Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Armagedon Klasycznego Rachunku Zdań
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:09, 24 Lut 2019    Temat postu: Armagedon Klasycznego Rachunku Zdań

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-350.html#434387
Wstęp do Armagedonu Klasycznego Rachunku Zdań!
Historyczna zgoda Irbisola z Rafałem3006 w temacie implikacji w zbiorach!

Uwaga!
To nie jest jeszcze ten historyczny post w którym gówno ziemian zwane Klasycznym Rachunkiem Zdań zostanie zmiecione z powierzchni ziemi.
To tylko mały wstępniak do tego historycznego postu, choć wystarczający, by każdy ziemski matematyk przy zdrowych zmysłach już w tym momencie zaczął dusić KRZ na którym stoi cała jego logika „matematyczna” i zamówił trumnę dla KRZ.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-325.html#434355
Irbisol napisał:
I nie zapomnij o rzucaniu monetą w celu sprawdzenia, czy zwierzę ma 4 łapy, gdy się okaże, że to kot a nie pies.
… jak zmienia się liczba łap kota, w zależności od rzutu monetą

Bardzo krótką masz pamięć Irbisolu tzn. pamiętasz tylko co tobie pasuje i już zapomniałeś co ostatnio ustaliliśmy w temacie implikacji prostej o piesku i jego łapkach.
Zaprawdę powiadam ci, trzeba mieć potwornie sprany mózg gównem zwanym KRZ aby tak błyskawicznie zapomnieć o naszych wspólnych ustaleniach sprzed chwili.
Trzeba być idiotą aby 5-cio latkowi kazać liczyć nogi u pieska, kury czy węża nie wiedząc że 5-cio latek nie potrzebuje niczego liczyć, bo doskonale wie że piesek ma cztery łapy, kura dwie, a wąż zero.

Totalnie nie o to chodzi w logice matematycznej!

Definicja logiki matematycznej w algebrze Kubusia:

Definicja 1
Logika matematyczna wnioskowanie ze znanych faktów

Przykładowo, 5-cio latek doskonale wie że piesek ma cztery łapy i słoń ma cztery łapy z czego wnioskuje że te zwierzątka należą do zbioru zwierząt z czterema łapami
PS=[pies, słoń] => 4L=[pies, słoń, koń, hipopotam ..]

Definicja 2
Logika matematyczna to matematyczny opis nieznanego, czyli nieznanej przyszłości lub nieznanej przeszłości.
Wbrew pozorom przeszłość nie musi być znana np. poszukiwanie mordercy

W naszym przykładzie o piesku i jego łapach chodzi o przewidywanie wyników losowania które odbędzie się dopiero za 1000 lat.
Ojojoj!
Już o tym zapomniałeś Irbisolu?
Zatem przypominam co sam, własną łapką napisałeś.

Na czym polega historyczna zgoda Irbisola z Rafałem3006?

Niniejsze opracowanie zapisano na bazie postów:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-225.html#433889
rafal3006 napisał:
Kto jest downem w logice matematycznej - 5-cio latek czy Irbisol?
.. odpowiedź w niniejszym poście.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-225.html#433903
rafal3006 napisał:
Kto tu jest downem?
Część II


Analizujemy zdanie pani przedszkolanki:
A.
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L
Zdanie to spełnia definicję implikacji prostej P|=>4L w zbiorach podaną niżej.

Definicja implikacji prostej p|=>q w zbiorach:
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q i nie jest tożsamy ze zbiorem q
Dziedzina musi być szersza od sumy logicznej zbiorów p+q
p|=>q = (p=>q)*~[p=q]


Na bazie tej definicji zapisujemy algorytm ogólny implikacji prostej p|=>q:
Kod:

Symboliczna definicja implikacji prostej p|=>q na bazie teorii zbiorów
A: p=>  q      =1 - bo zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
B: p~~>~q= p*~q=0 - bo zbiory p i ~q są rozłączne
Prawo Kubusia:
Z faktu że zbiór p jest podzbiorem => zbioru q wynika
że zbiór ~p jest nadzbiorem ~> zbioru ~q
A: p=>q = C: ~p~>~q
Dalej na mocy definicji p|=>q w zbiorach zapisujemy
C: ~p~> ~q     =1 - bo zbiór ~p jest nadzbiorem ~> zbioru ~q
lub
D: ~p~~>q=~p* q=1 - bo istnieje co najmniej jeden element wspólny ~p i q


Podstawmy do tej definicji nasze zdanie:
A.
Jeśli zwierzę jest psem top na 100% ma cztery łapy
P=>4L=1
Definicja podzbioru => jest tu spełniona bo zbiór P=[pies] jest podzbiorem => zbioru zwierząt z czterema łapami 4L=[pies, słoń ..]
Definicja implikacji prostej P|=>4L również jest spełniona bo:
Po pierwsze:
Zbiory P=[pies] i 4L=[pies, słoń ..] nie są tożsame
Po drugie:
Przyjęta dziedzina:
ZWZ - zbiór wszystkich zwierząt
jest szersza od sumy zbiorów: P+4L
cnd.

Zbiory na których operuje implikacja P|=>4L to:
P=[pies]
4L=[pies, słoń ..]
ZWZ - zbiór wszystkich zwierząt (dziedzina)
stąd:
~P=[ZWZ-P]=[słoń, mrówka ..]
~4L=[ZWZ-4L]=[mrówka ..]

Z diagramu implikacji P|=>4L w zbiorach odczytujemy:
C.
Jeśli z dziedziny ZWZ wylosujemy zwierzę nie będące psem ~P=[słoń, mrówka..] to zwierzę to może ~~> należeć do zbioru ~4L=[mrówka..]
~P~~>~4L=~P*~4L =1 bo mrówka
LUB
D.
Jeśli z dziedziny ZWZ wylosujemy zwierzę nie będące psem ~P=[słoń, mrówka ..] to zwierzę to może ~~> należeć do zbioru 4L=[pies, słoń ..]
~P~~>4L = ~P*4L = 1 bo słoń

Zgodziłeś się Irbisolu z nami, 5-cio latkami, że jeśli ze zbioru wszystkich zwierząt ZWZ za 1000 lat wylosujemy dowolne zwierzę ze zbioru P=[pies] np.
P=[kundelek, jamnik, dalmatyńczyk, doberman, labrador…]
to mamy Boską, 100% pewność iż wpadnie on do pudełka A.
Do tej Boskiej pewności nie jest nam potrzebny wynik losowania które odbędzie się dopiero za 1000 lat.
Z powyższym faktem się zgodziłeś:
Irbisol napisał:
Tak, downie, da się to stwierdzić bez losowania.

Wielkie brawa Irbisolu!

… ALE!
My 5-cio latki twierdzimy, że jeśli ze zbioru wszystkich zwierząt ZWZ za 1000 lat wylosujemy dowolne zwierzę ze zbioru zwierząt nie będących psami:
~P=[słoń, koń, mrówka, kura …]
to nie mamy absolutnie żadnej pewności do którego z pudełek A, B, C, D wpadnie wylosowane zwierzę.
Do powyższego stwierdzenia nie jest nam potrzebny wynik losowania które odbędzie się dopiero za 1000 lat!
My wszystkie 5-cio latki doskonale wiemy, że wylosowane za 1000 lat zwierzątko należące do zbioru:
~P=[słoń, koń, mrówka, kura …] może wpaść tylko i wyłącznie do pudełka C albo D.

Irbisolu, czy widzisz różnicę miedzy 100% pewnością jaka miałeś w zdaniu A (brawo) a twoją bezradną niepewnością jaką masz tu i teraz bo nie jesteś w stanie przewidzieć jakie za 1000 lat zwierzątko ze zbioru ~P=[słoń, koń, mrówka, kura …] zostanie wylosowane, a tym samym nie masz pojęcia czy wpadnie ono do pudełka C czy też D.

Czy już rozumiesz matematyczna tożsamość:
niepewność = „rzucanie monetą”

Podsumowanie:
Czy już rozumiesz Irbisolu kto tu jest downem, twierdzącym że w logice matematycznej ktokolwiek musi cokolwiek liczyć u zwierzątek np. nogi?

Logika matematyczna zna tylko dwa symbole:
1 = prawda
0 = fałsz
Zatem z definicji nie może niczego liczyć.

Logika matematyczna to odpowiednik bloków decyzyjnych w algorytmach programów komputerowych które dają wyłącznie odpowiedzi TAK/NIE:
Jeśli TAK/prawda, to wykonaj procedurę X
Jeśli NIE/fałsz, to wykonaj procedurę Y
Oczywiście musi być spełnione:
X ## Y
## - różne na mocy definicji, inaczej mamy do czynienia z programistą-DEBILEM

Nie ma to nic wspólnego z jakimikolwiek obliczeniami, z jakimkolwiek liczeniem np. nóg u Irbisola czy Idioty.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 18:14, 06 Wrz 2019, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 3:51, 26 Lut 2019    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-450.html#434847

Armagedon Klasycznego Rachunku Zdań!
Czyli:
Kompletna algebra Kubusia w zbiorach dla znaczków => i ~>!
oraz:
Matematyczne głupoty szarego obywatela!

szaryobywatel napisał:

lucek napisał:
szaryobywatelu ty ciągłe o wnioskowaniu, a ja o tabeli - być może za tępy jestem i sam tego nie potrafię, więc bardzo proszę wpisz to co napisałeś w tablicę implikacji i pokaż, które jej które i jak jej pola wypełnia.


Przede wszystkim, jeżeli implikacja ma poprawnie, to jest zgodnie ze znanymi prawami fizyki, opisywać Twój obwód, to ma ona taką postać:

nie wciskam przycisku (~p) => nie pali się żarówka (~z)
~p => ~z
inaczej:
z => p

Nie ma natomiast takiej postaci:
p => z
bo nigdy nie wiadomo czy żarówka się nie spali, przycisk nie zepsuje, obwód nie zostanie przerwany, itp.

Implikacja ~p => ~z / z => p, jest równoważna zanegowanej koniunkcji:
~p i z, czyli ( ~p => ~z ) <=> ~( ~p i z )
czyli interpretuje się ją jako:
niemożliwa jest sytuacja gdy obwód nie jest zamknięty, a żarówka świeci.

Sytuacja 1:
przycisk niewciśnięty, a żarówka nie świeci - ZGODNE Z IMPLIKACJĄ
Sytuacja 2:
przycisk wciśnięty, a żarówka świeci - ZGODNIE Z IMPLIKACJĄ
Sytuacja 3:
przycisk wciśnięty, a żarówka nie świeci - ZGODNE Z IMPLIKACJĄ
(coś się spierdoliło, a wciśnięty przycisk i tak niczego nie implikował)
Sytuacja 4:
przycisk niewciśnięty, a żarówka świeci - NIEZGODNE Z IMPLIKACJĄ
(fizycznie niemożliwe)

Wypisałem to co chciałeś mieć wypisane?

Przejdźmy tu na teorię zbiorów bowiem z niej wszystko wynika.
W matematyce można przyjąć absolutnie dowolne definicje byle były zgodne z samą matematyką - tu teorią zbiorów.

Zdefiniujmy sobie:
Definicja podzbioru =>:
p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => q
Inaczej:
p=>q =0

Definicja nadzbioru ~>:
p~>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest nadzbiorem ~> q
Inaczej:
p~>q =0

Kod:

Zero-jedynkowa definicja podzbioru =>
   p  q p=>q 
A: 1  1  1
B: 1  0  0
C: 0  1  1
D: 0  0  1


Kod:

Zero-jedynkowa definicja nadzbioru ~>
   p  q p~>q 
A: 1  1  1
B: 1  0  1
C: 0  1  0
D: 0  0  1

W rachunku zero-jedynkowym wyprowadzamy następujące związki między podzbiorem => i nadzbiorem ~>
T1: p=>q = ~p~>~q = q~>p = ~q=>~p
T2: p~>q = ~p=>~q = q=>p = ~q~>~p

Przypadek 1
p##q - zbiory różne na mocy definicji
Łatwo udowodnić, że jak weźmiemy dwa zbiory p i q różne na mocy definicji ## spełniające relacje T1:
T1: p=>q = ~p~>~q = q~>p = ~q=>~p =1
To seria relacji T2 musi być fałszem:
T2: p~>q = ~p=>~q = q=>p = ~q~>~p =0
W algebrze Kubusia ten przypadek nosi nazwę implikacji prostej p|=>q.
Definicja implikacji prostej p|=>q:
Implikacja prosta p|=>q to spełnienie wyłącznie relacji podzbioru => miedzy tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
p=>q=1
p~>q =0
Stad:
p|=>q = (p=>q)*~(p~>q) = 1*~(0) =1*1 =1
Oczywistym jest że nie może być:
p|=>q = p=>q
a dokładnie taki błąd popełniają ziemianie nazywając implikacją podzbiór p=>q czy nie wprowadzając do logiki matematycznej innego znaczka implikacji niż podzbiór!

Przykład:
Jeśli dowolna liczba naturalna jest podzielna przez 8 to jest podzielna przez 2
P8=>P2=1
bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => P2=[2,4,6,8..]
Podsumowanie zbiorów:
P8=[8,16,24..]
P2=[2,4,6,8..]
dziedzina:
LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9..]
stąd:
~P8=[LN-P8]=[1,2,3,4,5,6,7..9..]
~P2=[LN-P2]=[1,3,5,7,9..]
T1: P8=>P2 = ~P8~>~P2 = P2~>P8 = ~P2=>~P8 =1
Wystarczyło że udowodniliśmy relację P8=>P2=1 pozostałe relacje muszą być spełnione inaczej nasza wspólna teoria zbiorów leży w gruzach.
Oczywistym jest że p i q w T1 i T2 muszą być tymi samymi p i q inaczej popełniamy błąd podstawienia.
Stąd mamy:
T2: P2=>P8 = ~P2~>~P8 = P8~>P2 = ~P8=~P2 =0
Tu również wystarczy udowodnić fałszywość dowolnej relacji np.
P2=>P8 =0 bo kontrprzykład: 2


Przypadek 2
p##q - zbiory różne na mocy definicji
Łatwo udowodnić, że jak weźmiemy dwa zbiory p i q różne na mocy definicji ## spełniające relacje T2:
T2: p~>q = ~p=>~q = q=>p = ~q~>~p =1
To seria relacji T1 musi być fałszem:
T1: p=>q = ~p~>~q = q~>p = ~q=>~p =0
W algebrze Kubusia ten przypadek nosi nazwę implikacji odwrotnej p|~>q
Definicja implikacji odwrotnej p|~>q:
Implikacja odwrotna p|~>q to wyłącznie relacja nadzbioru ~> miedzy tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
p~>q =1
p=>q =0
Stąd:
p|~>q = (p~>q)*~(p=>q) = 1*~(0) =1*1 =1
Oczywistym jest że nie może być:
p|~>q = p~>q
Tu również nie wolno utożsamiać znaczków |~> i ~>.

Przykład:
Jeśli dowolna liczba naturalna jest podzielna przez 2 to może ~~> być podzielna przez 8
P2~>P8 =1
Definicja nadzbioru ~> spełniona bo zbiór P2=[2,4,6,8..] jest nadzbiorem ~> zbioru P8=[8,16,24..]
Podsumowanie w zbiorach:
P2=[2,4,6,8..]
P8=[8,16,24..]
dziedzina:
LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9..]
stąd:
~P2=[LN-P2]=[1,3,5,7,9..]
~P8=[LN-P8]=[1,2,3,4,5,6,7..9..]
Stąd mamy:
T2: P2~>P8 = ~P2=>~P8 = P8=>P2 = ~P8~>~P2 =1
T1: P2=>P8 = ~P2~>~P8 = P8~>P2 = ~P8=>~P2 =0
Dla udowodnienia iż totalnie wszystkie relacje T1 są fałszem wystarczy udowodnić fałszywość jeden relacji.
Wybieram:
P8~>P2 =0 - bo zbiór P8=[8,16,24..] nie jest nadzbiorem ~> zbioru P2=[2,4,6,8..]

Przypadek 3
p=q - zbiory tożsame
Łatwo udowodnić, że jak weźmiemy dwa zbiory tożsame p=q spełniające relację T1:
T1: p=>q = ~p~>~q = q~>p = ~q=>~p =1
To seria relacji T2 tez będzie spełniona!
T2: p~>q = ~p=>~q = q=>p = ~q~>~p =1
Definicja równoważności p<=>q:
Równoważność p<=>q to jednoczesne zachodzenie podzbioru => i nadzbioru ~> miedzy tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
p=>q =1
p~>q =1
stąd:
p<=>q = (p=>q)*(p~>q)=1*1 =1

Dlaczego w tym przypadku seria relacji T1 i T2 będzie spełniona jednocześnie?
Odpowiadam:
Bo każdy zbiór jest podzbiorem => siebie samego
Bo każdy zbiór jest nadzbiorem ~> siebie samego
o czym każdy, nawet nasz Idiota wie.
Czy mam rację idioto?

Stąd mamy 16 możliwych, definicji równoważności w zbiorach:
p<=>q = (p=>q)*(p~>q)
Bowiem pod relację p=>q możemy podstawić dowolną relację T1. natomiast pod relację p~>q możemy podstawić dowolną relację z T2.
Oczywistym jest że:
p=>q ## p~>q
## - różne na mocy definicji co widać w definicjach zero-jedynkowych

Gdzie jest te 16 tożsamych definicji równoważności w ziemskich gówno-podręcznikach „matematyki”?

Przykład:
Twierdzenie Pitagorasa:
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi w nim suma kwadratów
TP=>SK =1
Bo!
Twierdzenie proste Pitagorasa TP=>SK (jedno z T1) i odwrotne Pitagorasa SK=>TP (jedno z T2) zostały udowodnione wieki temu co jest dowodem tożsamości zbiorów TP=SK, która to tożsamość wymusza tożsamość ~TP=~SK
Stąd mamy:
T1: TP=>SK = ~TP~>~SK = SK~>TP = ~SK=>~TP
T2: TP~>SK = ~TP=>~SK = SK=>TP = ~SK~>~TP
Stąd mamy:
Definicja równoważności (święta krowa matematyków):
p<=>q = T1: (p=>q)* T2: (q=>p)
Stąd mamy twierdzenie Pitagorasa wyrażone równoważnością:
Trójkąt jest prostokątny wtedy i tylko wtedy gdy zachodzi suma kwadratów
TP<=>SK = (TP=>SK)*(SK=>TP) =1*1 =1

Innymi słowy:
TP<=>SK = (TP~>SK)*(TP=>SK)
Do tego aby w trójkącie zachodziła suma kwadratów potrzeba ~> i wystarcza => aby ten tr oj kat by l prostokątny

Innymi słowy (bo równoważność jest przemienna):
SK<=>TP = (SK~>TP)*(SK=>TP)
Do tego aby trójkąt był prostokątny potrzeba ~> i wystarcza => aby zachodziła w nim suma kwadratów

UWAGA!
Dopiero w tym momencie wprowadzam do algebry Kubusia dwie najważniejsze tu definicje:
Podzbiór => = warunek wystarczający =>
Nadzbiór ~> = warunek konieczny ~>

W tym momencie obalona została ziemska definicja warunku wystarczającego jakoby warunkiem wystarczającym w relacji podzbioru p=>q był sam zbiór p bez związku z q.
NIE!
Panowie ziemscy matematycy.
Warunek wystarczający to relacja podzbioru => a nie samo p jak to wynika z potwornie śmierdzącego gówna zwanego KRZ

… no i co Idioto?
Dało się obalić ziemską definicję warunku wystarczającego, a tym samym gówno zwane KRZ z którego ta definicja wynika?
Poproszę o odpowiedź.

Wróćmy teraz do tej żarówki i wyłącznika.
szaryobywatel napisał:

Przede wszystkim, jeżeli implikacja ma poprawnie, to jest zgodnie ze znanymi prawami fizyki, opisywać Twój obwód, to ma ona taką postać:

nie wciskam przycisku (~p) => nie pali się żarówka (~z)
~p => ~z
inaczej:
z => p

Nie ma natomiast takiej postaci:
p => z
bo nigdy nie wiadomo czy żarówka się nie spali, przycisk nie zepsuje, obwód nie zostanie przerwany, itp.

Implikacja ~p => ~z / z => p, jest równoważna zanegowanej koniunkcji:
~p i z, czyli ( ~p => ~z ) <=> ~( ~p i z )
czyli interpretuje się ją jako:
niemożliwa jest sytuacja gdy obwód nie jest zamknięty, a żarówka świeci.

Sytuacja 1:
przycisk niewciśnięty, a żarówka nie świeci - ZGODNE Z IMPLIKACJĄ
Sytuacja 2:
przycisk wciśnięty, a żarówka świeci - ZGODNIE Z IMPLIKACJĄ
Sytuacja 3:
przycisk wciśnięty, a żarówka nie świeci - ZGODNE Z IMPLIKACJĄ
(coś się spierdoliło, a wciśnięty przycisk i tak niczego nie implikował)
Sytuacja 4:
przycisk niewciśnięty, a żarówka świeci - NIEZGODNE Z IMPLIKACJĄ
(fizycznie niemożliwe)

Szary obywatelu, z zaprezentowanej tu teorii zbiorów wynika co innego niż ty twierdzisz!
Z zaprezentowanej wyżej teorii zbiorów wynika, że pojęcie „cos się spierdoliło” w logice matematycznej nie ma prawa bytu - bo zbiory nie mogą się spierdolić!

Po pierwsze:
Bez sensu rozpatrujesz tą tożsamość logiczną:
~p=>~z = z=>p
gdyż nie rozstrzygniesz tym czy masz do czynienia z implikacją (przypadki 1 i 2) czy też z równoważnością (przypadek 3)
Po drugie:
szaryobywatel napisał:

Przede wszystkim, jeżeli implikacja ma poprawnie, to jest zgodnie ze znanymi prawami fizyki, opisywać Twój obwód,

Ooo!!!
Trafiłeś w 10!
Zgodnie z prawami fizyki czyli tak:
Przycisk włączony to na 100% żarówka świeci
W=>Z
Przycisk nie włączony czyli na 100% żarówka nie świeci
~W=>~Z
Stąd, na podstawie wyłożonej wyżej teorii zbiorów wynika, ze mamy tu do czynienia z równoważnością:
W<=>Z = (W=>Z)*(~W=>~Z)
W zbiorach oznacza to zbiory tożsame: p=q
W zdarzeniach oznacza oczywiście zdarzenia tożsame: W=Z

Podsumowując:
Nie wolno powoływać się w logice matematycznej na przypadek „cos się spierdoli” bo dostaniemy fałszywy obraz rzeczywistości jakoby sterowanie żarówką było implikacją.

„Coś się spierdoli” sprowadza logikę matematyczną do najzwyklejszego gówna bo:
Przy założeniu że nic się nie spierdoli sterowanie żarówką jest równoważnością:
W<=>Z = (W=>Z)*(~W=>~Z) = (W=>Z)*(Z=>W)
bo prawo kontrapozycji:
~W=>~Z = Z=>W

Natomiast przy założeniu że „cos się spierdoli” jak u szarego obywatela mamy do czynienie z implikacją:
W|=>Z = (W=>Z)*~(W~>Z) = (W=>Z)*~(Z=>W) = 1*~(0) =1*1 =1
Bo prawo Tygryska:
W~>Z = Z=>W

Mam nadzieję iż w ziemskiej logice matematycznej jest tak że:
Za stwierdzenie iż cokolwiek może być równoważnością W<=>Z albo implikacja W|=>Z w zależności od „cos tu się spierdoli” wylatuje się z lekcji matematyki na zbity pysk z pałą na karku

Uwaga!
Jeśli nawet w dniu dzisiejszym za takie stwierdzenie się nie wylatuje to wkrótce na 100% będzie się wylatywało
To absolutnie pewne!

Humor wszech czasów!
Pan na lekcji fizyki:
Szary obywatelu czym jest sterownie żarówką?
Szary obywatel:
Jeśli „coś się spierdoli” to implikacją
Pan:
… a jeśli nic się nie spierdoli?
Szary obywatel:
no.. be…be…

Poproszę szarego obywatela o odpowiedź na pytanie czym jest sterowanie żarówką „jeśli nic się nie spierdoli” - bo pewne jest ze nie masz o tym pojęcia.
Zgadza się?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 7:51, 26 Lut 2019, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:01, 26 Lut 2019    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-450.html#434861

lucek napisał:

saryobywatel napisał:
Masz jedno zdanie: z => p lub ~p => ~z

wiem o co ci chodzi :wink: ale tak jak idocie napisał i tobie ten sam link podałem, mi chodzi o to czego się w szkole uczy i jak się uzasadnia - interpretuje. idę spać i mam nadzieję, że do tematu już nie wrócę :mrgreen:
pozdrawiam :)

Dzięki lucek (miki - pamiętam!) za twój "spam" wreszcie załatwiliśmy to gówno zwane KRZ definitywnie!

To dzieło wszystkich którzy brali w tym udział:
Dziękuję wszystkim, którzy dyskutując z Rafałem3006 przyczynili się do odkrycia algebry Kubusia:
Wuj Zbój, Miki, Volrath, Macjan, Irbisol, Makaron czterojajeczny, Quebab, Windziarz, Fizyk, Idiota, Sogors, Fiklit, Yorgin, Pan Barycki, Zbigniewmiller, Mar3x, Wookie, Prosiak, Lucek, Andy72, Michał Dyszyński, Szaryobywatel i inni.
Szczególnie dziękuję cierpliwemu Fiklitowi za 7 letnią dyskusję, bez niego o rozszyfrowaniu algebry Kubusia moglibyśmy wyłącznie pomarzyć.

Irbisolu, czy masz jeszcze cień wątpliwości że twoja logika matematyczna to gówno-logika matematyczna zwana KRZ?

Już masz zero szans na obronę.
Zgadza się?
Kiedy robimy uroczysty festyn z okazji uśmiercenia logiki Szatana. która gnieździ się w mózgach ziemskich matematyków od 2500 lat (od Sokratesa)?

To było piękne Lucku (miki):
Kubuś wysłał cię bo boju rozpoznawczego z KRZ, dzięki któremu ziemskie medium, zwane Rafałem3006 mogło zmieść z powierzchni ziemi gówno wszech czasów zwane Klasycznym Rachunkiem Zdań
Wynika z tego ... że chyba nikt z nas nie ma wolnej woli? :(
Nawet jeśli tak jest z punktu odniesienia wszystkich możliwych Wszechświatów to w naszym Wszechświecie istoty żywe (także zwierzęta) mają "wolną wolę" bo mogą łamać wszelkie prawa logiki matematycznej, prawa teorii zbiorów.

Miki to pierwszy ziemian który zauważył (już w 2006 roku) że cos jest nie tak z tym KRZ:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/definicja-implikacji-wedlug-rafala3006-p-wieczorka,685-475.html#28658
rafal3006 napisał:
miki napisał:
Poprawka :evil: jesteś podstępny wykorzystujesz zmęczenie przeciwnika :mrgreen:

Groźba: "Jeśli ubrudzisz spodnie, dostaniesz lanie"
p= ubrudzisz spodnie [?] q= dostaniesz lanie
pq
00 1 - nie ubrudziłeś, nie dostałeś lania = Prawda
01 0 - nie ubrudziłeś, dostałeś lanie = Fałsz
10 1 - ubrudziłeś, nie dostałeś lania = Prawda
nie dostajesz lania bo (dowolne uzasadnienie niezależne :D )
11 1 - ubrudziłeś, dostałeś lanie = Prawda

[?] - Ewidentna p (groźba) q

i złośliwy :mrgreen:


To implikacja Miki, porównaj uzasadnienie nie dostania lania .....

Dowolne uzasadnienie niezalezne: bo sie przewróciłem, bo pobili mnie koledzy, bo grałem w piłkę ... i mnóstwo innych

p (groźba) q

a co to za operator ? skąd takie coś wytrzasnąłeś ? :shock:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/definicja-implikacji-wedlug-rafala3006-p-wieczorka,685-475.html#28659
miki napisał:
rafał napisał:
To implikacja Miki, porównaj uzasadnienie nie dostania lania .....


nie to nie jest implikacja, bo implikacja nazywam co innego :mrgreen:

Cytat:
a co to za operator ? skąd takie coś wytrzasnąłeś ?


no dobra ten: ~> też jest ładny :mrgreen: choć jak na groźbę troche taki "chwiejny" :mrgreen:

Znaczek ~> wymyślił Wuj Zbój - to jadowity wąż.

P.S.
Czyż zachowanie zwierząt nie jest identyczne jak znane z historii zachowanie człowieka?

[link widoczny dla zalogowanych]
magazyn.salamandra napisał:

Wojna mrówek (fragmenty):

Właściwe pole walki znajdowało się 25 m od mrowiska. Tam spotykały się wrogie armie. Najeźdźcy wiedli swe szeregi z kopca położonego aż 50 m od miejsca bitwy. Legiony rozwścieczonych mrówek, pędząc z prędkością 4 cm na sekundę (to zawrotna szybkość jak na tak małe stworzenia), wpadały na siebie gotowe na wszystko. Na niewielkiej (ok. 20 x 40 cm), owalnej powierzchni, stłoczonych było ponad 150 owadów. Mrówki podbiegały do siebie z rozchylonymi na boki czułkami i rozwartymi, gotowymi do ataku żuwaczkami. Przez trwające ułamek sekundy dotknięcie czułkami (w których znajdują się zmysły dotyku i węchu), robotnice orientowały się, czy napotkany owad to wróg czy swój. Osobniki z tej samej kolonii posiadają charakterystyczny zapach, pełniący podobną rolę co kolor munduru w ludzkich armiach. Gdy robotnica wyczuła obcą woń, natychmiast dochodziło do walki

Jedna ze zmagających się stron miała widoczną przewagę. Ścieżka którą przybyły wygrywające mrówki, zaroiła się obecnie od wracających robotnic, które ciągnęły do mrowiska pokonanych przeciwników (czasami jeszcze żywych). Gdy liczba agresorów czterokrotnie przewyższyła liczbę napadniętych, wygrywający, korzystając z przewagi, zastosowali taktykę przygważdżania do ziemi. Polegało to na tym, że jedna mrówka łapała przeciwniczkę za odnóże kroczne inna chwytała za drugie, kolejna za czułek, i wszystkie mocno ciągnęły - każda w swoją stronę. Tak potraktowana ofiara, rozciągnięta jak na katowskim łożu, była zupełnie bezbronna. Wtenczas do akcji wkraczała czwarta robotnica, która rozpruwała odwłok ofiary żuwaczkami i spryskiwała ją kwasem.

Wydawało się, że jedno ze zmagających się „mrówczych państw” pokona słabsze, i centymetr po centymetrze dotrze do wrogiego mrowiska, gdzie nastąpi „krwawa rzeź”. Stało się jednak coś innego. Część przegrywających mrówek opuściła plac boju. Nie była to jednak dezercja. Biegały one nerwowo od i do mrowiska, co chwilę dotykając podłoża końcem odwłoka. W ten sposób pozostawiały na drodze maleńkie ślady zapachowe. Wydzielane przez nie pachnące substancje zwane feromonami pełnią ważną rolę w porozumiewaniu się owadów, stymulując je do różnych zachowań. Tym razem wydzielina zaalarmowała mrówki z przegrywającej koloni. Coraz więcej robotnic podążało ścieżką zapachową ku arenie walk. Zanim jednak nadciągnęły posiłki, walczące „oddziały” przeżyły kryzys. Gdy stosunek liczby mrówek wygrywających do przegrywających jeszcze bardziej się zwiększył, owady ze słabszej kolonii wykonały skoordynowany odwrót. O dziwo, udawało im się to, mimo że za jedno z odnóży zwykle uczepiona była przeciwniczka. Taki jednoczesny odwrót, wywołany prawdopodobnie także substancjami alarmującymi, wprowadził chwilowy zamęt w szeregi zwycięskich robotnic. Nie pognały one za uciekinierami, a po chwili nadciągnęły posiłki i walka znów zaczęła być wyrównana.


http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-500.html#435035
rafal3006 napisał:
szaryobywatel napisał:
Mnie też nie odpowiesz Kubusiu. Cienias jesteś.
Pękasz i wymiękasz przy byle pytaniu, a ja chciałem tylko się czegoś dowiedzieć.

Ależ odpowiedziałem ci w najważniejszym poście tego tematu!
Zadaniem Lucka było dźgać cię i wyciągnąć z lasu na otwarte pole bitwy, z czego lucek wywiązał się perfekcyjnie.
Odkryłeś karty, tzn. twoje gówno-rozumienie implikacji, dzięki temu wojska 5-cio latków pod dowództwem generała Prosiaczka, bez trudu dopadły twoją gówno-logikę i posłały do piekła.
Wszystko masz opisane w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/armagedon-klasycznego-rachunku-zdan,12617.html#434855

W sumie to dzięki że odkryłeś karty, bo mogłem zniszczyć definitywnie KRZ, teraz mamy z górki, jest tylko sprzątanie odpadów z pobojowiska.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 1:53, 28 Lut 2019, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:38, 26 Lut 2019    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-450.html#434867

Dlaczego Klasyczny Rachunek Zdań został zmieciony z powierzchni ziemi?
Odpowiedź:
Bowiem w algebrze Kubusia i aktualnej teorii zbiorów ziemian mamy wspólne definicje podstawowe zbiorów.
W szczególności chodzi tu o definicje podzbioru => i nadzbioru ~>.
To wystarczyło, by KRZ został posłany tam gdzie jego miejsce, na wieczne piekielne męki - do Piekła!

fiklit napisał:

Ale po co tu wciskasz swoje wywody o swojej wizji implikacji. To nie jest o tym temat.

Fiklicie, właśnie zrobiłem to co obiecałem.
Wykorzystałem nasze wspólne definicje podzbioru => i nadzbioru ~> opisane naszym wspólnym rachunkiem zero-jedynkowym!

Dowód iż to jest nasz wspólny rachunek zero-jedynkowy:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2019,12553.html#431897

Algebra Kubusia ‘2019 napisał:

2.2 Pojęcia podstawowe

Definicja zmiennej binarnej:
Zmienna binarna (zmienna dwuwartościowa) to symbol mogący w osi czasu przyjmować wyłącznie dwie wartości logiczne 0 albo 1

Definicja bramki logicznej:
Bramka logiczna tu układ o n wejściach binarnych i tylko jedynym wyjściu Y

Dwuwejściowa bramka logiczna:
Dwuwejściowa bramka logiczna to układ o dwóch wejściach p i q i tylko jednym wyjściu Y

W technice cyfrowej zwyczajowo wejścia oznaczane są literkami p i q, zaś wyjście literką Y.
Dla uproszczenia w dalszych definicjach będziemy posługiwać się dwuwejściową bramką logiczną.

Definicja funkcji logicznej:
Funkcja logiczna to jednoznaczna odpowiedź na wyjściu bramki logicznej Y na wszystkie możliwe wymuszenia binarne na jej wyjściach (p,q,r,s..)

Odpowiedź jednoznaczna oznacza, że za każdym razem gdy na wejściach dwuwejściowej bramki logicznej wymusimy ten sam stan p i q to zawsze otrzymamy tą samą odpowiedź na wyjściu Y (0 albo 1)
Funkcje logiczne definiowane są tabelami prawdy, czyli tabelami zawierającymi wszystkie możliwe stany na wejściach bramki logicznej p i q wraz z jednoznaczną odpowiedzią na jej wyjściu Y.

2.2.1 Definicje znaczków => i ~>

Zdefiniujmy sobie zero-jedynkowo znaczki => i ~>

I.
Definicja znaczka =>


Kod:

Definicja znaczka => w podstawowym rachunku zero-jedynkowym:
   p  q p=>q
A: 1  1  1
B: 1  0  0
C: 0  1  1
D: 0  0  1
   1  2  3
Do szybkiego zapamiętania:
p=>q =0 wtedy i tylko wtedy gdy p=1 i q=0
Inaczej:
p=>q =1

W dowolnej tabeli prawdy linie można dowolnie przestawiać, matematycznie to bez znaczenia na mocy definicji funkcji logicznej.

Prawo Słonia:
W dowolnej funkcji logicznej (np. p=>q) zmienne p i q mogą być w dowolnych przeczeniach.

Stąd definicja tożsama znaczka =>:
Kod:

Definicja znaczka => w podstawowym rachunku zero-jedynkowym:
  (~)p (~)q  (~)p=>(~)q
A:   1    1      1
B:   1    0      0
C:   0    1      1
D:   0    0      1
     1    2      3
Do szybkiego zapamiętania:
(~)p=>(~)q =0 wtedy i tylko wtedy gdy (~)p=1 i (~)q=0
Inaczej:
(~)p=>(~)q =1

Wniosek:
Definicja znaczka => to tabela zero-jedynkowa ABCD123 w której zarówno kolumny wejściowe (~)p i (~)q jak i kolumna wyjściowa (~)p=>(~)q mogą występować w dowolnych przeczeniach.
Tabela zero-jedynkowa ABCD123 będzie identyczna, ale funkcje logiczna opisane w nagłówkach kolumn identyczne już nie będą.
Dowód:
Kod:

  ~p ~q  p  q ~p=>~q p=>q p=>~q ~p=>q
A: 1  1  0  0   1     1    1      0
B: 1  0  0  1   0     1    1      1
C: 0  1  1  0   1     0    1      1
D: 0  0  1  1   1     1    0      1
   1  2  3  4   5     6    7      8

Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne są różne na mocy definicji ## gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest zaprzeczeniem drugiej
W naszej tabeli doskonale widać że wygenerowane funkcje logiczne w kolumnach 5678 są różne na mocy definicji ##
~p=>~q ## p=>q ## p=>~q ## ~p=>q
cnd

II.
Definicja znaczka ~>


Kod:

Definicja znaczka ~> w podstawowym rachunku zero-jedynkowym:
   p  q p~>q
A: 1  1  1
B: 1  0  1
C: 0  1  0
D: 0  0  1
   1  2  3
Do szybkiego zapamiętania:
p~>q =0 wtedy i tylko wtedy gdy p=0 i q=1
Inaczej:
p~>q =1

W dowolnej tabeli prawdy linie można dowolnie przestawiać, matematycznie to bez znaczenia na mocy definicji funkcji logicznej.

Prawo Słonia:
W dowolnej funkcji logicznej (np. p~>q) zmienne p i q mogą być w dowolnych przeczeniach

Stąd definicja tożsama znaczka ~>:
Kod:

Definicja znaczka ~> w podstawowym rachunku zero-jedynkowym:
  (~)p (~)q  (~)p~>(~)q
A:   1    1      1
B:   1    0      1
C:   0    1      0
D:   0    0      1
     1    2      3
Do szybkiego zapamiętania:
(~)p=>(~)q =0 wtedy i tylko wtedy gdy (~)p=1 i (~)q=0
Inaczej:
(~)p~>(~)q =1

Wniosek:
Definicja znaczka ~> to tabela zero-jedynkowa ABCD123 w której zarówno kolumny wejściowe (~)p i (~)q jak i kolumna wyjściowa (~)p~>(~)q mogą występować w dowolnych przeczeniach.
Tabela zero-jedynkowa ABCD123 będzie identyczna, ale funkcje logiczna opisane w nagłówkach kolumn identyczne już nie będą.
Dowód:
Kod:

  ~p ~q  p  q ~p~>~q p~>q p~>~q ~p~>q
A: 1  1  0  0   1     1    0      1
B: 1  0  0  1   1     0    1      1
C: 0  1  1  0   0     1    1      1
D: 0  0  1  1   1     1    1      0
   1  2  3  4   5     6    7      8

Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne są różne na mocy definicji ## gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest zaprzeczeniem drugiej
W naszej tabeli doskonale widać że wygenerowane funkcje logiczne w kolumnach 5678 są różne na mocy definicji ##
~p~>~q ## p~>q ## p~>~q ## ~p~>q
cnd

2.2.2 Definicje znaczków różne # i różne na mocy definicji ##

Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne są różne na mocy definicji ## gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest zaprzeczeniem drugiej
Kod:

Dowód iż znaczki => i ~> są różne na mocy definicji ##
w podstawowym rachunku zero-jedynkowym
         Y=   ~Y=     Y=     ~Y=
   p  q  p=>q ~(p=>q) (p~>q) ~(p~>q)
A: 1  1   1      0      1       0
B: 1  0   0      1      1       0
C: 0  1   1      0      0       1
D: 0  0   1      0      1       0
   1  2   3      4      5       6
Stąd mamy:
p=>q ## p~>q
gdzie:
## - różne na mocy definicji

W powyższej tabeli prawdy wprowadzono symbole Y i ~Y wyłącznie dla uzyskania krótszego zapisu funkcji logicznych p=>q i p~>q.
Niekoniecznie trzeba wprowadzać Y i ~Y.

Dowolną funkcję logiczną Y można tylko i wyłącznie dwustronnie negować:
Y=(p=>q)
~Y=~(p=>q)

Definicja znaczka różne #
Dwie funkcje logiczne są różne w znaczeniu znaczka # gdy jedna z nich jest zaprzeczeniem drugiej

Dla znaczków => i ~> mamy:
Y=(p=>q) # ~Y=~(p=>q)
Y=(p~>q) # ~Y=~(p~>q)
Doskonale to widać w tabeli prawdy.


2.4 Podstawowe właściwości znaczków => i ~>

Kod:

Badanie przemienności argumentów dla znaczka =>
w podstawowym rachunku zero-jedynkowym
   p  q  p=>q q=>p
A: 1  1   1    1
B: 1  0   0    1   
C: 0  1   1    0   
D: 0  0   1    1
   1  2   3    4
Wniosek:
Brak tożsamości kolumn 3=4 jest dowodem braku
przemienności argumentów w znaczku =>

Kod:

Badanie przemienności argumentów dla znaczka ~>
w podstawowym rachunku zero-jedynkowym
   p  q  p~>q q~>p
A: 1  1   1    1
B: 1  0   1    0   
C: 0  1   0    1   
D: 0  0   1    1
   1  2   3    4
Wniosek:
Brak tożsamości kolumn 3=4 jest dowodem braku
przemienności argumentów w znaczku ~>



2.4.1 Matematyczne związki znaczków => i ~>

Kod:

Tabela 1
Matematyczne związki znaczków => i ~>
w podstawowym rachunku zero-jedynkowym
   p  q ~p ~q p=>q ~p~>~q q~>p ~q=>~p
A: 1  1  0  0  =1    =1    =1    =1
B: 1  0  0  1  =0    =0    =0    =0
C: 0  1  1  0  =1    =1    =1    =1
D: 0  0  1  1  =1    =1    =1    =1
                1     2     3     4

Tożsamość kolumn wynikowych 1=2=3=4 jest dowodem formalnym tożsamości logicznej:
T1: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p

Znaczki „=” i [=] to tożsamości logiczne

Definicja tożsamości logicznej:
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza fałszywość drugiej strony

2.4.2 Matematyczne związki znaczków ~> i =>

Kod:

Tabela 2
Matematyczne związki znaczków ~> i =>
w podstawowym rachunku zero-jedynkowym
   p  q ~p ~q p~>q ~p=>~q q=>p ~q~>~p
A: 1  1  0  0  =1    =1    =1    =1
B: 1  0  0  1  =1    =1    =1    =1
C: 0  1  1  0  =0    =0    =0    =0
D: 0  0  1  1  =1    =1    =1    =1
                1     2     3     4

Tożsamość kolumn wynikowych 1=2=3=4 jest dowodem formalnym tożsamości logicznej:
T2: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p

Znaczki „=” i [=] to tożsamości logiczne

Definicja tożsamości logicznej:
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza fałszywość drugiej strony


2.5 Prawa logiki matematycznej dla znaczków => i ~>

Podsumujmy prawa logiki matematycznej wyprowadzone w dwóch ostatnich punktach.

Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne są różne na mocy definicji ## gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest zaprzeczeniem drugiej

Stąd mamy:
Matematyczne związki znaczków => i ~>:
T1: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p
##
T2: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Znaczki „=” i [=] to tożsamości logiczne

Definicja tożsamości logicznej:
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza fałszywość drugiej strony


2.5.1 Prawa Kubusia

Matematyczne związki znaczków => i ~>:
T1: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p
##
T2: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Prawa Kubusia
Prawa Kubusia wiążą znaczek => ze znaczkiem ~> bez zamiany p i q

I Prawo Kubusia
p=>q = ~p~>~q

II Prawo Kubusia
p~>q = ~p=>~q


2.5.2 Prawa Tygryska

Matematyczne związki znaczków => i ~>:
T1: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p
##
T2: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Prawa Tygryska:
Prawa Tygryska wiążą znaczek => ze znaczkiem ~> z zamianą p i q

I Prawo Tygryska
p=>q = q~>p

II Prawo Tygryska:
p~>q = q=>p


2.5.3 Prawa kontrapozycji

Matematyczne związki znaczków => i ~>:
T1: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p
##
T2: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Prawa kontrapozycji:
Prawa kontrapozycji wiążą znaczki => i ~> z tym samym znaczkiem poprzez zamianę zanegowanych p i q

I prawo kontrapozycji dla znaczka =>:
p=>q = ~q=>~p

II prawo kontrapozycji dla znaczka ~>:
p~>q = ~q~>~p

Można powiedzieć, że prawa kontrapozycji wynikają bezpośrednio z praw Kubusia i praw Tygryska - są więc matematyczne zbędne, ale prawdziwe, zatem można je używać w logice matematycznej.

Dowód:
Prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
Do lewej strony stosujemy prawo Tygryska:
p=>q = ~p~>~q [=] q~>p
Do prawej strony stosujemy ponownie prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q [=] q~>p = ~q=>~p
Stąd mamy prawo kontrapozycji:
p=>q [=] ~q=>~p
cnd


Filicie, zauważ że:

Po pierwsze:
Nie wolno ci powiedzieć iż zero-jedynkowe definicje znaczków => i ~> to nie są znaczki z twojego Klasycznego Rachunku Zdań

Po drugie:
Nie wolno ci powiedzieć, że twoich własnych znaczków nie wiążą prawa twojego (i mojego) rachunku zero-jedynkowego
Matematyczne związki znaczków => i ~>:
T1: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p
##
T2: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Po trzecie:
Poproszę o dowód czysto matematyczny iż w twoim rachunku zero-jedynkowym nie zachodzą prawa T1 i T2
Jak to zrobisz kasuję algebrę Kubusia.
Inaczej, sorry, powinieneś skasować KRZ.

Zauważ, ze nie możesz się tłumaczyć że definicji znaczka ~> nie ma w KRZ.
Ta definicja ewidentnie jest, popatrz:
Kod:

   p  q p?q
A: 1  1  1
B: 1  0  1
C: 0  1  0
D: 0  0  1

Z faktu że ziemscy matematycy zamietli powyższa definicję pod dywan, nie wynika że tej definicji nie ma w KRZ!
W KRZ, póki co nie został przypisany symbol w miejsce znaku „?”.
Zauważ, że ewidentnie jest to ziemski operator kierunkowy, i że nie wolno ci tu wstawić znanego ziemianom znaczka =>.
Musisz wymyśleć inny znaczek:
Moja propozycja to:
~>
Mogą być to inne propozycje byleby był to znaczek kierunkowy np.
->, ==>
które nie kolidują ze znaczkiem => znanym ziemianom na przykład z definicji równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p)


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 9:46, 26 Lut 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:38, 26 Lut 2019    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-450.html#434875

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

p - przełącznik A włączony
q - żarówka się świeci

p=1 q=1 - świeci się, OK, ma świecić, gdy A włączony
p=1 q=0 - sprzeczność, implikacja niespełniona
p=0 q=1 - świeci, widocznie przełącznik B jest włączony
p=0 q=0 - nie świeci, widocznie przełącznik B też jest wyłączony

x=1 - wyłącznik x włączony
x=0 - wyłącznik x wyłączony
p, q - wejścia układu sterowania żarówką
Y - wyjście układu
Y=1 - żarówka świeci
Y=0 - żarówka zgaszona (nie świeci)

Zapiszmy tabelę prawdy dla tego układu:
Kod:

   p  q  Y
A: 1  1  1
B: 1  0  1
C: 0  1  1
D: 0  0  0
   1  2  3

Pytanie do Irbisola:
W którym miejscu w powyższej tabeli prawdy widzisz jakąś implikację?

Przeczytaj jeszcze raz, downie, czym u mnie jest p, a czym q. Masz rozpiskę krok po kroku wyżej - klasyczna implikacja.

Gdzie to losowanie czy zwierzę ma 4 łapy, o którym zapowiadałeś, że wskażesz, gdy wchodzisz do komórki i widzisz kota?
Gdzie to losowanie w moim algorytmie?
Znowu latami nie będziesz odpowiadał, jak w przypadku twojego genialnego 1*1=1 i 1*1=0?

Sprzętowo swoją definicje implikacji realizujesz tak:
Kod:

              Y - żarówka
     O--------X------------------
                     |          |
    230V             O |        O |
                       | p        | q   p,q - wyłączniki
     O               O |        O |
     |               |          |
     ----------------------------


Pewne jest irbisolu że oblałbyś maturę z fizyki bo:
Wyobraź sobie że jedno z zadań brzmi tak:
Zadanie 1
Dany jest układ elektryczny:
Kod:

              Y - żarówka
     O--------X------------------
                     |          |
    230V             O |        O |
                       | p        | q   p, q - wyłączniki
     O               O |        O |
     |               |          |
     ----------------------------

Polecenie:
Zapisz kiedy żarówka Y świeci się a kiedy jest zgaszona w zależności od stanu wyłączników p i q
Przyjmij notację:
x=1 - wyłącznik p,q włączony
x=0 - wyłącznik p,q wyłączony
Y=1 - żarówka się świeci
Y=0 - żarówka nie świeci się (zgaszona)

Udowodnij teraz fanatyku KRZ iż zdołasz to zadanie na maturze rozwiązać?
Tfu!
To jest poziom 7 klasy szkoły podstawowej!

P.S.
… a jeśli rozwiążesz poprawnie matematycznie to pokaż gdzie ten twój urojony operator implikacji, którego wedle ciebie fizyczną interpretacją jest schemat wyżej, twoją własną łapka narysowany!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 10:59, 26 Lut 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:00, 26 Lut 2019    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-450.html#434881

Schemat matematycznych rojeń Irbisola!
Któremu w majaczeniach wydaje się, iż narysował schemat elektryczny swojego operatora implikacji o tej definicji:
Kod:

   A  B  Z=(A=>B)
A: 1  1  1
B: 1  0  0
C: 0  1  1
D: 0  0  1


Irbisol napisał:
Down oznaczył jako q co innego i dziwi się, że mu inna funkcja wyszła.

Sorry, tępaku - przecież to ty wprowadziłeś do układu dwa wyłączniki A i B połączone równolegle
Dowód:
Irbisol napisał:

p - przełącznik A włączony
q - żarówka się świeci

p=1 q=1 - świeci się, OK, ma świecić, gdy A włączony
p=1 q=0 - sprzeczność, implikacja niespełniona
p=0 q=1 - świeci, widocznie przełącznik B jest włączony
p=0 q=0 - nie świeci, widocznie przełącznik B też jest wyłączony

Innymi słowy narysowałeś implementację swojej urojonej implikacji jak niżej.
Kod:

              Y - żarówka
     O--------X------------------
                     |          |
    230V             O |        O |
                       | p        | q   p,q - wyłączniki
     O               O |        O |
     |               |          |
     ----------------------------

Skoro dla ciebie problemem jest rozszyfrowanie podstawienia na poziomie III klasy szkoły podstawowej:
p=A - wyłącznik A
q=B - wyłącznik B
Y=Z - żarówka Z
To zmieniam schemat przywracając twoje oryginalne symbole:
Kod:

              Z - żarówka
     O--------X------------------
                     |          |
    230V             O |        O |
                       | A        | B   A,B - wyłączniki
     O               O |        O |
     |               |          |
     ----------------------------

Czy ten schemat odpowiada twojemu opisowi?
Jeśli nie to narysuj schemat elektryczny realizujący twoją rzeczywistą implikację.
Bo to co wyżej to twoje chore UROJENIA a nie rzeczywista realizacja implikacji, co każdy uczeń I klasy LO doskonale widzi.

Kto pod kim dołki kopie ten sam w nie wpada.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/p-1-i-q-1-ale-p-q-0,10575-450.html#369345
Irbisol napisał:
Ty jesteś naprawdę ograniczony - nie ma z tobą podstawowego kontaktu ... Nie wiem, jak do ciebie przemówić, bo twoja głupota przerasta wszystko, co do tej pory spotkałem na wielu forach

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-1050.html#415439
Irbisol napisał:

Po prostu nie mam już słów na wyrażenie stopnia twojego upośledzenia, które nie pozwala ci tego pojąć.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-1150.html#418651
Irbisol napisał:
Debil by zrozumiał, dlatego nie nazywam cię debilem, żeby debili nie obrażać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:37, 26 Lut 2019    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-450.html#434903
fiklit napisał:

Cytat:
Po pierwsze:
Nie wolno ci powiedzieć iż zero-jedynkowe definicje znaczków => i ~> to nie są znaczki z twojego Klasycznego Rachunku Zdań

Tabelka to tylko część definicji.
z mojej wynika, że
0=>1=1
A w twojej chyba tak nie jest, czyż nie?

Zauważ, że nasz wspólny rachunek zero-jedynkowy nie działa na jakiejś tam pojedyńczej linii ale na kompletnych kolumnach.
Kod:

Definicja znaczka =>
   p  q  p=>q
A: 1  1   1
B: 1  0   0
C: 0  1   1 
D: 0  0   1
   1  2   3

Kod:

Definicja znaczka ~>
   p  q  p~>q
A: 1  1   1
B: 1  0   1
C: 0  1   0 
D: 0  0   1
   1  2   3

W definicji znaczka => masz:
p=0 i q=1 <=> Yc=1
Ale w definicji znaczka ~> masz:
p=0 i q=1 <=> Yc=0
W obu definicjach znaczków => i ~> p i q MUSZĄ BYĆ tymi samymi p i q.
Inaczej popełniamy trywialny błąd podstawienia.
Wynika z tego że znaczki => i ~> muszą być różne na mocy definicji.

W dyskusji z Irbisolem popełniałem taki błąd walcząc w ówczesnym czasie z prawem kontrapozycji bo mi nie pasowało do logiki matematycznej 5-cio latka.
Popatrz:
Jeśli jutro będzie padało to na 100% => otworzę parasol
P=>OP =1
Prawo kontrapozycji:
P=>OP = ~OP=>P
stąd mamy:
Jeśli jutro nie otworzę parasola to na 100% nie będzie padało
~OP=>~P =1 ?!
Już dość dawno ten problem został rozwiązany;
Prawo Tygryska:
p=>q [=] q~>p
Po zastosowania prawa Kubusia mamy:
p=>q = ~p~>~q [=] q~>p = ~q=>~p

Rozwiązanie problemu wyżej:
W obietnicach i groźbach (tylko tu) czas przyszły transformuje się do czasu przeszłego

Stąd zapis:
~OP=>~P
należy czytać:
Jeśli wczoraj nie otworzyłem parasolki to na 100% nie padało
~OP=>~P =1
… i po bólu!

Moją walkę z prawem kontrapozycji bezlitośnie wykorzystywał Irbisol zarzucając mi trywialny błąd podstawienia - tu Irbisol miał świętą rację, bowiem w istocie ja sam walczyłem ze swoim własnym rachunkiem zero-jedynkowym!

Popatrz:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2019,12553.html#431897
Algebra Kubusia ‘2019 napisał:


2.4.1 Matematyczne związki znaczków => i ~>

Kod:

Definicja znaczka =>
   p  q  p=>q
A: 1  1   1
B: 1  0   0
C: 0  1   1 
D: 0  0   1
   1  2   3

Kod:

Definicja znaczka ~>
   p  q  p~>q
A: 1  1   1
B: 1  0   1
C: 0  1   0 
D: 0  0   1
   1  2   3


2.4.2 Matematyczne związki znaczków ~> i =>

Kod:

Tabela 2
Matematyczne związki znaczków ~> i =>
w podstawowym rachunku zero-jedynkowym
   p  q ~p ~q p~>q ~p=>~q q=>p ~q~>~p
A: 1  1  0  0  =1    =1    =1    =1
B: 1  0  0  1  =1    =1    =1    =1
C: 0  1  1  0  =0    =0    =0    =0
D: 0  0  1  1  =1    =1    =1    =1
                1     2     3     4

Tożsamość kolumn wynikowych 1=2=3=4 jest dowodem formalnym tożsamości logicznej:
T2: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p

Znaczki „=” i [=] to tożsamości logiczne

Definicja tożsamości logicznej:
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza fałszywość drugiej strony


2.5 Prawa logiki matematycznej dla znaczków => i ~>

Podsumujmy prawa logiki matematycznej wyprowadzone w dwóch ostatnich punktach.

Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne są różne na mocy definicji ## gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest zaprzeczeniem drugiej

Stąd mamy:
Matematyczne związki znaczków => i ~>:
T1: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p
##
T2: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Znaczki „=” i [=] to tożsamości logiczne

Definicja tożsamości logicznej:
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza fałszywość drugiej strony


2.5.1 Prawa Kubusia

Matematyczne związki znaczków => i ~>:
T1: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p
##
T2: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Prawa Kubusia
Prawa Kubusia wiążą znaczek => ze znaczkiem ~> bez zamiany p i q

I Prawo Kubusia
p=>q = ~p~>~q

II Prawo Kubusia
p~>q = ~p=>~q


2.5.2 Prawa Tygryska

Matematyczne związki znaczków => i ~>:
T1: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p
##
T2: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Prawa Tygryska:
Prawa Tygryska wiążą znaczek => ze znaczkiem ~> z zamianą p i q

I Prawo Tygryska
p=>q = q~>p

II Prawo Tygryska:
p~>q = q=>p


2.5.3 Prawa kontrapozycji

Matematyczne związki znaczków => i ~>:
T1: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p
##
T2: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Prawa kontrapozycji:
Prawa kontrapozycji wiążą znaczki => i ~> z tym samym znaczkiem poprzez zamianę zanegowanych p i q

I prawo kontrapozycji dla znaczka =>:
p=>q = ~q=>~p

II prawo kontrapozycji dla znaczka ~>:
p~>q = ~q~>~p

Można powiedzieć, że prawa kontrapozycji wynikają bezpośrednio z praw Kubusia i praw Tygryska - są więc matematyczne zbędne, ale prawdziwe, zatem można je używać w logice matematycznej.

Dowód:
Prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
Do lewej strony stosujemy prawo Tygryska:
p=>q = ~p~>~q [=] q~>p
Do prawej strony stosujemy ponownie prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q [=] q~>p = ~q=>~p
Stąd mamy prawo kontrapozycji:
p=>q [=] ~q=>~p
cnd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:53, 26 Lut 2019    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-475.html#434909

Kto tu jest tym słynnym downem?

Rafal3006 do Irbisola napisał:

Kod:

              Z - żarówka
     O--------X------------------
                     |          |
    230V             O |        O |
                       | A        | B   A,B - wyłączniki
     O               O |        O |
     |               |          |
     ----------------------------

Czy ten schemat odpowiada twojemu opisowi?
Jeśli nie to narysuj schemat elektryczny realizujący twoją rzeczywistą implikację.


Irbisol napisał:

Tak, teraz schemat jest dobry.


Wedle Irbisola powyższy schemat realizuje rzeczywistą implikację czego dowód dał w swoim opisie tego schematu:
Dowód:
Irbisol napisał:

p - przełącznik A włączony
q - żarówka się świeci

p=1 q=1 - świeci się, OK, ma świecić, gdy przełącznik A włączony
p=1 q=0 - sprzeczność, implikacja niespełniona
p=0 q=1 - świeci, widocznie przełącznik B jest włączony
p=0 q=0 - nie świeci, widocznie przełącznik B też jest wyłączony

Wedle Irbisola jego schemat ideowy implikacji działa tak:
Kod:

   A  B  Z=(A=>B)
A: 1  1  1
B: 1  0  0
C: 0  1  1
D: 0  0  1

Sprawdzam Irbisolu:
Weźmy linię B:
Czy rzeczywiście myślisz, że jak wyłącznik A będzie włączony i wyłącznik B będzie wyłączony to żarówka nie będzie się świecić?

Poproszę o odpowiedź.

Kto pod kim dołki kopie ten sam w nie wpada.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/p-1-i-q-1-ale-p-q-0,10575-450.html#369345
Irbisol napisał:
Ty jesteś naprawdę ograniczony - nie ma z tobą podstawowego kontaktu ... Nie wiem, jak do ciebie przemówić, bo twoja głupota przerasta wszystko, co do tej pory spotkałem na wielu forach

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-1050.html#415439
Irbisol napisał:

Po prostu nie mam już słów na wyrażenie stopnia twojego upośledzenia, które nie pozwala ci tego pojąć.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-1150.html#418651
Irbisol napisał:
Debil by zrozumiał, dlatego nie nazywam cię debilem, żeby debili nie obrażać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:46, 26 Lut 2019    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-475.html#434987

Rzeczywista implementacja równoważności <=> w bramkach logicznych!

fiklit napisał:

Dokładnie.
Rafał
Cytat:
Twój układ to:
Lampka z się świecie wtedy i tylko wtedy gdy włączony jest przełącznik A lub B
Y=A+B
Koniec opisu działania twojej gówno-implikacji

prawie dobrze napisałeś. W KRZ bo o tym jest ten wątek powinno być
Z <-> A+B
I to zdanie dobrze opisuje układ.
Ale przykład 2, a to do niego był ten układ, składał się z układu i zdania A->Z.
I ilustrował znaczenie jedynek w tabeli takiej implikacji.
I to zdanie A->Z prawidłowo choć nie w pełni opisuje działanie tego układu. I nie chodzi tu o to, że układ jest implikacją, tylko że A->Z jest implikacją.

A ty na to odpisujesz że układ nie jest implikacją. A ktoś twierdził, że jest? Widzisz nie wiesz nawet z jakim stwierdzeniem dyskutujesz.

Fiklicie, w poprawnej logice matematycznej na 100% musi być super dokładna, rzeczywista definicja każdego ziemskiego operatora logicznego a nie jak to próbujecie lansować w KRZ że rzeczywista definicja układu Irbisola jest:
Y=p+q
natomiast urojona definicja (twój przypadek 2) to:
Y=(p=>q) = ~p+q

Zauważ, że pozostałe definicje AND, OR, XOR, <=> mają 100%, piękne przełożenie na JEDYNĄ poprawną logikę matematyczną teorie zbiorów, zarówno na samą teorie zbiorów jak i na bramki logiczne.

Dowodem jest tu definicja równoważności Irbisola w bramkach logicznych => która na 100% jest taka:
Kod:

Definicja równoważności w bramkach logicznych podzbioru => Irbisola
              Y - żarówka
     O--------X-------
                     |
    230V             O |
                       | p - wyłącznik
     O               O |
     |               |
     -----------------

Czy mamy rację Irbisolu, iż jest to tym razem nasza WSPÓLNA definicja równoważności w bramach logicznych podzbioru =>?

Ta definicja działa tak:
1.
Jeśli P wciśnięty (p=1) to na 100% => żarówka się świeci (Y=1)
P=>Z =1
2.
Jeśli P nie wciśnięty (~P=1) to na 100% => żarówka się nie świeci (~Y=1)
~P=>~Z =1

Definicja podzbioru =>:
Kod:

Zero-jedynkowa definicja podzbioru =>
   p  q p=>q
A: 1  1  1
B: 1  0  0
C: 0  1  1
D: 0  0  1

Definicja ziemskiej równoważności (święta krowa matematyków):
p<=>q = (p=>q)*(q=>p)
Prawo kontrapozycji:
q=>p = ~p=>~q
stąd definicja idealnie pasująca do naszego układu:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
Dowód w rachunku zero-jedynkowym pozostawiam naszemu Idiocie.
Na pewno da radę, czy mam rację Idioto?

Nasz przykład:
P<=>Z = (P=>Z)*(~P=>~Z) = 1*1 =1

Oczywista równoważność dla niezanegowanych argumentów to definicja tożsamości zbiorów p=q o czym nasz Idiota doskonale wie bo sam ją podawał.

W przełożeniu na zdarzenia równoważność z naszego przykładu oznacza po prostu tożsamość pojęć:
P=Z
które to tożsamość wymusza kolejną tożsamość pojęć:
~P=~Z

Sam widzisz Fiklicie że równoważność ma perfekcyjne przełożenie układ w bramkach logicznych.
Takiego przełożenia nie ma IMPLIKACJA stąd ziemscy matematycy wygłupiają się z tą swoją podwójną interpretacją rzeczywistego układu Irbisola chcą za wszelką cenę załatać dziurę.
Niestety, kołdra jest krótka a samo łatanie to absolutna KOMPROMITACJA ziemskiej logiki matematycznej.
Ta kompromitacja:
Jeśli 2+2=4 to Płock leży nad Wisłą
Jeśli 2+2=5 to 2+2=4
Jeśli 2+2=5 to Irbisol jest Bogiem

Myślę, że genialnym posunięciem ze strony Kubusia była podpowiedź …
Kubuś do rafała3006:
Zrezygnuj całkowicie póki co, z poprawnych w AK, kluczowych definicji warunku wystarczającego i koniecznego bo wchodzisz w konflikt z ziemskimi definicjami.
Nie ma sensu toczyć z ziemianami wojny na definicje:
Wykorzystaj tożsamości matematyczne:
podzbiór => = warunek wystarczający =>
nadzbiór ~> = warunek konieczny ~>
Innymi słowy:
W tłumaczeniu algebry Kubusia ziemskim matematykom używaj wyłącznie pojęć podzbiór => i nadzbiór ~> bo te definicje macie wspólne, tu żaden matematyk ci nie podskoczy.
W uderzeniu od tej strony każdy ziemski matematyk jest goły i wesoły - czyli TOTALNIE bezbronny!

[link widoczny dla zalogowanych]ór
sjp napisał:

podzbiór - część danego zbioru

[link widoczny dla zalogowanych]ór
sjp napisał:
nadzbiór - w matematyce, dla danego zbioru: każdy zbiór zawierający wszystkie jego elementy


Pewne jest że wielu ziemskich matematyków z utęsknieniem oczekuje zstąpienia na ziemię Kubusia, stwóry naszego Wszechświata i zrobienie generalnych porządków w logice matematycznej, czyli posłanie logiki Szatana na wieczne piekielne męki.
Choćby Volrath:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/kubusiowa-szkola-logiki-na-zywo-dyskusja-z-volrathem,3591-100.html#72064
volrath napisał:
W sumie to ciekawy problem - poprawne skonstruowanie logiki trójwartościowej tak, by nie potrzeba było rachunku predykatów do przetwarzania zdań "istnieje" i "dla każdego" oraz zawierał trzy wartości "prawda" = twarda prawda, "fałsz" = twardy fałsz i "może" = miękki fałsz/prawda.
Ludzie na codzień przetwarzają zdania typu "istnieje X" i "dla każdego ze zbioru Y zachodzi Z". I część tych zdań nie mieści się w logice podstawowej (wymaga rachunku predykatów) - a może powinna.


Podsumowując:
Zamierzam konsekwentnie i perfekcyjnie kopać w to gówno zwane KRZ dopóki nie zniknie ono z mózgów ziemskich matematyków, gumiaki założyłem, tak wie nie ma obawy że się pobrudzę.
Tu litości być nie może!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:50, 26 Lut 2019    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-500.html#435051

Kto z ziemian pierwszy załapie rzeczywistą implementację implikacji prostej p|=>q i odwrotnej p|~>q?
… oto jest pytanie!

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

Sam ledwo zacytowałeś, downie, co oznacza u mnie p i co q, a sam pod q podstawiasz co innego.
p - przełącznik A włączony
q - żarówka się świeci

A co ty robisz, downie? Oto, co robisz:
p - przełącznik A włączony (tak samo)
q - przełącznik B włączony (tu ci się popierdoliło)

Moja implikacja oznacza:
Jeżeli włączę przełącznik A, to żarówka się zaświeci.
Twoja implikacja debila oznacza:
Jeżeli włączę przełącznik A, to włączę przełącznik B.

W dupie mam twoje zdanie o tym układzie.

To po kiego dyskutujesz, jak nie wiesz o co chodzi?
Podałem ci przykład implikacji opisującej jakąś zależność w układzie.
Bez żadnego zjebanego losowania, które tu lansujesz.

Problem w tym Irbisolu, że matematyka jest tu bezlitosna:
Nie ma losowania (nie ma generatora liczb losowych) = nie ma rzeczywistego modelu implikacji!

fiklit napisał:
Ad 2. O co ci chodzi? kto mówi że jest? Przeczytaj sobie spokojnie wątek i przemyśl, że wszyscy piszą, że nie chodzi o to, że to jest "rzeczywista implementacja implikacji". Do tego układu było podane zdanie A->Z i o nim było że jest implikacją. Jak cię to nie interesuje to nie pisz o tym. I nie kłam, że ktoś twierdził, że to układ jest implikacją.

Rafał, serio zrozumienie tego co piszę cię przerasta?

ok
Zatem wszyscy wiemy że układ przełączników AB i żarówki Z to nie jest rzeczywista implikacja.
Zauważ jednak, że Irbisol narysował poprawną, rzeczywistą realizację równoważności w układzie żarówki i przełącznika A.

Ja żądam od ziemskich matematyków podania rzeczywistej realizacji implikacji!
Czy tak wiele żądam?

Podpowiem, że w układzie żarówki i przełączników nie da się tego zrobić z czym wszyscy się zgadzamy.
W bramkach logicznych też nie da się tego zrobić!

Natomiast!
Rzeczywistą realizację implikacji z dziecinną łatwością można zrealizować programowo wstawiając "generator liczb losowych" w odpowiednie miejsce programu.
Mózgi wszystkich 5-cio latków i wszystkich stworzeń żywych dokładnie tak działają. Z punktu widzenia zewnętrznego obserwatora bez przerwy wywołują w obsłudze implikacji generator liczb losowych i postępują zgodnie z wynikiem losowania.

Dla Irbisola, jako wybitnego specjalisty w programowaniu mam zadanie:
W którym miejscu programu znajduje się generator liczb losowych w implikacji prostej p|=>q a w którym w implikacji odwrotnej p|~>q.
Podpowiem że ma to FUNDAMENTALNE znaczenie dla istnienia życia na ziemi.

Jeszcze coś podpowiem!

Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N =1
Obietnica to warunek wystarczający => wchodzący w skład implikacji prostej p|=>q

Definicja groźby:
Jeśli dowolny warunek to kara
W~>K =1
Groźba to warunek konieczny ~> wchodzący w skład implikacji odwrotnej p|~>q

Jestem prawie pewien, że Irbisol wie w którym miejscu rzeczywistej implementacji obietnicy i groźby należy umieścić te dwa generatory liczb losowych, tylko będzie krzyczał, że nie wie.
Czy mam rację Irbisolu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:57, 27 Lut 2019    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-525.html#435163
Programistyczne rojenia Irbisola!
Któremu w rojeniach wydaje się, że napisany przez niego program jest implikacją, podczas gdy w rzeczywistości jest równoważnością dlatego nie ma w nim „rzucania monetą”!

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-300.html#434125
Irbisol napisał:

Może weźmy twój przykład, chociaż i tak nie zrozumiesz.

Sterujemy ludzikiem - przycisk w górę oznacza podskok, ale definiujemy, że spacja też oznacza podskok.
Napisz algorytm, który sprawdza, czy ludzik podskoczy.
Można to zrobić równoważnością:
Kod:

if (wciśnięto(space) || wciśnięto(arrow_up))
  podskok
else
  brak podskoku

albo implikacją:
Kod:

if (wciśnięto(space))
  podskok
else {
  // podskok wciąż MOŻE jeszcze być
  if (wciśnięto(arrow_up))
    podskok
  else
    brak podskoku
}


I.
Irbisolowy program równoważności:


Definicja równoważności w spójnikach implikacyjnych => i ~> „Jeśli p to q” w programach komputerowych
Kod:

p<=>q=(p=>q)*(~p=>~q)
A: p=> q =1 - Jeśli zajdzie p to skocz do q
B: p~~>~q=0 - zakaz skoku do ~q
C:~p=>~q =1 - Jeśli zajdzie ~p to skocz do ~q
D:~p~~>q =0 - zakaz skoku do q


Równoważność Irbisola:
Kod:

if (wciśnięto(space) || wciśnięto(arrow_up))
  podskok
else
  brak podskoku

To jest dobry program równoważności bo obsługujesz zarówno podskok jak i brak podskoku czyli wszystkie możliwe przypadki.
Twój program w zdaniach warunkowych wygląda tak:
A.
Jeśli wciśnięto klawisz A to skocz do procedury obsługującej podskok
A=>PODS
C.
Jeśli nie wciśnięto klawisza A to skok do procedury brak podskoku
~A=>~PODS

~PODS to twoja procedura po else

Oczywistym jest że w poprzedniku zdania A możne być dowolnie złożona funkcja logiczna co ma zerowy wpływ algorytm równoważności - równoważność zawsze pozostanie równoważnością.
Nasz przykład:
A.
Jeśli wciśnięto klawisz A+B+C to skocz do procedury obsługującej podskok
A+B+C=>PODS
C.
Jeśli nie wciśnięto żadnego z klawiszy ABC to skocz do procedury brak podskoku
~(A+B+C)=>~PODS
~A*~B*~C => ~PODS

~PODS to twoja procedura po else

Oczywistym jest że w równoważności nie ma mowy o jakimkolwiek „rzucaniu monetą”

II.
Irbisolowy program implikacji prostej p|=>q:


Teoria implikacji prostej:
Definicja implikacji prostej p|=>q w zbiorach w AK:
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q i nie jest tożsamy ze zbiorem q
Dziedzina musi być szersza od sumy logicznej zbiorów p+q
p|=>q = (p=>q)*~[p=q]


Na bazie tej definicji zapisujemy algorytm ogólny implikacji prostej p|=>q:
Kod:

Symboliczna definicja implikacji prostej p|=>q na bazie teorii zbiorów
A: p=>  q      =1 - bo zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
B: p~~>~q= p*~q=0 - bo zbiory p i ~q są rozłączne
Prawo Kubusia:
Z faktu że zbiór p jest podzbiorem => zbioru q wynika
że zbiór ~p jest nadzbiorem ~> zbioru ~q
A: p=>q = C: ~p~>~q
Dalej na mocy definicji p|=>q w zbiorach zapisujemy
C: ~p~> ~q     =1 - bo zbiór ~p jest nadzbiorem ~> zbioru ~q
lub
D: ~p~~>q=~p* q=1 - bo istnieje co najmniej jeden element wspólny ~p i q

Symboliczna definicja implikacji prostej przełożona na program komputerowy:
Kod:

A: p=> q =1 - Jeśli zajdzie p to skocz do q
B: p~~>~q=0 - zakaz skoku do ~q
C:~p~>~q =1 - Jeśli zajdzie ~p to możesz ~> skocz do ~q
lub
D:~p~~>q =1 - Jeśli zajdzie ~p to możesz ~~> skoczyć do q

Zauważmy, że w procedurze obsługującej implikację w liniach C i D mamy „rzucanie monetą”.
Z tego względu implikacja jest nie do wykorzystania w żadnym programie komputerowym bo oznacza ona, że program ma wolna wolę (rzucanie monetą) czyli będzie robił coś czego programista po prostu nie przewidział - wcześniej czy później pójdzie w maliny (będzie wykonywał głupoty).
Za objawy wolnej woli w programie komputerowym można uznać wszelkie pluskwy w programie komputerowym. Niektóre z nich są wyjątkowo perfidne ujawniając się w nie przewidzianych przez programistę okolicznościach. W dużych programach wolna wola komputera (perfidne puskwy) jest praktycznie nie do uniknięcia.

W praktyce żaden programista przy zdrowych zmysłach nie zapisze choćby kawałka programu działającego w oparciu o definicję implikacji, bowiem to jest programistyczny DEBILIZM czystej wody.

Program Irbisola obsługujący „implikację”:
Kod:

if (wciśnięto(space))
  podskok
else {
  // podskok wciąż MOŻE jeszcze być
  if (wciśnięto(arrow_up))
    podskok
  else
    brak podskoku
}

Irbisolu,
Twój program to równoważność a nie implikacja, dokładnie dlatego nie masz tu rzucania monetą.
Obsługujesz JEDNOZNACZNIE oba przypadki podskok i brak podskoku dlatego ten program jest poprawny ale to jest RÓWNOWAŻNOŚĆ a nie implikacja.
Obsługujesz tu podskok:
Jeśli A+B to podskok
A+B=>PODS
Oraz obsługujesz brak podskoku
Jeśli ~(A+B) to brak podskoku
~(A+B) => ~PODS

Procedura ~PODS to twoja procedura po ostatnim else
cnd

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-325.html#434275
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Cytat:
Jeśli nie uda cię obalić żadnego z moich wyjaśnień to ty musisz własnoręcznie zamordować KRZ, uwalniając się od tego gówna.

Downie, twój przykład gówno znaczy. A to dlatego, że wystarczy że znajdę JEDEN przykład implikacji, gdzie losowania nie ma i całe twoje rozumowanie idzie się pierdolić.
I taki przykład znalazłem - wyżej zadałem ci pytanie i się posrałeś jedynie.

Bardzo dziękuję za ten przykład, bo dzięki niemu już możesz zamawiać trumnę dla swojego gówna zwanego KRZ.
Szczegóły za chwilę.


Dostałeś przykład implikacji - bez losowania. Twierdzisz że losowanie musi być, ale go nie wskażesz.
Cały czas nie odróżniasz skoku mikroprocesorowego od bloku instrukcji, gdzie wykonywane są czynności biznesowe (czyli skok może być różny, czynności te same).
Nadal nie odpowiedziałeś, gdzie to losowanie, czy kot ma 4 łapy.

Ale za to podasz szczegóły - czytaj: pierdolenie nie na temat i zamiatanie dowodu, że jesteś downem, pod dywan.

Spokojnie Irbisolu,
Odpowiem super-precyzyjnie na twój przykład implikacji bez losowania.
Dzięki za ten przykład.
P.S.
Czy kupiłeś już trumnę na swoje gówienko zwane KRZ?
Radzę się pospieszyć bo po moim poście popyt na trumny dla KRZ będzie tak duży, że ceny poszybują w górę - po co masz przepłacać?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 9:22, 27 Lut 2019, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:38, 27 Lut 2019    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-525.html#435169

Twardym dowodem iż implikacja w wydaniu KRZ jest fałszem są programy komputerowe!
Innymi słowy:
Definitywny koniec gówna zwanego KRZ

fiklit napisał:
Jakkolwiek nie zgadzam się z tym że IF to implikacja, toleruję jedynie jako bardzo duży skrót myślowy, to Rafał twoja argumentacja znowu jest do kitu, bo wątek dotyczy KRZ. Więc jeśli Irbisol trwierdzi, że jest implikacją, to chodzi mu, że jest implikacją KRZ. A ty wyskakujesz z uzasadnieniem, że nie jest implikacją AK.

To trochę tak:
Irbisol: żaba jest gadem.
Rafał: aa bzdury, gówno systematyka, żaba nie jest ptakiem.

Fiklicie, wyłącznie procedura równoważności jest sensowna w programach komputerowych bowiem definicja równoważności jest taka:
p<=>q = (p=>q)(*~p=>~q) =1*1=1
W przełożeniu na program komputerowy mamy tu:
Procedura równoważności p<=>q:
1.
Jeśli zajdzie warunek p to na 100% => skocz do procedury q
2.
Jeśli zajdzie ~p to na 100% skocz do procedury ~q

Mamy tu jednoznaczny opis co ma robić program komputerowy jak zajdzie warunek p a co jak zajdzie ~p.
Oczywistym jest że procedury q i ~q nie mogą być tożsame.

Natomiast procedura implikacji w programie komputerowym to programistyczny debilizm bo tu mamy tak.

Procedura implikacji p|=>q:
1.
Jeśli zajdzie warunek p to na 100% => skocz do procedury q
Tu mamy identycznie jak w procedurze implikacji p|=>q
ALE!
Po stronie ~p mamy rzucanie monetą!
2.
Jeśli zajdzie ~p to możesz ~> skoczyć do procedury ~q
LUB
Jeśli zajdzie ~p to możesz ~~> skoczyć do procedur q

Zauważmy, że obsługa przypadku ~p wymaga wywołania procedury „generatora liczb losowych” i w zależności od wyniku musimy wykonać skok do procedury ~q lub do procedury q

Programista który nie widzi debilizmu w użyciu procedury implikacyjnej w jakimkolwiek fragmencie programu jest programistą DEBILEM.

Zobacz co napisał Irbisol:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-300.html#434125
Irbisol napisał:

Może weźmy twój przykład, chociaż i tak nie zrozumiesz.

Sterujemy ludzikiem - przycisk w górę oznacza podskok, ale definiujemy, że spacja też oznacza podskok.
Napisz algorytm, który sprawdza, czy ludzik podskoczy.
Można to zrobić równoważnością:
Kod:

if (wciśnięto(space) || wciśnięto(arrow_up))
  podskok
else
  brak podskoku

albo implikacją:
Kod:

if (wciśnięto(space))
  podskok
else {
  // podskok wciąż MOŻE jeszcze być
  if (wciśnięto(arrow_up))
    podskok
  else
    brak podskoku
}

Oba jego programy są poprawne bowiem działają na fundamencie RÓWNOWAŻNOSCI.
Trzeba byś programistą DEBILEM by nie wiedzieć że użycie PROCEDURY implikacji gdziekolwiek w programie to matematyczny i programistyczny debilizm.

Podsumowując:
Programowanie komputerów to ostateczna gilotyna dla KRZ bowiem programista który twierdzi, ż napisał choćby fragment programu w oparciu o procedurę implikacji jest programistą DEBILEM.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 10:12, 27 Lut 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:34, 27 Lut 2019    Temat postu:

.

Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Śro 10:36, 27 Lut 2019, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:57, 27 Lut 2019    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-525.html#435211

Tak było, jest i będzie. Nie potrzeba matematyce niczego ponadto, co jest.

fiklit napisał:
Dlatego uważam, że podstawą do dyskusji jest ustalenie co znaczą używane słowa. Czy rozmawiamy o byciu czegoś implikacją KRZ czy AK. Inaczej jest tylko rozmawianie obok siebie. Każdy wygłasza argumenty, które trafiają w próżnię.

To jest bardzo ważne.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/dyskusja-z-matematyki-pl-matematyka-pl,4259.html#89813
Rogal napisał:
Problem mój panie polega na tym, że większość twierdzeń to są implikacje, których NIE DA się odwrócić. Bo odwrotna jest nieprawdziwa. O tym mówił mój post. Twierdzenia, które są równoważnościami są dość rzadkie. Więc cały ten szum matematyków nie tyka, bo naturalnie operują oni na implikacjach, zaś równoważności są rzadkie, więc mówi się o nich jak o implikacjach w obie strony, bo tak jest najwygodniej. Twierdzenie Pitagorasa akurat jest równoważnością, ale nie wynika to z żadnych rozważań logicznych, tylko z układu aksjomatów Euklidesa! Na sferze analogiczne twierdzenie nie zachodzi.


[link widoczny dla zalogowanych]
Rogal napisał:
Nie da się zrozumieć żadnego z Twoich "dowodów" faktu tego, że twierdzenie Pitagorasa jest implikacją w obie strony, gdyż nie wynika to z niczego innego, tylko z pięciu postulatów Euklidesa, a Ty z nich nigdzie nie korzystasz. Więc niczego nie dowodzisz.
O rzekomym traktowaniu twierdzenia Pitagorasa jako implikacji już Ci pisałem, więc nie masz o co kruszyć kopii - trzeba tylko przeczytać ze zrozumieniem to, co tam napisałem.
Co do kwestii "ruszania" - tak, matematyków nie rusza to, co tutaj wypisujesz, gdyż im żadne prawa Kubusia nie są potrzebne, gdyż
KAŻDY matematyk funkcjonuje na zasadzie
1. Twierdzenie dane implikacją jest prawdziwe.
2. Czy da się odwrócić?
3a) Nie da się, dajemy kontrprzykład.
3b) Da się, dowodzimy implikacji odwrotnej."
Tak było, jest i będzie. Nie potrzeba matematyce niczego ponadto, co jest.

Proponuję rozumieć implikację dokładnie jak moderator Rogal z matematyki.pl czyli:
p=>q =1 - twierdzenie dane implikacją jest prawdziwe
p=>q =0 - twierdzenie dane implikacją jest fałszywe (istnieje kontrprzykład)
Odwracamy:
q=>p =1 - implikacja odwrotna jest prawdziwa
q=>p =0 - implikacja odwrotna jest fałszywa (istnieje kontrprzykład)

Weźmy twierdzenie Pitagorasa:
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% => zachodzi w nim suma kwadratów
TP=>SK =1
Dowód prawdziwości -> Wikipedia

Weźmy twierdzenie odwrotne Pitagorasa:
Jeśli w trójkącie zachodzi suma kwadratów to na 100% => ten trójkąt jest prostokątny
SK=>TP =1
Dowód prawdziwości -> Wikipedia

Podsumowanie:
Czy wszyscy zgadzają się na notację matematyczną zaproponowaną przez moderatora Rogala
Rogal napisał:

Tak było, jest i będzie. Nie potrzeba matematyce niczego ponadto, co jest.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 11:58, 27 Lut 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:22, 27 Lut 2019    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-550.html#435221

fiklit napisał:
A to się jakoś łączy z tym co napisałem?

Problem w tym w jakim języku opowiada o twierdzeniach matematycznych moderator Rogal?
Jeśli Rogal jest matematykiem, a jest znakomitym matematykiem, nawet stawał po mojej stronie w dyskusji broniąc mnie przed wściekłymi atakami niektórych użytkowników, to nie widzę przeszkód przyjęcia notacji zaproponowanej przez Rogala.

Problem jest kluczowy:
Ustalmy na początek wspólne rozumienie słów które używamy

miodzio1988 napisał:

rafal3006 napisał:

Jeśli liczba jest naturalna to może być parzysta
N~>P
... to jest właśnie implikacja, sam sobie odpowiedziałeś na pytanie co jest warta implikacja w matematyce i technice. :)

Znowu te brednie? Realne zastosowania poprosimy. Postaw problem i rozwiąż go za pomocą tego co napisałeś tutaj. Tylko konkrety poproszę.
Brednie, brednie i jeszcze raz brednie.


Rogal napisał:

Aleś się zacietwierzył - uważaj, abyś się jeszcze nie zapowietrzył :-).
Nie wiem, na jakiej podstawie uważasz to za brednie, skoro autor wyraźnie mówi, że robi sobie nowe definicji, które "przystosowują" klasyczną algebrę Boole'a do języka mówionego dzieci lat około pięciu w zakresie implikacji? Nie możesz obalać definicji.

Dokładnie o to chodzi, dzięki za pomoc.

Rogal napisał:

Co do zaś autora tematu, to dwie kwestie: po pierwsze, ja twierdzenia Pitagorasa byłem nauczony w szóstej klasie w formie równoważności, z tym że, aby dzieciom się nie myliło i paniom łatwiej uczyło, to twierdzeniem Pitagorasa nazywa się implikację "jeżeli trójkąt jest prostokątny, to zachodzi znany związek", zaś implikację "jeżeli zachodzi znany związek, to można narysować trójkąt o takich bokach" nazywano twierdzeniem odwrotnym do twierdzenia Pitagorasa. Zasadniczy fakt jednak pozostał - nauczono nas obu implikacji, tylko troszkę zmieniono formę. Zauważ, że to twierdzenie odwrotne stosuje się całkiem rzadko, więc wyszli z założenia, że nie trzeba tym dzieci zanadto obciążać, wystarczy im wspomnieć o tym. Patrz natomiast twierdzenie Talesa - je wykorzystujemy często i w jedną i w drugą stronę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 1:43, 28 Lut 2019    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-550.html#435359

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-550.html#435313

rafal3006 napisał:
Absolutnie genialny algorytm dowodzenia twierdzeń moderatora Rogala!
[link widoczny dla zalogowanych]
Rafal3006 napisał:

Rogal napisał:

Co do kwestii "ruszania" - tak, matematyków nie rusza to, co tutaj wypisujesz, gdyż im żadne prawa Kubusia nie są potrzebne, gdyż
KAŻDY matematyk funkcjonuje na zasadzie
1. Twierdzenie dane implikacją jest prawdziwe.
2. Czy da się odwrócić?
3a) Nie da się, dajemy kontrprzykład.
3b) Da się, dowodzimy implikacji odwrotnej."
Tak było, jest i będzie. Nie potrzeba matematyce niczego ponadto, co jest.

Proponuję rozumieć implikację dokładnie jak moderator Rogal z matematyki.pl czyli:
p=>q =1 - twierdzenie dane implikacją jest prawdziwe
p=>q =0 - twierdzenie dane implikacją jest fałszywe (istnieje kontrprzykład)
Odwracamy:
q=>p =1 - implikacja odwrotna jest prawdziwa
q=>p =0 - implikacja odwrotna jest fałszywa (istnieje kontrprzykład)

Fiklicie sam widzisz jak mi się dyskutuje z ziemskimi matematykami - patrz Irbisol.

Proponuję przykład tabliczki mnożenia do 100 oparty na strukturze danych ziemskiej implikacji (polecam także Irbisolowi - niech się za niego weźmie swoimi środkami)

Definicja implikacji prostej p|=>q w zbiorach:
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q i nie jest tożsamy ze zbiorem q
Dziedzina musi być szersza od sumy logicznej zbiorów p+q
p|=>q = (p=>q)*~[p=q]

Na bazie tej definicji zapisujemy algorytm ogólny implikacji prostej p|=>q:
Kod:

Symboliczna definicja implikacji prostej p|=>q na bazie teorii zbiorów
A: p=>  q              =1 - bo zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
B: p~~>~q= p*~q=0 - bo zbiory p i ~q są rozłączne
Prawo Kubusia:
Z faktu że zbiór p jest podzbiorem => zbioru q wynika
że zbiór ~p jest nadzbiorem ~> zbioru ~q
A: p=>q = C: ~p~>~q
Dalej na mocy definicji p|=>q w zbiorach zapisujemy
C: ~p~> ~q           =1 - bo zbiór ~p jest nadzbiorem ~> zbioru ~q
lub
D: ~p~~>q=~p* q=1 - bo istnieje co najmniej jeden element wspólny ~p i q

Proponuję zająć się na początek wyłącznie pierwszą częścią algorytmu Rogala:
Część I algorytmu Rogala napisał:

Proponuję rozumieć implikację dokładnie jak moderator Rogal z matematyki.pl czyli:
p=>q =1 - twierdzenie dane implikacją jest prawdziwe
p=>q =0 - twierdzenie dane implikacją jest fałszywe (istnieje kontrprzykład)


Na mocy powyższego proponuję następującą tabliczkę mnożenia do 100 dla struktury danych przedstawionych na powyższym diagramie.

p=[1,2]
q=[1,2,3,4]
D=[1,2,3,4,5,6] - dziedzina
Stąd mamy:
~p=[D-p]=[3,4,5,6]
~q=[D-q]=[5,6]

Formułujemy twierdzenie matematyczne będące Rogalową implikacją:
1.
Jeśli p to q
p=>q
Teraz mam kluczowe pytania:
a)
Jak się dowodzi prawdziwość implikacji p=>q w sposób bezpośredni w LZ?
b)
Co to znaczy istnieje kontrprzykład dla implikacji p=>q w LZ?
c)
Co to znaczy brak kontrprzykładu dla implikacji p=>q w LZ?

To są absolutnie kluczowe pytania wynikające z pierwszej części algorytmu Rogala!

Ja wiem że teoria ziemian w tym zakresie to odlot w kosmos, czyli tego nie zrozumiem.
Mnie chodzi o to byś to wytłumaczył mnie i każdemu uczniowi szkoły podstawowej (bo przykład jest na tym poziomie!) na powyższej tabliczce mnożenia do 100 (p=>q) podając po prostu konkretne odpowiedzi związane z moim przykładem.

Pozwolisz Fiklicie że ja się wypowiem na temat tej ziemskiej implikacji p=>q.

Odpowiadam na pytania związane z algorytmem Rogala na fundamencie algebry Kubusia:
1a.
Jak się dowodzi prawdziwość ziemskiej implikacji p=>q w sposób bezpośredni w AK?
p=>q
W tym przypadku badamy czy zbiór p jest podzbiorem q
p=[1,2]=>q=[1,2,3,4]
jest zatem zdanie prawdziwe:
p=>q =1
1c.
Co to znaczy brak kontrprzykładu dla ziemskiej implikacji p=>q w AK?
Ponieważ p=>q jest prawdą, to kontrprzykład dla tego zdania musi być fałszem.
Z naszego diagramu widać, że jedyna możliwa definicja kontrprzykładu jest taka.
Definicja kontrprzykładu odpowiada na pytanie:
Czy istnieje wspólny element ~~> zbiorów p i ~q
p~~>~q=p*~q =[] =0
Dowód:
p=[1,2]*~q=[5,6] =[] =0
cnd
1b
Co to znaczy istnieje kontrprzykład dla ziemskiej implikacji p=>q w AK?
Definicja kontrprzykładu odpowiada na pytanie:
Czy istnieje wspólny element ~~> zbiorów p i ~q
p~~>~q=p*~q =[] =0
Dowód:
p=[1,2]*~q=[5,6] =[] =0
Z braku kontrprzykładu wnioskujemy prawdziwość ziemskiej implikacji p=>q w AK
To jest dowód nie wprost ziemskiej implikacji p=>q

Jestem absolutnie pewien Fiklicie że ziemska, kosmicznie rozbudowana teoria prawdziwości ziemskiej implikacji p=>q jest tożsama z prymitywnym algorytmem AK tu przedstawionym.
Tożsama oznacza, że jakkolwiek byśmy algorytmu Rogala nie rozumieli to prawdziwość/fałszywość zdań wynikających z tego algorytmu 1a, 1b i 1c będziemy mieli IDENTYCZNĄ.
Co więcej, tylko w AK dysponujemy poprawną definicją kontrprzykładu, natomiast ziemska logika ma o tym ZEROWE pojęcie, bowiem nie widzi kontrprzykładu w zbiorach jak to jest w AK.

Jestem bardzo ciekaw jaka jest definicja kontrprzykładu w KRZ?
… bo nie mam pojęcia, wiem tylko że w AK to absolutny prymityw który doskonale można wytłumaczyć 5-cio latkom na ich przykładach np. tym o piesku i 4 łapach.

Wojna na programy z Irbisolem doprowadziła mój mały rozumek do bardzo ciekawych przemyśleń na gruncie algebry Kubusia - myślę nad tym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 1:46, 28 Lut 2019    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-550.html#435367

Irbisol napisał:

Tematem jest to, że wg ciebie KRZ-owa implikacja wymaga losowania przy fałszywym poprzedniku.
No to wskaż wreszcie, do kurwy nędzy, gdzie to losowanie jest w algorytmie:
Kod:

if (wciśnięto(space))
  podskok
else {
  // podskok wciąż MOŻE jeszcze być
  if (wciśnięto(arrow_up))
    podskok
  else
    brak podskoku
}

Jakim trzeba być downem, żeby po tylu dniach nie potrafić odpowiedzieć na temat?

Już odpowiedziałem ale powtórzę:
Napisałeś program równoważności bo na wyjściu twojej procedury masz tylko i wyłącznie dwa możliwe stany:
Po stronie p:
Podskok
Po stronie ~p:
brak podskoku
To jest twardy dowód iż jest to równoważność, gdzie oczywiście o rzucaniu monetą nie może być mowy.
Możesz sobie obalać walcząc z wiatrakami
cnd

Definicja równoważności p<=>q w stanach:
Definicja równoważności w stanach:
Po stronie p 100% pewność =>
p=>q =1 - podskok (q)
Po stronie ~p również 100% pewność =>
~p=>~q =1 - brak podskoku (~q)

Definicja implikacji prostej p|=>q w stanach:
Po stronie p 100% pewność =>
p=>q =1 - podskok (q)
Po stronie ~p rzucanie monetą czyli dwa stany na wyjściu
2a
~p~>~q =1 - brak podskoku (~q)
lub
2b
~p~~>q =1 - podskok (q)

Definicja implikacji odwrotnej p|~>q w stanach:
Po stronie p rzucanie monetą czyli dwa stany na wyjściu
1a
p~>q =1 - podskok (q)
lub
1b
p~~>~q =1 - brak podskoku (~q)
Po stronie ~p 100% pewność =>
~p=>~q =1 - brak podskoku (~q)

Definicja operatora chaosu p|~~>q w stanach:
Po stronie p rzucanie monetą czyli dwa stany na wyjściu
1a
p~~>q =1 - podskok (q)
lub
1b
p~~>~q =1 - brak podskoku (~q)
Po stronie ~p rzucanie monetą czyli dwa stany na wyjściu
2a
~p~~>~q =1 - brak podskoku (~q)
lub
2b
~p~~>q =1 - podskok (q)


Podsumowanie:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/p-1-i-q-1-ale-p-q-0,10575-450.html#369345
Irbisol napisał:
Ty jesteś naprawdę ograniczony - nie ma z tobą podstawowego kontaktu ... Nie wiem, jak do ciebie przemówić, bo twoja głupota przerasta wszystko, co do tej pory spotkałem na wielu forach

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-1050.html#415439
Irbisol napisał:

Po prostu nie mam już słów na wyrażenie stopnia twojego upośledzenia, które nie pozwala ci tego pojąć.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-1150.html#418651
Irbisol napisał:
Debil by zrozumiał, dlatego nie nazywam cię debilem, żeby debili nie obrażać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 1:47, 28 Lut 2019    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-550.html#435437

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

Tematem jest to, że wg ciebie KRZ-owa implikacja wymaga losowania przy fałszywym poprzedniku.
No to wskaż wreszcie, do kurwy nędzy, gdzie to losowanie jest w algorytmie:
Kod:

if (wciśnięto(space))
  podskok
else {
  // podskok wciąż MOŻE jeszcze być
  if (wciśnięto(arrow_up))
    podskok
  else
    brak podskoku
}

Jakim trzeba być downem, żeby po tylu dniach nie potrafić odpowiedzieć na temat?

Już odpowiedziałem ale powtórzę:
Napisałeś program równoważności bo na wyjściu twojej procedury masz tylko i wyłącznie dwa możliwe stany:
Po stronie p:
Podskok
Po stronie ~p:
brak podskoku
To jest twardy dowód iż jest to równoważność

Czyli wg ciebie podskok będzie wtedy i tylko wtedy, gdy naciśnie się spację?
Gdy spacja nienaciśnięta, to na 100% podskoku nie ma?
Bo to jest równoważność.


Twój stary program
Kod:

if (wciśnięto(space))
  podskok
else {
  // podskok wciąż MOŻE jeszcze być
  if (wciśnięto(arrow_up))
    podskok
  else
    brak podskoku
}


Lekko upraszczam twój program wprowadzając podstawienia:
(A = Space) to baczność
lub
(B = arrow up) to baczność
inaczej
brak baczności = padnij

Twój nowy program wygląda teraz tak:
Kod:

if (wciśnięto(A))
  baczność
else {
  // baczność wciąż MOŻE jeszcze być
  if (wciśnięto(B))
    baczność
  else
    brak baczności = padnij
}


Czy zgadzasz się że twój stary program jest matematycznie tożsamy z twoim nowym programem po moich podstawieniach?

Poproszę o odpowiedź.

P.S.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-500.html#435039
rafal3006 napisał:
Dwa kluczowe pytania do Irbisola!

fiklit napisał:
Doczytaj ze zrozumieniem. W tym co tam cytujesz Irbisol pisał co nazywa implikacją w tym przykładzie:
"Jeżeli włączę przełącznik A, to żarówka się zaświeci. "
A ty na na siłę zacząłeś wmawiać, że chodzi o to że układ ma być implikacja i że zaprezentowany takową nie jest. Tak jak ci pisałem, gadasz o czymś innym, nie na temat. Nie rozumiesz o czym jest ten temat tylko spamujesz swoimi urojeniami.

To zapytajmy wprost Irbisola!

Irbisolu,
1.
Dlaczego ten twój układ logiczny w bramkach jest rzeczywistą implementacją równoważności <=> w bramkach logicznych, czemu nikt łącznie z rafalem3006 nie zaprzecza!
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-475.html#434987
Kod:

Definicja równoważności w bramkach logicznych podzbioru => Irbisola
              Y - żarówka
     O--------X-------
                     |
    230V             O |
                       | p - wyłącznik
     O               O |
     |               |
     -----------------

P<=>Y = (P=>Y)*(~P=>~Z) =1*1 =1

2.
Dlaczego natomiast twój rzeczywisty układ implikacji w bramkach logicznych ma ZERO wspólnego z rzeczywistą definicją implikacji.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-475.html#434957
Kod:

              Z - żarówka
     O--------X------------------
                     |          |
    230V             O |        O |
                       | A        | B   A,B - wyłączniki
     O               O |        O |
     |               |          |
     ----------------------------

Y = A+B
To jest jedno wielkie gówno a nie rzeczywista definicja implikacji na gruncie KRZ.

Dawaj Irbisolu, tłumacz się, dlaczego w twojej gówno-logice jesteś w stanie narysować poprawną definicje równoważności w układzie przełącznika i żarówki
P<=>Y = (P=>Y)*(~P=>~Y) = 1*1 =1

Natomiast przy identycznym zadaniu dotyczącym implikacji padasz na pysk, leżysz, kwiczysz i błagasz o litość, tworząc gówno:
Y=A+B
które nic wspólnego z implikacja rzeczywistą NIE MA!


Podsumowanie:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/p-1-i-q-1-ale-p-q-0,10575-450.html#369345
Irbisol napisał:
Ty jesteś naprawdę ograniczony - nie ma z tobą podstawowego kontaktu ... Nie wiem, jak do ciebie przemówić, bo twoja głupota przerasta wszystko, co do tej pory spotkałem na wielu forach

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-1050.html#415439
Irbisol napisał:

Po prostu nie mam już słów na wyrażenie stopnia twojego upośledzenia, które nie pozwala ci tego pojąć.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-1150.html#418651
Irbisol napisał:
Debil by zrozumiał, dlatego nie nazywam cię debilem, żeby debili nie obrażać.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 2:07, 28 Lut 2019, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:40, 28 Lut 2019    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-550.html#435463

fiklit napisał:
O widzę że Rafał wytacza już ciężkie działa.

Dokładnie, czas najwyższy.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-475.html#434973
fiklit napisał:

Rafał
Cytat:
Twój układ to:
Lampka z się świecie wtedy i tylko wtedy gdy włączony jest przełącznik A lub B
Y=A+B
Koniec opisu działania twojej gówno-implikacji

prawie dobrze napisałeś. W KRZ bo o tym jest ten wątek powinno być
Z <-> A+B
I to zdanie dobrze opisuje układ.

Brawo Fiklicie!
Poczekajmy teraz, aż nasz super programista Irbisol napisze program realizujący rzeczywistą implikację.
W 100-milowym lesie taki program potrafi napisać każdy uczeń I klasy LO - to absolutny banał.
Użycie generatora liczb losowych jest tu konieczne, bez niego nie da się zapisać programu realizującego rzeczywistą implikację!
Wskazówkę gdzie taki generator użyć w programie podaję w tym linku:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-550.html#435367

Oczywistym jest, że zaimplementowanie „wolnej woli” (generator liczb losowych) w technice jest debilizmem bo będzie to oznaczało pisanie świadomych pluskiew w programie, trudnych do wykrycia.
Za programistów implementujących „wolną wolę” w świecie programowania można uznać hackerów piszących wtyczki (pluskwy) dla zabawy, a czasem po to by dorwać się nielegalnie do bazy danych, by coś zniszczyć np. wykasować dane na cudzych dyskach, by skompromitować oprogramowanie konkurencji etc.
Świadoma „wolna wola” implementowana przez ziemskich hackerów jest odpowiednikiem chorób w świecie żywym, jedne są łagodne (np. katar) a inne śmiertelne (np. zawał serca = skasowanie danych na dysku).

Można sobie wyobrazić złośliwego programistę który świadomie umieszcza pluskwę w taki sposób iż nie da się mu udowodnić, iż zrobił to celowo.
Przykład:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wikipedia napisał:

Czterdzieści sekund Ariane-5
Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) również doznał wstydu z powodu wadliwego oprogramowania. Inauguracyjny lot rakiety piątej generacji Ariane pokonał nawet niechlubny rekord sondy Mariner1: trwał tylko 40 sekund, zanim wystrzelono ją w powietrze.
W dniu 4 czerwca 1996 po dramatycznym starcie Ariane-5 odwróciła się i zaczęła się rozpadać, a później całkowicie eksplodowała. Już 30 sekund po starcie rakieta straciła wytyczne i całkowicie zbaczając z kursu uległa automatycznemu samozniszczeniu.
Problemem było to, że przekształcano dane z 64-bitowych w 16-bitowe wartości całkowite. Wynikiem przeliczenia danych była zbyt duża jak na 16-bitów liczba całkowita, co spowodowało przepełnienie arytmetyczne w hardwerze. W przypadku ESA software, który mogłyby rozwiązać problemem był wyłączony, więc nie było możliwości powstrzymania kaskady awarii systemowych, które doprowadziły do zniszczenia.

Inne słynne pluskwy opisane są w linku wyżej.

Wszelkie istoty żywe mają wbudowaną „wolną wolę” w funkcję mózgu - to obsługa wszelkich obietnic (implikacja prosta p|=>q na mocy definicji oraz gróźb (implikacja odwrotna p|~>q na mocy definicji)

Matematyczna obsługa obietnic i gróźb to fundament wszelkiego życia na ziemi!
Zwierzątka które tego nie wiedzą dawno wyginęły lub raczej, nigdy nie zaistniały.

Oprogramowanie w świecie komputerów tworzone jest na obraz i podobieństwo działania mózgu człowieka (np. wielopoziomowy system przerwań od urządzeń łączących mózg ze światem zewnętrznym: wzrok, słuch, węch, smak, dotyk)
Różnica między komputerem a istotą żywą jest fundamentalna, mózgi istot żywych mogą się samodzielnie rozmnażać, mogą się doskonalić z pokolenia na pokolenie, a nawet mogą zmieniać swoją obudowę (teoria ewolucji) itp.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:40, 28 Lut 2019    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-575.html#435475

fiklit napisał:
Sytuacja wygląda tak, że:
1. Ty twierdzisz, że w implikacji jest element wolnej woli, rzucania monetą.
2. My uważamy, że nie ma czegoś takiego, chcemy żebyś to pokazał na przykładzie np. losowania liczby nóg nie-psa.
3. Ty olewasz temat, i chcesz żeby ci pisać jakieś programy z wolną wolą.
4. Praktycznie ignorujesz temat tego, że my prawdopodbnie implikacja nazywamy coś innego.

Czy zgadzasz się z takim opisem sytuacji? A jeśli nie to w którym punkcie?

Twoja propozycja nie jest dobra, bo 100% definicji w logice matematycznej mamy sprzecznych i ty odnosząc się do swojej wiedzy absolutnej (znaczy do KRZ) nigdy nie będziesz w stanie mnie zrozumieć.
To nie twoja wina Fiklicie, to wina KRZ.
Mam inna propozycję na końcu niniejszego postu przedstawioną.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-500.html#435065
fiklit napisał:
Cytat:
Zatem wszyscy wiemy że układ przełączników AB i żarówki Z to nie jest rzeczywista implikacja.
Zauważ jednak, że Irbisol narysował poprawną, rzeczywistą realizację równoważności w układzie żarówki i przełącznika A.

Ja żądam od ziemskich matematyków podania rzeczywistej realizacji implikacji!
Czy tak wiele żądam?


Ale na jakiej podstawie tego żądasz?

Implikacja to zdanie. Nie wiem czego oczekujesz, jak nie wyjaśnisz to trudno będze coś poradzić. Ja nie wiem co to jest "rzeczywista realizacja implikacji". Dla mnie implikacja to zdanie. Nie wiem jak ma uklad realizować zdanie.

Mogę ci zrobić układ z dwoma przełącznikami p i q i etykietkami na nich 0,1, który będzie tak sterował pracą żarówki z, jak to jest opisane w tabelce.

przycisk 1 - w pozycji 1, 0 - w pozycji 0.
swiateło 1 - świeci, 0 - nie świeci.

O to chodzi?

To wytłuszczone to sedno konfliktu:
Algebra Kubusia vs logika ziemian

Fiklicie, wyjście z tego impasu jest trywialne, jeśli przyjmiesz następującą definicję:

Ziemska implikacja = ziemska definicja podzbioru = ziemska RELACJA => podzbioru

Przykład:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Zdanie wyżej to prawdziwa RELACJA PODZBIORU =>.
Dowód prawdziwości tego zdania polega na udowodnieniu iż zbiór liczb podzielnych przez 8 jest podzbiorem zbioru liczb podzielnych przez 2
P8=[8,16,24..] => P2=[2,4,6,8..]
De facto, tylko i wyłącznie tym są wszelkie twierdzenia matematyczne, dokładnie tego wszyscy ziemscy matematycy dowodzą, ale nie są tego świadomi.

Problem w tym, czy jesteś w stanie przyjąć, póki co roboczo, taką definicję:
Ziemska implikacja = ziemska definicja podzbioru = ziemska RELACJA => podzbioru
i na tej bazie podyskutować.
Innymi słowy:
Czy ziemski matematyk jest w stanie zmienić absolutny fundament swojej logiki matematycznej i na bazie tego zmienionego fundamentu toczyć dyskusję?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:37, 28 Lut 2019    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-575.html#435487

Czy ziemscy matematycy są otwarci na nowe IDEE!

"Otwartość" ziemskich matematyków na nowe IDEE doskonale ilustruje dyskusja na matematyce.pl

[link widoczny dla zalogowanych]
silicium2002 napisał:
To nie ma sensu. Czy ktoś czytał co za brednie powypisywał na tym forum do którego podał linki. Równie dobrze możemy założyć że 2 # 2 i zacząć pisać nową matematykę. Jestem przeciwny takiemu zaśmiecaniu forum.


miodzio1988 napisał:

rafal3006 napisał:

Jeśli liczba jest naturalna to może być parzysta
N~>P
... to jest właśnie implikacja, sam sobie odpowiedziałeś na pytanie co jest warta implikacja w matematyce i technice. :)

Znowu te brednie? Realne zastosowania poprosimy. Postaw problem i rozwiąż go za pomocą tego co napisałeś tutaj. Tylko konkrety poproszę.
Brednie, brednie i jeszcze raz brednie.


Rogal napisał:

Aleś się zacietwierzył - uważaj, abyś się jeszcze nie zapowietrzył :-).
Nie wiem, na jakiej podstawie uważasz to za brednie, skoro autor wyraźnie mówi, że robi sobie nowe definicji, które "przystosowują" klasyczną algebrę Boole'a do języka mówionego dzieci lat około pięciu w zakresie implikacji? Nie możesz obalać definicji.

Dokładnie o to chodzi, dzięki za pomoc.

Rogal napisał:

Co do zaś autora tematu, to dwie kwestie: po pierwsze, ja twierdzenia Pitagorasa byłem nauczony w szóstej klasie w formie równoważności, z tym że, aby dzieciom się nie myliło i paniom łatwiej uczyło, to twierdzeniem Pitagorasa nazywa się implikację "jeżeli trójkąt jest prostokątny, to zachodzi znany związek", zaś implikację "jeżeli zachodzi znany związek, to można narysować trójkąt o takich bokach" nazywano twierdzeniem odwrotnym do twierdzenia Pitagorasa. Zasadniczy fakt jednak pozostał - nauczono nas obu implikacji, tylko troszkę zmieniono formę. Zauważ, że to twierdzenie odwrotne stosuje się całkiem rzadko, więc wyszli z założenia, że nie trzeba tym dzieci zanadto obciążać, wystarczy im wspomnieć o tym. Patrz natomiast twierdzenie Talesa - je wykorzystujemy często i w jedną i w drugą stronę.


http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/dyskusja-z-matematyki-pl-matematyka-pl,4259.html#89813
Rogal napisał:
Problem mój panie polega na tym, że większość twierdzeń to są implikacje, których NIE DA się odwrócić. Bo odwrotna jest nieprawdziwa. O tym mówił mój post. Twierdzenia, które są równoważnościami są dość rzadkie. Więc cały ten szum matematyków nie tyka, bo naturalnie operują oni na implikacjach, zaś równoważności są rzadkie, więc mówi się o nich jak o implikacjach w obie strony, bo tak jest najwygodniej. Twierdzenie Pitagorasa akurat jest równoważnością, ale nie wynika to z żadnych rozważań logicznych, tylko z układu aksjomatów Euklidesa! Na sferze analogiczne twierdzenie nie zachodzi.


[link widoczny dla zalogowanych]
Rogal napisał:
Nie da się zrozumieć żadnego z Twoich "dowodów" faktu tego, że twierdzenie Pitagorasa jest implikacją w obie strony, gdyż nie wynika to z niczego innego, tylko z pięciu postulatów Euklidesa, a Ty z nich nigdzie nie korzystasz. Więc niczego nie dowodzisz.
O rzekomym traktowaniu twierdzenia Pitagorasa jako implikacji już Ci pisałem, więc nie masz o co kruszyć kopii - trzeba tylko przeczytać ze zrozumieniem to, co tam napisałem.
Co do kwestii "ruszania" - tak, matematyków nie rusza to, co tutaj wypisujesz, gdyż im żadne prawa Kubusia nie są potrzebne, gdyż
KAŻDY matematyk funkcjonuje na zasadzie
1. Twierdzenie dane implikacją jest prawdziwe.
2. Czy da się odwrócić?
3a) Nie da się, dajemy kontrprzykład.
3b) Da się, dowodzimy implikacji odwrotnej."
Tak było, jest i będzie. Nie potrzeba matematyce niczego ponadto, co jest.


Na wszystkich forach gdzie Rafał3006 usiłował głosić nową matematyczną IDEE, algebrę Kubusia, dostawał bana na zawsze z uzasadnieniem:

„Algebra Kubusia jest niezgodna z aktualnymi podręcznikami logiki matematycznej”

Tak też stało się na matematyce.pl, choć przez pewien czas pozwolono mi tu dyskutować - dziękuję za to moderatorowi Rogalowi.

[link widoczny dla zalogowanych]
Moderator matematyki.pl, Rogal, w ostatnim poście napisał:

Powtórzę się po raz ostatni - w matematyce niczego nie zmienisz, więc możesz nam przestać zawracać tym głowę - wszyscy już zrozumieli, o co chodzi - widzisz jaki entuzjazm? Nie jest potrzebny matematykom nowy operator do codziennego stosowania, bo te które są wystarczają.
Do wcześniej podanych przeze mnie rad, dodam jeszcze jedną - naprawdę zainteresuj się czymś takim jak logiki rozmyte - to jest prawdziwa logika człowieka, wszystko inne to tylko przybliżenia dla uproszczenia sprawy.
Jeśli ktoś będzie miał tutaj coś bardzo istotnego do dodania do tej dyskusji, co nie zostało powiedziane, niech napisze do mnie PW, to temat odblokuję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:39, 28 Lut 2019    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-575.html#435515

Wojna dwóch programistów: Rafal3006 vs Irbisol!

fiklit napisał:
:) no widzisz. Halo? Kontakt? Pytałem o coś? A ty dalej bajdurzysz.

Spokojnie fiklicie.
Patrz, co się będzie działo
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Ja twierdzę że jeśli naciśniesz A lub B to na 100% baczność
Inaczej:
Jeśli nie naciśniesz A i nie wciśniesz B to na 100% padnij

Sam ci to pisałem, downie z którym nie ma kontaktu.
Przy agregacji wszystkich warunków wystarczających mamy równoważność, a przy użyciu nie wszystkich warunków wystarczających mamy implikację.

Można napisać, że jeżeli nacisnę A, to na 100% baczność, a jeżeli nie nacisnę A, bo być może baczność a być może nie. Wtedy sprawdza się DODATKOWY warunek. Jest implikacja - i gdzie tu masz losowanie?

To samo jest z czymkolwiek, np. "jeżeli pada deszcz, to jest pochmurno".
Gdy po "jeżeli" dasz wszystkie warunki wystarczające by były chmury (a nie tylko deszcz), to będzie równoważność.

Ile trzeba jeszcze twojego pierdolenia w kółko o tym samym, żebyś w końcu się ocknął i przeczytał, co się do ciebie pisze?

Twoja procedura Irbisolu jest taka:
Kod:

IRBISOL:
if (wciśnięto(A))
  baczność
else {
  // baczność wciąż MOŻE jeszcze być
  if (wciśnięto(B))
    baczność
  else
    brak baczności = padnij
}
RETURN

Masz irbisolu taki program komputerowy:
START:
CALL IRBISOL ; wywołanie procedury IRBISOL
JMP START ;zapętlenie programu

Jak będzie zachowywał się ludzik na ekranie komputera?
Czy na pewno ludzik będzie się zachowywał zgodnie z twoją posraną implikacją?
Irbisol napisał:

Czyli ja twierdzę, że:
Jeżeli nacisnę A, to baczność, a jeżeli nie nacisnę A, to może baczność, a może nie - to zależy od innych warunków, które NIE SĄ losowaniem (implikacja).

Od jakich to niby warunków uzależnione jest zachowanie ludzika na ekranie w programie START!

Poproszę o opisanie działania programu START w równaniach logiki matematycznej.
Leżymy i kwiczymy - bo ty nie masz pojęcia co to jest równie logiczne.
Udowodnij że masz!

Kwadratura koła dla Irbisola:
Opisz działanie programu START równaniami Klasycznego Rachunku Zdań
Powtórzę:
Równaniami Klasycznego Rachunku Zdań!

Irbisolu:
W 100-milowym lesie to jest zadanie na poziomie ucznia I klasy LO!

Mam nadzieję że nie skompromitujesz się doszczętnie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:40, 28 Lut 2019    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-575.html#435521

rafal3006 napisał:
Kod:

IRBISOL:
if (wciśnięto(A))
  baczność
else {
  // baczność wciąż MOŻE jeszcze być
  if (wciśnięto(B))
    baczność
  else
    brak baczności = padnij
}
RETURN

Masz irbisolu taki program komputerowy:
START:
CALL IRBISOL ; wywołanie procedury IRBISOL
JMP START ;zapętlenie programu

Jak będzie zachowywał się ludzik na ekranie komputera?
Czy na pewno ludzik będzie się zachowywał zgodnie z twoją posraną implikacją?

Po co zadajesz takie popierdolone pytania?
Przecież ci piszę dziesiątki razy, że będzie tak się właśnie zachowywał.

Cytat:
Poproszę o opisanie działania programu START w równaniach logiki matematycznej.

A po chuj? Bo już, downie, nie masz pomysłu, jak wybrnąć i będziesz mi teraz stawiał jakieś popierdolone zadania w mintermach i innych gównach?

Masz podany algorytm wyżej - jest to czysta IMPLIKACJA:
Jeżeli naciśnięto A, wtedy na 100% baczność; jeżeli nie naciśnięto A, być może baczność a może nie.
Gdzie tam, pojebie, masz jakiekolwiek losowanie? No gdzie?


Nie ma z tobą kontaktu, posrańcu. Nie odpowiadasz na temat, tylko pierdolisz cokolwiek, byle na pytanie nie odpowiedzieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:43, 28 Lut 2019    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-575.html#435525

Totalna kompromitacja Irbisola!

fiklit napisał:
Rafał, programista wstydziłby się pytać jak taki prosty program będzie działał.

Ja teraz nie pytam o działanie ale o opis programu START w równaniach Klasycznego Rachunku Zdań.
Przecież ten temat jest o KRZ!
Czyż nie? :)

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Kod:

IRBISOL:
if (wciśnięto(A))
  baczność
else {
  // baczność wciąż MOŻE jeszcze być
  if (wciśnięto(B))
    baczność
  else
    brak baczności = padnij
}
RETURN

Masz irbisolu taki program komputerowy:
START:
CALL IRBISOL ; wywołanie procedury IRBISOL
JMP START ;zapętlenie programu

Cytat:
Poproszę o opisanie działania programu START w równaniach logiki matematycznej.

A po chuj? Bo już, downie, nie masz pomysłu, jak wybrnąć i będziesz mi teraz stawiał jakieś popierdolone zadania w mintermach i innych gównach?

Masz podany algorytm wyżej - jest to czysta IMPLIKACJA:
Jeżeli naciśnięto A, wtedy na 100% baczność; jeżeli nie naciśnięto A, być może baczność a może nie.
Gdzie tam, pojebie, masz jakiekolwiek losowanie? No gdzie?

Nie ma z tobą kontaktu, posrańcu. Nie odpowiadasz na temat, tylko pierdolisz cokolwiek, byle na pytanie nie odpowiedzieć.


Postawmy uczciwie sprawę:
Jeśli udowodnię ci że ten program da się opisać równiami Klasycznego Rachunku Zdań i że to jest zadanie na poziomie I klasy LO po jednej lekcji logiki matematycznej, to czy na najbliższym spotkaniu śfiń w Warszawie postawisz wszystkim śfiniom po piwku?
Zwykle jest około 6 osób (rotacyjnych) tak więc chyba nie zbankrutujesz.
Jeśli jesteś spoza Warszawy to prześlemy ci paragon a ty wpłacisz tą sumkę na konto fundacji opisanej w tym artykule:
[link widoczny dla zalogowanych]
gazeta napisał:

Fundacja eFkropka walczy z dyskryminacją ludzi psychicznie chorych. W planach: hostel, restauracja, warsztaty, portal


Czy wyrażasz zgodę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:44, 28 Lut 2019    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-600.html#435547

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Ja twierdzę że jeśli naciśniesz A lub B to na 100% baczność
Inaczej:
Jeśli nie naciśniesz A i nie wciśniesz B to na 100% padnij

Sam ci to pisałem, downie z którym nie ma kontaktu.
Przy agregacji wszystkich warunków wystarczających mamy równoważność, a przy użyciu nie wszystkich warunków wystarczających mamy implikację.

Można napisać, że jeżeli nacisnę A, to na 100% baczność, a jeżeli nie nacisnę A, bo być może baczność a być może nie. Wtedy sprawdza się DODATKOWY warunek. Jest implikacja - i gdzie tu masz losowanie?

To samo jest z czymkolwiek, np. "jeżeli pada deszcz, to jest pochmurno".
Gdy po "jeżeli" dasz wszystkie warunki wystarczające by były chmury (a nie tylko deszcz), to będzie równoważność.

Ile trzeba jeszcze twojego pierdolenia w kółko o tym samym, żebyś w końcu się ocknął i przeczytał, co się do ciebie pisze?

Irbisol napisał:

Gdy po "jeżeli" dasz wszystkie warunki wystarczające by były chmury (a nie tylko deszcz), to będzie równoważność.

Załóżmy Irbisolu ze jest pochmurno nawet bardzo pochmurno, ale deszcz nie pada.
W tym momencie oczywistością jest że wszystkie warunki by były chmury zostały spełnione.
Twierdzisz że wtedy mamy do czynienia z równoważnością - patrz to wytłuszczone.
Poproszę zatem o zapisanie tej równoważności w formie zdania zrozumiałego dla 5-cio latka.

Mam nadzieję że my, 5-cio latki (bo Kubuś jest jednym z nich) zrozumiemy co napiszesz.

Powtórzę:
Poproszę zatem o zapisanie tej równoważności w formie zdania zrozumiałego dla 5-cio latka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin