|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Wolna wola - Kubuś, Barah, Jeremiasz Szary, Krowa
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następny
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:09, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/przyczynowosc-a-determinizm,5496-275.html#138795
Michał Dyszyński napisał: | barycki napisał: | http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/przyczynowosc-a-determinizm,5496-225.html
Michal napisał: | wybór jest niezdterminowany w tym sensie, że wywoływany jest dopiero przez pomiar - przez wymuszenie obiektu aby przejawił się w świecie). |
Drogi kolego Michale, wynika z tego co piszesz, że kwantowe zjawiska w naszym Słońcu zdeterminowane są dopiero wtedy, kiedy wkładamy jaki kij w jądro Słońca i dokonujemy pomiaru, wtedy tylko Słońce deterministycznie zamienia wodór w hel i nas ogrzewa, a kiedy kijem w Słońcu nie grzebiemy, to sam diabeł nie wie, co się tam w środku dzieje powodowane niezdeterminowanym wyborem Słońca i wtedy Słońce gaśnie, a na Ziemi zapada ciemność.
|
Przez "pomiar" trzeba rozumieć coś innego, niż grzebanie kijem. To zażądanie od cząstki aby się "zadeklarowała" gdzie jest ostatecznie. Będąc falą, proton w środku Słońca "porusza się" na raz na wszystkie możliwe sposoby, choć ostatecznie żadna z tych opcji nie zaistniała w dokonanym sensie. W pewnym momencie występuje zdarzenie określane jako "pomiar" (choć nie musi być realizowane przez człowieka, ale może wynikać po prostu z jakichś oddziaływań z innymi cząstkami), które powoduje zniknięcie wszystkich opcji dotychczasowego protonu z wyjątkiem tej jednej wybranej - mamy kolaps funkcji falowej.
Za chwilę ten proton znowu przejdzie w fazę fali i znowu nie będzie wiadomo, którą opcję swojego istnienia wybierze. |
Myślę że błąd Michała bierze się z nierozróżniania świata żywego i martwego w naszym wszechświecie.
Świat martwy nie ma wolnej woli i możemy tu mówić co najwyżej o „rzucaniu monetą” np. kiedy będzie następne trzęsienie Ziemi w Japonii.
Nie da się tu wykluczyć że w przyszłości człowiek będzie mógł coraz dokładniej przewidywać trzęsienia ziemi, choć myślę że 100% dokładności nigdy nie osiągnie.
W świecie martwym celowe jest cofanie się do przeszłości, aby na tej podstawie przewidywać przyszłość.
Świat żywy działa fundamentalnie inaczej
Tu motorem wszelkich bieżących działań jest oczekiwana PRZYSZŁOŚĆ.
Nawet lwice polując na bawoła Baryckiego, układają sobie misterny plan co by go pożreć.
Przykład:
Trzy lwice gonią bawoła w kierunku zarośli gdzie król lew już na niego czeka z otwartym pyskiem – bawół sam mu grzecznie wpadnie, albo i nie … bowiem bawół nie zawsze jest taki głupi jak ten nasz bawół.
Szczegółowo opisałem to w dwóch moich postach wyżej
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 14:11, 29 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:30, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/podroze-w-czasie,5518.html#139956
Barah napisał: | Kubusiu głupcze, a czy stan z następnej sekundy nie jest zależny od stanu z poprzedniej? Czy twój post nie jest wywołany postami innych i uwarunkowany poglądami? Czy więc mogłeś nie napisać swojego posta? Tylko wtedy, kiedy byłaby tego jakaś przyczyna (nie napisania). Na mojego posta też odpowiesz, albo nie. Pewnej jest jednak, że będzie to miało swoje przyczyny. Tak jak postuluje Michał, twoja wolna wola może być jedną z tych przyczyn. Ja natomiast pytam dalej, o przyczyny wolnej woli. I tu już logika się wykłada i pozostaje wiara w Panbuka, który wolne wole rozdaje w bonusie, do śmiertelnego ciała. |
Bzdura, wykłada to się twoja logika a nie logika Pambuka.
Logika Pambuka jest taka:
A.
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer
E=>K=1
1 1 =1
B.
Jeśli zdasz egzamin to nie dostaniesz komputera
E=>~K=0
1 0 =0
… a jeśli nie zdam egzaminu ?
Prawo Kubusia:
E=>K = ~E~>~K
C.
Jeśli nie zdasz egzaminu to możesz nie dostać komputera
~E~>~K=1
0 0 =1
lub
D.
Jeśli nie zdasz egzaminu to możesz dostać komputer
~E~~>K=1
0 1 =1
doskonale widać definicje implikacji prostej dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym 1 1=1
E=1, ~E=0
K=1, ~K=0
Implikacja to matematyka ścisła !
Zdania C i D gwarantują człowiekowi 100% wolnej woli w naszym punkcie odniesienia. Nie możesz więc zbudować tego swojego super komputera do przewidywania kolejnych stanów naszego Wszechświata.
Odebrać wolną wolę człowiekowi w sensie absolutnym możesz tylko w jedne sposób:
Musisz założyć istnienie super ducha zdolnego przejąć w 100% kontrolę nad twoim umysłem … ale wtedy twoje decyzje nie będą twoimi decyzjami, czyli twoja wolna wola będzie picem.
Taki super duch bez problemu umieści Ciebie i Baryckiego w klasztorze Buddystów w Tybecie. Może tez wam zafundować po drodze mnóstwo atrakcji np. przypiekanie ogniem przez przeciwników Buddyzmu itp.
Zauważ na koniec Barah, że w naszym punkcie odniesienia jest bez znaczenia czy taką wolną wolę w sensie absolutnym mamy czy jej nie mamy, bowiem nie jesteśmy tego w żaden sposób udowodnić.
W naszym punkcie odniesienia bezdyskusyjnie taką wolną wolę mamy – gwarantuje to matematyka ścisła – implikacja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
|
Wysłany: Pią 9:40, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Nie wiem ile śniegu musiała zjeść twoja matka, żeby takiego bałwana jak ty urodzić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:42, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/podroze-w-czasie,5518.html#139966
Barah napisał: |
Bałwanie jeden. Możesz to kiedyś wyzdrowieć z tej choroby psychicznej, ale to i tak zależy od lekarzy i zaawansowania dolegliwości, a nie jakiejś Namiastki Twojego Idiotyzmu. |
... alez barah, ja doskonale wiem że matematyka ścisła to dla ciebie czarana magia.
Dla ciebie wszyscy dyskutanci na śfinii to debilki ... nie musisz tego w kółko powtarzać.
barah napisał: |
Od czego zależy to twoje "może" ?
|
OD NICZEGO, to jest matematyka ściała która gwarantuje ci 100% wolnej woli, możesz wybrać C albo D. Fakt że w większości przypadków wybierzessz D (akt miłości) jest matematycznie bez znaczenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:44, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Barah napisał: | Tak, tak... ścisłe "może". |
Definicja implikacji to jet matematyk ścisła, wyłącznie IDIOTA może twierdzic że nie jest.
Implikacja zarówno prosta => jak i odwrotna ~> to w jednej połówce "rzucanie monetą" czyli spójnik "może"
~> - warunek konieczny, spójnik "może"
Definicja matematyczna sójnika "może" to prawo Kubusia:
p~>q = ~p=>~q
Z lewej strony masz "rzucanie monetą" a z prawej strony warunek wystarczający => czyli 100% determinizmu.
... prawa Kubusia doskonale znają i posługuja się nimi wszystkie 5-cio latki.
CND
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:47, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Barah napisał: | Cytat: | Jeśli nie zdasz egzaminu to możesz nie dostać komputera |
może też zostać zakatowany na śmieć przez swojego psychicznie chorego ojca, który uważa że to OD NICZEGO nie zależy. Ciebie trzeba ilozolować ! |
Barah, oczywiście że przypadku nie zdania egzaminu, ojciec może postąpić według C (nie mam komputera) albo D (mam komputer) i nie będzie kłamcą.
Oczywiście że zależy to od charakteru ojca, znajdziesz takich którzy nie dadzą i znajdziesz takich którzy dadzą tak to np. uzasadniając:
Nie zdałeś egzaminu dostajesz komputer bo cie kocham
~E~~>K=1
Co tu ma do rzeczy katowanie syna przez Ojca ?
Barah napisał: | A to, że jakiś rodzić pobił niemowlaka, bo dzięki NTI mógł! Od niczego nie zależy, tylko od samej możności.
To podpada pod ścisłą, ale obserwację psychiatryczną.
Twoje NTI jest tak cieniutkie, że możesz sobie ją zapchać w zad i tak nic nie poczujesz, więc nawet do dupy się nie nadaje. |
Barach, wszelkie groźby opisuje implikacja odwrotna ~>, to fundamentalnie co innego niż implikacja prosta =>.
A.
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
B~>L=1
1 1 =1
lub
B.
Jesli ubrudzisz spodnie to możesz ~~> nie dostać lania
B~~>~L=1
1 0 =1
.. a jeśli nie ubrudzę spodni ?
Prawo Kubusia:
B~>l = ~B=>~L
gwarancja matematyczna:
C.
Jeśli nie ubrudzisz spodni to na pewno => nie dostaniesz lanie z powodu czystych spodni
~B=>~L =1
0 0 =1
Tylko tyle i aż tyle gwarantuje matematyka ścisła.
Lać z dowolnego innego powodu możesz.
D.
Jeśli nie ubrudzisz spodni to dostaniesz lanie
~B=>L =0 – zakaz karania niewinnego !
0 1 =0
Zdanie A pozwala ci nawet zabić syna z powodu brudnych spodni i nie jesteś kłamcą, jednak zdanie D pozwala ci darować dowolna karę (akt łaski)
Jak widzisz Barah matematyka ścisła NTI, pięknie opisuje nawet takie rzeczy jak akt miłości w obietnicy i akt łaski w groźbie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:50, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/podroze-w-czasie,5518-25.html#140056
Barah napisał: | W dupę sobie wsadź matematykę, która kończy się w połowie wnioskowania, na stwierdzeniu "może".
Cytat: | Oczywiście jak postąpi konkretny ojciec zalezy to od jego charakteru, aktualnego nastroju psychicznego i nieskończenie wielu innych rzeczy, to bez znaczenia. |
Dla debila takiego jak ty, bez znaczenia jest stan faktyczny, liczy się NTI.
NTI jest bezużyteczna ! |
Barah, twój debilizm matematyczny sięgnął właśnie Himalajów.
Jest dokładnie odwrotnie !
To dzięki NTI i jej interpretacji implikacji możliwe jest normalne wnioskowanie, które nie kończy się po jednym kroku.
Implikacja w rozumieniu KRZ to bezsens totalny zamykający wnioskowanie matematyczne już po jednym kroku.
Przykład;
Morderstwa Krowy dokonano w Warszawie w dniu X.
Podejrzany:
Kowalski, obywatel USA który z Krową miał na pieńku.
Detektyw Barycki – wybitny znawca i wielbiciel KRZ rozumuje matematycznie tak:
A.
Jeśli Kowalski nie był w Polsce w dniu X to na pewno Krowy nie zabił
~P=>~Z=1
Oczywistość dla każdego przedszkolaka
Biedny Barycki jedynie czym dysponuje to wzorek prawa kontrapozycji, oczywiście fałszywy w implikacji.
~p=>~q = q=>p
czyli:
~P=>~Z = Z=>W
B.
Jeśli Kowalski zabił to na pewno był w Polsce:
Z=>W =1 – również oczywistość na poziomie przedszkolaka
… i to jest koniec wnioskowania matematycznego przy pomocy tej idiotki Wszechczasów KRZ.
Zauważmy, że zdanie B jest tu psu na budę potrzebne, totalnie bezużyteczne w procesie dochodzenia do prawdy – Kto zabił ?
Detektyw Kubuś startuje od identycznego zdania A, jednak tylko on jest w stanie prowadzić MATEMATYCZNE rozumowanie mogące doprowadzić do wykrycia mordercy.
A.
Jeśli Kowalski nie był w Polsce w dniu X to na pewno krowy nie zabił
~P=>~Z=1
… a jeśli Kowalski był w Polsce ?
Na tym pytaniu KRZ łamie sobie zęby, nie zna matematycznej na nie odpowiedzi.
NTI:
Prawo Kubusia:
~P=>~Z = P~>Z
czyli:
Jeśli Kowalski był w Polsce to mógł zabić
P~>Z=1
lub
Jeśli kowalski był w Polsce to mógł nie zabić
P~~>~Z=1
Możliwe są tu dwie odpowiedzi:
1.
Kowalski nie był w Polsce – zatem nie zabił, koniec rozumowania matematycznego
2.
Kowalski był w Polsce, zatem zgodnie z matematyką ścisłą, NTI, mógł zabić.
W przypadku 2 kontynuujemy śledztwo:
Jeśli Kowalski był w Warszawie to mógł zabić
W~>Z=1
… a jeśli nie był w Warszawie ?
Prawo Kubusia:
W~>Z = ~W=>~Z
czyli:
Jeśli Kowalski nie był w Warszawie to na pewno nie zabił
~W=>~Z
Jak zwykle mamy dwie możliwości, czyli 100% algebra Boole’a !
1.
Kowalskiego nie było w Warszawie – nie zabił, koniec wnioskowania logicznego
2.
Kowalski był w warszawie – kontynuujemy rozumowanie logiczne w NTI
Podsumowanie:
Jak widzisz Barah, to czarodziejskie słówko „może” umożliwia matematyczne wnioskowanie, bez niego całe wnioskowanie leży i kwiczy, amen.
CND
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:24, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Barah napisał: | Ty głombie sam sobie już zaprzczyłeś. Te bezużyteczne dyrdymały możesz sobie w buty wsadzić. |
Jak podeprzesz swoje brednie cytatem to kasuje NTI
Barah napisał: | Już ci Barcki podparł. Ja mam taką zasadę: Pierdoałami się nie zajmuję, zwłaszcza tymi bezużytecznymi. |
Co Barycki ?
Barycki na widok NTI to powija ogonek i zwiewa ze wstydem gdzie pieprz rosnie ...
http://www.sfinia.fora.pl/wiezienie,20/mord-na-sprawiedliwym-i-jego-zmartwychwstanie,4928-3150.html#139379
Schemat naukowej dyskusji Baryckiego:
Zgodnie z aksjomatyką naukową 2+2=5 po czym Barycki dostaje sraczki wulgaryzmów.
Oczywiście nikt normalny nie będzie z Baryckim w taki sposób dyskutował ...
Naukowa aksjomatyka Baryckiego:
http://www.sfinia.fora.pl/wiezienie,20/mord-na-sprawiedliwym-i-jego-zmartwychwstanie,4928-3100.html#139064
barycki napisał: | Ty pierdolony kutafonie, przecież sam napisałeś, że winda ma nie jechać gdy drzwi otwarte lub nie wciśnięty przycisk - start. Mało tego huju jebnięty, że tak napisałeś, to jeszcze narwałeś to, popierdoleńcu, przykładem doskonałości logiki człowieka. Ty huju pierdolony, sam żeś wstawił to pierdolone „lub” z którego wynika to, co napisałem. Czy ty kurewski pomiocie nie masz odrobiny wstydu, żeby tak bezwstydnie wypierać się tego, co sam napisałeś, wywłoko mózgowa. I wypierdalaj mi z tym swoim kasowaniem, wodogłowiu pierdolony, to gówno jest już skasowane przez każdego siedmiolatka, zostały ci skurwysynie tylko pięciolatki.
Adam Barycki
PS. Ja ci, kurwa, dam EOT, sukinsynie, będę wyciągał za każdym razem jak się gdzieś pojawisz, owoce twojego zaropiałego mózgu. |
Jak ty sobie wyobrażasz dyskusję w stylu jak wyżej ?
… a kilka postów dalej dostałeś od Kubusia po mordzie, podwinąłeś ogonek i zwiałeś – naukowa aksjomatyka Baryckiego legła w gruzach, zgadza się ?
Tu se poczytaj:
http://www.sfinia.fora.pl/wiezienie,20/mord-na-sprawiedliwym-i-jego-zmartwychwstanie,4928-3100.html#139084
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:26, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/podroze-w-czasie-i-problem-wolnej-woli,5518-50.html#140084
Anka napisał: | rafal3006 napisał: |
Wszystko co za nami to 100% determinizm – wszystko co przed nami to nasza wolna wola |
odpuszczam temat hitlera bo nim nie bylem. a wydaje mi sie ze jego dzialania byly determinowane warunkami w jakich sie wychowal, krajobrazem socjopolitycznym po pierwszej wojnie swiatowej, czy w koncu lub byc moze w duzej mierze choroba.
pytanie: gdzie wg ciebie jest granica pomiedzy przeszloscia a przyszloscia.
pomiedzy deterministycznym a wolo-wolnym postrzeganiem. |
Granica jest w chwili TERAZ, czyli podejmujesz decyzje i determinujesz.
Oczywiście że bieżące działania każdego człowieka, w tym Hitlera, są uwarunkowane środowiskiem w którym się porusza, co nie zmienia faktu że:
przyszłość = wolna wola
czyli matematycznie nie jesteś w stanie przewidzieć w 100% przyszłych poczynań jakiejkolwiek istoty żywej, gwarantuje to matematyka ścisła, NTI.
Czy Hitler musiał uderzyć na Polskę ?
Czy Hitler musiał uderzać na ZSRR ?
Gdyby nie zrobił tych fałszywych w sumie kroków, być może byłby wielki w historii Niemiec.
W przypadku Hitlera o jeden krok za dużo = atak na Polskę.
Jest tylko jeden przypadek gdzie człowiek nie ma wolnej woli, to choroba psychiczna np. schizofrenia.
To jest sprawa ogólnie znana i uwzględnia to ustawodawstwo w cywilizowanych krajach – chory psychicznie popełniający nawet morderstwo jest niewinny – bo nie miał wolnej woli.
… i tu pytanie do Baraha.
Skąd w kodeksie karnym te głupie ludzie mówią o wolnej woli skoro zdaniem naszego boga Baraha takowa nie istnieje ?
Poza choroba psychiczną jest różnie np. alkoholik za kierownicą który spowodował wypadek karany jest surowiej niż trzeźwy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:24, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/podroze-w-czasie-i-problem-wolnej-woli,5518-50.html#140102
Anka napisał: | rafal3006 napisał: |
Granica jest w chwili TERAZ
|
czyli ze swiadomosc czlowieka (wolnosc) tak naprawde nie jest ani determinowana ani nie ma wolnej woli bo jest zamknieta na granicy pomiedzy nimi.
|
W chwili TERAZ podejmujesz decyzję determinując nieodwracalnie przeszłość.
Równanie którym posługuje się od wieków jest takie:
Wolna wola = przyszłość = marzenia
To marzenia człowieka zarówno pozytywne (obietnica=implikacja prosta) jak i negatywne (groźba = implikacja odwrotna) determinują ;poczynania każdego człowieka. Oczywiście marzenia się zmieniają, urealniają itp.
W czasie teraz większość decyzji szczegółowych to decyzje tła, kompletnie bez znaczenia, nikt nie zastanawia się dlaczego oddycha, dlaczego wstał dziś lewa nogą, dlaczego trawa jest zielona …
Spośród tła wyjawiają się elementy istotne dla dalszych naszych poczynań np. przypadkowo spotkana dziewczyna robi na nas wrażenie i ganiamy za jej spódniczką – może nawet żona kiedyś zostanie.
Anka napisał: |
Cytat: |
matematycznie nie jesteś w stanie przewidzieć w 100% przyszłych poczynań jakiejkolwiek istoty żywej, gwarantuje to matematyka ścisła, NTI. |
a jak matematyka scisla potrafi przewidziec emocje czy spontanicznosc, improwizacje?
|
Nie potrafi i nie ma takiej potrzeby, natomiast z matematyki ścisłej wynikają takie genialne pojęcia jak akt miłości w obietnicy i akt łaski w groźbie.
Anka napisał: |
Cytat: |
Jest tylko jeden przypadek gdzie człowiek nie ma wolnej woli, to choroba psychiczna np. schizofrenia.
To jest sprawa ogólnie znana i uwzględnia to ustawodawstwo w cywilizowanych krajach – chory psychicznie popełniający nawet morderstwo jest niewinny – bo nie miał wolnej woli. |
Cytat: | przeciwnie, tylko czlowiek chory psychicznie jest naprawde wolny (nie ponosi odpowiedzialnosci), czlowiek uwieziony zdrowiem - determinowany. ustawodawstwo to tylko zbior moralow (polecam lekture Focaulta pt."Madness" i "Madness and civilization")
|
|
Ostatni twój cytat to najzwyklejszy idiotyzm, lektury które doprowadziły cie do takiego wniosku też.
Owszem, schizofrenia jest momentami „wspaniała”, polecam „Piękny Umysł” ale w rzeczywistości to choroba, na dodatek nieobliczalna.
Pamiętasz Nasha który chciał w swoim rojeniu utopić własnego synka – żona w ostatniej chwili zapobiegła tragedii – dokładnie tyle jest tu wspaniałości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:18, 09 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/podroze-w-czasie-i-problem-wolnej-woli,5518-50.html#140209
Barah napisał: | Trzeba być debilem jak ty, żeby postulować jej istnienie na podstawie zdania głupich ludzi. |
No tak, zapomniałem że rozmawiam z bogiem Barahem.
Oczywiście że ludzie to głupole i nalezy ze wszystkich kodeksow karnych cywiliozowanego świata wykreślić słowo "wolna wola" bo takowa jest picem co bezdyskusyjnie udowodnił nasz bog barah.
Póki co w kodeksie cywilizowanych ludzi pisze:
Chory psychicznie popełniajac nawet morderstwo będący w stanie psychozy jest niewinny bo nie mial wolnej woli.
Oczywiście wynika z tego że ludzie zdrowi maja "wolną wolę" i odpowiadają za swoje grzechy zgodnie z kodeksem karnym, czyli np. morderstwo = dozywocie.
... i co ty na to Barah, jak zamierzasz zmienić kodeksy karne w krajach cywilizowanych, co by głupie ludzie nie pisali o "wolnej woli" ?
Strasznie dużo roboty przed tobą ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 5:05, 10 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/podroze-w-czasie-i-problem-wolnej-woli,5518-50.html#140274
Barah do Krowy napisał: | Jeszcze opisz jak jesz grochówkę.
Cytat: | - rozmiar nie ma znaczenia, znaczenie ma że jedna komórka się dzieli |
If rozmiar>=X then podział else wzrost.
Właśnie napisałem Ci wzór na twoją wolną wolę. Wszystkie programy świata ją mają. No, a co dopiero komputerowe wirusy metamorficzne, toż to samowolka. Każdy programista piszący takie "cudo" musi mieć boskie zdolności, bo jak inaczej wmontowałby wolną wolę w suche cyfry. Ja muszę się chyba znajomych programistów popytać, skąd oni tą wolną wolę biorą. Może to gdzieś na bazarze się kupuje, a ja nawet nie wiem. |
Barah, zapytaj tych twoich programistów kiedy ostatni raz korzystali w swoich programach z definicji implikacji, gdzie zakodowana jest matematematyczna wolna wola
Definicja:
Kod: |
p q p=>q
1 1 =1
1 0 =0
0 0 =1
0 1 =1
|
czyli:
1.
Jesli p to skocz do q
Kod: |
p q p=>q
1 1 =1 /p=>q=1
1 0 =0
|
2.
Jesli ~p to skocz gdziekolwiek, czyli losowo do ~q lub q
Kod: |
p q p=>q
0 0 =1 /~p=>~q=1
0 1 =1 /~p=>q=1
|
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 5:05, 10 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:01, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/tego-nie-ogarniam,5512-75.html#140794
Podoba mi się.
Myślę że gdyby zrobić referendum wśród całej populacji ludzkości z jednym pytaniem:
Czy nasz Wszechświat (mimo paunjącego tu zła) jest piękny ?
Wynik na TAK byłby przesądzony.
P.S.
Gdyby Ziemia była piekłem dla ludzi to ci po prostu, mając wolna wolę, przestaliby się rozmnażać np. środki antykoncepcyjne. Kto wie, jeśli w hipotetycznej przyszłości nasze słonko mocno zasłabnie, na Ziemi nie będzie już praktycznie życia, tylko lód jeden, czy tak sie nie stanie.
Ludzie podejmą świadomą decyzję – wynosimy się stąd – to będzie ostatnia wolna wola człowieka na Ziemi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:16, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/podroze-w-czasie-i-problem-wolnej-woli,5518-75.html#141092
wujzboj napisał: | Rafał napisał: | Owszem są, można się cofać do przeszłości jako duszek który nie może absolutnie niczego w tej przeszłości zmienić. |
Tak. A przynajmniej: zasada przyczynowości nie jest łamana przez tego rodzaju podróże i wobec tego ich realizacja nie przemieniłaby naszego świata w chaos.
Rafał napisał: | Jako wszechpotężny duch przejmujemy kontrole nad Barahem i Baryckim o czym oni nie mają pojęcia. |
A skąd ta wszechpotęga? To akurat jest nie do osiągnięcia w żadnym empirycznym systemie. |
Na poziomie abstrakcyjnym taka wszechpotęga jest możliwa.
Przykładowo jaku duszek mogę czytać tylko w myślach Hitlera ale żadnej mysli nie moge zmienic bo to jest przeszłość.
Jako super duch mogę w czasie teraźniejszym czytać w myślach Baraha i dowolnie je kształtować, nie burząc naszego Wszechswiata - bo to jest teraźniejszość, na bazie której powstaje dopiero przeszłość. W tym przypadku wolna wola Baraha jest picem.
Nie da się tu wykluczyć zależności piętrowych tzn. że nad takim super duchem jest kolejny hiper duch itd.
Oczywiście to czysta abstrakcja, której jednak nie sposób wykluczyć - tak może być.
Zauważ, że taka czysta i niczym nie skrępowana abstrakcja występuje w kreacjonizmie. Skoro w Biblii pisze że człowiek nie powstał z małpy tylko stworzył go Bóg, to idąc za tą prawda niepodważalną Bóg stworzył nasz Wszechświat zaledwie 6 tysięcy lat temu jako gotowy wytwór jego fantazji … wszystko co świadczy o ewolucji, wszelkie wykopaliska zostały przez Boga spreparowane, co by ludziom weselej było.
Może tak być ?
Na poziomie czystej abstrakcji MOŻE i nikt kreacjonizmu nie obali twardym dowodem naukowym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:55, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/definicja-dobra-i-milosci,5525-100.html#141139
Barah napisał: | Kreatywność, to zdolność łączenia różnych koncepcji i jest ściśle zależna od struktury mózgu. Wykreować coś nowego, to połączyć dwie koncepcje w sposób, jaki nikt wcześniej tego nie zrobił. Odbywa się to na poziomie połączeń neuronowych. |
Barah, ty nie masz pojęcia jak działa najzwyklejszy komputer, nie odrózniasz sprzętu (neurony i połaczenia) od programu.
Kreatywnośc to efekt działania programu, nasz mózg uczy się przez całe życie i udoskonala swój program działania przez całe życie. Takie pojęcia jak myslenie abstrakcyjne i kreatywność nie sa znane w świcie komputerów - wyłacznie dzieki implikacji bedacej fundamentem logicznego myslenia, to jest możliwe.
To matematyczne "może" przeciw czemu tak gwałtownie protestujesz jest absolutnie genialne - bez niego nie ma ani kreatywności, ani abstrakcji, ani wolnej woli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:35, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/chemiczne-wolnej-woli-ujecie-lobotomiczne,5555.html#141287
krystkon napisał: |
Znacząco ale to bardzo znacząco inteligentniejsza forma życia od człowieka potrafiłaby przewidzieć każdą jego myśl. Mniej inteligenta forma życia znacząco inteligentniejsza od człowieka potrafiłaby przewidzieć każdą jego decyzję. Pocieszające jest jednak to, że najbardziej inteligentna forma życia podobnie jak człowiek byłaby pozbawiona wolnej woli. |
Piekło = istoty inteligentniejsze według ciebie które znają cały swój życiorys do śmierci.
Ciekawe co bys zrobił gdybyś był Olejnikiem i z góry wiedział że bandyci pojma cie za dwa dni, będą torturowac przez dwa lata po czym cie zabiją ? - oczywiście znjąc swoja przyszlośc nie możesz jej zmienić
Raj = matematyczna wolna wola - ta jest w naszym punkcie bezdyskusyjna, patrz NTI
Poszukiwanie wolnej woli w sensie absolutnym jest bez sensu bo my ludzie, nie mamy najmniejszych szans na udowodnienie co jest z tą wolna wolą w sensie absolutnym.
Normalni ludzie sa przekonani że mają wolną wolę, że przyszłość od nich zależy. Oczywiście ta wolna wola jest w pewnym stopni zdeterminowana np. 90% Polaków to katolicy, co nie wyklucza przejścia dowolnego katolika (nawet dewota) na dowolnie inna wiarę np. Judaizm.
Świadomość i możliwość wykonania dowolnej decyzji nawet totalnie sprzecznej z otaczającym mnie światem to jest właśnie wolna wola np. Jestem bardzo wierzącym katolikiem ale mając wolna wole mogę przejść do dowolnie innego wyznania.
Rozumienie wolnej woli jako "róbta co chceta" czyli np. chce zabić mojego wroga i go zabijam, to IDIOTYZM, to choroba psychiczna a nie wolna wola.
Wolna wola to także możliwość pogodzenia się największych nawet wrogów, każdy może zostac moim przyjacielem np. mój były wróg nr. 1 – Barycki.
P.S.
Wolna wola to nie jest chemia, to „program komputerowy” tworzony na żywo w całym naszym życiu. Prawidłowo działajacy mózg gwarantuje zrównowaznoa chemia. Nieprawidłowa chemia może zabić twoją wolną wolę np. narkotyki, choroba psychiczna. W świetle prawa osoba psychicznie chora (zła chemia) popełniająca dowolne przestępstwo jest niewinna bo nie miała wolnej woli w momencie przestępstwa.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 11:49, 16 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:41, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/chemiczne-wolnej-woli-ujecie-lobotomiczne,5555.html#141310
Michał Dyszyński napisał: |
Postulat wolnej woli głosi, że jednostka wolną wolą obdarzona, po uwzględnieniu wszystkich wpływów zewnętrznych (!) dokłada jeszcze do decyzji UNIKALNY, NIEMOŻLIWY DO PRZEWIDZENIA udział.
I bez względu na to ile składników wrzucimy do puli czynników wpływających na decyzję (geny, doświadczenie, prawa fizyki, prawa biologii inne niż geny, wpływy kosmiczne, czy co tam jeszcze), to postulat wolnej woli nie zostanie w ten sposób "naruszony". Bo nie to jest problemem!
|
Myślę, że wszyscy tu nie rozumiecie problemu wolnej woli.
Wolna wola bez matematyki, bez implikacji która ja matematycznie opisuje NIE ISTNIEJE
Miliony uwzględnianych czynników jak to postuluje Michał są bez znaczenia.
Doskonale to widać we wszelkich obietnicach (implikacja prosta) i groźbach (implikacja odwrotna).
Jeśli grozisz synowi a ten wykona warunek groźby to matematycznie możesz go ukarać albo NIE (akt łaski) i nie jesteś matematycznym kłamcą – to jest twoja wolna wola.
Wykonanie kary zależy tu od chwili X – momentu twojej decyzji. W chwili X możesz tą karę wykonać przekonująco uzasadniając dlaczego wykonałeś, natomiast w chwili X+1min możesz kare darować z równie przekonującym uzasadnieniem.
Wykonanie kary lub NIE zależy od miliona czynników (np. która noga dzisiaj wstałeś), możesz ja wykonać albo darować – i na tym polega wolna wola człowieka.
To samo jest w obietnicy. jeśli obiecujesz przyjacielowi nagrodę a ten nie spełnił warunku nagrody to mimo wszystko możesz mu ta nagrodę dać z przekonującym uzasadnieniem (akt miłości) albo nie dać z równie przekonującym uzasadnieniem – i nie jesteś matematycznym kłamcą.
To jest twoja wolna wola, bez znaczenia są tu czynniki które brałeś pod uwagę bowiem w chwili X znajdziesz przekonujące uzasadnienie co by nagrodę mimo wszystko dać, natomiast w chwili X+1min znajdziesz równie dobre uzasadnienie co by tej nagrody nie dać.
Przecież to samo życie – tak jest w rzeczywistości.
CND
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:59, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/podroze-w-czasie-i-problem-wolnej-woli,5518-75.html#141316
wujzboj napisał: | Nadal nie rozumiem, co masz na myśli mówiąc o wszechpotędze tych, którzy zajrzeliby do przeszłości. |
Wszechpotęga polega własnie na tym że możesz sie posuwać w strone przeciwna do czasu, możesz zobaczyc dowolna chwile w przeszłości ale nic nie możesz jej zmienić, to takie ogladanie już nakręconego filmu jak sam to słusznie nazywasz - oczywiście to czysta abstrakcja identycznie jak kreacjonizm.
Ciekawe czy uważasz za senowna dyskusję z kracjonistą - przecież w sposób naukowy nie sposób obalic kreacjonizmu.
Jesli ktos w kreacjonizm WIERZY to teoria ewolucji jest dla niego naukowym picem ... tyle że ten anukowy pic przez Boga zostal stworzony, czego kreacjoniści juz chyba nie zauważają
Zwolennik teorii ewolucji WIERZY że człowiek powstał z jakichs tam pierwotniaków żyjących z miliard lat temu na drodze ewolucji, natomiast kreacjonista WIERZY że czlowieka stworzył Bóg a nie małpa
Nie ma sposobu na naukowy dowód (rozstrzygnięcie) "kto ma rację".
Czy myslisz że masz szansę wybić Bigmacowi z głowy kreacjonizm ?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 15:16, 16 Kwi 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:35, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/chemiczne-wolnej-woli-ujecie-lobotomiczne,5555.html#141345
krystkon napisał: | Rozważanie wolnej woli w oderwaniu do dokonywania wyboru jest tak samo bez sensu jak rozważanie wolnej woli w oderwaniu od istoty życia. Moje pierwotne pytanie co z wolną podczas snu było prawdopodobnie bez sensu, ponieważ nikt nie podejmuje wyborów podczas snu (w uproszczeniu).
Nie uważam żeby wybieranie liczby w zabawie było aktem wolnej woli. To jest zaledwie akt poddania się przypadkowi podobnie jak w przypadku gry w lotto kiedy kupuje się uzupełniony los. Mózg zdolny jest do przeprowadzenia takiego losowania – nic wielkiego. Wniosek jedynie płynie z tego taki, że kiedy ktoś ma dwie równorzędne drogi dojścia do celu i ma żadnych preferencji płynących z doświadczeń wówczas podda się przypadkowi. Wie, że określone zdarzenie nadejdzie dając wynik i poddaje się temu. Wie, że jakaś losowa liczba przyjdzie mu do głowy i poddaje się temu. Poddanie się przypadkowemu wynikowi, który nieuchronnie nadejdzie nie jest wyborem. Wyborem jest poddanie się przypadkowi.
Implikacja jest też bez znaczenia. Możliwość „dowolnego” wyboru nie powoduje, że wybór jest wolny. Myślenie jest zależne, więc każdy wybór jest zależny. Tak naprawdę pojęcie wolny wybór jest błędne- tzn. nierzeczywiste.
wolny wybór = człowiek rozważa zanim otrzyma wynik rozważań, zanim dojdzie do wniosku. Świadomość to tylko stan pośredni pomiędzy przyczyną a skutkiem. Świadomość jest procesem w podejmowaniu decyzji – nic od niej samej nie zależy. |
Kompletnie nie rozumiesz wolnej woli.
Matematyka i implikacja jest tu kluczowa.
W nawiązaniu do poprzedniego postu, jeśli syn będzie ci wybiegał pod samochód to praktycznie nie masz wyboru – prawdopodobieństwo ukarania wynosi 99%.
W mniej drastycznych przypadkach masz 100% wolnej woli.
To twoje wytłuszczone jest tu kluczowe:
Chwila X – moment podejmowania przez ciebie świadomej decyzji
… rozważasz, analizujesz i wykonujesz karę – trzeba mu dać nauczkę co by na przyszłość wiedział czym grozi niesubordynacja.
Chwila X+1min:
Syn wraca jedną minutę później a ty startujesz swoje logiczne myślenie fundamentalnie inaczej:
Spełnił warunek groźby ale mu daruje bo np. go kocham.
W obu przypadkach masz te twoje rozważanie przed wykonaniem decyzji.
Każdy z nas wiele razy wykonał groźbę po czym praktycznie natychmiast po wykonaniu kary żałował że to zrobił – samo życie.
Tak więc ten punkt startowy decydujący o tym czy kare wykonujesz czy darujesz nie można uznać za rzucanie monetą bo w obu przypadkach twoja decyzja była świadomie przemyślana i w obu przypadkach jesteś w stanie przekonać otoczenie o słuszności swojej decyzji, cokolwiek byś nie zrobił – wykonał karę lub darował.
NIKT ci tu nie zarzuci że skłamałeś, że nie dotrzymałeś danego słowa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:41, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/chemiczne-wolnej-woli-ujecie-lobotomiczne,5555.html#141384
Michał Dyszyński napisał: | Czy w ogóle istnieje coś takiego, od czego COŚ ZALEŻY? |
Istnieje, przykładowo wypowiadasz zdanie:
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
B~>L
Twoje możliwości przyszłego działania zalezą czy syn przyjdzie w brudnych, czy czystych spodniach.
jeśli przyjdzie w czystych to masz absolutny zakaz jego karania z powodu że przyszedł w czystych spodniach, poza tym wszystko może się zdarzyć, czyli możesz go walić z dowolnego innego powodu.
Tylko tyle i Az tyle gwarantuje matematyka ścisła – implikacja odwrotna.
Niestety Ziemscy matematycy nie maja bladego pojęcia o matematyce i kodują wszystko co się rusz implikacją prostą.
czyli:
Jeśli przyjdziesz w brudnych spodniach to na pewno => dostaniesz lanie
B=>L
Oczywiście twoja wolna wola leży tu i kwiczy, bo jak syn wróci w brudnych spodniach to musisz walić inaczej jesteś kłamcą. Co gorsza ta „matematyka” ziemskich „matematyków” umożliwia karanie niewinnego, czyli w majestacie „matematyki” możesz powiedzieć cos takiego.
Przyszedłeś w czystych spodniach, dostajesz lanie z powodu czystych spodni
Ot, i cała ziemska „matematyka”.
załóżmy że syn przyszedł w brudnych spodniach.
W NTI masz wtedy 100% wolnej woli, możesz syna zabić albo darować kare i nie jesteś kłamcą.
Tu jest pytanie od czego zależy ten pierwszy impuls od którego zaczynasz rozumowanie doprowadzające cie do wykonania kary albo jej darowania – oba przypadki pięknie logicznie uzasadnisz, że mucha nie siada.
Myślę że od czasu X w którym podejmujesz decyzję, od twojego HUMORU w momencie X, a przede wszystkim od zachowania się twojego syna który doskonale wie co robić aby zwiększyć prawdopodobieństwo uniknięcia kary, może na przykład skłamać że koledzy go pobili i dlatego ma brudne spodnie, może zacząć z wyprzedzeniem płakać itp.
Twoja wolna wola polega tu na tym że w przypadku spełnienia warunku groźby dowolną kare możesz wykonać albo darować, o czym ziemscy „matematycy” nie maja bladego pojęcia, bo znają wyłącznie jedynie słuszna implikacje prostą, dobrą w obietnicach i katastrofalną w groźbach.
CND
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:01, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/chemiczne-wolnej-woli-ujecie-lobotomiczne,5555-25.html#141390
Michał Dyszyński napisał: | rafal3006 napisał: | Michał Dyszyński napisał: | Czy w ogóle istnieje coś takiego, od czego COŚ ZALEŻY? |
Istnieje, przykładowo wypowiadasz zdanie:
Jeśli ubrudzisz spodnie ... |
Coś tu piszesz nie na temat. Problem nie dotyczy żadnych kłamstw, czy obietnic, więc wtrącasz te swoje uwagi zupełnie z boku dyskusji. |
Dotyczy, dotyczy ... bo dzisiejsza matematyka kodując groźby implikacją prostą TOTALNIE odbiera ci wolną wolę (prawo do darowania kary).
Człowiek podlega pod algebrę Kubusia, czy mu sie to podoba czy nie, a nie ja tworzy, jak to jest w dzisiejszej "matematyce".
Matematyka w opisie wolnej woli jest tu decydująca, a znają ja doskonale wszystkie 5-cio latki z wyjątkiem ziemskich matematyków.
Dla ciebie wolna wola to jakiś tam mało znaczący impuls poza wynikaniem typu przyczyna-skutek. Prawidłowo wolna wola to IMPULS (punkt startowy) który doprowadza cie do darowania kary lub jej wykonania – matematycznie oba przypadki bez problemu uzasadnisz logicznie, te uzasadnienia sa równie dobre.
Płacz syna i jego błaganie o darowanie kary z powodu brudnych spodni możesz uwzględnić, ale nie musisz – to jest twoja matematyczna wolna wola.
Aksjomat znany ludziom od tysiącleci:
Wolna wola = brak determinizmu
Tak wiec mówiąc o wolnej woli automatycznie mówisz o determinizmie.
CND
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:38, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/chemiczne-wolnej-woli-ujecie-lobotomiczne,5555-25.html#141395
Wolna wole opisuje identyczna matematyka dla ludzi i zwierząt - implikacja prosta (obietnice) i odwrotna (groźby),
Syatem wychowania potomstwa jest identyczny u ludzi jak i u zwirzat, to syatem kar i nagród.
Groźby i obietnice twoarzysza kązdej istocie zywej od momentu narodzin do smierci - matematyka je obsługujaca jest JEDANA, identyczna dla ludzi i zwierzat.
Zauwazmy, że wszelkie bzdety dlaczego wstalem lewą noga a nie prawą, dlaczego wsiadłem do tramwaju a nie do autobusu to tak na prawde problem tła, totalnie nieistotny z punktu widzenia wolnej woli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 5:49, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/chemiczne-wolnej-woli-ujecie-lobotomiczne,5555-25.html#141480
Barah napisał: | krystkon, ta iluzja wolnej woli, o której piszesz powstaje jako efekt niedoprecyzowania. Zbadaj dokładnie ten dodatkowy wir i zobaczysz, że on też jest w pełni zależny. Coś w pełnym momencie skierowało cię w kierunku myślenia o wolnej woli i to wytworzyło wir. On nie powstaje samoistnie.
Gdyby wolna wola istniała, to dzisiaj mógłbyś powiedzieć "chcę być odważny" i skoro wiesz co to jest odwaga to powinieneś spełnić tą zachciankę, bo wolnej woli nic nie ogranicza. Niestety wiemy, że spełnić tej zachcianki się nie da.
"Dzisiaj chcę być wrażliwy"
"Dzisiaj chcę być spokojny"
"Dzisiaj chcę być zdyscyplinowany"
"Dzisiaj chcę być solidny"
"Dzisiaj chcę być wyluzowany"
"Dzisiaj chcę być twórcy"
itd.
Takie deklaracje mogą mieć oczywiście pewien wpływ na naszą postawę, możemy sobie w stresujących sytuacjach powtarzać "będę spokojny" co będzie nas częściowo studzić, ale nie możemy o tym zadecydować i to kwestia natężenia czynników decyduje o naszej reakcji. Mamy więc zupełnie zdeterminowaną sytuację wywołującą stres, plus naszą deklarację. Nie jest ona jednak wolna, bo wcześniej postanowiliśmy ją na jakichś podstawach i z tych podstaw ją zbudowaliśmy.
Strach w obecnym świecie jest czymś niepożądanym. Odważni ludzie, którzy potrafią ryzykować zyskują więcej, mają wpływ na więcej i dzięki temu mogą układać życie po swojej myśli. Niech każdy kto uważa, że jego wola jest wolna, podejmie wolną decyzję o braku strachu. Jest to oczywisty zysk dla jednostki więc zamiast być umysłowym impotentem, może "zdobywać świat". Czas start !
Na jak krótko starczy ten zastrzyk odwagi wygenerowany przez mój post? Bo tylko to będzie czynnikiem wywołującym jakąkolwiek zmianę w waszej odwadze. Szybciutko zrozumiecie, ze jesteście bezsilni i w pełni kształtowani przez otoczenie, czyli impulsy (takie jak ten post). Każdy kto ma wolną wolę, błyskawicznie szybko powinien stać się drugim Rockefellerem.
Stare jak świat powiedzenie "z kim się zadajesz, takim się stajesz", nie wzięło się znikąd. |
Wolna wola w rozumieniu:
Wypowiadam dowolną zachcianke i musze ją spełnić
bo jak nie mogę to nie mam wolnej woli
... to definicja "wolnej woli" IDIOTY !
Takie coś to definicja CHAOSU a nie wolnej woli, takie coś nie istnieje w przyrocdzie, nawet wsród zwiarząt.
Wolna wola to marzenia, zarówno realne (chcę byc bogaty), jak i nierealne (chcę byc ptakiem)
Wolna wola to jedno, a możliwość wykonania to drugie.
Przykład decyzji totalnie sprzecznej z otaczającym mnie światem - realizacja wolnej woli:
Jestem bardzo wierzącym katolikiem ale mając wolna wole mogę przejść do dowolnego innego wyznania.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 6:32, 18 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:23, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/zycie-poczatek,5583.html#141621
Barah napisał: | Cytat: | Co tu dowodzić ?
Każdy kto twierdzi że udowodnił iz wolna wola w sensie absolutnym nie istnieje jest IDIOTĄ !
CND |
Aleś dowalił dowód . Całe NTI jest tak dowodzone, na podstawie twojego widzimisię. Tłuku nieuku. Już odruchowo dopisujesz to CND, tylko po to aby nadać swoim wypowiedziom chociaż gram wiarygodności. Efekt niestety jest odwrotny.
if determinism is true, our actions are controlled by preceding events and thus we are not free; and that if indeterminism is true, our actions are random and we are likewise not free; and that as determinism and indeterminism exhaust the logical possibilities, free will is thus logically impossible.
CND |
Ten cytat do dowód IDIOTY absolutnego bo facet rozumie wolna wole dokładnie jak ty czyli mam dowolna zachciewajke i musze ja spełnić inaczej nie mam wolnej woli.
Sęk w tym że taka definicja wolnej woli to definicja CHAOSU a nie wolnej woli.
Tylko idiota absolutny może zdefiniowac wolną wolę jako "rzucanie monetą"
Wolna wola to marzenia !
... te realne (chce byc bogatym) i nierealne (chcę byc ptakiem).
Barah ma zachciewajkę "chce byc ptakiem", jazda barah dorób sobie skrzydełka z papieru i skocz se z 10 piętra.
Kto z idiotami sie zadaje takim sie staje ...
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 22:36, 18 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
|
Wysłany: Pon 22:28, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
if determinism is true, our actions are controlled by preceding events and thus we are not free; and that if indeterminism is true, our actions are random and we are likewise not free; and that as determinism and indeterminism exhaust the logical possibilities, free will is thus logically impossible.
if determinism is true, our actions are controlled by preceding events and thus we are not free; and that if indeterminism is true, our actions are random and we are likewise not free; and that as determinism and indeterminism exhaust the logical possibilities, free will is thus logically impossible.
if determinism is true, our actions are controlled by preceding events and thus we are not free; and that if indeterminism is true, our actions are random and we are likewise not free; and that as determinism and indeterminism exhaust the logical possibilities, free will is thus logically impossible.
if determinism is true, our actions are controlled by preceding events and thus we are not free; and that if indeterminism is true, our actions are random and we are likewise not free; and that as determinism and indeterminism exhaust the logical possibilities, free will is thus logically impossible.
if determinism is true, our actions are controlled by preceding events and thus we are not free; and that if indeterminism is true, our actions are random and we are likewise not free; and that as determinism and indeterminism exhaust the logical possibilities, free will is thus logically impossible.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|