|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:43, 13 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Historyczny dialog Rafała z Fiklitem
Cześć III
fiklit napisał: | Cytat: | Wiem że byłem w kinie i nie byłe w teatrze.
Dostaję pytanie "czy prawdą jest, że byłeś w kinie lub teatrze".
Ponieważ wiem że byłem w kinie i nie byłem w teatrze, wg AK, "byłem w kinie lub teatrze" jest fałszem.
1. Co mam odpowiedzieć na zadanie pytanie? Tak czy nie?
2. A co jeśli pytanie brzmiałby "czy byłeś w kinie lub teatrze"? |
Co muszę odpowiedzieć aby cie nie okłamać?
1. tak/nie?
2. tak/nie?
Zauważ, że w mojej odpowiedzie, chcę się ograniczyc tylko do tak/nie. Jest to wystarczająca odpowiedż na pytanie "czy...?".
Jeśli w następnym wpisie znowu uciekniesz od tematu, uznam, że przyznałeś mi rację. |
Weźmy nasz dialog jeszcze raz, po kolei.
Rafał do Fiklita:
Czy byłeś w kinie lub w teatrze?
Oczywistym jest że na mocy pytania nie mogę ci zarzucić kłamstwa w twojej odpowiedzi, jakakolwiek by ona nie była.
Z mojego punktu odniesienia (świat niezdeterminowany) prawdopodobieństwo zajścia dowolnego z czterech możliwych tu zdarzeń wynosi 25% - wszystkie są jednakowo prawdopodobne.
Mogły zajść następujące zdarzenia:
A.
Fiklit był w kinie (K=1) i w teatrze (T=1)
Ya=K*T=1*1 =1
B.
Fiklit był w kinie (K=1) i nie był w teatrze (~T=1)
Yb=K*~T=1*1 =1
C.
Fiklit nie był w kinie (~K=1) i był w teatrze (T=1)
Yc=~K*T=1*1=1
D.
Fiklit nie był w kinie (~K=1) i nie był w teatrze (~T=1)
Yd=~K*~T=1*1=1
Tabela prawdy dla analizy wyżej:
Kod: |
T1
Tabela prawdy dla pytania:
Czy byłeś w kinie lub w teatrze?
Y
A: Ya= K* T =1
B: Yb= K*~T =1
C: Yc=~K* T =1
D: Yd=~K*~T =1
|
Oczywistym jest że z mojego punktu odniesienia, póki co, żadnego kłamstwa nie mogę ci zarzucić, którekolwiek z sytuacji wyżej by w rzeczywistości nie zaszła.
Powtórzymy to historyczne pytanie:
Rafał do Fiklita:
Czy byłeś w kinie lub w teatrze?
Fiklit odpowiada krótko:
TAK!
Zauważ Fiklicie, że po twojej odpowiedzi tak ja dalej jestem w świecie niezdeterminowanym, choć w tym przypadku częściowo niezdeterminowanym.
Dlaczego?
Bo po twojej odpowiedzi TAK wiem na 100% kiedy nie kłamiesz (Y=1) a kiedy kłamiesz (Y=0)
Nie kłamiesz jeśli byłeś w kinie lub w teatrze
Y=K+T
Innymi słowy:
Fiklit nie kłamie (Y=1) gdy zaszły następujące zdarzenia
Y=K*T + K*~T+~K*T
co w logice miękkich jedynek oznacza:
Y=1 <=> K=1 i T=1 lub K=1 i ~T=1 lub ~K=1 i T=1
… a kiedy Fiklit kłamie?
Fiklit kłamie (Y=0) w jedynym możliwym, pozostałym przypadku, czyli:
Fiklit kłamie (Y=0) wtedy i tylko wtedy gdy w rzeczywistości nie był w kinie (~K=1) i nie był w teatrze (~T=1)
Y=0<=>~K=1 i ~T=1
Tabela prawdy dla naszego dialogu będzie tu następująca:
Kod: |
T1
Tabela prawdy dla pytania:
Czy byłeś w kinie lub w teatrze?
Po odpowiedzi Fiklita:
TAK!
Y
A: Ya= K* T =1
B: Yb= K*~T =1
C: Yc=~K* T =1
D: Yd=~K*~T =0
|
Doskonale widać, że ja, Rafał po twojej odpowiedzi TAK wiem kiedy nie kłamiesz (Y=1) a kiedy kłamiesz (Y=0).
Mój świat dalej jest niezdeterminowany bowiem przy założeniu że nie kłamiesz mogło zajść dowolne ze zdarzeń rozłącznych A, B albo C - nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie „które dokładnie zdarzenie zaszło”?
Dlatego zadaję ci fiklicie kolejne pytanie.
Rafał do fiklita:
Proszę o precyzyjną odpowiedź gdzie dokładnie byłeś, bowiem z mojego punktu odniesienia, przy założeniu że nie kłamiesz (Y=1) mogło zajść dowolne ze zdarzeń rozłącznych A, B albo C
Czy na to pytanie możesz mi Fiklicie odpowiedzieć?
P.S.
Proszę o nie zasłanianie się argumentem, że po twojej odpowiedzi TAK, naszego dialogu nie wolno nam kontynuować.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 8:57, 13 Lut 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:08, 13 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Zignorowałeś ważny aspekt, to ja odpowiadam i z mojego punktu widzenia (świat zdeterminowany) "byłem w kinie lub teatrze" jest fałszem (wg AK). Więc odpowiem NIE, a nie TAK.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:23, 13 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Zignorowałeś ważny aspekt, to ja odpowiadam i z mojego punktu widzenia (świat zdeterminowany) "byłem w kinie lub teatrze" jest fałszem (wg AK). Więc odpowiem NIE, a nie TAK. |
Proszę abyś spojrzeł na problem z mojego punktu odniesienia, to ja pierwszy zadałem pytanie.
Nie rozmawiajmy teraz ani o AK ani o KRZ, rozmawiajmy o naturalnej logice matematycznej kazdego człowieka.
Rafal do fiklita:
Czy byłeś w kinie lub w teatrze
Twoja odpowiedź:
TAK
Ja wiem że twój świat jest zdeterminowany, ale mój nie jest.
To ja muszę dochodzić do prawdy, ty będac w swiecie zdeterminowanym wiesz w 100% wszystko, zatem tobie żadna logika matematyczna nie jest potrzebna bo wiesz gdzie byłeś i żadna logika matematyczna tego faktu nie zmieni.
Czy możesz mi pomóc w moim dochodzeniu do prawdy?
tzn.
Czy mam prawo rozpocząć śledztwo w dochodzeniu do prawdy gdzie dokładnie byłeś, czy też takiego prawa nie mam.
Analogia:
Śledczy podejrzewają Kowalskiego o morderstwo
Kowalski twierdzi że nie jest modercą.
Czy śledczy mają prawo dochodzić prawdy, czy też wystarczy im zapewnienie Kowalskiego?
Podsumowując:
Czy możesz mi pomóc w moim dochodzeniu do prawdy?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 9:26, 13 Lut 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:48, 13 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Rafał to ja pierwszy zapytałem.
To ja odpowiadam czy byłem w kinie lub teatrze, i robię to ze swojego punktu odniesienia.
Cytat: | Rafal do fiklita:
Czy byłeś w kinie lub w teatrze
Twoja odpowiedź:
TAK |
Chyba nie czytasz co piszę. Ja odpowiadam zgodnie z AK: NIE.
O co chcesz się dopytać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:58, 13 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Rafał to ja pierwszy zapytałem.
To ja odpowiadam czy byłem w kinie lub teatrze, i robię to ze swojego punktu odniesienia.
Cytat: | Rafal do fiklita:
Czy byłeś w kinie lub w teatrze
Twoja odpowiedź:
TAK |
Chyba nie czytasz co piszę. Ja odpowiadam zgodnie z AK: NIE.
O co chcesz się dopytać? |
Gdzie dokładnie byłeś.
Twoja odpowiedź:
Byłem w kinie i nie byłem w teatrze
Czy to jest zgodne z prawdą w twoim świecie zdeterminowanym?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:05, 13 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
rafał: Byłeś w kinie lub teatrze?
fiklit: nie.
rafał: gdzie dokładnie byłeś?
Serio o to pytasz po usłyszeniu NIE?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:15, 13 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Rafał to ja pierwszy zapytałem.
To ja odpowiadam czy byłem w kinie lub teatrze, i robię to ze swojego punktu odniesienia.
Cytat: | Rafal do fiklita:
Czy byłeś w kinie lub w teatrze
Twoja odpowiedź:
TAK |
Chyba nie czytasz co piszę. Ja odpowiadam zgodnie z AK: NIE.
O co chcesz się dopytać? |
Fiklicie. proszę o nie wciskanie mi na siłę iż rozumiesz na gruncie AK co znaczy twoja odpowiedź TAK na zadane ci pytanie:
Rafal do fiklita:
Czy byłeś wczoraj w kinie lub w teatrze?
Fiklit odpowiada:
TAK
Możesz tak odpowiedzieć?
Oczywiście możesz!
Znaczenie twojego TAK na gruncie AK wyjaśniam w cytacie niżej.
Proszę o nie wciskanie mi na siłę innego rozumienia twojej odpowiedzi „TAK” na gruncie AK bowiem jedyna interpretacja twojej odpowiedzi TAK poprawna na gruncie AK jest jak w cytacie niżej.
Uważaj Fiklicie:
Wolno ci tylko i wyłącznie zacytować moje rozumienie twojej odpowiedzi TAK z komentarzem iż z tym się nie zgadzasz, oczywiście z wyjaśnieniem dlaczego się nie zgadzasz.
Do wszystkiego dojdziemy po kolei, to chyba uczciwsze dyskusja niż ferowanie wyroków z góry jak to próbujesz w poście wyżej.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-1575.html#431959
rafal3006 napisał: | Historyczny dialog Rafała z Fiklitem
Cześć III
fiklit napisał: | Cytat: | Wiem że byłem w kinie i nie byłe w teatrze.
Dostaję pytanie "czy prawdą jest, że byłeś w kinie lub teatrze".
Ponieważ wiem że byłem w kinie i nie byłem w teatrze, wg AK, "byłem w kinie lub teatrze" jest fałszem.
1. Co mam odpowiedzieć na zadanie pytanie? Tak czy nie?
2. A co jeśli pytanie brzmiałby "czy byłeś w kinie lub teatrze"? |
Co muszę odpowiedzieć aby cie nie okłamać?
1. tak/nie?
2. tak/nie?
Zauważ, że w mojej odpowiedzie, chcę się ograniczyc tylko do tak/nie. Jest to wystarczająca odpowiedż na pytanie "czy...?".
Jeśli w następnym wpisie znowu uciekniesz od tematu, uznam, że przyznałeś mi rację. |
Weźmy nasz dialog jeszcze raz, po kolei.
Rafał do Fiklita:
Czy byłeś w kinie lub w teatrze?
Oczywistym jest że na mocy pytania nie mogę ci zarzucić kłamstwa w twojej odpowiedzi, jakakolwiek by ona nie była.
Z mojego punktu odniesienia (świat niezdeterminowany) prawdopodobieństwo zajścia dowolnego z czterech możliwych tu zdarzeń wynosi 25% - wszystkie są jednakowo prawdopodobne.
Mogły zajść następujące zdarzenia:
A.
Fiklit był w kinie (K=1) i w teatrze (T=1)
Ya=K*T=1*1 =1
B.
Fiklit był w kinie (K=1) i nie był w teatrze (~T=1)
Yb=K*~T=1*1 =1
C.
Fiklit nie był w kinie (~K=1) i był w teatrze (T=1)
Yc=~K*T=1*1=1
D.
Fiklit nie był w kinie (~K=1) i nie był w teatrze (~T=1)
Yd=~K*~T=1*1=1
Tabela prawdy dla analizy wyżej:
Kod: |
T1
Tabela prawdy dla pytania:
Czy byłeś w kinie lub w teatrze?
Y
A: Ya= K* T =1
B: Yb= K*~T =1
C: Yc=~K* T =1
D: Yd=~K*~T =1
|
Oczywistym jest że z mojego punktu odniesienia, póki co, żadnego kłamstwa nie mogę ci zarzucić, którekolwiek z sytuacji wyżej by w rzeczywistości nie zaszła.
Powtórzymy to historyczne pytanie:
Rafał do Fiklita:
Czy byłeś w kinie lub w teatrze?
Fiklit odpowiada krótko:
TAK!
Zauważ Fiklicie, że po twojej odpowiedzi tak ja dalej jestem w świecie niezdeterminowanym, choć w tym przypadku częściowo niezdeterminowanym.
Dlaczego?
Bo po twojej odpowiedzi TAK wiem na 100% kiedy nie kłamiesz (Y=1) a kiedy kłamiesz (Y=0)
Nie kłamiesz jeśli byłeś w kinie lub w teatrze
Y=K+T
Innymi słowy:
Fiklit nie kłamie (Y=1) gdy zaszły następujące zdarzenia
Y=K*T + K*~T+~K*T
co w logice miękkich jedynek oznacza:
Y=1 <=> K=1 i T=1 lub K=1 i ~T=1 lub ~K=1 i T=1
… a kiedy Fiklit kłamie?
Fiklit kłamie (Y=0) w jedynym możliwym, pozostałym przypadku, czyli:
Fiklit kłamie (Y=0) wtedy i tylko wtedy gdy w rzeczywistości nie był w kinie (~K=1) i nie był w teatrze (~T=1)
Y=0<=>~K=1 i ~T=1
Tabela prawdy dla naszego dialogu będzie tu następująca:
Kod: |
T1
Tabela prawdy dla pytania:
Czy byłeś w kinie lub w teatrze?
Po odpowiedzi Fiklita:
TAK!
Y
A: Ya= K* T =1
B: Yb= K*~T =1
C: Yc=~K* T =1
D: Yd=~K*~T =0
|
Doskonale widać, że ja, Rafał po twojej odpowiedzi TAK wiem kiedy nie kłamiesz (Y=1) a kiedy kłamiesz (Y=0).
Mój świat dalej jest niezdeterminowany bowiem przy założeniu że nie kłamiesz mogło zajść dowolne ze zdarzeń rozłącznych A, B albo C - nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie „które dokładnie zdarzenie zaszło”?
Dlatego zadaję ci fiklicie kolejne pytanie.
Rafał do fiklita:
Proszę o precyzyjną odpowiedź gdzie dokładnie byłeś, bowiem z mojego punktu odniesienia, przy założeniu że nie kłamiesz (Y=1) mogło zajść dowolne ze zdarzeń rozłącznych A, B albo C
Czy na to pytanie możesz mi Fiklicie odpowiedzieć?
P.S.
Proszę o nie zasłanianie się argumentem, że po twojej odpowiedzi TAK, naszego dialogu nie wolno nam kontynuować. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:31, 13 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Mnie nie interesują narazie twoje dopytywania. Sednem problemu o który mi chodzi, jest to, że wg AK moja odpowiedź powinna brzmieć NIE.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:05, 13 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Mnie nie interesują narazie twoje dopytywania. Sednem problemu o który mi chodzi, jest to, że wg AK moja odpowiedź powinna brzmieć NIE. |
Czy możesz nie ferować wyroków jak to jest w AK?
Podsumuję w skrócie o co chodzi w moim świecie, świcie niedeterminowanym bo nie mam pojęcia gdzie ty byłeś.
Rafał do fiklita:
Czy byłeś w kinie lub w teatrze?
Fiklit:
TAK
Wolno ci powiedzieć TAK?
Wolno!
Jedziemy zatem dalej jak to jest na gruncie AK?
Dopiero po twojej odpowiedzi TAK, wypowiedziałeś (domyślnie) zdanie twierdzące:
Fiklit:
Wczoraj byłem w kinie lub w teatrze
Teraz uwaga:
Przy założeniu że powiedziałeś prawdę, w świecie niezdeterminowanym (moim świecie) nie masz żadnych szans na kłamstwo w odpowiedzi szczegółowej.
W świecie niezdeterminowanym (moim świecie) jest tak:
Fiklit mówi prawdę (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy wczoraj zaszło dowolne z trzech możliwych tu zdarzeń:
Y=A: K*T+ B: K*~T+C: ~K*T
co w logice miękkich jedynek (bo ja nie wiem gdzie byłeś!) oznacza:
Y=1 <=> A: K=1 i T=1 lub B: K=1 i ~T=1 lub C: ~K=1 i T=1
Czytamy:
Fiklit mówi prawdę (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy wczoraj zaszło zdarzenie:
A: Ya=K*T=1*1=1 - fiklit był w kinie (K=1) i w teatrze (T=1)
lub
B: Yb=K*~T=1*1=1 - fiklit był w kinie (K=1) i nie był w teatrze (~T=1)
lub
C: Yc=~K*T=1*1=1 - fiklit nie był w kinie (~K=1) i był w teatrze (T=1)
Z mojego punktu widzenia (świat niezdeterminowany = miękkie jedynki), którekolwiek z powyższych trzech zdarzeń by nie zaszło, nie masz żadnych szans na kłamstwo tzn. w każdym z tych trzech przypadków nie kłamiesz (Y=1)
Czy zgadzasz się z powyższym rozumowaniem na gruncie AK?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 13:16, 13 Lut 2019, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Śro 13:24, 13 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
"Czy możesz nie ferować wyroków jak to jest w AK? "
Właśnie!
Nie ma czegoś takiego jak rzetelnie istniejąca AK, jest tylko mgławicowy pomysł rafała, że jest inaczej.
A jak, to się w razie konieczności powie doraźnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:36, 13 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
idiota napisał: | "Czy możesz nie ferować wyroków jak to jest w AK? "
Właśnie!
Nie ma czegoś takiego jak rzetelnie istniejąca AK, jest tylko mgławicowy pomysł rafała, że jest inaczej.
A jak, to się w razie konieczności powie doraźnie. |
W AK jest jak w moim poście wyżej, jeśli w twojej logice jest inaczej to zacytuj z czym się nie zgadzasz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Śro 14:17, 13 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
A kiedy się zmieni i już nie będzie jak w poście powyżej?
Bo w każdej chwili może...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:20, 13 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
idiota napisał: | A kiedy się zmieni i już nie będzie jak w poście powyżej?
Bo w każdej chwili może... |
Póki co trzymaj się postu wyżej - co kwestionujesz na gruncie twojej logiki matematycznej?
Zacytuj co kwestionujesz i uzasadnij dlaczego kwestionujesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hello
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:49, 13 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Nadal nie jarzysz przerażliwej głębi dowodu, Kubusiu!
Implikacja: Jeśli Kubuś jest papieżem, to jest idiotą
jest prawdziwa zawsze (bez względu na stan poprzednika), albowiem następnik jest tautologią.
__________________________
"- Jak poznać prawdziwego programistę?
- Wiesza się razem ze swoim programem."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:52, 13 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Hello napisał: | Nadal nie jarzysz przerażliwej głębi dowodu, Kubusiu!
Implikacja: Jeśli Kubuś jest papieżem, to jest idiotą
jest prawdziwa zawsze (bez względu na stan poprzednika), albowiem następnik jest tautologią.
__________________________
"- Jak poznać prawdziwego programistę?
- Wiesza się razem ze swoim programem." |
Póki co z Fiklitem dyskutujemy o spójniku "lub"(+) pomyliłeś wątki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hello
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:01, 13 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
A czy to nie w tym wątku dawałeś Mi 6 z matematyki?
Twoja arogancja dorównuje ignorancji!
__________________
"Dziewczyna pyta chłopaka:
-Ożenisz się ze mną?
-Nie.
-To złaź!"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:43, 13 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Ale czemu mam odpowiedzieć TAK. Skoro "byłem w kinie lub w teatrze" jest fałszywe?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 1:11, 14 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Ale czemu mam odpowiedzieć TAK. Skoro "byłem w kinie lub w teatrze" jest fałszywe? |
ok
Weźmy to całościowo w ekspresowym tempie.
Rafał:
Czy byłeś wczoraj w kinie lub w teatrze?
Fiklit:
TAK
Co oznacza iż Fiklit domyślnie wypowiedział zdanie:
Byłem wczoraj w kinie lub w teatrze
Z mojego punktu odniesienia (świat niezdeterminowany):
Fiklit mówi prawdę wtedy i tylko wtedy gdy wczoraj był w kinie lub w teatrze
Y=K+T
Innymi słowy:
Fiklit mówi prawdę (Y=1) gdy wczoraj zaszło dowolne z trzech różnych na mocy definicji zdarzeń:
Y=A: K*T + B: K*~T + C: ~K*T
co w logice miękkich jedynek (bo ja nie wiem które ze zdarzeń zaszło) oznacza:
Y=1 <=> A: K=1 i T=1 lub B: K=1 i ~T=1 lub C: ~K=1 i T=1
Inaczej fiklit kłamie (~Yd=1):
~Yd=1 <=> D: ~K=1 i ~T=1
Z mojego punktu odniesienia obojętne które zdarzenie ABC wczoraj zaszło to Fiklit nie skłamał (Y=1)
mówi prawdę (Y=1) = nie skłamał (Y=1)
Spójrzmy teraz na zdeterminowany świat fiklita.
Rafał:
Poproszę o dokładne określenie gdzie wczoraj byłeś?
Fiklit:
1.
Wczoraj byłem w kinie i byłem w teatrze:
Ya=K*T=1*1=1
W świecie fiklita mamy do czynienia z twardymi jedynkami bo zaszło zdarzenie wyżej a fiklit nie może cofnąć czasu i spowodować aby zaszło dowolne inne zdarzenia.
Załóżmy teraz że rafal z jakichś tam powodów postanawia sprawdzić czy rzeczywiście fiklit był w kinie i w teatrze.
Dochodzenie wykazało że w rzeczywistości fiklit nie był w kinie i był w teatrze
Rzeczywistym zdaniem prawdziwym jest tu zatem zdanie fiklita:
2.
Wczoraj nie byłem w kinie i byłem w teatrze
Yc=~K*T =1*1 =1
W tym momencie pierwotne zdanie fiklia 1 okazało się nieprawdziwe, czyli pierwotne zdanie musimy zapisać tak:
Ya=K*T = 1*1 =0
(Ya=0) - fiklit skłamał.
Rzeczywistość 2 generuje nam następującą tabelę prawdy w zdeterminowanym świecie Fiklita:
Kod: |
Y
A: Ya= K* T =1*1 =0
B: Yb= K*~T =1*1 =0
C: Yc=~K* T =1*1 =1
D: Yd=~K*~T =1*1 =0
|
Oczywistym jest że nie ma tu żadnego gwałtu na bramce „i”(*) jeśli uwzględnimy logikę ujemną po stronie wyjścia Y.
Kod: | |Co w twardych |To samo w funkcjach
|jedynkach oznacza |cząstkowych
Y ~Y | |
A: Ya= K* T =1*1 =0 1 |~Ya=1<=> K=1 i T=1 | ~Ya= K* T
B: Yb= K*~T =1*1 =0 1 |~Yb=1<=> K=1 i ~T=1 | ~Yb= K*~T
C: Yc=~K* T =1*1 =1 0 | Yc=1<=>~K=1 i T=1 | Yc=~K* T
D: Yd=~K*~T =1*1 =0 1 |~Yd=1<=>~K=1 i ~T=1 | ~Yd=~K*~T
|
Czytamy po kolei:
A.
Fiklit skłamał (~Ya=1) jeśli powiedział że wczoraj był w kinie (K=1) i był w teatrze (T=1)
~Ya = K*T =1*1 =1
B.
Fiklit skłamał (~Yb=1) jeśli powiedział że wczoraj był w kinie (K=1) i nie był w teatrze (~T=1)
~Yb = k*~T = 1*1 =1
C.
Fiklit mówił prawdę (Yc=1) jeśli powiedział że wczoraj nie był w kinie (~K=1) i był w teatrze (T=1)
Yc=~K*T =1*1 =1
D.
Fiklit skłamał (~Yb=1) jeśli powiedział że wczoraj nie był w kinie (~K=1) i nie był w teatrze (~T=1)
~Yd = ~K*~T =1*1 =1
Zauważmy, że w świecie zdeterminowanym Fiklita mamy zupełnie inny rozkład zdań prawdziwych (Y=1) i nie prawdziwych (~Y=1)
Niż w świecie niezdeterminowanym Rafała.
Zacznijmy od początku z punktu odniesienia Rafała (świat niezdeterminowany).
Rafał:
Czy byłeś wczoraj w kinie lub w teatrze?
Fiklit:
TAK
co w istocie oznacza zdanie wypowiedziane przez Fiklita:
Wczoraj byłem w kinie lub w teatrze
Y=K+T
Załóżmy teraz że Rafała nie interesują szczegóły gdzie dokładnie Fiklit był i nie będzie o nie pytał.
W tym momencie aktualna tabela prawdy dla naszego dialogu jest następująca.
Kod: | |Co w miękkich |To samo w funkcjach
|jedynkach oznacza |cząstkowych
Y ~Y | |
A: Ya= K* T =1*1 =1 0 | Ya=1<=> K=1 i T=1 | Ya= K* T
B: Yb= K*~T =1*1 =1 0 | Yb=1<=> K=1 i ~T=1 | Yb= K*~T
C: Yc=~K* T =1*1 =1 0 | Yc=1<=>~K=1 i T=1 | Yc=~K* T
D: Yd=~K*~T =1*1 =0 1 |~Yd=1<=>~K=1 i ~T=1 | ~Yd=~K*~T
|
Wszystkie jedynki są tu miękkie bowiem rafal nie wie które z możliwych zdarzeń ABCD wczoraj zaszło - mogło zajść dowolne.
Podsumowanie:
Nie ma sensu patrzeć na otaczającą nas rzeczywistość z dwóch różnych punktów odniesienia jak w tym przypadku:
1: rafał jest w świecie niezdeterminowanym
2: Fiklit jest w świcie zdeterminowanym
W tym przypadku sensowna dyskusja to połączenie mózgów Rafała i Fiklita w jedno, aby obaj identycznie patrzyli na otaczającą nas rzeczywistość.
Innymi słowy:
W świecie niezdeterminowanym musimy sobie Fiklicie znaleźć jakiegoś Jasia o którym nie wiemy czy mówi prawdę, czy kłamie.
W świecie zdeterminowanym natomiast obaj wiemy że wczoraj nie byliśmy w kinie i byliśmy w teatrze - w tym przypadku żadna logika nie jest nam potrzebna bowiem żadna logika nie ma prawa zmienić zastanej rzeczywistości (świat zdeterminowany).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:19, 14 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Ale czemu ja mam powiedzieć nieprawdę? Mam odpowiadać wg przekonań pytającego?
Czyli co:
Żona znalazła nie swój damki włos na koszuli męża:
Ż: zdradzasz mnie. Prawda?
Mąż co prawda nie zdradza i o tym wie. Ale z pytania wyczytuje, że wg żony zdradza, więc zgodnie z AK dostosowuje się przekonań pytającego i odpowiada:
M: Tak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:55, 14 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Ale czemu ja mam powiedzieć nieprawdę? Mam odpowiadać wg przekonań pytającego?
Czyli co:
Żona znalazła nie swój damki włos na koszuli męża:
Ż: zdradzasz mnie. Prawda?
Mąż co prawda nie zdradza i o tym wie. Ale z pytania wyczytuje, że wg żony zdradza, więc zgodnie z AK dostosowuje się przekonań pytającego i odpowiada:
M: Tak. |
Fiklicie, zamiast ferować wyroki przeczytaj uważnie jak to jest w AK z tym kinem i teatrem oraz z mężem i żoną.
Zacytuj dowolny fragment stanowiska AK w tym temacie i napisz z czym się nie zgadzasz?
Aktualny dialog:
Żona:
Zdradzasz mnie, prawda?
Mąż:
TAK
Dopiero po odpowiedzi TAK męża zona może wnioskować iż mąż ją zdradza.
Mówiąc TAK mąż wypowiedział zdanie:
Zdradzam cię
Y=Z
Mąż równe dobrze może odpowiedzieć:
NIE
Czy po odpowiedzi NIE żona będzie w 100% pewna że mąż ją nie zdradza?
Mąż wypowiedział tu zdanie:
Nie zdradzam cię
Y = ~Z
Oczywiście 100% pewności tu nie ma, czasami lepiej nie wstrzynać śledztwa bo być może to był jakiś tam jednostkowy skok w bok - tym bardziej że mąż będzie się bronił mówiąc iz nie zdradza, do samego końca kłamiąc jak z nut.
Porównajmy:
Rafal:
Czy byłeś wczoraj w kinie lub w teatrze
Fiklit:
TAK
Dopiero po odpowiedzi TAK fiklita wnioskuję że fiklit wypowiedział zdanie twierdzące:
Byłem wczoraj w kinie lub w teatrze
Y=K*T
Tu fiklit równie dobrze może odpowidzieć:
NIE
z czego wnioskujemy że Fiklit na 100% nie był w kinie i nie był w teatrze, czyli powiedział:
Wczoraj nie byłem w kinie i nie byłem w teatrze
Y=~K*~T
Jednak identycznie jak u żony 100% pewności iz fiklit mówi prawdę nie mamy - konieczne jest śledztwo.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 8:56, 14 Lut 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:18, 14 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Ale dalej nie odnosisz się do sedna.
Gdy ktoś był w kinie i nie był w teatrze, to jego twierdząca odpowiedź na pytanie "czy byłeś w kinie lub teatrze" jest kłamstwem, bo nie jest prawdą, że był w kinie lub teatrze.
Cytat: |
Aktualny dialog:
Żona:
Zdradzasz mnie, prawda?
Mąż:
TAK
Dopiero po odpowiedzi TAK męża zona może wnioskować iż mąż ją zdradza.
Mówiąc TAK mąż wypowiedział zdanie:
Zdradzam cię
Y=Z |
Aha czyli w AK kobieta nie może myśleć samodzielnie, tylko ma słuchać co jej mąż powie?
Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Czw 9:20, 14 Lut 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:02, 14 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Cytat: |
Aktualny dialog:
Żona:
Zdradzasz mnie, prawda?
Mąż:
TAK
Dopiero po odpowiedzi TAK męża zona może wnioskować iż mąż ją zdradza.
Mówiąc TAK mąż wypowiedział zdanie:
Zdradzam cię
Y=Z |
Aha czyli w AK kobieta nie może myśleć samodzielnie, tylko ma słuchać co jej mąż powie? |
Zamiast „może wnioskować” powinno być „mieć pewność”.
Powtórzę jeszcze raz poprawioną wersję bo to jest kluczowe.
fiklit napisał: |
Czyli co:
Żona znalazła nie swój damki włos na koszuli męża:
Ż: zdradzasz mnie. Prawda?
Mąż co prawda nie zdradza i o tym wie. Ale z pytania wyczytuje, że wg żony zdradza, więc zgodnie z AK dostosowuje się przekonań pytającego i odpowiada:
M: Tak. |
Aktualny dialog:
Żona:
Zdradzasz mnie, prawda?
Mąż:
TAK
Dopiero po odpowiedzi TAK żona ma pewność iż mąż ją zdradza.
Mówiąc TAK mąż wypowiedział domyślnie zdanie:
Zdradzam cię
Y=Z
To jest możliwe gdy mąż zakochał się w innej i chce porzucić dotychczasową małżonkę.
Mąż równe dobrze może odpowiedzieć:
NIE
Czy po odpowiedzi NIE żona będzie w 100% pewna że mąż ją nie zdradza?
Mąż wypowiedział tu domyślnie zdanie:
Nie zdradzam cię
Y = ~Z
Oczywiście 100% pewności tu nie ma, czasami lepiej nie wstrzynać śledztwa bo być może to był jakiś tam jednostkowy skok w bok - tym bardziej że mąż będzie się bronił mówiąc iż nie zdradza do samego końca kłamiąc jak z nut (jeśli rzeczywiście zdradził a zależy mu na związku).
… a jak to jest w logice ziemian.
To że mąż może tu odpowiedzieć TAK/NIE jest oczywistością.
Interesuje mnie jak te odpowiedzi interpretuje logika ziemian: tak samo czy inaczej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:15, 14 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Znowu nie na temat.
W poprzednim przykładzie o "kinie lub teatrze" wyszło że pytany ma odpowiadać zgodnie ze światem pytającego. Dla fiklita "byłem w kinie lub teatrze" jest fałszem, ale ma odpowiedzieć TAK, bo w świecie pytającego "byłem w kinie lub teatrze" jest prawdą.
Zgodnie z czyim przekonaniem ma odpowiedzieć mąż żonie? Nie interesuje mnie teraz ciąg dalszy - co może sobie pomyśleć żona. Mąż wie że nie zdradził. Żona pewna, że zdradził. Pyta męża: zdradziłeś?. Co on ma odpowiedzieć, że nie skłamać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szaryobywatel
Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6048
Przeczytał: 75 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:17, 14 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | fiklit napisał: | Cytat: |
Aktualny dialog:
Żona:
Zdradzasz mnie, prawda?
Mąż:
TAK
Dopiero po odpowiedzi TAK męża zona może wnioskować iż mąż ją zdradza.
Mówiąc TAK mąż wypowiedział zdanie:
Zdradzam cię
Y=Z |
Aha czyli w AK kobieta nie może myśleć samodzielnie, tylko ma słuchać co jej mąż powie? |
Zamiast „może wnioskować” powinno być „mieć pewność”.
Powtórzę jeszcze raz poprawioną wersję bo to jest kluczowe.
fiklit napisał: |
Czyli co:
Żona znalazła nie swój damki włos na koszuli męża:
Ż: zdradzasz mnie. Prawda?
Mąż co prawda nie zdradza i o tym wie. Ale z pytania wyczytuje, że wg żony zdradza, więc zgodnie z AK dostosowuje się przekonań pytającego i odpowiada:
M: Tak. |
Aktualny dialog:
Żona:
Zdradzasz mnie, prawda?
Mąż:
TAK
Dopiero po odpowiedzi TAK żona ma pewność iż mąż ją zdradza.
Mówiąc TAK mąż wypowiedział domyślnie zdanie:
Zdradzam cię
Y=Z
To jest możliwe gdy mąż zakochał się w innej i chce porzucić dotychczasową małżonkę.
Mąż równe dobrze może odpowiedzieć:
NIE
Czy po odpowiedzi NIE żona będzie w 100% pewna że mąż ją nie zdradza?
Mąż wypowiedział tu domyślnie zdanie:
Nie zdradzam cię
Y = ~Z
Oczywiście 100% pewności tu nie ma, czasami lepiej nie wstrzynać śledztwa bo być może to był jakiś tam jednostkowy skok w bok - tym bardziej że mąż będzie się bronił mówiąc iż nie zdradza do samego końca kłamiąc jak z nut (jeśli rzeczywiście zdradził a zależy mu na związku).
… a jak to jest w logice ziemian.
To że mąż może tu odpowiedzieć TAK/NIE jest oczywistością.
Interesuje mnie jak te odpowiedzi interpretuje logika ziemian: tak samo czy inaczej? |
Logika Ziemian niczego nie interpretuje, tylko opisuje związki pomiędzy wartościami logicznymi zdań, przypisując tym związkom również wartości logiczne.
Weźmy taki związek: jeżeli x = 2 to x^2 = 4. Zgadza się?
Pokaż że nie wymiękasz i nie uciekaj od odpowiedzi na pytania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 1:51, 15 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
szaryobywatel napisał: |
Logika Ziemian niczego nie interpretuje, tylko opisuje związki pomiędzy wartościami logicznymi zdań, przypisując tym związkom również wartości logiczne.
Weźmy taki związek: jeżeli x = 2 to x^2 = 4. Zgadza się?
Pokaż że nie wymiękasz i nie uciekaj od odpowiedzi na pytania. |
Nigdzie nie uciekam, dowód iż TOTALNIE nie wiesz o co chodzi w logice matematycznej masz tu.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-50.html#432405
rafal3006 napisał: | Logika „matematyczna” Irbisola to jedno wielkie, potwornie śmierdzące gówno!
Dowód:
W niniejszym poście. |
… i co?
Zatkało kakao?
Przechodzisz do historii Szaryobywatelu tzn. dołożyłeś maciupką cegiełkę w rozwalaniu gówno-logiki matematycznej ziemian.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2019,12553.html#431897
rafal3006 napisał: | Algebra Kubusia ‘2019
Autor rzeczywisty:
Kubuś - stwórca naszego Wszechświata
Rozszyfrowali:
Rafal3006 i przyjaciele
Dziękuję wszystkim, którzy dyskutując z Rafałem3006 przyczynili się do odkrycia algebry Kubusia:
Wuj Zbój, Miki, Volrath, Macjan, Irbisol, Makaron czterojajeczny, Quebab, Windziarz, Fizyk, Idiota, Sogors, Fiklit, Yorgin, Pan Barycki, Zbigniewmiller, Mar3x, Wookie, Prosiak, Lucek, Andy72, Michał Dyszyński, Szaryobywatel i inni. |
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 2:27, 15 Lut 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|