Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

O algebrze Boole'a
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 38, 39, 40  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Pon 0:50, 25 Maj 2015    Temat postu:

"Idioto, przed zajrzeniem do Wiki byłem pewien że definicję kwantyfikatora małego mamy identyczną, bo to jest problem tak banalny, że nie można go spieprzyć.
... a jednak!"

Piszesz to któryś raz..
Zapomniałeś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:56, 25 Maj 2015    Temat postu:

idiota napisał:
"Idioto, przed zajrzeniem do Wiki byłem pewien że definicję kwantyfikatora małego mamy identyczną, bo to jest problem tak banalny, że nie można go spieprzyć.
... a jednak!"

Piszesz to któryś raz..
Zapomniałeś?

Nigdy nie zaglądałem do definicji kwantyfikatora małego z Wiki wcześniej, wszystkie inne definicje wiem że mamy sprzeczne, wiem w którym miejscu jest ta sprzeczność - dlatego też nie zaglądam. Co do kwantyfikatora małego byłem pewien że mamy identyczne definicje ... ale jak napisałem wyżej, Ziemianie potrafią spieprzyć nawet to, co teoretycznie jest niewykonalne.
:fight:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 1:02, 25 Maj 2015    Temat postu:

idiota napisał:
Kłamiesz co krok...

Idioto, jak pokażesz jedno twierdzenie matematyczne prawdziwe pod kwantyfikatorem dużym i fałszywe pod kwantyfikatorem małym to kasuję AK.
Czy to tak trudno zrozumieć że iterując po elementach w kwantyfikatorze dużym korzystasz z niczego innego jak non stop z kwantyfikatora małego?

Twierdzenie nie do obalenia:
Bez kwantyfikatora małego nie ma kwantyfikatora dużego!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 1:07, 25 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:22, 25 Maj 2015    Temat postu:

rafal3006 napisał:
fiklit napisał:
Cytat:
Nie zgodę się Fiklicie, 100% ludzkości, łącznie z tobą, doskonale wie co to znaczy "może", znaczek taki czy śmaki jest tu TOTALNIE bez znaczenia!

To czemu raz piszesz "może ~~>" a raz "może ~>"? To znaczy to samo?

Nie jest to samo ale (...)

Dobra, krótka piłka:
Mówię "jeśli p, to może q". Powiedziałem p~>q czy p~~>q?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:28, 25 Maj 2015    Temat postu:

Taz napisał:
rafal3006 napisał:
fiklit napisał:
Cytat:
Nie zgodę się Fiklicie, 100% ludzkości, łącznie z tobą, doskonale wie co to znaczy "może", znaczek taki czy śmaki jest tu TOTALNIE bez znaczenia!

To czemu raz piszesz "może ~~>" a raz "może ~>"? To znaczy to samo?

Nie jest to samo ale (...)

Dobra, krótka piłka:
Mówię "jeśli p, to może q". Powiedziałem p~>q czy p~~>q?

Fizyku, najpierw musisz zaliczyć tabliczkę mnożenie do 100, czyli skoryguj sobie debilną definicję kwantyfikatora małego z Wikipedii.
Tłumaczyłem wyżej Idiocie poprawną definicję kwantyfikatora małego z AK.
Zgadzasz się z nią?
Zauważ, że w praktyce fakt że definicja z Wiki jest bez sensu nie ma żadnego znaczenia, bo jej podzbiorem musi być definicja kwantyfikatora małego z AK - inaczej matematyka jest najzwyklejszym DEBILIZMEM a nie matematyką.
Jeśli powiesz TAK, rozumiem i akceptuję definicją z AK dla dwóch argumentów p i q to pójdziemy dalej.
Jeśli powiesz NIE to wrócimy do poziomu 5-cio latka, bo póki co Idiota nie zaliczył matematycznego przedszkola, 5-cio latki dały mu taki wycisk, że biedny się przeraził i uciekł gdzie pieprz rośnie.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 10:30, 25 Maj 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:31, 25 Maj 2015    Temat postu:

Proszę o nie unikanie odpowiedzi.

Powtarzam:
Czy moja wypowiedź "jeśli p, to może q" to p~>q czy p~~>q?

Reszta w tym momencie nie ma znaczenia. Nie obchodzi mnie, co dokładnie wg Ciebie znaczy ~> i ~~>, nie obchodzą mnie żadne Twoje prawa itd. Obchodzi mnie jedynie, czy potrafisz określić, w jaki sposób powinieneś zakodować moją wypowiedź.


Ostatnio zmieniony przez Taz dnia Pon 10:32, 25 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:37, 25 Maj 2015    Temat postu:

Taz napisał:
Proszę o nie unikanie odpowiedzi.

Powtarzam:
Czy moja wypowiedź "jeśli p, to może q" to p~>q czy p~~>q?

Reszta w tym momencie nie ma znaczenia. Nie obchodzi mnie, co dokładnie wg Ciebie znaczy ~> i ~~>, nie obchodzą mnie żadne Twoje prawa itd. Obchodzi mnie jedynie, czy potrafisz określić, w jaki sposób powinieneś zakodować moją wypowiedź.

Napisałem ci wyraźnie, jak zaakceptujesz definicję kwantyfikatora małego rodem z AK dla dwóch argumentów p i q to pójdziemy dalej i wszystko zostanie ci wyłożone kawa na ławę.

Cytuję ci tą definicję, przed która przerażony Idiota tak ucieka, że nawet nie wiem, czy już na końcu świata nie jest
:fight:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/o-algebrze-boole-a,7718-425.html#238188
Podsumowując:
Idioto, skoro ustaliliśmy, że definicja kwantyfikatora małego wszystkich 5-cio latków i humanistów jest dla ciebie jasna, to proszę na gruncie tej i tylko tej definicji odpowiedzieć na kluczowe pytanie dla Idioty niżej.
rafal3006 napisał:

Algorytm kwantyfikatora małego dla zbiorów p i q:
Mnożymy logicznie (koniunkcja zbiorów) elementy zbioru p z elementami zbioru q.
Kończymy algorytm z rozstrzygnięciem na TAK (1) po napotkaniu pierwszego wspólnego elementu.
Oczywiście ten koniec nie jest przymusowy, jeśli chcemy wyznaczyć wszystkie możliwe elementy dające odpowiedź na TAK (1) to wykonujemy kompletne mnożenie zbiorów p*q.

Idioto:
Niemożliwe jest, aby twój kwantyfikator mały dział inaczej niż to podałem w algorytmie wyżej.

Idioto, gdzie się podział twój mózg?
Na zbiorach jednoelementowych (chmurka i deszcz - poziom 5-cio latka) padłeś
Na zbiorach nieskończonych (P2 i ~P8 - poziom gimnazjum) padłeś.

To jeszcze sprawdzę czy wyłożysz się na zbiorach dwuelementowych (wracamy do poziomu 5-cio latka).
Dane są dwa zbiory:
p = [krowa, Idiota]
q = [krasnoludek, Idiota]
Dziedzina:
U = Uniwersum, wszelkie możliwe pojęcia dostępne dla człowieka
oraz zdanie:
A.
Jeśli element x ze zbioru U należy do zbioru p to może ~~> należeć do zbioru q
p~~>q = p*q =?

Oczywistym jest że matematycznie zachodzi:
U*p =p
U*q=q
U*p~~>U*q = (U*p)*(U*q) = U*p*q = p*q
To U wszędzie pomijamy bo dla logiki matematycznej jest nieistotne!

Zdanie tożsame do A:
Sprawdź, czy istnieje wspólny element zbiorów p i q
p*q = [krowa, Idiota]*[krasnoludek, Idiota] = ?

Jeśli element wspólny p i q istnieje to zdanie A w logice matematycznej Ziemian jest prawdziwe.

Kluczowe pytanie dla Idioty:
Czy zdanie A jest w logice matematycznej Ziemian
prawdziwe/fałszywe


Czy akceptujesz definicję kwantyfikatora małego dla dwóch argumentów p i q wyłożoną w cytacie wyżej?
TAK/NIE

P.S.
Wiem że jesteś młody, ambitny i odważny, Idiota w porównaniu z tobą to najzwyklejszy tchórz - zwiał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:05, 25 Maj 2015    Temat postu:

W pełni podpisuję się pod pytaniem Taza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:09, 25 Maj 2015    Temat postu:

fiklit napisał:
W pełni podpisuję się pod pytaniem Taza.

ok
Czy zgadzasz się z poniższą definicją (algorytmem) kwantyfikatora małego dla dwóch argumentów p i q?
TAK/NIE

Algorytm kwantyfikatora małego dla zbiorów p i q:
Mnożymy logicznie (koniunkcja zbiorów) elementy zbioru p z elementami zbioru q.
Kończymy algorytm z rozstrzygnięciem na TAK (1) po napotkaniu pierwszego wspólnego elementu.
Oczywiście ten koniec nie jest przymusowy, jeśli chcemy wyznaczyć wszystkie możliwe elementy dające odpowiedź na TAK (1) to wykonujemy kompletne mnożenie zbiorów p*q.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:26, 25 Maj 2015    Temat postu:

Co ma definicja kwantyfikatora małego do mojego pytania? To miałoby znaczenie, gdybym to ja miał określić, o którą wersję chodzi, ale mi chodzi właśnie o to, żebyś Ty to określił. Dlatego nie obchodzi mnie, jakich używasz definicji i czy mają sens, czy nie. Obchodzi mnie jedynie to:

Gdy wypowiadam "jeśli p, to może q", to wg Ciebie mówię p~>q czy p~~>q?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:28, 25 Maj 2015    Temat postu:

Nie do końca rozumiem pytanie. Jeśli chodzi o to czy zgadzam się aby tak to było w AK ujęte to jasne, że się zgadzam.
Teraz czekam ....
chciałem coś zacytować ale natknąłem się na coś co mi wcześniej umknęło
Cytat:
Idioto, Fiklit preferuje dowód dowolnego twierdzenia matematycznego poprzez wykazanie braku kontrprzykładu - to jest łatwiejsze.
Przejrzałem tysiące zdań twierdzących różnego rodzaju i nie znalazłem kontrprzykładu dla twierdzenia wyżej. Ogłaszam zatem to twierdzenie za prawdziwe, teraz twoim zadaniem jest:

Jesteś kłamcą i manipulatorem. Z tego cytatu wnioskuje, że jesteś po prostu głupi. Jak dla mnie nie musisz już na nic odpowiadać. Nie spodziewam się, żadnej sensownej i inteligentnej odpowiedzi z twojej strony.


Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Pon 11:29, 25 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:03, 25 Maj 2015    Temat postu:

fiklit napisał:

... chciałem coś zacytować ale natknąłem się na coś co mi wcześniej umknęło
Cytat:
Idioto, Fiklit preferuje dowód dowolnego twierdzenia matematycznego poprzez wykazanie braku kontrprzykładu - to jest łatwiejsze.
Przejrzałem tysiące zdań twierdzących różnego rodzaju i nie znalazłem kontrprzykładu dla twierdzenia wyżej. Ogłaszam zatem to twierdzenie za prawdziwe, teraz twoim zadaniem jest:

Jesteś kłamcą i manipulatorem. Z tego cytatu wnioskuje, że jesteś po prostu głupi. Jak dla mnie nie musisz już na nic odpowiadać. Nie spodziewam się, żadnej sensownej i inteligentnej odpowiedzi z twojej strony.

Fiklicie nie znajdę ci teraz cytatu bo to było dawno temu.

Według minie powiedziałeś to:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2
Prawdziwości tego twierdzenia można (teoretycznie) dowodzić kwantyfikatorem dużym.

Dowód tożsamy to wykazanie rozłączności zbiorów:
B.
P8*~P2
To jest oczywista matematyczna prawda i moim zdaniem to gdzieś w historii naszej dyskusji powiedziałeś - powiedziałeś też że preferujesz dokładnie ten dowód prawdziwości zdania A.
Dowód B to nic innego jak udowodnienie prawdziwości zdania A poprzez wykazania braku kontrprzykładu.

Jeśli mam majaczenia to przepraszam :oops:

Na marginesie, czy zgadzasz się że dowody A i B prawdziwości zdania A są tożsame?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:13, 25 Maj 2015    Temat postu:

Gdy wypowiadam "jeśli p, to może q", to wg Ciebie mówię p~>q czy p~~>q?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:42, 25 Maj 2015    Temat postu:

Wstęp teoretyczny!

7.0 Implikacja i równoważność

Operatory implikacji i równoważności to najważniejsze operatory logiczne naszego Wszechświata.
Królową jest implikacja, równoważność to wyjątki w morzu implikacji.

Twierdzenie o domyślnym spójniku „na pewno”=>:
W zdaniu „Jeśli p to q” spójnik implikacyjny „na pewno” => jest domyślny i zawsze można go wstawić do zdania o ile jawnie nie użyto spójnika implikacyjnego „może” (~> lub ~~>)

Definicja ogólna dania typu „Jeśli p to q”:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
Zdanie tożsame:
Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q
Terminologia:
p - poprzednik zdania „Jeśli p to q”
q - następnik zdania „Jeśli p to q”
Najpierw musi zajść zdarzenie p, z czego wynika zdarzenie q.

Zdania tożsame:
Jeśli będzie padało to będzie pochmurno
Jeśli będzie padało to na pewno => będzie pochmurno
P=>CH

Fundament algebry Kubusia dla zdań typu „Jeśli p to q” to definicje zaledwie trzech znaczków =>, ~> i ~~> oraz cztery precyzyjne definicje operatorów logicznych: |~~>, |=>, |~> i <=>.

Ogólne definicje spójników implikacyjnych:
p=>q - warunek wystarczający =>, wymuszam dowolne p i pojawia się q
p~>q - warunek konieczny ~>, zabieram wszystkie p i znika q
p~~>q - kwantyfikator mały ~~>, możliwe jest jednoczesne zajście p i q

Definicja spójników implikacyjnych w zbiorach:

1.
=> - warunek wystarczający (kwantyfikator duży)

Zbiór na podstawie wektora => jest podzbiorem zbioru wskazywanego przez strzałkę wektora =>
Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q
p=>q
Zbiór p jest podzbiorem zbioru q z czego wynika że:
Zajście p wystarcza => dla zajścia q
To samo zdanie zapisane kwantyfikatorem dużym:
Dla każdego elementu x, jeśli x należy do zbioru p(x) to na pewno => x należy do zbioru q(x)
/\x p(x)=>q(x)
Przykład:
A.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo:
Zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Przynależność liczby do zbioru P8 daje nam gwarancję matematyczną => iż ta liczba należy także do zbioru P2

2.
~> - warunek konieczny

Zbiór na podstawie wektora ~> jest nadzbiorem zbioru wskazywanego przez strzałkę wektora ~>
Jeśli zajdzie p to może ~> zajść q
p~>q
Zajście p jest warunkiem koniecznym ~> zajścia q
Zabieram p i znika mi możliwość zajścia q
Przykład:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo:
Zbiór P2=[2,4,6,8..] jest nadzbiorem ~> zbioru P8=[8,16,24..]
Zabieram zbiór P2 i znika mi zbiór P8

3.
~~> - naturalny spójnik „może” ~~> (kwantyfikator mały)

Zbiór na podstawie wektora ~~> musi mieć co najmniej jeden element wspólny ze zbiorem wskazywanym przez strzałkę wektora ~~>
Jeśli zajdzie p to może ~> zajść q
p~~>q = p*q
Tu wystarczy znaleźć jeden wspólny element zbiorów p i q co kończy dowód prawdziwości tego zdania.
To samo zdanie zapisane kwantyfikatorem małym:
\/x p(x)*q(x)
Istnieje element x należący jednocześnie do zbiorów p(x) i q(x)
Przykład:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może~~> być podzielna przez 2
P8~~>P2 = P8*P2 =1 bo 8
Pokazuję jeden wspólny element zbiorów P8 i P2 co kończy dowód zdania zapisanego kwantyfikatorem małym ~~>.


http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/o-algebrze-boole-a,7718-450.html#238282
Taz napisał:
Co ma definicja kwantyfikatora małego do mojego pytania? To miałoby znaczenie, gdybym to ja miał określić, o którą wersję chodzi, ale mi chodzi właśnie o to, żebyś Ty to określił. Dlatego nie obchodzi mnie, jakich używasz definicji i czy mają sens, czy nie. Obchodzi mnie jedynie to:

Gdy wypowiadam "jeśli p, to może q", to wg Ciebie mówię p~>q czy p~~>q?


Algorytm kwantyfikatora małego dla zbiorów p i q:
Mnożymy logicznie (koniunkcja zbiorów) elementy zbioru p z elementami zbioru q.
Kończymy algorytm z rozstrzygnięciem na TAK (1) po napotkaniu pierwszego wspólnego elementu.
Oczywiście ten koniec nie jest przymusowy, jeśli chcemy wyznaczyć wszystkie możliwe elementy dające odpowiedź na TAK (1) to wykonujemy kompletne mnożenie zbiorów p*q.

fiklit napisał:
Nie do końca rozumiem pytanie. Jeśli chodzi o to czy zgadzam się aby tak to było w AK ujęte to jasne, że się zgadzam.

Dziękuję Fiklicie, to mi wystarczy.

Zauważ, że Idiota też się z tym zgodził:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/o-algebrze-boole-a,7718-425.html#238184
idiota napisał:
"Nie chrzań mi głupot ze nie wiem jak działa kwantyfikator mały, bo akurat w tym przypadku nasze definicje są zgodne w 100%.

Algorytm kwantyfikatora małego dla zbiorów p i q:
Mnożymy logicznie (koniunkcja zbiorów) elementy zbioru p z elementami zbioru q."

Ale tak nie działa kwantyfikator mały w logice matematycznej.
Działa o wiele ogólniej.
U ciebie wszystko musi mieć z jakiegoś powodu co najmniej dwa argumenty zdaniowe, bo ci się coś tak uroiło...

Nie uroiło Idioto, tylko kwantyfikator mały dla dwóch zbiorów p i q działający inaczej niż to wyżej zapisałem to matematyczny DEBILIZM!
Jestem pewien że z tym faktem wszyscy się zgadzamy.

Przeanalizujmy teraz kluczowe zdania.

Zgodnie z powyższą definicję (algorytmem) mamy teraz tak:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Definicja warunku wystarczającego spełniona bo:
Zbiór P8 jest podzbiorem => zbioru P2, a nie dlatego ze zbiory P8 i P2 mają część wspólną!
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 2
P8~~>P2 = P8*P2 =1 bo 8 - tu wystarczy pokazać jeden wspólny element P8 i P2 (kwantyfikator mały!)

C.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 = 1
Definicja warunku koniecznego spełniona bo:
Zbiór P2 jest nadzbiorem ~> zbioru P8, a nie dlatego że ze zbiory P2 i P8 mają część wspólną!
D.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~~> być podzielna przez 8
P2~~>P8 = P2*P8 =1 bo 8 - tu wystarczy pokazać jeden wspólny element zbioru P2 i P8 (kwantyfikator mały!)

E.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> nie być podzielna przez 8
P8~>P8 =0!
Definicja warunku koniecznego ~> nie jest spełniona bo:
Zbiór P2 nie jest nadzbiorem zbioru ~P8!
F.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~~> nie być podzielna przez 8
P2~~>~P8 = P2*~P8 =1 bo 2 - tu wystarczy pokazać jeden wspólny element zbiorów P2 i ~P8 (kwantyfikator mały!)

G.
Trójkąt jest prostokątny wtedy i tylko wtedy gdy zachodzi suma kwadratów
TP<=>SK = (TP=>SK)*(~TP=>~SK) = 1*1 =1
H.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to może ~~> zachodzić w nim suma kwadratów
TP~~>SK = TP*SK =1 - wystarczy pokazać jeden taki trójkąt (kwantyfikator mały!)

UWAGA!

Najważniejsze twierdzenie w logice matematycznej:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania „Jeśli p to q” jest prawdziwość tego zdania w oparciu o najważniejszą w logice matematycznej definicję (algorytm) kwantyfikatora małego jak niżej!

Algorytm kwantyfikatora małego dla zbiorów p i q:
Mnożymy logicznie (koniunkcja zbiorów) elementy zbioru p z elementami zbioru q.
Kończymy algorytm z rozstrzygnięciem na TAK (1) po napotkaniu pierwszego wspólnego elementu.
Oczywiście ten koniec nie jest przymusowy, jeśli chcemy wyznaczyć wszystkie możliwe elementy dające odpowiedź na TAK (1) to wykonujemy kompletne mnożenie zbiorów p*q.

Wniosek:
Jest oczywistym że każde zdanie „Jeśli p to q” zawiera dwa argumenty p i q, a nie jeden!
Zatem część definicji kwantyfikatora małego z Wikipedii mówiąca o jednym argumencie, w przypadku zdania „Jeśli p to q” możemy wykopać w kosmos.

Zgadzacie się z tym wnioskiem?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 12:53, 25 Maj 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:59, 25 Maj 2015    Temat postu:

A gdzie odpowiedz na pytanie Taza?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:13, 25 Maj 2015    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Taz napisał:
Co ma definicja kwantyfikatora małego do mojego pytania? To miałoby znaczenie, gdybym to ja miał określić, o którą wersję chodzi, ale mi chodzi właśnie o to, żebyś Ty to określił. Dlatego nie obchodzi mnie, jakich używasz definicji i czy mają sens, czy nie. Obchodzi mnie jedynie to:

Gdy wypowiadam "jeśli p, to może q", to wg Ciebie mówię p~>q czy p~~>q?


Algorytm kwantyfikatora małego dla zbiorów p i q:
Mnożymy logicznie (koniunkcja zbiorów) elementy zbioru p z elementami zbioru q.
Kończymy algorytm z rozstrzygnięciem na TAK (1) po napotkaniu pierwszego wspólnego elementu.
Oczywiście ten koniec nie jest przymusowy, jeśli chcemy wyznaczyć wszystkie możliwe elementy dające odpowiedź na TAK (1) to wykonujemy kompletne mnożenie zbiorów p*q.

Po co mnie cytujesz, skoro Twój tekst nie ma nic wspólnego z moim pytaniem?

Gdy wypowiadam "jeśli p, to może q", to wg Ciebie mówię p~>q czy p~~>q?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:42, 25 Maj 2015    Temat postu:

Taz napisał:
rafal3006 napisał:
Taz napisał:
Co ma definicja kwantyfikatora małego do mojego pytania? To miałoby znaczenie, gdybym to ja miał określić, o którą wersję chodzi, ale mi chodzi właśnie o to, żebyś Ty to określił. Dlatego nie obchodzi mnie, jakich używasz definicji i czy mają sens, czy nie. Obchodzi mnie jedynie to:

Gdy wypowiadam "jeśli p, to może q", to wg Ciebie mówię p~>q czy p~~>q?


Algorytm kwantyfikatora małego dla zbiorów p i q:
Mnożymy logicznie (koniunkcja zbiorów) elementy zbioru p z elementami zbioru q.
Kończymy algorytm z rozstrzygnięciem na TAK (1) po napotkaniu pierwszego wspólnego elementu.
Oczywiście ten koniec nie jest przymusowy, jeśli chcemy wyznaczyć wszystkie możliwe elementy dające odpowiedź na TAK (1) to wykonujemy kompletne mnożenie zbiorów p*q.

Po co mnie cytujesz, skoro Twój tekst nie ma nic wspólnego z moim pytaniem?

Gdy wypowiadam "jeśli p, to może q", to wg Ciebie mówię p~>q czy p~~>q?

Tazie, chcesz jak Idiota dostać po nosie od 5-cio latka, który udowodni ci że nie kumasz ni w ząb jedynej poprawnej logiki matematycznej - logiki 5-cio latków?
Bardzo proszę, sam tego chciałeś.

Pani:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P =1
Jasiu, a jak nie będzie pochmurno?
Mały rozumek Jasia (lat 5) korzysta tu z prawa Kubusia:
CH~>P = ~CH=>~P
Jaś:
C.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno to na pewno => nie będzie padać
~CH=>~P =1

Teraz Pani zadaje podchwytliwe pytanie Jasiowi, będące jednocześnie dowodem iż Fizyk i Idiota, jeśli chodzi o znajomość logiki matematycznie, nie dorastają do pięt małemu mózgowi Jasia!

B.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~~> nie padać
CH~~>~P =1
Jasiu, a jak nie będzie pochmurno?
Mały rozumek Jasia (lat 5) ponownie korzysta z prawa Kubusia:
CH~>~P = ~CH=>P =0!
To logiczne zero to czerwona lampka która zapala się w mózgu każdego 5-cio latka.
Jaś (lat 5):
Prose Pani, nie zemną te numery, na takie banały to nabierze Pani Fizyka i Idiotę z ateisty.pl, którzy nie mają bladego pojęcia o jedynej poprawnej logice matematycznej, logice wszystkich 5-cio latków i humanistów.
C.
Jak nie będzie pochmurno to na pewno => nie będzie padać
~CH=>~P
Czy sobie Pani myśli że jestem takim matematycznym głupkiem, jak Fizyk i Idiota z ateisty.pl, którzy nie widzą różnicy miedzy naturalnym spójnikiem „może”~~>, i warunkiem koniecznym ~> (też spójnikiem „może”)!

Fizyk i Idiota prose Pani mieli identyczną czerwoną lampkę jak chodzili do przedszkola, niestety w trakcie obowiązkowego prania mózgów w ziemskich szkółkach ta lampka została im zabrana w pierwszej kolejności - nie potrafią już ci biedni, nieszczęśliwi ludzie, myśleć jak wszystkie 5-cio latki naturalną logiką matematyczną człowieka!
Przykładowo taki Idiota to wrzeszczy jakby go ze skóry obdzierali, gdy mu się wspomni o naturalnej logice matematycznej każdego człowieka, od 5-cio latka po prof. matematyki.

fiklit napisał:
A gdzie odpowiedz na pytanie Taza?

Jest w poście wyżej z którego najważniejsza część to końcówka postu i najważniejsze twierdzenie w logice matematycznej.

rafal3006 napisał:

UWAGA!

Najważniejsze twierdzenie w logice matematycznej:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania „Jeśli p to q” jest prawdziwość tego zdania w oparciu o najważniejszą w logice matematycznej definicję (algorytm) kwantyfikatora małego jak niżej!

Algorytm kwantyfikatora małego dla zbiorów p i q:
Mnożymy logicznie (koniunkcja zbiorów) elementy zbioru p z elementami zbioru q.
Kończymy algorytm z rozstrzygnięciem na TAK (1) po napotkaniu pierwszego wspólnego elementu.
Oczywiście ten koniec nie jest przymusowy, jeśli chcemy wyznaczyć wszystkie możliwe elementy dające odpowiedź na TAK (1) to wykonujemy kompletne mnożenie zbiorów p*q.

Wniosek:
Jest oczywistym że każde zdanie „Jeśli p to q” zawiera dwa argumenty p i q, a nie jeden!
Zatem część definicji kwantyfikatora małego z Wikipedii mówiąca o jednym argumencie, w przypadku zdania „Jeśli p to q” możemy wykopać w kosmos.

Zgadzacie się z tym wnioskiem?


Zauważ, że jeśli przyjmiemy kolejne twierdzenie oczywistość:
Dowolne zdanie twierdzące ma swój tożsamy odpowiednik w zdaniu „Jeśli p to q”

… to definicja kwantyfikatora małego z Wikipedii jest do dupy.

Poprawna jest wówczas tylko i wyłącznie taka:
Algorytm kwantyfikatora małego dla zbiorów p i q:
Mnożymy logicznie (koniunkcja zbiorów) elementy zbioru p z elementami zbioru q.
Kończymy algorytm z rozstrzygnięciem na TAK (1) po napotkaniu pierwszego wspólnego elementu.
Oczywiście ten koniec nie jest przymusowy, jeśli chcemy wyznaczyć wszystkie możliwe elementy dające odpowiedź na TAK (1) to wykonujemy kompletne mnożenie zbiorów p*q.

Wnioski:
1.
W zdaniach „Jeśli p to q” gdzie mamy do czynienia z dwoma argumentami p i q poprawna jest tylko i wyłącznie definicja (algorytm działania) kwantyfikatora małego jak wyżej, każda inna to matematyczny DEBILIZM!
2.
Jeśli zgodzicie się z wnioskiem 1 to z dziecinną łatwością obalam całą logikę „matematyczną” Ziemian.

Czekam na śmiałka który zgodzi się z wnioskiem 1, inaczej nie zaprezentuję tego dowodu.

Kubuś


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 13:51, 25 Maj 2015, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:44, 25 Maj 2015    Temat postu:

Nadal nie widzę odpowiedzi na moje pytanie.

Gdy wypowiadam "jeśli p, to może q", to wg Ciebie mówię p~>q czy p~~>q?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:10, 25 Maj 2015    Temat postu:

Taz napisał:
Nadal nie widzę odpowiedzi na moje pytanie.

Gdy wypowiadam "jeśli p, to może q", to wg Ciebie mówię p~>q czy p~~>q?

To wypowiedz konkretne zdanie!

Nie wiem jakim trzeba być matematycznym matołem by z uporem maniaka nie rozumieć matematycznych banałów oczywistych dla każdego 5-cio latka.

Na początku poprzedniego postu specjalnie dla ciebie mały Jaś udzielił banalnej odpowiedzi - on doskonale odróżnia kwantyfikator mały ~~>(naturalny spójnik "może") od warunku koniecznego ~> (także spójnik "może")

Mózg każdego człowieka w pierwszej kolejności bada czy w zdaniu "Jeśli p to q" zachodzi związek kwantyfikatorem małym ~~> miedzy p i q.

Normalni ludzie, jeśli takiego związku nie widzą to nie wypowiadają zdania "Jesli p to q" z jakimkolwiek spójnikiem w środku, od kwantyfikatora małego poczynając ~~>, po warunek konieczny ~>, wystarczający =>, czy równoważność <=>, bo wszyscy doskonale znają najważniejsze twierdzenie logiki matematycznej!

rafal3006 napisał:

UWAGA!

Najważniejsze twierdzenie w logice matematycznej:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania „Jeśli p to q” jest prawdziwość tego zdania w oparciu o najważniejszą w logice matematycznej definicję (algorytm) kwantyfikatora małego jak niżej!

Algorytm kwantyfikatora małego dla zbiorów p i q:
Mnożymy logicznie (koniunkcja zbiorów) elementy zbioru p z elementami zbioru q.
Kończymy algorytm z rozstrzygnięciem na TAK (1) po napotkaniu pierwszego wspólnego elementu.
Oczywiście ten koniec nie jest przymusowy, jeśli chcemy wyznaczyć wszystkie możliwe elementy dające odpowiedź na TAK (1) to wykonujemy kompletne mnożenie zbiorów p*q.

Wniosek:
Jest oczywistym że każde zdanie „Jeśli p to q” zawiera dwa argumenty p i q, a nie jeden!
Zatem część definicji kwantyfikatora małego z Wikipedii mówiąca o jednym argumencie, w przypadku zdania „Jeśli p to q” możemy wykopać w kosmos.

Zgadzacie się z tym wnioskiem?


Natomiast z ust pacjentów zakładu bez klamek wydobywa się matematyczna sraczka:
Jeśli świnie latają to to pieski szczekają
Jeśli kwadrat jest kołem to trójkąt ma trzy boki

Nie mam do Ciebie żalu Fizyku, że nie akceptujesz naturalnego spójnika "może" ~~>, że go nie odróżniasz od warunku koniecznego ~> (także spójnika "może"), że żyjesz w zakładzie zamkniętym bez klamek, bez matematycznego kontaktu z normalnymi ludźmi, 5-cio latkami i humanistami - wyprali ci mozg z naturalnej logiki człowieka, to nie twoja wina - z tym musisz się zgodzić.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 14:15, 25 Maj 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:14, 25 Maj 2015    Temat postu:

Jeśli nacisnę przycisk A to może zaświecić się czerwona lampka.
~> czy ~~>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:18, 25 Maj 2015    Temat postu:

Podpisuję się pod postem Fiklita.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:26, 25 Maj 2015    Temat postu:

fiklit napisał:
Jeśli nacisnę przycisk A to może zaświecić się czerwona lampka.
~> czy ~~>

W takim przypadku naturalny spójnik "może" ~~> kwantyfikator mały jest zawsze najbezpieczniejszy.
A.
Jeśli nacisnę przycisk A to może zaświecić się czerwona lampka
A~~>L =1
Może ~~> się zapalić ale wcale nie musi.
Zakładam oczywiście że w masz ten przycisk i lampkę i ci to ustrojstwo działało w przeszłości.

Nawet jak udowodnisz, że ta lampka działa ci zawsze to nie spowodujesz tym fałszywości zdania A z kwantyfikatorem małym ~~>.

Zdanie A będzie fałszywe fałszywe wtedy i tylko wtedy gdy zrobisz pic, i ta lampka w ogóle nie będzie podłączona do przycisku.

Uwaga!
W logice zawsze zakładamy, że nadawca, czyli Ty, mówi prawdę, logika jest po to aby wiedzieć kiedy w przyszłości wystąpi kłamstwo, dzięki czemu w ogóle możemy to kłamstwo LOKALIZOWAĆ!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 14:33, 25 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:32, 25 Maj 2015    Temat postu:

rafal3006 napisał:
W takim przypadku naturalny spójnik "może" ~~> kwantyfikator mały jest zawsze najbezpieczniejszy.
A.
Jeśli nacisnę przycisk A to może zaświecić się czerwona lampka
A~~>L =1
Może ~~> się zapalić ale wcale nie musi.
Zakładam oczywiście że w masz ten przycisk i lampkę i ci to ustrojstwo działało w przeszłości.

Nawet jak udowodnisz, że ta lampka działa ci zawsze to nie spowodujesz tym fałszywości zdania A z kwantyfikatorem małym ~~>.

Zdanie A będzie fałszywe fałszywe wtedy i tylko wtedy gdy zrobisz pic, i ta lampka w ogóle nie będzie podłączona do przycisku.

Czy da się powiedzieć to zdanie tak, żeby odbiorca wiedział, że chodzi o ~>, a nie ~~>?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:34, 25 Maj 2015    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Pon 14:35, 25 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:36, 25 Maj 2015    Temat postu:

Taz napisał:
rafal3006 napisał:
W takim przypadku naturalny spójnik "może" ~~> kwantyfikator mały jest zawsze najbezpieczniejszy.
A.
Jeśli nacisnę przycisk A to może zaświecić się czerwona lampka
A~~>L =1
Może ~~> się zapalić ale wcale nie musi.
Zakładam oczywiście że w masz ten przycisk i lampkę i ci to ustrojstwo działało w przeszłości.

Nawet jak udowodnisz, że ta lampka działa ci zawsze to nie spowodujesz tym fałszywości zdania A z kwantyfikatorem małym ~~>.

Zdanie A będzie fałszywe fałszywe wtedy i tylko wtedy gdy zrobisz pic, i ta lampka w ogóle nie będzie podłączona do przycisku.

Czy da się powiedzieć to zdanie tak, żeby odbiorca wiedział, że chodzi o ~>, a nie ~~>?

Znaczek ~> zawsze trzeba matematycznie udowodnić, jeśli to będzie równoważność, czyli lampka pali się i gaśnie zawsze, to jednocześnie prawdziwe będą cztery znaczki: ~~>, ~>, => i <=>

UWAGA!
Pomijając matematykę (ludzie normalni mają w dupie udowadnianie twierdzeń matematycznych - nie matematycy), w naturalnym języku mówionym, znaczenie znaczków ~~>, ~> i => jest absolutnie trywialne i oczywiste dla każdego człowieka

Dowód:
Patrz przykład z przedszkola na początku tego postu:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/o-algebrze-boole-a,7718-450.html#238302

Co więcej!
Znaczki ~~>, ~> i => są doskonale rozróżniane w praktyce przez wszelkie istoty żywe, od pchły poczynając bo fundament wszelkiego życia na Ziemi jest taki:
Obietnica = implikacja prosta p|=>q
Groźba = implikacja odwrotna p|~>q

Zwierzątka które nie odróżniają znaczków ~~>, ~> i => dawno wyginęły!

... chyba najwyższy czas, by matematycy swoim rozwojem intelektualnym, wznieśli się ponad pchełkę i również zaczęli odróżniać te trzy ~~>, =>, ~>, kluczowe dla logiki matematycznej znaczki (równoważność jest niesłychanie rzadka i bez znaczenia)


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 14:57, 25 Maj 2015, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 38, 39, 40  Następny
Strona 19 z 40

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin