|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:18, 22 Kwi 2018 Temat postu: Algebra Kubusia '2018 cdn |
|
|
Algebra Kubusia ‘2018
Autor: Kubuś
Dziękuję wszystkim, którzy dyskutując z Rafałem3006 przyczynili się do odkrycia algebry Kubusia:
Wuj Zbój, Miki, Volrath, Macjan, Irbisol, Makaron czterojajeczny, Quebab, Windziarz, Fizyk, Idiota, Sogors, Fiklit, Yorgin, Pan Barycki, Zbigniewmiller, Mar3x, Wookie, Prosiak, Lucek, Andy72, WLR i inni.
Wstęp:
Algebra Kubusia to wynik 12-letniej dyskusji przede wszystkim na forum śfinia:
Algebra Kubusia - historia odkrycia 2006-2018
Algebra Kubusia to logika matematyczna pod która podlega cały nasz Wszechświat, żywy i martwy, to matematyczny opis języka potocznego człowieka, niezależny od jakiegokolwiek języka mówionego.
Algebra Kubusia to matematyczne banały, w tym jest jej siła, ale i kłopot - bo jak wytłumaczyć ziemskim matematykom, że przez 2500 lat (od Sokratesa) szukali matematycznych banałów na poziomie 5-cio latka … i nie znaleźli?
Wszystkie definicje w algebrze Kubusia są sprzeczne z definicjami znanymi ziemskim matematykom. Czytanie algebry Kubusia ma więc sens tylko i wyłącznie pod warunkiem, iż odłożymy na półkę wszystkie znane nam ze szkoły definicje z zakresu logiki matematycznej i potraktujemy algebrę Kubusia jako nową, nikomu nieznaną teorię matematyczno-fizyczną.
Szczególne podziękowania dla Wuja Zbója za początkową dyskusję i stworzenie forum śfinia bez banów oraz dla Fiklita, za 6-co letnią, kluczową dyskusję bez której odkrycie algebry Kubusia byłoby fizycznie niemożliwe.
Algebra Kubusia napisana jest z myślą o matematykach, bo to oni zadecydują o jej przyjęciu lub odrzuceniu. Z tego względu zakładam, że czytelnik zna algebrę Boole’a na poziomie podstawowym np. minimalizacja funkcji logicznych.
Spis treści
1.0 Notacja 2
2.0 Operatory logiczne dwuargumentowe w spójnikach „i”(*) i „lub”(+) 4
2.1 Zdanie zawsze prawdziwe w spójnikach „i”(*) i „lub”(+) 5
2.2 Pełna lista operatorów logicznych w spójnikach „i’(*) i „lub”(+) 8
2.2.1 Spójniki proste typu Y=p*q i Y=p+q 9
2.2.2 Spójniki złożone <=>, $, ~~> wyrażone spójnikami „i”(*) i „lub”(+) 9
2.2.3 Funkcje jednoargumentowe Y=p i Y=~p 10
2.3 Operatory jednoargumentowe 11
2.3.1 Operator transmisji 11
2.3.2 Operator negacji 12
2.4 Operator AND(|*) i jego mutacje 13
2.4.1 Spójnik „i”(*) typu Y=p*q 13
2.4.2 Spójnik „i”(*) typu Y=p*~q 15
2.4.3 Spójnik „i”(*) typu Y=~p*q 16
2.4.4 Spójnik „i”(*) typu Y=~p*~q 16
2.5 Operator OR(|*) i jego mutacje 17
2.5.1 Spójnik „lub”(+) typu Y=p+q 17
2.5.2 Spójnik „lub”(+) typu Y=p+~q (implikacja odwrotna) 19
2.5.3 Spójnik „lub”(+) typu Y=~p+q (implikacja prosta) 21
2.5.4 Spójnik „lub”(+) typu Y=~p+~q 23
2.6 Operator równoważności <=> 24
2.7 Operator „albo”($) 25
2.8 Operator chaosu p|~~>q 26
2.9 Operator śmierci ~(p|~~>q) 26
1.0 Notacja
Kompletną algebrę Kubusia precyzyjnie opisuje zaledwie 10 znaczków:
I.
1 - prawda
Czy prawdą jest że pies ma cztery łapy?
Tak, to jest prawda
II.
0 - fałsz
Czy prawdą jest że pies nie ma czterech łap?
Nie jest to prawda = to jest fałsz
III.
(~) - negacja
Jutro nie pójdziemy do kina
Y=~K
IV
(*) - spójnik „i”(*)
Jutro pójdziemy do kina i do teatru
Y=K*T
V.
(+) - spójnik „lub”(+)
Jutro pójdziemy do kina lub do teatru
Y=K+T
VI.
($) - spójnik „albo”($)
Każdy człowiek jest mężczyzną albo($) kobietą
C = M$K
VII.
(=>) - warunek wystarczający =>
Jeśli jutro będzie padło to na 100% będzie pochmurno
P=>CH =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => do tego by było pochmurno
Zawsze gdy pada, są chmury
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo wymuszam stan „pada” i na 100% pojawią się „chmury”
Sprawdźmy czy spełniony jest warunek konieczny ~> w tym samym kierunku:
P~>CH =0
Padanie nie jest (=0) warunkiem koniecznym ~> do tego, aby było pochmurno
Definicja warunku koniecznego ~> nie jest spełniona bo zabieram stan „pada” i nie znika mi stan „chmury” (chmury mogą istnieć bez deszczu)
Definicja implikacji prostej P|=>CH:
Implikacja prosta P|=>CH to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
P=>CH =1
P~>CH =0
Stąd definicja implikacji prostej P|=>CH w równaniu logicznym:
P|=>CH = (P=>CH)*~(P~>CH) = 1*~(0) = 1*1 =1
VIII.
(~>) - warunek konieczny ~>
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P =1
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona (=1) bo zabieram chmury wykluczając padanie
Chmury są (=1) konieczne ~> do tego aby padało bo jak nie ma chmur to na 100% => nie pada
Prawo Kubusia samo nam tu wyskoczyło:
CH~>P = ~CH=>~P
Sprawdźmy czy spełniony jest warunek wystarczający => w tym samym kierunku:
CH=>P =0
Chmury nie są (=0) warunkiem wystarczającym => do tego aby padało.
Wymuszam chmury, co nie oznacza że musi padać.
Definicja implikacji odwrotnej P|~>CH:
Implikacja odwrotna to zachodzenie wyłącznie warunku koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
CH~>P =1
CH=>P =0
Stąd definicja implikacji odwrotnej CH|~>P w równaniu logicznym:
CH|~>P = (CH~>P)*~(CH=>P) = 1*~(0) = 1*1 =1
IX.
(~~>) - element wspólny zbiorów
Jeśli trójkąt jest prostokątny to może ~~> zachodzić w nim suma kwadratów
TP~~>SK = TP*SK =1 bo [3,4,5]
Dla wykazania prawdziwości zdania mówiącego o elemencie wspólnym zbiorów wystarczy pokazać jeden element wspólny zbiorów TP i SK
X.
(<=>) - równoważność
Definicja równoważności w warunkach wystarczającym => i koniecznym ~>:
Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku wystarczającego => i koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
p<=>q = (p=>q)*(p~>q) = 1*1 =1
Przykład:
Trójkąt jest prostokątny wtedy i tylko wtedy gdy zachodzi suma kwadratów
TP<=>SK = (TP=>SK)*(TP~>SK) =1*1=1
Definicja równoważności spełniona bo:
Spełniona jest definicja podzbioru => między TP i SK:
TP=>SK =1
Zbiór TP jest podzbiorem => zbioru SK, oczywistość wobec tożsamości zbiorów TP=SK
Każdy zbiór jest podzbiorem => siebie samego
oraz
Spełniona jest definicja nadzbioru ~> w tym samym kierunku:
TP~>SK =1
Zbiór TP jest nadzbiorem ~> zbioru SK, oczywistość wobec tożsamości zbiorów TP=SK
Każdy zbiór jest nadzbiorem ~> siebie samego
Znaczenie znaczków 0 i 1:
W algebrze Kubusia znaczki 0 i 1 działają identycznie jak w algorytmie komputerowym czyli:
W bloku funkcjonalnym robimy przekształcenia matematyczne prowadzące do zadania pytania binarnego w bloku decyzyjnym.
W bloku decyzyjnym logika matematyczna daje nam odpowiedź:
1 = TAK, prawda
0 = NIE, fałsz
Przykład:
Weźmy pojęcie:
Człowiek
Pytamy nasz mały rozumek:
Czy istnieje obiekt zwany człowiekiem?
Nasz rozumek musi odpowiedzieć:
TAK (=1) = Prawda (=1)
Stąd mamy wartość logiczną pojęcia człowiek:
Człowiek =1
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że istnieje obiekt zwany człowiekiem.
Jeśli ktokolwiek nie uzyska odpowiedzi jak wyżej to musi udać się ze swoim rozumkiem do serwisu.
2.0 Operatory logiczne dwuargumentowe w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
Definicje podstawowe:
Kod: |
Definicja spójnika „i”(*) z naturalnej logiki matematycznej człowieka
p q Y=p*q
A: 1 1 =1
B: 1 0 =0
C: 0 1 =0
D: 0 0 =0
1 2 3
Definicja słowna:
Y=p*q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1
Aby zaszło Y=1 muszą zajść jednocześnie oba zdarzenia p=1 i q=1
Definicja spójnika „i”(*) to wyłącznie pierwsza linia tabeli ABCD123
Inaczej:
Y=0
Doskonale to widać w tabeli zero-jedynkowej
|
Kod: |
Definicja spójnika „lub”(+) z naturalnej logiki matematycznej człowieka
p q Y=p+q
A: 1 1 =1
B: 1 0 =1
C: 0 1 =1
D: 0 0 =0
1 2 3
Definicja słowna:
Y=p+q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 lub q=1
Definicja spójnika „lub”(+) to wyłącznie obszar ABC123 powyższej tabeli.
Wystarczy, że zajdzie dowolne ze zdarzeń z prawej strony i już ustawi Y=1
Inaczej:
Y=0
Doskonale to widać w tabeli zero-jedynkowej
|
Definicja elementu wspólnego zbiorów ~~>
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q = p*q =1
Definicja elementu wspólnego ~~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q mają co najmniej jeden element wspólny.
Inaczej: p~~>q = p*q =[] =0
Definicja elementu wspólnego ~~> w zdarzeniach:
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q = p*q =1
Definicja elementu wspólnego ~~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń p i q.
Inaczej: p~~>q = p*q =[] =0
2.1 Zdanie zawsze prawdziwe w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
Zdanie zawsze prawdziwe w spójnikach „i”(*) i „lub”(+) w zbiorach:
Zbiory p i q mają część wspólną ~~> i żaden z nich nie zawiera się w drugim
Y=(p~~>q=p*q)*~(p=>q)*~(q=>p) = 1*~(0)*~(0) = 1*1*1 =1
Gdzie:
p~~>q =p*q =1 - istnieje (=1) wspólny element zbiorów p i q
p~~>q =p*q =0 - nie istnieje (=0) wspólny element zbiorów p i q
p=>q =1 - zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
p=>q =0 - zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q
q=>p =1 - zbiór q jest (=1) podzbiorem => p
q=>p =0 - zbiór q nie jest (=0) podzbiorem => zbioru p
Kod: |
Definicja symboliczna zdania zawsze prawdziwego w zbiorach:
Y=1
A: p~~> q = p* q =1 - istnieje wspólny element zbiorów p i q
B: p~~>~q = p*~q =1 - istnieje wspólny element zbiorów p i ~q
C:~p~~> q =~p* q =1 - istnieje wspólny element zbiorów ~p i q
D:~p~~>~q =~p*~q =1 - istnieje wspólny element zbiorów ~p i ~q
|
Przykład:
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
P8~~>P3 = P8*P3 =1 bo 24
Kod: |
Definicja symboliczna zdania zawsze prawdziwego P8|~~>P3 w zbiorach:
Y=1
A: P8~~> P3 = P8* P3 =1 bo 24 - istnieje wspólny element zbiorów P8 i P3
lub
B: P8~~>~P3 = P8*~P3 =1 bo 8 - istnieje wspólny element zbiorów P8 i ~P3
lub
C:~P8~~> P3 =~P8* P3 =1 bo 3 - istnieje wspólny element zbiorów ~P8 i P3
lub
D:~P8~~>~P3 =~P8*~P3 =1 bo 2 - istnieje wspólny element zbiorów ~P8 i ~P3
|
Zdanie zawsze prawdziwe w spójnikach „i”(*) i „lub”(+) w zdarzeniach:
Wszystkie zdarzenia ABCD są możliwe i rozłączne, zaś ich suma logiczna jest równa dziedzinie
Kod: |
Definicja symboliczna zdania zawsze prawdziwego w zdarzeniach:
Y=1
A: p~~> q = p* q =1 - możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń p i q
B: p~~>~q = p*~q =1 - możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń p i ~q
C:~p~~> q =~p* q =1 - możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń ~p i q
D:~p~~>~q =~p*~q =1 - możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń ~p i ~q
|
Wszystkie zdarzenia są możliwe i rozłączne oraz uzupełniają się wzajemnie do dziedziny
Przykładowy dowód rozłączności zdarzeń A i B:
A: (p*q)*B: (p*~q) =[] =0
bo: q*~q=[] =0
Dowód uzupełniania się zdarzeń ABCD do dziedziny:
D = p*q + p*~q + ~p*q + ~p*~q
D = p*(q+~q) + ~p*(q+~q)
D = p+~p =1
cnd
Przykład:
Rozpatrzmy wszystkie możliwe zdarzenia jakie jutro mogą zajść jednocześnie w związku z planowanym jutro pójściem do kina lub do teatru
Chwilą czasową jest tu cały jutrzejszy dzień.
Kod: |
Definicja symboliczna zdania zawsze prawdziwego w zdarzeniach
Jutro możemy:
A: K~~> T = K* T =1 - iść do kina (K=1) i do teatru (T=1)
lub
B: K~~>~T = K*~T =1 - iść do kina (K=1) i nie iść do teatru (~T=1)
lub
C:~K~~> T =~K* T =1 - nie iść do kina (~K=1) i iść do teatru (T=1)
lub
D:~K~~>~T =~K*~T =1 - nie iść do kina (~K=1) i nie iść do teatru (~T=1)
|
Przykład zdania zawsze prawdziwego.
Pani w przedszkolu:
A: Jutro pójdziemy do kina (K=1) i do teatru (T=1)
Ya=K*T=1*1=1
lub
B: Jutro pójdziemy do kina (K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
Yb=K*~T=1*1=1
lub
C: Jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
Yc=~K*T =1*1 =1
lub
D: Jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
Yd=~K*~T=1*1 =1
Cokolwiek pani jutro nie zrobi to nie ma szans na zostanie kłamcą (Yx=0)
Z powyższego wynika, że zdanie zawsze prawdziwe to gniot z zerowym znaczeniem zarówno w matematyce (P8~~>P3) jak i w języku potocznym (wszystkie zdarzenia rozłączne są losowo możliwe), to rzucanie monetą bez żadnej gwarancji matematycznej.
Gwarancja matematyczna => (warunek wystarczający =>) pojawi się zawsze po rozbiciu funkcji logicznej Y z samymi jedynkami w wyniku na dwie funkcje logiczne Y i ~Y gdzie w funkcji Y nie będzie już samych wynikowych jedynek.
2.2 Pełna lista operatorów logicznych w spójnikach „i’(*) i „lub”(+)
Logiką matematyczną zgodną w 100% z naturalną logiką człowieka jest myślenie równaniami alternatywno-koniunkcyjnymi (mintermy) powstałymi z dowolnej tabeli zero-jedynkowej poprzez opisywanie wyłącznie jedynek. Równania alternatywno-koniunkcyjne pasują do naturalnej logiki człowieka (języka potocznego) w przełożeniu 1:1.
Możliwa jest też logika totalnie przeciwna do naturalnej logiki matematycznej człowieka którą są tożsame równania koniunkcyjno-alternatywne (makstermy) gdzie opisujemy wyłącznie zera w tabeli zero-jedynkowej.
Równań koniunkcyjno-alternatywnych w przełożeniu na język potoczny żaden człowiek nie rozumie, tak wiec z definicji wykopujemy te równania w kosmos i nie będziemy się nimi zajmować.
Przejście z dowolnego równania koniunkcyjno-alternatywnego do równania alternatywno-koniunkcyjnego jest trywialne, wystarczy wymnożyć wielomiany.
Definicja operatora logicznego w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
Operator logiczny w spójnikach „i”(*) i „lub”(+) to układ równań logicznych Y i ~Y opisujący wyłącznie jedynki w kolumnach wynikowych Y oraz ~Y
1. Y = f(x)
2. ~Y=~f(x)
Definicja dziedziny dla dowolnego równania algebry Boole’a:
Funkcje logiczne Y i ~Y uzupełniają się wzajemnie do dziedziny i są to funkcje rozłączne:
Y+~Y = D =1
Y*~Y =[] =0
W logice matematycznej mamy 16 definicji spójników logicznych opisanych funkcją w logice dodatniej (bo Y).
Do każdego ze spójników w logice dodatniej (bo Y) przyporządkowana jest funkcja w logice ujemnej (bo ~Y) co razem daje 32 funkcje logiczne Y i ~Y.
Przykład:
1.
Funkcja logiczna w logice dodatniej (bo Y)
Y=p*q
.. a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy dwustronnie równanie 1
~Y=~(p*q)
Na mocy prawa De Morgana zapisujemy funkcję logiczną w logice ujemnej (bo ~Y):
2.
~Y=~p+~q
Związek logiki dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y):
Y = ~(~Y)
Podstawiając 1 i 2 mamy prawo De Morgana w logice dodatniej (bo Y):
Y = p*q = ~(~p+~q)
Związek logiki ujemnej (bo ~Y) z logiką dodatnią (bo Y):
~Y = ~(Y)
podstawiając 2 i 1 mamy prawo De Morgana w logice ujemnej (bo ~Y)
~Y = ~p+~q = ~(p*q)
Z punktu widzenia algebry Boole’a (wyłącznie znaczki: 0,1,(~),(*),(+) spójniki logiczne dzielimy na:
1. [11-14] Spójniki proste typu Y=p*q
2. [15-18] Spójniki proste typu Y=p+q
3. [31] Spójnik złożony równoważności (<=>)
4. [32] Spójnik złożony „albo”($) (ziemski XOR)
5. [33] Spójnik złożony zdania zawsze prawdziwego Y=(p~~>q)=(p*q+p*~q+~p*q+~p*~q) =1
6. [34] Spójnik złożony zdania zawsze fałszywego Y=~(p~~>q) =~( p*q+p*~q+~p*q+~p*~q)=0
7. [51-54] Spójniki jednoargumentowe wbudowane w definicje spójników dwuargumentowych
8. [71-72] Minimalna lista spójników jednoargumentowych
2.2.1 Spójniki proste typu Y=p*q i Y=p+q
Kod: |
T1
Lista spójników prostych typu „i”(*) i „lub”(+) w logice dodatniej (bo Y):
| Y= Y= Y= Y= Y= Y= Y= Y=
| (p~>q) (p=>q)
p q ~p ~q | p*q p*~q ~p*q ~p*~q p+q p+~q ~p+q ~p+~q
A: 1 1 0 0 | 1 0 0 0 1 1 1 0
B: 1 0 0 1 | 0 1 0 0 1 1 0 1
C: 0 1 1 0 | 0 0 1 0 1 0 1 1
D: 0 0 1 1 | 0 0 0 1 0 1 1 1
a b c d 1 2 3 4 5 6 7 8
T2
Lista spójników prostych typu „i”(*) i „lub”(+) w logice ujemnej (bo ~Y):
| ~Y= ~Y= ~Y= ~Y= ~Y= ~Y= ~Y= ~Y=
~(p~>q) ~(p=>q)
p q ~p ~q |~p+~q ~p+q p+~q p+q ~p*~q ~p*q p*~q p*q
A: 1 1 0 0 | 0 1 1 1 0 0 0 1
B: 1 0 0 1 | 1 0 1 1 0 0 1 0
C: 0 1 1 0 | 1 1 0 1 0 1 0 0
D: 0 0 1 1 | 1 1 1 0 1 0 0 0
a b c d 1 2 3 4 5 6 7 8
Legenda:
„i”(*) - spójnik „i” z naturalnej logiki człowieka
„lub”(+) - spójnik „lub” z naturalnej logiki człowieka
|
2.2.2 Spójniki złożone <=>, $, ~~> wyrażone spójnikami „i”(*) i „lub”(+)
Kod: |
T3
Lista spójników złożonych wyrażonych spójnikami „i”(*) i „lub”(+)
w logice dodatniej (bo Y):
| Y= Y= Y=(p~~>q) Y=~(p~~>q)
| (p<=>q) (p$q) (p*q+p*~q+ ~(p*q+p*~q+
p q ~p ~q | p*q+~p*~q p*~q+~p*q ~p*q+~p*~q)=1 ~p*q+~p*~q)=0
A: 1 1 0 0 | 1 0 1 0
B: 1 0 0 1 | 0 1 1 0
C: 0 1 1 0 | 0 1 1 0
D: 0 0 1 1 | 1 0 1 0
a b c d 1 2 3 4
T4
Lista spójników złożonych wyrażonych spójnikami „i”(*) i „lub”(+)
w logice ujemnej (bo ~Y):
| ~Y= ~Y= ~Y=~(p~~>q) ~Y=(p~~>q)
| ~(p<=>q) ~(p$q) ~(p*q+p*~q+ (p*q+p*~q+
p q ~p ~q | p*~q+~p*q p*q+~p*~q ~p*q+~p*~q)=0 ~p*q+~p*~q)=1
A: 1 1 0 0 | 0 1 0 1
B: 1 0 0 1 | 1 0 0 1
C: 0 1 1 0 | 1 0 0 1
D: 0 0 1 1 | 0 1 0 1
a b c d 1 2 3 4
Legenda:
„i”(*) - spójnik „i” z naturalnej logiki człowieka
„lub”(+) - spójnik „lub”(+) z naturalnej logiki człowieka
p<=>q - spójnik równoważności <=> z naturalnej logiki człowieka
p~~>q - spójnik elementu wspólnego zbiorów ~~>
|
2.2.3 Funkcje jednoargumentowe Y=p i Y=~p
Kod: |
T5
Lista funkcji logicznych jednoargumentowych wbudowanych w definicje
funkcji dwuargumentowych w logice dodatniej (bo Y):
p q ~p ~q | Y=p Y=~p Y=q Y=~q
A: 1 1 0 0 | 1 0 1 0
B: 1 0 0 1 | 1 0 0 1
C: 0 1 1 0 | 0 1 1 0
D: 0 0 1 1 | 0 1 0 1
a b c d 1 2 3 4
T6
Lista funkcji logicznych jednoargumentowych wbudowanych w definicje
funkcji dwuargumentowych w logice ujemnej (bo ~Y):
p q ~p ~q | ~Y=~p ~Y=p ~Y=~q ~Y=q
A: 1 1 0 0 | 0 1 1 0
B: 1 0 0 1 | 0 1 0 1
C: 0 1 1 0 | 1 0 1 0
D: 0 0 1 1 | 1 0 0 1
a b c d 1 2 3 4 |
Kod: |
T7
Minimalna lista funkcji jednoargumentowych w logice dodatniej (bo Y):
p ~p | Y=p Y=~p
A: 1 0 | 1 0
B: 0 1 | 0 1
a b 1 2
T8
Minimalna lista funkcji jednoargumentowych w logice ujemnej (bo ~Y):
p ~p | ~Y=~p ~Y=p
A: 1 0 | 0 1
B: 0 1 | 1 0
a b 1 2 |
2.3 Operatory jednoargumentowe
Definicja operatora jednoargumentowego:
Operator logiczny jednoargumentowy to złożenie funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) z funkcją logiczną w logice ujemnej (bo ~Y)
Y=f(x)
~Y=~f(x)
2.3.1 Operator transmisji
T71 Operator transmisji to układ równań Y i ~Y
1.
T71_Aa1: Y=p
co matematycznie oznacza:
T71_Aa1: Y=1 <=> p=1
2.
T81_Bb1: ~Y=~p
co matematycznie oznacza:
T81_Bb1: ~Y=1 <=> ~p=1
Związek logiki dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y)
Logika dodatnia to zaprzeczona logika ujemna:
Y = ~(~Y)
Podstawiając 1 i 2 mamy prawo podwójnego przeczenia:
Y =p =~(~p)
Związek logiki ujemnej (bo ~Y) i dodatniej (bo Y):
Logika ujemna to zaprzeczona logika dodatnia:
~Y = ~(Y)
Podstawiając 2 i 1 mamy:
~Y =~p = ~(p) =~p
Pani w przedszkolu:
1.
Jutro pójdziemy do kina
Y=K
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> K=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1)
Y=1 <=> K=1
… a kiedy pani skłamie?
Negujemy równanie 1 stronami (lub odczytujemy z tabeli):
2.
~Y=~K
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy nie pójdziemy do kina (~K=1)
~Y=1 <=> ~K=1
Związek logiki dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y)
Logika dodatnia to zaprzeczona logika ujemna:
Y = ~(~Y)
Podstawiając 1 i 2 mamy prawo podwójnego przeczenia:
Y =K =~(~K)
Stąd mamy zdanie tożsame do zdania 1.
Nie może się zdarzyć ~(..) że jutro nie pójdziemy do kina
Y = ~(~K) = K
Znaczenie zmiennych binarnych:
Y - pani dotrzyma słowa
~Y - pani skłamie (= nie dotrzyma słowa ~Y)
Zauważmy, że w zastępstwie zdań 1 i 2 pani nie może użyć operatora negacji Y=~p zamiast użytego operatora transmisji Y=p.
1F.
Jutro nie pójdziemy do kina
Y=~K =0 - zdanie fałszywe, nie można go użyć w zastępstwie 1
~Y=K =0 - zdanie fałszywe, nie można go użyć w zastępstwie 2
Stąd mamy:
Kod: |
Operator transmisji ## Operator negacji
Y= p =1 ## Y=~p =0
~Y=~p =1 ## ~Y= p =0
## - różne na mocy definicji
Dla tych samych p,Y jeśli prawdziwa jest funkcja Y=p =1 to na 100% fałszywa jest funkcja Y=~p =0
|
2.3.2 Operator negacji
T72 Operator negacji to układ równań Y i ~Y
1.
T72_Bb2: Y=~p
co matematycznie oznacza:
T72_Bb2: Y=1 <=> ~p=1
2.
T82_Aa2: ~Y=p
co matematycznie oznacza:
T82_Aa2: ~Y=1 <=> p=1
Związek logiki dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y)
Logika dodatnia to zaprzeczona logika ujemna:
Y = ~(~Y)
Podstawiając 1 i 2 mamy:
Y =~p =~(p) =~p
Związek logiki ujemnej (bo ~Y) i dodatniej (bo Y):
Logika ujemna to zaprzeczona logika dodatnia:
~Y = ~(Y)
Podstawiając 2 i 1 mamy prawo podwójnego przeczenia:
~Y =p = ~(~p)
Pani w przedszkolu:
1.
Jutro nie pójdziemy do kina
Y=~K
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> ~K=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy do kina (~K=1)
Y=1 <=> ~K=1
… a kiedy pani skłamie?
Negujemy równanie 1 stronami (lub odczytujemy z tabeli):
2.
~Y=K
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> K=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy pójdziemy do kina (K=1)
~Y=1 <=> ~K=1
Znaczenie zmiennych binarnych:
Y - pani dotrzyma słowa
~Y - pani skłamie (= nie dotrzyma słowa ~Y)
Zauważmy, że w zastępstwie zdań 1 i 2 pani nie może użyć operatora transmisji Y=p zamiast użytego operatora negacji Y=~p.
1F.
Jutro pójdziemy do kina
Y=K =0 - zdanie fałszywe, nie można go użyć w zastępstwie 1
~Y=~K =0 - zdanie fałszywe, nie można go użyć w zastępstwie 2
Stąd mamy:
Kod: |
Operator negacji ## Operator transmisji
Y=~p =1 ## Y= p =0
~Y= p =1 ## ~Y=~p =0
## - różne na mocy definicji
Dla tych samych p, Y jeśli prawdziwa jest funkcja Y=~p =1 to na 100% fałszywa jest funkcja Y=p =0
|
2.4 Operator AND(|*) i jego mutacje
Definicja operatora logicznego w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
Operator logiczny w spójnikach „i”(*) i „lub”(+) to złożenie funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) z funkcją logiczną w logice ujemnej (bo ~Y)
Y=f(x)
~Y=~f(x)
Operator AND(|*) to złożenie funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) zawierającej spójnik „i”(*) z funkcją logiczną w logice ujemnej (bo ~Y) zawierającą spójnik „lub”(+)
2.4.1 Spójnik „i”(*) typu Y=p*q
T11
1.
T11_Aab1: Y = p*q
co matematycznie oznacza:
T11_Aab1: Y=1 <=> p=1 i q=1
Uzasadnienie na podstawie tabeli zero-jedynkowej:
T11_Aab1: Y=p*q
T11_Aab1: Y=1<=> p=1 i q=1
2.
T21_BCDcd1: ~Y=~p+~q
co matematycznie oznacza:
T21_BCDcd1: ~Y=1 <=> ~p=1 lub ~q=1
Uzasadnienie na podstawie tabeli zero-jedynkowej:
T21_BCDcd1: ~Y=~p+~q
T21_BCDcd1: ~Y=1<=>~p=1 lub ~q=1
Związek logiki dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y)
Logika dodatnia to zaprzeczona logika ujemna:
Y = ~(~Y)
Podstawiając 1 i 2 mamy prawo De Morgana w logice dodatniej (bo Y):
Y =p*q =~(~p+~q)
Związek logiki ujemnej (bo ~Y) i dodatniej (bo Y):
Logika ujemna to zaprzeczona logika dodatnia:
~Y = ~(Y)
Podstawiając 2 i 1 mamy prawo De Morgana w logice ujemnej (bo ~Y):
~Y =~p+~q = ~(p*q)
Pani w przedszkolu:
1.
Jutro pójdziemy do kina i do teatru
Y=K*T
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> K=1 i T=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
Y=1 <=> K=1 i T=1
… a kiedy pani skłamie?
Przejście ze zdaniem 1 do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
~Y=~K+~T
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1 lub ~T=1
Alternatywnie to samo można odczytać z tabeli.
Stąd mamy:
2.
Prawdą jest (=1) że pani skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) lub nie pójdziemy do teatru (~T=1)
~Y=~K+~T
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1 lub ~T=1
Wystarczy iż którykolwiek człon po prawej stronie zostanie ustawiony na 1 i już ustawi ~Y=1.
Stąd mamy wszystkie możliwe sytuacje w których pani skłamie (~Y=1):
~Y = ~K*~T + K*~T + ~K*T
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> (~K*~T)=1 lub (K*~T)=1 lub (~K*T)=1
Czytamy:
Pani skłamie (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy:
~K*~T = 1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
lub
K*~T =1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
lub
~K*T = 1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) ale pójdziemy do teatru (T=1)
Związek logiki dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y)
Logika dodatnia to zaprzeczona logika ujemna:
Y = ~(~Y)
Podstawiając 1 i 2 mamy prawo De Morgana w logice dodatniej (bo Y):
Y =K*T=~(~K+~T)
Czytamy:
1D.
Nie może się zdarzyć ~(…) że jutro nie pójdziemy do kina lub nie pójdziemy do teatru
Y = ~(~K+~T) = K*T
Zauważmy, że to zdanie jest już ciężkawo zrozumiałe, zaś jego wartościowanie jest sztuczne i mija się z naturalną logiką matematyczną człowieka, zatem sobie odpuszczamy bo mamy prościutkie zdanie 1
Zauważmy że zamiast spójnika „i”(*) w zdaniu 1 nie możemy użyć spójnika „lub”(+) bo będzie to znaczyło coś fundamentalnie innego, stąd:
1: Y=p+q =0 - w zdaniu 1 spójnik „i”(*) jest niezastępowalny
2: ~Y=~p*~q =0 - w zdaniu 2 spójnik „lub”(+) jest niezastępowalny
stąd mamy:
Kod: |
Operator AND(|*) ## Operator OR(|+)
Y= p* q =1 ## Y= p+ q =0
~Y=~p+~q =1 ## ~Y=~p*~q =0
## - różne na mocy definicji
Dla tych samych p,q,Y jeśli prawdziwa jest funkcja Y=p*q=1 to na 100% fałszywa jest funkcja Y=p+q=0
|
2.4.2 Spójnik „i”(*) typu Y=p*~q
T12
1.
T12_Bad2: Y = p*~q
co matematycznie oznacza:
T12_Bad2: Y=1 <=> p=1 i ~q=1
2.
T22_ACDad2: ~Y=~p+q
co matematycznie oznacza:
T22_ACDad2: ~Y=1 <=> ~p=1 lub q=1
Pani w przedszkolu:
1.
Jutro pójdziemy do kina ale nie pójdziemy do teatru
Y=K*~T
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> K=1 i ~T=1
… a kiedy pani skłamie?
Przechodzimy ze zdaniem 1 do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
~Y=~K+T
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1 lub T=1
Czytamy:
2.
Prawdą jest (=1) że pani skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) lub pójdziemy do teatru (T=1)
~Y=~K+T
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1 lub T=1
Wystarczy że którakolwiek zmienna po prawej stronie zostanie ustawiona na 1 i już ustawi ~Y=1.
Stąd mamy wszystkie sytuacje w których pani skłamie:
~Y = ~K*T + K*~T + ~K*~T
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> (~K*T)=1 lub (K*~T)=1 lub (~K*~T)=1
Czytamy:
Pani skłamie (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy:
~K*T=1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
lub
K*~T =1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
lub
~K*~T =1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
Kod: |
Operator AND(|*) ## Operator OR(|+)
Y= p*~q =1 ## Y= p+~q =0
~Y=~p+ q =1 ## ~Y=~p* q =0
## - różne na mocy definicji
Dla tych samych p,q,Y jeśli prawdziwa jest funkcja Y=p*~q=1 to na 100% fałszywa jest funkcja Y=p+~q=0
|
2.4.3 Spójnik „i”(*) typu Y=~p*q
T13
1.
T13_Cbc3: Y = ~p*q
co matematycznie oznacza:
T13_Cbc3: Y=1 <=> ~p=1 i q=1
2.
T23_ABDbc3: ~Y=p+~q
co matematycznie oznacza:
T23_ABDbc3: ~Y=1 <=> p=1 lub ~q=1
Ze wzglądu na przemienność spójnika „i”(*):
p*~q = ~q*p
Przykład będzie tu identyczny jak dla funkcji T12 wyżej.
2.4.4 Spójnik „i”(*) typu Y=~p*~q
T14
1.
T14_Dcd4: Y = ~p*~q
co matematycznie oznacza:
T14_Dcd4: Y=1 <=> ~p=1 i ~q=1
2.
T24_ABCab4: ~Y=p+q
co matematycznie oznacza:
T24_ABCab4: ~Y=1 <=> p=1 lub q=1
Pani w przedszkolu:
1
Jutro nie pójdziemy do kina i nie pójdziemy do teatru
Y=~K*~T
.. a kiedy panie skłamie?
Przejście do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
2.
~Y=K+T
co matematycznie oznacza:
~Y=1<=>K=1 lub T=1
Czytamy:
Pani skłamie (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) lub pójdziemy do teatru (T=1)
Kod: |
Operator AND(|*) ## Operator OR(|+)
Y=~p*~q =1 ## Y=~p+~q =0
~Y= p+ q =1 ## ~Y= p* q =0
## - różne na mocy definicji
Dla tych samych p,q,Y jeśli prawdziwa jest funkcja Y=~p*~q=1 to na 100% fałszywa jest funkcja Y=~p+~q=0
|
2.5 Operator OR(|*) i jego mutacje
Definicja operatora logicznego w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
Operator logiczny w spójnikach „i”(*) i „lub”(+) to złożenie funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) z funkcją logiczną w logice ujemnej (bo ~Y)
Y=f(x)
~Y=~f(x)
Operator OR(|+) to złożenie funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) zawierającej spójnik „lub”(+) z funkcją logiczną w logice ujemnej (bo ~Y) zawierającą spójnik „i”(*)
2.5.1 Spójnik „lub”(+) typu Y=p+q
T15
1.
T15_ABCab5: Y = p+q
co matematycznie oznacza:
T15_ABCab5: Y=1 <=> p=1 lub q=1
Uzasadnienie na podstawie tabeli zero-jedynkowej:
T15_ABCab5: Y=p+q
T15_ABCab5: Y=1<=>p=1 lub q=1
2.
T25_Dcd5: ~Y=~p*~q
co matematycznie oznacza:
T25_Dcd5: ~Y=1 <=> ~p=1 i ~q=1
Uzasadnienie na podstawie tabeli zero-jedynkowej:
T25_Dcd5: ~Y=~p*~q
T25_Dcd5: ~Y=1 <=> ~p=1 i ~q=1
Związek logiki dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y)
Logika dodatnia to zaprzeczona logika ujemna:
Y = ~(~Y)
Podstawiając 1 i 2 mamy prawo De Morgana w logice dodatniej (bo Y):
Y =p+q =~(~p*~q)
Związek logiki ujemnej (bo ~Y) i dodatniej (bo Y):
Logika ujemna to zaprzeczona logika dodatnia:
~Y = ~(Y)
Podstawiając 2 i 1 mamy prawo De Morgana w logice ujemnej (bo ~Y):
~Y =~p*~q = ~(p+q)
Pani w przedszkolu:
1.
Jutro pójdziemy do kina lub do teatru
Y=K+T
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> K=1 lub T=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) lub pójdziemy do teatru (T=1)
Y=1 <=> K=1 lub T=1
Wystarczy iż którykolwiek człon po prawej stronie zostanie ustawiony na 1 i już ustawi Y=1.
Stąd mamy wszystkie możliwe sytuacje w których pani dotrzyma słowa (Y=1):
Y = K*T + K*~T + ~K*T
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> (K*T)=1 lub (K*~T)=1 lub (~K*T) =1
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy:
K*T = 1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i do teatru (T=1)
lub
K*~T =1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
lub
~K*T = 1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) ale pójdziemy do teatru (T=1)
… a kiedy pani skłamie?
Przejście ze zdaniem 1 do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
~Y=~K*~T
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1 i ~T=1
Alternatywnie to samo można odczytać z tabeli.
Stąd mamy:
2.
Prawdą jest (=1) że pani skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
~Y=~K*~T
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1 i ~T=1
Związek logiki dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y)
Logika dodatnia to zaprzeczona logika ujemna:
Y = ~(~Y)
Podstawiając 1 i 2 mamy prawo De Morgana w logice dodatniej (bo Y):
Y =K+T=~(~K*~T)
Czytamy:
1D.
Nie może się zdarzyć ~(…) że jutro nie pójdziemy do kina i nie pójdziemy do teatru
Y = ~(~K*~T) = K+T
Zauważmy, że to zdanie jest już ciężkawo zrozumiałe, zaś jego wartościowanie jest sztuczne i mija się z naturalną logiką matematyczną człowieka, zatem sobie odpuszczamy bo mamy prościutkie zdanie 1
Zauważmy że zamiast spójnika „lub”(+) w zdaniu 1 nie możemy użyć spójnika „i”(*) bo będzie to znaczyło coś fundamentalnie innego, stąd:
1: Y=p*q =0 - w zdaniu 1 spójnik „lub”(+) jest niezastępowalny
2: ~Y=~p+~q =0 - w zdaniu 2 spójnik „i”(*) jest niezastępowalny
stąd mamy:
Kod: |
Operator OR(|+) ## Operator AND(|*)
Y= p+ q =1 ## Y= p* q =0
~Y=~p*~q =1 ## ~Y=~p+~q =0
## - różne na mocy definicji
Dla tych samych p,q,Y jeśli prawdziwa jest funkcja Y=p+q=1 to na 100% fałszywa jest funkcja Y=p*q=0
|
2.5.2 Spójnik „lub”(+) typu Y=p+~q (implikacja odwrotna)
T16 Operator implikacji odwrotnej p|~>q to układ równań Y i ~Y
1.
T26_ABDad6: Y = (p~>q) =p+~q
co matematycznie oznacza:
T26_ABDad6: Y=1 <=> p=1 lub ~q=1
2.
T26_Cbc6: ~Y=~(p~>q) = ~p*q
co matematycznie oznacza:
T26_Cbc6: ~Y=1 <=> ~p=1 i q=1
W praktyce języka mówionego operator implikacji odwrotnej p|~>q obsługuje zdania warunkowe „Jeśli p to q”. Najczęstsze zastosowanie tego operatora to obsługa wszelkich gróźb w świecie żywym.
Definicja groźby:
Jeśli dowolny warunek to kara
W~>K =1
Spełnienie warunku groźby, jest warunkiem koniecznym ~> wykonania kary.
Nie jest to warunek wystarczający => bowiem nadawca ma prawo darować dowolną karę zależną od niego.
1.
Definicja warunku koniecznego ~> w spójniku „lub”(+):
Y = (p~>q) = p+~q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 lub ~q=1
… a kiedy zajdzie ~Y?
Przejście z 1 do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
~Y = ~(p~>q) = ~p*q
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~p=1 i q=1
Weźmy klasyką groźby:
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
Y = (B~>L) =1
Definicja groźby jest tu bezdyskusyjnie spełniona.
Stąd:
W spójnikach „i”(*) i „lub”(+) możemy łatwo rozstrzygnąć kiedy jutro ojciec dotrzyma słowa (Y=1) a kiedy skłamie (~Y=1)
1.
Y = (B~>L) = B+~L
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> B=1 lub ~L=1
Czytamy:
Ojciec dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro przyjdę w brudnych spodniach (B=1) lub nie dostanę lania (~L=1)
Y=1 <=> B=1 lub ~L=1
Doskonale widać, że to zdanie jest ciężko strawne dla każdego 5-cio latka, w praktyce przez nikogo nie zostanie zrozumiane.
Co zatem robić?
Rozpisać wszystkie możliwe sytuacje w których ojciec dotrzyma słowa (Y=1)
Mamy:
Y=1 <=> B=1 lub ~L=1
Wystarczy że dowolny człon po prawej stronie zostanie ustawiony na 1 i już ustawi (Y=1).
Stąd mamy:
Y = B*~L + B*L ~B*~L
Możemy to uporządkować, ale nie musimy:
Y = B*L + ~B*~L + B*~L
Dotrzyma słowa = nie skłamie
Czytamy:
Ojciec nie skłamie (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy:
B*L =1*1 =1 - synek przyjdzie w brudnych spodniach (B=1) i dostanie lanie (L=1)
lub
~B*~L = 1*1 =1 - synek przyjdzie w czystych spodniach (~B=1) i nie dostanie lania (~L=1)
lub
B*~L = 1*1 =1 - synek przyjdzie w brudnych spodniach i nie dostanie lania
Ostatnie zdanie to opisany matematycznie piękny akt łaski, znany wszelkim istotom żywym.
W dowolnej groźbie nadawca ma prawo do darowania kary (~L=1) zależnej od niego, mimo iż warunek kary został spełniony (B=1).
… a kiedy ojciec skłamie?
Przechodzimy z równaniem 1 do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników
2.
~Y = ~(B~>L) = ~B*L
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~B=1 i L=1
Czytamy:
Ojciec skłamie (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy synek przyjdzie w czystych spodniach (~B=1) i dostanie lanie (L=1)
Doskonale tu widać, że operator implikacji odwrotnej p|~>q wyrażony układem równań Y i ~Y w spójnikach „i’(*) i „lub”(+) obsługuje perfekcyjnie wszelkie groźby ze świata żywego.
Kod: |
Operator OR(|+) ## Operator AND(|*)
Y= p+~q =1 ## Y= p*~q =0
~Y=~p* q =1 ## ~Y=~p+ q =0
## - różne na mocy definicji
Dla tych samych p,q,Y jeśli prawdziwa jest funkcja Y=p+~q=1 to na 100% fałszywa jest funkcja Y=p*~q=0
|
2.5.3 Spójnik „lub”(+) typu Y=~p+q (implikacja prosta)
T17 Operator implikacji prostej p|=>q tu układ równań Y i ~Y
1.
T17_ACDbc7: Y = (p=>q) = ~p+q
co matematycznie oznacza:
T17_ACDbc: Y=1 <=> ~p=1 lub q=1
2.
T27_Bad7: ~Y=~(p=>q) = p*~q
co matematycznie oznacza:
T27_Bad7: ~Y=1 <=> p=1 i ~q=1
W praktyce języka mówionego operator implikacji prostej p|=>q obsługuje zdania warunkowe „Jeśli p to q”. Najczęstsze zastosowanie tego operatora to obsługa wszelkich obietnic w świecie żywym.
Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N =1
Spełnienie warunku nagrody jest warunkiem wystarczającym => dla otrzymania nagrody
Spełnienie warunku nagrody daje nam gwarancję matematyczną => dostania nagrody
Oczywistym jest że istoty żywe mogą tu kłamać do woli, logika matematyczna daje nam wiedzę kiedy w przyszłości nadawca dotrzyma słowa a kiedy skłamie i to jest jedyna tu 100% pewność. Rzeczywiste rozstrzygnięcie jest tu matematycznie bez znaczenia.
1.
Definicja warunku wystarczającego => w spójniku „lub”(+):
Y = (p=>q) = ~p+q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> ~p=1 lub q=1
… a kiedy zajdzie ~Y?
Przejście z 1 do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
~Y = ~(p=>q) = p*~q
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> p=1 i ~q=1
Weźmy klasyką obietnicy:
Jeśli zdasz egzamin to dostaniesz komputer
Y = (E=>K) = ~E + K
Definicja obietnicy jest tu bezdyskusyjnie spełniona.
Stąd:
W spójnikach „i”(*) i „lub”(+) możemy łatwo rozstrzygnąć kiedy jutro ojciec dotrzyma słowa (Y=1) a kiedy skłamie (~Y=1)
1.
Y = (E=>K) = ~E+K
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> ~E + K
Czytamy:
Ojciec dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy synek nie zda egzaminu (~E=1) lub dostanie komputer (K=1)
Y=1 <=> ~E=1 lub K=1
Doskonale widać, że to zdanie jest ciężko strawne dla każdego 5-cio latka, w praktyce przez nikogo nie zostanie zrozumiane.
Co zatem robić?
Rozpisać wszystkie możliwe sytuacje w których ojciec dotrzyma słowa (Y=1)
Mamy:
Y=1 <=> ~E=1 lub K=1
Wystarczy że dowolny człon po prawej stronie zostanie ustawiony na 1 i już ustawi (Y=1).
Stąd mamy:
Y = ~E*K + ~E*~K + E*K
Możemy to uporządkować, ale nie musimy:
Y = E*K + ~E*~K + ~E*K
Dotrzyma słowa = nie skłamie
Czytamy:
Ojciec nie skłamie (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy:
E*K = 1*1 =1 - synek zda egzamin (E=1) i dostanie komputer (K=1)
lub
~E*~K = 1*1 =1 - synek nie zda egzaminu (~E=1) i nie dostanie komputera (~K=1)
lub
~E*K = 1*1 =1 - synek nie zda egzaminu (~E=1) i dostanie komputer (K=1)
Ostatnie zdanie to opisany matematycznie piękny akt miłości, znany wszelkim istotom żywym.
W dowolnej obietnicy nadawca ma prawo wręczyć nagrodę (K=1), mimo iż warunek nagrody nie został spełniony (~E=1).
Ojciec, może przykładowo powiedzieć do synka:
Synku, nie zdałeś egzaminu, jednak dostajesz komputer bo widziałem ze się dużo uczyłeś ale miałeś pecha.
Pretekst do wręczenia komputera może być dowolny np. „bo cię kocham”, „bo dziś mam dobry humor” itp.
Nie można wręczyć komputera z uzasadnieniem zależnym identycznym jak poprzednik mówiąc:
Synku nie zdałeś egzaminu (~E=1), dostajesz komputer (K=1), bo nie zdałeś egzaminu (~E=1)
Tu ojciec jest kłamcą, co matematycznie udowodniłem na samym początku przygody z logiką matematyczną, z 14 lat temu - dokładnie dlatego byłem pewien że możliwe jest rozszyfrowanie logiki matematycznej języka potocznego.
… a kiedy ojciec skłamie?
Przechodzimy z równaniem 1 do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników
2.
~Y = ~(E=>K) = E*~K
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> E=1 i ~K =1
Czytamy:
Ojciec skłamie (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy synek zda egzamin (E=1) i nie dostanie komputera (~K=1).
Zwolnic z danego przyrzeczenie może wyłącznie synek, automatycznie zwalniają przypadki losowe np. śmierć dowolnej ze strony.
Kod: |
Operator OR(|+) ## Operator AND(|*)
Y=~p+ q =1 ## Y=~p* q =0
~Y= p*~q =1 ## ~Y= p+~q =0
## - różne na mocy definicji
Dla tych samych p,q,Y jeśli prawdziwa jest funkcja Y=~p+q=1 to na 100% fałszywa jest funkcja Y=~p*q=0
|
2.5.4 Spójnik „lub”(+) typu Y=~p+~q
T18
1.
T18_BCDcd8: Y = ~p+~q
co matematycznie oznacza:
T18_BCDcd8: Y=1 <=> ~p=1 lub ~q=1
2.
T28_Aab8: : A~Y=p*q
co matematycznie oznacza:
T28_Aab8: ~Y=1 <=> p=1 i q=1
Pani w przedszkolu:
1.
Jutro nie pójdziemy do kina lub nie pójdziemy do teatru
Y = ~K+~T
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> ~K=1 lub ~T=1
Wystarczy, że którykolwiek człon po prawej stronie zostanie ustawiony na 1 i już ustawi Y=1
Stąd mamy równanie logiczne opisujące wszystkie możliwe sytuacje w których pani dotrzyma słowa (Y=1):
Y = ~K*~T + ~K*T + K*~T
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> (~K*~T)=1 lub (~K*T)=1 lub (K*~T)=1
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy:
~K*~T = 1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
lub
~K*T = 1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
lub
K*~T = 1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
… a kiedy pani skłamie?
Przechodzimy z równaniem 1 do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
2.
~Y=K*T
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> K=1 i T=1
Czytamy:
Pani skłamie (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
~Y=1 <=> K=1 i T=1
Kod: |
Operator OR(|+) ## Operator AND(|*)
Y=~p+~q =1 ## Y=~p*~q =0
~Y= p* q =1 ## ~Y= p+ q =0
## - różne na mocy definicji
Dla tych samych p,q,Y jeśli prawdziwa jest funkcja Y=~p+~q=1 to na 100% fałszywa jest funkcja Y=~p*~q=0
|
2.6 Operator równoważności <=>
T31 Operator równoważności <=> w spójniach „i”(*) i „lub”(+) to układ równań Y i ~Y
1.
T31_Aab1+Dcd1: Y= (p<=>q) = p*q + ~p*~q
co matematycznie oznacza:
T31_Aab1+Dcd1: Y=1 <=> (p*q)=1 lub (~p*~q)=1
2.
T41_Bad1+Cbc1: ~Y=~(p<=>q) = p*~q + ~p*q
co matematycznie oznacza:
T41_Bad1+Cbc1: ~Y=1 <=> (p*~q)=1 lub (~p*q)=1
Alternatywne przejście z równaniem 1 do logiki ujemnej (bo ~Y).
Algorytm Wuja Zbója:
Uzupełniamy brakujące nawiasy:
1: Y = (p*q) + (~p*~q)
Przejście ze zdaniem 1 do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników.
2: ~Y=(~p+~q)*(p+q)
Powyższej funkcji koniunkcyjno-alternatywna żaden człowiek nie ma szans zrozumieć.
Wymnażamy wielomian celem przejścia do funkcji alternatywno-koniunkcyjnej rozumianej przez człowieka.
2: ~Y = ~p*p + ~p*q + ~q*p + ~q*q
2: ~Y = p*~q + ~p*q
Pani w przedszkolu:
1.
Jutro pójdziemy do kina wtedy i tylko wtedy gdy pójdziemy do teatru
Y = (p<=>q) = K*T + ~K*~T
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> (K*T)=1 lub (~K*~T)=1
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy:
K*T = 1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
lub
~K*~T =1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
… a kiedy pani skłamie (~Y=1)?
Nasz przykład:
~Y = K*~T + ~K*T
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> (K*~T)=1 lub (~K*T)=1
Czytamy:
2.
Pani skłamie (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy:
K*~T = 1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
lub
~K*T = 1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
2.7 Operator „albo”($)
T32 Operator „albo” ($) to układ równań Y i ~Y
1.
T32_ Bad2+Cbc2: Y = p$q = p*~q + ~p*q
co matematycznie oznacza:
T32_Bad2+Cbc2: Y=1 <=> (p*~q)=1 lub (~p*q)=1
2.
T32_Aab2+Dcd2: ~Y = ~(p$q) = p*q + ~p*~q
co matematycznie oznacza:
T32_Aab2+Dcd2: ~Y=1 <=> (p*q)=1 lub (~p*~q)=1
Alternatywne przejście z równaniem 1 do logiki ujemnej (bo ~Y).
Algorytm Wuja Zbója:
Uzupełniamy brakujące nawiasy:
1: Y = (p*~q) + (~p*q)
Przejście ze zdaniem 1 do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
2: ~Y=(~p+q)*(p+~q)
Powyższej funkcji koniunkcyjno-alternatywna żaden człowiek nie ma szans zrozumieć.
Wymnażamy wielomian celem przejścia do funkcji alternatywno-koniunkcyjnej rozumianej przez człowieka.
2: ~Y = ~p*p + ~p*~q + q*p + q*~q
2: ~Y = p*q + ~p*~q
Pani w przedszkolu:
1.
Jutro pójdziemy do kina albo ($) do teatru
Y = (K$T) = K*~T + ~K*T
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> (K*~T)=1 lub (~K*T)=1
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy:
K*~T=1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
lub
~K*T = 1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
… a kiedy pani skłamie (~Y=1)
Mamy:
~Y = ~(p$q) = p*q + ~p*~q
Nasz przykład:
~Y= ~(K$T) = K*T + ~K*~T
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> (K*T)=1 lub (~K*~T)=1
Czytamy:
2.
Pani skłamie (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy:
K*T = 1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
lub
~K*~T =1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
2.8 Operator chaosu p|~~>q
T33 Operator chaosu p|~~>q to układ równań Y i ~Y
1.
Y = (p~~>q) = (p*q+p*~q+~p*q+~p*~q) =1
Dowód:
Y = p*q+p*~q+~p*q+~p*~q
Y = p*(q+~q)+~p*(q+~q)
Y = p+~p
Y=1
cnd
2.
~Y = ~(p~~>q) = (p*q+p*~q+~p*q+~p*~q) =0
Operator chaosu p|~~>q jest szczegółowo omówiony w punkcie 1.1
Jednoargumentowy operator chaosu p|~~>p opisuje układ równań logicznych Y i ~Y
1.
Dla p=q mamy:
Y = (p~~>p) = p+~p =1
… a kiedy zajdzie ~Y?
Przejście do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
2.
~Y = ~(p~~>p) = p*~q =0
Pani w przedszkolu:
1.
Jutro pójdziemy do kina (K=1) lub nie pójdziemy do kina (~K=1)
Y = K+~K =1
Cokolwiek pani jutro nie zrobi to nie ma szans aby zostać kłamczuchą.
2.9 Operator śmierci ~(p|~~>q)
T34 Operator śmierci ~(p|~~>q) to układ równań Y i ~Y
1.
Y = ~(p~~>q) = ~(p*q+p*~q+~p*q+~p*~q) =0
2.
~Y = (p~~>q) = (p*q+p*~q+~p*q+~p*~q) =1
Jednoargumentowy operator śmierci ~(p|~~>q) to układ równań logicznych Y i ~Y
1.
Y = ~(p~~>p) =~(p+~p) = ~(1) =0
2.
~Y = (p~~>p) = p+~p =1
Zdania Y nie jesteśmy w stanie wypowiedzieć bo nic nie możemy powiedzieć na temat zbioru pustego leżącego poza naszym Uniwersum.
Uniwersum to wszelkie pojęcia rozumiane przez człowieka
U=1 - prawdą jest (=1) że znamy definicje wszystkich obiektów leżących w naszym Uniwersum
~U=[] =0 - zbiór pusty oznacza obiekty leżące poza naszym Uniwersum na których z definicji nie możemy operować.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 18:13, 06 Wrz 2019, w całości zmieniany 14 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15335
Przeczytał: 28 tematów
|
Wysłany: Czw 11:57, 24 Maj 2018 Temat postu: Re: Algebra Kubusia '2018 cdn |
|
|
rafal3006 napisał: |
Wszystkie definicje w algebrze Kubusia są sprzeczne z definicjami znanymi ziemskim matematykom.
(...)
Kod: |
Definicja spójnika „i”(*) z naturalnej logiki matematycznej człowieka
p q Y=p*q
A: 1 1 =1
B: 1 0 =0
C: 0 1 =0
D: 0 0 =0
1 2 3 |
Definicja słowna:
Y=p*q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1
Aby zaszło Y=1 muszą zajść jednocześnie oba zdarzenia p=1 i q=1
|
Jak się okazuje, definicje spójnika "i"(*) w AK jest identyczna jak w LZ, za to sprzeczna sama z sobą.
Bo wg powyższej tabelki zdanie "Mickiewicz był Polakiem i pies ma 4 łapy" jest prawdziwe, a wg ostatnich odkryć w AK - fałszywe.
Duplikuję temat obok, ale nie mogłem się powstrzymać, patrząc na to wspaniałe, samozaorywujące się, podsumowanie 12-letnich dokonań naszego domorosłego logika.
Który - przypominam - do tej pory nie rozumie powyższego zarzutu. I będzie udowadniał, że 1*1=0, chociaż nie o tym jest mowa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:42, 24 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Irbisolu,
TOTALNIE nie rozumiesz jedynej poprawnej logiki matematycznej, teorii bramek logicznych.
Niestety nie tylko ty nierozumiesz czego dowód na matematyce.pl:
[link widoczny dla zalogowanych]
cwas napisał: | Cześć. Zacząłem uczyć się logiki matematycznej (Podręcznik wyd.Oficyny edukacyjnej, myślę, że to jedynie elementarne zagadnienia, alternatywa, koniunkcja, kwantyfikatory, implikacja, negacja, równoważność) i zacząłem się zastanawiać do czego to się może przydać podczas matury? Nie chcę przez to powiedzieć, że "nie będę się jej uczył, bo mi się do niczego nie przyda", chcę raczej powiedzieć, że dopiero zaczynam naukę matematyki i jestem ciekaw, w podręczniku jest napisane, że do wnioskowania, czy ktoś mógłby mi podrzucić jakiś artykuł, najlepiej temat na forum, gdzie wykorzystywana jest logika na poziomie jaki opisałem przy jakimś zadaniu dowodowym, z wnioskowaniem? Na pierwszy rzut oka z tego co pamiętam w szkole, to czego się nauczyłem faktycznie może mi pomóc zapisać jakieś warunki zadania czy też znacznie skrócić tekst polecenia, to może pomóc w dobrym rozwiązaniu zadania. Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć?
No i druga sprawa, mam zadanie bez odpowiedzi, którego jestem prawie pewien, jednak wolę skonsultować.
"Podaj przykład takich dwóch zdań p oraz q, dla których zdanie p lub q jest prawdziwe, a zdanie p i q jest fałszywe."
Uznałem, że wystarczy podać dowolne zdania, gdzie tylko JEDNO z nich p lub q jest prawdziwe, drugie fałszywe.
Np. p: 2+3=5 i q: 1-3=4
|
W 100-milowym lesie każdy 5-cio latek obali wytłuszczone brednie zwane „zadaniem matematycznym” z cytatu wyżej.
Rozważmy zdanie A wypowiedziane przez panią przedszkolankę:
A.
Jutro pójdziemy do kina lub do teatru
Y=K+T
co matematycznie (w mintermach) oznacza:
Y=1<=> K=1 lub T=1
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) lub pójdziemy do teatru (T=1)
Inaczej:
Y=0 - pani skłamie
Rozważmy zdanie B wypowiedziane przez panią przedszkolankę:
B.
Jutro pójdziemy do kina i do teatru
Y = K*T
co matematycznie ( w mintermach) oznacza:
Y=1 <=> K=1 i T=1
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) i do teatru (T=1)
Inaczej:
Y=0 - pani skłamie
Kwadratura koła dla Irbisola:
1.
Czy zdania A i B są matematycznie tożsame
Odpowiem za ciebie:
NIE!
2.
Załóżmy że pani wypowiedziała zdanie A, precyzyjnie określające kiedy w przyszłości pani dotrzyma słowa (Y=1) a kiedy skłamie (Y=0)
3.
Właściwa kwadratura koła dla Irbisola:
Czy pani może zamiast zdania A wypowiedzieć zdanie B z tymi samymi parametrami aktualnymi:
K=1
T=1
Odpowiem za ciebie:
Oczywiście że może bo pani ma wolną wolę.
Kluczowe pytanie:
Jaką wartość logiczną ma zdanie B z parametrami aktualnymi identycznymi jak zdanie A.
tzn.
Czy zdanie B będzie wówczas prawdziwe/fałszywe
Poproszę o rzetelną odpowiedź.
Oczywiście nie dasz rady, zastosujesz tu manewr Fizyka, czyli zwiejesz w krzaki, co będzie oznaczało, że twoja logika „matematyczna” jest warta mniej niże ZERO!
https://www.youtube.com/watch?v=JFHanoST-vI
Oooo, oooo, oooo oooo
Myślisz może, że więcej coś znaczysz
Bo masz rozum, dwie ręce i chęć
Twoje miejsce na Ziemi tłumaczy
Zaliczona matura na pięć
Są tacy - to nie żart,
dla których jesteś wart
Mniej niż zero
Mniej niż zero
Mniej niż zero
Mniej niż zero
Oooo oooo oooo
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 17:44, 24 Maj 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15335
Przeczytał: 28 tematów
|
Wysłany: Pią 11:55, 25 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Irbisolu,
TOTALNIE nie rozumiesz jedynej poprawnej logiki matematycznej, teorii bramek logicznych. |
I zajebiście, że nie rozumiem. Nie chcę rozumieć. Jak będę chciał zrozumieć, to dam ci jasno znać.
To nie jest temat "logika Irbisola" - to jest temat o TWOJEJ logice. Od mojej się odpierdol - nie o niej tu dyskutujemy.
Chcę, żebyś odpowiedział, dlaczego wg twojej własnej logiki, sygnowanej rokiem 2018, to samo zdanie ma dwie różne wartości logiczne.
Kod: |
Definicja spójnika „i”(*) z naturalnej logiki matematycznej człowieka
p q Y=p*q
A: 1 1 =1
B: 1 0 =0
C: 0 1 =0
D: 0 0 =0
1 2 3
Definicja słowna:
Y=p*q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1 |
Wg tego, co napisałeś wyżej, zdanie o Mickiewiczu i psie ma wartość 1.
Co ciekawe, napisałeś to w tym samym czasie, gdzie "udowadniałeś", że zdanie o Mickiewiczu i psie ma wartość 0.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:09, 29 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Wykłady z logiki matematycznej ziemian!
z dedykacją dla Irbisola.
Wykład 1
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisolu,
TOTALNIE nie rozumiesz jedynej poprawnej logiki matematycznej, teorii bramek logicznych. |
I zajebiście, że nie rozumiem. Nie chcę rozumieć. Jak będę chciał zrozumieć, to dam ci jasno znać.
To nie jest temat "logika Irbisola" - to jest temat o TWOJEJ logice. Od mojej się odpierdol - nie o niej tu dyskutujemy.
Chcę, żebyś odpowiedział, dlaczego wg twojej własnej logiki, sygnowanej rokiem 2018, to samo zdanie ma dwie różne wartości logiczne.
Kod: |
Definicja spójnika „i”(*) z naturalnej logiki matematycznej człowieka
p q Y=p*q
A: 1 1 =1
B: 1 0 =0
C: 0 1 =0
D: 0 0 =0
1 2 3
Definicja słowna:
Y=p*q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1 |
Wg tego, co napisałeś wyżej, zdanie o Mickiewiczu i psie ma wartość 1.
Co ciekawe, napisałeś to w tym samym czasie, gdzie "udowadniałeś", że zdanie o Mickiewiczu i psie ma wartość 0. |
… no właśnie problem w tym że nie rozumiesz SWOJEJ własnej logiki matematycznej. Od jakichkolwiek zdań się póki co odpierdól bo to jest FIZYKA a nie matematyka.
Twoja matematyka w czystej postaci to są mintermy, których totalnie nie rozumiesz!
Tu masz link do pojęcia mintermy:
[link widoczny dla zalogowanych]
Mintermy po stronie wejścia dla operatorów dwuargumentowych wyglądają TAK!
Kod: |
T1
Mintermy wersja z linku wyżej:
|Mintermy
|po stronie
|wejścia p i q
p q |
A: 1 1 | p* q
B: 1 0 | p*~q
C: 0 1 |~p* q
D: 0 0 |~p*~q
1 2
|
Prawo Lwa:
Każdy sygnał cyfrowy niezanegowany ma swój 100% odpowiednik w postaci zanegowanej.
Prawo Lwa to oczywistość dla każdego eksperta bramek logicznych, czyli inżyniera elektronika np. Rafała3006.
Trzeba być matematycznym głąbem kapuścianym aby negować prawo Lwa.
Myślę, że nawet nasz Idiota się z tym zgodzi.
Czy mam rację Idioto?
Uważaj Irbisolu:
Sygnał cyfrowy p to kolumna ABCD1, natomiast sygnał cyfrowy q to kolumna ABCD2!
Sygnały te można obejrzeć w laboratorium techniki cyfrowej przy pomocy przyrządu zwanego analizatorem stanów logicznych lub choćby najprostszego oscyloskopu (przyrządu do obserwacji wszelkich sygnałów czasowych).
Na mocy prawa Lwa, pełna tabela zero-jedynkowa tożsama z tabelą T1 wygląda następująco:
Kod: |
T2
W technice mintermów opisujemy WYŁĄCZNIE jedynki w pełnej tabeli zero-jedynkowej
powstałej na mocy prawa Lwa stosując w poziomach spójnik logiczny „i”(*).
|Mintermy |Co w mintermach
|po stronie |oznacza
|wejścia p i q|
p q ~p ~q | |
A: 1 1 0 0 | p* q | p=1 i q=1
B: 1 0 0 1 | p*~q | p=1 i ~q=1
C: 0 1 1 0 |~p* q |~p=1 i q=1
D: 0 0 1 1 |~p*~q |~p=1 i ~q=1
1 2 3 4 a b c d
|
Sprawdzam czy Irbisol rozumie swoją własną matematykę, technikę mintermów!
Pytanie 1.
Czy rozumiesz że 1 w punkcie Ac to A1?
Czy rozumiesz że 1 w punkcie Ad to A2?
Pytanie 2.
Czy rozumiesz że 1 w punkcie Bc to B1?
Czy rozumiesz że 1 w punkcie Bd to B4?
Pytanie 3.
Czy rozumiesz że 1 w punkcie Cc to C3?
Czy rozumiesz że 1 w punkcie Cd to C2?
Pytanie 4.
Czy rozumiesz że 1 w punkcie Dc to D3?
Czy rozumiesz że 1 w punkcie Dd to D4?
Irbisolu:
Pójdziemy dalej w tłumaczeniu ci TWOJEJ własnej logiki matematycznej jak potwierdzisz na TAK pytania 1,2,3,4.
Podsumowując:
Jeśli czegokolwiek nie rozumiesz ze SWOJEJ własnej logiki matematycznej w tym poście zaprezentowanej to pytaj - odpowiem.
Powtórzę najważniejsze:
Od jakichkolwiek zdań z języka mówionego człowieka się póki co odpierdól, bo to jest FIZYKA a nie matematyka.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 1:43, 29 Maj 2018, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Wto 9:31, 29 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Już ci tłumaczyliśmy, matole, że twoje termy nie działają kiedy ich próbować używać jak ty chcesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15335
Przeczytał: 28 tematów
|
Wysłany: Wto 13:16, 29 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Wykłady z logiki matematycznej ziemian!
z dedykacją dla Irbisola.
(...)
… no właśnie problem w tym że nie rozumiesz SWOJEJ własnej logiki matematycznej
(...)
Twoja matematyka w czystej postaci to są mintermy, których totalnie nie rozumiesz!
(...)
Sprawdzam czy Irbisol rozumie swoją własną matematykę, technikę mintermów!
(...)
Pójdziemy dalej w tłumaczeniu ci TWOJEJ własnej logiki matematycznej jak potwierdzisz na TAK pytania 1,2,3,4.
(...)
Jeśli czegokolwiek nie rozumiesz ze SWOJEJ własnej logiki matematycznej w tym poście zaprezentowanej to pytaj - odpowiem.
|
Ale to nie jest temat o mojej logice, tylko o twojej.
Dla tych samych zdań otrzymuje się INNY wynik.
I nie obchodzi mnie, czy to fizyka, czy matematyka - wyniki masz u siebie sprzeczne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:03, 29 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Definicja matematycznego debila i matematycznego głąba kapuścianego!
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Wykłady z logiki matematycznej ziemian!
z dedykacją dla Irbisola.
(...)
… no właśnie problem w tym że nie rozumiesz SWOJEJ własnej logiki matematycznej
(...)
Twoja matematyka w czystej postaci to są mintermy, których totalnie nie rozumiesz!
(...)
Sprawdzam czy Irbisol rozumie swoją własną matematykę, technikę mintermów!
(...)
Pójdziemy dalej w tłumaczeniu ci TWOJEJ własnej logiki matematycznej jak potwierdzisz na TAK pytania 1,2,3,4.
(...)
Jeśli czegokolwiek nie rozumiesz ze SWOJEJ własnej logiki matematycznej w tym poście zaprezentowanej to pytaj - odpowiem.
|
Ale to nie jest temat o mojej logice, tylko o twojej.
Dla tych samych zdań otrzymuje się INNY wynik.
I nie obchodzi mnie, czy to fizyka, czy matematyka - wyniki masz u siebie sprzeczne. |
Irbisolu, najpierw musisz poznać swoją własną matematykę, wykładaną choćby w Wikipedii, abyśmy mogli sensownie rozmawiać o logice matematycznej.
Póki co ty ni w ząb nie rozumiesz logiki matematycznej dostępnej w Wikipedii (mintermy i makstermy) - póki co zapomnij zatem o jakiejkolwiek sensownej dyskusji miedzy nami.
Ja Rafał3006 jestem pewien, że szybko i bezboleśnie nauczę cię twojej własnej logiki matematycznej, w której nie ma prawa BYTU, choćby jedno zdanie z języka mówionego człowieka.
Kolejność jest taka:
Najpierw poznasz swoją własną logikę matematyczną (dostępną w Wikipedii), której nie rozumiesz, a dopiero po tym fakcie możemy przystąpić do zastosowania tejże matematyki w obsłudze języka potocznego człowieka.
Kolejność odwrotna to matematyczny debilizm, bo lądujesz w szambie opisanym w końcu tego postu.
Irbisolu, masz strasznie zabetonowany mózg ale poniższe definicje na 100% rozumiesz i akceptujesz.
Definicja matematycznego debila:
Matematycznym debilem jest każdy ziemski matematyk który twierdzi że:
1.
Teoria bramek logicznych to nie jest matematyka ścisła
2.
Dla zaistnienia matematyki, teorii bramek logicznych, potrzebne jest choćby jedno zdanie twierdzące z języka mówionego człowieka, rodem z debilizmu zwanego KRZ
3.
Do ułożenia równania algebry Boole'a dla dowolnej tabeli zero-jedynkowej potrzebne jest choćby jedno zdanie twierdzące z debilizmu zwanego KRZ
Definicja matematycznego głąba kapuścianego:
Matematycznym głąbem kapuścianym jest dowolny ziemski matematyk który:
1.
Neguje prawo Lwa z mojego postu wyżej
2.
Nie potrafi dla dowolnej tabeli zero-jedynkowej ułożyć wszystich czterech mozliwych równań algebry Boole'a (wyłacznie znaczki: 0,1, (~), (*),(+)), dwóch w mintermach i dwóch w makstermach.
O ile punktu 1 z definicji matematycznego głąba kapuścianego żaden matematyk przy zdrowych zmysłach nie ma prawa zanegować, o tyle punkt 2 dotyczy niestety, absolutnie wszystkich ziemskich matematyków.
Taka jest gorzka prawda, panowie ziemscy matematycy - im szybciej to zrozumiecie tym prędzej wyjdziecie z potwornego szamba w którym aktualnie, z takim upodobaniem się babrzecie.
Tego szamba:
[link widoczny dla zalogowanych]
Gżdacz w artykule wynurzenia z szamba napisał: |
Jeśli 2+2=5, to jestem papieżem
Z książki Johna D. Barrowa Kres możliwości? wypisuję cytaty, które są cytatami drugiego rzędu, bo w rzeczonej książce są to również cytaty.
Cytat pierwszy (s. 226).
Sądzę, że mistycyzm można scharakteryzować jako badanie tych propozycji, które są równoważne swoim zaprzeczeniom. Z zachodniego punktu widzenia, klasa takich propozycji jest pusta. Ze wschodniego punktu widzenia klasa ta jest pusta wtedy i tylko wtedy, kiedy nie jest pusta. (Raymond Smullyan)
Przepisałem wiernie, pozostawiając niepoprawną interpunkcję oraz nadużycie leksykalne polegające na tłumaczeniu angielskiego proposition jako propozycja, zamiast stwierdzenie.
Cytat drugi (s. 226) wymaga lekkiego wprowadzenia.
Warunkiem niesprzeczności systemu w logice klasycznej jest ścisły podział zdań na prawdziwe bądź fałszywe, bowiem ze zdania fałszywego można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe.
Kiedy Bertrand Russell wypowiedział ten warunek na jednym z publicznych wykładów jakiś sceptyczny złośliwiec poprosił go, by udowodnił, że jeśli 2 razy 2 jest 5, to osoba pytająca jest Papieżem. Russell odparł: "Jeśli 2 razy 2 jest 5, to 4 jest 5; odejmujemy stronami 3 i wówczas 1=2. A że pan i Papież to 2, więc pan i Papież jesteście jednym."!
W ramach zadania domowego zadałem sobie wykazanie, że jeśli Napoleon Bonaparte był kobietą, to ja jestem jego ciotką. Na razie zgłaszam "bz". |
… i tego szamba!
[link widoczny dla zalogowanych]
dr. Marek Kordas w powyższym linku napisał: |
Dwa plus dwa równa się cztery wtedy i tylko wtedy, gdy Płock leży nad Wisłą.
Oczywiście, zdanie to jest prawdziwe, ale czy ma sens? Przecież między pewnym faktem arytmetycznym a innym faktem geograficznym żadnego związku nie ma. Dlaczego więc chcemy twierdzić (ba, uczyć tego), że te dwa zdania są równoważne?
Albo zdanie:
Jeśli dwa plus dwa jest równe pięć, to zachodzi twierdzenie Pitagorasa.
Z punktu widzenia logiki to zdanie jest prawdziwe. Tu już po obu stronach implikacji są zdania dotyczące faktów matematycznych. Dlaczego jednak chcemy zmusić młodego człowieka, by widział w tym sens?
.. .. ..
Powstają dwa pytania.
Po pierwsze, czemu logika została tak skonstruowana, że – abstrahując od sensu – okalecza pojęciowy świat?
Po drugie, czy faktycznie należy trzymać ją jak najdalej od młodzieży, bo tylko ją demoralizuje, każąc za wiedzę uważać takie androny, jak przytoczone powyżej?
.. .. ..
Ale naprawdę chodzi o to, że – jak z małżeństwem i demokracją – lepszej propozycji dotąd nie wynaleziono. A szkoda. |
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 17:19, 29 Maj 2018, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:27, 29 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Rafał, puść mi PW jak już odpowiesz Irbisolowi konkretnie. Bo mi się nie chce ciągle sprawdzać i przekonywac się, że potrafisz tylko klepać w kółko swoje brednie, a obronić ich nie potrafisz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:59, 29 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Rafał, puść mi PW jak już odpowiesz Irbisolowi konkretnie. Bo mi się nie chce ciągle sprawdzać i przekonywac się, że potrafisz tylko klepać w kółko swoje brednie, a obronić ich nie potrafisz. |
Cały czas odpowiadam Irbisolowi konkretnie czyli:
Najpierw musi poznać logikę matematyczną, teorie bramek logicznych, abym mógł z nim o czymkolwiek rozmawiać - póki co Irbisol ni w ząb nie rozumie MATEMATYKI ścisłej, czyli nie rozumie FUNDAMENTU logiki matematycznej - nie potrafi ułożyć wszystkich czterech możliwych równań logicznych (dwóch w mintermach i dwóch w makstermach) dla dowolnej tabeli zero-jedynkowej.
Wbrew pozorom umiejętność ta ma FUNDAMENTALNE znaczenie dla tego czego ode mnie chce się dowiedzieć Irbisol.
Chodzi tu dokładnie o tą sekwencję czysto matematyczną:
p=1 i q=1 <=> Yx=0
ale!
p=1 i q=1 <=> ~Yx=1
To są niesamowite czysto matematyczne banały - dokładnie dlatego jest KONIECZNE aby Irbisol zrozumiał o co chodzi w JEGO matematyce ścisłej, czyli umiał ułożyć wszystkie cztery równania algebry Boole'a dla dowolnej tabeli zero-jedynkowej - dwa w mintermach i dwa w nakstermach.
Pewne jest że ŻADEN ziemski matematyk nie potrafi ułozyć tych czterech kluczowych równań, mimo że non stop pokazuję o co tu biega i jak się to robi.
Dla ludzi ze świata techniki, inżynierów elektroników, te cztery równania to banały na poziomie I klasy LO - niestety dla ziemskich matematyków to czarna magia, bo ziemscy matematycy nie chcą tych banałów zrozumieć!
Dlaczego nie chcą?
Bo zrozumienie tych banałów oznacza Armagedon całej ich pseudo-matematyki. Tu ja bym liczył przede wszystkim na wykładowców logiki matematycznej z wyższych uczelni technicznych, oni to bez problemu zrozumieją i zaakceptują - natomiast matematyk z kagańcem KRZ na mózgu, nigdy tego nie pojmie!
P.S.
Wbrew pozorom moja cierpliwość jest nieskończona, dopóki żyw będę dopóty będę przekonywał ziemskich matematyków do algebry Kubusia.
Chyba wystartuję kolejny raz od zera - za którymś razem na 100% trafię, wystarczy że do jednego znaczącego matematyka, który mnie poprze.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 18:27, 29 Maj 2018, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 5:51, 30 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Wyprowadzenie definicji logiki matematycznej!
Definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to wyznaczanie wzajemnych relacji między dowolnymi pojęciami z obszaru Uniwersum.
Uniwersum, to wszelkie pojęcia zrozumiałe przez człowieka.
Zauważmy, że w dowolnym zdaniu powyższa definicja logiki matematycznej jest DOMYŚLNA!
Niezbędna teoria dla zrozumienia niniejszego postu:
Algebra Kubusia w definicjach napisał: |
4.0 Podstawowe definicje w algebrze Kubusia
Podstawowe definicje w algebrze Kubusia to:
p=>q - definicja warunku wystarczającego
p~>q - definicja warunku koniecznego
p~~>q - definicja kwantyfikatora małego
p~~>~q=p*~q - definicja kontrprzykładu
4.1 Definicja warunku wystarczającego =>
Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
Inaczej: p=>q =0
4.2 Definicja warunku koniecznego ~>
Definicja warunku koniecznego ~> w zbiorach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p~>q =1
Definicja warunku koniecznego ~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q
Inaczej: p~>q =0
4.3 Definicja kwantyfikatora małego ~~>
Definicja kwantyfikatora małego ~~> w zbiorach:
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q = p*q =1
Definicja kwantyfikatora jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q mają co najmniej jeden element wspólny.
Inaczej: p~~>q = p*q =[] =0
4.3.1 Definicja kontrprzykładu
Definicja kontrprzykładu:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane kwantyfikatorem małym p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q =0 wymusza prawdziwość warunku wystarczającego p=>q =1 (i odwrotnie.)
Prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q =1 wymusza fałszywość warunku wystarczającego p=>q =0 (i odwrotnie)
Prawa Kubusia
Prawa Kubusia wiążą warunek wystarczający => z warunkiem koniecznym ~> bez zamiany p i q
I Prawo Kubusia
p=>q = ~p~>~q
II Prawo Kubusia
p~>q = ~p=>~q
Interpretacja dowolnego prawa logicznego
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza fałszywość drugiej strony
Prawa Tygryska:
Prawa tygryska wiążą warunek wystarczający => i konieczny ~> z zamianą p i q
I Prawo Tygryska
p=>q = q~>p
II Prawo Tygryska:
p~>q = q=>p
Prawo Pytona:
Każde pojęcie jest tożsame z samym sobą
Dowód prawa Pytona:
Każde pojęcie jest podzbiorem => siebie samego
Każde pojęcie jest nadzbiorem ~> siebie samego
Stąd:
p<=>p = (p=>p)*(p~>p) =1*1 =1
cnd
Pojęcie podzbioru i nadzbioru jest bezdyskusyjnie wspólne w algebrze Kubusia i logice matematycznej ziemian.
|
fiklit napisał: | Rafał, puść mi PW jak już odpowiesz Irbisolowi konkretnie. Bo mi się nie chce ciągle sprawdzać i przekonywac się, że potrafisz tylko klepać w kółko swoje brednie, a obronić ich nie potrafisz. |
Odpowiadam Irbisolowi krótko i na temat, bo sprawa jest banalna o ile zrozumie SWOJĄ matematykę ścisłą - w szczególności, co jest tu kluczowe, dla dowolnej tabeli zero-jedynkowej potrafi ułożyć wszystkie cztery równania algebry Boole’a, dwa w mintermach i dwa w makstermach.
Szczegóły o co tu chodzi są opisane w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-dla-matematykow-c-d-n,10481.html#355595
Bez tej umiejętności Irbisol nie ma szans na zrozumienie czegokolwiek z logiki matematycznej, w szczególności niniejszego postu.
Zacznijmy od wykładowcy logiki matematycznej, Volratha:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/kubusiowa-szkola-logiki-na-zywo-dyskusja-z-volrathem,3591-25.html#69416
wykładowca logiki matematycznej volrath napisał: |
Kod: |
T1
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L
Wiemy, że:
A: P i 4L = 1 (pies)
B: P i ~4L = 0 (brak psów bez 4 łap)
C:~P i 4L = 1 (słoń)
D:~P i ~4L = 1 (mrówka)
Istnienie kalekich psów wykluczamy.
|
|
Zauważmy, że Volrath dla każdej z linii ABCD poszukuje jednego elementu wspólnego połączoengo spójnikiem „i”(*).
Byle matematyk, nawet nasz Idiota, doskonale rozumie iż nie chodzi tu o wyznaczanie pełnej części wspólnej zbiorów połączonych spójnikiem ‘i”(*).
Wniosek:
Voolrath używa tu spójnika „i”(*) w sensie kwantyfikatora małego ~~> zdefiniowanego na początku niniejszego postu.
Tabela tożsama do tabeli T1 wygląda zatem następując:
Kod: |
T2
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L
Wiemy, że:
A: P~~> 4L= P i 4L = 1 (pies)
B: P~~>~4L= P i ~4L = 0 (brak psów bez 4 łap)
C:~P~~> 4L=~P i 4L = 1 (słoń)
D:~P~~>~4L=~P i ~4L = 1 (mrówka)
Istnienie kalekich psów wykluczamy.
|
Na mocy powyższego mamy poprawną definicję logiki matematycznej!
Definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to wyznaczanie wzajemnych relacji między dowolnymi pojęciami z obszaru Uniwersum.
Uniwersum, to wszelkie pojęcia zrozumiałe przez człowieka.
Zauważmy, że w dowolnym zdaniu powyższa definicja logiki matematycznej jest DOMYŚLNA!
Zauważmy, że Vorathowi nawet przez myśl nie przeszło że w linii B może postawić JEDYNKĘ, a musiał by postawić JEDYNKĘ, gdyby spójnik „i”(*) interpretował w ten sposób.
Jadę przez całą tabelę T2 by uwypuklić drugie znaczenie spójnika „i”(*)!
Kod: |
T3
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L
Wiemy, że:
A: P~~> 4L= P i 4L = 1 - znam (=1) zbiory P=[pies] i 4L=pies, słoń..]
B: P~~>~4L= P i ~4L = 1 - znam (=1) zbiory P=[pies] i ~4L=[mrówka..]
C:~P~~> 4L=~P i 4L = 1 - znam (=1) zbiory ~P=[słoń..] i 4L=[pies, słoń..]
D:~P~~>~4L=~P i ~4L = 1 - znam (=1) zbiory ~P=[słoń, mrówka..] i ~4L=[mrówka..]
Istnienie kalekich psów wykluczamy.
|
Wniosek:
Domyślnym znaczeniem spójnika „i”(*) jest jego rozumienie w sensie definicji logiki matematycznej
Powtórzę!
Definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to wyznaczanie wzajemnych relacji między dowolnymi pojęciami z obszaru Uniwersum.
Jeśli chodzi nam o drugie znaczenie spójnika „i”(*), jak w tabeli T3, to musimy to wyraźnie zaznaczyć, jak to zrobiłem w tabeli T3.
Na mocy powyższego nasze słynne zdanie:
Mickiewicz był Polakiem i pies ma cztery łapy
MP*P4L = 1*1 =0
Bowiem zbiory jednoelementowe MP i P4L są rozłączne.
To znaczenie spójnika „i’(*) jest domyślne na mocy definicji logiki matematycznej, którą wyżej wyprowadziliśmy!
Jeśli w powyższym zdaniu chodzi nam o drugie znaczenie spójnika „i”(*) to musimy to wyraźnie zaznaczyć mówiąc:
Wiem (=1) że Mickiewicz był Polakiem i wiem (=1) że pies ma cztery łapy
MP*P4L = 1*1 =1
Takie zdanie jest już prawdziwe, bowiem wyraźnie zaznaczyliśmy, że chodzi nam o drugie znaczenie spójnika „i”(*).
Analogiczne:
A.
Jeśli ktoś jest mężczyzną to może ~~> być kobietą
M~~>K = M*K = 1*1 =0 - bo zbiory M i K są rozłączne
W zdaniu A jedynkę w wyniku może wstawić wyłącznie matematyczny DEBIL, mimo że użyto spójnika „i”(*)
Możemy tu również powiedzieć tak:
Znam (=1) pojęcie mężczyzna oraz znam (=1) pojęcie kobieta, ale pojęcia te są rozłączne, stąd na mocy definicji logiki matematycznej wartość logiczna tego zdania to 0.
Weźmy inne zdanie:
B.
Znam (=1) pojęcie mężczyzna i znam (=1) pojęcie kobieta
M*K=1*1 =1
W zdaniu B zaznaczyliśmy wyraźnie że chodzi nam o drugie znaczenie spójnika „i”(*) i tu jedynka w wyniku jest matematycznie poprawna.
Czy to jest jasne?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 5:54, 30 Maj 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:28, 30 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
I tu masz koleny powód dla którego AK nigdy nie zostanie zaakceptowana. Dwa kompletnie różne znaczenia tego samego znaczka w tym samym kontekście.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:25, 30 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Dowód wewnętrznej sprzeczności logiki matematycznej ziemian!
fiklit napisał: | I tu masz kolejny powód dla którego AK nigdy nie zostanie zaakceptowana. Dwa kompletnie różne znaczenia tego samego znaczka w tym samym kontekście. |
Problem w tym że to jest dowód wewnętrznej sprzeczności logiki matematycznej ziemian a nie wewnętrznej sprzeczności algebry Kubusia.
Algebra Kubusia zdaje sobie sprawę z podwójnego znaczenia spójnika „i”(*), dlatego nie jest wewnętrznie sprzeczna.
Logika ziemian ewidentnie używa spójnika „i”(*) w dwóch różnych znaczeniach, nie będąc tego świadomą - dokładnie z tego powodu jest wewnętrznie sprzeczna.
Opisałem na czym polega problem w LZ (nie w AK) w poście wyżej.
Wykładowca logiki matematycznej w zapisanej przez siebie tabeli prawdy ewidentnie używa spójnika „i”(*) w sensie kwantyfikatora małego ~~>:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/kubusiowa-szkola-logiki-na-zywo-dyskusja-z-volrathem,3591-25.html#69416
wykładowca logiki matematycznej volrath napisał: |
Kod: |
T1
1.
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L
Wiemy, że:
A: P i 4L = 1 (pies)
B: P i ~4L = 0 (brak psów bez 4 łap)
C:~P i 4L = 1 (słoń)
D:~P i ~4L = 1 (mrówka)
Istnienie kalekich psów wykluczamy.
|
|
Zauważmy, że Volrath dla każdej z linii ABCD poszukuje jednego elementu wspólnego połączonego spójnikiem „i”(*).
Byle matematyk, nawet nasz Irbisol, doskonale rozumie iż nie chodzi tu o wyznaczanie pełnej części wspólnej zbiorów połączonych spójnikiem ‘i”(*).
Wniosek:
Volrath używa tu spójnika „i”(*) w sensie kwantyfikatora małego ~~> zdefiniowanego na początku mojego poprzedniego postu.
Natomiast Irbisol, twierdząc że zdanie niżej jest prawdziwe:
2.
Mickiewicz był Polakiem i pies ma cztery łapy
MP*P4L = 1*1 =1
Zdanie matematycznie tożsame w rozumieniu spójnika „i”(*) przez Irbisola:
2A.
Wiem (=1) iż Mickiewicz był Polakiem i wiem (=1) że pies ma cztery łapy
MP*P4L = 1*1 =1
To jest de facto znaczenie zdania 2 w rozumieniu Irbisola, czyli matematycznie zachodzi:
2=2A
Na 100% Irbisol interpretuje użyty tu spójnik „i”(*) w fundamentalnie innym znaczeniu niż to użył Volrath w swojej tabeli.
Gdyby Volrath w swojej tabeli chciał interpretować swój spójnik „i”(*) identycznie jak Irbisol musiałby zapisać:
B.
Wiem (=1) jak zbudowany jest zbiór P=[pies] i wiem (=1) jak zbudowany jest zbiór ~4L=[mrówka, kura..]
P*~4L = 1*1 =1
Zauważmy, że w swojej tabeli, w linii B Volrath nie zapisał wynikowej jedynki w zdaniu B.
Doszło zatem do sprzeczności czysto matematycznej między Irbisolem, a Vortahem.
Zadaję zatem pytanie Irbisolowi:
Dlaczego w interpretacji tego samego spójnika „i”(*) doszło tu sprzeczności między Irbisolem a Volrathem
tzn.
Poproszę o odpowiedź, która definicja spójnika „i”(*) jest według ciebie Irbisolu fałszywa a która prawdziwa.
Zauważmy, że matematycy de facto akceptują tą sprzeczność nie będąc tego świadomym.
Dowód:
Interpretacja spójnika „i”(*) Volratha (P*~4L=1*1=0) vs interpretacja spójnika „i”(*) w zdaniu Irbisola (MP*P4L =1*1 =1)
cnd
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 13:06, 30 Maj 2018, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15335
Przeczytał: 28 tematów
|
Wysłany: Śro 13:21, 30 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | Ale to nie jest temat o mojej logice, tylko o twojej.
Dla tych samych zdań otrzymuje się INNY wynik.
I nie obchodzi mnie, czy to fizyka, czy matematyka - wyniki masz u siebie sprzeczne. |
Irbisolu, najpierw musisz poznać swoją własną matematykę, wykładaną choćby w Wikipedii, abyśmy mogli sensownie rozmawiać o logice matematycznej. |
Żeby sensownie rozmawiać, musisz poznać, co się do ciebie pisze.
Nie piszemy tu o mojej matematyce, tylko o TWOJEJ.
Temat wątku to "Algebra Kubusia 2018", a nie "Algebra Irbisola".
Moje rozumienie też nie ma tu nic do rzeczy - zacznij odpowiadać na temat, a później przejmuj się moim rozumieniem.
A ty nawet nie zacząłeś wyjaśniać, dlaczego zapis
p*q
dla tych samych zdań zwraca u ciebie różne wyniki.
Masz zadane pytanie - odpowiedz na nie.
I odpierdol się od mojego rozumienia, mojej logiki i mojej matematyki. Ja nie jestem tematem tego wątku, tylko twoja sprzeczna algebra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:51, 30 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Kolejny dowód wewnętrznej sprzeczności logiki ziemian - ciekawe kiedy to do nich dotrze!
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | Ale to nie jest temat o mojej logice, tylko o twojej.
Dla tych samych zdań otrzymuje się INNY wynik.
I nie obchodzi mnie, czy to fizyka, czy matematyka - wyniki masz u siebie sprzeczne. |
Irbisolu, najpierw musisz poznać swoją własną matematykę, wykładaną choćby w Wikipedii, abyśmy mogli sensownie rozmawiać o logice matematycznej. |
Żeby sensownie rozmawiać, musisz poznać, co się do ciebie pisze.
Nie piszemy tu o mojej matematyce, tylko o TWOJEJ.
Temat wątku to "Algebra Kubusia 2018", a nie "Algebra Irbisola".
Moje rozumienie też nie ma tu nic do rzeczy - zacznij odpowiadać na temat, a później przejmuj się moim rozumieniem.
A ty nawet nie zacząłeś wyjaśniać, dlaczego zapis
p*q
dla tych samych zdań zwraca u ciebie różne wyniki.
Masz zadane pytanie - odpowiedz na nie.
I odpierdol się od mojego rozumienia, mojej logiki i mojej matematyki. Ja nie jestem tematem tego wątku, tylko twoja sprzeczna algebra. |
W AK nie ma żadnej sprzeczności, bowiem w AK mamy świadomość że wszelkie pojęcia z naszego Uniwersum z definicji musimy rozumieć, czyli mają wartość logiczną 1.
P=[pies] =1 - rozumiem (=1) budowę zbioru P
~4L=[mrówka, kura..] =1 - rozumiem (=1) budowę zbioru ~4L
MP=1 - wiem (=1) że Mickiewicz był Polakiem
P4L =1 - wiem (=1) że pies ma cztery lapy
Definicja logiki matematycznej w AK:
Logika matematyczna to badanie relacji między dowolnymi elementami z Uniwersum
Uniwersum - to wszelkie możliwe pojęcia rozpoznawalne przez człowieka
Zauważ Irbisolu że z punktu odniesienia definicji logiki matematycznej rozumienie spójnika „i”(*) typu 1 i 2 niżej jest poprawne, ale ma absolutnie zerową wartość z punktu widzenia logiki matematycznej w AK jak wyżej, bowiem z DEFINICJI wszelkie pojęcia w obszarze Uniwersum mają wartość logiczną 1!
1.
Rozumiem (=1) budowę zbioru P=[pies] i rozumiem (=1) budowę zbioru ~4L=[mrówka, kura ..]
P*~4L=1*1 =1
2.
Wiem (=1) że Mickiewicz był Polakiem i wiem (=1) że pies ma cztery łapy
MP*P4L =1*1 =1
Wniosek:
Rozumienie spójnika „i”(*) jak wyżej jest poprawne, ale ma absolutnie zerową wartość z punktu widzenia definicji logiki matematycznej.
Wie o tym każdy ziemski matematyk!
Dowód:
Weźmy twierdzenie Pitagorasa:
A.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi suma kwadratów
TP=>SK =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiór TP jest podzbiorem zbioru SK
Kontrprzykład dla twierdzenia Pitagorasa to zdanie B z zanegowanym następnikiem pod kwantyfikatorem małym ~~>.
B.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to może ~~> nie zachodzić suma kwadratów
TP~~>~SK = TP*~SK =[] =0
Aby postawić 0 w zdaniu B musisz Irbisolu udowodnić iż zbiory TP i ~SK są rozłączne.
Ty natomiast, w swojej posranej definicji spójnika „i”(*) musisz postawić tu jedynkę, z czego wynika wewnętrzna sprzeczność TWOJEJ logiki matematycznej!
Dlaczego irbisol MUSI postawić tu jedynkę?
Dokładnie dlatego iż stawia jedynkę w swoim zdaniu:
Mickiewicz był Polakiem i pies ma cztery łapy
MP*P4L = 1*1 =1
Zauważmy, że Irbisola nie interesuje tu czy pojęcia MP i P4L mają cokolwiek ze sobą wspólnego.
Irbisola interesuje tu tylko i wyłącznie iż rozumie (=1) pojęcie MP i rozumie (=1) pojęcie P4L
Identycznie na mocy swojej definicji spójnika „i”(*) musi postawić JEDYNKĘ w kontrprzykładzie B w twierdzeniu Pitagorasa.
Czyli:
Wiem (=1) jak zbudowany jest zbiór TP i wiem (=1) jak zbudowany jest zbiór ~SK
TP*~SK = 1*1 =1
Brawo Irbisolu!
To ty wylądowałeś w sprzeczności czysto matematycznej SWOIM twierdzeniem iż definicja spójnika „i”(*) musi być jedna i tylko jedna, co jest oczywistą gówno-prawdą, co bez przerwy ci UDOWADNIAM - ciekawe kiedy to do ciebie dotrze!
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 13:59, 30 Maj 2018, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:14, 30 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Przełomowe odkrycie w AK. Nowe znaczenie spójnika i(*)
Czyli mając zdanie
"Mickiewicz był polakiem i wiem że pies ma czetry łapy" odkrywamy trzecie znaczenie spójnika i(*)!!! Hura.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15335
Przeczytał: 28 tematów
|
Wysłany: Śro 14:29, 30 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | W AK nie ma żadnej sprzeczności, bowiem w AK mamy świadomość że wszelkie pojęcia z naszego Uniwersum z definicji musimy rozumieć, czyli mają wartość logiczną 1.
(...) Wiem (=1) jak zbudowany jest zbiór TP i wiem (=1) jak zbudowany jest zbiór ~SK
TP*~SK = 1*1 =1 |
Wiem, co to znaczy że jestem teraz w Europie i wiem, co to znaczy, że jestem teraz w Australii.
Więc w twojej logice zdanie "jestem teraz w Europie i jestem teraz w Australii" jest zdaniem prawdziwym?
A co ze słynnymi obietnicami pani, że pójdziemy do kina i do teatru?
Jeżeli dzieci wiedzą, co to znaczy pójść do kina i wiedzą, co to znaczy pójść do teatru, to znaczy, że pani nigdy nie skłamie?
Znowu coś sobie przyorałeś.
Cytat: | To ty wylądowałeś w sprzeczności czysto matematycznej SWOIM twierdzeniem iż definicja spójnika „i”(*) musi być jedna i tylko jedna, co jest oczywistą gówno-prawdą, co bez przerwy ci UDOWADNIAM - ciekawe kiedy to do ciebie dotrze! |
Na razie dowodzisz tylko tego, że się potykasz o własne nogi.
Wracając do tematu - jaką w takim razie wartość logiczną w twojej algebrze ma zdanie "Mickiewicz był Polakiem i pies ma 4 łapy"?
Bo udowadniałeś kilka miesięcy, że to będzie 0. A teraz piszesz, że musi być 1.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:31, 30 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | W AK nie ma żadnej sprzeczności, bowiem w AK mamy świadomość że wszelkie pojęcia z naszego Uniwersum z definicji musimy rozumieć, czyli mają wartość logiczną 1.
(...) Wiem (=1) jak zbudowany jest zbiór TP i wiem (=1) jak zbudowany jest zbiór ~SK
TP*~SK = 1*1 =1 |
Wiem, co to znaczy że jestem teraz w Europie i wiem, co to znaczy, że jestem teraz w Australii.
|
Abstrakcyjnie to jest ok
To zdanie jest prawdziwe.
Irbisol napisał: |
Więc w twojej logice zdanie "jestem teraz w Europie i jestem teraz w Australii" jest zdaniem prawdziwym? |
… a tu już kompletnie zmieniłeś sens zdań wyżej.
Narzucasz tu chwilę czasową „teraz” jednoczesnego pobytu w Europie i Australii - to zdanie jest fałszywe.
Ale dalej prawdziwe jest zdanie abstrakcyjne wyżej:
Wiem, co to znaczy że jestem teraz w Europie i wiem, co to znaczy, że jestem teraz w Australii.
To jest zdanie abstrakcyjnie prawdziwe, bo każdy 5-cio latek to wie.
Irbisol napisał: |
A co ze słynnymi obietnicami pani, że pójdziemy do kina i do teatru?
Jeżeli dzieci wiedzą, co to znaczy pójść do kina i wiedzą, co to znaczy pójść do teatru, to znaczy, że pani nigdy nie skłamie?
Znowu coś sobie przyorałeś. |
… ale sprany mózg!
Powtarzałem to milion razy!
Pani:
A.
Jutro pójdziemy do kina i do teatru
Y=K*T
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> K=1 i T=1
Wypowiadając to zdanie Pani daje dzieciakom gwarancję matematyczną, iż jutro pójdą do kina (K=1) i do teatru (T=1).
Chwilą czasową jest tu CAŁY jutrzejszy dzień, gdzie JUTRO możliwe jest JEDNOCZESNE pójście do kina (K=1) i do teatru (T=1)
Inaczej pani skłamie!
Kwadratura koła dla Irbisola:
Czy wiesz tu i teraz (natychmiast z chwilą wypowiedzenia zdania A!) kiedy JUTRO pani skłamie?
Poproszę o odpowiedź!
To jest cała twoja gówno-logika bo ty nie potrafisz odpowiedzieć na to banalne pytanie na które odpowiedź zna każdy 5-cio latek - w twojej gówno logice musisz czekać do „pojutrze” aby odpowiedzieć na pytanie kiedy wczoraj pani dotrzymała słowa (Y=1) a kiedy skłamała (~Y=1).
Pewne jest że nawet temu nie będziesz próbował zaprzeczyć co kompromituje twoją gówno-logikę TOTALNIE i absolutnie.
cnd
Irbisol napisał: |
Cytat: | To ty wylądowałeś w sprzeczności czysto matematycznej SWOIM twierdzeniem iż definicja spójnika „i”(*) musi być jedna i tylko jedna, co jest oczywistą gówno-prawdą, co bez przerwy ci UDOWADNIAM - ciekawe kiedy to do ciebie dotrze! |
Na razie dowodzisz tylko tego, że się potykasz o własne nogi.
Wracając do tematu - jaką w takim razie wartość logiczną w twojej algebrze ma zdanie "Mickiewicz był Polakiem i pies ma 4 łapy"?
Bo udowadniałeś kilka miesięcy, że to będzie 0. A teraz piszesz, że musi być 1. |
Nic takiego nie piszę, nie umiesz czytać ze zrozumieniem.
Fakty w twojej gówno-logice są takie:
Irbisol uznaje jedną i tylko jedną definicję spójnika „i”(*) definiowaną jego zdaniem prawdziwym:
1.
Mickiewicz był Polakiem i pies ma cztery łapy
MP*P4L =1*1 =1
Kwadratura koła dla Irbisola:
Czy w tym zdaniu interesuje cię jakikolwiek związek matematyczny między pojęciami w twoim Uniwersum:
MP=1 - wiem (=1) że Mickiewicz był Polakiem
P4L =1 - wiem (=1), ze pies ma cztery łapy
Oczywistym jest że związek między pojęciami w twoim Uniwersum MP i P4L cię totalnie nie interesuje - tylko i wyłącznie dlatego poprawnie postawiłeś tu wynikową JEDYNKĘ.
Tego typu jedynka to od strony logiki matematycznej gówno-jedynka, bowiem z definicji musisz rozumieć (=1) wszelkie pojęcia w twoim Uniwersum!
Logiką matematyczną jest FUNDAMENTALNIE co innego!
Definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to badanie relacji między dowolnymi pojęciami z obszaru Uniwersum.
Uniwersum - wszelkie pojęcia zrozumiałe (=1) dla człowieka.
Przy tej definicji wracamy do naszego zdania:
2.
Mickiewicz był Polakiem i pies ma cztery łapy
MP*P4L = 1*1 =?
Pojęcia MP i P4L są w twoim Uniwersum ROZŁĄCZNE, zatem z punktu odniesienia związku między MP i P4L, z punktu odniesienia DEFINICJI logiki matematycznej, musisz napisać:
MP*P4L = 1*1 =0
Czytamy:
Pojęcia MP i P4L istnieją (MP=1 i P4L=1) w Uniwersum Irbisola, ale te pojęcia są rozłączne, stąd fałszywość zdania 2.
Czekam na pytania czego nie rozumiesz!
P.S.
To jest niewyobrażalne jak trzeba mieć sprany mózg, żeby nie rozumieć banałów które perfekcyjnie zna każdy 5-cio latek!
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 15:54, 30 Maj 2018, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:50, 30 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Przełomowe odkrycie w AK. Nowe znaczenie spójnika i(*)
Czyli mając zdanie
"Mickiewicz był polakiem i wiem że pies ma czetry łapy" odkrywamy trzecie znaczenie spójnika i(*)!!! Hura. |
W spójniku "i"(*) p*q nie możesz traktować inaczej argumentu p a inaczej argumentu q. Na oba argumenty musisz patrzeć z tego samego punktu odniesienia.
W tym przypadku to "wiem" w q narzuca ci 'wiem" w p.
Zdanie tożsame:
Wiem (=1) że Mickiewicz był Polakiem i wiem (=1) że pies ma cztery łapy
MP*P4L = 1*1 =1
Wszystko jest tu poprawne, ale to jest gówno-logika bo z definicji musisz rozumieć (=1) wszelkie pojecia w swoim Uniwersum, żatem od strony logiki matematycznej, takie rozumienie spójnika 'i"(*) to gówno-logika matematyczna.
Szersze wyjasnienie w poscie wyżej dla Irbisola.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 15:51, 30 Maj 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:26, 30 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Prawo Kobry - Armagedon ziemskiej logiki “matematycznej”!
Część I
Niezbędna teoria dla zrozumienia niniejszego postu:
Algebra Kubusia w definicjach napisał: |
4.0 Podstawowe definicje w algebrze Kubusia
Podstawowe definicje w algebrze Kubusia to:
p=>q - definicja warunku wystarczającego
p~>q - definicja warunku koniecznego
p~~>q - definicja kwantyfikatora małego
p~~>~q=p*~q - definicja kontrprzykładu
4.1 Definicja warunku wystarczającego =>
Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
Inaczej: p=>q =0
4.2 Definicja warunku koniecznego ~>
Definicja warunku koniecznego ~> w zbiorach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p~>q =1
Definicja warunku koniecznego ~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q
Inaczej: p~>q =0
4.3 Definicja kwantyfikatora małego ~~>
Definicja kwantyfikatora małego ~~> w zbiorach:
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q = p*q =1
Definicja kwantyfikatora jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q mają co najmniej jeden element wspólny.
Inaczej: p~~>q = p*q =[] =0
4.3.1 Definicja kontrprzykładu
Definicja kontrprzykładu:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane kwantyfikatorem małym p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q =0 wymusza prawdziwość warunku wystarczającego p=>q =1 (i odwrotnie.)
Prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q =1 wymusza fałszywość warunku wystarczającego p=>q =0 (i odwrotnie)
Prawo Kobry:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania warunkowego 'Jeśli p to q" jest jego prawdziwość pod kwantyfikatorem małym ~~>.
Prawa Kubusia
Prawa Kubusia wiążą warunek wystarczający => z warunkiem koniecznym ~> bez zamiany p i q
I Prawo Kubusia
p=>q = ~p~>~q
II Prawo Kubusia
p~>q = ~p=>~q
Interpretacja dowolnego prawa logicznego
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza fałszywość drugiej strony
Prawa Tygryska:
Prawa tygryska wiążą warunek wystarczający => i konieczny ~> z zamianą p i q
I Prawo Tygryska
p=>q = q~>p
II Prawo Tygryska:
p~>q = q=>p
Prawo Pytona:
Każde pojęcie jest tożsame z samym sobą
Dowód prawa Pytona:
Każde pojęcie jest podzbiorem => siebie samego
Każde pojęcie jest nadzbiorem ~> siebie samego
Stąd:
p<=>p = (p=>p)*(p~>p) =1*1 =1
cnd
Pojęcie podzbioru i nadzbioru jest bezdyskusyjnie wspólne w algebrze Kubusia i logice matematycznej ziemian.
|
Zróbmy małe doświadczenie z naszym słynnym zdaniem, z którym walczymy.
Słynne zdanie:
Mickiewicz był Polakiem i pies ma cztery łapy
MP*P4L =1*1 =0
Bo MP jest bez żadnego związku z P4L - te pojęcia są bezdyskusyjnie rozłączne w naszym Uniwersum.
Zastąpmy człon MP, członem S4P, czyli:
1.
Słoń ma cztery łapy i pies ma cztery łapy
S4L*P4L =1*1 =?
No właśnie!
Jak ugryźć to zdanie?
… ano tak!
Bycie słoniem jest warunkiem wystarczającym => do tego by mieć cztery łapy
S=>4L =1
Bycie psem jest warunkiem wystarczającym => do tego by mieć cztery łapy
P=>4L =1
Stąd mamy zdanie tożsame:
2.
Słoń na 100% => ma cztery łapy i pies na 100% => ma cztery łapy
(S=>4L)*(P=>4L) =?
Prawo rachunku zero-jedynkowego:
(p=>r)*(q=>r) = (p+q)=>r
Dowód:
Definicja znaczka =>:
p=>q = ~p+q
stąd mamy:
(~p+r)*(~q+r) = ~p*~q + ~p*r + ~q*r + r = ~p*~q + r*(~p+~q+1) = ~p*~q +r = ~(p+q)+r
Stąd mamy:
(p=>r)*(q=>r) = (p+q)=>r
cnd
Stąd mamy zdanie tożsame do 2:
3.
Słoń lub pies na 100% => mają cztery łapy
(S+P)=>4L
Matematycznie zachodzi tożsamość zdań:
1=2=3
Gówno-matematyka działa tak!
Oczywiście nie mówię że wszyscy ziemscy matematycy nadzieją się na minę gówno-matematyki zaprezentowaną niżej, ale bardzo wielu na pewno tak - bo nie ma tego problemu wyjaśnionego w żadnym ziemskim podręczniku matematyki.
Nikt nie znajdzie kluczowego dla rozwiązania tego problemu prawa Kobry w żadnym podręczniku matematyki!
Wyłącznie matematyczny DEBIL zdanie 1 będzie przekształcał tak:
1’
Słoń ma cztery łapy i pies ma cztery łapy
Wyciągam cztery łapy przed nawias spójnika „i”(*), stąd:
(słoń i pies) mają po cztery łapy
S*P=>4L
Innymi słowy:
1’’
Słoń i pies na 100% => mają po cztery łapy
(S*P) => 4L =?
Oczywistym jest że to jest gówno a nie matematyka bowiem pojęcia P=[pies] i S=[słoń] są rozłączne, stąd otrzymujemy:
S*P=[] =0
Stąd mamy:
1’’
[] => 4L =0
Dowód iż rzeczywiście wartość logiczna zdania 1’’ jest ZEREM a nie jak się co niektórym pseudo-matematykom wydaje JEDYNKĄ jest bardzo prosty.
Prawo Kobry:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania warunkowego „Jeśli p to q” jest jego prawdziwość pod kwantyfikatorem małym ~~>
Stosujemy prawo Kobry do zdania 1’’!
1’’’
[]~~>4L = []*4L =[] =0
Stąd mamy czysto matematyczny dowód iż zdanie 1’’ jest FAŁSZEM a nie jak się co niektórym pseudo-matematykom wydaje PRAWDĄ.
Pytanie do najwybitniejszych ziemskich matematyków!
Panowie, gdzie jest kluczowe i jedno z najważniejszych w logice matematycznej prawo Kobry!
Proszę mi je natychmiast pokazać w dowolnym ziemskim podręczniku matematyki!
Oczywistym jest że nikt prawa Kobry nie pokaże w żadnym ziemskim podręczniku matematyki, bo prawo Kobry to Armagedon totalnie całej, ziemskiej logiki „matematycznej”.
Uwaga!
Pseudo-matematycy operują tym gówno-dogmatem.
Gówno-dogmat ziemian:
Zbiór pusty jest podzbiorem => każdego zbioru
Wedle tego gówna zdanie 1’’ jest prawdziwe!
[]=>4L =1
Bo zbiór pusty [] jest podzbiorem => każdego zbioru
Podsumowując:
Wszyscy przy zdrowych zmysłach widzą iż ziemski gówno-dogmat jest FAŁSZEM!
Logika „matematyczna” biednych ziemian leży, kwiczy i błaga o litość.
Litości w matematyce być nie może, miejsce totalnie całej logiki „matematycznej” ziemian jest w piekle, na wiecznych piekielnych mękach.
Dokładnie prawo Kobry rozwala powyższy gówno-dogmat ziemian z wraz z nim całą logikę „matematyczną” ziemian.
cnd
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 18:11, 31 Maj 2018, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:17, 30 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Cytat: | W spójniku "i"(*) p*q nie możesz traktować inaczej argumentu p a inaczej argumentu q. |
No to jest kwestia "patrzenia na argumenty" czy "znaczenia spójnika"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:17, 30 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Cytat: | W spójniku "i"(*) p*q nie możesz traktować inaczej argumentu p a inaczej argumentu q. |
No to jest kwestia "patrzenia na argumenty" czy "znaczenia spójnika"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:01, 31 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Trzy znaczenia spójnika „i”(*)
fiklit napisał: | Cytat: | W spójniku "i"(*) p*q nie możesz traktować inaczej argumentu p a inaczej argumentu q. |
No to jest kwestia "patrzenia na argumenty" czy "znaczenia spójnika"? |
Wstęp:
Poprawne spojrzenie na działanie naszego mózgu to spojrzenie poprzez pryzmat programowania komputerów. Człowiek jest tu bezczelny zaszywając w technikach komputerowych rzeczywiste działanie własnego mózgu. Nasz mózg dysponuje wspaniałymi urządzeniami peryferyjnymi do przeglądania ogromnych ilości informacji z otaczającego go świata: wzrok, słuch, dotyk, węch czy smak. Każde z tych urządzeń może zgłosić nagłe przerwanie gdy coś niezwykłego dzieje się w obszarze przez nie obsługiwanym - stąd człowiek skopiował bardzo ważny, wielopoziomowy system przerwań w technice komputerowej etc.
Z punktu widzenia programowania komputerów wcielenia spójnika „i”(*) są następujące:
I znaczenie spójnika „i”(*):
Wstępna inicjacja stałych symbolicznych dla potrzeb rozumowania np. nasze słynne zdanie
1.
Wiem (=1) co to znaczy „Mickiewicz był Polakiem” i wiem (=1) co to znaczy „pies ma cztery łapy”
MP*P4L = 1*1 =1
Zauważmy, że wartość logiczna stałej symbolicznej jest niezmienna w funkcji czasu, to po prostu nadanie wartości logicznej równej JEDEN wszelkim pojęciom z obszaru Uniwersum
Uniwersum - to wszelkie pojęcia zrozumiałe dla człowieka
Wszelkie pojęcia rozpoznawalne przez człowieka mają wartość logiczną 1, która to wartość z definicji nie może być zmieniona. Dokładnie z tego powodu to znaczenia spójnika „i”(*) jest dla logiki matematycznej totalnie bez znaczenia!
II znaczenie spójnika „i”(*):
Definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to wyznaczanie relacji między dowolnymi pojęciami z obszaru Uniwersum
Uniwersum - to wszelkie pojęcia zrozumiałe dla człowieka
Z tego punktu odniesienia nasze słynne zdanie ma wartość logiczną równą ZERO.
2.
Mickiewicz był Polakiem i pies ma cztery łapy
MP*P4L = 1*1 =0 - bo pojęcia MP i P4L są rożłączne
Oba pojęcia w naszym mózgu istnieją mając sztywną wartość logiczną JEDEN z definicji (MP=1 i P4L=1) której to wartości nie możemy zmienić.
Wzajemna relacja między pojęciami MP=1 i P4L=1 to relacja rozłączności, stąd z punktu odniesienia definicji logiki matematycznej wartość logiczna zdania 2 to ZERO.
W języku potocznym znaczenie spójnika „i”(*) w sensie 1 lub 2 łatwo rozróżnić, przyjmując znaczenie spójnika „i”(*) z punktu widzenia logiki matematycznej za domyślną.
Wynika z tego, że jeśli zależy mam na interpretacji spójnika „i”(*) w sensie 1 to musimy w p i q zawrzeć magiczne słówko „wiem (=1)” jak to zrobiono w zdaniu 1 - wtedy wiadomo, iż chodzi nam o określenie wartości logicznej p i q oddzielnie bez badania relacji między p i q, co jest raczej bez sensu, bo wiadomo z definicji iż wszelkie pojęcia z obszaru naszego Uniwersum mają wartość logiczną równą JEDEN.
Zauważmy, że na spójnik „i”(*) możemy spojrzeć tylko i wyłącznie przy pomocy 1 albo 2.
Nie ma tu matematycznego sensu mieszanie 1 i 2 w jednym zdaniu, czyli przykładowo:
Wiem (=1) że Mickiewicz był Polakiem i pies ma cztery łapy
MP*P4L = 1*?
Wiem (=1) w członie MP wymusza twardą wartość logiczną 1 z zabronieniem badania relacji MP względem P4L. W P4L jest dokładnie odwrotnie. Brak „wiem (=1)” wymusza badanie relacji między MP i P4L, które to badanie mamy zabronione poprzez użycie „wiem (=1)” w członie MP.
Dochodzimy tu do sprzeczności czysto matematycznej, dokładnie dlatego mieszanie znaczeń 1 i 2 jest błędem czysto matematycznym.
Podsumowanie:
W logice matematycznej kluczowe i najważniejsze jest znaczenie spójnika „i”(*) w sensie definicji logiki matematycznej, czyli badanie relacji między dowolnymi pojęciami z obszaru Uniwersum.
Dowód ekstra:
Weźmy dwa zbiory:
p=[1,2]
q=[3,1,2]
Doskonale tu widać zachodzącą relację podzbioru:
p=>q =1
Relacja podzbioru jest spełniona (=1) bo zbiór p jest podzbiorem => zbioru q, co widać gołym okiem.
Jak matematycznie badamy relację podzbioru p=>q?
Bierzemy pierwszy element zbioru p=[1] porównując go spójnikiem „i”(*) z pierwszym elementem zbioru q=[3]
p=[1]*q=[3] = [] =0 - bo pojęcia rozłączne
Po tym negatywnym wyniku musimy element p=[1] porównać z kolejnym elementem zbioru q=[1]
p=[1]*q=[1] =1 - bo pojęcia identyczne.
W kolejnym kroku badamy czy ostatni element zbioru p=[2] znajduje się w zbiorze q=[3,1,2]
Kolejne kroki to:
p=[2]*q=[3] =0
p=[2]*q=[1] =0
p=[2]*q=[2] =1 - bo pojęcia identyczne
STOP!
Więcej elementów w zbiorze p nie ma, co oznacza iż zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
p=[1,2] => q=[3,1,2] =1
cnd
Doskonale tu widać jakim debilizmem matematycznym jest interpretacja spójnika „i”(*) w sensie 1, czyli że wiem (=1) iż element [1] należy do zbioru p i wiem (=1) iż element [3] należy do zbioru q.
Z punktu widzenia logiki matematycznej ta wiedza, z definicji prawdziwa, jest totalnie bez sensu!
III znaczenie spójnika „i”(*):
Wstępna inicjacja zmiennych dla potrzeb rozumowania np. matematyki.
Przykład:
Zmienna: urna
Do urny wrzucona 5 kul białych i 15 czarnych
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 13:23, 31 Maj 2018, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:11, 31 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Niniejszym chcę podziękować wszystkim, którzy w ostatnich 12 latach wściekle atakowali algebrę Kubusia.
Uzasadnienie:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/naszosc-czyli-instynktowny-ideal,11037.html#383423
rafal3006 napisał: | Wydaje mi się Dyskurs, że tu nie masz racji, zgłaszając post Kulsona do utylizacji.
Komuś nie podoba się twoja teoria którą atakuje, ja też uważam te twoje stopnie dobra etc za teorię płaskiej ziemi.
Kulson zaatakował cię ad personam w dziale regulaminowym, zatem mod może ten post posłać do więzienia i Kulson nie ma prawa mieć o to pretensji.
ale,
Każdy ma prawo przyjąć lub odrzucić dowolną teorię, wyznawca teorii X nie powinien się obrażać, nawet jak ktoś w zaciętości zwalczania teorii x zaatakuje ad personam.
Jeśli nie będą to ataki permanentne to z takim czymś autor teorii X powinien się pogodzić.
W historii algebry Kubusia było bardzo dużo wściekłych ataków zarówno na samą teorię jak i autora teorii, Kubusia - stwórcę naszego Wszechświata.
Ja nie mam ani żalu, ani pretensji iż przeciwnicy AK atakowali zarówno teorię jak i autora teorii.
Wręcz przeciwnie, często celowo podpuszczałem, aby moi przeciwnicy wściekle atakowali algebrę Kubusia - dokładnie o te ataki mi chodziło - bo dzięki temu algebra Kubusia mogła się rozwijać.
Ja po prostu miałem za sobą absolutnie pewny aparat matematyczny, z racji wykształcenia perfekcyjnie znam teorię bramek logicznych = teoria logiki matematycznej.
Bez wściekłych ataków (czytaj braku zainteresowania) szanse na narodziny algebry Kubusia byłyby równe zeru absolutnemu.
Tu możesz popatrzeć:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/paradoks-warunku-wystarczajacego,3164-25.html#309843
jak wściekle atakowano zarówno mnie jak i algebrę Kubusia za co ja, Rafał3006 wszystkim atakującym po prostu DZIĘKUJĘ.
Jestem im wdzięczny że atakowali a nie spierdalali z forum Kubusia, co gro czytelników robiło.
Przykład ataku ad personam na Rafała3006:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/p-1-i-q-1-ale-p-q-0,10575-450.html#369345
Irbisol napisał: | Ty jesteś naprawdę ograniczony - nie ma z tobą podstawowego kontaktu ... Nie wiem, jak do ciebie przemówić, bo twoja głupota przerasta wszystko, co do tej pory spotkałem na wielu forach |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:48, 31 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Prawo Kobry - Armagedon ziemskiej logiki “matematycznej”!
Część II
Niezbędna teoria dla zrozumienia niniejszego postu:
Algebra Kubusia w definicjach napisał: |
4.0 Podstawowe definicje w algebrze Kubusia
Podstawowe definicje w algebrze Kubusia to:
p=>q - definicja warunku wystarczającego
p~>q - definicja warunku koniecznego
p~~>q - definicja kwantyfikatora małego
p~~>~q=p*~q - definicja kontrprzykładu
4.1 Definicja warunku wystarczającego =>
Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
Inaczej: p=>q =0
4.2 Definicja warunku koniecznego ~>
Definicja warunku koniecznego ~> w zbiorach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p~>q =1
Definicja warunku koniecznego ~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q
Inaczej: p~>q =0
4.3 Definicja kwantyfikatora małego ~~>
Definicja kwantyfikatora małego ~~> w zbiorach:
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q = p*q =1
Definicja kwantyfikatora jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q mają co najmniej jeden element wspólny.
Inaczej: p~~>q = p*q =[] =0
4.3.1 Definicja kontrprzykładu
Definicja kontrprzykładu:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane kwantyfikatorem małym p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q =0 wymusza prawdziwość warunku wystarczającego p=>q =1 (i odwrotnie.)
Prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q =1 wymusza fałszywość warunku wystarczającego p=>q =0 (i odwrotnie)
Prawo Kobry:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania warunkowego 'Jeśli p to q" jest jego prawdziwość pod kwantyfikatorem małym ~~>.
Prawa Kubusia
Prawa Kubusia wiążą warunek wystarczający => z warunkiem koniecznym ~> bez zamiany p i q
I Prawo Kubusia
p=>q = ~p~>~q
II Prawo Kubusia
p~>q = ~p=>~q
Interpretacja dowolnego prawa logicznego
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza fałszywość drugiej strony
Prawa Tygryska:
Prawa tygryska wiążą warunek wystarczający => i konieczny ~> z zamianą p i q
I Prawo Tygryska
p=>q = q~>p
II Prawo Tygryska:
p~>q = q=>p
Prawo Pytona:
Każde pojęcie jest tożsame z samym sobą
Dowód prawa Pytona:
Każde pojęcie jest podzbiorem => siebie samego
Każde pojęcie jest nadzbiorem ~> siebie samego
Stąd:
p<=>p = (p=>p)*(p~>p) =1*1 =1
cnd
Pojęcie podzbioru i nadzbioru jest bezdyskusyjnie wspólne w algebrze Kubusia i logice matematycznej ziemian.
|
Zdanie:
Słoń ma cztery łapy i pies ma cztery łapy
S4L*P4L =1*1 =?
Omówiliśmy w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787.html#383373
Spójrzmy na nasze słynne zdanie z identycznego punktu odniesienia.
Słynne zdanie:
1.
Mickiewicz był Polakiem i pies ma cztery łapy
MP*P4L =1*1 =0
Bo MP jest bez żadnego związku z P4L - te pojęcia są bezdyskusyjnie rozłączne w naszym Uniwersum.
Minimalną i pewną dziedziną dla zdania 1 jest Uniwersum.
Uniwersum to wszelkie pojęcia zrozumiałe dla człowieka.
Dla uniwersum mamy:
Pojęcie „Mickiewicz był Polakiem” jest podzbiorem => Uniwersum
MP=>U =1
Pojęcie „Pies ma cztery łapy” również jest podzbiorem => Uniwersum
P4L => U =1
Stąd mamy zdanie:
2.
MP jest podzbiorem => Uniwersum i P4L jest podzbiorem => Uniwersum
(MP=>U)*(P4L=>U) =1*1 =1
Prawo rachunku zero-jedynkowego:
(p=>r)*(q=>r) = (p+q)=>r
Dowód:
Definicja znaczka =>:
p=>q = ~p+q
stąd mamy:
(~p+r)*(~q+r) = ~p*~q + ~p*r + ~q*r + r = ~p*~q + r*(~p+~q+1) = ~p*~q +r = ~(p+q)+r
Stąd mamy:
(p=>r)*(q=>r) = (p+q)=>r
cnd
Stąd mamy zdanie tożsame do 2:
3.
MP lub P4L jest podzbiorem => Uniwersum
(MP+P4L) => U =1
Matematycznie zachodzi tożsamość zdań:
2=3
Gówno-matematyka działa tak!
Oczywiście nie mówię, że wszyscy ziemscy matematycy nadzieją się na minę gówno-matematyki zaprezentowaną niżej, ale bardzo wielu na pewno tak - bo nie ma tego problemu wyjaśnionego w żadnym ziemskim podręczniku matematyki.
Nikt nie znajdzie kluczowego dla rozwiązania tego problemu prawa Kobry w żadnym podręczniku matematyki!
Wyłącznie matematyczny DEBIL zdanie 1 zapisze tak:
1’
Pojęcia Mickiewicz był Polakiem i pies ma cztery łapy są podzbiorem => Uniwersum
MP*P4L=>U =?
Oczywistym jest że to jest gówno a nie matematyka bowiem pojęcia MP i P4L są rozłączne, stąd otrzymujemy:
1’
MP*P4L=[] =0
Stąd mamy:
1’
[] => U =0
Dowód iż rzeczywiście wartość logiczna zdania 1’ jest ZEREM a nie jak się co niektórym pseudo-matematykom wydaje JEDYNKĄ jest bardzo prosty.
Prawo Kobry:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania warunkowego „Jeśli p to q” jest jego prawdziwość pod kwantyfikatorem małym ~~>
Stosujemy prawo Kobry do zdania 1’!
1’
[]~~>U = []*U =[] =0
Stąd mamy czysto matematyczny dowód iż zdanie 1’ jest FAŁSZEM a nie jak się co niektórym pseudo-matematykom wydaje PRAWDĄ.
Pytanie do najwybitniejszych ziemskich matematyków!
Panowie, gdzie jest kluczowe i jedno z najważniejszych w logice matematycznej prawo Kobry!
Proszę mi je natychmiast pokazać w dowolnym ziemskim podręczniku matematyki!
Oczywistym jest że nikt prawa Kobry nie pokaże w żadnym ziemskim podręczniku matematyki, bo prawo Kobry to Armagedon totalnie całej, ziemskiej logiki „matematycznej”.
Uwaga!
Pseudo-matematycy operują tym gówno-dogmatem.
Gówno-dogmat ziemian:
Zbiór pusty jest podzbiorem => każdego zbioru
Wedle tego gówna zdanie 1’ jest prawdziwe!
[]=>U =1
Bo zbiór pusty [] jest podzbiorem => każdego zbioru
Podsumowując:
Wszyscy przy zdrowych zmysłach widzą iż ziemski gówno-dogmat jest FAŁSZEM!
Logika „matematyczna” biednych ziemian leży, kwiczy i błaga o litość.
Litości w matematyce być nie może, miejsce totalnie całej logiki „matematycznej” ziemian jest w piekle, na wiecznych piekielnych mękach.
Dokładnie prawo Kobry rozwala powyższy gówno-dogmat ziemian z wraz z nim całą logikę „matematyczną” ziemian.
cnd
Podsumowanie generalne I:
Mózg każdego człowieka przechowuje wszystkie zrozumiałe dla niego pojęcia połączone spójnikiem „lub”(+), co udowodniono w niniejszym poście.
W Uniwersum wszelkie pojęcia są rozłączne bo prawo algebry Boole’a:
p+p =p
Teoretycznie, matematycznie dowolne pojęcie p nasz mózg może powielić w nieskończoność … tylko że wtedy się zapcha zaledwie jednym pojęciem, mówiąc dosadniej, zwariuje. Nie ma żadnego powodu aby nasz mózg był idiotą i powielił w swoim Uniwersum dowolne pojęcie p choćby dwa razy, skoro jedno pojęcie p wystarczy mu do wszystkiego.
Zauważmy, że gdyby w naszym mózgu pojęcie rozłączne, bo tylko takie mogą być naszym mózgu połączone były spójnikiem „i”(*) to zbiór tych pojęć zredukowałby się do zbioru pustego.
Oczywistym jest że w mózgu każdego człowieka zbiór wszelkich pojęć będzie zbiorem pustym, ale wyłącznie po śmierci człowieka, co z natury rzeczy jest mało interesujące.
Nasze słynne zdanie:
Mickiewicz był Polakiem i pies ma cztery łapy
MP*P4L =1*1 =0
Obarczone jest zatem błędem czysto matematycznym już na starcie, bowiem poprawnie matematycznie powinno być:
4.
Mickiewicz był Polakiem „lub”(+) pies ma cztery łapy
Y = MP+P4L
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> MP=1 lub P4L=1
Na mocy definicji spójnika „lub”(+) wystarczy że dowolny człon sumy logicznej ustawiony zostanie na 1 i już wymusi Y=1
Stąd wszystkie możliwe przypadki ustawiające Y=1 to:
Y = MP*P4L + MP*~P4L + ~MP*P4L
Oczywiście:
MP*P4L = [] =0 - bo zbiory rozłączne, stąd:
Y =: MP*~MP + ~MP*P4L
gdzie:
=: - redukcja równania zbiorów na mocy teorii zbiorów
Prawo teorii zbiorów dla zbiorów rozłącznych w Uniwersum to:
p*~q =p
~p*q =q
Stąd mamy:
Y =: MP+P4L
Oznacza to że kodowanie zdania 4 jest kodowaniem minimalnym, nie da się tego równania zapisać prościej.
Zdanie analogiczne zrozumiałe dla 5-cio latka, gdzie nie ma potrzeby tłumaczenia mu co to jest Uniwersum.
5.
Jeśli dowolne zwierzą jest słoniem lub psem to na 100% ma cztery łapy
(S+P)=>4L =1
Bycie słoniem (S=1) lub psem (P=1) daje nam gwarancję matematyczną => iż mamy cztery łapy.
Zauważmy, że użycie spójnika „i”(*) w poprzedniku jest błędem czysto matematycznym.
Dowód:
6.
Jeśli dowolne zwierzę jest słoniem i psem to na 100% ma cztery łapy
(S*P) => 4L =0
Pojęcia S i P są rozłączne stąd:
S*P =[] =0
stąd:
6.
[] =>4L =0
bo
Prawo Kobry:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania warunkowego „Jeśli p to q” jest jego prawdziwość pod kwantyfikatorem małym ~~>
[]~~>4L = []*4L=[] =0
Na mocy prawa Kobry zdanie 6 jest FAŁSZEM.
Oczywistym jest że intuicyjnie wie o tym każdy 5-cio latek, bo nie ma zwierzęcia które jest jednocześnie słoniem i psem - z wykluczeniem naszego Irbisola I Idioty którzy w zdaniu 6 stawiają 1 kompromitując się matematycznie.
Czy mam rację panowie?
Podsumowanie generalne II
Zauważmy, że z podsumowania generalnego I wynika co następuje:
A.
Mickiewicz był Polakiem i pies ma cztery łapy
Y=MP*P4L =1*1 =0
Bo pojęcia MP i P4L są rozłączne
ALE!
Prawdziwe jest zdanie:
B.
Mickiewicz był Polakiem lub pies ma cztery łapy
Y = MP+P4L =1
Dziedzina: Uniwersum
… i to jest w 100% zgodne z teorią rachunku zero-jedynkowego gdzie dla tych samych parametrów p i q jeśli prawdziwe jest zdanie B to musi być fałszywe zdanie A (albo odwrotnie)
cnd
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 18:23, 31 Maj 2018, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|