|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:47, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
ZWP - zbiór wszystkich konkretnych psów.
Każdy element ZWP jest psem.
Jeśli coś nie jest psem to nie jest elementem ZWP.
Robimy przekszatałcenia w ZWP i tworzymy w nim zbiór ZON. Efekt nazwijmy ZWP2.
ZON nie jest psem.
ZON jest elementem ZWP2.
Nie każdy element ZWP2 jest psem.
Czy ZWP to ten sam zbiór co ZWP2?
Czy ZON jest elementem zbioru ZWP=ZWP2
Czy ZON nie jest elementem zbioru ZWP=ZWP2.
I nie tłumacz mi jak przekształca się ZWP w ZWP2. Nie przekonuj mnie, że te przekształcenia są poprawne w NTZ. Ja wiem, że one są poprawne w NTZ.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:06, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | ZWP - zbiór wszystkich konkretnych psów.
Każdy element ZWP jest psem.
Jeśli coś nie jest psem to nie jest elementem ZWP.
Robimy przekszatałcenia w ZWP i tworzymy w nim zbiór ZON. Efekt nazwijmy ZWP2.
ZON nie jest psem.
ZON jest elementem ZWP2.
Nie każdy element ZWP2 jest psem.
Czy ZWP to ten sam zbiór co ZWP2?
Czy ZON jest elementem zbioru ZWP=ZWP2
Czy ZON nie jest elementem zbioru ZWP=ZWP2.
I nie tłumacz mi jak przekształca się ZWP w ZWP2. Nie przekonuj mnie, że te przekształcenia są poprawne w NTZ. Ja wiem, że one są poprawne w NTZ. |
Od razu lepiej, dzięki.
fiklit napisał: |
ZWP - zbiór wszystkich konkretnych psów.
Każdy element ZWP jest psem.
Jeśli coś nie jest psem to nie jest elementem ZWP. |
tak
fiklit napisał: |
Robimy przekszatałcenia w ZWP i tworzymy w nim zbiór ZON.
Efekt nazwijmy ZWP2. |
Nie zgadzam się tu na wprowadzanie efektu ZWP2 (sztuka dla sztuki) - prosiłem byśmy posługiwali się moim przykładem, nie twórzmy pisaniny niezrozumiałej dla 5-cio latków.
To jest ich teoria zbirów i dla nich musi być zrozumiała.
Zatrzymuje się na wytłuszczonym zdaniu zrozumiałym przez 5-cio latków:
Definicje:
AWP - zbiór wszystkich psów
ZON=[P1+P2+P3] - zbiór owczarków niemieckich
ZD = [P4] - zbiór dobermanów
ZPO=[[P1+P2+P3]+P4] = [ZON+P4]
Doskonale widać, że zbiór owczarków niemieckich [P1+P2+P3] jest podzbiorem w zbiorze psów obronnych ZPO.
W tym przypadku poprawnie zbudowane podzbiory w zbiorze wszystkich psów to:
ZWP = [P1+P2+P3+P4+ …+Pn + [P1+P2+P3]+[P1+P2} + [[1+2+3]+P4]] etc]
Oczywistym jest że na mocy definicji zachodzi:
P1 ## P2 ## P3 ## P4 ##… Pn ## [P1+P2+P3] ## [P1+P2] ## [[P1+P2+P3]+P4]
gdzie:
## - różne na mocy definicji
W równaniu mamy absolutnie wszystko!
Zbiór ZON zdefiniowaliśmy na początku
ZON=[P1+P2+P3]
Bez sensu jest wprowadzanie tu jakiegoś efektu ZWP2, skoro zachodzi tożsamość:
ZWP2 = ZON
Nie ma sensu wprowadzać nowej nazwy na coś, co już ta nazwę posiada - to sztuka dla sztuki, służąca jedynie zaciemnianiu rzeczywistości, czyli robienie wody z mózgu 5-cio latkom.
Czy możesz zastąpić w twoim poście symbol ZWP2 symbolem ZON - nie chcę tego robić za ciebie, bo wprowadzając symbol:
ZWP2=ZON
już wszystko skutecznie zamieszałeś.
Jeśli powyższa tożsamość nie zachodzi to wytłumacz dlaczego nie zachodzi.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 12:07, 29 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:14, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
ZWP - zbiór wszystkich konkretnych psów.
Każdy element ZWP jest psem.
Jeśli coś nie jest psem to nie jest elementem ZWP.
Robimy przekszatałcenia w ZWP i tworzymy w nim zbiór ZON.
ZON nie jest psem.
ZON jest elementem ZWP.
Nie każdy element ZWP jest psem.
Czy ZWP to ten sam ZWP?
Czy ZON jest elementem zbioru ZWP?
Czy ZON nie jest elementem zbioru ZWP?
Czyli ZON, który nie jest psem, jest elementem ZWP, zatem czy każdy element ZWP jest psem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:38, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Matematyczne uszczelnianie algebry Kubusia!
Dzięki Fiklicie!
fiklit napisał: |
ZWP - zbiór wszystkich konkretnych psów.
Każdy element ZWP jest psem.
Jeśli coś nie jest psem to nie jest elementem ZWP.
Robimy przekszatałcenia w ZWP i tworzymy w nim zbiór ZON.
ZON nie jest psem.
ZON jest elementem ZWP.
Nie każdy element ZWP jest psem.
Czy ZWP to ten sam ZWP?
Czy ZON jest elementem zbioru ZWP?
Czy ZON nie jest elementem zbioru ZWP?
Czyli ZON, który nie jest psem, jest elementem ZWP, zatem czy każdy element ZWP jest psem? |
Teraz jest ok
Dzięki wielkie w imieniu 5-cio latków.
Teraz widzę precyzyjnie o co ci chodzi, widzę tez że w niektórych odpowiedziach się myliłem - dokładnie po to jest nasza dyskusja, by wyłapywać wszelkie nieścisłości matematyczne. Ja nie twierdzę że jestem nieomylny, przecież AK powstaje na żywo od 11 lat.
Oczywistym jest że odpowiedzi udzielę na bazie naszego trywialnego przykładu:
Rafal3006 napisał: |
Definicje:
ZWP - zbiór wszystkich psów
ZON=[P1+P2+P3] - zbiór owczarków niemieckich
ZD = [P4] - zbiór dobermanów
ZPO=[[P1+P2+P3]+P4] = [ZON+P4] - zbiór psów obronnych
Doskonale widać, że zbiór owczarków niemieckich [P1+P2+P3] jest podzbiorem w zbiorze psów obronnych ZPO.
W tym przypadku poprawnie zbudowane podzbiory w zbiorze wszystkich psów to:
1. ZWP = [P1+P2+P3+P4+ …+Pn + [P1+P2+P3]+[P1+P2} + [[1+2+3]+P4]] etc]
Oczywistym jest że na mocy definicji zachodzi:
2. P1 ## P2 ## P3 ## P4 ##… Pn ## [P1+P2+P3] ## [P1+P2] ## [[P1+P2+P3]+P4]
gdzie:
## - różne na mocy definicji |
Punkt I.
fiklit napisał: |
ZWP - zbiór wszystkich konkretnych psów. |
Nie jest to prawdą - dzięki Fiklicie!
Rozważmy nasz stary zbiór:
B=[1+2+3]
gdzie:
1,2,3 - elementy podstawowe
Jeśli chcemy odpowiadać na pytanie co zawiera zbiór B, to oprócz elementów podstawowych musimy wygenerować wszystkie możliwe podzbiory z powodu zachodzącej tu tożsamości czysto matematycznej!
B=[1+2+3] = [1+2+3+[1+2]+[1+3]+[2+3]+[1+2+3]
Matematycznie, na mocy naszej wspólnej definicji zbiorów tożsamych A=B zachodzi:
1 ## 2 ## 3 ## [1+2] ## [1+3] ## [2+3] ## [1+2+3]
gdzie:
## - różne na mocy definicji
Uwaga!
Dopiero w tym momencie możemy odpowiadać na pytanie co zawiera zbiór B!
Zbiór B zawiera wszystkie elementy podstawowe 1,2,3 oraz wszystkie możliwe podzbiory!
Odpowiadam na pytanie co zawiera zbiór ZWP:
Zbiór wszystkich psów ZWP zawiera wszystkie elementy podstawowe (pieski) P1, P2 .. oraz wszystkie możliwe podzbiory jakie można zbudować z elementów podstawowych np. ZON=[P1+P2+P3}
Matematyczne relacje tu zachodzące:
## - różne na mocy definicji
pokazuje równanie 2 w cytacie
Jedziemy dalej
Punkt II.
fiklit napisał: |
Każdy element ZWP jest psem. |
Nie każdy wyjaśnienie w punkcie I
Punkt III.
fiklit napisał: |
Jeśli coś nie jest psem to nie jest elementem ZWP. |
Nie jest to prawdą - wyjaśnienie w punkcie I
Podzbiór EON jest elementem zbioru wszystkich psów ZWP a nie jest psem.
Patrz równanie 1 i 2 w cytacie.
Punkt IV.
fiklit napisał: |
Robimy przekształcenia w ZWP i tworzymy w nim zbiór ZON. |
Nic nie robimy, bo wszystkie możliwe podzbiory zbudowane z elementów podstawowych zbioru musieliśmy wygenerować w punkcie I, by odpowiedzi na dalsze pytania miały sens.
Punkt V.
fiklit napisał: |
ZON nie jest psem. |
Zbiór owczarków niemieckich ZON jest podzbiorem, zatem nie jest psem
Doskonale to widać w równaniu 2 w cytacie - różne na mocy definicji ##
Punkt VI.
fiklit napisał: |
ZON jest elementem ZWP. |
Tak, widać to doskonale w równaniu 1 w cytacie
Punkt VII.
fiklit napisał: |
Nie każdy element ZWP jest psem. |
Tak, wszelkie podzbioru w obrębie ZWP (różne od dowolnego psa) zbudowane z elementów podstawowych (psów) nie są psami
Widać to doskonale w równaniu 1 i 2 w cytacie
Punkt VIII.
fiklit napisał: |
Czy ZWP to ten sam ZWP? |
Tak!
bo ZWP=ZWP
Wyjaśnienie jest w punkcie I
Punkt IX.
fiklit napisał: |
Czy ZON jest elementem zbioru ZWP? |
Tak,
Patrz punkt 1 i 2 w cytacie
Punkt X.
fiklit napisał: |
Czy ZON nie jest elementem zbioru ZWP? |
ZON jest elementem zbioru - patrz punkt IX
Punkt XI.
fiklit napisał: |
Czyli ZON, który nie jest psem, jest elementem ZWP, zatem czy każdy element ZWP jest psem? |
ZON nie jest psem, ale jest elementem zbioru ZWP - patrz punkt 1 i 2 w cytacie.
Nie jest prawdą, że każdy element zbioru ZWP jest psem - patrz punkt I.
Podsumowanie:
Hip, hip,
HUUURRAAA!
Dzięki Fiklicie!
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 13:46, 29 Sty 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:10, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
łoł trochę ci zajęło zrozumienie. nie pierwszy raz zresztą.
To teraz czy da się utworzyć taki zbiór, aby składał się tylko z psów?
Tzn. żeby prawdą było, że każdy element zbioru X jest psem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:26, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | łoł trochę ci zajęło zrozumienie. nie pierwszy raz zresztą.
To teraz czy da się utworzyć taki zbiór, aby składał się tylko z psów?
Tzn. żeby prawdą było, że każdy element zbioru X jest psem. |
Jak byś pisał językiem zrozumiałym dla 5-cio latków, jak twój ostatni post po dwukrotnej korekcie - byłoby fajniej.
Nie znoszę (nie akceptuję) logiki matematycznej typu sztuka dla sztuki, czyli że coś sobie o czymś rozmawiamy a nie umiemy podać prostego przykładu z naturalnej logiki matematycznej człowieka na poparcie tego iż nasze bajdurzenie ma związek z logiką matematyczną człowieka, czyli z jego naturalnym rozumowaniem.
Matematycznie się nie da - patrz punkt I w poście wyżej, bo matematycznie dla każdego zbioru podstawowego natychmiast musimy wygenerować wszystkie możliwe podzbiory zbudowane z elementów podstawowych, z powodu występującej tu tożsamości matematycznej - patrz punkt I w poprzednim poście.
W praktyce nikt tego nie robi, czyli w praktyce można zrealizować zbiór złożony wyłącznie z elementów podstawowych np. piesków.
Zauważ też, że w praktyce nie jest możliwe zbudowanie zbioru zw wszystkich elementów podstawowych, czyli ze wszystkich piesków z imienia i nazwiska na naszej planecie - taki zbiór nie ma żadnego sensu, poza sensem matematycznym
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 14:29, 29 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:38, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Matematycznie się nie da |
W TM się da.
Wracając do NTZ i AK.
P1 i P2 - jakieś dwa konkretne psy.
Weźmy zdanie:
Zbiór złożony z P1 i P2 ma 4 łapy.
wychodzi na to jest prawdziwe
4Ł - zbiór wszystkich rzeczy mających 4 łapy.
Zatem P1 jest elementem 4Ł, oraz P2 jest elementem 4Ł.
Zatem zbiór [P1+P2] jest podzbiorem 4Ł.
Zatem zbiór [P1+P2] jest elementem 4Ł.
Zatem
[[P1+P2]]=>4Ł
Tak?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:09, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Cytat: | Matematycznie się nie da |
W TM się da.
Wracając do NTZ i AK.
P1 i P2 - jakieś dwa konkretne psy.
Weźmy zdanie:
Zbiór złożony z P1 i P2 ma 4 łapy.
wychodzi na to jest prawdziwe
4Ł - zbiór wszystkich rzeczy mających 4 łapy.
Zatem P1 jest elementem 4Ł, oraz P2 jest elementem 4Ł.
Zatem zbiór [P1+P2] jest podzbiorem 4Ł.
Zatem zbiór [P1+P2] jest elementem 4Ł.
Zatem
[[P1+P2]]=>4Ł
Tak? |
W TM się da bo TM łamie (nie zna) podstawowego prawa matematycznego, fundamentu logiki matematycznej.
Prawo do powielania/redukcji dowolnego elementu zbioru:
p=p+p
czyli dowolny element możemy powielać w tylu egzemplarzach, w ilu chcemy - i to jest powielanie fizyczne!
Czyli worek ze 100 jedynkami jest tożsamy z workiem w którym jest jedna jedynka.
To już pewne - jeśli ludzkość załapie AK, to będzie to Armagedon współczesnej logiki matematycznej - odpryskiem uderzający we wszystkie dziedziny matematyki - nawet w definicję czworokątów w szkole podstawowej - które są błędne matematycznie!
Problem jest taki, że swojego myślenia logicznego nie zapisujesz matematycznie, w AK każde myślenie człowieka jest poparte zapisem matematycznym:
Czyli:
1.
(P1=>4L)*(P2=>4L)
Prawo algebry Boole’a:
(p=>r)*(q=>r) =?
L= (~p+r)*(~q+r)
L = ~p*~q + ~p*r +r*~q + r
L = ~p*~q +r
L=~(p+q)+r
L= (p+q) =>r
stąd mamy zdanie tożsame do 1
2.
Jeśli zwierzę jest P1 lub P2 to na 100% ma cztery łapy
Podsumowanie:
W algebrze Kubusia nigdy (powtórzę: NIGDY) nie rozumujemy w ten sposób jak zaprezentowałeś.
W AK natychmiast każde rozumowanie człowieka przekładamy na matematykę ścisłą, po czym korzystając z praw matematycznych upraszczamy pierwotne rozumowanie jak w tym, twoim przykładzie.
Ja w ten sposób myślę do zawsze, ty też w ten sposób myślisz od zawsze, mimo ze o tym nie wiesz - inaczej nie napisałbyś żadnego sensownego programu, ba … twoja komunikacja z własnym dzieckiem byłaby absolutnie niemożliwe. Komunikujesz się sensownie z innymi ludźmi tylko i wyłącznie dlatego że wszyscy perfekcyjnie znamy algebrę Kubusia w praktyce, bo wszyscy pod nią podlegamy … nie wykluczając zwierząt!
Uwaga!
Wszelkie zwierzęta posługują się perfekcyjnie algebrą Kubusia, bo fundamentem wszelkiego życia na ziemi jest matematyczna obsługa obietnic i gróźb.
Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N
Implikacja prosta p|=>q na mocy definicji
Definicja groźby:
Jeśli dowolny warunek to kara
W~>K
Implikacja odwrotna p|~>q na mocy definicji
Nie ma zwierzęcia na ziemi, które nie posługiwałoby się perfekcyjnie tymi definicjami, bo to jest warunek przetrwania. Zwierzątko które nie zna tych definicji nigdy się nie narodziło i nigdy się nie narodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:12, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Nie ja mówię o zdaniu
"Jeśli coś jest zbiorem zawierającym przynajmniej dwa psy to ma 4 łapy".
I to jest zdanie prawdziwe w AK.
Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Nie 15:12, 29 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:15, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Nie ja mówię o zdaniu
"Jeśli coś jest zbiorem zawierającym przynajmniej dwa psy to ma 4 łapy".
I to jest zdanie prawdziwe w AK. |
Jeśli zbiór zawiera dwa psy to w AK masz tak:
Pies 1 ma cztery łapy i pies 2 ma cztery łapy
(P1=>4L)*(P2=>4L)
dalej jak w poście wyżej.
Po prostu póki co nie potrafisz myśleć naturalną logiką metematyczną człowieka - logiką 5-cio latków.
Jeśli w pudełku mamy dwa psy to razem mają 8 łapy - to jest algebra Kubusia, logika 5cio latków.
Pokaż mi równanie matematyczne które upoważnia cie do twojego stwierdzenia - na 100% nie pokażesz związku twojego zdania z matematyką ścisłą, algebrą Kubusia.
P.S.
Jeśli wprowadzasz liczenie psów to lądujesz w zwykłej matematyce, to nie jest logika matematyczna. W logice matematycznej nie ma dodawania arytmetycznego, tu jest suma logiczna i iloczyn logiczny a to jest FUNDAMENTALNIE co innego niż suma algebraiczna i iloczyn algebraiczny.
Logika matematyczna to jest to:
Jeśli zwierzę jest psem lub psem lub psem ... to na pewno ma cztery łapy
Zdanie tożsame:
Jeśli zwierzę jest psem to na pewno => ma cztery łapy
P=>4L
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 16:26, 29 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:28, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Nie o tym jest to zagadnienie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:31, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Nie o tym jest to zagadnienie. |
To wytłumacz jaśniej, bo nie wiem o co ci chodzi.
Przede wszystkim dopisałem końcówkę postu wyżej:
Nie wolno mylić sumy logicznej z suma algebraiczną, a w twoim zdaniu dokładnie taki błąd robisz.
fiklit napisał: | Nie ja mówię o zdaniu
"Jeśli coś jest zbiorem zawierającym przynajmniej dwa psy to ma 4 łapy".
I to jest zdanie prawdziwe w AK. |
Na gruncie AK to jest matematyczna bzdura bo mówisz o zbiorze dwóch psów, czyli po prostu liczysz psy - w logice matematycznej liczenie psów nas totalnie nie interesuje, w logice matematycznej chodzi o rozpoznawalność pojęć a nie o fizyczne liczenie pojęć.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 16:35, 29 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:41, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Ok prostsze:
Jak sprawdzić w AK czy COŚ ma 4 łapy?
Czy trzeba sprawdzić czy COŚ jest elementem 4Ł?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:06, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Ok prostsze:
Jak sprawdzić w AK czy COŚ ma 4 łapy?
Czy trzeba sprawdzić czy COŚ jest elementem 4Ł? |
Nawiązując do twojego ostatniego zdania powinno być:
pies lub pies ma cztery łapy
Jak sprawdzić czy coś ma cztery łapy?
Identycznie jak w matematyce klasycznej.
Wyjmujesz to coś i liczysz łapy.
Drugie zdanie jest bez sensu, nic nie musisz sprawdzać, wyjmujesz to co coś i liczysz łapy.
W jakimkolwiek problemie liczącym cokolwiek np. łapy lądujesz w matematyce klasycznej.
Czysta logika jest wtedy gdy używasz spójnika "lub"(+) a nie liczysz łapy dodając je algebraicznie.
W logice "liczysz" łapy w ten sposób:
łapa lub łapa lub łapa lub łapa = łapa
L+L+L+L=L
Nawiązując do tożsamości worka ze 100 jedynkami z workiem gdzie jest jedna jedynka mamy tak.
Worek z FIZYCZNIE 100 jedynkami:
W100 = 1 lub 1 lub 1 lub 1...lub 1 =1
Worek z jedną jedynką
W1=1
Oczywistym jest że matematycznie zachodzi:
W100=W1
Podsumowując:
W logice matematycznej nie chodzi o liczenie algebraiczne elementów, w logice matematycznej chodzi o rozpoznawanie elementów (pojęć)
Jak ktokolwiek zaczyna liczyć cokolwiek to ląduje w zwykłej matematyce, gdzie dokładnie to się robi.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 17:17, 29 Sty 2017, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:20, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Rafał ale to ty zaczynaś tu liczyć łapy.
Mi chodzi o relację między CZYMŚ a zbiorem 4Ł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:29, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Rafał ale to ty zaczynaś tu liczyć łapy.
Mi chodzi o relację między CZYMŚ a zbiorem 4Ł. |
To podaj przykład o co ci chodzi.
Nie interesuje mnie matematyka w której na poparcie czegokolwiek nie umiesz podać konkretnego przykładu. AK ma 100% związek z naturalną logika matematyczną człowieka w przełożeniu 1:1. Weźmy ten przykład wyżej, dopóki mówiłeś tak jak teraz (ja nie wiem o czym tu mówisz) nie mogliśmy dojść do jakiegokolwiek porozumienia, ale jak dwukrotną interwencją zmusiłem cie byś mówił o konkretnym, moim przykładzie to ja cię zrozumiałem i wszystko stało się proste i jasne - wspólnie uszczelniliśmy AK.
Nie umiem uszczelniać/korygować AK jeśli ktoś mówi do mnie niezrozumiałym językiem jak ty w tym momencie.
Podaj konkretny przykład o co ci chodzi, bo nie mam pojęcia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:55, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że mówienie ogólnie nie jest ci na rękę.
Oczekujesz konkretnych problemów, bo tylko wtedy możesz dopasowywać swoje "zasady" do tego problemu.
Najpierw coś takiego:
Jeśli coś jest psem to ma 4 łapy.
Zanalizuj w AK to zdanie.
I zupełnie z drugiej strony:
czy [1,2,3]-[1]=[2,3]?
Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Nie 18:53, 29 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 3:25, 30 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 6:56, 30 Sty 2017, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 3:27, 30 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Krótka historia rozszyfrowania algebry Kubusia - logiki matematycznej 5-cio latków!
… tylko dlaczego rozpracowanie takich banałów zajęło 11 lat?
... oto jest pytanie.
fiklit napisał: | Oczywiście, że mówienie ogólnie nie jest ci na rękę.
Oczekujesz konkretnych problemów, bo tylko wtedy możesz dopasowywać swoje "zasady" do tego problemu.
Najpierw coś takiego:
Jeśli coś jest psem to ma 4 łapy.
Zanalizuj w AK to zdanie. |
To jest podstawowy błąd ziemian, że stworzyli jakąś tam logikę „matematyczną” a z faktu iż ta logika kompletnie nie pasuje do naszego Wszechświata np.
Jeśli koło jest kwadratem to trójkąt ma trzy boki
Wyciągnęli klasyczny wniosek głupola:
„Jeśli moja logika matematyczna nie pasuje do rzeczywistości to tym gorzej dla tej rzeczywistości”
Od 11 lat stosuję fundamentalnie inne podejście do matematyki:
Jeśli moja naturalna logika matematyczna nie pasuje do aktualnego aparatu matematycznego to na 100% dysponuję gównianym aparatem matematycznym, trzeba szukać innego, pasującego do naturalnej logiki matematycznej człowieka. Tylko i wyłącznie dzięki takiemu podejściu udało się rozpracować logikę matematyczną pod która podlega cały nasz Wszechświat, żywy i martwy - algebrę Kubusia.
W AK mówienie ogólne jest jak najbardziej na miejscu, ale kolejność tu jest fundamentalnie inna wynikająca z filozofii odkrywania AK wyżej opisanej. Nie interesuje mnie absolutnie nic co nie ma związku z podłożeniem logiki matematycznej pod naturalną logikę matematyczną człowieka, a więc z definicji pod naturalną logikę matematyczną 5-cio latków.
W wytłuszczonym zrobiłeś dokładnie to o co mi chodziło.
Twierdzenie 1.
Każde zdanie twierdzące można zapisać w postaci zdania warunkowego „Jeśli p to q” dokładnie tak jak to zrobiłeś.
Twierdzenie 2.
Każde zdanie warunkowe „Jeśli p to q” to banalne operacje na zbiorach lub na zdarzeniach, zawsze cztery i tylko cztery operacje rozpatrujące wszystkie możliwe przeczenia p i q.
Dokładnie przy pomocy przykładu podobnego do tego który podałeś rozpracowałem symboliczną i zero-jedynkową definicję implikacji prostej p|=>q.
W moim przypadku było to zdanie:
Kto wierzy we mnie będzie zbawiony
… to było 11 lat temu.
Od tego się zaczęło, byłem pewien ze znalazłem poprawny aparat matematyczny obsługujący obietnice i groźby - na początku nosiło to nawet nazwę: implikacja obietnica i implikacja groźba.
Ja w ogóle o implikacji nie miałem pojęcia bo w technice implikacja to najzwyklejsza głupota, (nie ma tego!) - dokładnie z powodu rzucania monetą tu występującego - to też zrozumiałem przy okazji rozszyfrowania mojej implikacji obietnicy i implikacji groźby.
Oczywiście że na implikację można spojrzeć z punktu widzenia prawdziwości/fałszywości funkcji logicznej:
Y=~p+q
~Y=p*~q
wtedy o żadnym rzucaniu monetą nie może być mowy i tylko takie spojrzenie funkcjonuje w technice.
Wracając do tematu, popatrz jakie to banalne - dosłownie na poziomie 5-cio latka, który na 100% poradzi sobie z analizą twojego zdania, oczywiście z pomocą pani przedszkolanki.
A.
Jeśli coś jest psem to ma cztery łapy
P=>4L =1
Dziedzina:
U - uniwersum, wszelkie możliwe pojęcia zrozumiałe dla człowieka
Obliczenia przeczeń:
P=[pies] - zbiór wszystkich psów
4L=[pies, słoń..] - zbiór zwierząt z czterema łapami
~P=[U-P)
~4L=[U-4L]
Analiza:
A.
Jeśli coś jest psem to ma cztery łapy
x*P=>4L =1
x=coś
Dla x#pies poprzednik jest fałszem bo:
~P*P=[]=0
zatem całe zdanie też jest fałszem, na mocy prawa Kobry:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania „Jeśli p to q” jest jego prawdziwość pod kwantyfikatorem małym ~~>
A1: x*P~~>4L = []~~>4L = []*4L =0
Dla x#P mamy: A1=0, zatem A=0
Zatem zdanie A jest prawdziwe wyłącznie dla psów bo każdy pies ma cztery łapy.
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiór psów P=[pies] jest podzbiorem => zwierząt z czterema łapami 4L=[pies, słoń, koń..]
Z prawdziwości warunku wystarczającego A wynika fałszywość kontrprzykładu B
B.
Jeśli coś jest psem to może ~~> nie mieć czterech łap
x*P~~>~4L = P~~>~4L = P*~4L = [] =0
bo zbiory P i ~4L są rozłączne
… a jeśli cos nie jest psem?
Prawo Kubusia:
P=>4L = ~P~>~4L
stąd:
C.
Jeśli coś nie jest psem to może ~> nie mieć czterech łap
~P~>~4L =1
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo zbiór [U-P] jest nadzbiorem ~> zbioru [U-4L]
Oczywistość bo zbiór [U-P] to Uniwersum pomniejszone wyłącznie o psa, natomiast [U-4L] to uniwersum pomniejszone o psa i co najmniej jeden inny element np. słonia
D.
Jeśli cos nie jest psem to może ~~> mieć cztery lapy
~P~~>4L = [U-P]*[4L] =1
Istnieje wspólny element zbiorów [U-P] i [4L] np. słoń co wymusza prawdziwość zdania D.
Doskonale widać, że fundamentem zdań warunkowych „Jeśli p to q” są operacje na zbiorach decydujące o prawdziwości/fałszywości zdania warunkowego „Jeśli p to q”.
Tymczasem w logice matematycznej ziemian funkcjonuje dogmat (fałszywe przekonanie) iż zbiory nie mają nic wspólnego ze zdaniami warunkowymi „Jeśli p to q”.
To jest przerażający błąd czysto matematyczny widoczny nawet przez 5-cio latka, który biegle operuje na zbiorach, dokładnie jak wyżej.
Chciałeś Fiklicie zapisy ogólne?
Bardzo proszę, wystarczy że podstawisz:
p=P
q=4L
i już mamy symboliczną definicję implikacji prostej p|=>q
Kod: |
Definicja symboliczna implikacji prostej p|=>q
p=>q
A: p=> q =1
B: p~~>~q=0
.. a kiedy zajdzie ~p?
Prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
C:~p~>~q =1
D:~p~~>q =1
|
Definicje symboliczne są w logice najważniejsze, żaden człowiek nie generuje z tych definicji tabel zero-jedynkowych … bo gówno go one obchodzą.
Każdy 3-latek (dosłownie) zna prawa Prosiaczka, dzięki którym można zakodować dowolną definicję symboliczną w postaci zero-jedynkowej.
Kod: |
Definicja symboliczna implikacji prostej p|=>q
p=>q
A: p=> q =1
B: p~~>~q=0
C:~p~>~q =1
D:~p~~>q =1
1 2 3
Gdzie:
p=>q - warunek wystarczający =>, to nie jest implikacja prosta p|=>q!
|
Dla punktu odniesienia ustawionym na zdaniu A: p=>q otrzymamy zero jedynkową definicję warunku wystarczającego =>. Nie będzie to operator implikacji prostej p|=>q bo operator to wszystkie cztery linie ABCD a nie jedna linia A!
UWAGA!
Nie da się ustawić punktu odniesienia na kompletnej kolumnie wynikowej ABCD3 (to fizycznie niemożliwe), a tylko wtedy w nagłówku kolumny wynikowej mielibyśmy prawo postawić znak implikacji prostej p|=>q!
Prawa Prosiaczka:
(p=1) = (~p=0)
(~p=1) = (p=0)
stąd mamy:
Kod: |
Definicja symboliczna implikacji prostej p|=>q
p=>q | p q p=>q
A: p=> q =1 | 1 1 =1
B: p~~>~q=0 | 1 0 =0
C:~p~>~q =1 | 0 0 =1
D:~p~~>q =1 | 0 1 =1
Gdzie:
p=>q - warunek wystarczający =>, to nie jest implikacja prosta p|=>q!
|
W analogiczny sposób, na przykładzie zdania odwrotnego:
4L~>P
wygenerowałem symboliczną i zero-jedynkową definicję warunku koniecznego p~>q.
Kod: |
Definicja symboliczna implikacji odwrotnej p|~>q
p~>q | p q p~>q
A: p~> q =1 | 1 1 =1
B: p~~>~q=1 | 1 0 =1
C:~p=>~q =1 | 0 0 =1
D:~p~~>q =0 | 0 1 =0
Gdzie:
p~>q - warunek konieczny ~>, to nie jest implikacja odwrotna p|~>q!
|
Definicja warunku wystarczającego =>:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Warunek wystarczający => jest spełniony (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
Definicja warunku koniecznego ~>:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p~>q
Warunek konieczny ~> jest spełniony wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q
Definicja kwantyfikatora małego ~~>:
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q = p*q
Definicja kwantyfikatora małego ~~> jest spełniona wtedy i tylko wtedy gdy istnieje co najmniej jeden wspólny element p i q
KONIEC!
Dalej, znając rachunek zero-jedynkowy możemy szaleć (powtórzę: szaleć) … logika matematyczna człowieka, czyli logika matematyczna 5-cio latków leży u naszych stóp!
Dowód:
Kod: |
Tabela A
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
Punkt odniesienia: warunek wystarczający p=>q
p q ~p ~q p=>q ~p~>~q q~>p ~q=>~p
A: 1 1 0 0 1 1 1 1
B: 1 0 0 1 0 0 0 0
C: 0 0 1 1 1 1 1 1
D: 0 1 1 0 1 1 1 1
|
Kod: |
Tabela B
Matematyczne związki warunku koniecznego ~> i wystarczającego =>
Punkt odniesienia: warunek konieczny p~>q
p q ~p ~q p~>q ~p=>~q q=>p ~q~>~p
A: 1 1 0 0 1 1 1 1
B: 1 0 0 1 1 1 1 1
C: 0 0 1 1 1 1 1 1
D: 0 1 1 0 0 0 0 0
|
Mnożąc logicznie tabelę A przez tabelę B otrzymujemy definicję równoważności.
Ściślej mówiąc 16 tożsamych definicji równoważności!
p<=>q = (p=>q = ~p~>~q = q~>p = ~q=>~p)*(p~>q = ~p=>~q = q=>p = ~q~>~p)
Najpopularniejsze definicje to.
Święta krowa matematyków:
Równoważność to warunek wystarczający => (nie implikacja!) zachodzący w dwie strony:
p<=>q = (p=>q)*(p=>q)
Definicja bardzo popularna wśród ludzi normalnych:
Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku wystarczającego => i koniecznego ~> między tymi samymi punktami
p<=>q = (p~>q)*(p=>q)
Do tego by zaszło q potrzeba ~> i wystarcza => by zaszło p
Definicja aksjomatyczna, z której bezpośrednio wynika tabela zero-jedynkowa równoważności.
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
KONIEC!
To jest kompletna algebra Kubusia jeśli chodzi o obsługę spójników implikacyjnych =>, ~> i ~~>.
To jest absolutny fundament logiki matematycznej w sensie ogólnym.
Podsumowanie:
fiklit napisał: |
Oczywiście, że mówienie ogólnie nie jest ci na rękę.
Oczekujesz konkretnych problemów, bo tylko wtedy możesz dopasowywać swoje "zasady" do tego problemu. |
Sam widzisz Fiklicie w jak wielkim jesteś błędzie.
Twierdzenie:
Warunkiem koniecznym rozpracowania logiki matematycznej pod którą podlega cały nasz wszechświat żywy i martwy (matematyka nie jest tu świętą krową) było rozpracowanie banalnej logiki matematycznej która posługują się wszystkie 5-cio latki!
Ziemscy matematycy, usiłujący rozpracować logikę matematyczną na bazie swego „widzi mi się” ponieśli na poletku zwanym „logika matematyczna” niebotyczną klęskę - ziemska logika matematyczna to potwornie śmierdzące gówno od A do Z.
Dosłownie wszystkie jej definicje wylądują wkrótce w koszu na śmieci … a świat (znaczy uczniowie i studenci) odetchnie z ulgą mówiąc:
Wreszcie koniec tego matematycznego koszmaru!
[link widoczny dla zalogowanych]
dr. Marek Kordas w powyższym linku napisał: |
Dwa plus dwa równa się cztery wtedy i tylko wtedy, gdy Płock leży nad Wisłą.
Oczywiście, zdanie to jest prawdziwe, ale czy ma sens? Przecież między pewnym faktem arytmetycznym a innym faktem geograficznym żadnego związku nie ma. Dlaczego więc chcemy twierdzić (ba, uczyć tego), że te dwa zdania są równoważne?
Albo zdanie:
Jeśli dwa plus dwa jest równe pięć, to zachodzi twierdzenie Pitagorasa.
Z punktu widzenia logiki to zdanie jest prawdziwe. Tu już po obu stronach implikacji są zdania dotyczące faktów matematycznych. Dlaczego jednak chcemy zmusić młodego człowieka, by widział w tym sens?
.. .. ..
Powstają dwa pytania.
Po pierwsze, czemu logika została tak skonstruowana, że – abstrahując od sensu – okalecza pojęciowy świat?
Po drugie, czy faktycznie należy trzymać ją jak najdalej od młodzieży, bo tylko ją demoralizuje, każąc za wiedzę uważać takie androny, jak przytoczone powyżej?
.. .. ..
Ale naprawdę chodzi o to, że – jak z małżeństwem i demokracją – lepszej propozycji dotąd nie wynaleziono. A szkoda. |
fiklit napisał: |
I zupełnie z drugiej strony:
czy [1,2,3]-[1]=[2,3]? |
To jest pikuś Fiklicie, obowiązują tu identyczne prawa jak w matematyce klasycznej
Suma logiczna:
[1+2]+[2+3] = [1+2+2+3] = [1+2+3]
bo prawo algebry Boole'a i teorii zbiorów:
p=p+p
Iloczyn logiczny:
[1+2]*[2+3] = [1*2+1*3 + 2*2 + 2*3] = [2]
bo prawa algebry Boole'a i teorii zbiorów:
p*~p=[] =0
p*p=p
p+[] =p
[] - zbiór pusty
Różnica logiczna:
[1+2]-[2+3] =[1+2-2-3] = [1+2-2+[]-3] = [1]
Prawo teorii zbiorów:
p-p =0
[]-p=[] =0
Zbiór pusty [] jest w sumie logicznej neutralny, możemy go powielać do woli na mocy prawa algebry Boole'a i teorii zbiorów:
p=p+p
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 7:01, 30 Sty 2017, w całości zmieniany 9 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:19, 30 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Co do 1. tametu Jeśli coś jest psem to ma 4 łapy. To jeszcze do tego wrócę.
Co do 2. Starasznie się w 1. rozpisałeś jak to zapisy ogólne itp.
No i co?
Zapytałem cię o różnicę zbiorów. Ani nie odpowiedziałeś na moje pytanie, ani nie podałeś ogólnej zasady. Podałeś inne przykłady i kupę luźnego gówna.
[1,2,3]-[1]=[2,3]
L=[1,2,3]-[1]=[1,2,3,[1,2]]-[1]=[2,3,[1,2]]
R=[2,3]
[1,2] jest elementem L, natomiast nie jest elementem R.
L jest różne od R.
Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Pon 8:45, 30 Sty 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:12, 30 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Co do 1. tametu Jeśli coś jest psem to ma 4 łapy. To jeszcze do tego wrócę.
Co do 2. Starasznie się w 1. rozpisałeś jak to zapisy ogólne itp.
No i co?
Zapytałem cię o różnicę zbiorów. Ani nie odpowiedziałeś na moje pytanie, ani nie podałeś ogólnej zasady. Podałeś inne przykłady i kupę luźnego gówna.
[1,2,3]-[1]=[2,3]
L=[1,2,3]-[1]=[1,2,3,[1,2]]-[1]=[2,3,[1,2]]
R=[2,3]
[1,2] jest elementem L, natomiast nie jest elementem R.
L jest różne od R. |
Proponuję tak:
A=[1+2+3] - elementy podstawowe zbioru których pod żadnym pozorem nie wolno nam tyknąć, dlaczego tak jest wyjaśniłem w poście wyżej:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-2675.html#310873
A=[1+2+3+[1+2]] - zbiór tożsamy, wolno nam na bazie elementów podstawowych zbudować podzbiór [1+2]
Wolno nam też zmienić zbiór elementów podstawowych odejmując [1]
B = [1+2+3+[1+2]]-[1] = [2+3+[1+2]]
B =[2+3+[1+2]]
Uwaga:
W tym momencie elementy podstawowe zbioru B to:
B=[2+3]
Element [1] w zbiorze B jest nierozpoznawalny, czyli musimy go zastąpić zbiorem pustym []
Stąd mamy:
B=[2+3+[1+2]] = [2+3+[[]+2]] = [2+3+2] = [2+3] =[2,3]
Wszystko gra i buczy!
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 10:22, 30 Sty 2017, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:29, 30 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Jakie nierozpoznawalny co ty pierdolisz?
Pozatym co to jest " zbiór elementów podstawowych "?
Możesz napisać jaki jest zbiór elementów podstawowych zbioru [1,2,3]?
Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Pon 10:31, 30 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:43, 30 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Jakie nierozpoznawalny co ty pierdolisz?
Pozatym co to jest " zbiór elementów podstawowych "?
Możesz napisać jaki jest zbiór elementów podstawowych zbioru [1,2,3]? |
A=[1,2,3]
Elementy podstawowe zbioru A to 1,2,3.
Z elementów podstawowych masz prawo tworzyć dowolne podzbiory
A=[1+2+3+[1+2]]
Jak usuniesz którykolwiek element podstawowy (wolno ci) to zmienisz skład elementów podstawowych na inny skład.
Wtedy, z wszystkich podzbiorów w których występuje usunięty element podstawowy musisz usunąć ten element, bo zmieniłeś skład elementów podstawowych.
Usunąć = zastąpić zbiorem pustym [], neutralnym dla sumy logicznej
Nie możesz budować podzbioru z niezdefiniowanych elementów podstawowych!
Zauważ, że podzbiory [1+2] możesz bezkarnie usuwać/modyfikować/tworzyć i nic się nie dzieje!
P.S.
Myślę, że na naszych oczach, oczach wszystkich widzów (przy zdrowych zmysłach), algebra Kubusia staje się diamentem.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 10:55, 30 Sty 2017, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:03, 30 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Używasz zwrotu "elementy podstawowe zbioru [1,2,3]". Ok. A przechodząc na ścisły zapis to jak to zpiszesz? Jaki zbiór reprezentuje zwrot "elementy podstawowe zbioru [1,2,3]" albo zwrot "liczby 1,2,3]?
Chyba najlepszym kandydatem jest zbiór [1,2,3]. Moim zdaniem posługujesz się pojęciem, którego nie ma w twojej logice.
Jeśli dalej nie wiesz o co chodzi, to przypomnę ci co napisałeś:
Cytat: | Twierdzenie 1.
Każde zdanie twierdzące można zapisać w postaci zdania warunkowego „Jeśli p to q” dokładnie tak jak to zrobiłeś.
Twierdzenie 2.
Każde zdanie warunkowe „Jeśli p to q” to banalne operacje na zbiorach lub na zdarzeniach, zawsze cztery i tylko cztery operacje rozpatrujące wszystkie możliwe przeczenia p i q. |
Zanalizuj zdanie: "Zbiór [1,2] to element podstawowy zbioru [1,2,3]".
Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Pon 11:30, 30 Sty 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Pon 11:54, 30 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Ile elementów ma zbiór 'podstawowe elementy zbioru [1,2,3]' i dlaczego?
Ostatnio zmieniony przez idiota dnia Pon 11:54, 30 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|