Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szach-mat który przejdzie do historii matematyki!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 38, 39, 40 ... 156, 157, 158  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35331
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:45, 27 Mar 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Moje prawo roznoszące w puch KRZ nie polega na tym że uznałeś za prawdziwe twierdzenie B1 (gratuluje!), przed czym tak się broniłeś rękami i nogami, ale na tym, że równocześnie prawdziwe jest twierdzenie A1 różne na mocy definicji ## brzmiące identycznie jak twierdzenie B1.
Oto to twierdzenie:
A1.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% zachodzi w nim suma kwadratów
TP=>SK =1

Ale one wcale tak samo nie brzmią, popierdoleńcu. To właśnie jest to miejsce, gdzie zjebałeś - w poprzednim moim poście wskazałem ci je wprost.


To zapisz jak wypowiedzieć zdanie B1 w taki sposób aby dokładnie to zdanie było prawdziwe!
Czy jest w stanie uzupełnić kropkowane miejsce w zdaniu B1 by było ono prawdziwe?
B1.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to ………..
TP~>SK =1
Bycie trójkątem prostokątnym jest warunkiem koniecznym ~> by spełniona w nim była suma kwadratów.

Twierdzę z całą mocą, że nie jest w stanie sensownie ze mną dyskutować!

Za chwilę wszyscy czytelnicy zobaczą jak Irbisol zesra się w gacie i spierdoli mi w krzaki standardową odzywką:
„nie zamówionego gówna nie czytam”
… byłe tylko uniknąć odpowiedzi na moja prośbę o uzupełnienie wykropkowanego miejsca w zdaniu B1.

Takie trywialne zadanie a nasz Irbisol leży, kwiczy i błaga o litość!

Najśmieszniejsze jest to, że w 100-milowym lesie każdy uczeń 8 klasy SP (tu jest o Pitagorasie) doskonale wie co wstawić w wykropkowane miejsce by zdanie B1 było prawdziwe.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512607
rafal3006 napisał:
Czy Irbisol podejmie ciekawą dyskusję w temacie równoważności?

Dowód iż Irbisol nie ma pojęcia o logice matematycznej jest następujący:

Weźmy równoważność Pitagorasa:
TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B1: TP~>SK)

Z twierdzeniem ze spełnionym warunkiem wystarczającym nikt nie ma problemu:
A1.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% zachodzi w nim suma kwadratów
TP=>SK =1
to jest banał.

… ale ty Irbisolu, choćbyś zjadł 1000 kotletów to nie wypowiesz twierdzenia Pitagorasa dokładnie w tym samym kierunku ze spełnionym warunkiem koniecznym
B1.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to ……………
TP~>SK =1
Bycie trójkątem prostokątnym jest warunkiem koniecznym ~> by spełniona w nim była suma kwadratów.

Oczywiście w moim żądaniu nie masz prawa korzystać z prawa Tygryska.
Prawo Tygryska:
B1: TP~>SK = B3: SK=>TP
Dlaczego nie masz prawa?
Bo takie jest moje żądanie!
Zdanie B3 każdy matematyk wypowie ale … nie ma na ziemi ani jednego matematyka który by potrafił wypowiedzieć w formie zdania „Jeśli p to q” dokładnie zdanie B1, czyli po „Jeśli” musisz mieć TP a po „to” musisz mieć SK jak w zdaniu B1 które niżej zacząłem.

B1.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to ………..
TP~>SK =1
Bycie trójkątem prostokątnym jest warunkiem koniecznym ~> by spełniona w nim była suma kwadratów.

Innymi słowy:
Dokończ zdanie B1 w taki sposób by było prawdziwe bo na 100% musi być prawdziwe na mocy prawa Tygryska.

… i co?
Leżymy, kwiczymy i błagamy o litość.
Ot, i cała prawda o twojej gówno-logice Irbioslu.

Podpowiedź:
Irbisolu:
Ty nie potrafisz ani dokończyć zdania B1, ani też rozmawiać z 5-cio latkiem bo twoja gówno logika zakazuje ci używania „może” w dwóch MATEMATYCZNYCH znaczeniach:
1:
p~>q =1 <=> p jest konieczne ~> dla q
inaczej:
p~>q =0
2:
p~~>q = p*q =1 <=> gdy zbiory p i q maja co najmniej jeden wspólny element
Inaczej:
p~~>q = p*q =0
Przykład:
1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 =1 - bo P2 jest nadzbiorem ~> P8
Wylosowanie dowolnej liczby podzielnej przez 2 jest warunkiem konicznym ~> do tego by była podzielna przez 8
Matematycznie zachodzi:
Warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>
2.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 to może ~~> nie być podzielna przez 8
P2~~>~P8 = P2*~P8 = 1 bo 2
Definicja elementu wspólnego zbiorów jest tu spełniona bo zbiory P2 i ~P8 mają co najmniej jeden element wspólny


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 12:49, 27 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:59, 27 Mar 2020    Temat postu:

Dajesz zły szablon

B1.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to ………..
TP~>SK =1

to można przeczytać
trójkąt jest prostokątny jeśli SK.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15369
Przeczytał: 27 tematów


PostWysłany: Pią 13:03, 27 Mar 2020    Temat postu:

Spierdalasz wciąż od kwestii, gdzie pierdoliłeś, że sprzecznością jest, jeżeli z implikacji nie wynika JEDNOZNACZNIE określony układ. U ciebie nie wynika - i zamknąłeś mordę.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-725.html#511889

Spierdalasz wciąż od kwestii, że sam udowodniłeś sprzeczność u siebie z warunkiem koniecznym i równoważnością:
A=>S [=] A<=>S
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-775.html#511999

Spierdalasz od tematu, skąd niby mam wiedzieć, po chuj jakieś laborki wymyślasz.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-850.html#512403

Spierdalasz od tematu, gdzie wykazałem, że spełnienie równoważności w KRZ oznacza spełnienie implikacji:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512599

Spierdalasz od swojego upośledzonego nierozumienia czym różni się stwierdzenie "spełnia" od "spełnia definicję":
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512637

-----


rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Moje prawo roznoszące w puch KRZ nie polega na tym że uznałeś za prawdziwe twierdzenie B1 (gratuluje!), przed czym tak się broniłeś rękami i nogami, ale na tym, że równocześnie prawdziwe jest twierdzenie A1 różne na mocy definicji ## brzmiące identycznie jak twierdzenie B1.
Oto to twierdzenie:
A1.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% zachodzi w nim suma kwadratów
TP=>SK =1

Ale one wcale tak samo nie brzmią, popierdoleńcu. To właśnie jest to miejsce, gdzie zjebałeś - w poprzednim moim poście wskazałem ci je wprost.


To zapisz jak wypowiedzieć zdanie B1 w taki sposób aby dokładnie to zdanie było prawdziwe!
Czy jest w stanie uzupełnić kropkowane miejsce w zdaniu B1 by było ono prawdziwe?
B1.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to ………..

może zachodzić SK.
Tyle wynika ze zdania TP~>SK, a nie jakieś twoje "100% pewności", popierdoleńcu.
KRZ zapisuje to lepiej, bo TP<=SK, czyli jeżeli jest suma kwadratów, na na 100% trójką jest prostokątny.

Gdzie to rozpierdolenie KRZ? Bo na razie to sam się rozpierdoliłeś.
Spierdlanko w inny temat, czy jeszcze nie widzisz, jakiego debila z siebie zrobiłeś?

P.S.
Widzę, że fiklit też od razu zajarzył. Ty oczywiście ostatni jesteś - o ile w ogóle cokolwiek jarzysz, bo na razie nie dajesz żadnych oznak ku temu.


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Pią 13:05, 27 Mar 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35331
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:17, 27 Mar 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Moje prawo roznoszące w puch KRZ nie polega na tym że uznałeś za prawdziwe twierdzenie B1 (gratuluje!), przed czym tak się broniłeś rękami i nogami, ale na tym, że równocześnie prawdziwe jest twierdzenie A1 różne na mocy definicji ## brzmiące identycznie jak twierdzenie B1.
Oto to twierdzenie:
A1.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% zachodzi w nim suma kwadratów
TP=>SK =1

Ale one wcale tak samo nie brzmią, popierdoleńcu. To właśnie jest to miejsce, gdzie zjebałeś - w poprzednim moim poście wskazałem ci je wprost.


To zapisz jak wypowiedzieć zdanie B1 w taki sposób aby dokładnie to zdanie było prawdziwe!
Czy jest w stanie uzupełnić kropkowane miejsce w zdaniu B1 by było ono prawdziwe?
B1.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to ………..

może zachodzić SK.
Tyle wynika ze zdania TP~>SK, a nie jakieś twoje "100% pewności", popierdoleńcu.
KRZ zapisuje to lepiej, bo TP<=SK, czyli jeżeli jest suma kwadratów, na na 100% trójką jest prostokątny.

Gdzie to rozpierdolenie KRZ? Bo na razie to sam się rozpierdoliłeś.
Spierdlanko w inny temat, czy jeszcze nie widzisz, jakiego debila z siebie zrobiłeś?

Gilotyna zabijająca twoje gówno zwane KRZ jest następujaca:
Sam pisałeś 100 razy że w KRZ jesli w jedną stronę zachodzi warunek wystarczający =>
Jeśli P8 to P2
P8=>P2 =1 - P8 jest wystarczające => dla P2
to po zamienie p i q musi zachodzić warunek konieczny
Jeśli P2 to P8
P2 ...P8 =1 - zajście P2 jest konieczne ... dla zajścia P8

Znaczek w wykropkowane miejsce możesz sobie wstawić wedle swego "widzi mi się" ale masz badać czy:
Zajście P2 jest konieczne dla P8
związane ze zdaniem Jeśli P2 to P8
a nie czy:
Zajście P8 jest wystarczające => dla P2
związane ze zdaniem Jeśli P8 to P2

Dlaczego?
Bo takie jest moje żądanie!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 13:20, 27 Mar 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35331
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:32, 27 Mar 2020    Temat postu:

Irbisol nie rozumie twierdzenia Pitagorasa!
Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Moje prawo roznoszące w puch KRZ nie polega na tym że uznałeś za prawdziwe twierdzenie B1 (gratuluje!), przed czym tak się broniłeś rękami i nogami, ale na tym, że równocześnie prawdziwe jest twierdzenie A1 różne na mocy definicji ## brzmiące identycznie jak twierdzenie B1.
Oto to twierdzenie:
A1.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% zachodzi w nim suma kwadratów
TP=>SK =1

Ale one wcale tak samo nie brzmią, popierdoleńcu. To właśnie jest to miejsce, gdzie zjebałeś - w poprzednim moim poście wskazałem ci je wprost.


To zapisz jak wypowiedzieć zdanie B1 w taki sposób aby dokładnie to zdanie było prawdziwe!
Czy jest w stanie uzupełnić kropkowane miejsce w zdaniu B1 by było ono prawdziwe?
B1.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to ………..

może zachodzić SK.
Tyle wynika ze zdania TP~>SK, a nie jakieś twoje "100% pewności", popierdoleńcu.
KRZ zapisuje to lepiej, bo TP<=SK, czyli jeżeli jest suma kwadratów, na na 100% trójką jest prostokątny.

Gdzie to rozpierdolenie KRZ? Bo na razie to sam się rozpierdoliłeś.
Spierdlanko w inny temat, czy jeszcze nie widzisz, jakiego debila z siebie zrobiłeś?

Zgadzam się że prawdziwe jest zdanie:
B1’
Jeśli trójkąt jest prostokątny to może ~~> zachodzić w nim suma kwadratów
TP~~>SK=TP*SK =1
Dla udowodnienie elementu wspólnego zbiorów ~~> wystarczy pokazać jeden wspólny element zbiorów TP i SK
Pokazuję: [3,4,5]
Koniec dowodu prawdziwości znaczka ~~>

Oczywiście matematycznie zachodzi:
element wspólny zbiorów ~~> ## warunek konieczny ~>
gdzie:
## - różna na mocy definicji

Moje żądanie:
Ty masz udowodnić że TP jest konieczne ~> dla SK
i dopiero po udowodnieniu tego faktu uzupełnić w zdaniu B1 wykropkowane miejsce

Niestety Irbisolu, skompromitowałeś się na poziomie 8 klasy SP - próbuj dalej.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 13:34, 27 Mar 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:33, 27 Mar 2020    Temat postu:

P2 <= P8 =1 - zajście P2 jest konieczne ... dla zajścia P8
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:36, 27 Mar 2020    Temat postu:

Zajście P2 jest konieczne dla P8
związane ze zdaniem Jeśli P2 to P8

p2<=p8
czy jest związane z
p2=>p8

p8=>p2
p2=>p8
tal to są odwotne implikacje.


Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Pią 13:37, 27 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15369
Przeczytał: 27 tematów


PostWysłany: Pią 14:18, 27 Mar 2020    Temat postu:

Spierdalasz wciąż od kwestii, gdzie pierdoliłeś, że sprzecznością jest, jeżeli z implikacji nie wynika JEDNOZNACZNIE określony układ. U ciebie nie wynika - i zamknąłeś mordę.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-725.html#511889

Spierdalasz wciąż od kwestii, że sam udowodniłeś sprzeczność u siebie z warunkiem koniecznym i równoważnością:
A=>S [=] A<=>S
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-775.html#511999

Spierdalasz od tematu, skąd niby mam wiedzieć, po chuj jakieś laborki wymyślasz.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-850.html#512403

Spierdalasz od tematu, gdzie wykazałem, że spełnienie równoważności w KRZ oznacza spełnienie implikacji:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512599

Spierdalasz od swojego upośledzonego nierozumienia czym różni się stwierdzenie "spełnia" od "spełnia definicję":
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512637

Spierdalasz od swojego upośledzonego stwierdzenia, że warunek konieczny oznacza 100% pewność:
Cytat:
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% zachodzi w nim suma kwadratów
TP~>SK =1

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-925.html#512821



rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Moje prawo roznoszące w puch KRZ nie polega na tym że uznałeś za prawdziwe twierdzenie B1 (gratuluje!), przed czym tak się broniłeś rękami i nogami, ale na tym, że równocześnie prawdziwe jest twierdzenie A1 różne na mocy definicji ## brzmiące identycznie jak twierdzenie B1.
Oto to twierdzenie:
A1.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% zachodzi w nim suma kwadratów
TP=>SK =1

Ale one wcale tak samo nie brzmią, popierdoleńcu. To właśnie jest to miejsce, gdzie zjebałeś - w poprzednim moim poście wskazałem ci je wprost.


To zapisz jak wypowiedzieć zdanie B1 w taki sposób aby dokładnie to zdanie było prawdziwe!
Czy jest w stanie uzupełnić kropkowane miejsce w zdaniu B1 by było ono prawdziwe?
B1.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to ………..

może zachodzić SK.
Tyle wynika ze zdania TP~>SK, a nie jakieś twoje "100% pewności", popierdoleńcu.
KRZ zapisuje to lepiej, bo TP<=SK, czyli jeżeli jest suma kwadratów, na na 100% trójką jest prostokątny.

Gdzie to rozpierdolenie KRZ? Bo na razie to sam się rozpierdoliłeś.
Spierdlanko w inny temat, czy jeszcze nie widzisz, jakiego debila z siebie zrobiłeś?

Gilotyna zabijająca twoje gówno zwane KRZ jest następujaca:
Sam pisałeś 100 razy że w KRZ jesli w jedną stronę zachodzi warunek wystarczający =>
Jeśli P8 to P2
P8=>P2 =1 - P8 jest wystarczające => dla P2
to po zamienie p i q musi zachodzić warunek konieczny
Jeśli P2 to P8
P2 ...P8 =1 - zajście P2 jest konieczne ... dla zajścia P8

Znaczek w wykropkowane miejsce możesz sobie wstawić wedle swego "widzi mi się" ale masz badać czy:
Zajście P2 jest konieczne dla P8
związane ze zdaniem Jeśli P2 to P8

Co ty w ogóle pierdolisz?
Napisz to po polsku.

Nadal wg ciebie
p~>q oznacza, że jeżeli p, to na 100% q, popierdoleńcu?
Dodałem do twojego spierdalania. I takie gówno niedorozwoja miało rozwalić KRZ ...

Cytat:
Ty masz udowodnić że TP jest konieczne ~> dla SK

To wynika z definicji równoważności. Link do wikipedii już ci dawałem, sklerotyku.

Cytat:
Niestety Irbisolu, skompromitowałeś się na poziomie 8 klasy SP - próbuj dalej.

A na czym ta kompromitacja konkretnie polegała, spierdalaczu? Bo jak na razie nie zacząłeś się nawet bronić, gdy ci pokazałem, jaki jesteś upośledzony.


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Pią 14:20, 27 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35331
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:43, 27 Mar 2020    Temat postu:

W ten oto bajecznie prosty sposób życie KRZ dobiegło końca!
Zgadza się?

fiklit napisał:
Zajście P2 jest konieczne dla P8
związane ze zdaniem Jeśli P2 to P8

1.
p2<=p8

czy jest związane z
p2=>p8

p8=>p2
p2=>p8
tal to są odwotne implikacje.

Weźmy to wyłuszczone:
Jesli czytasz zdanie wytłuszczone od strzałki do podstawy to masz warunek konieczny:
1.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może <= być podzielna przez 8
P2<=P8
Zbiór P2 jest nadzbiorem <= zbioru P8
Wszędzie wyżej czytamy znaczek „od strzałki do podstawy”.
Aby takie zdanie było prawdziwe musimy z zdaniu 1 użyć łącznika „może”!

Jeśli natomiast czytamy zdanie wytłuszczone 1 w kierunku od podstawy do strzałki to mamy warunek wystarczający <=
2.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na 100% jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Zbiór P8 jest podzbiorem => P2
Wylosowanie dowolnej liczy ze zbioru P8 jest warunkiem wystarczającym => do tego aby ta liczba należała do zbioru P2
Wszędzie wyżej czytamy w kierunku od podstawy do strzałki

Tylko i wyłącznie przy interpretacji jak wyżej zachodzi tożsamość:
1: KRZ: P2<=P8 = 1: AK: P2~>P8
2: KRZ: P2<=P8 = 2: AK: P2<=P8
W AK zachodzi tu prawo Tygryska:
1: P2~>P8 = 2: AK: P2<=P8
Zapis ogólny:
1: AK: p~>q = 2: AK: p<=q

W KRZ też zachodzi prawo Tygryska:
1: KRZ: P2<=P8 = 2: P2<=P8
Zauważ teraz kluczowy błąd w KRZ!
Jeśli przejdziesz na zapisy ogólne w KRZ:
1: KRZ: p<=q = 2: p<=q
To skąd będziesz wiedział co tu jest podzbiorem a co nadzbiorem?
Za chiny ludowe nie będziesz wiedział, bo nie wiesz czy lewą stronę należy czytać przeciwnie do strzałki czy zgodnie ze strzałką

Natomiast AK jest w 100% jednoznaczna po przejściu na zapisy ogólne:
1: AK: p~>q = 2: AK p<=q
W Ak zawsze czytamy zgodnie ze strzałkami, czyli w AK matematycznie zachodzi:
p~>q = q<~p
p<=q = q=>p
czyli:
1: AK: p~>q - p jest nadzbiorem ~> q
2: AK: p<=q - q jest podzbiorem => p

Poza tym ziemianie nie rozumieją co to jest tożsamość logiczna:
Prawo Tygryska w AK oznacza:
1: AK: p~>q = 2: AK p<=q

Znaczenie tożsamości logicznej w AK:
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości wymusza fałszywość drugiej strony

Przykładowo jeśli do czerwonego podstawię:
p=P2
q=P8
To otrzymam:
P2~>P8 = P2<=P8
Tu wszystko gra i buczy:
P2~>P8 =1 bo - P2 jest nadzbiorem ~>P8
P8=>P2 =1 bo - P8 jest podzbiorem =>P2
ok

Jeśli do czerwonego podstawię odwrotnie:
p=P8
q=P2
to otrzymam:
P8~>P2 = P8<=P2
Tu tez wszystko gra i buczy:
P8~>P2 =0 - bo P8 nie jest nadzbiorem ~>P2
P2=>P8 =0 - bo P2 nie jest podzbiorem => P8
ok

Prawo Tygryska:
1: P2~>P8 = 2: P8=>P2
Nie oznacza tożsamości znaczków ~> i => bo:
1.
Jeśli dowolna liczba należy do zbioru P2 to może ~> należeć do zbioru P8 (nie musi! - „rzucanie monetą”)
P2~>P8 =1 bo P2 jest nadzbiorem ~> P8
2.
Jeśli dowolna liczba należy do zbioru P8 to musi => należeć do zbioru P2 (100% pewność!)
P8=>P2 =1 - bo P8 jest podzbiorem => P2

Oczywistym jest że:
warunek konieczny P2~>P8 gdzie w zdaniu „Jeśli p to q” musimy użyć łącznika „może” ~> (rzucanie monetą)
to fundamentalnie co innego jak:
Warunek wystarczający P8=>P2 gdzie mamy pewność absolutną że wylosowana liczba z P8 będzie w P2.
Tu w zdaniu możemy użyć łączników: musi =>, na 100% =>, pewność absolutna => ..
Ten łącznik jest w logice matematycznej domyślny i możemy go pominąć.

W ten oto bajecznie prosty sposób życie KRZ dobiegło końca!
Zgadza się?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 14:50, 27 Mar 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15369
Przeczytał: 27 tematów


PostWysłany: Pią 14:53, 27 Mar 2020    Temat postu:

Spierdalasz wciąż od kwestii, gdzie pierdoliłeś, że sprzecznością jest, jeżeli z implikacji nie wynika JEDNOZNACZNIE określony układ. U ciebie nie wynika - i zamknąłeś mordę.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-725.html#511889

Spierdalasz wciąż od kwestii, że sam udowodniłeś sprzeczność u siebie z warunkiem koniecznym i równoważnością:
A=>S [=] A<=>S
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-775.html#511999

Spierdalasz od tematu, skąd niby mam wiedzieć, po chuj jakieś laborki wymyślasz.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-850.html#512403

Spierdalasz od tematu, gdzie wykazałem, że spełnienie równoważności w KRZ oznacza spełnienie implikacji:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512599

Spierdalasz od swojego upośledzonego nierozumienia czym różni się stwierdzenie "spełnia" od "spełnia definicję":
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512637

Spierdalasz od swojego upośledzonego stwierdzenia, że warunek konieczny oznacza 100% pewność:
Cytat:
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% zachodzi w nim suma kwadratów
TP~>SK =1

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-925.html#512821


rafal3006 napisał:
Zauważ teraz kluczowy błąd w KRZ!
Jeśli przejdziesz na zapisy ogólne w KRZ:
1: KRZ: p<=q = 2: p<=q
To skąd będziesz wiedział co tu jest podzbiorem a co nadzbiorem?

Stąd, popierdoleńcu, że sobie odwróci relację i będzie miał q=>p

Cytat:
Poza tym ziemianie nie rozumieją co to jest tożsamość logiczna:
Prawo Tygryska w AK oznacza:
1: AK: p~>q = 2: AK p<=q

Rozumieją, popierdoleńcu. W wikipedii tego pełno.

Cytat:
W ten oto bajecznie prosty sposób życie KRZ dobiegło końca!

Piszesz o swoim pierdoleniu wcześniej, że
p~>q oznacza, że jeżeli p, to na 100% q?

Gdzie ten "kluczowy błąd w KRZ", popierdoleńcu?


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Pią 14:54, 27 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:16, 27 Mar 2020    Temat postu:

Jakiego zdania z krz nie potrafisz przeczytać?
Jakiego zdania typu 'Jeśli bez może' nie potrafisz zapisać w krz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35331
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:52, 27 Mar 2020    Temat postu:

fiklit napisał:
Jakiego zdania z krz nie potrafisz przeczytać?
Jakiego zdania typu 'Jeśli bez może' nie potrafisz zapisać w krz?


Nie w tym rzecz fiklicie.
Ziemscy matematycy umieją poprawnie obsłużyć tylko i wyłącznie równoważność:
p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1=1
Do wychwycenia dowolnej równoważności jest potrzebne i wystarczające wyłącznie to co wyżej - wystarczą dwa warunki wystarczające jak wyżej.
Innymi słowy:
Wypowiadanie jakichkolwiek zdań warunkowych "Jeśli p to q" z łącznikiem "może" nie jest ci w tym zakresie potrzebne.
Problem w tym że w operatorach implikacyjnych:
p|=>q = (A1: p=>q)*~(B3: q=>p)
p|~>q = (B2:~p=>~q)*~(A3: q=>p)
W jednej połówce masz identyczny warunek wystarczający A1 i B2 natomiast w drugiej masz tu "rzucania monetą".
Kluczowy, czysto matematyczny błąd ziemian polega na tym, że z powyższych definicji biorą sobie wyłącznie 100% pewność olewając drugą część definicji gdzie jest rzucanie moneta.

W analogii do matematyki klasycznej wygląd to tak:
Z twierdzenia Pitagorasa biorę sobie tylko poprzednik:
Jeśli trójkąt jest prostokątny ...
a drugą połówkę definicji olewam!

To jest analogia 100%, niestety.

Kolejny problem polega na tym, że w języku potocznym równoważność to kropla w morzu pozostałych możliwych operatorów:
p|=>q
p|~>q
p|~~>q
Stąd:
Ziemianie mogą sobie tylko i wyłącznie pomarzyć o matematycznej obsłudze języka potocznego.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 15:56, 27 Mar 2020, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:05, 27 Mar 2020    Temat postu:

Cytat:
Problem w tym że w operatorach implikacyjnych:
p|=>q = (A1: p=>q)*~(B3: q=>p)
p|~>q = (B2:~p=>~q)*~(A3: q=>p)
W jednej połówce masz identyczny warunek wystarczający A1 i B2 natomiast w drugiej masz tu "rzucania monetą".
Kluczowy, czysto matematyczny błąd ziemian polega na tym, że z powyższych definicji biorą sobie wyłącznie 100% pewność olewając drugą część definicji gdzie jest rzucanie moneta.

Nie bierzemy nic z twoich operatorów implikacyjnych.
Mamy swoje i nie musimy brać od cierbie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:16, 27 Mar 2020    Temat postu:

Jak często w JĘZYKU potocznym występuje twoja implikacja?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35331
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:46, 27 Mar 2020    Temat postu:

fiklit napisał:
Jak często w JĘZYKU potocznym występuje twoja implikacja?

W przyrodzie praktycznie prawie 100% to implikacje.
Przykładowo można zrobić równoważność w zbiorze zwierząt z czterema łapami, ale wtedy trzeba by wybić wszystkie zwierzaki i zostawić np. tylko psy.
Wtedy prawdziwa byłaby równoważność:
Zwierzę jest psem wtedy i tylko wtedy gdy ma cztery łapy
W komunikacji człowiek-człowiek 100% obietnic |=> i gróźb |~> to implikacje z definicji.
Ciekawe jakie są twoje oszacowania w matematyce tzn.
Ile twierdzeń matematycznych prawdziwych jest w jedną stronę (to są implikacje w AK) a ile twierdzeń prawdziwych jest w dwie strony (to są równoważności w AK)
Czy możesz podać jakieś szacunkowe, twoje przypuszczenia?

Zauważ, że wiele implikacji rodem z AK matematycy nawet nie zauważają np. tego typu:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to jest podziela przez 2
P8=>P2 =1
to jest właśnie twierdzenie matematyczne prawdziwe w jedną stronę (implikacja P8|=>P2 w AK) które Macjan (b.dobry matematyk) nazwał pogardliwie prawidłem matematycznym a nie użytecznym do CZEGOKOLWIEK twierdzeniem - tu chyba wszyscy się zgadzamy że to jest gówno-twierdzenie do niczego w praktyce nie przydatne.

Czym innym równoważność:
Liczba jest podzielna przez Pn i Pm wtedy i tylko wtedy gdy jest podzielna przez Pm*n

Jak widzisz nawet w równoważności zdarzają się gówno-równoważności do niczego nieprzydatne.
Fundamentalną inną bajką sa twierdzenia typu Pitagoras czy Tales etc mające nieprawdopodobne szerokie zastosowanie w świecie techniki.

W związku z tym można zadać pytanie:
Ile jest równoważności w matematyce użytecznych w świecie techniki - ile by ich nie było to i tak będzie to kropla w morzu gówno-twierdzeń w świecie techniki nie mających zastosowania.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 17:49, 27 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:48, 27 Mar 2020    Temat postu:

Widzisz to co napisałem capsem? To co mi o przyrodzie piszesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35331
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:00, 27 Mar 2020    Temat postu:

fiklit napisał:
Widzisz to co napisałem capsem? To co mi o przyrodzie piszesz.

Matematyczny język potoczny to także opis przyrody!

Czyż 5-cio latek nie wypowiada twierdzenia matematycznego prawdziwego mówiąc?
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L =1

Czyż uczeń w szkole nie wypowiada twierdzenia matematycznego mówiąc:
1.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
P8~~>P3 =P8*P3 =1 bo 24 (wystarczy pokazać 1 liczbe)
Prawdziwe jest to twierdzenie czy nie w KRZ?

Teraz uważaj Fiklicie:
W AK dowolne zdanie któremu można przypisać prawdę/fałsz to TWIERDZENIE matematyczne!
To że ziemianie akceptujące wyłącznie ten znaczek => bo jest im potrzebny do dowodu równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p)
Nie oznacza w AK, że to jest jedyne możliwe zdanie które da się matematycznie udowodnić.

Ciekaw jestem czy w KRZ dowodzi sie prawdziwości twierdzeń typu 1 jak wyżej?
W AK jak najbardziej tak, w AK takie dowody to z 90 % wszelkich dowodów prawdziwości zdań.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 18:05, 27 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:11, 27 Mar 2020    Temat postu:

4 =3.=4'.?

Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Pią 18:16, 27 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35331
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:19, 27 Mar 2020    Temat postu:

fiklit napisał:
4 =3.=4'.?

Nie zapomniałem pracuję nad tym - ciekawie się robi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35331
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:00, 27 Mar 2020    Temat postu:

Jak inżynierowie korzystają z logiki matematycznej zwanej algebrą Kubusia?

Wszyscy perfekcyjnie znamy algebrę Kubusia bo to jest logika matematyczna pod która podlega cały nasz Wszechświat, żywy i martwy.
To dzięki algebrze Kubusia możliwe są wszelkie wynalazki w technice, łącznie z komputerami i ich programowaniem.
Na studiach technicznych gówno zwane KRZ absolutnie wszyscy, łącznie z wykładowcami mają w głębokim poważaniu, czyli w (niedomówienie).
W czasach gdy studiowałem nikt nawet nie wspomniał (łącznie z podręcznikami) o gównie zwanym Klasyczny Rachunek Zdań, a studiowałem automatykę na elektronice PW-wa gdzie algebra Boole’a była naprawdę na najwyższym, światowym poziomie.
Ten post ma na celu zademonstrowanie w jaki sposób korzystają z logiki matematycznej inżynierowie.

Weźmy takie zadanie z zakresu fizyki:
Opisz działanie poniższego układu elektrycznego.
Kod:

S1 Schemat 1                 
                             D
                           ______   
                      -----o    o-----
                      |      C       |
                      |    ______    |
                      -----o    o-----
                      |      B       |
                      |    ______    |
                      -----o    o-----
             S        |      A       |
       -------------  |    ______    |
  -----| Żarówka   |-------o    o-----
  |    -------------                 |
  |                                  |
______                               |
 ___    U (źródło napięcia)          |
  |                                  |
  |                                  |
  ------------------------------------
C,B - przyciski normalnie wyłączone (rozwarte)
A,B - przyciski normalnie włączone (zwarte)

Kluczową sprawą jest tu ustalenie wspólnego dla wszystkich odbiorów punktu odniesienia.
Dwa kluczowe, wspólne dla wszystkich punkty odniesienia w tym zadaniu to:
1.
Interesuje nas tylko i wyłącznie schemat S1.
Nie kombinujemy jak koń pod górkę co by było gdyby dodatkowo przycisk C był normalnie włączony, bo wtedy mamy do czynienia z układem różnym na mocy prawa Kłapouchego ## - to nie nasz cyrk, nie nasza małpa.

Prawo Kłapouchego:
Dwa zbiory (pojęcia) p i q są matematycznie tożsame p=q wtedy i tylko wtedy są w relacji równoważności p<=>q
p=q <=> (A1: p=>q)*(B1: p~>q) = p<=>q =1
Inaczej:
p##q =0 - pojęcia są różne na mocy definicji ##

2.
Musimy ustalić wspólny punkt odniesienia dla wszystkich ludzi, byśmy się mogli wzajemnie dogadać.
W przypadku wciskania przycisków możliwe są dwa różne punkty odniesienia.
Standard 1
A=1 - klawisz wciśnięty
A=0 - klawisz nie wciśnięty (~A=1)
Zwróćmy uwagę na ostatnie zdanie, gdzie wszystko jest w porządku bo prawo Prosiaczka
Prawo Prosiaczka:
(A=0) = (~A=1)

Oczywistym jest że od strony logiki matematycznej równie dobry jest standard przeciwny:
Standard 2
A=0 - klawisz wciśnięty
A=1 - klawisz nie wciśnięty (~A=0)
(~A=0)=(A=1)
Oczywiście można sobie wyobrazić kraj gdzie wszyscy przyzwyczaili się do standardu 2, ale nie wolno mieszać tych standardów w jednym rozumowaniu logicznym.

W tym momencie zrobię szerszą dygresje by wszyscy zrozumieli na czym polega problem:

Póki co nie znam kraju ze standardem 2, ale mogę podać wiele przykładów przeciwnych standardów:
1,
Anglicy jeżdżą lewą stroną - Polacy prawą
2.
Wedle Irbisola Polacy to debile, bo powinni jeździć lewą stroną.
Dlaczego Irbisol tak uważa?
Dawno temu, tu na sfinii, irbisol udowodnił ściśle matematycznie jakoby język polski był nielogiczny bo matematycznie zachodzi w nim:
Nigdy nie chodzę do kina = zawsze chodzę do kina
Tu po prostu należy zrozumieć że w języku polskim „nigdy nie” to nazwa własna z której nie wolno wydzielać słówka NIE - i już my Polacy, jesteśmy normalni a debilem jest nasz Irbisol który nie potraktował zwrotu „nigdy nie” jako nazwy własnej z której nie wolno wydzielać przeczenia NIE.
3.
Bułgarzy kiwają głową na TAK i NIE odwrotnie niż reszta świata
4.
Przykład ze świata techniki:
Do rozwiązywania sieci elektrycznych czyli złożonych obwodów elektrycznych ze źródłami napięć i opornikami (rezystorami) służą prawa Kirchhoffa.
I prawo Kirchhoffa:
Suma prądów w węźle jest równa zeru
II prawo Kirchhoffa:
Suma napięć w obwodzie zamkniętym jest równa zeru

Dla danej sieci otrzymujemy tu układ równań liniowych.
W tym przypadku mamy aż cztery różne, poprawnie matematycznie punkty odniesienia związane ze strzałkowaniam napięć (dwie możliwości) i prądów (kolejne dwie możliwości).
Układ równań Kirchhoffa będzie poprawny wtedy i tylko wtedy gdy dla danego obwodu wybierzemy jeden z czterech możliwych tu punktów odniesienia i będziemy go konsekwentnie przy rozwiązywaniu stosować.
Jednak w ten sposób nie znajdziemy wspólnego języka w świecie elektryków!
Dlaczego?
Bo każdemu indywidulanie musimy tłumaczyć który punkt odniesienia przyjęliśmy i jakie są konsekwencje tego przyjęcia - a są cztery różne konsekwencje.
Oczywistym jest, że każdy elektryk słysząc nasze wyjaśnienia popuka się w makówkę, bo w szkole uczyli go jedynie słusznego punktu odniesienia, on jest do niego przyzwyczajony i nie ma zamiaru zmieniać wyuczonego standardu na żądanie jakiegoś tam Irbisola który udowadnia mu że jest debilem.

Matematycznie błędny jest tu chaos, czyli:
Część oczek opiszę sobie w standardzie A, inną cześć w standardzie B, kolejną w standardzie C, a jeszcze inną w standardzie D.
Czy muszę kogokolwiek przekonywać że takie działanie to czysto matematyczna głupota, że dostaniemy jakiś tam zbiór śmieci mający zero wspólnego z rzeczywistością?
Przykładowo, w Polsce i krajach anglosaskich standardem jest, że strzałka wskazuje wyższy potencjał i tylko ten standard znajdziemy we wszystkich podręcznikach, ale na Węgrzech i w Niemczech mają dokładnie odwrotnie, czyli strzałka wskazuje niższy potencjał i tylko ten standard znajdziemy w tamtejszych podręcznikach.

Wracając do naszego schematu
Kod:

S1 Schemat 1                 
                             D
                           ______   
                      -----o    o-----
                      |      C       |
                      |    ______    |
                      -----o    o-----
                      |      B       |
                      |    ______    |
                      -----o    o-----
             S        |      A       |
       -------------  |    ______    |
  -----| Żarówka   |-------o    o-----
  |    -------------                 |
  |                                  |
______                               |
 ___    U (źródło napięcia)          |
  |                                  |
  |                                  |
  ------------------------------------
C,D - przyciski normalnie wyłączone (rozwarte)
A,B - przyciski normalnie włączone (zwarte)
Założenie 1
Zmienne związane: A, B, C i D
Zmienne wolne: brak

Rozwiązanie w algebrze Kubusia, czyli przez inżynierów:

Fundamentalna uwaga którą przeoczyłem:
Logika matematyczna działa tylko i wyłącznie na zmiennych binarnych, nigdy na stałych binarnych. o wartości logicznej znanej z góry.
Nie wolno nam zatem osobiście wciskać żadnego przycisku bo będziemy mieli do czynienia ze stałą binarną a nie ze zmienną binarną.

Wynika z tego, że wszelkie przyciski w powyższym układzie musi na wciskać człowiek w czapce niewidce mający wolną wolę.
My, jako obserwator, widzimy tyko efekty jego działań, czyli wciskające się same klawisze i świecenie bądź nie świecenie się żarówki.
Jako obserwator mamy prawo zadeklarować które przyciski w układzie uznajemy za zmienne związane a które za zmienne wolne - to jedyne nasze prawo!
Na początek załóżmy jednie użyteczny w technice punkt odniesienia, czyli wszystkie zmienne uznajmy za zmienne związane (zero zmiennych wolnych).

Kiedy żarówka świeci się?
W tym przypadku poczatkujący mogą sobie opisać działanie powyższego układu wyłącznie w logice dodatniej, czyli bez negacji zmiennych binarnych, którymi są przyciski z odwrotną polaryzacją.
Standard 1.
A=1 - klawisz wciśnięty
A=0 - klawisz nie wciśnięty (~A=1)
Zwróćmy uwagę na ostatnie zdanie, gdzie wszystko jest w porządku bo prawo Prosiaczka
Prawo Prosiaczka:
(A=0) = (~A=1)

Nasz układ opisany w logice dodatniej (wszystkie zmienne niezanegowane):
Żarówka świeci się (S=1) wtedy i tylko wtedy gdy:
S=1 <=> A=0 lub B=0 lub C=1 lub D=1
Prawo Prosiaczka:
(p=0)=(~p=1)
Dokładnie z przyjętego standardu (standard 1) wynika tu, że aby ułożyć równanie algebry Boole’a zgodne z naturalną logiką człowiek musimy wszystkie zmienne sprowadzić do jedynek.
Stąd:
S=1 <=>~A=1 lub ~B=1 lub C=1 lub D=1

Stąd mamy równanie algebry Boole’a:
1.
S = ~A+~B+C+D
co w logice jedynek oznacza:
S=1 <=>~A=1 lub ~B=1 lub C=1 lub D=1
Czytamy:
Żarówka świeci (S) się wtedy i tylko wtedy gdy nie jest wciśnięty przycisk A (~A=1) lub nie jest wciśnięty przycisk B (~B=1) lub jest wciśnięty przycisk C (C=1) lub jest wciśnięty przycisk D (D=1)
Zauważmy zgodność wszelkich przeczeń występujących w zdaniu z naturalną logiką matematyczną człowieka.
Debilne bezwzględne zera i jedynki totalnie nas tu nie interesują!

.. a kiedy żarówka nie świeci się?
Przechodzimy z równaniem 1 do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację sygnałów i wymianę spójników:
2.
~S<=> A*B*~C*~D
2A.
co w logice jedynek oznacza:
~S<=>A=1 i B=1 i ~C=1 i ~D=1
Czytamy:
Żarówka nie świeci się (~S=1) wtedy i tylko wtedy gdy jest wciśnięty przycisk A (A=1) i jest wciśnięty przycisk B (B=1) i nie jest wciśnięty przycisk C (~C=1) i nie jest wciśnięty przycisk D (~D=1)
Zauważmy zgodność wszelkich przeczeń występujących w zdaniu z naturalną logiką matematyczną człowieka.
Debilne bezwzględne zera i jedynki totalnie nas tu nie interesują!

KONIEC!
Czyż nie jest prawdą, że logika matematyczna inżynierów, algebra Kubusia, jest nieprawdopodobnie prosta?
… tu po prostu opisujemy słownie w naturalnej logice matematycznej człowieka (algebrze Kubusia) dokładnie to co możemy zobaczyć w przyszłości (co może się wydarzyć)!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 19:07, 27 Mar 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:17, 27 Mar 2020    Temat postu:

Już? To może teraz wrócisz do tego 4 =3.=4'.??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15369
Przeczytał: 27 tematów


PostWysłany: Pią 19:47, 27 Mar 2020    Temat postu:

Spierdalasz wciąż od kwestii, gdzie pierdoliłeś, że sprzecznością jest, jeżeli z implikacji nie wynika JEDNOZNACZNIE określony układ. U ciebie nie wynika - i zamknąłeś mordę.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-725.html#511889

Spierdalasz wciąż od kwestii, że sam udowodniłeś sprzeczność u siebie z warunkiem koniecznym i równoważnością:
A=>S [=] A<=>S
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-775.html#511999

Spierdalasz od tematu, skąd niby mam wiedzieć, po chuj jakieś laborki wymyślasz.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-850.html#512403

Spierdalasz od tematu, gdzie wykazałem, że spełnienie równoważności w KRZ oznacza spełnienie implikacji:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512599

Spierdalasz od swojego upośledzonego nierozumienia czym różni się stwierdzenie "spełnia" od "spełnia definicję":
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-900.html#512637

Spierdalasz od swojego upośledzonego stwierdzenia, że warunek konieczny oznacza 100% pewność:
Cytat:
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% zachodzi w nim suma kwadratów
TP~>SK =1

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-925.html#512821

rafal3006 napisał:
Czyż nie jest prawdą, że logika matematyczna inżynierów, algebra Kubusia, jest nieprawdopodobnie prosta?

Nie - nie jest prosta. Z prostych zagadnień czyni jakieś popierdolone farmazony z przerostem formy nad treścią. Poza tym jest sprzeczna - co sam udowodniłeś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35331
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:02, 27 Mar 2020    Temat postu:

Jak inżynierowie korzystają z logiki matematycznej zwanej algebrą Kubusia?

fiklit napisał:

Już? To może teraz wrócisz do tego 4 =3.=4'.??

Biorę na warsztat fiklicie układ bardziej złożony z dwoma przyciskami A i B o polaryzacji przeciwnej i dwoma C i D o polaryzacji standardowej.
Poza tym rozpatrzę wszystkie możliwe przypadki a nie jakiś tam mały fragmencik który ty zasygnalizowałeś.
Sam się przekonasz, ze złożoność układu w AK jest bez znaczenia, wszystko jest banalnie proste i przede wszystkim izolowane od debilnych, bezwzględnych zer i jedynek - AK to logika w 100% symboliczna, jak języki programowania w komputerach.

Moja propozycja:
Proponuję aby w zadaniach z logiki matematycznej żądać od studentów matematyki kompleksowej analizy matematycznej dowolnie złożonego układu jak w tym poście.
W LO aż tak złożone analizy można sonie darować.
Moim zdaniem skakanie po jakichś tam fragmencikach złożonego obwodu ma mizerny sens dydaktyczny.

Moje żądanie:
Należy zdecydowanie zakazać studentom matematyki analizy czegokolwiek w debilnych bezwzględnych zerach i jedynkach - wszelkie analizy w algebrze Kubusia absolutni muszą być wykonane w logice symbolicznej jak w niniejszym poście zgodnej z naturalną logika symboliczną.
Mamy XXI wiek i nie przystoi pisać programów komputerowych bezpośrednio w kodzie maszynowym bez użycia choćby asemblera!

Część II
Implikacja prosta A|=>S


Fundamentalna uwaga którą przeoczyłem:
Logika matematyczna działa tylko i wyłącznie na zmiennych binarnych, nigdy na stałych binarnych. o wartości logicznej znanej z góry.
Nie wolno nam zatem osobiście wciskać żadnego przycisku bo będziemy mieli do czynienia ze stałą binarną a nie ze zmienną binarną.

Wynika z tego, że wszelkie przyciski w powyższym układzie musi na wciskać człowiek w czapce niewidce mający wolną wolę.
My, jako obserwator, widzimy tyko efekty jego działań, czyli wciskające się same klawisze i świecenie bądź nie świecenie się żarówki.
Jako obserwator mamy prawo zadeklarować które przyciski w układzie uznajemy za zmienne związane a które za zmienne wolne - to jedyne nasze prawo!
Załóżmy układ implikacji prostej p|=>q gdzie zmienne związane to przyciski A, B i C, zaś zmienna wolna to przycisk D.

Kod:

S1 Schemat 1
Implikacja prosta |=>               
                             D
                           ______   
                      -----o    o-----
                      |      C       |
                      |    ______    |
                      -----o    o-----
                      |      B       |
                      |    ______    |
                      -----o    o-----
             S        |      A       |
       -------------  |    ______    |
  -----| Żarówka   |-------o    o-----
  |    -------------                 |
  |                                  |
______                               |
 ___    U (źródło napięcia)          |
  |                                  |
  |                                  |
  ------------------------------------
C,B - przyciski normalnie wyłączone (rozwarte)
A,B - przyciski normalnie włączone (zwarte)
Zmienne związane: A,B,C
Zmienna wolna: D

Definicja implikacji prostej |=>:
p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q) = 1*~(0) =1*1 =1
stąd:
A1: p=>q =1
Prawo Kubusia:
B1: p~>q = B2: ~p=>~q =0
stąd:
Kontrprzykład B2’ musi być prawdą:
B2’: ~p~~>q =1

Najważniejsza teoria napisał:

Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
A1: p=>q = ~p+q
##
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
B1: p~>q = p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~> na gruncie rachunku zero-jedynkowego:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p =1
##
B: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p =0
Gdzie:
## - różne na mocy definicji


Analiza pierwszej części zależności A12:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p =1
##
B: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p =0
A1.
Jeśli nie jest wciśnięty przycisk A (~A=1) lub nie jest wciśnięty przycisk B (~B=1) lub jest wciśnięty przycisk C (C=1) to żarówka na 100% => świeci się (S=1)
Z = (~A+~B+C)=>S =1
Kontrprzykład A1’ musi tu być fałszem:
A1’
(~A+~B+C) ~~>~S =0 - oczywistość

… a jeśli zespół przycisków nie jest wciśnięty (~Z=1)?
Przechodzimy ze zdaniem A1 do logiki ujemnej (bo ~S) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników
A2.
~Z = (A*B*~C)~>~S =1
Odczytujemy:
Jeśli wciśnięty jest przyciska A (A=1) i przycisk B (B=1) i nie jest wciśnięty przycisk C (~C=1) to żarówka może ~> się nie świecić (~S=1)
(A*B*~C)~>~S =1
Wciśnięcie A (A=1) i wciśnięcie B (B=1) i nie wciśniecie C (C=1) jest warunkiem koniecznym ~> dla nie świecenia się żarówki S
Układ zastępczy przycisków Z=(A*B*~C) jest rozwarty (=0), zmienna wolna D nie musi zaświecić żarówki.
LUB
Kontrprzykład B2’ musi być prawdą:
B2’
Jeśli wciśnięty jest przyciska A (A=1) i przycisk B (B=1) i nie jest wciśnięty przycisk C (~C=1) to żarówka może ~~> się świecić (S=1)
(A*B*~C)~>S =1
Układ zastępczy przycisków Z=(A*B*~C) jest rozwarty (=0), ale zdarzenie możliwe gdy zmienna wolna D zostanie ustawiona na D=1

Analiza drugiej części zależności A34:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p =1
##
B: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p =0

Prawo Tygryska:
A1: p=>q = A3: q=>p
Nasz przykład:
A1: (~A+~B+C)=>S [=] A3: S~>(~A+~B+C)
Odczytujemy:
A3.
Jeśli żarówka świeci się (S=1) to może ~> nie być wciśnięty przycisk A (~A=1) lub nie być wciśnięty przycisk B (~B=1) lub być wciśnięty przycisk C (C=1)
S~>(~A+~B+C) =1
Z = (~A+~B+C) =1
~Z = (A*B*~C) =1
Przejście do logiki ujemnej z A3:
~S=>~Z
~S =>(A*B*~C) =1
Prawo Prosiaczka:
(~Z=1)=(Z=0)
Świecenie żarówki S (S=1) jest warunkiem koniecznym ~> dla wyciągnięcia wniosku iż Z=1 bo jak żarówka nie świeci się (~S=1) to na 100% => ~Z=1
LUB
B3’
S~~>~Z = (A*B*~C)
Czytamy:
Jeśli żarówka świeci się (S=1) to może ~~> być wciśnięty przyciska A (A=1) i być wciśnięty przycisk B (B=1) i nie być wciśnięty przycisk C (~C=1)
S~~>~Z = (A*B*~C)
Tu zespół przycisków nie jest wciśnięty (~Z=1)=(Z=0), ale żarówkę może ~~> zaświecić zmienna wolna D

… a jeśli żarówka nie świeci się (~S=1)?
Przechodzimy ze zdaniem A3 do logiki ujemnej (bo ~S) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników
A4.
~S=> (A*B*~C) =1
Czytamy:
Jeśli żarówka nie świeci się (~S=1) to na 100% => z tego faktu wnioskujemy iż przycisk A jest wciśnięty (A=1) i przycisk B jest wciśnięty (B=1) i przycisk C nie jest wciśnięty (~C=1)
~S=> (A*B*~C) =1
Tu zespół przycisków jest rozwarty (~Z=1)=(Z=0), zatem skoro żarówka nie świeci się ~S=1 to zmienna wolna musi być ustawiona na D=0
cnd
Kontrprzykład A4’ musi być fałszem:
A4’
~S~~>(~A+~B+C) =~S*(~A+~B+C) = 0
Nie jest możliwy przypadek (=0) iż żarówka nie świeci się (~S=1) i zespół przycisków jest zwarty:
Z=(~A+~B+C)=1

KONIEC!
Doskonal widać, że algebra Kubusia to logika symboliczna totalnie izolowane od debilnych, bezwzględnych zer i jedynek.
cnd


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 21:15, 27 Mar 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:17, 27 Mar 2020    Temat postu:

A co z 4 =3.=4'.??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35331
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:18, 27 Mar 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Czyż nie jest prawdą, że logika matematyczna inżynierów, algebra Kubusia, jest nieprawdopodobnie prosta?

Nie - nie jest prosta. Z prostych zagadnień czyni jakieś popierdolone farmazony z przerostem formy nad treścią. Poza tym jest sprzeczna - co sam udowodniłeś.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-950.html#513017
rafal3006 napisał:
Jak inżynierowie korzystają z logiki matematycznej zwanej algebrą Kubusia?

Moja propozycja:
Proponuję aby w zadaniach z logiki matematycznej żądać od studentów matematyki kompleksowej analizy matematycznej dowolnie złożonego układu jak w tym poście.
W LO aż tak złożone analizy można sonie darować.
Moim zdaniem skakanie po jakichś tam fragmencikach złożonego obwodu ma mizerny sens dydaktyczny.

Moje żądanie:
Należy zdecydowanie zakazać studentom matematyki analizy czegokolwiek w debilnych bezwzględnych zerach i jedynkach - wszelkie analizy w algebrze Kubusia absolutni muszą być wykonane w logice symbolicznej jak w niniejszym poście zgodnej z naturalną logika symboliczną.
Mamy XXI wiek i nie przystoi pisać programów komputerowych bezpośrednio w kodzie maszynowym bez użycia choćby asemblera!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 38, 39, 40 ... 156, 157, 158  Następny
Strona 39 z 158

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin