Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szach-mat który przejdzie do historii matematyki!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 101, 102, 103 ... 156, 157, 158  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35524
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:41, 25 Maj 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:
Masz wskazać, które zdanie w moim dowodzie jest fałszywe.
Właściwie już to zrobiłeś - wskazałeś, że fałszywe jest zdanie "X = ~X to sprzeczność"

Tu obaliłem twój gówno-dowód dwoma niezależnymi sposobami.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2500.html#528319
rafal3006 napisał:
Jak Irbisol próbował udowodnić wewnętrzną sprzeczność AK?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35524
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:07, 25 Maj 2020    Temat postu:

Bezdyskusyjna, wewnętrzna sprzeczność w KRZ!

[link widoczny dla zalogowanych]
Matematyka dla LO napisał:

Oznaczmy r jako zdanie „Jeżeli będziesz grzeczny, to dostaniesz czekoladę”. Zdanie to jest implikacją. Zdanie to składa się z dwóch zdań prostych:

zdania p: „Będziesz grzeczny”
zdania q: „Dostaniesz czekoladę”
Implikację zdań oznaczamy za pomocą spójnika => , a w tym przypadku przez p=>q. Pozostaje zastanowić się, kiedy zdanie r będzie prawdą, a kiedy kłamstwem. Załóżmy, że zdanie to wypowiedziała mama do swojego syna. Jeśli syn był grzeczny i dostał czekoladę, mama nie skłamała. Jeśli syn był niegrzeczny i nie dostał czekolady, mama także nie skłamała. Jeśli syn był grzeczny, a nie dostał czekolady, oznacza to, że został okłamany. Okazuje się także, że gdyby syn był niegrzeczny i także dostał czekoladę, mama by nie skłamała. Dlaczego? Ponieważ, mama nie stwierdziła, co go spotka, jeśli będzie niegrzeczny. Powiedziała jedynie, co go spotka jeśli będzie grzeczny. Dlatego też o zdaniu p mówimy, że jest warunkiem wystarczającym do tego, by zaszło q, a o q, że jest warunkiem koniecznym do tego, by zaszło p.


Irbisolu, zajmij się lepiej twoją, rzeczywistą sprzecznością na gruncie KRZ:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/ak8-algebra-kubusia-w-dyskusji,16483.html#528323

3.0 Algebra Kubusia vs KRZ w obsłudze obietnicy

Link do dyskusji w tym temacie:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-25.html#528447

W wielu miejscach Biblii Chrystus powiedział:
1.
Kto wierzy we mnie będzie zbawiony

Najciekawsze jest jednak zdanie ze św. Marka będące bazą do dyskusji:
[link widoczny dla zalogowanych]
Biblia 1000-lecia napisał:

16. Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony (zdanie A); a kto nie uwierzy, będzie potępiony (zdanie C)

Matematycznie zachodzi tożsamość:
potępiony = nie zbawiony

Stąd mamy zdanie tożsame:
2.
Kto wierzy we mnie będzie zbawiony a kto nie wierzy nie będzie zbawiony

Spójnik „a” ma tu znaczenie spójnika „i”(*) który jest przemienny, stąd zdanie tożsame:
2’
Kto nie wierzy we mnie nie będzie zbawiony a kto wierzy będzie zbawiony

Matematycznie zachodzi tożsamość zdań:
2=2’

3.1 Diamentowo twardy dowód wewnętrznej sprzeczności KRZ

Atrybuty prawdziwego Boga:
1.
Chrystus nigdy nie kłamie
2.
Matematyczne kryterium zbawienia musi być stałe, jasne dla 5-cio latków i matematycznie niezmienne.

Tylko i wyłącznie dzięki powyższemu rozpracowałem FUNDAMENT logiki matematycznej 14 lat temu, i będąc pewny poprawności rozwiązania drążyłem temat do skutku tj. do dnia dzisiejszego.

1. "Kto wierzy we mnie, będzie zbawiony"
2'. "Kto nie wierzy we mnie nie będzie zbawiony a kto wierzy będzie zbawiony"

W KRZ w stosunku do niewierzących Chrystus może:
Zdanie 1
X - może wpuścić niewierzących do nieba, bo nie powiedział co zrobi z niewierzącymi
Zdanie 2'
~X - nie jest prawdą (~) że może wpuścić niewierzących do nieba (~X)

Mamy tu ewidentną sprzeczność czysto matematyczną na gruncie KRZ w stosunku do niewierzących:
X=~X
Gdzie:
X = może wpuścić niewierzących do nieba


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 10:15, 25 Maj 2020, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15455
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Pon 10:14, 25 Maj 2020    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Masz wskazać, które zdanie w moim dowodzie jest fałszywe.
Właściwie już to zrobiłeś - wskazałeś, że fałszywe jest zdanie "X = ~X to sprzeczność"

Tu obaliłem twój gówno-dowód dwoma niezależnymi sposobami.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2500.html#528319
rafal3006 napisał:
Jak Irbisol próbował udowodnić wewnętrzną sprzeczność AK?

Nie wskazałeś, które zdanie w moim dowodzie jest fałszywe, popierdoleńcu za wyjątkiem zdania "X = ~X jest sprzecznością".

A tematem o Chrystusie się zajmuję - po co o tym pierdolisz tutaj?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:55, 25 Maj 2020    Temat postu:

Problem z tą "dyskusja" jest taki że Rafał nie wie co to znaczy sprzeczne (tzn ma jakąś tam swoją wizje). Jedynie co wie róże sprzeczne coś złego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35524
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:22, 25 Maj 2020    Temat postu:

fiklit napisał:
Problem z tą "dyskusja" jest taki że Rafał nie wie co to znaczy sprzeczne (tzn ma jakąś tam swoją wizje). Jedynie co wie róże sprzeczne coś złego.

Natomiast Irbisol nie wie co to znaczy skłamać.
Jestem absolutnie pewien że przenigdy nie odpowie na moje pytanie w dziale filozofia:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-25.html#528701

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Nie odpowiadam na twoje pytania.

Pytam cię o fundamenty KRZ, bo chcę ustalić czy przynajmniej pojęcie „kłamstwa” mamy wspólne.

Fragment książki "Logika dla opornych" Krzysztof A. Wieczorek

Krzysztf A. Wieczorek napisał:

Z tabelki dla implikacji możemy dowiedzieć się, że zdanie, którego głównym spójnikiem jest jeśli... to może być fałszywe tylko w jednym wypadku, mianowicie, gdy jego poprzednik jest prawdziwy, natomiast następnik fałszywy.
Jako przykładem ilustrującym tabelkę dla implikacji posłużymy się zdaniem wypowiedzianym przez ojca do dziecka: Jeśli zdasz egzamin, to dostaniesz komputer. Gdy następnie dziecko nie zdaje egzaminu i komputera nie dostaje (pierwszy wiersz tabeli – poprzednik i następnik implikacji fałszywe) lub gdy zdaje egzamin i dostaje komputer (ostatni wiersz tabeli – poprzednik i następnik implikacji prawdziwe), to nie powinno być wątpliwości, że obietnica ojca okazała się prawdziwa. Gdy natomiast dziecko zdaje egzamin, a jednak komputera nie dostaje (trzeci wiersz tabeli – poprzednik implikacji prawdziwy, a następnik fałszywy), należy wówczas uznać, że ojciec skłamał składając swoją obietnicę.

Podsumowując:
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer
E=>K =1
Ojciec skłamie gdy syn zda egzamin i nie dostanie komputera

Analogicznie:
Chrystus:
Kto wierzy we mnie będzie zbawiony
W=>Z =1
Chrystus skłamie gdy wierzącego w niego człowieka nie zbawi (pośle do piekła)

Krótka piłka Irbisolu:
Czy Bóg będzie kłamcą jeśli wierzącego w niego człowieka pośle do piekła?
TAK/NIE

Podsumowując:
Irbisol nigdy nie podejmie dyskusji w temacie czy Bóg może być kłamcą, bowiem oczywista odpowiedź „może” gdy wierzącego w niego pośle do piekła totalnie rozwali jego KRZ - i on doskonale o tym wie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15455
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Pon 21:35, 25 Maj 2020    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Jestem absolutnie pewien że przenigdy nie odpowie na moje pytanie w dziale filozofia:

Owszem, spierdalaczu. Nigdy, przenigdy nie odpowiem na jakiekolwiek twoje pytanie.

Nadal nie odniosłeś się do mojego dowodu sprzeczności w twoim gównie. Tzn. odniosłeś się, potwierdzając sprzeczność.
I nadal spierdalasz od wykazu różnic w moim i twoim przykładzie (ten twój miał być analogiczny do mojego). Tu też morda w kubeł i przeklejanie z innego wątku postów niczym niedorozwój.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:36, 25 Maj 2020    Temat postu:

Żeby rozmawiać czy ktoś COŚ robi, trzeba wiedzieć co to COŚ oznacza i mieć wspólne znaczeczenie tego COŚ. Inaczej to jest bezsensowna przrpychanka jak z tą sprzecznością.

Z kłamaniem jest tak samo. Dla mnie czym innym jest kłamstwo, a czym innym niedotrzymanie deklaracji. Co dokładnie to imo oznacza, pisałem ci nie raz. Nie podjąleś tematu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35524
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:06, 25 Maj 2020    Temat postu:

fiklit napisał:
Żeby rozmawiać czy ktoś COŚ robi, trzeba wiedzieć co to COŚ oznacza i mieć wspólne znaczeczenie tego COŚ. Inaczej to jest bezsensowna przrpychanka jak z tą sprzecznością.

Z kłamaniem jest tak samo. Dla mnie czym innym jest kłamstwo, a czym innym niedotrzymanie deklaracji. Co dokładnie to imo oznacza, pisałem ci nie raz. Nie podjąleś tematu.

Zauważ Fiklicie że pojęcie "kłamswo" użyłem w poście wyżej w znaczeniu dr. hab. Krzysztofa A. Wieczorka.
Poza tym ma to ZEROWE znaczenie czy Chrystusa uznamy za kłamcę, czy tez za kogoś kto nie dotrzymał deklaracji.
Pozwalam Irbisolowi użyć cokolwiek w przypadku Chrystusa.
Kto wierzy we mnie będzie zbawiony
W=>Z =1
Żadna dla mnie różnica czy Irbisol mi odpowie:
1.
Chrystus będzie kłamcą gdy człowieka w niego wierzącego pośle do piekła
2.
Chrystus nie dotrzyma złożonej deklaracji gdy człowieka w niego wierzącego pośle do piekła.

Atrybuty Boga są bowiem takie:
Chrystus nigdy nie kłamie
Chrystus zawsze dotrzymuje złożonej deklaracji

Zauważ, że jakkolwiek byśmy nie rozumieli zdania:
Kto wierzy we mnie będzie zbawiony
W=>Z =1
To po prostu Chrystus nie ma w tym przypadku 100% "wolnej woli", czyli nie może wierzącego w niego człowieka posłać do piekła.
Chrystus nie ma prawa do kłamstwa, natomiast człowiek może gwałcic wszelkie prawa logiki matematycznej, dokładnie dlatego najłatwiej pokazać o co chodzi w logice matematycznej z Boską pomocą!

.. i to rozwala totalnie cały KRZ!

Irbisol doskonale o tym wie i już jest w panicznym strachu - jest potwornie przewidywalny, nie mam z nim żadnego kontaktu.

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Jestem absolutnie pewien że przenigdy nie odpowie na moje pytanie w dziale filozofia:

Owszem, spierdalaczu. Nigdy, przenigdy nie odpowiem na jakiekolwiek twoje pytanie.

Ty odpowiadasz na pytanie dopóki nie poczujesz że twój świat w następnym moim poście legnie w gruzach - dokładnie tak jest z tym kłamstwem (nie dotrzymaniem deklaracji) przez Chrystusa.
cnd


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 22:14, 25 Maj 2020, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Pon 22:23, 25 Maj 2020    Temat postu:

Dlaczego ktokolwiek miałby odpowiadać na twoje pytania na forum gdzie masz zaprezentować coś, co ponoć wymyśliłeś, ale jakoś nie potrafisz i tylko pytania zadajesz...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35524
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:27, 25 Maj 2020    Temat postu:

Próba ustalenia definicji sprzeczności wspólnej dla AK i KRZ!

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2525.html#528707
fiklit napisał:
Żeby rozmawiać czy ktoś COŚ robi, trzeba wiedzieć co to COŚ oznacza i mieć wspólne znaczeczenie tego COŚ. Inaczej to jest bezsensowna przrpychanka jak z tą sprzecznością.

Z kłamaniem jest tak samo. Dla mnie czym innym jest kłamstwo, a czym innym niedotrzymanie deklaracji. Co dokładnie to imo oznacza, pisałem ci nie raz. Nie podjąleś tematu.

Dokładnie, zgadzam się z tym w 100% dlatego spróbujmy ustalić co to znaczy dwa zdania twierdzące ze sobą sprzeczne.
Na początek weźmy zbiory.

AK4 Kubusiowa teoria zdarzeń napisał:

1.1 Podstawowe spójniki implikacyjne w zbiorach

Cała logika matematyczna w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” stoi na zaledwie trzech znaczkach (~~>, =>, ~>) definiujących wzajemne relacje zbiorów p i q

Definicja elementu wspólnego ~~> zbiorów:
Jeśli p to q
p~~>q =p*q =1
Definicja elementu wspólnego zbiorów ~~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q mają co najmniej jeden element wspólny
Inaczej:
p~~>q= p*q= [] =0 - zbiory p i q są rozłączne, nie mają (=0) elementu wspólnego ~~>

Decydujący w powyższej definicji jest znaczek elementu wspólnego zbiorów ~~>, dlatego dopuszczalny jest zapis skrócony p~~>q.
W operacji iloczynu logicznego zbiorów p*q poszukujemy tu jednego wspólnego elementu, nie wyznaczamy tu kompletnego zbioru p*q.
Jeśli zbiory p i q mają element wspólny ~~> to z reguły błyskawicznie go znajdujemy:
p~~>q=p*q =1
co na mocy definicji kontrprzykładu (poznamy za chwilkę) wymusza fałszywość warunku wystarczającego =>:
p=>~q =0 (i odwrotnie)
Zauważmy jednak, że jeśli badane zbiory nieskończone są rozłączne to nie unikniemy iterowania po dowolnym ze zbiorów nieskończonych, czyli próby wyznaczenia kompletnego zbioru wynikowego p*q, co jest fizycznie niewykonalne.

Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
Jeśli p to q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => q
Inaczej:
p=>q =0 - definicja warunku wystarczającego => nie jest (=0) spełniona
Matematycznie zachodzi tożsamość:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru =>
Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = ~p+q

Definicja warunku koniecznego ~> w zbiorach:
Jeśli p to q
p=>q =1
Definicja warunku koniecznego ~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest nadzbiorem ~> q
Inaczej:
p~>q =0 - definicja warunku koniecznego ~> nie jest (=0) spełniona
Matematycznie zachodzi tożsamość:
Warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p~>q = p+~q

1.1.1 Definicja kontrprzykładu w zbiorach

Definicja kontrprzykładu w zbiorach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane elementem wspólnym zbiorów p~~>~q=p*~q

Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wmusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wmusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1 (i odwrotnie)


Twierdzenie nie do obalenia = aksjomat:
Dowolne zdanie twierdzące prawdziwe w rozumieniu ziemskiej logiki matematycznej to w istocie warunek wystarczający - tylko i wyłącznie!

Definicja sprzeczności dla dwóch zdań twierdzących:
Na mocy definicji kontrprzykładu zdanie sprzeczne w stosunku do warunku wystarczającego => prawdziwego to wypowiedzenie prawdziwego kontrprzykładu który matematycznie musi tu być fałszem.

Przykład w zbiorach:
A.
Pies ma cztery łapy
P=>4L =1
Bycie psem jest wystarczające => do tego by mieć cztery łapy
Każdy pies ma cztery łapy (w logice psy kalekie pomijamy)
cnd
Kontrprzykład dla warunku wystarczającego => musi tu być fałszem na mocy definicji kontrprzykładu.
B.
Pies może ~~> nie mieć czterech łap
P~~>~4L =P*~4L =0 - fałsz bowiem zbiór P=[pies] jest rozłączny ze zbiorem zwierząt nie mających czterech łap ~4L=[kura, wąż..]

Matematyka ziemian nie zna kluczowego tu pojęcia: element wspólny zbiorów ~~>.
Stąd jedynie słuszne zdanie sprzeczne ze zdaniem A to wedle matematyków zdanie:
B’
Pies nie ma czterech łap
P=>~4L =0
Oczywiście zdanie B’ w AK również jest sprzeczne w stosunku zdania A.

Wyżej zaprezentowałem jedyną poprawną definicje sprzeczności dwóch zdań twierdzących A i B na gruncie AK - czy tak samo jest w KRZ?

Kluczowa uwaga:
W zdaniu A mamy tu do czynienia z twardą jedynką od minus do plus nieskończoności, natomiast w zdaniu B mamy do czynienia z twardym zerem od minus do plus nieskończoności.

Czy do tego momentu jesteśmy zgodni?
Poproszę o zabranie głosu.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 22:31, 25 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Pon 22:29, 25 Maj 2020    Temat postu:

"Dowolne zdanie twierdzące prawdziwe w rozumieniu ziemskiej logiki matematycznej to w istocie warunek wystarczający - tylko i wyłącznie!"

Np. 2+2=4?
No tak, przecież już wiemy, że co to są te warunki o których tyle bajasz, to nie masz bladego pojęcia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35524
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:56, 25 Maj 2020    Temat postu:

Definicja sprzeczności matematycznej w równoważności!

idiota napisał:
"Dowolne zdanie twierdzące prawdziwe w rozumieniu ziemskiej logiki matematycznej to w istocie warunek wystarczający - tylko i wyłącznie!"

Np. 2+2=4?
No tak, przecież już wiemy, że co to są te warunki o których tyle bajasz, to nie masz bladego pojęcia.

... zero problemów idioto:
zdanie tożsame to:
4=4
Zbiór 4 jest tożsamy ze zbiorem 4
Przyjmijmy dziedzinę:
LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9..] - zbiór liczb naturalnych
Stąd mamy:
~4=[LN-4] - zbiór liczb naturalnych bez liczby 4

Każda tożsamość matematyczna to równoważność, stąd masz z definicji:
p<=>q = (A1: p=>q)*(B2: ~p=>~q)
stąd mamy:
4<=>4 = (A1: 4=>4)*(B2: ~4=>~4) =1*1 =1
Każdy zbiór jest podzbiorem siebie samego
Powyższa równoważność definiuje tożsamość zbiorów;
1.
4=4
Prawo KRZ:
p<=>q = ~p<=>~q
stąd mamy:
~4 <=> ~4 = (B2: ~4=>~4)*(A1: 4=>4) =1*1 =1
Ta równoważność definiuje tożsamość zbiorów:
2.
[LN-4] = [LN-4]

Zdanie fałszywe w stosunku do zdania 1 brzmi:
Liczba 4 może ~~> należeć do zbioru [LN-4]

Zdanie fałszywe w stosunku do zdania 2 brzmi:
Dowolna liczba ze zbioru [LN-4] może ~~> należeć do zbioru jednoelementowego [4]

Czy możemy się skupić na języku potocznym, czyli zdaniach wypowiadanych przez 5-cio latków i panie przedszkolanki?

Uwaga dla Idioty i wszystkich:
W języku potocznym równoważności, a dokładnie to zaprezentował Idiota praktycznie nie występują - w naszym Wszechświecie królują implikacje i tu obowiązuje definicja sprzeczności zdań twierdzących dokładnie taka, jaka podałem w poście wyżej.

Powtórzę:

Twierdzenie nie do obalenia = aksjomat:
Dowolne zdanie twierdzące prawdziwe w rozumieniu ziemskiej logiki matematycznej to w istocie warunek wystarczający - tylko i wyłącznie!

Definicja sprzeczności dla dwóch zdań twierdzących:
Na mocy definicji kontrprzykładu zdanie sprzeczne w stosunku do warunku wystarczającego => prawdziwego to wypowiedzenie prawdziwego kontrprzykładu który matematycznie musi tu być fałszem.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 23:51, 25 Maj 2020, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Wto 0:05, 26 Maj 2020    Temat postu:

Ale wiesz,że 2+2=4 mówi zupełnie co innego niż 4=4?
Nie wiesz, ale bredzisz, bo pisać brednie łatwo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35524
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:36, 26 Maj 2020    Temat postu:

idiota napisał:
Ale wiesz,że 2+2=4 mówi zupełnie co innego niż 4=4?
Nie wiesz, ale bredzisz, bo pisać brednie łatwo.

Logika matematyczna to spójniki logiczne: "lub"(+), "i"(*), =>, ~~>, ~>
KONIEC
Logika matematyczna z definicji jest rozłączna z matematyką klasyczną w ziemskim rozumieniu - nie zajmuje się działaniami arytmetycznymi, liczeniem czegokolwiek zbiorami w klasycznym rozumieniu (ciągi porządkowanie etc), bowiem jak to zrobisz mając do dyspozycji "i'(*) i "lub"(+) - dokładnie dlatego bez znaczenia jest kolizja znaczków w świecie techniki z klasycznym mnożeniem (*) i klasycznym dodawaniem (+).
Istota sprzeczności w równoważności jest dokładnie taka jak pokazałem wyżej - ja wiem że ty nie masz o tym bladego pojęcia ... póki co.

Masz inaczej:
2+2 na 100% jest równe 4
2+2=>4
Kontrprzykład:
2+2~~> #4 =0
Innymi słowy zdanie fałszywe to
2+2 jest różne # od 4
2+2 # 4 =0


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 1:14, 26 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 6:34, 26 Maj 2020    Temat postu:

Śmieszne jest to jak sobie jakiś mechanizm wymyślił co mu się wydawał sensowny w pewnej sytuacji i trzyma się go za wszelką cenę i wychodzą gówienka jak wyżej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15455
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Wto 6:55, 26 Maj 2020    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Ty odpowiadasz na pytanie [b]dopóki nie poczujesz że twój świat w następnym moim poście legnie w gruzach

Odpowiadam na pytanie, dopóki mnie nie wkurwi nieskończoność zadawania tych pytań.
Ty, zasrany spierdalaczu, odpowiedziałeś w ciągu kilku miesięcy na PIĘĆ pytań.

Teraz to samo - od swojego gówna X = ~X spierdalasz.
Od różnic w swoim i moim przykładzie - spierdalasz.
Wklejasz coś z zupełnie innego wątku.

Jesteś po prostu POPIERDOLONY. Leżysz i kwiczysz - żadnego tematu nie skończysz, bo zawsze spierdalasz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35524
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:41, 26 Maj 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Ty odpowiadasz na pytanie dopóki nie poczujesz że twój świat w następnym moim poście legnie w gruzach

Odpowiadam na pytanie, dopóki mnie nie wkurwi nieskończoność zadawania tych pytań.

Nie jest prawdą to co piszesz, w króciutkiej dyskusji w filozofii, zadałem ci pytanie FUNDAMENTALNE ... a ty na nie odpowiedziałeś bo doskonale wiesz że w kolejnym moim poście twoja KRZ ległaby w gruzach - dokładnie to cię zablokowało totalnie.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-25.html#528817

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Nie odpowiadam na twoje pytania.

Pytam cię o fundamenty KRZ, bo chcę ustalić czy przynajmniej pojęcie „kłamstwa” mamy wspólne.

Pytasz, bo nigdy nie odnosisz się do tego, co piszę, tylko w nieskończoność pytasz.
Nigdy, przenigdy nie odpowiem już na żadne twoje pytanie.
Masz coś do napisania - to napisz. Ale nie - ty wiecznie od tematu spierdalasz.

Zaraz będzie "no to jeszcze raz" - i przeklejanie tego samego.

Czy możesz napisać do czego mam się odnieść w temacie zdania o którym tu dyskutujemy?

Tego zdania:
Kto wierzy we mnie będzie zbawiony

... bo póki co nie mogę z tobą ustalić czy zdaniem KRZ Chrystus ma 100% "wolnej woli" czyli ma prawo wierzącego w niego człowieka nie zbawić (posłać do piekła).

Innymi słowy:
Czy Chrystus skłamie posyłając wierzącego w niego człowieka do piekła
TAK/NIE

[link widoczny dla zalogowanych]
Biblia 1000-lecia napisał:

27 Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył:
stworzył mężczyznę i niewiastę.


Człowiek może gwałcić wszelkie prawa logiki matematycznej, może kłamać do woli ... ale czy zdaniem KRZ Bóg może kłamać?
Dokładnie na to pytanie masz odpowiedzieć, Irbisolu.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 7:49, 26 Maj 2020, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15455
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Wto 8:09, 26 Maj 2020    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Ty odpowiadasz na pytanie dopóki nie poczujesz że twój świat w następnym moim poście legnie w gruzach

Odpowiadam na pytanie, dopóki mnie nie wkurwi nieskończoność zadawania tych pytań.

Nie jest prawdą to co piszesz, w króciutkiej dyskusji w filozofii, zadałem ci pytanie FUNDAMENTALNE ...

Wszystkie twoje pytania są "FUNDAMENTALNE", popierdoleńcu.

Piękny przykład - zamiast pisać na temat, pierdolisz o zupełnie innym wątku w zupełnie innym dziale.

Piszę ci już kilka razy to twojej sprzeczności X = ~X i o różnicach w naszych przykładach.
A ty, popierdoleńcu, w ogóle nie odpowiadasz. Cały czas spierdalasz, odwołując się do zupełnie innego tematu.
Że jesteś niedorozwinięty i myślisz, że takie spierdalanie jest niewidoczne dla innych, to każdy wie. Oprócz ciebie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35524
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:18, 26 Maj 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Ty odpowiadasz na pytanie dopóki nie poczujesz że twój świat w następnym moim poście legnie w gruzach

Odpowiadam na pytanie, dopóki mnie nie wkurwi nieskończoność zadawania tych pytań.

Nie jest prawdą to co piszesz, w króciutkiej dyskusji w filozofii, zadałem ci pytanie FUNDAMENTALNE ...

Wszystkie twoje pytania są "FUNDAMENTALNE", popierdoleńcu.

Piękny przykład - zamiast pisać na temat, pierdolisz o zupełnie innym wątku w zupełnie innym dziale.

Kluczowe fragmenty kopiuję tu, by wszyscy na własne oczy przekonali się iż KRZ robi z Chrystusa wariata, pacjenta szpitala psychiatrycznego.
Czyż trzeba lepszego dowodu na fałszywość KRZ?

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-25.html#528863

rafal3006 napisał:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435.html#527757
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Zdania
1. "Kto wierzy we mnie, będzie zbawiony"
2. "Kto wierzy we mnie, będzie zbawiony, a kto nie wierzy - będzie potępiony"
nie wykluczają się.
W pierwszym Chrystus nie stwierdza co się stanie z niewierzącymi, dając sobie wolną rękę w tym zakresie - w drugim już stwierdza.

W czym masz jeszcze problem?
Postaraj się odpowiedzieć nie powtarzając od początku wszystkiego.

Na początek podyskutujmy wyłącznie o zdaniu 1 bo ono jest tu kluczowe.
Zdaniem 2 zajmiemy się jak zrozumiesz zdanie 1.

Moje rozumienie nie ma tu nic do rzeczy.
Napisz najpierw, z czym się nie zgadzasz.

Irbisol napisał:
Nie odpowiadam na twoje pytania.
Skoro ze wszystkim się zgadzasz, to z czym dyskutujesz?

Nie zgadzam się z twoją odpowiedzią, bo na gruncie KRZ jest wewnętrznie sprzeczna przy uwzględnieniu poniższego atrybutu Boga:
Po pierwsze i najważniejsze:
Chrystus nie ma prawa kłamać!

Przy tym atrybucie Boga KRZ robi z Chrystusa wariata rodem ze szpitala psychiatrycznego.
Stąd:
Kluczową kwestią dla powyższego atrybutu jest ustalenie, kiedy Chrystus wypowiadając wiele razy poniższe zdanie będzie kłamcą.

Chrystus:
1.
Kto wierzy we mnie będzie zbawiony
W=>Z =1
Wiara w Boga jest warunkiem wystarczającym => dla zbawienia
Innymi słowy:
Każdy wierzący w Boga ma pewność => zbawienia

Mówiąc łopatologiczne, kluczowe jest tu pytanie o kłamstwo Chrystusa:

Czy wedle KRZ Chrystus będzie kłamcą jak wierzącego w niego człowieka pośle do piekła (nie zbawi)
TAK/NIE


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 12:30, 26 Maj 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Wto 12:27, 26 Maj 2020    Temat postu:

Nikogo tu nie interesują ani twoje rojenia o KRZ ani o Chrystusie.A
Ale widać wyraźnie, że nie umiesz odnosić się do problemów, które twoje fiksacje powodują w twoich bajaniach o logice.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35524
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:41, 26 Maj 2020    Temat postu:

idiota napisał:
Nikogo tu nie interesują ani twoje rojenia o KRZ ani o Chrystusie.A
Ale widać wyraźnie, że nie umiesz odnosić się do problemów, które twoje fiksacje powodują w twoich bajaniach o logice.

Masz Idioto zdanie z matematyki, analogiczne do zdania Chrystusa:
A.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2
Innymi słowy:
Każda liczba podzielna przez 8 jest podzielna przez 2

Ja się pytam:
Kiedy zdanie A będzie fałszywe?
Odpowiedź:
Zdanie A jest fałszem jeśli prawdziwy jest kontrprzykład dla warunku wystarczającego - ten kontrprzykład brzmi.
B.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 2
P8~~>~P2 = P8*~P2 =[] =0 - bo zbiory P8 i ~P2 sa rozłączne.
Fałszywość B gwarantuje nam prawdziwość A i odwrotnie.
Wynika z tego że:
Dla zbioru liczb podzielnych przez 8 (P8) zdanie A jest zawsze prawdziwe od minus do plus nieskończoności

Ale w świecie żywym jest inaczej!
Człowiek ma wolną wolę tzn. może łamać wszelkie prawa świata martwego i matematyki.

Dokładnie takim przykładem jest zdanie Chrystusa niżej gdzie sensowne jest pytanie kiedy Chrystus wypowiadając warunek wystarczający => będzie kłamcą!

Po pierwsze i najważniejsze:
Chrystus nie ma prawa kłamać!

Przy tym atrybucie Boga KRZ robi z Chrystusa wariata rodem ze szpitala psychiatrycznego.
Stąd:
Kluczową kwestią dla powyższego atrybutu jest ustalenie, kiedy Chrystus wypowiadając wiele razy poniższe zdanie będzie kłamcą.

Chrystus:
1.
Kto wierzy we mnie będzie zbawiony
W=>Z =1
Wiara w Boga jest warunkiem wystarczającym => dla zbawienia
Innymi słowy:
Każdy wierzący w Boga ma pewność => zbawienia

Mówiąc łopatologiczne, kluczowe jest tu pytanie o kłamstwo Chrystusa:

Czy wedle KRZ Chrystus będzie kłamcą jak wierzącego w niego człowieka pośle do piekła (nie zbawi)
TAK/NIE


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 12:57, 26 Maj 2020, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Wto 12:52, 26 Maj 2020    Temat postu:

Ja mam tylko pytania do twoich wymysłów, na które nie umiesz odpowiedzieć i generujesz masy tekstów, bo sobie roisz, że nikt nie zauważy, że nie odpowiadasz na pytania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35524
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:07, 26 Maj 2020    Temat postu:

idiota napisał:
Ja mam tylko pytania do twoich wymysłów, na które nie umiesz odpowiedzieć i generujesz masy tekstów, bo sobie roisz, że nikt nie zauważy, że nie odpowiadasz na pytania.

Definicje zero-jedynkowe:
Warunek wystarczający: p=>q = ~p+q
##
Warunek konieczny: p~>q = p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Idioto, logika matematyczna nie polega na odpowiedzi iz zdanie x jest prawdziwe/fałszywe.
Logika matematyczna to umieszczenie zdania x w jednym z czerech możliwych operatorów implikacyjnych:
1.
Implikacja prosta |=>:
p|=>q = (p=>q)*~(p~>q) =1*~(0) =1*1=1
##
2.
Implikacja odwrotna |~>:
p|~>q = ~(p=>q)*(p~>q)
##
3.
Równoważność <=>:
p<=>q = (p=>q)*(p~>q) = 1*1 =1
##
4.
Operator chaosu |~~>:
p|~~>q = ~(p=>q)*~(p~>q) = ~(0)*~(0)=1*1 =1

Prawo Żółwia:
Dowolne zdanie warunkowe "Jeśli p to q" może należeć tylko i wyłącznie do jednego z czterech wymienionych wyżej operatorów logicznych.
Jeśli należy do operatora x to nie należy do operatora y.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 13:08, 26 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Wto 13:13, 26 Maj 2020    Temat postu:

no i dalej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:38, 26 Maj 2020    Temat postu:

Cytat:
Logika matematyczna to umieszczenie zdania x w jednym z czerech możliwych operatorów implikacyjnych:

Taaa, ~~> i używanie ~>tych oporatorów jest tak|=> naralne, że odpowiadające im konstrukcje >o< językowe pojawiają <|==|> się już u naturalych expertów czyli nieMowlaków.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 101, 102, 103 ... 156, 157, 158  Następny
Strona 102 z 158

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin