzedniego dowodu rachunkiem zero-jedynkowym! |
Ciekaw jestem, jak ktokolwiek miałby to niby dowieść rachunkiem zero-jedynkowym bez uprzedniego zdefiniowania, jak ten rachunek ma się zachowywać. A to, jak ma się zachowywać, jest określone przez... uwaga, uwaga... aksjomaty. |
Człowiek w algebrze Boole'a wyłącznie podglądał i kopiował fundamenty działania swojego mózgu - na 100% Boole'a i De Morgan dowodzili już prościutkie prawa zero-jedynkowe porównując zgodność tego co im wychodzi z naturalną logiką człowieka.
Oczywistym jest że znaczenia zer i jedynek wewnątrz operatora logicznego ani Boole'a, ani De Morgan nie rozumieli.
Co więcej, znaczenia tych zer nie rozumiał jakiś ziemski orangutan, ten który wymyślił gówno wszech czasów "implikację materialną"
Dokładnie to samo jest w językach programowania: człowiek kopiuje tu działanie własnego mózgu, choćby myślenie symbolami a nie DEBILNYMI zerami i jedynkami. Wielopoziomowy system przerwań to również w 100% kopia działania naszego mózgu, który dostaje przerwania do obsługi pochodzące od wzroku, słuchu, węchu czy dotyku.
Dokładnie tak samo jest w sensownych językach wysokiego poziomu, zawsze będziemy kopiować działania własnego mózgu.
P.S.
Fizyk zwiał w krzaki i znowu puścił zasłonę dymną w postaci jakiegoś debilizmu o mamonie.
Co ma mamona do rozwoju nauki, Fizyku - nie chcesz pomagać to powiedz otwarcie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Sob 12:21, 27 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
"Czy Boole'a odkryłby algebrę Boole'a gdy takowej nie stworzył stwórca naszego Wszechświata? "
Być może.
To się nazywa WYNALAZEK.
Nie wiemy w gruncie rzeczy, czy prawa matematyki to odkrycia czy wynalazki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:29, 27 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
idiota napisał: | "Czy Boole'a odkryłby algebrę Boole'a gdy takowej nie stworzył stwórca naszego Wszechświata? "
Być może.
To się nazywa WYNALAZEK.
Nie wiemy w gruncie rzeczy, czy prawa matematyki to odkrycia czy wynalazki... |
Prawa fizyczno-matematyczne to tylko i wyłącznie odkrycia.
Dowodem czysto matematycznym iż tak jest w istocie jest rządząca naszym Wszechświatem algebra Kubusia - logika matematyczna pod którą podlega zarówno świat martwy jak i żywy (łącznie z człowiekiem).
Nie ma już sposobu aby ziemianie, wcześniej czy później, dzięki naszej tu dyskusji, tego nie zrozumieli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Sob 12:59, 27 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Fizyczne tak, ale matematyczne nie wiadomo.
" rządząca naszym Wszechświatem algebra Kubusia "
To jest wyłącznie fantazja twoja.
Nie umiesz tego przedstawić w zrozumiały dla normalnych ludzi sposób. Zapewne dlatego, że nie ma co przedstawiać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:04, 27 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
idiota napisał: | Fizyczne tak, ale matematyczne nie wiadomo.
" rządząca naszym Wszechświatem algebra Kubusia "
To jest wyłącznie fantazja twoja.
Nie umiesz tego przedstawić w zrozumiały dla normalnych ludzi sposób. Zapewne dlatego, że nie ma co przedstawiać. |
Spokojnie, pożyjemy zobaczymy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:08, 27 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Kopiuje tu post z sąsiedniego wątku bo jest istotny w naszej dyskusji.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/p-1-i-q-1-ale-p-q-0,10575-25.html#361183
Przejście z zapisu rzeczywistego zdań do matematycznego zapisu formalnego!
Prawo Orła
Z dedykacją dla Irbisola.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/p-1-i-q-1-ale-p-q-0,10575-25.html#361137
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Twoje q2 to jest już bez sensu bo rozpatrujesz iloczyn logiczny zdarzeń nie ma chmur (~CH=1) i jednocześnie pada (P=1)
Zatem twoje q2 powinno brzmieć:
q2=~CH*P =0 - niemożliwe jest, (=0) że nie ma chmur (~CH=1) JEDNOCZEŚNIE wtedy, gdy pada (P=1) |
q2 wynika bezpośrednio z tego, co napisałeś, więc do siebie miej pretensje.
Tak czy owak - nadal nie podałeś przykładu gdzie
p=1 i q=1, ale p*q=0
Przypominam, że q ma się nie zmieniać. |
Zadanie:
W urnie do losowania są wyłącznie kule białe i czarne.
Opisz matematycznie wszystkie możliwe przypadki jakie mogą zajść podczas losowania kuli z urny.
Rozwiązanie:
Zastanówmy się jaką kulę mogę wylosować?
Ya: B*~C=1*1 =1 - mogę wylosować kule białą (B=1) która nie jest czarna (~C)=1
lub
Yb: C*~B = 1*1 =1 - mogę wylosować kulę czarną (C=1) która nie jest biała (~B=1)
Wszystkie zdarzenia jakie mogę zajść w czasie losowania kuli to:
1.
Y = Ya+Yb
Y = B*~C + C*~B
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> A: (B*~C)=1 lub B: (C*~B)=1
Zapis tożsamy:
Y=1 <=> A: B=1 i ~C=1 lub B: C=1 i ~B=1
Jakie zdarzenia nie mają prawa zajść?
Mamy równanie 1
1: Y = (B*~C) + (C*~B)
Przejście do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników
~Y = (~B+C)*(~C+B)
Jedynym równaniem zrozumiałym dla człowieka jest równanie alternatywno-koniunkcyjne (mintermy)
Przejście do równania alternatywno-koniunkcyjnego (mintermy) poprzez wymnożenie wielomianów.
~Y = ~B*~C + ~B*B + C*~C + C*B
2.
~Y=B*C + ~B*~C
co matematycznie oznacza:
2A: ~Y=1 <=> C: (B*C)=1 lub D: (~B*~C) =1
I.
Zauważmy jednak, że w świecie rzeczywistym nie możemy z urny wyciągnąć kuli która by była jednocześnie biała i czarna (biało-czarna), stąd:
Yc: B*C =1*1 =0
Poprawny zapis formalny (ogólny):
p=B
q=C
Yc: p*q = 1*1 =0
Opis matematyczny:
Istnieją kule białe (B=1) oraz istnieją kule czarne (C=1) ale nie istnieją kule biało-czarne B*C =0
II.
Zauważmy także, że w świecie rzeczywistym nie możemy z urny wyciągnąć kuli która by była jednocześnie „nie biała” i „nie czarna”, stąd:
Yd=~B*~C = 1*1 =0
Opis matematyczny:
Istnieją kule nie białe (~B=1) oraz istnieją kule nie czarne (~C=1) ale nie istnieją kule jednocześnie „nie białe” i „nie czarne” ~B*~C =0
Stąd nasze równanie 2A w świecie rzeczywistym przybiera postać:
~Y=1 <=> C: (B*C)=0 lub D: (~B*~C) =0
Doskonale widać, że prawa strona w świecie rzeczywistym jest twardym fałszem (=0)
Lewa strona natomiast jest twardą jedynką, mamy zatem sprzeczność.
Co robić by tej sprzeczności nie było?
Skorzystać z prawa Prosiaczka dla lewej strony:
(~Y=1) = (Y=0)
Stąd mamy końcowe równanie matematycznie niesprzeczne!
Y=0 <=> C: (B*C)=0 lub D: (~B*~C) =0
Rozwiązaliśmy nasz problem losowania kuli z urny wypełnionej kulami białymi i czarnymi rozpatrując wszystkie możliwe przypadki jakie podczas tego losowania mogą się wydarzyć.
Logika matematyczna nie ma tu nic więcej do roboty.
Podsumowanie:
Irbisol napisał: |
Tak czy owak - nadal nie podałeś przykładu gdzie
p=1 i q=1, ale p*q=0
Przypominam, że q ma się nie zmieniać. |
W tym poście podałem ci taki przykład i to przy poprawnym matematycznie przejściu ze świata fizycznego do matematycznego zapisu formalnego (ogólnego).
Patrz to czerwone wytłuszczone w tym poście.
Powtórzę:
Yc: B*C =1*1 =0
Poprawny zapis formalny (ogólny):
p=B
q=C
Yc: p*q = 1*1 =0
Dlaczego to przejście jest poprawne matematycznie?
Odpowiadam:
Bo spełnione jest prawo Orła, czyli nie ma zmiany poziomów logicznych w powyższych podstawieniach.
Ciekawe ile wody w Wiśle upłynie, zanim ludziki naucza się poprawnie przechodzić ze świata rzeczywistego do poprawnego matematycznego zapisu formalnego (ogólnego) i z powrotem.
Prawo Orła = dogmat:
Przy przejściu ze świata rzeczywistego do matematycznego zapisu formalnego (ogólnego) nie wolno zmieniać poziomów logicznych.
Innymi słowy:
Należy zachować strukturę przeczeń zmiennych ze świata rzeczywistego
Prawo Orła oznacza, że logika formalna (zapis ogólny) pokrywa się w 100% z językiem potocznym człowieka, zatem także z jego językiem matematycznym, zatem także z naturalną logika matematyczną pod którą człowiek podlega.
cnd
KONIEC!
Proste jak cep!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:43, 28 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
aaa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|