Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czysto matematyczne obalenie logiki matematycznej ziemian
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 98, 99, 100 ... 136, 137, 138  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:46, 30 Gru 2017    Temat postu:

Nie chce mi się czytać linku sprzed 7 lat bo dzisiejsza algebra Kubusia a ówczesna to niebo a ziemia.

... ale choćby to co napisałeś:
Prawa de Morgana:
p*q = ~(~p+~q) - prawo zamiany operatora AND(*) na OR(+)
p+q = ~(~p*~q) - prawo zamiany operatora OR(+) na AND(*)

To są twoje brednie Fizyku - ja nigdy czegoś takiego nie napisałem (raczej).
Na tym kończę komentarz tego linku - nie mam zamiaru dyskutować z Twoimi bredniami.

Jeśli chodzi o twój punkt 1.8 to prościej to napisał wykładowca logiki Volrath:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/kubusiowa-szkola-logiki-na-zywo-dyskusja-z-volrathem,3591-25.html#69143
volrath napisał:

Przekształcając zdanie "jeśli zdam test to dostanę cukierka" na "jeśli nie dostanę cukierka to nie zdam testu" nie uwzględniamy charakteru przyczynowo-skutkowego.
Bliższe prawidłowemu przekształcenie to na "jeśli nie dostanę cukierka, to znaczy, że nie zdałem testu" (a dokładniej: już teraz mogę wywnioskować, że jeśli nie dostanę cukierka po teście, to będzie znaczyło, że go nie zdałem). Po prostu przekszatłcone zdania muszą zachowywać relację przyczynowo-skutkową, która w języku mówionym nie jest wyrażona dosłownie, ale zakamuflowana w słowie "jeśli" (podczas gdy logiczne "jeśli" i przekształcenia tego operatora tej relacji czasami nie uwzględniaja).


Zauważ, że w tym wytłuszczonym Volrath zapisał moje prawo transformacji zdania "Jeśli p to q" do czasu przeszłego obowiązujące we wszelkich obietnicach i groźbach - tylko i wyłącznie tu.
Abstrakcyjnie możemy się przenieść w czasie poza zdany test i spojrzeć do tyłu co zrobił Volrath - ale to jest de facto moje prawo transformacji do czasu przeszłego w groźbach i obietnicach.

AK:
Jeśli nie dostałem cukierka to na 100% nie zdałem testu


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 17:10, 30 Gru 2017, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:10, 30 Gru 2017    Temat postu:

A kto Ci każe z czymkolwiek dyskutować? :D

Napisałeś, że coś jest znane od może paru miesięcy? Napisałeś.
Pokazałem tekst sprzed ponad 7 lat w którym napisałem dokładnie to samo? Pokazałem.
Łyso? Najwyraźniej tak.

Ja rozumiem, że wstyd się przyznać, że się czegoś nie łapało przez 7 lat, mimo tłuczenia tego łopatą do głowy, ale jednak większy wstyd udawać, że tak nie było, kiedy wszyscy widzą jak jest.

Nie martw się, może za kolejne 7 lat zrozumiesz, co piszemy teraz. Mógłbyś też przestać się aktywnie opierać i po prostu postarać się zrozumieć, to pewnie poszłoby szybciej... ale nie mam złudzeń.

EDIT: O jeszcze lepiej, czyli tłumaczono Ci to od 9 lat, a załapałeś parę miesięcy temu. Przynajmniej wskazałeś to sam, zawsze krok do przodu ;)


Ostatnio zmieniony przez Taz dnia Sob 17:11, 30 Gru 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:25, 30 Gru 2017    Temat postu:

Taz napisał:

A kto Ci każe z czymkolwiek dyskutować? :D

Napisałeś, że coś jest znane od może paru miesięcy? Napisałeś.
Pokazałem tekst sprzed ponad 7 lat w którym napisałem dokładnie to samo? Pokazałem.
Łyso? Najwyraźniej tak.

Ja rozumiem, że wstyd się przyznać, że się czegoś nie łapało przez 7 lat, mimo tłuczenia tego łopatą do głowy, ale jednak większy wstyd udawać, że tak nie było, kiedy wszyscy widzą jak jest.

Nie martw się, może za kolejne 7 lat zrozumiesz, co piszemy teraz. Mógłbyś też przestać się aktywnie opierać i po prostu postarać się zrozumieć, to pewnie poszłoby szybciej... ale nie mam złudzeń.

EDIT: O jeszcze lepiej, czyli tłumaczono Ci to od 9 lat, a załapałeś parę miesięcy temu. Przynajmniej wskazałeś to sam, zawsze krok do przodu ;)


Taz napisał:

1.8 Czemu Kubuś myli się co do prawa kontrapozycji
Według niego, fałszywość prawa kontrapozycji doskonale widać w implikacjach typu:
1.
człowiek (p) - człowiek (q)
czyli we wszelkich obietnicach i groźbach o których w dalszej części publikacji.
2.
przyroda martwa (p) - człowiek (q)
Przykład:
Jeśli będzie padało to otworzę parasolkę - zakładamy prawdziwość tego zdania.

Rozumowanie Kubusia:
P=>O = 1

Prawo kontrapozycji:
P=>O = ~O=>~P
czyli:
Jeśli nie otworzę parasolki to na pewno => nie będzie padało
~O=>~P =0
Oczywisty nonsens !
„Nie otwarcie parasolki” nie jest warunkiem wystarczającym dla „nie padania”, zatem na mocy definicji implikacji prostej => jest to implikacja prosta fałszywa.

Co tu jest nie tak?
Ano, Kubuś pominął następstwo czasowe zdarzeń. Co będzie, jeśli je uwzględnimy?

P(t) => O(t+dt) = 1
Prawdą jest, że jeśli zacznie padać w chwili t, to w chwili t+dt otworzę parasolkę.
Po ludzku: Jeśli zacznie padać, to [po chwili] otworzę parasolkę.
(nawiasy kwadratowe [] oznaczają, że zwykle ta część jest w domyśle)

Prawo kontrapozycji:
~O(t+dt) => ~P(t)
Jeśli w chwili t+dt nie otworzyłem parasolki, to znaczy, że w chwili t nie zaczęło padać.
Albo po ludzku: jeśli nie otworzyłem parasolki, to [chwilę wcześniej] nie zaczęło padać.

Wszystko się zgadza, Kubuś znów nie miał racji.

Po pierwsze:
Zauważ, że w zdaniu które nie jest obietnicą wszystko jest w porządku mimo że następstwo czasowe jest.

Jeśli jutro będzie padało to na 100% będzie pochmurno
P=>CH =1
Padanie jest warunkiem wystarczającym => do tego aby było pochmurno

Prawo kontrapozycji:
P=>CH = ~CH=>~P
Jeśli jutro nie będzie pochmurno to na 100% nie będzie padało
~CH=>~P =1
Brak chmur jest warunkiem wystarczającym => do tego aby jutro nie padłao

Wszystko jest w porządku.
To zapytam ciebie teraz o definicję warunku wystarczającego => w twojej logice „matematycznej”

Czas start!
Leżymy i kwiczymy, wiejesz gdzie pieprz rośnie bo nie znasz tej definicji!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 10:05, 31 Gru 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:38, 30 Gru 2017    Temat postu:

Nie mamy czegoś takiego jak "warunek wystarczający =>".

Mamy za to warunek wystarczający. Definicję podawano Ci wielokrotnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Sob 17:40, 30 Gru 2017    Temat postu:

Wielki znawca logiki matematycznej ziemian chyba znów zaraz stwierdzi, że jej nie zna,nie chce znać i ogólnie nią gardzi, bo chyba mamy fazę depresji...
:D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:53, 30 Gru 2017    Temat postu:

Taz napisał:
Nie mamy czegoś takiego jak "warunek wystarczający =>".

Mamy za to warunek wystarczający. Definicję podawano Ci wielokrotnie.

Czepiasz się znaczka?
ok
Krótka piłka:
A.
Jeśli jutro będzie padało to będzie pochmurno

Pytanie bez znaczków:
Czy padanie deszczu jest warunkiem wystarczającym dla istnienia chmur?

Tak/Nie

Tchórz zwany fizykiem oczywiście nie odpowie na to pytanie - tyle jest warta twoja logika "matematyczna".
cnd
:)


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 18:54, 30 Gru 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Sob 20:04, 30 Gru 2017    Temat postu:

Ale co to ma wspólnego z matematyką?
Tu sprawa jest meteorologiczna, czyli chodzi o to co meteorologia nazywa deszczem.
Czy tylko to co spada z chmur, czy też może coś innego też?
To nie jest kwestia matematyki, ale co ty możesz wiedzieć o matematyce?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:43, 30 Gru 2017    Temat postu:

idiota napisał:
Ale co to ma wspólnego z matematyką?
Tu sprawa jest meteorologiczna, czyli chodzi o to co meteorologia nazywa deszczem.
Czy tylko to co spada z chmur, czy też może coś innego też?
To nie jest kwestia matematyki, ale co ty możesz wiedzieć o matematyce?

Wszyscy tu widzą jak robisz w gacie.

Bardzo proszę masz matematykę:
1.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi w nim suma kwadratów

Pytanie do Idioty:
Czy bycie trójkątem prostokątnym jest warunkiem wystarczającym do tego by w tym trójkącie zachodziła suma kwadratów

Tak/Nie

Poproszę o odpowiedź.
Pewne jest że znów narobisz w gacie.
Czas START!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Sob 20:58, 30 Gru 2017    Temat postu:

Chodzi ci o to, czy:

Kiedy wiem, że dany trójkąt jest prostokątny, to wiem także, że suma kwadratów długości jego przyprostokątnych jest równa kwadratowi długości przeciwprostokątnej?

Odpowiedz tylko tak lub nie.
Bo chcę mieć jasność co dokładnie masz na myśli.
Wszystko jedno czy z chmurami czy z trójkątami, to nie ma znaczenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:01, 30 Gru 2017    Temat postu:

idiota napisał:
Chodzi ci o to, czy:

Kiedy wiem, że dany trójkąt jest prostokątny, to wiem także, że suma kwadratów długości jego przyprostokątnych jest równa kwadratowi długości przeciwprostokątnej?

Odpowiedz tylko tak lub nie.
Bo chcę mieć jasność co dokładnie masz na myśli.
Wszystko jedno czy z chmurami czy z trójkątami, to nie ma znaczenia.

Tak
... i proszę o odpowiedź na pytanie:
Czy bycie trójkątem prostokątnym jest warunkiem wystarczającym do tego by w tym trójkącie zachodziła suma kwadratów
(ta o której mówisz).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Sob 21:15, 30 Gru 2017    Temat postu:

Tak.
Wiem to.
Zresztą kiedy wiem to drugie to i wiem, że to pierwsze. I co z tego?
Gdzie tu jakieś cuda?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8825
Przeczytał: 27 tematów


PostWysłany: Sob 21:55, 30 Gru 2017    Temat postu:

Cytat:
Lucku, człowieku małej wiary, czemu słuchasz Fizyka?

Fizyk usiłuje ci zrobić wodę z mózgu bo:
Sprzętowa logika dodatnia i ujemna ma zero związku (powtórzę: ZERO związku) z prawami De Morgana!


jestem człowiekiem małej wiary Rafale, choć co do Ciebie mam ciągle nadzieję ... to nie podejrzewam Taz'a żeby próbował mi wodę z mózgu robić, wprost przeciwnie ...
nie odpowiedziałeś Irbisolowi, ... no i co z tym "kwantyfikatorem małym", o który pytałem? mi nie odpowiadaj bo i tak nie bardzo chce mi się zastanawiać, ale obiecuję, że jak uznasz swoje dzieło za ukończone, no i nie będzie zbyt wielkie to się zapoznam chętnie, a na razie się chyba wyłączę :wink: tj. popatrzę sobie z boku

wszystkiego dobrego Rafale i współdyskutantom, w nowym roku

:)


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Sob 21:56, 30 Gru 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:06, 30 Gru 2017    Temat postu:

idiota napisał:
Tak.
Wiem to.
Zresztą kiedy wiem to drugie to i wiem, że to pierwsze. I co z tego?
Gdzie tu jakieś cuda?

Brawo!
Zgadzasz się zatem że:
Bycie trójkątem prostokątnym jest warunkiem wystarczającym na to by w tym trójkącie zachodziła suma kwadratów.
Innymi słowy:
Bycie trójkątem prostokatnym daje nam gwarancję matematyczną iż w tym trójkacie zachodzi suma kwadratów

Czy zgadzzasz się na tożamość:
warunek wystarczajacy = gwarancja matematyczna

Tak/Nie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:43, 30 Gru 2017    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 22:54, 30 Gru 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Sob 22:44, 30 Gru 2017    Temat postu:

Nie.
Nie znam definicji tego pojęcia.
Jeśli znaczy ono to samo co warunek wystarczający to jest zbędne, a wprowadza zamęt.

Jeśli chcesz komuś wmawiać, że między chmurami a deszczem są związki matematyczne, to może się to do czegoś przydać, ale to tylko jakieś twoje fantazje są.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:52, 30 Gru 2017    Temat postu:

idiota napisał:
Nie.
Nie znam definicji tego pojęcia.
Jeśli znaczy ono to samo co warunek wystarczający to jest zbędne, a wprowadza zamęt.

Jeśli chcesz komuś wmawiać, że między chmurami a deszczem są związki matematyczne, to może się to do czegoś przydać, ale to tylko jakieś twoje fantazje są.

Idioto w Wikipedii roi się od zdań typu:
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer
... i te zdania są analizowane na serio, jako zdania matematyczne.
Czemu niby uważasz że zdanie wyżej to nie jest matematyka ścisła?
Dlaczego niby zdanie wyżej ma być gorsze od zdania:
Jeśli jutro będzie padało to będzie pochmurno
?
Z twoich wypocin wynika, że Volrath, wykładowca logiki, to głupek bo zajmuje się na serio matematyczną analizą zdania w cytacie.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/kubusiowa-szkola-logiki-na-zywo-dyskusja-z-volrathem,3591-25.html#69416
volrath napisał:

Kod:

Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L
Wiemy, że:
A: P i  4L = 1 (pies)
B: P i ~4L = 0 (brak psów bez 4 łap)
C:~P i  4L = 1 (słoń)
D:~P i ~4L = 1 (mrówka)
Istnienie kalekich psów wykluczamy.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 23:06, 30 Gru 2017, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:55, 30 Gru 2017    Temat postu:

..

Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 23:36, 30 Gru 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Sob 23:34, 30 Gru 2017    Temat postu:

Własności trójkątów wynikają z aksjomatów Euklidesa, ale to za trudne dla ciebie.

Dla ciebie matematyka to jakiś czarodziej który sprawia, że z chmur deszcz pada.
Niestety są to wyłącznie twoje wymysły.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:36, 30 Gru 2017    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/czysto-matematyczne-obalenie-logiki-matematycznej-ziemian,9269-2425.html#356457
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

p*q = 1 to jeden z przypadków spełnienia alternatywy. Którego nawet nie mogę tak zapisać wg twojej logiki, bo ten zapis jest wg ciebie błędny. No i sam go dopiero co tak zapisałeś.

Podsumowując
(odpowiedź na
"Czy nadal jesteś pewien że wyrażenie:
p*q=1
wchodzi tylko i wyłącznie w skład operatora AND(|*) - ziemska koniunkcja?"
)
:
Każde wyrażenie może wchodzić w skład innych wyrażeń.
I co w związku z tym?

Możesz zapisać:
p*q=1
ale to nie jest logika matematyczna!

Nie twierdzę, że to jest logika matematyczna.
Twierdzę, że jest to zdanie logiczne, gdzie p i q mają wartość 1. Dodatkowo: jest to koniunkcja, której wartość jest równa 1.

Teraz odpowiedz,
dlaczego używasz tego wyrażenia u siebie, mimo że jest błędne
oraz
co w związku z tym, że to wyrażenie (jak każde inne) może być składnikiem innego wyrażenia?

Cytat:
Kwadratura koła dla Irbisola:
Znając wartości logiczne wszystkich możliwych zdarzeń jakie jutro mogą wystąpić (jak wyżej) odtwórz zdanie wypowiedziane przez panią przedszkolankę

Jutro pójdziemy do teatru i pójdziemy do kina.
Wiem to dzięki zapisowi p*q=1 w mojej logice.


http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/czysto-matematyczne-obalenie-logiki-matematycznej-ziemian,9269-2425.html#356447
rafal3006 napisał:
Egzekucja poprzez ścięcie głowy gówno-logice ziemian!
Najważniejszy post w 11-letniej wojnie: Algebra Kubusia vs logika „matematyczna”ziemian

.. i zapiał kur po raz trzeci!

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/czysto-matematyczne-obalenie-logiki-matematycznej-ziemian,9269-2400.html#356303
Irbisol napisał:
Po raz kolejny apeluję, byś odpowiedział na moje pytania wyżej zamiast od nich uciekać.

Bardzo proszę.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/czysto-matematyczne-obalenie-logiki-matematycznej-ziemian,9269-2400.html#356291
Irbisol napisał:

Nie odpowiedziałeś na moje pytania:

p*q = 1 to jeden z przypadków spełnienia alternatywy. Którego nawet nie mogę tak zapisać wg twojej logiki, bo ten zapis jest wg ciebie błędny. No i sam go dopiero co tak zapisałeś.

Podsumowując
(odpowiedź na
"Czy nadal jesteś pewien że wyrażenie:
p*q=1
wchodzi tylko i wyłącznie w skład operatora AND(|*) - ziemska koniunkcja?"
)
:
Każde wyrażenie może wchodzić w skład innych wyrażeń.
I co w związku z tym?

Możesz zapisać:
p*q=1
ale to nie jest logika matematyczna!

Definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to przypisanie wszystkim możliwym kombinacjom przeczeń p i q wartości logicznych 0 albo 1 na podstawie wypowiedzianego zdania!
Kod:

Definicja logiki matematycznej:
          Y=?
A: p* q = x
B: p*~q = x
C:~p* q = x
D:~p*~q = x
Gdzie:
x = [0,1]

Sama znajomość wartości logicznych wszystkich możliwych przeczeń p i q nie determinuje znajomości funkcji logicznej Y!

Dowód:
Załóżmy Irbisolu iż wiesz że pani przedszkolanka wypowiedziała jakieś zdanie dotyczące jutrzejszego pójścia lub nie pójścia do kina i/lub teatru.

Wartości logiczne wszystkich możliwych zdarzeń jakie jutro mogą wystąpić zna każdy 5-cio latek!
Kod:

A: K* T =1 - możliwe jest (=1) zdarzenie: pójdziemy do kina (K=1) i do teatru (T=1)
B: K*~T =1 - możliwe jest (=1) zdarzenie: pójdziemy do kina (K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
C:~K* T =1 - możliwe jest (=1) zdarzenie: nie pójdziemy do kina (~K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
D:~K*~T =1 - możliwe jest (=1) zdarzenie: nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)

Kwadratura koła dla Irbisola:
Znając wartości logiczne wszystkich możliwych zdarzeń jakie jutro mogą wystąpić (jak wyżej) odtwórz zdanie wypowiedziane przez panią przedszkolankę

Sam widzisz Irbisolu, że daję ci nieporównywalnie większe fory niż tylko znajomość wartości logicznej zdarzenia:
A: K*T = 1 - możliwe jest (=1) zdarzenie: pójdziemy do kina (K=1) i do teatru (T=1)
… i proszę o precyzyjne odtworzenie zdania wypowiedzianego przez panią przedszkolankę

Oczywistym jest, że jak to zrobisz to ja kasuję algebrę Kubusia, natomiast jak nie będziesz w stanie tego zrobić to musisz skasować swoją gówno-logikę.

Myślę, że matematycznie jest to uczciwe postawienie sprawy pod gilotynę: ucinamy głowę albo algebrze Kubusia, albo twojej gówno-logice

Broń się Irbisolu!


Wszystkie możliwe zdarzenia związane z kinem i z teatrem jakie jutro mogą wystąpić są takie:
Kod:

Wszystkie możliwe zdarzenia jakie jutro mogą wystąpić to:
A: K* T =1
B: K*~T =1
C:~K* T =1
D:~K*~T =1

Z twojej odpowiedzi wynika że rzuciłeś monetą i wybrałeś sobie taką funkcję logiczną:
1.
Jutro pójdziemy do kina i do teatru
Y=K*T
Zapiszmy to w tabeli:
Kod:

Losowanie 1
Zdanie wylosowane przez Irbisola
         Y=K*T
A: K* T =1
B: K*~T =0
C:~K* T =0
D:~K*~T =0

Dlaczego uważasz że pani nie mogła wypowiedzieć takiego zdania?
2.
Jutro pójdziemy do kina lub do teatru
Y=K+T
Kod:

Losowanie 2
Zdanie wylosowane przez Irbisola
         Y=K+T
A: K* T =1
B: K*~T =1
C:~K* T =1
D:~K*~T =0

Powtórzę pytanie:
Czy jesteś w stanie wiedząc, że:
K*T =1
Odtworzyć jakie zdanie wypowiedziała pani przedszkolanka?

Tak/Nie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Nie 11:41, 31 Gru 2017    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Wszystkie możliwe zdarzenia związane z kinem i z teatrem jakie jutro mogą wystąpić są takie:
Kod:

Wszystkie możliwe zdarzenia jakie jutro mogą wystąpić to:
A: K* T =1
B: K*~T =1
C:~K* T =1
D:~K*~T =1

Z twojej odpowiedzi wynika że rzuciłeś monetą i wybrałeś sobie taką funkcję logiczną:
1.
Jutro pójdziemy do kina i do teatru
Y=K*T
Zapiszmy to w tabeli:
Kod:

Losowanie 1
Zdanie wylosowane przez Irbisola
         Y=K*T
A: K* T =1
B: K*~T =0
C:~K* T =0
D:~K*~T =0

Dlaczego uważasz że pani nie mogła wypowiedzieć takiego zdania?

Po prostu rozpatruję przypadek K*T=1. Nigdzie nie twierdzę, że jest to jedyny możliwy przypadek.
Sam używasz zapisu K*T=1 wyżej właśnie dla wskazania JAKIEGOŚ PRZYPADKU. I tak samo czynię ja. Więc się zdecyduj - czy wolno to robić, czy nie.

Nie odpowiedziałeś, co w związku z tym, że p*q=1 może wchodzić w skład innego wyrażenia, podobnie jak każde wyrażenie (może wchodzić w skład innego wyrażenia).

Z de Morganem totalnie poległeś - i sam to zauważyłeś.
p+q = ~~(p+q) = ~(~p*~q)
p*q = ~~(p*q) = ~(~p+~q)
a masturbujesz się nad tym megabajtami tekstu, jak by to było odkrycie innego wszechświata. I jeszcze piszesz, że to nie jest de Morgan ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:11, 31 Gru 2017    Temat postu:

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Wszystkie możliwe zdarzenia związane z kinem i z teatrem jakie jutro mogą wystąpić są takie:
Kod:

Tabela 1
Wszystkie możliwe zdarzenia jakie jutro mogą wystąpić to:
A: K* T =1
B: K*~T =1
C:~K* T =1
D:~K*~T =1

Z twojej odpowiedzi wynika że rzuciłeś monetą i wybrałeś sobie taką funkcję logiczną:
1.
Jutro pójdziemy do kina i do teatru
Y=K*T
Zapiszmy to w tabeli:
Kod:

Losowanie 1
Zdanie wylosowane przez Irbisola
         Y=K*T
A: K* T =1
B: K*~T =0
C:~K* T =0
D:~K*~T =0

Dlaczego uważasz że pani nie mogła wypowiedzieć takiego zdania?
2.
Jutro pójdziemy do kina lub do teatru
Y=K+T
Kod:

Losowanie 2
Zdanie wylosowane przez Irbisola
         Y=K+T
A: K* T =1
B: K*~T =1
C:~K* T =1
D:~K*~T =0

Powtórzę pytanie:
Czy jesteś w stanie wiedząc, że:
K*T =1
Odtworzyć jakie zdanie wypowiedziała pani przedszkolanka?

Tak/Nie

Po prostu rozpatruję przypadek K*T=1. Nigdzie nie twierdzę, że jest to jedyny możliwy przypadek.
Sam używasz zapisu K*T=1 wyżej właśnie dla wskazania JAKIEGOŚ PRZYPADKU. I tak samo czynię ja. Więc się zdecyduj - czy wolno to robić, czy nie.

Po pierwsze nie manipuluj, jak cytujesz to użyj pełnego cytatu aby było widać sedno sprawy - w pytaniu „dlaczego uważasz że pani nie mogła wypowiedzieć takiego zdania” chodzi oczywiście o losowanie 2 a nie o losowanie 1.
W tabeli 1 masz wszystkie możliwe przypadki w które mogą wystąpić jutro w związku z pójściem/nie pójściem do kina i/lub do teatru.
Pytanie miałeś precyzyjne, jasno sformułowane:
Czy możliwe jest na podstawie tabeli 1 precyzyjne odtworzenie zdania wypowiedzianego przez panią przedszkolankę.
Oczekuję twojej precyzyjnej odpowiedzi w postaci:
TAK/NIE
Tylko tyle i aż tyle, podyskutujemy dalej jak uporasz się z tym problemem!
Zauważ, że to jest problem na poziomie 5-cio latka, więc w czym masz problem?
Irbisol napisał:

Z de Morganem totalnie poległeś - i sam to zauważyłeś.
p+q = ~~(p+q) = ~(~p*~q)
p*q = ~~(p*q) = ~(~p+~q)
a masturbujesz się nad tym megabajtami tekstu, jak by to było odkrycie innego wszechświata. I jeszcze piszesz, że to nie jest de Morgan ...

Nie jest to prawdą, to ty poległeś sromotnie, co łatwo udowodnić.

Definicja operatora OR(|+) w spójnikach „i”(*) i „lub”(+) to układ równań logicznych Y i ~Y:
1.
Y = p+q
2.
~Y=~p*~q
Związek logiki dodatniej (bo Y) z logiką ujemną (bo ~Y):
Y= ~(~Y)
Podstawiając 1 i 2 mamy prawo De Morgana w logice dodatniej (bo Y):
Y = p+q = ~(~p*~q)

Definicja operatora AND(|*) w spójnikach „i”(*) i „lub”(+) to układ równań logicznych Y - ~Y:
3.
Y = p*q
4.
~Y=~p+~q
Związek logiki dodatniej (bo Y) z logiką ujemną (bo ~Y):
Y= ~(~Y)
Podstawiając 3 i 4 mamy prawo De Morgana w logice dodatniej (bo Y):
Y = p*q = ~(~p+~q)

Na mocy definicji zachodzi:
12: (Y = p+q = ~(~p*~q)) ## 34: (Y = p*q = ~(~p+~q))
## - różne na mocy definicji

Doskonale widać, że nie da się prawa De Morgana obowiązującego w operatorze AND(|*) zastąpić prawem De Morgana obowiązującym w operatorze OR(|+) i odwrotnie.
cnd

Wniosek:
Poległeś sromotnie Irbisolu, twierdząc że się da.
Jak nie rozumiesz równań logicznych to dokładnie to samo mogę ci pokazać w rachunku zero-jedynkowym - to są banały na poziomie I klasy LO, nic więcej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Pon 11:19, 01 Sty 2018    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Po pierwsze nie manipuluj, jak cytujesz to użyj pełnego cytatu aby było widać sedno sprawy

Sedno sprawy jest takie, że spośród 4 przypadków zdań p i q wybrałem JEDEN przypadek, mianowicie taki, że p = 1 i q = 1, co zapisałem jako p*q=1.
Sam używasz tego zapisu, gdy rozpatrujesz jakiś przypadek, a jednocześnie piszesz, że nie wolno go używać.

Pytałeś, czy taki zapis może wchodzić w skład innego wyrażenia. Odpowiedziałem: TAK, może. Podobnie jak każdy inny zapis.
I co w związku z tym.

Dlatego skończ już generować kolejne pytania i zacznij odpowiadać.

Cytat:
Irbisol napisał:

Z de Morganem totalnie poległeś - i sam to zauważyłeś.
p+q = ~~(p+q) = ~(~p*~q)
p*q = ~~(p*q) = ~(~p+~q)
a masturbujesz się nad tym megabajtami tekstu, jak by to było odkrycie innego wszechświata. I jeszcze piszesz, że to nie jest de Morgan ...

Nie jest to prawdą, to ty poległeś sromotnie, co łatwo udowodnić.
(...)
Podstawiając 1 i 2 mamy prawo De Morgana w logice dodatniej (bo Y):
Y = p+q = ~(~p*~q) I: czyli to samo, co ja napisałem
(...)
Y = p*q = ~(~p+~q) I: czyli to samo, co ja napisałem

Na mocy definicji zachodzi:
12: (Y = p+q = ~(~p*~q)) ## 34: (Y = p*q = ~(~p+~q))
## - różne na mocy definicji

Oczywiście, ze różne, bo co innego podstawiłeś za pierwszym razem za Y i co innego za drugim. Wygląda na to, że "pojąłeś" iż wg mnie koniunkcja i alternatywa to to samo.
Ja tymczasem pokazałem, że powyższe wzory wyprowadza się w jednej linijce i że jest to klasyczny de Morgan.
Ty natomiast masturbujesz się nad tym, jak nad jakimś wiekopomnym odkryciem, zawalając całe strony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:47, 01 Sty 2018    Temat postu:

Ty mi lepiej Rafale wyjaśnij, czym się wg Ciebie różni "spójnik «lub»" od "operatora OR" (albo "spójnik «i»" od "operatora AND").

Mam wrażenie, że tu jest główne nieporozumienie - traktujesz te rzeczy osobno, kompletnie niepotrzebnie moim zdaniem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:10, 01 Sty 2018    Temat postu:

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Po pierwsze nie manipuluj, jak cytujesz to użyj pełnego cytatu aby było widać sedno sprawy

Sedno sprawy jest takie, że spośród 4 przypadków zdań p i q wybrałem JEDEN przypadek, mianowicie taki, że p = 1 i q = 1, co zapisałem jako p*q=1.
Sam używasz tego zapisu, gdy rozpatrujesz jakiś przypadek, a jednocześnie piszesz, że nie wolno go używać.

Pytałeś, czy taki zapis może wchodzić w skład innego wyrażenia. Odpowiedziałem: TAK, może. Podobnie jak każdy inny zapis.
I co w związku z tym.

Dlatego skończ już generować kolejne pytania i zacznij odpowiadać.

W tym starym poście dostałeś odpowiedź:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/czysto-matematyczne-obalenie-logiki-matematycznej-ziemian,9269-2400.html#356419
rafal3006 napisał:
Egzekucja poprzez ścięcie głowy gówno-logice ziemian!

.. i zapiał kur po raz trzeci!

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/czysto-matematyczne-obalenie-logiki-matematycznej-ziemian,9269-2400.html#356303
Irbisol napisał:
Po raz kolejny apeluję, byś odpowiedział na moje pytania wyżej zamiast od nich uciekać.

Bardzo proszę.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/czysto-matematyczne-obalenie-logiki-matematycznej-ziemian,9269-2400.html#356291
Irbisol napisał:

Nie odpowiedziałeś na moje pytania:

p*q = 1 to jeden z przypadków spełnienia alternatywy. Którego nawet nie mogę tak zapisać wg twojej logiki, bo ten zapis jest wg ciebie błędny. No i sam go dopiero co tak zapisałeś.

Podsumowując
(odpowiedź na
"Czy nadal jesteś pewien że wyrażenie:
p*q=1
wchodzi tylko i wyłącznie w skład operatora AND(|*) - ziemska koniunkcja?"
)
:
Każde wyrażenie może wchodzić w skład innych wyrażeń.
I co w związku z tym?

Możesz zapisać:
p*q=1

ale to nie jest logika matematyczna!

Definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to przypisanie wszystkim możliwym kombinacjom przeczeń p i q wartości logicznych 0 albo 1 na podstawie wypowiedzianego zdania!
Kod:

Definicja logiki matematycznej:
          Y=?
A: p* q = x
B: p*~q = x
C:~p* q = x
D:~p*~q = x
Gdzie:
x = [0,1]

Sama znajomość wartości logicznych wszystkich możliwych przeczeń p i q nie determinuje znajomości funkcji logicznej Y!

Dowód:
Załóżmy Irbisolu iż wiesz że pani przedszkolanka wypowiedziała jakieś zdanie dotyczące jutrzejszego pójścia lub nie pójścia do kina i/lub teatru.

Wartości logiczne wszystkich możliwych zdarzeń jakie jutro mogą wystąpić zna każdy 5-cio latek!
Kod:

A: K* T =1 - możliwe jest (=1) zdarzenie: pójdziemy do kina (K=1) i do teatru (T=1)
B: K*~T =1 - możliwe jest (=1) zdarzenie: pójdziemy do kina (K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
C:~K* T =1 - możliwe jest (=1) zdarzenie: nie pójdziemy do kina (~K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
D:~K*~T =1 - możliwe jest (=1) zdarzenie: nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)

Kwadratura koła dla Irbisola:
Znając wartości logiczne wszystkich możliwych zdarzeń jakie jutro mogą wystąpić (jak wyżej) odtwórz zdanie wypowiedziane przez panią przedszkolankę

Sam widzisz Irbisolu, że daję ci nieporównywalnie większe fory niż tylko znajomość wartości logicznej zdarzenia:
A: K*T = 1 - możliwe jest (=1) zdarzenie: pójdziemy do kina (K=1) i do teatru (T=1)
… i proszę o precyzyjne odtworzenie zdania wypowiedzianego przez panią przedszkolankę

Oczywistym jest, że jak to zrobisz to ja kasuję algebrę Kubusia, natomiast jak nie będziesz w stanie tego zrobić to musisz skasować swoją gówno-logikę.

Myślę, że matematycznie jest to uczciwe postawienie sprawy pod gilotynę: ucinamy głowę albo algebrze Kubusia, albo twojej gówno-logice

Broń się Irbisolu!

Powtórzę wielkimi literami i na czerwono:
Możesz zapisać:
p*q=1

To jest odpowiedź na twoje pytanie.

Sam zapis:
p*q =1
może wchodzić w skład operatorów:
OR(|+), AND(|*), implikacja prosta p|=>q, Implikacja odwrotna p|~>q, równoważność p<=>q …
Na mocy definicji zachodzi jednak:
OR(|+) ## AND(|*) ## p|=>q ## p|~>q ## p<=>q …
## - różne na mocy definicji

Powtórzę pytanie na które ty nie udzieliłeś odpowiedzi:
rafal3006 napisał:
Wszystkie możliwe zdarzenia związane z kinem i z teatrem jakie jutro mogą wystąpić są takie:
Kod:

Tabela 1
Wszystkie możliwe zdarzenia jakie jutro mogą wystąpić to:
A: K* T =1
B: K*~T =1
C:~K* T =1
D:~K*~T =1

Z twojej odpowiedzi wynika że rzuciłeś monetą i wybrałeś sobie taką funkcję logiczną:
1.
Jutro pójdziemy do kina i do teatru
Y=K*T
Zapiszmy to w tabeli:
Kod:

Losowanie 1
Zdanie wylosowane przez Irbisola
         Y=K*T
A: K* T =1
B: K*~T =0
C:~K* T =0
D:~K*~T =0

Dlaczego uważasz że pani nie mogła wypowiedzieć takiego zdania?
2.
Jutro pójdziemy do kina lub do teatru
Y=K+T
Kod:

Losowanie 2
Zdanie wylosowane przez Irbisola
         Y=K+T
A: K* T =1
B: K*~T =1
C:~K* T =1
D:~K*~T =0

Powtórzę pytanie:
Czy jesteś w stanie wiedząc, że:
K*T =1
Odtworzyć jakie zdanie wypowiedziała pani przedszkolanka?

Tak/Nie

Ja udzieliłem odpowiedzi na twoje pytanie wielkimi czerwonymi literami, teraz ty odpowiedz na moje w cytacie wyżej.

Irbisol napisał:

Cytat:
Irbisol napisał:

Z de Morganem totalnie poległeś - i sam to zauważyłeś.
p+q = ~~(p+q) = ~(~p*~q)
p*q = ~~(p*q) = ~(~p+~q)
a masturbujesz się nad tym megabajtami tekstu, jak by to było odkrycie innego wszechświata. I jeszcze piszesz, że to nie jest de Morgan ...

Nie jest to prawdą, to ty poległeś sromotnie, co łatwo udowodnić.
(...)
Podstawiając 1 i 2 mamy prawo De Morgana w logice dodatniej (bo Y):
Y = p+q = ~(~p*~q) I: czyli to samo, co ja napisałem
(...)
Y = p*q = ~(~p+~q) I: czyli to samo, co ja napisałem

Na mocy definicji zachodzi:
12: (Y = p+q = ~(~p*~q)) ## 34: (Y = p*q = ~(~p+~q))
## - różne na mocy definicji

Oczywiście, ze różne, bo co innego podstawiłeś za pierwszym razem za Y i co innego za drugim. Wygląda na to, że "pojąłeś" iż wg mnie koniunkcja i alternatywa to to samo.
Ja tymczasem pokazałem, że powyższe wzory wyprowadza się w jednej linijce i że jest to klasyczny de Morgan.
Ty natomiast masturbujesz się nad tym, jak nad jakimś wiekopomnym odkryciem, zawalając całe strony.

Kurde!
Jak można napisać że koniunkcja i alternatywa to to samo?!
Masz TWOJE definicje koniunkcji (*) i alternatywy (+):
Kod:

Ziemska definicja koniunkcji: Y=p*q
                               Y=~(~Y)    ~Y=~(Y)
   p  q ~p ~q  Y=p*q ~Y=~p+~q  Y=~(~p+~q) ~Y=~(p*q)
A: 1  1  0  0   1      0        1           0
B: 1  0  0  1   0      1        0           1
C: 0  1  1  0   0      1        0           1
D: 0  0  1  1   0      1        0           1
   1  2  3  4   5      6        7           8

Kod:

Ziemska definicja alternatywy: Y=p+q
                               Y=~(~Y)    ~Y=~(Y)
   p  q ~p ~q  Y=p+q ~Y=~p*~q  Y=~(~p*~q) ~Y=~(p+q)
A: 1  1  0  0   1      0        1           0
B: 1  0  0  1   1      0        1           0
C: 0  1  1  0   1      0        1           0
D: 0  0  1  1   0      1        0           1
   1  2  3  4   5      6        7           8

Matematycznie:
Y=p*q (koniunkcja) ## Y=p+q (alternatywa)
## - rożne na mocy definicji

Definicja znaczka ##:
Dwie komuny tabeli zero-jedynkowej są różne na mocy definicji wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest zaprzeczeniem drugiej

Najważniejsze pytanie do ciebie Irbisolu:
Czy zgadzasz się z definicją znaczka ## - której oczywiście nie ma w gówno-logice ziemian!

Irbisolu:
Jeśli twierdzisz że u ciebie koniunkcja i alternatywa to jest to samo to twierdzisz to:
(Y=p*q (koniunkcja)) = (Y=p+q (alternatywa))
Jesteś tego pewien?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 13:13, 01 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Pon 15:20, 01 Sty 2018    Temat postu:

"Sam zapis:
p*q =1
może wchodzić w skład operatorów:
OR(|+), AND(|*), implikacja prosta p|=>q, Implikacja odwrotna p|~>q, równoważność p<=>q …
Na mocy definicji zachodzi jednak:
OR(|+) ## AND(|*) ## p|=>q ## p|~>q ## p<=>q …
## - różne na mocy definicji"

Zatem czym się wg Ciebie różni "spójnik «lub»" od "operatora OR" (albo "spójnik «i»" od "operatora AND")?


"Kurde!
Jak można napisać że koniunkcja i alternatywa to to samo?!
Masz TWOJE definicje koniunkcji (*) i alternatywy (+):"

Kolejny raz pokazujesz, że z wyciąganiem wniosków z prostego tekstu masz kolosalne problemy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 98, 99, 100 ... 136, 137, 138  Następny
Strona 99 z 138

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin