|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:47, 02 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Dzięki Fiklicie,
Dokładnie o takie posty mi chodzi, prawie wszystko uwzględniłem w kluczowym poście niżej, znacząco go poprawiając.
fiklit napisał: |
Podział
Jak nie chcesz żeby sumowano to nie pisz +.
Proste?
Może wystarczy zapisać podział na p i ~p jako [p,~p], a fakt dzielenia D wg p (i domyślnie ~p) jako D/p
Wtedy
D/p=[p,~p]
⋃[p,~p]=⋃(D/p)=D
Gdzie ⋃[A,B,...,Z] oznacza A∪B∪C∪...∪Z (A-Z - zbiory)
Wtedy następujący napis chyba wyraża to co chcesz wyrazić:
jeśli p i q generują poprawny podział D ale p#q to:
D ## D/p = [p+~q] ## D/q = [q+~q] ## D
|
W algebrze Kubusia używam znaczków “lub”(+) i “i”(*) bo są one zgodne z techniczną algebrą Boole’a i przede wszystkim są łatwo dostępne na klawiaturze qwerty.
Twoja propozycja niczego nie rozwiązuje bo dalej masz tą samą dziedzinę D połączoną znakiem:
D ## D
## - różne na mocy definicji
Dalej jak wsypiesz zbiory dzielone do jednego worka z napisem D to otrzymasz:
D=D
co oznacza informację totalnie bezwartościową!
Chociaż jak zostawisz tylko to:
D/p = [p+~q] ## D/q = [q+~q]
.. to chyba jest dobrze.
Czy ma rację?
Spróbujmy:
ZWT/TP = [TP+~TP] ## ZWT/TR = [TR+~TR]
... a myślę, że nawet świetnie bo widać dosłownie WSZYSTKO co ma być widać!
.. najważniejsze że znaczek ## w tym równaniu nie przeszkadza!
Czy zgadzasz się z tym?
Podsumowując:
Wprowadzę ta notacje do AK!
Poza tym na serio mam zamiar napisać podręcznik logiki matematycznej dla I klasy LO a nie podręcznik dla studentów matematyki, matematycy mogą sobie wprowadzać znaczki jakie chcą i jakie są im potrzebne.
fiklit napisał: |
Wyjątkowy
Dla wyjaśnienia, to ja pierwszy użyłem w ostatniej dyskusji określenia "wyjątkowy podział". Chodziło mi o to co nazwałeś teraz uprzywilejowanym. Nie wiem czemu przypisałeś "wyjątkowemu" takie znaczenie. Dla mnie "wyjątkowy" to szczególny, inny niż większość, ponad przeciętny. Użyłem tego sformułowania w stosunku do podziału.
Piszesz "Dowolny podział dziedziny w którym wszystkie człony są niepuste i rozłączne a ich suma stanowi dziedzinę jest podziałem wyjątkowym"
A to spełnia każdy podział. Czyli każdy podział jest podziałem wyjątkowym.
Dla mnie to dosyć sztuczne i nienaturalne, wygląda trochę jak próba zamaskowania uniku przed dyskusją dlaczego podział prostokątów na BR i nieBR jest wyjątkowy (w moim pierwotnym znaczeniu).
Ale niech będzie. AK pełna jest znaczeń niezgodnych z intuicją (operator, który nie wykonuje żadnej operacji np.) |
Wyrzuciłem zbiory wyjątkowe, zbiory mrówkowe ładniej brzmią.
Co do podziału prostokątów na BR i ~BR, to możesz sformułować analogiczny problem w zbiorze trójkątów, przecież dla podziałów mrówkowych typu p vs ~p to nie ma znaczenia.
ok.
Zajmę się dokładnie tym co sobie życzysz, zapisz ten problem w sposób, by mały rozumek Kubusia zdołał to pojąć.
fiklit napisał: |
Uprzywilejowany
"Przy podziale dowolnej dziedziny na zbiory wyjątkowe zbiorem uprzywilejowanym jest zbiór wykorzystywany w praktyce. "
W definicjach matematycznych nie odwołujemy się do praktyki, statystyk itp.
|
Dzięki, poprawiłem.
fiklit napisał: |
Ad rem
Wracam do tematu, bo stworzyłeś dwa nowe "terminy", przeinczając sens mojego pytania i chyba dalej nie rozumiesz o co mi chodzi.
Wrócę do prostokątów, bo tam to widać wyraźniej.
"prostokąt" stosuję w normalnym znaczenie, nie AK.
PNK - prostokąt nie kwadrat. Tak dla zdefiniowałem.
Pytanie 1:
Twierdzisz, że aktualna definicja prostokąta wprowadza niejednoznaczność gdyż po poleceniu narysowania prostokąta musisz rzucić monetą aby zdecydować czy narysować kwadrat czy PNK.
Ok. Faktycznie musisz się na coś zdecydować.
Ale zauważ, że musisz też zdecydować o wielu innych rzeczach. Czy ma być złoty czy nie, konkretne długości boków itp. Wiem, uważasz, że logika tego nie widzi. Ale pomimo tego rysując musisz coś konkretnego wybrać.
Dlaczego uważasz, że podział BR vs ~BR jest tu szczególny (czyli wyróżniający się wśród innych podziałów). Rysując prostokąt muszę wybrać jeden z niekończonej liczby możliwości. Dlaczego mam się szczególnie przejmować tym czy mój wybór wpadł do BR czy ~BR i uważasz że mogę się nieprzejmować nieskończoną liczbą innych wyjątkowych podziałów? Dlaczego faworyzujesz punkt odniesienia związany akurat z tym podziałem? |
Podyskutujmy o wyższości algebry Kubusia nad logiką ziemian.
Definicje z algebry Kubusia!
Definicja kwadratu:
Kwadrat to czworokąt mający kąty proste i boki równe
KW=KP*BR
Definicja prostokąta:
Prostokąt to czworokąt mający kąty proste i nie wszystkie boki równe
PR = KP*~BR
Masz teraz Fiklicie scenkę z lekcji matematyki w 6 klasie szkoły podstawowej.
Scenka 1.
Jasiu narysuj kwadrat!
Powiedz mi Fiklicie jaki wybór ma tu uczeń?
Nie ma żadnego wyboru, musi narysować ten czworokąt!
KP*BR
Scenka 2.
Jasiu narysuj prostokąt!
Powiedz mi Fiklicie jaki wybór ma tu uczeń?
Nie ma żadnego wyboru, musi narysować ten czworokąt!
KP*~BR
Nie jestem specjalistą w logice Ziemian, wszystkie definicje mamy fundamentalnie inne, nawet definicje banalnego prostokąta.
Nie chcę kaleczyć logiki Ziemian dlatego nie podam analogicznych scenek 1 i 2.
Jeśli chcesz możesz sam je podać w taki sposób aby mały rozumek Kubusia zrozumiał. Intuicyjnie twierdzę, że aby wykonać polecenie ze scenki 2 musisz wyjąć z kieszeni monetę i rzucić.
Czy ma rację?
W algebrze Kubusia nie muszę nosić monet po kieszeniach, algebra Kubusia jest w 100% jednoznaczna w całym obszarze logiki matematycznej.
Algebra Kubusia genialnie obsługuje zarówno logikę matematyczną jak i logikę wszystkich 5-cio latków i humanistów, dla niej to rybka, czyli wszystko jedno.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 14:12, 02 Mar 2015, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:50, 02 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Wykłady z algebry Kubusia
Temat:
Zbiory mrówkowe i uprzywilejowane
Zbiory mrówkowe:
Zbiory mrówkowe to niepuste i rozłączne podzbiory dowolnej dziedziny których suma logiczna jest tożsama z dziedziną.
Przykład:
Trójkąty dzielimy na prostokątne i nie prostokątne
ZWT/TP = [TP + ~TP]
Notacja:
Dziedzina: ZWT - zbiór wszystkich prostokątów
ZWT/TP - podział dziedziny ze wzglądu na TP
Zbiory TP i ~TP to zbiory mrówkowe bo są niepuste i rozłączne zaś ich suma logiczna stanowi dziedzinę.
Zbiór uprzywilejowany:
We wszelkich zdaniach „Jeśli p to q”, w tym w twierdzeniach matematycznych, zbiorem uprzywilejowanym jest zbiór występujący w poprzedniku.
Przykład.
A.
Twierdzenie Pitagorasa:
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na pewno => zachodzi suma kwadratów
TP=>SK
Zbiory mrówkowe to TP i ~TP:
ZWT/TP = [TP+~TP]
Zbiór TP występuje tu w poprzedniku, zatem ten zbiór jest uprzywilejowany.
Z punktu widzenie twierdzenia Pitagorasa nie interesuje nas zbiór ~TP.
Rozważmy przykład:
TP - trójkąt prostokątny
TR - trójkąt równoboczny
ZWT/TP = [TP + ~TP] ## ZWT/TR = [TR + ~TR]
## - różne na mocy definicji
Dziedzina:
ZWT - zbiór wszystkich trójkątów
ZWT/TP - podział dziedziny względem TP
ZWT/TR - podział dziedziny względem TR
Zbiory mrówkowe:
[TP+~TP] ## [TR+~TR]
Zauważmy że:
ZWT/TP = [TP + ~TP] ## ZWT/TR = [TR + ~TR]
Po obu stronach znaku ## mamy do czynienia z tą samą dziedziną:
ZWT - zbiór wszystkich prostokątów
.. ale ta dziedzina nie ma żadnego wpływu na kryterium podziału, zatem w tym przypadku nas nie interesuje.
Jeśli wsypiemy do jednego worka wszystkie możliwe podziały trójkątów to otrzymamy totalnie bezwartościową informację:
ZWT - zbiór wszystkich trójkątów
Powyższe równanie jest matematycznie w porządku bo po obu stronach znaku ## mamy różne symbole:
ZWT/TP ## ZWT/TR
Zauważmy, że ten zapis jest genialny, bo z łatwością odtworzymy równanie logiczne opisujące szczegółowo wszystkie występujące to zbiory mrówkowe (autor Fiklit)
W świecie rzeczywistym uprzywilejowanie czasami zachodzi a czasami nie zachodzi.
Przykłady podziału dziedziny na podzbiory p vs ~p w których uprzywilejowanie nie zachodzi:
A.
Zbiór kobiet vs zbiór mężczyzn
K vs ~K
M vs ~M
B.
Zbiór kręgowców vs zbiór bezkręgowców
KR vs ~KR
C.
Zbiór zwierząt stałocieplnych vs zmiennocieplnych
C vs ~C
D.
Zbiór kwadratów KP*BR vs zbiór prostokątów KP*~BR
KP*BR vs KP*~BR
KW vs ~KW
PR vs ~PR
Dziedzina: zbiór wszystkich prostokątów
Oczywistym jest że wszystkie zbiory wyżej (A, B, C i D) są zbiorami mrówkowymi typu p vs ~p
Równie oczywistym jest, że nie występuje tu podzbiór uprzywilejowany.
Ostatni przykład D jest twardym dowodem iż definicja prostokąta w matematyce musi być tylko i wyłącznie taka:
PR=KP*~BR
Dlaczego?
Bo nie występuje żadne uprzywilejowanie zbioru KP*BR względem zbioru KP*~BR i odwrotnie.
W matematyce oboma tymi zbiorami posługujemy się równie często, nie ma tu mowy o jakimkolwiek uprzywilejowaniu.
Bardziej złożony przykład zbiorów mrówkowych z poletka matematyki:
1.
Prawo przejścia z implikacji prostej p|=>q do spójników „lub”(+) i „i”(*)
p|=>q = [A: p*q + C: ~p*~q + D: ~p*q]
Przykład:
A.
Jeśli zwierzę jest psem to na pewno => ma cztery łapy
P=>4L =1
Zbiór P=[pies] jest podzbiorem zbioru 4L=[pies, słoń ..]
Dodatkowo zbiory P i 4L są różne co wymusza definicję implikacji prostej.
P|=>4L = (P=>4L)*~[P=4L]
Dopiero po udowodnieniu iż mamy do czynienia z implikacją |=> możemy skorzystać z prawa przejścia do spójników „lub”(+) i „i”(*)
P|=>4L = [A: P*4L + C: ~P*~4L + D: ~P*4L]
A: P*4L=[pies]
C: ~P*~4L=[kura, wąż..]
D: ~P*4L=[słoń, kot..]
Podzbiór uprzywilejowany to „pies” bo o nim mowa w poprzedniku zdania A.
Prawo Mrówki w implikacji prostej:
Jeśli zdanie p=>q wchodzi w skład operatora implikacji prostej p|=>q to po przejściu do spójników „lub”(+) i „i”(*) zbiory A, C i D są mrówkowe bo są niepuste i wzajemnie rozłączne zaś ich suma logiczna stanowi dziedzinę. Podzbiorem uprzywilejowanym jest zbiór p, bo ten zbiór występuje w poprzedniku zdania p=>q.
Uwaga:
Prawdziwe jest również twierdzenie odwrotne:
Jeśli następujące zbiory:
[A: p*q + C: ~p*~q + D: ~p*q]
są zbiorami mrówkowymi to na pewno mamy do czynienia z implikacją prostą p|=>q.
Absolutnie niczego więcej nie musimy dowodzić, wszystko co możliwe matematycznie, mamy udowodnione.
W algebrze Kubusia dostępna jest tożsama, o wiele prostsza forma prawa Mrówki.
Prawo Mrówkojada dla implikacji prostej:
Dla udowodnienia faktu iż zdanie p=>q wchodzi w skład operatora implikacji prostej |=> potrzeba i wystarcza udowodnić iż:
1.
[A: p*q + C: ~p*~q + D: ~p*q]
Każdy z powyższych zbiorów jest niepusty, czyli wystarczy pokazać po jednym elemencie wspólnym zbiorów połączonych iloczynem logicznym (kwantyfikator mały).
2.
Dodatkowo należy wykazać iż czwarty możliwy zbiór jest zbiorem pustym:
B: p*~q = [] =0
Scenka = parodia matematyki:
Pani:
Jasiu zapisz matematycznie podział wszystkich trójkątów ze względu na kąty proste KP
Jaś:
ZWT - zbiór wszystkich trójkątów
Pani:
Dobrze, a teraz zapisz matematycznie podział wszystkich trójkątów ze względu na boki równe BR
Jaś:
ZWT - zbiór wszystkich trójkątów
Pani:
Dobrze
Czy taka matematyka ma sens?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 14:52, 02 Mar 2015, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:27, 02 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Ah, walnąłem literówkę.
Najpier pisałem, żeby D/p=[p,~p]
A potem napisałem z +
D ## D/p = [p+~q] ## D/q = [q+~q] ## D
oczywiście chodziło mi o
D ## D/p = [p,~q] ## D/q = [q,~q] ## D
W takim sensie że podział to po prostu dwa zgrupowane zbiory [p,~p], a nie ich suma [p+~p] czy p+~p.
Rozważ proszę używanie notacji z , a nie z +. + to suma
Co do tego że wg mojego zapisu D##D. To zauwaz ciekawą właściwość
Jeśli w wyrażeniu
A ? B ? C ? D ? ... ? Z
Wszystkie pytajnki to = a tylko jeden z ich to ##
to faktycznie A ## Z
ale jeśli choć dwa pytajniki będą ## to już nie wiadomo czy A=Z czy A##Z
5 = 2+3 # 3+3 = 6
5#6
5 = 2+3 # 3+3 = 6 # 1+4 = 5
5=5
5 = 2+3 # 3+3 = 6 # 1+1 = 2
5 # 2
Zatem jeśli mamy minimum dwa razy ## to nie wiemy czy L=P czy nie.
Zatem z pierwotnego zapisu nie wynika że D##D więc nie mamy problemu z tym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:51, 02 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Scenka 2.
Jasiu narysuj prostokąt!
Powiedz mi Fiklicie jaki wybór ma tu uczeń?
Nie ma żadnego wyboru, musi narysować ten czworokąt!
KP*~BR |
Ten czyli który konkretnie? Złoty czy nie złoty?
Jak nie zloty to 1:2 czy nie?
Jak nie to...
Ma nieskończenie wiele wyborów, nawet nie wnikając w konkretne długości boków.
Dlaczego uważasz że dopuszczenie w klasycznej matematyce do wyboru pomiędzy KP*~BR a KP*BR jest problemem, a wybory które przytaczam powyżej nie są już problemem?
Pytam o to od kilku dni. Nie rozumiesz problemu czy robisz kolejny uniki "na głupiego jasia"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:06, 02 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Cytat: | Scenka 2.
Jasiu narysuj prostokąt!
Powiedz mi Fiklicie jaki wybór ma tu uczeń?
Nie ma żadnego wyboru, musi narysować ten czworokąt!
KP*~BR |
Ten czyli który konkretnie? Złoty czy nie złoty?
Jak nie zloty to 1:2 czy nie?
Jak nie to...
Ma nieskończenie wiele wyborów, nawet nie wnikając w konkretne długości boków.
Dlaczego uważasz że dopuszczenie w klasycznej matematyce do wyboru pomiędzy KP*~BR a KP*BR jest problemem, a wybory które przytaczam powyżej nie są już problemem?
Pytam o to od kilku dni. Nie rozumiesz problemu czy robisz kolejny uniki "na głupiego jasia"? |
W AK nie ma tu żadnego problemu, bo w logice domyślnym prostokątem jest ten prostokąt KP*~BR!
A to czy on spełnia kryterium złotego prostokąta, nie ma absolutnie żadnego znaczenia.
Jeśli nauczycielowi chodzi o inny prostokąt niż domyślny to musi to zawrzeć w pytaniu.
Przykładowe polecenie:
A.
Jasiu, narysuj czworokąt nie będący złotym prostokątem.
Podział czworokątów według kryterium złotego prostokąta jest taki:
ZWC/ZP = KP*ZP + KP*~ZP
Dziedzina:
ZWC - zbiór wszystkich czworokątów
Aktualne polecenie jest w 100% jednoznaczne!
Jaś musi namalować dowolny czworokąt z tego zbioru:
KP*~ZP
Gdzie ty tu widzisz jakiekolwiek rzucanie monetą, bo ja ni w ząb nie widzę.
Oczywiście że zbiór KP*~ZP zawiera takie czworokąty KP*BR albo takie KP*~BR.
ale to nie ma żadnego znaczenia.
W równaniu wyżej zachodzi prawo Mrówki, czyli oba zbiory są niepuste i rozłączne oraz wzajemnie uzupełniają się do dziedziny.
Polecenia A w AK jest zatem w 100% jednoznaczne, bo na to polecenie Jasiu nie może namalować tego prostokąta KP*ZP.
Tak więc jednoznaczność jest tu absolutna i 100%, żadne rzucanie monetą nie wchodzi tu w rachubę.
cnd
Bardzo fajne zadanie matematyczne jest takie:
Narysuj wszystkie możliwe czworokąty wg poniższych kryteriów:
A.
ZWC/KP*BR
B.
ZWC/KP*ZP
Dziedzina:
ZWC - zbiór wszystkich możliwych czworokątów
Oczywiście to zadanie jest rozwiązywalne, mimo że w treści jest "wszystkie możliwe"
Na dodatek poziom matematyczny nie przekracza tu I klasy LO!
Rozwiązanie:
A.
ZWC/KP*BR = KP*BR + KP*~BR
B.
ZWC/KP*ZP = KP*ZP + KP*~ZP
Zbiory po prawej stronie to zbiory mrówkowe, czyli niepuste i rozłączne oraz uzupełniające się do dziedziny.
Rozwiązanie zadania A podane jest we wzorze, wszystkie możliwe czworokąty to zaledwie 2 (słownie dwa) czworokąty.
Rozwiązanie zadanie B to:
KP*ZP = KP*~BR - klasyczny prostokąt spełniający ZP
KP*~ZP = KP*~BR - klasyczny prostokąt nie spełniający kryterium ZP
KP*~ZP = KP*BR - ten czworokąt nie spełnia kryterium ZP należy zatem do zbioru KP*~ZP
Rozwiązanie zadania B to zaledwie 3 (słownie trzy) czworokąty!
Logika matematyczna nie widzi wymiarów żadnego czworokąta, mogą być dowolne!
Czyż nie są to banały na poziomie I klasy LO?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 21:51, 02 Mar 2015, w całości zmieniany 10 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:48, 02 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
KP*~BR
to nie jest prostokąt, to cała masa różnych prostokątów
"Logika matematyczna nie widzi wymiarów żadnego czworokąta, mogą być dowolne! "
Widzi, zależy czy się na nie zwróci uwage czy nie.
Tak samo rozróżnia kwadrat od nie kwadratu tylko jak sie na to zwróci uwagę.
I kwadraty i PNK są po prostu prostokątami.
Nie wykazałeś ciągle jakiegoś szczególnego znacznia KP*~BR. Wszystko opierasz na swoim uznaniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:19, 02 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | KP*~BR
to nie jest prostokąt, to cała masa różnych prostokątów
"Logika matematyczna nie widzi wymiarów żadnego czworokąta, mogą być dowolne! "
Widzi, zależy czy się na nie zwróci uwage czy nie.
Tak samo rozróżnia kwadrat od nie kwadratu tylko jak sie na to zwróci uwagę.
I kwadraty i PNK są po prostu prostokątami.
Nie wykazałeś ciągle jakiegoś szczególnego znacznia KP*~BR. Wszystko opierasz na swoim uznaniu. |
Jeśli prawdą jest to wytłuszczone to algebra Boole'a leży w gruzach, bo ta widzi wyłącznie TAK=1/NIE=0, nie widzi niczego więcej.
Jak może logika matematyczna widzieć nieskończenie wiele różnych kwadratów?
To fizycznie niemożliwe bo logika widzi wyłącznie TAK/NIE.
Wszystko opieram na matematyce ścisłej.
Definicję kwadratu mamy wspólną:
Kwadrat to czworokąt mający wszystkie katy proste i boki równe
KW = KP*BR
Wedle tej definicji kwadrat o boku 5*5mm jest kwadratem i kwadrat 5*5m też jest kwadratem - to ten sam kwadrat.
W definicji nie ma nic na temat konkretnych wymiarów czworokąta zwanego kwadratem.
Logika matematyczna to coś takiego:
Czworokąt 5*5mm na pewno => jest kwadratem
Zdanie odwrotne:
Kwadrat to na pewno => czworokąt 5*5mm
Pod konkretne wymiary można sobie podstawić co się chce np. 5*5km to bez znaczenia.
Podobnie, logika matematyczna nie widzi żadnych operacji arytmetycznych typu:
2+3=5
Tego logika matematyczna na pewno nie widzi!
Logika matematyczna w programie komputerowym to wyłącznie porównanie dwóch wartości A i B oraz rozstrzygnięcie typu TAK/NIE.
Logika matematyczna to wyłącznie bloki decyzyjne (TAK-idę w prawo, NIE- idę w lewo), a nie bloki funkcjonale (jakieś tam wyliczenia wielkości A i B).
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 22:04, 02 Mar 2015, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:48, 02 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jeśli prawdą jest to wytłuszczone to algebra Boole'a leży w gruzach, bo ta widzi wyłącznie TAK=1/NIE=0, nie widzi niczego więcej.
Jak może logika matematyczna widzieć nieskończenie wiele różnych kwadratów?
To fizycznie niemożliwe bo logika widzi wyłącznie TAK/NIE. |
O, nagle ograniczasz dyskusję tylko do TAK/NIE? A co tu robią te wszystkie zbiory?
Mocno upraszczasz, ale nie będę Ci teraz tłumaczył, bo na pewno źle zoruzmiesz i namiesza Ci sie jeszcze bardziej. Kwadrat to zbiór punktów. Jeśli dwa kwadraty są zbiorami innych punktów to są innymi kwadratami.
Skup się na tym, że rozróżnia złoty od niezłotego.
Cytat: |
Kwadrat to czworokąt mający wszystkie katy proste i boki równe
KW = KP*BR
Wedle tej definicji kwadrat o boku 5*5mm jest kwadratem i kwadrat 5*5m też jest kwadratem - to ten sam kwadrat.
W definicji nie ma nic na temat konkretnych wymiarów czworokąta zwanego kwadratem. itd. |
Nie. Fakt że dwóm potencjalnie różnym obiektom przysługuje ta sama nazwa nie świadczy o tym, że to jest ten sam obiekt.
Mariusz to człowiek i Piotrek to człowiek. Nie oznacza że Mariusz i Piotrek to ta sama osoba. W definicji człowieka też nie ma nic o imionach.
Każde dwa kwadraty, które różnią się choć jednym punktem są różnymi kwadratami. Zatem nawet dwa kwadraty o tych samych wymiarach mogą być innymi kwadratami.
Skup się na tym, że nawet przy Twoich definicjach, rysując prostokąt narysują złoty albo nie złoty. Niejednoznaczność AK!!! Do skasowania, bo Twoim zdaniem taka niejednoznaczność jest dyskwalifikująca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Wto 0:40, 03 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Niesamowite!
Rafał odkrył [link widoczny dla zalogowanych]
i też go nie zrozumiał!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 1:58, 03 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Twierdzenie:
Logika matematyczna w dowolnym języku programowania to wyłącznie rozkazy warunkowe, czyli decyzje:
TAK=1 - idź w lewo
NIE=0 - idź w prawo
Dowód:
Zabieram wszystkie rozkazy warunkowe i proszę mi napisać choćby najprostszy sensowny program.
Twierdzenie mądrali Fizyka, że przecież jest język programowania Haskell nic tu nie pomoże, bo zabieram ci Fizyku rozkazy skoków warunkowych a Ty mi napisz kompilator Haskella. Twój argument jest argumentem w stylu, popatrz Kubusiu na dowolną grę komputerową, gdzie ty tu widzisz jakikolwiek rozkaz warunkowy? Poza tym obejrzyj sobie Fizyku kod maszynowy (ten który wykonuje mikroprocesor) jakiegoś większego programu w Haskellu, pewne jest że zobaczysz tam setki tysięcy rozkazów warunkowych, choćby w procedurach czysto arytmetycznych wykonujących najgłupsze pod słońcem dzielenie dwóch liczb.
Wszelkie bloki funkcjonale, zawierające nawet najbardziej złożone operacje arytmetyczne nie są logiką matematyczną!
Logika jak wyżej występuje w mikroprocesorach na każdym poziomie.
Asembler:
Da się dodać binarnie dwie liczby binarne jednym rozkazem mikroprocesora, ale już wykonać dodawania dłuższego niż rejestr mikroprocesora bez instrukcji warunkowej się nie da.
Proponuję zgodzić się z tym twierdzeniem i zakończyć tego, kolejnego offtopa.
fiklit napisał: |
Skup się na tym, że nawet przy Twoich definicjach, rysując prostokąt narysują złoty albo nie złoty. Niejednoznaczność AK!!! Do skasowania, bo Twoim zdaniem taka niejednoznaczność jest dyskwalifikująca. |
W AK nie ma tu absolutnie żadnej niejednoznaczności.
Wyjaśniłem to w poście wyżej.
Co ja na to mogę poradzić, iż logika matematyczna Ziemian nie widzi rzeczy domyślnych w logice matematycznej?
To mniej więcej tak, jakbyś się upierał iż numery domów też nie są matematycznie jednoznaczne, bo musisz rzucać monetą by zdecydować czy są to liczby naturalne, czy też rzeczywiste.
Najprostszy przykład z poletka teorii zbiorów:
Jest oczywistym dla każdego że poniższe dwa zdania są matematycznie w 100% tożsame.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to jest podzielna przez 2
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2
Dlaczego logika Ziemian nie widzi tożsamości MATEMATYCZNEJ tych zdań?
Odpowiedź jest banalna:
Bo iteruje elementy spoza zbioru P8 o których nic a nic zdanie wyżej nie mówi!
Koniec banalnej odpowiedzi.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 6:50, 03 Mar 2015, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 3:23, 03 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Wykłady z algebry Kubusia
Temat:
Jeden z najważniejszych dowodów w Nowej Teorii Zbiorów
Wracając do tematu.
fiklit napisał: | Ah, walnąłem literówkę.
Najpier pisałem, żeby D/p=[p,~p]
A potem napisałem z +
D ## D/p = [p+~q] ## D/q = [q+~q] ## D
oczywiście chodziło mi o
D ## D/p = [p,~q] ## D/q = [q,~q] ## D
W takim sensie że podział to po prostu dwa zgrupowane zbiory [p,~p], a nie ich suma [p+~p] czy p+~p.
Rozważ proszę używanie notacji z , a nie z +. + to suma
|
Dzięki za notację.
Mój dalszy komentarz.
1. ZWT/TP = TP + ~TP
2. ZWT/TP
3. ZWT/TP = TP + ~TP = ZWT
TP - trójkąt prostokątny
ZWT - zbiór wszystkich trójkątów
To samo dla trójkąta równobocznego TR
1. ZWT/TR = TR + ~TP
2. ZWT/TR
3. ZWT/TR = TR + ~TR = ZWT
Matematycznie zachodzi:
A.
3. ZWT/TP = TP + ~TP = ZWT ## 3. ZWT/TR = TR + ~TR = ZWT
## - różne na mocy definicji
Zapisy 3 to błędy czysto matematyczne, co zamierzam udowodnić!
Oto ten dowód!
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/armagedon-ziemskiej-teorii-zbiorow,7632.html#231864
rafal3006 napisał: |
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2
Dziedzina:
LN - zbiór liczb naturalnych
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo:
Zbiór P8 jest podzbiorem zbioru P2
Dodatkowo zbiory P8 i P2 są różne, zatem spełniona jest definicja implikacji prostej |=>
Dla tego zdania dziedzinę opisaną spójnikami „lub”(+) i „i”(*) wyznaczamy korzystając z prawa eliminacji operatora implikacji |=>.
A1.
P8|=>P2 = A: P8*P2 + C:~P8*~P2 + D: ~P8*P2 = LN
Prawo Mrówki dla operatora implikacji |=>:
Zbiory A, C i D są niepuste i rozłączne, zaś ich suma logiczna stanowi dziedzinę, tu zbiór liczb naturalnych.
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
P8~~>P3 =P8*P3 =1 bo 24
Dziedzina:
LN - zbiór liczb naturalnych
Zdanie prawdziwe na mocy definicji spójnika „może” ~~>, wystarczy pokazać jeden element wspólny zbiorów P8 i P3.
Dodatkowo żaden ze zbiorów P8 i P3 nie zawiera się w drugim.
Spełniona jest zatem definicja operatora chaosu |~~>
Dla tego zdania dziedzinę opisaną spójnikami „lub”(+) i „i”(*) wyznaczamy korzystając z prawa eliminacji operatora chaosu |~~>.
B1.
P8|~~>P3 = A: P8*P3 + B: P8*~P3 + C: ~P8*~P3 + D: ~P8*P3 = LN
Prawo Mrówki dla operatora chaosu |~~>:
Zbiory A, B, C i D są niepuste i rozłączne, zaś ich suma logiczna stanowi dziedzinę, tu zbiór liczb naturalnych.
Widać jak na dłoni ze mamy tak:
A1: LN = B1:LN
czyli:
KR - Kluczowe równanie:
(P8|=>P2 = A1: P8*P2 + ~P8*~P2 + ~P8*P2 = LN) = (P8|~~>P3 = B1: P8*P3 + P8*~P3 + ~P8*~P3 + ~P8*P3 = LN)
Według ciebie Fizyku zachodzi tożsamość zdań A i B bo zachodzi tożsamość dziedzin LN=LN?
?!
Jesteś tego pewien?
Poproszę o odpowiedź. |
Matematycznie jest oczywistym, iż w kluczowym równaniu KR nie wolno postawić znaku tożsamości mimo iż po obu jego stronach występuje identyczny zbiór LN!
Dlaczego?
Bo to by oznaczało tożsamość matematyczną zdań A i B czyli takich zdań.
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
P8~~>P3 =P8*P3 =1 bo 24
Matematyk który postawi znak tożsamości między tymi zdaniami jest po prostu matematycznym IMBECYLEM.
Myślę Fiklicie, iż tu na 100% się zgadzamy.
Zauważ, że w tym przypadku rolę twojej notacji:
D/p
przejmują symbole implikacji prostej |=> i operatora chaosu |~~>!
A1.
P8|=>P2 = A: P8*P2 + C:~P8*~P2 + D: ~P8*P2 = LN
B1.
P8|~~>P3 = A: P8*P3 + B: P8*~P3 + C: ~P8*~P3 + D: ~P8*P3 = LN
Matematycznie zachodzi:
A1 ## B1
## - różne na mocy definicji
Pod warunkiem że widzimy to!
P8|=>P2 ## P8|~~>P3
W tym przypadku zbiory LN na końcu równania są po prostu błędem czysto matematycznym i musimy je wywalić!
Poprawnie jest tu tylko i wyłącznie tak:
P8|=>P2 = A: P8*P2 + C:~P8*~P2 + D: ~P8*P2 ## P8|~~>P3 = A: P8*P3 + B: P8*~P3 + C: ~P8*~P3 + D: ~P8*P3
Czyli identycznie jak w twojej notacji!
Z tego równania:
3. ZWT/TP = [TP + ~TP] = ZWT ## 3. ZWT/TR = TR + ~TR = ZWT
Też musimy wywalić zbiór ZWT!
4. ZWT/TP = [TP + ~TP] ## 3. ZWT/TR = TR + ~TR
Czyli!
Zapis 4 jest matematycznie poprawny, natomiast zapis 3 jest matematycznie błędny!
Mam nadzieję że zgodzisz się z tym dowodem.
Dokładnie z powodu prawa przejścia z dowolnego operatora do spójników „lub”(+) i „i”(*) nie mogę skorzystać z twojej propozycji przecinkowej.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 3:43, 03 Mar 2015, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:51, 03 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Wykłady z algebry Kubusia
Temat:
Twierdzenie złotej rybki
Twierdzenie o rozróżnialności implikacji wyrażonej spójnikami “lub”(+) i “i”(*)
Twierdzenie Grzechotnika - masakra logiki matematycznej Ziemian
Twierdzenie złotej rybki:
Dowolne zdanie „Jeśli p to q” to tylko i wyłącznie operacje na zbiorach albo na zdarzeniach.
Definicja zdarzenia:
Zdarzenie to zbiór jednoelementowy
Przy wyprowadzeniu tytułowego twierdzenia skorzystamy z implikacji w zdarzeniach bo wszystko jest tu bajecznie proste.
Dla rozstrzygnięcia które z czterech możliwych kombinacji:
p*q
p*~q
~p*~q
~p*q
są prawdziwe/fałszywe wystarczy nam kwantyfikator mały, czyli rozstrzygamy tylko i wyłącznie czy sytuacja X jest możliwa/nie możliwa.
Prawa czysto matematyczne:
Prawo przejścia z implikacji prostej |=> do spójników “lub”(+) i “i”(*):
p|=>q = A: p*q + C: ~p*~q + D: ~p*q
Prawo przejścia z implikacji odwrotnej |~> do spójników “lub”(+) i “i”(*):
p|~>q = A: p*q + B: p*~q + C: ~p*~q
Przykład implikacji prostej |=>:
AP.
Jeśli jutro będzie padało to na pewno => będzie pochmurno
P=>CH =1
Padanie deszczu jest warunkiem wystarczającym => dla braku opadów
Dodatkowo pojęcia pada i chmury nie są tożsame, bo nie zawsze kiedy są chmury, pada.
Te dwa warunki wymuszają definicję implikacji prostej |=>:
P|=>CH = (P=>CH)*~[P=CH]
Dopiero po udowodnieniu tego faktu możemy skorzystać z:
Prawo przejścia z implikacji prostej |=> do spójników „lub”(+) i „i”(*):
P|=>CH =A: P*CH + C: ~P*~CH + D: ~P*CH
Po prawej stronie mamy zapisane wszystkie możliwe sytuacje jaki jutro mogą wystąpić.
Nie ma prawa wystąpić sytuacja:
B: P*~CH
Przykład implikacji odwrotnej |~>:
AO.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P =1
Chmury są warunkiem koniecznym ~> dla istnienia opadów bo zabieram chmury wykluczając opady.
Dodatkowo pojęcia chmury i pada nie są tożsame bo nie zawsze kiedy są chmury, pada.
Te dwa warunki razem wymuszają implikację odwrotną |~>:
CH|~>P = (CH~>P)*~[CH=P]
Dopiero po udowodnieniu tego faktu możemy skorzystać z:
Prawo przejścia z implikacji odwrotnej |~> do spójników „lub”(+) i „i”(*):
CH|~>P = A: CH*P + B: CH*~P + C: ~CH*~P
Zadajmy sobie kluczowe pytanie:
Jakie warunki muszą być spełnione aby możliwe było jednoznaczne odtworzenie z którą implikacją mamy do czynienia (|=> vs |~>) dysponując wyłącznie równaniem tej implikacji w spójnikach „lub”(+) i „i”(*)?
AP: P|=>CH =A: P*CH + C: ~P*~CH + D: ~P*CH
AO: CH|~>P = A: CH*P + B: CH*~P + C: ~CH*~P
Zauważmy, że w obu implikacjach |=> i |~> człony A i C są identyczne (zachodzi przemienność argumentu w spójniku „i”(*)), są zatem bezużyteczne przy rozwiązywaniu naszego problemu.
O tym czy zdanie jest implikacją prostą |=> czy też odwrotną |~> decydują człony:
P|=>CH - D: ~P*CH
CH|~>P - B: CH*~P
Wiadomym jest, że argumenty w naturalnym spójniku „może” ~~> są przemienne:
~P~~>CH = CH~~>~P = ~P*CH = CH*~P
Wnioski:
Implikacja jest implikacją prostą |=> wtedy i tylko wtedy gdy w skład równania w spójnikach „lub”(+) i „i”(*) wchodzi człon:
D: ~P*CH
Implikacja jest implikacją odwrotną |~> wtedy i tylko wtedy gdy w skład równania w spójnikach „lub”(+) i „i”(*) wchodzi człon:
B: CH*~P
Możliwości w których jeden z członów jest zanegowany a drugi nie mamy tylko cztery:
D: ~P*CH =1
B: CH*~P =1
D1: P*~CH =0
B1: CH*~P =0
Zapiszmy teraz sieczkę 1.
CH*P + ~CH*~P + ~CH*P=0
Wniosek:
Ta kombinacja przeczeń w ~CH*P odpada.
Pozostaje druga:
CH*P + ~CH*~P + CH*~P = CH|~>P
i ostatnia:
P*CH + ~P*~CH + ~P*CH = P|=>CH
Twierdzenie o rozróżnialności implikacji wyrażonej spójnikami „lub”(+) i „i”(*):
Warunkiem koniecznym jednoznacznego rozpoznania implikacji prostej |=> i odwrotnej |~> wyrażonej spójnikami „lub”(+) i „i”(*) jest znajomość zbiorów (zdarzeń) wchodzących w skład implikacji.
Kluczowa sprawa!
Zauważmy, że aby mieć prawo przejścia z dowolnej implikacji (|=> lub |~>) do spójników „lub”(+) i „i”(*) musimy mieć uprzednio udowodnione iż te implikacje są prawdziwe.
Tak więc znamy wszystko na temat zbiorów czy zdarzeń z założenia!
Twierdzenie Grzechotnika - masakra logiki matematycznej Ziemian:
Z prawa przejścia z dowolnej implikacji (|=>, ||~>) do spójników „lub”(+) i „i”(*) możemy skorzystać wtedy i tylko wtedy gdy uprzednio mamy udowodnione iż implikacja jest prawdziwa
Zauważmy, że twierdzenie Grzechotnika roznosi w puch całą logikę „matematyczną” Ziemian, która na poziomie formalnym beztrosko przechodzi sobie z implikacji prostej |=> czy też odwrotnej |~> do spójników „lub”(+) i „i”(*).
Taka praktyka to oczywiście masakra matematyczna skutkująca takimi oto twierdzeniami matematycznymi prawdziwymi …
Twierdzenie Idioty:
Jeśli kwadrat jest kołem to trójkąt na pewno => ma trzy boki
Jakieś pytania?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 11:00, 03 Mar 2015, w całości zmieniany 11 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:09, 03 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Notacja z sumą nigdy nie odda tego co chcesz oddać czyli różności podziałów
D/p=[p+~p]
D/q=[q+~q]
p+~p=D
q=~q=D
D/p=[D]
D/q=[D]
D/p=D/q
Pisz sobie jak chcesz. Widać zależy Ci na tym, żeby każdy patrząc na dowolny fragment Twojej twórczości stukał się w głowę. + oznacza przesypanie do jednego worka.
Biorę worki TP i ~TP wsypuję do jednego worka
Biorę worki TR i ~TR wsypuję do jednego worka
Patrząc na te duże worki jesteś w stanie powiedzieć do którego poszło TP a do którego TR?
Cytat: | W AK nie ma tu absolutnie żadnej niejednoznaczności.
Wyjaśniłem to w poście wyżej.
Co ja na to mogę poradzić, iż logika matematyczna Ziemian nie widzi rzeczy domyślnych w logice matematycznej? |
Mógłbyś przytoczyć jeszcze raz ten fragment, bo szukam w postach powyżej sensownej argumentacji i nie mogę znaleźć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:21, 03 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: |
Notacja z sumą nigdy nie odda tego co chcesz oddać czyli różności podziałów
D/p=[p+~p]
D/q=[q+~q]
p+~p=D
q=~q=D
D/p=[D]
D/q=[D]
D/p=D/q
Pisz sobie jak chcesz. Widać zależy Ci na tym, żeby każdy patrząc na dowolny fragment Twojej twórczości stukał się w głowę. + oznacza przesypanie do jednego worka.
Biorę worki TP i ~TP wsypuję do jednego worka
Biorę worki TR i ~TR wsypuję do jednego worka
Patrząc na te duże worki jesteś w stanie powiedzieć do którego poszło TP a do którego TR?
|
Nie zgadzam się z tym co napisałeś.
Dlaczego się nie zgadzam?
Weźmy trójkąt prostokątny:
3. ZWT/TP = TP+~TP = ZWT
Ten zapis jest fałszywy od strony czysto matematycznej, co udowodniłem w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/armagedon-ziemskiej-teorii-zbiorow,7632-75.html#232160
Ja się zgadzam, ze ten zapis jest matematycznie prawdziwy:
TP+~TP=ZWT
wtedy lądujemy w klasycznej teorii zbiorów doskonale znanej Ziemianom i Kubusiowi
Albo ten zapis jest prawdziwy:
ZWT/TP = TP + ~TP - Nowa Teoria Zbiorów z AK
Zapis wyżej zakazuje ci korzystać z tego prawa klasycznej teorii zbiorów:
TP+~TP =ZWT
Klasyczna teoria zbiorów (znana ziemianom) jest podzbiorem Nowej Teorii Zbiorów z AK - AK ją honoruje w 100%, ale jest to wyłącznie technika spójników „lub”(+) i „i”(*).
Technika bramek logicznych „lub”(+) i „i”(*) (będąca logiką Ziemskich matematyków) również załamuje się już na układach średniej skali integracji (liczniki, rejestry ..) tak więc nie ma w tym nic dziwnego, że klasyczna teoria zbiorów (wyłącznie spójniki „lub”(+) i „i”(*)) też obowiązuje do pewnego momentu po czym się załamuje.
Dowód iż mam rację pokazałem w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/armagedon-ziemskiej-teorii-zbiorow,7632-75.html#232160
Cytuje w całości, bo nawet nie ma jak wybrać kluczowego fragmentu.
rafal3006 napisał: | Wykłady z algebry Kubusia
Temat:
Jeden z najważniejszych dowodów w Nowej Teorii Zbiorów
Wracając do tematu.
fiklit napisał: | Ah, walnąłem literówkę.
Najpier pisałem, żeby D/p=[p,~p]
A potem napisałem z +
D ## D/p = [p+~q] ## D/q = [q+~q] ## D
oczywiście chodziło mi o
D ## D/p = [p,~q] ## D/q = [q,~q] ## D
W takim sensie że podział to po prostu dwa zgrupowane zbiory [p,~p], a nie ich suma [p+~p] czy p+~p.
Rozważ proszę używanie notacji z , a nie z +. + to suma
|
Dzięki za notację.
Mój dalszy komentarz.
1. ZWT/TP = TP + ~TP
2. ZWT/TP
3. ZWT/TP = TP + ~TP = ZWT
TP - trójkąt prostokątny
ZWT - zbiór wszystkich trójkątów
To samo dla trójkąta równobocznego TR
1. ZWT/TR = TR + ~TP
2. ZWT/TR
3. ZWT/TR = TR + ~TR = ZWT
Matematycznie zachodzi:
A.
3. ZWT/TP = TP + ~TP = ZWT ## 3. ZWT/TR = TR + ~TR = ZWT
## - różne na mocy definicji
Zapisy 3 to błędy czysto matematyczne, co zamierzam udowodnić!
Oto ten dowód!
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/armagedon-ziemskiej-teorii-zbiorow,7632.html#231864
rafal3006 napisał: |
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2
Dziedzina:
LN - zbiór liczb naturalnych
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo:
Zbiór P8 jest podzbiorem zbioru P2
Dodatkowo zbiory P8 i P2 są różne, zatem spełniona jest definicja implikacji prostej |=>
Dla tego zdania dziedzinę opisaną spójnikami „lub”(+) i „i”(*) wyznaczamy korzystając z prawa eliminacji operatora implikacji |=>.
A1.
P8|=>P2 = A: P8*P2 + C:~P8*~P2 + D: ~P8*P2 = LN
Prawo Mrówki dla operatora implikacji |=>:
Zbiory A, C i D są niepuste i rozłączne, zaś ich suma logiczna stanowi dziedzinę, tu zbiór liczb naturalnych.
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
P8~~>P3 =P8*P3 =1 bo 24
Dziedzina:
LN - zbiór liczb naturalnych
Zdanie prawdziwe na mocy definicji spójnika „może” ~~>, wystarczy pokazać jeden element wspólny zbiorów P8 i P3.
Dodatkowo żaden ze zbiorów P8 i P3 nie zawiera się w drugim.
Spełniona jest zatem definicja operatora chaosu |~~>
Dla tego zdania dziedzinę opisaną spójnikami „lub”(+) i „i”(*) wyznaczamy korzystając z prawa eliminacji operatora chaosu |~~>.
B1.
P8|~~>P3 = A: P8*P3 + B: P8*~P3 + C: ~P8*~P3 + D: ~P8*P3 = LN
Prawo Mrówki dla operatora chaosu |~~>:
Zbiory A, B, C i D są niepuste i rozłączne, zaś ich suma logiczna stanowi dziedzinę, tu zbiór liczb naturalnych.
Widać jak na dłoni ze mamy tak:
A1: LN = B1:LN
czyli:
KR - Kluczowe równanie:
(P8|=>P2 = A1: P8*P2 + ~P8*~P2 + ~P8*P2 = LN) = (P8|~~>P3 = B1: P8*P3 + P8*~P3 + ~P8*~P3 + ~P8*P3 = LN)
Według ciebie Fizyku zachodzi tożsamość zdań A i B bo zachodzi tożsamość dziedzin LN=LN?
?!
Jesteś tego pewien?
Poproszę o odpowiedź. |
Matematycznie jest oczywistym, iż w kluczowym równaniu KR nie wolno postawić znaku tożsamości mimo iż po obu jego stronach występuje identyczny zbiór LN!
Dlaczego?
Bo to by oznaczało tożsamość matematyczną zdań A i B czyli takich zdań.
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
P8~~>P3 =P8*P3 =1 bo 24
Matematyk który postawi znak tożsamości między tymi zdaniami jest po prostu matematycznym IMBECYLEM.
Myślę Fiklicie, iż tu na 100% się zgadzamy.
Zauważ, że w tym przypadku rolę twojej notacji:
D/p
przejmują symbole implikacji prostej |=> i operatora chaosu |~~>!
A1.
P8|=>P2 = A: P8*P2 + C:~P8*~P2 + D: ~P8*P2 = LN
B1.
P8|~~>P3 = A: P8*P3 + B: P8*~P3 + C: ~P8*~P3 + D: ~P8*P3 = LN
Matematycznie zachodzi:
A1 ## B1
## - różne na mocy definicji
Pod warunkiem że widzimy to!
P8|=>P2 ## P8|~~>P3
W tym przypadku zbiory LN na końcu równania są po prostu błędem czysto matematycznym i musimy je wywalić!
Poprawnie jest tu tylko i wyłącznie tak:
P8|=>P2 = A: P8*P2 + C:~P8*~P2 + D: ~P8*P2 ## P8|~~>P3 = A: P8*P3 + B: P8*~P3 + C: ~P8*~P3 + D: ~P8*P3
Czyli identycznie jak w twojej notacji!
Z tego równania:
3. ZWT/TP = [TP + ~TP] = ZWT ## 3. ZWT/TR = TR + ~TR = ZWT
Też musimy wywalić zbiór ZWT!
4. ZWT/TP = [TP + ~TP] ## 3. ZWT/TR = TR + ~TR
Czyli!
Zapis 4 jest matematycznie poprawny, natomiast zapis 3 jest matematycznie błędny!
Mam nadzieję że zgodzisz się z tym dowodem.
Dokładnie z powodu prawa przejścia z dowolnego operatora do spójników „lub”(+) i „i”(*) nie mogę skorzystać z twojej propozycji przecinkowej. |
fiklit napisał: |
Cytat: | W AK nie ma tu absolutnie żadnej niejednoznaczności.
Wyjaśniłem to w poście wyżej.
Co ja na to mogę poradzić, iż logika matematyczna Ziemian nie widzi rzeczy domyślnych w logice matematycznej? |
Mógłbyś przytoczyć jeszcze raz ten fragment, bo szukam w postach powyżej sensownej argumentacji i nie mogę znaleźć. |
Bardzo proszę:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/armagedon-ziemskiej-teorii-zbiorow,7632-75.html#232158
rafal3006 napisał: |
Najprostszy przykład z poletka teorii zbiorów:
Jest oczywistym dla każdego że poniższe dwa zdania są matematycznie w 100% tożsame.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to jest podzielna przez 2
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2
Dlaczego logika Ziemian nie widzi tożsamości MATEMATYCZNEJ tych zdań?
Odpowiedź jest banalna:
Bo iteruje elementy spoza zbioru P8 o których nic a nic zdanie wyżej nie mówi!
Koniec banalnej odpowiedzi. |
Logika matematyczna Ziemian nie widzi domyślnego spójnika „na pewno” => w dowolnym zdaniu „Jeśli p to q” gdzie nie użyto jawnie spójnika „może” - napisałem w cytacie dlaczego nie widzi.
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2
Nie możesz się nie zgodzić z faktem że doskonale widzisz ten domyślny spójnik „na pewno” => w powyższym zdaniu (gwarancję matematyczną) wtedy i tylko wtedy, gdy w poprzedniku będziesz rozpatrywał wyłącznie zbiór P8 a nie całą dziedzinę LN.
Zgadzasz się z tym?
P.S.
Gdzie w zdaniu A jest mowa o jakimkolwiek innym zbiorze niż zbiór P8 - nie ma!
Dyskutowaliśmy przed chwilą o zbiorach uprzywilejowanych, zbiór uprzywilejowany w zdaniu wyżej to wyłącznie zbiór P8.
Czy w twierdzeniu Pitagorasa:
TP=>SK
interesuje cię zbiór ~TP?
NIE!
... a pod względem matematycznym (patrząc na nie kwantyfikatorem dużym) zdania P8=>P2 i TP=>SK niczym się nie różnią.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 10:25, 03 Mar 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:59, 03 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
"Klasyczna teoria zbiorów (znana ziemianom) jest podzbiorem Nowej Teorii Zbiorów z AK - AK ją honoruje w 100%"
Jesli tak to suma zbiorów jest suma zbiorów
Wtedy jeśli p+q=A i x+y=A to p+q=x+y.
Jak nie chcesz żeby cos było sumą to nie pisz znaczka +.
Co to jest za matematyka "czasami + napisany między dwoma zbiormi oznacza sumę i można go wykonać, a czasami nie".
Przykład 1: obowiązują definicje klasyczne
Narysuj prostokąt.
Rysując konkretny obiekt narysuję kwadrat lub nie-kwadrat.
Niejednoznaczność!
Przykład 2: obowiązują definicje AK
Narysuj prostokąt.
Rysując konkretny obiekt narysuję prostokąt złoty albo nie-złoty
Niejednoznaczność!
Odpowiedziałeś na to?
Na szczęście obecnie obowiązuje co obowiązuje, a z Twoimi umiejętnościami rozmowy i argumentacji nie zapowiada się jakiś wielki sukces AK w najbliższym tysiącleciu.
Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Wto 11:00, 03 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33732
Przeczytał: 74 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:47, 03 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: |
"Klasyczna teoria zbiorów (znana ziemianom) jest podzbiorem Nowej Teorii Zbiorów z AK - AK ją honoruje w 100%"
Jesli tak to suma zbiorów jest suma zbiorów
Wtedy jeśli p+q=A i x+y=A to p+q=x+y.
Jak nie chcesz żeby cos było sumą to nie pisz znaczka +.
Co to jest za matematyka "czasami + napisany między dwoma zbiormi oznacza sumę i można go wykonać, a czasami nie". |
Podstawowym budulcem układów średniej skali integracji (a i wszystkich komputerów) są bramki „i”(*) i „lub”(+).
Dlaczego zatem technika bramek logicznych „lub”(+) i „i”(*) totalnie się rozkracza na układach średniej skali integracji (liczniki, rejestry ..)?
Identycznie jest z klasyczną teorią zbiorów:
Fragment tego postu:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/armagedon-ziemskiej-teorii-zbiorow,7632-75.html#232160
Rafal3006 napisał: |
KR - Kluczowe równanie:
(P8|=>P2 = A1: P8*P2 + ~P8*~P2 + ~P8*P2 = LN) = (P8|~~>P3 = B1: P8*P3 + P8*~P3 + ~P8*~P3 + ~P8*P3 = LN) |
Czy wolno ci postawić znak tożsamości w równaniu wyżej mimo ze po obu stronach masz dziedzinę LN?
Jak postawisz to zdania:
P8=>P = P8~~>P3
będą tożsame.
Zachodzi taka tożsamość?
Sprawa jest trywialna.
Jak widzisz w równaniu ten znaczek:
p|=>q lub ten znaczek p|~~>q
to wiesz, ze musisz z tego równania wywalić dziedzinę LN, co oznacza że zbiorów pod tymi znaczkami |=> i |~> nie wolno ci sumować (tylko tyle i aż tyle), inaczej masz sprzeczność czysto matematyczną.
Identycznie masz z twoim znaczkiem:
D/p
fiklit napisał: |
Przykład 1: obowiązują definicje klasyczne
Narysuj prostokąt.
Rysując konkretny obiekt narysuję kwadrat lub nie-kwadrat.
Niejednoznaczność! |
Tak.
Twierdzenie:
Domyślnym czworokątem w logice Ziemian jest ten czworokąt:
PRNKW = KP*~BR
Zwany w algebrze Kubusia prostokątem.
Dowód:
Klikamy na googlach: „prostokąt nie będący kwadratem”
Wyników: 485
przy czym już na pierwszej stronie jest link do „algebry Kubusia” - podejrzewam że z połowa tych linków tu prowadzi.
Klikamy na googlach: prostokąt
Wyników: 992 000 !
Klikamy: obrazy dla prostokąt - na pierwszej stronie
Na dosłownie wszystkich rysunkach widnieją czworokąty o tej definicji:
PRNKW = KP*~BR
Jakie jest zatem prawdopodobieństwo że ktoś na polecenie „narysuj prostokąt” narysuje inny prostokąt niż ten o definicji KP*~BR?
485/992000 = 0,049%
Wniosek:
Czworokąt o tej definicji:
KP*~BR
jest w logice matematycznej domyślnym prostokątem, czy się to matematykom podoba czy nie.
Ludzie głosują nogami Fiklicie.
fiklit napisał: |
Przykład 2: obowiązują definicje AK
Narysuj prostokąt.
Rysując konkretny obiekt narysuję prostokąt złoty albo nie-złoty
Niejednoznaczność!
Odpowiedziałeś na to?
|
Tak, w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/armagedon-ziemskiej-teorii-zbiorow,7632-75.html#232092
fiklit napisał: |
Na szczęście obecnie obowiązuje co obowiązuje, a z Twoimi umiejętnościami rozmowy i argumentacji nie zapowiada się jakiś wielki sukces AK w najbliższym tysiącleciu. |
Według ziemskiej matematyki „definicji się nie obala”.
Co mam zrobić by poprawić argumentację?
Czy mam zrobić to co proponuje Fizyk, czyli skasować całą AK i nauczyć się logiki matematycznej Ziemian?
Nauczyć się biegle posługiwać logiką Ziemian?
… ale wtedy nie będziemy mieli o czym dyskutować bo we wszystkim będziemy się zgadzać.
Dlaczego uważasz że logika matematyczna Ziemian prowadząca do takich twierdzeń czysto matematycznych:
Jeśli kwadrat jest kołem to na pewno => trójkąt ma trzy boki
Jest bez zarzutu i nie wolno jej nawet tyknąć?
Dlaczego nie wolno jej krytykować?
Dlaczego nie wolno zaproponować innych definicji niż obowiązujących w obecnej logice matematycznej (tych z algebry Kubusia) które wykluczają tego typu brednie jak wyżej?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 12:05, 03 Mar 2015, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:49, 03 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
[qutoe]Tak, w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/armagedon-ziemskiej-teorii-zbiorow,7632-75.html#232092 [/quote]
Tam nie ma odpowiedzi. jest coś o rysowaniu czworokąta nie będącego złotym prostokątem. to coś zuperłnie innego.
Jeszcze raz:
Przykład 1: obowiązują definicje klasyczne
Narysuj prostokąt.
Rysując konkretny obiekt narysuję kwadrat lub nie-kwadrat.
Niejednoznaczność!
Przykład 2: obowiązują definicje AK
Narysuj prostokąt.
Rysując konkretny obiekt narysuję prostokąt złoty albo nie-złoty
Niejednoznaczność!
W obu przypadkach rysując konkretny prostokąt mam dylemat.
Do tego jeszcze twierdzisz, że w definicji prostokąta nie ma nic o długości boków, zatem są nierozroóżnialne. W klasycznej definicji prostokąta tez nie ma nic o tym czy boki sa rónwne czy nie. Zatem z punktu widzenia klasycznego prostokąta, kwadrat i prostokąt-nie-kwadrat są nierozróżnialne.
Dotychczas całe Twoje rozumowanie opiera sie na "moralności Kalego". W klasycznej jest problem - problem, w AK jest problem - nie ma problemu.
"Co mam zrobić by poprawić argumentację? "
Zrezygnuj z argumentacji Kalego. Trzymaj się przyjętych definicji (+ to +). Jeśli podział zbioru na dwa to dla ciebie odpowiednik MSI to nie dziwie sie że nie ogarniasz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:27, 03 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Wykłady z algebry Kubusia
Temat:
Aksjomatyka Nowej Teorii Zbiorów w algebrze Kubusia
Aksjomatyka Nowej Teorii Zbiorów:
Tabele zero-jedynkowe wszystkich możliwych operatorów logicznych to w algebrze Kubusia podstawowa aksjomatyka Nowej Teorii Zbiorów!
Skromy dowód w tym poście.
W algebrze Kubusia zbiory mają wartości logiczne!
W spójnikach "lub"(+) i "i"(*) to banał!
1 - zbiór niepusty
0 - zbiór pusty
Inaczej jest w spójnikach implikacyjnych =>, ~> i ~~>.
Przykładowo w warunku wystarczającym => ważne jest czy zbiór na podstawie wektora zawiera się w zbiorze wskazywanym przez strzałkę wektora => (fakt że zbiór wynikowy jest niepusty nie ma tu znaczenia)
Jak widzisz Fiklicie, dosłownie na każdym kroku widać, jak fundamentalnie różne są nasze systemy, proponuję iść do przodu, zamiast utknąć w nic nie znaczącej pierdułce "definicja prostokąta"
... a jaką aksjomatykę ma teoria zbiorów Ziemian?
... można wiedzieć?
fiklit napisał: |
Rafal3006 napisał: |
Co mam zrobić by poprawić argumentację? |
Zrezygnuj z argumentacji Kalego. Trzymaj się przyjętych definicji (+ to +). Jeśli podział zbioru na dwa to dla ciebie odpowiednik MSI to nie dziwie sie że nie ogarniasz. |
Tak, przyjęcie tożsamości poniższych zdań to dla mnie odpowiednik MSI.
Rozważmy dwa zdania:
A:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
B:
jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
P8~~>P3 =1
Dziedzina:
LN - zbiór liczb naturalnych
Dlaczego te zdania A i B muszą zdaniem Ziemskiej logiki być tożsame?
Tak zdaniem ziemskiej logiki matematycznej!
Przecież umiejętność tworzenia równań algebry Boole’a z dowolnej tabeli zero-jedynkowej w spójnikach „lub”(+) i „i”(*) to absolutny elementarz logiki matematycznej!
Patrz równania prof. Newlskiego (Uwaga 2.7)
[link widoczny dla zalogowanych]
Dowód:
A:
Zdanie wypowiedziane:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
P8~~>P3 =1
Definicja zero-jedynkowa operatora chaosu |~~> w równaniach prof. Newelskiego.
Kod: |
Definicja zero-jedynkowa | Równania prof. Newelskiego
operatora |~~>
P8 P3 P8|~~>P3 |
A: 1 1 =1 | Ya= P8* P3 =1 bo 24
B: 1 0 =1 | Yb= P8*~P3 =1 bo 8
C: 0 0 =1 | Yc=~P8*~P3 =1 bo 5
D: 0 1 =1 | Yd=~P8* P3 =1 bo 3
|
Równanie logiczne operatora chaosu |~~> w spójnikach „lub”(+) i „i”(*):
P8|~~>P3 = A: P8*P3 + B: P8*~P3 + C: ~P8*~P3 + D: ~P8*P3 = LN!
Powyższe równanie spełnia prawo mrówki bo wszystkie zbiory po prawej stronie są niepuste i rozłączne zaś ich suma logiczna jest równa LN.
B:
Zdanie wypowiedziane:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Kod: |
Definicja zero-jedynkowa | Równania prof. Newelskiego
operatora |=>
P8 P2 P8|=>P2 |
A: 1 1 =1 | Ya= P8* P2
B: 1 0 =0 |
C: 0 0 =1 | Yc=~P8*~P2
D: 0 1 =1 | Yd=~P8* P2
|
Równanie logiczne operatora implikacji prostej |=> w spójnikach „lub”(+) i „i”(*):
P8|=>P2 = A: P8*P2 + C: ~P8*~P2 + D: ~P8*P2 = LN!
Powyższe równanie spełnia prawo mrówki bo wszystkie zbiory po prawej stronie są niepuste i rozłączne zaś ich suma logiczna jest równa LN
Dlaczego zdaniem logiki matematycznej ziemian zachodzi tożsamość matematyczna niżej?
(A: P8|~~>P3 = A: P8*P3 + B: P8*~P3 + C: ~P8*~P3 + D: ~P8*P3 = LN!) = (B: P8|=>P2 = A: P8*P2 + C: ~P8*~P2 + D: ~P8*P2 = LN!)
Poproszę o odpowiedź dlaczego muszę wyżej postawić ten czerwony znak tożsamości!
… albo o znalezienie błędu matematycznego przy tworzeniu równań |=> i |~~> w spójnikach „lub”(+) i „i”(*) z odpowiednich tabel zero-jedynkowych.
Wracając do kwestii prostokąta to proponuję skupić się na odpowiedzi czy AK jest w tym temacie wewnętrznie sprzeczna.
Definicja prostokąta w AK:
PR = KP*~BR
Definicja kwadratu w AK:
KW=KP*BR
Najważniejsze pytanie:
Który prostokąt jest w logice matematycznej prostokątem domyślnym:
A: Klasyczny KP*~BR
B: czy też prostokąt złoty?
Mam nadzieję że zgodzisz się iż jeśli chcesz udowadniać wewnętrzną sprzeczność AK w temacie definicji prostokąta to MUSISZ przyjąć powyższe definicje rodem z AK.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 11:16, 05 Mar 2015, w całości zmieniany 15 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:12, 03 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Ale to jest już naprawdę głupota.
Po co piszesz sumę, jeśli nie o sumę Ci chodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:37, 04 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
.... w trakcie poprawek!
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 19:10, 04 Mar 2015, w całości zmieniany 13 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:15, 05 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Wykłady z algebry Kubusia
Temat:
Obalenie logiki matematycznej Ziemian po raz pierwszy
Dowód czysto matematyczny!
… oczywiście że będą dalsze dowody czysto matematyczne!
fiklit napisał: | Ale to jest już naprawdę głupota.
Po co piszesz sumę, jeśli nie o sumę Ci chodzi. |
Ja się zgadzam że to głupota.
Twierdzę jednak że to jest głupota logiki matematycznej Ziemian a nie algebry Kubusia.
Dowód:
Dlaczego zdaniem logiki matematycznej Ziemian zachodzi czerwona tożsamość matematyczna niżej?
(A: P8|~~>P3 = A: P8*P3 + B: P8*~P3 + C: ~P8*~P3 + D: ~P8*P3 = LN!) = (B: P8|=>P2 = A: P8*P2 + C: ~P8*~P2 + D: ~P8*P2 = LN!)
Co z tego że rozdzielisz argumenty sumy logicznej przecinkami?
Czy uciekniesz wówczas od problemu?
Nie wolno w matematyce stosować uników 2-latka, czyli:
Jak zasłonię sobie oczka rączkami to problemu nie widzę, problem zniknie?
Nie da się w ten sposób uniknąć ewidentnego błędu czysto matematycznego jakim jest ten czerwony znak tożsamości!
Mam nadzieję, iż zgadzasz się że ten czerwony znak tożsamości w równaniu wyżej to ewidentny błąd czysto matematyczny, że to jest głupota matematyczna do potęgi nieskończonej, którą można udowodnić w dziecinnie prosty sposób.
Definicja równania mrówkowego:
Równanie mrówkowe to równanie alternatywno-koniunkcyjne wynikające z dowolnej tabeli zero-jedynkowej
Oczywistym jest że równanie mrówkowe mogę sobie do woli minimalizować, tylko Idiota mi może tego zabronić.
Przejdźmy z naszymi równaniami wyżej do zapisów formalnych i zminimalizujmy je:
A: p|~~>q = p*q + p*~q + ~p*~q + ~p*q
Minimalizujemy:
p|~>q = p*(q+~q) + ~p*(~q+~q)
p|~~>q = p+~p
p|~~>q =1
B: p|=>q = p*q + ~p*~q + ~p*q
p|=>q = (p*q) + ~p*(~q+q)
p|=>q = ~p+ (p*q)
Przejście do logiki ujemnej poprzez negację zmiennych i wymianę spójników
~(p|=>q) = p*(~p+~q)
~(p|=>q) = p*~p + p*~q
~(p|=>q) = p*~q
Powrót do logiki dodatniej poprzez negację zmiennych i wymianę spojników
p|=>q = ~p+q
Nasze równania wynikłe bezpośrednio z odpowiednich tabel zero-jedynkowych (post wyżej):
(A: P8|~~>P3 = A: P8*P3 + B: P8*~P3 + C: ~P8*~P3 + D: ~P8*P3 = LN!) = (B: P8|=>P2 = A: P8*P2 + C: ~P8*~P2 + D: ~P8*P2 = LN!)
Dokładnie te same równania po minimalizacji:
(A: P8|~~>P3 = 1= LN!) = (B: P8|=>P2=~P8+P2 = LN!)
Oczywistym dla każdego 5-cio latka jest że czerwony znak tożsamości to czysto matematyczne brednie.
Dowód:
Z dowolnej tożsamości mogę sobie usunąć co mi się podoba, usuwam zatem LN.
(A: P8|~~>P3 = 1)= (B: P8|=>P2=~P8+P2)
Co mi zostało?
Autentyczne brednie czysto matematyczne do potęgi nieskończonej, czyli „matematyczna” tożsamość zdań A i B niżej.
A:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
B:
jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
P8~~>P3 =1
Dziedzina:
LN - zbiór liczb naturalnych
Mamy teraz Fiklicie dwa wyjścia:
A.
Skasować algebrę Kubusia jeśli znajdziemy choćby najmniejszy błąd czysto matematyczny w ostatnich dwóch postach, znaczy w poprzednim:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/armagedon-ziemskiej-teorii-zbiorow,7632-75.html#232192
i w tym poście.
B.
Skasować logikę Ziemian jeśli takiego błędu nie znajdziemy
Ja, Kubuś, szukałem błędu czysto matematycznego całą dzisiejszą nockę, w czasie snu.
Nigdzie błędu nie znalazłem.
Jak działa forma zdaniowa w Rachunku Predykatów?
Mamy nasze równanie:
P8|=>P2 = ~P8+P2
Forma zdaniowa iteruje po całej dziedzinie liczb naturalnych LN.
Jeśli dla żadnego przypadku nie dostanie odpowiedzi (=0) to kończy dowód uznając zdanie P8|=>P2 za zawsze prawdziwe. Oczywistym jest że tu wyjdzie „zdanie zawsze prawdziwe” zdaniem formy zdaniowej z RP.
Weźmy teraz nasze drugie równanie:
P8|~~>P3 = 1
Forma zdaniowa zachowuje się tu identycznie, iteruje po wszystkich liczbach naturalnych LN poszukując odpowiedzi (=0).
Oczywistym jest że nigdy nie dostanie odpowiedzi (=0).
Forma zdaniowa stwierdza zatem, że zdanie P8|~~>P3 jest zawsze prawdziwe.
Zauważmy, że w tym przypadku forma zdaniowa może sobie iterować po czym jej się podoba, po zwierzętach, roślinach, krasnoludkach etc.
Zawsze otrzyma w odpowiedzi (=1) co oznacza zdanie zawsze prawdziwe.
Formułuję więc dwa twierdzenia Kobry:
I Twierdzenie Kobry
Pojęcie zdania zawsze prawdziwego w aktualnej logice matematycznej to brednie czysto matematyczne.
II Twierdzenie Kobry
Konstrukcja formy zdaniowej w Rachunku Predykatów to brednie czysto matematyczne.
Poproszę o obalenie twierdzeń Kobry poprzez znalezienie najmniejszego błędu czysto matematycznego w ostatnich dwóch postach.
Podsumowując:
Dla mnie jest oczywistym, że algebra Kubusia nigdy by nie powstała gdyby nie Wuj (nauczyciel małego Kubusia) oraz ty Fiklicie (poświeciłeś 2,5 roku na dyskusję z Kubusiem).
Jeśli Ziemscy matematycy załapią nieprawdopodobnie banalną algebrę Kubusia to pewne jest że przejdziemy do historii matematyki. Jeśli nie załapią to algebra Kubusia umrze razem z nami, wszystko jest wtedy bez znaczenia.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 10:42, 05 Mar 2015, w całości zmieniany 10 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:34, 05 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Dlaczego zdaniem logiki matematycznej Ziemian zachodzi czerwona tożsamość matematyczna niżej?
(A: P8|~~>P3 = A: P8*P3 + B: P8*~P3 + C: ~P8*~P3 + D: ~P8*P3 = LN!) = (B: P8|=>P2 = A: P8*P2 + C: ~P8*~P2 + D: ~P8*P2 = LN!) |
Dlatego że LN=LN.
Pytanie raczej jest takie, dlaczego
P8|~~>P3 = LN oraz P8|=>P2 = LN
Ale to już jest pytanie do Ciebie i AK.
Dodatkowo pewne moje wątpliwości budzi użycie nawiasów w powyższym wyrażeniu. Czy wyrażenie
(a=b)=(c=d) należy rozumieć jako a=b=c=d
co z kolei jest skrótem od a=b i b=c i c=d;
czy raczej jako (a=b)<=>(c=d).
Niezależnie jednak od interpretacji tych nawiasów i czerwonego symbolu, problem pozostaje, choć możliwe, że źle go sformułowałeś.
W każdym razie:
jeśli P8|~~>P3 = LN oraz P8|=>P2 = LN to P8|~~>P3 = P8|=>P2
Wynika to bezpośrednio z własności relacji =, która jest zwrotna, przechodnia i symetryczna. Chyba, że chodzi Ci o jakieś inne =.
Cytat: | Forma zdaniowa iteruje po całej dziedzinie liczb naturalnych LN.
Jeśli dla żadnego przypadku nie dostanie odpowiedzi (=0) to kończy dowód uznając zdanie P8|=>P2 za zawsze prawdziwe. Oczywistym jest że tu wyjdzie „zdanie zawsze prawdziwe” zdaniem formy zdaniowej z RP. | Jeśli to ma być opis klasycznego RP to nie jest on poprawny.
Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Czw 12:37, 05 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:52, 05 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 18:36, 05 Mar 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:21, 06 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Cytat: | Dlaczego zdaniem logiki matematycznej Ziemian zachodzi czerwona tożsamość matematyczna niżej?
(A: P8|~~>P3 = A: P8*P3 + B: P8*~P3 + C: ~P8*~P3 + D: ~P8*P3 = LN!) = (B: P8|=>P2 = A: P8*P2 + C: ~P8*~P2 + D: ~P8*P2 = LN!) |
Dlatego że LN=LN.
Pytanie raczej jest takie, dlaczego
P8|~~>P3 = LN oraz P8|=>P2 = LN
Ale to już jest pytanie do Ciebie i AK.
Dodatkowo pewne moje wątpliwości budzi użycie nawiasów w powyższym wyrażeniu. Czy wyrażenie
(a=b)=(c=d) należy rozumieć jako a=b=c=d
co z kolei jest skrótem od a=b i b=c i c=d;
czy raczej jako (a=b)<=>(c=d).
Niezależnie jednak od interpretacji tych nawiasów i czerwonego symbolu, problem pozostaje, choć możliwe, że źle go sformułowałeś.
W każdym razie:
jeśli P8|~~>P3 = LN oraz P8|=>P2 = LN to P8|~~>P3 = P8|=>P2
Wynika to bezpośrednio z własności relacji =, która jest zwrotna, przechodnia i symetryczna. Chyba, że chodzi Ci o jakieś inne =.
|
Wyjaśnienie do wszystkich problemów wyżej poruszonych jest w tym poście, absolutnie kluczowym dla przyszłości matematyki:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/obalenie-logiki-matematycznej-ziemian-dowod-1,7642.html#232492
Można żyć w epoce kamienia łupanego (dzisiejsza logika matematyczna) po wsze czasy - tylko po co?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 12:03, 06 Mar 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|