Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szach-mat który przejdzie do historii matematyki!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 111, 112, 113 ... 156, 157, 158  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:09, 09 Cze 2020    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-200.html#532871

Irbisol napisał:

A co mnie obchodzą twoje przykłady nie na temat?

To jest klasyczne uciekanie płaskoziemcy przed matematyczną prawdą.
Irbisol napisał:

Broń swojego gówna. Analogia z kopalnią ci się nie udała.
Masz do wyboru:
1: X = ~X
lub
2: gdy nie ma chmur, to może padać deszcz


Wybieraj.

O co ci chodzi z tym gówno wyborem?
W jakim przypadku mam wybór 1 a w jakim 2?
... bo ja nie mam najmniejszego pojęcia o ci chodzi z tym gówno wyborem!

Wszystkich biorę na świadków że Irbisol nigdy na to pytanie nie odpowie - za chwilkę spierdoli w krzaki ... i tyle będzie z jego tłumaczenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:50, 09 Cze 2020    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-200.html#532913

Wbijanie płaskoziemcy Irbisola w glebę!

Część I

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-200.html#532881
Irbisol napisał:

Cytat:
Irbisol napisał:

Broń swojego gówna. Analogia z kopalnią ci się nie udała.
Masz do wyboru:
1: X = ~X
lub
2: gdy nie ma chmur, to może padać deszcz


Wybieraj.

O co ci chodzi z tym gówno wyborem?
W jakim przypadku mam wybór 1 a w jakim 2?


Teraz masz wybór pomiędzy 1 i 2.
Wykazałem, że u ciebie X = ~X:

Jeden popierdoleniec Kubuś gada X, a drugi ~X.
Czyli jeden gada, że X = (żarówka może się świecić)
a drugi że ~X : nie jest prawdą, że (żarówka może się świecić).
A gadają o tej samej żarówce w tym samym czasie.
No chyba że w twoim gównie X = ~X


Bronisz się przed tym piernicząc, że u ciebie (może X) = (może X lub może ~X):

Irbisol pyta Kubusia 1 siedzącego przy przycisku:
A=1 - przycisk A wciśnięty
Czy żarówka tu i teraz może się świecić?
Kubuś 1 odpowiada na bazie schematu który ma przed oczami - bo nie widzi ani przycisku B, ani też żarówki - jak najbardziej matematycznie prawidłowo:
TAK
(...)
Przecież prosta odpowiedź na poziomie 6 klasy SP iż to TAK oznacza w istocie:
Scenariusz 1.
Kubuś 1 stoi przy przycisku A=ON (A=1) i mówi:
Przycisk A jest w pozycji A=ON (A=1), z czego wnioskuję że żarówka może ~> się świecić (gdy B=1) albo może ~~> się nie świecić (gdy B=0)


http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2550.html#529115

Wtedy faktycznie wybronisz się z X = ~X, ale twoje (może X) = (może X lub może ~X) powoduje, że bez chmur może padać deszcz:

może padać = może padać lub może nie padać
jeżeli nie ma chmur to (może padać lub może nie padać)
czyli - podstawiając:
jeżeli nie ma chmur to (może padać)


Cała filozofia, a ty nadal nie masz pojęcia co się do ciebie pisze.
W ogóle się nie bronisz.

Bronie się non-stop od zawsze pokazując twoją głupotę - sęk w tym że ty moich postów nie czytasz, bo wedle ciebie dyskusja powinna wyglądać tak że ty zadajesz pytania a jedyne co ja mogę to odpowiadać jak idiota TAK/NIE bez prawa do komentowania TWOICH matematycznych bredni!
Twój twardogłowy łeb zna z góry odpowiedź na twoje pytanie i oczekuje jedynie słusznej odpowiedzi, załóżmy że oczekuje odpowiedzi: TAK
Jeśli ja napiszę NIE i uzasadnię dlaczego NIE!
To twoja standardowa odzywka jest następująca:
„nie zamówionego gówna nie czytam”
Odpowiedz na temat!
… w domyśle odpowiedz TAK.
Dokładnie na tym polega według ciebie „uczciwa” dyskusja, czego twardym dowodem jest „dyskusja” między nami na śfinii.
Zmuszasz mnie bym posługiwał się szantażem jak w tym przypadku by wydobyć z ciebie sensowną wypowiedź zamiast twojej standardowej odzywki:
„Nie zamówionego gówna nie czytam - odpowiedz na temat”

Ty na moje pytanie - sprecyzuj na jaki temat mam odpowiedzieć dajesz kolejną swoją odzywkę:
„Nie będę precyzował, jak wywalisz tony gówna które narobiłeś to dojdziesz do mojego pytania”

W niedawnej przeszłości szedłem od początku tematu udowadniając jak bredzisz w każdym twoim kolejnym poście - wtedy twoja odpowiedź brzmiała - nie o ten post mi chodziło.
W tym samym temacie idąc od tyłu zatrzymywałem się na sensownych twoich wypowiedziach udowadniając jak bredzisz - twoja odpowiedź identyczna „nie to ten post mi chodziło”
… no i taka jest z tobą „dyskusja” od zawsze!

Dzięki za sensowną odpowiedź, wydobytą od ciebie szantażem (niestety), bo inaczej nic sensownego nie da się z ciebie wycisnąć.
Twój cytat wyżej jest tego doskonałym przykładem twoich bredni - brednia na bredni brednią poganiana!

Twardy dowód:
Weźmy nasz schemat sterowania żarówką przez dwa szeregowo połączone przyciski A i B.

Scenka 1

Udajmy się na lekcję fizyki do szkoły podstawowej w Pacanowie.

Zadanie na kartkówce z fizyki w 8 klasie szkoły podstawowej:
Kod:

S1 Schemat 1
             S               B          A       
       -------------       ______     ______
  -----| Żarówka   |-------o    o-----o    o----
  |    -------------                           |
  |                                            |
______                                         |
 ___    U (źródło napięcia)                    |
  |                                            |
  |                                            |
  ----------------------------------------------

Polecenie:
Opisz co może się wydarzyć w przedstawionym układzie jeśli:
1.
Przycisk A jest wciśnięty (A=1)
2.
Przycisk A nie jest wciśnięty (~A=1)

Rozwiązanie Kubusia 1:

Ad. 1.
Odpowiadam na pytanie co może się wydarzyć jeśli przycisk A jest wciśnięty (A=1)?

A.
Jeśli przycisk A jest wciśnięty (A) to żarówka może ~> się świecić (S)
A~>S =1
Wciśnięcie A jest konieczne ~> dla świecenia S
Żarówka świeci gdy dodatkowo B=1
LUB
B.
Jeśli przyciska A jest wciśnięty (A) to żarówka może ~~> się nie świecić (~S)
A~~>~S = A*~S =1
Możliwe jest (=1) zdarzenie: przycisk A jest wciśnięty i żarówka nie świeci (gdy B=0)

Ad. 2.
Odpowiadam na pytanie co może się wydarzyć jeśli przycisk A nie jest wciśnięty (~A=1)?

… a jeśli przycisk A nie jest wciśnięty?
Prawo Kubusia (prawo KRZ!):
A: A~>S = C: ~A=>~S
stąd:
C.
Jeśli przycisk A nie jest wciśnięty (~A) to żarówka na 100% => nie świeci się (~S)
~A=>~S=1
Nie wciśnięcie przycisku A jest warunkiem wystarczającym => dla nie świecenia się żarówki S.
Spełniony warunek wystarczający C WYMUSZA fałszywość kontrprzykładu D (i odwrotnie)
D.
Jeśli przycisk A nie jest wciśnięty (~A) to żarówka może ~~> się świecić (S)
~A~~>S = ~A*S =0 - zdarzenie niemożliwe na mocy definicji kontrprzykładu.
Ze schematu też to jest doskonale widoczne.

Scenka 2

Udajmy się na lekcję fizyki do szkoły podstawowej w Pcimiu.

Zadanie na kartkówce z fizyki w 8 klasie szkoły podstawowej:
Kod:

S1 Schemat 1
             S               B          A       
       -------------       ______     ______
  -----| Żarówka   |-------o    o-----o    o----
  |    -------------                           |
  |                                            |
______                                         |
 ___    U (źródło napięcia)                    |
  |                                            |
  |                                            |
  ----------------------------------------------

Polecenie:
Opisz co może się wydarzyć w przedstawionym układzie jeśli:
1.
Przycisk B jest wciśnięty (B=1)
2.
Przycisk B nie jest wciśnięty (~B=1)

Rozwiązanie Kubusia 2:

Ad. 1.
Odpowiadam na pytanie co może się wydarzyć jeśli przycisk B jest wciśnięty (B=1)?

A.
Jeśli przycisk B jest wciśnięty (B) to żarówka może ~> się świecić (S)
B~>S =1
Wciśnięcie B jest konieczne ~> dla świecenia S
Żarówka świeci gdy dodatkowo A=1
LUB
B.
Jeśli przycisk B jest wciśnięty (B) to żarówka może ~~> się nie świecić (~S)
B~~>~S = B*~S =1
Możliwe jest (=1) zdarzenie: przycisk B jest wciśnięty i żarówka nie świeci (gdy A=0)

Ad. 2.
Odpowiadam na pytanie co może się wydarzyć jeśli przycisk B nie jest wciśnięty (~B=1)?

… a jeśli przycisk B nie jest wciśnięty?
Prawo Kubusia (prawo KRZ!):
A: B~>S = C: ~B=>~S
stąd:
C.
Jeśli przycisk B nie jest wciśnięty (~B) to żarówka na 100% => nie świeci się (~S)
~B=>~S=1
Nie wciśnięcie przycisku B jest warunkiem wystarczającym => dla nie świecenia się żarówki S.
Spełniony warunek wystarczający C WYMUSZA fałszywość kontrprzykładu D (i odwrotnie)
D.
Jeśli przycisk B nie jest wciśnięty (~B) to żarówka może ~~> się świecić (S)
~B~~>S = ~B*S =0 - zdarzenie niemożliwe na mocy definicji kontrprzykładu.
Ze schematu też to jest doskonale widoczne.

Kwadratura koła dla Irbisola:
Sformułuj swój gówno-problem w postaci zadania z fizyki na poziomie 8 klasy szkoły podstawowej tzn. tak, by uczniowie SP byli w stanie to twoje potwornie śmierdzące gówno zrozumieć.

Irbisol napisał:

Jeden popierdoleniec Kubuś gada X, a drugi ~X.
Czyli jeden gada, że X = (żarówka może się świecić)
a drugi że ~X : nie jest prawdą, że (żarówka może się świecić).
A gadają o tej samej żarówce w tym samym czasie.
No chyba że w twoim gównie X = ~X

Bronisz się przed tym piernicząc, że u ciebie (może X) = (może X lub może ~X)


Zacznijmy od TWOJEGO dowodu w którym miejscu w powyższych dwóch dialogach zachodzi którakolwiek z twoich bredni - dokładnie te dialogi masz brać pod uwagę, żadne inne twoje gówna jak w twoim cytacie wyżej!

Brednia 1:
X=~X

Brednia 2:
X = X+~X


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 0:06, 10 Cze 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:11, 10 Cze 2020    Temat postu:

Definicja wolnej woli

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/proba-nienaiwnego-ujecia-klasycznej-teorii-prawdy,15109-100.html#532923

rafal3006 napisał:
blackSun napisał:
towarzyski.pelikan napisał:

Twórcą rzeczywistosci może być tylko ktoś, kto z nią współpracuje, a nie ktoś, kto ją gwałci. Gwałcona rzeczywistość nie udzieli człowieki mocy twórczej, a przeciwnie - doprowadzi do jego destrukcji.



A jak to jest z wolną wolą? Czyż to nie jest prawda, że człowiek może robić co chce?

Prawdą jest że człowiek może gwałcić dowolne prawa świata martwego i matematyki - dokładnie taka jest definicja "wolnej woli"

Przykładowo jesli powiem:
Jeśli będzie padało to na 100% => będzie pochmuru
to mam 100% pewność zaistnienia tego faktu

Dowolna obietnica to matematycznie 100% pewność jak wyżej.

A mówi do B.
Jeśli pożyczysz mi milion to za rok oddam ci 1,3 miliona

W tym przypadku może to być prawda ale nie musi (oszustwo).
Jesli składający obietnicę jest człowiekiem godnym zaufania to wielu skorzysta z oprocentowania wyższego niż w banku.

Sęk w tym że ten godny zaufania może okazać się Madoffem ..
Piramida Madoffa – piramida finansowa na wielką skalę stworzona[kiedy?] przez Bernarda Madoffa, który pozyskał jako klientów banki (m. in. HSBC, Fortis, Royal Bank of Scotland, Société Générale, BNP Paribas, UniCredit, Citigroup, JP Morgan, Bank of America, UBS), firmy i instytucje (Fairfield Greenwich Group[1], Uniwersytet Columbia, fundację Eliego Wiesela) oraz inwestorów prywatnych do lokowania pieniędzy w jego fundusz. Kiedy pieniądze trzeba było wypłacić, płacił z pieniędzy wpłacanych przez kolejnych klientów.

Fundusz Madoffa pierwotnie inwestował głównie w papiery wartościowe i nieruchomości, jednak likwidator firmy stwierdził, że przez ostatnie 13 lat swojej działalności fundusz w ogóle nie inwestował powierzonych środków[2]. Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) otrzymywała sygnały o nieprawidłowościach w działalności Madoffa, jednak nie zapobiegła powstaniu piramidy[3].

Fundusz miał charakter elitarny i należały do niego również osoby ze świata biznesu, polityki, kultury - można było do niego przystąpić wyłącznie mając rekomendację, a minimalna kwota inwestycji wynosiła 10 mln dolarów. Wśród oszukanych inwestorów znaleźli się m.in. przedsiębiorca budowlany Larry Silverstein[4], aktorzy John Malkovich i Kevin Bacon, żona Bacona Kyra Sedgwick, fundacja należąca do Stevena Spielberga, bejsbolista Sandy Koufax, senator Frank Lautenberg[5]. Co najmniej dziesięciu inwestorów straciło po ponad miliard dolarów, a wszyscy inwestorzy łącznie stracili ok. 35 mld dolarów
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:29, 10 Cze 2020    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-200.html#532939

Irbisol napisał:

Cytat:
Odpowiadam na pytanie co może się wydarzyć jeśli przycisk A jest wciśnięty (A=1)?

Ale to nie ma nic wspólnego z tym, co napisałem. U mnie nie ma "co się może wydarzyć jeśli". U mnie jest "czy żarówka może się świecić tu i teraz". Oba Kubusie gadają sprzeczne rzeczy - w ogóle się przed tym nie bronisz.

Logika matematyczna to zdania warunkowe "Jeśli p to q" dająca odpowiedzi na dokładnie 2 pytania:
1.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie p
2.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie ~p (nie_p)

Oczywiście założyć możesz sobie cokolwiek - logika matematyczna musi odpowiedzieć na powyższe pytania matematycznie jednoznacznie i niezależnie czy mówimy o czasie przyszłym, teraźniejszym, czy przeszłym!
Oczywiście logika matematyczna w czasie przeszłym ma sens wtedy i tylko wtedy gdy nie znamy faktów.
Przykładowo detektywi używają logiki matematycznej w czasie przeszłym by dopaść mordercę … ale jak już tego mordercę złapali to po co im dalsze logika mająca na celu złapanie znanego im już mordercy?

Irbisolu:
Dokładnie dwa pytania wyżej zadajesz Kubusiom - zrozumiesz to kiedykolwiek, czy nigdy?
Tylko o tym nie wiesz?
Na serio nie jesteś tego świadom?

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2175.html#523767

rafal3006 napisał:
Nawracanie Irbisola na jedynie słuszną algebrę Kubusia!
… niech żywi nie tracą nadziei.
Kod:

S1 Schemat 1
Fizyczna realizacja operatora implikacji odwrotnej A|~>S w zdarzeniach:
A|~>S=(B1: A~>S)*~(A1: A=>S)=1*~(0)=1*1=1
                           Kubuś 2   Kubuś 1
             S               B          A       
       -------------       ______     ______
  -----| Żarówka   |-------o    o-----o    o----
  |    -------------                           |
  |                                            |
______                                         |
 ___    U (źródło napięcia)                    |
  |                                            |
  |                                            |
  ----------------------------------------------
Zmienne związane definicją: A, S
Zmienna wolna: B
Istotą implikacji odwrotnej A|~>S jest zmienna wolna B
połączona szeregowo z przyciskiem A.

Irbisol napisał:

Jeden popierdoleniec Kubuś gada X, a drugi ~X.
Czyli jeden gada, że X = (żarówka może się świecić)
a drugi że ~X : nie jest prawdą, że (żarówka może się świecić).
A gadają o tej samej żarówce w tym samym czasie.
No chyba że w twoim gównie X = ~X

Założenia Irbisola do powyższego cytatu:
1.
Kubuś 1 (przycisk A) i Kubuś 2 (przycisk B) siedzą w dwóch różnych pokojach nie wiedząc o swoim wzajemnym istnieniu
2.
Kubuś 1 i Kubuś 2 wiedzą, że ich szeregowo połączone przyciski sterują żarówką jak na schemacie S1 ale nie widzą żarówki.
3.
Irbisol jest tu bogiem i tylko on zna aktualny stan obu przycisków: A=ON, B=OFF
Ani Kubuś 1, ani też Kubuś 2 nie znają tego faktu - nawet nie wiedzą o swoim wzajemnym istnieniu, więc skąd mają znać?
4.
Obaj Kubusie mają odpowiedzieć na pytanie co wiedzą w temacie świecenia się/nie świecenia się żarówki każdy w oparciu o swój przycisk Kubuś 1 (A=ON), Kubuś 2 (B=OFF)

Scenariusz 1.
Kubuś 1 stoi przy przycisku A=ON i mówi:
Przycisk A jest w pozycji A=ON, z czego wnioskuję że żarówka może ~> się świecić (gdy B=1) albo może ~~> się nie świecić (gdy B=0)
„Rzucanie monetą” w sensie „na dwoje babka wróżyła” widać tu jak na dłoni

Scenariusz 2.
Kubuś 2 stoi przy przycisku B=OFF i mówi:
Przycisk B jest w pozycji B=OFF z czego wnioskuję że żarówka na 100% => nie świeci się, stan przycisku A jest tu bez znaczenia (A=x)


Czekam kiedy zrozumiesz że te twoje przyciski w pokojach A i B to tylko atrapy, matematycznie bez znaczenia bo żaden z Kubusiów nie widzi żarówki.
Wynika z tego że te twoje atrapy możesz zastąpić odpowiednim złożeniem.
Jaka jest u ciebie definicja założenia, bo jak wiedzę nawet tu różnimy się FUNDAMENTALNIE.

Dowód:
Ty nie jesteś w stanie zrozumieć założenia 1:
„Załóżmy że przycisk A jest wciśnięty”
Ty musisz fizycznie pokazać Kubusiowi 1 - patrz, tak wygląda wciśnięty przycisk A
Najśmieszniejsze w tej twojej głupocie jest to, że w rzeczywistości możesz pokazać Kubusiowi 1 przycisk A nigdzie nie podłączony bowiem w twoim gówno-dowodzie nie bierze udziału stan przeciwny przycisku A ani też Kubuś 1 nie widzi aktualnego stanu żarówki.

Podsumowując:
Podaj swoją definicję „założenia” bo jak wszyscy widzą wyżej, mamy tu FUNDAMENTALNIE inne definicje.
W AK mogę założyć cokolwiek, w KRZ nie masz prawa założyć że:
„Załóżmy że przycisk A jest wciśnięty”
W głupocie zwanej KRZ ty musisz FIZYCZNIE pokazać wciśnięty przycisk A, a to że w twoim matematycznym gówno-dowodzie ten twój przycisk A jest atrapą bez żadnego połączenia z czymkolwiek ciebie w ogóle nie interesuje!

Udowodnij że nie mam racji.
Czas START!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:32, 10 Cze 2020    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-200.html#532943

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

Cytat:
Odpowiadam na pytanie co może się wydarzyć jeśli przycisk A jest wciśnięty (A=1)?

Ale to nie ma nic wspólnego z tym, co napisałem. U mnie nie ma "co się może wydarzyć jeśli". U mnie jest "czy żarówka może się świecić tu i teraz". Oba Kubusie gadają sprzeczne rzeczy - w ogóle się przed tym nie bronisz.

Logika matematyczna to zdania warunkowe "Jeśli p to q"

Czyli stwierdzenie przy określonych warunkach, że coś może być lub czegoś może nie być to już nie jest logika matematyczna i można gadać sprzeczne rzeczy?

Cytat:
Czekam kiedy zrozumiesz

Nie czekasz, tylko spierdalasz od tematu.
Wskaż, w którym zdaniu dowodu sprzeczności twojej gównianej algebry jest wg ciebie błąd.
Nigdy nie wskażesz, bo błędu nie ma. Będziesz całe życie jedynie coś definiował, tłumaczył z innej strony i "czekał kiedy zrozumiem". To jest tylko i wyłącznie spierdalanie od tematu.

Błąd jest co dowodziłem ci milion razy - podejmuje kolejna próbę uświadomienia ci gdzie robisz błąd.

Po pierwsze i najważniejsze:
Poproszę najpierw o TWOJĄ definicję "założenia" - bo tu mamy FUNDAMENTALNE różnice.

Dowód:
rafal3006 napisał:

Czekam kiedy zrozumiesz że te twoje przyciski w pokojach A i B to tylko atrapy, matematycznie bez znaczenia bo żaden z Kubusiów nie widzi żarówki.
Wynika z tego że te twoje atrapy możesz zastąpić odpowiednim złożeniem.
Jaka jest u ciebie definicja założenia, bo jak wiedzę nawet tu różnimy się FUNDAMENTALNIE.

Dowód:
Ty nie jesteś w stanie zrozumieć założenia 1:
„Załóżmy że przycisk A jest wciśnięty”
Ty musisz fizycznie pokazać Kubusiowi 1 - patrz, tak wygląda wciśnięty przycisk A.
Najśmieszniejsze w tej twojej głupocie jest to, że w rzeczywistości możesz pokazać Kubusiowi 1 przycisk A nigdzie nie podłączony bowiem w twoim gówno-dowodzie nie bierze udziału stan przeciwny przycisku A ani też Kubuś 1 nie widzi aktualnego stanu żarówki S.

Podsumowując:
Podaj swoją definicję „założenia” bo jak wszyscy widzą wyżej, mamy tu FUNDAMENTALNIE inne definicje.
W AK mogę założyć cokolwiek, w KRZ nie masz prawa założyć że:
„Załóżmy że przycisk A jest wciśnięty”
W głupocie zwanej KRZ ty musisz FIZYCZNIE pokazać wciśnięty przycisk A, a to że w twoim matematycznym gówno-dowodzie ten twój przycisk A jest atrapą bez żadnego połączenia z czymkolwiek ciebie w ogóle nie interesuje!

Udowodnij że nie mam racji.
Czas START!


Powtórzę:
1.
Podaj swoją definicję "założenia"
2.
Udowodnij że nie mam racji twierdząc że te twoje rzeczywiste przyciski A i B w twoim gówno-dowodzie to tylko atrapy nie połączone z czymkolwiek, do niczego ci w twoim gówno-dowodzie niepotrzebne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:09, 10 Cze 2020    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-200.html#532959

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

Cytat:
Odpowiadam na pytanie co może się wydarzyć jeśli przycisk A jest wciśnięty (A=1)?

Ale to nie ma nic wspólnego z tym, co napisałem. U mnie nie ma "co się może wydarzyć jeśli". U mnie jest "czy żarówka może się świecić tu i teraz". Oba Kubusie gadają sprzeczne rzeczy - w ogóle się przed tym nie bronisz.

Logika matematyczna to zdania warunkowe "Jeśli p to q"

Czyli stwierdzenie przy określonych warunkach, że coś może być lub czegoś może nie być to już nie jest logika matematyczna i można gadać sprzeczne rzeczy?

Cytat:
Czekam kiedy zrozumiesz

Nie czekasz, tylko spierdalasz od tematu.
Wskaż, w którym zdaniu dowodu sprzeczności twojej gównianej algebry jest wg ciebie błąd.
Nigdy nie wskażesz, bo błędu nie ma. Będziesz całe życie jedynie coś definiował, tłumaczył z innej strony i "czekał kiedy zrozumiem". To jest tylko i wyłącznie spierdalanie od tematu.

Błąd jest co dowodziłem ci milion razy - podejmuje kolejna próbę uświadomienia ci gdzie robisz błąd.

Po pierwsze i najważniejsze:
Poproszę najpierw o TWOJĄ definicję "założenia"

I tu się właśnie od razu na starcie wykładasz.
Masz mój dowód wyżej i nim się zajmij. NIGDY tego nie zrobisz - zaczynasz od razu od zadawania pytań, czyli spierdalania.
Masz mój dowód wyżej - wskaż, w którym miejscu jest błąd.

Zaczynam od błędu w podstawach twojego dowodu!
Kod:

S1 Schemat 1
             S               B          A       
       -------------       ______     ______
  -----| Żarówka   |-------o    o-----o    o----
  |    -------------                           |
  |                                            |
______                                         |
 ___    U (źródło napięcia)                    |
  |                                            |
  |                                            |
  ----------------------------------------------


Zaczynam od tego że wywalasz w kosmos te dwa twoje pokoje z twoimi atrapami przycisków i zastępujesz je zwykłym założeniem.
Na lekcji fizyki w Pacanowie pokazujesz Kubusiowi 1 powyższy schemat i mówisz do niego:
„załóżmy że przycisk A jest wciśnięty”
… dalej możesz mówić cokolwiek, byle z matematyczno-fizycznym sensem.

Wyjaśnij dlaczego na gruncie KRZ nie wolno ci zacząć rozmowy z Kubusiem 1 od wypowiedzenia powyższego założenia, tylko MUSISZ mu obowiązkowo pokazać atrapę wciśniętego przycisku A który w rzeczywistości w twoim gówno-dowodzie ma prawo nigdzie nie być podłączonym!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:16, 10 Cze 2020    Temat postu:

Głównym tematem niniejszego wątku są obietnice i groźby, na co wskazuje pierwszy post w ty temacie

W sąsiednim temacie na ten temat wykluła się ciekawa dyskusja i oczywiście kolejna wojna z Irbisolem który nic a nic nie rozumie z logiki matematycznej.

Kopiuje tu kluczowe posty mając nadzieję że prowokator tej wojny, Irbisol, podejmie rzuconą mu rekawicę i zacznie dyskutować jak normalny człowiek.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/proba-nienaiwnego-ujecia-klasycznej-teorii-prawdy,15109-100.html#532923
rafal3006 napisał:
blackSun napisał:
towarzyski.pelikan napisał:

Twórcą rzeczywistosci może być tylko ktoś, kto z nią współpracuje, a nie ktoś, kto ją gwałci. Gwałcona rzeczywistość nie udzieli człowieki mocy twórczej, a przeciwnie - doprowadzi do jego destrukcji.



A jak to jest z wolną wolą? Czyż to nie jest prawda, że człowiek może robić co chce?

Prawdą jest że człowiek może gwałcić dowolne prawa świata martwego i matematyki - dokładnie taka jest definicja "wolnej woli"

Przykładowo jesli powiem:
Jeśli będzie padało to na 100% będzie pochmuro
to mam 100% pewność zaistnienia tego faktu w sytuacji gdy będzie padało

Dowolna obietnica to matematycznie 100% pewność jak wyżej.

A mówi do B.
Jeśli pożyczysz mi milion to za rok oddam ci 1,3 miliona

W tym przypadku może to być prawda ale nie musi (oszustwo).
Jesli składający obietnicę jest człowiekiem godnym zaufania to wielu skorzysta z oprocentowania wyższego niż w banku.

Sęk w tym że ten godny zaufania może okazać się Madoffem ..
Piramida Madoffa – piramida finansowa na wielką skalę stworzona[kiedy?] przez Bernarda Madoffa, który pozyskał jako klientów banki (m. in. HSBC, Fortis, Royal Bank of Scotland, Société Générale, BNP Paribas, UniCredit, Citigroup, JP Morgan, Bank of America, UBS), firmy i instytucje (Fairfield Greenwich Group[1], Uniwersytet Columbia, fundację Eliego Wiesela) oraz inwestorów prywatnych do lokowania pieniędzy w jego fundusz. Kiedy pieniądze trzeba było wypłacić, płacił z pieniędzy wpłacanych przez kolejnych klientów.

Fundusz Madoffa pierwotnie inwestował głównie w papiery wartościowe i nieruchomości, jednak likwidator firmy stwierdził, że przez ostatnie 13 lat swojej działalności fundusz w ogóle nie inwestował powierzonych środków[2]. Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) otrzymywała sygnały o nieprawidłowościach w działalności Madoffa, jednak nie zapobiegła powstaniu piramidy[3].

Fundusz miał charakter elitarny i należały do niego również osoby ze świata biznesu, polityki, kultury - można było do niego przystąpić wyłącznie mając rekomendację, a minimalna kwota inwestycji wynosiła 10 mln dolarów. Wśród oszukanych inwestorów znaleźli się m.in. przedsiębiorca budowlany Larry Silverstein[4], aktorzy John Malkovich i Kevin Bacon, żona Bacona Kyra Sedgwick, fundacja należąca do Stevena Spielberga, bejsbolista Sandy Koufax, senator Frank Lautenberg[5]. Co najmniej dziesięciu inwestorów straciło po ponad miliard dolarów, a wszyscy inwestorzy łącznie stracili ok. 35 mld dolarów


http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/proba-nienaiwnego-ujecia-klasycznej-teorii-prawdy,15109-100.html#532953

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
blackSun napisał:
rafal3006 napisał:

Prawdą jest że człowiek może gwałcić dowolne prawa świata martwego i matematyki - dokładnie taka jest definicja "wolnej woli"


Wydaje mi się, że prawa logiki i matematyki są fundamentem na którym buduje się rzeczywistość. Dlatego raczej ich nie da się nagiąć. Przykładowo dwa jabłka i dwa jabłka dają w sumie cztery jabłka, a nie dowolną liczbę, jaką się zapragnie.

Jemu od wieków myli się rzeczywistość z tym, co kto mówi o rzeczywistości. Podstawia jedno zamiast drugiego i wychodzą głupoty typu 1*1=0

Irbisolu, co konkretnie kwestionujesz w moim poście wyżej:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/proba-nienaiwnego-ujecia-klasycznej-teorii-prawdy,15109-100.html#532923
Świat martwy i matematyka z definicji nie mogą gwałcić logiki matematycznej pod która podlegają.
Człowiek natomiast w swojej obietnicy (bo tylko o niej mówię) może gwałcić dowolne prawa ze świata martwego i matematyki.


http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/proba-nienaiwnego-ujecia-klasycznej-teorii-prawdy,15109-100.html#532963

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Kwestionuję to, co jest zacytowane.
Człowiek nie jest w stanie gwałcić (jak to obrazowo nazywasz) praw logiki i matematyki. Wydaje ci się, że może to robić, bo nie odróżniasz rzeczywistości od deklaracji nt. rzeczywistości.


Po pierwsze:
Najpierw zacytuj fragment mojego postu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/proba-nienaiwnego-ujecia-klasycznej-teorii-prawdy,15109-100.html#532923
... i wal, czyli udowodnij że cokolwiek z tego co napisałem nie jest prawdą.
Myślę że tu nie miejsca na koleją między nami bijatykę - przenoszę problem tu:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2775.html#532925
Jak chcesz się boksować, to zapraszam.


http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/proba-nienaiwnego-ujecia-klasycznej-teorii-prawdy,15109-100.html#532985

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Po pierwsze:
Najpierw zacytuj fragment mojego postu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/proba-nienaiwnego-ujecia-klasycznej-teorii-prawdy,15109-100.html#532923
... i wal, czyli udowodnij że cokolwiek z tego co napisałem nie jest prawdą.

Człowiek nie może spowodować, że 1*1 = 0.
I to ty masz udowodnić, że ty piszesz prawdę.  Że człowiek może być ponad logiką.
Tak naprawdę nie dociera do ciebie, że same słowa nie mają mocy sprawczej i niczego nie "gwałcą".

Co do przeniesienia, to już tam zrobiłeś śmietnik totalny. Niesamowite, jakie masz zdolności srania we własne gniazdo.

P.S. Blacksun ledwo spojrzał na temat i już widzi rozwiązanie i wyjaśnienie, a ty będziesz teraz się brandzlował z tym latami, wypisując tony wzorów żeby sprawić wrażenie mądrego.


http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/proba-nienaiwnego-ujecia-klasycznej-teorii-prawdy,15109-100.html#533013
Irbisol napisał:
A jeżeli człowiek jawnie skłamie, to "gwałci" jakieś prawa logiki?
Bo wg KRZ po prostu wartość jego zdania ma wartość logiczną 0, podobnie jak warunek wystarczający, który wypowiedział np. przy obietnicy.
U ciebie się już cała logika zawala? Wystarczy skłamać i AK się zawiesza?


http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/proba-nienaiwnego-ujecia-klasycznej-teorii-prawdy,15109-100.html#532991

rafal3006 napisał:
blackSun napisał:
rafal3006 napisał:

Człowiek natomiast w swojej obietnicy (bo tylko o niej mówię) może gwałcić dowolne prawa ze świata martwego i matematyki.


Racja, ale to nie tyle pogwałcenie prawa, co fałszywa obietnica. Podobnie jest, gdy człowiek się myli. W obu przypadkach jest rozejście się między rzeczywistością a tym co człowiek deklaruje.

Pomyłka to coś fundamentalnie innego niż obietnica.
W obietnicy wszystko wiesz z góry i do przodu.

Jesli zdasz egzamin to dostaniesz komputer
E=>K =1
Zdanie egzaminu jest warunkiem wystarczającym => dla dostania komputera

Tu z chwilą wypowiedzenia obietnicy doskonale wiesz kiedy ojciec skłamie a kiedy dotrzyma słowa.
Ojciec skłamie wtedy i tylko wtedy gdy zdam egzamin i nie dostanę komputera, w każdym innym możliwym przypadku ojciec nie jest kłamcą.

Definicja pomyłki jest inna:
Pomyłka to nieświadomy błąd w rozumowaniu.

Przykładowo pomyliłeś się w rozwiązywaniu zadania matematycznego na maturze i dostałeś niższą ocenę - zamiast 5 dostałeś 3 a nawet 2, to zależy od tego jak sprawdzający zinterpretuje twój błąd i na jakim etapie rozwiązywania zadania on się pojawił.
W pomyłce nie możesz zarzucić NIKOMU złamania danej obietnicy, bowiem w pomyłce nikt niczego nie obiecuje.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 15:13, 10 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:28, 10 Cze 2020    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-225.html#533001

Czy z Irbisolem da się nawiązać normalny kontakt?
Póki co, jak wszyscy widzą ciężko jest ... ale niech żywi nie tracą nadziei

Irbisol napisał:
Czyli nie wskażesz, gdzie jest błąd.

Napisałem ci jasno i wyraźnie gdzie robisz błąd - w FUNDAMENCIE logiki matematycznej - i oczekuję od ciebie określenia twojego stanowiska w tej sprawie.
Powtarzać swoje brednie w przekonaniu że jesteś nieomylnym bogiem zawsze możesz - ja usiłuję nawiązać z tobą elementarny kontakt, jak wszyscy widzą bezskutecznie.

Powtórzę czego od ciebie oczekuję:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-200.html#532959

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

Masz mój dowód wyżej - wskaż, w którym miejscu jest błąd.

Zaczynam od błędu w podstawach twojego dowodu!
Kod:

S1 Schemat 1
             S               B          A       
       -------------       ______     ______
  -----| Żarówka   |-------o    o-----o    o----
  |    -------------                           |
  |                                            |
______                                         |
 ___    U (źródło napięcia)                    |
  |                                            |
  |                                            |
  ----------------------------------------------


Zaczynam od tego że wywalasz w kosmos te dwa twoje pokoje z twoimi atrapami przycisków i zastępujesz je zwykłym założeniem.
Na lekcji fizyki w Pacanowie pokazujesz Kubusiowi 1 powyższy schemat i mówisz do niego:
„załóżmy że przycisk A jest wciśnięty”
… dalej możesz mówić cokolwiek, byle z matematyczno-fizycznym sensem.

Wyjaśnij dlaczego na gruncie KRZ nie wolno ci zacząć rozmowy z Kubusiem 1 od wypowiedzenia powyższego założenia, tylko MUSISZ mu obowiązkowo pokazać atrapę wciśniętego przycisku A który w rzeczywistości w twoim gówno-dowodzie ma prawo nigdzie nie być podłączonym!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:38, 10 Cze 2020    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-225.html#533065

Czysto matematyczny dowód bredni Irbisola!
Patrz koniec postu.

Część I

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

Cytat:
Dlaczego twoja KRZ zabrania ci brać udział w scence 1?

Nie wiem, czy zabrania. Nie czytam tego, bo mnie to nie interesuje.
Podałem ci dowód, a ty od niego spierdalasz, wymyślając jakieś swoje sytuacje.

Irbisolu,
Sam założyłeś że Kubusie widzą tylko schemat ideowy a poza tym nie a nic nie widzą tzn. nie wiedzą o swoim wzajemnym istnieniu oraz nie widzą żarówki.

Stąd prosty wniosek że odgrywasz tu matematyczną scenkę 1!

Może odgrywam, może nie. Nie interesuje mnie to. Po co to komu?

Jesteś w stanie zakwestionować którekolwiek zdanie z mojego dowodu.
Już miesiące mijają, a ty nadal NIC.

Cały czas ci dowodzę że to jest twój prywatny gówno-dowód mający ZERO wspólnego z algebrą Kubusia.
Dam ci teraz dowód czysto matematyczny twojego bredzenia, choć wątpię by cokolwiek z tego co mówię do ciebie dotarło.

Zacznę od chmurek i deszczu pytając:
Czy rozumiesz?

Definicje podstawowe:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/ak4-kubusiowa-teoria-zbiorow,16337.html#524225

AK4 Kubusiowa teoria zbiorów napisał:


1.2 Podstawowe spójniki implikacyjne w zdarzeniach

Cała logika matematyczna w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” stoi na zaledwie trzech znaczkach (~~>, =>, ~>) definiujących wzajemne relacje zdarzeń p i q

Definicja zdarzenia możliwego ~~>:
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q =p*q =1
Definicja zdarzenia możliwego ~~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń p i q.
Inaczej:
p~~>q=p*q =[] =0

Decydujący w powyższej definicji jest znaczek zdarzenia możliwego ~~>, dlatego dopuszczalny jest zapis skrócony p~~>q.
Uwaga:
Na mocy definicji zdarzenia możliwego ~~> badamy możliwość zajścia jednego zdarzenia, nie analizujemy tu czy między p i q zachodzi warunek wystarczający => czy też konieczny ~>.

Definicja warunku wystarczającego => w zdarzeniach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście zdarzenia p jest wystarczające => dla zajścia zdarzenia q
Inaczej:
p=>q =0
Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = ~p+q

Definicja warunku koniecznego ~> w zdarzeniach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p~>q =1
Definicja warunku koniecznego ~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście zdarzenia p jest konieczne ~> dla zajścia zdarzenia q
Inaczej:
p~>q =0
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p~>q = p+~q

1.2.1 Definicja kontrprzykładu w zdarzeniach

Definicja kontrprzykładu w zdarzeniach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane zdarzeniem możliwym p~~>~q=p*~q

Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wmusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wmusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1 (i odwrotnie)


Definicja podstawowa implikacji odwrotnej p|~>q:
Implikacja odwrotna p|~>q to zachodzenie wyłącznie warunku koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku.
A1: p=>q =0 - warunek wystarczający => nie spełniony (=0)
B1: p~>q =1 - warunek konieczny ~> spełniony (=1)
Stąd mamy:
Definicja podstawowa implikacji prostej p|=>q:
p|~>q = ~(A1: p=>q)*(B1: p~>q) =~(0)*1 = 1*1 =1

Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~> w implikacji odwrotnej p|~>q:
Kod:

T1.
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
      AB12:                       |     AB34:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q            [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p =0
      ##        ##                |     ##        ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q            [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p =1
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia

Uzupełnijmy naszą tabelę o relację elementu wspólnego ~~> zbiorów p i q wnikającą z definicji kontrprzykładu działającego wyłącznie w warunkach wystarczających =>
Kod:

T2
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
       AB12:                      |     AB34:
A:  1: p=>q  =0 = 2:~p~>~q=0     [=] 3: q~>p  =0 = 4:~q=>~p =0
A’: 1: p~~>~q=1 =                [=]             = 4:~q~~>p =1                   
       ##            ##           |     ##            ##
B:  1: p~>q  =1 = 2:~p=>~q=1     [=] 3: q=>p  =1 = 4:~q~>~p =1
B’:             = 2:~p~~>q=0     [=] 3: q~~>~p=0
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
A1: p=>q=0 - fałszywy A1 wymusza prawdziwy kontrprzykład A1’ (i odwrotnie)
A1’: p~~>~q=p*~q=1 - prawdziwy kontrprzykład A1’ wymusza fałszywy A1
B2:~p=>~p=1 - prawdziwy B2 wymusza fałszywy kontrprzykład B2’ (i odwrotnie)
B2’:~p~~>q =~p*q=0 - fałszywy kontrprzykład B2’ wymusza prawdziwy B2
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia

Kod:

T3
-----------------------------------------------------------------
Analiza implikacji odwrotnej AB12: p|~>q i prostej AB34: q|=>p
-----------------------------------------------------------------
Implikacja odwrotna AB12: p|~>q   | Implikacja prosta AB34: q|=>p
Implikacja p|~>q dla p i ~p       | Implikacja q|=>p dla q i ~q
to odpowiedź na dwa pytania 1 i 2 | to odpowiedź na dwa pytania 1 i 2
AB12:                             |  AB34:
1.                                |  1.
Co będzie jeśli zajdzie p?        |  Co będzie jeśli zajdzie q?
B1:  p~>q       =1               [=] B3:  q=>p      =1
lub                               |
A1: p=>q        =0                |
Na mocy definicji kontrprzykładu  |  Na mocy definicji kontrprzykładu
A1’: p~~>~q=p*~q=1  ;##           |  B3’: q~~>~p    =0
                                  |
2.                                |  2.
Co będzie jeśli zajdzie ~p?       | Co będzie jeśli zajdzie ~q?
.. a jeśli zajdzie ~p             |  .. a jeśli zajdzie ~q
Prawo Kubusia:                    |  Prawo Kubusia:
B1: p~>q = B2:~p=>~q             [=] B3:  q=>p = B4:~q~>~p
stąd:                             |  stąd:
B2: ~p=>~q      =1               [=] B4: ~q~>~p     =1
                                  |  lub
                                  |  A4: ~q=>~p     =0
Na mocy definicji kontrprzykładu  |  Na mocy definicji kontrprzykładu
B2’:~p~~>q      =0                |  A4’:~q~~>p=~q*p=1  ;##
Gdzie:                            |  Gdzie:
## - różne na mocy definicji      |  ## - różne na mocy definicji
   w stosunku do pozostałych zdań |     w stosunku do pozostałych zdań
A1’: p|~>q=p*~q                   |  A4’: q|=>p=~q*p
                                  |
Podsumowanie:                     |  Podsumowanie:
 p|~>q =(B1: p~>q )*~(A1: p=>q)  [=]  q|=>p =(B3: q=>p )*~(A4:~q=>~p)         
~p|=>~q=(B2:~p=>~q)*~(A1: p=>q)  [=] ~q|~>~p=(B4:~q~>~p)*~(A4:~q=>~p)
Prawo Kubusia:                    |  Prawo Kubusia:
B1: p~>q = B2:~p=>~q              |  B3: q=>p = B4:~q~>~p
Z czego wynika że:                |  Z czego wynika że:
p|~>q = ~p|=>~q = p*~q            |  q|=>p = ~q|~>~p =~q*p


Podstawiam pod zdanie B1 słynny już warunek konieczny ~>:
B1.
Jeśli będzie pochmurno to może padać
CH~>P =1
Chmury są warunkiem koniecznym ~> dla padania

… aby być pewnym iż mamy do czynienia z implikacją odwrotną musimy zbadać warunek wystarczający => w tym samym kierunku:
A1.
Jeśli będzie pochmurno to na 100% => będzie padać
CH=>P =0
Bo nie zawsze gdy są chmury pada

Dopiero w tym momencie możemy skorzystać z matematycznego szablonu implikacji odwrotnej CH|~>P podstawiając:
p=CH
q=P

Stąd mamy tabelę prawdy relacji chmurka ~> pada:
Kod:

T3
-----------------------------------------------------------------
Analiza implikacji odwrotnej AB12: CH|~>P i prostej AB34: P|=>CH
-----------------------------------------------------------------
Implikacja odwrotna AB12: CH|~>P   | Implikacja prosta AB34: P|=>CH
Implikacja CH|~>P dla CH i ~CH     | Implikacja P|=>CH dla P i ~P
to odpowiedź na dwa pytania 1 i 2  | to odpowiedź na dwa pytania 1 i 2
AB12:                              |  AB34:
1.                                 |  1.
Co będzie jeśli zajdzie CH?        |  Co będzie jeśli zajdzie P?
B1:  CH~>P       =1               [=] B3:  P=>CH      =1
lub                                |
A1: CH=>P        =0                |
Na mocy definicji kontrprzykładu   |  Na mocy definicji kontrprzykładu
A1’: CH~~>~P=CH*~P=1  ;##          |  B3’: P~~>~CH    =0
                                   |
2.                                 |  2.
Co będzie jeśli zajdzie ~CH?       | Co będzie jeśli zajdzie ~P?
.. a jeśli zajdzie ~CH             |  .. a jeśli zajdzie ~P
Prawo Kubusia:                     |  Prawo Kubusia:
B1: CH~>P = B2:~CH=>~P            [=] B3:  P=>CH = B4:~P~>~CH
stąd:                              |  stąd:
B2: ~CH=>~P      =1               [=] B4: ~P~>~CH     =1
                                   |  lub
                                   |  A4: ~P=>~CH     =0
Na mocy definicji kontrprzykładu   |  Na mocy definicji kontrprzykładu
B2’:~CH~~>P      =0                |  A4’:~P~~>CH=~P*CH=1  ;##
Gdzie:                             |  Gdzie:
## - różne na mocy definicji       |  ## - różne na mocy definicji
   w stosunku do pozostałych zdań  |     w stosunku do pozostałych zdań
A1’: CH|~>P=CH*~P                  |  A4’: P|=>CH=~P*CH

Pytanie do Irbisola:
Gdzie w powyższej analizie widzisz te swoje potworne brednie:
X=~X
czy też:
X=X+~X

Udowodnij gdzie te twoje prywatne, potwornie śmierdzące gówna zachodzą!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:48, 11 Cze 2020    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-225.html#533133

Matematyczna masakra gówno-dowodu Irbisola!

Część II

Podsumowanie:

Na czym polega matematyczna masakra gówno-dowodu Irbisola?

Między tabelami T4 (analiza matematyczna dla przycisku A) i T5 (analiza matematyczna dla przycisku B) nie zachodzą żadne prawa logiki matematycznej!

Innymi słowy:
Tabele T4 i T5 są różne na mocy definicji ##

Innymi słowy:
Absolutnie nie wolno brać sobie czegokolwiek z tabeli T4 i porównywać z czymkolwiek w tabeli T5

Dokładnie na tym polega błąd czysto matematyczny Irbisola
Innymi słowy:
Pseudo dowód Irbisola jest gówno-dowodem.

Irbisol napisał:

Cytat:
Gdzie w powyższej analizie widzisz te swoje potworne brednie

A kogo obchodzi twoja analiza? Odnieś się do dowodu.

Bardzo proszę, odnoszę się do twojego gówno dowodu w sposób czysto matematyczny udowadniając że bredzisz tzn. nic a nic nie kumasz z logiki matematycznej.

Definicje podstawowe:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/ak4-kubusiowa-teoria-zbiorow,16337.html#524225

AK4 Kubusiowa teoria zbiorów napisał:


1.2 Podstawowe spójniki implikacyjne w zdarzeniach

Cała logika matematyczna w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” stoi na zaledwie trzech znaczkach (~~>, =>, ~>) definiujących wzajemne relacje zdarzeń p i q

Definicja zdarzenia możliwego ~~>:
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q =p*q =1
Definicja zdarzenia możliwego ~~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń p i q.
Inaczej:
p~~>q=p*q =[] =0

Decydujący w powyższej definicji jest znaczek zdarzenia możliwego ~~>, dlatego dopuszczalny jest zapis skrócony p~~>q.
Uwaga:
Na mocy definicji zdarzenia możliwego ~~> badamy możliwość zajścia jednego zdarzenia, nie analizujemy tu czy między p i q zachodzi warunek wystarczający => czy też konieczny ~>.

Definicja warunku wystarczającego => w zdarzeniach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście zdarzenia p jest wystarczające => dla zajścia zdarzenia q
Inaczej:
p=>q =0
Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = ~p+q

Definicja warunku koniecznego ~> w zdarzeniach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p~>q =1
Definicja warunku koniecznego ~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście zdarzenia p jest konieczne ~> dla zajścia zdarzenia q
Inaczej:
p~>q =0
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p~>q = p+~q

1.2.1 Definicja kontrprzykładu w zdarzeniach

Definicja kontrprzykładu w zdarzeniach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane zdarzeniem możliwym p~~>~q=p*~q

Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wmusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wmusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1 (i odwrotnie)


Definicja podstawowa implikacji odwrotnej p|~>q:
Implikacja odwrotna p|~>q to zachodzenie wyłącznie warunku koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku.
A1: p=>q =0 - warunek wystarczający => nie spełniony (=0)
B1: p~>q =1 - warunek konieczny ~> spełniony (=1)
Stąd mamy:
Definicja podstawowa implikacji prostej p|=>q:
p|~>q = ~(A1: p=>q)*(B1: p~>q) =~(0)*1 = 1*1 =1

Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~> w implikacji odwrotnej p|~>q:
Kod:

T1.
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
      AB12:                       |     AB34:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q            [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p =0
      ##        ##                |     ##        ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q            [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p =1
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia

Uzupełnijmy naszą tabelę o relację elementu wspólnego ~~> zbiorów p i q wnikającą z definicji kontrprzykładu działającego wyłącznie w warunkach wystarczających =>
Kod:

T2
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
       AB12:                      |     AB34:
A:  1: p=>q  =0 = 2:~p~>~q=0     [=] 3: q~>p  =0 = 4:~q=>~p =0
A’: 1: p~~>~q=1 =                [=]             = 4:~q~~>p =1                   
       ##            ##           |     ##            ##
B:  1: p~>q  =1 = 2:~p=>~q=1     [=] 3: q=>p  =1 = 4:~q~>~p =1
B’:             = 2:~p~~>q=0     [=] 3: q~~>~p=0
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
A1: p=>q=0 - fałszywy A1 wymusza prawdziwy kontrprzykład A1’ (i odwrotnie)
A1’: p~~>~q=p*~q=1 - prawdziwy kontrprzykład A1’ wymusza fałszywy A1
B2:~p=>~p=1 - prawdziwy B2 wymusza fałszywy kontrprzykład B2’ (i odwrotnie)
B2’:~p~~>q =~p*q=0 - fałszywy kontrprzykład B2’ wymusza prawdziwy B2
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia

Kod:

T3
-----------------------------------------------------------------
Analiza implikacji odwrotnej AB12: p|~>q i prostej AB34: q|=>p
-----------------------------------------------------------------
Implikacja odwrotna AB12: p|~>q   | Implikacja prosta AB34: q|=>p
Implikacja p|~>q dla p i ~p       | Implikacja q|=>p dla q i ~q
to odpowiedź na dwa pytania 1 i 2 | to odpowiedź na dwa pytania 1 i 2
AB12:                             |  AB34:
1.                                |  1.
Co będzie jeśli zajdzie p?        |  Co będzie jeśli zajdzie q?
B1:  p~>q       =1               [=] B3:  q=>p      =1
lub                               |
A1: p=>q        =0                |
Na mocy definicji kontrprzykładu  |  Na mocy definicji kontrprzykładu
A1’: p~~>~q=p*~q=1  ;##           |  B3’: q~~>~p    =0
                                  |
2.                                |  2.
Co będzie jeśli zajdzie ~p?       | Co będzie jeśli zajdzie ~q?
.. a jeśli zajdzie ~p             |  .. a jeśli zajdzie ~q
Prawo Kubusia:                    |  Prawo Kubusia:
B1: p~>q = B2:~p=>~q             [=] B3:  q=>p = B4:~q~>~p
stąd:                             |  stąd:
B2: ~p=>~q      =1               [=] B4: ~q~>~p     =1
                                  |  lub
                                  |  A4: ~q=>~p     =0
Na mocy definicji kontrprzykładu  |  Na mocy definicji kontrprzykładu
B2’:~p~~>q      =0                |  A4’:~q~~>p=~q*p=1  ;##
Gdzie:                            |  Gdzie:
## - różne na mocy definicji      |  ## - różne na mocy definicji
   w stosunku do pozostałych zdań |     w stosunku do pozostałych zdań
A1’: p|~>q=p*~q                   |  A4’: q|=>p=~q*p
                                  |
Podsumowanie:                     |  Podsumowanie:
 p|~>q =(B1: p~>q )*~(A1: p=>q)  [=]  q|=>p =(B3: q=>p )*~(A4:~q=>~p)         
~p|=>~q=(B2:~p=>~q)*~(A1: p=>q)  [=] ~q|~>~p=(B4:~q~>~p)*~(A4:~q=>~p)
Prawo Kubusia:                    |  Prawo Kubusia:
B1: p~>q = B2:~p=>~q              |  B3: q=>p = B4:~q~>~p
Z czego wynika że:                |  Z czego wynika że:
p|~>q = ~p|=>~q = p*~q            |  q|=>p = ~q|~>~p =~q*p


Scenka 1

Lekcja fizyki w I klasie LO w Warszawie.

Zadanie testowe:
Dany jest schemat elektryczny:
Kod:

S1 Schemat 1
             S               B          A       
       -------------       ______     ______
  -----| Żarówka   |-------o    o-----o    o----
  |    -------------                           |
  |                                            |
______                                         |
 ___    U (źródło napięcia)                    |
  |                                            |
  |                                            |
  ----------------------------------------------

Polecenie:
Przeanalizuj powyższy układ z punktem odniesienia ustawionym na przycisku A
Innymi słowy przyjmij:
A - zmienna związana równaniem opisującym układ
B - zmienna wolna

Rozwiązanie Kubusia 1.
Kod:

S1 Schemat 1
Fizyczna realizacja operatora implikacji odwrotnej A|~>S w zdarzeniach:
A|~>S=~(A1: A=>S)*(B1: A~>S) =~(0)*1=1*1=1
             S               B          A       
       -------------       ______     ______
  -----| Żarówka   |-------o    o-----o    o----
  |    -------------                           |
  |                                            |
______                                         |
 ___    U (źródło napięcia)                    |
  |                                            |
  |                                            |
  ----------------------------------------------
Zmienne związane definicją: A, S
Zmienna wolna: B
Istotą implikacji odwrotnej A|~>S jest zmienna wolna B
połączona szeregowo z przyciskiem A.

Definicja zmiennej związanej:
Zmienna związana to zmienna występujące w układzie uwzględniona w opisie matematycznym układu.

Definicja zmiennej wolnej:
Zmienna wolna to zmienna występująca w układzie, ale nie uwzględniona w opisie matematycznym układu.

Po pierwsze i najważniejsze musimy udowodnić iż rzeczywiście mamy tu do czynienia z implikacją odwrotną A|~>S
Badamy fałszywość warunku wystarczającego A1.
A1.
Jeśli przycisk A jest wciśnięty to na 100% => żarówka świeci się
A=>S =0
Wciśnięcie A nie jest wystarczające => dla świecenia się żarówki (bo szeregowa zmienna wolna B)
cnd

Dla warunku koniecznego B1 skorzystajmy z prawa Tygryska:
B1: A~>S = B3: S=>A
Dowodzimy warunku wystarczającego B3 bo to jest zawsze łatwiejsze.
B3.
Jeśli żarówka świeci się to na 100% => przycisk A jest wciśnięty
S=>A =1
Jeśli żarówka świeci to oba przyciski A i B muszą być wciśnięte
cnd

Dopiero teraz możemy podstawić zdanie B1 do szablonu implikacji odwrotnej A|~>S - ani chwili wcześniej!

Kod:

T4
-----------------------------------------------------------------
Analiza implikacji odwrotnej AB12: A|~>S i prostej AB34: S|=>A
-----------------------------------------------------------------
Implikacja odwrotna AB12: A|~>S   | Implikacja prosta AB34: S|=>A
Implikacja A|~>S dla A i ~A       | Implikacja S|=>A dla S i ~S
to odpowiedź na dwa pytania 1 i 2 | to odpowiedź na dwa pytania 1 i 2
AB12:                             |  AB34:
1.                                |  1.
Co będzie jeśli zajdzie A?        |  Co będzie jeśli zajdzie S?
B1:  A~>S       =1               [=] B3:  S=>A      =1
lub                               |
A1: A=>S        =0                |
Na mocy definicji kontrprzykładu  |  Na mocy definicji kontrprzykładu
A1’: A~~>~S=A*~S=1  ;##           |  B3’: S~~>~A    =0
                                  |
2.                                |  2.
Co będzie jeśli zajdzie ~A?       | Co będzie jeśli zajdzie ~S?
.. a jeśli zajdzie ~A             |  .. a jeśli zajdzie ~S
Prawo Kubusia:                    |  Prawo Kubusia:
B1: A~>S = B2:~A=>~S             [=] B3:  S=>A = B4:~S~>~A
stąd:                             |  stąd:
B2: ~A=>~S      =1               [=] B4: ~S~>~A     =1
                                  |  lub
                                  |  A4: ~S=>~A     =0
Na mocy definicji kontrprzykładu  |  Na mocy definicji kontrprzykładu
B2’:~A~~>S      =0                |  A4’:~S~~>A=~S*A=1  ;##
Gdzie:                            |  Gdzie:
## - różne na mocy definicji      |  ## - różne na mocy definicji
   w stosunku do pozostałych zdań |     w stosunku do pozostałych zdań
A1’: A|~>S=A*~S                   |  A4’: S|=>A=~S*A
                                  |
Podsumowanie:                     |  Podsumowanie:
 A|~>S =(B1: A~>S )*~(A1: A=>S)  [=]  S|=>A =(B3: S=>A )*~(A4:~S=>~A)         
~A|=>~S=(B2:~A=>~S)*~(A1: A=>S)  [=] ~S|~>~A=(B4:~S~>~A)*~(A4:~S=>~A)
Prawo Kubusia:                    |  Prawo Kubusia:
B1: A~>S = B2:~A=>~S              |  B3: S=>A = B4:~S~>~A
Z czego wynika że:                |  Z czego wynika że:
A|~>S = ~A|=>~S = A*~S            |  S|=>A = ~S|~>~A =~S*A


Scenka 2

Lekcja fizyki w I klasie LO w Gdańsku.

Zadanie testowe:
Dany jest schemat elektryczny:
Kod:

S1 Schemat 1
             S               B          A       
       -------------       ______     ______
  -----| Żarówka   |-------o    o-----o    o----
  |    -------------                           |
  |                                            |
______                                         |
 ___    U (źródło napięcia)                    |
  |                                            |
  |                                            |
  ----------------------------------------------

Polecenie:
Przeanalizuj powyższy układ z punktem odniesienia ustawionym na przycisku B
Innymi słowy przyjmij:
B - zmienna związana równaniem opisującym układ
A - zmienna wolna

Rozwiązanie Kubusia 1.
Kod:

S1 Schemat 1
Fizyczna realizacja operatora implikacji odwrotnej B|~>S w zdarzeniach:
B|~>S=~(A1: B=>S)*(B1: B~>S) =~(0)*1=1*1=1
             S               B          A       
       -------------       ______     ______
  -----| Żarówka   |-------o    o-----o    o----
  |    -------------                           |
  |                                            |
______                                         |
 ___    U (źródło napięcia)                    |
  |                                            |
  |                                            |
  ----------------------------------------------
Zmienne związane definicją: B, S
Zmienna wolna: A
Istotą implikacji odwrotnej B|~>S jest zmienna wolna A
połączona szeregowo z przyciskiem B.

Definicja zmiennej związanej:
Zmienna związana to zmienna występujące w układzie uwzględniona w opisie matematycznym układu.

Definicja zmiennej wolnej:
Zmienna wolna to zmienna występująca w układzie, ale nie uwzględniona w opisie matematycznym układu.

Po pierwsze i najważniejsze musimy udowodnić iż rzeczywiście mamy tu do czynienia z implikacją odwrotną B|~>S
Badamy fałszywość warunku wystarczającego A1.
A1.
Jeśli przycisk B jest wciśnięty to na 100% => żarówka świeci się
B=>S =0
Wciśnięcie B nie jest wystarczające => dla świecenia się żarówki (bo szeregowa zmienna wolna B)
cnd

Dla warunku koniecznego B1 skorzystajmy z prawa Tygryska:
B1: B~>S = B3: S=>B
Dowodzimy warunku wystarczającego B3 bo to jest zawsze łatwiejsze.
B3.
Jeśli żarówka świeci się to na 100% => przycisk B jest wciśnięty
S=>B =1
Jeśli żarówka świeci to oba przyciski B i A muszą być wciśnięte
cnd

Dopiero teraz możemy podstawić zdanie B1 do szablonu implikacji odwrotnej B|~>S - ani chwili wcześniej!

Kod:

T5
-----------------------------------------------------------------
Analiza implikacji odwrotnej AB12: B|~>S i prostej AB34: S|=>B
-----------------------------------------------------------------
Implikacja odwrotna AB12: B|~>S   | Implikacja prosta AB34: S|=>B
Implikacja B|~>S dla B i ~B       | Implikacja S|=>B dla S i ~S
to odpowiedź na dwa pytania 1 i 2 | to odpowiedź na dwa pytania 1 i 2
AB12:                             |  AB34:
1.                                |  1.
Co będzie jeśli zajdzie B?        |  Co będzie jeśli zajdzie S?
B1:  B~>S       =1               [=] B3:  S=>B      =1
lub                               |
A1: B=>S        =0                |
Na mocy definicji kontrprzykładu  |  Na mocy definicji kontrprzykładu
A1’: B~~>~S=B*~S=1  ;##           |  B3’: S~~>~B    =0
                                  |
2.                                |  2.
Co będzie jeśli zajdzie ~B?       | Co będzie jeśli zajdzie ~S?
.. a jeśli zajdzie ~B             |  .. a jeśli zajdzie ~S
Prawo Kubusia:                    |  Prawo Kubusia:
B1: B~>S = B2:~B=>~S             [=] B3:  S=>B = B4:~S~>~B
stąd:                             |  stąd:
B2: ~B=>~S      =1               [=] B4: ~S~>~B     =1
                                  |  lub
                                  |  A4: ~S=>~B     =0
Na mocy definicji kontrprzykładu  |  Na mocy definicji kontrprzykładu
B2’:~B~~>S      =0                |  A4’:~S~~>B=~S*B=1  ;##
Gdzie:                            |  Gdzie:
## - różne na mocy definicji      |  ## - różne na mocy definicji
   w stosunku do pozostałych zdań |     w stosunku do pozostałych zdań
A1’: B|~>S=B*~S                   |  A4’: S|=>B=~S*B
                                  |
Podsumowanie:                     |  Podsumowanie:
 B|~>S =(B1: B~>S )*~(A1: B=>S)  [=]  S|=>B =(B3: S=>B )*~(A4:~S=>~B)         
~B|=>~S=(B2:~B=>~S)*~(A1: B=>S)  [=] ~S|~>~B=(B4:~S~>~B)*~(A4:~S=>~B)
Prawo Kubusia:                    |  Prawo Kubusia:
B1: B~>S = B2:~B=>~S              |  B3: S=>B = B4:~S~>~B
Z czego wynika że:                |  Z czego wynika że:
B|~>S = ~B|=>~S = B*~S            |  S|=>B = ~S|~>~B =~S*B



Podsumowanie:

Na czym polega matematyczna masakra gówno-dowodu Irbisola?
Między tabelami T4 (analiza matematyczna dla przycisku A) i T5 (analiza matematyczna dla przycisku B) nie zachodzą żadne prawa logiki matematycznej!

Innymi słowy:
Tabele T4 i T5 są różne na mocy definicji ##

Innymi słowy:
Absolutnie nie wolno brać sobie czegokolwiek z tabeli T4 i porównywać z czymkolwiek w tabeli T5.

Dokładnie na tym polega błąd czysto matematyczny Irbisola
Innymi słowy:
Pseudo dowód Irbisola jest gówno-dowodem.
cnd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:56, 11 Cze 2020    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-225.html#533149

Dlaczego Irbisol zmasakrował sam siebie?
Odpowiedź niżej.

Irbisol napisał:
I gdzie się odnosisz w tym nawale sraki?
Wskazałeś, które zdanie w dowodzie jest błędne?

Pokazałem błąd czysto matematyczny w twoim dowodzie!

Porównujesz dwie implikacje odwrotne które są różne na mocy definicji:
1.
A|~>S = ~(A1: A=>S)*(B1: A~>S) = A*~S
##
2.
B|~>S = ~(A1: B=>S)*(B1: B~>S) = B*~S
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Wnioski:
1.
Nie możesz w absolutnie żadnym dowodzie brać sobie trochę z tego A|~>S a trochę z tego B|~>S.
cnd
2.
Nie ma ani jednego prawa logiki matematycznej wiążącego dowolny fragment A|~>S z jakimkolwiek fragmentem B|~>S.
Oczywiście jak pokażesz takie prawo to kasuję algebrę Kubusia, a jak nie pokażesz to twoim psim obowiązkiem jest skasować KRZ.
Trzeciej możliwości brak

Podsumowując:
Po prostu mieszasz dwa różne punkty odniesienia.
Nie możesz po Anglii jeździć trochę lewa stroną a trochę prawą, bo masakrę masz gwarantowaną.
Dokładnie w taki sposób sam siebie zmasakrowałeś!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 9:16, 11 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:45, 11 Cze 2020    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-225.html#533209

Biedny Irbisol - nie zna swoich własnych praw KRZ!
... szczerze współczuję.

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Dlaczego Irbisol zmasakrował sam siebie?
Odpowiedź niżej.

Irbisol napisał:
I gdzie się odnosisz w tym nawale sraki?
Wskazałeś, które zdanie w dowodzie jest błędne?

Pokazałem błąd czysto matematyczny w twoim dowodzie!

Porównujesz dwie implikacje odwrotne które są różne na mocy definicji:

W moim dowodzie w ogóle nie ma mowy o implikacjach.

Wiem o tym, masz po prostu absolutnie zerowe pojecie o swoim własnym, poprawnie rozumianym KRZ.

Dowód:
Fundament poprawnego matematycznie KRZ to podstawowe prawa KRZ które cytuję niżej, o których ty nie masz najmniejszego pojęcia.
Spróbuj zakwestionować iż choćby jedno prawo logiki matematycznej z algebry Kubusia wyprowadzone na gruncie rachunku zero-jedynkowego nie jest prawem KRZ!
Znajdziesz takie prawo kasuję AK, inaczej ty kasuj swoje badziewie zwane błędnie rozumianym KRZ.


1.3 Rachunek zero-jedynkowy dla warunków wystarczających => i koniecznych ~>

Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
A1: p=>q = ~p+q
##
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
B1: p~>q = p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Kod:

T1
Definicja warunku wystarczającego =>
   p  q p=>q
A: 1  1  1
B: 1  0  0
C: 0  0  1
D: 0  1  1
   1  2  3
Do łatwego zapamiętania:
p=>q=0 <=> p=1 i q=0
Inaczej:
p=>q=1
Definicja w spójniku „lub”(+):
p=>q =~p+q

##
Kod:

T2
Definicja warunku koniecznego ~>
   p  q p~>q
A: 1  1  1
B: 1  0  1
C: 0  0  1
D: 0  1  0
   1  2  3
Do łatwego zapamiętania:
p~>q=0 <=> p=0 i q=1
Inaczej:
p~>q=1
Definicja w spójniku „lub”(+):
p~>q = p+~q

##
Kod:

T3
Definicja spójnika “lub”(+)
   p  q p+q
A: 1  1  1
B: 1  0  1
C: 0  0  0
D: 0  1  1
   1  2  3
Do łatwego zapamiętania:
Definicja spójnika „lub”(+) w logice jedynek:
p+q=1 <=> p=1 lub q=1
inaczej:
p+q=0
Definicja spójnika „lub”(+) w logice zer:
p+q=0 <=> p=0 i q=0
Inaczej:
p+q=1
Przy wypełnianiu tabel zero-jedynkowych w rachunku zero-jedynkowym
nie ma znaczenia czy będziemy korzystali z logiki jedynek czy z logiki zer

Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego linie definiujące znaczki =>, ~> i „lub”(+) można dowolnie przestawiać, matematycznie to bez znaczenia.

Definicja tożsamości matematycznej:
Dwa zbiory (pojęcia) p i q są matematycznie tożsame p=q wtedy i tylko wtedy są w relacji równoważności p<=>q i odwrotnie.
p=q <=> (A1: p=>q)*(B1: p~>q) = p<=>q =1
Inaczej:
p=q =0 - pojęcia są różne na mocy definicji ##

Definicja znaczka różne na mocy definicji ##
Dwa zbiory (pojęcia) są różne ma mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są matematycznie tożsame.
Matematycznie zachodzi:
(A1: p=>q = ~p+q) <=> (B1: p~>q=p+~q) =0 - równoważność fałszywa
Dlatego mamy tu znaczek różne na mocy definicji ##:
(A1: p=>q = ~p+q) ## (B1: p~>q = p+~q)

Stąd w rachunku zero-jedynkowym wyprowadzamy następujące związki miedzy warunkami wystarczającym => i koniecznym ~>
Kod:

Tabela A
Matematyczne związki znaczków => i ~>
w podstawowym rachunku zero-jedynkowym
   p  q ~p ~q p=>q ~p~>~q [=] q~>p ~q=>~p [=] p=>q=~p+q
A: 1  1  0  0  =1    =1        =1    =1        =1
B: 1  0  0  1  =0    =0        =0    =0        =0
C: 0  0  1  1  =1    =1        =1    =1        =1
D: 0  1  1  0  =1    =1        =1    =1        =1
                1     2         3     4         5

Z tożsamości kolumn wynikowych odczytujemy.
Matematyczne związki warunku wystarczającego => z koniecznego ~>:
A: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p [=] 5: ~p+q
Przy wypełnianiu tabeli zero-jedynkowej w rachunku zero-jedynkowym nie wolno nam zmieniać linii w sygnałach wejściowych p i q, bowiem wtedy i tylko wtedy o tym czy dane prawo zachodzi decyduje tożsamość kolumn wynikowych.
##
Kod:

Tabela B
Matematyczne związki znaczków ~> i =>
w podstawowym rachunku zero-jedynkowym
   p  q ~p ~q p~>q ~p=>~q [=] q=>p ~q~>~p [=] p~>q=p+~q
A: 1  1  0  0  =1    =1        =1    =1        =1
B: 1  0  0  1  =1    =1        =1    =1        =1
C: 0  0  1  1  =1    =1        =1    =1        =1
D: 0  1  1  0  =0    =0        =0    =0        =0
                1     2         3     4         5

Z tożsamości kolumn wynikowych odczytujemy.
Matematyczne związki warunku koniecznego ~> i wystarczającego =>:
B: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p [=] 5: p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Znaczki „=” i [=] to tożsamości logiczne (zapisy tożsame).

Weźmy prawo Kubusia odczytane z tabeli B.
B1: p~>q = B2: ~p=>~q

Definicja tożsamości logicznej „=”:
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej wymusza fałszywość drugiej strony.

1.3.1 Matematyczne związki warunków wystarczających => i koniecznych ~>

Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
A1: p=>q = ~p+q
##
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
B1: p~>q = p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Na mocy rachunku zero-jedynkowego mamy:
Kod:

Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia


Na mocy powyższego zapisujemy:
1.
Prawa Kubusia:
A1: p=>q = A2: ~p~>q
##
B1: p~>q = B2: ~p=>~q
Ogólne prawo Kubusia:
Negujemy zmienne i wymieniamy spójniki na przeciwne

2.
Prawa Tygryska:
A1: p=>q = A3: q~>p
##
B1: p~>q = B3: q=>p
Ogólne prawo Tygryska:
Zamieniamy miejscami zmienne i wymieniamy spójniki na przeciwne

3.
Prawa kontrapozycji dla warunków wystarczających =>:
A1: p=>q = A4: ~q=>~p
##
B4: q=>p = B2: ~p=>~q
Ogólne prawo kontrapozycji:
Negujemy zmienne zamieniając je miejscami bez zmiany spójnika logicznego

4.
Prawa kontrapozycji dla warunków koniecznych ~>:
A3: q~>p = A2: ~p~>~q
##
B1: p~>q = B4: ~q~>~p

Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:07, 12 Cze 2020    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-225.html#533565

Irbisol napisał:
Nikogo ta sraka nie interesuje.
Wskaż, które zdanie w moim dowodzie jest błędne.

Dobre, bardzo dobre!
Jak wszyscy widzą, nasz dzielny Irbisol swoje własne prawa rodem z KRZ nazywa sraką.

Irbisolu, twój gówno-dowód jakoby w AK zachodziło X=~X został zmasakrowany na 1000 sposobów.
Cztery z nich zamieściłem w "AK8 Dyskusje o AK".
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/ak8-algebra-kubusia-w-dyskusji,16483.html#528323
AK8 Dyskusje na temat AK napisał:

3.4.2 Podsumowanie

Na czym polega matematyczna masakra gówno-dowodu Irbisola?
Między tabelami T4 (analiza matematyczna dla przycisku A) i T5 (analiza matematyczna dla przycisku B) nie zachodzą żadne prawa logiki matematycznej!

Innymi słowy:
Tabele T4 i T5 są różne na mocy definicji ##

Innymi słowy:
Absolutnie nie wolno brać sobie czegokolwiek z tabeli T4 i porównywać z czymkolwiek w tabeli T5.
Dokładnie na tym polega błąd czysto matematyczny Irbisola.

Analogia:
Nie możemy po Anglii jeździć trochę lewa stroną a trochę prawą, bo masakrę mamy gwarantowaną.
Dokładnie w taki sposób Irbisol sam siebie zmasakrował.

Proponuję dać sobie spokój z twoim gówno-dowodem bo mówić do ciebie to mówić do słupa - jesli dalej w tym temacie chcesz się boksować to zapraszam na mój bolg, wiesz gdzie.

Tu proponuję wrócić do obietnic i gróźb, bo to jest temat wiodący tego tematu o czym świadczy pierwszy post w tym temacie.
Jestem pewien że zrozumiesz definicje obietnicy i groźby, mimo że póki co nic a nic z tego nie rozumiesz, czego dowodem sa twoje dwa posty.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/proba-nienaiwnego-ujecia-klasycznej-teorii-prawdy,15109-100.html#532985

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Po pierwsze:
Najpierw zacytuj fragment mojego postu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/proba-nienaiwnego-ujecia-klasycznej-teorii-prawdy,15109-100.html#532923
... i wal, czyli udowodnij że cokolwiek z tego co napisałem nie jest prawdą.

Człowiek nie może spowodować, że 1*1 = 0.
I to ty masz udowodnić, że ty piszesz prawdę.  Że człowiek może być ponad logiką.
Tak naprawdę nie dociera do ciebie, że same słowa nie mają mocy sprawczej i niczego nie "gwałcą".

Co do przeniesienia, to już tam zrobiłeś śmietnik totalny. Niesamowite, jakie masz zdolności srania we własne gniazdo.

P.S. Blacksun ledwo spojrzał na temat i już widzi rozwiązanie i wyjaśnienie, a ty będziesz teraz się brandzlował z tym latami, wypisując tony wzorów żeby sprawić wrażenie mądrego.


http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/proba-nienaiwnego-ujecia-klasycznej-teorii-prawdy,15109-100.html#533013
Irbisol napisał:
A jeżeli człowiek jawnie skłamie, to "gwałci" jakieś prawa logiki?
Bo wg KRZ po prostu wartość jego zdania ma wartość logiczną 0, podobnie jak warunek wystarczający, który wypowiedział np. przy obietnicy.
U ciebie się już cała logika zawala? Wystarczy skłamać i AK się zawiesza?


Oba twoje posty wyżej wołają o pomstę do nieba - czy zgadzasz się bym ci wyjaśnił dlaczego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:30, 12 Cze 2020    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-225.html#533615

Irbisol napisał:
Zacytuj zdanie z mojego dowodu, które jest błędne.
Jeżeli dowód jest poprawny, nie cytuj żadnego zdania.

Dowód jest błędny co udowodniłem na 1000 różnych sposobów!
Zapisałeś gówno i żądasz ode mnie bym potwierdził że gówno nie jest gównem - niedoczekanie twoje.
Czy możemy przejść do obietnic i gróźb?

Przede wszystkim zauważ, że czepiłeś się tej nieszczęsnej żarówki (totalnie nie rozumiejąc problemu) jak tonący brzytwy.

Czepiłeś się jednej, jedynej implikacji odwrotnej o żarówce sterowanej szeregowo połączonymi przyciskami A i B
A1.
Jeśli przycisk A jest wciśnięty to żarówka może ~> się świecić
A~>S =1
Wciśnięcie A jest konieczne ~> dla świecenia S
Warunek wystarczający miedzy tymi samymi punktami jest tu fałszem
B1.
A=>S =0 - wciśnięcie A nie jest wystarczające => dla świecenia S
Stąd mamy dowód implikacji odwrotnej A|~>S:
A|~>S = ~(B1: A=>S)*(A1: A~>S) = ~(0)*1 =1*1 =1

Tymczasem implikacji odwrotnych absolutnie tożsamych do powyższej jest nieskończenie wiele!

Zauważ, że udowodnić dokładnie tego samego co dla żarówki na przykładach TOTALNIE matematycznie tożsamych których jest nieskończenie wiele, bez powoływania się na twój gówno-dowód już nie potrafisz!

Masz przykładowe, dwie implikacje odwrotne absolutnie tożsame do żarówki.

A2.
Jesli jutro będzie pochmurno to może padać
CH~>P =1
Chmury są konieczne ~> dla deszczu
B2: CH=>P =0 chmury nie sa wystarczające dla deszczu
Stąd mamy IDENTYCZNĄ implikacje odwrotną:
CH|~>P = ~(B2: CH=>P)*(A2: CH~>P) = ~(0)*1 =1*1 =1

Ty na każdej implikacji odwrotnej z obszaru matematyki będziesz leżał i kwiczał - nigdy swojego gówno-dowodu nie powtórzysz co jest twardym dowodem że totalnie nie rozumiesz implikacji odwrotnej p|~>q!

Kolejną w 100% tożsamą do żarówki implikację odwrotną z poletka matematyki masz taką:
A3
Jesli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> byc podzielna przez 8
P2~>P8=1
Bo zbiór P2 jest nadzbiorem ~> P8
B3: P2=>P8 =0 - bo P2 nie jest podzbiorem => P8
Stąd mamy IDENTYCZNĄ implikacje odwrotną:
P2|~>P8 = ~(B3: P2=>P8)*(A3: P2~>P8) =~(0)*1 =1*1 =1

Podsumowanie masz takie:
Jak powtórzysz swój gówno-dowód na przykładzie matematycznie IDENTYCZNEJ implikacji odwrotnej CH|~>P albo P2|~>P8 bez powoływania się na twój gówno-dowód z żarówki to kasuję AK!
... a widzisz - już leżysz i kwiczysz, co wszyscy trzeźwi doskonale widzą.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 21:27, 12 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 8:03, 13 Cze 2020    Temat postu:

Prawda miękka i twarda, prawda absolutna!

Padają kolejne bariery w rozszyfrowywaniu algebry Kubusia!

Fragment z AK4:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/ak4-kubusiowa-teoria-zbiorow,16337.html#524229

Spis treści
3.0 Definicja operatora implikacyjnego 1
3.1 Zasady tworzenia definicji symbolicznej 2
4.0 Prawda miękka i twarda, prawda absolutna 2
4.1 Prawda miękka i twarda 3
4.2 Prawda absolutna 4
4.2 Czy twarda prawda może przejść w fałsz absolutny? 6



3.0 Definicja operatora implikacyjnego

Matematyczne związki warunków wystarczających => i koniecznych ~>

Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
A1: p=>q = ~p+q
##
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
B1: p~>q = p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Definicja tożsamości matematycznej:
Dwa zbiory (pojęcia) p i q są matematycznie tożsame p=q wtedy i tylko wtedy są w relacji równoważności p<=>q i odwrotnie.
p=q <=> (A1: p=>q)*(B1: p~>q) = p<=>q =1
Inaczej:
p=q =0 - pojęcia są różne na mocy definicji ##

Definicja znaczka różne na mocy definicji ##
Dwa zbiory (pojęcia) są różne ma mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są matematycznie tożsame.
Matematycznie zachodzi:
(A1: p=>q = ~p+q) <=> (B1: p~>q=p+~q) =0 - równoważność fałszywa
Dlatego mamy tu znaczek różne na mocy definicji ##:
(A1: p=>q = ~p+q) ## (B1: p~>q = p+~q)

Na mocy rachunku zero-jedynkowego mamy:
Kod:

Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia


Definicja operatora implikacyjnego:
Operator implikacyjny to seria czterech zdań warunkowych „Jeśli p to q” przez wszystkie możliwe przeczenia p i q, dająca odpowiedź na następujący zestaw pytań:

Dla zdania „Jeśli p to q” zadajemy dwa pytania na które logika matematyczna musi dać odpowiedź:
Tabela AB12:
1. Co może się wydarzyć jeśli zajdzie p?
2. Co może się wydarzyć jeśli zajdzie ~p?

W zdaniu „Jeśli p to q” zamieniamy p i q.
Dla zdania „Jeśli q to p” zadajemy kolejne dwa pytania na które logika matematyczna musi dać odpowiedź:
Tabela AB34:
3. Co może się wydarzyć jeśli zajdzie q?
4. Co może się wydarzyć jeśli zajdzie ~q?

3.1 Zasady tworzenia definicji symbolicznej

Zasady tworzenia definicji symbolicznej:
1.
Zdanie warunkowe fałszywe zapisujemy wtedy i tylko wtedy gdy nie da się danego miejsca uzupełnić zdaniem prawdziwym.
2.
Jeśli na danej pozycji mamy do wyboru jednocześnie spełniony warunek wystarczający => i konieczny ~> co może się zdarzyć wyłącznie w równoważności definiującej tożsamość zbiorów (zdarzeń) p=q, to zawsze wybieramy warunek wystarczający =>.
Uzasadnienie:
Warunek wystarczający => daje nam gwarancję matematyczną =>, iż jeśli zajdzie p to na 100% zajdzie q w całym obszarze logiki matematycznej, natomiast warunek konieczny ~> daje identyczną gwarancję wyłącznie dla zbiorów (zdarzeń) tożsamych p=q.
Dokładnie z tego powodu spójnik warunku wystarczającego => jest w logice matematycznej spójnikiem domyślnym.


4.0 Prawda miękka i twarda, prawda absolutna

Rozważmy zdanie:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P =1 - chmury są konieczne ~> dla deszczu
Badamy warunek wystarczający => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku:
A1.
Jeśli jutro będzie pochmurno to na 100% => będzie padać
CH=>P =0
Istnienie chmur nie jest wystarczające => dla padania.
Nie zawsze gdy są chmury, pada.
Stąd mamy dowód, iż mamy tu do czynienia z implikacją odwrotną.

Definicja implikacji odwrotnej CH|=>P:
Implikacja odwrotna to zachodzenie wyłącznie warunku koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
CH|~>P = (A: CH~>P)*~(A1: CH=>P) =1*~(0) =1*1 =1
cnd
W tym momencie kompletną analizę zdania A przez wszystkie możliwe przeczenia p i q wykona według szablonu implikacji odwrotnej p|~>q najgłupszy komputer. Dla celów edukacyjnych warto zabawić się przynajmniej raz w głupi komputer.

4.1 Prawda miękka i twarda

Analiza podstawowa zdania A przez wszystkie możliwe przeczenia p i q:

Operator implikacyjny to odpowiedź na dwa pytania 1 i 2

1.
Co może się wydarzyć jeśli jutro będzie pochmurno (CH=1)?

A.
Jeśli jutro będzie pochmurno (CH=1) to może ~> padać (P=1)
CH~>P =1 - chmury są konieczne ~> dla deszczu
LUB
B.
Jeśli jutro będzie pochmurno (CH=1) to może ~~> nie padać (~P=1)
CH~~>~P=CH*~P =1 - możliwy jest przypadek „są chmury” i „nie pada”

Chwilą czasową jest w powyższym przypadku cały jutrzejszy dzień.
Zauważmy, że:
W dniu dzisiejszym w czasie przyszłym obie jedynki są miękkimi jedynkami pociągającymi za sobą miękkie zera.
Dopóki jesteśmy dzisiaj i nie znamy przyszłości w przypadku zdań A i B możemy mówić o miękkich prawdach pociągających za sobą miękkie fałsze.
Czyli:
A: Jeśli jutro zajdzie zdarzenie: są chmury i pada A: CH*P =1 to zdarzenie A będzie prawdą, natomiast zdarzenie B będzie fałszem B: CH*~P=0
i odwrotnie:
B: Jeśli jutro zajdzie zdarzenie: są chmury i nie pada B: CH*~P=1 to zdarzenie B będzie prawdą, natomiast zdarzenie A będzie fałszem A: CH*P =0

Stąd mamy:
Definicja miękkiej prawdy w logice matematycznej:
Miękka prawda to prawda która może zajść ale nie musi.
Istnienie miękkiej prawdy pociąga za sobą istnienie miękkiego fałszu

Kontynuujemy dalsze możliwe przypadki związane ze zdaniami A i B (miękkie jedynki)

2.
Co może się wydarzyć jeśli jutro nie będzie pochmurno (~CH=1)?


.. a jeśli jutro nie będzie pochmurno?
Prawo Kubusia:
A: CH~>P = C: ~CH=>~P
stąd mamy:
C.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno (~CH=1) to na 100% => nie będzie padało (~P=1)
~CH=>~P =1 - twarda jedynka
Brak chmur (~CH) jest warunkiem wystarczającym => do tego by nie padało (~P0
Brak chmur (~CH) daje nam gwarancję matematyczną => braku opadów (~P)
Matematycznie zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = Gwarancja matematyczna
Prawdziwy warunek wystarczający C:~CH=>~P =1 wymusza fałszywy kontrprzykład D (i odwrotnie)
D.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno (~CH=1) to może ~~> padać (P=1)
~CH~~>P =~CH*P =0 - twarde zero
Zdarzenie wykluczone od minus do plus nieskończoności, nie ma najmniejszych szans aby zdarzenie D kiedykolwiek zaszło na planecie Ziemia w przedziale czasowym od minus do plus nieskończoności.

Definicja twardej prawdy:
Jeśli p to q
Z twardą prawdą mamy do czynienia wtedy i tylko wtedy gdy zajście p jest warunkiem wystarczającym => dla zajścia q

Przykład to zdanie C wyżej.
Zapiszmy naszą analizę matematyczną w tabeli prawdy:

Kod:

A: CH~> P        =1 - bo chmury są konieczne ~> dla padania
B: CH~~>~P= CH*~P=1 - możliwe ~~> jest zdarzenie: są chmury i nie pada
… a jeśli nie będzie pochmurno?
Prawo Kubusia:
A: CH~>P = C:~CH=>~P
C:~CH=>~P        =1 - bo brak chmur jest wystarczający => dla nie padania
D:~CH~~>P=~CH* P =0 - niemożliwe ~~> jest zdarzenie: nie ma chmur i pada


4.2 Prawda absolutna

Prawo Kobry dla zdarzeń:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania warunkowego „Jeśli p to q” jego prawdziwość przy kodowaniu zdarzeniem możliwym ~~>.
Innymi słowy:
Jeśli prawdziwe jest zdanie kodowane warunkiem wystarczającym => lub koniecznym ~> to na 100% prawdziwe jest to samo zdanie kodowane zdarzeniem możliwym ~~> (odwrotnie nie zachodzi)

Na mocy prawa Kobry powyższą analizę możemy rozpisać w zdarzeniach możliwych ~~>.

Definicja zdarzenia możliwego ~~>:
p~~>q = p*q =1 - możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń p i q
inaczej:
p~~>q = p*q =0

Stąd mamy tabelę zdarzeń możliwych które mogą zajść jutro:
Kod:

T1
A: CH~~> P= CH* P=1 - możliwe jest zdarzenie „są chmury” i „pada”
B: CH~~>~P= CH*~P=1 - możliwe jest zdarzenie „są chmury” i „nie pada”
C:~CH~~>~P=~CH*~P=1 - możliwe jest zdarzenie „nie ma chmur” i „nie pada”
D:~CH~~> P=~CH* P=0 - niemożliwe jest zdarzenie „nie ma chmur” i „pada”

Zauważmy, że:
1.
Na planecie Ziemia zdarzenie D nie jest możliwe, nigdy nie zaszło i nigdy nie zajdzie.
2.
Zdarzenia ABC są wzajemnie rozłączne zarówno fizycznie jak i matematycznie.
Dowód matematycznej rozłączności zdarzeń ABC:
A*B = (CH*P)*(CH*~P) =[] =0
A*C = (CH*P)*(~CH*~P)=[] =0
B*C=(CH*~P)*(~CH*~P)=[] =0
3.
Z powyższego wynika, że:
Jeśli jutro zajdzie którekolwiek ze zdarzeń możliwych ABC (prawda absolutna) to pozostałe dwa zdarzenia będą fałszem absolutnym.
W tym momencie logika matematyczna kończy swoją działalność, bo znamy rozstrzygnięcie i nie jesteśmy w stanie zmienić zaistniałego faktu.
Żadna logika matematyczna nie ma prawa zmienić zaistniałego faktu.

Przykładowo:
Załóżmy, że jest pojutrze i zaszło znane nam zdarzenie w Warszawie:
CH*~P =1 - wczoraj było pochmurno i nie padało
W tym przypadku wyłącznie linia B będzie prawdą absolutną, pozostałe linie będą fałszem absolutnym.

Dowód:
Z założenia wiemy że:
CH~~>~P = CH*~P =1 - wczoraj w Warszawie było pochmurno i nie padało
Na mocy tego założenia nasza tabela prawdy dla znanej i zdeterminowanej przeszłości wygląda tak:
Kod:

T2
A: CH~~> P= CH* P=0 - wczoraj były chmury i padało
B: CH~~>~P= CH*~P=1 - wczoraj były chmury i nie padało
C:~CH~~>~P=~CH*~P=0 - wczoraj nie było chmur i nie padało
D:~CH~~> P=~CH* P=0 - niemożliwe jest zdarzenie „nie ma chmur” i „pada”

Zdarzenie B miało miejsce w Warszawie.
Zauważmy, że nie wszyscy muszą wiedzieć jaka była pogoda w dniu wczorajszym w Warszawie.
Tylko i wyłącznie dla mieszkańców spoza Warszawy, którzy nie znają prawdy absolutnej o pogodzie w Warszawie logika matematyczna działa dalej i sensowna.
Innymi słowy:
Jeśli nie znamy rozstrzygnięcia to logika dalej działa w postaci identycznej serii zdań jak w naszej analizie podstawowej, tylko w zdaniach zapisanych w czasie przeszłym.

Definicja prawdy absolutnej:
Prawda absolutna to znany „fakt” który nie ma szans przejścia w fałsz.

Przykład:
Nasze zdarzenie które zaszło w Warszawie:
B: Wczoraj w Warszawie było pochmurno i nie padało
B: CH~~>~P =CH*~P =1 - znamy zaistniały „fakt”, będący prawdą absolutną
Czasu nie da się cofnąć, zatem tego „faktu” (prawdy absolutnej) nie da się zmienić.

Definicja fałszu absolutnego:
Fałsz absolutny to znany „fakt” który nie ma szans stać się prawdą
W momencie zaistnienia powyższej prawdy absolutnej na terenie Warszawy wszystkie pozostałe, możliwe zdarzenia tj. A i C stają się fałszami absolutnymi. Znanych faktów nie jesteśmy w stanie zmienić bo czasu nie da się cofnąć.

4.2 Czy twarda prawda może przejść w fałsz absolutny?

Czy twarda prawda może przejść w fałsz absolutny?
Odpowiedź na to pytanie jest twierdząca.

Zauważmy, że w czasie przyszłym (lub przeszłym gdy nie znamy zaistniałego faktu) zdanie C jest twardą prawdą.
C.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno to na 100% => nie będzie padało
~CH=>~P =1 - twarda jedynka
To jest twarda prawda w czasie przyszłym lub przeszłym gdy nie znamy zaistniałego faktu.
Innymi słowy:
Jeśli jutro nie będzie pochmurno to na 100% => nie będzie padało.
~CH=>~P =1 - twarda prawda
Brak chmur jest wystarczający => dla nie padania
To samo zdanie w czasie przeszłym gdy nie znamy zaistniałego faktu:
C1.
Jeśli wczoraj nie było pochmurno to na 100% => nie padało
~CH=>~P=1
Brak chmur jest wystarczający => dla nie padania

Jak widzimy z naszego przykładu twarda prawda w czasie przyszłym może przejść w fałsz absolutny w czasie przeszłym gdy zajdzie jedna z miękkich jedynek, w naszym przykładzie gdy zajdzie zdarzenie B.

Jak powyższe rozważania udowodnić matematycznie?
Mamy naszą tabelę prawdy T1 opisująca naszą rzeczywistość w czasie przyszłym lub przeszłym gdy nie znamy faktów.
Kod:

T1
A: CH~~> P= CH* P=1 - możliwe jest zdarzenie „są chmury” i „pada”
B: CH~~>~P= CH*~P=1 - możliwe jest zdarzenie „są chmury” i „nie pada”
C:~CH~~>~P=~CH*~P=1 - możliwe jest zdarzenie „nie ma chmur” i „nie pada”
D:~CH~~> P=~CH* P=0 - niemożliwe jest zdarzenie „nie ma chmur” i „pada”

Nasze zdarzenie które zaszło w Warszawie:
B: Wczoraj w Warszawie było pochmurno i nie padało
B: CH~~>~P =CH*~P =1 - znamy zaistniały „fakt”, będący prawdą absolutną
Czasu nie da się cofnąć, zatem tego „faktu” (prawdy absolutnej) nie da się zmienić.

Dowód czysto matematyczny naszych rozważań to po prostu iloczyn logiczny zaistniałego faktu CH*~P w każdej z linii ABCD.
Kod:

T3
Tabela prawdy dla zaistniałego zdarzenia CH*~P
A: CH~~> P=( CH* P)*( CH*~P)=0 - fałsz absolutny
B: CH~~>~P=( CH*~P)*( CH*~P)=1 - prawda absolutna
C:~CH~~>~P=(~CH*~P)*( CH*~P)=0 - fałsz absolutny
D:~CH~~> P=(~CH* P)*( CH*~P)=0 - fałsz absolutny

Czytamy:
A.
Czy wczoraj w Warszawie było pochmurno i padało?
NIE - fałsz absolutny
B.
Czy wczoraj w Warszawie było pochmurno i nie padało?
TAK - prawda absolutna
C.
Czy wczoraj w Warszawie nie było pochmurno i nie padało?
NIE - fałsz absolutny
D.
Czy wczoraj w Warszawie nie było pochmurno i padało?
NIE - fałsz absolutny fałsz
Tylko tu zachodzi matematyczna tożsamość:
twardy fałsz (gdy mówimy o nieznanej przyszłości) = fałsz absolutny (gdy znamy fakt który zaistniał np. CH*~P)

Podsumowując:
C.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno to na 100% => nie będzie padało
~CH=>~P =1 - twarda jedynka
To jest twarda prawda w czasie przyszłym lub przeszłym gdy nie znamy zaistniałego faktu.
Twarda prawda może przejść w fałsz absolutny w czasie przeszłym.
Kontrprzykład D dla prawdziwego warunku wystarczającego C musi być fałszem.
D.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno to może ~~> padać
~CH~~>P = ~CH*P =0 - niemożliwe jest zdarzenie: nie ma chmur (~CH) i pada (P)

Zauważmy że:
1.
Twarda prawda w czasie przyszłym (zdanie C) może przejść w fałsz absolutny w czasie przeszłym (tabela T3, zdanie C)
2.
Twardy fałsz w czasie przyszłym (zdanie D) nie może przejść w twardą prawdę w czasie przeszłym, bowiem niemożliwe jest zajście zdarzenia D (=0) w czasie od minus do plus nieskończoności.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 8:11, 13 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:03, 13 Cze 2020    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-250.html#533703

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Zacytuj zdanie z mojego dowodu, które jest błędne.
Jeżeli dowód jest poprawny, nie cytuj żadnego zdania.

Dowód jest błędny co udowodniłem na 1000 różnych sposobów!

Udowodniłeś błędność na 1000 sposobów, a nie potrafisz zacytować zdania, którego błędność udowodniłeś.

Pokaż jak działa twój gówno dowód w IDENTYCZNEJ implikacji odwrotnej P2|~>P8 - pośmiejemy się.
Czas START!

Kolejną w 100% tożsamą do żarówki implikację odwrotną z poletka matematyki masz taką:
A3
Jesli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> byc podzielna przez 8
P2~>P8=1
Bo zbiór P2 jest nadzbiorem ~> P8
B3: P2=>P8 =0 - bo P2 nie jest podzbiorem => P8
Stąd mamy IDENTYCZNĄ implikacje odwrotną:
P2|~>P8 = ~(B3: P2=>P8)*(A3: P2~>P8) =~(0)*1 =1*1 =1

Podaję ci niżej pełną analizę matematyczną implikacji P2|~>P8.
Twoim zadaniem jest obalić ta analizę twoim gówno-dowodem - dawaj pokaz co potrafisz - cały 100 milowy las będzie pękał ze śmiechu, tylko to możesz uzyskać.

Fragment "AK4 Kubusiowa teoria zbiorów":
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/ak4-kubusiowa-teoria-zbiorow,16337.html#532529

6.3 Przykład implikacji odwrotnej P2|~>P8 w zbiorach

Definicja podstawowa implikacji odwrotnej p|~>q:
Implikacja odwrotna p|~>q to zachodzenie wyłącznie warunku koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku.
A1: p=>q =0 - warunek wystarczający => nie spełniony (=0)
B1: p~>q =1 - warunek konieczny ~> spełniony (=1)
Stąd mamy:
Definicja podstawowa implikacji prostej p|=>q:
p|~>q = ~(A1: p=>q)*(B1: p~>q) =~(0)*1 = 1*1 =1

Kod:

T2
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
       AB12:                      |     AB34:
A:  1: p=>q  =0 = 2:~p~>~q=0     [=] 3: q~>p  =0 = 4:~q=>~p =0
A’: 1: p~~>~q=1 =                [=]             = 4:~q~~>p =1                   
       ##            ##           |     ##            ##
B:  1: p~>q  =1 = 2:~p=>~q=1     [=] 3: q=>p  =1 = 4:~q~>~p =1
B’:             = 2:~p~~>q=0     [=] 3: q~~>~p=0
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia


Rozważmy zdanie:
B1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 2 jest warunkiem koniecznym ~> dla jej podzielności przez 8
Jak udowodnić prawdziwość warunku koniecznego P2~>P8?
W tabeli T2 widzimy prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p
Nasz przykład:
B1: P2~>P8 = B3: P8=>P2
Matematycznie warunek wystarczający B3: P8=>P2 dowodzi się łatwiej niż warunek konieczny B1.
Stąd badamy czy zachodzi relacja podzbioru =>:
B3: P8=[8,16,24..] => P2=[2,4,6,8..] =1
Relacja podzbioru zachodzi (=1)
cnd

Aby udowodnić iż zdanie B1 jest częścią operatora implikacji odwrotnej P2|~>P8 musimy dodatkowo udowodnić fałszywość dowolnego zdania serii A1234.
Wybieramy zdanie A1 bo mamy tu najprostszy warunek wystarczający =>, łatwy w dowodzeniu.
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 to na 100% => jest podzielna przez 8
P2=>P8 =0
Podzielność dowolnej liczby przez 2 nie jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 8 bo zbiór P2=[2,4,6,8..] nie jest (=0) podzbiorem => zbioru P8=[8,16,24..]

Dopiero w tym momencie jesteśmy pewni, że nasze zdanie B1 jest częścią operatora implikacji odwrotnej P2|~>P8. Szczegółową analizę implikacji odwrotnej P2|~>P8 wykona w tym momencie każdy komputer w oparciu o szablon implikacji odwrotnej p|~>q. Edukacyjnie musimy przynajmniej raz udawać komputer by zrozumieć o co chodzi w implikacji odwrotnej P2|~>P8.

Analiza matematyczna - nie musimy tu trzymać się skomplikowanych indeksów zdań z tabeli T2.

Zdanie wypowiedziane:
A.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 (P2=1) to może ~> być podzielna przez 8 (P8=1)
P2~>P8 =1
Co w logice jedynek oznacza:
(P2=1)~>(P8=1)=1
Podzielność dowolnej liczny przez 2 jest warunkiem koniecznym ~> jej podzielności przez 8 bo jak liczba nie jest podzielna przez 2 to na 100% => nie jest podzielna przez 8
Prawo Kubusia samo nam tu wyskoczyło:
A: P2~>P8 = C:~P2=>~P8

Poprzednik mówi tu o zbiorze P2, zaś następnik o zbiorze P8.
Wyznaczmy na początek wszystkie zbiory potrzebne nam do analizy matematycznej:
P2=[2,4,6,8..]
P8=[8,16,24..]
Przyjmujemy dziedzinę minimalną:
LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9..] - zbiór liczb naturalnych
Stąd mamy przeczenia zbiorów rozumiane jako uzupełnienia do dziedziny LN:
~P2=[LN-P2]=[1,3,5,7,9..]
~P8=[LN-P8] =[1,2,3,4,5,6,7..9..]
W algebrze Kubusia zbiory mają wartość logiczną:
p=[]=0 - gdy zbiór pusty
p=[x]=1 - gdy zbiór niepusty
LUB
B.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 (P2=1) to może ~~> nie być podzielna przez 8 (~P8=1)
P2~~>~P8 = P2*~P8 =1
Co w logice jedynek oznacza:
(P2=1)~~>(~P8=1) = (P2=1)*(~P8=1) =1
Definicja elementu wspólnego zbiorów ~~> jest spełniona (=1), bo Istnieje co najmniej jeden element wspólny zbiorów P2=[2,4,6,8..] i ~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..] (np.2), co kończy dowód prawdziwości zdania B.

Na mocy matematyki ścisłej, algebry Kubusia jesteśmy pewni, że w zdaniu B nie zachodzi ani warunek wystarczający =>, ani też konieczny ~>
1: P2=>~P8 =0
2: P2~>~P8 =0
Sprawdzić, czy AK jest poprawna zawsze możemy:
Ad.1
P2=[2,4,6,8..] => ~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..]=0 - P2 nie jest podzbiorem => (=0) ~P8 bo kontrprzykład 8
cnd
Ad.2
Prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p
Stąd dla zdania 2 mamy:
~P8=>P2
~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..] => P2=[2,4,6,8..]=0 - ~P8 nie jest podzbiorem => P2 bo kontrprzykład 1
cnd

… a jeśli liczba nie jest podzielna przez 2?
Prawo Kubusia:
A: P2~>P8 = C:~P2=>~P8
stąd:
C.
Jeśli dowolna liczba nie jest podzielna przez 2 (~P2=1) to na 100% => nie jest podzielna przez 8 (~P8=1)
~P2=>~P8 =1
Co w logice jedynek oznacza:
(~P2=1) =>(~P8=1)=1
Niepodzielność dowolnej liczby przez 2 jest warunkiem wystarczającym => dla jej niepodzielności przez 8 bo zbiór ~P2=[1,3,5,7,9..] jest podzbiorem => zbioru ~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..]
Pobieżnie widać, że relacja podzbioru => jest spełniona (=1).
Faktu iż zbiór ~P2 jest podzbiorem => ~P8 nie musimy dowodzić bo wynika on z prawa Kubusia.
Z prawdziwości warunku wystarczającego C wynika fałszywość kontrprzykładu D (i odwrotnie)
D.
Jeśli dowolna liczba nie jest podzielna przez 2 (~P2=1) to może ~~> być podzielna przez 8 (P8=1)
~P2~~>P8=~P2*P8 =0
Co w logice jedynek oznacza:
(~P2=1)~~>(P8=1)=(~P2=1)*(P8=1)=0
Definicja elementu wspólnego zbiorów ~~> nie jest spełniona (=0) bo zbiór ~P2=[1,3,5,7,9..] jest rozłączny ze zbiorem P8=[8,16,24..]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 6:19, 14 Cze 2020    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-250.html#533791

Dowód iż ziemscy matematycy gwałcą matematykę!
… oczywiście nie zdając sobie z tego faktu sprawy.

Niezbędna teoria zdarzeń:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/ak5-kubusiowa-teoria-zdarzen,16331.html#524205

AK5 Teoria zdarzeń napisał:

5.1 Definicje spójników logicznych ~~>, => i ~> w zdarzeniach

Cała logika matematyczna w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” stoi na zaledwie trzech znaczkach (~~>, =>, ~>) definiujących wzajemne relacje zdarzeń p i q

Definicja zdarzenia możliwego ~~>:
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q =p*q =1
Definicja zdarzenia możliwego ~~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń p i q.
Inaczej:
p~~>q=p*q =[] =0

Decydujący w powyższej definicji jest znaczek zdarzenia możliwego ~~>, dlatego dopuszczalny jest zapis skrócony p~~>q.
Uwaga:
Na mocy definicji zdarzenia możliwego ~~> badamy możliwość zajścia jednego zdarzenia, nie analizujemy tu czy między p i q zachodzi warunek wystarczający => czy też konieczny ~>.

Definicja warunku wystarczającego => w zdarzeniach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście zdarzenia p jest wystarczające => dla zajścia zdarzenia q
Inaczej:
p=>q =0
Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = ~p+q

Definicja warunku koniecznego ~> w zdarzeniach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p~>q =1
Definicja warunku koniecznego ~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście zdarzenia p jest konieczne ~> dla zajścia zdarzenia q
Inaczej:
p~>q =0
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p~>q = p+~q

Definicja kontrprzykładu w zdarzeniach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane zdarzeniem możliwym p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wmusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wmusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1 (i odwrotnie)

Prawo Kobry dla zdarzeń:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania warunkowego „Jeśli p to q” jego prawdziwość przy kodowaniu zdarzeniem możliwym ~~>.
Innymi słowy:
Jeśli prawdziwe jest zdanie kodowane warunkiem wystarczającym => lub koniecznym ~> to na 100% prawdziwe jest to samo zdanie kodowane zdarzeniem możliwym ~~> (odwrotnie nie zachodzi)

Matematyczne związki warunków wystarczających => i koniecznych ~>

Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
A1: p=>q = ~p+q
##
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
B1: p~>q = p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Na mocy rachunku zero-jedynkowego mamy:
Kod:

Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia


Na mocy powyższego zapisujemy:
1.
Prawa Kubusia:
A1: p=>q = A2: ~p~>q
##
B1: p~>q = B2: ~p=>~q
Ogólne prawo Kubusia:
Negujemy zmienne i wymieniamy spójniki na przeciwne

2.
Prawa Tygryska:
A1: p=>q = A3: q~>p
##
B1: p~>q = B3: q=>p
Ogólne prawo Tygryska:
Zamieniamy miejscami zmienne i wymieniamy spójniki na przeciwne

3.
Prawa kontrapozycji dla warunków wystarczających =>:
A1: p=>q = A4: ~q=>~p
##
B4: q=>p = B2: ~p=>~q
Ogólne prawo kontrapozycji:
Negujemy zmienne zamieniając je miejscami bez zmiany spójnika logicznego

4.
Prawa kontrapozycji dla warunków koniecznych ~>:
A3: q~>p = A2: ~p~>~q
##
B1: p~>q = B4: ~q~>~p

Gdzie:
## - różne na mocy definicji


Nie jest możliwe, aby nasz Wszechświat nie podlegał pod żadną logikę matematyczną, bowiem na 100% nie rządzi nim totalny chaos.
To założenie było fundamentem moich poszukiwań logiki matematycznej pod którą podlega cały nasz Wszechświat, żywy i martwy (w tym matematyka klasyczna).
Po 14 latach zaciętych dyskusji logika matematyczna rządząca naszym Wszechświatem została rozszyfrowana, to algebra Kubusia której rzeczywistym autorem jest Kubuś - stwórca naszego Wszechświata.
Wszystko zaczęło się od obietnicy z Biblii:
„Kto wierzy we mnie będzie zbawiony”
Obietnicę Chrystusa rozszyfrowałem matematycznie na samym początku, już 14 lat temu - wtedy nazywałem to implikacją obietnicą. Tylko i wyłącznie dlatego, że byłem pewien poprawności matematycznej tego rozszyfrowania z takim uporem drążyłem temat przez kolejne 14 lat.

Z założenia iż nasz Wszechświat podlega pod logikę matematyczną wynika, że obserwując zjawiska matematyczno-fizyczne w nim zachodzące możemy rozszyfrować tą logikę, co na szczęście się udało (algebra Kubusia).
Świat martwy (w tym matematyka klasyczna) wyznaczają prawa logiki matematycznej które z definicji nie mogą być gwałcone przez świat martwy.
Istotną ciekawostką jest fakt, ze istoty żywe (w tym człowiek) mając „wolna wolę” mogą wyłącznie w obietnicach i groźbach gwałcić wszelkie prawa logiki matematycznej, czego dowód za chwilkę.

Zacznijmy od matematycznej definicji obietnicy z algebry Kubusia.

Definicja obietnicy =>:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N =1
Dowolna obietnica to warunek wystarczający W=>N wchodząca w skład implikacji prostej W|=>N:
W|=>N = (A1: W=>N)*~(B1: W~>N) =1*~(0) =1*1 =1

Przykład obietnicy:
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz samochód
E=>S =1

Aby mieć świadomość w jaki sposób człowiek w obietnicy może gwałcić prawa świata martwego zacznijmy od warunku wystarczającego P=>CH wchodzącego w skład implikacji prostej P|=>CH.
A.
Jeśli jutro będzie padało to na 100% będzie pochmurno
P=>CH =1
Padanie jest warunkiem wystarczającym => dla istnienie chmur, bo zawsze gdy pada, są chmury

Na początek opiszmy banalną relacje miedzy deszczem a chmurką (P~~>CH) w zdarzeniach możliwych ~~> przez wszystkie możliwe przeczenia P i CH.
A.
Jeśli jutro będzie padało to może ~~> być pochmurno
P~~>CH=P*CH =1 - zdarzenie możliwe (=1)
B.
Jeśli jutro będzie padało to może ~~> nie być pochmurno
P~~>~CH =P*~CH=0 - zdarzenie niemożliwe (=0)
C.
Jeśli jutro nie będzie padało to może ~~> nie być pochmurno
~P~~>~CH=~P*~CH =1 - zdarzenie możliwe (=1)
D.
Jeśli jutro nie będzie padało to może ~~> być pochmurno
~P~~>CH = ~P*CH =1 - zdarzenie możliwe (=1)

Zapiszmy nasza analizę w tabeli prawdy:
Kod:

T1
A: P~~>CH =1 - możliwe jest zdarzenie: pada i są chmury
B: P~~>~CH=0 - niemożliwe jest zdarzenie: pada i nie ma chmur
C:~P~~>~CH=1 - możliwe jest zdarzenie: nie pada i nie ma chmur
D:~P~~>CH =1 - możliwe jest zdarzenie: nie pada i są chmury

Dalej mamy pikuś, czyli jedziemy teorią przedstawioną wyżej:
1.
Fałszywość kontrprzykładu B: p~~>~CH=0 wymusza prawdziwość warunku wystarczającego A:
A: P=>CH =1
2.
Prawo Kubusia:
A: P=>CH = C: ~P~>~CH =1
stąd:
Prawdziwość warunku wystarczającego A wymusza prawdziwość warunku koniecznego C:
C: ~P~~>~CH=1
3.
Prawdziwość kontrprzykładu D:~P~~>CH=1 wymusza fałszywość warunku wystarczającego C1:
C1: ~P=>~CH=0
4.
Prawo Kubusia:
C1: ~P=>~CH = A1: P~>CH =0
Fałszywość warunku wystarczającego C1: ~P=>~CH=0 wymusza fałszywość warunku koniecznego A1:
A1: P~>CH =0

Zapiszmy nasza analizę w tabeli prawdy:
Kod:

T2
A: P=> CH =1 - padanie jest wystarczające => dla istnienia chmur
B: P~~>~CH=0 - warunek wystarczający A wymusza fałszywość kontrprzykładu B
… a jeśli jutro nie będzie padało?
Prawo Kubusia:
A: P=>CH = C: ~P~>~CH
stąd:
C:~P~>~CH =1 - brak opadów jest konieczny ~> aby nie było pochmurno
D:~P~~>CH =1 - możliwe jest zdarzenie: nie pada i są chmury

Dołączmy do powyższego opisu także fałszywe warunki wystarczające => i konieczne ~> (A1 i C1):
Kod:

T3
A: P=> CH =1 |A1: P~> CH =0 - padanie nie jest konieczne ~> dla chmur
B: P~~>~CH=0 |
C:~P~>~CH =1 |C1:~P=>~CH =0 - ~P nie jest wystarczające => dla ~CH
             |D: ~P~~>CH =1 - kontrprzykład dla C1 musi być prawdą

Definicja implikacji prostej P|=>CH:
Implikacja prosta P|=.CH to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego => miedzy tymi samymi punktami i w tym samym kierunku:
A: P=>CH =1 - warunek wystarczający => spełniony (=1)
A1: P~>CH=0 - warunek konieczny ~> nie spełniony (=1)
P|=>CH = (A: P=>CH)*~(A1: P~>CH) = 1*~(0) =1*1 =1
Gdzie:
A: P=>CH = ~P+CH
##
A1: P~>CH = P+~CH
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Stąd:
P|=>CH = (P=>CH)*~(P~>CH) = (~P+CH)*~(P+~CH) = (~P+CH)*(~P*CH) = ~P*CH
zauważmy że P|=>CH wskazuje kontrprzykład D:
D:~P~~>CH = ~P*CH =1

Definicja implikacji odwrotnej ~P|~>~CH:
Implikacja odwrotna to wyłącznie warunek konieczny ~> zachodzący miedzy tymi samymi punktami i w tym samym kierunku:
C: ~P~>~CH =1 - warunek konieczny ~> spełniony (=1)
C1: ~P=>~CH=0 - warunek wystarczający => nie spełniony (=0)
~P|~>~CH = (C:~P~>~CH)*~(C1: ~P=>~CH) =1*(0) =1*1 =1
Gdzie:
C: ~P~>~CH = ~P+CH
##
C1: ~P=>~CH = P+~CH
Gdzie:
## - różna na mocy definicji
Stąd:
~P|~>~CH = (~P~>~CH)*~(~P=>~CH) = (~P+CH)*~(P+~CH) = (~P+CH)*(~P*CH) = ~P*CH
Zauważmy, że ~P|~>~CH również wskazuje kontrprzykład D:
D:~P~~>CH = ~P*CH

Matematycznie zachodzi:
P|=>CH = ~P|~>~CH = ~P*CH
cnd

Zajmijmy się teraz genezą definicji obietnicy.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/proba-nienaiwnego-ujecia-klasycznej-teorii-prawdy,15109-100.html#532985
Irbisol napisał:

Rafal3006 napisał:

Po pierwsze:
Najpierw zacytuj fragment mojego postu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/proba-nienaiwnego-ujecia-klasycznej-teorii-prawdy,15109-100.html#532923
... i wal, czyli udowodnij że cokolwiek z tego co napisałem nie jest prawdą.

Człowiek nie może spowodować, że 1*1 = 0.
I to ty masz udowodnić, że ty piszesz prawdę. Że człowiek może być ponad logiką.
Tak naprawdę nie dociera do ciebie, że same słowa nie mają mocy sprawczej i niczego nie „gwałcą”.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/proba-nienaiwnego-ujecia-klasycznej-teorii-prawdy,15109-100.html#533013
Irbisol napisał:

A jeżeli człowiek jawnie skłamie, to „gwałci” jakieś prawa logiki?
Bo wg KRZ po prostu wartość jego zdania ma wartość logiczną 0, podobnie jak warunek wystarczający, który wypowiedział np. przy obietnicy.
U ciebie się już cała logika zawala? Wystarczy skłamać i AK się zawiesza?

W Wikipedii można znaleźć miliony przykładów iż:
Matematyczna definicja obietnicy jest następująca:
Obietnica = warunek wystarczający => rodem z algebry Kubusia
Wedle Irbisola w KRZ zachodzi tożsamość:
Ziemska definicja implikacji p=>q = definicja warunku wystarczającego p=>q rodem z algebry Kubusia!

Jak widać w cytacie niżej powołuję się tu na nie byle kogo - choć miliony identycznych dowodów poprawności powyższej definicji można znaleźć w Wikipedii.
[link widoczny dla zalogowanych]
prof. L. Nwewlski - instytut matematyki Uniwersytetu Wrocławskiego napisał:

Ojciec obiecuje Jasiowi:
A.
Jeśli jutro będzie ładna pogoda to pójdziemy na grzyby
P=>G
Obietnica ta jest więc implikacją P=>G. Ojciec nie dotrzyma słowa tylko w jednym przypadku: jeżeli mianowicie jutro będzie ładna pogoda (tzn. P=1 ), a nie pójdą z Jasiem na grzyby (tzn. G=0). Dlatego przyjmujemy, że implikacja P=>G jest fałszywa tylko wtedy, gdy P=1 i G=0. W pozostałych przypadkach P=>G ma wartość logiczną 1. Zatem tabelka wartości logicznych implikacji wygląda następująco:
Kod:

   P  G P=>G
A: 1  1  =1
B: 1  0  =0
C: 0  0  =1
D: 0  1  =1


Zauważmy, że nie jest to klasyczna obietnica bowiem nie możemy tu mówić o spełnieniu warunku nagrody przez odbiorcę - odbiorca nie ma wpływu na to czy jutro będzie ładna pogoda czy brzydka.
Nie możemy tu zatem mówić o „akcie miłości”, czyli o wręczeniu nagrody mimo że odbiorca nie spełnił warunku nagrody.
W tym przypadku, jeśli jutro nie będzie ładnej pogody (P=0) to ojciec ma prawo „rzucić monetą”:
orzełek = nie idziemy na grzyby (G=0), linia C
reszka = idziemy na grzyby (G=1), linia D
i nie ma szans na zostanie matematycznym kłamcą.

Zachodzi tu matematyczny, jawny paradoks:
A.
Jeśli jutro będzie ładna pogoda to pójdziemy na grzyby
P=>G =1
Ładna pogoda w dniu jutrzejszym będzie warunkiem wystarczającym => do tego, abyśmy poszli na grzyby
Prawo kontrapozycji:
P=>G = ~G=>~P
Stąd mamy:
Jeśli jutro nie pójdziemy na grzyby to nie będzie ładnej pogody
~G=>~P =1
Nie pójście na grzyby w dniu jutrzejszym będzie warunkiem wystarczającym => do tego, aby nie było ładnej pogody

Jak rozwiązać ten paradoks?
1.
Dowolna obietnica to czas przyszły
Nonsensem jest obietnica w czasie przeszłym, nie da się dotrzymać obietnicy wypowiadając ją w czasie przeszłym
2.
Prawo transformacji dla obietnic i gróźb (algebra Kubusia):
Dowolna obietnica lub groźba w czasie przyszłym transformuje się do czasu przeszłego w czasie przeszłym
… i po paradoksie.

Stąd mamy:
Jeśli wczoraj nie byliśmy na grzybach to nie było ładnej pogody
~G=>~P =1
Z faktu ze wczoraj nie byliśmy na grzybach wynika => że nie było ładnej pogody
Jak widzimy ten paradoks jest łatwy do rozwiązania, dzięki prawu transformacji z algebry Kubusia.

Zamieńmy powyższą obietnicę na obietnicę klasyczną, gdzie możliwe jest mówienie o „akcie miłości”, czyli o prawie do wręczenia nagrody mimo że odbiorca nie spełnił warunku nagrody.

Ojciec na imieninach 3-letniej córci Zuzi mówi do niej:
A.
Jeśli powiesz wierszyk dostaniesz lalkę Barbie
W=>L =1
Powiedzenie wierszyka jest warunkiem wystarczającym => dla dostania lalki

Wedle ziemskich matematyków to implikacja (w AK warunek wystarczający =>) opisana poniższą tabelą prawdy:
Kod:

T1
   W  L W=>L
A: 1  1  =1
B: 1  0  =0
C: 0  0  =1
D: 0  1  =1

Interpretacja za prof. L. Newelskim.
Ociec nie dotrzyma słowa (skłamie) wtedy i tylko wtedy gdy Zuzia powie wierszyk i nie dostanie lalki (linia B). W pozostałych przypadkach ojciec nie skłamie.

Zapis tożsamy powyższej tabeli prawdy to suma logiczna zdań cząstkowych ABCD kodowanych zdarzeniem możliwym ~~>
A.
Jeśli Zuzia powie wierszyk (W=1) to możliwe ~~> jest, że dostanie lalkę (L=1)
(W=1)~~>(L=1)=(W=1)*(L=1)=1 - zdarzenie możliwe (=1)
B.
Jeśli Zuzia powie wierszyk (W=1) to możliwe ~~> jest, że nie dostanie lalki (L=0)
(W=1)~~>(L=0) = (W=1)*(L=0)=0 - zdarzenie niemożliwe (=0), tylko w tym przypadku ojciec skłamie
C.
Jeśli Zuzia nie powie wierszyka (W=0) to możliwe ~~> jest, że nie dostanie lalki (L=0)
(W=0)~~>(L=0)=(W=0)*(L=0)=1 - zdarzenie możliwe (=1)
D.
Jeśli Zuzia nie powie wierszyka (W=0) to możliwe ~~> jest, że dostanie lalkę (L=1)
(W=0)~~>(L=1)=(W=0)*(L=1)=1 - zdarzenie możliwe (=1)

Korzystając z prawa Prosiaczka, które możemy stosować wybiórczo co dowolnych zmiennych lub stałych binarnych sprowadzamy wszystkie zmienne do logiki jedynek, kompatybilnej w 100% z naturalną logika matematyczną pod która podlega każdy człowiek.
(p=0)=(~p=1)
Jedynki są w logice matematycznej domyślne, stąd po sprowadzeniu wszystkich zmiennych do jedynek otrzymujemy zapis w równaniu logicznym zgodnym z naturalną logika matematyczną każdego człowieka.
Przykład:
W=0 - Zuzia nie powie wierszyka
Prawo Prosiaczka:
(W=0)=(~W=1)
~W=1 - prawdą jest (=1), że Zuzia nie powie wierszyka (~W)
lub krótko z pominięciem domyślnej jedynki:
~W - Zuzia nie powie wierszyka ~W

Oczywiście, analogicznie dla przypadku gdy Zuzia powie wierszyk:
W=1 - prawdą jest (=1), że Zuzia powie wierszyk W
lub krótko z pominięciem domyślnej jedynki:
W - Zuzia powie wierszyk W

Dokładnie ta sama analiza po sprowadzeniu wszystkich zmiennych do jedynek:
A.
Jeśli Zuzia powie wierszyk (W=1) to możliwe ~~> jest, że dostanie lalkę (L=1)
W~~>L = W*L =1 - zdarzenie możliwe (=1), ojciec dotrzyma słowa (Ya=1)
Co w logice jedynek oznacza:
(W=1)~~>(L=1)=(W=1)*(L=1)=1
B.
Jeśli Zuzia powie wierszyk (W=1) to możliwe ~~> jest, że nie dostanie lalki (~L=1)
W~~>~L = W*~L =0 - zdarzenie niemożliwe (=0), w tym przypadku ojciec nie dotrzyma słowa (Yb=0)
Co w logice jedynek oznacza:
(W=1)~~>(~L=1) = (W=1)*(~L=1)=0
C.
Jeśli Zuzia nie powie wierszyka (~W=1) to możliwe ~~> jest, że nie dostanie lalki (~L=1)
~W~~>~L=~W*~L=1 - zdarzenie możliwe (=1), ojciec dotrzyma słowa (Yc=1)
co w logice jedynek oznacza:
(~W=1)~~>(~L=1)=(~W=1)*(~L=1)=1
D.
Jeśli Zuzia nie powie wierszyka (~W=1) to możliwe ~~> jest, że dostanie lalkę (L=1)
~W~~>L = ~W*L =1 - zdarzenie możliwe (=1), ojciec dotrzyma słowa (Yd=1)
(W=0)~~>(L=1)=(W=0)*(L=1)=1

Zapiszmy naszą analizę w tabeli prawdy w zdarzeniach możliwych ~~>:
Kod:

T2
A: W~~> L=1
B: W~~>~L=0
C:~W~~>~L=1
D:~W~~> L=1

Dalej jedziemy teorią wyłożoną na początku postu:
1.
Fałszywy kontrprzykład B: W~~>~L=0 wymusza prawdziwy warunek wystarczający A:
A: W=>L =1 (i odwrotnie)
2.
Prawo Kubusia:
A: W=>L = C: ~W~>~L
Na mocy prawa Kubusia prawdziwy warunek wystarczający A wymusza prawdziwy warunek konieczny C:
C: ~W~>~L =1

Nanieśmy to to naszej tabeli T2:
Kod:

T2
A: W=> L =1 - wierszyk (W) jest wystarczający => dla dostania lalki (L)
B: W~~>~L=0 - ojciec skłamie jeśli zajdzie: wierszyk (W) i brak lalki (~L)
… a jeśli nie powiem wierszyka?
Prawo Kubusia:
A: W=>L = C:~W~>~L
C:~W~>~L =1 - brak wierszyka (~W) jest konieczny ~> dla nie dostania lalki (~L)
D:~W~~> L=1 - możliwe jest zdarzenie: brak wierszyka (~W) i dostanie lalki (L)

Na czym polega błąd czysto matematyczny ziemskich matematyków?

Zauważmy że:
Prawdziwy kontrprzykład D:~W~~>L=1 wymusza fałszywy warunek wystarczający C1:
C1: ~W=>~L =0

Tymczasem ziemscy matematycy, nieświadomi co robią, kodują zdanie C warunkiem wystarczającym prawdziwym:
C1.
Jeśli nie powiesz wierszyka to nie dostaniesz lalki
~W=>~L =1
Nie powiedzenie wierszyka jest warunkiem wystarczającym => dla nie dostania lalki
Spełniony warunek wystarczający C1: ~W=>~L wymusza fałszywość kontrprzykładu D1.
D1.
Jeśli nie powiesz wierszyka to możesz ~~> dostać lalkę
~W~~>L = ~W*L =0 - sytuacja matematycznie niemożliwa (=0)
Jeśli Zuzia nie powie wierszyka i dostanie lalkę, to ojciec jest kłamcą, co jest sprzeczne z definicją obietnicy podaną przez prof. Newelskiego i potwierdzoną w milionach przykładów w Wikipedii.

Wniosek:
Ziemscy matematycy kodując zdanie C warunkiem wystarczającym => w sposób ewidentny gwałcą tu swoją własną matematykę zapisując:
C1: ~W=>~L =1

Poprawna analiza słowna w oparciu o tabele prawdy T2 jest następująca.

Ojciec do córki Zuzi:
A.
Jeśli powiesz wierszyk (W) dostaniesz lalkę (L)
W=>L =1
Powiedzenie wierszyka jest warunkiem wystarczającym => dla dostania lalki
Prawdziwość warunku wystarczającego => A wymusza fałszywość kontrprzykładu B (i odwrotnie)
B.
Jeśli powiesz wierszyk (W) to możesz ~~> nie dostać lalki (~L)
W~~>~L=W*~L =0 - sytuacja matematycznie wykluczona na mocy tabeli T1
Tylko w tym przypadku ojciec ma szansę być kłamcą gdy zajdzie zdarzenie:
Zuzia powie wierszyk (W) i nie dostanie lalki (~L)
B1: W~~>~L=W*~L=1 - ojciec skłamał!
Zauważmy, że w świecie martwym (w tym w matematyce) zajście zdarzenia B1 jest fizycznie wykluczone, z czego wynika definicja „wolnej woli” człowieka.

Definicja „wolnej woli” człowieka:
„Wolna wola” człowieka (także innych istot żywych) to zdolność do gwałcenia wszelkich praw logiki matematycznej wyznaczanych przez świat martwy (w tym matematykę)

Zuzia do taty:
.. a jeśli nie powiem wierszyka?
Tu tata ma całe spektrum możliwości:
1.
Może pogrozić łagodnie:
Jeśli nie powiesz wierszyka to możesz ~> nie dostać lalki
Ale!
Im ostrzejsza groźba tym mniejsze prawdopodobieństwo nie spełnienia warunku groźby (tu nie powiedzenia wierszyka).
Wynika z tego, że w praktyce żaden człowiek nie wypowiada gróźb łagodnych jak wyżej.
2.
Praktycznie zawsze człowiek grozi zdecydowanie w dowolnie ostrej formie gdzie ostrość jest tu dobierana w zależności od powagi sytuacji:
a)
Jeśli nie powiesz wierszyka to nie dostaniesz lalki
b)
Jeśli nie powiesz wierszyka to na 100% nie dostaniesz lalki
c)
Jeśli nie powiesz wierszyka to daję słowo honoru ze nie dostaniesz lalki
d)
Jeśli nie powiesz wierszyka to przysięgam na wszystkie świętości że nie dostaniesz lalki
e)
Dostaniesz lalkę tylko wtedy gdy powiesz wierszyk

Jak widzimy w groźbie nadawca ma prawo do dowolnego blefu (np. grzech przeciwko Duchowi Św.) co nie zmienia faktu że matematycznie musimy kodować dowolną groźbę warunkiem koniecznym ~>
z niespełnionym warunkiem wystarczającym =>, inaczej gwałcimy definicję obietnicy podaną przez prof. Newelskiego, potwierdzoną w milinach przykładów w Wikipedii, także w Biblii.
C: ~W~>~L =1
C1: ~W=>~L=0
Matematycznie, to fałszywy warunek wystarczający C1 wymusza prawdziwość kontrprzykładu D
D: ~W~~>L = ~W*L =1 - zdarzenie wymuszone przez fałszywy warunek wystarczający C1!

Dla każdego jest oczywiste że człowiek (także Bóg) może darować dowolną karę zależną od niego - może nie znaczy musi - dowolną karę nadawca ma prawo wykonać i nie musi się z tego tłumaczyć.
Chrystus:
Zaprawdę, powiadam ci, jeszcze dziś będziesz ze Mną w raju. (Łk 23, 43);

Wracając do naszej analizy:
Zuzia do taty:
.. a jeśli nie powiem wierszyka?
Prawo Kubusia:
A: W=>L = C:~W~>~L
stad:
C.
Jeśli nie powiesz wierszyka to nie dostaniesz lalki
~W~>~L =1
Nie powiedzenie wierszyka jest warunkiem koniecznym ~> dla nie dostania lalki, ale nie wystarczającym bowiem na mocy definicji obietnicy warunek wystarczający tu nie zachodzi:
C1: ~W=>~L =0
Fałszywy warunek wystarczający C1 wymusza prawdziwy kontrprzykład D, czyli prawo do darowania dowolnej kary zależnej od nadawcy.
D.
Jeśli nie powiesz wierszyka to możesz ~~> dostać lalkę
~W~~>L = ~W*L =1 - sytuacja możliwa ~~> na mocy definicji obietnicy!
Zdanie D to matematyczny akt miłości w stosunku do obietnicy A, tożsamy z aktem łaski w stosunku do groźby C.

Powyższa seria zdań ABCD to definicja implikacji prostej W|=>L:
W|=>L = (A: W=>L)*~(C1:~W=>~L) =1*~(0)=1*1 =1
Prawo Kubusia:
C1: ~W=>~L = A1: W~>L
Stąd mamy:
Definicja podstawowa implikacji prostej W|=>L:
Implikacja prosta W|=>L to spełnienie wyłącznie warunku wystarczającego => miedzy tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A: W=>L =1 - warunek wystarczający => spełniony
A1: W~>L =0 - warunek konieczny ~> nie spełniony
W|=>L = (A: W=>L)*~(A1: W~>L) = 1*~(0) =1*1 =1

Oczywiście na mocy definicji zachodzi:
A: W=>L = ~W+L
##
A1: W~>L = W+~L
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Kluczowy wniosek z naszych rozważań:
Wszelkie groźby musimy kodować warunkiem koniecznym ~> wchodzącym w skład implikacji odwrotnej
Nasz przykład:
~W|~>~L = (C: ~W~>~L)*~(C1: ~W=>~L) = 1*~(0) =1*1 =1

Definicja implikacji odwrotnej ~W|~>~L:
Implikacja odwrotna to spełniony wyłącznie warunek konieczny ~> miedzy tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
C: ~W~>~L =1 - warunek konieczny ~> spełniony
C1:~W=>~L =0 - warunek wystarczający =. nie spełniony
~W|~>~L = (C: ~W~>~L)*~(C1: ~W=>~L) = 1*~(0) =1*1 =1

Stąd mamy wyprowadzone jedyne poprawne definicje obietnicy i groźby w logice matematycznej.

Definicja obietnicy =>:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N =1
Dowolna obietnica to warunek wystarczający W=>N wchodząca w skład implikacji prostej W|=>N:
W|=>N = (A1: W=>N)*~(B1: W~>N) =1*~(0) =1*1 =1

Przykład obietnicy:
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz samochód
E=>S =1

Definicja groźby ~>:
Jeśli dowolny warunek to kara
W~>K =1
Dowolna groźba to warunek konieczny W~>K wchodzący w skład implikacji odwrotnej A|~>K:
W|~>K = ~(A1: W=>K)*(B1: W~>K) = ~(0)*1 =1*1 =1

Przykład groźby:
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
B~>L =1

To są definicje obietnicy i groźby zatem tu nic a nic nie musimy udowadniać, jedyne co musimy to rozstrzygnąć czy w następniku mamy nagrodę (obietnica), czy karę (groźba).


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 8:04, 14 Cze 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:39, 14 Cze 2020    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-250.html#533807

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Zacytuj zdanie z mojego dowodu, które jest błędne.
Jeżeli dowód jest poprawny, nie cytuj żadnego zdania.

Dowód jest błędny co udowodniłem na 1000 różnych sposobów!

Udowodniłeś błędność na 1000 sposobów, a nie potrafisz zacytować zdania, którego błędność udowodniłeś.

Pokaż jak działa twój gówno dowód w IDENTYCZNEJ implikacji odwrotnej

Nie wiem, czy działa, bo nie ma on nic wspólnego z żadną implikacją.
U mnie nie ma żadnego "jeśli".

Zatem nadal nie jesteś w stanie wskazać, błędność czego udowodniłeś. Nawet nie wiesz, CZEGO błędność udowodniłeś.

Dwa Kubusie nadal sobie zaprzeczają - jeden twierdzi, że żarówka może się świecić a drugi twierdzi, że to nieprawda, że żarówka może się świecić. I mówią o tej samej żarówce w tym samym czasie.

Ujawnijmy w 100% cała scenkę:
Irbisol, Kubuś 1 i Kubuś 2 patrzą tylko i wyłącznie na schemat ideowy sterowania żarówką przez dwa szeregowo połączone przyciski - Irbisolowe atrapy przycisków sa tu do niczego potrzebne.

Kod:

S1 Schemat 1
             S               B          A       
       -------------       ______     ______
  -----| Żarówka   |-------o    o-----o    o----
  |    -------------                           |
  |                                            |
______                                         |
 ___    U (źródło napięcia)                    |
  |                                            |
  |                                            |
  ----------------------------------------------


Kubuś 1 mówi:
Jeśli przycisk A jest wciśnięty (A=1) to żarówka może ~> się świecić
A~>S =1
Wciśnięcie A jest konieczne ~> dla świecenia żarówki S
LUB
Jeśli przycisk A jest wciśnięty to żarówka może ~~> się nie świecić (~S)
A~~>~S=A*~S =1 - zdarzenie możliwe

Kubuś 2 mówi:
Jeśli przycisk B nie jest wciśnięty to żarówka na 100% => nie świeci się
~B=>~S =1

Kwadratura koła dla Irbisola:
Wskaż zatem który z Kubusiów mówi matematyczno-fizyczną prawdę a który matematyczno-fizyczny fałsz.
... leżymy, kwiczymy i błagamy o litość
cnd


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 11:48, 14 Cze 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:49, 14 Cze 2020    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-250.html#533813

Irbisol nie rozumie fundamentów logiki matematycznej!

Co to jest implikacja odwrotna i jak ja opisać poprawnie matematycznie opisuję w "AK5 Teoria zdarzeń".
Nie jest tak Irbisolu że w pokojach A i B siedzą ludziki.
Nie rozumiesz po prostu co to jest "zmienna wolna" w logice matematycznej.
Zawsze jest tak że w jednym pokoju siedzi człowiek przy swoim przycisku natomiast w drugim pokoju krasnoludek który losowo wciska swój przycisk nie mając pojęcia o co chodzi z tym wciskaniem - jednym słowem zachodzi matematyczna tożsamość:
Krasnoludek = generator liczb losowych!

Masz tu kompletne wyjaśnienie problemu implikacji odwrotnej z AK5 - nie chcesz czytać to bez łaski - na 100% nie wszyscy matematycy to "partyjny beton" stojący na straży gówna zwanego implikacją materialną z KRZ.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/ak5-kubusiowa-teoria-zdarzen,16331.html#524209

5.0 Implikacja odwrotna p|~>q w zdarzeniach

Definicja podstawowa implikacji odwrotnej p|~>q:
Implikacja odwrotna to zachodzenie wyłącznie warunku koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: p=>q =0 - warunek wystarczający => nie spełniony (=0)
##
B1: p~>q =1 - warunek konieczny ~> spełniony (=1)
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Stąd mamy:
Definicja podstawowa implikacji odwrotnej p|~>q:
p|~>q = (B1: p~>q)*~(A1: p=>q) = 1*~(0) =1*1 =1
Stąd mamy:
Kod:

Związek warunków wystarczających => i koniecznych ~> dla p|~>q
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p =0
##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p =1
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
p i q muszą być wszędzie te same inaczej błąd podstawienia

Dla udowodnienia iż mamy do czynienia z implikacją odwrotną p|~>q potrzeba i wystarcza udowodnić prawdziwość dowolnego zdania serii Bx i fałszywość dowolnego zdania serii Ax
Kod:

Szablon operatora implikacji odwrotnej p|~>q
p|~>q = ~(A1: p=>q )*(B1: p~> q)
Operator implikacji odwrotnej p|~>q odpowiada na dwa pytania 1 i 2
1.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie p?
B1:  p~> q  =1 - Jeśli zajdzie p to może ~> zajść q
                 zajście p jest konieczne ~> zajścia q
Kontrprzykład A1’ dla fałszywego warunku wystarczającego
A1: p=>q=0 musi być prawdą, stąd:
lub
A1’: p~~>~q =1 - Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść ~q
2.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie ~p?
Prawo Kubusia:
B1: p~>q = B2:~p=>~q
B2: ~p=>~q =1 - Jeśli zajdzie ~p to na 100% => zajdzie ~q
                zajście ~p jest wystarczające => dla zajścia ~q
B2’:~p~~>q =0 - Jeśli zajdzie ~p to może ~~> zajść q
                kontrprzykład B2’ dla prawdziwego B2 musi być fałszem


5.1 Wstęp do wyprowadzenia definicji warunku koniecznego ~>

Rozważmy żarówkę S sterowaną szeregowo połączonymi przyciskami A i B.
Kod:

S1 Schemat 1
                        Krasnoludek        Jaś
             S               B              A       
       -------------       ______         ______
  -----| Żarówka   |-------o    o---------o    o---
  |    -------------                              |
  |                                               |
______                                            |
 ___    U (źródło napięcia)                       |
  |                                               |
  |                                               |
  -------------------------------------------------

Klasyka logiki matematycznej jest tu następująca:
1.
Jaś siedzi w pokoju A widząc tylko żarówkę S i swój przycisk A.
2.
Krasnoludek siedzi w pokoju B widząc tylko swój przycisk B i tą samą żarówkę S
3.
Nazwijmy przycisk B którym dysponuje krasnoludek zmienną wolną, będąca poza kontrolą Jasia.

Te dwa pokoje są symetryczne.
Jaś nie wie nic o krasnoludku, zaś krasnoludek nie wie nic o Jasiu, jednak obaj zawzięcie naciskają i puszczają swoje przyciski próbując rozszyfrować „co tu jest grane”?
… czyli próbując rozszyfrować rzeczywisty schemat połączeń do którego nie mają dostępu.

Takie doświadczenie łatwo zrealizować w laboratorium techniki cyfrowej w naszym świecie rzeczywistym.
Nasz krasnoludek w laboratorium techniki cyfrowej to oczywiście generator losowy cyfr binarnych {0,1} sterujący przyciskiem B. Aby ćwiczenie laboratoryjne miało sens musimy narzucić sensowny przedział czasowy zmiany stanu przycisku B (np. max 10sek). Oznacza to, że biorący udział w doświadczeniu uczniowie po odczekaniu 10 sek mogą przyjąć, że żarówka nigdy nie zmieni swego stanu na przeciwny.
Zadaniem Jasia jest rozszyfrowanie co może się wydarzyć jak wciśnie swój przycisk A (A=1) oraz co może się wydarzyć jak nie wciśnie przycisku A (~A=1)
Innymi słowy:
Zadaniem Jasia jest zrobienie „zdjęcia” nieznanego mu układu, czyli analiza układu przez wszystkie możliwe przeczenia A i S spójnikiem zdarzenia możliwego ~~>.

Definicja zdarzenia możliwego ~~>:
p~~>q = p*q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy możliwe jest ~~> jednoczesne zajście zdarzeń p i q
inaczej:
p~~>q =p*q =0

Kluczowym jest tu zauważenie, że Jaś nie wie nic o rzeczywistym układzie połączeń, w szczególności nic nie wie o krasnoludku w pokoju B.

Zróbmy zdjęcie połącznia szeregowego zdarzeniami możliwymi ~~> z punktu odniesienia Jasia:
A.
Jeśli przycisk A jest wciśnięty to żarówka może ~~> się świecić
A~~>S =A*S =?
Innymi słowy:
Czy możliwe jest zdarzenie przycisk A jest wciśnięty (A=1) i żarówka świeci się (S=1)
A~~>S =A*S =?
Odpowiedź Jasia: TAK
Komentarz trzeciego obserwatora:
Jaś stwierdza, że przy wciśniętym przycisku A żarówka świeci się i gaśnie w sposób losowy, stąd wnioskuje że jego przycisk A połączony jest szeregowo z przyciskiem B - krasnoludek został zdemaskowany.
Badamy sytuację zdarzeniem możliwym ~~> zatem wystarczy przez chwilkę zaobserwować zdarzenie A i już Jaś może zapisać TAK!
B.
Jeśli przycisk A jest wciśnięty (A=1) to żarówka może ~~> się nie świecić (~S=1)
A~~>~S = A*~S =?
Innymi słowy:
Czy możliwe jest zdarzenie przycisk A jest wciśnięty (A=1) i żarówka nie świeci się (~S=1)
A~~>~S =A*~S =?
Odpowiedź Jasia: TAK
Komentarz trzeciego obserwatora:
Uzasadnienie jak wyżej.
C.
Jeśli przycisk A nie jest wciśnięty (~A=1) to żarówka może się ~~> nie świecić (~S=1)
~A~~>~S=~A*~S =?
Innymi słowy:
Czy możliwe jest zdarzenie przycisk A nie jest wciśnięty (~A=1) i żarówka nie świeci się (~S=1)
~A~~>~S =~A*~S =?
Odpowiedź Jasia: TAK
Komentarz trzeciego obserwatora:
Taki stan Jaś obserwuje non-stop bo w połączeniu szeregowym nie wciśnięcie przycisku A (~A=1) daje nam gwarancję matematyczną => nie świecenia się żarówki S (~S=1)
Mamy tu badanie sytuacji zdarzeniem możliwym ~~> zatem Jaś nie musi na nic czekać, zauważył jedno zdarzenie możliwe C trwające chwilkę i już może z dumą postawić TAK przy zdaniu C.
D.
Jeśli przycisk A nie jest wciśnięty (~A=1) to żarówka może się ~~> świecić (S=1)
~A~~>S=~A*S =?
Innymi słowy:
Czy możliwe jest zdarzenie przycisk A nie jest wciśnięty (~A=1) i żarówka świeci się (S=1)
~A~~>S =~A*S =?
Odpowiedź Jasia: NIE - żarówka nigdy się nie zaświeci, nawet w czasie nieskończenie długim.
Komentarz trzeciego obserwatora:
Tu Jaś ma problem.
Jaś nie wie czy przypadkiem jakiś przycisk C nie jest połączony równolegle z jego przyciskiem A, czyli może zaświecić żarówkę S mimo nie wciśniętego przycisku A (~A=1).
Teoretycznie musi zatem czekać do nieskończoności wpatrując się w żarówkę w oczekiwaniu „a może jednak się zaświeci?”
W laboratorium techniki cyfrowej możemy jednak zmusić krasnoludka (generator cyfr losowych) do zmiany stanu przycisku B na przeciwny w czasie nie dłuższym niż 10 sek.
Przy takim założeniu Jaś po odczekaniu 10 sek może tu zapisać:
NIE - żarówka nigdy się nie zaświeci, nawet w czasie nieskończenie długim.

W ten oto sposób rozszyfrowaliśmy w 100% schemat ideowy sterowania żarówką z punktu odniesienia Jasia (przycisku A).
Zapiszmy odpowiedzi Jasia kodowane zdarzeniem możliwym ~~> w tabeli prawdy.
Kod:

S1 Schemat 1
                        Krasnoludek       Jaś
             S               B              A       
       -------------       ______         ______
  -----| Żarówka   |-------o    o---------o    o---
  |    -------------                              |
  |                                               |
______                                            |
 ___    U (źródło napięcia)                       |
  |                                               |
  |                                               |
  -------------------------------------------------

Kod:

T1.
A: A~~>S =1 - Jeśli wcisnę A (A=1) to żarówka może ~~> się świecić (S=1)
              TAK! Żarówkę może zaświecić krasnoludek swoim przyciskiem B
B: A~~>~S=1 - Jeśli wcisnę A (A=1) to żarówka może ~~> się nie świecić (~S=1)
              TAK! Żarówkę może zgasić krasnoludek swoim przyciskiem B
C:~A~~>~S=1 - Jeśli nie A (~A=1) to żarówka może ~~> się nie świecić (~S=1)
              TAK! Stan przycisku B krasnoludka jest bez znaczenia.
D:~A~~>S =0 - Jeśli nie A (~A=1) to żarówka może ~~> się świecić (S=1)
              NIE! Nie ma takiej możliwości bo połączenie szeregowe.
              Krasnoludek nie jest w stanie zaświecić żarówki przyciskiem B

Analiza matematyczna:
1.
Fałszywość kontrprzykładu D: ~A~~>S=0 wymusza prawdziwość warunku wystarczającego C:~A=>~S=1.
2.
Dla warunku wystarczającego C:~A=>S stosujemy prawo Kubusia wiążące warunek wystarczający => z warunkiem koniecznym ~> bez zamiany p i q.
Prawo Kubusia:
C: ~A=>~S = A: A~>S
Zdanie C jest prawdziwe, zatem musi być prawdziwe zdanie A: A~>S, inaczej prawo Kubusia leży w gruzach.
Nanieśmy to to tabeli T2.
Kod:

T2.
A: A~> S =1 - Jeśli wcisnę A (A=1) to żarówka może ~> się świecić (S=1)
              Wciśnięcie przycisku A jest warunkiem koniecznym ~>
              dla zaświecenia się żarówki A (dodatkowo musi być B=1)
B: A~~>~S=1 - Jeśli A (A=1) to żarówka może ~~> się nie świecić (~S=1)
              Jest taka możliwość gdy B=0
.. a jeśli przycisk A nie jest wciśnięty?
Prawo Kubusia:
A: A~>S = C:~A=>~S
C:~A=>~S =1 - Jeśli nie A (~A=1) to na 100% żarówka nie zaświeci się (~S=1)
              Stan przycisku B jest bez znaczenia bo połączenie szeregowe
D:~A~~>S =0 - Jeśli nie A (~A=1) to żarówka może ~~> się świecić (S=1)
              Nie ma takiej możliwości bo połączenie szeregowe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:52, 14 Cze 2020    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-250.html#533825

Biedny Irbisol - nie rozumie że sam siebie zmasakrował!

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Kubuś 1 mówi:
Jeśli

Piszesz o innym przykładzie. U mnie nie ma żadnego "jeśli" i Kubusie też nie wygłaszają żadnego "jeśli".

Ciekawe, kiedy się zorientujesz, bo piszę o tym od wielu miesięcy.

Jakim innym, co ty pieprzysz!
Ja cały czas piszę tu o implikacji odwrotnej:
1: A|~>S = ~(A1: A=>S)*( B1: A~>S) = A*~S
##
albo o takiej implikacji odwrotnej:
2: B|~>S = ~(A1: B=>S)*(B1: B~>S) = B*~S
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Miedzy 1 a 2 nie zachodzą żadne prawa matematyczne poza znakiem różne na mocy definicji.
Znaczek różne na mocy definicji ## zabrania ci brania trochę z implikacji 1 a trochę z 2 - tego nie wolno robić bo będziesz Polakiem jeżdżącym po Anglii trochę prawą stroną jezdni a trochę lewą stroną.

Mówiąc dosadnie i matematycznie:
Jak sobie weźmiesz trochę z implikacji 1 a trochę z implikacji 2 to popełnisz błąd podstawienia na poziomie 8 klasy szkoły podstawowej - czy skończyłeś podstawówkę?

Jeszcze nie rozumiesz, że sam siebie zmasakrowałeś?

Irbisolu, partyjny betonie stojący na straży gówna zwanego KRZ, czy możesz sensownie wytłumaczyć dlaczego nie przeczytałeś ze zrozumieniem mojego ostatniego postu?

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-250.html#533813

rafal3006 napisał:
Irbisol nie rozumie fundamentów logiki matematycznej!

Co to jest implikacja odwrotna i jak ja opisać poprawnie matematycznie opisuję w "AK5 Teoria zdarzeń".
Nie jest tak Irbisolu że w pokojach A i B siedzą ludziki.
Nie rozumiesz po prostu co to jest zmienna wolna w logice matematycznej.
Zawsze jest tak że w jednym pokoju siedzi człowiek przy swoim przycisku natomiast w drugim pokoju krasnoludek który losowo wciska swój przycisk nie mając pojęcia o co chodzi z tym wciskaniem - jednym słowem zachodzi matematyczna tożsamość:
Krasnoludek = generator liczb losowych!

Masz tu kompletne wyjaśnienie problemu implikacji odwrotnej z AK5 - nie chcesz czytać to bez łaski - na 100% nie wszyscy matematycy to "partyjny beton" stojący na straży gówna zwanego implikacją materialną z KRZ.


Jak jeszcze nie nie wiesz dlaczego w każdej implikacji w jednej połówce masz gwarancję matematyczną => a w drugiej "rzucanie monetą" w rozumieniu "na dwoje babka wróżyła" to czytaj ze zrozumieniem to, co do ciebie piszę, choćby w moim poście wyżej.

Wolno mi mieć moje definicje, totalnie sprzeczne z twoimi - czy nie wolno?
Ty masz udowodnić wewnętrzną sprzeczność AK na gruncie definicji TU obowiązujących - dotrze to kiedykolwiek do słupa, czy nigdy?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 12:19, 14 Cze 2020, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:11, 14 Cze 2020    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-250.html#533841

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Biedny Irbisol - nie rozumie że sam siebie zmasakrował!

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Kubuś 1 mówi:
Jeśli

Piszesz o innym przykładzie. U mnie nie ma żadnego "jeśli" i Kubusie też nie wygłaszają żadnego "jeśli".

Ciekawe, kiedy się zorientujesz, bo piszę o tym od wielu miesięcy.

Jakim innym, co ty pieprzysz!
Ja cały czas piszę tu o implikacji odwrotnej:

A ja nie.

Jak nie chcesz poznać fundamentów algebry Kubusia to co ty chcesz obalać - KRZ?

Powtórzę:
Jak jeszcze nie nie wiesz dlaczego w każdej implikacji w jednej połówce masz gwarancję matematyczną => a w drugiej "rzucanie monetą" w rozumieniu "na dwoje babka wróżyła" to czytaj ze zrozumieniem to, co do ciebie piszę, choćby w moim poście wyżej.

Wolno mi mieć moje definicje, totalnie sprzeczne z twoimi - czy nie wolno?
Ty masz udowodnić wewnętrzną sprzeczność AK na gruncie definicji TU obowiązujących - dotrze to kiedykolwiek do ciebie, czy nigdy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:37, 14 Cze 2020    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-250.html#533869

Biedny Irbisol - nie rozumie że sam siebie zmasakrował!

Irbisol napisał:

Czyli pierdzielisz nie na temat.
Żadnego zdania z dowodu nie zakwestionowałeś nawet.

Twój dowód z punktu widzenia algebry Kubusia to wielkie, potwornie śmierdzące gówno.
Gówna nie da się zakwestionować, bowiem gówno zawsze pozostanie gównem.
Jak uparłeś się się być samobójcą i jeździsz po Anglii trochę lewa strona drogi a trochę prawą - to co ja na to mogę poradzić?

Irbisolu:
Możemy rozmawiać sensownie wtedy i tylko wtedy jak zrozumiesz co do ciebie piszę.
Przede wszystkim, aby obalać AK musisz ją ZROZUMIEĆ - widzę że to słowo jest ci obce.

Powtórzę:
Ja cały czas piszę tu o implikacji odwrotnej:
1: A|~>S = ~(A1: A=>S)*( B1: A~>S) = A*~S
##
albo o takiej implikacji odwrotnej:
2: B|~>S = ~(A1: B=>S)*(B1: B~>S) = B*~S
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Miedzy 1 a 2 nie zachodzą żadne prawa matematyczne poza znakiem różne na mocy definicji.
Znaczek różne na mocy definicji ## zabrania ci brania trochę z implikacji 1 a trochę z 2 - tego nie wolno robić bo będziesz Polakiem jeżdżącym po Anglii trochę prawą stroną jezdni a trochę lewą stroną.

Mówiąc dosadnie i matematycznie:
Jak sobie weźmiesz trochę z implikacji 1 a trochę z implikacji 2 to popełnisz błąd podstawienia na poziomie 8 klasy szkoły podstawowej - czy skończyłeś podstawówkę?

Jeszcze nie rozumiesz, że sam siebie zmasakrowałeś?

Irbisolu, partyjny betonie stojący na straży gówna zwanego KRZ, czy możesz sensownie wytłumaczyć dlaczego nie przeczytałeś ze zrozumieniem mojego ostatniego postu?

P.S.
Kiedy zrozumiesz że AK to logika symboliczna totalnie izolowana od tabel zero-jedynkowych?

Poza tym ty w tym swoim zero-jedynkowym gównie padasz matematycznie na prościutkich układach.
Dowód:
Masz jedną żarówką sterowaną trzema przyciskami:
Kod:

S4 Schemat 4
                                        C
                                      ______
                                   ---o    o----
                                   |           |
             S               B     |    A      |
       -------------       ______  |  ______   |
  -----| Żarówka   |-------o    o-----o    o----
  |    -------------                           |
  |                                            |
______                                         |
 ___    U (źródło napięcia)                    |
  |                                            |
  |                                            |
  ----------------------------------------------


A - przyciski normalnie rozwarty
B, C - przyciski normalnie zwarte
S - żarówka
Odpowiedz na dwa fundamentalne pytania:
1.
Kiedy żarówka S się świeci (S=1)?
2.
Kiedy żarówka S się nie świeci?

Rozwiązanie na gruncie algebry Kubusia:
1.
Przyjmujemy standard zgodny z naturalną logiką człowieka (przeciwny matematycznie tez byłby dobry, ale trudniejszy):
A=1 - prawda jest (=1) że przycisk A jest wciśnięty (A)
~B=1 - prawda jest (=1) że przycisk B nie jest wciśnięty (~B)
~C=1 - prawdą jest (=1) że przycisk C nie jest wciśnięty (~C)

Rozwiązanie:
1.
Kiedy żarówka świeci się (S=1)?
S=~B*(A+~C)
Logika jedynek obowiązuje dla równań alternatywno-koniunkcyjnych, stąd wymnażamy:
S=~B*A + ~B*~C
co w logice jedynek oznacza:
S=1 <=> ~B=1 i A=1 lub ~B=1 i ~C=1
Czytamy:
S=1 <=> nie wciśnięty B i wciśnięty A lub nie wciśnięty B i nie wciśnięty C
2.
Kiedy żarówka się nie świeci (~S=1)?
Przechodzimy z 1 do logiki ujemnej (bo ~S) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
~S = B + ~A*C
co w logice jedynek oznacza:
~S=1 <=> B=1 lub ~A=1 i C=1
Czytamy:
~S=1 <=> wciśnięty B lub nie wciśnięty A i wciśnięty C

Sam widzisz Irbisolu, że opis kiedy żarówka S świeci się a kiedy nie świeci się w twoim gównie zwanym logiką zero-jedynkową to dla ciebie horror nie do opisania … a przecież zaledwie trzy przyciski mamy.
... a gdyby takich mieszanych przycisków było np. 10?
To co wtedy?
Wtedy Irbisol leży i kwiczy - nigdy nie rozwiąże takiego przykładu.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 19:41, 14 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:29, 15 Cze 2020    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-250.html#534029

Jak można być takim matematycznym Jełopem?
… by nie rozumieć iż popełnia się błąd podstawienia na poziomie szkoły podstawowej?

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/ak5-kubusiowa-teoria-zdarzen,16331.html#524205
AK5 teoria zdarzeń napisał:

1.3.1 Matematyczne związki warunków wystarczających => i koniecznych ~>

Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
A1: p=>q = ~p+q
##
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
B1: p~>q = p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Na mocy rachunku zero-jedynkowego mamy:
Kod:

Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia


Irbisol napisał:

W moim dowodzie nie ma żadnych podstawień z żadnych implikacji.
Nadal twierdzisz że każde zdanie jest tam błędne?

Nadal twierdzę, że popełniasz matematyczny błąd podstawienia na poziomie szkoły podstawowej.
Twardy dowód masz niżej:

rafal3006 napisał:
Nawracanie Irbisola na jedynie słuszną algebrę Kubusia!
… niech żywi nie tracą nadziei.
Kod:

S1 Schemat 1
                           Kubuś 2   Kubuś 1
             S               B          A       
       -------------       ______     ______
  -----| Żarówka   |-------o    o-----o    o----
  |    -------------                           |
  |                                            |
______                                         |
 ___    U (źródło napięcia)                    |
  |                                            |
  |                                            |
  ----------------------------------------------

Irbisol napisał:

Jeden popierdoleniec Kubuś gada X, a drugi ~X.
Czyli jeden gada, że X = (żarówka może się świecić)
a drugi że ~X : nie jest prawdą, że (żarówka może się świecić).
A gadają o tej samej żarówce w tym samym czasie.
No chyba że w twoim gównie X = ~X

Założenia Irbisola do powyższego cytatu:
1.
Kubuś 1 (przycisk A) i Kubuś 2 (przycisk B) siedzą w dwóch różnych pokojach nie wiedząc o swoim wzajemnym istnieniu
2.
Kubuś 1 i Kubuś 2 wiedzą, że ich szeregowo połączone przyciski sterują żarówką jak na schemacie S1 ale nie widzą żarówki.
3.
Irbisol jest tu bogiem i tylko on zna aktualny stan obu przycisków: A=ON, B=OFF
Ani Kubuś 1, ani też Kubuś 2 nie znają tego faktu - nawet nie wiedzą o swoim wzajemnym istnieniu, więc skąd mają znać?
4.
Obaj Kubusie mają odpowiedzieć na pytanie co wiedzą w temacie świecenia się/nie świecenia się żarówki każdy w oparciu o swój przycisk Kubuś 1 (A=ON), Kubuś 2 (B=OFF)

Scenariusz 1.
Kubuś 1 stoi przy przycisku A=ON i mówi:
Przycisk A jest w pozycji A=ON, z czego wnioskuję że żarówka może ~> się świecić (gdy B=1) albo może ~~> się nie świecić (gdy B=0)
„Rzucanie monetą” w sensie „na dwoje babka wróżyła” widać tu jak na dłoni

Scenariusz 2.
Kubuś 2 stoi przy przycisku B=OFF i mówi:
Przycisk B jest w pozycji B=OFF z czego wnioskuję że żarówka na 100% => nie świeci się, stan przycisku A jest tu bez znaczenia (A=x)

Irbisolu:
1.
Zauważ, że Kubuś 1 nie wie nic o Kubusiu 2 i nie widzi żarówki tak więc z jego punktu odniesienia Irbisol MUSI powiedzieć dokładnie to samo
2.
Zauważ, że Kubuś 2 nie wie nic o Kubusiu 1 i nie widzi żarówki tak więc z jego punktu odniesienia Irbisol MUSI powiedzieć dokładnie to samo.


Scenka 1
Kubuś 1:
Matematyczny opis przycisku A

Podstawiamy:
p=A
q=S
Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
A1: A=>S = ~A+S
##
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
B1: A~>S = A+~S
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Na mocy rachunku zero-jedynkowego mamy:
Kod:

Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A: 1: A=>S = 2:~A~>~S [=] 3: S~>A = 4:~S=>~A [=] 5: ~A+S
##
B: 1: A~>S = 2:~A=>~S [=] 3: S=>A = 4:~S~>~A [=] 5: A+~S
Gdzie:
## - różne na mocy definicji


Scenka 2
Kubuś 2:
Matematyczny opis przycisku B

Podstawiamy:
p=B
q=S
Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
A1: B=>S = ~B+S
##
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
B1: B~>S = B+~S
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Na mocy rachunku zero-jedynkowego mamy:
Kod:

Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A: 1: B=>S = 2:~B~>~S [=] 3: S~>B = 4:~S=>~B [=] 5: ~B+S
##
B: 1: B~>S = 2:~B=>~S [=] 3: S=>B = 4:~S~>~B [=] 5: B+~S
Gdzie:
## - różne na mocy definicji


Twardy dowód iż Irbisol jest matematycznym Jełopem!:
1.
Jakim prawem jełopie porównujesz warunek konieczny ~> ze scenki 1 (Kubuś 1):
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
B1: A~>S = A+~S
2.
Z warunkiem wystarczającym => ze scenki 2 (Kubuś 2)
Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
A1: B=>S = ~B+S

Podsumowanie:
a)
Czy już widzisz że w 1 i 2 popełniasz błąd podstawienia, czy nadal jesteś ślepy?
b)
AK5 teoria zdarzeń napisał:

Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
A1: p=>q = ~p+q
##
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
B1: p~>q = p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Kiedy dotrze do twojego zakutego łba że wyprowadzać prawa matematyczne łączące warunek wystarczający => z warunkiem koniecznym ~> możesz tylko i wyłącznie dla identycznego p oraz identycznego q!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 21:33, 15 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:24, 16 Cze 2020    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-250.html#534089

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Nadal twierdzę, że popełniasz matematyczny błąd podstawienia na poziomie szkoły podstawowej.

Niczego tam nie podstawiam, więc nie mogę popełniać błędu podstawienia.

Matematyczne ZERO nigdy nie zobaczy swojego błędu podstawienia, który bezdyskusyjnie udowodniłem w poście wyżej.

Irbisol napisał:

Cytat:
Obaj Kubusie mają odpowiedzieć na pytanie co wiedzą w temacie świecenia się/nie świecenia się żarówki każdy w oparciu o swój przycisk Kubuś 1 (A=ON), Kubuś 2 (B=OFF)

Scenariusz 1.
Kubuś 1 stoi przy przycisku A=ON i mówi:
Przycisk A jest w pozycji A=ON, z czego wnioskuję

To nie jest mój dowód. To jakieś twoje wymysły.

Jak się cytuje połowę zdanie to pewnie że to nie jest dowód.

Przestań się bawić w Urbana!
Elementarna przyzwoitość nakazuje zacytować kompletne zdanie.

Zdanie niżej to jest DOWÓD na bazie schematu który każdy z Kubusiów widzi!

Kod:

S1 Schemat 1
                           Kubuś 2   Kubuś 1
             S               B          A       
       -------------       ______     ______
  -----| Żarówka   |-------o    o-----o    o----
  |    -------------                           |
  |                                            |
______                                         |
 ___    U (źródło napięcia)                    |
  |                                            |
  |                                            |
  ----------------------------------------------


Kubuś 1 stoi przy przycisku A=ON i mówi:
Przycisk A jest w pozycji A=ON, z czego wnioskuję że żarówka może ~> się świecić (gdy B=1) albo może ~~> się nie świecić (gdy B=0)
„Rzucanie monetą” w sensie „na dwoje babka wróżyła” widać tu jak na dłoni

... i teraz możesz sobie obalać, płaskoziemco.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:14, 16 Cze 2020    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-250.html#534115

Totalne ośmieszenie gówno-dowodu Irbisola!

Irbisol napisał:
Nie - w moim dowodzie Kubuś tak nie mówi.
Pierdzielisz o czym innym.

Bo twój dowód to gówno-dowód za który dostaje się PAŁĘ na lekcji fizyki w 8 klasie szkoły podstawowej

Pełny, matematyczno-fizyczny dowód co może się dziać z żarówką tu i teraz jest tylko i wyłącznie taki!
Zdanie niżej to jest DOWÓD na bazie schematu który każdy z Kubusiów widzi!

Kod:

S1 Schemat 1
                           Kubuś 2   Kubuś 1
             S               B          A       
       -------------       ______     ______
  -----| Żarówka   |-------o    o-----o    o----
  |    -------------                           |
  |                                            |
______                                         |
 ___    U (źródło napięcia)                    |
  |                                            |
  |                                            |
  ----------------------------------------------


Kubuś 1 stoi przy przycisku A=ON i mówi:
Przycisk A jest w pozycji A=ON, z czego wnioskuję że żarówka może ~> się świecić (gdy B=1) albo może ~~> się nie świecić (gdy B=0)
„Rzucanie monetą” w sensie „na dwoje babka wróżyła” widać tu jak na dłoni

Teraz uważaj:
Za każdy inny gówno-dowód dostajesz pałę i kopa za drzwi na lekcji fizyki w 8 klasie SP!

Kwadratura koła dla Irbisola!

Założenia jak w scence Irbisola:
Kubusie nie widzą się nawzajem ani nie widzą żarówki, widzą tylko swoje przyciski oraz schemat ideowy S1!

Polecenie:
Mając do dyspozycji schemat S1 UDOWODNIJ co może się dziać z żarówką TU i TERAZ.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 10:41, 16 Cze 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 111, 112, 113 ... 156, 157, 158  Następny
Strona 112 z 158

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin