Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Definicja implikacji według Rafała3006 p. Wieczorka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35979
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:01, 28 Gru 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:

p = "ubrudzisz spodnie"
q = "dostaniesz lanie"

(p~>q) = "Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie"

p q p~>q
0 0 1 spodnie czyste, lania nie ma, grozba prawdziwa (ale uniknieta)
0 1 0 spodnie czyste, lanie jest, grozba falszywa
1 0 1 spodnie brudne, lania nie ma, grozba prawdziwa (choc niespelniona) To tylko nadzieja że lania nie będzie !!!!
1 1 1 spodnie brudne, lanie jest, grozba prawdziwa


W analizie nalezy trzymać sie punktów odniesienia !
"Błędem" jest zamiana w analizie spodni "nie ubrudzonych" na spodnie "czyste" - to niby to samo ale zgubliśmy punkt odniesienia ze zdania wyjściowego, wytłumaczę kiedyś w innym poście.

Fajnie Zbóju że to napisałeś, choć ja bym to opisał trochę inaczej

p = "ubrudzisz spodnie"
q = "dostaniesz lanie"

(p~>q) = "Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie"

p q p~>q
0 0 1 spodnie nie ubrudzone, lania nie ma = PRAWDA bo matka groziła laniem wyłącznie za brudne spodnie
0 1 0 spodnie nie ubrudzone, lanie jest = FAŁSZ bo matka złamała groźbę, miało być lanie wyłącznie za brudne spodnie
1 0 1 spodnie brudne, lania nie ma bo (dowolne uzasadnienie niezależne syna ! ) To tylko nadzieja że lania nie będzie !!!!
1 1 1 spodnie brudne, lanie jest, grozba prawdziwa, może być spełniona o ile matka nie uwzględni tłumaczeń syna jak wyżej.

Jeśli matka nie uwzgledni tłumaczeń syna to całe zdanie staje się automatycznie RÓWNOWAŻNOŚCIĄ !!!!!!

Każda nie spełniona implikacja w przypadku groźby (nie spełniona nadzieja=marzenie syna na brak lania w przypadku brudnych spodni) albo spełniona w przypdaku obietnicy (Komputer za zdany egzamin) staje się równoważnością !

Ja bym się tu nawet pokusił o takie odważne stwierdzenia.

Człowiek przez całe swoje życie podąża za marzeniami mając nadzieję że sie spełnią czyli wszelkie działania człowieka determinowane są jego marzeniami czyli:

Implikacja = marzenia = wolna wola człowieka


Jak widać Zbóju nie możesz się uwolnić od fałszywego sloganu:

Z fałszu może wynikać wszystko :D

Fałszywość tego sloganu wynika bezpośrednio z pełnej definicji implikacji.

Definicja implikacji prostej
p q r
0 0 1
0 1 1
1 0 0
1 1 1

~r = p*~q
r = ~(p*~q) – nie może się zdarzyć, aby z prawdy powstał fałsz
Przypadek szczególny:
Jeśli wszystko jest prawdą, to brak możliwości zaistnienia fałszu.

Definicja implikacji odwrotnej
p q r
0 0 1
0 1 0
1 0 1
1 1 1

~r = ~p*q
r = ~(~p*q) – nie może się zdarzyć, aby z fałszu powstała prawda
Przypadek szczególny:
Jeśli wszystko jest fałszem, to brak możliwości zaistnienia prawdy.

Pełna definicja implikacji wyklucza przypadek, aby z fałszu mogła powstać prawda !

Kilkadziesiąt postów wyżej Miki widząc mój śmiech na jego stwierdzenie iż:

Z fałszu może wyniknąć prawda


Skomentował to ze smutkiem, że on sie z tego nie cieszy, ale taka jest niestety "prawda".

Możesz już Miki się cieszyć, pełna definicja implikacji wyklucza ten idiotyzm ! :D

Weźmy teraz zbóju na tapetę takie zdanie wypowiedziane przez matkę:

Jeśli nie ubrudzisz spodni nie dostaniesz lania

Na wyczucie to obietnica skoro poprzednie było groźbą - z punktu widzenia ludzkiej logiki sens tych zdań jest taki sam, inne jest "zabarwienie", tam była groźba a tu jest obietnica.

Jeśli to obietnica to stosujemy oczywiście definicję implikacji prostej.

p = "nie ubrudzisz spodni"
q = "nie dostaniesz lania"

(p=>q) = "Jeśli nie ubrudzisz spodni nie dostaniesz lania"
=> - obietnica, zgodnie z wnioskiem Zbója
~> - groźba, zgodnie z wnioskiem Zbója

p q p=>q
1 1 1 spodnie nie ubrudzone, lania nie ma = PRAWDA zgodnie z obietnicą
0 0 1 spodnie ubrudzone, lanie jest = PRAWDA - zgodnie z obietnicą za ubrudzone spodnie należy się lanie.
0 1 1 spodnie ubrudzone, lania nie ma bo (dowolne uzasadnienie niezależne syna ! )
Dowolne uzasadnienie niezależne syna = PRAWDA.
Właśnie walnąłem ten przypadek wielkimi literami w Kubusiowej definicji implikacji !!!!!! :D
http://www.sfinia.fora.pl/viewtopic.php?p=27621#27621
1 0 0 spodnie nie ubrudzone, lanie jest = FAŁSZ bo zgodnie z obietnicą nie może byc lania za nie ubrudzone spodnie !

Myślę zbóju że taka kolejność analizy zdań jest właściwsza, niby dlaczego w analizie mamy sie trzymać kolejnych liczb binarnych ?

Tak jest zdecydowanie łatwiej, bo w kazdym przypadku zgodnie z definicjami zarówno implikacji (obojetnie czy prostej czy odwrotnej) jak i równoważności możemy w ciemno walnąć sobie jedynki w dwóch pierwszych zdaniach.

Zawsze kluczowym będzie rozważenie dwóch ostnich zdań i wtedy może okazać się, że rozpatrywane zdanie jest implikacją (prostą albo odwrotną) LUB równoważnością. Nie ma wiecej możliwości !

Przykład równoważności:

Kto sie wychyli temu w mordę


W przypadku "spodni i lania" sensowne są cztery zdania matki:

S1
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie - groźba, obowiązuje definicja implikacji odwrotnej

S2
Jeśli nie ubrudzisz spodni nie dostaniesz lania - obietnica, obowiazuje definicja implikacji prostej

Z powyzszego widać, że wniosek Zbója o odróżnianie symbolami obietnicy od groźby

p~>g - groźba
p=>q - obietnica

wprowadziłby moim zdaniem wiecej zamieszania niz pożytku.

Zauważmy że matka ma jeszcze możliwość wypowiedzenia takich zdań !!!

S3
Jeśli ubrudzisz spodnie nie dostaniesz lania - obietnica, obowiazuje definicja implikacji prostej

S4
Jeśli sie nie ubrudzisz spodni dostaniesz lanie - groźba, obowiazuje definicja implikacji odwrotnej

.... i w cale nie są to zdania bez sensu !!!!!!!

Matka po prostu wyznaje maksymę wszystkich normalnych ludzi z Kubusiem na czele !

Dziecko szczesliwe to brudne dziecko, umorusane od stóp do głów w czasie zabawy z rówieśnikami.

Dziecko nieszczęśliwe to czyste dziecko dla którego groźba matki:

Jeśli się ubrudzisz dostaniesz lanie

nie pozwala mu bawić się z rówieśnikami !!!!

P.S.
Właśnie sam nadziałem sie na minę :D
Czym są zdania S3 i S4 ?
Oczywistym jest że matka z góry zakłada, że dziecko wróci z brudnymi spodniami. Wypowiadając zdania S3 lub S4 chce żartobliwie zachęcić dziecko do odważnej zabawy z rówieśnikami, aby nie przejmowało się brudnymi spodniami.
Przy takim rozumowaniu oczywistym jest także, że dziecko nie dostanie lania jak wróci w czystych spodniach :D

Wniosek:
Przy analizie zdań trzeba przede wszystkim myśleć :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35979
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:02, 28 Gru 2006    Temat postu: Re: Definicja implikacji według Rafała3006 p. Wieczorka

rafal3006 napisał:
mikon napisał:

Czesc Kochani! Wpadlem na moment, bo 27 stron w moim ulubionym dziale to musi byc cos _naprawde_ interesujacego...

Jednak w ropoczynajacym watek poscie nie potrafie znalezc zadnego konkretnego stwierdzenia rafal3006a, takiego, zebym mogl powiedziec "a rzeczywiscie" ....


Masz u góry Mikon, może zabierzesz głos ?

Czy potrafisz przeanalizować proste zdanie

Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie

w jakiejkolwiek logice znając tylko i wyłącznie klasyczną definicję implikacji (tj. implikację prostą) ?

Proszę o przykład takiej analizy ..... dla Kubusia Puchatka o bardzo małym rozumku, który nie widzi możliwości aby to można było ugryźć bez znajomości definicji implikacji odwrotnej :cry:


Zbój wyreczył Mikona z analizy powyższego zdania przyznając, że konieczne jest w tym przypadku użycie definicji implikacji odwrotnej, brawa dla Zbója !

Mam zatem kolejne zadanie dla mikona lub kogokolwiek innego :D

Zdanie:

Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer

jest ewidentną obietnicą pasujacą do definicji implikacji prostej, którą wszyscy znają.

Kto potrafi przeanalizować proste zdanie

Jeśli nie zdasz egzaminu nie dostaniesz komputera

w jakiejkolwiek logice znając tylko i wyłącznie klasyczną definicję implikacji (tj. implikację prostą) ?

p=nie zdasz egzaminu
q=nie dostaniesz komputera

przypominam definicję :D
p q p=>q
1 1 1
0 0 1
0 1 1
1 0 0

Proszę o przykład takiej analizy ..... dla Kubusia Puchatka o bardzo małym rozumku, który nie widzi możliwości, aby to można było ugryźć bez znajomości definicji implikacji odwrotnej :cry:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:00, 28 Gru 2006    Temat postu:

Rafale, moze zacznijmy jednak od tego drobiazgu:

wuj napisał:
wydaje mi sie, ze twoje posty analizowaloby sie wiele latwiej, gdybys stosowal sie do zasady "jeden symbol, jedno znaczenie". Na przyklad, omawiajac zdanie "Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie" pamietaj, ze sklada sie ono ze zdan p = "ubrudzisz spodnie" i q = "dostaniesz lanie", a nie ze zdan zawierajacych zaprzeczenia; jako reprezentacja tabelki logicznej zapis "jesli nie ubrudzisz spodni, dostaniesz lanie" jest naprawde mylacy, glownie dlatego, ze wyglada on jak ZDANIE ZLOZONE Z INNYCH ZDAN ELEMENTARNYCH p, q! Znacznie przejrzysciej jest napisac...

PROSZE (PROSZE, naprawde P_R_O_S_Z_E!) nie wypisuj tabelki logicznej zdania "jesli p, to q" w formie:
    jesli p, to q
    ____1___1___1

    jesli nie p, to q
    _______0___1___1

    jesli p, to nie q
    ____1______0___0

    jesli nie p, to nie q
    _______0______0___1
Nie dosc, ze to jest NIECZYTELNE i ze zajmuje ogromna ilosc miejsca, to jest to na dodatek formalnie NIEPOPRAWNE i praktycznie MYLACE, bo miesza wartosc logiczna zdania (p=0, p=1) z jego trescia (p = a, p = nie a). Kurcze, Rafale, przez caly czas analizowana jest im plikacja p => q; nie analizujemy implikacji ~p => q, BLAGAM nie rob chaosu!

Prosze uzywaj jakiejs jednoznacznej formy, na przyklad tej, ktora zaproponowalem:
    p = "tresc poprzednika"
    q = "tresc nastepnika"

    (p=>q) = "jesli tresc poprzednika, to tresc nastepnika"

    p q p=>q
    0 0 1 tresc poprzednika falszywa, tresc nastepnika falszywa, implikacja prawdziwa
    0 1 1 tresc poprzednika falszywa, tresc nastepnika prawdziwa, implikacja prawdziwa
    1 0 0 tresc poprzednika prawdziwa, tresc nastepnika falszywa, implikacja falszywa
    1 1 1 tresc poprzednika prawdziwa, tresc nastepnika prawdziwa, implikacja prawdziwa
Zauwaz, ze wyrazenie "jesli... to..." NIE jest powtarzane w tabelce. Jest to CELOWE; powtorzenie tam "jesli... to" kieruje mysli w strone zupelnie innego problemu, w strone analizowania zdania o zupelnie innych skladnikach.

Prosze ustalmy na razie tyle, OK? I prosze dyskutujmy o JEDNEJ rzeczy na raz.

Kiedy ustalimy te drobiazgi formalne (niezbedne jednak do prowadzenia rozmowy w sposob zrozumialy dla nas obu, a takze - przypuszczam - dla czytelnikow), przejdziemy do pierwszego punktu. OK?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35979
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:16, 28 Gru 2006    Temat postu:

Zbóju drogi, polałeś wodę.

Człowiek ma prawo powiedzieć:

Jeśli zdasz egzamin to dostaniesz komputer

Tu sie obaj zgadzamy Jeśli ... to ....

p=zdasz egzamin
q=dostaniesz komputer

Ma równiez prawo wypowiedzieć groźbę !

Jeśli nie zdasz egzaminu to nie dostaniesz komputera

Czyli analogicznie

p=nie zdasz egzaminu
q=nie dostaniesz komputera

Co twoim zdaniem jest tu nielogiczne ?

Może wprowadzic odgórny zakaz wypowiadania gróźb przez człowieka :shock: np.

Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie

p=ubrudzisz spodnie
q=dostaniesz lanie

Z tym sie zgodziłeś, zgodziłes się takze że w przypadku lania i spodni definicja implikacji prostej pada na pysk czyz nie ?

Rozwiejmy najpierw powyższe wątpliwości.

P.S.
Najważniejsza rzecz Zbóju !

Mózg kazdego człowieka od buszmena po największego mędrca przyjmuje zdanie wypowiedziane przez człowieka jako punkt odniesienia !!!!

... kto tego nie zrozumie temu bedą wychodzic idiotyzmy w stylu:

Z fałszu może wyniknąc prawda :shock:

Przykład:

Bush do Husajna:

Jeśli nie wycofasz sie z Kuwejtu uderzymy na Irak

p=nie wycofasz się z Kuwejtu
q=uderzymy na Irak

p q r
1 1 1 - !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

To ewidentna groźba i obowiązuje tu definicja implikacji odwrotnej !!!!!!!!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:28, 28 Gru 2006    Temat postu:

Rafale, moj ostatni list dotyczyl WYLACZNIE pewnej formalnej prosby dotyczacej sposobu zapisu. Czy spelnisz te prosbe?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35979
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:37, 28 Gru 2006    Temat postu:

Jeśli o to ci chodzi:

p=>q - obietnica
p~>q - groźba

to nie ma sprawy, choć dla mnie nie ma to znaczenia....

Zbóju nie lej wody, tylko pokaż jak twoim zdaniem powinna wygladać analiza konkretnego zdania.

Jeśli nie zdasz egzamniu to nie dostaniesz komputera

p=nie zdasz egzaminu
q=nie dostaniesz komputera

Jak inaczej można przeanalizować takie zdanie niż przepuszczając je przez definicje implikacji prostej albo odwrotnej ?

Albo napisz że obowiązuje zakaz wypowiadania wszelkich gróźb przez człowieka np.

Jeśli ubrudzisz spodnie to dostaniesz lanie

p=ubrudzisz spodnie
q= dostaniesz lanie

Propozycja:

Może zacznijmy od początku tzn. czy zgadzasz sie że na zdaniu

Jeśli ubrudzisz spodnie to dostaniesz lanie

implikacja prosta łamie sobie zęby ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:43, 28 Gru 2006    Temat postu:

Nie, nie o to mi chodzi. Napisalem wyraznie, o co mi chodzi. Mam powtorzyc? Czy sam przeczytasz, bez mojego powtarzania? :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35979
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:48, 28 Gru 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:

Prosze uzywaj jakiejs jednoznacznej formy, na przyklad tej, ktora zaproponowalem:
    p = "tresc poprzednika"
    q = "tresc nastepnika"

    (p=>q) = "jesli tresc poprzednika, to tresc nastepnika"

    p q p=>q
    0 0 1 tresc poprzednika falszywa, tresc nastepnika falszywa, implikacja prawdziwa
    0 1 1 tresc poprzednika falszywa, tresc nastepnika prawdziwa, implikacja prawdziwa
    1 0 0 tresc poprzednika prawdziwa, tresc nastepnika falszywa, implikacja falszywa
    1 1 1 tresc poprzednika prawdziwa, tresc nastepnika prawdziwa, implikacja prawdziwa
Zauwaz, ze wyrazenie "jesli... to..." NIE jest powtarzane w tabelce. Jest to CELOWE; powtorzenie tam "jesli... to" kieruje mysli w strone zupelnie innego problemu, w strone analizowania zdania o zupelnie innych skladnikach.


Zbóju przecież ja zawsze robie jak wyżej, jeśli kłuje cie że powtarzam "Jeśli...to.." to moge tego nie używać, ale to kompletnie nie ma znaczenia.

Przykład:

Bush do Husajna:

Jeśli nie wycofasz sie z Kuwejtu uderzymy na Irak

p=nie wycofasz sie z Kuwejtu
q=uderzmy na Irak

Mózg każedego człowieka od buszmena po medrca przyjmuje zdanie wypowiedziane przez człowieka jako punkt odniesienia czyli

p q r
1 1 1 !!!!!!!!!!!!!!!

p=1 = nie wycofasz się z Kuwjtu - poprzednik PRAWDZIWY
q=1 = uderzymy na Irak - następnik PRAWDZIWY

Wartość całego zdania = 1 PRAWDA na mocy definicji implikacji !!!!!

Czy twój mózg rozumuje inaczej ???????????????????????? :shock:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:50, 28 Gru 2006    Temat postu:

Kluje mnie. Nie bedziesz powtarzac?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35979
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:53, 28 Gru 2006    Temat postu:

Zgoda Zbóju !

Od teraz w analizie ani razu nie uzyję "Jeśli...to...." choć to kompletnie bez znaczenia !

Możesz sobie we wszelkich moich analizach wyrzucić "Jeśli...to..." - to niczego nie zmieni :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:55, 28 Gru 2006    Temat postu:

Fajno. To bierzemy sie do roboty.

Zacznijmy moze od przypomnienia sobie trywialnego faktu, ze implikacja odwrotna p~>q to nic innego, jak p<=q. Domyslam sie, ze stad jej nazwa. Zgadza sie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35979
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:15, 28 Gru 2006    Temat postu:

rafal3006 napisał:
wujzboj napisał:

Prosze uzywaj jakiejs jednoznacznej formy, na przyklad tej, ktora zaproponowalem:
    p = "tresc poprzednika"
    q = "tresc nastepnika"

    (p=>q) = "jesli tresc poprzednika, to tresc nastepnika"

    p q p=>q
    0 0 1 tresc poprzednika falszywa, tresc nastepnika falszywa, implikacja prawdziwa
    0 1 1 tresc poprzednika falszywa, tresc nastepnika prawdziwa, implikacja prawdziwa
    1 0 0 tresc poprzednika prawdziwa, tresc nastepnika falszywa, implikacja falszywa
    1 1 1 tresc poprzednika prawdziwa, tresc nastepnika prawdziwa, implikacja prawdziwa
Zauwaz, ze wyrazenie "jesli... to..." NIE jest powtarzane w tabelce. Jest to CELOWE; powtorzenie tam "jesli... to" kieruje mysli w strone zupelnie innego problemu, w strone analizowania zdania o zupelnie innych skladnikach.


Zbóju przecież ja zawsze robie jak wyżej, jeśli kłuje cie że powtarzam "Jeśli...to.." to moge tego nie używać, ale to kompletnie nie ma znaczenia.

Przykład:

Bush do Husajna:

Jeśli nie wycofasz sie z Kuwejtu uderzymy na Irak

p=nie wycofasz sie z Kuwejtu
q=uderzmy na Irak

Mózg każedego człowieka od buszmena po medrca przyjmuje zdanie wypowiedziane przez człowieka jako punkt odniesienia czyli

p q r
1 1 1 !!!!!!!!!!!!!!!

p=1 = nie wycofasz się z Kuwjtu - poprzednik PRAWDZIWY
q=1 = uderzymy na Irak - następnik PRAWDZIWY

Wartość całego zdania = 1 PRAWDA na mocy definicji implikacji !!!!!

Czy twój mózg rozumuje inaczej ???????????????????????? :shock:


Prosze przykład analizy powyzszego zdania bez uzycia "Jeśli ...to...."

Zdanie wypowiedziane (punkt odniesienia).

Jeśli nie wycofasz sie z Kuwejtu uderzymy na Irak

p=nie wycofasz sie z Kuwejtu
q=uderzmy na Irak

Mózg każedego człowieka od buszmena po medrca przyjmuje zdanie wypowiedziane przez człowieka jako punkt odniesienia czyli

p q r
1 1 1 !!!!!!!!!!!!!!!

p=1 = nie wycofasz się z Kuwjtu - poprzednik PRAWDZIWY
q=1 = uderzymy na Irak - następnik PRAWDZIWY

Wartość całego zdania = 1 PRAWDA na mocy definicji implikacji !!!!!

Dodatkowo będę ci cytował co sam napisałeś na niebiesko, w moich odpowiedziach będę używał skrótów:
p=poprzednik
q=następnik
r=wartośc zdania na mocy definicji implikacji

K1
1 1 1 tresc poprzednika prawdziwa, tresc nastepnika prawdziwa, implikacja prawdziwa

p=1 =nie wycofasz się z Kuwejtu, q=1 =uderzymy na Irak, r=1 implikacja prawdziwa

K2
0 0 1 tresc poprzednika falszywa, tresc nastepnika falszywa, implikacja prawdziwa

p=0 = wycofasz się z Kuwejtu czyli fałsz w stosunku do punktu odniesienia
q=0 = nie uderzymy na Irak czyli fałsz w stosunku do punktu odniesienia
r=1 - implikacja rawdziwa

K3
0 1 1 tresc poprzednika falszywa, tresc nastepnika prawdziwa, implikacja prawdziwa

p=0 = wycofasz sie z Kuwejtu czyli fałsz w stosunku do punktu odniesienia
q=1 = uderzymy na Irak zgodnie z punktem odniesienia
r=1 = implikacja prawdziwa :shock: sam tego chciałeś :D

K4
1 0 0 tresc poprzednika prawdziwa, tresc nastepnika falszywa, implikacja falszywa

p=1 = nie wycofasz się z Kuwejtu prawda zgodna z punktem odniesienia
q=0 = nie uderzymy na Irak czyli fałsz w stosunku do punktu odniesienia
r=0 = implikacja fałszywa :shock: sam tego chciałeś :D

Zobacz Zbóju co ci wyszło w punkcie K3 :D

Jeśli Husajn wycofa się z Kuwejtu to Bush uderzy na Irak :shock: :shock:

Rada dla Husajna:
Nigdy nie wycofuj sie z Kuwejtu !!!!!!! :D :shock: :brawo: :pidu:

To jest groźba Zbóju i obowiazuje tu definicja implikacji odwrotnej :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35979
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:24, 28 Gru 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Fajno. To bierzemy sie do roboty.

Zacznijmy moze od przypomnienia sobie trywialnego faktu, ze implikacja odwrotna p~>q to nic innego, jak p<=q. Domyslam sie, ze stad jej nazwa. Zgadza sie?


Implikacja odwrotna to nazwa czysto umowna i nie ma znaczenia, możesz to sobie nazywać jak chcesz.

Zbóju zacznijmy od poczatku czyli odpowiedz na moje pytanie:

Bush do Husajna:

Jeśli nie wycofasz sie z Kuwejtu uderzymy na Irak

p=nie wycofasz sie z Kuwejtu
q=uderzmy na Irak

Mózg każedego człowieka od buszmena po medrca przyjmuje zdanie wypowiedziane przez człowieka jako punkt odniesienia czyli

p q r
1 1 1 !!!!!!!!!!!!!!!

p=1 = nie wycofasz się z Kuwjtu - poprzednik PRAWDZIWY
q=1 = uderzymy na Irak - następnik PRAWDZIWY

Wartość całego zdania = 1 PRAWDA na mocy definicji implikacji !!!!!

Czy twój mózg rozumuje inaczej ???????????????????????? :shock:


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 22:27, 28 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:26, 28 Gru 2006    Temat postu:

Nie wiem, o co ci teraz chodzi. Naprawde.

Nie wiem, o co pytasz. Nie wiem, jak brzmi twoje pytanie i na czym polega problem, o ktorym piszesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35979
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:32, 28 Gru 2006    Temat postu:

Po kolei.

Zacznij powoli od analizy tego postu i powiedz co tu niejasne.

http://www.sfinia.fora.pl/viewtopic.php?p=28551#28551

przeciez przeanalizowałem zdanie

Bush do Husajna:

Jeśli nie wycofasz sie z Kuwejtu uderzymy na Irak

ściśle według twojego schemtu !

... i wyszła bzdura bo musiała wyjść, do groźby należy stosować implikację odwrotną co sam przyznałeś w swojej analizie zdania

Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie

Zobacz kilka postów wyżej.

wujzboj napisał:
Rafale, wydaje mi sie, ze twoje posty analizowaloby sie wiele latwiej, gdybys stosowal sie do zasady "jeden symbol, jedno znaczenie". Na przyklad, omawiajac zdanie "Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie" pamietaj, ze sklada sie ono ze zdan p = "ubrudzisz spodnie" i q = "dostaniesz lanie", a nie ze zdan zawierajacych zaprzeczenia; jako reprezentacja tabelki logicznej zapis "jesli nie ubrudzisz spodni, dostaniesz lanie" jest naprawde mylacy, glownie dlatego, ze wyglada on jak ZDANIE ZLOZONE Z INNYCH ZDAN ELEMENTARNYCH p, q! Znacznie przejrzysciej jest napisac (oznaczajac implikacje odwrotna - grozbe - symbolem "~>") na przyklad tak:

p = "ubrudzisz spodnie"
q = "dostaniesz lanie"

(p~>q) = "Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie"

p q p~>q
0 0 1 spodnie czyste, lania nie ma, grozba prawdziwa (ale uniknieta)
0 1 0 spodnie czyste, lanie jest, grozba falszywa
1 0 1 spodnie brudne, lania nie ma, grozba prawdziwa (choc niespelniona)
1 1 1 spodnie brudne, lanie jest, grozba prawdziwa

W ten sposob unikasz optycznego chaosu bioracego sie z uzywania tej samej formy (jesli... to...) dla wyrazenia roznych rzeczy (raz analizowanego zdania, drugi raz linijki w tabelce logicznej). w kazdym razie wydaje mi sie, ze interpretacja grozby wedlug implikacji odwrotnej jest zupelnie naturalna.

Sprobujmy teraz przeanalizowac grozbe wedlug tabelki obietnicy:

p = "ubrudzisz spodnie"
q = "dostaniesz lanie"

(p=>q) = "Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie"

p q p=>q
0 0 1 spodnie czyste, lania nie ma, grozba prawdziwa
0 1 1 spodnie czyste, lanie jest, grozba prawdziwa
1 0 0 spodnie brudne, lania nie ma, grozba falszywa
1 1 1 spodnie brudne, lanie jest, grozba prawdziwa

Warunki prawdziwosci grozby oznaczają teraz, ze trescią grozby byla "obietnica sprawienia lania", a nie - jak w przypadku implikacji odwrotnej - "zamiar zachowania czystych spodni".


Wniosek z drugiej czesci twojego postu.

Błedem jest uzycie definicji implikacji prostej (obietnicy) w stosunku do groźby !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:45, 28 Gru 2006    Temat postu:

Jaka bzdura wyszla? Czy chodzi ci o to, ze - w odroznieniu od obietnicy - grozba tlumaczy sie wedlug implikacji odwrotnej, czyli nie wedlug p=>q, lecz wedlug p<=q?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
miki




Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 22:48, 28 Gru 2006    Temat postu:

Groźba:
"Jeśli nie wycofasz sie z Kuwejtu uderzymy na Irak"

wycofanie [?] uderzenie
00 0
01 1
10 1
11 0

wniosek: groźba jest alternatywą wykluczającą dla warunku groźby i następstwa

Rafał3006 tylko co ma piernik do wiatraka?

nie każde zdanie w j.polskim, w którym wystepuje "jeżeli ... to ... " jest implikacją i nie każda implikacja w języku polskim zbudowana jest w oparciu o "jeżeli ... to ... "

Pytałem już kiedyś czy ty rozumiesz co znaczy: definicja! :mrgreen:

PS

"Jeśli nie wycofasz sie z Kuwejtu uderzymy na Irak"

to samo zdanie po polsku można powiedzieć:

"Wycofasz się z Kuwejtu albo uderzymy na Irak"

i znaczy tyle samo.


Ostatnio zmieniony przez miki dnia Czw 23:01, 28 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35979
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:59, 28 Gru 2006    Temat postu:

To jest definicja implikacji prostej.

Definicja implikacji prostej
p q r
0 0 1
0 1 1
1 0 0
1 1 1

~r = p*~q
r = ~(p*~q) – nie może się zdarzyć, aby z prawdy powstał fałsz
Przypadek szczególny:
Jeśli wszystko jest prawdą, to brak możliwości zaistnienia fałszu.

A to jest definicja implikacji odwrotnej.

Definicja implikacji odwrotnej
p q r
0 0 1
0 1 0
1 0 1
1 1 1

~r = ~p*q
r = ~(~p*q) – nie może się zdarzyć, aby z fałszu powstała prawda
Przypadek szczególny:
Jeśli wszystko jest fałszem, to brak możliwości zaistnienia prawdy.

Powyzsze jest tak piekne i proste, że musi byc prawdziwe.


Miki mógłbys to rozpisać ?

wycofanie [?] uderzenie
00 0
01 1
10 1
11 0

Jak sie maja zera i jedynki do zdania:

Jeśli nie wycofasz sie z Kuwejtu uderzymy na Irak

co w twoich zerach i jedynkach jest p a co q a co r ? ... i jaki jest między tym związek ?

Dodatkowo Miki proszę o rozpisanie i analizę zdania:

Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35979
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:01, 28 Gru 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Jaka bzdura wyszla? Czy chodzi ci o to, ze - w odroznieniu od obietnicy - grozba tlumaczy sie wedlug implikacji odwrotnej, czyli nie wedlug p=>q, lecz wedlug p<=q?


Zbóju mógłbys rozpisać na zera i jedynki twoją definicję groźby ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:06, 28 Gru 2006    Temat postu:

Rafale, p<=q <=> p~>q:

p q p~>q (twoja definicja implikacji odwrotnej)
0 0 1
0 1 0
1 0 1
1 1 1

p q p<=q (czyli q=>p)
0 0 1
0 1 0
1 0 1
1 1 1

Obie tabelki sa identyczne. Myslalem, ze to oczywiste i ze stad jest twoja nazwa "implikacja odwrotna".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
miki




Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 23:07, 28 Gru 2006    Temat postu:

Rafał powtórzę :mrgreen:
Cytat:
Groźba:
"Jeśli nie wycofasz sie z Kuwejtu uderzymy na Irak"

wycofanie [?] uderzenie
00 0
01 1
10 1
11 0

wniosek: groźba jest alternatywą wykluczającą dla warunku groźby i następstwa

Rafał3006 tylko co ma piernik do wiatraka?

nie każde zdanie w j.polskim, w którym wystepuje "jeżeli ... to ... " jest implikacją i nie każda implikacja w języku polskim zbudowana jest w oparciu o "jeżeli ... to ... "

Pytałem już kiedyś czy ty rozumiesz co znaczy: definicja! :mrgreen:

PS

"Jeśli nie wycofasz sie z Kuwejtu uderzymy na Irak"

to samo zdanie po polsku można powiedzieć:

"Wycofasz się z Kuwejtu albo uderzymy na Irak"

i znaczy tyle samo.


Rafał3006 robisz błąd, to że frazeologicznie jakieś zdanie zbudowane jest na szkielecie "jeżeli ... to ..." nie oznacza, że w sensie logicznym jest implikacją - o tym czy zdanie jest implikacją czy nie, decydują jego wartości logiczne - znaczenie, a nie spójniki w nim użyte.

Zdanie jest implikacją, gdy spełnia odpowiednio wartości implikacji ...

:wink: rozumiesz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
miki




Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 23:57, 28 Gru 2006    Temat postu:

Rafał3006 napisał:
Miki mógłbys to rozpisać ?

wycofanie [?] uderzenie
00 0
01 1
10 1
11 0

Jak sie maja zera i jedynki do zdania:

Jeśli nie wycofasz sie z Kuwejtu uderzymy na Irak

co w twoich zerach i jedynkach jest p a co q a co r ? ... i jaki jest między tym związek ?

Dodatkowo Miki proszę o rozpisanie i analizę zdania:

Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie



Groźba1: "Jeśli nie wycofasz sie z Kuwejtu uderzymy na Irak"

wycofanie [?] uderzenie
00 0 = nie wycofałeś się i nie uderzyliśmy = Fałsz
01 1 = nie wycofałeś się i uderzyliśmy = Prawda
10 1 = wycofałeś się i nie uderzyliśmy = Prawda
11 0 = wycofałeś się i nie uderzyliśmy = Fałsz

jak widać Groźba1 jest alternatywą wykluczającą dla warunku groźby i następstwa ...


Groźba2: "Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie"

ubrudzisz [?] lanie

00 1 = nie ubrudziłeś nie dostałeś lania = Prawda
01 0 = nie ubrudziłeś dostałeś lanie = Fałsz
10 0 = ubrudziłeś nie dostałeś lania = Fałsz
11 1 = ubrudziłeś dostałeś lanie = Prawda

jak widać odpowiada teraz równoważności

wniosek:

potwierdza to moją tezę, ze PRAWDA jest równoważna DOBRU w rozumieniu „mózgu” człowieka :wink:

nie chwaląc się :mrgreen: co twierdzę od dawna
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35979
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:36, 29 Gru 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Rafale, p<=q <=> p~>q:

p q p~>q (twoja definicja implikacji odwrotnej)
0 0 1
0 1 0
1 0 1
1 1 1

p q p<=q (czyli q=>p)
0 0 1
0 1 0
1 0 1
1 1 1

Obie tabelki sa identyczne. Myslalem, ze to oczywiste i ze stad jest twoja nazwa "implikacja odwrotna".


Bzdury zbóju, nazwę implikacja odwrotna wziąłem totalnie z powietrza - zapomnij o starych nazwach !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Obaj doszliśmy do wniosku że:

I.
To jest definicja obietnicy, kapitalnie sprawdzająca sie w przypadku obietnicy.


Definicja obietnicy
p q r
0 0 1
0 1 1
1 0 0
1 1 1

~r = p*~q
r = ~(p*~q) – nie może się zdarzyć, aby z prawdy powstał fałsz
Przypadek szczególny:
Jeśli wszystko jest prawdą, to brak możliwości zaistnienia fałszu.

Pytanie samo sie nasuwa.

Jaka jest w takim razie definicja groźby ?

II.
To jest definicja grożby znakomicie sprawdzająca się w przypadku groźby.


Definicja groźby
p q r
0 0 1
0 1 0
1 0 1
1 1 1

~r = ~p*q
r = ~(~p*q) – nie może się zdarzyć, aby z fałszu powstała prawda
Przypadek szczególny:
Jeśli wszystko jest fałszem, to brak możliwości zaistnienia prawdy.

Pokazałem ci wyżej że twój sztywny schemat i zastosowanie definicji obietnicy do ewidentnej groźby prowadzi do absurdu

http://www.sfinia.fora.pl/viewtopic.php?p=28551#28551


Bush do Husajna (zdanie wypowiedziane = zdanie w punkcie odniesienia):

Jeśli nie wycofasz sie z Kuwejtu to uderzymy na Irak

p=1 = nie wycofasz sie z Kuwejtu PRAWDA
q=1 = uderzymy na Irak PRAWDA
r=1 = PRAWDA na mocy definicji implikacji

Pokaz mi teraz jak ta analiza powinna wygladać poprawnie :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35979
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:48, 29 Gru 2006    Temat postu:

miki napisał:
Rafał powtórzę :mrgreen:
Rafał3006 robisz błąd, to że frazeologicznie jakieś zdanie zbudowane jest na szkielecie "jeżeli ... to ..." nie oznacza, że w sensie logicznym jest implikacją - o tym czy zdanie jest implikacją czy nie, decydują jego wartości logiczne - znaczenie, a nie spójniki w nim użyte.

Zdanie jest implikacją, gdy spełnia odpowiednio wartości implikacji ...

:wink: rozumiesz?


Czym jest w takim razie zdanie:

Jeśli nie wycofasz się z Kuwejtu to uderzymy na Irak

jeśli nie oczywista implikacją ?

Ameryki nie odkryłes miki, czym jest kapitalne zdanie rzucone przez Zbanowanego ?

Kto się wychyli temu w mordę

Implikacją (Obietnicą albo groźbą) czy równoważnością ?

Proszę o odpowiedź na to pytanie - ja znam odpowiedź .....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35979
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:56, 29 Gru 2006    Temat postu:

miki napisał:

Groźba2: "Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie"

ubrudzisz [?] lanie

00 1 = nie ubrudziłeś nie dostałeś lania = Prawda
01 0 = nie ubrudziłeś dostałeś lanie = Fałsz
10 0 = ubrudziłeś nie dostałeś lania = Fałsz
11 1 = ubrudziłeś dostałeś lanie = Prawda

jak widać odpowiada teraz równoważności

wniosek:

potwierdza to moją tezę, ze PRAWDA jest równoważna DOBRU w rozumieniu „mózgu” człowieka :wink:

nie chwaląc się :mrgreen: co twierdzę od dawna


Jakiej równoważności miki ? :shock:

Co ty za bzdury pleciesz ? :shock:

To ewidentna implikacja a tu masz dowód :D

rafal3006 napisał:

Fajnie Zbóju że to napisałeś, choć ja bym to opisał trochę inaczej

p = "ubrudzisz spodnie"
q = "dostaniesz lanie"

(p~>q) = "Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie"

p q p~>q
0 0 1 spodnie nie ubrudzone, lania nie ma = PRAWDA bo matka groziła laniem wyłącznie za brudne spodnie
0 1 0 spodnie nie ubrudzone, lanie jest = FAŁSZ bo matka złamała groźbę, miało być lanie wyłącznie za brudne spodnie
1 0 1 spodnie brudne, lania nie ma bo (dowolne uzasadnienie niezależne syna ! ) To tylko nadzieja że lania nie będzie !!!!
1 1 1 spodnie brudne, lanie jest, grozba prawdziwa, może być spełniona o ile matka nie uwzględni tłumaczeń syna jak wyżej.

Jeśli matka nie uwzgledni tłumaczeń syna to całe zdanie staje się automatycznie RÓWNOWAŻNOŚCIĄ !!!!!!

Każda nie spełniona implikacja w przypadku groźby (nie spełniona nadzieja=marzenie syna na brak lania w przypadku brudnych spodni) albo spełniona w przypdaku obietnicy (Komputer za zdany egzamin) staje się równoważnością !

Ja bym się tu nawet pokusił o takie odważne stwierdzenia.

Człowiek przez całe swoje życie podąża za marzeniami mając nadzieję że sie spełnią czyli wszelkie działania człowieka determinowane są jego marzeniami czyli:

Implikacja = marzenia = wolna wola człowieka


Nie chwaląc się jam to uczynił :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22  Następny
Strona 18 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin