|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:01, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
idiota napisał: | "Matematycznie i abstrakcyjnie w twoim zdaniu „zeszła lawina” zawiera się w zbiorze „dolina jest zasypana”. "
Jakie elementy zawiera zbiór "zaszła lawina" a jakie zbiór "dolina jest zasypana"?
Umiesz odpowiedzieć na to pytanie? |
Abstrakcyjne idioto.
Patrz post wyżej.
W poprzednim poście zapomniałem o 5-cio latkach, ci perfekcyjnie posługują sie w praktyce warunkami wystarczającymi => i koniecznymi ~>, w przeciwieństwie do Ziemskich matematyków którzy nie wiedzą w której trawie świerszcz bzyka.
Pani w przedszkolu:
Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać
CH~>P
Powiedzcie mi dzieci czy chmury są warunkiem koniecznym, aby jutro padało?
Jaś (lat 5):
Tak prose pani, chmury są warunkiem koniecznym ~> aby jutro padało bo jak nie będzie chmur to na pewno => nie będzie padać
Definicja implikacji odwrotnej:
CH~>P = ~CH => ~P
Proszę mi pokazać choćby jednego Ziemskiego matematyka, który widzi iż 5-cio latek perfekcyjnie posługuje się tu matematyką, że całe jego zdanie to matematyka ścisła!
Oczywiście nie ma takiego Ziemskiego matematyka!
... i to jest największa tragedia ludzkości.
Pytanie do Idioty:
Czy rozumiesz że zdanie Jasia (lat 5) to krystalicznie czysta matematyka czy też należysz do ciemnej strony ludzkości?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 15:05, 28 Lip 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Pon 15:06, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
"Abstrakcyjne idioto."
Wymień je.
jeżeli w następnym wpisie nie znajdę informacji choćby choćby jednym elemencie zbioru "zeszła lawina" i "dolina jest zasypana" to uznam, że zwyczajnie nie wiesz co te zbiory zawierają i tak tylko kit wciskasz, że wiesz, że się jeden w drugim zawiera.
Ostatnio zmieniony przez idiota dnia Pon 15:11, 28 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Taz
Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:23, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Dowolny zbiór jest podzbiorem niewłaściwym samego siebie, uniwersum nie jest tu żadnym wyjątkiem. |
Nie pytam o podzbiór, pytam o element. Wiem, że usiłujesz się upierać, że to żadna różnica, ale mylisz tu wodę z butelką z wodą.
W szczególności jeśli dla Ciebie element to to samo, co podzbiór, to np. zbiór liczb podzielnych przez 2 zawiera nie tylko liczby 2, 4, 6, ..., ale też zbiory [2,4], [2,6], [2,8], [2,4,6], ... Jest to pewien problem, bo chciałbym np. móc nazywać elementy zbioru liczb podzielnych przez 2 "liczbami podzielnymi przez 2", ale co to znaczy, że [4, 8, 14, 32, 156] jest liczbą podzielną przez 2, to ja nie wiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:28, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
idiota napisał: | "Abstrakcyjne idioto."
Wymień je.
jeżeli w następnym wpisie nie znajdę informacji choćby choćby jednym elemencie zbioru "zeszła lawina" i "dolina jest zasypana" to uznam, że zwyczajnie nie wiesz co te zbiory zawierają i tak tylko kit wciskasz, że wiesz, że się jeden w drugim zawiera. |
Idioto, nikt cie nie zmusza do posługiwania się abstrakcją matematyczną, nie chcesz, nie musisz.
Jeśli zeszła lawina to na pewno => dolina jest zasypana
L=>DZ
Opowiedz nam zatem co w twojej "matematyce" oznacza to zdanie:
- jakie daje gwarancje
- kiedy jest prawdziwe
- podaj matematyczną definicję kontrprzykładu dla tego zdania
Tylko tyle, czy wiele wymagam?
Pokaż orle matematyczny, co potrafisz!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Pon 15:36, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Jaką "abstrakcją matematyczną" znowu?
To jest naprawdę śmieszne.
Kiedy mówisz o zdaniach ja P8 i P2, które mówią o czymś abstrakcyjnym, to umiesz wymienić elementy zbiorów, o których te zdania mówią.
Kiedy znów mówisz o zdaniach jak "Zeszła lawina" czy "Ubrudzisz spodnie", które mówią o konkretach to już nie umiesz wymienić elementów jakie rzekomo te "zbiory" zawierają.
I usiłujesz schować się za słówkiem"abstrakcja matematyczna"...
To naprawdę niesamowite.
"Tylko tyle, czy wiele wymagam?"
Wymagasz odpowiedzi na pytanie w rodzaju "co robi wiatr jak nie wieje?"...
To o wiele za dużo.
Szczególnie pojęcie " kontrprzykładu dla tego zdania" jest pozbawione jakiegokolwiek sensu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:00, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Taz napisał: | rafal3006 napisał: | Dowolny zbiór jest podzbiorem niewłaściwym samego siebie, uniwersum nie jest tu żadnym wyjątkiem. |
Nie pytam o podzbiór, pytam o element. Wiem, że usiłujesz się upierać, że to żadna różnica, ale mylisz tu wodę z butelką z wodą.
W szczególności jeśli dla Ciebie element to to samo, co podzbiór, to np. zbiór liczb podzielnych przez 2 zawiera nie tylko liczby 2, 4, 6, ..., ale też zbiory [2,4], [2,6], [2,8], [2,4,6], ... Jest to pewien problem, bo chciałbym np. móc nazywać elementy zbioru liczb podzielnych przez 2 "liczbami podzielnymi przez 2", ale co to znaczy, że [4, 8, 14, 32, 156] jest liczbą podzielną przez 2, to ja nie wiem. |
Patrz Idioto i ucz się.
Wszystko zależy od zdania.
Jeśli powiesz:
Jeśli 2+2=4 to 3+2=5
To to zdanie na mocy Nowej Teorii Zbiorów jest fałszywe.
Zdanie tożsame:
Jeśli 4 to 5
[4]=>[5]
Definicja warunku wystarczającego =>:
Jeśli zajdzie p to na pewno zajdzie q
p=>q
Zajście p jest warunkiem wystarczającym dla zajścia q
Z czego wynika że zbiór p zawiera się w zbiorze q
Z czego wynika definicja obliczeniowa warunku wystarczającego:
p=>q = [p*q=p]
Nasz przykład:
[4]=>[5] = {[4]*[5] = [4]} = {[] =[4]} =0 - zdanie fałszywe
Oczywiście iloczyn logiczny zbiorów rozłącznych [4] i [5] jest zbiorem pustym.
Weźmy inny przykład:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2
Na mocy definicji obliczeniowej warunku wystarczającego mamy:
P8=>P2 = [P8*P2=P8] = [P8=P8] =1 - zdanie prawdziwe
Definicja implikacji prostej:
p|=>q = (p=>q)* ~[p=q]
Zbiór p zawiera się w zbiorze q i nie jest tożsamy ze zbiorem q
p=>q =1 - mamy obliczone wyżej
stąd:
P8|=>P2 = (P8=>P2)*~[P8=P2] = 1*~[0] = 1*1 =1
Zdanie A jest jednocześnie implikacją prostą prawdziwą
Fizyku, logika matematyczna nie polega na kaleczeniu naturalnych zbiorów:
LN - zbiór liczb naturalnych
Zbiór kaleki na którym załamuje się algebra klasyczna to zbiór LN obcięty o jedną, dowolną liczbę
ZWZ - zbiór wszystkich zwierząt
Zbiór kaleki:
ZWZ-4L - zbiór wszystkich zwierząt z wykluczeniem zwierząt z czterema łapami
... już to kiedyś przerabialiśmy.
Każdy zbiór jest podzbiorem niewłaściwym samego siebie.
Zbiór P8 jest zbiorem liczb podzielnych przez 8.
Zbiór P8 jest podzbiorem liczb naturalnych
Uniwersum to zbiór wszystkich pojęć zrozumiałych dla człowieka
Uniwersum nie jest podzbiorem niczego, to drapieżnik z najwyższej półki nie mający wrogów które mogłyby go połknąć.
Uniwersum to zbiór wszystkich zbiorów - niesłychanie użyteczne pojęcie w logice.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:11, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
idiota napisał: | Jaką "abstrakcją matematyczną" znowu?
To jest naprawdę śmieszne.
Kiedy mówisz o zdaniach ja P8 i P2, które mówią o czymś abstrakcyjnym, to umiesz wymienić elementy zbiorów, o których te zdania mówią.
Kiedy znów mówisz o zdaniach jak "Zeszła lawina" czy "Ubrudzisz spodnie", które mówią o konkretach to już nie umiesz wymienić elementów jakie rzekomo te "zbiory" zawierają.
I usiłujesz schować się za słówkiem"abstrakcja matematyczna"...
To naprawdę niesamowite.
"Tylko tyle, czy wiele wymagam?"
Wymagasz odpowiedzi na pytanie w rodzaju "co robi wiatr jak nie wieje?"...
To o wiele za dużo.
Szczególnie pojęcie " kontrprzykładu dla tego zdania" jest pozbawione jakiegokolwiek sensu. |
... ale o jakim zdaniu Ty mówiłeś?
Pytającym?
Powiedziałeś:
Jeśli zeszła lawina to na pewno => dolina jest zasypana
L=>DZ
Czy w tej twojej zakichanej logice to zdanie matematycznie nic nie znaczy?
... no to sobie idź po nauki do ekspertów, do przedszkola.
To masz dosadne jak nie rozumiesz swojego:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać
CH~>P
Banalne pytania na które każdy 5-cio latek bez trudu odpowie:
1.
Czy to zdanie jest prawdziwe
2.
Wymień wszystkie możliwe sytuacje w których to zdanie jest prawdziwe
3.
Zapisz gwarancję matematyczną jaką to zdanie daje
4.
Wypowiedz kontrprzykład dla gwarancji matematycznej
Idioto, to nie są żarty, to są rzeczywiste pytania wzięte z egzaminu końcowego w gimnazjum w 100-milowym lesie.
Pokaż przynajmniej że jesteś w stanie zdać egzamin do I klasy LO.
Pokaż co potrafisz, matematyczny orle, wiemy ze nim jesteś, nie chowaj dzioba w piasek.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 16:26, 28 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Pon 16:23, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Gówno mnie twoje egzaminy obchodzą.
Nie wiesz co jest elementem "zbioru" "zeszła lawina" i teraz musisz próbować pisać o czymś zupełnie innym, żeby zapomnieć o tym dręczącym cię fakcie.
To i będziesz pisać o byle czym, byle nie myśleć o nim.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:48, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
idiota napisał: | Gówno mnie twoje egzaminy obchodzą.
Nie wiesz co jest elementem "zbioru" "zeszła lawina" i teraz musisz próbować pisać o czymś zupełnie innym, żeby zapomnieć o tym dręczącym cię fakcie.
To i będziesz pisać o byle czym, byle nie myśleć o nim. |
To idziemy do przedszkola po nauki:
To masz dosadne jak nie rozumiesz swojego:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać
CH~>P
Banalne pytania na które każdy 5-cio latek bez trudu odpowie:
1.
Czy to zdanie jest prawdziwe
2.
Wymień wszystkie możliwe sytuacje w których to zdanie jest prawdziwe
3.
Zapisz gwarancję matematyczną jaką to zdanie daje
4.
Wypowiedz kontrprzykład dla gwarancji matematycznej
Start lekcji pokory dla geniusza Idioty:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać
CH~>P = [CH*P=P]=[P=P] =1
Oczywiście to zdanie jest matematycznie prawdziwe, Ziemscy matematycy to głupcy, że tego nie widzą.
Stąd mamy:
B.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~~> nie padać
CH~~>~P = [CH*~P] =1 - sytuacja możliwa prose pani
Pani:
Jasiu czy chmury są konieczne aby jutro padło?
Jaś (lat 5):
Tak prose pani, chmury są konieczne ~> aby jutro padało bo jak nie będzie chmur to na pewno => nie będzie padać
CH~>P = ~CH=>~P
Pani:
Jaką gwarancję daje zdnaie A?
Nie widzi Pani w moim zdaniu wyżej?
Gwarancja matematyczna:
C.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno to na pewno => nie będzie padać
~CH=>~P = [~CH*~P=~CH] = [~CH=~CH] =1
Pani:
Jasiu ale dlaczego to zdanie jest prawdziwe?
Jaś:
Bo falsywy jest kontrprzykład prose Pani:
D.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno to może padać
~CH~~>P = [~CH*P] =0 - sytuacja niemożliwa
Pani:
Jasiu wymień wszystkie możliwe sytuacje jakie jutro mogą się zdarzyć?
Przecież zapisałem je w zdaniach: A, B i C
A: [CH*P]
B: [CH*~P]
C: [~CH*~P]
Koniec!
Pewne jest że tylko matematyczny jełop może nie rozumieć o czym mówi Jaś (lat 5).
To była lekcja matematycznej pokory, udzielona Idiocie, przez niekwestionowanego eksperta logiki matematycznej, 5-cio letniego Jasia.
Skąd Jaś tak doskonale zna logikę matematyczną?
Odpowiedź:
Wyssał ją z mlekiem matki.
Co najciekawsze:
Algebrę Kubusia doskonale znają w praktyce wszelkie istoty żywe - te które jej nie znaly, dawno wyginęły (patrz matematyczna obsługa obietnic io gróźb wyżej)
Czy jesteś zatem Idioto matematycznie mądrzejszy od mrówki, ekspertki algebryu Kunbusia?
Czy znasz matematyczną obsługę obietnic i gróźb?
Jeśli nie znasz to dlaczego żyjesz?
... acha żyjesz, znaczy znasz doskonale, tylko o tym nie masz pojęcia
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 16:52, 28 Lip 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Pon 17:53, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Podaj mi elementy zbioru "Będzie pochmurno".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:22, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 18:29, 28 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:22, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
idiota napisał: | Podaj mi elementy zbioru "Będzie pochmurno". |
Idioto, algebra Kubusia nie zmusza cię do abstrakcyjnego myślenia w zbiorach, nie chcesz twoja sprawa. Nie możesz być jednak matematycznym ciemniakiem i nie rozumieć genialnej matematyki, której usiłuje cię nauczyć 5-cio letni Jaś.
Abstrakcja matematyczna w zbiorach pozwala zdecydowanie łatwiej zrozumieć o chodzi w logice matematycznej, bez problemu zapamiętasz wszystkie potrzebne ci definicje obliczeniowe operatorów logicznych, bez problemu zrozumiesz o co chodzi w kilkudziesięciu tożsamych definicjach równoważności etc.
Obsługa naturalnego języka człowieka, jego naturalnej logiki, to tylko jedno zastosowanie Nowej Teorii Zbiorów. Kolejnym zastosowaniem jest matematyka ścisła, twój konik ... gdzie sam dobrowolnie poddałeś się niesamowitemu praniu mózgu z naturalnej logiki człowieka, ale mnie to nie interesuje dopóty, dopóki będziesz trzymał się na 100km od Ziemskich dzieci, moich przyjaciół, nigdy nie dopuszczę abyś zaczął prać mózgi niewiniątkom. Mylisz się że nie mam własnej armii, mam, to wszyscy światli ludzie, humaniści, którzy nie dopuszczą twojego debilizmu, KRZ, do języka mówionego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Pon 18:33, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
"algebra Kubusia nie zmusza cię do abstrakcyjnego myślenia w zbiorach,"
Czyli to twoje "abstrakcyjne myślenie" o zbiorach polega na tym, żeby nie wiedzieć co zbiory zawierają jako swe elementy, tylko na wiarę przyjmować że pomiędzy nimi zachodzą pewne relacje...
To wspaniały sposób na uprawianie matematyki i logiki.
Przyjmować rzeczy na wiarę.
Ale przyznam jedno - zbiory tak bardzo abstrakcyjne,że nie wiadomo co do ich należy to naprawdę doniosłe odkrycie rafała w dziedzinie teorii zbiorów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:47, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
idiota napisał: | "algebra Kubusia nie zmusza cię do abstrakcyjnego myślenia w zbiorach,"
Czyli to twoje "abstrakcyjne myślenie" o zbiorach polega na tym, żeby nie wiedzieć co zbiory zawierają jako swe elementy, tylko na wiarę przyjmować że pomiędzy nimi zachodzą pewne relacje...
To wspaniały sposób na uprawianie matematyki i logiki.
Przyjmować rzeczy na wiarę.
Ale przyznam jedno - zbiory tak bardzo abstrakcyjne,że nie wiadomo co do ich należy to naprawdę doniosłe odkrycie rafała w dziedzinie teorii zbiorów. |
Ty w ogóle nie masz pojęcia o rzeczywistości, w moich podręcznikach do nauki techniki mikroprocesorowej w mikroprocesorach pracują najprawdziwsze krasnoludki, MIK w mikroprocesorze i PAM w pamięci.
... i to jest prawda, udowodniona matematycznie
Alternatywą jest patrzenie na świat z powierzchni elektronu gdzie każdy normalny człowiek zgłupieje od nadmiaru zupełnie niepotrzebnych mu informacji - oczywiście mówię tu o programistach a nie o sprzętowcach.
Zbiory rzeczywiste:
A.
Jeśli w przyszłości wylosuję liczbę podzielną przez 8 to na pewno będzie ona podzielna przez 2
P8=>P2
Gdzie tu masz choć gram abstrakcyjności NIGDZIE!
W1.
Wylosowanie liczby podzielne przez 8 jest warunkiem wystarczającym na to by była ona podzielna przez 2.
G1.
Wylosowanie liczby podzielnej przez 8 gwarantuje jej podzielność przez 2
Czy widzisz tożsamość matematyczną:
W1=G1
Zbiory abstrakcyjne:
A.
Jeśli jutro będzie padało to na pewno będzie pochmurno
P=>CH
W2.
Padanie jest warunkiem wystarczającym dla istnienia chmur
G2.
Padanie stanowi gwarancją dla istnienia chmur
Czy widzisz matematyczną tożsamość:
W2=G2
Czy widzisz analogię:
W1=G1
do:
W2=G2
Dokładnie dlatego pojęcia zbiorów abstrakcyjnych mają sens.
Powtarzam, nikt cie nie zmusza do poruszania się w zbiorach abstrakcyjnych, nie chcesz, myśl naturalną logiką człowieka, ale nie możesz kompromitować się w oczach 5-cio tatka twierdząc że nie rozumiesz matematyki, którą się posługuje.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 18:52, 28 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Pon 19:43, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
"Czy widzisz analogię:
W1=G1
do:
W2=G2
Dokładnie dlatego pojęcia zbiorów abstrakcyjnych mają sens."
No właśnie nie ma tu żadnej analogii.
Rozumiem, że nie możesz tego przyznać, ale tak jest.
W wypadku P2 mamy zbiór i możemy powiedzieć co w nim jest {2,4,6,8 itd...} to samo z P8: {8, 16, 24, 32 itd...} i możemy pokazać, że każdy element P8 jest jakimś elementem P2 - bierzemy 8 z P8 i szukamy w P2 - o jest, na 4tym miejscu i tak dalej.
W wypadku "Będzie padało" i "Będą chmury" nie umiesz mi powiedzieć jakie elementy zawierają te zbiory ani sposobu pokazania, że wszystkie elementy zbioru "Będzie padało" są elementami zbioru "Będą chmury".
Zatem widać wyraźnie brak jakiejkolwiek analogii.
Ale dla ciebie to widok nie do zniesienia i go zignorujesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:49, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Na prawdę nie widzisz identycznych gwarancji matematycznych w tych zdaniach?
Test Idioty:
Zapisz mi matematycznie kontrprzykłady dla tych zdań.
Potrafisz choć tyle?
Nikt cię nie zmusza do myślenia abstrakcyjnego.
Czy rozumiesz matematykę 5-cio latków bez myślenia abstrakcyjnego?
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/pytania-dla-kubusia,7143-625.html#212304
TAK/NIE
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 19:52, 28 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Taz
Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:50, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Każdy zbiór jest podzbiorem niewłaściwym samego siebie.
Zbiór P8 jest zbiorem liczb podzielnych przez 8.
Zbiór P8 jest podzbiorem liczb naturalnych
Uniwersum to zbiór wszystkich pojęć zrozumiałych dla człowieka
Uniwersum nie jest podzbiorem niczego, to drapieżnik z najwyższej półki nie mający wrogów które mogłyby go połknąć.
Uniwersum to zbiór wszystkich zbiorów - niesłychanie użyteczne pojęcie w logice. |
Pytanie za 100 punktów - czy odróżniasz element od podzbioru? (już chyba tu gdzieś o tym była dyskusja, ale nie mam siły teraz jej szukać)
Po drugie: czy widzisz różnicę między liczbą 8 a zbiorem zawierającym liczbę 8: {8}? (w Twojej notacji to chyba będzie [8])
Po trzecie: czy widzisz różnicę między zbiorem zawierającym liczbę 8: [8] a zbiorem zawierającym zbiór zawierający liczbę 8: [[8]]?
Jeśli odpowiedź na któreś pytanie jest negatywna, to:
4. Czy elementami zbioru liczb naturalnych są liczby naturalne?
5. Czy [1,2,3] jest elementem/podzbiorem zbioru liczb naturalnych?
6. Czy [1,2,3] jest liczbą naturalną?
7. Czy zbiór liczb naturalnych jest liczbą naturalną (jako naturalny podzbiór samego siebie)? (o zgrozo)
rafal3006 napisał: | Fizyku, logika matematyczna nie polega na kaleczeniu naturalnych zbiorów:
LN - zbiór liczb naturalnych
Zbiór kaleki na którym załamuje się algebra klasyczna to zbiór LN obcięty o jedną, dowolną liczbę
ZWZ - zbiór wszystkich zwierząt
Zbiór kaleki:
ZWZ-4L - zbiór wszystkich zwierząt z wykluczeniem zwierząt z czterema łapami |
LC - zbiór liczb całkowitych
LU - zbiór liczb ujemnych
Zbiór kaleki:
LN = LC-LU - zbiór liczb całkowitych z wykluczeniem liczb ujemnych (a.k.a. zbiór liczb naturalnych)
Dobze, prosę pana? ;)
Ostatnio zmieniony przez Taz dnia Pon 19:51, 28 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Pon 19:55, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
"Nikt cię nie zmusza do myślenia abstrakcyjnego."
W twoim rozumowaniu nie ma żadnego "myślenia abstrakcyjnego", jest tylko przyjmowanie NA WIARĘ, że jakiś jeden zbiór jest podzbiorem drugiego bez wiedzy jakie elementy są w tych zbiorach.
Zwyczajnie nie wiesz jakie elementy te zbiory zawierają i się zasłaniasz jakimś "myśleniem abstrakcyjnym" jak swoją ślepą wiarę usiłujesz przezwać.
"Na prawdę nie widzisz identycznych gwarancji matematycznych w tych zdaniach?"
Oczywiście, że jej nie widzę.
W wypadku P8 i P2 daje mi ją sprawdzenie zbiorów, czy każdy element P8 jest w P2, w wypadku "Będzie padać" i "Będzie pochmurno" nic mi gwarancji nie daje, bo nie wiem co zawierają te zbiory.
Ale tego pojąć nie będziesz w stanie.
Ostatnio zmieniony przez idiota dnia Pon 19:59, 28 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:25, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Idioto, jeszcze raz.
Jak rozumiesz to ok
Nasza matematyka jest tożsama, jak nie rozumiesz to twój móżdżek matematycznie nie dorasta do pięt móżdżkowi 5-cio latka.
Taz napisał: | rafal3006 napisał: | Każdy zbiór jest podzbiorem niewłaściwym samego siebie.
Zbiór P8 jest zbiorem liczb podzielnych przez 8.
Zbiór P8 jest podzbiorem liczb naturalnych
Uniwersum to zbiór wszystkich pojęć zrozumiałych dla człowieka
Uniwersum nie jest podzbiorem niczego, to drapieżnik z najwyższej półki nie mający wrogów które mogłyby go połknąć.
Uniwersum to zbiór wszystkich zbiorów - niesłychanie użyteczne pojęcie w logice. |
Pytanie za 100 punktów - czy odróżniasz element od podzbioru? (już chyba tu gdzieś o tym była dyskusja, ale nie mam siły teraz jej szukać)
Po drugie: czy widzisz różnicę między liczbą 8 a zbiorem zawierającym liczbę 8: {8}? (w Twojej notacji to chyba będzie [8])
Po trzecie: czy widzisz różnicę między zbiorem zawierającym liczbę 8: [8] a zbiorem zawierającym zbiór zawierający liczbę 8: [[8]]?
Jeśli odpowiedź na któreś pytanie jest negatywna, to:
4. Czy elementami zbioru liczb naturalnych są liczby naturalne?
5. Czy [1,2,3] jest elementem/podzbiorem zbioru liczb naturalnych?
6. Czy [1,2,3] jest liczbą naturalną?
7. Czy zbiór liczb naturalnych jest liczbą naturalną (jako naturalny podzbiór samego siebie)? (o zgrozo)
rafal3006 napisał: | Fizyku, logika matematyczna nie polega na kaleczeniu naturalnych zbiorów:
LN - zbiór liczb naturalnych
Zbiór kaleki na którym załamuje się algebra klasyczna to zbiór LN obcięty o jedną, dowolną liczbę
ZWZ - zbiór wszystkich zwierząt
Zbiór kaleki:
ZWZ-4L - zbiór wszystkich zwierząt z wykluczeniem zwierząt z czterema łapami |
LC - zbiór liczb całkowitych
LU - zbiór liczb ujemnych
Zbiór kaleki:
LN = LC-LU - zbiór liczb całkowitych z wykluczeniem liczb ujemnych (a.k.a. zbiór liczb naturalnych)
Dobze, prosę pana? ;) |
TAZ-e = Fizyku nie mam zamiaru z tobą dyskutować w stylu "sztuka dla sztuki" o jakiejś debilnej TM.
Użyteczny w praktyce jest zarówno zbiór liczb całkowitych jak i naturalnych, mówiłem o kaleczeniu zbiorów w twoim stylu, czyli:
To ja sobie wybiję wszystko z wyjątkiem P8 i mam równoważność:
P8<=>P2
Oczywiście masz głupotę a nie równoważność, co wyżej ci udowodniłem.
Jak chcesz rozmawiać o elementach i podzbiorach to wrzuć coś pożytecznego np. debilne definicje czworokątów w matematyce Ziemian.
Dlaczego sa debilne?
Bo dopuszczają zabawę ucznia z nauczycielem w ciuciu babkę, bo nauczyciel nie ma szans przekazać uczniowi aby precyzyjnie narysował choćby prostokąt, bo definicja prostokąta jest DEBILNA.
Dlaczego jest debilna?
Bo ziemianie nie rozróżniają grupy prostokątów od prostokąta -pojedynczego elementu grupy prostokątów, czyli dokładnie tego o czym chcesz dyskutować!
... ale ta dyskusja juz była z Fiklitem więc odgrzewać nie będę podaję link:
[link widoczny dla zalogowanych]
Aktualnie możemy podyskutować o debilnych i błędnych matematycznie (bo sprzecznych) definicjach Idioty:
idiota napisał: | "… a może sam Idiota to wyjaśni?"
A wyjaśni.
Mamy sobie predykaty P i Q.
One wyznaczają (jak to predykaty) zbiory Zp do którego należą obiekty spełniające predykat p i Zq do którego itd...
i teraz:
- jeżeli prawdziwe jest zdanie P(x)->Q(x) to zachodzi inkluzja Zq w zbiorze Zp (Zq jest podzbiorem Zp)
- a jeżeli prawdziwe jest zdanie P(x)<=>Q(x) to zachodzi równość Zp i Zq.
|
idiota napisał: | A teraz jeszcze addendum:
"Moje rozumienie:"
A jak to rozumieją zwykli matematycy?
Tak:
Implikacja:
p=>q
Zbiór p zawiera się w zbiorze q
Równoważność:
p<=>q
Zbiór p zawiera się w zbiorze q i zbiór q zawiera się w zbiorze p.
I nic ni mniej ni więcej.
TYLKO TYLE. |
Definicje Idioty są wewnętrznie sprzeczne, potrafisz to udowodnić?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 20:44, 28 Lip 2014, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Pon 20:32, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Czyli tą gwarancję faktycznie bierze się na wiarę w Słowo Rafała!
Piękne!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:37, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
idiota napisał: | Czyli tą gwarancję faktycznie bierze się na wiarę w Słowo Rafała!
Piękne! |
Idioto, zapomnij o mnie.
Czy rozumiesz co się do Ciebie pisze?
Idioto, jeszcze raz.
Jak rozumiesz to ok
Nasza matematyka jest tożsama, jak nie rozumiesz to twój móżdżek matematycznie nie dorasta do pięt móżdżkowi 5-cio latka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Pon 20:49, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Nasze matematyki tożsame nie są.
W mojej żeby wiedzieć że zbiór zawiera się w drugim trzeba COKOLWIEK wiedzieć o ich elementach.
W twojej trzeba posłuchać co mówi guru Rafał3006 - jak orzeknie, że się zawiera, to się zawiera, jak orzeknie że nie, to nie.
Matematyka oparta na wiedzy ścisłej nie jest tożsama z tą oparta na objawieniach autorytetu.
A gadanie o "myśleniu abstrakcyjnym" to sobie schowaj w buty, to może wyższy będziesz.
Przecież ty nawet nie wiesz co znaczy słowo "abstrakcyjny"...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:55, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Znów nie na temat, przecież ja nie o tym Idioto.
Czy rozumiesz co się do Ciebie pisze?
Powiększę ci pytanie bo masz za słabe okulary.
Idioto, jeszcze raz.
Jak rozumiesz to ok
Nasza matematyka jest tożsama, jak nie rozumiesz to twój móżdżek matematycznie nie dorasta do pięt móżdżkowi 5-cio latka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Pon 21:07, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Nie interesuje mnie ta matematyka, skoro w niej muszę wierzyć ci na słowo, że zbiór "Będą chmury" zawiera się w zbiorze "Będzie mokro".
W normalnej muszę wiedzieć COKOLWIEK o elementach danego zbioru, by wiedzieć czy jest on podzbiorem innego (jak z P8 i P2) i ta wiedza mi daje gwarancję (albo nie), że zdanie implikacyjne jest prawdziwe, w twojej muszę ci UWIERZYĆ na słowo i to mi dać ma taką samą gwarancję.
Otóż ja ci nie wierzę, bo poznałem cie jako notorycznego kłamcę, szczególnie kiedy idzie o twoje rozważania logikopodobne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:21, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
ok
Widzę że wywiesiłeś białą flagę, więcej pytań nie będzie.
Przypomnę tylko wszystkim jaki jesteś matematycznie beznadziejny, twoja matematyka nie dorasta do pięt matematyce 5-cio latków i humanistów.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/pytania-dla-kubusia,7143-625.html#212304
rafal3006 napisał: | idiota napisał: | Gówno mnie twoje egzaminy obchodzą. |
To idziemy do przedszkola po nauki:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać
CH~>P
Banalne pytania na które każdy 5-cio latek bez trudu odpowie:
1.
Czy to zdanie jest prawdziwe
2.
Wymień wszystkie możliwe sytuacje w których to zdanie jest prawdziwe
3.
Zapisz gwarancję matematyczną jaką to zdanie daje
4.
Wypowiedz kontrprzykład dla gwarancji matematycznej
Start lekcji pokory dla geniusza Idioty:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać
CH~>P = [CH*P=P]=[P=P] =1
Oczywiście to zdanie jest matematycznie prawdziwe, Ziemscy matematycy to głupcy, że tego nie widzą.
Stąd mamy:
B.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~~> nie padać
CH~~>~P = [CH*~P] =1 - sytuacja możliwa prose pani
Pani:
Jasiu czy chmury są konieczne aby jutro padło?
Jaś (lat 5):
Tak prose pani, chmury są konieczne ~> aby jutro padało bo jak nie będzie chmur to na pewno => nie będzie padać
CH~>P = ~CH=>~P
Pani:
Jaką gwarancję daje zdnaie A?
Nie widzi Pani w moim zdaniu wyżej?
Gwarancja matematyczna:
C.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno to na pewno => nie będzie padać
~CH=>~P = [~CH*~P=~CH] = [~CH=~CH] =1
Pani:
Jasiu ale dlaczego to zdanie jest prawdziwe?
Jaś:
Bo falsywy jest kontrprzykład prose Pani:
D.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno to może padać
~CH~~>P = [~CH*P] =0 - sytuacja niemożliwa
Pani:
Jasiu wymień wszystkie możliwe sytuacje jakie jutro mogą się zdarzyć?
Przecież zapisałem je w zdaniach: A, B i C
A: [CH*P]
B: [CH*~P]
C: [~CH*~P]
Koniec!
Pewne jest że tylko matematyczny jełop może nie rozumieć o czym mówi Jaś (lat 5).
To była lekcja matematycznej pokory, udzielona Idiocie, przez niekwestionowanego eksperta logiki matematycznej, 5-cio letniego Jasia.
Skąd Jaś tak doskonale zna logikę matematyczną?
Odpowiedź:
Wyssał ją z mlekiem matki.
Co najciekawsze:
Algebrę Kubusia doskonale znają w praktyce wszelkie istoty żywe - te które jej nie znaly, dawno wyginęły (patrz matematyczna obsługa obietnic io gróźb wyżej)
Czy jesteś zatem Idioto matematycznie mądrzejszy od mrówki, ekspertki algebry Kubusia?
Czy znasz matematyczną obsługę obietnic i gróźb?
Jeśli nie znasz to dlaczego żyjesz?
... acha żyjesz, znaczy znasz doskonale, tylko o tym nie masz pojęcia |
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 21:24, 28 Lip 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|