Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Algebra Kubusia '2018 cdn
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 64, 65, 66  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15474
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Nie 10:46, 24 Cze 2018    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

Z tego, że Yd=0 i ~Yd=1 nie wynika wcale, że dla tych samych argumentów koniunkcja da różne wyniki. A u ciebie daje.
Tzn. tak twierdzisz, bo nawet tego nie potrafisz udowodnić.
Zapisujesz koniunkcję, po czym przypisujesz jej wynik INNEJ funkcji.

Odnośnie Yd.
D: ~K*~T = 1*1 =1 (~Yd=1) - pani skłamie (~Yd=1) w logice ujemnej (bo ~Yd)
Zapis matematycznie tożsamy:
D: ~K*~T = 1*1 =0 (Yd=0) - pani skłamie (Yd=0) w logice dodatniej (bo Yd)

I właśnie w związku z tym NIE wynika, że dla tych samych argumentów funkcja da inne wyniki. A ty twierdzisz, że daje.
Tłumaczysz coś, co każdy rozumie, o co nikt cię nie prosił i co jest całkowicie nie na temat.
Na pytanie nie odpowiadasz.

Cytat:
Bez funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Yx) zapisanie 0 na dowolnym wyjściu Yx generuje wewnętrzną sprzeczność algebry Boole’a bo nie ma bramki „i”(*) w której jest:
Yx=(~)p*(~)q=1*1 =0

Bierzesz argumenty z jednej funkcji, a wynik podstawiasz z INNEJ funkcji. Dlatego masz sprzeczność. Nawet w twoich tabelkach to widać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Nie 11:24, 24 Cze 2018    Temat postu:

Nagle się rafałowi zapomniało, że negowanie działa na obie strony równoważności...
ten swój, w sumie nikomu nie potrzebny, Y se neguje, a p*q już nie łaska...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:02, 24 Cze 2018    Temat postu:

Prawa Prosiaczka!

Prawa Prosiaczka możemy stosować wybiórczo do dowolnej zmiennej binarnej.

I Prawo Prosiaczka:
(p=1) = (~p=0)
Prawdą jest (=1) że zajdzie p = fałszem jest (=0) że zajdzie ~p
Dowód na poziomie 5-cio latka:
Trzeciej możliwości nie ma (tertium non datur)!

II Prawo Prosiaczka:
(~p=1) = (p=0)
Prawdą jest (=1) że zajdzie ~p = fałszem jest (=0) że zajdzie p
Dowód na poziomie 5-cio latka:
Trzeciej możliwości nie ma (tertium non datur)!

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

Z tego, że Yd=0 i ~Yd=1 nie wynika wcale, że dla tych samych argumentów koniunkcja da różne wyniki. A u ciebie daje.
Tzn. tak twierdzisz, bo nawet tego nie potrafisz udowodnić.
Zapisujesz koniunkcję, po czym przypisujesz jej wynik INNEJ funkcji.

Odnośnie Yd.
D: ~K*~T = 1*1 =1 (~Yd=1) - pani skłamie (~Yd=1) w logice ujemnej (bo ~Yd)
Zapis matematycznie tożsamy:
D: ~K*~T = 1*1 =0 (Yd=0) - pani skłamie (Yd=0) w logice dodatniej (bo Yd)
Na mocy prawa Prosiaczka:
(Yd=1) = (~Yd=0)
Czego nie rozumiesz z wyjaśnień eksperta algebry Boole’a, Jasia (lat 5)?

I właśnie w związku z tym NIE wynika, że dla tych samych argumentów funkcja da inne wyniki. A ty twierdzisz, że daje.
Tłumaczysz coś, co każdy rozumie, o co nikt cię nie prosił i co jest całkowicie nie na temat.
Na pytanie nie odpowiadasz.

Jak zwykle bawisz się w Urbana wycinając to co najważniejsze, wyróżniłem na niebiesko.

Mamy zdanie pani przedszkolanki:
1.
Jutro pójdziemy do kina (K=1) i do teatru (T=1)
Y=K*T
co matematycznie oznacza:
1.
Y=1 <=> K=1 i T=1
Czytamy:
Prawdą będzie (=1) że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) i do teatru (T=1)

Prawo Prosiaczka które możemy stosować od absolutnie dowolnej zmiennej binarnej:
(Y=1) = (~Y=0)
Prawdą jest (=1) że zajdzie Y = fałszem jest (=0) że nie zajdzie (~Y)

Podstawiam prawo Prosiaczka w miejsce wytłuszczonego wyżej i mam zdania tożsame 1A:
1A.
~Y=0 <=> K=1 i T=1
Czytamy:
Fałszem będzie (=0) że pani skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)

Znaczenie zmiennych binarnych:
Y - pani dotrzyma słowa
~Y - pani skłamie (= nie dotrzyma słowa ~Y)

Matematycznie zachodzi tożsamość zdań:
1 = 1A
o czym doskonale wiedzą eksperci algebry Boole’a: gospodyni domowa, pani przedszkolanka i 5-cio latek

Jak rozumiem Irbisolu, bez problemu zgadzasz się na powyższą tożsamość zdań czego potwierdzenie dajesz tu:
Irbisol napisał:

Tłumaczysz coś, co każdy rozumie..

Zróbmy pierwszy krok Irbisolu,
Proszę o jasne potwierdzenie iż zgadzasz się na matematyczną tożsamość zdań:
1=1A
gdzie:
1.
Y=1 <=> K=1 i T=1
1A.
~Y=0 <=> K=1 i T=1

Czy aby na pewno rozumie działanie prawa Prosiaczka, choćby nasz Idiota?
idiota napisał:
Nagle się rafałowi zapomniało, że negowanie działa na obie strony równoważności...
ten swój, w sumie nikomu nie potrzebny, Y se neguje, a p*q już nie łaska...

Kwadratura koła dla Idioty, prawo Prosiaczka zastosowane do zmiennej K wyżej.
(K=1) = (~K=0)
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że jutro pójdziemy do kina (K) = fałszem jest (=0) że jutro nie pójdziemy do kina (~K)

Znaczenie zmiennych:
K - jutro pójdziemy do kina
~K - jutro nie pójdziemy do kina
Trzeciej możliwości nie ma (tertium non datur)!

Udowodnij idioto fałszywość prawa Prosiaczka które możemy stosować wybiórczo dla dowolnej zmiennej binarnej.
Jak to zrobisz to kasuję algebrę Kubusia.
Czas start.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 16:32, 24 Cze 2018, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15474
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Nie 21:39, 24 Cze 2018    Temat postu:

rafal3006 napisał:

1.
Y=1 <=> K=1 i T=1
1A.
~Y=0 <=> K=1 i T=1

To jest dobrze, ale to nadal nie oznacza, że możesz sobie z jednej strony równania podstawić wynik INNEJ funkcji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Nie 21:54, 24 Cze 2018    Temat postu:

"Udowodnij idioto fałszywość prawa Prosiaczka "

Po co?
Przecież nie przeczę jego prawdziwości.
Uważam tylko,że jak negujesz swoje Y to swoje p*q też powinieneś zanegować, a z tego wyjdzie ~p+~q.
to chyba podstawowe sprawy, nie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 1:22, 25 Cze 2018    Temat postu:

Nieznana ziemskim matematykom algebra Boole’a!
Dlaczego nieznana?
Bo ziemscy matematycy nie znają praw Prosiaczka, (nie ma ich w żadnym podręczniku matematyki!) zatem co zrozumiałe, nie umieją się nimi skutecznie w praktyce posługiwać!

Mintermy, czyli technika tworzenia równań alternatywno-koniunkcyjnych z dowolnej tabeli zero-jedynkowej znana jest ziemskim matematykom!
Dowody:
1.
[link widoczny dla zalogowanych]
2.
Tu jest zdecydowanie najlepsze opracowanie jakie znalazłem w Internecie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:

1.
Y=1 <=> K=1 i T=1
1A.
~Y=0 <=> K=1 i T=1

To jest dobrze, ale to nadal nie oznacza, że możesz sobie z jednej strony równania podstawić wynik INNEJ funkcji.

Dzięki Irbisolu, że rozumiesz i akceptujesz prawa Prosiaczka, które to prawa bez problemu rozumieją i akceptują eksperci algebry Boole’a: gospodyni domowa, pani przedszkolanka i wszystkie 5-cio latki.
idiota napisał:
rafal3006 napisał:
Udowodnij idioto fałszywość prawa Prosiaczka

Po co?
Przecież nie przeczę jego prawdziwości.

Brawa także dla naszego Idioty - za zaakceptowanie praw Prosiaczka!

Prawa Prosiaczka możemy stosować wybiórczo do dowolnej zmiennej binarnej.

I Prawo Prosiaczka:
(p=1) = (~p=0)
Prawdą jest (=1) że zajdzie p = fałszem jest (=0) że zajdzie ~p
Dowód na poziomie 5-cio latka:
Trzeciej możliwości nie ma (tertium non datur)!

II Prawo Prosiaczka:
(~p=1) = (p=0)
Prawdą jest (=1) że zajdzie ~p = fałszem jest (=0) że zajdzie p
Dowód na poziomie 5-cio latka:
Trzeciej możliwości nie ma (tertium non datur)!

Uzbrojeni w prawa Prosiaczka udajmy się teraz do przedszkola.
Pani:
1.
Jutro pójdziemy do kina i do teatru
A: Y=K*T
co matematycznie oznacza:
A: Y=1 <=> K=1 i T=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)

Rozumem, że do tej pory wszyscy rozumiemy i się zgadzamy: gospodyni domowa, pani przedszkolanka, 5-cio latek, Irbisol i Idiota.

Jedziemy zatem dalej.
Podstawiamy zdanie 1 pod zero-jedynkową definicję spójnika „i”(*) - z tym na 100% zgadzają się wszyscy ziemscy matematycy, zatem także Irbisol i Idiota.
Kod:

   K  T  Y=K*T
A: 1  1  1
B: 1  0  0
C: 0  1  0
D: 0  0  0

Zapis tożsamy powyższej tabeli w mintermach gdzie w wierszach stosujemy spójnik „i”(*) zaś w pionach spójnik „lub”(+) to:
Y=1 <=> K=1 i T=1
… a kiedy zajdzie Y=0?
Z tabeli zero-jedynkowej spójnika „i”(*) odczytujemy:
(Y=0) <=> B: (K=1) i (T=0) lub C: (K=0) i (T=1) lub D: (K=0) i (T=0)

Znaczenie symboli w logice zero-jedynkowej:
Y=1 - pani dotrzyma słowa (=1)
Y=0 - pani nie dotrzyma słowa (=0), inaczej: pani skłamie (Y=0)
K=1 - jutro pójdziemy (=1) do kina
K=0 - jutro nie pójdziemy (=0) do kina
T=1 - jutro pójdziemy (=1) do teatru
T=0 - jutro nie pójdziemy (=0) do teatru

I.
Analiza zero-jedynkowa zdania wypowiedzianego przez panią przedszkolankę na podstawie definicji spójnika „i”(*)


Pani w przedszkolu:
1.
Jutro pójdziemy do kina i do teatru
A: Y=K*T
co matematycznie oznacza:
A: Y=1 <=> K=1 i T=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)

… a kiedy pani skłamie (Y=0)?
Z tabeli zero-jedynkowej spójnika „i”(*) odczytujemy:
2.
(Y=0) <=> B: (K=1) i (T=0) lub C: (K=0) i (T=1) lub D: (K=0) i (T=0)

Czytamy:
2.
Pani skłamie (Y=0) wtedy i tylko wtedy gdy:
B: (K=1) i (T=0) - jutro pójdziemy do kina (K=0) i nie pójdziemy do teatru (T=0)
lub
C: (K=0) i (T=1) - jutro nie pójdziemy do kina (K=0) i pójdziemy do teatru (T=1)
lub
D: (K=0) i (T=0) - jutro nie pójdziemy do kina (K=0) i nie pójdziemy do teatru (T=0)

Korzystamy teraz z prawa Prosiaczka dla wszystkich zmiennych w ten sposób, aby w wyniku wszędzie otrzymać jedynki.
Prawa Prosiaczka dla naszego przykładu:
(Y=0) = (~Y=1)
(K=0) = (~K=1)
(T=0)=(~T=1)
stąd mamy analizę symboliczną (nie zero-jedynkową!) przypadku kiedy pani skłamie:
(Y=0) = (~Y=1)

Zróbmy ten absolutnie historyczny i totalnie nieznany ziemskim matematykom manewr na poziomie gospodyni domowej, pani przedszkolanki i 5-cio latka.

II.
Analiza symboliczna zdania wypowiedzianego przez panią przedszkolankę na podstawie zero-jedynkowej definicji spójnika „i”(*)

Pani w przedszkolu:
1.
Jutro pójdziemy do kina i do teatru
A: Y=K*T
co matematycznie oznacza:
A: Y=1 <=> K=1 i T=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)

… a kiedy pani skłamie (Y=0)?
2.
Z tabeli zero-jedynkowej spójnika „i”(*) po skorzystaniu z prawa Prosiaczka zapisujemy:
(Y=0)=(~Y=1) <=> B: (K=1)=(~K=1) i (T=0)=(~T=1) lub C: (K=0)=(~K=1) i (T=1)=(~T=0) lub D: (K=0)=(~K=1) i (T=0)=(~T=1)

Tożsamość matematyczna (prawo Prosiaczka) to rzecz święta.
Do dalszej analizy możemy sobie wybrać dowolne strony tożsamości, wybieramy te, które mają jedynki w wyniku.

Stąd otrzymujemy:
(~Y=1) <=> B: (K=1) i (~T=1) lub C: (~K=1) i (T=1) lub D: (~K=1) i (~T=1)
W mintermach jedynki są domyślne, co oznacza, że możemy je pominąć nic nie tracąc na matematycznej jednoznaczności.

Stąd otrzymujemy równanie alternatywno-koniunkcyjne algebry Boole’a (mintermy) opisujące wszystkie przypadki kiedy pani skłamie (~Y=1)
~Y = B: K*~T + C: ~K*T + D: ~K*~T
co matematycznie oznacza:
(~Y=1) <=> B: (K=1) i (~T=1) lub C: (~K=1) i (T=1) lub D: (~K=1) i (~T=1)

Czytamy!
Prawdą jest (=1) że pani skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy:
B: K*~T=1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i nie pójdziemy do teatry (~T=1)
lub
C: ~K*T = 1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
lub
D: ~K*~T=1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)

Znaczenie zmiennych w logice symbolicznej (równania alternatywno-koniunkcyjne algebry Boole’a wynikłe z mintermów):
Y - pani dotrzyma słowa
~Y - pani skłamie (= nie dotrzyma słowa)
K - jutro pójdziemy do kina
~K - jutro nie pójdziemy do kina
T - jutro pójdziemy do teatru
~T - jutro nie pójdziemy do teatru

Zauważmy, że analiza słowna zdań ABCD jest identyczna niezależnie od tego czy stosujemy logikę zero-jedynkową (przypadek I) czy też logikę symboliczną w postaci równania algebry Boole’a (przypadek II).

Zauważmy że:
I.
Z logiką zero-jedynkową możemy zrobić gówno, czyli totalnie NIC!
II.
Natomiast logikę symboliczną (równania alternatywno-koniunkcyjne wynikłe z techniki mintermów) bez problemu możemy minimalizować.

Zobaczmy jak wygląda minimalizacja równania algebry Boole’a opisującego przypadek kiedy pani skłamie (~Y) przechodząc na zapisy ogólne:
p=K
q=T
1.
Równanie algebry Boole’a opisujące przypadek kiedy pani dotrzyma słowa (Y) nie możemy minimalizować bo mamy tu równie minimalne.
Y=p*q
2.
Natomiast równanie algebry Boole’a opisujące przypadek kiedy pani skłamie (~Y) bez problemu możemy minimalizować!
2.
~Y = B: p*~q + C: ~p*q + D: ~p*~q
Minimalizujemy:
~Y = p*~q + ~p*(q+~q)
~Y = ~p + (p*~q)
Przejście do logiki dodatniej (bo Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
Y = p*(~p+q)
Y = p*~p+p*q
Y = p*q
Powrót do logiki ujemnej (bo ~Y):
~Y = ~p+~q
Stąd mamy równanie tożsame opisujące przypadek kiedy pani skłamie:
~Y=~p+~q
co w mintermach oznacza:
~Y=1 <=> ~p=1 lub ~q=1

Matematycznie zachodzi zatem tożsamość:
~Y = p*~q + ~p*q + ~p*~q = ~p+~q
cnd

III.
Analiza symboliczna zdania wypowiedzianego przez panią przedszkolankę w wersji minimalnej


Weźmy jeszcze raz zdanie pani przedszkolanki:
1.
Jutro pójdziemy do kina i do teatru
Y=K*T
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> K=1 i T=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)

… a kiedy pani skłamie (~Y)?
Negujemy równanie 1 stronami:
2.
~Y=~K+~T
co w mintermach oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1 lub ~T=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy:
~K - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1)
lub
~T - jutro nie pójdziemy do teatru (~T=1)

IV.
Podsumowanie


Zauważmy, że wszystkie powyższe analizy I, II i III wyniknęły z identycznej tabeli zero-jedynkowej:
Kod:

   p  q  Y=p*q
A: 1  1  1
B: 1  0  0
C: 0  1  0
D: 0  0  0

Stąd mamy kolejne prawo algebry Boole’a nieznane ziemskim matematykom!

Prawo Irbisa:
Dowolną tabelę zero-jedynkową w spójnikach „i”(*) i „lub”(+) opisuje układ równań logicznych w logice dodatniej (bo Y) i w logice ujemnej (bo ~Y).

Stąd mamy:
Definicja operatora AND(|*) w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
Operator AND(|*) to układ równań logicznych Y i ~Y:
1.
Y=p*q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1
… a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy równanie 1 stronami poprzez negacje zmiennych i wymianę spójników:
~Y=~p+~q
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~p=1 lub ~q=1

Całość naszych analiz doskonale widać po skorzystaniu z kolejnego prawa algebry Boole’a - oczywiście nieznanego ziemskim matematykom.

Prawo Lwa:
Dowolna zmienna binarna w logice dodatniej (bo p) wymusza istnienie zmiennej binarnej w logice ujemnej (bo ~p) i odwrotnie.

Dotyczy to wszystkich zmiennych binarnych w naszej tabeli, stąd pełna tabela zero-jedynkowa dla naszego przypadku to:
Kod:

   p  q ~p ~q  Y=p*q ~Y=~(Y)=~p+~q
A: 1  1  0  0   1      0
B: 1  0  0  1   0      1
C: 0  1  1  0   0      1
D: 0  0  1  1   0      1
   1  2  3  4   5      6

Dopiero z tej tabeli doskonale widać poprawność zapisu:
~Y=1 <=> ~p=1 lub ~q=1
co widać w tabeli:
ABCD346

Kolejny fakt totalnie nieznany ziemskim matematykom:
- zmienną binarną p opisuje kolumna 1
- zmienną binarną q opisuje kolumna 2
- zmienną binarną ~p opisuje kolumna 3
- zmienną binarną ~q opisuje kolumna 4
- zmienną binarną Y opisuje kolumna 5
- zmienną binarną ~Y opisuje kolumna 6

Definicja zmiennej binarnej:
Zmienna binarna to zmienna, mogąca w osi czasu przyjmować wyłącznie dwie wartości 0 albo 1.
Widać to doskonale we wspomnianych kolumnach 1,2,3,4,5,6.

Wykresy czasowe zmiennych binarnych są odpowiednikiem układu Kartezjańskiego w matematyce klasycznej.
Niestety, ziemscy matematycy o tym nie wiedzą, stąd ich „matematyka” w zakresie algebry Boole’a jest na poziomie kamienia łupanego, czyli na poziomie sprzed wynalezienia układu Kartezjańskiego.

Świat techniki (inżynierowie) rozumie wykresy czasowe w algebrze Boole’a doskonale, dowód (strona 5):
[link widoczny dla zalogowanych]

Pełne wykresy czasowe dla bliźniaczego operatora OR(|+) są następujące:
Kod:

   p  q ~p ~q  Y=p+q ~Y=~(Y)=~p*~q
A: 1  1  0  0   1      0
B: 1  0  0  1   1      0
C: 0  1  1  0   1      0
D: 0  0  1  1   0      1
   1  2  3  4   5      6



Dziękuję - pozamiatane!
Wylądowaliśmy w symbolicznej logice matematycznej (równania alternatywno-koniunkcyjne = mintermy) doskonale rozumianej w praktyce przez gospodynię domową, panią przedszkolankę i wszystkie 5-cio latki.
Kubuś

Ciekawe ile wody w Wiśle upłynie, zanim poprawną algebrę Boole’a (równania alternatywno-koniunkcyjne = mintermy) zrozumieją ziemscy matematycy?
Pewne jest że pierwszym ziemskim matematykiem który rozumie niniejszy post jest Irbisol, a drugim nasz Idiota!

Czy mam rację panowie?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 3:13, 25 Cze 2018, w całości zmieniany 17 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Pon 7:24, 25 Cze 2018    Temat postu:

"Nieznana ziemskim matematykom algebra Boole’a!
Dlaczego nieznana?"

Bo na bieżąco wymyślana przez rafała, nie będąca ani algebra, ani nic z Boolem nie mająca wspólnego.
Dlatego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:15, 25 Cze 2018    Temat postu:

idiota napisał:
"Nieznana ziemskim matematykom algebra Boole’a!
Dlaczego nieznana?"

Bo na bieżąco wymyślana przez rafała, nie będąca ani algebra, ani nic z Boolem nie mająca wspólnego.
Dlatego.

W tym wytłuszczonym się mylisz!
Co ty sobie myślisz pacanie jeden, że ja Rafal3006, w laboratorium techniki cyfrowej na elektronice (PW-wa) projektowałem skutecznie złożone automaty cyfrowe w spójnikach "i"(*) i "lub"(+) nie znając algebry Boole'a?
Pewne jest że ty Idioto, operując jedynie słusznymi tabelami zero-jedynkowymi zamiast równaniami algebry Boole'a nie zaprojektowałbyś choćby jednego bardziej złożonego automatu cyfrowego, czyli z hukiem wyleciałbyś z laboratorium z pałą na karku.
Czy masz co do tego wątpliwości?

Patrz i podziwiaj Idioto, jak w symbolicznej algebrze Boole’a projektuje się najprawdziwsze sterowanie windą, gdzie sam projekt podstawowy ma ZERO wspólnego z jakąkolwiek tabelą zero-jedynkową, bowiem język potoczny człowieka, jego logiczne myślenie, to najprawdziwsza algebra Boole’a!

Powtórzę!
Język potoczny człowieka, jego logiczne myślnie, to najprawdziwsza algebra Boole’a!

Pokażę ci jak sterowanie windą projektują mali inżynierowie ze stumilowego lasu, oboje po 5 wiosenek.

Pani w przedszkolu:
Powiedzcie mi dzieci kiedy winda pojedzie?
Jaś lat 5:
1.
Winda pojedzie (J=1) wtedy i tylko wtedy gdy zamkniemy drzwi (D=1) i wciśniemy przycisk piętro (P=1)
J= D*P
co matematycznie oznacza:
J=1 <=> D=1 i P=1

Pani.
… a teraz powiedzcie mi proszę kiedy winda nie pojedzie?
Zuzia lat 5:
2.
Winda nie pojedzie (~J=1) wtedy i tylko wtedy gdy nie zamkniemy drzwi (~D=1) lub nie wciśniemy przycisku piętro (~P=1)
~J= ~D+~P
co matematycznie oznacza:
~J=1 <=> ~D=1 lub ~P=1

Winda może wyłącznie jechać (J=1) albo nie jechać (~J=1), trzeciej możliwości nie ma. Mamy więc do czynienia z symboliczną algebrą Boole’a, z równaniami algebry Boole’a

Związek logiki dodatniej (bo J) z logiką ujemną (bo ~J):
Logika dodatnia to zaprzeczona logika ujemna:
J = ~(~J)
Podstawiając 1 i 2 mamy prawo De Morgana w logice dodatniej (bo J):
J = D*P = ~(~D+~P)
Do realizacji tego sterowania Jasia:
J=D*P
potrzebujemy jedną bramkę „i”(*) np. 74LS08 (jeden układ scalony):
[link widoczny dla zalogowanych]

Dla realizacji sterowania Zuzi:
J= ~(~D+~P)
potrzebujemy trzech inwerterów (~) np. 74LS04:
[link widoczny dla zalogowanych]
oraz jedną bramkę „lub”(+) np. 74LS32
[link widoczny dla zalogowanych]

Pokaż mi Idioto po kiego grzyba komukolwiek tu potrzebne twoje zasrane tabele zero-jedynkowe?
Czas START!

Kwadratura koła dla Idioty:
Czy najprawdziwsze sterowanie windą w wykonaniu Jasia i Zuzi (lat 5) to jest algebra Boole’a czy też nie jest?
Poproszę o odpowiedź.
(jak nie wiesz to spytaj Irbisola - na pewno WIE!)

Algebra Boole'a akceptuje tylko i wyłącznie 5 znaczków:
{0,1},(~), "i"(*), "lub"(+)
Czy możesz napisać w którym miejscu w moich postach dotyczących tych pięciu znaczków użyłem coś ponad te 5 znaczków, albo w którym miejscu złamałem znaną ci definicje pomocniczą algebry Boole'a typu:
0=~1
1=~0
etc
Zauważ, że kluczowe w algebrze Boole'a prawa Prosiaczka to prawa które się dowodzi, choćby wykresem czasowym operatora OR(|+) zaprezentowanym w moim poście wyżej.

Prawa Prosiaczka możemy stosować wybiórczo do dowolnej zmiennej binarnej.

I Prawo Prosiaczka:
(p=1) = (~p=0)
Prawdą jest (=1) że zajdzie p = fałszem jest (=0) że zajdzie ~p
Dowód na poziomie 5-cio latka:
Trzeciej możliwości nie ma (tertium non datur)!

II Prawo Prosiaczka:
(~p=1) = (p=0)
Prawdą jest (=1) że zajdzie ~p = fałszem jest (=0) że zajdzie p
Dowód na poziomie 5-cio latka:
Trzeciej możliwości nie ma (tertium non datur)!

Podsumowując:
Pokaż co w moim poście wyżej nie jest znaną ziemskim matematykom algebrą Boole'a

Przykładowo chyba nie twierdzisz że ziemscy matematycy nie potrafią tworzyć równań alternatywno-koniunkcyjnych (mintermy) z dowolnej tabeli zero-jedynkowej etc
Mam nadzieję że nie twierdzisz iż algebra Boole'a to wyłącznie tabele zero-jedynkowe, natomiast równania algebry Boole'a opisujące te tabele to już nie jest algebra Boole'a.

Czy mam rację Idioto?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 9:24, 25 Cze 2018, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Pon 9:25, 25 Cze 2018    Temat postu:

Nie masz pojęcia co to jest algebra.
i nawet parę razy to przyznawałeś.
Nie wszyscy mają pamięć złotej rybki, jak ty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:32, 25 Cze 2018    Temat postu:

idiota napisał:
Nie masz pojęcia co to jest algebra.
i nawet parę razy to przyznawałeś.
Nie wszyscy mają pamięć złotej rybki, jak ty.

Czyli wedle ciebie sterowanie windą autorstwa 5-cio latków w poście wyżej to nie jest algebra Boole'a?!
Czyli wedle ciebie równania alternatywno-koniunkcyjne (mintermy) i koniunkcyjno-alternatywne (makstermy) znane ziemskim matematykom, to nie jest algebra Boole'a?
Doprawdy Idioto, wiekszej kompromitacji matematycznej nasz Wszechświat nie widział, z czym na 100% zgodzi się każdy ziemski matematyk przy zdrowych zmysłach, choćby Irbisol.

Czy mam rację Irbisolu?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 9:32, 25 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Pon 9:55, 25 Cze 2018    Temat postu:

No i widać, że nie wiesz nawet co to algebra.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15474
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Pon 10:52, 25 Cze 2018    Temat postu:

Co z tym podstasianiem z jednej strony równania wyniku INNEJ funkcji?
Nadal wg ciebie jest to dozwolone?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:42, 25 Cze 2018    Temat postu:

Irbisol napisał:
Co z tym podstasianiem z jednej strony równania wyniku INNEJ funkcji?
Nadal wg ciebie jest to dozwolone?

Wyjaśniam na przykładzie zdania pani przedszkolanki.

Pani:
1.
Jutro pójdziemy do kina (K=1) i do teatru (T=1)
1A: Y=K*T
co matematycznie oznacza:
1B: Y=1 <=> K=1 i T=1
Zdanie 1B czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani dotrzyma słowa wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) i do teatru (T=1)
Y=K*T
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> K=1 i T=1
Poprawne matematycznie jest również:
Y=1<=> K*T

Prawa Prosiaczka możemy stosować wybiórczo do dowolnej zmiennej binarnej.

I Prawo Prosiaczka:
(p=1) = (~p=0)
Prawdą jest (=1) że zajdzie p = fałszem jest (=0) że zajdzie ~p
Dowód na poziomie 5-cio latka:
Trzeciej możliwości nie ma (tertium non datur)!

II Prawo Prosiaczka:
(~p=1) = (p=0)
Prawdą jest (=1) że zajdzie ~p = fałszem jest (=0) że zajdzie p
Dowód na poziomie 5-cio latka:
Trzeciej możliwości nie ma (tertium non datur)!

Na mocy prawa Prosiaczka możemy zapisać zdanie 1C tożsame ze zdaniem 1B:
1C.
~Y=0 <=> K=1 i T=1
Czytamy:
Fałszem jest (=0) że pani skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) i do teatru (T=1)
Poprawne jest zdanie 1C zapisane także w ten sposób:
~Y=0 <=> K*T
co matematycznie oznacza:
~Y=0 <=> K=1 i T=1
Po prostu:
W mintermach jedynki są domyślne i nie musimy ich uwidaczniać w równaniu algebry Boole’a.
Co więcej:
Dokładnie dlatego, że w mintermach jedynki są domyślne otrzymujemy znane wszystkim matematykom równania alternatywno-koniunkcyjne z dowolnej tabeli zero-jedynkowej.

Wytłumaczyłem to w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-175.html#387703

Podsumowując:
Poprawne matematycznie zapisy to:
1B.
Y = K*T
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> K=1 i T=1
Zapis tożsamy do powyższego:
Y=1 <=> K*T

1C.
Na mocy prawa Prosiaczka możemy zapisać:
~Y=0<=> K=1 i T=1
Zapis tożsamy do powyższego:
~Y=0<=> K*T

Niestety, ziemska „algebra” Boole’a to totalnie dno nie odróżniające logiki dodatniej (bo Y) od ujemnej (bo ~Y), która nie ma bladego pojęcia o najważniejszych prawach logiki matematycznej, prawach Prosiaczka.

Stąd w ziemskiej logice matematycznej mamy tak:
1B’
Y=K*T
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> K=1 i T=1
zapis tożsamy do powyższego:
Y=1<=> K*T
To co wyżej jest dobre i to jest poprawna algebra Boole’a

Natomiast to co niżej jest matematycznie błędne:
1C’
Y=0 <=> K=1 i T=1
To jest zapis typu „gówno”, a nie poprawna algebra Boole’a, bowiem na mocy prawa Prosiaczka powinno być:
1B’: (Y=1) = 1C’: (~Y=0)

Czy to jest zrozumiałe?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 14:51, 25 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15474
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Pon 17:14, 25 Cze 2018    Temat postu:

Tak, to jest zrozumiałe.
A teraz odpowiedz na pytanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:44, 29 Cze 2018    Temat postu:

Irbisol napisał:
Tak, to jest zrozumiałe.
A teraz odpowiedz na pytanie.

Oczywiście że odpowiem, ja nie mam z tym problemu.
Próbuję na brudno różnych podejść by wytłumaczyć ziemianom banalną logikę matematyczną gospodyni domowej, pani przedszkolanki i 5-cio latka - w tym twój problem Irbisolu, który tak cię prześladuje.
Ja wszystkie podejścia na brudno rozumiem bo to są banały na poziomie dziecka z przedszkla, problem mam tylko taki jak to napisać, by ziemscy matematycy wreszcie wszystko zakumali.
Myślę że jestem na dobrej drodze, po x różnych podejściach, chyba znalazłem to właściwe, które nawet nasz Idiota bez problemu zrozumie.
Tak więc proszę o cierpliwość, nie chcę publikować brudnopisów zrozumiałych wyłącznie dla mnie i 5-cio latków, muszę opublikować wersję, które trafi do ziemskich matematyków.
Już niedługo opublikuję najwazniejszy post w historii algebry Kubusia!
Rafal3006
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15474
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Sob 7:17, 30 Cze 2018    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Tak, to jest zrozumiałe.
A teraz odpowiedz na pytanie.

Oczywiście że odpowiem, ja nie mam z tym problemu.
Próbuję na brudno różnych podejść by wytłumaczyć ziemianom banalną logikę matematyczną gospodyni domowej, pani przedszkolanki i 5-cio latka - w tym twój problem Irbisolu, który tak cię prześladuje.

Dokładnie.
Rzygam już tymi twoimi tłumaczeniami, które nie są tu nikomu potrzebne, a są jedynie wymówką powodującą że od miesięcy nie jesteś w stanie odpowiedzieć na proste pytanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Sob 10:45, 30 Cze 2018    Temat postu:

Zgaduję, że odpowiedź będzie w stylu:

"Ja naprawdę umiem odpowiedzieć na to banalne pytanie, uwierz mi, nie odpowiadam na nie tylko dlatego, że ja naprawdę umiem odpowiedzieć na to banalne pytanie, uwierz mi, nie odpowiadam na nie tylko dlatego, że ja naprawdę umiem odpowiedzieć na to banalne pytanie, uwierz mi, nie odpowiadam na nie tylko dlatego, że ja naprawdę umiem odpowiedzieć na to banalne pytanie, uwierz mi, nie odpowiadam na nie tylko dlatego, że ja naprawdę umiem odpowiedzieć na to banalne pytanie, uwierz mi, nie odpowiadam na nie tylko dlatego, że ja naprawdę umiem odpowiedzieć na to banalne pytanie, uwierz mi, nie odpowiadam na nie tylko dlatego, że ja naprawdę umiem odpowiedzieć na to banalne pytanie, uwierz mi, nie odpowiadam na nie tylko dlatego, że ja naprawdę umiem odpowiedzieć na to banalne pytanie, uwierz mi, nie odpowiadam na nie tylko dlatego, że ja naprawdę umiem odpowiedzieć na to banalne pytanie, uwierz mi, nie odpowiadam na nie tylko dlatego, że ja naprawdę umiem odpowiedzieć na to banalne pytanie, uwierz mi, nie odpowiadam na nie tylko dlatego, że ja naprawdę umiem odpowiedzieć na to banalne pytanie, uwierz mi, nie odpowiadam na nie tylko dlatego, że ja naprawdę umiem odpowiedzieć na to banalne pytanie, uwierz mi, nie odpowiadam na nie tylko dlatego, że ja naprawdę umiem odpowiedzieć na to banalne pytanie, uwierz mi, nie odpowiadam na nie tylko dlatego, że ja naprawdę umiem odpowiedzieć na to banalne pytanie, uwierz mi, nie odpowiadam na nie tylko dlatego, że ja naprawdę umiem odpowiedzieć na to banalne pytanie, uwierz mi, nie odpowiadam na nie tylko dlatego, że ja naprawdę umiem odpowiedzieć na to banalne pytanie, uwierz mi, nie odpowiadam na nie tylko dlatego, że ja naprawdę umiem odpowiedzieć na to banalne pytanie, uwierz mi, nie odpowiadam na nie tylko dlatego, że ja naprawdę umiem odpowiedzieć na to banalne pytanie, uwierz mi, nie odpowiadam na nie tylko dlatego, że iii (ad inf.)"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:29, 30 Cze 2018    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Tak, to jest zrozumiałe.
A teraz odpowiedz na pytanie.

Oczywiście że odpowiem, ja nie mam z tym problemu.
Próbuję na brudno różnych podejść by wytłumaczyć ziemianom banalną logikę matematyczną gospodyni domowej, pani przedszkolanki i 5-cio latka - w tym twój problem Irbisolu, który tak cię prześladuje.

Dokładnie.
Rzygam już tymi twoimi tłumaczeniami, które nie są tu nikomu potrzebne, a są jedynie wymówką powodującą że od miesięcy nie jesteś w stanie odpowiedzieć na proste pytanie.

Dobra, masz to co chcesz.

Trzymajmy się Irbisolu TEORII zbiorów.
M=1 - istnieje (=1) zbiór mężczyzn
K=1 - istnieje (=1) zbiór kobiet
W teorii zbiorów znaczenie 0 i 1 jest dokładnie jak wyżej, wszystko inne to brednie na poziomie naszej wspólnej teorii zbiorów na poziomie podstawowym, z punktu widzenia logiki matematycznej.

Definicja kwantyfikatora małego ~~>:
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q = p*q =1
Zdanie pod kwantyfikatorem małym ~~> jest prawdziwe wtedy i tylko wtedy gdy istnieje wspólny element zbiorów p i q
Inaczej:
p~~>q = p*q =0 - gdy zbiory są rozłączne

Irbisolu,
Czy widzisz różnicę między poniższymi zdaniami 1 i 2?
Czy też w obu tych zdaniach zapisujesz w wyniku jedynkę?
1.
Jeśli ktoś jest mężczyzną to może ~~> być kobietą
Y = M~~>K = M*K = 1*1 =0 - bo zbiory M i K istnieją (M=1 i K=1), ale są rozłączne, stąd w wyniku 0
2.
Wiem co to jest mężczyzna i wiem co to jest kobieta
Y = M*K = 1*1 =1 - każdy 5-cio latek odróżnia tatę od mamy
Oba zbiory istnieją (M=1 i K=1) oraz znam budowę tych zbiorów, stąd w wyniku mamy 1


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 12:34, 30 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15474
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Sob 19:28, 30 Cze 2018    Temat postu:

W obu zdaniach składowe M i K definiujesz inaczej.
Więc jaki sens ma wykazanie, że dla innych zdań jest inny wynik?
Nadal drepczesz w miejscu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:36, 30 Cze 2018    Temat postu:

Dowód fałszywości Klasycznego Rachunku Zdań!
… na końcu postu.
Próbując wytłumaczyć ślepemu jak wyglądają kolory wychodzą mi rewolucyjne posty - to jeden z najważniejszych postów w historii AK!

Definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to przypisanie wartości logicznej 0 albo 1 relacjom ~~>, =>, ~>, <=>, „albo”($) między dowolnymi pojęciami z naszego Uniwersum
Uniwersum - wszelkie pojęcia rozumiane przez człowieka
1 - określona relacja zachodzi
0 - określona relacja nie zachodzi
Trzy kluczowe relacje to:
~~> - relacja kwantyfikatora małego
=> - relacja podzbioru (warunek wystarczający)
~> - relacja nadzbioru (warunek konieczny)

Irbisol napisał:
W obu zdaniach składowe M i K definiujesz inaczej.
Więc jaki sens ma wykazanie, że dla innych zdań jest inny wynik?
Nadal drepczesz w miejscu.

Wróćmy do wykładowcy logiki matematycznej Volratha.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/kubusiowa-szkola-logiki-na-zywo-dyskusja-z-volrathem,3591-25.html#69416
volrath napisał:

Kod:

Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L
Wiemy, że:
A: P i  4L = 1 (pies)
B: P i ~4L = 0 (brak psów bez 4 łap)
C:~P i  4L = 1 (słoń)
D:~P i ~4L = 1 (mrówka)
Istnienie kalekich psów wykluczamy.

Mam nadzieję że zgodzisz się iż Volrath w liniach ABCD poszukuje jednego elementu wspólnego zbiorów połączonych spójnikiem „i”(*), czyli korzysta z definicji kwantyfikatora małego ~~>.

Rozpiszmy trochę więcej elementów poszczególnych zbiorów.
Przyjmijmy dziedzinę:
ZWZ - zbiór wszystkich zwierząt
Stąd mamy:
P=[pies]
4L=[pies, słoń ..]
~P=[ZWZ-pies] = [słoń, mrówka ..]
~4L=[ZWZ-4L] = [mrówka ..]

Definicja kwantyfikatora małego ~~>:
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q = p*q =1
Zdanie pod kwantyfikatorem małym ~~> jest prawdziwe wtedy i tylko wtedy gdy istnieje wspólny element zbiorów p i q
Inaczej:
p~~>q = p*q =0 - gdy zbiory są rozłączne

Korzystając z definicji znaczka ~~> zapisujemy tabelę Volratha w następujący sposób.

A.
Jeśli zwierzę jest psem to może ~~> mieć cztery łapy
P~~>4L = P*4L =1 bo pies
Istnieje (=1) wspólny element zbiorów P=[pies] i 4L=[pies, słoń..]
B.
Jeśli zwierzę jest psem to może ~~> nie mieć czterech łap
P~~>~4L = P*~4L =[] =0
Nie istnieje (=0) wspólny element zbiorów P=[pies] i ~4L=[mrówka..] (zbiory rozłączne)
C.
Jeśli zwierzę nie jest psem to może ~~> mieć cztery łapy
~P~~>4L = ~P*4L =1 bo słoń
Istnieje (=1) wspólny element zbiorów ~P=[słoń, mrówka..] i 4L=[pies, słoń ..]
D.
Jeśli zwierzę nie jest psem to może ~~> nie mieć czterech łap
~P~~>~4L = 1 bo mrówka
Istnieje (=1) wspólny element zbiorów ~P=[słoń, mrówka..] i ~4L=[mrówka..]

Podsumowując:
1.
Zdania ACD są prawdziwe bo istnieje (=1) wspólny element zbiorów połączonych spójnikiem „i”(*)
Zdanie B jest fałszywe bo nie istnieje (=0) wspólny element zbiorów połączonych spójnikiem „i”(*)
2.
Volrath korzysta z definicji kwantyfikatora małego ~~> przypisując zdaniom ACD prawdę:
1 = istnieje wspólny element zbiorów połączonych spójnikiem „i”(*)
oraz zdaniu B fałsz:
0 = nie istnieje wspólny element zbiorów połączonych spójnikiem „i”(*)
3.
Analiza Voratha jest dowodem iż wartości logiczne 1 i 0 przypisujemy określonej relacji między zbiorami, tu relacji kwantyfikatora małego ~~>, co nie ma nic wspólnego z niezależnym określaniem prawdziwości/fałszywości p i q, czyli całe gówno, zwane KRZ leży w gruzach - to jest fałszywa logika matematyczna!
cnd
Innymi słowy:
Logika matematyczna to nie oczywiste stwierdzenia typu:
Znam budowę zbioru zwierząt z czterema łapami
p=[pies, słoń..] =1 stwierdzenie prawdziwe
Znam budowę zbioru zwierząt nie mających czterech łap
~4L=[mrówka ..] =1 stwierdzenie prawdziwe
bowiem z definicji musimy znać budowę zbiorów między którymi wyznaczamy relacje: ~~>, =>, ~>, <=>, „albo”($)

ALE!
Logika matematyczna to przypisanie 1 albo 0 określonej relacji między zbiorami!
1.
~~> - relacja kwantyfikatora małego (definicja wyżej)
2.
Relacja podzbioru => = warunku wystarczającego =>
p=>q=1 - gdy zbiór p jest podzbiorem q
Inaczej: p=>q=0
Głupotą czysto matematyczną jest w tym przypadku określanie oddzielnej prawdziwości/fałszywości p i q bo to zabija jakąkolwiek relację między zbiorami p i q!
3.
Relacja nadzbioru ~> = warunku koniecznego ~>
p~>q=1 - gdy zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q
Inaczej: p~>q =0

Stąd mamy.
Definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to przypisanie wartości logicznej 0 albo 1 relacjom ~~>, =>, ~>, <=>, „albo”($) między dowolnymi pojęciami z naszego Uniwersum
Uniwersum - wszelkie pojęcia rozumiane przez człowieka
1 - określona relacja zachodzi
0 - określona relacja nie zachodzi
Trzy kluczowe relacje to:
~~> - relacja kwantyfikatora małego
=> - relacja podzbioru (warunek wystarczający)
~> - relacja nadzbioru (warunek konieczny)

Dlaczego banalne stwierdzenia iż wiemy co znaczą dowolne pojęcia z naszego Uniwersum (wszelkie pojęcia zrozumiałe dla człowieka) nie jest logiką matematyczną?
Odpowiadam:
Bo z definicji musimy znać znaczenia wszelkich pojęć którymi operujemy, nie możemy operować na pojęciach nam nieznanych np. „ahsgdrcmra”

Zobaczmy to na przykładzie tabeli Volratha:
volrath napisał:

Kod:

Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L
Analiza przez wszystkie możliwe przeczenia P i 4L:
A: P i  4L = 1 bo znam budowę zbiorów P i 4L
B: P i ~4L = 1 bo znam budowę zbiorów P i ~4L
C:~P i  4L = 1 bo znam budowę zbiorów ~P i 4L
D:~P i ~4L = 1 bo znam budowę zbirów ~P i 4L

Oczywistym jest że powyższa tabela ma zero wspólnego z logiką matematyczną bo to jest bełkot, czyli zdanie zawsze prawdziwe (same jedynki w wyniku)

Czy to jest zrozumiałe?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 12:59, 01 Lip 2018, w całości zmieniany 14 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15474
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Nie 9:32, 01 Lip 2018    Temat postu:

Nie, nigdzie nie będziemy "wracać".
Pod K i M podstawiłeś INNE zdania w 1. i inne w 2.
W ten sposób niby dowiodłeś, że dla TYCH SAMYCH zdań powinny być różne wyniki?
Skoro użyłeś INNYCH zdań?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:24, 01 Lip 2018    Temat postu:

Irbisol napisał:
Nie, nigdzie nie będziemy "wracać".
Pod K i M podstawiłeś INNE zdania w 1. i inne w 2.
W ten sposób niby dowiodłeś, że dla TYCH SAMYCH zdań powinny być różne wyniki?
Skoro użyłeś INNYCH zdań?


http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-175.html#388951
rafal3006 napisał:

Trzymajmy się Irbisolu TEORII zbiorów.
M=1 - istnieje (=1) zbiór mężczyzn
K=1 - istnieje (=1) zbiór kobiet
W teorii zbiorów znaczenie 0 i 1 jest dokładnie jak wyżej, wszystko inne to brednie na poziomie naszej wspólnej teorii zbiorów na poziomie podstawowym, z punktu widzenia logiki matematycznej.

Definicja kwantyfikatora małego ~~>:
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q = p*q =1
Zdanie pod kwantyfikatorem małym ~~> jest prawdziwe wtedy i tylko wtedy gdy istnieje wspólny element zbiorów p i q
Inaczej:
p~~>q = p*q =0 - gdy zbiory są rozłączne

Irbisolu,
Czy widzisz różnicę między poniższymi zdaniami 1 i 2?
Czy też w obu tych zdaniach zapisujesz w wyniku jedynkę?
1.
Jeśli ktoś jest mężczyzną to może ~~> być kobietą
Y = M~~>K = M*K = 1*1 =0 - bo zbiory M i K istnieją (M=1 i K=1), ale są rozłączne, stąd w wyniku 0
2.
Wiem co to jest mężczyzna i wiem co to jest kobieta
Y = M*K = 1*1 =1 - każdy 5-cio latek odróżnia tatę od mamy
Oba zbiory istnieją (M=1 i K=1) oraz znam budowę tych zbiorów, stąd w wyniku mamy 1

ok
Zajmijmy się wyłącznie zdaniem 1.
1.
Jeśli ktoś jest mężczyzną to może ~~> być kobietą
Y = M~~>K = M*K = 1*1 =0 - bo zbiory M i K istnieją (M=1 i K=1), ale są rozłączne, stąd w wyniku 0

Przyjmijmy dziedzinę:
C (człowiek) - zbiór wszystkich ludzi
Stąd mamy:
M=1 - istnieje (=1) zbiór mężczyzn
K=1 - istnieje (=1) zbiór kobiet
~M=1 - istnieje (=1) zbiór ludzi nie będących mężczyznami (~M)
~K=1 - istnieje (=1) zbiór ludzi nie będących kobietami (~K)
Stąd mamy:
~M=[C-M] = [M+K-M] =K
~K=[C-K] = [M+K-K] = M

Podsumowując mamy:
M - zbiór mężczyzn
K - zbiór kobiet
Tożsamości matematyczne:
~M=K
~K=M

Analizujemy zdanie 1 przez wszystkie możliwe przeczenia kwantyfikatorem małym ~~>
A.
Jeśli ktoś jest mężczyzną to może ~~> być kobietą
1A: M~~>K = M*K =1*1 =0 - nie istnieje (=0) wspólny element zbiorów M=1 i K=1
Inaczej bo K=~M:
2A: M~~>K = M*K = M*~M =1*1 =0
Oba zbiory istnieją (=1), ale są rozłączne, stąd w wyniku 0.
M=1 i ~M=1

Prawo Prosiaczka:
1A.
1L: (M~~>K) =0 [=] 1P: ~(M~~>K)=1

Czytamy zdanie 1P:
Prawdą jest (=1) że nie jest (~) prawdziwe zdanie M~~>K
1 = ~(M~~>K)
Czytamy 1L:
Fałszem jest (=0) że jest prawdziwe zdanie M~~>K
0 = M~~>K


Dalsza analiza dla formalności:
B.
Jeśli ktoś jest mężczyzną to może ~~> nie być kobietą
M~~>~K = M*~K = M*M =1*1 =1 -wystarczy pokazać jednego mężczyznę
C.
Jeśli ktoś nie jest mężczyzną to może ~~> być kobietą
~M~~>K = ~M*K = K*K =1*1 =1 - wystarczy pokazać jedną kobietą
D.
Jeśli ktoś nie jest mężczyzną to może nie być kobietą
~M~~>~K=~M*~K = K*~K =1*1 =0
Oba zbiory istnieją (=1), ale są rozłączne, stąd w wyniku 0.
K=1 i ~K=1

Pytanie:
1.
Czy zgadzasz się z prawdziwością/fałszywością wyróżnionych na niebiesko zdań?
2.
Kluczowe:
Czy zgadzasz się, iż zapisanie wynikowej 1 w zdaniu A jest błędem czysto matematycznym?
Czyli nie wolno zapisać tak:
A.
Jeśli ktoś jest mężczyzną to może ~~> być kobietą
1A: M~~>K = M*K =1*1 =1 - istnieje (=1) wspólny element zbiorów M=1 i K=1
To jest błąd czysto matematyczny!

Mam nadzieję, że zgadzasz się z powyższym, w szczególności z niebieskim - a ponieważ ja nigdy nic innego nie pisałem, to twój problem został rozwiązany.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15474
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Nie 10:52, 01 Lip 2018    Temat postu:

K oznacza u ciebie w 1. i 2. CO INNEGO ("istnieje zbiór kobiet" vs "być kobietą")
M oznacza u ciebie w 1. i 2. CO INNEGO ("istnieje zbiór mężczyzn" vs "być mężczyzną")

Po kiego w takim razie dla RÓŻNYCH argumentów pokazujesz, że dostajesz RÓŻNE wyniki?

Jest tam wiele innych błędów, ale na razie poradź sobie z tym. Z 50 stron to zajmie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:58, 01 Lip 2018    Temat postu:

Irbisol napisał:
K oznacza u ciebie w 1. i 2. CO INNEGO ("istnieje zbiór kobiet" vs "być kobietą")
M oznacza u ciebie w 1. i 2. CO INNEGO ("istnieje zbiór mężczyzn" vs "być mężczyzną")

Po kiego w takim razie dla RÓŻNYCH argumentów pokazujesz, że dostajesz RÓŻNE wyniki?

Jest tam wiele innych błędów, ale na razie poradź sobie z tym. Z 50 stron to zajmie.

Dyskusję o zdaniu 2 zakończyłem w tym historycznym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-175.html#389103
udowadniając iż na 100% nie o taką prawdziwość w logice matematycznej chodzi.
W linku wyżej podałem też precyzyjną definicję logiki matematycznej.

Definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to przypisanie wartości logicznej 0 albo 1 relacjom ~~>, =>, ~>, <=>, „albo”($) między dowolnymi pojęciami z naszego Uniwersum
Uniwersum - wszelkie pojęcia rozumiane przez człowieka
Trzy kluczowe relacje to:
~~> - relacja kwantyfikatora małego
=> - relacja podzbioru (warunek wystarczający)
~> - relacja nadzbioru (warunek konieczny)

Uważaj Irbisolu, to jest logika matematyczna!
1 - określona relacja zachodzi
0 - określona relacja nie zachodzi

Jeśli uważasz że ta definicja nie działa w logice matematycznej to podaj kontrprzykład, jeden jedyny, gdzie nie działa.
Na 100% nie podasz kontrprzykładu.

Przypominam definicję relacji kwantyfikatora małego ~~>.

Definicja kwantyfikatora małego ~~>:
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q = p*q =1
Zdanie pod kwantyfikatorem małym ~~> jest prawdziwe wtedy i tylko wtedy gdy istnieje wspólny element zbiorów p i q
Inaczej:
p~~>q = p*q =0 - gdy zbiory są rozłączne

Obalanie podanej przeze mnie definicji logiki matematycznej zacznij może od obalenia tabeli prawdy dla zdania P=>4L wykładowcy logiki matematycznej Vortaha, tej tabeli!
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/kubusiowa-szkola-logiki-na-zywo-dyskusja-z-volrathem,3591-25.html#69416
volrath napisał:

Kod:

Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L
Wiemy, że:
A: P i  4L = 1 (pies)
B: P i ~4L = 0 (brak psów bez 4 łap)
C:~P i  4L = 1 (słoń)
D:~P i ~4L = 1 (mrówka)
Istnienie kalekich psów wykluczamy.

Na czym wykazanie błędności tej tabeli ma polegać?
Na udowodnieniu iż Volrath nie przypisuje wynikowych jedynek w zdaniach ACD oraz wynikowego zera w linii D relacji kwantyfikatora małego ~~>!
Powtórzę:
Relacji kwantyfikatora małego ~~>!
A: P~~>4L = P*4L =1 bo pies, czyli relacja kwantyfikatora małego ~~> jest spełniona (=1)
B: P~~>~4L=P*~4L=0 bo zbiory rozłączne, czyli relacja kwantyfikatora małego ~~> nie jest spełniona (=0)

P.S.
Rozmawiamy teraz o logice matematycznej czyli o zdaniu 1 omówionym w poście wyżej
Wskaż jeden błąd w moim poście wyżej.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 12:20, 01 Lip 2018, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15474
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Nie 14:23, 01 Lip 2018    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Wskaż jeden błąd w moim poście wyżej.

Ten sam operator opisuje zupełnie inną relację.
Mianowicie nie koniunkcję, lecz istnienie wspólnego elementu zbioru.
Czyli ten sam zapis może generować RÓŻNE wyniki. To jest ten błąd.

Poza tym wcześniej pod te same symbole K, M podstawiałeś RÓŻNE zdania a przeprowadzałeś "dowodzenie" jak gdyby to były te same zdania.

Generalnie masz tendencję do całkowitego rozpierdalania własnego rozumowania poprzez podstawianie albo do argumentów, albo do operatorów różnych znaczeń.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 64, 65, 66  Następny
Strona 8 z 66

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin