Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czysto matematyczne obalenie logiki matematycznej ziemian
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 75, 76, 77 ... 136, 137, 138  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:54, 01 Paź 2017    Temat postu:

Aksjomatyka języka mówionego!

Niezależna od jakiegokolwiek języka używanego przez człowieka.
Bez znaczenia jest czy będzie to język Buszmeński, Polski czy Chiński.




Kubuś i przyjaciele w drodze ku świetlanej przyszłości



Spis treści
1.0 Aksjomatyka języka mówionego 1
2.0 Zdanie zawsze prawdziwe - największa tragedia matematyków 5
2.1 Zdanie zawsze prawdziwe vs równoważność p<=>q 7
2.2 Zdanie zawsze prawdziwe vs implikacja prosta p|=>q 9
3.0 Równania alternatywno-koniunkcyjne i koniunkcyjno-alternatywne 12
4.0 Prawa rozdzielności warunku wystarczającego => i koniecznego ~> 16
4.1 Prawa rozdzielności warunku wystarczającego => względem alternatywy i koniunkcji 18
4.2 Prawa rozdzielności warunku koniecznego ~> względem alternatywy i koniunkcji 19
5.0 Algebra zbiorów, alfa i omega logiki matematycznej 19


1.0 Aksjomatyka języka mówionego

I.
Zdania warunkowe „Jeśli p to q” to fundament logiki matematycznej.


Definicja zdania warunkowego „Jeśli p to q”:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
Gdzie:
p - poprzednik (fragment zdania po „Jeśli ..”)
q - następnik (fragment zdania po „to ..”)

Cała logika matematyczna w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” stoi na zaledwie trzech znaczkach =>, ~>, ~~>
1.
Warunek wystarczający =>:

Jeśli p to q
p=>q =1 - warunek wystarczający => spełniony gdy zbiór p jest podzbiorem => q (inaczej p=>q=0)
Definicja podzbioru =>:
p=>q =1
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy każdy element zbioru p należy do zbioru q
Przynależność dowolnego elementu do zbioru p jest warunkiem wystarczającym => aby ten element należał do zbioru q
Wymuszam dowolny element ze zbioru p i mam gwarancję matematyczną => iż ten element znajduje się w zbiorze q
2.
Warunek konieczny ~>:

Jeśli p to q
p~>q =1 - warunek konieczny ~> spełniony gdy zbiór p jest nadzbiorem ~> q (inaczej p~>q=0)
Definicja nadzbioru ~>:
p~>q =1
Zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy zawiera co najmniej wszystkie elementy zbioru q
Zabieram wszystkie p i znika mi zbiór q
Zabieram kompletny zbiór p i znika mi kompletny zbiór q
3.
Kwantyfikator mały ~~>:

Jeśli p to może ~~> q
p~~>q = p*~q =1 - definicja kwantyfikatora małego spełniona gdy zbiór p ma co najmniej jeden element wspólny ze zbiorem q (inaczej p~~>q=0)

Uwaga!
Żadne inne znaczki w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” nie są używane.

Prawo Kobry:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania warunkowego „Jeśli p to q” jest jego prawdziwość pod kwantyfikatorem małym ~~>

Prawo Kobry wynika bezpośrednio z definicji znaczków =>, ~> i ~~> podanych wyżej.

Prawa Kubusia wiążące warunek wystarczający => z warunkiem koniecznym ~>:

I prawo Kubusia:
Warunek wystarczający p=>q w logice dodatniej (bo q) jest tożsamy z warunkiem konicznym ~p~>~q w logice ujemnej (bo ~q)
p=>q = ~p~>~q

II Prawo Kubusia:
Warunek konieczny p~>q w logice dodatniej (bo q) jest tożsamy z warunkiem wystarczającym ~p=>~q w logice ujemnej (bo ~q)
p~>q = ~p=>~q

Matematyczna interpretacja dowolnego prawa logicznego:
I prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
Prawdziwość dowolnej strony równania logicznego wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony równania logicznego wymusza fałszywość drugiej strony

Przykład pozytywny:
P8=>P2 = ~P8~>~P2
Wystarczy udowodnić prawdziwość warunku wystarczającego z lewej strony P8=>P2=1 aby mieć pewność zachodzenia warunku koniecznego ~> z prawej strony ~P8~>~P2=1
P8=>P2 =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]

Przykład negatywny:
P2=>P8 = ~P2~>~P8
Wystarczy udowodnić fałszywość warunku wystarczającego z lewej strony P2=>P8=0, aby mieć pewność fałszywości warunku koniecznego z prawej strony ~P2~>~P8
P2=>P8 =0
Definicja warunku wystarczającego => nie jest spełniona bo zbiór P2=[2,,4,6,8..] nie jest podzbiorem => zbioru P8=[8,16,24..]

Definicja kontrprzykładu:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane kwantyfikatorem małym p~~>~q=p*~q

Rozstrzygnięcia:
Fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q =0 wymusza prawdziwość warunku wystarczającego p=>q =1 (i odwrotnie.)
Prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q =1 wymusza fałszywość warunku wystarczającego p=>q =0 (i odwrotnie)

II.
Prawo Tygryska:

Kolejność wykonywania działań w logice człowieka:
„i”(*), „lub”(+), warunek wystarczający =>, warunek konieczny ~>
Człowiek w logice matematycznej pod którą podlega, algebrze Kubusia, nie widzi nawiasów, zatem nie rozumie równań koniunkcyjno-alternatywnych.
Dowód: punkt 1.1

III.
Warunek wystarczający => vs warunek konieczny ~>:

1.
p=>q - matematyczny opis przyszłości
q~>p - matematyczny opis nieznanej przeszłości
Matematyczne związki warunku wystarczającego => z warunkiem koniecznym ~>
p=>q = ~p~>~q [=] q~>p=~q=>~p [=] ~p+q
2.
Matematyczne związki warunku koniecznego ~> z warunkiem wystarczającym =>:
p~>q - matematyczny opis przyszłości
q=>p - matematyczny opis nieznanej przeszłości
p~>q = ~p=>~q [=] q=>p = ~q~>~p [=] p+~q

Matematycznie zachodzi:
p=>q = ~p~>~q [=] q~>p = ~q=>~p [=] p+~q ## p~>q = ~p=>~q [=] q=>p = ~q~>~p [=] p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

IV.
Prawa rozdzielności warunku wystarczającego => względem alternatywy i koniunkcji

a=>b - matematyczny opis przyszłości
b~>a - matematyczny opis nieznanej przeszłości
1.
Prawo rozdzielności warunku wystarczającego => względem alternatywy w poprzedniku
(p+q)=>r = (p=>r)*(q=>r) - twierdzenie proste p+q=>r (przyszłość)
a=>b = b~>a, stąd
r~>(p+q) = (r~>p)*(r~>q) - twierdzenie odwrotne r~>p+q (przeszłość)
2.
Prawo rozdzielności warunku wystarczającego => względem koniunkcji w poprzedniku
p*q=>r = (p=>r)+(q=>r) - twierdzenie proste p*q=>r (przyszłość)
a=>b = b~>a, stąd
r~>p*q = (r~>p)+(r~>q) - twierdzenie odwrotne r~>p*q (przeszłość)
3.
Prawo rozdzielności warunku wystarczającego => względem koniunkcji w następniku
r=>p*q = (r=>p)*(r=>q) - twierdzenie proste r=>p*q (przyszłość)
a=>b = b~>a, stąd
(p*q)~>r = (p~>r)*(q~>r) - twierdzenie odwrotne p*q~>r (przeszłość)
4.
Prawo rozdzielności warunku wystarczającego => względem alternatywy w następniku
r=>(p+q) = (r=>p)+(r=>q) - twierdzenie proste r=>p+q (przyszłość)
a=>b = b~>a, stąd
(p+q)~>r = (p~>r)+(q~>r) - twierdzenie odwrotne p+q~>r (przeszłość)

Prawo Kłapouchego:
Spośród czterech praw przemienności warunku wystarczającego => człowiek używa wyłącznie praw 1 i 3.
Prawa 2 i 4 są sprzeczne z naturalną logiką 5-cio latków i humanistów.

V.
Prawa rozdzielności warunku koniecznego ~> względem alternatywy i koniunkcji

a~>b - matematyczny opis przyszłości
b=>a - matematyczny opis nieznanej przeszłości
1.
Prawo rozdzielności warunku koniecznego ~> względem alternatywy w następniku
r~>(p+q) = (r~>p)*(r~>q) - twierdzenie proste r~>p+q (przyszłość)
a~>b = b=>a, stąd:
(p+q)=>r = (p=>r)*(q=>r) - twierdzenie odwrotne p+q=>r (przeszłość)
2.
Prawo rozdzielności warunku koniecznego ~> względem koniunkcji w następniku
r~>p*q = (r~>p)+(r~>q) - twierdzenie proste r~>p*q (przyszłość)
a~>b = b=>a, stąd:
p*q=>r = (p=>r)+(q=>r) - twierdzenie odwrotne p*q=>r (przeszłość)
3.
Prawo rozdzielności warunku koniecznego ~> względem koniunkcji w poprzedniku
(p*q)~>r = (p~>r)*(q~>r) - twierdzenie proste p*q~>r (przyszłość)
a~>b = b=>a, stąd:
r=>p*q = (r=>p)*(r=>q) - twierdzenie odwrotne r=>p*q (przeszłość)
4.
Prawo rozdzielności warunku koniecznego ~> względem alternatywy w poprzedniku
(p+q)~>r = (p~>r)+(q~>r) - twierdzenie proste p+q~>r (przyszłość)
a~>b = b=>a, stąd:
r=>(p+q) = (r=>p)+(r=>q) - twierdzenie proste r=>p+q (przyszłość)

VI.
Alfą i omegą w logice matematycznej jest teoria zbiorów.

Jeśli nie rozumiemy jakiegokolwiek zdania warunkowego „Jeśli p to q” to budujemy zdanie matematycznie tożsame na gruncie teorii zbiorów wyłożonej w punkcie I.
Przykład: punkt 1.4


2.0 Zdanie zawsze prawdziwe - największa tragedia matematyków

Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć.
Alfred Hitchcock

Ziemscy matematycy mają błędną definicję zdania zawsze prawdziwego, co udowodnimy w tym punkcie. W logice matematycznej zdanie zawsze prawdziwe to matematyczny gniot bez żadnej gwarancji matematycznej.

Wśród operatorów logicznych zdanie zawsze prawdziwe realizuje wyłącznie operator chaosu p|~~>q


Definicja operatora chaosu |~~> w zbiorach:
Zbiory p i q mają część wspólną i żaden z nich nie zawiera się w drugim
p|~~>q = (p~~>q)*~(p=>q)*~(q=>p) = 1*~(0)*~(0) = 1*1*1 =1
Gdzie:
p~~>q = p*q =1 - istnieje część wspólna zbiorów p i q
p=>q =0 - zbiór p nie jest podzbiorem => zbioru q
q=>p =0 - zbiór q nie jest podzbiorem => zbioru p

Definicja operatora chaosu p|~~>q w spójnikach „lub”(+) i „i”(*):
Kod:

Definicja           |Mintermy    |Co matematycznie   |Definicja
zero-jedynkowa      |            |oznacza            |w spójniku
równoważności       |            |                   |~~>
   p  q ~p ~q  Y ~Y |       Y ~Y |                   |         Y
A: 1  1  0  0  1  0 | p* q =1 =0 | Ya=1<=> p=1 i  q=1| p~~> q =1
B: 1  0  0  1  1  0 | p*~q =1 =0 | Yb=1<=> p=1 i ~q=1| p~~>~q =1
C: 0  0  1  1  1  0 |~p*~q =1 =0 | Yc=1<=>~p=1 i ~q=1|~p~~>~q =1
D: 0  1  1  0  1  0 |~p* q =1 =0 | Yd=1<=>~p=1 i  q=1|~p~~> q =1

Mintermy w Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Definicja operatora chaosu p|~~~>q w spójnikach „lub”(+) i „i(*) to układ równań logicznych Y i ~Y odczytany z tabeli mintermów (logiki alternatywno-koniunkcyjnej zgodnej z logiką 5-cio latka).
Y = Ya+Yb+Yc+Yd
Po podstawieniu funkcji cząstkowych mamy:
Y = p*q + p*~q + ~p*~q + ~p*q
Dowód iż to jest zdanie zawsze prawdziwe.
Minimalizujemy funkcję logiczną:
Y = p*(q+~q) + ~p*(~q+q)
Y = p+~p =D = 1 - zdanie zawsze prawdziwe w logice dodatniej (bo Y) bowiem zbiór p jest uzupełnieniem do dziedziny D dla zbioru ~p
Jak wygląda funkcja ~Y?
Mamy funkcję Y w wersji minimalnej:
Y = p+~p
Przejście do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
~Y=p*~p =[] =0 - bo zbiory p i ~p są rozłączne

Przykład:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
P8~~>P3 = P8*P3 =1 bo 24
Dziedzina:
LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9..] - zbiór liczb naturalnych
P8=[8,16,24..] - zbiór liczb podzielnych przez 8
P3=[3,6,9,12,15..] - zbiór liczb podzielnych przez 3
Obliczenia przeczeń zbiorów:
~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..]
~P3=[1,2..4,5..7,8..]
Zdanie A wchodzi w skład operatora chaosu P8|~~>P3 bo zbiory P8 i P3 mają część wspólną i żaden z nich nie zawiera się w drugim.
P8|~~>P3 = (P8~~>P3)*~(P8=>P3)*~(P3=>~P8) = 1*~(0)*~(0) = 1*1*1 =1
Dowód formalny poprzez analizę wszystkich możliwych przeczeń P8 i P3
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 3
P8~~>~P3 = P8*~P3 =1 bo 8
C.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może nie być podzielna przez 3
~P8~~>~P3 = ~P8*~P3 =1 bo 2
D.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może być podzielna przez 3
~P8~~>P3 = ~P8*P3 =1 bo 3

Podsumowując:
Doskonale widać, że zdanie zawsze prawdziwe to matematyczny gniot bez żadnej gwarancji matematycznej.


2.1 Zdanie zawsze prawdziwe vs równoważność p<=>q

Weźmy twierdzenie Pitagorasa w spójnikach „lub”(+) i „i”(+):
TP<=>SK = TP*SK + ~TP*~SK

Jeśli skorzystamy z wiedzy, że w twierdzeniu Pitagorasa zachodzi tożsamość zbiorów TP=SK która to tożsamość wymusza kolejną tożsamość ~TP=~SK to mamy zakichane zdanie zawsze prawdziwe ziemskich matematyków:
TP<=>SK = TP*TP + ~TP*~TP = TP+~TP =1

Problem w tym że najwybitniejszy ziemski matematyk nie wie o co tu chodzi tzn. nie rozumie poprawnej logiki matematycznej.

Po pierwsze:
Pełna definicja równoważności p<=>q w spójnikach „lub”(+) i „i”(*) jest następująca:
Y = p<=>q
Kod:

Definicja           |Mintermy    |Co matematycznie   |Definicja
zero-jedynkowa      |            |oznacza            |w spójnikach
równoważności       |            |                   |=> i ~~>
   p  q ~p ~q  Y ~Y |       Y ~Y |                   |
A: 1  1  0  0  1  0 | p* q =1 =0 | Ya=1<=> p=1 i  q=1| p=> q =1
B: 1  0  0  1  0  1 | p*~q =0 =1 |~Yb=1<=> p=1 i ~q=1| p~~>~q=0
C: 0  0  1  1  1  0 |~p*~q =1 =0 | Yc=1<=>~p=1 i ~q=1|~p=>~q =1
D: 0  1  1  0  0  1 |~p* q =0 =1 |~Yd=1<=>~p=1 i  q=1|~p~~>q =0

Mintermy w Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Definicja równoważności w spójnikach „lub”(+) i „i(*) to układ równań logicznych Y i ~Y odczytany z tabeli mintermów (logiki alternatywno-koniunkcyjnej zgodnej z logiką 5-cio latka).

Definicja dowolnego operatora logicznego w spójnikach „i”(*) i „lub” to układ równań logicznych Y i ~Y:
1.
Y = Ya+Yc
Y = p*q + ~p*~q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1i q=1 lub ~p=1 i ~q=1
2.
~Y=~Yb+~Yd
~Y=p*~q + ~p*q
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> p=1 i ~q=1 lub ~p=1 i q=1
Na mocy definicji zachodzi:
Y+~Y = D =1
Y*~Y = [] =0

Po drugie:
W ogólnym przypadku dziedzina dla równoważności p<=>q to
D = Y+~Y
Dowód:
D = p*q + ~p*~q + p*~q + ~p*q
Minimalizujemy:
D = p*(q+~q)+~p*(~q+q)
D = p+~p =1

To jest zakichane zdanie zawsze prawdziwe ziemskich matematyków, czyli gówno-prawda.
Dlaczego to jest gówno-prawda?
Bo w ogólnym przypadku do akcji wkracza 5-cio latek … i pozamiatane!

Pani w przedszkolu:
Jutro pójdziemy do kina wtedy i tylko wtedy gdy pójdziemy do teatru
K<=>T = K*T + ~K*~T
co matematycznie oznacza:
K<=>T =1 <=> K=1 i T=1 lub ~K=1 i ~T=1
Odczytujemy:
Prawdą jest (=1) że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy:
A: K*T = 1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) lub pójdziemy do teatru (T=1)
lub:
C: ~K*~T = 1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)

Zuzia do Jasia:
Czy wypowiadając równoważność pani może skłamać?
Jaś:
Ziemscy matematycy błędnie twierdzą, iż równoważność to zdanie zawsze prawdziwe, czyli że pani nie może skłamać, ale to jest oczywista gówno-prawda.
Pani może skłamać a odczytujemy to z równania ~Y w mintermach:
~Y=K*~T + ~K*T
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> K=1 i ~T=1 lub ~K=1 i T=1
Odczytujemy:
Prawdą jest (=1) że pani skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy:
B: K*~T=1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
lub
D: ~K*T = 1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)

Znaczenie symboli:
Y - pani dotrzyma słowa
~Y - pani skłamie (nie dotrzyma słowa ~Y)

Kwadratura koła dla ziemskich matematyków:
Nie korzystając z wiedzy, iż równoważność opisuje tożsamość zbiorów p=q która to tożsamość wymusza kolejną tożsamość ~p=~q (albo odwrotnie) zminimalizuj funkcję równoważności p<=>q na gruncie tylko i wyłącznie rachunku zero-jedynkowego do zakichanego zdania zawsze prawdziwego.
p<=>q = p*q + ~p*~q
Jeśli dowolny ziemski matematyk tego dokona to kasuję algebrę Kubusia
Inaczej oczywistym jest, że należy skasować calusieńką, aktualną gówno-logikę ziemskich matematyków.


2.2 Zdanie zawsze prawdziwe vs implikacja prosta p|=>q

Definicja implikacji prostej p|=>q w zbiorach:
Zbiór p jest podzbiorem zbioru q i nie jest tożsamy ze zbiorem q
p|=>q = (p=>q)*~[p=q]


Kod:

Definicja symboliczna implikacji prostej p|=>q
A: p=> q =[ p* q= p]=1 - bo zbiór p jest podzbiorem => q
B: p~~>~q=[ p*~q   ]=0 - bo zbiór p jest rozłączny ze zbiorem ~q
C:~p~>~q =[~p*~q=~q]=1 - bo zbiór ~p jest nadzbiorem ~> zbioru ~q
D:~p~~>q =[~p* q   ]=1 - bo zbiór ~p ma część wspólną ze zbiorem q

Gdzie:
p=>q - warunek wystarczający wchodzący w skład definicji implikacji prostej p|=>q

Definicja implikacji prostej p|=>q w warunkach wystarczającym => i koniecznym ~>:
Implikacja prosta p|=>q to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego => między tymi samymi punktami
p=>q =1
p~>q =0
stąd mamy definicję implikacji prostej p|=>q w równaniu algebry Boole’a:
p|=>q = (p=>q)*~(p~>q) = 1*~(0) = 1*1 =1
Gdzie:
p|=>q ## p=>q ## p~>q
## - różne na mocy definicji
Ziemianie w swojej gówno-logice błędnie utożsamiają warunek wystarczający p=>q z implikacją prostą p|=>q
Implikacja prosta p|=>q to wszystkie cztery linie ABCD, natomiast warunek wystarczający p=>q to wyłącznie linia A: p=>q.

Pełna definicja implikacji prostej p|=>q w spójnikach „lub”(+) i „i”(*) jest następująca:
Kod:

Definicja           |Mintermy    |Co matematycznie    |Definicja
zero-jedynkowa      |            |oznacza             |W spójnikach
implikacji prostej  |            |                    |implikacyjnych
Y=p|=>q             |            |                    |=>, ~>, ~~>
   p  q ~p ~q  Y ~Y |       Y ~Y |                    |
A: 1  1  0  0  1  0 | p* q =1 =0 | Ya=1<=> p=1 i  q=1 | p=> q =1
B: 1  0  0  1  0  1 | p*~q =0 =1 |~Yb=1<=> p=1 i ~q=1 | p~~>~q=0
C: 0  0  1  1  1  0 |~p*~q =1 =0 | Yc=1<=>~p=1 i ~q=1 |~p~>~q =1
D: 0  1  1  0  1  0 |~p* q =1 =0 | Yd=1<=>~p=1 i  q=1 |~p~~>q =1

Mintermy w Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Definicja implikacji prostej p|=>q w spójnikach „lub”(+) i „i(*) to układ równań logicznych Y i ~Y odczytany z tabeli mintermów (logiki alternatywno-koniunkcyjnej zgodnej z logiką 5-cio latka).
1.
Y = (p=>q) = Ya+Yc+Yd
Y =(p=>q) = p*q + ~p*~q + ~p*q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1 lub ~p=1 i ~q=1 lub ~p=1 i q=1
2.
~Y=~Yb
~Y= ~(p=>q) = p*~q
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> p=1 i ~q=1
Gdzie:
Y = p=>q - warunek wystarczający

W ogólnym przypadku dziedzina dla implikacji prostej p|=>q to
D = Y+~Y
Dowód:
D = p*q + ~p*~q + p*~q + ~p*q
Minimalizujemy:
D = p*(q+~q)+~p*(~q+q)
D = p+~p =1
To jest zakichane zdanie zawsze prawdziwe ziemskich matematyków, czyli gówno-prawda.

Dlaczego to jest gówno-prawda?
Bo w ogólnym przypadku do akcji wkracza 5-cio latek … i pozamiatane!
Pani w przedszkolu:
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer
Y = (E=>K) = E*K + ~E*~K + ~E*K
co matematycznie oznacza:
Y = (E=>K| =1 <=> E=1 i K=1 lub ~E=1 i ~K=1 lub ~E*K
Odczytujemy:
Prawdą jest (=1) że Pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy:
A: E*K = 1*1 =1 - zdam egzamin (E=1) i dostanę komputer (K=1)
lub:
C: ~E*~K = 1*1 =1 - nie zdam egzaminu (~E=1) i nie dostanę komputera (~K=1)
lub
D: ~E*K = 1*1 =1 - nie zdam egzaminu (~E=1) i dostanę komputer (K=1)
Ostatnie zdanie D to matematyczny akt miłości, świętość każdego nadawcy, czyli możliwość wręczenia nagrody mimo że odbiorca nie spełnił warunku nagrody (nie zdał egzaminu ~E=1)

Zuzia do Jasia:
Czy wypowiadając warunek wystarczający E=>K pani może skłamać?
Jaś:
Ziemscy matematycy twierdzą że pani nie może skłamać, ale to jest oczywista gówno-prawda.
Pani może skłamać a odczytujemy to z równania ~Y w mintermach:
~Y= ~(E=>K) = E*~K
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> E=1 i ~K=1
Odczytujemy:
Prawdą jest (=1) że pani skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy:
B: ~Y = ~(E=>K) = E*~K =1*1 =1 - zdam egzamin (E=1) i nie dostanę komputera (K=1)

Znaczenie symboli:
Y - pani dotrzyma słowa
~Y - pani skłamie (nie dotrzyma słowa ~Y)

Podsumowanie:
Ziemianie błędnie matematycznie utożsamiają warunek wystarczający p=>q z implikacją prostą p|=>q bo:
Definicja implikacji prostej p|=>q w warunku wystarczającym => i koniecznym ~>:
p|=>q = (p=>q)*~(p~>q)
gdzie:
p|=>q ## p=>q ## p~>q
## - różne na mocy definicji

Definicja implikacji prostej p|=>q w spójnikach „lub”(+) i „i”(*) to układ równań logicznych:
1.
Y = (p=>q) = p*q + ~p*~q + ~p*q
2.
~Y = ~(p=>q) = p*~q

Z diagramu implikacji prostej p|=>q w zbiorach odczytujemy:
Kod:

Definicja symboliczna implikacji prostej p|=>q
A: p=> q =[ p* q= p]=1 - bo zbiór p jest podzbiorem => q
B: p~~>~q=[ p*~q   ]=0 - bo zbiór p jest rozłączny ze zbiorem ~q
C:~p~>~q =[~p*~q=~q]=1 - bo zbiór ~p jest nadzbiorem ~> zbioru ~q
D:~p~~>q =[~p* q   ]=1 - bo zbiór ~p ma część wspólną ze zbiorem q

Gdzie:
p=>q - warunek wystarczający wchodzący w skład definicji implikacji prostej p|=>q
Najważniejsze relacje w zbiorach odczytane z diagramu to:
A: p=>q = p*q =p - bo zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
C: ~p~>~q = ~p*~q = ~q - bo zbiór ~p jest nadzbiorem ~> zbioru ~q

Definicja warunku wystarczającego p=>q w spójnikach “lub”(+) i „i”(*):
Y = (p=>q) = p*q + ~p*~q + ~p*q
Korzystając z relacji zbiorów wyżej minimalizujemy:
Y = p*q + ~p*~q + ~p*q
Y = p + ~q + ~p*q
Y = p+z
z = ~q+~p*q
Przejście do logiki ujemnej (bo ~z) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników
~z = q*(p+~q)
~z = q*p + q*~q
~z = p*q
Powrót do logiki dodatniej (bo z):
z = ~p+~q
Odtwarzając podstawienie z mamy:
Y = p+z
Y = p+ ~p + ~q
Y = D + ~q
Y = D =1
Gdzie:
D - dziedzina równani algebry Boole’a
Właściwości dziedziny:
x+~x = D=1
x*~x = [] =0
D*x =x
D+x = D =1

Kwadratura koła dla ziemskich matematyków:
Nie korzystając z wiedzy o relacjach między zbiorami p i q w implikacji prostej p|=>q:
A: p=>q = p*q =p - bo zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
C: ~p~>~q = ~p*~q = ~q - bo zbiór ~p jest nadzbiorem ~> zbioru ~q
zminimalizuj warunek wystarczający p=>q:
Y = (p=>q) = p*q + ~p*~q + ~p*q
na gruncie tylko i wyłącznie rachunku zero-jedynkowego do zakichanego zdania zawsze prawdziwego.
Jeśli dowolny ziemski matematyk tego dokona to kasuję algebrę Kubusia
Inaczej oczywistym jest, że należy skasować calusieńką, aktualną gówno-logikę ziemskich matematyków.


3.0 Równania alternatywno-koniunkcyjne i koniunkcyjno-alternatywne

Prawo Tygryska:
Kolejność wykonywania działań w logice człowieka:
„i”(*), „lub”(+), warunek wystarczający =>, warunek konieczny ~>
Człowiek w logice matematycznej pod którą podlega, algebrze Kubusia, nie widzi nawiasów, zatem nie rozumie równań koniunkcyjno-alternatywnych.

Weźmy na tapetę równoważność wyrażoną spójnikami „lub”(+) i „i”(*):
Y = (p<=>q)
1.
1: Y = p*q+~p*~q
2.
Krok A
W równaniu 1 uzupełniamy brakujące nawiasy:
Y = (p*q)*(~p*~q)
Krok B
Przejście do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników na przeciwne
2: ~Y = (~p+~q)*(p+q)
3.
Przechodzimy z równaniem 2 do postaci alternatywno-koniunkcyjnej poprzez wymnożenie wielomianu
~Y = (p+q)*(~p+~q)
~Y = p*~p+p*~q+~p*q + q*~q
3: ~Y = p*~q + ~p*q
4.
Krok A
W równaniu 3 uzupełniamy brakujące nawiasy
~Y = (p*~q) + (~p*q)
Krok B
Przechodzimy do logiki dodatniej (bo Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników na przeciwne
4: Y = (~p+q)*(p+~q)

Podsumujmy nasze przekształcenia:
1: Y = p*q+~p*~q
2: ~Y = (~p+~q)*(p+q)
3: ~Y = p*~q + ~p*q
4: Y = (~p+q)*(p+~q)

Matematyczne tożsamości:
Y=Y
stąd:
Y = p*q+~p*~q = (~p+q)*(p+~q)
~Y=~Y
stąd:
~Y = p*~q + ~p*q = (p+q)*(~p+~q)

Prawo Zajączka:
Jeśli w dowolnej tabeli zero-jedynkowej mamy w kolumnie wynikowej Y co najmniej dwie jedynki i co najmniej dwa zera to istnieje postać koniunkcyjno-alternatywna (makstermy) tożsama z postacią alternatywno-koniunkcyjną (mintermy)

Definicja równoważności spełnia prawo Zajączka.

Definicja równoważności p<=>q w spójnikach „lub”(+) i „i”(*) opisana mintermami jest następująca:
Y = p<=>q
Kod:

Definicja           |Mintermy    |Co matematycznie
zero-jedynkowa      |            |oznacza
równoważności       |            |
   p  q ~p ~q  Y ~Y |       Y ~Y |
A: 1  1  0  0  1  0 | p* q =1 =0 | Ya=1<=> p=1 i  q=1
B: 1  0  0  1  0  1 | p*~q =0 =1 |~Yb=1<=> p=1 i ~q=1
C: 0  0  1  1  1  0 |~p*~q =1 =0 | Yc=1<=>~p=1 i ~q=1
D: 0  1  1  0  0  1 |~p* q =0 =1 |~Yd=1<=>~p=1 i  q=1

Mintermy w Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Definicja równoważności w spójnikach „lub”(+) i „i(*) to układ równań logicznych Y i ~Y odczytany z tabeli mintermów (logiki alternatywno-koniunkcyjnej zgodnej z logiką 5-cio latka).
1.
Y = Ya+Yc
Y = p*q + ~p*~q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1 lub ~p=1 i ~q=1
2.
~Y=~Yb+~Yd
~Y=p*~q + ~p*q
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> p=1 i ~q=1 lub ~p=1 i q=1

Definicja równoważności p<=>q w spójnikach „lub”(+) i „i”(*) opisana makstermami jest następująca:
Y = p<=>q
Kod:

Definicja           |Makstermy   |Co matematycznie
zero-jedynkowa      |            |oznacza
równoważności       |            |
   p  q ~p ~q  Y ~Y |       Y ~Y |
A: 1  1  0  0  1  0 | p+ q =1 =0 |~Ya=0<=>~p=0 lub ~q=0
B: 1  0  0  1  0  1 | p+~q =0 =1 | Yb=0<=>~p=0 lub  q=0
C: 0  0  1  1  1  0 |~p+~q =1 =0 |~Yc=0<=> p=0 lub  q=0
D: 0  1  1  0  0  1 |~p+ q =0 =1 | Yd=0<=> p=0 lub ~q=0

Maktermy w Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Definicja równoważności w spójnikach „lub”(+) i „i(*) to układ równań logicznych Y i ~Y odczytany z tabeli makstermów.
3.
Y = Yb*Yd
Y = (p+~q)*(~p+q)
co matematycznie oznacza:
Y=0 <=> (p=0 lub ~q=0) i (~p=0 lub q=0)
4.
~Y=~Ya*~Yc
~Y=(p+q)*(~p+~q)
Co matematycznie oznacza:
Y=0 <=> (p=0 lub q=0) i (~p=0 lub ~q=0)

Matematycznie zachodzi:
Y=Y
1=3
stąd:
Y = p*q+~p*~q = (p+~q)*(~p+q)
Matematycznie zachodzi również:
~Y=~Y
2=4
stąd:
~Y=p*~q + ~p*q = (p+q)*(~p+~q)

Podsumowanie:
Postaci matematycznie tożsame:
Y = p*q+~p*~q = (~p+q)*(p+~q)
~Y = p*~q + ~p*q = (p+q)*(~p+~q)

Prawo Tygryska:
Kolejność wykonywania działań w logice człowieka:
„i”(*), „lub”(+), warunek wystarczający =>, warunek konieczny ~>
Człowiek w logice matematycznej pod którą podlega, algebrze Kubusia, nie widzi nawiasów, zatem nie rozumie równań koniunkcyjno-alternatywnych.

W równaniach alternatywno-koniunkcyjnych z definicji nie ma nawiasów (są domyślne obejmujące koniunkcję), zatem człowiek rozumie każdą postać alternatywno-koniunkcyjną.
Złożone równanie alternatywno-koniunkcyjne możemy minimalizować, pozostawiając na końcu minimalne równanie alternatywno-koniunkcyjne, zrozumiałe dla człowieka.

Dowód na przykładzie iż równania alternatywno-koniunkcyjne rozumie każdy człowiek

Pani w przedszkolu:
Jutro pójdziemy do kina wtedy i tylko wtedy gdy pójdziemy do teatru
K<=>T = K*T + ~K*~T
co matematycznie oznacza:
K<=>T =1 <=> K=1 i T=1 lub ~K=1 i ~T=1
Odczytujemy:
Prawdą jest (=1) że Pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy:
A: K*T = 1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) lub pójdziemy do teatru (T=1)
lub:
C: ~K*~T = 1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)

Zuzia do Jasia:
Czy wypowiadając równoważność pani może skłamać?
Jaś:
Pani może skłamać a odczytujemy to z równania ~Y w mintermach:
~Y=K*~T + ~K*T
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> K=1 i ~T=1 lub ~K=1 i T=1
Odczytujemy:
Prawdą jest (=1) że pani skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy:
B: K*~T=1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
lub
D: ~K*T = 1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)

Znaczenie symboli:
Y - pani dotrzyma słowa
~Y - pani skłamie (nie dotrzyma słowa ~Y)

Jak widzimy, postaci alternatywno-koniunkcyjne są doskonale rozumiane przez każdego 5-cio latka.

Postaci matematycznie tożsame:
Y = p*q+~p*~q = (~p+q)*(p+~q)
~Y = p*~q + ~p*q = (p+q)*(~p+~q)

Nasz przykład:
Y = K*T+~K*~T = (~K+T)*(K+~T)
~Y = K*~T + ~K*T = (K+T)*(~K+~T)

Pani w przedszkolu:
Jutro pójdziemy do kina wtedy i tylko wtedy gdy pójdziemy do teatru
K<=>T = K*T + ~K*~T

Zapis matematycznie tożsamy w postaci równania koniunkcyjno-alternatywnego:
K<=>T = (~K+T)*(K+~T)
Logika matematyczna z definicji nie widzi nawiasów.
Po pierwsze:
Zauważmy, że po opuszczeniu nawiasów mamy zupełnie co innego:
K<=>T = ~K+T*K + ~T
Po drugie:
Nawet jak uwzględnimy nawiasy, to i tak żaden człowiek nie zrozumie co pani przedszkolanka chciała powiedzieć.
Dowód:
Y = K<=>T = (~K+T)*(K+~T)
Wypowiedzmy prawą stronę.
Pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy:
A: Jutro nie pójdziemy do kina (~K) lub pójdziemy do teatru (T)
„i”(*)
B: Jutro pójdziemy do kina (K) lub nie pójdziemy do teatru (~T)

Życzę powodzenia każdemu kamikadze który podejmie się przetłumaczenia postaci koniunkcyjno-alternatywnej na język zrozumiały przez każdego człowieka.

Dokładnie ten sam problem będziemy mieć z funkcją ~Y w postaci koniunkcyjno-alternatywnej.
~Y = K*~T + ~K*T = (K+T)*(~K+~T)


4.0 Prawa rozdzielności warunku wystarczającego => i koniecznego ~>

Prawa rozdzielności dla warunku wystarczającego =>
1.
Prawo rozdzielności warunku wystarczającego => względem alternatywy w poprzedniku:
(p+q)=>r = (p=>r)*(q=>r)
Dowód:
p=>q = ~p+q - definicja
L = ~(p+q)+r = ~p*~q+r
P = (~p+r)*(~q+r) = ~p*~q + ~p*r + ~q*r +r = ~p*~q + r*(~p+~q+D) = ~p*~q+r
L=P
D - dziedzina równania algebry Kubusia (algebry zbiorów)
Właściwości dziedziny:
D+x =D
D*x=x
2.
Prawo rozdzielności warunku wystarczającego => względem koniunkcji w poprzedniku:
p*q=>r = (p=>r)+(q=>r)
Dowód:
p=>q = ~p+q - definicja
p*q=>r = ~(p*q)+r = ~p+~q + r+r = ~p+r + ~q+r = p=>r + q=>r
Prawo algebry zbiorów:
r=r+r
3.
Prawo rozdzielności warunku wystarczającego => względem koniunkcji w następniku
r=>p*q = (r=>p)*(r=>q)
Dowód:
p=>q = ~p+q
L = ~r+p*q
P = (~r+p)*(~r+q) = ~r+~r*q + ~r*p + p*q = ~r*(D+q+p)+p*q = ~r+p*q
L=P
D - dziedzina równania algebry Kubusia (algebry zbiorów)
Właściwości dziedziny:
D+x =D
D*x=x
4.
Prawo rozdzielności warunku wystarczającego => względem alternatywy w następniku
r=>(p+q) = (r=>p)+(r=>q)
Dowód:
p=>q = ~p+q
L = ~r+p+q
P = (~r+p)+(~r+q) = ~r + p + q
L=P
Prawo równania zbiorów:
~r+~r = ~r

Prawa rozdzielności dla warunku koniecznego ~> (symetryczne do 1,2,3,4)
Jeśli w jedną stronę zachodzi warunek wystarczający => to w drugą stronę musi zachodzić warunek konieczny ~> bo prawa algebry zbiorów:
p=>q = q~>r
p~>q = q=>r
Interpretacja dowolnego prawa logicznego:
Prawda po dowolnej stronie znaku tożsamości logicznej wymusza prawdą po drugiej stronie
Fałsz po dowolnej stronie znaku tożsamości logicznej wymusza fałsz po drugiej stronie

Stąd mamy prawa symetryczne:
1: (p+q)=>r = (p=>r)*(q=>r)
1A.
Prawo rozdzielności warunku koniecznego ~> względem alternatywy w następniku
r~>(p+q) = (r~>p)*(r~>q)
Dowód:
p~>q = p+~q - definicja
L = r+~(p+q) = r+~p*~q
P = (r+~p)*(r+~q) = r+r*~q + r*~p+~p*~q = r*(D+~q+~p) + ~p*~q = r+~p*~q
L=P
D - dziedzina równania algebry Kubusia (algebry zbiorów)
Właściwości dziedziny:
D+x =D
D*x=x

2: p*q=>r = (p=>r)+(q=>r)
2A.
Prawo rozdzielności warunku koniecznego ~> względem koniunkcji w następniku
r~>p*q = (r~>p)+(r~>q)
Dowód:
p~>q = p+~q - definicja
L = r+~(p*q) = r+~p+~q = r+~p + r+~q = (r~>p)+(r~>p)

3: r=>p*q = (r=>p)*(r=>q)
3A.
Prawo rozdzielności warunku koniecznego ~> względem koniunkcji w poprzedniku
(p*q)~>r = (p~>r)*(q~>r)
Dowód:
p~>q = p+~q - definicja
L = p*q+~r
P = (p+~r)*(q+~r) = p*q + ~r*p + ~r*q + ~r = p*q + ~r*(p+q+D) = p*q +~r
L=P
D - dziedzina równania algebry Kubusia (algebry zbiorów)
Właściwości dziedziny:
D+x =D
D*x=x

4: r=>(p+q) = (r=>p)+(r=>q)
4A.
Prawo rozdzielności warunku koniecznego ~> względem alternatywy w poprzedniku
(p+q)~>r = (p~>r)+(q~>r)
Dowód:
p~>q = p+~q - definicja
L= p+q+~r
P=(p+~r)+(q+~r) = p+~r + q+~r = p+q+~r
L=P
Prawo rachunku zbiorów:
~r+~r = ~r

Podsumujmy udowodnione prawa algebry zbiorów:

Prawa rozdzielności warunku wystarczającego =>:
1: (p+q)=>r = (p=>r)*(q=>r)
2: p*q=>r = (p=>r)+(q=>r)
3: r=>p*q = (r=>p)*(r=>q)
4: r=>(p+q) = (r=>p)+(r=>q)

Prawa rozdzielności warunku koniecznego ~>:
1A: r~>(p+q) = (r~>p)*(r~>q)
2A: r~>p*q = (r~>p)+(r~>q)
3A: (p*q)~>r = (p~>r)*(q~>r)
4A: (p+q)~>r = (p~>r)+(q~>r)

4.1 Prawa rozdzielności warunku wystarczającego => względem alternatywy i koniunkcji

Prawa rozdzielności warunku wystarczającego => względem alternatywy i koniunkcji
a=>b - matematyczny opis przyszłości
b~>a - matematyczny opis nieznanej przeszłości
1.
Prawo rozdzielności warunku wystarczającego => względem alternatywy w poprzedniku
(p+q)=>r = (p=>r)*(q=>r) - twierdzenie proste p+q=>r (przyszłość)
a=>b = b~>a, stąd
r~>(p+q) = (r~>p)*(r~>q) - twierdzenie odwrotne r~>p+q (przeszłość)
2.
Prawo rozdzielności warunku wystarczającego => względem koniunkcji w poprzedniku
p*q=>r = (p=>r)+(q=>r) - twierdzenie proste p*q=>r (przyszłość)
a=>b = b~>a, stąd
r~>p*q = (r~>p)+(r~>q) - twierdzenie odwrotne r~>p*q (przeszłość)
3.
Prawo rozdzielności warunku wystarczającego => względem koniunkcji w następniku
r=>p*q = (r=>p)*(r=>q) - twierdzenie proste r=>p*q (przyszłość)
a=>b = b~>a, stąd
(p*q)~>r = (p~>r)*(q~>r) - twierdzenie odwrotne p*q~>r (przeszłość)
4.
Prawo rozdzielności warunku wystarczającego => względem alternatywy w następniku
r=>(p+q) = (r=>p)+(r=>q) - twierdzenie proste r=>p+q (przyszłość)
a=>b = b~>a, stąd
(p+q)~>r = (p~>r)+(q~>r) - twierdzenie odwrotne p+q~>r (przeszłość)

Prawo Kłapouchego:
Spośród czterech praw przemienności warunku wystarczającego => człowiek używa wyłącznie praw 1 i 3.
Prawa 2 i 4 są sprzeczne z naturalną logiką 5-cio latków i humanistów.


4.2 Prawa rozdzielności warunku koniecznego ~> względem alternatywy i koniunkcji

Prawa rozdzielności warunku koniecznego ~> względem alternatywy i koniunkcji
a~>b - matematyczny opis przyszłości
b=>a - matematyczny opis nieznanej przeszłości
1.
Prawo rozdzielności warunku koniecznego ~> względem alternatywy w następniku
r~>(p+q) = (r~>p)*(r~>q) - twierdzenie proste r~>p+q (przyszłość)
a~>b = b=>a, stąd:
(p+q)=>r = (p=>r)*(q=>r) - twierdzenie odwrotne p+q=>r (przeszłość)
2.
Prawo rozdzielności warunku koniecznego ~> względem koniunkcji w następniku
r~>p*q = (r~>p)+(r~>q) - twierdzenie proste r~>p*q (przyszłość)
a~>b = b=>a, stąd:
p*q=>r = (p=>r)+(q=>r) - twierdzenie odwrotne p*q=>r (przeszłość)
3.
Prawo rozdzielności warunku koniecznego ~> względem koniunkcji w poprzedniku
(p*q)~>r = (p~>r)*(q~>r) - twierdzenie proste p*q~>r (przyszłość)
a~>b = b=>a, stąd:
r=>p*q = (r=>p)*(r=>q) - twierdzenie odwrotne r=>p*q (przeszłość)
4.
Prawo rozdzielności warunku koniecznego ~> względem alternatywy w poprzedniku
(p+q)~>r = (p~>r)+(q~>r) - twierdzenie proste p+q~>r (przyszłość)
a~>b = b=>a, stąd:
r=>(p+q) = (r=>p)+(r=>q) - twierdzenie proste r=>p+q (przyszłość)


5.0 Algebra zbiorów, alfa i omega logiki matematycznej

Rozważmy zdanie:
1A.
Jeśli naciśniecie przycisku powoduje zapalenie lampki i przycisk zostanie naciśnięty, to lampka zapali się
(P=>L)*P =>L

Zdania tożsame to:
1B.
Jeśli każde naciśnięcie przycisku powoduje zapalenie lamki i przycisk zostanie wciśnięty to lampka na 100% => zapali się
(P=>L)*P => L
1C.
Jeśli naciśnięcie przycisku jest warunkiem wystarczającym => dla zapalenia lampki i przycisk zostanie wciśnięty to lamka na 100% => zapali się
(P=>L)*P => L
1D.
Jeśli wciśniemy przycisk zapalający lampkę to lampka na 100% => zapali się
P=>L =1
Wciśnięcie przycisku P jest warunkiem wystarczającym => dla zapalenia się lampki

Alfą i omegą w logice matematycznej jest teoria zbiorów, zdefiniowana znaczkami:
p=>q - zbiór p jest podzbiorem => q (warunek wystarczający =>)
p~>q - zbiór p jest nadzbiorem ~> q (warunek konieczny ~>)
p~~>q = p*q - zbiór p ma co najmniej jeden element wspólny ze zbiorem q (kwantyfikator mały ~~>)

Jeśli czegoś nie rozumiemy to zróbmy to na paluszkach jak dzieci w przedszkolu które uczą się dodawania:
2 paluszki + 3 paluszki = 5 paluszków

W przełożeniu na logikę matematyczną generujemy zdanie w zbiorach, matematycznie tożsame do zdania 1A:
2A.
Jeśli zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem zbioru P2=[2,4,6,8..] i wylosujemy dowolną liczbę ze zbioru P8=[8,16,24..] to wylosowana liczba na 100% będzie należała do zbioru P2=[2,4,6,8..]
Y = (P8=>P2)*P8 => P2
Definicja:
p=>q = ~p+q
Stąd:
Y = (~P8+P2)*P8 =>P2
Y = (~P8*P8*P8*P2) => P2
Y = (P8*P2) => P2

Działanie na zbiorach z lewej strony zawsze możemy wykonać!
P8*P2 = P8 bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem P2=[2,4,6,8..]
Stąd mamy redukcję ostatniego równania na mocy teorii zbiorów:
Y = (P8*P2) => P2
Y =: P8=>P2
=: - redukcja równania logicznego na mocy teorii zbiorów
2D.
Jeśli ze zbioru wszystkich liczb naturalnych wylosujemy liczbę podzielną przez 8 to liczba ta na 100% będzie należała do zbioru P2
P8=>P2 =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem zbioru P2=[2,4,6,8..]

Ostatnie równanie to uzasadnienie tożsamości zdania 1D ze zdaniem wyjściowym 1A.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 1:13, 03 Paź 2017, w całości zmieniany 13 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:14, 03 Paź 2017    Temat postu:

2.0 Zdanie zawsze prawdziwe - największa tragedia matematyków


Kubuś i przyjaciele w drodze ku świetlanej przyszłości

Kwadratura koła dla ziemskich matematyków:
Nie korzystając z wiedzy o relacjach między zbiorami p i q w implikacji prostej p|=>q:
A: p=>q = p*q =p - bo zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
C: ~p~>~q = ~p*~q = ~q - bo zbiór ~p jest nadzbiorem ~> zbioru ~q
zminimalizuj warunek wystarczający p=>q:
Y = (p=>q) = p*q + ~p*~q + ~p*q
na gruncie tylko i wyłącznie rachunku zero-jedynkowego do zakichanego zdania zawsze prawdziwego.
Jeśli dowolny ziemski matematyk tego dokona to kasuję algebrę Kubusia
Inaczej oczywistym jest, że należy skasować calusieńką, aktualną gówno-logikę ziemskich matematyków.

Zmodyfikowałem post wyżej, to jest szkielet algebry Kubusia dla matematyków, gdzie bezsensem jest uczyć matematyka podstawowej teorii zbiorów (zbiór, podzbiór, nadzbiór, element wspólny zbioru etc) czy też zasad posługiwania się rachunkiem zero-jedynkowym, minimalizacji funkcji logicznych etc.
Powyższy post wydzieliłem w postaci oddzielnego tematu i tu będą dalsze modyfikacje czyli AK dla matematyków będzie na żywo powstawała.
Początek mamy piorunujący - już na wstępie burzymy FUNDAMENT ziemskiej logiki „matematycznej”, koncepcję zdania zawsze prawdziwego.

2.0 Zdanie zawsze prawdziwe - największa tragedia matematyków

Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć.
Alfred Hitchcock

Ziemscy matematycy mają błędną definicję zdania zawsze prawdziwego, co udowodnimy w tym punkcie. W logice matematycznej zdanie zawsze prawdziwe to matematyczny gniot bez żadnej gwarancji matematycznej.

Wśród operatorów logicznych zdanie zawsze prawdziwe realizuje wyłącznie operator chaosu p|~~>q


Definicja operatora chaosu |~~> w zbiorach:
Zbiory p i q mają część wspólną i żaden z nich nie zawiera się w drugim
p|~~>q = (p~~>q)*~(p=>q)*~(q=>p) = 1*~(0)*~(0) = 1*1*1 =1
Gdzie:
p~~>q = p*q =1 - istnieje część wspólna zbiorów p i q
p=>q =0 - zbiór p nie jest podzbiorem => zbioru q
q=>p =0 - zbiór q nie jest podzbiorem => zbioru p

Definicja operatora chaosu p|~~>q w spójnikach „lub”(+) i „i”(*):
Kod:

Definicja           |Mintermy    |Co matematycznie   |Definicja
zero-jedynkowa      |            |oznacza            |w spójniku
równoważności       |            |                   |~~>
   p  q ~p ~q  Y ~Y |       Y ~Y |                   |         Y
A: 1  1  0  0  1  0 | p* q =1 =0 | Ya=1<=> p=1 i  q=1| p~~> q =1
B: 1  0  0  1  1  0 | p*~q =1 =0 | Yb=1<=> p=1 i ~q=1| p~~>~q =1
C: 0  0  1  1  1  0 |~p*~q =1 =0 | Yc=1<=>~p=1 i ~q=1|~p~~>~q =1
D: 0  1  1  0  1  0 |~p* q =1 =0 | Yd=1<=>~p=1 i  q=1|~p~~> q =1

Mintermy w Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Definicja operatora chaosu p|~~~>q w spójnikach „lub”(+) i „i(*) to układ równań logicznych Y i ~Y odczytany z tabeli mintermów (logiki alternatywno-koniunkcyjnej zgodnej z logiką 5-cio latka).
Y = Ya+Yb+Yc+Yd
Po podstawieniu funkcji cząstkowych mamy:
Y = p*q + p*~q + ~p*~q + ~p*q
Dowód iż to jest zdanie zawsze prawdziwe.
Minimalizujemy funkcję logiczną:
Y = p*(q+~q) + ~p*(~q+q)
Y = p+~p =D = 1 - zdanie zawsze prawdziwe w logice dodatniej (bo Y) bowiem zbiór p jest uzupełnieniem do dziedziny D dla zbioru ~p
Jak wygląda funkcja ~Y?
Mamy funkcję Y w wersji minimalnej:
Y = p+~p
Przejście do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
~Y=p*~p =[] =0 - bo zbiory p i ~p są rozłączne

Przykład:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
P8~~>P3 = P8*P3 =1 bo 24
Dziedzina:
LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9..] - zbiór liczb naturalnych
P8=[8,16,24..] - zbiór liczb podzielnych przez 8
P3=[3,6,9,12,15..] - zbiór liczb podzielnych przez 3
Obliczenia przeczeń zbiorów:
~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..]
~P3=[1,2..4,5..7,8..]
Zdanie A wchodzi w skład operatora chaosu P8|~~>P3 bo zbiory P8 i P3 mają część wspólną i żaden z nich nie zawiera się w drugim.
P8|~~>P3 = (P8~~>P3)*~(P8=>P3)*~(P3=>~P8) = 1*~(0)*~(0) = 1*1*1 =1
Dowód formalny poprzez analizę wszystkich możliwych przeczeń P8 i P3
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 3
P8~~>~P3 = P8*~P3 =1 bo 8
C.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może nie być podzielna przez 3
~P8~~>~P3 = ~P8*~P3 =1 bo 2
D.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może być podzielna przez 3
~P8~~>P3 = ~P8*P3 =1 bo 3

Podsumowując:
Doskonale widać, że zdanie zawsze prawdziwe to matematyczny gniot bez żadnej gwarancji matematycznej.


2.1 Zdanie zawsze prawdziwe vs równoważność p<=>q

Weźmy twierdzenie Pitagorasa w spójnikach „lub”(+) i „i”(+):
TP<=>SK = TP*SK + ~TP*~SK

Jeśli skorzystamy z wiedzy, że w twierdzeniu Pitagorasa zachodzi tożsamość zbiorów TP=SK która to tożsamość wymusza kolejną tożsamość ~TP=~SK to mamy zakichane zdanie zawsze prawdziwe ziemskich matematyków:
TP<=>SK = TP*TP + ~TP*~TP = TP+~TP =1

Problem w tym że najwybitniejszy ziemski matematyk nie wie o co tu chodzi tzn. nie rozumie poprawnej logiki matematycznej.

Po pierwsze:
Pełna definicja równoważności p<=>q w spójnikach „lub”(+) i „i”(*) jest następująca:
Y = p<=>q
Kod:

Definicja           |Mintermy    |Co matematycznie   |Definicja
zero-jedynkowa      |            |oznacza            |w spójnikach
równoważności       |            |                   |=> i ~~>
   p  q ~p ~q  Y ~Y |       Y ~Y |                   |
A: 1  1  0  0  1  0 | p* q =1 =0 | Ya=1<=> p=1 i  q=1| p=> q =1
B: 1  0  0  1  0  1 | p*~q =0 =1 |~Yb=1<=> p=1 i ~q=1| p~~>~q=0
C: 0  0  1  1  1  0 |~p*~q =1 =0 | Yc=1<=>~p=1 i ~q=1|~p=>~q =1
D: 0  1  1  0  0  1 |~p* q =0 =1 |~Yd=1<=>~p=1 i  q=1|~p~~>q =0

Mintermy w Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Definicja równoważności w spójnikach „lub”(+) i „i(*) to układ równań logicznych Y i ~Y odczytany z tabeli mintermów (logiki alternatywno-koniunkcyjnej zgodnej z logiką 5-cio latka).

Definicja dowolnego operatora logicznego w spójnikach „i”(*) i „lub” to układ równań logicznych Y i ~Y:
1.
Y = Ya+Yc
Y = p*q + ~p*~q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1i q=1 lub ~p=1 i ~q=1
2.
~Y=~Yb+~Yd
~Y=p*~q + ~p*q
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> p=1 i ~q=1 lub ~p=1 i q=1
Na mocy definicji zachodzi:
Y+~Y = D =1
Y*~Y = [] =0

Po drugie:
W ogólnym przypadku dziedzina dla równoważności p<=>q to
D = Y+~Y
Dowód:
D = p*q + ~p*~q + p*~q + ~p*q
Minimalizujemy:
D = p*(q+~q)+~p*(~q+q)
D = p+~p =1

To jest zakichane zdanie zawsze prawdziwe ziemskich matematyków, czyli gówno-prawda.
Dlaczego to jest gówno-prawda?
Bo w ogólnym przypadku do akcji wkracza 5-cio latek … i pozamiatane!

Pani w przedszkolu:
Jutro pójdziemy do kina wtedy i tylko wtedy gdy pójdziemy do teatru
K<=>T = K*T + ~K*~T
co matematycznie oznacza:
K<=>T =1 <=> K=1 i T=1 lub ~K=1 i ~T=1
Odczytujemy:
Prawdą jest (=1) że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy:
A: K*T = 1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) lub pójdziemy do teatru (T=1)
lub:
C: ~K*~T = 1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)

Zuzia do Jasia:
Czy wypowiadając równoważność pani może skłamać?
Jaś:
Ziemscy matematycy błędnie twierdzą, iż równoważność to zdanie zawsze prawdziwe, czyli że pani nie może skłamać, ale to jest oczywista gówno-prawda.
Pani może skłamać a odczytujemy to z równania ~Y w mintermach:
~Y=K*~T + ~K*T
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> K=1 i ~T=1 lub ~K=1 i T=1
Odczytujemy:
Prawdą jest (=1) że pani skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy:
B: K*~T=1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
lub
D: ~K*T = 1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)

Znaczenie symboli:
Y - pani dotrzyma słowa
~Y - pani skłamie (nie dotrzyma słowa ~Y)

Kwadratura koła dla ziemskich matematyków:
Nie korzystając z wiedzy, iż równoważność opisuje tożsamość zbiorów p=q która to tożsamość wymusza kolejną tożsamość ~p=~q (albo odwrotnie) zminimalizuj funkcję równoważności p<=>q na gruncie tylko i wyłącznie rachunku zero-jedynkowego do zakichanego zdania zawsze prawdziwego.
p<=>q = p*q + ~p*~q
Jeśli dowolny ziemski matematyk tego dokona to kasuję algebrę Kubusia.
Inaczej oczywistym jest, że należy skasować calusieńką, aktualną gówno-logikę ziemskich matematyków.


2.2 Zdanie zawsze prawdziwe vs implikacja prosta p|=>q

Definicja implikacji prostej p|=>q w zbiorach:
Zbiór p jest podzbiorem zbioru q i nie jest tożsamy ze zbiorem q
p|=>q = (p=>q)*~[p=q]


Kod:

Definicja symboliczna implikacji prostej p|=>q
A: p=> q =[ p* q= p]=1 - bo zbiór p jest podzbiorem => q
B: p~~>~q=[ p*~q   ]=0 - bo zbiór p jest rozłączny ze zbiorem ~q
C:~p~>~q =[~p*~q=~q]=1 - bo zbiór ~p jest nadzbiorem ~> zbioru ~q
D:~p~~>q =[~p* q   ]=1 - bo zbiór ~p ma część wspólną ze zbiorem q

Gdzie:
p=>q - warunek wystarczający wchodzący w skład definicji implikacji prostej p|=>q

Definicja implikacji prostej p|=>q w warunkach wystarczającym => i koniecznym ~>:
Implikacja prosta p|=>q to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego => między tymi samymi punktami
p=>q =1
p~>q =0
stąd mamy definicję implikacji prostej p|=>q w równaniu algebry Boole’a:
p|=>q = (p=>q)*~(p~>q) = 1*~(0) = 1*1 =1
Gdzie:
p|=>q ## p=>q ## p~>q
## - różne na mocy definicji
Ziemianie w swojej gówno-logice błędnie utożsamiają warunek wystarczający p=>q z implikacją prostą p|=>q
Implikacja prosta p|=>q to wszystkie cztery linie ABCD, natomiast warunek wystarczający p=>q to wyłącznie linia A: p=>q.

Pełna definicja implikacji prostej p|=>q w spójnikach „lub”(+) i „i”(*) jest następująca:
Kod:

Definicja           |Mintermy    |Co matematycznie    |Definicja
zero-jedynkowa      |            |oznacza             |W spójnikach
implikacji prostej  |            |                    |implikacyjnych
Y=p|=>q             |            |                    |=>, ~>, ~~>
   p  q ~p ~q  Y ~Y |       Y ~Y |                    |
A: 1  1  0  0  1  0 | p* q =1 =0 | Ya=1<=> p=1 i  q=1 | p=> q =1
B: 1  0  0  1  0  1 | p*~q =0 =1 |~Yb=1<=> p=1 i ~q=1 | p~~>~q=0
C: 0  0  1  1  1  0 |~p*~q =1 =0 | Yc=1<=>~p=1 i ~q=1 |~p~>~q =1
D: 0  1  1  0  1  0 |~p* q =1 =0 | Yd=1<=>~p=1 i  q=1 |~p~~>q =1

Mintermy w Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Definicja implikacji prostej p|=>q w spójnikach „lub”(+) i „i(*) to układ równań logicznych Y i ~Y odczytany z tabeli mintermów (logiki alternatywno-koniunkcyjnej zgodnej z logiką 5-cio latka).
1.
Y = (p=>q) = Ya+Yc+Yd
Y =(p=>q) = p*q + ~p*~q + ~p*q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1 lub ~p=1 i ~q=1 lub ~p=1 i q=1
2.
~Y=~Yb
~Y= ~(p=>q) = p*~q
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> p=1 i ~q=1
Gdzie:
Y = p=>q - warunek wystarczający

W ogólnym przypadku dziedzina dla implikacji prostej p|=>q to
D = Y+~Y
Dowód:
D = p*q + ~p*~q + p*~q + ~p*q
Minimalizujemy:
D = p*(q+~q)+~p*(~q+q)
D = p+~p =1
To jest zakichane zdanie zawsze prawdziwe ziemskich matematyków, czyli gówno-prawda.

Dlaczego to jest gówno-prawda?
Bo w ogólnym przypadku do akcji wkracza 5-cio latek … i pozamiatane!
Pani w przedszkolu:
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer
Y = (E=>K) = E*K + ~E*~K + ~E*K
co matematycznie oznacza:
Y = (E=>K| =1 <=> E=1 i K=1 lub ~E=1 i ~K=1 lub ~E*K
Odczytujemy:
Prawdą jest (=1) że Pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy:
A: E*K = 1*1 =1 - zdam egzamin (E=1) i dostanę komputer (K=1)
lub:
C: ~E*~K = 1*1 =1 - nie zdam egzaminu (~E=1) i nie dostanę komputera (~K=1)
lub
D: ~E*K = 1*1 =1 - nie zdam egzaminu (~E=1) i dostanę komputer (K=1)
Ostatnie zdanie D to matematyczny akt miłości, świętość każdego nadawcy, czyli możliwość wręczenia nagrody mimo że odbiorca nie spełnił warunku nagrody (nie zdał egzaminu ~E=1)

Zuzia do Jasia:
Czy wypowiadając warunek wystarczający E=>K pani może skłamać?
Jaś:
Ziemscy matematycy twierdzą że pani nie może skłamać, ale to jest oczywista gówno-prawda.
Pani może skłamać a odczytujemy to z równania ~Y w mintermach:
~Y= ~(E=>K) = E*~K
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> E=1 i ~K=1
Odczytujemy:
Prawdą jest (=1) że pani skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy:
B: ~Y = ~(E=>K) = E*~K =1*1 =1 - zdam egzamin (E=1) i nie dostanę komputera (K=1)

Znaczenie symboli:
Y - pani dotrzyma słowa
~Y - pani skłamie (nie dotrzyma słowa ~Y)

Podsumowanie:
I.
Ziemianie błędnie matematycznie utożsamiają warunek wystarczający p=>q z implikacją prostą p|=>q bo:
Definicja implikacji prostej p|=>q w warunku wystarczającym => i koniecznym ~>:
p|=>q = (p=>q)*~(p~>q)
gdzie:
p|=>q ## p=>q ## p~>q
## - różne na mocy definicji

Definicja implikacji prostej p|=>q w spójnikach „lub”(+) i „i”(*) to układ równań logicznych:
1.
Y = (p=>q) = p*q + ~p*~q + ~p*q
2.
~Y = ~(p=>q) = p*~q

Z diagramu implikacji prostej p|=>q w zbiorach odczytujemy:
Kod:

Definicja symboliczna implikacji prostej p|=>q
A: p=> q =[ p* q= p]=1 - bo zbiór p jest podzbiorem => q
B: p~~>~q=[ p*~q   ]=0 - bo zbiór p jest rozłączny ze zbiorem ~q
C:~p~>~q =[~p*~q=~q]=1 - bo zbiór ~p jest nadzbiorem ~> zbioru ~q
D:~p~~>q =[~p* q   ]=1 - bo zbiór ~p ma część wspólną ze zbiorem q

Gdzie:
p=>q - warunek wystarczający wchodzący w skład definicji implikacji prostej p|=>q
Najważniejsze relacje w zbiorach odczytane z diagramu to:
A: p=>q = p*q =p - bo zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
C: ~p~>~q = ~p*~q = ~q - bo zbiór ~p jest nadzbiorem ~> zbioru ~q

Definicja warunku wystarczającego p=>q w spójnikach “lub”(+) i „i”(*):
Y = (p=>q) = p*q + ~p*~q + ~p*q
Korzystając z relacji zbiorów wyżej minimalizujemy:
Y = p*q + ~p*~q + ~p*q
Y = p + ~q + ~p*q
Y = p+z
z = ~q+~p*q
Przejście do logiki ujemnej (bo ~z) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników
~z = q*(p+~q)
~z = q*p + q*~q
~z = p*q
Powrót do logiki dodatniej (bo z):
z = ~p+~q
Odtwarzając podstawienie z mamy:
Y = p+z
Y = p+ ~p + ~q
Y = D + ~q
Y = D =1
Gdzie:
D - dziedzina równani algebry Boole’a
Właściwości dziedziny:
x+~x = D=1
x*~x = [] =0
D*x =x
D+x = D =1

Kwadratura koła dla ziemskich matematyków:
Nie korzystając z wiedzy o relacjach między zbiorami p i q w implikacji prostej p|=>q:
A: p=>q = p*q =p - bo zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
C: ~p~>~q = ~p*~q = ~q - bo zbiór ~p jest nadzbiorem ~> zbioru ~q
zminimalizuj warunek wystarczający p=>q:
Y = (p=>q) = p*q + ~p*~q + ~p*q
na gruncie tylko i wyłącznie rachunku zero-jedynkowego do zakichanego zdania zawsze prawdziwego.
Jeśli dowolny ziemski matematyk tego dokona to kasuję algebrę Kubusia
Inaczej oczywistym jest, że należy skasować calusieńką, aktualną gówno-logikę ziemskich matematyków.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 7:37, 03 Paź 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:11, 03 Paź 2017    Temat postu:

Cytat:
Do roboty Idioto, obal choć z jedno prawo algebry Kubusia z tego postu, jak tego dokonasz kasuję AK.

Cytat:
Prawo rozdzielności warunku wystarczającego => względem koniunkcji w poprzedniku
p*q=>r = (p=>r)+(q=>r) - twierdzenie proste p*q=>r

p=[1,2]
q=[2,3]
r=[2,4]
Poproszę o skasowanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:11, 03 Paź 2017    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 9:12, 03 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Wto 12:36, 03 Paź 2017    Temat postu:

Nie kropkuj, tylko kasuj, kłamczuchu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:00, 03 Paź 2017    Temat postu:

Pewnie będzie "literówka" albo "AK cały czas się pisze"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Wto 13:09, 03 Paź 2017    Temat postu:

No ale AK rzeczywiście cały czas się pisze.
W kółko, w zasadzie.
Można by w sumie stworzyć mapę, która by obrazowała na czym się wykłada i w co usiłuje potem uciekać, żeby tam znów się wyłożyć na czymś i dokądś znów uciekać, aż do punktu wyjścia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:54, 03 Paź 2017    Temat postu:

idiota napisał:
No ale AK rzeczywiście cały czas się pisze.
W kółko, w zasadzie.
Można by w sumie stworzyć mapę, która by obrazowała na czym się wykłada i w co usiłuje potem uciekać, żeby tam znów się wyłożyć na czymś i dokądś znów uciekać, aż do punktu wyjścia.


Spokojnie Idioto, ja bez problemu się obronię, natomiast ty nie masz żadnych szans - kasuj swoją gówno-logikę.

Kwadratura koła dla Idioty:
Nie korzystając z wiedzy o relacjach między zbiorami p i q w implikacji prostej p|=>q:
A: p=>q = p*q =p - bo zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
C: ~p~>~q = ~p*~q = ~q - bo zbiór ~p jest nadzbiorem ~> zbioru ~q
zminimalizuj warunek wystarczający p=>q:
Y = (p=>q) = p*q + ~p*~q + ~p*q
na gruncie tylko i wyłącznie rachunku zero-jedynkowego do zakichanego zdania zawsze prawdziwego.
Jeśli dowolny ziemski matematyk tego dokona to kasuję algebrę Kubusia
Inaczej oczywistym jest, że należy skasować calusieńką, aktualną gówno-logikę ziemskich matematyków.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Wto 15:26, 03 Paź 2017    Temat postu:

Chcesz żeby zdanie p=>q było tautologią w zwykłej ludzkiej logice?
Pojebało?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:45, 03 Paź 2017    Temat postu:

Całkiem się pomieszało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Wto 15:52, 03 Paź 2017    Temat postu:

Ofiara losu musiała coś napisać, a przecież im buńczuczniej, tym lepiej.
Zabawniej znaczy.
Ale widać wyraźnie, że obwody się potopiły dawno i teraz kolega rafał jedzie na jakiś kompletnych resztka rozumienia co sam pisze i po co...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:38, 03 Paź 2017    Temat postu:

idiota napisał:
Chcesz żeby zdanie p=>q było tautologią w zwykłej ludzkiej logice?
Pojebało?

Sprawdzam kogo pojebało.

Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to jest podzielna przez 2
P8=>P2 =?

To samo w ziemskim kwantyfikatorze dużym:
/\x P8(x)=>P2(x)

Czy w ziemskiej gówno-logice to jest zdanie zawsze prawdziwe czy nie jest.
Jeśli nie jest to dla jakiej liczby naturalnej nie jest?

Czekam na twoją odpowiedź Idioto ...

Podpowiedź:
Czy potrafisz zapisać zero-jedynkową tabelę prawdy dla tego zdania?
Jestem pewien że nie potrafisz - bo gdybyś potrafił to nie bredziłbyś o zdaniu zawsze prawdziwym.
Gówno zwane implikacją materialną całkiem wypełniło twój mózg - dokładnie dlatego nie jesteś w stanie zrozumieć logiki 5-cio latków.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 16:43, 03 Paź 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:53, 03 Paź 2017    Temat postu:

Pytasz o tabelę 01 dla /\x P8(x)=>P2(x) ?
i czy /\x P8(x)=>P2(x) jest zawsze prawdziwe?
Po prostu nie wiesz o co pytasz.

Może po prostu skasuj AK, bo swego prawa rozdzielności, chyba sam widzisz, że nie obronisz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:25, 03 Paź 2017    Temat postu:

idiota napisał:
Ofiara losu musiała coś napisać, a przecież im buńczuczniej, tym lepiej.
Zabawniej znaczy.
Ale widać wyraźnie, że obwody się potopiły dawno i teraz kolega rafał jedzie na jakiś kompletnych resztka rozumienia co sam pisze i po co...

Dobrze Idioto widzę że kompletnie nie jesteś w stanie myśleć jak 5-cio latek więc biorę cię w niewolę i prowadzę do przedszkola gdzie 5-cio latki ci wyłożą kawę na ławę o co chodzi w logice matematycznej.

Jaś (lat 5) robi wykład logiki matematycznej z dedykacją dla Idioty.
A.
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L =1
Definicja warunku wystarczającego spełniona bo zbiór psów jest podzbiorem => zbioru zwierząt z czterema łapami
Na mocy definicji podzbioru:
P*4L = P
To zdanie będzie prawdziwe wyłącznie dla psów

Warunek wystarczający A wchodzi w skład definicji implikacji prostej P|=>4L o definicji:
Zbiór P jest podzbiorem => zbioru 4L i nie jest tożsamy ze zbiorem 4L
P|=>4L = (P=>4L)*~[P=4L] = 1*~[0] = 1*1 =1
W tym momencie dalszą analizę zdania A przez wszystkie możliwe przeczenia p i q wykona najgłupszy komputer, człowiek jest tu zbędny, ale zabawić się w komputer zawsze możemy.

Prawdziwość warunku wystarczającego A wymusza fałszywość kontrprzykładu B
B.
Jeśli zwierzę jest psem to może ~~> nie mieć czterech łap
P~~>~4L = P*~4L = [] =0
Zdanie B jest fałszem bo zbiory P=[pies] i ~4L=[kura, wąż..] są rozłączne o czym wie każdy 5-cio latek … z wyjątkiem naszego idioty który ten fakt kwestionuje.

Jaś do Idioty:
Dla jakich zwierzątek zdanie A jest prawdziwe.
Idiota:
Zdanie A jest prawdziwe dla absolutnie wszystkich zwierzątek, czyli jest zdaniem zawsze prawdziwym, jest prawdziwe dla psa, słonia, kury, węża, meduzy, wieloryba …
Jaś:
STOP Idioto, ocipiałeś?!
Sprawdzam!
Przyjmijmy dziedzinę:
ZWZ - zbiór wszystkich zwierząt

Zdanie A przyjmuje tu formę:
P*ZWZ => 4L*ZWZ = P=>4L
Idiota z zaciekawieniem:
.. a dlaczego?
Jaś:
Właściwości dziedziny D:
x*D =x
x+D = D =1
x+~x =D =1
x*~x =[] =0
Idiota:
To jakie zdanie będzie prawdziwe dla np. kury?
Jaś:
Prawo Kubusia:
A: P=>4L = C: ~P~>~4L
C.
Jeśli zwierzę nie jest psem to może ~> nie mieć czterech łap
~P~>~4L =1
Definicja warunku koniecznego spełniona bo zbiór ~P=[słoń, kura, wąż..] jest nadzbiorem zbioru ~4L=[kura, wąż..]
~P*~4L = ~4L - na mocy definicji nadzbioru to zdanie będzie prawdziwe dla wszystkich zwierząt nie mających czterech łap [kura, wąż, wieloryb..]
Nie bycie psem jest warunkiem koniecznym ~> aby nie mieć czterech łap bo jak się jest psem to na 100% ma się cztery łapy
Zauważ Idioto że prawo Kubusia samo ci tu wyskoczyło:
C: ~P~>~4L = A: P=>4L
LUB!
D.
Jeśli zwierzę nie jest psem to może ~~> mieć cztery łap
~P~~>~4L = ~P*4L =1 bo słoń
W zdaniu D nie zachodzi warunek konieczny bo prawo Kubusia:
D: ~P~>4L = B: P=>4L =0
Na mocy teorii zbiorów:
~P*4L
to zdanie będzie prawdziwe dla wszystkich zwierząt z czterema łapami z wykluczeniem psów [koń, słoń ..]

Podsumowanie:
Implikacja P|=>4L to wszystkie cztery zdania ABCD, natomiast warunek wystarczający P=>4L to wyłącznie zdanie A
Na mocy definicji zachodzi:
P|=>4L ## A: P=>4L
## - różne na mocy definicji

Idiota:
Powtarzam z naciskiem:
Jakie zdanie będzie prawdziwe dla kury?
Jaś:
Budujemy tabelę prawdy dla naszej analizy matematycznej zdania A przez wszystkie możliwe przeczenia p i q.
Kod:

A: P=> 4L =[ P* 4L= P ] =1 - w tym pudełku będą wszystkie psy
B: P~~>~4L=[ P*~4L=[] ] =0 - to pudełko będzie puste
C:~P~>~4L =[~P*~4L=~4L] =1 - tu jest zbiór zwierząt ~4L=[kura, wąż ..]
D:~P~~>4L =[~P* 4L    ] =1 - tu będą zwierzęta z czterema łapami z wykluczeniem psów [słoń, koń ..]

Doskonale widać, ze:
A.
Jak wylosujesz psa to prawdziwe będzie wyłącznie zdanie A, pozostałe zdania BCD będą fałszywe.
C.
Jak wylosujesz kurę to prawdziwe będzie zdanie C, pozostałe zdania ABD będą fałszywe
D.
Jak wylosujesz słonia to prawdziwe będzie wyłącznie zdanie D, pozostałe zdania ABC będą fałszywe

Jaś do Idioty:
Czy nadal Idioto twierdzisz że zdanie A jest prawdziwe dla absolutnie wszystkich zwierzątek: psa, słonia, kury, węża …?

Idiota:
Moja święta krowa, moja gówno-logika mówi mi, że zdanie A jest prawdziwe dla absolutnie wszystkich zwierzątek: psa, słonia, kury, węża, meduzy, wieloryba …

W tym momencie wszystkie 5-cio latki wybuchły śmiechem krzycząc:
Król jest nagi!
Logika matematyczna Idioty to gówno-logika!

Zuzia:
Kto ci biedny Idioto tak potwornie sprał mózg z naturalnej logiki matematycznej każdego 5-cio latka, karząc wierzyć w takie androny?

Jaś:
To nie jego wina, to wina ziemskich szkółek nauczających gówno-logikę.

fiklit napisał:
Pytasz o tabelę 01 dla /\x P8(x)=>P2(x) ?
i czy /\x P8(x)=>P2(x) jest zawsze prawdziwe?
Po prostu nie wiesz o co pytasz.

Wiem o co pytam, pytam dokładnie o to co w tym poście.
Czy ty również Fiklicie, wierzysz że zdanie A jest prawdziwe dla absolutnie wszystkich zwierzątek: psa, słonia, kury, węża, wieloryba …?
Czy twój mózg nie buntuje się przeciwko takim ewidentnym andronom?

Zauważ, że zbiory ABCD są rozłączne i wzajemnie uzupełniają się do dziedziny zbioru wszystkich zwierząt. Nie może być że zdanie warunkowe opisujące zbiór A.
A.
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
4L=>P = 4P*P = P =1
Jest tożsame ze zdaniami C i D opisującymi FUNDAMENTALNIE inne zbiory!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 13:43, 03 Paź 2017, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:59, 03 Paź 2017    Temat postu:

Obroń albo skasuj, a potem się zajmij pozostałymi pytaniami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:13, 03 Paź 2017    Temat postu:

Prawo Bizona i prawo Żubra

fiklit napisał:
Obroń albo skasuj, a potem się zajmij pozostałymi pytaniami.


Ja się bez problemu obronię, za chwilę.
Na razie chcę coś uświadomić ziemskim matematykom.

Prawo Bizona:
Niemożliwe jest zrozumienie logiki matematycznej bez zrozumienia logiki matematycznej wyssanej z mlekiem matki, czyli logiki matematycznej wszystkich 5-cio latków.

Dowód:
Dzisiejszy stan logiki „matematycznej”
[link widoczny dla zalogowanych]
dr. Marek Kordas w powyższym linku napisał:

Dwa plus dwa równa się cztery wtedy i tylko wtedy, gdy Płock leży nad Wisłą.

Oczywiście, zdanie to jest prawdziwe, ale czy ma sens? Przecież między pewnym faktem arytmetycznym a innym faktem geograficznym żadnego związku nie ma. Dlaczego więc chcemy twierdzić (ba, uczyć tego), że te dwa zdania są równoważne?

Albo zdanie:
Jeśli dwa plus dwa jest równe pięć, to zachodzi twierdzenie Pitagorasa.

Z punktu widzenia logiki to zdanie jest prawdziwe. Tu już po obu stronach implikacji są zdania dotyczące faktów matematycznych. Dlaczego jednak chcemy zmusić młodego człowieka, by widział w tym sens?
.. .. ..
Powstają dwa pytania.
Po pierwsze, czemu logika została tak skonstruowana, że – abstrahując od sensu – okalecza pojęciowy świat?
Po drugie, czy faktycznie należy trzymać ją jak najdalej od młodzieży, bo tylko ją demoralizuje, każąc za wiedzę uważać takie androny, jak przytoczone powyżej?
.. .. ..
Ale naprawdę chodzi o to, że – jak z małżeństwem i demokracją – lepszej propozycji dotąd nie wynaleziono. A szkoda.


Prawo Żubra:
Zrozumieć logikę 5-cio latków oznacza zrozumieć logikę matematyczną która posługują się istoty żywe mające „wolną wolę” co oznacza, że mogą kłamać do woli, co oznacza, że mogą gwałcić dowolne prawa logiczne.

Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N
Dowolna obietnica to warunek wystarczający => wchodzący w skład implikacji prostej W|=>N

Warunek wystarczający ze świata przyrody mamy przeanalizowany wyżej:
A.
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiór P=[pies] jest podzbiorem zbioru zwierząt z czterema łapami 4L=[pies, słoń, koń ..]
W świecie przyrody, w świecie martwym i w matematyce musimy UDOWODNIĆ iż warunek wystarczający => A wchodzi w skład implikacji prostej P|=>4L co uczyniliśmy w poście wyżej.

W dowolnej obietnicy (relacja człowiek-człowiek) nic a nic nie musimy udowadniać na mocy definicji obietnicy wyżej.

Weźmy na tapetę klasyka obietnicy:
A.
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer
E=>K =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona na mocy definicji obietnicy
Zdanie egzaminu daje nam gwarancję matematyczną => dostania komputera
Prawdziwość warunku wystarczającego A wymusza fałszywość kontrprzykładu B
B.
Jeśli zdasz egzamin to możesz ~~> nie dostać komputera
E~~>~K = E*~K =0
W świecie martwym i matematyce ten przypadek jest niemożliwy, czyli nie można tu wymusić jedynki logicznej (zbioru niepustego)
ALE!
W świecie żywym nadawca może kłamać do woli, czyli bez problemu ustawi w zdaniu B jedynkę, która oznacza, że ojciec nie dotrzyma przyrzeczenia A (będzie kłamcą)
… a jeśli nie zdam egzaminu?
Prawo Kubusia:
A: E=>K = C: ~E~>~K
Stąd:
C.
Jeśli nie zdasz egzaminu to możesz ~> nie dostać komputera
~E~>~K =1
Nie zdanie egzaminu jest warunkiem koniecznym ~> nie dostania komputera bo jak zdam egzamin to na 100% dostanę komputer
Prawo Kubusia samo nam tu wyskoczyło:
C: ~E~>~K = A: E=>K
lub
D.
Jeśli nie zdasz egzaminu to możesz ~~> dostać komputer
~E~~>K = ~E*K =1 - sytuacja możliwa na mocy DEFINICJI obietnicy
Zdanie D to opisany matematycznie piękny akt miłości, czyli możliwość wręczenia nagrody mimo że odbiorca nie spełnił warunku nagrody (nie zdał egzaminu)

Zapiszmy naszą analizę w tabeli prawdy:
Kod:

                                      |symboliczna
                                      |Definicja w „i”(*) i „lub”(+)
                  Y=(E=>K)  ~Y=~(E=>K)|
A: E=> K =[ E* K] =1         =0       | Ya= E* K
B: E~~>~K=[ E*~K] =0         =1       |~Yb= E*~K
C:~E~>~K =[~E*~K] =1         =0       | Yc=~E*~K
D:~E~~>K =[~E* K] =1         =0       | Yd=~E* K

Implikacja prosta E|=>K w spójnikach „i”(*) i „lub” to układ równań logicznych opisujących Y i ~Y:
1.
Y = Ya+Yc+Yd
Po podstawieniu funkcji cząstkowych:
Y=(E=>K) = A: E*K + C: ~E*~K + D: ~E*K
2.
~Y = ~(E=>K) = B: E*~K

Możemy tu powiedzieć, że ojciec wypowiadając obietnicę:
A: E=>K = A: E*K + C: ~E*~K + D: ~E*K
Dotrzyma słowa wtedy i tylko wtedy gdy zajdzie dowolne ze zdarzeń rozłącznych A, C lub D.

W przeciwieństwie do świata martwego i matematyki nie możemy tu powiedzieć że cokolwiek się nie stanie to zdanie A będzie prawdziwe.
W świecie martwym i matematyce to jest prawda, bo w implikacji prostej p|=>q nie możemy ustawić:
B: ~Y = p*~q =1 - tu ta jedynka jest fizycznie niemożliwa bo zbiory p i ~q są rozłączne

Ale w świecie żywym nie jest to prawdą, świat żywy (nie tylko człowiek) może kłamać do woli, czyli może w implikacji prostej p|=>q ustawić prawdę w linii B!
B: ~Y = p*~q =1 - ta jedynka jest fizycznie możliwa wyłącznie w świecie żywym

Co ta jedynka oznacza?
Zobaczmy to na naszym przykładzie:
B: ~Y = E*~K=1
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> E=1 i ~K=1
Odczytujemy:
Prawdą jest (=1) że ojciec skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy syn zda egzamin (E=1) i nie dostanie komputera (~K=1)

Podsumowując:
Mam nadzieję, że wszyscy już doskonale widzą dlaczego w szkole podstawowej należy uczyć dzieci logiki matematycznej na obietnicach i groźbach ze świata żywego - tu po prostu nikt nie będzie bredził, że warunek wystarczający p=>q jest zdaniem zawsze prawdziwym, bo w obietnicy ewidentnie nie jest - nadawca może skłamać.

Ja Rafał3006 bez problemu zrozumiałem o co chodzi w implikacji p|=>q na super-zdaniu:
Kto wierzy we mnie będzie zbawiony
W=>Z =1
Chrystus daje tu gwarancję matematyczną nieba wszystkim w niego wierzą wierzącym, natomiast z niewierzącymi może zrobić co mu się podoba, posłać do piekła albo do nieba, i nie ma najmniejszych szans na zostanie kłamcą. W skrajnym przypadku piekło może być puste i Chrystus kłamcą nie będzie - wtedy wszyscy będziemy w niebie (z Hitlerem włącznie)

Innymi słowy:
Logika matematyczna obowiązująca Chrystusa = logika matematyczna obowiązująca człowieka

To jest super równanie, bez niego wiara w Boga nie ma po prostu sensu bo np. Chrystus mógłby sobie rzucać monetą i posyłać do piekła w niego wierzących. Innymi słowy: Chrystus nie ma prawa kłamać.

Czekam panowie ziemscy matematycy, kiedy wreszcie zrozumiecie jedyną poprawną logiką matematyczną, obowiązującą w naszym Wszechświecie - logikę matematyczną 5-cio latków.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 3:46, 04 Paź 2017, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:16, 03 Paź 2017    Temat postu:

To czekam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 4:38, 04 Paź 2017    Temat postu:

1.0 Aksjomatyka języka mówionego

I.
Zdania warunkowe „Jeśli p to q” to fundament logiki matematycznej.


Definicja zdania warunkowego „Jeśli p to q”:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
Gdzie:
p - poprzednik (fragment zdania po „Jeśli ..”)
q - następnik (fragment zdania po „to ..”)

Cała logika matematyczna w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” stoi na zaledwie trzech znaczkach =>, ~>, ~~>
1.
Warunek wystarczający =>:

Jeśli p to q
p=>q =1 - warunek wystarczający => spełniony gdy zbiór p jest podzbiorem => q (inaczej p=>q=0)
Definicja podzbioru =>:
p=>q =1
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy każdy element zbioru p należy do zbioru q
Przynależność dowolnego elementu do zbioru p jest warunkiem wystarczającym => aby ten element należał do zbioru q
Wymuszam dowolny element ze zbioru p i mam gwarancję matematyczną => iż ten element znajduje się w zbiorze q
2.
Warunek konieczny ~>:

Jeśli p to q
p~>q =1 - warunek konieczny ~> spełniony gdy zbiór p jest nadzbiorem ~> q (inaczej p~>q=0)
Definicja nadzbioru ~>:
p~>q =1
Zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy zawiera co najmniej wszystkie elementy zbioru q
Zabieram wszystkie p i znika mi zbiór q
Zabieram kompletny zbiór p i znika mi kompletny zbiór q
3.
Kwantyfikator mały ~~>:

Jeśli p to może ~~> q
p~~>q = p*~q =1 - definicja kwantyfikatora małego spełniona gdy zbiór p ma co najmniej jeden element wspólny ze zbiorem q (inaczej p~~>q=0)

Uwaga!
Żadne inne znaczki w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” nie są używane.

Prawo Kobry:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania warunkowego „Jeśli p to q” jest jego prawdziwość pod kwantyfikatorem małym ~~>

Prawo Kobry wynika bezpośrednio z definicji znaczków =>, ~> i ~~> podanych wyżej.

Prawa Kubusia wiążące warunek wystarczający => z warunkiem koniecznym ~>:

I prawo Kubusia:
Warunek wystarczający p=>q w logice dodatniej (bo q) jest tożsamy z warunkiem konicznym ~p~>~q w logice ujemnej (bo ~q)
p=>q = ~p~>~q

II Prawo Kubusia:
Warunek konieczny p~>q w logice dodatniej (bo q) jest tożsamy z warunkiem wystarczającym ~p=>~q w logice ujemnej (bo ~q)
p~>q = ~p=>~q

Matematyczna interpretacja dowolnego prawa algebry Kubusia:
I prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
Prawdziwość dowolnej strony równania logicznego wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony równania logicznego wymusza fałszywość drugiej strony

Przykład pozytywny:
P8=>P2 = ~P8~>~P2
Wystarczy udowodnić prawdziwość warunku wystarczającego z lewej strony P8=>P2=1 aby mieć pewność zachodzenia warunku koniecznego ~> z prawej strony ~P8~>~P2=1
P8=>P2 =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]

Przykład negatywny:
P2=>P8 = ~P2~>~P8
Wystarczy udowodnić fałszywość warunku wystarczającego z lewej strony P2=>P8=0, aby mieć pewność fałszywości warunku koniecznego z prawej strony ~P2~>~P8
P2=>P8 =0
Definicja warunku wystarczającego => nie jest spełniona bo zbiór P2=[2,,4,6,8..] nie jest podzbiorem => zbioru P8=[8,16,24..]

Definicja kontrprzykładu:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane kwantyfikatorem małym p~~>~q=p*~q

Rozstrzygnięcia:
Fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q =0 wymusza prawdziwość warunku wystarczającego p=>q =1 (i odwrotnie.)
Prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q =1 wymusza fałszywość warunku wystarczającego p=>q =0 (i odwrotnie)

II.
Prawo Tygryska:

Kolejność wykonywania działań w logice człowieka:
„i”(*), „lub”(+), warunek wystarczający =>, warunek konieczny ~>
Człowiek w logice matematycznej pod którą podlega, algebrze Kubusia, nie widzi nawiasów, zatem nie rozumie równań koniunkcyjno-alternatywnych.
Dowód: punkt 1.1

III.
Warunek wystarczający => vs warunek konieczny ~>:

1.
p=>q - matematyczny opis przyszłości
q~>p - matematyczny opis nieznanej przeszłości
Matematyczne związki warunku wystarczającego => z warunkiem koniecznym ~>
p=>q = ~p~>~q [=] q~>p=~q=>~p [=] ~p+q
2.
Matematyczne związki warunku koniecznego ~> z warunkiem wystarczającym =>:
p~>q - matematyczny opis przyszłości
q=>p - matematyczny opis nieznanej przeszłości
p~>q = ~p=>~q [=] q=>p = ~q~>~p [=] p+~q

Matematycznie zachodzi:
p=>q = ~p~>~q [=] q~>p = ~q=>~p [=] p+~q ## p~>q = ~p=>~q [=] q=>p = ~q~>~p [=] p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

fiklit napisał:
Cytat:
Do roboty Idioto, obal choć z jedno prawo algebry Kubusia z tego postu, jak tego dokonasz kasuję AK.

Cytat:
Prawo rozdzielności warunku wystarczającego => względem koniunkcji w poprzedniku
p*q=>r = (p=>r)+(q=>r) - twierdzenie proste p*q=>r

p=[1,2]
q=[2,3]
r=[2,4]
Poproszę o skasowanie.


Definicja prawa logicznego w algebrze Kubusia:
Dowolne prawo logiczne:
p(x) = q(x)
gdzie:
p(x), q(x) - dowolne funkcje logiczne
Musi spełniać definicję prawa logicznego:
Prawdziwość dowolnej strony prawa logicznego wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony prawa logicznego wymusza fałszywość drugiej strony

Znalezienie jednego kontrprzykładu ze świata rzeczywistego dla zapisanego prawa w symbolicznej algebrze Boole’a (równania logiczne) dyskwalifikuje to prawo w algebrze Kubusia (logiki matematycznej 5-cio latków) - nie wolno z niego korzystać na mocy definicji wyżej.

Zobaczmy to na przykładzie prawa Kubusia.
Prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
Dowód iż to jest prawo logiczne w symbolicznej algebrze Boole’a (równania logiczne):
Definicje:
p~>q = p+~q
p=>q = ~p+q
Badamy prawą stronę prawa Kubusia:
~p~>~q = ~p+~(~q) = ~p+q = p=>q
cnd
Czekam Fiklicie, kiedy znajdziesz kontrprzykład dla prawa Kubusia w zbiorach dla dwóch zmiennych p i q jak wyżej.

Dowód na przykładzie iż to jest prawo logiczne algebry Kubusia:
Prawdziwość dowolnej strony wymusza prawdziwość drugiej strony
P8=>P2 = ~P8~>~P2 =1 - oczywistość
Fałszywość dowolnej strony wymusza fałszywość drugiej strony
P2=>P8 = ~P2~>~P8 =0 - oczywistość
Wniosek:
Prawo Kubusia jest prawem logicznym zarówno w algebrze Boole’a, jak i w algebrze Kubusia.
Tu nie ma najmniejszych szans aby ktokolwiek znalazł kontrprzykład w zbiorach.

Prawo rozpoznawalności pojęcia p:
Pojęcie p jest rozpoznawalne wtedy i tylko wtedy gdy rozpoznawalne jest jego zaprzeczenie ~p
p<=>~p = (p=>~p)*(~p=>p)

Na mocy prawa rozpoznawalności pojęcia dziedzina musi być szersza od sumy zbiorów p+q+r:
p+q+r = [1,2,3,4]
Przyjmujemy dziedzinę szerszą:
D = [1,2,3,4,5]
p=[1,2]
q=[2,3]
r=[2,4]
Obliczenia przeczeń zbiorów:
~p=[D-p] = [3,4,5]
~q=[D-q] = [1,4,5]
~r = [D-r] = [1,3,5]

Prawo rozdzielności warunku wystarczającego => względem koniunkcji w poprzedniku:
p*q=>r = (p=>r)+(q=>r)
Interpretacja dowolnego prawa logicznego:
Prawdziwość dowolnej strony wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony wymusza fałszywość drugiej strony

Sprawdzamy lewą stronę w zbiorach:
A.
p*q=>r
[1,2]*[2,3]=>[2,4]
[2]=>[2,4] =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiór p*q jest podzbiorem => zbioru r
W algebrze Kubusia warunek wystarczający A wymusza fałszywość kontrprzykładu B.
B.
p*q~~>~r = (p*q)*~r = [1,2]*[2,3]*[1,3,5] =[] =0
ok
Prawo Kubusia:
p*q=>r = ~(p*q)~>~r
stąd mamy:
C.
~p+~q~>~r
[3,4,5]+[1,4,5] ~>[1,3,5]
[1,3,4,5]~>[1,3,5] =1 = ~p+~q jest nadzbiorem ~>~r
ok
lub
D.
~p+~q ~~>r
[1,3,4,5]~~>[2,4] = [1,3,4,5]*[2,4] = [4] =1 - zbiór niepusty
W zdaniu D nie jest spełniony warunek konieczny ~> bo:
[1,3,4,5] nie jest nadzbiorem ~> [2,4]
ok

Doskonale widać że algebra Boole’a i Kubusia działa tu wyśmienicie!

Zobaczmy co się stanie po skorzystaniu z prawa rozdzielności warunku wystarczającego => względem koniunkcji w poprzedniku:
p*q =>r = (p=>r)+(q=>r)
Nasz przykład:
p=[1,2]
q=[2,3]
r=[2,4]
Na mocy prawa rozpoznawalności pojęcia dziedzina musi być szersza od sumy zbiorów p+q+r:
p+q+r = [1,2,3,4]
Przyjmujemy dziedzinę szerszą:
D = [1,2,3,4,5]
p=[1,2]
q=[2,3]
r=[2,4]
Obliczenia przeczeń zbiorów:
~p=[D-p] = [3,4,5]
~q=[D-q] = [1,4,5]
~r = [D-r] = [1,3,5]

Prawo rozdzielności warunku wystarczającego => względem koniunkcji w poprzedniku:
p*q=>r = (p=>r)+(q=>r)

Sprawdzamy lewą stronę:
p*q=>r
[1,2]*[2,3]=>[2,4]
[2]=>[2,4] =1 bo zbiór p*q jest podzbiorem => zbioru r
ok
Prawo Kubusia:
p*q=>r = ~(p*q)~>~r
Prawa strona:
~(p*q)~>~r =1 bo zbiór ~(p*q) jest nadzbiorem ~> ~r (dowód wyżej)
Definicja: a~>b = a+~b
stąd:
P = ~p+~q~>~r = ~p+~q+r

Mamy nasze prawo:
p*q=>r = (p=>r)+(q=>r)
Sprawdzamy prawą stronę:
P1=~p+r + ~q+r = ~p+~q+r
P=P1
ok

Kluczowy moment:

Prawo rozdzielności warunku wystarczającego => względem koniunkcji w poprzedniku:
p*q=>r = (p=>r)+(q=>r)
Interpretacja dowolnego prawa logicznego w algebrze Kubusia:
Prawdziwość dowolnej strony wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony wymusza fałszywość drugiej strony

Przykład Fiklita:
p=[1,2]
q=[2,3]
r=[2,4]
Obliczenia przeczeń zbiorów:
~p=[D-p] = [3,4,5]
~q=[D-q] = [1,4,5]
~r = [D-r] = [1,3,5]
Lewa strona:
p*q=>r
[1,2]*[2,3]=>[2,4]
[2]=>[2,4] =1 - bo zbiór p*q jest podzbiorem =>r
Prawa strona:
(p=>r)+(q=>r)
p=>r
[1,2]=>[2,4] =0 - bo zbiór p nie jest podzbiorem => r
q=>r
[2,3]=>[2,4] =0 - bo zbiór q nie jest podzbiorem => r
Stąd mamy:
L: p*q=>r =1 # P: (p=>r)=0 + (q=>r)=0
Czyli:
1#0+0
1#0
Zgoda Fiklicie, znalazłeś kontrprzykład dla prawa rozdzielności warunku wystarczającego względem koniunkcji w poprzedniku, nie jest to zatem prawo logiczne w algebrze Kubusia z powodu znalezienia kontrprzykładu.

Przykład z logiki matematycznej 5-cio latków:
Jeśli zwierzę jest psem i kotem to ma cztery łapy
P*K=>4L =0
Zdanie fałszywe na mocy prawa Kobry:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania warunkowego jest jego prawdziwość pod kwantyfikatorem małym ~~>
P*K~~>4L = (P*K)*4L = []*4L =[] =0
cnd
Wszelkie prawa logiczne budowane są dla zdań prawdziwych.

Zauważmy też że prawo rozdzielności warunku wystarczającego => względem koniunkcji w poprzedniku nie działa też w alfie i omedze logiki matematycznej, w obietnicach.

Tata do córci (lat 3):
Jeśli powiesz wierszyk i zaśpiewasz piosenkę to dostaniesz czekoladę
W*P=>C =1
Powiedzenie wierszyka i zaśpiewanie piosenki daje nam gwarancję matematyczną => dostania czekolady
Prawo rozdzielności warunku wystarczającego => względem koniunkcji w poprzedniku:
W*P=>C = (W=>C) + (P=>C)
z prawej strony wynika, że wystarczy zrobić cokolwiek, aby mieć gwarancję matematyczną => dostania czekolady, co jest oczywistym fałszem.
UWAGA!
To jest kontrprzykład tożsamy z kontrprzykładem Fiklita dla prawa rozdzielności warunku wystarczającego => względem koniunkcji w poprzedniku … tyle że na poziomie 5-cio latka.

Wniosek:
Prawo rozdzielności warunku wystarczającego => względem koniunkcji w poprzedniku nie jest prawem algebry Kubusia - dowód formalny tego faktu znalazł Fiklit, gratulacje.
… oraz 5-cio latek, ciut wyżej.

Poprawnie jest tak:
Jeśli zwierzę jest psem lub kotem to ma cztery łapy
P+K=>4L =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiór P+K jest podzbiorem => 4L
Tu prawo rozdzielności warunku wystarczającego => względem alternatywy w poprzedniku jest ok
P+K=>4L = (P=>4L)*(K=>4L) = 1*1 =1

Prawo rozdzielności warunku wystarczającego => względem alternatywy w poprzedniku:
p+q=>r = (p=>r)*(q=>r)
Prawo algebry Kubusia:
p=>q = q~>p
stąd mamy prawo rozdzielności warunku koniecznego ~> względem alternatywy w następniku:
r~>p+q = (r~>p)*(r~>q)
Nasz przykład:
Jeśli zwierzę ma cztery łapy to może ~> być psem lub kotem
4L~>P+K =1
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo zbiór 4L jest nadzbiorem P+K
Korzystamy z w/w prawa:
4L~>P+K = (4L~>P)*(4L~>K) = 1*1 =1
Doskonale widać, ze tu wszystko gra i buczy:
4L~>P - zbiór 4L jest nadzbiorem P
4L~>K - zbiór 4L jest nadzbiorem K

Ciekaw jestem Fiklicie, czy znajdziesz kontrprzykład dla prawa rozdzielności warunku wystarczającego => względem alternatywy w poprzedniku. Myślę, że NIE!
Powiem więcej: na 100% nie znajdziesz tu kontrprzykładu.

Aktualna algebra Boole’a to matematyczny prymityw, znający wyłącznie trzy znaczki „i”(*), „lub”(+) i negację, nie mająca pojęcia o logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y), nie rozumiejąca definicji ani jednego operatora logicznego (powtórzę z naciskiem: ani jednego), nie znająca zero-jedynkowych definicji fundamentu logiki matematycznej, czyli trzech znaczków:
p=>q =1 - gdy zajście p jest warunkiem wystarczającym => dla zajścia q (inaczej p=>q =0)
p~>q =1 - gdy zajście p jest warunkiem koniecznym ~> dla zajścia q (inaczej p~>q =0)
p~~>q = p*q =1 - gdy zbiór p ma co najmniej jeden element ze zbiorem q (inaczej p~~>q =0)

Podsumowując:
Doskonale widać, że algebra Kubusia jeszcze się pisze … trwa to od 11 lat.
Myślę jednak, że jest prawie skończona.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 5:16, 04 Paź 2017, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 6:38, 04 Paź 2017    Temat postu:

Myślę, że jest skończona.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Śro 7:17, 04 Paź 2017    Temat postu:

Martwa przy powiciu.
Ale 11 lat rodzenia trupa to sporo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:34, 04 Paź 2017    Temat postu:

fiklit napisał:
Myślę, że jest skończona.

Popatrz na przykład na to.
Tata do Zuzi:
1.
Jeśli zaśpiewasz piosenkę dostaniesz czekoladę
P=>C
Zuzia:
… a czy mogę powiedzieć wierszyk?
Tu tata ma trzy możliwości:
2.
Nie, nie możesz
3.
Tak:
Jeśli powiesz wierszyk to dostaniesz czekoladę
W=>C =1
lub.
4.
Jeśli powiesz wierszyk lub zaśpiewasz piosenkę to dostaniesz czekoladę
W+P => C =1
Gwarancja czekolady to powiedzenie wierszyka lub zaśpiewanie piosenki
Prawo rozdzielności warunku wystarczającego => względem alternatywy w poprzedniku
(W+P)=>C = (W=>C) + (P=>C)

Na 100% musisz się zgodzić że wyłącznie Idiota wywnioskuje z tego dialogu to:
5.
Jeśli powiesz wierszyk i zaśpiewasz piosenkę to dostaniesz czekoladę
W*P =>C
To jest zupełnie inny warunek niż w zdaniach 1,3 i 4.
Tu prawo rozdzielności warunku wystarczającego => względem koniunkcji w poprzedniku jest głupotą z punktu widzenia logiki człowieka
W*P => C = (W=>C)+(P=>C)
Z prawej strony wynika, że Zuzia może zrobić cokolwiek, by mieć gwarancje matematyczną czekolady, co stoi w matematycznej sprzeczności ze zdaniem 4!

Rozszyfrowanie logiki matematycznej 5-cio latków to podłożenie logiki matematycznej pod naturalną logikę każdego człowieka - trzeba przyjąć takie definicje które ta logikę poprawnie obsługują.

Można się uprzeć, że to logikę matematyczną człowieka trzeba dopasowywać do dzisiejszego rozumienia algebry Boole’a, wtedy otrzymasz to:
[link widoczny dla zalogowanych]
dr. Marek Kordas w powyższym linku napisał:

Dwa plus dwa równa się cztery wtedy i tylko wtedy, gdy Płock leży nad Wisłą.

Oczywiście, zdanie to jest prawdziwe, ale czy ma sens? Przecież między pewnym faktem arytmetycznym a innym faktem geograficznym żadnego związku nie ma. Dlaczego więc chcemy twierdzić (ba, uczyć tego), że te dwa zdania są równoważne?

Albo zdanie:
Jeśli dwa plus dwa jest równe pięć, to zachodzi twierdzenie Pitagorasa.

Z punktu widzenia logiki to zdanie jest prawdziwe. Tu już po obu stronach implikacji są zdania dotyczące faktów matematycznych. Dlaczego jednak chcemy zmusić młodego człowieka, by widział w tym sens?
.. .. ..
Powstają dwa pytania.
Po pierwsze, czemu logika została tak skonstruowana, że – abstrahując od sensu – okalecza pojęciowy świat?
Po drugie, czy faktycznie należy trzymać ją jak najdalej od młodzieży, bo tylko ją demoralizuje, każąc za wiedzę uważać takie androny, jak przytoczone powyżej?
.. .. ..
Ale naprawdę chodzi o to, że – jak z małżeństwem i demokracją – lepszej propozycji dotąd nie wynaleziono. A szkoda.

Ja nie wiem, jak matematycy mogą wytrzymać w obliczu tak potwornie śmierdzącego gówna - dlaczego nic nie robią od 2500 lat (od Sokratesa)!

Poza tym zawsze można się powołać na świętość w algebrze Boole’a:

II.
Prawo Tygryska:

Kolejność wykonywania działań w logice człowieka:
„i”(*), „lub”(+), warunek wystarczający =>, warunek konieczny ~>

Która to po prostu na chama zakazuje używania praw rozdzielności warunku wystarczającego => i koniecznego ~> względem alternatywy czy koniunkcji i po bólu.
Przy prawie Tygryska przełożenie algebry Kubusia na język potoczny jest 100%.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 7:38, 04 Paź 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:05, 04 Paź 2017    Temat postu:

No ale co z tym błędem i kasowaniem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Śro 9:18, 04 Paź 2017    Temat postu:

Nico.
Udaje, że nie było gadki, aż mu się wyda, że wszyscy "zapomnieli".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:46, 04 Paź 2017    Temat postu:

fiklit napisał:

No ale co z tym błędem i kasowaniem?

Nie ma żadnego błędu dokładnie z tego powodu:
Poza tym zawsze można się powołać na świętość w algebrze Boole’a:

II.
Prawo Tygryska:
Kolejność wykonywania działań w logice człowieka:
„i”(*), „lub”(+), warunek wystarczający =>, warunek konieczny ~>

Która to po prostu na chama zakazuje używania praw rozdzielności warunku wystarczającego => i koniecznego ~> względem alternatywy czy koniunkcji i po bólu.
Przy prawie Tygryska przełożenie algebry Kubusia na język potoczny jest 100%.

Prawa o których ostatnio mówimy to prawa pomocnicze - służą wyłącznie poprawnemu wnioskowaniu jak w moim poście wyżej.

Co tu nie rozumieć?
Jeśli zwierzę jest psem i kotem to ma cztery łapy
P*K =>4L =0!
Czy to takie trudne do pojęcia, że prawa logiczne budowane są dla zdań prawdziwych a nie ewidentnie fałszywych jak wyżej.

Zdanie tu prawdziwe to:
Jeśli zwierzę jest psem lub kotem to na 100% ma cztery łapy
P+K=>4L =1
Proszę o obalenie prawa które dotyczy zdania prawdziwego wyżej
(P+K)=>4L = (P=>4L)*(K=>4L)
Jak tu znajdziesz kontrprzykład to kasuję AK, inaczej nie widzę powodu.

O tego typu zdaniach będzie szerzej przy omawianiu logiki 5-cio latków w praktyce.
Póki co ziemscy matematycy niczego nie są w stanie pojąć, nawet tego:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/czysto-matematyczne-obalenie-logiki-matematycznej-ziemian,9269-1875.html#345215
Rafal3006 napisał:

Podsumowując:
Mam nadzieję, że wszyscy już doskonale widzą dlaczego w szkole podstawowej należy uczyć dzieci logiki matematycznej na obietnicach i groźbach ze świata żywego - tu po prostu nikt nie będzie bredził, że warunek wystarczający p=>q jest zdaniem zawsze prawdziwym, bo w obietnicy ewidentnie nie jest - nadawca może skłamać.

Ja Rafał3006 bez problemu zrozumiałem o co chodzi w implikacji p|=>q na super-zdaniu:
Kto wierzy we mnie będzie zbawiony
W=>Z =1
Chrystus daje tu gwarancję matematyczną nieba wszystkim w niego wierzą wierzącym, natomiast z niewierzącymi może zrobić co mu się podoba, posłać do piekła albo do nieba, i nie ma najmniejszych szans na zostanie kłamcą. W skrajnym przypadku piekło może być puste i Chrystus kłamcą nie będzie - wtedy wszyscy będziemy w niebie (z Hitlerem włącznie)

Innymi słowy:
Logika matematyczna obowiązująca Chrystusa = logika matematyczna obowiązująca człowieka

To jest super równanie, bez niego wiara w Boga nie ma po prostu sensu bo np. Chrystus mógłby sobie rzucać monetą i posyłać do piekła w niego wierzących. Innymi słowy: Chrystus nie ma prawa kłamać.

Czekam panowie ziemscy matematycy, kiedy wreszcie zrozumiecie jedyną poprawną logiką matematyczną, obowiązującą w naszym Wszechświecie - logikę matematyczną 5-cio latków.


Podsumowując:
Definicji się podobno nie obala.
Na mocy definicji wykopujemy w kosmos te prawa logiki matematycznej, które nie pasują do naturalnej logiki człowieka - znalazłeś zaledwie jedno takie prawo - na 100% będzie drugie dotyczące następnika i KONIEC!

Czy to takie trudne do zaakceptowania wywalenie dwóch praw, dzięki czemu mamy to o czym ludzkość marzy od dawna.

Mamy matematyczny opis naturalnej logiki matematycznej pod która podlega człowiek i cały nasz Wszechświat!

Alternatywą dla algebry Kubusia jest to gówno:
[link widoczny dla zalogowanych]
dr. Marek Kordas w powyższym linku napisał:

Dwa plus dwa równa się cztery wtedy i tylko wtedy, gdy Płock leży nad Wisłą.

Oczywiście, zdanie to jest prawdziwe, ale czy ma sens? Przecież między pewnym faktem arytmetycznym a innym faktem geograficznym żadnego związku nie ma. Dlaczego więc chcemy twierdzić (ba, uczyć tego), że te dwa zdania są równoważne?

Albo zdanie:
Jeśli dwa plus dwa jest równe pięć, to zachodzi twierdzenie Pitagorasa.

Z punktu widzenia logiki to zdanie jest prawdziwe. Tu już po obu stronach implikacji są zdania dotyczące faktów matematycznych. Dlaczego jednak chcemy zmusić młodego człowieka, by widział w tym sens?
.. .. ..
Powstają dwa pytania.
Po pierwsze, czemu logika została tak skonstruowana, że – abstrahując od sensu – okalecza pojęciowy świat?
Po drugie, czy faktycznie należy trzymać ją jak najdalej od młodzieży, bo tylko ją demoralizuje, każąc za wiedzę uważać takie androny, jak przytoczone powyżej?
.. .. ..
Ale naprawdę chodzi o to, że – jak z małżeństwem i demokracją – lepszej propozycji dotąd nie wynaleziono. A szkoda.

Wybór należy do ziemskich matematyków.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 10:05, 04 Paź 2017, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:08, 04 Paź 2017    Temat postu:

"obal choć z jedno prawo algebry Kubusia z tego postu, jak tego dokonasz kasuję AK."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 75, 76, 77 ... 136, 137, 138  Następny
Strona 76 z 138

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin