|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Wto 21:14, 11 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Oo, że ludzka logika nie zna pojęcia "część zbioru".
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:32, 11 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Rafał wie lepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:53, 11 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Miejsce Teorii Mnogości jest w piekle!
Poślą ją tam uczniowie I klasy LO, naturalni eksperci Kubusiowej Teorii Zbiorów wespół z kolejnymi ekspertami KTZ - 5-cio latkami.
Ziemskie autorytety matematyczne w obliczu powyższego Armagedonu, nie będą miały wyjścia i po prostu zmuszone zostaną do posłania w kosmos logiki Idiotów: KRZ wespół z TM.
Tej logiki Idiotów:
Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem
Jeśli 2+2=4 to Płock leży nad Wisłą
etc
Z faktu, iż jest to logika Idiotów zdają sobie sprawę niektóre autorytety matematyczne jak choćby dr. Marek Kordos w tym artykule:
„Czemu logika została tak skonstruowana, że – abstrahując od sensu – okalecza pojęciowy świat?”
[link widoczny dla zalogowanych]
Niniejszy post to końcowy efekt bicia non-stop Teorii Mnogości który zaczął się w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-logika-naszego-wszechswiata-w-definicjach,13067-50.html#454863
Przepraszam ziemskich matematyków za znęcanie się nad ich umiłowanym gównem zwanym KRZ wespół z TM.
idiota napisał: | Oo, że ludzka logika nie zna pojęcia "część zbioru". |
Porównajmy Idioto na konkretnym przykładzie działanie:
Kubusiowej Teorie Zbiorów vs Potwornie śmierdzące gówno zwane Teorią Mnogości
I.
Kubusiowa Teoria Zbiorów
Działanie Kubusiowej Teorii zbiorów na konkretnym przykładzie
Twierdzenie proste:
1.
Każdy człowiek jest mężczyzną (M=1) lub kobietą (K=1)
C=>M+K =1
Bycie człowiekiem jest warunkiem wystarczającym => do tego by być mężczyzną lub kobietą
Na mocy definicji:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru =>
Zbiór człowiek jest podzbiorem => zbioru mężczyzn i kobiet
Wie o tym każdy 5-cio latek!
Twierdzenie odwrotne:
2.
Każda istota żywa będąca mężczyzną (M=1) lub kobietą (K=1) na 100% => jest człowiekiem
M+K=>C =1
Bycie mężczyzna lub kobietą jest warunkiem wystarczającym => do tego by być człowiekiem
Na mocy definicji:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru =>
Zbiór istot żywych będących mężczyzną lub kobietą jest podzbiorem => zbioru człowiek
Wie o tym każdy 5-cio latek!
Zauważmy, że twierdzenie 2 wymusiło nam przyjęcie dziedziny:
D = ZIZ - zbiór istot żywych (dziedzina)
W tym przypadku za dziedzinę można przyjąć nawet Uniwersum
Uniwersum to zbiór wszystkich pojęć zrozumiałych dla człowieka
W logice matematycznej to niczego nie zmieni bo dalej będziemy w definicji równoważności.
Definicja równoważności p<=>q:
Równoważność to warunek wystarczający => zachodzący w dwie strony:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p) =1*1 =1
Definicja równoważności p<=>q w zbiorach:
Równoważność to relacja podzbioru => zachodząca w dwie strony
p<=>q = (p=>q)*(q=>p) =1*1 =1
Stąd mamy równoważność dla zbioru istot żywych będących człowiekiem:
Istota żywa jest człowiekiem (C=1) wtedy i tylko wtedy gdy jest mężczyzną (M=1) lub kobietą (K=1)
C<=>(M+K) = 1: (C=>(M+K)) * 2: ((M+K)=>C) =1*1 =1
Wie o tym każdy 5-cio latek!
Równoważność jest przemienna, stąd mamy zdanie tożsame:
Istota żywa jest mężczyzną (M=1) lub kobietą (K=1) wtedy i tylko wtedy gdy jest człowiekiem (C=1)
(M+K)<=>C = 2: ((M+K)=>C) * 1: (C=>(M+K)) =1*1 =1
Wie o tym każdy 5-cio latek!
Prawdziwość twierdzenia prostego i odwrotnego determinuje tu tożsamość zbiorów:
C=M+K
Wie o tym każdy uczeń I klasy LO w 100-milowym lesie!
D = ZIZ - zbiór istot żywych (dziedzina)
Na mocy definicji zaprzeczenia (~) zbioru rozumianego jako uzupełnienie do dziedziny mamy:
A: ~C = [ZIZ-C] = [ZIZ-[M+K]]
bo: C=M+K
B: ~[M+K] = [ZIZ-[M+K]]
Doskonale widać, że prawe strony tożsamości A i B są identyczne, zatem identyczne muszą był lewe strony:
~C=~[M+K}
cnd
Wie o tym każdy uczeń I klasy LO w 100-milowym lesie!
Twierdzenie śfinii:
Jeśli prawdziwa jest dowolna tożsamość matematyczna (w tym tożsamość zbiorów) to na 100% => zachodzi równoważność
Innymi słowy:
Każda tożsamość matematyczna (w tym tożsamość zbiorów) to równoważność!
p=q => (p=>q)*(q=>p) = p<=>q
Na mocy twierdzenia śfinii tożsamość zbiorów:
~C=~(M+K)
~C=~M*~K - prawo De Morgana
wymusza równoważność dla istot żywych nie będących człowiekiem!
Wie o tym każdy uczeń I klasy LO w 100-milowym lesie!
Stąd mamy równoważność dla zbioru istot żywych nie będących człowiekiem:
~C=~M*~C => ~C<=>(~M*~K) = (~C=>(~M*~K))* ((~M*~K)=>~C) =1*1 =1
Odczytajmy tą równoważność:
Istota żywa nie jest człowiekiem (~C=1) wtedy i tylko wtedy gdy nie jest mężczyzną (~M=1) i nie jest kobietą (~K=1)
~C<=>(~M*~K) = (~C=>(~M*~K))* ((~M*~K)=>~C) =1*1 =1
Wie o tym każdy 5-cio latek!
Równoważność jest przemienna, stąd mamy zdanie tożsame:
Istota żywa nie jest mężczyzną (~M=1) i nie jest kobietą (~K=1) wtedy i tylko wtedy gdy nie jest człowiekiem (~C=1)
(~M*~K) <=> ~C = ((~M*~K)=>~C) * (~C=>(~M*~K))
Wie o tym każdy 5-cio latek
II
Teoria Mnogości
Działanie Teorii Mnogości na przykładzie obsługi w zbiorach prostego twierdzenia matematycznego:
1.
Każdy człowiek jest mężczyzną lub kobietą
Proste pytanie dla Idioty:
Czy rozumiesz analizę powyższego twierdzenie na gruncie Kubusiowej Teorii Zbiorów?
Na 100% tak, dałeś temu wyraz przy okazji omawiania analogicznej równoważności Pitagorasa:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-logika-naszego-wszechswiata-w-definicjach,13067-50.html#455731
idiota napisał: | Pięknie, Rafale |
Poproszę zatem o analizę w zbiorach naszego twierdzenia prostego:
1.
Każdy człowiek jest mężczyzną lub kobietą
Zauważ proszę, że zdania wynikłe z Kubusiowej Teorii Zbiorów doskonale rozumie każdy 5-cio latek, zaś banalną teorie matematyczną prowadzącą do wyprowadzenia poszczególnych zdań doskonale rozumie każdy uczeń I klasy LO - póki co w 100-milowym lesie.
Podsumowując:
1.
Najprawdopodobniej mózgi ziemskich matematyków typu Idiota sprane potwornie śmierdzącym gównem zwanym KRZ wespół z TM nie będą w stanie pojąć Kubusiowej Teorii Zbiorów.
Dowód tego faktu dał nasz Idiota w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-logika-naszego-wszechswiata-w-definicjach,13067-50.html#455735
idiota napisał: | Znaczy wiemy też wszyscy, że z tego, że zbiór pusty jest PODZBIOREM każdego zbioru usiłujesz sklecić twierdzenie, że jest on ELEMENTEM każdego zbioru.
Co jest kretynizmem wartym ciebie.
Ja wiem, ze to co piszesz ma od tego faktu nas odciągnąć, ale za głupi jesteś, żeby ci się to udało. |
2.
Nie wierzę, że nie istnieją na ziemi autorytety matematyczne, które nie zrozumieją Kubusiowej Teorii Zbiorów wyłożonej na przykładzie w niniejszym poście.
Wystarczy JEDEN (słownie: JEDEN) ziemski autorytet matematyczny który powie:
TAK!
Kubusiowa Teoria Zbiorów, teoria zbiorów doskonale rozumiana przez 5-cio latków w zakresie wypowiadanych zdań i uczniów I klasy LO w zakresie matematycznym jest PIĘKNA i POPRAWNA matematycznie, by o ziemskiej Teorii Mnogości w błyskawicznie krótkim czasie zapomniano tzn. by ludzkość wyrzuciła to gówno do kosza na śmieci.
3.
Jeśli nawet choćby JEDEN ziemski autorytet matematyczny nie stanie murem za Kubusiową Teoria Zbiorów kurczowo trzymając się gówna zwanego Teorią Mnogości to i tak dojdzie do największej rewolucji matematycznej w dziejach ludzkości w postaci wypieprzenia gówna zwanego Klasycznym Rachunkiem Zdań razem z Teorią Mnogości do piekła, na wieczne piekielne męki.
W tym przypadku do rewolucji doprowadzą oddolnie uczniowie I klasy LO, których mózgi są dziewicze tzn. nie sprane gównem zwanym KRZ i TM.
4.
Co ty na to Idioto, z którym zdaniem w niniejszym poście się nie zgadzasz?
5.
Kwadratura koła dla Idioty:
Pokaż co potrafisz:
Przeanalizuj banalne twierdzenie matematyczne w zbiorach:
1.
Każdy człowiek jest mężczyzną lub kobietą
Na gruncie twojej zasranej Teorii Mnogości!
Czas: START!
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 2:00, 12 Cze 2019, w całości zmieniany 15 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Śro 7:18, 12 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
"Działanie Kubusiowej Teorii zbiorów na konkretnym przykładzie "
I po co to działanie?
Czego się dzięki niemu dowiedziałeś?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:54, 12 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
idiota napisał: | "Działanie Kubusiowej Teorii zbiorów na konkretnym przykładzie "
I po co to działanie?
Czego się dzięki niemu dowiedziałeś? |
Taaa…
Ty idioto dzięki Teorii Mnogości dowiedziałeś się że:
„Na wyspach Bergamutach” to wiersz Jana Brzechwy opublikowany w 1948, opisujący nieistniejący archipelag Bergamuty. Wyspy te stały się symbolem czegoś cudownego, ale nieosiągalnego.
Tekst wiersza został wykorzystany w piosence Na wyspach Bergamutach z filmu „Akademia Pana Kleksa”, piosenkę zaśpiewał zespół Fasolki.
Na Wyspach Bergamutach
Podobno jest kot w butach,
Widziano także osła,
Którego mrówka niosła,
Jest kura samograjka,
Znosząca złote jajka,
Na dębach rosną jabłka
W gronostajowych czapkach,
Jest i wieloryb stary,
Co nosi okulary,
Uczone są łososie
W pomidorowym sosie
I tresowane szczury
Na szczycie szklanej góry,
Jest słoń z trąbami dwiema
I tylko … wysp tych nie ma
Po co ci ta wiedza Idioto, wynikła z twojego gówna zwanego Teoria Mnogości?
Poproszę o uzasadnienie!
TM o zbiorze pustym [] - podsumownie napisał: |
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-logika-naszego-wszechswiata-w-definicjach,13067-50.html#455485
1.
fiklit napisał: |
Zbiór pusty jest rozłączny z każdym zbiorem i jest podzbiorem każdego zbioru. Wszystko wynika z tego że utożsamiasz pojęcie podzbioru z pojęciem elementu zbioru. Choćbyś się zesrał, to nie udowodnisz, że TM to jest to samo. Wszystkie dowody oparte na tym utożsamieniu nie mówią nic o TM. Mówią o jakimś urojonym systemie gdzie podzbiór i element to to samo. Ale nie o TM. |
2.
[link widoczny dla zalogowanych]ór_pusty
Wikipedia napisał: |
Zbiór pusty jest podzbiorem każdego zbioru:
…
bo zgodnie z definicją zachodzi
…
Prawdziwość powyższej implikacji wynika z reguły z fałszu wynika wszystko.
|
Doskonale tu widać, że dogmat Teorii Mnogości:
„Zbiór pusty jest podzbiorem => każdego zbioru”
wynika z gówna zwanego Klasycznym Rachunkiem Zdań, gdzie „świętością” jest stwierdzenie:
„z fałszu wynika wszystko”
Odpowiednik w zbiorach to:
„ze zbioru pustego wynika wszystko”
3.
Potwierdza to też Admin Qn na matematyce.pl.
[link widoczny dla zalogowanych]
Qn napisał: |
Skoro zbiór pusty jest podzbiorem każdego zbioru, to w szczególności jest też podzbiorem zbioru pustego. Ten drugi fakt jest oczywistym wnioskiem, dowodu może wymagać tylko pierwszy fakt (że jest podzbiorem każdego zbioru), ale implikacja:
x należy do zbioru pustego to na 100% => x należy do zbioru A
[]=>A
jest w sposób oczywisty prawdziwa dla dowolnego zbioru A (a oznacza ona właśnie, że []=>A)
|
To wytłuszczone w cytacie Qn to debilny dogmat wiary TM:
„ze zbioru pustego wynika wszystko”
wynikający z Klasycznym Rachunkiem Zdań z którego wynikają następujące stwierdzenia (gówna) na serio (powtórzę: na serio).
„z fałszu wynika wszystko” = „ze zbioru pustego wynika wszystko”
4.
Stanowisko Qn potwierdza kolejny admin matematyki.pl pan Jan Kraszewski:
JK napisał: |
Zbiór pusty ma tę szczególną właściwość, że jego elementy mają dowolną własność, jaką można sobie wyobrazić...
Bardzo dobrze opisuje to wiersz Jana Brzechwy "Na wyspach Bergamutach".
JK |
|
Idioto, mój post wyżej to matematyczna obsługa języka potocznego, czyli języka 5-cio latków.
To jest coś o czym ludzkość marzy od zawsze, łącznie z twoim przyjacielem dr. filozofii, Zbanowanym Uczy.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/definicja-implikacji-wedlug-rafala3006-p-wieczorka,685-350.html#28071
Zbanowany Uczy napisał: | Nie ma logiki ludzkiej (rzekomą boską pomijam, bo to sztuczny wytwór mózgu rafała, doskonały chłopiec do bicia dla sadystów w postaci tegoż rafała, idealny materiał do krytyki i idiotycznych żartów nieprzystojnych w temacie "metodologia")!!! PYTAM SIĘ KTO z profesorów (nie daj Boże) wtłoczył Ci do głowy tak idiotyczny pogląd??? Jesteś pierwszym, którego znam, a który go głosi!! |
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/definicja-implikacji-wedlug-rafala3006-p-wieczorka,685-350.html#28104
rafal3006 napisał: | A dr. Wieczorek, autor „Logiki dla opornych” ma takie fajne motto
[link widoczny dla zalogowanych]
Motto: [...] Co się da powiedzieć, da się jasno powiedzieć. (L. Wittgenstein)
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/definicja-implikacji-wedlug-rafala3006-p-wieczorka,685-350.html#28106
Zbanowany Uczy napisał: | Zaraz, zdaje mi się że znam tego Gościa.
Ale mniejsza o to. Cóż, dziwię się, że uczeń m.in. prof. Marka Tokarza głosi takie dziwaczne poglądy. Tzw. logice nieformalnej znakomitą odprawę dał ów Marek w swojej wybornej monografii "Elementy pragmatyki logicznej" (PWN 1993) na s. 12-15.
Od siebie dodam tylko:
Próby wydzielenia tzw. naturalnej, ludzkiej, nieformalnej czy tym podobnej logiki z języka potocznego ODBYWAŁY SIĘ OD POCZĄTKU JEJ POWSTANIA, owszem, ostatnio proces ten wzmógł się na sile.
Tyle że zarazem ZAWSZE trzeba było rezultaty tej roboty potraktować w sposób standardowy tj. sformalizować, zaksjomatyzować lub zgentzenizować (w żargonie logików), podać stosowną semantykę i ująć w stosownych twierdzeniach relacje pomiędzy nimi a znanymi owocami takich prób.
Logika nieformalna to kompletny absurd albo myląca nazwa, Panie Wieczorek!! |
Idioto, nie marudź zatem i pokaż jak twoje gówno zwane Teoria Mnogości obsługuje zbiory (powtórzę: zbiory) powiązane ze zdaniem:
Każdy człowiek jest mężczyzną lub kobietę
Kwadratura koła dla Idioty:
Pokaż co potrafisz:
Przeanalizuj banalne twierdzenie matematyczne w zbiorach:
1.
Każdy człowiek jest mężczyzną lub kobietą
Na gruncie twojej zasranej Teorii Mnogości!
Czas: START!
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 8:15, 12 Cze 2019, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:40, 12 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Teraz sprawa rozbija się o to, że chcesz coś o TM mówić, dowodzić, w oparciu o zwrot "część zbioru". My się pytamy co przez ten zwrot rozumiesz, bo w TM jest zwrot "element" i "podzbiór", które znaczą coś innego i nie wiemy, które z nich masz na myśli. Czy ty sam wiesz co masz na myśli? Czy może uważasz, że w TM "element" i "podzbiór" to jest to samo?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Śro 8:55, 12 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
On wie, że człowiek to mężczyzna plus kobieta i tego się trzyma.
Sprawę "części zbioru" najwyraźniej porzucił.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Śro 9:01, 12 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
"Taaa…
Ty idioto dzięki Teorii Mnogości dowiedziałeś się że:
„Na wyspach"
Sam widzisz, ze nawet nie wiesz po co robisz to co robisz...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:43, 12 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-logika-naszego-wszechswiata-w-definicjach,13067-75.html#456079
fiklit napisał: | Teraz sprawa rozbija się o to, że chcesz coś o TM mówić, dowodzić, w oparciu o zwrot "część zbioru". My się pytamy co przez ten zwrot rozumiesz, bo w TM jest zwrot "element" i "podzbiór", które znaczą coś innego i nie wiemy, które z nich masz na myśli. Czy ty sam wiesz co masz na myśli? Czy może uważasz, że w TM "element" i "podzbiór" to jest to samo? |
Fuklicie, jeśli chodzi o teorię zbiorów to 5-cio latki biją na głowę ziemskich matematyków.
Dowód w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-logika-naszego-wszechswiata-w-definicjach,13067-75.html#455991
Onaczmy:
Człowiek = zbiór wszystkich ludzi
K - zbiór wszystkich kobiet
M - zbiór wszystkich mężczyzn
Rozważmy nasze zdanie:
Każdy człowiek jest mężczyzną lub kobietę
C=M+K
Z podziału C jak wyżej mamy prawo wrócić do zbioru wszystkich elementów zbioru C i zdefiniować nowe kryterium podziału zbioru C na przykład ze względu na narodowość:
Człowiek = Polak+ Niemiec+ Węgier …
Wedle TM i AK zbiór M i zbiór K to zbiory rozłączne uzupełniające się wzajemnie do dziedziny C.
C=M+K
Częścią zbioru C jest zatem zarówno M jak i K, jak również suma logiczna tych zbiorów M+K.
Wedle TM zbiór C musi być uzupełniony o zbiór pusty [], bowiem wedle TM zbiór pusty [] jest podzbiorem każdego zbioru.
Stąd kompletny zbiór C w TM MUSIMY zapisać jako:
C = [] +M + K
Częścią zbioru C może tu być cokolwiek z prawej strony:
M albo K albo [] albo M+K albo []+M albo []+M+K …
Definicja:
Część zbioru to dowolny fragment zbioru, nie wnikamy tu czy jest to podzbiór, czy też element zbioru.
W definicji „części zbioru” nie ma mowy o szczegółowych definicjach [] czy też M lub K.
Pytanie:
Czy prawdą jest że w TM zbiór C musimy zapisać tak:
C = []+M+K
bowiem wedle TM zbiór pusty jest podzbiorem każdego zbioru, zatem również i zbioru C.
P.S.
Zauważ, że jeśli powiesz iż w TM zbiór C można zapisać tak:
C=M+K
to dogmat TM mówiący iż:
„zbiór pusty [] jest podzbiorem KAŻDEGO zbioru”
leży i kwiczy, błagając o litość.
W matematyce litości być nie może, zatem miejsce TM jest w piekle.
cnd
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 10:56, 12 Cze 2019, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:58, 12 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Używasz niekoreślonych zwrotów, nie ma sensu dyskutować na takim poziomie. Określ się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:06, 12 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Używasz niekoreślonych zwrotów, nie ma sensu dyskutować na takim poziomie. Określ się. |
Czy możesz pokazać konkretny przykład "nieokreślonego zwrotu" tzn. "niezdefiniowanego zwrotu"?
... bo ja nic takiego nie widzę.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 11:06, 12 Cze 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Śro 11:08, 12 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Udajesz, ze w TM istnieje pojęcie 'część zbioru' i udajesz, że w TM można operacjami na zbiorach działać na elementy zbiorów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:24, 12 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
idiota napisał: | Udajesz, ze w TM istnieje pojęcie 'część zbioru' i udajesz, że w TM można operacjami na zbiorach działać na elementy zbiorów. |
Abstrahując od spornej „części zbiorów”
Krótka piłka Idioto:
1.
Każdy człowiek jest mężczyzną lub kobietą
C=M+K
W AK zbiór człowiek jest sumą logiczną zbiorów M+K.
A jak zapisać relację między występującymi tu zbiorami na gruncie TM?
W myśl dogmatu TM iż zbiór pusty [] jest podzbiorem każdego zbioru, zatem zbiór C w TM musisz zapisać tak:
C= [] +K+M
Jeśli twierdzisz że nie musisz to zapisz poprawnie banalny zbiór:
C=M+K
na gruncie TM
Czas: START
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 11:25, 12 Cze 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:30, 12 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Tu nie ma co abstrahować, nie ma co z tobą gadać o TM skoro nie widzisz różnicy między elementem a podzbiorem. Widzisz czy nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Śro 12:31, 12 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Czyli nie umiesz się dowiedzieć, że element i zbiór działają w TM inaczej.
Ok. nie miałeś w sumie szans.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:32, 12 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: |
Tu nie ma co abstrahować, nie ma co z tobą gadać o TM skoro nie widzisz różnicy między elementem a podzbiorem. Widzisz czy nie? |
Ja i wszystkie 5-cio latki doskonale widzimy różnicę miedzy elementem i podzbiorem.
Dowód:
Każdy człowiek jest mężczyzną lub kobietą
C=M+K
Gdzie:
C - zbiór wszystkich ludzi
M - zbiór mężczyzn
K - zbiór kobiet
W kryterium podziału zbioru C jak wyżej nie interesują nas kompletnie zawartości szczegółowe zbiorów M i K ale tylko i wyłącznie szczegółowe definicje mężczyzny i kobiety.
Przykład poprawnej definicji:
Mężczyzna to człowiek z trąbką
Kobiet to człowiek bez trąbki
Kompletnie nas tu nie interesuje ilość mężczyzn czy kobiet w zbiorze C.
Segregujemy zbiór C zgodnie z przyjętym kryterium podziału, tu:
C=M+K
Elementami zbioru C są w powyższym przypadku podzbiory M i K, bo żaden inny element w zbiorze C nie występuje.
Teoria zbiorów humanistów i 5-cio latków bije na głowę TM.
Dowód:
Pani w przedszkolu:
1.
Jasiu narysuj mężczyznę.
Jaś musi tu narysować człowieka z trąbką
2.
Jasiu narysuj kobietą.
Jas musi tu narysować człowieka bez trąbki
3.
Jasiu, narysuj człowieka.
Dopiero tu Jas może sobie rzucać moneta rysując cokolwiek, mężczyznę lub kobietę
Matematyczka w 7 klasie szkoły podstawowej:
1.
Jasiu narysuj kwadrat:
Kwadrat to czworokąt mający wszystkie kąty proste i boki równe
KW=KP*BR
Tu Jaś nie ma wyjścia i musi narysować kwadrat
2.
Jasiu narysuj prostokąt:
Ziemska definicja prostokąta:
Prostokąt to czworokąt mający wszystkie kąty proste
PR=KP
Na mocy tej definicji Jaś może sobie rzucać monetą i narysować:
Kwadrat o definicji:
KW=KP*BR - wszystkie katy proste i wszystkie boki równe
albo czworokąt nie będący kwadratem:
PNKW = KP*~BR - wszystkie kąty proste i nie wszystkie boki równe
Zauważmy że u ziemian jest tak:
PR = KW + PNKW
Innymi słowy, nie ma w podręcznikach matematyki zdefiniowanych elementów zbiorów wchodzących w skład zbioru PR.
W tym przypadku elementy zbioru PR to KW i PNKW, bo żadnych innych elementów w zbiorze PR nie zapisano.
Natomiast w logice 5-cio latków analogiczne elementy są precyzyjnie zdefiniowane:
C=M+K
Elementy zbioru C to M i K
Absolutnie wszystkie zadania matematyczne w podręcznikach matematyki do 7 klasy SP dotyczące pojęcia prostokąt są błędne, bowiem sama definicja prostokąta jest matematycznie błędna tzn. NIEJEDNONACZNA!
Dowód:
Kartkówka z matematyki.
Polecenie:
Proszę o opisanie właściwości prostokąta
Rozwiązanie Jasia:
Jas rzucił sobie monetą i wybrał prostokąt będący kwadratem
Cechy prostokąta:
Przekątne w prostokącie są równe i przecinają się pod katem prostym
Rozwiązanie Zuzi:
Zuzia rzuciła sobie monetą i do opisu wybrała prostokąt nie będący kwadratem
Rozwiązanie Zuzi:
Cechy prostokąta:
Przekątne w prostokącie są równa i nie przecinają się pod kątem prostym
Zauważmy, że matematyk musi tu postawić 5 zarówno Jasiowi jak i Zuzi - jeśli postawi cokolwiek innego to sam jest matematycznym kretynem, bowiem oba rozwiązania Jasia i Zuzi na gruncie aktualnych definicji ziemian są absolutnie poprawne.
Nie istnieje ziemski matematyk, który by udowodnił iż tak nie jest!
Podsumowując:
To ziemscy matematycy nie odróżniają elementów zbioru PR o definicji:
PR=KW+PNKW
Elementami tego zbioru są tu: KW i PNKM bo żadnych innych elementów w zbiorze PR nie zapisano.
Zaś nazwa zbioru prostokątów to: PR
Dokładnie tak jest w matematyce ziemian i tego nikt nie przeskoczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:37, 12 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Zatem czy w TM, skoro zbiór pusty jest podzbiorem każdego zbioru, to można powiedzieć, że zbiór pusty jest elementem każdego zbioru?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:06, 12 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Zatem czy w TM, skoro zbiór pusty jest podzbiorem każdego zbioru, to można powiedzieć, że zbiór pusty jest elementem każdego zbioru? |
Skupmy się na konkretach, zobaczmy do jakich debilizmów czysto matematycznych prowadzi TM.
Przede wszystkim TM nie ma najmniejszego pojęcia o budowie poprawnych matematycznie definicji bowiem dopuszcza takie gówno:
PR=KW+PNKW
Definicje:
PR=KP
KW = KP*BR
PNKW=KP*~BR
Matematycznie jest tu wszystko w porządku bo:
PR=KW+PNKW
po podstawienie definicji mamy:
PR = KP*BR + KP*~BR = KP*(BR+~BR) = KP
cnd
Problem w ty że matematyka klasyczna nie ma prawa operować na zbiorach typu PR bo nie będzie jednoznaczna.
Dowód w poście wyżej.
Jaki widzisz Fiklicie problem w przejściu na definicje jednoznaczne, które i tak stosują w praktyce absolutnie wszyscy matematycy od szkoły podstawowej po prof. matematyki.
Te definicje to:
KW = KP*BR - definicja kwadratu
PR=KP*~BR - definicja prostokąta
Definicja zbioru wszystkich prostokątów:
ZWPR = KW+PR
Powtórzę:
W matematyce klasycznej pojęcie zbioru wszystkich prostokątów jest bezużyteczne bo nie da się operować na zbiorach.
Zatem po zapisaniu powyższych definicji w matematyce nic się nie zmieni, wszystkie stare podręczniki będą poprawne, natomiast nowe pojęcie:
ZWPR =KP - zbiór wszystkich prostokątów
i tak w jakichkolwiek obliczeniach matematycznych jest bezużyteczne, bo niejednoznaczne.
Co innego LOGIKA MATEMATYCZNA - tu ZWPR jest dziedziną dla wszystkich prostokątów, zatem jest szalenie ważny.
Podsumowując:
Kubusiowa Terowi Zbiorów proponuje ziemskim matematykom precyzyjne definicje kwadratu i prostokąta które i tak sami matematycy stosują w praktyce od kilku tysięcy lat!
Pomieszało im się w główkach dzięki TM właśnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:13, 12 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Bez zrozumienia tego o czym piszę, nie ma sensu jakakolwiek rozmowa o TM. To jak rozmowa o ortografii bez znajomości alfabetu. Ty nie rozróżniasz "literek" TM.
Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Śro 13:17, 12 Cze 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Śro 13:21, 12 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Skupmy się na konkretach czy w TM, skoro zbiór pusty jest podzbiorem każdego zbioru, to można powiedzieć, że zbiór pusty jest elementem każdego zbioru?
O jakiś twoich wymysłach w rodzaju "analiz" nie ma sensu bez ustalenia podstaw gadać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:34, 12 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Bez zrozumienia tego o czym piszę, nie ma sensu jakakolwiek rozmowa o TM. To jak rozmowa o ortografii bez znajomości alfabetu. Ty nie rozróżniasz "literek" TM. |
Fiklicie, ja cały czas pokazuję co jest źle w TM z punktu widzenia jedynej poprawnej teorii zbiorów - Kubusiowej Teorii Zbiorów.
Zresztą, cała moja dyskusja z ziemskimi matematykami od 13 lat dokładnie na tym polega iż ja wyjaśniam dany problem na gruncie AK - nie mogę inaczej bo 100% definicji mamy sprzecznych, w teorii zbiorów także.
W KTZ jest tak że dowolna definicja czy prawo teorii zbiorów jest przekładane w przełożeniu 1:1 na język potoczny (w tym na język matematyczny np. Twierdzenie Pitagorasa wyżej omówione).
W TM to marzenie ściętej głowy, nie masz tego, czyli nie potrafisz rozmawiać sensownie nawet o twierdzeniu Pitagorasa którego znaczenie na gruncie teorii zbiorów wyłożyłem w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-logika-naszego-wszechswiata-w-definicjach,13067-50.html#455639
Kompletnie nie interesują mnie krzaki rodem z TM.
Każdy 5-cio latek doskonale rozumie Kubusiową Teorię Zbiorów w przykładach do niego dostosowanych, a który uczeń I klasy LO zrozumie cokolwiek z „Teorii Mnogości” tu wyłożonej?
[link widoczny dla zalogowanych]
Czy TM ma w ogóle przełożenie na jakakolwiek sensowną teorie zbiorów tzn. teorie zbiorów na poziomie I klasy LO?
Nie interesują mnie wykłady TM robione na studiach matematycznych, bowiem na żadnych innych studiach tego badziewia nie wykładają
TM absolutnie niczego nie potrafi zrobić w praktyce, nawet opowiedzieć przedszkolakom banalnych zbiorach wynikających ze zdania:
Każdy człowiek jest mężczyzną lub kobietą
C=M+K
co ja uczyniłem w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-logika-naszego-wszechswiata-w-definicjach,13067-75.html#455991
P.S.
Czy jesteś w stanie wytłumaczyć mi TM na konkretnych (praktycznych!) przykładach na poziomie I klasy LO?
Zastosowanie TM w praktyce mnie interesuje, identyczne jak zastosowanie np. układu równań liniowych.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 13:36, 12 Cze 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:42, 12 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
idiota napisał: | Skupmy się na konkretach czy w TM, skoro zbiór pusty jest podzbiorem każdego zbioru, to można powiedzieć, że zbiór pusty jest elementem każdego zbioru?
O jakiś twoich wymysłach w rodzaju "analiz" nie ma sensu bez ustalenia podstaw gadać. |
Idioto, miałeś zapisać na gruncie TM jak wygląda zapis matematyczny zdania:
Każdy człowiek jest mężczyzną lub kobietą
C=M+K - tak jest w KTZ
...a jak to samo wygląda w TM?
Czy kiedykolwiek się doczekam?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:48, 12 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
"Fiklicie, ja cały czas pokazuję co jest źle w TM"
Nie pokazujesz nic o TM, w ogóle nie mówisz o TM. Mówisz o jakimś swoim wymyśle gdzie jest pojęcie "część zbioru".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:02, 12 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | "Fiklicie, ja cały czas pokazuję co jest źle w TM"
Nie pokazujesz nic o TM, w ogóle nie mówisz o TM. Mówisz o jakimś swoim wymyśle gdzie jest pojęcie "część zbioru". |
Poproszę o pokazanie zastosowanie TM w otaczającym nas Wszechświecie na poziomie nie wyższym niż poziom I klasy LO.
Ja, zastosowanie KTZ w praktyce pokazuję bez przerwy: na przykład w obsłudze zbiorów wynikłych z twierdzenia Pitagorasa lub z C=M+K.
Ci mi po jakiejkolwiek teorii której zastosowanie w naszym Wszechświecie jest zerowe np. TM?
O zastosowaniu TM i innych Wszechświatach nie zamierzam rozmawiać, bo jest pisanie patykiem na wodzie.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 14:04, 12 Cze 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:19, 12 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Ale trzymaj się tematu, chciałeś obalić TM pokazując jakieś wewnętrzne problemy z tym, że zbiór pusty jest podzbiorem każdego zbioru.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|