|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:02, 26 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
A czemu w analizie mojego lubienia kotów obyło się bez Y i ~Y?
Aha i czy dalej próbujesz wmowić, że pokazujesz jak to jest robione w LZ?
Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Czw 12:05, 26 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35331
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:14, 26 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | A czemu w analizie mojego lubienia kotów obyło się bez Y i ~Y? |
Można też z Y i ~Y, popatrz.
Tu zakładamy, że masz prawo do kłamstwa, zatem opisujemy matematycznie nieznane.
3.2.1 Operator transmisji
Definicja operatora transmisji:
Transmisja to przypisanie funkcji logicznej Y obszarowi p
Y=p
Pozostałą część dziedziny opisuje dopełnienie funkcji logicznej Y do dziedziny, czyli funkcja logiczna w logice ujemnej (bo ~Y)
~Y=~p
Stąd definicja operatora logicznego transmisji to układ równań logicznych:
Y=p
~Y=~p
Kod: |
Symboliczna definicja operatora transmisji Y=p
|Co matematycznie oznacza
A: Y= p | Y=1<=> p=1
B:~Y=~p |~Y=1<=>~p=1
|
Kod: |
Zero-jedynkowa definicja operatora transmisji Y=p
| p ~p Y=p ~Y=~p |Co matematycznie oznacza
A: Y= p | 1 0 =1 =0 | Y=1<=> p=1
B:~Y=~p | 0 1 =0 =1 |~Y=1<=>~p=1
a b 1 2 3 4 c d
Kodowanie zero-jedynkowe na mocy praw Prosiaczka:
(~p=1)=( p=0)
( p=1)=(~p=0)
|
Fiklit mówi:
Ja, Fiklit, lubię koty
Masz prawo do kłamstwa, logika matematyczna musi to uwzględnić.
A.
Fiklit lubi koty
Y=K
co matematycznie oznacza:
Y=1<=>K=1
czytamy:
Prawdą jest (=1) że fiklit powiedział prawdę (Y) wtedy i tylko wtedy gdy lubi koty (K=1)
Kiedy Fiklit skłamał?
Negujemy równanie A dwustronnie:
B.
Fiklit skłamał (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy nie lubi kotów (~K)
~Y=~K
co matematycznie oznacza:
~Y=1<=>~K=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że Fiklit skłamał (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy nie lubi kotów (~K=1)
Znaczenie symboli:
Y - fiklit powiedział prawdę
~Y - fiklit skłamał
K - kot
~K - nie kot
Wszystkie zdania są ewidentnie prawdziwe, mimo iż zdanie B jest zaprzeczeniem zdania A i odwrotnie.
fiklit napisał: | Aha i czy dalej próbujesz wmowić, że pokazujesz jak to jest robione w LZ? |
Spotkałem ludzi np. Fizyka którzy potrafią analizować tabele zero-jedynkowe jak to zrobiłem w tym poście.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/czysto-matematyczne-obalenie-logiki-matematycznej-ziemian,9269-200.html#310113
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 12:21, 26 Sty 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:39, 26 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
W jednej metodzie mamy:
Prawdą jest (=1) że fiklit lubi koty (FLT)
A w drugiej:
Prawdą jest (=1) że fiklit powiedział prawdę (Y) wtedy i tylko wtedy gdy lubi koty (K=1)
a to są zupełnie różne stwierdzenia.
Prawdziwość pierwszego zależy od tego czy faktycznie lubię koty, a drugiego od tego czy powiedziełam, że lubie koty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35331
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:52, 26 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | W jednej metodzie mamy:
1. Prawdą jest (=1) że fiklit lubi koty (FLT)
A w drugiej:
2. Prawdą jest (=1) że fiklit powiedział prawdę (Y) wtedy i tylko wtedy gdy lubi koty (K=1)
a to są zupełnie różne stwierdzenia.
Prawdziwość pierwszego zależy od tego czy faktycznie lubię koty, a drugiego od tego czy powiedziełam, że lubie koty. |
Zdanie 1 rozstrzyga o prawdziwości wypowiedzianego przez ciebie zdania:
Ja, Fiklit, lubię koty
Zdanie 2 mówi dokładnie o tym samym.
Nie widzę różnicy.
Przecież powiedziałeś:
Ja, Fiklit, lubię koty
Jeśli wprowadzisz tu osoby trzecie typu:
Irbisol:
Fiklit powiedział mi że lubi koty
To prawdopodobieństwo kłamstwa tylko się zwiększy, niczym innym to nie skutkuje, bo w logice matematycznej zakładamy, że wszyscy mówią prawdę, tylko i wyłącznie dzięki temu możemy zlokalizować kłamstwo.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 12:53, 26 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:59, 26 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Rozważ prawdziwość zdań 1. i 2. w przypadku gdy tak naprawdę nie lubie kotów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35331
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:13, 26 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Rozważ prawdziwość zdań 1. i 2. w przypadku gdy tak naprawdę nie lubie kotów. |
To nie ma znaczenia, do mnie dociera informacja od X-a że "Fiklit lubi koty". Oczywiście jak w głuchym tel. ktoś po drodze mógł skłamać, ktoś inny mógł skłamać ponownie, czyli w efekcie dostaniemy to co rzeczywiście powiedziałeś.
Praktycznie w 100% przyjmujemy zdania do nas docierające jak prawdziwe i prawie w 100% jest to zgodne z prawdą - sprawdzamy tylko wtedy gdy mamy podejrzenie kłamstwa i zależy nam na tym by to kłamstwo udowodnić.
Gdybyśmy chcieli bawić się w detektywa dla każdego zdania które do nas dociera to szpital murowany.
Prawda może być powtórzona dowolną ilosć razy bo:
p+p=p
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 13:17, 26 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:26, 26 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
"Prawdą jest że ktoś powiedział prawdę wtedy i tylko wtedy gdy fiklit lubi koty" dla ciebie to zdanie niesie informacje że lubię koty?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35331
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:07, 26 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | "Prawdą jest że ktoś powiedział prawdę wtedy i tylko wtedy gdy fiklit lubi koty" dla ciebie to zdanie niesie informacje że lubię koty? |
Nic takiego nie napisałem, napisałem to co niżej
fiklit napisał: | W jednej metodzie mamy:
Prawdą jest (=1) że fiklit lubi koty (FLT)
A w drugiej:
Prawdą jest (=1) że fiklit powiedział prawdę (Y) wtedy i tylko wtedy gdy lubi koty (K=1)
a to są zupełnie różne stwierdzenia.
Prawdziwość pierwszego zależy od tego czy faktycznie lubię koty, a drugiego od tego czy powiedziełam, że lubie koty. |
Czyli że:
Dostałem informację od X-a że Fiklit lubi koty.
Absolutnie nic więcej mnie nie interesuje.
Na tej podstawie stwierdzam że:
Fiklit na 100% lubi koty
Oczywiście mogę sprawdzać czy to prawda ale nie muszę, jak sprawdzę to odkryję wszystkich kłamców w łańcuchu .. albo i nie - czasami dojście do prawdy nie jest fizycznie możliwe, czasami jest niopłacalne czyli mały efekt, duży wysiłek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:10, 26 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Rafale, Rafale, jestem X i przekazuję i informację, że AK jest do niczego-o.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15369
Przeczytał: 27 tematów
|
Wysłany: Czw 14:13, 26 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
Myślenie matematyczne Irbisola jest wewnętrznie sprzeczne.
Kolumna 7:
5: p+q <=> 6: p+q
Z powyższego wynika że kolumna wynikowa 7 musi być identyczna jak w kolumnie 5 i 6.
I otrzymałeś odpowiedź, że nie musi być identyczna, dla p = 0 i q = 0.
Gdyż wtedy p+q = 0 oraz 0<==>0 = 1, czyli dla kolumn 5 i 6 równych 0 kolumna 7 jest równa 1.
Dalej podtrzymujesz idiotyzm, który wyprodukowałeś?
Czy próbujesz bezczelnie kłamać, że nic takiego nie napisałeś? |
Kod: |
Tabela Irbisola poprawna matematycznie:
p q ~p ~q p+q p+q p+q=p+q p+q<=>p+q
A: 1 1 0 0 =1 =1 =1 =1
B: 1 0 0 1 =1 =1 =0 =0
C: 0 1 1 0 =1 =1 =0 =0
D: 0 0 1 1 =0 =0 =1 =1
1 2 3 4 5 6 7 7
|
Czy zgadzasz się Irbisorze z tym faktem czy mam dalej tłumaczyć? |
Nie zgadzam się z tym, że 1<=>1 = 0 - a to wynika z powyższej tabelki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35331
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:27, 26 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Rafale, Rafale, jestem X i przekazuję i informację, że AK jest do niczego-o. |
To dotyczy bezpośrednio mnie i tu bez problemu mogę powiedzieć iż jesteś w błędzie. Oczywiście na temat LZ też mogę się wypowiedzieć - jest do dupy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Czw 14:33, 26 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
"Nie zgadzam się z tym, że 1<=>1 = 0 - a to wynika z powyższej tabelki."
no a po co podstawiasz w miejsca p i q jakieś zdania złożone?
rafał tam ZAWSZE podstawia p i q, choćby pisał, że (p v q) <=> (p ^q), to i tak nie widzi jako związanych równoważnością koniunkcji i alternatywy, tylko zawsze gołe p i q.
Nie wiem czeu, ale to nawet zabawny objaw.
Chyba ostatecznie przegrzaliśmy rafałowi pozostałości mózgu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35331
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:50, 26 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Czy Orły logiki matematycznej, Irbisol i Idiota, zamiast biadolić, mogłyby skomentować kompletną, Nową Teorię Zbiorów?
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-2600.html#310371
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/czysto-matematyczne-obalenie-logiki-matematycznej-ziemian,9269-225.html#310261
idiota napisał: | Chyba ostatecznie przegrzaliśmy rafałowi pozostałości mózgu. |
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-2000.html#299283
idiota napisał: | Boże, co za bzdury...
To niesamowite jak rafał swoim nierozumieniem niczego potrafi sobie w głowie posklejać co się da i zrobić to jakoś odnoszące się do jego idee fixe...
Przecież tego nie ma sensu nawet wyjaśniać, bo widać tu raczej symptomy choroby, a nie rozumowanie. |
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-2275.html#306541
idiota napisał: | Rafal3006 napisał: |
. a nie przyszło ci do głowy Idioto, po 10 latach chodzenia za Kubusiem krok w krok, że Kubuś może mieć rację w tym co pisze? |
Nie znam kubusiów, wiem, że rafał myli się we WSZYSTKIM co tu pisze. |
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/czysto-matematyczne-obalenie-logiki-matematycznej-ziemian,9269-150.html#309743
Irbisol napisał: | Nie uda ci się, tępaku logiczny, zarzucić mnie wzorami, które zapewne uważasz za tak skomplikowane, że nikt ich nie rozumie. |
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 23:54, 26 Sty 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15369
Przeczytał: 27 tematów
|
Wysłany: Pią 13:03, 27 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Na razie komentujemy twoje bieżące wyczyny.
Jak z nimi się uporamy, to przejdziemy do kolejnych twoich bzdur.
1.
Nie potrafisz odpowiedzieć, dlaczego wg ciebie dla p=0 i q=0,
Kod: |
p+q <=> p+q = 0 <=> 0 = 0
|
2.
Co więcej, wg ciebie również
- wyżej zapytałeś, czy się z tym zgadzam.
A wcześniej wstawiałeś tabeli, gdzie równoważność dawała zupełnie inne wyniki niż te, które uzyskałeś wyżej.
Widzisz, jaki z ciebie cienki pierdoła? Wywijasz orła na podstawach, jesteś sam ze sobą sprzeczny, a kreujesz się na guru logiki.
Twój popis z uznaniem zdania za fałszywe w wyniku fałszywości jego zaprzeczenia to klasyka analfabetyzmu logicznego. I owszem, będę ci to przypominał, bo masz zbyt wybujałe ego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Pią 14:43, 27 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
"Twój popis z uznaniem zdania za fałszywe w wyniku fałszywości jego zaprzeczenia to klasyka analfabetyzmu logicznego."
To rzeczywiście był cymes.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35331
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:40, 27 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
idiota napisał: | "Twój popis z uznaniem zdania za fałszywe w wyniku fałszywości jego zaprzeczenia to klasyka analfabetyzmu logicznego."
To rzeczywiście był cymes.
|
Klasyka analfabetyzmu to jest taka:
A1.
Jutro pójdziemy do kina lub do teatru
Y=K+T
Pani dotrzyma słowa (Y) tedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K) lub do teatru (T)
Jak brzmi zaprzeczenie tego zdania czyli odpowiedź na pytanie:
Kiedy pani skłamie.
Oba mądrale Irbisol i Idiota, leża tu i kwiczą ... natomiast żaden 5-cio latek nie ma z tym problemu.
Podpowiem wam Idioto i Irbisorze, że zaprzeczenie zdania A1 jest na 100% zdaniem prawdziwym, zatem na mocy waszej zakichanej logiki pani powiedziała fałsz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:44, 27 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
1. Jutro pójdziemy do kina lub do teatru
2. Pani dotrzyma słowa (Y) tedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K) lub do teatru (T)
Jak określisz te dwa zdania? Są równoważne? Tożsame? I równoważne i tożsame? Niezależne?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35331
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:00, 27 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | 1. Jutro pójdziemy do kina lub do teatru
2. Pani dotrzyma słowa (Y) tedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K) lub do teatru (T)
Jak określisz te dwa zdania? Są równoważne? Tożsame? I równoważne i tożsame? Niezależne? |
Zdanie 2 jest matematycznym znaczeniem zdania 1, znanym wszystkim od lat 5-ciu wzwyż.
Nikt nie wypowiada zdania 2 w zastępstwie zdania 1 ale wyjaśnić znaczenie zdania 1 w postaci 2 potrafi każdy.
Zdanie 1 i 2 ma identyczne znaczenie w tabeli zero-jedynkowej operatora OR(|+) zatem z tego punktu widzenia to jest matematyczna tożsamość, bo dotyczy identycznego zbioru Y=K+T w diagramie OR(|+) w zbiorach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15369
Przeczytał: 27 tematów
|
Wysłany: Pią 16:27, 27 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Najpierw odpowiedz na kwestie równoważności, o które pytam wyżej.
Jak ten temat skończymy, to weźmiemy się za następne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35331
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 2:37, 28 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | Na razie komentujemy twoje bieżące wyczyny.
Jak z nimi się uporamy, to przejdziemy do kolejnych twoich bzdur.
1.
Nie potrafisz odpowiedzieć, dlaczego wg ciebie dla p=0 i q=0,
Kod: |
p+q <=> p+q = 0 <=> 0 = 0
|
2.
Co więcej, wg ciebie również
- wyżej zapytałeś, czy się z tym zgadzam.
A wcześniej wstawiałeś tabeli, gdzie równoważność dawała zupełnie inne wyniki niż te, które uzyskałeś wyżej. |
Weźmy twierdzenie Pitagorasa gdzie zachodzi tożsamość zbiorów:
TP=SK
Prawo De Morgana mówi o czymś absolutnie identycznym jak twierdzenie Pitagorasa.
Dowód:
TP= p+q
SK = ~(~p*~q)
Zbiory tożsame to:
TP=SK
p+q = ~(~p*~q)
Z tym faktem się zgodziłeś więc zaczynamy.
Zadanie:
Udowodnij na przykładzie twierdzenia Pitagorasa, że każda tożsamość zbiorów jest równoważnością.
Rozwiązanie:
A.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi suma kwadratów
TP=>SK =1
Ogólnie:
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo TP jest podzbiorem SK
Oczywistość bo: TP=SK
Kontrprzykład B musi tu być fałszem, sprawdzamy:
B.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to może ~~> nie zachodzić suma kwadratów
TP~~>~SK = TP*~SK =[] =0 - bo zbiory rozłączne
Ogólnie:
p~~>~q =0
C.
Jeśli trójkąt nie jest prostokątny to nie zachodzi suma kwadratów
~TP=>~SK =1
Ogólnie:
~p=>~q =1
Definicja warunku wystarczającego spełniona bo zbiór ~TP jest podzbiorem => ~SK
Oczywistość bo: ~TP=~SK
kontrprzykład D musi być fałszem, sprawdzamy:
D.
Jeśli trójkąt nie jest prostokątny to może zachodzić suma kwadratów
~TP~~>SK = ~TP*SK = [] =0 - bo zbiory rozłączne
Ogólnie:
~p~~>q =0
Zapisujemy naszą analizę w tabeli prawdy:
Kod: |
Analiza |Kodowanie zero-jedynkowe
symboliczna |
| p q p<=>q
A: p=>q =1 | 1 1 =1
B: p~~>~q=0 | 1 0 =0
C:~p=>~q =1 | 0 0 =1
D:~p~~>q =0 | 0 1 =0
1 2 3 4 5 6
|
Rozwiązanie Prosiaczka:
Każda tożsamość zbiorów to automatycznie równoważność czego dowodem jest tabela zero-jedynkowa ABCD456
Ponieważ z założenie zachodzi tożsamość zbiorów:
p=q
wymuszające tożsamość zbiorów
~p=~q
To tabela tożsama do powyższej jest następująca:
Kod: |
Analiza |Kodowanie zero-jedynkowe
symboliczna |
| p p p<=>p p<=>p (p<=>p)<=>(p<=>p)
A: p=>p =1 | 1 1 =1 =1 =1
B: p~~>~p=0 | 1 0 =0 =0 =1
C:~p=>~p =1 | 0 0 =1 =1 =1
D:~p~~>p =0 | 0 1 =0 =0 =1
1 2 3 4 5 6 7 8
|
Kolumna 8 jest dowodem tożsamości kolumn 6=7
ale nie ma nic wspólnego z definicją równoważności opisaną tabelą zero jedynkową ABCD4567.
Nie wolno zatem mówić że:
Równoważność jest zdaniem zawsze prawdziwym, czego dowodem są same jedynki w kolumnie 8
To jest głupota czysto matematyczna!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15369
Przeczytał: 27 tematów
|
Wysłany: Sob 15:24, 28 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Kolumna 8 jest dowodem tożsamości kolumn 6=7
ale nie ma nic wspólnego z definicją równoważności opisaną tabelą zero jedynkową ABCD4567.
Nie wolno zatem mówić że:
Równoważność jest zdaniem zawsze prawdziwym, czego dowodem są same jedynki w kolumnie 8
To jest głupota czysto matematyczna! |
Po pierwsze - nikt nie mówi, że równoważność jest zawsze prawdziwa, tylko że jest ona prawdziwa zawsze dla dowolnych p i q w prawie de Morgana. A nie, że zawsze.
Podobnie w twojej tabelce wyżej - ostatnia kolumna to nie jest tabelka równoważności dowolnych kombinacji wartości zdań, tylko tabelka równoważności tych samych równoważności dla dowolnych p i q.
Po drugie, nadal nie odpowiedziałeś na pytanie, dlaczego wg ciebie
0<==>0 daje fałsz
oraz
1<==>1 również daje fałsz.
Przypomnienie tego drugiego przypadku:
Kod: |
Tabela Irbisola poprawna matematycznie:
p q ~p ~q p+q p+q p+q=p+q p+q<=>p+q
A: 1 1 0 0 =1 =1 =1 =1
B: 1 0 0 1 =1 =1 =0 =0
C: 0 1 1 0 =1 =1 =0 =0
D: 0 0 1 1 =0 =0 =1 =1
1 2 3 4 5 6 7 7 |
Wiersze B i C, kolumny 5, 6 i druga siódemka.
Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Sob 15:27, 28 Sty 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35331
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:29, 28 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Kolumna 8 jest dowodem tożsamości kolumn 6=7
ale nie ma nic wspólnego z definicją równoważności opisaną tabelą zero jedynkową ABCD4567.
Nie wolno zatem mówić że:
Równoważność jest zdaniem zawsze prawdziwym, czego dowodem są same jedynki w kolumnie 8
To jest głupota czysto matematyczna! |
Po pierwsze - nikt nie mówi, że równoważność jest zawsze prawdziwa, tylko że jest ona prawdziwa zawsze dla dowolnych p i q w prawie de Morgana. A nie, że zawsze.
Podobnie w twojej tabelce wyżej - ostatnia kolumna to nie jest tabelka równoważności dowolnych kombinacji wartości zdań, tylko tabelka równoważności tych samych równoważności dla dowolnych p i q.
Po drugie, nadal nie odpowiedziałeś na pytanie, dlaczego wg ciebie
0<==>0 daje fałsz
oraz
1<==>1 również daje fałsz.
Przypomnienie tego drugiego przypadku:
Kod: |
Tabela Irbisola poprawna matematycznie:
p q ~p ~q p+q p+q p+q=p+q p+q<=>p+q
A: 1 1 0 0 =1 =1 =1 =1
B: 1 0 0 1 =1 =1 =0 =0
C: 0 1 1 0 =1 =1 =0 =0
D: 0 0 1 1 =0 =0 =1 =1
1 2 3 4 5 6 7 7 |
Wiersze B i C, kolumny 5, 6 i druga siódemka. |
Naucz się najpierw czytać mój post wyżej ze zrozumieniem, to pogadamy.
rafal3006 napisał: |
Weźmy twierdzenie Pitagorasa gdzie zachodzi tożsamość zbiorów:
TP=SK
Prawo De Morgana mówi o czymś absolutnie identycznym jak twierdzenie Pitagorasa.
Dowód:
TP= p+q
SK = ~(~p*~q)
Zbiory tożsame to:
TP=SK
p+q = ~(~p*~q)
Z tym faktem się zgodziłeś więc zaczynamy.
Zadanie:
Udowodnij na przykładzie twierdzenia Pitagorasa, że każda tożsamość zbiorów jest równoważnością.
Rozwiązanie:
A.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi suma kwadratów
TP=>SK =1
Ogólnie:
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo TP jest podzbiorem SK
Oczywistość bo: TP=SK
Kontrprzykład B musi tu być fałszem, sprawdzamy:
B.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to może ~~> nie zachodzić suma kwadratów
TP~~>~SK = TP*~SK =[] =0 - bo zbiory rozłączne
Ogólnie:
p~~>~q =0
C.
Jeśli trójkąt nie jest prostokątny to nie zachodzi suma kwadratów
~TP=>~SK =1
Ogólnie:
~p=>~q =1
Definicja warunku wystarczającego spełniona bo zbiór ~TP jest podzbiorem => ~SK
Oczywistość bo: ~TP=~SK
kontrprzykład D musi być fałszem, sprawdzamy:
D.
Jeśli trójkąt nie jest prostokątny to może zachodzić suma kwadratów
~TP~~>SK = ~TP*SK = [] =0 - bo zbiory rozłączne
Ogólnie:
~p~~>q =0
Zapisujemy naszą analizę w tabeli prawdy:
Kod: |
Analiza |Kodowanie zero-jedynkowe
symboliczna |
| p q p<=>q
A: p=>q =1 | 1 1 =1
B: p~~>~q=0 | 1 0 =0
C:~p=>~q =1 | 0 0 =1
D:~p~~>q =0 | 0 1 =0
1 2 3 4 5 6
|
Rozwiązanie Prosiaczka:
Każda tożsamość zbiorów to automatycznie równoważność czego dowodem jest tabela zero-jedynkowa ABCD456
Ponieważ z założenie zachodzi tożsamość zbiorów:
p=q
wymuszające tożsamość zbiorów
~p=~q
To tabela tożsama do powyższej jest następująca:
Kod: |
Analiza |Kodowanie zero-jedynkowe
symboliczna |
| p p p<=>p p<=>p (p<=>p)<=>(p<=>p)
A: p=>p =1 | 1 1 =1 =1 =1
B: p~~>~p=0 | 1 0 =0 =0 =1
C:~p=>~p =1 | 0 0 =1 =1 =1
D:~p~~>p =0 | 0 1 =0 =0 =1
1 2 3 4 5 6 7 8
|
Kolumna 8 jest dowodem tożsamości kolumn 6=7
ale nie ma nic wspólnego z definicją równoważności opisaną tabelą zero jedynkową ABCD4567.
Nie wolno zatem mówić że:
Równoważność jest zdaniem zawsze prawdziwym, czego dowodem są same jedynki w kolumnie 8
To jest głupota czysto matematyczna! |
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 15:31, 28 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15369
Przeczytał: 27 tematów
|
Wysłany: Nie 9:43, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Kolumna 8 jest dowodem tożsamości kolumn 6=7
ale nie ma nic wspólnego z definicją równoważności opisaną tabelą zero jedynkową ABCD4567.
Nie wolno zatem mówić że:
Równoważność jest zdaniem zawsze prawdziwym, czego dowodem są same jedynki w kolumnie 8
To jest głupota czysto matematyczna! |
Po pierwsze - nikt nie mówi, że równoważność jest zawsze prawdziwa, tylko że jest ona prawdziwa zawsze dla dowolnych p i q w prawie de Morgana. A nie, że zawsze. |
Naucz się najpierw czytać mój post wyżej ze zrozumieniem, to pogadamy. |
Wyżej wyróżniłem bezpośrednią moją odpowiedź na twoje pierdzielenie.
Zrozumiałeś ją, czy będziesz kulił ogon i się wymigiwał, analfabeto matematyczny?
Nie dość, że jesteś głupkiem, to jeszcze tchórzem bez jaj - to zdanie jest prawdziwe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35331
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:53, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Kolumna 8 jest dowodem tożsamości kolumn 6=7
ale nie ma nic wspólnego z definicją równoważności opisaną tabelą zero jedynkową ABCD4567.
Nie wolno zatem mówić że:
Równoważność jest zdaniem zawsze prawdziwym, czego dowodem są same jedynki w kolumnie 8
To jest głupota czysto matematyczna! |
Po pierwsze - nikt nie mówi, że równoważność jest zawsze prawdziwa, tylko że jest ona prawdziwa zawsze dla dowolnych p i q w prawie de Morgana. A nie, że zawsze. |
Naucz się najpierw czytać mój post wyżej ze zrozumieniem, to pogadamy. |
Wyżej wyróżniłem bezpośrednią moją odpowiedź na twoje pierdzielenie.
Zrozumiałeś ją, czy będziesz kulił ogon i się wymigiwał, analfabeto matematyczny?
Nie dość, że jesteś głupkiem, to jeszcze tchórzem bez jaj - to zdanie jest prawdziwe. |
Gówno to wszystko prawda (to czerwone), nie znasz własnej logiki "matematycznej".
Twierdzenie Pitagorasa
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi suma kwadratów
TP=>SK =1
Irbisol mówi:
Twierdzenie Pitagorasa jest zdaniem zawsze prawdziwym
Twierdzenie odwrotne Pitagorasa:
Jesli w trójkącie zachodzi suma kwadratów to jest on prostokątny
SK=>TP =1
Irbisol mówi:
Twierdzenie odwrotne Pitagorasa jest zdaniem zawsze prawdziwym
Stąd mamy definicje równoważności zawsze prawdziwą, twoim zdaniem tłumoku i zdaniem wszystkich ziemskich matematyków.
Trójkąt jest prostokątny wtedy i tylko wtedy gdy zachodzi suma kwadratów
TP<=>SK = (TP=>SK)*(SK=>TP)
Sam widzisz jaki cienias z ciebie, nawet własnej "matematyki" nie znasz.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 9:55, 29 Sty 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 10:17, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Twierdzenie odwrotne Pitagorasa:
Jesli w trójkącie zachodzi suma kwadratów to jest on prostokątny
SK=>TP =1 |
Rafał, tylko, czy Pitagoras posługujący się dowodem wykreślnym, mógł sformułować z całą pewnością powyższe twierdzenie .... czy posługiwał się pojęciami przyprostokątnych i przeciwprostokątnej? ja tego nie wiem, ale jeśli nie, to miał prawo jedynie powiedzieć:
TP=>SK
wiesz, gdyby starożytni znali algebrę, nie szukali by kwadratury koła, bo mam nadzieję, że wiesz co to "kwadratura koła" z dowolną dokładnością, choć zawsze w przybliżeniu, wyliczyć to ją można,
Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Nie 10:19, 29 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|