|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vpprof
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:10, 03 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | vpprof napisał: |
Więc oczekiwanie, że logika zabierze głos w sprawie: czy użyteczne jest by mówić o związku szczekających krów z trąbowatymi kurami, to jakaś paranoja, nie sądzisz? |
Dokładnie.
To KRZ rozstrzyga o prawdziwości zdań typu:
Jeśli krowa szczeka to kura ma trąbę
Jeśli 2+2=5 to 2+2=4
zatem zabiera głos w tej sprawie. |
Logika mówi tylko, że zdanie to jest zgodne z naszą wiedzą. Wiemy tyle, że krowy nie szczekają. Nie mamy wiedzy w zakresie, co by było gdyby szczekały. Więc zarówno zdanie: „Jeśli krowa szczeka to kura ma trąbę” jak i „Jeśli krowa szczeka to kura nie ma trąby” jest zgodne z naszym stanem wiedzy. W naszym świecie krowy po prostu nie szczekają, więc prawomocne są oba te zdania.
Natomiast kwestia, czy one są „prawdziwe” to kwestia osobna: tak jak mówiłem, związki przyczynowo-skutkowe nigdy nie są prawdziwe ani fałszywe, no i poza tym ocenianie zgodności sądów z rzeczywistością to nie jest zadanie dla logiki. Nawet sąd: „Jeśli utnę sobie głowę, to będę martwy” nie jest prawdziwy ani fałszywy. Po prostu tak się składa, że każdy, kto uciął sobie głowę, był martwy w przeszłości, ale nie sposób udowodnić, że tak będzie zawsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36210
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:06, 03 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Miejsce logiki która przypisuje prawdę wszelkim śmieciom z naszego Wszechswiata (KRZ) jest w szambie.
Definicja logiki:
Logika to przewidywanie przyszłości lub rozwiązywanie nieznanego (np. nieznanej przeszłości)
Jesli znasz z góry wartości logiczne p i q, a tego wymaga KRZ, to masz ZERO logiki.
Gdzie tu jest logika?
Jesli 2+2=5 to 2+2=4
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 22:12, 03 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36210
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:05, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
fiklit napisał: | Mógłbyś wskazać w zwięzły sposób jakieś konkretne różnice pomiędzy "=" a "<=>"?
Czyli jaka jest różnica pomiędzy zapisami:
p=q
p<=>q
I czy piszesz o AK czy o Twojej interpretacji KRZ. |
Piszę o technicznej algebrze Boole’a!
Umiejętność tworzenia równań logicznych z dowolnej tabeli zero-jedynkowej to FUNDAMENT poprawnej algebry Boole’a!
= - znak tożsamości lub znak podstawienia
Tożsamość:
Identyczność elementów w zbiorach, identyczność bramek logicznych czyli tożsamość kompletnych kolumn wynikowych w tabelach zero-jedynkowych.
<=> - znak równoważności
Wynikanie w dwie strony = spełnienie definicji zero-jedynkowej równoważności
Przykład:
Definicja operatora równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
Skrócona definicja równoważności:
Kod: |
p q p<=>q=(p=>q)*(~p=>~q)
1 1 =1
1 0 =0
0 0 =1
0 1 =0
|
Pełna definicja równoważności:
Kod: |
p q p<=>q=(p=>q)*(~p=>~q) ~p ~q ~p<=>~q=(~p=>~q)*(p=>q)
A: 1 1 =1 /p=>q=1 0 0 =1
B: 1 0 =0 /p~~>~q=0 0 1 =0
C: 0 0 =1 1 1 =1 /~p=>~q=1
D: 0 1 =0 1 0 =0 /~p~~>q=0
1 2 3 4 5 6
|
Gdzie:
p=>q=1
Warunek wystarczający w logice dodatniej (bo q) o definicji wyłącznie w AB123
~p=>~q=1
Warunek wystarczający w logice ujemnej (bo ~q) o definicji wyłącznie w CD456
~~> - naturalny spójnik „może” wystarczy pokazać jeden przypadek prawdziwy, wystarczy sama możliwość zaistnienia
Doskonale widać prawo algebry Kubusia:
p<=>q = ~p<=>~q
bo kolumny ABCD3 i ABCD6 są tożsame
Te bramki logiczne są tożsame bo mają IDENTYCZNE kolumny wynikowe.
Jeśli zrobię dowolną z nich i zamknę w czarnej skrzynce to świat zewnętrzny nie jest w stanie rozpoznać który układ w rzeczywistości zrobiłem.
Przykład użycia równoważności <=> i podstawienia „=” to tworzenie równania algebry Boole’a dla tabeli ABCD123.
Spis z natury.
KROK1
Oznaczmy:
Y = p<=>q
spis z natury:
A.
Y=1 <=> p=1 i q=1 lub p=0 i q=0
gdzie:
= - znak podstawienia
<=> - wtedy i tylko wtedy z naturalnego języka człowieka, żadne tam patrzenie do tabelek
Zauważ że błędem czysto matematycznym byłoby tu przejechanie po całej wynikowej kolumnie:
Y=1 <=> p=1 i q=1 lub p=0 i q=0 lub p=1 i q=0 lub p=0 i q=1
To jest błąd matematyczny.
KROK2
Prawo algebry Boole’a:
p=0<=> ~p=1
Sprowadzamy A do jedynek:
B.
Y=1 <=> p=1 i q=1 lub ~p=1 i ~q=1
Definicja spójnika „i”(*):
Y=p*q
Y=1 <=> p=1 i q=1
Definicja spójnika „lub”(+):
Y=p+q
Y=1 <=> p=1 lub q=1
stąd mamy końcowe równanie C:
C.
Y=p*q + ~p*~q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1 lub ~p=1 i ~q=1
To równanie jest jednoznaczne wyłącznie dlatego że mamy wszystkie zmienne sprowadzone do jedynek.
Wszelkie prawa logiczne w równaniach algebry Boole’a to zmienne sprowadzone do jedynek!
fiklit napisał: | Cytat: |
Przypadek 1.
A.
Jest pojutrze i patrzę.
Wczoraj byłem w kinie:
K=1
z tabeli odczytuję:
DS=1 - zdanie prawdziwe, dotrzymałem słowa
Przypadek 2.
B.
Jest pojutrze i patrzę:
Wczoraj nie byłem w kinie
K=0
z tabeli odczytuję:
DS=0 - zdanie fałszywe, nie dotrzymałem słowa
Zauważmy, że zdanie A jest zdaniem prawdziwym, tu wszystko się zgadza z tabelką bez logiki ujemnej. Jednak zdanie B jest ewidentnie prawdziwe a nie jak to wynika z tabelki, fałszywe. |
Czy mógłbyś napisać słownie, w cudzysłowie, jakie dokładnie zdanie jest prawdziwe ewidentnie, a fałszywe wg tabelki w przypadku 2.? Bo trochę tego nie widzę. |
Definicja operatora transmisji bez logiki ujemnej:
Zapisuję w KRZ:
A.
Jutro pójdę do kina
Y=K
Z pierwszej linii widzimy że to zdanie jest prawdziwe dla K=1.
Jeśli K=1 to Y=1
Y=1 - zdanie prawdziwe
Z drugiej linii widzimy iż to zdanie jest fałszywe Y=0 dla K=0
Jeśli K=0 to Y=0
Czyli jak nie pójdę do kina (K=0) to zdanie musi być fałszywe (Y=0)
Pytam teraz które zdanie i kiedy będzie fałszywe (Y=0).
To jest kwadratura koła, tego nie da się rozwiązać bez logiki dodatniej i ujemnej w algebrze Boole’a!
Tak więc to ja proszę o zacytowanie zdania fałszywego (Y=0) mającego związek ze zdaniem A.
Skłamię (Y=0) jeśli jutro nie pójdę do kina (K=0)
Czy to zdanie jest fałszywe?
Y=0
Ostatnie zdanie można zapisać tak:
Fałszem jest (=0) że dotrzymam słowa (Y) jeśli jutro nie pójdę do kina (K=0)
… ale to zdanie jest również prawdziwe.
W definicji operatora transmisji w drugiej linii masz ewidentne zdanie fałszywe Y=0.
Proszę zatem o wypowiedzenie zdania fałszywego a nie prawdziwego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36210
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:06, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Fiklit, piszę od nowa AK.
Czy to co niżej jest zrozumiałe?
3.2 Operator transmisji
Skrócona definicja operatora transmisji:
Sygnał z wejścia układu scalonego (p) transmitowany jest bez zniekształceń na wyjście (Y).
Przykład wykorzystania: sieć Wi-Fi
Operator transmisji w zbiorach:
Y=p
Z diagramu widać, że jak zanegujemy obszar Y=p to wylądujemy w obszarze ~Y=~p i odwrotnie.
W zbiorach zachodzi:
Y=p # ~Y=~p
bo to są dwa rozłączne obszary.
Związek logiki dodatniej (Y) i ujemnej (~Y)
Y=~(~Y)
Stąd prawo podwójnego przeczenia:
Y = p = ~(~p)
Operator transmisji w bramkach logicznych:
Symbolem negatora jest w technice cyfrowej kółko.
Sygnał z wejście p transmitowany jest bez zniekształceń na wyjście Y.
W najprostszym przypadku to przewód elektryczny łączący wejście p z wyjściem Y.
Układ zastępczy operatora transmisji to dwa szeregowo połączone negatory N1 i N2. Z punktu widzenia świata zewnętrznego jest to nierozróżnialne. Dostęp do sygnału ~Y mamy wyłącznie wewnątrz układu zastępczego. Sygnały Y i ~Y są w przeciwfazie tzn. jeśli zewrzemy Y i ~Y to zobaczymy kupę dymu i smrodu, wszystko wyleci w powietrze, łatwo to sprawdzić w laboratorium techniki cyfrowej.
To jest twardy dowód iż matematycznie zachodzi:
Y # ~Y
Całość opisuje poniższa tabela prawdy.
Pełna definicja operatora transmisji:
Kod: |
p Y=p | ~p ~Y=~p |Y=~(~Y)=~(~p)=p
A: 1 =1 /Y=p | 0 =0 | =1
B: 0 =0 | 1 =1 /~Y=~p | =0
1 2 | 3 4 | 5
|
W kolumnach AB1 i AB5 mamy dowód formalny prawa podwójnego przeczenia (tożsamość kolumn):
p = ~(~p)
Operator transmisji odpowiada na pytania:
1.
Kiedy zajdzie Y?
Odpowiedź mamy w linii A12 bowiem tylko tu widzimy Y=1.
Y=p
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1
Logika dodatnia bo Y
2.
Kiedy zajdzie ~Y?
Odpowiedź mamy w linii B12 bowiem tylko tu widzimy ~Y=1
~Y=~p
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~p=1
Logika ujemna bo ~Y
Algorytm tworzenia definicji symbolicznej (komentarz w powyższej tabeli):
Zmienne z nagłówka tabeli sprowadzamy do jedynek.
czyli:
Jeśli w tabeli mamy 1 to przepisujemy nagłówek kolumny.
Jeśli w tabeli mamy 0 to przepisujemy zanegowany nagłówek kolumny.
Podstawa matematyczna (prawo algebry Kubusia):
p=0 <=> ~p=1
~p=0 <=> p=1
<=> - wtedy i tylko wtedy
Definicja symboliczna operatora transmisji:
A:
Y=p
co matematycznie oznacza (linia A12):
Y=1 <=>p=1
.. a kiedy zajdzie ~p?
Negujemy stronami:
B:
~Y=~p
co matematycznie oznacza (linia B34):
~Y=1 <=> ~p=1
Matematycznie zachodzi:
Y=p # ~Y=~p
bo kolumny wynikowe AB2 i AB4 są różne.
Możliwe są dwa związki logiki dodatniej i ujemnej:
1.
Y=~(~Y)
stąd:
Y=p = ~(~p)
Zajdzie Y jeśli nie zdarzy się ~(…) że zajdzie ~p
2.
~Y = ~(Y)
~Y = ~p = ~(p)
Zajdzie ~Y jeśli nie zdarzy się ~(…) że zajdzie p
Teoria ogólna przedstawiona wyżej kapitalnie opisuje naturalną logikę człowieka.
Przykład:
A.
Jutro pójdę do kina
Y=K
Matematycznie oznacza to:
Dotrzymam słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdę do kina (K=1)
Y=K
Y=1 <=> K=1
… a kiedy skłamię ?
Negujemy tożsamość A dwustronnie:
~Y=~K
B.
Skłamię (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdę do kina (~K=1)
~Y=~K
~Y=1 <=> ~K=1
Zdania równoważne do A i B:
Mamy:
Y=K
~Y=~K
1.
Zdanie równoważne do A:
Y = ~(~Y)
stąd:
Y = K = ~(~K)
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> K=1 <=> ~(~K=1)
Zdanie równoważne do A:
Nie może się zdarzyć ~(…) że jutro nie pójdę do kina (~K)
Y=K = ~(~K)
2.
Zdanie równoważne do B:
~Y=~(Y)
stąd:
~Y= ~K = ~(K)
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1 <=> ~(K=1)
Zdanie równoważne do B:
Skłamię (~Y=1) jeśli nie zdarzy się ~(…), że jutro pójdę do kina (K=1)
~Y= ~K = ~(K)
Czytamy!
Prawdą jest (=1) że skłamię (~Y) jeśli nie zdarzy się ~(…), że jutro pójdę do kina (K=1)
Uwaga:
Język człowieka ma różne substytuty matematycznych spójników, tu formalnie powinno być „wtedy i tylko wtedy”, ale w tym przypadku:
jeśli = wtedy i tylko wtedy = gdy
To bez znaczenia!
Operator transmisji jest na liście dwuargumentowych operatorów logicznych, nie jest to zatem jakiś wybryk natury.
Definicje operatorów transmisji P i Q:
Kod: |
p q Y=pPq Y=pQq
1 1 =1 =1
1 0 =1 =0
0 1 =0 =1
0 0 =0 =0
|
Definicja operatora transmisji Y=pPq:
Kod: |
Tabela A
p q Y=pPq
1 1 =1
1 0 =1
0 1 =0
0 0 =0
|
Operator P generuje na wyjściu Y sygnał identyczny z tym jaki widnieje po lewej stronie operatora P:
pPq =p
Fizycznie operator pPq to po prostu połączenie kabelkiem wejścia p z wyjściem Y, wejście q jest tu zupełnie nieistotne i można je usunąć.
Z powyższego wynika że operator P można i należy zredukować do sygnału widniejącego po lewej stronie operatora P, czyli całość redukujemy do operatora jednoargumentowego o definicji.
Definicja operatora transmisji:
Redukcja operatora w równaniu algebry Kubusia
Tabelę A opisuje równanie logiczne (dwie pierwsze linie):
Y = p*q + p*~q = p*(q+~q) = p*1 = p
bo prawa algebry Kubusia:
q+~q=1
p*1=p
Jak widzimy, czystą matematyką osiągnęliśmy dokładnie to samo co rozumowaniem logicznym. Niedługo poznamy szczegóły jak generować równania algebry Kubusia z dowolnej tabeli zero-jedynkowej … albo nawet teraz bo to jest banalne!
Krok 1.
A.
Robimy spis z natury dla tabeli A wyłącznie dla samych jedynek w wyniku:
Y=1 <=> p=1 i q=1 lub p=1 i q=0
Krok 2.
Korzystając z prawa algebry Kubusia:
q=0<=>~q=1
B.
sprowadzamy wszystkie zmienne w równaniu A do jedynek:
Y=1 <=> p=1 i q=1 lub p=1 i ~q=1
Krok 3.
Definicja spójnika „i”(*) z naturalnego języka człowieka:
Y=p*q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1
stąd nasze równanie przybiera postać:
C.
Y=1 <=> (p*q)=1 lub (p*~q)=1
Definicja spójnika „lub”(+) z naturalnego języka człowieka:
Y=p+q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 lub q=1
Stąd końcowe równanie algebry Kubusia opisujące tabelę zero-jedynkową A:
D.
Y = p*q + p*~q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> (p=1 i q=1) lub (p=1 i ~q=1)
… a wynika to ze sposobu dochodzenia do równania algebry Boole’a z dowolnej tabeli zero-jedynkowej algorytmem który właśnie poznaliśmy.
Analogicznie operator Q można i należy zredukować do sygnału widniejącego z prawej strony operatora Q.
pQq=q
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36210
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:08, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
fiklit napisał: | Jeśli Y=K+T ("=" to przypisanie) i wyjdzie, że Y=0 (to jest inne "="), to fałszywe jest zdanie Y, czyli K+T, bo Y to K+T. Czyli "Jutro pójdę do kina lub do teatru" jest fałszywe.
Pisałeś coś o tym, że z tabelki wynika fałszywość, podczas gdy zdanie jest ewidentnie prawdziwe. Czy tu zachodzi coś takiego? |
Fiklit:
Synku, jutro pójdziemy do kina
Y=K
Synek:
Tata, a kiedy zostaniesz kłamcą?
FIKLIT:
Kłamcą (Y=0) zostanę tylko wtedy gdy ….
Poproszę o dokończnie odpowiedzi w naturalnej logice człowieka.
fiklit napisał: | Tymi dwuargumetowymi operatorami P i Q coraz bardziej oddalasz się od "naturalnej logiki człowieka". |
Operatory dwuargumentowe muszą zawierać w sobie wszystkie operatory jednoargumentowe czyli operator transmisji i operator negacji.
To jest krystalicznie czysta matematyka!
Definicja operatora negacji Y=pNPq:
Kod: |
Tabela A
p q Y=pNPq
1 1 =0
1 0 =0
0 1 =1
0 0 =1
|
Redukcja operatora w równaniu algebry Kubusia
Algorytm prof. rewelskiego z UWr
Y=1 <=> p=0 i q=1 lub p=0 i q=0
Sprowadzamy wszystkie zmienne do jedynek:
Y=1 <=> ~p=1 i q=1 lub ~p=1 i ~q=1
stąd:
Tabelę A opisuje równanie (dwie ostatnie linie):
Y = ~p*q + ~p*~q = ~p*(q+~q) = ~p*1 = ~p
bo prawa algebry Kubusia:
q+~q=1
p*1=p
Jak widzimy, czystą matematyką osiągnęliśmy dokładnie to samo co rozumowaniem logicznym.
Fiklit, doskonale widać że nóżka q wisi tu w powietrzu i nie bierze tu żadnego udziału w logice.
Pod q możesz sobie podpiąć dowolnie długa funkcję logiczną, to bez znaczenia bo funkcja q jest niedostępna na wyjściu Y.
To jest poprawna matematyka!
Zgadzasz się z tym?
Fiklit, walczysz z czysta matematyką, operator transmisji masz wyżej, teraz operator negacji.
3.5 Operator negacji
Skrócona definicja operatora negacji:
Operator negacji w zbiorach:
Y=~p
Z diagramu widać, że jak zanegujemy obszar Y=~p to wylądujemy w obszarze ~Y=p i odwrotnie.
Związek logiki dodatniej (Y) i ujemnej (~Y)
~Y=~(Y)
Stąd prawo podwójnego przeczenia:
~Y = p = ~(~p)
Operator negacji w bramkach logicznych:
Symbolem negacji jest w technice cyfrowej kółko. Na wejście negatora N1 podajemy sygnał p, na wyjściu otrzymujemy funkcję Y=~p. Układ zastępczy negatora to trzy negatory połączone szeregowo. To jest nierozróżnialne w świecie zewnętrznym. Dostęp od interesującego nas sygnału Y mamy wyłącznie wewnątrz układu negatora. Sygnały Y i ~Y są w przeciwfazie tzn. jeśli zewrzemy Y i ~Y to zobaczymy kupę dymu i smrodu, wszystko wyleci w powietrze, co łatwo sprawdzić w laboratorium techniki cyfrowej.
To jest twardy dowód iż matematycznie zachodzi:
Y # ~Y
Ilustruje to poniższa tabela prawdy.
Pełna definicja operatora negacji:
Kod: |
p Y=~p |~p ~Y=~(~p)=p |~(~p) Y=~(~Y)=~(~(~p))=~p
A: 0 =1 /Y=~p | 1 =0 | 0 =1
B: 1 =0 | 0 =1 /~Y=p | 1 =0
1 2 3 4 5 6
|
Tożsamość kolumn AB1 i AB5 jest dowodem poprawności prawa podwójnego przeczenia:
p=~(~p)
Operator negacji odpowiada na pytania:
1.
Kiedy zajdzie Y?
Odpowiedź mamy w linii A12 bowiem tylko tu widzimy Y=1.
Y=~p
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> ~p=1
Logika dodatnia bo Y
2.
Kiedy zajdzie ~Y?
Odpowiedź mamy w linii B12 bowiem tylko tu widzimy ~Y=1
~Y=p
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> p=1
Logika ujemna bo ~Y
Algorytm tworzenia definicji symbolicznej:
Zmienne z nagłówka tabeli sprowadzamy do jedynek.
czyli:
Jeśli w tabeli mamy 1 to przepisujemy nagłówek kolumny.
Jeśli w tabeli mamy 0 to przepisujemy zanegowany nagłówek kolumny.
Podstawa matematyczna (prawo algebry Kubusia):
p=0 <=> ~p=1
~p=0 <=> p=1
<=> - wtedy i tylko wtedy
Definicja symboliczna operatora nagacji:
A:
Y=~p
co matematycznie oznacza (linia A12):
Y=1 <=> ~p=1
.. a kiedy zajdzie ~p?
Negujemy stronami:
B:
~Y=p
co matematycznie oznacza (linia B34):
~Y=1 <=> p=1
Matematycznie zachodzi:
Y=~p # ~Y=p
bo kolumny wynikowe AB2 i AB4 są różne.
Związek logiki dodatniej i ujemnej:
~Y = ~(Y)
stąd mamy prawo podwójnego przeczenia:
~Y = p = ~(~p)
Negujemy wszystko stronami otrzymując:
Y=~p=~p
Dokładnie to samo uzyskamy z tabeli prawdy:
Y = ~(~Y)
stąd:
Y=~p=~(p)
W kolumnach AB1 i AB5 mamy dowód formalny prawa podwójnego przeczenia (tożsamość kolumn):
p = ~(~p)
Przykład:
A.
Jutro nie pójdę do kina
Y=~K
Matematycznie oznacza to:
Dotrzymam słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdę do kina (~K=1)
Y=~K
Y=1 <=> ~K=1
… a kiedy skłamię ?
Negujemy tożsamość A dwustronnie:
~Y=K
B.
Skłamię (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdę do kina (K=1)
~Y=K
~Y=1 <=> K=1
Operator negacji to również żaden wybryk natury bo znajduje się on na liście legalnych, dwuargumentowych operatorów logicznych.
Definicje operatorów negacji NP i NQ
Kod: |
p q Y=pNPq Y=pNQq
1 1 =0 =0
1 0 =0 =1
0 1 =1 =0
0 0 =1 =1
|
Definicja operatora negacji Y=pNPq:
Kod: |
Tabela A
p q Y=pNPq
1 1 =0
1 0 =0
0 1 =1
0 0 =1
|
Doskonale widać, że na wyjściu operatora pNPq mamy:
Y=pNPq = pNP = ~p
Na wyjściu Y mamy zanegowany sygnał z wejścia p, sygnał q jest tu totalnie nieistotny i można go do kosza wyrzucić. Fizycznie ten operator to połączenie wejścia p z wyjściem Y poprzez układ negatora, czyli całość to w rzeczywistości jednoargumentowy układ negatora o definicji jak niżej.
Definicja negatora:
Kod: |
p Y=pNP=~p
1 =0
0 =1
|
Gdzie:
~ - symbol negacji, w mowie potocznej przeczenie NIE
Redukcja operatora w równaniu algebry Kubusia
Tabelę A opisuje równanie (dwie ostatnie linie):
Y = ~p*q + ~p*~q = ~p*(q+~q) = ~p*1 = ~p
bo prawa algebry Kubusia:
q+~q=1
p*1=p
Jak widzimy, czystą matematyką osiągnęliśmy dokładnie to samo co rozumowaniem logicznym.
Analogiczną funkcję negatora realizuje operator pNQq:
Y=pNQq = NQq=~q
Jedno z kluczowych praw algebry Kubusia (Boole’a)
A=~(~A) – prawo podwójnego przeczenia
Przykład:
Jestem uczciwy
U
Zaprzeczenie:
Nie jestem uczciwy
~U
Podwójne zaprzeczenie:
Nieprawdą jest, że jestem nieuczciwy = jestem uczciwy
~(~U) = U
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36210
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:10, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
fiklit napisał: | Cytat: |
Fiklit:
Synku, jutro pójdziemy do kina
Y=K
Synek:
Tata, a kiedy zostaniesz kłamcą?
FIKLIT:
Kłamcą (Y=0) zostanę tylko wtedy gdy ….
Poproszę o dokończnie odpowiedzi w naturalnej logice człowieka. |
...nie pójdziemy do kina (K=0).
Czy gdzieś tu powstało zdanie ewidentnie prawdziwe a wg tabelki fałszywe? |
Mamy zatem zdanie wypowiedziane:
A.
Jutro pójdziemy do kina
Y=K
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> K=1
Definicja operatora transmisji:
Kod: |
K Y=K
A: 1 =1
B: 0 =0
1 2
|
Y=K
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> K=1
cnd
Patrz algorytm prof. Newelskiego z UWr
Mamy teraz zdanie rodem z KRZ:
B.
Zostanę kłamcą (Y=0) gdy jutro nie pójdziemy do kina (K=0)
Y=0 <=> K=0
Nie masz najmniejszych szans aby dla zdania B zapisać równanie algebry Boole’a bez przejścia do logiki ujemnej.
Popatrz teraz na to:
Stosuję algorytm prof. Newelskiego dla linii B12, czyli wyłącznie dla linii z zerami w wyniku w powyższej tabeli.
Krok 1.
Spis z natury:
A.
Y=0 <=> K=0
Korzystając z prawa algebry Boole’a:
Y=0 <=> ~Y=1
sprowadzamy w A wszystkie zmienne do jedynek:
B.
~Y=1 <=> ~K=1
Nasze zdanie B przyjmuje teraz formę:
C.
Zostanę kłamcą (~Y=1) gdy jutro nie pójdziemy do kina (~K=1)
~Y=~K
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1
Czytamy!
Prawdą jest (=1), że skłamię (~Y) gdy jutro nie pójdziemy do kina (~K=1)
Czy zgadzasz się że każdy 5-cio latek doskonale posługuje się logiką dodatnią i ujemną jak w tym przykładzie?
Jedziemy dalej:
Mamy:
A: Y=K
B:~Y=~K
Związek logiki dodatniej i ujemnej:
1.
Y=~(~Y)
Y=K=~(~K)
Zdanie równoważne do A:
Dotrzymam słowa (Y=1) gdy nie zdarzy się ~(…), że jutro nie pójdziemy do kina (~K=1)
Y=K=~(~K)
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> ~(~K=1)
2.
Drugi związek logiki dodatniej i ujemnej:
~Y = ~(Y)
~Y=~K = ~(K)
Zdanie równoważne do B:
Zostanę kłamcą (~Y=1) gdy nie zdarzy się ~(…), że jutro pójdziemy do kina (K=1)
~Y=~K = ~(K)
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~(K=1)
Czy zgadzasz się, że tą banalną MATEMATYKĘ, algebrę Kubusia, doskonale zna każdy 5-cio latek?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36210
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:36, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
fiklit napisał: | Co oznacza Y w tym wszystkim? bo chyba wszystko co akurat pasuje?
Cytat: | Jutro pójdziemy do kina
Y=K |
Jak dla mnie ten napis oznacza, że zdanie "K" oznaczamy również przez "Y".
A parę linijek dalej mamy jakieś inne znaczenie:
Cytat: |
Zostanę kłamcą (Y=0) gdy jutro nie pójdziemy do kina (K=0)
|
To rozumiem tak, że Y="nie zostanę kłamcą".
To jak jest? |
To jest matematyka na poziomie 5-cio latka:.
PEŁNA definicja operatora transmisji:
Kod: |
K Y=K ~K ~Y=~K
A: 1 =1 0 =0
B: 0 =0 1 =1
1 2 3 4
|
Jutro pójdziemy do kina
Y=K
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> K=1
Dotrzymam słowa (Y=1) gdy jutro pójdziemy do kina (K=1)
Oczywiście zachodzi:
Y=1 - dotrzymam słowa
~Y=1 - skłamię
Związek logiki dodatniej i ujemnej:
Y = ~(~Y) = ~(skłamię) = nie zostanę kłamcą
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> ~(~Y=1)
Stąd:
Dotrzymam słowa (Y=1) = nie zostanę kłamcą ~(~Y=1)
Nasz przykład:
B.
Zostanę kłamcą (Y=0) gdy jutro nie pójdziemy do kina (K=0)
Fiklit@
To rozumiem tak, że Y="nie zostanę kłamcą".
Kubuś@
czyli masz:
Y=0 <=> K=0
Poproszę teraz o zapisanie zdania B w równaniu algebry Boole’a na gruncie KRZ tak jak to jest w zdaniu A.
Mówienie że się nie da = błędna matematyka, czyli KRZ.
Zgadzasz się?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36210
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:35, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
fiklit napisał: | Nie całkiem. Nie zgadza się.
Żeby było lepiej widać weźmy to zdanie K+T.
Jeśli teraz napiszę Y=K+T to oznacza jedynie, że Y jest inną nazwą na zdanie K+T.
Nie mogę mu przypisywać znaczenia typu skłamię/nie skłamię.
Każdy symbol może być zdefiniowany tylko raz.
Ty próbujesz z jednej strony zdefiniować go jako funkcję czy podstawienie Y=K+T, a z drugiej jako zdanie "nie skłamię".
Nie możesz tak robić.
Jeśli już definiujesz, że Y to jest K+T (Y=K+T)
To żeby w sposób symboliczny zapisać "nie skłamię" musisz mieć na to osobny symbol. np. NS
Wtedy NS<=> gdy zdanie wypowiedziane okaże się prawdą
NS<=>Y
NS<=>K+T |
Weźmy to małymi kroczkami od strony czystej matematyki, bez zwiazku ze zdaniami.
Mamy funkcje logiczną:
Y=p*q + ~p*~q
Robimy pełną definicję zero-jedynkową opisująca WSZYSTKIE linie tabeli.
Kod: |
p q Y=p*q+~p*~q ~p ~q ~Y=p*~q+~p*q
1 1 =1 0 0 =0
1 0 =0 0 1 =1
0 0 =1 1 1 =0
0 1 =0 1 0 =1
|
Czy zgadzasz się że między kolumnami Y i ~Y zachodzą związki matematyczne:
Y # ~Y
Y=p*q + ~p*~q # ~Y = p*~q+~p*q
gdzie:
# - różne tzn.
Jeśli Y=0 to ~Y=1
i odwrotnie
Funkcja opisująca linie 1 i 3:
Y=p*q + ~p*~q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1 lub ~p=1 i ~q=1
Funkcja opisująca lnie 2 i 4:
~Y = p*~q+~p*q
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> p=1 i ~q=1 lub ~p=1 i q=1
Matematyczny związek kolumn Y i ~Y!
Y=~(~Y)
Zgadzasz się na powyższy, matematyczny opis zależności miedzy kolumnami Y i ~Y?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36210
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:41, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
fiklit napisał: |
Kluczowe stwierdzenie: Jeśli napiszesz że Y oznacza K+T czyli Y=K+T, to nie możesz mówić, że Y=1 oznacza "dotrzymam słowa". Y=1 oznacza, że byłem w kinie lub teatrze. Y=0 czy też inaczej ~Y=1 oznacza, że nie byłem ani w kinie ani w teatrze.
Jeśli kolejny raz powtórzysz to, z czym się nie zgadzam, to nie sprawi to, że się z tym zgodzę. |
... ale przecież zgadzamy się w 100%.
Y=1 oznacza że dotrzymam słowa jeśli jutro pójdę do kina lub do teatru
Y=1 <=> K=1 lub T=1
Y=1 - dotrzymam słowa
~Y=1 oznacza że skłamię jeśli nie pójdę do kina i nie pójdę do teatru.
Jak widzisz ja wszystko piszę w czasie przyszłym i tak musi być!
Logika to matematyczny opis nieznanego w tym nieznanej przyszłości. Ty musisz wiedzieć do przodu kiedy dotrzymasz słowa a kiedy skłamiesz, aby po prostu dotrzymać słowa (ewentualnie skłamać).
W czasie przeszłym to musztarda po obiedzie!
Bo jak to?
Nie masz pojęcia kiedy w przyszłości skłamiesz lub dotrzymasz słowa i co…
Rzucasz monetą?
.. albo ślepy los decyduje że akurat nie byłeś wczoraj w kinie i nie byłeś w teatrze.
Dlaczego po fakcie, czyli pojutrze sprawdzasz czy skłamałeś?
Cofniesz czas aby to zmienić i dotrzymać słowa?
Znów przejdźmy na czystą matematykę bez odnośników do zdań!
4.3 Operator OR
Operator OR to złożenie spójnika „lub”(+) w logice dodatniej (bo Y) ze spójnikiem „i”(*) w logice ujemnej (bo ~Y).
Definicja spójnika „lub”(+):
Y=p+q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 lub q=1
Spójnik „lub”(+) w tabeli zero-jedynkowej:
Kod: |
p q Y=p+q
1 1 =1
1 0 =1
0 1 =1
Pozostałe linie nas nie interesują, uzupełniamy zerami w wyniku
To nie jest spójnik „lub”(+)!
0 0 =0
|
Definicja spójnika „i”(*):
Y=p*q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1
Spójnik „i”(*) w tabeli zero-jedynkowej:
Kod: |
p q Y=p*q
1 1 =1
Pozostałe linie nas nie interesują, uzupełniamy zerami w wyniku
To nie jest spójnik „i”(*)!
1 0 =0
0 1 =0
0 0 =0
|
Pełna definicja operatora OR:
Kod: |
W:
Y=p+q=p*q+p*~q+~p*q
p q Y=p+q | ~p ~q ~Y=~(p+q)=~p*~q |Y=~(~Y)=~(~p*~q)
A: 1 1 =1 /Y= p* q | 0 0 =0 | =1
B: 1 0 =1 /Y= p*~q | 0 1 =0 | =1
C: 0 1 =1 /Y=~p* q | 1 0 =0 | =1
|U: ~Y=~p*~q
D: 0 0 =0 | 1 1 =1 /~Y=~p*~q | =0
1 2 3 4 5 6 7
|
Algorytm tworzenia definicji symbolicznej (komentarz „/” w powyższej tabeli):
Zmienne z nagłówka tabeli sprowadzamy do jedynek.
czyli:
Jeśli w tabeli mamy 1 to przepisujemy nagłówek kolumny.
Jeśli w tabeli mamy 0 to przepisujemy zanegowany nagłówek kolumny.
Podstawa matematyczna (prawo algebry Kubusia):
p=0 <=> ~p=1
~p=0 <=> p=1
<=> - wtedy i tylko wtedy
Zmienne wejściowe p i q łączymy spójnikiem „i”(*).
Operator OR odpowiada na pytania:
1.
Kiedy zajdzie Y?
Odpowiedź na to pytanie mamy wyłącznie w obszarze ABC123 bowiem tylko tu widzimy Y=1.
Y=p+q = p*q+p*~q+~p*q
Logika dodatnia bo Y.
2.
Kiedy zajdzie ~Y?
Odpowiedź na to pytanie mamy w linii D456 bowiem tylko tu widzimy ~Y=1.
~Y=~p*~q
Logika ujemna bo ~Y.
Matematyczne związki logiki dodatniej i ujemnej.
Y # ~Y
Y=p+q # ~Y=~p*~q
gdzie:
# - różne
Czyli:
Dla dowolnej linii jeśli Y=1 to ~Y=0 i odwrotnie.
Nasze zdania:
W: Y=p+q
U: ~Y=~p*~q
Związek logiki dodatniej i ujemnej dla Y:
Y = ~(~Y)
Y = p+q = ~(~p*~q)
Związek logiki dodatniej i ujemnej dla ~Y:
~Y=~(Y)
~Y=~p*~q = ~(p+q)
To jest kompletna, ogólna teoria operatora OR
Fiklit,
Powiedz w którym miejscu masz zastrzeżenia?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36210
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:17, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
fiklit napisał: | Cytat: |
Y=1 oznacza że dotrzymam słowa jeśli jutro pójdę do kina lub do teatru
Y=1 <=> K=1 lub T=1
Y=1 - dotrzymam słowa |
Właśnie nie. Y=1 oznacza, że będę w kinie lub w teatrze. Żeby mówić o dotrzymywaniu słowa trzeba to dodatkowo wprowadzić. W KRZ mogę się zupełnie obejść bez znaczka "=" (który tak naprawdę nie należy do KRZ). Mogę się też obejść bez Y. K+T - będę w kinie lub teatrze. ~(K+T) - nieprawda, że będę w kinie lub teatrze. Jeśli zadeklarowałem że K+T to dotrzymam słowa (DS): DS<=>K+T, nie dotrzymam ~DS<=>~(K+T)<=>~K*~T. To wszystko to jest czysty KRZ, w KRZ nie ma logiki ujemnej i dodatniej, ale jak widzisz wyraziłem kiedy dotrzymam słowa a kiedy nie. W czym jest problem? Gdzie jest ten błąd w KRZ? |
Z tym DS to jesteś w AK, brawo!
Jak zapiszesz:
DS<=>K+T
~DS<=>~K*~T
to wszystko jasne.
Zauważ jednak że równie dobrze może zajść:
DS<=>~K*~T
~DS<=>K+T
Czy już widzisz że nie wolno ci usunąć tego DS-a?
Bez DS-a matematyka nie jest jednoznaczna bo zapisuję:
K+T
… a ty za Chiny ludowe nie odtworzysz tabeli zero-jedynkowej z tego „równania”.
Nie masz bladego pojęcia czy ten zapis oznacza DS czy też ~DS!
Zgadza się?
Rozumiem że poniższa tabela jest poprawna w KRZ?
Pełna definicja operatora OR:
Kod: |
W:
p q DS<=>p+q | ~p ~q ~DS<=>~(p+q)<=>~p*~q |DS<=>~(~DS)<=>~(~p*~q)
A: 1 1 =1 /DS<=> p* q | 0 0 =0 | =1
B: 1 0 =1 /DS<=> p*~q | 0 1 =0 | =1
C: 0 1 =1 /DS<=>=~p*q | 1 0 =0 | =1
|U: ~DS<=>~p*~q
D: 0 0 =0 | 1 1 =1 /~DS<=>~p*~q | =0
1 2 3 4 5 6 7
|
Oczywiście zapis:
DS<=>p*q
matematycznie oznacza:
DS=1 <=> p=1 i q=1
podobnie:
~DS<=>~p*~q
matematycznie oznacza:
~DS=1 <=> ~p=1 i ~q=1
co doskonale widać w tabeli ABCD456
etc
Czyli już w kolumnie ABCD6 jest poprawny nagłówek:
~DS<=>~p*~q
?
Jeśli tak to brawo - jesteśmy w AK.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36210
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:56, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
fiklit napisał: | Cytat: |
Czy już widzisz że nie wolno ci usunąć tego DS-a?
Bez DS-a matematyka nie jest jednoznaczna bo zapisuję:
K+T
… a ty za Chiny ludowe nie odtworzysz tabeli zero-jedynkowej z tego „równania”.
Nie masz bladego pojęcia czy ten zapis oznacza DS czy też ~DS!
Zgadza się? |
No to raczej jest jasne, że jeśli interesuje mnie stan DS, to muszę go gdzieś w wyrażeniu mieć. Jeśli DS nie występuje, ani nie mam reguł/definicji, pozwalających mi go tam wstawić to DS jest niezależne od wyrażenia. Ale jeśli interesuje mnie tylko czy byłem w kinie lub teatrze to wystarczy mi zdanie K+T. Po prostu K+T.
Cytat: | Jeśli tak to brawo - jesteśmy w AK. |
Nie. Ja cały czas teraz jestem w KRZ. |
Problem w tym że każde zdanie musisz kodować funkcją logiczną, inaczej albo kodowanie jest niejednoznaczne co pokazałem wyżej, albo po prostu fizycznie niemożliwe.
Zakoduj przykładowo takie zdanie:
Pies ma cztery łapy
Bez funkcji logicznej zakodowanie tego zdania jest NIEMOŻLIWE!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36210
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:30, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
fiklit napisał: | Myślę, że nie masz racji. Mamy zdanie K+T, co tu jest niejednoznaczna. Oczywiście widać, że nie piszę tu DS, więc nie interesuje mnie czy dotrzymam słowa czy nie, bo nawet nie jest powiedziane, że to wypowiadam. Po prostu zdanie: Fiklit pójdzie jutro do kina lub teatru: K+T.
1. Co tu jest niejednoznaczne?
2. P="pies ma cztery łapy". i co dalej? |
Ad.1
W zapisie ogólnym różnica między zdaniami:
Y=p+q
~Y=p+q
jest fundamentalna.
To są dwa kompletnie różne światy matematyczne mimo ze prawe strony są tożsame.
Tak więc kodowanie czegokolwiek przy pomocy wyłącznie prawej strony:
p+q
jest błędem czysto matematycznym.
Ad.2
Dalej mamy tak:
Pies ma cztery łapy
Pies na pewno => ma cztery łapy
Te zdania są oczywiście tożsame.
Zatem jedyne poprawne matematycznie kodowanie tego zdania jest takie:
Pies na pewno => ma cztery łapy
P=>4L
gdzie:
=> warunek wystarczający, spójnik na pewno w całym obszarze matematyki.
Dopiero tak zakodowane zdanie możesz dalej przetwarzać matematycznie, twoje kodowanie jest totalnie bezużyteczne nie poddające się dalszej obróbce matematycznej.
Definicja warunku wystarczającego:
p=>q=1
p~~>~q=0
Definicja ogólna znaczka =>:
Zbiór wskazywany przez podstawę wektora => musi zawierać się w zbiorze wskazywanym przez strzałkę wektora =>
Oczywiście nasze zdanie spełnia definicje warunku wystarczającego =>:
Zbiór pies zawiera się w zbiorze zwierząt z czteroma łapami i nie jest z nim tożsamym.
Na mocy definicji to jest implikacja prosta.
cnd
Z powyższego wynika:
A: P=>4L=1
B: P~~>~4L=0
gdzie:
~~> - naturalny spójnik „może” wystarczy znaleźć jeden przypadek prawdziwy.
Warunek wystarczający w kwantyfikatorze:
/\x p(x)=>q(x)
Oczywiście iterujemy wyłącznie po psach, po wszystkich zwierzętach iterują wyłącznie matematyczni DEBILE, z tym kiedyś się zgodziłeś.
Dopiero udowodnienie warunku wystarczającego jest dowodem prawdziwości zdania:
P=>4L
zgadza się?
… a nie pies?
Udowodniliśmy wyżej że to jest implikacja prosta, zatem walimy prawem Kubusia:
P=>4L = ~P~>~4L
C.
Nie pies może ~> nie mieć czterech łap
~P~>~4L=1 bo kura
Nie bycie psem jest warunkiem koniecznym ~> aby nie mieć czterech łap
LUB
D.
Nie pies może ~~> mieć cztery łapy
~P~~>4L=1 bo słoń
Dla kodowania zgodnego ze zdaniem A otrzymujemy zero-jedynkową definicję implikacji prostej.
A: P=>4L
P=1, ~p=0
4L=1, ~P=0
Kod: |
Kodowanie |Kodowanie zero-jedynkowe
Symboliczne | P 4L P=>4L
A: P=> 4L =1 | 1 1 =1
B: P~~>~4L=0 | 1 0 =0
C:~P~>~4L =1 | 0 0 =1
D:~P~~>4L =1 | 0 1 =1
|
Ściśle matematycznie zdanie A jest wyłącznie warunkiem wystarczającym wchodzącym w skład definicji implikacji prostej o definicji wyłącznie w A i B.
Definicja implikacji prostej:
P=>4L = ~P~>~4L
Zdanie to spełnia dodatkowo definicje implikacji prostej więc w żargonie można powiedzieć że to jest implikacja prosta.
Zauważmy że w równoważności mamy IDENTYCZNY warunek wystarczający p=>q:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
Zatem po udowodnieniu p=>q=1 o niczym nie przesądzamy, całość może być albo implikacją albo równoważnością.
To wymaga dodatkowego dowodu np.
~p=>~q=1
Czy to też jest KRZ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vpprof
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:18, 09 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Definicja logiki:
Logika to przewidywanie przyszłości lub rozwiązywanie nieznanego (np. nieznanej przeszłości)
Jesli znasz z góry wartości logiczne p i q, a tego wymaga KRZ, to masz ZERO logiki. |
To co prezentujesz to skrajna wizja naiwnego racjonalizmu: „wszystko jest logiką, wiedza empiryczna jest nieważna, bo w ostateczności i tak wywiedziemy wszystkie prawdy nauk empirycznych z logiki (albo najlepiej z jakiegoś jednego twierdzenia, typu a=a)”. Czyli zgodnie z powyższym, wszelkie badania, np. te prowadzone w CERNie, są nam niepotrzebne, bo gdybyśmy tylko byli dostatecznie „zmyślni”, to moglibyśmy usiąść przy biurku w swoim pokoju i paroma przekształceniami (może paronastoma albo paroma miliardami) wywieść z „oczywistej” „prawdy” a⋀a=a np. warunki atmosferyczne na Plutonie.
Pogląd ten jest o tyle skompromitowany, że nigdy jeszcze nie udało się choćby mgliście połączyć twierdzeń takich jak a⋀0=0 z twierdzeniami typu Fg=GMm/r². Nigdy nie wiadomo było, dlaczego w ogóle coś miałoby je łączyć, a na dodatek nigdy w praktyce nie udało się tego dokonać.
Poza tym im dalej w las tym więcej drzew. Im bardziej zaawansowana jest nauka, tym bardziej złożoną się staje. Im więcej wiemy, tym bardziej złożonymi definicjami, pojęciami i równaniami operujemy. Bardziej złożonymi — a nie prostszymi. Tysiące lat temu, kiedy najbardziej skomplikowanym prawem było prawo Archimedesa, mogliśmy jeszcze mieć nadzieję, że w jakiś dziwny sposób „koniecznie” wynika ono z podstawowych praw logiki. Dziś możemy już tylko spojrzeć na rzecznika tego poglądu z politowaniem.
rafal3006 napisał: | Gdzie tu jest logika?
Jesli 2+2=5 to 2+2=4 |
Skoro 2+2=4 w naszym świecie, to nie możemy stwierdzić, że powyższe zdanie jest fałszywe. Nie mamy jak sprawdzić tego zdania, bo nieprawdą jest, że 2+2=5 — ten przypadek nie zachodzi, więc powyższe zdanie po prostu nie ma zastosowania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vpprof
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:21, 09 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
rafał3006: Odpowiedz mi na takie pytanie. Jan mówi: „Jeśli rafał3006 jest martwy, to rafał3006 leży na cmentarzu w Nowym Jorku”. Czy Jan kłamie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36210
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 2:17, 09 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Vpprof, wszystko ci sie pocickało i nic nie rozumiesz.
Jest TOTALNIE odwrotnie. To właśnie logika ziemian nie akceptuje warunku koniecznego spójnika "może" ~> w implikacji bedacego w 50% najzwyklejszym "rzucaniem monetą". Algebra Kubusia jest dowodem że nasz Wszechświat, w naszym punkcie odniesienia nie jest zdeterminowany i przyszłości nie da się przewidzieć.
"Z fałszu wynika cokolwek" to najwiekszy IDIOTYZM współczesnej "matematyki". Następnym razem jak będziesz chciał pisać o AK to przeczytaj ze zrozumieniem co to jest AK - patrz podpis.
Logiczne myślenie = implikacja, czyli w 50% "rzucanie monetą" (niewiedza).
Jak wszystko wiesz tzn. znasz z góry wartości logiczne p i q, a tego wymaga KRZ to po cholerę ci jakakolwiek logika!
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 10:02, 09 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36210
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 2:45, 09 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
vpprof napisał: | rafał3006: Odpowiedz mi na takie pytanie. Jan mówi: „Jeśli rafał3006 jest martwy, to rafał3006 leży na cmentarzu w Nowym Jorku”. Czy Jan kłamie? |
To jest zdanie fałszywe jeśli znamy prawdę.
W logice zakladamy że nadawca mówi prawdę. jesli Jan wie że X jest martwy i pochowany jest na cmentarzu w Nowym Jorku to nadawca robi z siebie debila bo jedynym prawdziwym zdaniem jest wtedy.
X umarł i pochowany jest ...
Jeśli nie wie to zdanie prawdziwe musi brzmiec tak:
Jeśli rafał3006 jest martwy, to rafał3006 MOŻE ~~> leżeć na cmentarzu w Nowym Jorku”.
M~>P
... a jeśli nie umarl?
Prawo Kubusia:
M~>P = ~M=>~P
gdzie:
=> - na pewno
Wniosek:
Pójdę i przeszukam cmentarz
To jest logika - dochodzenie do prawdy!
Znajomość prawdy z góry to badziewie a nie logika.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 10:21, 09 Lis 2012, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36210
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:08, 09 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
vpprof napisał: |
rafal3006 napisał: | Gdzie tu jest logika?
Jesli 2+2=5 to 2+2=4 |
Skoro 2+2=4 w naszym świecie, to nie możemy stwierdzić, że powyższe zdanie jest fałszywe. Nie mamy jak sprawdzić tego zdania, bo nieprawdą jest, że 2+2=5 — ten przypadek nie zachodzi, więc powyższe zdanie po prostu nie ma zastosowania. |
Jak to nie masz jak sprawdzić?
Przecież to jest banał:
2+2=5 => 2+2=4
Definicja ogólna znaczka =>:
Zbiór na podstawie wektora musi zawierać sie w zbiorze wskazywanym przez strzałkę wektora
Jenoelementowe zbiory 5 i 4 są rozłączne.
Definicja znaczka => nie jest spełniona, zatem:
5=>4 =0
Proste jak cep!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36210
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:36, 09 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
fiklit napisał: | Cytat: | To co niżej to prawo algebry Boole’a:
K+T = ~(~K*~T) <=> ~(K+T) = ~K*~T
Czym różni się w logice równoważność <=> od tożsamości „=”?
W równoważności jak spróbujemy zastąpić układ logiczny po lewej stronie znaku <=> układem logicznym po jego prawej stronie to zobaczymy kupę dymu i smrodu, wszystko wyleci w powietrze. |
Moim zdaniem w KRZ nie ma znaczka "=". Tzn. jest w okolicach, ale nie występuje jako spójnik logiczny. Czy mógłbyś mi wyjaśnić jak będzie wyglądał układ logiczny odpowiadający formule K+T = ~(~K*~T), a jak będzie wyglądał dla ~(K+T) = ~K*~T. I dlaczego jak jeden zastąpię drugim to będzie kupa dymu?
|
Fiklit, zacząłem pisać końcową wersje algebry Kubusia (aktualny podpis) udowadniając jej poprawność zarówno w bramkach logicznych (równaniach algebry Boole’a) jak i w nowej teorii zbiorów (mającej ZERO wspólnego z Teorią Mnogości). Myślę, że jeśli ludzie kiedykolwiek załapią AK to Kubuś zostanie największym idiotą w historii ludzkości, a jak nie załapią … to też.
Dlaczego?
… bo AK to TOTALNE rozwalenie całej współczesnej logiki matematycznej, wszystko trzeba zaczynać od nowa, TOTALNIE wszystko jest we współczesnej logice matematycznej do bani.
To jest fragment o bramkach logicznych, napisz proszę czego nie rozumiesz?
Kubusiowa szkoła logiki
Temat:
Operator OR w bramkach logicznych
4.2 Operator OR
Operator OR to złożenie spójnika „lub”(+) w logice dodatniej (bo Y) ze spójnikiem „i”(*) w logice ujemnej (bo ~Y).
Definicja spójnika „lub”(+):
Y=p+q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 lub q=1
Spójnik „lub”(+) w tabeli zero-jedynkowej:
Kod: |
p q Y=p+q
A: 1 1 =1
B: 1 0 =1
C: 0 1 =1
Pozostałe linie nas nie interesują, uzupełniamy zerami w wyniku
To nie jest spójnik „lub”(+) bo nie jest spełniona jego definicja.
D: 0 0 =0
1 2 3
|
Na mocy definicji spójnik „lub”(+) to wyłącznie obszar ABC123.
Definicja spójnika „i”(*):
Y=p*q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1
Spójnik „i”(*) w tabeli zero-jedynkowej:
Kod: |
p q Y=p*q
A: 1 1 =1
Pozostałe linie nas nie interesują, uzupełniamy zerami w wyniku
To nie jest spójnik „i”(*) bo nie jest spełniona jego definicja.
B: 1 0 =0
C: 0 1 =0
D: 0 0 =0
1 2 3
|
Na mocy definicji spójnik „i”(*) to wyłącznie linia A123.
Pełna definicja operatora OR:
Kod: |
W: Y=p+q=p*q+p*~q+~p*q
p q Y=p+q |~p ~q ~Y=~(p+q)=~p*~q| Y=~(~Y)=~(~p*~q)
A: 1 1 =1 /Y= p* q | 0 0 =0 | =1
B: 1 0 =1 /Y= p*~q | 0 1 =0 | =1
C: 0 1 =1 /Y=~p* q | 1 0 =0 | =1
| U:~Y=~(p+q) | U: ~Y=~p*~q
D: 0 0 =0 | 1 1 =1 /~Y=~p*~q | =0
1 2 3 4 5 6 7
|
Algorytm tworzenia definicji symbolicznej (komentarz „/” w powyższej tabeli):
Zmienne z nagłówka tabeli sprowadzamy do jedynek.
czyli:
Jeśli w tabeli mamy 1 to przepisujemy nagłówek kolumny.
Jeśli w tabeli mamy 0 to przepisujemy zanegowany nagłówek kolumny.
Podstawa matematyczna (prawo algebry Boole’a):
p=0 <=> ~p=1
~p=0 <=> p=1
<=> - wtedy i tylko wtedy
Zmienne wejściowe p i q łączymy spójnikiem „i”(*).
Operator OR odpowiada na pytania:
1.
Kiedy zajdzie Y?
Odpowiedź na to pytanie mamy wyłącznie w obszarze ABC123 bowiem tylko tu widzimy Y=1.
Y=p+q = p*q+p*~q+~p*q
Logika dodatnia bo Y.
2.
Kiedy zajdzie ~Y?
Odpowiedź na to pytanie mamy w linii D456 bowiem tylko tu widzimy ~Y=1.
~Y=~p*~q
Logika ujemna bo ~Y.
Matematyczne związki logiki dodatniej i ujemnej.
Y # ~Y
Y=p+q # ~Y=~p*~q
gdzie:
# - różne
Czyli:
Dla dowolnej linii jeśli Y=1 to ~Y=0 i odwrotnie.
Nasze zdanie wypowiedziane W:
W: Y=p+q
Przejście do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negacje zmiennych i wymianę spójników:
U: ~Y=~p*~q
Związek logiki dodatniej i ujemnej dla Y:
Y = ~(~Y)
Prawo de’Morgana:
Y = p+q = ~(~p*~q)
Tożsamość kolumn wynikowych ABCD3 i ABCD7 jest dowodem formalnym prawa de’Morgana.
4.2.1 Operator OR w bramkach logicznych
Bramki logiczne to algebra Boole’a w poprawnie zapisanych równaniach logicznych, mająca 100% przełożenie na naturalną logikę człowieka.
Definicja operatora OR w bramkach logicznych:
Kod: |
OR=Y |NOR=~OR=~Y |NOR=~OR=~Y |OR=Y
W: | | |
Y=p+q=p*q+p*~q+~p*q | | |
p q Y=p+q |~Y=~(p+q) | ~p ~q ~Y=~p*~q |Y=~(~Y)=~(~p*~q)
A: 1 1 =1 /Y= p* q | =0 | 0 0 =0 | =1
B: 1 0 =1 /Y= p*~q | =0 | 0 1 =0 | =1
C: 0 1 =1 /Y=~p* q | =0 | 1 0 =0 | =1
|U:~Y=~(p+q) |U: ~Y=~p*~q
D: 0 0 =0 | =1 /~Y=~(p+q)| 1 1 =1 /~Y=~p*~q | =0
1 2 3 4 5 6 7 8
|
W powyższej tabeli doskonale widać dlaczego operator NOR nie jest używany w naturalnej logice człowieka.
W naturalnym języku mówionym operator NOR zastępowany jest zanegowanym operatorem OR:
pNORq = ~(p+q)
Matematyczny związek bramek OR=Y i NOR=~Y jest oczywisty:
Związek logiki dodatniej i ujemnej dla Y:
Y = ~(~Y)
Mamy:
W: Y=p+q
U: ~Y=~p*~q
stąd:
Prawo de’Morgana dla Y:
Y = p+q = ~(~p*~q)
Definicja spójnika „lub”(+):
Y=p+q
Y=1 <=> p=1 lub q=1
To równanie opisuje wyłącznie obszar ABC123.
Definicja spójnika „i”(*)
~Y=~p*~q
~Y=1 <=>~p=1 i ~q=1
To równanie opisuje wyłącznie linię D567.
Jeśli zanegujemy linię D567 to matematycznie wylądujemy w obszarze z samymi zerami w wyniku ABC567, który jest tożsamy z obszarem ABC123.
Dowód:
Część I
Wyprowadzenie równania algebry Boole’a opisującego obszar ABC123:
1.
Definicja spójnika „lub”(+):
Y=p+q
Y=1 <=> p=1 lub q=1
Jak widzimy w tabeli zero-jedynkowej definicja spójnika „lub”(+) to wyłącznie obszar ABC123.
Krok 1
Robimy spis z natury obszaru ABC123:
A: Y=1 <=> p=1 i q=1
lub
B: Y=1 <=> p=1 i q=0
lub
C: Y=1 <=> p=0 i q=1
Krok 2
Prawo algebry Boole’a:
p=0 <=> ~p=1
~p=0 <=> p=1
Na mocy tego prawa sprowadzamy wszystkie zmienne do jedynek:
A: Y=1 <=> p=1 i q=1
lub
B: Y=1 <=> p=1 i ~q=1
lub
C: Y=1 <=> ~p=1 i q=1
Krok 3
Definicja spójnika „i”(*):
Y=p*q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1
Definicja spójnika „lub”(+):
Y=p+q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 lub q=1
Stąd na mocy tych definicji mamy równoważną definicję obszaru ABC123, czyli równoważną definicję spójnika „lub”(+):
Y = p*q + p*~q + ~p*q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> (p*q)=1 lub (p*~q)=1 lub (~p*q)=1
Wystarczy że którykolwiek człon po prawej stronie będzie równy jeden i już funkcja logiczna Y przyjmie wartość jeden. Wartość logiczna dwóch pozostałych członów jest w tym momencie bez znaczenia.
Oczywiście matematycznie zachodzi:
Y = p+q = p*q + p*~q + ~p*q
Część II
Wyprowadzenie równania algebry Boole’a opisującego obszar ABC567:
Krok 1
Robimy spis z natury dla obszaru ABC567:
A567: ~Y=0 <=> ~p=0 i ~q=0
lub
B:567: ~Y=0 <=> ~p=0 i ~q=1
lub
C567: ~Y=0 <=> ~p=1 i ~q=0
Krok 2
Korzystając z prawa algebry Boole’a:
p=0 <=> ~p=1
~p=0 <=> q=1
Sprowadzamy wszystkie zmienne do jedynek:
A567: Y=1 <=> p=1 i q=1
lub
B:567: Y=1 <=> p=1 i ~q=1
lub
C567: Y=1 <=> ~p=1 i q=1
Krok 3
Definicja spójnika „i”(*):
Y=p*q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1
Definicja spójnika „lub”(+):
Y=p+q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 lub q=1
Na mocy tych definicji otrzymujemy końcowe równanie algebry Kubusia dla obszaru ABC567:
Y = p*q + p*~q + ~p*q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> (p*q)=1 lub (p*~q)=1 lub (~p*q)=1
Wystarczy że którykolwiek człon po prawej stronie będzie równy jeden i już funkcja logiczna:
Y=1
wartość logiczna dwóch pozostałych członów jest w tym momencie bez znaczenia.
Jak widzimy równania logiczne opisujące obszary ABC123 i ABC567 są identyczne, co dowodzi tożsamości matematycznej tych obszarów.
Zgodny z naturalną logiką człowieka jest wyłącznie obszar ABC123 bowiem tylko tu widzimy zero-jedynkową definicję spójnika „lub”(+) w logice dodatniej (bo ~Y)
cnd
Analogicznie dowodzimy tożsamość linii D123 i D567.
Część I
Wyprowadzenie równania algebry Boole’a opisującego linię D123.
Krok 1
Spis z natury dla linii D123:
D123: Y=0 <=> p=0 i q=0
Krok 2
Korzystając z prawa algebry Boole’a:
p=0 <=>~p=1
~p=0 <=> p=1
Sprowadzamy wszystkie zmienne do jedynek:
D123: ~Y=1 <=> ~p=1 i ~q=1
Krok 3
Definicja spójnika „i”(*):
Y=p*q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1
Na mocy tej definicji otrzymujemy końcowe równanie algebry Boole’a dla linii D123:
~Y=~p*~q
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~p=1 i ~q=1
Część II
Wyprowadzenie równania algebry Boole’a opisującego linię D567.
Krok 1
Spis z natury:
~Y=1 <=> ~p=1 i ~q=1
Krok 2
Tu wszystkie zmienne mamy sprowadzone do jedynek więc nic nie musimy robić.
Krok 3
Definicja spójnika „i”(*):
Y=p*q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1
Na mocy tej definicji otrzymujemy końcowe równanie algebry Boole’a dla linii D123:
~Y=~p*~q
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~p=1 i ~q=1
Jak widzimy równania logiczne opisujące linie D123 oraz D567 są identyczne, co jest dowodem tożsamości matematycznej tych linii.
Zgodna z naturalną logika człowieka jest wyłącznie linia D567 bowiem tylko tu widzimy zero-jedynkowa definicję spójnika „i”(*) w logice ujemnej (bo ~Y).
Kompletna budowa operatora OR w bramkach logicznych:
Prawo de’Morgana dla Y:
Y = p+q = ~(~p*~q)
Na czym polega matematyczna tożsamość w prawie de’Morgana?
Wyobraźmy sobie że schemat wyżej to fragment dużego układu logicznego np. mikroprocesora.
W miejsce bramki OR:
Y=p+q
możemy wstawić bramkę tożsamą:
Y=~(~p*~q)
Mikroprocesor nawet tego nie zauważy i będzie pięknie pracował, taka zamiana jest mu obojętna.
Jak widzimy na schemacie i w tabeli układy:
p+q = ~(~p*~q)
są po prostu tożsame, czyli mają identyczne kolumny wynikowe ABCD3 i ABCD8.
Te układy są nierozróżnialne w świecie fizycznym.
Uwaga!
Lewa strona tożsamości opisuje wyłącznie spójnik „lub”(+) w logice dodatniej (bo Y) czyli wyłącznie obszar ABC123.
Prawa strona tożsamości to zanegowana linia D567, czyli prawa strona również opisuje spójnik „lub”(+), czyli dokładnie ten sam obszar ABC123.
Wynika z tego że obszary (zbiory) po obu stronach tożsamości są po prostu TOŻSAME.
Zobaczmy jak wygląda funkcja ~Y w bramkach logicznych:
Prawo de’Morgana dla ~Y:
~Y=~(p+q)=~p*~q
Na czym polega matematyczna tożsamość w prawie de’Morgana?
Wyobraźmy sobie że schemat wyżej to fragment dużego układu logicznego np. mikroprocesora.
W miejsce bramki:
~Y=~(p+q)
możemy wstawić bramkę tożsamą:
~Y=~p*~q
Mikroprocesor nawet tego nie zauważy i będzie pięknie pracował, taka zamiana jest mu obojętna.
Jak widzimy na schemacie i w tabeli układy:
~(p+q) = ~p*~q
są po prostu tożsame, czyli mają identyczne kolumny wynikowe ABCD4 i ABCD7.
Te układy są nierozróżnialne w świecie fizycznym.
Uwaga!
Prawa strona tożsamości opisuje wyłącznie spójnik „i”(*) w logice ujemnej (bo ~Y) czyli wyłącznie obszar linię D567.
Lewa strona tożsamości to zanegowany obszar ABC123, czyli lewa strona również opisuje spójnik „i”(*), czyli dokładnie tą samą linię D567.
Wynika z tego że obszary (zbiory) po obu stronach tożsamości są po prostu TOŻSAME.
Oczywiście nie da się zastąpić bramki:
Y=p+q
bramką logiczną:
~Y=~(p+q)
bo:
p+q # ~(p+q)
Matematyczny związek tych bramek jest oczywisty:
Związek logiki dodatniej i ujemnej dla Y:
Y = ~(~Y)
Y = p+q = ~(~p*~q)
Związek logiki dodatniej i ujemnej dla ~Y:
~Y=~(Y)
~Y=~p*~q = ~(p+q)
Podsumowanie:
Obszary tożsame w pełnej definicji operatora OR to.
I.
Obszar ABC123
Definicja spójnika „lub”(+) w logice dodatniej (bo Y):
Y=p+q
Y=~(~p*~q)
II.
Linia D567
Definicja spójnika „i”(*) w logice ujemnej (bo ~Y):
~Y=~p*~q
~Y=~(p+q)
Matematycznie zachodzi tu równoważność:
I.
p+q <=> ~(~p*~q)
Po obu stronach równoważności mamy obszary (zbiory) tożsame.
II.
~p*~q <=> ~(p+q)
Po obu stronach równoważności mamy obszary (zbiory) tożsame.
Prawo algebry Boole’a:
p<=>q = ~p<=>~q
Dowód formalny.
Definicja równoważności:
Kod: |
p q p<=>q
1 1 =1
1 0 =0
0 0 =1
0 1 =0
|
stąd:
Kod: |
p q p<=>q ~p ~q ~p<=>~q
A: 1 1 =1 0 0 =1
B: 1 0 =0 0 1 =0
C: 0 0 =1 1 1 =1
D: 0 1 =0 1 0 =0
1 2 3 4 5 6
|
Tożsamość kolumn wynikowych ABCD3 i ABCD6 jest dowodem formalnym prawa algebry Boole’a:
p<=>q = ~p<=>~q
Jak udowodniono wyżej w równoważności zachodzi tożsamość obszarów (zbiorów):
p=q
~p=~q
Oczywiście nie zachodzi tożsamość w pionach:
p # ~p
q # ~q
bowiem algebra Boole’a nie może być gwałcona!
Prawo algebry Boole’a:
p # ~p
Co zatem oznacza tożsamość?
p<=>q = ~p<=>~q
Zachodząca równoważność po jednej stronie znaku tożsamości wymusza równoważność po drugiej stronie znaku tożsamości.
Przykład z matematyki klasycznej:
A.
Trójkąt jest równoboczny wtedy i tylko wtedy gdy ma kąty równe
TR<=>KR
B.
Trójkąt nie jest równoboczny wtedy i tylko wtedy gdy nie ma kątów równych
~TR<=>~KR
Oczywiste zbiory tożsame to:
TR=KR
~TR=~KR
Nie zachodzą tożsamości w pionach:
TR # ~TR
KR # ~KR
Prawo algebry Boole’a:
TR<=>KR = ~TR<=>~KR
Z prawa tego wynika, że jeśli udowodnimy równoważność po jednej stronie znaku tożsamości „=” to automatycznie udowodnimy równoważność po drugiej stronie tego znaku.
Przełożenie teorii na naturalną logikę człowieka jest następujące:
W.
Jutro pójdę do kina lub do teatru
Y=K+T
Matematycznie oznacza to:
A.
Dotrzymam słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdę do kina (K=1) lub do teatru (T=1)
Y = K+T = ~(~K*~T)
stąd zdanie równoważne:
B.
Nie może się zdarzyć ~(…) że jutro nie pójdę do kina i nie pójdę do teatru (~T=1)
Y = ~(~K*~T)
Zauważmy że zdanie:
~Y= ~K*~T
~Y=1 <=> ~K=1 i ~T=1
To wyłącznie linia D567.
Zaprzeczenie tej linii to obszar ABC123, czyli funkcja:
Y=K+T
Y=1 <=> K=1 lub T=1
… a kiedy skłamię?
Przejście z A do logiki ujemnej (~Y) poprzez negację stronami:
~Y = ~(K+T) = ~K*~T
C.
Skłamię (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdę do kina (~K=1) i nie pójdę do teatru (~T=1)
~Y = ~K*~T = ~(K+T)
Czytamy!
Prawdą jest (=1) że skłamię (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdę do kina (~K=1) i nie pójdę do teatru (~T=1).
Zdanie równoważne:
D.
Skłamię (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy nie zdarzy się ~(…) że jutro pójdę do kina (K=0) lub do teatru (T=0)
~Y = ~(K+T)
~Y=1 <=> ~(K=0 lub T=0)
Dlaczego tu zapisano:
K=0 lub T=0?
Wynika to z linii:
D12 + D4
To z niej wynika że musimy tu podstawić:
K=0 i T=0
Jak udowodniono wyżej linia D1234 nie jest zgodna z naturalną logiką człowieka, gdzie w dowolnym równaniu logicznym wszystkie zmienne muszą być sprowadzone do jedynek, dlatego zdania D nikt w praktyce języka mówionego nie wypowiada. Matematycznie równoważne zdanie C bez problemu zrozumiałe jest dla wszystkich, od 5-cio latka poczynając.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36210
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:40, 09 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
fiklit napisał: | Cytat: | To co niżej to prawo algebry Boole’a:
K+T = ~(~K*~T) <=> ~(K+T) = ~K*~T
Czym różni się w logice równoważność <=> od tożsamości „=”?
W równoważności jak spróbujemy zastąpić układ logiczny po lewej stronie znaku <=> układem logicznym po jego prawej stronie to zobaczymy kupę dymu i smrodu, wszystko wyleci w powietrze. |
Moim zdaniem w KRZ nie ma znaczka "=". Tzn. jest w okolicach, ale nie występuje jako spójnik logiczny. Czy mógłbyś mi wyjaśnić jak będzie wyglądał układ logiczny odpowiadający formule K+T = ~(~K*~T), a jak będzie wyglądał dla ~(K+T) = ~K*~T. I dlaczego jak jeden zastąpię drugim to będzie kupa dymu?
|
Fiklit, zacząłem pisać końcową wersje algebry Kubusia (aktualny podpis) udowadniając jej poprawność zarówno w bramkach logicznych (równaniach algebry Boole’a) jak i w nowej teorii zbiorów (mającej ZERO wspólnego z Teorią Mnogości). Myślę, że jeśli ludzie kiedykolwiek załapią AK to Kubuś zostanie największym idiotą w historii ludzkości, a jak nie załapią … to też.
Dlaczego?
… bo AK to TOTALNE rozwalenie całej współczesnej logiki matematycznej, wszystko trzeba zaczynać od nowa, TOTALNIE wszystko jest we współczesnej logice matematycznej do bani.
To jest fragment o bramkach logicznych, napisz proszę czego nie rozumiesz?
Kubusiowa szkoła logiki
Temat:
Operator OR w bramkach logicznych
4.2 Operator OR
Operator OR to złożenie spójnika „lub”(+) w logice dodatniej (bo Y) ze spójnikiem „i”(*) w logice ujemnej (bo ~Y).
Definicja spójnika „lub”(+):
Y=p+q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 lub q=1
Spójnik „lub”(+) w tabeli zero-jedynkowej:
Kod: |
p q Y=p+q
A: 1 1 =1
B: 1 0 =1
C: 0 1 =1
Pozostałe linie nas nie interesują, uzupełniamy zerami w wyniku
To nie jest spójnik „lub”(+) bo nie jest spełniona jego definicja.
D: 0 0 =0
1 2 3
|
Na mocy definicji spójnik „lub”(+) to wyłącznie obszar ABC123.
Definicja spójnika „i”(*):
Y=p*q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1
Spójnik „i”(*) w tabeli zero-jedynkowej:
Kod: |
p q Y=p*q
A: 1 1 =1
Pozostałe linie nas nie interesują, uzupełniamy zerami w wyniku
To nie jest spójnik „i”(*) bo nie jest spełniona jego definicja.
B: 1 0 =0
C: 0 1 =0
D: 0 0 =0
1 2 3
|
Na mocy definicji spójnik „i”(*) to wyłącznie linia A123.
Pełna definicja operatora OR:
Kod: |
W: Y=p+q=p*q+p*~q+~p*q
p q Y=p+q |~p ~q ~Y=~(p+q)=~p*~q| Y=~(~Y)=~(~p*~q)
A: 1 1 =1 /Y= p* q | 0 0 =0 | =1
B: 1 0 =1 /Y= p*~q | 0 1 =0 | =1
C: 0 1 =1 /Y=~p* q | 1 0 =0 | =1
| U:~Y=~(p+q) | U: ~Y=~p*~q
D: 0 0 =0 | 1 1 =1 /~Y=~p*~q | =0
1 2 3 4 5 6 7
|
Algorytm tworzenia definicji symbolicznej (komentarz „/” w powyższej tabeli):
Zmienne z nagłówka tabeli sprowadzamy do jedynek.
czyli:
Jeśli w tabeli mamy 1 to przepisujemy nagłówek kolumny.
Jeśli w tabeli mamy 0 to przepisujemy zanegowany nagłówek kolumny.
Podstawa matematyczna (prawo algebry Boole’a):
p=0 <=> ~p=1
~p=0 <=> p=1
<=> - wtedy i tylko wtedy
Zmienne wejściowe p i q łączymy spójnikiem „i”(*).
Operator OR odpowiada na pytania:
1.
Kiedy zajdzie Y?
Odpowiedź na to pytanie mamy wyłącznie w obszarze ABC123 bowiem tylko tu widzimy Y=1.
Y=p+q = p*q+p*~q+~p*q
Logika dodatnia bo Y.
2.
Kiedy zajdzie ~Y?
Odpowiedź na to pytanie mamy w linii D456 bowiem tylko tu widzimy ~Y=1.
~Y=~p*~q
Logika ujemna bo ~Y.
Matematyczne związki logiki dodatniej i ujemnej.
Y # ~Y
Y=p+q # ~Y=~p*~q
gdzie:
# - różne
Czyli:
Dla dowolnej linii jeśli Y=1 to ~Y=0 i odwrotnie.
Nasze zdanie wypowiedziane W:
W: Y=p+q
Przejście do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negacje zmiennych i wymianę spójników:
U: ~Y=~p*~q
Związek logiki dodatniej i ujemnej dla Y:
Y = ~(~Y)
Prawo de’Morgana:
Y = p+q = ~(~p*~q)
Tożsamość kolumn wynikowych ABCD3 i ABCD7 jest dowodem formalnym prawa de’Morgana.
4.2.1 Operator OR w bramkach logicznych
Bramki logiczne to algebra Boole’a w poprawnie zapisanych równaniach logicznych, mająca 100% przełożenie na naturalną logikę człowieka.
Definicja operatora OR w bramkach logicznych:
Kod: |
OR=Y |NOR=~OR=~Y |NOR=~OR=~Y |OR=Y
W: | | |
Y=p+q=p*q+p*~q+~p*q | | |
p q Y=p+q |~Y=~(p+q) | ~p ~q ~Y=~p*~q |Y=~(~Y)=~(~p*~q)
A: 1 1 =1 /Y= p* q | =0 | 0 0 =0 | =1
B: 1 0 =1 /Y= p*~q | =0 | 0 1 =0 | =1
C: 0 1 =1 /Y=~p* q | =0 | 1 0 =0 | =1
|U:~Y=~(p+q) |U: ~Y=~p*~q
D: 0 0 =0 | =1 /~Y=~(p+q)| 1 1 =1 /~Y=~p*~q | =0
1 2 3 4 5 6 7 8
|
W powyższej tabeli doskonale widać dlaczego operator NOR nie jest używany w naturalnej logice człowieka.
W naturalnym języku mówionym operator NOR zastępowany jest zanegowanym operatorem OR:
pNORq = ~(p+q)
Matematyczny związek bramek OR=Y i NOR=~Y jest oczywisty:
Związek logiki dodatniej i ujemnej dla Y:
Y = ~(~Y)
Mamy:
W: Y=p+q
U: ~Y=~p*~q
stąd:
Prawo de’Morgana dla Y:
Y = p+q = ~(~p*~q)
Definicja spójnika „lub”(+):
Y=p+q
Y=1 <=> p=1 lub q=1
To równanie opisuje wyłącznie obszar ABC123.
Definicja spójnika „i”(*)
~Y=~p*~q
~Y=1 <=>~p=1 i ~q=1
To równanie opisuje wyłącznie linię D567.
Jeśli zanegujemy linię D567 to matematycznie wylądujemy w obszarze z samymi zerami w wyniku ABC567, który jest tożsamy z obszarem ABC123.
Dowód:
Część I
Wyprowadzenie równania algebry Boole’a opisującego obszar ABC123:
1.
Definicja spójnika „lub”(+):
Y=p+q
Y=1 <=> p=1 lub q=1
Jak widzimy w tabeli zero-jedynkowej definicja spójnika „lub”(+) to wyłącznie obszar ABC123.
Krok 1
Robimy spis z natury obszaru ABC123:
A: Y=1 <=> p=1 i q=1
lub
B: Y=1 <=> p=1 i q=0
lub
C: Y=1 <=> p=0 i q=1
Krok 2
Prawo algebry Boole’a:
p=0 <=> ~p=1
~p=0 <=> p=1
Na mocy tego prawa sprowadzamy wszystkie zmienne do jedynek:
A: Y=1 <=> p=1 i q=1
lub
B: Y=1 <=> p=1 i ~q=1
lub
C: Y=1 <=> ~p=1 i q=1
Krok 3
Definicja spójnika „i”(*):
Y=p*q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1
Definicja spójnika „lub”(+):
Y=p+q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 lub q=1
Stąd na mocy tych definicji mamy równoważną definicję obszaru ABC123, czyli równoważną definicję spójnika „lub”(+):
Y = p*q + p*~q + ~p*q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> (p*q)=1 lub (p*~q)=1 lub (~p*q)=1
Wystarczy że którykolwiek człon po prawej stronie będzie równy jeden i już funkcja logiczna Y przyjmie wartość jeden. Wartość logiczna dwóch pozostałych członów jest w tym momencie bez znaczenia.
Oczywiście matematycznie zachodzi:
Y = p+q = p*q + p*~q + ~p*q
Część II
Wyprowadzenie równania algebry Boole’a opisującego obszar ABC567:
Krok 1
Robimy spis z natury dla obszaru ABC567:
A567: ~Y=0 <=> ~p=0 i ~q=0
lub
B:567: ~Y=0 <=> ~p=0 i ~q=1
lub
C567: ~Y=0 <=> ~p=1 i ~q=0
Krok 2
Korzystając z prawa algebry Boole’a:
p=0 <=> ~p=1
~p=0 <=> q=1
Sprowadzamy wszystkie zmienne do jedynek:
A567: Y=1 <=> p=1 i q=1
lub
B:567: Y=1 <=> p=1 i ~q=1
lub
C567: Y=1 <=> ~p=1 i q=1
Krok 3
Definicja spójnika „i”(*):
Y=p*q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1
Definicja spójnika „lub”(+):
Y=p+q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 lub q=1
Na mocy tych definicji otrzymujemy końcowe równanie algebry Kubusia dla obszaru ABC567:
Y = p*q + p*~q + ~p*q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> (p*q)=1 lub (p*~q)=1 lub (~p*q)=1
Wystarczy że którykolwiek człon po prawej stronie będzie równy jeden i już funkcja logiczna:
Y=1
wartość logiczna dwóch pozostałych członów jest w tym momencie bez znaczenia.
Jak widzimy równania logiczne opisujące obszary ABC123 i ABC567 są identyczne, co dowodzi tożsamości matematycznej tych obszarów.
Zgodny z naturalną logiką człowieka jest wyłącznie obszar ABC123 bowiem tylko tu widzimy zero-jedynkową definicję spójnika „lub”(+) w logice dodatniej (bo ~Y)
cnd
Analogicznie dowodzimy tożsamość linii D123 i D567.
Część I
Wyprowadzenie równania algebry Boole’a opisującego linię D123.
Krok 1
Spis z natury dla linii D123:
D123: Y=0 <=> p=0 i q=0
Krok 2
Korzystając z prawa algebry Boole’a:
p=0 <=>~p=1
~p=0 <=> p=1
Sprowadzamy wszystkie zmienne do jedynek:
D123: ~Y=1 <=> ~p=1 i ~q=1
Krok 3
Definicja spójnika „i”(*):
Y=p*q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1
Na mocy tej definicji otrzymujemy końcowe równanie algebry Boole’a dla linii D123:
~Y=~p*~q
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~p=1 i ~q=1
Część II
Wyprowadzenie równania algebry Boole’a opisującego linię D567.
Krok 1
Spis z natury:
~Y=1 <=> ~p=1 i ~q=1
Krok 2
Tu wszystkie zmienne mamy sprowadzone do jedynek więc nic nie musimy robić.
Krok 3
Definicja spójnika „i”(*):
Y=p*q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1
Na mocy tej definicji otrzymujemy końcowe równanie algebry Boole’a dla linii D123:
~Y=~p*~q
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~p=1 i ~q=1
Jak widzimy równania logiczne opisujące linie D123 oraz D567 są identyczne, co jest dowodem tożsamości matematycznej tych linii.
Zgodna z naturalną logika człowieka jest wyłącznie linia D567 bowiem tylko tu widzimy zero-jedynkowa definicję spójnika „i”(*) w logice ujemnej (bo ~Y).
Kompletna budowa operatora OR w bramkach logicznych:
Prawo de’Morgana dla Y:
Y = p+q = ~(~p*~q)
Na czym polega matematyczna tożsamość w prawie de’Morgana?
Wyobraźmy sobie że schemat wyżej to fragment dużego układu logicznego np. mikroprocesora.
W miejsce bramki OR:
Y=p+q
możemy wstawić bramkę tożsamą:
Y=~(~p*~q)
Mikroprocesor nawet tego nie zauważy i będzie pięknie pracował, taka zamiana jest mu obojętna.
Jak widzimy na schemacie i w tabeli układy:
p+q = ~(~p*~q)
są po prostu tożsame, czyli mają identyczne kolumny wynikowe ABCD3 i ABCD8.
Te układy są nierozróżnialne w świecie fizycznym.
Uwaga!
Lewa strona tożsamości opisuje wyłącznie spójnik „lub”(+) w logice dodatniej (bo Y) czyli wyłącznie obszar ABC123.
Prawa strona tożsamości to zanegowana linia D567, czyli prawa strona również opisuje spójnik „lub”(+), czyli dokładnie ten sam obszar ABC123.
Wynika z tego że obszary (zbiory) po obu stronach tożsamości są po prostu TOŻSAME.
Zobaczmy jak wygląda funkcja ~Y w bramkach logicznych:
Prawo de’Morgana dla ~Y:
~Y=~(p+q)=~p*~q
Na czym polega matematyczna tożsamość w prawie de’Morgana?
Wyobraźmy sobie że schemat wyżej to fragment dużego układu logicznego np. mikroprocesora.
W miejsce bramki:
~Y=~(p+q)
możemy wstawić bramkę tożsamą:
~Y=~p*~q
Mikroprocesor nawet tego nie zauważy i będzie pięknie pracował, taka zamiana jest mu obojętna.
Jak widzimy na schemacie i w tabeli układy:
~(p+q) = ~p*~q
są po prostu tożsame, czyli mają identyczne kolumny wynikowe ABCD4 i ABCD7.
Te układy są nierozróżnialne w świecie fizycznym.
Uwaga!
Prawa strona tożsamości opisuje wyłącznie spójnik „i”(*) w logice ujemnej (bo ~Y) czyli wyłącznie obszar linię D567.
Lewa strona tożsamości to zanegowany obszar ABC123, czyli lewa strona również opisuje spójnik „i”(*), czyli dokładnie tą samą linię D567.
Wynika z tego że obszary (zbiory) po obu stronach tożsamości są po prostu TOŻSAME.
Oczywiście nie da się zastąpić bramki:
Y=p+q
bramką logiczną:
~Y=~(p+q)
bo:
p+q # ~(p+q)
Matematyczny związek tych bramek jest oczywisty:
Związek logiki dodatniej i ujemnej dla Y:
Y = ~(~Y)
Y = p+q = ~(~p*~q)
Związek logiki dodatniej i ujemnej dla ~Y:
~Y=~(Y)
~Y=~p*~q = ~(p+q)
Podsumowanie:
Obszary tożsame w pełnej definicji operatora OR to.
I.
Obszar ABC123
Definicja spójnika „lub”(+) w logice dodatniej (bo Y):
Y=p+q
Y=~(~p*~q)
II.
Linia D567
Definicja spójnika „i”(*) w logice ujemnej (bo ~Y):
~Y=~p*~q
~Y=~(p+q)
Matematycznie zachodzi tu równoważność:
I.
p+q <=> ~(~p*~q)
Po obu stronach równoważności mamy obszary (zbiory) tożsame.
II.
~p*~q <=> ~(p+q)
Po obu stronach równoważności mamy obszary (zbiory) tożsame.
Prawo algebry Boole’a:
p<=>q = ~p<=>~q
Dowód formalny.
Definicja równoważności:
Kod: |
p q p<=>q
1 1 =1
1 0 =0
0 0 =1
0 1 =0
|
stąd:
Kod: |
p q p<=>q ~p ~q ~p<=>~q
A: 1 1 =1 0 0 =1
B: 1 0 =0 0 1 =0
C: 0 0 =1 1 1 =1
D: 0 1 =0 1 0 =0
1 2 3 4 5 6
|
Tożsamość kolumn wynikowych ABCD3 i ABCD6 jest dowodem formalnym prawa algebry Boole’a:
p<=>q = ~p<=>~q
Jak udowodniono wyżej w równoważności zachodzi tożsamość obszarów (zbiorów):
p=q
~p=~q
Oczywiście nie zachodzi tożsamość w pionach:
p # ~p
q # ~q
bowiem algebra Boole’a nie może być gwałcona!
Prawo algebry Boole’a:
p # ~p
Co zatem oznacza tożsamość?
p<=>q = ~p<=>~q
Zachodząca równoważność po jednej stronie znaku tożsamości wymusza równoważność po drugiej stronie znaku tożsamości.
Przykład z matematyki klasycznej:
A.
Trójkąt jest równoboczny wtedy i tylko wtedy gdy ma kąty równe
TR<=>KR
B.
Trójkąt nie jest równoboczny wtedy i tylko wtedy gdy nie ma kątów równych
~TR<=>~KR
Oczywiste zbiory tożsame to:
TR=KR
~TR=~KR
Nie zachodzą tożsamości w pionach:
TR # ~TR
KR # ~KR
Prawo algebry Boole’a:
TR<=>KR = ~TR<=>~KR
Z prawa tego wynika, że jeśli udowodnimy równoważność po jednej stronie znaku tożsamości „=” to automatycznie udowodnimy równoważność po drugiej stronie tego znaku.
Przełożenie teorii na naturalną logikę człowieka jest następujące:
W.
Jutro pójdę do kina lub do teatru
Y=K+T
Matematycznie oznacza to:
A.
Dotrzymam słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdę do kina (K=1) lub do teatru (T=1)
Y = K+T = ~(~K*~T)
stąd zdanie równoważne:
B.
Nie może się zdarzyć ~(…) że jutro nie pójdę do kina i nie pójdę do teatru (~T=1)
Y = ~(~K*~T)
Zauważmy że zdanie:
~Y= ~K*~T
~Y=1 <=> ~K=1 i ~T=1
To wyłącznie linia D567.
Zaprzeczenie tej linii to obszar ABC123, czyli funkcja:
Y=K+T
Y=1 <=> K=1 lub T=1
… a kiedy skłamię?
Przejście z A do logiki ujemnej (~Y) poprzez negację stronami:
~Y = ~(K+T) = ~K*~T
C.
Skłamię (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdę do kina (~K=1) i nie pójdę do teatru (~T=1)
~Y = ~K*~T = ~(K+T)
Czytamy!
Prawdą jest (=1) że skłamię (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdę do kina (~K=1) i nie pójdę do teatru (~T=1).
Zdanie równoważne:
D.
Skłamię (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy nie zdarzy się ~(…) że jutro pójdę do kina (K=0) lub do teatru (T=0)
~Y = ~(K+T)
~Y=1 <=> ~(K=0 lub T=0)
Dlaczego tu zapisano:
K=0 lub T=0?
Wynika to z linii:
D12 + D4
To z niej wynika że musimy tu podstawić:
K=0 i T=0
Jak udowodniono wyżej linia D1234 nie jest zgodna z naturalną logiką człowieka, gdzie w dowolnym równaniu logicznym wszystkie zmienne muszą być sprowadzone do jedynek, dlatego zdania D nikt w praktyce języka mówionego nie wypowiada. Matematycznie równoważne zdanie C bez problemu zrozumiałe jest dla wszystkich, od 5-cio latka poczynając.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36210
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:31, 10 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
bou-bou napisał: |
rafal3006, dlaczego rozpowszechniasz swoje odkrycie w internecie miast wśród jednostek naukowych, badawczych? Przypominasz mi nieco Lucjana Łagiewkę, Joachima M Werdina czy człowieka który za swoją kasę przesyłał do mojego LO podręczniki swojego autorstwa z fizyki zawierające sprzeczności względem dzisiejszej fizyki. Pamiętaj, że scena naukowa nie jest jednorodna, wyłóż algebrę Kubusia na łamach jakiegoś popularnego czasopisma naukowego, podejmij interlokucję z naukowcami. Pisząc na forach internetowych nie wniesiesz nic do matematyki. |
Jest dokładnie odwrotnie tzn. współczesna matematyka nie zna poprawnej budowy ANI JEDNEGO operatora logicznego, zatem to matematycy robią za wyżej wymienionych.
[link widoczny dla zalogowanych]
Intencją Lewisa było stworzenie takiej logiki, która lepiej niż implikacja materialna w klasycznym rachunku zdań oddawałaby implikację występującą w języku naturalnym. Lewis nie uświadamiał sobie jeszcze w pełni różnicy między wynikaniem a implikacją ścisłą, współcześnie jednak logiki Lewisa interpretuje się powszechnie jako logiki zdań modalnych, na których gruncie właśnie implikację ścisłą zdefiniować można następująco…
Logiki modalne to ostatnia klęska człowieka w poszukiwaniu tej wersji implikacji którą posługują się ludzie … a my ją znaleźliśmy - to algebra Kubusia.
Współczesna logika (KRZ, logiki modalne etc) nie zna tej wersji implikacji którą posługują się ludzie … i nigdy nie pozna dopóki nie uzna równych praw implikacji prostej i odwrotnej.
Definicja implikacji prostej:
p=>q = ~p~>~q
Definicja implikacji odwrotnej:
p~>q = ~p=>~q
Ogólna definicja znaczków => i ~>:
=> - zbiór wskazywany przez podstawę wektora musi zawierać się w zbiorze wskazywanym przez strzałkę wektora
~> - zbiór wskazywany przez podstawę wektora musi zawierać w sobie zbiór wskazywany przez strzałkę wektora
Na mocy definicji zachodzi:
p=>q = ~p~>~q ## p~>q = ~p=>~q
gdzie:
## - różne na mocy definicji
AK powstaje na żywo od 7 lat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36210
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:56, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
bou-bou napisał: | rafal3006 napisał: |
Jest dokładnie odwrotnie tzn. współczesna matematyka nie zna poprawnej budowy ANI JEDNEGO operatora logicznego, zatem to matematycy robią za wyżej wymienionych.
|
Po co przedstawiasz AK na forach skoro nie chcesz wnieść niczego do powszechnej matematyki? Nawet jeśli pragniesz tylko dopracować teorię, to szybciej osiągniesz to publikując w fachowej prasie. |
Myślę, że Duch dowcipnie odpowiedział o co tu chodzi.
Duch napisał: | [img]http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/11/da690b2f5d5e927597a0cabd93b251b0_original.gif?1352484344[/img] |
Gdyby chodziło o jakieś uzupełnienie współczesnej logiki matematycznej to nie byłoby sprawy.
Sęk w tym że uznanie równych praw implikacji prostej i odwrotnej o których mowa wyżej to zagłada logiki Ziemian.
Bez uznania tych praw na zawsze pozostanie aktualne naczelne zawołanie współczesnych "logików":
Logika człowieka nie istnieje ... czyli nie jest znana ta wersja implikacji którą posługują się ludzie.
Tymczasem szukaną wersją implikacji doskonale posługuje się w praktyce każdy 5-cio latek - dowód na przykładzie:
P8=>P2 = ~P8~>~P2
za chwilę…
Najśmieszniejszy w całej tej bajce jest fakt, że algebrą Kubusia posługują się biegle dosłownie wszyscy, od 5-cio latków poczynając, na najbardziej zacietrzewionych fanatykach KRZ kończąc.
Operatory implikacji, zarówno prostej jak i odwrotnej to w 50% warunek wystarczający => (100% pewność), natomiast w pozostałych 50% to warunek konieczny ~> (najzwyklejsze rzucanie monetą).
Nie wolno, jak to jest we współczesnej logice brać sobie wyłącznie warunki wystarczające => (100% pewność), i mówić „warunek konieczny ~> mam w gdzieś” bo:
Nie ma implikacji, ani prostej, ani odwrotnej, bez warunku koniecznego ~> czyli bez spójnika ”może”~> miedzy p i q.
Weźmy wzorcową implikację:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1 bo 8,16,24…
Definicja znaczka => spełniona bo:
Zbiór P8 zawiera się w zbiorze P2
Definicja implikacji prostej w logice dodatniej (bo q) spełniona bo:
Zbiór P8 nie jest tożsamy ze zbiorem P2 (gdyby był tożsamy, to byłaby równoważność - zupełnie inna bajka!)
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 2
P8~~>~P2 =0
… a jeśli liczba nie jest podzielna przez 8?
Prawo Kubusia:
P8=>P2 = ~P8~>~P2
C.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może ~> nie być podzielna przez 2
~P8~>~P2 =1 bo 3,5,7…
Definicja znaczka ~> spełniona bo:
Zbiór ~P8 zawiera w sobie zbiór ~P2
Definicja implikacji odwrotnej w logice ujemnej (bo ~q) spełniona bo:
Zbiór ~P8 nie jest tożsamy ze zbiorem ~P2 (gdyby był tożsamy, to byłaby równoważność - zupełnie inna bajka!)
LUB
D.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 2
~P8~~>P2=1 bo 2,,4,6…
gdzie:
~~> naturalny spójnik „może”, wystarczy pokazać jeden przypadek prawdziwy
=> - warunek wystarczający =>, spójnik „na pewno” miedzy p i q o definicji wyłącznie w A i B, definicja ogólna w punkcie A.
~> - warunek konieczny, w implikacji spójnik „może” ~> miedzy p i q, definicja ogólna tego znaczka w punkcie C
Kodowanie zero-jedynkowe definicji implikacji prostej:
Kod: |
Definicja symboliczna |Zbiory |Kodowanie |Kodowanie
Warunek wystarczający =>| |zero-jedynkowe |zero-jedynkowe
w logice dodatniej (q) | |p q p=>q |~p ~q ~p~>~q
A: p=> q=1 | p* q=1 |1 1 =1 / p=> q =1 | 0 0 =1
B: p~~>~q=0 | p*~q=0 |1 0 =0 / p~~>~q=0 | 0 1 =0
..a jeśli zajdzie ~p
Prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
Warunek konieczny ~>
w logice ujemnej (~q)
C: ~p~>~q=1 |~p*~q=1 |0 0 =1 | 1 1 =1 /~p~>~q=1
D: ~p~~>q=1 |~p* q=1 |0 1 =1 | 1 0 =1 /~p~~>q=1
1 2 3 a b c 4 5 6 7 8 9
Punkt odniesienia to zdanie z nagłówka tabeli zero-jedynkowej:
|p=1, ~p=0 | ~p=1, p=0
|q=1, ~q=0 | ~q=1, q=0
|
Tożsamość kolumn zero-jedynkowych ABCD3 i ABCD6 jest dowodem formalnym poprawności prawa Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
Operator implikacji prostej odpowiada na pytania:
A.
Co się stanie jeśli zajdzie p (p=1)?
Warunek wystarczający => w logice dodatniej (bo q):
p=>q
p=1
Odpowiedź symboliczną mamy w obszarze AB123, zaś kodowanie zero-jedynkowe w obszarze AB456 bo tylko tu widzimy p=1.
B.
Co się stanie jeśli zajdzie ~p (~p=1)?
Warunek konieczny ~> w logice ujemnej (bo ~q):
~p~>~q
~p=1
Odpowiedź symboliczną mamy w obszarze CD123, zaś kodowanie zero-jedynkowe w obszarze CD789 bo tylko tu widzimy ~p=1.
Dla punktu odniesienia ustawionym na zdaniu p=>q otrzymujemy tabelę zero-jedynkową operatora implikacji prostej ABCD456.
Dla punktu odniesienia ustawionym na zdaniu ~p~>~q otrzymujemy tabelę zero-jedynkową operatora implikacji odwrotnej ABCD789.
[size=150]Implikacja która posługują się ludzie jest nieprawdopodobnie banalna, jak wyżej![/size]
… a jak wygląda implikacja we współczesnej „logice” Ziemian?
Gdy rozum śpi rodzą się demony:
1.
„Z fałszu wynika prawda”
To jest DBILZM absolutny, TOTALNIE nie o to tu chodzi!
Jak kto udowodni w którym miejscu w analizowanej implikacji wyżej:
P8=>P2 = ~P8~>~P2
z fałszu powstała prawda, to natychmiast kasuję algebrę Kubusia i popełniam harakiri
Kubuś
2.
Jeśli 2+2=5 to 2+2=4
Za fiklitem:
2+2=5 jest warunkiem wystarczającym na to aby 2+2=4
3.
Jeśli krowa szczeka to kura ma trąbę
Za fiklitem:
Szczekanie krowy jest warunkiem wystarczającym na to aby kura miała trąbę
4.
Jeśli pies ma cztery łapy to księżyc krąży dookoła Ziemi
Za fiklitem:
Cztery łapy u psa są warunkiem wystarczającym na to aby Księżyc krążył dookoła Ziemi
To jest gorzej niż szpital psychiatryczny, żadna matematyka!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36210
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:00, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
fiklit napisał: | Co jest opisane w kolumnach 4,5,6 w Twojej ostatniej tabelce? |
Na pewno nie to co ci się wydaje jakoby z fałszu wynikała prawda - to IDIOTYZM absolutny.
Jeszcze raz …
Weźmy wzorcową implikację:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1 bo 8,16,24…
Definicja znaczka => spełniona bo:
Zbiór P8 zawiera się w zbiorze P2
Definicja implikacji prostej w logice dodatniej (bo q) spełniona bo:
Zbiór P8 nie jest tożsamy ze zbiorem P2 (gdyby był tożsamy, to byłaby równoważność - zupełnie inna bajka!)
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 2
P8~~>~P2 =0
… a jeśli liczba nie jest podzielna przez 8?
Prawo Kubusia:
P8=>P2 = ~P8~>~P2
C.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może ~> nie być podzielna przez 2
~P8~>~P2 =1 bo 3,5,7…
Definicja znaczka ~> spełniona bo:
Zbiór ~P8 zawiera w sobie zbiór ~P2
Definicja implikacji odwrotnej w logice ujemnej (bo ~q) spełniona bo:
Zbiór ~P8 nie jest tożsamy ze zbiorem ~P2 (gdyby był tożsamy, to byłaby równoważność - zupełnie inna bajka!)
LUB
D.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 2
~P8~~>P2=1 bo 2,,4,6…
gdzie:
~~> naturalny spójnik „może”, wystarczy pokazać jeden przypadek prawdziwy
=> - warunek wystarczający =>, spójnik „na pewno” miedzy p i q o definicji wyłącznie w A i B, definicja ogólna w punkcie A.
~> - warunek konieczny, w implikacji spójnik „może” ~> miedzy p i q, definicja ogólna tego znaczka w punkcie C
Kodowanie zero-jedynkowe definicji implikacji prostej:
Kod: |
Definicja symboliczna |Zbiory |Kodowanie |Kodowanie
Warunek wystarczający =>| |zero-jedynkowe |zero-jedynkowe
w logice dodatniej (P2) | |P8 P2 P8=>P2 |~P8 ~P2 ~P8~>~P2
A: P8=> P2=1 | P8* P2=1 |1 1 =1 / P8=> P2 =1 | 0 0 =1
B: P8~~>~P2=0 | P8*~P2=0 |1 0 =0 / P8~~>~P2=0 | 0 1 =0
..a jeśli zajdzie ~P8
Prawo Kubusia:
P8=>P2 = ~P8~>~P2
Warunek konieczny ~>
w logice ujemnej (~P2)
C: ~P8~>~P2=1 |~P8*~P2=1 |0 0 =1 | 1 1 =1 /~P8~>~P2=1
D: ~P8~~>P2=1 |~P8* P2=1 |0 1 =1 | 1 0 =1 /~P8~~>P2=1
1 2 3 a b c 4 5 6 7 8 9
Punkt odniesienia to zdanie z nagłówka tabeli zero-jedynkowej:
|P8=1, ~P8=0 | ~P8=1, P8=0
|P2=1, ~P2=0 | ~P2=1, P2=0
|
Tożsamość kolumn zero-jedynkowych ABCD3 i ABCD6 jest dowodem formalnym poprawności prawa Kubusia:
P8=>P2 = ~P8~>~P2
Operator implikacji prostej odpowiada na pytania:
A.
Co się stanie jeśli zajdzie P8 (P8=1)?
Warunek wystarczający => w logice dodatniej (bo P2):
P8=>P2
P8=1
Odpowiedź symboliczną mamy w obszarze AB123, zaś kodowanie zero-jedynkowe w obszarze AB456 bo tylko tu widzimy P8=1.
B.
Co się stanie jeśli zajdzie ~P8 (~P8=1)?
Warunek konieczny ~> w logice ujemnej (bo ~P2):
~P8~>~P2
~P8=1
Odpowiedź symboliczną mamy w obszarze CD123, zaś kodowanie zero-jedynkowe w obszarze CD789 bo tylko tu widzimy ~P8=1.
Dla punktu odniesienia ustawionym na zdaniu P8=>P2 otrzymujemy tabelę zero-jedynkową operatora implikacji prostej ABCD456.
Dla punktu odniesienia ustawionym na zdaniu ~P8~>~P2 otrzymujemy tabelę zero-jedynkową operatora implikacji odwrotnej ABCD789.
[size=150]Implikacja która posługują się ludzie jest nieprawdopodobnie banalna, jak wyżej![/size]
Fiklit,
W którym miejscu z fałszu powstaje ci prawda?
Jeśli twierdzisz że w linii D456 dla punktu odniesienia P8=>P2 z fałszu powstaje ci prawda, to dlaczego nie widzisz że przy twojej interpretacji dla punktu odniesienia:
~P8~>~P2
w linii D789 z prawdy powstaje ci fałsz?
Oczywiście zupełnie nie o to tu chodzi!
Tu chodzi o absolutne banały, fundamentalne operacje na zbiorach!
Linie D456 i D789 to wyłącznie kodowanie dokładnie tej samej linii definicji symbolicznej:
D123: ~P8~~>P2=1 bo 2,4,6….
z dwóch różnych punktów odniesienia:
D456: punkt odniesienia P8=>P2
D789: punkt odniesienia ~P8~>~P2
Zbiory ~P8*P2 mają część wspólną, co wymusza w wyniku 1
… a nie że z fałszu wynika prawda (D456) albo też z prawdy wynika fałsz (D789) - to IDIOTYZM!
Jak działa implikacja?
Szczegóły w lekcji niżej - to banał na poziomie 5-cio letniego dziecka!
Kubusiowa szkoła logiki
Temat:
O co chodzi w implikacji?
z dedykacja dla fiklita
Fragment ze starego podpisu …
Tu jeszcze nie były znane ogólne definicje znaczków => i ~>:
=> - zbiór wskazywany przez podstawę wektora => zawiera się w zbiorze wskazywanym prze strzałkę wektora =>
~> - zbiór wskazywany przez podstawę wektora ~> zawiera w sobie zbiór wskazywany przez strzalke wektora ~>
… ale całość w zbiorach jest dobra.
12.1 Operator implikacji prostej w zbiorach
12.1.1
Definicja operatora implikacji prostej:
Implikacja prosta to złożenie warunku wystarczającego => w logice dodatniej (bo q) z warunkiem koniecznym ~> w logice ujemnej (bo ~q)
p=>q = ~p~>~q
gdzie:
=> - warunek wystarczający, spójnik „na pewno” między p i q o definicji wyłącznie w liniach A i B niżej
~> - warunek konieczny, w implikacji spójnik „może” miedzy p i q o definicji ogólnej:
Warunek konieczny ~> miedzy p i q zachodzi wtedy i tylko wtedy gdy z zanegowanego poprzednika wynika => zanegowany następnik
~p~>~q = p=>q
12.1.2
Definicja warunku wystarczającego w logice dodatniej (bo q):
Z wykresu odczytujemy:
A.
Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q
p=>q=1 - twarda prawda, gwarancja matematyczna
Zbiory:
p*q=1*1=1
Oba zbiory p i q istnieją (p=1 i q=1) i mają część wspólną co wymusza w wyniku jeden.
stąd:
B.
Jeśli zajdzie p to na pewno => nie zajdzie q
p=>~q=0 - twardy fałsz, wynikły tylko i wyłącznie ze zdania A
Zbiory:
p*~q=1*1=0
Zbiory p i ~q istnieją (p=1 i ~q=1) ale są rozłączne, co wymusza w wyniku zero (zbiór pusty).
Uwaga:
p*~q=0 - ta i tylko ta relacja zbiorów wymusza zawieranie się zbioru p w zbiorze q!
W implikacji zbiór p nie jest tożsamy ze zbiorem q, natomiast w równoważności zbiór p jest tożsamy ze zbiorem q.
Implikacja to fundamentalnie co innego niż równoważność, nic co jest implikacją nie ma prawa być równoważnością i odwrotnie, to fizycznie niemożliwe na mocy definicji zero-jedynkowych.
Definicja warunku wystarczającego w logice dodatniej (bo q):
Kod: |
A.
Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q
p=>q=1
p* q=1*1=1 - istnieje część wspólna zbiorów p i q
B.
Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie ~q
p=>~q=0
p* ~q=1*1=0 - zbiory p i ~q istnieją (p=1 i ~q=1) ale są rozłączne,
stąd ich iloczyn logiczny jest równy zeru
|
p=>q
Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q
Z czego wynika że zbiór p musi zawierać się w całości w zbiorze q
Z czego wynika że p jest wystarczające dla q
Jak zajdzie p to q też musi.
… a jeśli zajdzie ~p ?
Prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
12.1.3
Zobaczmy ten przypadek na diagramie.
Z wykresu odczytujemy definicję warunku koniecznego ~> w logice ujemnej (bo ~q)
C.
Jeśli zajdzie ~p to może ~> zajść ~q
~p~>~q=1 - miękka prawda, może zajść ale nie musi bo zdanie D
Zbiory:
~p*~q=1
Zbiory ~p i ~q istnieją (~p=1 i ~q=1) i maja część wspólną, co wymusza w wyniku jeden
lub
D.
Jeśli zajdzie ~p to może ~~> zajść q
~p~~>q=1 - miękka prawda, może zajść ale nie musi bo zdanie C
Zbiory:
~p*q=1
Zbiory ~p i q istnieją (~p=1 i q=1) i mają część wspólną co wymusza w wyniku jeden
W zdaniu D nie zachodzi warunek konieczny ~> bo prawo Kubusia nie może być zgwałcone:
D: ~p~>q = B: p=>~q =0
Zdanie B jest fałszywe zatem w zdaniu D nie może zachodzić warunek konieczny ~>.
Zdanie D jest prawdziwe na mocy naturalnego spójnika „może” ~~>, wystarczy pokazać jeden przypadek prawdziwy.
12.1.4
Symboliczna definicja implikacji prostej:
Kod: |
Warunek wystarczający w logice dodatniej (bo q)
A: p=>q=1 /Twarda prawda, gwarancja matematyczna
B: p=>~q=0 /Twardy fałsz, wynikły tylko i wyłącznie z A
… a jeśli zajdzie ~p ?
Prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
Warunek konieczny w logice ujemnej (bo ~q)
C: ~p~>~q=1 /miękka prawda, może zajść ale nie musi bo D
D: ~p~~>q=1 /miękka prawda, może zajść ale nie musi bo C
|
p=>q = ~p~>~q
Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q
Z czego wynika że druga linia musi być twardym fałszem
Z czego wynika że p musi być wystarczające dla q
Gdzie:
=> - warunek wystarczający, spójnik „na pewno” w całym obszarze logiki
~> - warunek konieczny, w implikacji spójnik „może” między p i q o definicji ogólnej:
Warunek konieczny ~> miedzy p i q zachodzi wtedy i tylko wtedy gdy z zanegowanego poprzednika wynika => zanegowany następnik
~p~>~q = p=>q
~~> - naturalny spójnik „może”, wystarczy pokazać jeden przypadek prawdziwy
12.1.5
Definicja operatora implikacji prostej:
p=>q = ~p~>~q - prawo Kubusia
Kodowanie zero-jedynkowe powyższej definicji:
Kod: |
Warunek wystarczający
w logice dodatniej (q)
|Zbiory |p q p=>q |~p ~q ~p~>~q
A: p=> q=1 | p* q=1 |1 1 =1 / p=> q=1 | 0 0 =1 @ p=> q=1
B: p=>~q=0 | p*~q=0 |1 0 =0 / p=>~q=0 | 0 1 =0 @ p=>~q=0
.a jeśli zajdzie ~p
Prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
Warunek konieczny
w logice ujemnej (~q)
C: ~p~>~q=1 |~p*~q=1 |0 0 =1 @~p~>~q=1 | 1 1 =1 /~p~>~q=1
D: ~p~~>q=1 |~p* q=1 |0 1 =1 @~p~~>q=1 | 1 0 =1 /~p~~>q=1
1 2 3 4 5 6
Punkt odniesienia to zdanie z nagłówka tabeli zero-jedynkowej:
|p=1, ~p=0 | ~p=1, p=0
|q=1, ~q=0 | ~q=1, q=0
|
Tożsamość kolumn zero-jedynkowych ABCD3 i ABCD6 jest dowodem formalnym poprawności prawa Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
W komentarzu (po znaku „/”) zapisano linie które biorą bezpośredni udział w opisie matematycznym naturalnej logiki człowieka, pozostałe są ignorowane. Po znaku „@” uwidoczniono linie w zapisie symbolicznym nie biorące udziału w obsłudze logiki człowieka. Jak widzimy, definicja symboliczna jest niezmienna, niezależna od przyjętego punktu odniesienia, niezależna od zer i jedynek.
Dla punktu odniesienia ustawionym na zdaniu p=>q otrzymujemy tabelę zero-jedynkową operatora implikacji prostej ABCD123.
Dla punktu odniesienia ustawionym na zdaniu ~p~>~q otrzymujemy tabelę zero-jedynkową operatora implikacji odwrotnej ABCD456.
12.1.6
Znaczenie zer i jedynek w tabelach zero-jedynkowych operatora implikacji prostej:
1.
Po stronie wejścia p i q jedynki i zera oznaczają:
1 - brak negacji sygnału z nagłówka tabeli
0 - negacja sygnału z nagłówka tabeli
2.
Po stronie wyjścia mamy w warunku wystarczającym AB123:
Kod: |
A: p=>q=1 /1 1 =1
B: p=>~q=0 /1 0 =0
|
p=>q
Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q
oraz:
Po stronie wyjścia mamy w warunku koniecznym CD456:
Kod: |
C: ~p~>~q=1 /1 1 =1
D: ~p~~>q=1 /1 0 =1
|
~p~>~q
Jeśli zajdzie ~p to może ~> zajść ~q
Gdzie:
~> - warunek konieczny, w implikacji spójnik „może” między p i q o definicji ogólnej:
Warunek konieczny ~> miedzy p i q zachodzi wtedy i tylko wtedy gdy z zanegowanego poprzednika wynika => zanegowany następnik
~p~>~q = p=>q - prawo Kubusia
12.1.7
Wnioski:
1.
Mózg człowieka operuje wyłącznie na zbiorach, poszukując części wspólnej zbiorów, wtedy i tylko wtedy zdanie jest prawdziwe.
2.
Matematycznie, z punktu widzenia świata zewnętrznego widzimy zero-jedynkową definicje operatora implikacji prostej (ABCD123) albo implikacji odwrotnej (ABCD456) w zależności od przyjętego punktu odniesienia.
3.
Sposób kodowania zero-jedynkowego nie wpływa na treść samych zdań, stąd oba kodowania zero-jedynkowe są równoważne.
12.1.8
Narysujmy schemat ideowy implikacji prostej w bramkach logicznych:
Definicja bramki „musi” =>:
p=>q = ~p+q
Bramka „musi” to bramka OR z zanegowaną w środku linią p
Definicja bramki „może”~>:
p~>q = p+~q
Bramka „może” to bramka OR z zanegowaną w środku linią q
Z punktu widzenia świata zewnętrznego nie jesteśmy w stanie odróżnić który układ logiczny jest fizycznie zrealizowany, bowiem oba układy dają identyczną tabelę zero-jedynkową operatora implikacji prostej.
Oczywiście dla wejścia p i q oraz wyjścia:
p=>q = ~p~>~q
Odpowiedź na pytanie:
Co będzie jeśli zajdzie p?
Otrzymujemy patrząc na wejścia p i q poprzez bramkę „musi” => bowiem tylko tu widzimy niezanegowane wejście p (p).
Natomiast odpowiedź na pytanie:
Co będzie jeśli zajdzie ~p?
Otrzymujemy patrząc na wejścia p i q poprzez bramkę „może” ~> bowiem tylko tu mamy zanegowane wejście p (~p).
12.1.9
Doświadczenie
Zbudować powyższy układ logiczny i sprawdzić zgodność świata fizycznego z tabelami zero-jedynkowymi operatora implikacji prostej wyżej.
Jak widzimy odpowiedź na pytanie:
Co będzie jeśli zajdzie p?
Mamy w liniach AB123:
Kod: |
A: p=>q=1 /1 1 =1
B: p=>~q=0 /1 0 =0
|
Bramki „musi” =>
Natomiast odpowiedź na pytanie:
Co będzie jak zajdzie ~p?
Mamy w liniach CD456:
Kod: |
C: ~p~>~q=1 /1 1 =1
D: ~p~~>q=1 /1 0 =1
|
Bramki „może” ~>
12.1.10
Przykład:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2=1 bo 8,16… - twarda prawda, gwarancja matematyczna, zachodzi zawsze bez wyjątków
Zbiory:
P8=[8,16…]
P2=[2,4,8,16..]
P8*P2=1*1=1 bo 8,16…
Zbiory P8 i P2 istnieją (P8=1 i P2=1) i mają część wspólną, co wymusza w wyniku jeden
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => nie jest podzielna przez 2
P8=>~P2=0 – twardy fałsz wynikły tylko i wyłącznie ze zdania A
Zbiory:
P8=[8,16..]
~P2=[1,3,5…]
P8*~P2=1*1=0
Zbiory P8 i ~P2 istnieją, ale są rozłączne, co wymusza w wyniku zero (zbiór pusty)
… a jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 ?
Prawo Kubusia:
P8=>P2 = ~P8~>~P2
C.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może ~> nie być podzielna przez 2
~P8~>~P2=1 bo 3,5.. – miękka prawda, może zajść ale nie musi bo D
Zbiory:
~P8=[2,3,5…]
~P2=[3,5,7…]
~P8*~P2=1 bo 3,5…
Zbiory ~P8 i ~P2 istnieją (~P8=1 i ~P2=1) i mają część wspólną, co wymusza w wyniku jeden
LUB
D.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 2
~P8~~>P2=1 bo 2,4… - miękka prawda, może zajść ale nie musi bo C
Zbiory:
~P8=[2,4,5…]
P2=[2,4,6…]
~P8*P2=1 bo 2,4…
Zbiory ~P8 i P2 istnieją (~P8=1 i P2=1) i mają część wspólną, co wymusza w wyniku jeden
W zdaniu D nie zachodzi warunek konieczny bo prawo Kubusia:
D: ~P8~>P2 = B: P8=>~P2=0 bo 8
Prawa strona jest fałszem zatem w zdaniu D nie ma prawa zachodzić warunek konieczny. Zdanie D jest prawdziwe na mocy naturalnego spójnika „może” ~~>, wystarczy pokazać jeden przypadek prawdziwy.
Doskonale widać tabelę zero-jedynkową implikacji prostej dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym A:
P8=1, ~P8=0
P2=1, ~P2=0
Kod: |
|P8 P2 P8=>P2
A: P8=>P2=1 bo 8 | 1 1 =1
B: P8=>~P2=0 | 1 0 =0
C: ~P8~>~P2=1 bo 3 | 0 0 =1
D: ~P8~~>P2=1 bo 2 | 0 1 =1
Punktem odniesienia jest zawsze nagłówek tabeli zero-jedynkowej
|P8=1, ~P8=0
|P2=1, ~P2=0
|
12.1.11
Dla nieskończonej ilości losowań puste będzie wyłącznie pudełko B, pozostałe będą niepuste, stąd taki a nie inny rozkład wynikowych zer i jedynek.
12.1.12
Prawo Sowy:
W świecie zdeterminowanym (gdy znamy rozwiązanie) dowolny operator logiczny ulega redukcji do operatora AND.
12.1.13
Definicja implikacji w zbiorach:
Kod: |
A: P8=>P2 | P8* P2
B: P8=>~P2 | P8*~P2
C: ~P8~>~P2 |~P8*~P2
D: ~P8~~>P2 |~P8* P2
|
12.1.14
Przykład:
Wylosowana liczba: 8
Dla tego losowania zdanie A będzie prawdziwe, pozostałe zdania będą fałszywe
Jeśli wylosowano liczbę 8 (L8=1) to jest ona podzielna przez 8 (P8=1) i jest podzielna przez 2 (P2=1)
L3=>P8*P2
Co matematycznie oznacza:
L8=1 => P8=1 i P2=1
stąd dla liczby 8 mamy:
~P8=0, ~P2=0
stąd definicja zero-jedynkowa w zbiorach:
Kod: |
A: P8=>P2 | P8* P2 =1*1=1
B: P8=>~P2 | P8*~P2 =1*0=0
C: ~P8~>~P2 |~P8*~P2 =0*0=0
D: ~P8~~>P2 |~P8* P2 =0*1=0
|
Doskonale widać zero-jedynkową definicję operatora AND
12.1.15
Wylosowana liczba: 3
Dla tego losowania zdanie C będzie prawdziwe, pozostałe zdania będą fałszywe
Jeśli wylosowano liczbę 3 (L3=1) to nie jest ona podzielna przez 8 (~P8=1) i nie jest podzielna przez 2 (~P2=1)
L3=>~P8*~P2
Co matematycznie oznacza:
L3=1 => ~P8=1 i ~P2=1
stąd dla liczby 3 mamy:
P8=0, P2=0
stąd definicja zero-jedynkowa w zbiorach:
Kod: |
A: P8=>P2 | P8* P2 =0*0=0
B: P8=>~P2 | P8*~P2 =0*1=0
C: ~P8~>~P2 |~P8*~P2 =1*1=1
D: ~P8~~>P2 |~P8* P2 =1*0=0
|
Doskonale widać zero-jedynkową definicję operatora AND
12.1.16
Wylosowana liczba: 2
Dla tego losowania zdanie D będzie prawdziwe, pozostałe zdania będą fałszywe
Jeśli wylosowano liczbę 2 (L2=1) to nie jest ona podzielna przez 8 (~P8=1) i jest podzielna przez 2 (P2=1)
L2=>~P8*P2
co matematycznie oznacza:
L2=1 => ~P8=1 i P2=1
Stąd dla liczby 2 mamy:
P8=0, ~P2=0
stąd definicja zero-jedynkowa w zbiorach:
Kod: |
A: P8=>P2 | P8* P2 =0*1=0
B: P8=>~P2 | P8*~P2 =0*0=0
C: ~P8~>~P2 |~P8*~P2 =1*0=0
D: ~P8~~>P2 |~P8* P2 =1*1=1
|
Doskonale widać zero-jedynkową definicję operatora AND
Dla nieskończonej ilości losowań puste będzie wyłącznie pudełko B, pozostałe będą niepuste, stąd taki a nie inny rozkład wynikowych zer i jedynek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36210
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:12, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
fiklit napisał: |
Pierwsza sprawa to jakiś czas temu prosiłem o wyjaśnienie jak się przekłada zdania na zbiory. Nie wyjaśniłeś tego.
Druga wyjaśnij mi te prawdziwe i nieprawdziwe implikacje na sensownym przykładzie:
Zmienne to liczby naturalne bez zera.
Ogólnie chodzi o zdanie:
A: "jeśli x jest podzielne przez 2 to k*x jest podzielne przez 2", czyli
2|x => 2|k*x
Konkretne przypadki do rozważenia:
1. dla k=3: 2|x => 2|3*x
2. dla k=4: 2|x => 2|4*x
I konkretne podprzypadki:
1a. dla x=3: 2|3 => 2|9
1b. dla x=4: 2|4 => 2|12
2a. dla x=3: 2|3 => 2|12
2b dla x=4: 2|4 => 2|16
Podstawiając pod wyrażenia ich wartości logiczne:
1a: 0=>0
1b: 1=>1
2a: 0=>1
2b: 1=>1
Spójrzmy na 2a. 0=>1. Wg Ciebie to zdanie jest fałszywe.
Czyli zdanie A: 2|x=>2|k*x nie jest zawsze prawdziwe.
Czy tak właśnie uważasz? Czy w Twojej logice zdanie A nie jest prawdziwe dla dowolnych naturalnych k i x? |
k=1
Jeśli liczba x jest podzielna przez 2 to na pewno => x jest podzielne przez 2
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q) =1*1=1
k=2
Jeśli liczba x jest podzielna przez 2 to na pewno => x jest podzielna przez 4
P2=>P4=0 bo 2
Dla k=1 mamy do czynienia z równoważnością.
Definicja równoważności:
Zbiór p zawiera się w zbiorze q i jest tożsamy ze zbiorem q
Dla k=1 ta definicja jest spełniona.
p=P2
q=P2
Zbiory tożsame.
cnd
Wszystkie zdania dla k#1 są fałszywe.
fiklit napisał: |
Pierwsza sprawa to jakiś czas temu prosiłem o wyjaśnienie jak się przekłada zdania na zbiory. Nie wyjaśniłeś tego.
|
Robię to bez przerwy i non-stop, choćby ostatni mój post.
Definicja implikacji w Teorii Mnogości:
Zbiór p zwiera się w zbiorze q i nie jest tożsamy ze zbiorem q
Definicja równoważności w Teorii Mnogości:
Zbiór p zawiera się w zbiorze q i jest tożsamy ze zbiorem q
Zauważ że te definicje pokrywają się z algebrą Kubusia!
Czy zgadzasz się zatem na definicje implikacji i równoważności rodem z Teorii Mnogości?
cdn
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36210
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:19, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
fiklit napisał: |
Cytat: |
Definicja implikacji w Teorii Mnogości:
Zbiór p zwiera się w zbiorze q i nie jest tożsamy ze zbiorem q
Definicja równoważności w Teorii Mnogości:
Zbiór p zawiera się w zbiorze q i jest tożsamy ze zbiorem q
Zauważ że te definicje pokrywają się z algebrą Kubusia! |
Może i się pokrywają, problem jest w tym, że to nie są definicje z TM. Z KRZ też nie. Nie wiem co to są za definicje. Tzn. wiem w 1. to jest definicja podzbioru właściwego.
Ale wracając zdania A: "jeśli x jest podzielne przez 2 to k*x jest podzielne przez 2".
Czy mógłbyś rozwiać moje wątpliwości na moim przykładzie? Bo piszesz coś o podzielności przez 4, a w moim przykładzie jest mowa tylko o podzielności przez 2.
Czy możesz odpowiedzieć na pytanie:
"Czy zdanie A: "jeśli x jest podzielne przez 2 to k*x jest podzielne przez 2", jest prawdziwe dla dowolnych naturalnych x i k? A jeśli nie to dlaczego?"
k*x to normalne mnożenie liczb naturalnych. |
To jest właśnie cała tragedia współczesnej logiki gdzie jeden ekspert zaprzecza temu co mówi drugi ekspert. Można by to zrozumieć gdyby chodziło o jakieś skomplikowane sprawy, ale tu chodzi o banały na poziomie PRZEDSZKOLA!
Przykład 1.
Wedle Macjana, eksperta KRZ warunek wystarczający to kwantyfikator duży!
BRAWO!
Bo ta definicja jest nadmiarowa, ale matematycznie poprawna i zgodna z algebrą Kubusia.
Artykuł Macjana w całości:
[link widoczny dla zalogowanych]
Kluczowy fragment:
Macjan napisał: |
A(x) (p(x)=>q(x))
gdzie A oznacza kwantyfikator ogólny (z braku lepszego symbolu).
I teraz uwaga: DOPIERO TAKIE ZDANIE OKREŚLA "WARUNEK WYSTARCZAJĄCY". Bierzemy tu bowiem wszystkie możliwe liczby i rzeczywiście okazuje się, że gdy p jest prawdziwe, to zawsze q też. Mamy więc gwarancję.
Należy zatem zapamiętać, że warunek wystarczający = implikacja pod kwantyfikatorem ogólnym.
W przypadku twierdzeń matematycznych używa się często sformułowania "warunek wystarczający". Musimy pamiętać, że nie dotyczy ono "zwykłej" implikacji, lecz dopiero tej właściwej postaci twierdzenia. Przedstawianie twierdzenia w postaci prostej implikacji dwóch zdań jest skrótem myślowym. Nieświadomość tego faktu prowadzi do paradoksów, gdy usiłujemy podpiąć pojęcie "warunek wystarczający" pod zwykłą implikację.
|
Fakt że Macjan iteruje po całej dziedzinie p i ~p, natomiast w NTI wystarczy iterować wyłącznie po zbiorze aktualnym zdefiniowanym w poprzedniku (czyli wyłącznie po p), jest z punktu widzenia matematyki totalnie nieistotny, bowiem obie te definicje, Macjana i NTI wypluwają identyczne wyniki.
Jak ktokolwiek znajdzie choćby najmniejszą różnicę w wyniku dla dowolnego przykładu, natychmiast kasuję NTI !
Wedle Fizyka i Windziarza, znawców KRZ z ateisty.pl Macjan to debil, wedle nich w zdaniu:
p=>q
samo p (bez związku z q) jest warunkiem wystarczającym a samo q (bez związku z p) jest warunkiem koniecznym
Wedle Fiklita to jest coś pomiędzy dwoma skrajnościami wyżej czyli fiklit uznaje za warunek wystarczający oczywiste matematyczne brednie np.
Jeśli 2+2=5 to 2+2=4
Wedle fiklita:
2+2=5 jest warunkiem wystarczającym na to aby 2+2=4
czyli:
Z faktu że 2+2=5 wynika że 2+2=4
Przykład 2.
Definicje implikacji i równoważności w zbiorach to nie jest mój wymysł, to są definicje podane przez eksperta TM z ateisty.pl - Idiotę.
Historyczna lekcja z przeszłości ….
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/nti-fantastyczna-dyskusja-z-ateisty-pl,4825-275.html#124495
Kubusiowa szkoła logiki
Temat:
Obalenie „Teorii mnogości”
Co zostanie z dowolnej teorii po rozwaleniu jej fundamentu ?
… oto jest pytanie.
idiota napisał: | równoważność zbiorów A i B oznacza co następuje:
każdy element ze zbioru A jest elementem zbioru B i vice versa.
implikowanie zbioru B przez zbiór A oznacza, że każdy element zbioru B jest też pewnym elementem zbioru A.
tu masz w znaczkach:
Cytat: |
Relacje między zbiorami
Równość zbiorów
Zbiory A i B nazywamy równymi wtedy i tylko wtedy, gdy każdy
element zbioru A jest elementem zbioru B i na odwrót.
A = B ⇔ ∀x (x∈A ⇔ x∈B).
Inkluzja zbiorów
Jeżeli każdy element zbioru A jest elementem zbioru B, to mówimy,
że A jest podzbiorem B i zapisujemy A⊂B.
A nazywamy podzbiorem B, zbiór B zaś nadzbiorem zbioru A.
Symbol ⊂ nazywamy znakiem inkluzji.
A ⊂ B ⇔∀x (x∈A ⇒ x∈B)
|
inkluzja zbiorów jest odpowiednikiem wynikania a równość zbiorów odpowiednikiem równoważności zdań.
wiedziałem, że będę musiał zaczynać od lekcji pierwszej teorii mnogości, bo znów piszesz o rzeczach o których nie masz bladego pojęcia. |
Bzdury Idioto, równoważność to zawsze dwa rozłączne zbiory w określonej dziedzinie na mocy definicji zero-jedynkowej równoważności.
idiota napisał: |
Rafal3006 napisał: |
Czy widzisz na zbiorach fundamentalna różnicę między równoważnością a implikacją ?
|
ta.. fundamentalną...
bycie podzbiorem to implikacja a bycie podzbiorem pełnym to równoważność.
i tak samo jeśli A jest podzbiorem B i B jest podzbiorem A to A i B są tożsame... czyli A jest pełnym podzbiorem B (i na odwrót), tu właśnie widać, jak równoważność jest szczególnym przypadkiem wynikania (implikowania).
ZAISTE FUNDAMENTALNA RÓŻNICA!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a to z trzema zbiorami to zwykłe rojenia.
|
Wstyd nie wiedzieć że na mocy definicji implikacja to zawsze trzy rozłączne zbiory !
idiota napisał: |
rafal3006 napisał: |
Na mocy definicji równoważność to zawsze operacje na dwóch zbiorach
|
równoważność to operacja na jednym zbiorze, który zostaje opisany na dwa sposoby.
|
Guzik z pętelką Idioto, równoważność to zawsze dwa rozłączne zbiory w określonej dziedzinie - przykład dalej.
UWAGA
W ten oto sposób Kubuś wysadził w powietrze całą teorie mnogości już na pierwszej godzinie zajęć z teorii mnogości.
Miejsce teorii która bredzi że równoważność to jeden zbiór a implikacja to dwa zbiory jest w koszu na śmieci.
NTI - Prawda jest jedna !
Na mocy definicji zero-jedynkowych równoważność to zawsze dwa rozłączne zbiory, zaś implikacja to zawsze trzy rozłączne zbiory (stany).
... ani jednego mniej, ani jednego więcej !
Idiota napisał: |
natomiast ta "równoważność" zbiorów (czyli właściwie równoważność między zdaniami na przykład 'a jest kręgowcem' i 'a ma kręgosłup') oczywista zachodzi wtedy gdy zbiór {to co jest kręgowcem} i zbiór {to co ma kręgosłup'} okazują się jednym i tym samym zbiorem.
więcej na ten temat nie piszę. |
Idioto, nie musisz więcej pisać … to co napisałeś wystarczy !
W „teorii mnogości” równoważność to jeden i ten sam zbiór ?
To są brednie do potęgi nieskończonej albo i większe !
UWAGA!
To był post historyczny sprzed 3 lat.
Równoważność to oczywiście dwa zbiory rozłączne:
p<=>q = ~p<=>~q
zbiory tożsame to:
p=q
i
~p=~q
oczywiście matematycznie zachodzi:
p#~p
q#~q
Udowodnienie równoważności po jednej stronie znaku tożsamości automatycznie dowodzi równoważność po drugiej stronie.
Można zatem zapisać definicję równoważności w zbiorach tak:
p<=>q
Równoważność zachodzi wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p zawiera się w zbiorze q i jest tożsamy ze zbiorem q
Oczywiście ta definicja jest w 100% zgodna z algebrą Kubusia.
Ponawiam pytanie do fiklita.
czy zgadzasz się na poniższe definicje implikacji i równoważności w zbiorach?
Definicja równoważności:
p<=>q
Równoważność zachodzi wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p zawiera się w zbiorze q i jest tożsamy ze zbiorem q
Definicja implikacji prostej:
p=>q = ~p~>~q
p=>q
Zbiór p zawiera się w zbiorze q i nie jest tożsamy ze zbiorem q
TAK/NIE
Wracając do tematu:
Jeśli chodzi o x2=>kx2 odpowiedziałem wyczerpująco bowiem matematycznie jest OCZYWISTOĆIĄ że poniższe zdania są tożsame:
A.
jeśli x jest podzielne przez 2 to k*x jest podzielne przez 2
A1.
jeśli x jest podzielne przez 2 to na pewno => k*x jest podzielne przez 2
x2=> kx2
Dla k=1 to zdanie jest prawdziwe
Dla k#1 to zdanie jest fałszywe
Czy masz cień wątpliwości?
Na tym przykładzie doskonale widać DEBILIZM współczesnej logiki matematycznej!
Weźmy:
k=4
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to jest podzielna przez 8
P2=>P8=0 bo kontrprzykład 2
ALE!
Definicja znaczka ~> jest spełniona (warunek konieczny):
Zbiór P2 zawiera zbiór P8
Dodatkowo:
Zbiór P2 nie jest tożsamy ze zbiorem P8
Definicja implikacji odwrotnej spełniona!
Zatem prawdziwa jest następująca implikacja odwrotna:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8=1 bo 8,16,24
Definicja znaczka ~> spełniona:
Zbiór na podstawie wektora ~> zawiera w sobie zbiór wskazywany przez strzałkę wektora ~>
Warunek konieczny ~> spełniony
Dodatkowo zbiór P2 nie jest tożsamy ze zbiorem P8 zatem spełniona jest definicja implikacji odwrotnej:
P2~>P8 = ~P2=>~P8
LUB
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~~> nie być podzielna przez 8
P2~~>~P8=1 bo 2
… a jeśli liczba nie jest podzielna przez 2?
Prawo Kubusia:
P2~>P8 = ~P2=>~P8
C.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 2 to na pewno nie jest podzielna przez 8
~P2=>~P8=1
Definicja znaczka => spełniona bo:
~P2 zawiera się ~P8
Dodatkowo spełniona jest definicja implikacji prostej bo zbiór ~P2 nie jest tożsamy ze zbiorem ~P8
czyli:
Spełniona jest definicja implikacji prostej w logice ujemnej (bo ~P8):
~P2=>~P8 = P2~>P8
stąd:
D.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 2 to może być podzielna przez 8
~P2~~>P8=0
gdzie:
~~> - naturalny spójnik „może”, wystarczy pokazać jeden przypadek prawdziwy
=> - warunek wystarczający, spójnik na pewno w całym obszarze logiki o definicji wyłącznie w Ci D!
~> - warunek konieczny, w implikacji spójnik „może” między p i q, najzwyklejsze rzucanie monetą
Dla kodowania zgodnego ze zdaniem a otrzymujemy tabelę zero-jedynkową implikacji odwrotnej.
A: P2~>P8
P2=1, ~P2=0
P8=1, ~P2=0
Kod: |
|P2 P8 P2~>P8
A: P2~> P8 =1 | 1 1 =1
B: P2~~>~P8=1 | 1 0 =1
C:~P2=>~P8 =1 | 0 0 =1
D:~P2~~>P8 =0 | 0 1 =0
1 2 3 4 5 6
|
Ile jeszcze wody w Wiśle musi upłynąć aby do ziemskich matematyków dotarł banał nad banałami!
Nie ma implikacji ani prostej, ani odwrotnej, bez warunku koniecznego ~> czyli najzwyklejszego rzucania monetą!
Definicja implikacji prostej:
p=>q = ~p~>~q
Definicja implikacji odwrotnej:
p~>q = ~p=>~q - patrz przykład wyżej
Panowie Ziemscy matematycy, kiedy przestaniecie BREDZIĆ iż w implikacji z fałszu wynika wam prawda?
Panowie ziemscy matematycy, idąc za waszą tragiczną interpretacją implikacji w powyższej tabeli w linii B456 widzimy że w implikacji odwrotnej z prawdy powstaje wam fałsz!
cnd
Taka interpretacja zero-jedynkowej definicji implikacji to brednie do potęgi nieskończonej, żadna matematyka.
Miejsce dowolnego prawa matematycznego które z fałszu produkuje prawdę jest w koszu na śmieci, dotyczy to także implikacji materialnej - do piachu z tym badziewiem
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 11:43, 12 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36210
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:35, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
fiklit napisał: | Cytat: |
Jeśli chodzi o x2=>kx2 odpowiedziałem wyczerpująco bowiem matematycznie jest OCZYWISTOĆIĄ że poniższe zdania są tożsame:
A.
jeśli x jest podzielne przez 2 to k*x jest podzielne przez 2
A1.
jeśli x jest podzielne przez 2 to na pewno => k*x jest podzielne przez 2
x2=> kx2
Dla k=1 to zdanie jest prawdziwe
Dla k#1 to zdanie jest fałszywe
Czy masz cień wątpliwości? |
Czyli twierdzisz, że dla k=3 to zdanie jest fałszywe?
"Jeśli x jest podzielne przez 2 to 3*x jest podzielne przez 2" jest fałszywe!?
Czyli jak wezmę jakąś liczbę podzielną przez 2 i pomnożę ją przez 3 to niekoniecznie otrzymam liczbę podzielną przez 2? Mógłbyś podać taką liczbę? Jaka liczba parzysta pomnożona przez 3 da liczbę nieparzystą?
|
ok.,
Trochę się zagalopowałem, widzę że analizuje inne zdanie niż twoje.
Fiklit,
Logika Ziemian ma problemy z implikacją prostą i odwrotną na poziomie 5-cio letniego dziecka.
Przykład:
Jeśli zwierzę ma cztery łapy to może ~> być psem
4L~>P
Definicja znaczka ~>:
Zbiór 4L zawiera w sobie zbiór P - definicja znaczka ~> spełniona
Dodatkowo:
Zbiór 4L nie jest tożsamy ze zbiorem P
Definicja implikacji odwrotnej spełniona
czyli:
4L~>P = ~4L=>~P
Gdzie są te nieprawdopodobne banały w podręcznikach matematyki do I klasy LO!
Implikacja prosta i odwrotna to IMPLIKACJA i bez znaczenia jest czy analizujesz 4L~>P czy też ten twój przykład matematyczny, za niedługo to wejdziesz mi w całki, ciągi i różniczki?
… jakie widzisz przeszkody w analizowaniu implikacji najprostszych typu:
P2~>P8=~P2=>~P8
P8=>P2 = ~P8~>~P2
Ja ci chce wytłumaczyć jak działa w rzeczywistości implikacja na pewnych wzorcach jak wyżej, na wzorcach na poziomie przedszkola … a ty mi uciekasz …
Wracając do twojego przykładu.
A.
Jeśli x jest podzielne przez 2 to na pewno => k*x jest podzielne przez 2
x/P2=>k*x/P2
Analiza:
A.
Jeśli x jest podzielne przez 2 to na pewno => k*x jest podzielne przez 2
x/P2=>k*x/P2 =1 - twarda prawda, gwarancja matematyczna
stąd:
B.
Jeśli x jest podzielne przez 2 to k*x może ~~> być niepodzielne przez 2
x/P2 ~~>k*x/~P2 =0 - nie ma takiej możliwości
gdzie:
~~> - naturalny spójnik "może", wystarczy pokazać jeden przypadek prawdziwy, w matematyce zdanie B nazywa się kontrprzykładem tzn. wszyscy używają terminu kontrprzykład, ale nikt nie wie że to fragment definicji warunku WYSTARCZAJĄCEGO!
Czyli aby udowodnić prawdziwość zdania A wystarczy iterować po obiektach zdefiniowanych w poprzedniku zdania p=>q! … no i gdzie ta wasza matematyka, panowie Ziemscy matematycy?
Idiotyzmem jest tu iterowanie po całej dziedzinie p+~p jak to robią ziemscy matematycy!
Oczywiście zdania A i B to definicja warunku wystarczającego:
A: p=>q=1
B: p~~>~q=0
p=>q
Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q
Zajście p jest warunkiem wystarczającym zajścia q
Wynika z tego że zdanie B MUSI być fałszywe!
Koniec definicji, póki co zdanie A jest prawdziwe, ale to tylko i wyłącznie warunek wystarczający prawdziwy który może wchodzić w skład definicji implikacji:
p=>q = ~p~>~p
albo równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p) = (p=>q)*(~p=>~q)
Aby udowodnić czy całość jest implikacją albo fundamentalnie czym innym, równoważnością, konieczny jest dodatkowy dowód.
Załóżmy że całość to równoważność i udowodnijmy zdanie odwrotne q=>p.
C.
Jeśli k*x jest podzielne przez 2 to na pewno => x jest podzielna przez 2
k*x/P2 => x/P2=1 twarda prawda, gwarancja matematyczna
D.
Jeśli k*x jest podzielna przez 2 to x może być niepodzielne przez 2
k*x/P2 ~~>x/~P2 =0
Całość spełnia definicje równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p) = (p=>q)*(~p=>~q) =1*1=1
W tym momencie zdanie A to warunek wystarczający o definicji wyłącznie w A i B, natomiast C to warunek wystarczający o definicji wyłącznie w C i D.
Nazwanie tego implikacją jest błędem czysto matematycznym!
W żargonie matematycznym zdanie A (albo C) można nazwać równoważnością bo zdania te wchodzą w skład definicji równoważności, ale nigdy implikacją.
Fundamentalna różnica między implikacją i równoważnością jest taka.
Implikacja prosta:
p=>q = ~p~>~q
Tu masz 100% gwarancję po stronie p (warunek wystarczający =>) i rzucanie monetą po stronie ~p (warunek konieczny ~>)
Równoważność:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
Tu masz 100% gwarancję zarówno po stronie p (warunek wystarczający =>), jak i po stronie ~p (kolejny warunek wystarczający =>).
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 16:01, 12 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|