|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:03, 11 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7925.html#806827
Szaryobywatelu - odpowiedz Irbisolowi czym jest jego prawo Irbisa?
szaryobywatel napisał: | Po prostu, stolcu mózgowy, zdanie:
Pada deszcz => Jest pochmurno
jest zdaniem teorii w której jest taka implikacja, a nie zdaniem KRZ.
KRZ daje "templatkę" pod tę teorię i pod to zdanie (Pada deszcz => Jest pochmurno) mn. w postaci:
p => q
co nazywa się implikacją materialną i co jest zdefiniowane tabelą prawdy:
0 -> 0 : 1
0 -> 1 : 1
1 -> 0 : 0
1 -> 1 : 1
i w postaci tautologii ((p => q) /\ p) => q
Prościej się nie da, downie. |
Jak wszyscy widzą, stolca mózgowego ciąg dalszy ucieczki od tematu.
Szaryobywatelu - odpowiedz Irbisolowi czym jest jego prawo Irbisa?
Póki co powiedziałeś mu, że Irbisol jest "stolcem mózgowym" bo prawo Irbisa nie jest prawem Klasycznego Rachunku Zdań!
Irbisol jest wściekły i właśnie ostrzy sobie siekierę z zamiarem udania się w twoim kierunku.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7900.html#806815
rafal3006 napisał: | szaryobywatel napisał: | rafal3006 napisał: | Chcesz powiedzieć, że twoje gówno zwane KRZ nie zna pojęcia "Równoważność Pitagorasa TP<=>SK"? |
No wyobraź sobie że nie, idioto. To jest równoważność w teorii dla której KRZ jest metateorią. |
Metateorią - matko Boska i wszyscy Święci - a co to za gówno jest!
I.
Jak wytłumaczysz to uczniowi 6 klasy SP który tak rozumie równoważność Pitagorasa?
[link widoczny dla zalogowanych]
zadanie.info napisał: |
Trójkąt jest prostokątny wtedy i tylko wtedy gdy kwadrat długości najdłuższego boku jest równy sumie kwadratów dwóch pozostałych boków (twierdzenie Pitagorasa). Musimy zatem sprawdzić czy jest spełniony ten warunek. |
II.
Jak wytłumaczysz Irbisolowi że prawo Irbisa nie jest prawem KRZ?
Uważaj, bo Irbisol, za moją radą, kupił sobie siekierę, i idzie w twoim kierunku
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7900.html#806773
rafal3006 napisał: | Czy kto ma nadzieję, że potworny tchórz zwany Szarym obywatelem odpowie na banalne pytanie?
Szary obywatelu konkrety proszę:
Irbisol twierdzi, ze prawo Irbisa to prawo KRZ
Zgadzasz się z Irbisolem?
TAK/NIE
Czy kto ma nadzieję, że potworny tchórz zwany Szarym obywatelem odpowie na to banalne pytanie?
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7900.html#806749
Rafal3006 napisał: |
II. „Ciemna strona Księżyca” dla każdego Ziemskiego matematyka!
Zastosujmy prawo Irbisa w odniesieniu do równoważności Pitagorasa.
Prawo Irbisa:
Dwa zbiory p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q i jednocześnie zbiór q jest podzbiorem => zbioru p
A1B3: p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p) = A1B3: p<=>q
Prawo Irbisa dla równoważności Pitagorasa przyjmuje brzmienie:
Dwa zbiory TP i SK są tożsame TP=SK wtedy i tylko wtedy gdy zbiór TP jest podzbiorem => zbioru SK i jednocześnie zbiór SK jest podzbiorem => zbioru TP
A1B3: TP=SK <=> (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP) = A1B3: TP<=>SK
Pokazuję i objaśniam co oznacza tożsamość zbiorów TP=SK o która to tożsamość jest „ciemną stroną Księżyca” dla każdego ziemskiego matematyka.
Zobaczmy co oznacza tożsamość zbiorów:
TP=SK
Czyli:
[TP = zbiór trójkątów prostokątnych] = [SK - zbiór trójkątów ze spełnioną suma kwadratów]
Stąd mamy:
I.
Twierdzenie proste Pitagorasa w przełożeniu na zbiory:
A1: TP=>SK =1
To samo w zapisie ogólnym:
A1: p=>q =1
Punkt odniesienia:
p=TP (zbiór trójkątów prostokątnych)
q=SK (zbiór trójkątów ze spełniona sumą kwadratów)
[TP = zbiór trójkątów prostokątnych] => [SK - zbiór trójkątów ze spełnioną suma kwadratów]
Jeśli ze zbioru wszystkich trójkątów (ZWT) wylosujemy dowolny trójkąt prostokątny (TP) ze zbioru TP to mamy 100% pewność, iż w tym trójkącie spełniona jest sumak kwadratów (SK) dostępna w zbiorze SK, przy czym odwzorowanie jest tu 1:1 co oznacza, że dla dowolnego trójkąta prostokątnego (TP) ze zbioru TP istnieje wyłącznie jedna suma kwadratów (SK) w zbiorze SK przypisana do tego trójkąta.
I.
Twierdzenie odwrotne Pitagorasa w przełożeniu na zbiory:
B3: SK=>TP =1
To samo w zapisie ogólnym:
B3: q=>p =1
[TP = zbiór trójkątów prostokątnych] <= [SK - zbiór trójkątów ze spełnioną suma kwadratów]
Jeśli ze zbioru wszystkich trójkątów (ZWT) wylosujemy trójkąt ze spełnioną suma kwadratów (SK) ze zbioru SK to mamy 100% pewność, że ten trójkąt jest trójkątem prostokątnym (TP) istniejącym w zbiorze TP przy czym odwzorowanie jest tu 1:1 co oznacza, że dla dowolnego trójkąta ze spełnioną sumą kwadratów (SK) ze zbioru SK istnieje wyłącznie jeden trójkąt prostokątny (TP) w zbiorze TP.
|
|
|
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 20:14, 11 Lip 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:38, 11 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7925.html#806837
Irbisolu, czujesz bluesa tzn. czujesz potworny smród wydobywający się z gówna zwanego KRZ?
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7900.html#806789
Irbisol napisał: | Gdzie ta sprzeczność w KRZ? |
Odpowiedź masz w poście wyżej.
Sam widzisz, iż szaremu obywatelowi odcięło prąd od mózgu i już nic sensownego nie potrafi powiedzieć, poza biciem wściekłej piany!
Możesz zapomnieć Irbisolu, że takie pojęcia jak warunek wystarczający => i warunek konieczny ~> które obaj rozumiemy identycznie, są pojęciami z obszaru KRZ!
Pojęcia warunek wystarczający => i warunek konieczny ~> z definicji są wykluczone z KRZ!
Irbisolu, czujesz bluesa tzn. czujesz potworny smród wydobywający się z gówna zwanego KRZ?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 19:44, 11 Lip 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:24, 11 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7925.html#806845
Czy kto ma nadzieję, że szary obywatel odpowie na to banalne pytanie?
szaryobywatel napisał: | Kubuś, weź Ty popatrz na siebie. Sam siebie parodiujesz bo wiesz że nie rozumiesz. |
Doskonale rozumiem twoje potwornie śmierdzące gówno zwane KRZ.
Przykładowo doskonale wiem, takie pojęcia jak warunek wystarczajacy => i warunek konieczny ~>, które obaj z Irbisolem rozumiemy identycznie są z definicji wykluczone z KRZ!
Zgadza się?
TAK/NIE
Czy kto ma nadzieję, że szary obywatel odpowie na to banalne pytanie?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 20:26, 11 Lip 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:43, 12 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7925.html#806851
szaryobywatel napisał: | |
Sam widzisz Irbisolu jaki to tchórz - proste TAK/NIE nie potrafi z siebie wydusić.
Mogę ci wyjaśnić dlaczego nie potrafi:
Gdyby jego gówno zwane KRZ widziało warunek wystarczający => to automatycznie widziałoby "Równoważność Pitagorasa"
Proste jak cep!
cnd
To "doskonale rozumiem" w poprzednim moim poście oznacza, że doskonale znam FUNDAMENTY KRZ - to jest potwornie śmierdzące gówno z czego wynika, że dalsza część KRZ na 100% musi być gównem - oczywiście nie jestem zainteresowany 100% poznawaniem gówna.
Piszę to od 18 lat wszystkim którzy namawiali mnie do czytania ziemskich podręczników logiki matematycznej.
Nigdy nie czytałem ani jednego podręcznika do nauki ziemskiej "logiki matematycznej" i nigdy nie przeczytam, bo gówna nie zamierzam czytać!
Powtórzmy pytanie do szaregoobywatela:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7925.html#806845
rafal3006 napisał: | Czy kto ma nadzieję, że szary obywatel odpowie na to banalne pytanie?
szaryobywatel napisał: | Kubuś, weź Ty popatrz na siebie. Sam siebie parodiujesz bo wiesz że nie rozumiesz. |
Doskonale rozumiem twoje potwornie śmierdzące gówno zwane KRZ.
Przykładowo doskonale wiem, że takie pojęcia jak warunek wystarczający => i warunek konieczny ~>, które obaj z Irbisolem rozumiemy identycznie są z definicji wykluczone z KRZ!
Zgadza się?
TAK/NIE
Czy kto ma nadzieję, że szary obywatel odpowie na to banalne pytanie? |
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 7:45, 12 Lip 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:47, 12 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7925.html#806855
szaryobywatel napisał: | Kubuś, czy KRZ jest w zbiorze U? |
Wszelkie pojęcia zrozumiałe dla człowieka są w zbiorze Uniwersum, zarówno pojęcia proste, jak i negacje pojęć prostych.
Negacje pojęć prostych to czysta matematyka, tak więc w definicji Uniwersum je pomijamy, choć uparciuchy nie rozumiejący logiki matematycznej mogą sobie je umieszczać
Dla ciebie KRZ jest bogiem
Dla mnie KRZ jest potwornie śmierdzącym gównem
Podobnie:
Dla Zyda nazista jest wrogiem
Dla nazisty Żyd jest wrogiem
etc
P.S.
Weźmy banalny przykład na poziomie 5-cio latka na gruncie AK.
Pani w przedszkolu:
1.
Jutro pójdziemy do kina
Y=K
... a kiedy pani skłamie?
Negujemy dwustronnie 1.
2.
~Y=~K
Czytamy:
Pani skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy do kina (~K)
Koniec - proste jak cep!
Teraz uważaj szaryobywatelu:
Absolutny debilizm KRZ odstawił w dyskusji ze mną podobny tobie fanatyk KRZ Windziarz po matematyce na UT.
Pani w przedszkolu:
Jutro pójdziemy do kina
Rafał3006 do Windziarza:
Czy wiadomo kiedy pani skłamie?
Windziarz - nie wiadomo, bo pani tego nie powiedziała
Tyle jest warte twoje gówno zwane KRZ bez logiki dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) szary obywatelu
(Przykład jest autentyczny)
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 7:48, 12 Lip 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:49, 12 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7925.html#806867
szaryobywatel napisał: | Cytat: | Wszelkie pojęcia zrozumiałe dla człowieka są w zbiorze Uniwersum, zarówno pojęcia proste, jak i negacje pojęć prostych. |
Czyli wszystkie podzbiory U są także elementami U. |
Moja odpowiedź brzmi: TAK
Dowód - początek Kubusiowej Teorii Zbiorów
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#707763
rafal3006 napisał: | Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego
12.0 Kubusiowa teoria zbiorów |
algebra Kubusia napisał: |
12.0 Kubusiowa teoria zbiorów
Punkty 1.0 do 11.0 dotyczą teorii zdarzeń, czyli logiki matematycznej którą w praktyce rozumie każdy 5-cio latek na przykładach stosownych do jego wieku np. o chmurce i deszczu.
Teoria zbiorów dla potrzeb logiki matematycznej opisana w punktach 12.0 do 18.0 jest analogiczna do teorii zdarzeń.
Definicja pojęcia:
Pojęcie to wyrażenie zrozumiałe dla człowieka
Przykłady pojęć zrozumiałych:
p = [pies, koło, miłość, krasnoludek, zbór wszystkich zwierząt ...]
Przykłady pojęć niezrozumiałych:
q = [agstd, sdked …]
Pojęcia mają wartości logiczne:
1 = prawda, gdy pojęcie jest zrozumiałe (np. pies)
0 = fałsz, gdy pojęcie jest niezrozumiale (np. agstd)
Prawa Prosiaczka
Prawa Prosiaczka omówiono szczegółowo w punkcie 1.2
I Prawo Prosiaczka:
Prawda (=1) w logice dodatniej (bo p) jest tożsama z fałszem (=0) w logice ujemnej (bo ~p)
(p=1) = (~p=0)
##
II Prawo Prosiaczka:
Prawda (=1) w logice ujemnej (bo ~p) jest tożsama z fałszem (=0) w logice dodatniej (bo p)
(~p=1) = (p=0)
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Przykład 1.
(p=1) = (~p=0)
1.
[pies]=1 - prawdą jest (=1) iż wiem co znaczy pojęcie pies
Prawo Prosiaczka:
(p=1) = (~p=0)
Nasz przykład:
(pies=1) = (~pies=0) - na mocy prawa Prosiaczka
stąd zdanie tożsame do 1:
~pies=0 - fałszem jest (=0), że nie wiem (~) co znaczy pojęcie [pies]
Przykład 2.
(~p=1) = (p=0)
2.
agstd=0 - fałszem jest (=0) iż wiem co znaczy pojęcie „agstd”
Prawo Prosiaczka:
(agstd=0) = (~agstd=1)
stąd zdanie tożsame do 2:
~agstd=1 - prawdą jest (=1), że nie wiem (~) co znaczy pojęcie agstd
Prawo Rekina:
Żaden człowiek nie posługuje się w języku potocznym pojęciami których nie rozumie
Definicja elementu zbioru:
Element zbioru to dowolne pojęcie zrozumiałe przez człowieka, które umieści w swoim zbiorze
Definicja zbioru:
Zbiór to zestaw dowolnych pojęć zrozumiałych dla człowieka
Zauważmy, że w definicji zbioru nie ma zastrzeżenia, iż elementem zbioru nie może być podzbiór, czy też zbiór.
Zbiory, podobnie jak pojęcia, mają wartości logiczne:
[x]=1 - zbiór niepusty, zawierający pojęcia zrozumiałe dla człowieka
[] =0 - zbiór pusty, zawierający zero pojęć zrozumiałych dla człowieka
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:55, 12 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7925.html#806883
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisolu, czujesz bluesa tzn. czujesz potworny smród wydobywający się z gówna zwanego KRZ?
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7900.html#806789
Irbisol napisał: | Gdzie ta sprzeczność w KRZ? |
Odpowiedź masz w poście wyżej.
Sam widzisz, iż szaremu obywatelowi odcięło prąd od mózgu i już nic sensownego nie potrafi powiedzieć, poza biciem wściekłej piany!
Możesz zapomnieć Irbisolu, że takie pojęcia jak warunek wystarczający => i warunek konieczny ~> które obaj rozumiemy identycznie, są pojęciami z obszaru KRZ!
Pojęcia warunek wystarczający => i warunek konieczny ~> z definicji są wykluczone z KRZ!
Irbisolu, czujesz bluesa tzn. czujesz potworny smród wydobywający się z gówna zwanego KRZ? |
Jedyny smród, jaki czuję, to twoje pierdzielenie schizofrenika.
Coraz gorzej z tobą.
Wskaż konkretnie, gdzie ta sprzeczność w KRZ. |
Wewnętrzna sprzeczność KRZ to wykluczenie z KRZ takich elementarnych pojąć jak warunek wystarczający => i konieczny ~>.
Oba te warunki rozumiemy identycznie - brak tych pojęć w KRZ, która je z definicji wyklucza to jest właśnie wewnętrzna sprzeczność w KRZ.
Poza tym zobacz jak szaryobywatel podwinął ogonek i uciekł - on już nawet nie chce dowodu czysto matematycznego, iż definicja Uniwersum z AK jest doskonale znana w praktyce każdemu 5-cio latkowi bez względu na jego język ojczysty ... tak się potwornie przestraszył i uciekł, biedaczek
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 9:57, 12 Lip 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:09, 12 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7925.html#806893
Irbisol napisał: | Skąd ci się wzięło to wykluczenie pojęć warunku koniecznego i wystarczającego? |
Z cytatu niżej.
Zauważ, że KRZ nie rozpoznaje równoważności Pitagorasa TP<=>SK.
Wynika z tego, że KRZ nie rozpoznaje warunku wystarczającego => będącego fundamentem równoważności Pitagorasa.
A1B3: TP<=>SK = (A1: TP=>SK)(B3: SK=>TP) =1*1=1
Oczywiście każdy uczeń 6 klasy SP rozumie doskonale warunek wystarczający dokładnie w ten sam sposób jak rozumiemy my, od zawsze tzn. od 18 lat.
Twierdzenie proste Pitagorasa:
A1.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi w nim suma kwadratów
TP=>SK =1
Bycie trójkątem prostokątnym TP jest (=1) warunkiem wystarczającym => do tego, by w tym trójkącie zachodziła suma kwadratów SK, bo w każdym trójkącie prostokątnym TP zachodzi suma kwadratów SK.
Pomyśl Irbisolu logicznie:
Czy możliwy jest przypadek iż KRZ zna pojęcie warunku wystarczającego => jak wyżej i równocześnie nie wie co to jest równoważność Pitagorasa?
Tymczasem fakt iż KRZ nie zna równoważności Pitagorasa masz potwierdzony niżej, przez zawodowego matematyka, szarego obywatela.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7925.html#806827
rafal3006 napisał: | Szaryobywatelu - odpowiedz Irbisolowi czym jest jego prawo Irbisa?
szaryobywatel napisał: | Po prostu, stolcu mózgowy, zdanie:
Pada deszcz => Jest pochmurno
jest zdaniem teorii w której jest taka implikacja, a nie zdaniem KRZ.
KRZ daje "templatkę" pod tę teorię i pod to zdanie (Pada deszcz => Jest pochmurno) mn. w postaci:
p => q
co nazywa się implikacją materialną i co jest zdefiniowane tabelą prawdy:
0 -> 0 : 1
0 -> 1 : 1
1 -> 0 : 0
1 -> 1 : 1
i w postaci tautologii ((p => q) /\ p) => q
Prościej się nie da, downie. |
Jak wszyscy widzą, stolca mózgowego ciąg dalszy ucieczki od tematu.
Szaryobywatelu - odpowiedz Irbisolowi czym jest jego prawo Irbisa?
Póki co powiedziałeś mu, że Irbisol jest "stolcem mózgowym" bo prawo Irbisa nie jest prawem Klasycznego Rachunku Zdań!
Irbisol jest wściekły i właśnie ostrzy sobie siekierę z zamiarem udania się w twoim kierunku.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7900.html#806815
rafal3006 napisał: | szaryobywatel napisał: | rafal3006 napisał: | Chcesz powiedzieć, że twoje gówno zwane KRZ nie zna pojęcia "Równoważność Pitagorasa TP<=>SK"? |
No wyobraź sobie że nie, idioto. To jest równoważność w teorii dla której KRZ jest metateorią. |
Metateorią - matko Boska i wszyscy Święci - a co to za gówno jest!
I.
Jak wytłumaczysz to uczniowi 6 klasy SP który tak rozumie równoważność Pitagorasa?
[link widoczny dla zalogowanych]
zadanie.info napisał: |
Trójkąt jest prostokątny wtedy i tylko wtedy gdy kwadrat długości najdłuższego boku jest równy sumie kwadratów dwóch pozostałych boków (twierdzenie Pitagorasa). Musimy zatem sprawdzić czy jest spełniony ten warunek. |
II.
Jak wytłumaczysz Irbisolowi że prawo Irbisa nie jest prawem KRZ?
Uważaj, bo Irbisol, za moją radą, kupił sobie siekierę, i idzie w twoim kierunku
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7900.html#806773
rafal3006 napisał: | Czy kto ma nadzieję, że potworny tchórz zwany Szarym obywatelem odpowie na banalne pytanie?
Szary obywatelu konkrety proszę:
Irbisol twierdzi, ze prawo Irbisa to prawo KRZ
Zgadzasz się z Irbisolem?
TAK/NIE
Czy kto ma nadzieję, że potworny tchórz zwany Szarym obywatelem odpowie na to banalne pytanie?
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7900.html#806749
Rafal3006 napisał: |
II. „Ciemna strona Księżyca” dla każdego Ziemskiego matematyka!
Zastosujmy prawo Irbisa w odniesieniu do równoważności Pitagorasa.
Prawo Irbisa:
Dwa zbiory p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q i jednocześnie zbiór q jest podzbiorem => zbioru p
A1B3: p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p) = A1B3: p<=>q
Prawo Irbisa dla równoważności Pitagorasa przyjmuje brzmienie:
Dwa zbiory TP i SK są tożsame TP=SK wtedy i tylko wtedy gdy zbiór TP jest podzbiorem => zbioru SK i jednocześnie zbiór SK jest podzbiorem => zbioru TP
A1B3: TP=SK <=> (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP) = A1B3: TP<=>SK
Pokazuję i objaśniam co oznacza tożsamość zbiorów TP=SK o która to tożsamość jest „ciemną stroną Księżyca” dla każdego ziemskiego matematyka.
Zobaczmy co oznacza tożsamość zbiorów:
TP=SK
Czyli:
[TP = zbiór trójkątów prostokątnych] = [SK - zbiór trójkątów ze spełnioną suma kwadratów]
Stąd mamy:
I.
Twierdzenie proste Pitagorasa w przełożeniu na zbiory:
A1: TP=>SK =1
To samo w zapisie ogólnym:
A1: p=>q =1
Punkt odniesienia:
p=TP (zbiór trójkątów prostokątnych)
q=SK (zbiór trójkątów ze spełniona sumą kwadratów)
[TP = zbiór trójkątów prostokątnych] => [SK - zbiór trójkątów ze spełnioną suma kwadratów]
Jeśli ze zbioru wszystkich trójkątów (ZWT) wylosujemy dowolny trójkąt prostokątny (TP) ze zbioru TP to mamy 100% pewność, iż w tym trójkącie spełniona jest sumak kwadratów (SK) dostępna w zbiorze SK, przy czym odwzorowanie jest tu 1:1 co oznacza, że dla dowolnego trójkąta prostokątnego (TP) ze zbioru TP istnieje wyłącznie jedna suma kwadratów (SK) w zbiorze SK przypisana do tego trójkąta.
I.
Twierdzenie odwrotne Pitagorasa w przełożeniu na zbiory:
B3: SK=>TP =1
To samo w zapisie ogólnym:
B3: q=>p =1
[TP = zbiór trójkątów prostokątnych] <= [SK - zbiór trójkątów ze spełnioną suma kwadratów]
Jeśli ze zbioru wszystkich trójkątów (ZWT) wylosujemy trójkąt ze spełnioną suma kwadratów (SK) ze zbioru SK to mamy 100% pewność, że ten trójkąt jest trójkątem prostokątnym (TP) istniejącym w zbiorze TP przy czym odwzorowanie jest tu 1:1 co oznacza, że dla dowolnego trójkąta ze spełnioną sumą kwadratów (SK) ze zbioru SK istnieje wyłącznie jeden trójkąt prostokątny (TP) w zbiorze TP.
|
|
|
|
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 10:13, 12 Lip 2024, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:32, 12 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7925.html#806903
Czyż trzeba komu lepszego dowodu, iż znana każdemu uczniowi 6 klasy SP równoważność Pitagorasa jest wściekle zwalczana przez ziemskich matematyków?
Irbisol napisał: | Przecież Pitagoras to dana do analizy, a nie składowa KRZ.
To tak, jak byś napisał, że kalkulator nie rozpoznaje liczby 10. |
Krótka piłka:
1.
Czy KRZ rozpoznaje równoważność Pitagorasa TP<=>SK?
NIE - dowód masz w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7925.html#806893
2.
Czy KRZ rozpoznaje warunek wystarczający TP=>SK?
NIE - bo gdyby rozpoznawał to automatycznie rozpoznawałby równoważność Pitagorasa
cnd
Zauważ, że pojęcie równoważność Pitagorasa jest wściekle zwalczane przez wszystkich ziemskich matematyków.
Dowód:
Kliknij sobie na googlach:
"równoważność Pitagorasa"
Wyników: 2 - oba skierowania do algebry Kubusia.
Czyż trzeba ci lepszego dowodu, iż znana każdemu uczniowi 6 klasy SP równoważność Pitagorasa jest wściekle zwalczana przez ziemskich matematyków?
TAK/NIE
Dowód iz każdy uczeń 6 klasy SP doskonale rozumie "równoważność Pitagorasa" masz niżej.
Ten cytat niżej jest pisany przez nauczyciela matematyki w szkole podstawowej.
Od strony czysto matematycznej jest błędny, bo mówi o równoważności Pitagorasa TP<=>SK = SK<=>TP w nie o twierdzeniu Pitagorasa.
To są szczególiki w nazewnictwie, istotne, lecz w tym przypadku bez większego znaczenia.
Zauważ, że nauczyciel matematyki nie wie co to jest równoważność Pitagorasa TP<=>SK = SK<=>TP, bo nie uczyli go o tym na studiach pedagogicznych.
Całemu temu bajzrowi winne jest potwornie śmierdzące gówno zwane KRZ.
Irbisolu, czekam kiedy zaakceptujesz matematyczną prawdę:
KRZ = potwornie śmierdzące gówno, żadna logika matematyczna!
I.
Jak wytłumaczysz to uczniowi 6 klasy SP który tak rozumie równoważność Pitagorasa?
[link widoczny dla zalogowanych]
zadanie.info napisał: |
Trójkąt jest prostokątny wtedy i tylko wtedy gdy kwadrat długości najdłuższego boku jest równy sumie kwadratów dwóch pozostałych boków (twierdzenie Pitagorasa). Musimy zatem sprawdzić czy jest spełniony ten warunek. |
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 10:44, 12 Lip 2024, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:59, 12 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7925.html#806907
szaryobywatel napisał: | rafal3006 napisał: | szaryobywatel napisał: | Cytat: | Wszelkie pojęcia zrozumiałe dla człowieka są w zbiorze Uniwersum, zarówno pojęcia proste, jak i negacje pojęć prostych. |
Czyli wszystkie podzbiory U są także elementami U. |
Moja odpowiedź brzmi: TAK |
Wszystkich podzbiorów zbioru Z jest zawsze więcej niż elementów Z. |
Jest nieskończenie wiele więcej, co w logice matematycznej ma gówno do rzeczy.
Dowód:
W logice matematycznej masz prawa algebry Boole'a:
p*p=p
p+p=p
Na mocy tych praw dowolne pojęcie p z AK możesz sobie powielać dowolną ilość razy, nawet nieskończoną ilość razy - logiki matematycznej to nie rusza.
Czy zgodzisz się czytać jeśli po kolei będę ci tłumaczył co chodzi w Kubusiowej Teorii Zbiorów
TAK/NIE
Zaczniemy oczywiście od dowodu iż pojęcie Uniwersum z AK jest doskonale znane w praktyce każdemu 5-cio latkowi i jest niezależne od jego języka ojczystego.
Uniwersum - wszelkie możliwe pojęcia znane człowiekowi
Więc jak?
Zgoda - będziesz czytał wykłady z Kubusiowej Teorii Zbiorów?
P.S.
Wszelkie moje tłumaczenia będą na poziomie 5-cio latka (zdarzenia) lub co najwyzej na poziomie ucznia I klasy LO (zbiory nieskończone)
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 11:01, 12 Lip 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:30, 12 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7925.html#806913
szaryobywatel napisał: | Cytat: | Jest nieskończenie wiele więcej, co w logice matematycznej ma gówno do rzeczy. |
Co ma wszystko do rzeczy bo zakładasz jednocześnie:
1. Wszystkich podzbiorów Z jest więcej niż elementów Z
2. Wszystkie podzbiory Z zawierają się w Z jako jego elementy.
To jest sprzeczność. |
Nie wypowiadaj się w temacie wewnętrznej sprzeczności w Kubusiowej Teorii Zbiorów o której masz totalnie ZEROWE pojęcie.
Czy zgodzisz się czytać jeśli po kolei będę ci tłumaczył co chodzi w Kubusiowej Teorii Zbiorów
TAK/NIE
Zaczniemy oczywiście od dowodu iż pojęcie Uniwersum z AK jest doskonale znane w praktyce każdemu 5-cio latkowi i jest niezależne od jego języka ojczystego.
Uniwersum - wszelkie możliwe pojęcia znane człowiekowi
Więc jak?
Zgoda - będziesz czytał wykłady z Kubusiowej Teorii Zbiorów?
P.S.
Wszelkie moje tłumaczenia będą na poziomie 5-cio latka (zdarzenia) lub co najwyzej na poziomie ucznia I klasy LO (zbiory nieskończone)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:54, 12 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7925.html#806935
Irbisolu, czy masz najmniejsze choćby zastrzeżenia do poniższego cytatu?
Irbisol napisał: | Co to znaczy "rozpoznaje"?
Że traktuje jakoś inaczej niż inne zdania czy relacje? |
KRZ nie rozpoznaje ani warunku wystarczającego => tzn. nie zna definicji zero-jedynkowej warunku wystarczającego =>, ani też nie rozpoznaje warunku koniecznego ~> tzn. nie zna definicji zero-jedynkowej warunku koniecznego ~>.
Bark w KRZ znajomości zero-jedynkowych definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~> wyklucza wyprowadzenie matematycznych związków między tymi warunkami.
Mówiąc po chłopsku, cytowany niżej fragment algebry Kubusia to dla najwybitniejszych nawet ziemskich matematyków „ciemna strona Księżyca” - najwyższy czas by ziemscy matematycy zrozumieli to co do nich piszę w cytacie niżej, inaczej do końca świata będą się grzebać w potwornie śmierdzącym gównie zwanym KRZ.
Krótka piłka Irbisolu:
Czy masz najmniejsze choćby zastrzeżenia do poniższego cytatu?
TAK/NIE
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680049
Algebra Kubusia napisał: |
Spis treści
2.4 Rachunek zero-jedynkowy warunków wystarczających => i koniecznych ~> 1
2.5 Prawa algebry Kubusia wynikłe z rachunku zero-jedynkowego 4
2.5.1 Definicje znaczków # i ## 6
2.4 Rachunek zero-jedynkowy warunków wystarczających => i koniecznych ~>
Rachunek zero-jedynkowy dla teorii zdarzeń i teorii zbiorów jest wspólny.
Definicja stałej binarnej
Stała binarna to symbol mający w osi czasu stałą wartość logiczną 0 albo 1.
Definicja zmiennej binarnej:
Zmienna binarna to symbol, przyjmujący w osi czasu wyłącznie dwie wartości logiczne 0 albo 1.
Zachodzi tożsamość pojęć:
zmienna binarna = zmienna dwuwartościowa
Definicja zmiennej binarnej w logice dodatniej (bo p):
Zmienna binarna p wyrażona jest w logice dodatniej (bo p) wtedy i tylko wtedy gdy nie jest zanegowana.
Inaczej mamy do czynienia ze zmienną binarną w logice ujemnej (bo ~p)
Definicja funkcji logicznej Y dwóch zmiennych binarnych p i q:
Funkcja logiczna Y w logice dodatniej (bo Y) dwóch zmiennych binarnych p i q to cyfrowy układ logiczny (bramka logiczna) dający na wyjściu binarnym Y jednoznaczne odpowiedzi na wszystkie możliwe wymuszenia na wejściach p i q.
Zero-jedynkowa tabela prawdy:
Zero-jedynkowa tabela prawdy to zapis wszystkich możliwych wartościowań zmiennych binarnych w postaci tabeli zero-jedynkowej.
W poniższych tabelach T1 do T4 w kolumnach opisujących symbole {p, q Y} nie mamy stałych wartości 1 albo 0 co oznacza, że symbole te są zmiennymi binarnymi.
Kod: |
T1
Definicja warunku wystarczającego =>
Y=
p q p=>q=~p+q
A: 1=>1 1
B: 1=>0 0
C: 0=>0 1
D: 0=>1 1
1 2 3
Do łatwego zapamiętania:
p=>q=0 <=> p=1 i q=0
Inaczej:
p=>q=1
Gdzie:
Podstawa wektora => zawsze wskazuje poprzednik, część zdania po "Jeśli.."
Strzałka wektora => zawsze wskazuje następnik, część zdania po "to.."
;
Definicja warunku wystarczającego => w spójniku „lub”(+):
p=>q =~p+q
|
##
Kod: |
T2
Definicja warunku koniecznego ~>
Y=
p q p~>q=p+~q
A: 1~>1 1
B: 1~>0 1
C: 0~>0 1
D: 0~>1 0
1 2 3
Do łatwego zapamiętania:
p~>q=0 <=> p=0 i q=1
Inaczej:
p~>q=1
Gdzie:
Podstawa wektora ~> zawsze wskazuje poprzednik, część zdania po "Jeśli.."
Strzałka wektora ~> zawsze wskazuje następnik, część zdania po "to.."
;
Definicja warunku koniecznego ~> w spójniku „lub”(+):
p~>q = p+~q
|
##
Kod: |
T3
Definicja spójnika “lub”(+):
Y=
p q p+q
A: 1+ 1 1
B: 1+ 0 1
C: 0+ 0 0
D: 0+ 1 1
1 2 3
Do łatwego zapamiętania:
Definicja spójnika „lub”(+) w logice jedynek:
p+q=1 <=> p=1 lub q=1
inaczej:
p+q=0
;
Definicja spójnika „lub”(+) w logice zer:
p+q=0 <=> p=0 i q=0
Inaczej:
p+q=1
Przy wypełnianiu tabel zero-jedynkowych szybsza jest logika zer.
|
##
Kod: |
T4
Definicja spójnika “i”(*)
Y=
p q p*q
A: 1* 1 1
B: 1* 0 0
C: 0* 0 0
D: 0* 1 0
1 2 3
Do łatwego zapamiętania:
Definicja spójnika „i”(*) w logice jedynek:
p*q=1 <=> p=1 i q=1
inaczej:
p*q=0
|
Gdzie:
## - różne na mocy definicji funkcji logicznych
Definicja znaczka różne na mocy definicji ## w logice dodatniej (bo Y):
Funkcje logiczne Y w logice dodatniej (bo Y) są różne na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy dla identycznych wymuszeń na wejściach p i q:
p - w logice dodatniej (bo p)
oraz
q - w logice dodatniej (bo q)
mają różne kolumny wynikowe Y ( w logice dodatniej bo Y)
Wniosek:
Funkcje logiczne definiowane tabelami T1 do T4 spełniają definicję znaczka różne na mocy definicji ##
Wyprowadźmy w rachunku zero-jedynkowym matematyczne związki między warunkami wystarczającym => i koniecznym ~>
Kod: |
Ax:
Warunek wystarczający =>:
p=>q = ~p+q
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
w rachunku zero-jedynkowym
Y= Y= Y= Y= Y= # ~Y=
p q ~p ~q p=>q ~p~>~q [=] q~>p ~q=>~p [=] p=>q=~p+q # ~(p=>q)=p*~q
A: 1 1 0 0 =1 =1 =1 =1 =1 # =0
B: 1 0 0 1 =0 =0 =0 =0 =0 # =1
C: 0 0 1 1 =1 =1 =1 =1 =1 # =0
D: 0 1 1 0 =1 =1 =1 =1 =1 # =0
1 2 3 4 5 6
Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż jedna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
|
##
Kod: |
Bx:
Warunek konieczny ~>:
p~>q = p+~q
Matematyczne związki warunku koniecznego ~> i wystarczającego =>
w rachunku zero-jedynkowym
Y= Y= Y= Y= Y= # ~Y=
p q ~p ~q p~>q ~p=>~q [=] q=>p ~q~>~p [=] p~>q=p+~q # ~(p~>q)=~p*q
A: 1 1 0 0 =1 =1 =1 =1 =1 # =0
B: 1 0 0 1 =1 =1 =1 =1 =1 # =0
C: 0 0 1 1 =1 =1 =1 =1 =1 # =0
D: 0 1 1 0 =0 =0 =0 =0 =0 # =1
1 2 3 4 5 6
Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż jedna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
|
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
"=", [=], <=> (wtedy i tylko wtedy) - tożsame znaczki tożsamości logicznej
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
Definicja tożsamości logicznej:
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej "=" wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej "=" wymusza fałszywość drugiej strony
Definicja znaczka różne #:
Dowolna strona znaczka różne # jest negacją drugiej strony
Doskonale widać, że w tabelach Ax i Bx definicja znaczka # jest spełniona
Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Funkcje logiczne są różne na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy dla identycznych wymuszeń na wejściach {p, q} mają różne kolumny wynikowe i żadna z tych funkcji nie jest negacją drugiej.
Jak widzimy, między tabelami Ax i Bx obowiązuje znaczek różne na mocy definicji ##
2.5 Prawa algebry Kubusia wynikłe z rachunku zero-jedynkowego
Na mocy rachunku zero-jedynkowego wyżej mamy matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~> w zapisie skróconym.
Kod: |
T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
## ## ## ## ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Prawa Kubusia: | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q | A1: p=>q = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q | B2:~p=>~q = B3: q=>p
Prawa Tygryska: | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p | B1: p~>q = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego =>
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~>
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Na mocy powyższego zapisujemy:
1.
Prawa Kubusia:
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~> bez zamiany p i q
A1: p=>q = A2: ~p~>~q
##
B1: p~>q = B2: ~p=>~q
Ogólne prawo Kubusia:
Negujemy zmienne i wymieniamy spójniki na przeciwne
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
2.
Prawa Tygryska:
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~> z zamianą p i q
A1: p=>q = A3: q~>p
##
B1: p~>q = B3: q=>p
Ogólne prawo Tygryska:
Zamieniamy miejscami zmienne i wymieniamy spójniki na przeciwne
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
3.
Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A4: ~q=>~p
##
B3: q=>p = B2: ~p=>~q
Ogólne prawo kontrapozycji:
Negujemy zmienne zamieniając je miejscami bez zmiany spójnika logicznego
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
4.
Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
B1: p~>q = B4: ~q~>~p
##
A3: q~>p = A2: ~p~>~q
Ogólne prawo kontrapozycji:
Negujemy zmienne zamieniając je miejscami bez zmiany spójnika logicznego
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
2.5.1 Definicje znaczków # i ##
Zapiszmy matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
z uwzględnieniem kolumny 6.
Kod: |
T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4: A5B5: A6B6:
Y= Y= Y= Y= Y=(p=>q)= # ~Y=~(p=>q)=
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5:~p+ q # 6: p* ~q
## ## ## ## ## ##
Y= Y= Y= Y= Y=(p~>q)= # ~Y=~(p~>q)=
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q # 6: ~p* q
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
## - różne na mocy definicji
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
A1: p=>q = ~p+q
##
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
B1: p~>q = p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
Zapiszmy powyższe definicje wyrażone funkcjami logicznymi Y i ~Y
Kod: |
T0"
Funkcja logiczna Y warunku wystarczającego =>:
A5: Y=(p=>q)=~p+ q # A6: ~Y=~(p=>q)= p*~q
## ##
Funkcja logiczna Y warunku koniecznego ~>:
B5: Y=(p~>q)= p+~q # B6: ~Y=~(p~>q)=~p* q
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
## - różne na mocy definicji
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Definicja znaczka różne #:
Dowolna strona znaczka różne # jest negacją drugiej strony
Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne są różne na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest negacją drugiej
Doskonale widać, że w tabeli T0" obie definicje znaczków # i ## są perfekcyjnie spełnione
|
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 12:56, 12 Lip 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:13, 12 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7925.html#806949
Irbisol napisał: | KRZ zna definicje zero-jedynkowe tych warunków. |
Na 100% KRZ nie zna ani zero-jedynkowej defincji warunku wystarczajacego => ani też nie zna zero-jedynkowej definicji warunku koniecznego ~> o których było w moim poście wyżej.
Jak nie wierzysz to spytaj matematyka, szarego obywatela.
Dowód:
Gdyby KRZ znała te definicje to poniższe relacje warunku wystarczającego => i koniecznego ~> byłyby w kazdym podręczniku matematyki do I klasy LO.
Życzę powodzenia - szukaj.
Znajdziesz to kasuję AK
Kod: |
T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
## ## ## ## ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Prawa Kubusia: | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q | A1: p=>q = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q | B2:~p=>~q = B3: q=>p
Prawa Tygryska: | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p | B1: p~>q = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego =>
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~>
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 14:33, 12 Lip 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:52, 12 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7925.html#806955
Wykłady z Kubusiowej Teorii Zbiorów
Z podziękowaniem dla szarego obywatela
Lekcja 1 (… i ostatnia, bo szary tak się przestraszył, że odszedł i nigdy tu nie wróci?)
Temat:
Dowód, iż pojęcie Uniwersum z AK jest doskonale znane w praktyce każdemu 5-cio latkowi i jest niezależne od jego języka ojczystego
Patrz niżej:
12.3.5 Dowód iż każdy 5-cio latek zna definicję Uniwersum
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7925.html#806913
rafal3006 napisał: | szaryobywatel napisał: | Cytat: | Jest nieskończenie wiele więcej, co w logice matematycznej ma gówno do rzeczy. |
Co ma wszystko do rzeczy bo zakładasz jednocześnie:
1. Wszystkich podzbiorów Z jest więcej niż elementów Z
2. Wszystkie podzbiory Z zawierają się w Z jako jego elementy.
To jest sprzeczność. |
Nie wypowiadaj się w temacie wewnętrznej sprzeczności w Kubusiowej Teorii Zbiorów o której masz totalnie ZEROWE pojęcie.
Czy zgodzisz się czytać jeśli po kolei będę ci tłumaczył co chodzi w Kubusiowej Teorii Zbiorów
TAK/NIE
Zaczniemy oczywiście od dowodu iż pojęcie Uniwersum z AK jest doskonale znane w praktyce każdemu 5-cio latkowi i jest niezależne od jego języka ojczystego.
Uniwersum - wszelkie możliwe pojęcia znane człowiekowi
Więc jak?
Zgoda - będziesz czytał wykłady z Kubusiowej Teorii Zbiorów?
P.S.
Wszelkie moje tłumaczenia będą na poziomie 5-cio latka (zdarzenia) lub co najwyżej na poziomie ucznia I klasy LO (zbiory nieskończone) |
Dzięki szaremu obywatelowi dopisałem punkt 12.3.5.
Myślę, że wiele podobnych odkryć zostawię przyszłym pokoleniom matematyków.
Stare pokolenie, fanatycy KRZ, to epoka dinozaurów, które wkrótce wymrą.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#707763
Algebra Kubusia napisał: |
Spis treści
12.3.4 Definicja definicji 1
12.3.5 Dowód iż każdy 5-cio latek zna definicję Uniwersum 3
12.3.4 Definicja definicji
Definicja definicji:
W świecie człowieka (bo tylko on świadomie definiuje) definicja dowolnego pojęcia jest matematycznie poprawna wtedy i tylko wtedy jest jednoznaczna w Uniwersum człowieka.
Innymi słowy:
Definicja dowolnego pojęcia jest matematycznie poprawna wtedy i tylko wtedy gdy jest jedyna w całym obszarze Uniwersum.
Definicja Uniwersum:
Uniwersum to zbiór wszelkich pojęć zrozumiałych dla człowieka.
Czyli:
U = [pies, miłość, krasnoludek ...] - wyłącznie pojęcia rozumiane przez człowieka (zdefiniowane)
Przykład poprawnej definicji:
Pies to zwierzę domowe, szczekające.
P = ZD*S=1*1=1
To jest minimalna, jednoznaczna definicja psa rozumiana przez każdego 5-cio latka.
Oznacza to że pojęcia P oraz ZD*S są matematycznie tożsame P=ZD*S, czyli są w relacji równoważności P<=>ZD*S w całym obszarze Uniwersum
Przykład błędnej definicji:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zwierzę domowe, hodowlane, występujące nad Wisłą - podać jego odgłos
Inny przykład:
Prawo Irbisa:
Dwa pojęcia/zbiory/zdarzenia p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy znajdują się w relacji równoważności p<=>q (i odwrotnie)
p=q <=> A1B2: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) =1*1=1
Podstawmy:
p=K (krasnoludek)
q=K (krasnoludek)
Przyjmijmy dziedzinę:
D=U (uniwersum)
Obliczmy przeczenia p i q rozumiane jako uzupełnienia p i q do wspólnej dziedziny (u nas Uniwersum).
~p = ~K = [U-K] -zbiór wszystkich pojęć zrozumiałych dla człowieka minus jedno pojęcie "krasnoludek"
~q = ~K = [U-K] -zbiór wszystkich pojęć zrozumiałych dla człowieka minus jedno pojęcie "krasnoludek"
Definicja równoważności A1B2 generująca tabelę zero-jedynkową równoważności:
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B2: ~p=>~q=1 - zajście ~p jest (=1) wystarczające => dla zajścia ~q
stąd;
A1B2: p<=>q = (A1: p=>q)*(B2: ~p=>~q) =1*1=1
Zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru =>
Podstawmy nasz przykład:
A1B2: K<=>K = (A1: K=>K)*(B2: [U-K]=>[U-K]) =?
A1: K=>K =1 - bo każdy zbiór jest podzbiorem => siebie samego
B2: [U-K]=>[U-K] =1 - bo każdy zbiór jest podzbiorem => siebie samego
stąd mamy:
A1B2: K<=>K = (A1: K=>K)*(B2: [U-K]=>[U-K]) =1*1=1
cnd
12.3.5 Dowód iż każdy 5-cio latek zna definicję Uniwersum
Definicja Uniwersum:
Uniwersum to zbiór wszelkich pojęć zrozumiałych dla człowieka.
Dowód iż każdy 5-cio latek zna w praktyce definicję Uniwersum, niezależnie od swego języka ojczystego jest banalny.
Udajmy się do przedszkola.
Scenka 1.
Pani przedszkolanka wydaje polecenie:
Drogie dzieci narysujcie człowieka.
Pamięć człowieka (w tym pamięć 5-cio latków) jest pamięcią fotograficzną, czyli nasz mózg przywołuje w tym przypadku jakąś panią albo jakiegoś pana i na tej podstawie dzieci wykonują rysunek.
Tu każdy 5-co latek podświadomie rozstrzyga, że człowiekiem nie może być cokolwiek innego w całym obszarze Uniwersum, bo inaczej nie mógłby jednoznacznie rozstrzygnąć co ma narysować.
C =[C] (człowiek) - ten obiekt 5-cio latek rysuje
Zaprzeczenie pojęcia człowiek w obszarze U Uniwersum to:
~C = [U-C]=[zwierzę, krasnoludek, koło ..] - Uniwersum U z wykluczeniem pojęcia C (człowiek)
Matematycznie musi zachodzić:
C+~C =U
C*~C =[]
Inaczej 5-cio latek nie będzie wiedział co ma narysować
cnd
Scenka 2.
Pani przedszkolanka wydaje kolejne polecenie:
Drogie dzieci narysujcie swoją mamę
Pamięć człowieka (w tym pamięć 5-cio latków) jest pamięcią fotograficzną, czyli mózg 5-cio latka przywołuje w tym przypadku swoją mamę i na tej podstawie wykonuje rysunek.
Tu przykładowy Jaś (lat 5) podświadomie rozstrzyga, że mamę ma tylko i wyłącznie jedną i ją rysuje.
Zauważmy, że mama Jasia jest jedyna w całym obszarze Uniwersum, bo inaczej Jaś nie mógłby jednoznacznie narysować swojej mamy.
MJ =[MJ] - mama Jasia, tą mamę Jaś rysuje
Zaprzeczenie pojęcia mama Jasia w obszarze U Uniwersum to:
~MJ = [U-MJ] =[mama Zuzi, tata Jasia, zwierzę, krasnoludek, koło …] - Uniwersum U z wykluczeniem pojęcia mama Jasia MJ.
Matematycznie musi zachodzić:
MJ+~MJ =U
MJ*~MJ =[]
Inaczej 5-cio latek nie będzie wiedział co ma narysować
cnd
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:28, 12 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7950.html#806969
Dowód wewnętrznej sprzeczności totalnie całej logiki matematycznej ziemian!
z pominięciem gówna zwanego KRZ - bo gówno to można wyłącznie kopać w gumiakach (by butów nie brudzić) a nie o nim rozmawiać.
Irbisol napisał: | Warunek wystarczający w KRZ to implikacja, a warunek konieczny to implikacja odwrotna.
A definicje 0-1 tychże KRZ zna. |
Nie jesteś matematykiem, dlatego bredzisz iż matematycznie zachodzi to co piszesz - zapytaj matematyka, szarego obywatela.
Poza tym tak czy siak robisz błąd czysto matematyczny - znany mi w dyskusji z tobą od zawsze - nie widzisz znaczka różne na mocy definicji ## między kolumnami Ax i Bx w poniższej tabeli T0.
Kod: |
T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
## ## ## ## ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Prawa Kubusia: | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q | A1: p=>q = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q | B2:~p=>~q = B3: q=>p
Prawa Tygryska: | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p | B1: p~>q = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego =>
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~>
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Owszem, ziemska logika matematyczna (nie gówno zwane KRZ) zna prawa Tygryska:
Jeśli w jedną stronę zachodzi warunek wystarczający => to w drugą stronę zachodzi warunek konieczny ~> (i odwrotnie)
Kod: |
Prawa Tygryska:
A1: p=>q = A3: q~>p
##
B1: p~>q = B3: q=>p
Gdzie:
## - różne na mocy definicji |
Poprawnie matematycznie ziemska logika matematyczna rozstrzyga o definicji równoważności p<=>q definiowanej jako warunek wystarczający => zachodzący w dwie strony.
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) = 1*1=1
Dla B3 korzystamy z prawa Tygryska:
B3: q=>p = B1: p~>q
Stąd mamy tożsamą definicje równoważności znaną wszystkim ludziom (nie tylko matematykom)
Kolumna A1B1 w tabeli T0:
A1B1: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) = 1*1=1
Lewą stronę czytamy:
Zajdzie p wtedy I tylko wtedy gdy zajdzie q
Prawą stroną czytamy:
Zajście p jest (=1) konieczne ~> (B1) i wystarczające => (A1) dla zajścia q
Innymi słowy:
Do tego aby zaszło q potrzeba ~> (B1) i wystarcza => (A1) by zaszło p
Klikamy na goolach:
„koniecznym i wystarczającym”
Wyników: tysiące
„potrzeba i wystarcza”
Wyników: tysiące
cnd
Irbisolu, zgadzamy się że równoważność p<=>q jak wyżej jest w logice matematycznej ziemian poprawnie opisana kolumną A1B1 w tabeli T0 i że tą wersję równoważności (wykluczającą KRZ) ziemscy matematycy znają.
Dowód wewnętrznej sprzeczności totalnie całej logiki matematycznej ziemian z pominięciem gówna zwanego KRZ - bo gówno to można wyłącznie kopać w gumiakach (by butów nie brudzić) a nie o nim rozmawiać.
Problem w tym że spójników implikacyjnych opisujących zdania warunkowe „Jeśli p to q” warunkami wystarczającymi => i koniecznymi ~> jest cztery a nie jeden jak to jest w gówno-logice ziemian i są to spójniki różne na mocy definicji ##.
Dokładnie dlatego logika matematyczna ziemskich matematyków jest wewnętrznie sprzeczna i nie ma to nic wspólnego z potwornie śmierdzącym gównem zwanym KRZ.
Cytuję fragment AK w tym temacie:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680051
Algebra Kubusia napisał: |
Spis treści
2.10 Podstawowe spójniki implikacyjne 2
2.10.1 Prawo Puchacza 5
2.10 Podstawowe spójniki implikacyjne
Kod: |
T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
## ## ## ## ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego =>
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~>
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
I Prawo Sowy
Dla udowodnienia prawdziwości wszystkich zdań serii Ax potrzeba i wystarcza udowodnić prawdziwość dowolnego zdania serii Ax
Dla udowodnienia fałszywości wszystkich zdań serii Ax potrzeba i wystarcza udowodnić fałszywość dowolnego zdania serii Ax
##
II Prawo Sowy
Dla udowodnienia prawdziwości wszystkich zdań serii Bx potrzeba i wystarcza udowodnić prawdziwość dowolnego zdania serii Bx
Dla udowodnienia fałszywości wszystkich zdań serii Bx potrzeba i wystarcza udowodnić fałszywość dowolnego zdania serii Bx
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Definicja podstawowego spójnika implikacyjnego:
Podstawowy spójnik implikacyjny to spójnik definiowany kolumną A1B1 w matematycznych związkach warunku wystarczającego => i koniecznego ~> dający odpowiedź na pytanie o p:
Co się stanie jeśli zajdzie p?
A1: p=>q =? - czy zajście p jest wystarczające => dla zajścia q? TAK=1/NIE=0
B1: p~>q =? - czy zajście p jest konieczne ~> dla zajścia q? TAK=1/NIE=0
A1B1: p?q = (~)(A1: p=>q)*(~)(B1: p~>q)
Gdzie:
? - symbol spójnika implikacyjnego
(~) - symbol negacji który może wystąpić, ale nie musi, w zależności od wartości logicznej A1 i B1
Z definicji spójnika implikacyjnego wynika, że możliwe są cztery podstawowe spójniki implikacyjne:
1.
Implikacja prosta p|=>q:
Implikacja prosta p|=>q to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =0 - zajście p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q
p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q)=1*~(0)=1*1=1
;
Definicja warunku wystarczającego =>:
p=>q = ~p+q
Definicja warunku koniecznego ~>:
p~>q = p+~q
Definicja implikacji prostej p|=>q:
A1B1: p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q)
Korzystając z definicji znaczków => i ~> mamy:
Y = (p|=>q) = (~p+q)*~(p+~q) = (~p+q)*(~p*q) =~p*~p*q+q*~p*q = ~p*q+~p*q=~p*q
Kolejność wykonywania działań w algebrze Kubusia:
Negacja (~), nawiasy, "i"(*), "lub"(+)
Do zapamiętania:
Definicja implikacji prostej p|=>q w spójnikach "i"(*) i "lub"(+):
Y = (p|=>q) = ~p*q
##
2.
Implikacja odwrotna p|~>q:
Implikacja odwrotna p|~>q to zachodzenie wyłącznie warunku koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: p=>q =0 - zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
p|~>q = ~(A1: p=>q)*(B1: p~>q)=1*1=1
;
Definicja warunku wystarczającego =>:
p=>q = ~p+q
Definicja warunku koniecznego ~>:
p~>q = p+~q
Definicja implikacji odwrotnej p|~>q:
A1B1: p|~>q = ~(A1: p=>q)*(B1: p~>q)
Korzystając z definicji znaczków => i ~> mamy:
Y = (p|~>q) = ~(~p+q)*(p+~q) = (p*~q)*(p+~q) =(p*~q)*p + (p*~q)*~q = p*~q+p*~q = p*~q
Do zapamiętania:
Definicja implikacji odwrotnej p|~>q w spójnikach "i"(*) i "lub"(+):
Y = (p|~>q) = p*~q
##
3.
Równoważność p<=>q:
Równoważność p<=>q to zachodzenie zarówno warunku wystarczającego => jak i koniecznego ~> miedzy tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q)=1*1=1
;
Definicja warunku wystarczającego =>:
p=>q = ~p+q
Definicja warunku koniecznego ~>:
p~>q = p+~q
Stąd mamy:
Y = p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) = (~p+q)*(p+~q) = ~p*p + ~p~q + q*p + q*~q = p*q+~p*~q
Do zapamiętania:
Definicja równoważności p<=>q w spójnikach "i"(*) i "lub"(+):
Y = p<=>q = p*q + ~p*~q
##
4.
Chaos p|~~>q:
Chaos p|~~>q to nie zachodzenie ani warunku wystarczającego =>, ani też koniecznego ~> miedzy tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: p=>q =0 - zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =0 - zajście p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q
p|~~>q = ~(A1: p=>q)*~(B1: p~>q)=~(0)*~(0)=1*1=1
;
Definicja chaosu w spójnikach "lub"(+) i "i"(*):
Chaos p|~~>q to zdanie zawsze prawdziwe przez wszystkie możliwe przeczenia p i q
Y = p*q+~p*q + p*~q + ~p*~q = q*(p+~p)+~q*(p+~p) = q+~q =1
Do zapamiętania:
Definicja chaosu p|~~>q w spójnikach "lub"(+) i "i"(*):
Y = p*q+~p*q + p*~q + ~p*~q =1
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
2.10.1 Prawo Puchacza
Prawo Puchacza:
Dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” może wchodzić w skład jednego i tylko jednego spójnika implikacyjnego.
Dowód prawa Puchacza będzie polegał na założeniu, iż zdanie warunkowe „Jeśli p to q” jest częścią spójnika implikacyjnego x i pokazaniu iż pozostałe spójniki będą dla tego przypadku fałszem.
Dowód prawa Puchacza:
I.
Założenie p|=>q
Załóżmy że zdanie warunkowe „Jeśli p to q” jest częścią implikacji prostej p|=>q
Wtedy mamy:
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =0 - zajście p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q
Stąd:
A1B1: p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q)=1*~(0)=1*1=1
Badamy prawdziwość/fałszywość pozostałych, podstawowych spójników implikacyjnych:
2.
Implikacja odwrotna p|~>q:
A1B1: p|~>q = ~(A1: p=>q)*(B1: p~>q)=~(1)*0=0*0=0
3.
Równoważność p<=>q:
A1B1: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) = 1*0=0
4.
Chaos p|~~>q:
A1B1: p|~~>q = ~(A1: p=>q)*~(B1: p~>q) = ~(1)*~(0)=0*1=0
c.n.d.
II.
Założenie p|~>q
Załóżmy że zdanie warunkowe „Jeśli p to q” jest częścią implikacji odwrotnej p|~>q
Wtedy mamy:
A1: p=>q =0 - zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
Stąd:
A1B1: p|~>q = ~(A1: p=>q)*(B1: p~>q)=~(0)*1=1*1=1
Badamy prawdziwość/fałszywość pozostałych, podstawowych spójników implikacyjnych:
1.
Implikacja prosta p|=>q:
A1B1: p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q)=0*~(1)=0*0=0
3.
Równoważność p<=>q:
A1B1: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) = 0*1=0
4.
Chaos p|~~>q:
A1B1: p|~~>q = ~(A1: p=>q)*~(B1: p~>q) = ~(0)*~(1)=1*0=0
c.n.d.
III.
Założenie p<=>q
Załóżmy że zdanie warunkowe „Jeśli p to q” jest częścią równoważności p<=>q
Wtedy mamy:
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
Stąd:
A1B1: p|~>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q)=1*1=1
Badamy prawdziwość/fałszywość pozostałych, podstawowych spójników implikacyjnych:
1.
Implikacja prosta p|=>q:
A1B1: p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q)=1*~(1)=1*0=0
2.
Implikacja odwrotna p|~>q:
A1B1: p|~>q = ~(A1: p=>q)*(B1: p~>q)=~(1)*1=0*1=0
4.
Chaos p|~~>q:
A1B1: p|~~>q = ~(A1: p=>q)*~(B1: p~>q) = ~(1)*~(1)=0*0=0
c.n.d.
IV
Założenie p|~~>q
Załóżmy że zdanie warunkowe „Jeśli p to q” jest częścią chaosu p|~~>q
Wtedy mamy:
A1: p=>q =0 - zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =0 - zajście p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q
Stąd:
A1B1: p|~~>q = ~(A1: p=>q)*~(B1: p~>q)=~(0)*~(0)=1*1=1
Badamy prawdziwość/fałszywość pozostałych, podstawowych spójników implikacyjnych:
1.
Implikacja prosta p|=>q:
A1B1: p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q)=0*~(0)=0*1=0
2.
Implikacja odwrotna p|~>q:
A1B1: p|~>q = ~(A1: p=>q)*(B1: p~>q)=~(0)*0=1*0=0
3.
Równoważność p<=>q:
A1B1: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) = 0*0=0
ok
c.n.d.
Rozpatrzyliśmy wszystkie możliwe przypadki I, II, III i IV pozytywnie, co kończy dowód prawa Puchacza.
|
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 17:32, 12 Lip 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:11, 12 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7950.html#806985
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Dowód wewnętrznej sprzeczności totalnie całej logiki matematycznej ziemian!
z pominięciem gówna zwanego KRZ - bo gówno to można wyłącznie kopać w gumiakach (by butów nie brudzić) a nie o nim rozmawiać.
Irbisol napisał: | Warunek wystarczający w KRZ to implikacja, a warunek konieczny to implikacja odwrotna.
A definicje 0-1 tychże KRZ zna. |
Nie jesteś matematykiem, dlatego bredzisz iż matematycznie zachodzi to co piszesz - zapytaj matematyka, szarego obywatela. |
[link widoczny dla zalogowanych]
Nawet masz w tym linku rozdzielność alternatywy względem koniunkcji i na odwrót - coś, co niedawno "odkryłeś" |
Po kiego ci to gówno w obsłudze zdań warunkowych "Jeśli p to q" w warunkach wystarczającym => i koniecznym ~>.
Jak uzasadnisz, że to jest do czegokolwiek potrzebne w analizie wszelkich zdań warunkowych "Jeśli p to q" definiowanych warunkami wystarczającymi => i koniecznymi ~>, to kasuję AK
Tragedia totalnie wszystkich ziemskich matematyków polega na tym że obligatoryjnie korzystają z prawa eliminacji warunku wystarczającego =>
p=>q = ~p+q
Oczywistym jest, jak sama nazwa wskazuje, że po skorzystaniu w tego prawa wywalasz w kosmos wszelkie warunki wystarczające => co jest tożsame z wywaleniem w kosmos wszelkich warunków koniecznych ~>.
Masz wtedy jedno, potwornie śmierdzące gówno, czyli nawet w równoważności p<=>q masz ZERO warunków wystarczających =>.
Innymi słowy:
Równoważność p<=>q leży w gruzach, bo opisana jest równaniem:
p<=>q = p*q+~p*~q
O jakimkolwiek warunku wystarczającym => i koniecznym ~> możesz zapomnieć!
cnd
Irbisol napisał: |
Cytat: | Poza tym tak czy siak robisz błąd czysto matematyczny - znany mi w dyskusji z tobą od zawsze - nie widzisz znaczka różne na mocy definicji ## między kolumnami Ax i Bx w poniższej tabeli T0. |
A skąd to wiesz, że nie widzę tego znaczka?
Wg ciebie utożsamiam warunek wystarczający z koniecznym?
|
Brawo!
Bardzo dobrze że widzisz, tylko wytłumacz dlaczego tabeli T0 nie ma w każdym podręczniku matematyki do I klasy LO - sam stwierdzasz że jest matematycznie poprawna, oraz że ją rozumiesz.
Dlaczego więc nie ma jej w podręcznikach matematyki do I klasy LO?
Kod: |
T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
## ## ## ## ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Prawa Kubusia: | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q | A1: p=>q = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q | B2:~p=>~q = B3: q=>p
Prawa Tygryska: | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p | B1: p~>q = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego =>
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~>
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:53, 12 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7950.html#806993
Masakra teorii zbiorów dla potrzeb logiki matematycznej w rozumieniu szarego obywatela!
szaryobywatel napisał: | Sprzeczność w Twoim "rozumowaniu" nie polega na powielaniu i redukcji elementów Twoich "zbiorów", tylko na tym że Twój zbiór U zawiera w sobie wszystkie swoje podzbiory jako swoje elementy, a tych jest zawsze więcej niż elementów zbioru. Czyli według Ciebie 2^n mieści się w n. Debil by już zrozumiał o co chodzi. |
Brak twojej akceptacji oczywistości iż dla n elementów istnieje 2^n różnych na mocy definicji ## zbiorów wyklucza, że kiedykolwiek zrozumiesz teorię zbiorów obowiązującą w logice matematycznej.
Jakie mieści się?
Co ty pieprzysz głąbie!
W logice matematycznej dowolny element możesz powielić n-razy i używać go w różnych zbiorach - dokładnie ten fakt jest kwintesencją Kubusiowej Teorii Zbiorów wyżej przedstawioną.
Oczywiście powielanie elementu w tym samym zbiorze nie ma sensu bo kwintesencja logiki matematycznej to minimalizacja dowolnego zbioru p a nie rozbudowywanie do nieskończoności poprzez powielanie tych samych elementów.
Istotą logiki matematycznej jest rozpoznawalność pojęć, a nie liczenie ile razy pojęcie x występuje w zbiorze p.
Jakiekolwiek liczenie algebraiczne elementów w zbiorze jest poza logiką matematyczną, czyli logika matematyczna ma to w dupie!
Analogia do programu komputerowego jest tu 100%!
Jakiekolwiek działania na dwóch liczbach A i B to działania poza logiką matematyczną.
Załóżmy że wykonujemy operację odejmowania:
A := A-B - wykonaj odejmowanie liczb znajdujących się w rejestrach A i B wpisując wynik do rejestru A
Istotą logiki matematycznej są tu binarne wskaźniki sygnalizacyjne CY i Z a nie sama operacja odejmowania rejestrów, która interesuje logikę matematyczną tyle co zeszłoroczny śnieg.
Znaczenie wskaźników CY i Z!
Wskaźnik przeniesienia CY:
CY=1 <=> A<B
CY=0 <=> A>=B
Wskaźnik zera Z:
Z=1 <=> A=B
Inaczej:
Z=0 <=> A##B
## - liczby A i B są różne na mocy definicji
Szary obywatelu,
Napisz konkretnie co kwestionujesz w Kubusiowej Teorii Zbiorów dla potrzeb logiki matematycznej przedstawionej przeze mnie wyżej, bez swojego dogmatu iż wyłącznie twoja "teoria zbiorów" jest prawdziwa zatem każda inna jest fałszywa.
Przykładowo:
2.
Przyjmijmy teraz dziedzinę dwuelementową:
K = Kubuś
P=Prosiaczek
D=[K+P]
Ile różnych na mocy definicji ## zbiorów możemy utworzyć dysponując dwoma elementami?
Odpowiedź: 4
1: p=[]
##
2: q=[K]
##
3: r=[P]
##
4: s=[K+P]
Gdzie:
## - zbiory różne na mocy definicji
Czy kwestionujesz świętość algebry Kubusia, iż zbiory p,q,r,s są różne na mocy definicji ##?
Jeśli tak, to nie dorastasz do pięt mózgowi każdego 5-cio latka, który tą różność na mocy definicji ## widzi.
Przykładowo zauważ, że między r i s zachodzi relacja podzbioru =>:
r=[P] => s=[K+P]
Jeśli twierdzisz, że zbiory r i s są tożsame to jesteś głąbem.
Analogia w zbiorach nieskończonych:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to jest podzielna przez 2
P8=>P2
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2 wtedy i tylo wtedy gdy zbiór P8=[8,16,24...] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Każdy matematyk dowodzi tu relacji podzbioru P8=>P2.
Jeśli twierdzisz że zbiory P8 i P2 nie są różne na mocy definicji ## to jesteś głąbem.
Oczywiście każdy element zbioru P8 występuje w zbiorze P2, ale P8 i P2 to dwa różna na mocy definicji zbiory ##.
P8=[8,16,24..] ## P2=[2,4,6,8..]
Gdzie:
## - zbiory różne na mocy definicji
Jeśli nie rozumiesz znaczka różne na mocy definicji - to jesteś głąbem
Masakra teorii zbiorów dla potrzeb logiki matematycznej w rozumieniu szarego obywatela!
Wyobraź sobie Szary obywatelu detektywów prowadzących śledztwo w sprawie zabójstwa x-a.
Na miejscu zbrodni znajdują nóż wbity w ciało ofiary będący dowodem w sprawie.
Wedle twojej teorii zbiorów głąbie, detektywi mogą użyć pojęcia „nóż” wyłącznie jednokrotnie, inaczej twoja teoria zbiorów dla potrzeb logiki matematycznej leży gruzach.
Czy rozumiesz już dlaczego twoja teoria zbiorów dla potrzeb logiki matematycznej jest potwornie śmierdzącym gównem?
TAK/NIE
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 13:21, 13 Lip 2024, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:37, 13 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7950.html#807021
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Dowód wewnętrznej sprzeczności totalnie całej logiki matematycznej ziemian!
z pominięciem gówna zwanego KRZ - bo gówno to można wyłącznie kopać w gumiakach (by butów nie brudzić) a nie o nim rozmawiać.
Irbisol napisał: |
Warunek wystarczający w KRZ to implikacja, a warunek konieczny to implikacja odwrotna.
A definicje 0-1 tychże KRZ zna. |
Nie jesteś matematykiem, dlatego bredzisz iż matematycznie zachodzi to co piszesz - zapytaj matematyka, szarego obywatela. |
[link widoczny dla zalogowanych]
Nawet masz w tym linku rozdzielność alternatywy względem koniunkcji i na odwrót - coś, co niedawno "odkryłeś" |
Po kiego ci to gówno w obsłudze zdań warunkowych "Jeśli p to q" w warunkach wystarczającym => i koniecznym ~>. |
To nie jest "po coś" - podałem ci tego linka, żebyś zobaczył, że to TO SAMO - czyli WW to implikacja, a WK to implikacja odwrotna. |
Powtórzę:
Rozdzielność alternatywy względem koniunkcji ma zero związku z obsługą zdań warunkowych „Jeśli p to q” - sam twój cytat mi wystarczył by to napisać, nie wgryzałem się w artykuł
Weźmy fragment twojego linku (którego nie zauważyłem):
[link widoczny dla zalogowanych]
AGH napisał: |
Warunek konieczny (WK) i wystarczający (WW):
1: p ⇒ q p jest warunkiem wystarczającym dla q, a q jest warunkiem koniecznym dla p.
2: p ⇔ q p jest warunkiem koniecznym i wystarczającym dla q.
Kwadrat logiczny:
p ⇒ q tw. proste
q ⇒ p tw. odwrotne (do prostego)
~ p ⇒~ q tw. przeciwne
~ q ⇒~ p tw. przeciwstawne
|
Przyjmijmy symbole:
=> - warunek wystarczający
~> - warunek konieczny
Przeanalizujmy cytat linia po linii:
Ad.1
p=>q =1 - zajście p jest wystarczające => dla zajścia q
Z komentarza w zdaniu 1 wynika że q jest konieczne ~> dla p
q~>p =1 - zajście q jest konieczne ~> dla zajścia p
Na bazie powyższego definicja równoważności brzmi:
2: p<=>q = (p=>q)*(q~>p)=1*1=1
Te wynikowe jedynki są tu w 100% pewne zarówno w logice ziemskich matematyków jak i w algebrze Kubusia.
Pytanie do Irbisola:
Czy zapis 2 to jest poprawna definicja równoważności?
TAK/NIE
Jeśli NIE to dlaczego NIE?
Pytanie kluczowe:
Czy dalej uważasz że zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = Implikacja rodem z KRZ =>
?!
Jeśli tak, to jesteś głąbem kapuścianym Irbisolu, z którego pęknie ze śmiechu każdy matematyk
Szary jest zawodowym matematykiem więc niech to rozstrzygnie:
Szary obywatelu, czy tożsamość Irbisola to jest matematyczna prawda, czy matematyczna brednia na gruncie KRZ.
Pewne jest Irbisolu że nigdy się nie doczekamy odpowiedzi Szarego obywatela bo matematycznie twoja tożsamość to matematyczna brednia na gruncie KRZ!
Szary to czyta, ale w panicznym strachu ucieka przed odpowiedzią szybciej niż Struś Pędziwiatr.
Amen
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:04, 13 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7950.html#807029
Irbisol napisał: |
Ale jakie "pytanie do Irbisola"?
Dostałeś czarno na białym, że WW to implikacja, a WK to implikacja odwrotna.
Jaki masz na to kontrargument? |
Tak, mam kontrargument - odpowiedz precyzyjnie na pytanie z mojego postu wyżej.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7950.html#807021
rafal3006 napisał: |
Weźmy fragment twojego linku (którego nie zauważyłem):
[link widoczny dla zalogowanych]
AGH napisał: |
Warunek konieczny (WK) i wystarczający (WW):
1: p ⇒ q p jest warunkiem wystarczającym dla q, a q jest warunkiem koniecznym dla p.
2: p ⇔ q p jest warunkiem koniecznym i wystarczającym dla q.
Kwadrat logiczny:
p ⇒ q tw. proste
q ⇒ p tw. odwrotne (do prostego)
~ p ⇒~ q tw. przeciwne
~ q ⇒~ p tw. przeciwstawne
|
Przyjmijmy symbole:
=> - warunek wystarczający
~> - warunek konieczny
Przeanalizujmy cytat linia po linii:
Ad.1
p=>q =1 - zajście p jest wystarczające => dla zajścia q
Z komentarza w zdaniu 1 wynika że q jest konieczne ~> dla p
q~>p =1 - zajście q jest konieczne ~> dla zajścia p
Na bazie powyższego definicja równoważności brzmi:
2: p<=>q = (p=>q)*(q~>p)=1*1=1
Te wynikowe jedynki są tu w 100% pewne zarówno w logice ziemskich matematyków jak i w algebrze Kubusia.
Pytanie do Irbisola:
Czy zapis 2 to jest poprawna definicja równoważności?
TAK/NIE
Jeśli NIE to dlaczego NIE? |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:26, 13 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7950.html#807035
Czy kto ma nadzieję, że Irbisol kiedykolwiek odpowie na banalne pytanie z zakresu logiki matematycznej?
Wszyscy fanatycy KRZ to tchórze, Szary obywatel uciekł i nigdy nie wróci, natomiast Irbisol przyjął taktykę Strusia z dziobem utopionym w piasku - udeje że nie wie o co chodzi w banalym pytaniu.
Irbisol napisał: | Zadałeś pytanie a miałeś podać kontrargument. |
Nie mam zamiaru ci podpowiadać poprawnej odpowiedzi - przecież twoim bogiem jest KRZ i ty znasz najlepiej poprawną tu odpowiedź:
Pytanie do Irbisola:
Czy zapis 2 to jest poprawna definicja równoważności?
TAK/NIE
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7950.html#807029
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
Ale jakie "pytanie do Irbisola"?
Dostałeś czarno na białym, że WW to implikacja, a WK to implikacja odwrotna.
Jaki masz na to kontrargument? |
Tak, mam kontrargument - odpowiedz precyzyjnie na pytanie z mojego postu wyżej.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7950.html#807021
rafal3006 napisał: |
Weźmy fragment twojego linku (którego nie zauważyłem):
[link widoczny dla zalogowanych]
AGH napisał: |
Warunek konieczny (WK) i wystarczający (WW):
1: p ⇒ q p jest warunkiem wystarczającym dla q, a q jest warunkiem koniecznym dla p.
2: p ⇔ q p jest warunkiem koniecznym i wystarczającym dla q.
Kwadrat logiczny:
p ⇒ q tw. proste
q ⇒ p tw. odwrotne (do prostego)
~ p ⇒~ q tw. przeciwne
~ q ⇒~ p tw. przeciwstawne
|
Przyjmijmy symbole:
=> - warunek wystarczający
~> - warunek konieczny
Przeanalizujmy cytat linia po linii:
Ad.1
p=>q =1 - zajście p jest wystarczające => dla zajścia q
Z komentarza w zdaniu 1 wynika że q jest konieczne ~> dla p
q~>p =1 - zajście q jest konieczne ~> dla zajścia p
Na bazie powyższego definicja równoważności brzmi:
2: p<=>q = (p=>q)*(q~>p)=1*1=1
Te wynikowe jedynki są tu w 100% pewne zarówno w logice ziemskich matematyków jak i w algebrze Kubusia.
Pytanie do Irbisola:
Czy zapis 2 to jest poprawna definicja równoważności?
TAK/NIE
Jeśli NIE to dlaczego NIE? |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:50, 13 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7950.html#807047
Irbisolu, teraz nie marudź - broń swego boga zwanego KRZ!
Czyli odpowiedz na banalne pytanie w cytacie na końcu niniejszego postu.
Irbisol napisał: | Nie wiem.
Podaj kontrargument. |
Masz kontrargument:
Twierdzę, że autor cytatu z AGH jest głąbem kapuścianym mającym zerowe pojęcie o logice matematycznej.
W 100-milowym lesie za swój wykład "logiki matematycznej" dostałby pałę z trzema wykrzyknikami.
Równoważność 2 którą zapisał jest FAŁSZYWA:
Jeśli się z tym nie zgadzasz to jesteś takim samym głąbem kapuścianym jak autor wpisu z AGH.
Nota bene autor wpisu popełnia tu identyczny błąd czysto matematyczny, jaki TY popełniasz w dyskusji ze mną od zawsze.
Ze względów dydaktycznych, nie powiem ci o jaki błąd tu chodzi - sam wysil swoją mózgownicę i do tego dojdź.
Jak dojdziesz, to w nagrodę dostaniesz legitymację członka klubu algebry Kubusia z Nr.1 - czyż to nie kusząca nagroda?
Zatem do dzieła - szukaj błędu czysto matematyczne we wpisie matematycznego głąba z AGH.
To ty masz bronić autora wpisu, przecież to dla ciebie bogiem jest każdy wpis w Wikipedii, to ty jesteś specem od jedynie słusznej logiki matematycznej - potwornie śmierdzącego gówna dla niepoznaki zwanego Klasycznym Rachunkiem Zdań.
Irbisolu, teraz nie marudź - broń swego boga zwanego KRZ!
Czyli odpowiedz na banalne pytanie w cytacie niżej.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7950.html#807029
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
Ale jakie "pytanie do Irbisola"?
Dostałeś czarno na białym, że WW to implikacja, a WK to implikacja odwrotna.
Jaki masz na to kontrargument? |
Tak, mam kontrargument - odpowiedz precyzyjnie na pytanie z mojego postu wyżej.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7950.html#807021
rafal3006 napisał: |
Weźmy fragment twojego linku (którego nie zauważyłem):
[link widoczny dla zalogowanych]
AGH napisał: |
Warunek konieczny (WK) i wystarczający (WW):
1: p ⇒ q p jest warunkiem wystarczającym dla q, a q jest warunkiem koniecznym dla p.
2: p ⇔ q p jest warunkiem koniecznym i wystarczającym dla q.
Kwadrat logiczny:
p ⇒ q tw. proste
q ⇒ p tw. odwrotne (do prostego)
~ p ⇒~ q tw. przeciwne
~ q ⇒~ p tw. przeciwstawne
|
Przyjmijmy symbole:
=> - warunek wystarczający
~> - warunek konieczny
Przeanalizujmy cytat linia po linii:
Ad.1
p=>q =1 - zajście p jest wystarczające => dla zajścia q
Z komentarza w zdaniu 1 wynika że q jest konieczne ~> dla p
q~>p =1 - zajście q jest konieczne ~> dla zajścia p
Na bazie powyższego definicja równoważności brzmi:
2: p<=>q = (p=>q)*(q~>p)=1*1=1
Te wynikowe jedynki są tu w 100% pewne zarówno w logice ziemskich matematyków jak i w algebrze Kubusia.
Pytanie do Irbisola:
Czy zapis 2 to jest poprawna definicja równoważności?
TAK/NIE
Jeśli NIE to dlaczego NIE? |
|
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 12:54, 13 Lip 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:59, 13 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7950.html#807047
Irbisolu, teraz nie marudź - broń swego boga zwanego KRZ!
Czyli odpowiedz na banalne pytanie w cytacie na końcu niniejszego postu.
Irbisol napisał: | Nie wiem.
Podaj kontrargument. |
Masz kontrargument:
Twierdzę, że autor cytatu z AGH jest głąbem mającym zerowe pojęcie o logice matematycznej.
W 100-milowym lesie za swój wykład "logiki matematycznej" dostałby pałę z trzema wykrzyknikami.
Równoważność 2 którą zapisał jest FAŁSZYWA!
Jeśli się z tym nie zgadzasz to jesteś takim samym głąbem jak autor wpisu z AGH.
Notabene autor wpisu popełnia tu identyczny błąd czysto matematyczny, jaki TY popełniasz w dyskusji ze mną od zawsze.
Ze względów dydaktycznych, nie powiem ci o jaki błąd tu chodzi - sam wysil swoją mózgownicę i do tego dojdź.
Jak dojdziesz, to w nagrodę dostaniesz legitymację członka klubu algebry Kubusia z Nr.1 - czyż to nie kusząca nagroda?
Zatem do dzieła - szukaj błędu czysto matematyczne we wpisie matematycznego głąba z AGH.
To ty masz bronić autora wpisu, przecież to dla ciebie bogiem jest każdy wpis w Wikipedii, to ty jesteś specem od jedynie słusznej logiki matematycznej - potwornie śmierdzącego gówna dla niepoznaki zwanego Klasycznym Rachunkiem Zdań.
Irbisolu, teraz nie marudź - broń swego boga zwanego KRZ!
Czyli odpowiedz na banalne pytanie w cytacie niżej.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7950.html#807029
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
Ale jakie "pytanie do Irbisola"?
Dostałeś czarno na białym, że WW to implikacja, a WK to implikacja odwrotna.
Jaki masz na to kontrargument? |
Tak, mam kontrargument - odpowiedz precyzyjnie na pytanie z mojego postu wyżej.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7950.html#807021
rafal3006 napisał: |
Weźmy fragment twojego linku (którego nie zauważyłem):
[link widoczny dla zalogowanych]
AGH napisał: |
Warunek konieczny (WK) i wystarczający (WW):
1: p ⇒ q p jest warunkiem wystarczającym dla q, a q jest warunkiem koniecznym dla p.
2: p ⇔ q p jest warunkiem koniecznym i wystarczającym dla q.
Kwadrat logiczny:
p ⇒ q tw. proste
q ⇒ p tw. odwrotne (do prostego)
~ p ⇒~ q tw. przeciwne
~ q ⇒~ p tw. przeciwstawne
|
Przyjmijmy symbole:
=> - warunek wystarczający
~> - warunek konieczny
Przeanalizujmy cytat linia po linii:
Ad.1
p=>q =1 - zajście p jest wystarczające => dla zajścia q
Z komentarza w zdaniu 1 wynika że q jest konieczne ~> dla p
q~>p =1 - zajście q jest konieczne ~> dla zajścia p
Na bazie powyższego definicja równoważności brzmi:
2: p<=>q = (p=>q)*(q~>p)=1*1=1
Te wynikowe jedynki są tu w 100% pewne zarówno w logice ziemskich matematyków jak i w algebrze Kubusia.
Pytanie do Irbisola:
Czy zapis 2 to jest poprawna definicja równoważności?
TAK/NIE
Jeśli NIE to dlaczego NIE? |
|
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 13:06, 13 Lip 2024, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:54, 13 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7950.html#807065
Problem Milenijny!
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Notabene autor wpisu popełnia tu identyczny błąd czysto matematyczny, jaki TY popełniasz w dyskusji ze mną od zawsze.
Ze względów dydaktycznych, nie powiem ci o jaki błąd tu chodzi - sam wysil swoją mózgownicę i do tego dojdź.
Jak dojdziesz, to w nagrodę dostaniesz legitymację członka klubu algebry Kubusia z Nr.1 - czyż to nie kusząca nagroda?
Zatem do dzieła - szukaj błędu czysto matematyczne we wpisie matematycznego głąba z AGH. |
Wow - kolejny błąd znalazłeś. Na zasadzie "wiem, ale nie powiem".
|
Dokładnie, wiem, ale nie powiem.
Wrzucam ten ewidentny błąd czysto matematyczny głąba z AGH do ziemskich problemów milenijnych.
Rozwiązanie, to uzasadnienie dlaczego poniższa definicja Nr. 2 równoważności z cytatu niżej jest FAŁSZEM!
2: p<=>q = (p=>q)*(q~>p) =1*1=0
Udowodnienie fałszywości powyższej gówno-równoważności p<=>q=0 to pikuś dla każdego ziemskiego 5-cio latka, oczywiście na przykładzie odpowiednim do jego wieku.
Gówno ma tu do rzeczy, że zarówno w logice ziemian jak i w algebrze Kubusia oba zdania składowe gówno-równoważności są prawdziwe:
p=>q =1 - zajście p jest warunkiem wystarczającym => dla zajścia q
q~>p =1 - zajście q jest warunkiem koniecznym ~> dla zajścia p
... a jednak powyższa równoważność 2 to FAŁSZ!
.. i co Irbisolu - zatkało kakao?
Smutny wniosek:
Niestety Irbisolu, twój mózg, jeśli chodzi o logikę matematyczną, nie dorósł jeszcze do poziomu 5-cio latka, bo dla każdego ziemskiego 5-cio latka udowodnienie fałszywości powyższej równoważności 2: p<=>q =0 to pikuś - na przykładzie dla niego odpowiednim.
Oczywiście, za poprawne uzasadnienie fałszywości powyższej gówno-równoważności p<=>q=0 nagroda milenijna 1mln USD plus cenniejszy bonus - legitymacja Nr. 1 członka klubu algebry Kubusia.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7950.html#807029
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
Ale jakie "pytanie do Irbisola"?
Dostałeś czarno na białym, że WW to implikacja, a WK to implikacja odwrotna.
Jaki masz na to kontrargument? |
Tak, mam kontrargument - odpowiedz precyzyjnie na pytanie z mojego postu wyżej.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7950.html#807021
rafal3006 napisał: |
Weźmy fragment twojego linku (którego nie zauważyłem):
[link widoczny dla zalogowanych]
AGH napisał: |
Warunek konieczny (WK) i wystarczający (WW):
1: p ⇒ q p jest warunkiem wystarczającym dla q, a q jest warunkiem koniecznym dla p.
2: p ⇔ q p jest warunkiem koniecznym i wystarczającym dla q.
Kwadrat logiczny:
p ⇒ q tw. proste
q ⇒ p tw. odwrotne (do prostego)
~ p ⇒~ q tw. przeciwne
~ q ⇒~ p tw. przeciwstawne
|
Przyjmijmy symbole:
=> - warunek wystarczający
~> - warunek konieczny
Przeanalizujmy cytat linia po linii:
Ad.1
p=>q =1 - zajście p jest wystarczające => dla zajścia q
Z komentarza w zdaniu 1 wynika że q jest konieczne ~> dla p
q~>p =1 - zajście q jest konieczne ~> dla zajścia p
Na bazie powyższego definicja równoważności brzmi:
2: p<=>q = (p=>q)*(q~>p)=1*1=1
Te wynikowe jedynki są tu w 100% pewne zarówno w logice ziemskich matematyków jak i w algebrze Kubusia.
Pytanie do Irbisola:
Czy zapis 2 to jest poprawna definicja równoważności?
TAK/NIE
Jeśli NIE to dlaczego NIE? |
|
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 15:56, 13 Lip 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:44, 13 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7950.html#807093
... i co, zatkało kakao?
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Problem Milenijny!
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Notabene autor wpisu popełnia tu identyczny błąd czysto matematyczny, jaki TY popełniasz w dyskusji ze mną od zawsze.
Ze względów dydaktycznych, nie powiem ci o jaki błąd tu chodzi - sam wysil swoją mózgownicę i do tego dojdź.
Jak dojdziesz, to w nagrodę dostaniesz legitymację członka klubu algebry Kubusia z Nr.1 - czyż to nie kusząca nagroda?
Zatem do dzieła - szukaj błędu czysto matematyczne we wpisie matematycznego głąba z AGH. |
Wow - kolejny błąd znalazłeś. Na zasadzie "wiem, ale nie powiem".
|
Dokładnie, wiem, ale nie powiem.
Wrzucam ten ewidentny błąd czysto matematyczny głąba z AGH do ziemskich problemów milenijnych.
Rozwiązanie, to uzasadnienie dlaczego poniższa definicja Nr. 2 równoważności z cytatu niżej jest FAŁSZEM!
2: p<=>q = (p=>q)*(q~>p) =1*1=0
Udowodnienie fałszywości powyższej gówno-równoważności p<=>q=0 to pikuś dla każdego ziemskiego 5-cio latka, oczywiście na przykładzie odpowiednim do jego wieku.
Gówno ma tu do rzeczy, że zarówno w logice ziemian jak i w algebrze Kubusia oba zdania składowe gówno-równoważności są prawdziwe:
p=>q =1 - zajście p jest warunkiem wystarczającym => dla zajścia q
q~>p =1 - zajście q jest warunkiem koniecznym ~> dla zajścia p
... a jednak powyższa równoważność 2 to FAŁSZ! |
Rozwiązanie tego problemu milenijnego polega na udowodnieniu, że nieprawdą jest, iż 1*1 = 0 ? |
Dokładnie tak, brawo!
Z czego wynika, że cała koncepcja logiki matematycznej podobnych tobie ziemskich fanatyków KRZ dostała kulą w łeb.
Najśmieszniejszy w tym wszystkim jest fakt, że każdy ziemski 5-cio latek udowodni fałszywość gówno-równoważności:
2: p<=>q = (p=>q)*(q~>p) =1*1=0
na przykładach dla niego odpowiednich.
Wniosek:
Wynika z tego Irbisolu, że podobni tobie fanatycy KRZ nie dorastają do pięt mózgowi 5-cio latka.
... i co, zatkało kakao?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 17:47, 13 Lip 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:23, 13 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7950.html#807099
Irbisol napisał: | A kto twierdzi, schizofreniku, że 1*1 = 0 ? |
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7950.html#807093
rafal3006 napisał: | Najśmieszniejszy w tym wszystkim jest fakt, że każdy ziemski 5-cio latek udowodni fałszywość gówno-równoważności:
2: p<=>q = (p=>q)*(q~>p) =1*1=0
na przykładach dla niego odpowiednich.
Wniosek:
Wynika z tego Irbisolu, że podobni tobie fanatycy KRZ nie dorastają do pięt mózgowi 5-cio latka.
... i co, zatkało kakao? |
To jest fakt czysto matematyczny:
2: p<=>q = (p=>q)*(q~>p) =1*1=0
Jesli postawisz tu 1 to skoczysz na główkę do pustego basenu.
Na serio chcesz spróbować postawić tu 1?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|