Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dowód iz ziemianie nie rozumieją algebry Boole'a!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 6:43, 02 Lip 2018    Temat postu: Dowód iz ziemianie nie rozumieją algebry Boole'a!

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-200.html#389415

Dowód iż ziemianie nie rozumieją algebry Boole’a!
Nie jest wstydem przyznać się do błędu, wstydem jest trwanie w nim pomimo dowodu iż nie rozumie się algebry Boole’a - niniejszy post.

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Wskaż jeden błąd w moim poście wyżej.

Ten sam operator opisuje zupełnie inną relację.
Mianowicie nie koniunkcję, lecz istnienie wspólnego elementu zbioru.
Czyli ten sam zapis może generować RÓŻNE wyniki. To jest ten błąd.

Niestety Irbisolu, nie znasz poprawnej matematycznie algebry Boole’a, ale się nie martw, żaden ziemianin nie zna, więc to żaden wstyd.
To jest bardzo proste, pokazuję znaczenie spójnika „i”(*) w algebrze Boole’a na przykładzie.

Definicja kwantyfikatora małego ~~>:
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q = p*q =1
Zdanie pod kwantyfikatorem małym ~~> jest prawdziwe wtedy i tylko wtedy gdy istnieje wspólny element zbiorów p i q
Inaczej:
p~~>q = p*q =0 - gdy zbiory są rozłączne

Zadanie z matematyki w I klasie LO w 100-milowym lesie:
Dane jest zdanie:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
Polecenie:
Udowodnij w skład jakiego operatora logicznego wchodzi to zdanie.

Rozwiązanie Jasia:

Definicja operatora logicznego:
Operator logiczny to odpowiedź układu na wszystkie możliwe przeczenia p i q

Uważaj Irbisolu:
To jest definicja rodem z laboratorium techniki cyfrowej (bramki logiczne), a więc na 100% poprawna!

Obliczam wszystkie potrzebne zbiory:
P8=[8,16,24..]
P3=[3,6,9..]
Przyjmuję dziedzinę:
LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9..]
Stąd mamy:
~P8=[LN-P8] = [1,2,3,4,5,6,7..9..]
~P3=[LN-P3] = [1,2..4,5..7,8..]

Analiza zdania przez wszystkie możliwe przeczenia p i q:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
P8~~>P3 = P8*P3 =1 bo 24
Zdanie pod kwantyfikatorem małym ~~> jest prawdziwe bo istnieje wspólny element zbiorów P8=[8,16,24..] i P3=[3,6,9..24..]
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 3
P8~~>~P3 = P8*~P3 =1 bo 8
C.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
~P8~~>P3 = ~P8*P3 =1 bo 3
D.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 3
~P8~~>~P3 = ~P8*~P3 =1 bo 2

Zapisuję symboliczną tabelę prawdy dla analizowanego zdania A:
Kod:

Tabela prawdy dla zdania A
A: P8~~> P3= P8* P3=1 bo 24
B: P8~~>~P3= P8*~P3=1 bo 8
C:~P8~~> P3=~P8* P3=1 bo 3
D:~P8~~>~P3=~P8*~P3=1 bo 2

Przyjmuję za punkt odniesienia zadane zdanie A:
A: P8~~>P3=P8*P3
Przejdźmy na zapis ogólny:
p=P8
q=P3
Kodowanie zero-jedynkowe:
p=1
~p=0
q=1
~q=0
Stąd mamy tabelę zero-jedynkową dla zadanego zdania A:
Kod:

Analiza symboliczna  |Kodowanie
zdania A             |zero-jedynkowe
                     |
                     |  p  q  Y=p*q+p*~q+~p*q+~p*~q
A: p~~> q= p* q=1    |  1  1  1     
B: p~~>~q= p*~q=1    |  1  0  1
C:~p~~> q=~p* q=1    |  0  1  1
D:~p~~>~q=~p*~q=1    |  0  0  1


Odpowiedź:
Zadane zdanie A wchodzi w skład operatora chaosu p|~~>q z samymi jedynkami w wyniku.

Dowód poprawności rozwiązania w równaniu algebry Boole’a:
Y = p*q + p*~q + ~p*q + ~p*~q
Y = p*(q+~q) + ~p*(q+~q)
Y = p+~p =1
cnd

Pytanie do Irbisola:
Czy zgadzasz się na poniższą tożsamość czysto matematyczną:
Spójnik „i”(*) w algebrze Boole’a = definicja kwantyfikatora małego p~~>q=p*q

Czyli:
W logice matematycznej (powtórzę: w algebrze Boole’a), aby udowodnić prawdziwość wyrażenia ze spójnikiem „i”(*) w zbiorach wystarczy pokazać jeden wspólny element zbiorów p i q
P8~~>P8 = P8*P3 =1 bo 24

Wniosek:
Spójnik „i”(*) z logiki matematycznej na 100% nie jest tożsamy z wyznaczaniem iloczynu logicznego zbiorów p i q

Poproszę o precyzyjną odpowiedź na pytanie do ciebie skierowane Irbisolu.

Podpowiedź:
Kod:

Tabela prawdy dla zdania A
A: P8~~> P3= P8* P3=1 bo 24
B: P8~~>~P3= P8*~P3=1 bo 8
C:~P8~~> P3=~P8* P3=1 bo 3
D:~P8~~>~P3=~P8*~P3=1 bo 2

Zauważ, że matematycznie nie ma przeszkód, aby powyższą tabelę prawdy iterować po całej dziedzinie:
LN=[1,2,3,4,5,6,7,8..]
czyli wyznaczyć kompletne zbiory cząstkowe A,B,C,D
ale po pierwsze:
Będzie to robota matematycznego głąba nie rozumiejącego algebry Boole’a, bowiem dalsze iterowania, powyżej tych czterech w tabeli prawdy, są z punktu widzenia logiki matematycznej totalnie bez znaczenia!
po drugie:
Iterowanie po zbiorze nieskończonym LN jest fizycznie niewykonalne

Czekam Irbisolu na twoją odpowiedź, czyli przyznanie się iż dysponujesz fałszywą definicją operatora logicznego tzn. nie wiesz w którym kościele dzwony tu biją.

P.S.
Na zakończenie dowód, iż niektórzy ziemscy matematycy np. wykładowca logiki matematycznej Volrath znają poprawną wersję algebry Boole’a - niestety podświadomie, bowiem szczegółowe wyjaśnienia Volratha w podanym linku są matematycznie błędne.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/kubusiowa-szkola-logiki-na-zywo-dyskusja-z-volrathem,3591-25.html#69416
volrath napisał:

Kod:

1.
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L
Wiemy, że:
A: P i  4L = 1 (pies)
B: P i ~4L = 0 (brak psów bez 4 łap)
C:~P i  4L = 1 (słoń)
D:~P i ~4L = 1 (mrówka)
Istnienie kalekich psów wykluczamy.

Zauważ Irbisolu, że Volrath zapisał tu piękną tabelę prawdy w 100% zgodną z definicją kwantyfikatora małego ~~>:
volrath napisał:

Kod:

1.
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L
Wiemy, że:
A: P~~> 4L= P i  4L = 1 (pies)
B: P~~>~4L= P i ~4L = 0 (brak psów bez 4 łap)
C:~P~~> 4L=~P i  4L = 1 (słoń)
D:~P~~>~4L=~P i ~4L = 1 (mrówka)
Istnienie kalekich psów wykluczamy.

Wyjaśnienia Volratha pod wskazanym wyżej linkiem są niestety dowodem, że również on nie rozumie poprawnej matematycznie algebry Boole’a.
Żaden ziemski matematyk nie rozumie, więc do żaden wstyd!

Na czym polega błąd czysto matematyczny Volraha?
Na tym że uważa iż zdanie:
1.
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L
Jest prawdziwe dla absolutnie wszystkich zwierząt czyli że jest prawdziwe nie tylko dla psa (co każdy 5-cio latek rozumie) ale również dla słonia, mrówki, wieloryba, motyla etc
Oczywistym jest że żaden człowiek przy zdrowych zmysłach czyli: gospodyni domowa, pani przedszkolanka i 5-cio latek nie zgodzi się z tym wytłuszczonym.
To wytłuszczone to błąd czysto matematyczny ziemskich matematyków - nie jest to prawdą!
Zdania C i D to matematycznie zupełnie inne zdania niż zdanie 1!

O co chodzi w poprawnej algebrze Boole’a?
.. o tym w kolejny poście!

Nie jest wstydem przyznać się do błędu, wstydem jest trwanie w nim pomimo dowodu iż nie rozumie się algebry Boole’a - niniejszy post.

[link widoczny dla zalogowanych]
Kuhn napisał:

Paradygmat w nauce:
W 13 rozdziałach Kuhn dowodzi, że nauka nie jest jednostajnym, kumulatywnym pozyskiwaniem wiedzy. Zamiast tego nauka jest serią spokojnych okresów przerywanych przez gwałtowne intelektualne rewolucje, po których jeden koncepcyjny światopogląd jest zamieniany przez inny. Kuhn spopularyzował w tym kontekście termin paradygmat, opisywany przez niego jako w istocie zbiór poglądów podzielanych przez naukowców, zestaw porozumień o pojmowaniu zagadnień. Pomimo tego krytycy zarzucali mu brak precyzji w stosowaniu tego terminu.
Zgodnie z poglądami Kuhna paradygmat jest istotny dla badań naukowych, gdyż „żadna nauka przyrodnicza nie może być wyjaśniana bez zastosowania splecionych teoretycznych i metodologicznych poglądów pozwalających na wybór, ocenę i krytykę”. Paradygmat kieruje wysiłkiem badawczym społeczności naukowych i jest tym kryterium, które najbardziej ściśle identyfikuje obszary nauk. Fundamentalnym argumentem Kuhna jest to, że dla dojrzałej nauki typową drogą rozwojową jest kolejne przechodzenie w procesie rewolucji od jednego do innego paradygmatu. Gdy ma miejsce zmiana paradygmatu, „świat naukowy zmienia się jakościowo i jest jakościowo wzbogacany przez fundamentalnie nowe zarówno fakty, jak i teorie”.

Kuhn utrzymywał także, że – wbrew obiegowym opiniom – typowi naukowcy nie są obiektywnymi i niezależnymi myślicielami, a są konserwatystami, którzy godzą się z tym, czego ich nauczono i stosują tę naukę (wiedzę) do rozwiązywania problemów zgodnie z dyktatem wyuczonej przez nich teorii.
Większość z nich w istocie jedynie składa układanki, celując w odkrywaniu tego, co i tak już jest im znane – „Człowiek, który usiłuje rozwiązać problem zdefiniowany przez istniejącą wiedzę i technikę nie ma szerszych horyzontów. Wie on co chce osiągnąć, i w zgodzie z tym projektuje swoje narzędzia i kieruje swoimi myślami”.

Paradygmat a rewolucja naukowa:
W czasach nauki instytucjonalnej (określenie również wprowadzone przez Kuhna) podstawowym zadaniem naukowców jest doprowadzenie uznanej teorii i faktów do najściślejszej zgodności. W konsekwencji naukowcy mają tendencję do ignorowania odkryć badawczych, które mogą zagrażać istniejącemu paradygmatowi i spowodować rozwój nowego, konkurencyjnego paradygmatu.

Na przykład Ptolemeusz spopularyzował pogląd, że Słońce obiega Ziemię, i to przekonanie było bronione przez stulecia nawet w obliczu obalających go dowodów. Jak zaobserwował Kuhn, w trakcie rozwoju nauki „nowości wprowadzane są z trudem i z towarzyszącym mu, zgodnym z oczekiwaniami, jawnym oporem”. I tylko młodzi uczeni, nie tak głęboko indoktrynowani przez uznane teorie – jak Newton, Lavoisier lub Einstein – mogą dokonać odrzucenia starego paradygmatu.

Takie rewolucje naukowe następują tylko po długich okresach nauki instytucjonalnej, tradycyjnie ograniczonej ramami, w których musiała się ona (nauka) znajdować i zajmować się badaniami, zanim mogła te ramy zniszczyć”. Zresztą kryzys zawsze niejawnie tai się w badaniach, ponieważ każdy problem, który nauka instytucjonalna postrzega jako łamigłówkę, może być ujrzany z innej perspektywy, jako sprzeczność (wyłom), a zatem źródło kryzysu – jest to „istotne obciążenie” badań naukowych.

Kryzysy w nauce:
Kryzysy są wyzwalane, gdy uczeni uznają odkryte sprzeczności za anomalię w dopasowaniu istniejącej teorii z naturą. Wszystkie kryzysy są rozwiązywane na trzy sposoby:
1.
Nauka instytucjonalna może udowodnić zdolność do objęcia kryzysowego problemu, i w tym przypadku wszystko wraca do „normalności”.
2.
Alternatywnie, problem pozostaje, jest zaetykietowany, natomiast postrzega się go jako wynik niemożności użycia niezbędnych przyrządów do rozwiązania go, więc uczeni pozostawiają go przyszłym pokoleniom z ich bardziej rozwiniętymi (zaawansowanymi) przyborami.
3.
W niewielu przypadkach pojawia się nowy kandydat na paradygmat, i wynika bitwa o jego uznanie będąca w istocie wojną paradygmatów.

Kuhn argumentuje, że rewolucje naukowe są nieskumulowanym epizodem rozwojowym, podczas którego starszy paradygmat jest zamieniany w całości lub po części przez niezgodny z nim paradygmat nowszy. Ale nowy paradygmat nie może być zbudowany na poprzedzającym go, a raczej może go tylko zamienić, gdyż „instytucjonalna tradycja naukowa wyłaniająca się z rewolucji naukowej jest nie tylko niezgodna, ale też nieuzgadnialna z tą, która pojawiła się przed nią”. Rewolucja kończy się całkowitym zwycięstwem jednego z dwóch przeciwnych obozów.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 18:10, 06 Wrz 2019, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:28, 02 Lip 2018    Temat postu:

O co chodzi w poprawnej algebrze Boole’a?
Opowiem o tym z dedykacją dla Fiklita i Irbisola na przykładzie zdania analizowanego przez wykładowcę logiki matematycznej Volratha.

Niezbędna teoria dla zrozumienia niniejszego postu:
Algebra Kubusia w definicjach napisał:

4.0 Podstawowe definicje w algebrze Kubusia

Podstawowe definicje w algebrze Kubusia to:
p=>q - definicja warunku wystarczającego
p~>q - definicja warunku koniecznego
p~~>q - definicja kwantyfikatora małego
p~~>~q=p*~q - definicja kontrprzykładu

4.1 Definicja warunku wystarczającego =>

Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
Inaczej: p=>q =0

4.2 Definicja warunku koniecznego ~>

Definicja warunku koniecznego ~> w zbiorach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p~>q =1
Definicja warunku koniecznego ~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q
Inaczej: p~>q =0

4.3 Definicja kwantyfikatora małego ~~>

Definicja kwantyfikatora małego ~~> w zbiorach:
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q = p*q =1
Definicja kwantyfikatora jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q mają co najmniej jeden element wspólny.
Inaczej: p~~>q = p*q =[] =0

4.3.1 Definicja kontrprzykładu

Definicja kontrprzykładu:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane kwantyfikatorem małym p~~>~q=p*~q

Rozstrzygnięcia:
Fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q =0 wymusza prawdziwość warunku wystarczającego p=>q =1 (i odwrotnie.)
Prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q =1 wymusza fałszywość warunku wystarczającego p=>q =0 (i odwrotnie)

Prawo Kobry:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania warunkowego 'Jeśli p to q" jest jego prawdziwość pod kwantyfikatorem małym ~~>.

Prawa Kubusia
Prawa Kubusia wiążą warunek wystarczający => z warunkiem koniecznym ~> bez zamiany p i q
I Prawo Kubusia
p=>q = ~p~>~q
II Prawo Kubusia
p~>q = ~p=>~q

Interpretacja dowolnego prawa logicznego
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza fałszywość drugiej strony

Prawa Tygryska:
Prawa tygryska wiążą warunek wystarczający => i konieczny ~> z zamianą p i q
I Prawo Tygryska
p=>q = q~>p
II Prawo Tygryska:
p~>q = q=>p

Prawo Pytona:
Każde pojęcie jest tożsame z samym sobą

Dowód prawa Pytona:
Każde pojęcie jest podzbiorem => siebie samego
Każde pojęcie jest nadzbiorem ~> siebie samego
Stąd:
p<=>p = (p=>p)*(p~>p) =1*1 =1
cnd
Pojęcie podzbioru i nadzbioru jest bezdyskusyjnie wspólne w algebrze Kubusia i logice matematycznej ziemian.

Weźmy zdanie analizowane przez wykładowcę logiki matematycznej Volratha.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/kubusiowa-szkola-logiki-na-zywo-dyskusja-z-volrathem,3591-25.html#69416
volrath napisał:

Kod:

1.
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L
Wiemy, że:
A: P i  4L = 1 (pies)
B: P i ~4L = 0 (brak psów bez 4 łap)
C:~P i  4L = 1 (słoń)
D:~P i ~4L = 1 (mrówka)
Istnienie kalekich psów wykluczamy.

Zauważmy, że Volrath zapisał tu piękną tabelę prawdy w 100% zgodną z definicją kwantyfikatora małego ~~>:
volrath napisał:

Kod:

1.
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L
Wiemy, że:
A: P~~> 4L= P i  4L = 1 (pies)
B: P~~>~4L= P i ~4L = 0 (brak psów bez 4 łap)
C:~P~~> 4L=~P i  4L = 1 (słoń)
D:~P~~>~4L=~P i ~4L = 1 (mrówka)
Istnienie kalekich psów wykluczamy.

Wyjaśnienia Volratha pod wskazanym wyżej linkiem są niestety dowodem, że również on nie rozumie poprawnej matematycznie algebry Boole’a.
Żaden ziemski matematyk nie rozumie, więc do żaden wstyd!

Na czym polega błąd czysto matematyczny Volraha?
Na tym że uważa iż zdanie:
1.
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L
Jest prawdziwe dla absolutnie wszystkich zwierząt czyli że jest prawdziwe nie tylko dla psa (co każdy 5-cio latek rozumie) ale również dla słonia, mrówki, wieloryba, motyla etc
Oczywistym jest że żaden człowiek przy zdrowych zmysłach czyli: gospodyni domowa, pani przedszkolanka i 5-cio latek nie zgodzi się z tym wytłuszczonym.
To wytłuszczone to błąd czysto matematyczny ziemskich matematyków - nie jest to prawdą!
Zdania C i D to matematycznie zupełnie inne zdania niż zdanie 1!

Poprawna analiza matematyczna tabeli prawdy zdania 1 Volratha jest następująca.
Zdanie do analizy matematycznej:
1.
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L =?

Volrath wygenerował poprawną tabelę symboliczną dla tego zdania w kwantyfikatorze małym ~~>:
Kod:

Analiza zdania
P=>4L
w kwantyfikatorze
małym ~~>
A: P~~> 4L=1
B: P~~>~4L=0
C:~P~~> 4L=1
D:~P~~>~4L=1

Dalej korzystamy z nieznanej ziemskim matematykom teorii o definicjach w cytacie wyżej.
1.
Fałszywość kontrprzykładu B:
B: P~~>~4L=0
Wymusza prawdziwość warunku wystarczającego => A (i odwrotnie):
A: P=>4L =1
2.
Prawdziwość warunku wystarczającego =>, na mocy prawa Kubusia:
A: P=>4L = C: ~P~>~4L
wymusza prawdziwość warunku koniecznego ~> D:
D: ~P~>~4L =1
3.
Prawdziwość kontrprzykładu C:
C: ~P~~>4L=1
Wymusza fałszywość warunku wystarczającego => D:
D: ~P=>~4L =0
4.
Fałszywość warunku wystarczającego => D, na mocy prawa Kubusia:
D: ~P=>~4L = A: P~>4L
wymusza fałszywość warunku koniecznego ~> A:
A: P~>4L =0

Nanieśmy naszą analizę matematyczną do tabeli prawdy dla zdania P=>4L:
Kod:

Analiza zdania    |Analiza zdania |Analiza zdania
P=>4L             |P=>4L          |P=>4L
w kwantyfikatorze |w spójnikach   |w spójnikach
małym ~~>         |~~>, => i ~>   |~~>, => i ~>
A: P~~> 4L=1      | P=>  4L =1    | P~>  4L =0
B: P~~>~4L=0      | P~~>~4L =0    | P~~>~4L =0
C:~P~~> 4L=1      |~P~~> 4L =1    |~P~~> 4L =1
D:~P~~>~4L=1      |~P~> ~4L =1    |~P=> ~4L =0

Stąd mamy:
Definicja operatora implikacji prostej P|=>4L w warunku wystarczającym => i koniecznym ~>:
Implikacja prosta P|=>4L to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego => miedzy tymi samymi punktami:
P=>4L =1
P~>4L =0
Definicja implikacji prostej P|=>4L w równaniu logicznym:
P|=>4L = (P=>4L)*~(P~>4L) = 1*~(0) =1*1 =1

Poprawna analiza zdanie Volratha w znaczkach ~~>, => i ~> wygląda następująco:
A:
Jeśli zwierzę jest psem to na 100% ma cztery łapy
P=>4L =1
Przyjmujemy dziedzinę:
ZWZ - zbiór wszystkich zbiorów
i wyznaczamy charakterystyczne (przydatne w analizie) zbiory:
P=[pies]
4L=[pies, słoń ..] - zbiór zwierząt z czterema łapami
~P=[ZWZ-P] =[słoń, mrówka ..] - zbiór wszystkich zwierząt z wykluczeniem psa
~P=[ZWZ-4L] = [mrówka …] zbiór wszystkich zwierząt z wykluczeniem zwierząt z czterema łapami
Interpretacja zdania A:
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiór P=[pies] jest podzbiorem => zbioru 4L=[pies, słoń ..]
Wymuszam dowolny element ze zbioru P i mam gwarancję matematyczną => iż ten element będzie w zbiorze 4L
Matematycznie zachodzi tożsamość:
Warunek wystarczający => = gwarancja matematyczna =>

B.
Jeśli zwierzę jest psem to może ~~> nie mieć czterech łap
P~~>~4L= P*~4L =0
Definicja kwantyfikatora małego ~~> nie jest spełniona bo zbiory P=[pies] i ~4L=[mrówka..] są rozłączne

C.
Jeśli zwierzę nie jest psem to może ~~> mieć cztery łapy
~P~~>4L = ~P*4L =1 bo słoń
Definicja kwantyfikatora małego ~~> spełniona bo zbiór ~P=[słoń, mrówka ..] ma elemet wspólny ze zbiorem 4L=[pies, słoń..]

D.
Jeśli zwierzę nie jest psem to może ~> nie mieć czterech łap
~P~>~4L =1
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo zbiór ~P=[słoń, mrówka ..] jest nadzbiorem zbioru ~4L=[mrówka ..]
Zabieram zbiór ~P i znika mi zbiór ~4L
Zbiór ~P jest konieczny ~> dla zbudowania zbioru ~4L

Pozostaje nam udowodnić, iż w zdaniu C nie zachodzi ani warunek konieczny ~>, ani też wystarczający =>:
C: ~P=[słoń, mrówka] ~~> 4L=[pies, słoń ..]
Doskonale widać, że zbiór ~P nie jest ani podzbiorem => zbioru 4L, ani też nie jest jego nadzbiorem ~> stąd:
~P=>4L =0
~P~>4L =0
Oczywiście zachodzi też:
4L=>~P=0
4L~>~P=0
cnd

Podsumowanie:
1.
Zauważmy, że znaczki => i ~> to nie jest algebra Boole’a, bowiem algebra Boole’a to prymityw, który zna zaledwie 5 znaczków:
{0,1}
(~) - negacja
„i”(*) - spójnik „i”(*) z języka potocznego człowieka, tożsamy z kwantyfikatorem małym ~~>
„lub”(+) - spójnik „lub”(+) z języka potocznego człowieka
2.
Od ponad 12 lat dyskusja Kubusia (medium: Rafal3006) z ziemskimi matematykami to opowiadanie ślepemu o kolorach, bowiem wszystkie definicje w algebrze Kubusia są sprzeczne z aktualną logiką matematyczną ziemian.
Co więcej!
Ziemianie nie rozumieją nawet własnej algebry Boole’a czego dowód w poście wyżej
3.
Algebra Kubusia to przywrócenie ziemskim matematykom wzroku, czyli umożliwienie im zrozumienia bajecznie prostej logiki matematycznej (algebry Kubusia) której ekspertami są: gospodyni domowa, pani przedszkolanka i wszystkie 5-cio latki
4.
Witamy ziemskich matematyków w jedynej poprawnej logice matematycznej, algebrze Kubusia!
Podpisano:
prof. dr. hab. Jaś (lat 5)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin