|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:28, 13 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
Czyli bramka AND nie zna logiki matematycznej? |
AK jest zgodna z teoria bramek logicznych!
Procedura X brzmi tu:
Zadanie X ma być wykonane wtedy i tylko wtedy gdy p=1 i q=1.
Zdanie wyżej narzuca związek p i q - konieczność JEDNOCZESNEGO spełnienia! |
A skąd bramka, dostając na wejściu dwie jedynki, ma wiedzieć czy są jeszcze jakieś warunki jednoczesnego spełnienia?
Jeżeli takiego warunki nie ma, to zwróci 0? Bo powinna - w końcu twierdzisz, że jest w 100% zgodna z twoją algebrą.
Ale nie zwróci 0 - zwróci 1. Co jest niezgodne z twoją algebrą.
I bramek nie obchodzą twoje definicje logiki matematycznej. |
Zauważ, że nie rozmawiasz z głupim komputerem, ale w istocie z programistą, który napisał procedurę X.
To programista doskonale wie że musi być ustawione p=1 i q=1 aby zadanie X zostało wykonane.
Czujesz fundamentalną różnicę.
Mam taką propozycję Irbisolu:
Widzę, że nie jesteś w stanie zrozumieć tego kluczowego postu na temat MP*P4L:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-450.html#398995
Nie jesteś w stanie zrozumieć że każdy 5-cio latek z definicji musi rozumieć wszelkie pojęcia których używa, zatem zdanie typu MP*P4L w twoim rozumieniu spójnika „i”(*) ma z punktu widzenia logiki matematycznej absolutnie ZEROWE znaczenie.
Próbowałeś mi udowodnić iż choćby jeden człowiek w rozumowaniu logicznym (powtórzę: w rozumowaniu logicznym!) używa spójnika „i”(*) w twoim rozumieniu.
Poległeś z kretesem na procedurze X!
Czy możesz podać choć jeden przykład w którym w rozumowaniu X nie interesuje cię jakikolwiek związek p i q połączonych dowolnym spójnikiem np. „Jeśli p to q”
Mam nadzieję że nie chcesz rozmawiać o zdaniach bezdyskusyjnie prawdziwych w twojej logice typu:
„Jeśli Napoleon był kobietą to jestem jego ciotką”
Poległeś na TWOJEJ procedurze X - czekam na choć jeden przykład udowadniający iż twoje rozumienie spójnika „i”(*) nie ma ZEROWEJ wartości w jakimkolwiek rozumowaniu logicznym.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 14:32, 13 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Pon 15:02, 13 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
"Próbowałeś mi udowodnić iż choćby jeden człowiek w rozumowaniu logicznym (powtórzę: w rozumowaniu logicznym!) używa spójnika „i”(*) w twoim rozumieniu."
Nie widziałem takiej próby, ale byłaby ona nietrudna do zrobienia, natomiast wykazanie, że ludzie używają * jako części wspólnej jakiś zbiorów jest niemożliwe do wykazania, bo nikt tak nie robi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:36, 13 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
idiota napisał: | "Próbowałeś mi udowodnić iż choćby jeden człowiek w rozumowaniu logicznym (powtórzę: w rozumowaniu logicznym!) używa spójnika „i”(*) w twoim rozumieniu."
Nie widziałem takiej próby, ale byłaby ona nietrudna do zrobienia, natomiast wykazanie, że ludzie używają * jako części wspólnej jakiś zbiorów jest niemożliwe do wykazania, bo nikt tak nie robi. |
Bardzo proszę, czekam na jeden, jedyny przykład.
Jak nie widziałeś takiej próby to cytuję:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-450.html#399477
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
Czyli bramka AND dla zdań zwracających jedynki:
1. Mickiewicz był Polakiem
2. Pies ma 4 łapy
zwróci wg ciebie 1
? |
W rozumieniu prawdziwości zdania według definicji rodem z KRZ, TAK.
Sęk w tym, że rozumienie prawdziwości zdania w sensie KRZ, gdzie interesuje cię tylko i wyłącznie oddzielna prawdziwość/fałszywość części składowych zdania połączonych spójnikiem X wyklucza (powtórzę: wyklucza!) jakąkolwiek logikę matematyczną. |
Czyli bramka AND nie zna logiki matematycznej?
Świetnie.
Po pierwsze zatem - dlaczego pisałeś, że twoja algebra jest w 100% zgodna z teorią bramek logicznych, skoro bramki logiczne jej nie przestrzegają?
Po drugie - jakim cudem wszystkie układy cyfrowe w ogóle działają? Całe oprogramowanie, niekiedy dosyć skomplikowane i pisane przez ludzi dużo mądrzejszych od ciebie nie wie nic o tym, że błędnie stosuje logikę i jakoś te loty kosmiczne się udają.
Np. włączana jest jakaś procedura, gdy są spełnione dwa warunki, nie mające zbioru wspólnego. A wg ciebie procedura nie powinna być włączana. Jednak błędnie jest włączana i wszystko się udaje. Jakim, kurwa, cudem - pytam ponownie? |
Po pierwsze:
AK jest zgodna z teoria bramek logicznych!
Procedura X brzmi tu:
Zadanie X ma być wykonane wtedy i tylko wtedy gdy p=1 i q=1.
Zdanie wyżej narzuca związek p i q - konieczność JEDNOCZESNEGO spełnienia!
Sama procedura narzuca związek p i q w sensie spójnika "i"(*), dyskutowaliśmy o tym wyżej.
Tak samo jak zdanie:
Jutro pójdziemy do kina i na basen
Y=K*B
co w logice jedynek oznacza:
Y=1 <=> K=1 i B=1
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) i na basen (B=1)
No i co z tego że pojęcia kino i basen są rozłączne?
To nie ma nic do rzeczy.
Pani wypowiadając obietnice narzuciła związek między K i B - obietnicę jednoczesnego pójścia do kina i na basen w dniu jutrzejszym.
Oczywiście chwilą czasową jest tu cały dzień jutrzejszy, zatem możliwe jest JEDNOCZESNE pójście do kina i na basen. |
Matematycznie, dowolne pojęcia w obszaru uniwersum człowieka to zbiory:
P8=[8,16,24..] =1 - istnieje (=1) nieskończony zbiór liczb podzielnych przez 8
MP=1 - wiem (=1) że Mickiewicz był Polakiem, to jest zbiór jednoelementowy "Mickiewicz był Polakiem"
Człowiek może wymusić związek nawet pojęć rozłącznych jak "kino" i "basen" czego dowód w cytacie wyżej.
Porównaj Idioto dwa zdania:
A.
Jeśli zwierzę jest psem (P=1) lub koniem (K=1) to ma cztery łapy (4L=1)
P+K=>4L =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona (=1), bo zbiór P+K=[pies, koń] jest podzbiorem => zbioru zwierząt z czterema łapami 4L=[pies, koń, słoń..]
Niby podobne z gówna zwanego KRZ:
B.
Jeśli Mickiewicz był Polakiem (MP=1) lub Płock leży nad Wisłą (PNW=1) to pies ma cztery łapy (P4L=1)
MP+PNW =>P4L
W algebrze Kubusia zdanie A jest prawdziwe, zaś zdanie B fałszywe.
W gówno-logice zwanej KRZ oba te zdania są prawdziwe.
Czy widzisz różnicę Idioto?
Załóż jakieś potężne okulary to na pewno dostrzeżesz że w zdaniu A jest związek między p i q, natomiast w zdaniu B ni cholery go nie ma.
Czy to widzisz?
Kiedy kasujesz KRZ?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 16:38, 13 Sie 2018, w całości zmieniany 9 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Pon 17:53, 13 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
No zapytałem dziś siedem osób czy zdanie o psie i Mickiewiczu i wszyscy stwierdzili, że to prawda.
Pytałem też tych osób, czy aby nie jest tak, że to jednak fałsz. Pytały czemu.
Jak opowiedziałem o braku wspólnych elementów zbioru, to się ze mnie śmiały.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Pon 17:57, 13 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
"Matematycznie, dowolne pojęcia w obszaru uniwersum człowieka to zbiory"
To są twoje wymysły oparte na niewiedzy.
"MP=1 - wiem (=1) że Mickiewicz był Polakiem, to jest zbiór jednoelementowy "Mickiewicz był Polakiem""
Tu masz co najmniej dwa pojęcia, albo nawet trzy, a zbiór ci się zrobił jeden i to jednoelementowy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:12, 13 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
idiota napisał: | No zapytałem dziś siedem osób czy zdanie o psie i Mickiewiczu i wszyscy stwierdzili, że to prawda.
Pytałem też tych osób, czy aby nie jest tak, że to jednak fałsz. Pytały czemu.
Jak opowiedziałem o braku wspólnych elementów zbioru, to się ze mnie śmiały. |
Czy to ma być Idioto dowód przydatności twojego rozumienia spójnika „i”(*) w logicznym rozumowaniu?
Powtórzę:
Czy to ma być Idioto dowód przydatności twojego rozumienia spójnika „i”(*) w logicznym rozumowaniu?
Poproszę o odpowiedź:
TAK/NIE
idiota napisał: | "Matematycznie, dowolne pojęcia w obszaru uniwersum człowieka to zbiory"
To są twoje wymysły oparte na niewiedzy.
"MP=1 - wiem (=1) że Mickiewicz był Polakiem, to jest zbiór jednoelementowy "Mickiewicz był Polakiem""
Tu masz co najmniej dwa pojęcia, albo nawet trzy, a zbiór ci się zrobił jeden i to jednoelementowy... |
To zdanie prawdziwe przechowujesz w swoim mózgu i go rozumiesz, jest jedno, niepowtarzalne, dlatego to jest zbiór jednoelementowy.
Oczywiście przechowujesz też w swoim mózgu pojęcia które rozumiesz: Mickiewicz, był, Polak.
To tez są zbiory jednoelementowe.
Pojęcie „Mickiewicz” nie jest tożsame z pojęciem „Mickiewicz był Polakiem”, to sa dwa różne pojęcia, oba mają wartość logiczną 1, bo oba rozumiesz (=1).
Pani do Jasia:
Czy rozumiesz pojęcie „Mickiewicz”?
Jaś:
Tak (=1)!
Rozumiem (=1) pojęcie „Mickiewicz” (M)
M=1
albo:
Prawdą jest (=1), że rozumiem pojęcie „Mickiewicz” (M)
M=1
Logika binarna jest zawsze wtedy gdy możesz zadać pytanie binarne i otrzymać binarną odpowiedź:
TAK/NIE
Tu jest absolutnie identycznie jak w dowolnym algorytmie komputerowym, bo nasz mózg to nic innego jak komputer w wbudowaną "wolną wolą", czyli zdolnością do robienia rzeczy absolutnie nieprzewidywalnych, opisanych operatorami chaosu p|~~>q (np. obsługa paniki), implikacji prostej p|=>q (np. obsługa obietnic) i implikacji odwrotnej p|~>q (np. obsługa gróźb)
Tym i tylko tym, różni się nasz mózg od zwykłego komputera, którego działanie oparte jest wyłącznie na operatorze równoważności p<=>q, gdzie nie ma mowy o jakichkolwiek reakcjach nieprzewidywalnych.
Małe, a robi FUNDAMENTALNĄ różnicę!
Od początków programowania komputerów człowiek "małpuje" działanie własnego mózgu, oczywiście z wykluczeniem nieprzewidywalności.
Oczywiście odpowiedź binarną:
TAK/NIE
można interpretować jako:
prawda/fałsz
Jednak taka prawda/fałsz ma ZERO wspólnego z pojęciem prawdy i fałszu w rozumieniu ziemian, którzy rozumieją te pojęcia jako prawdę absolutną i fałsz absolutny, a nie jako pojęcia binarne, w rozumieniu zwykłego algorytmu komputerowego.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 20:07, 13 Sie 2018, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15386
Przeczytał: 29 tematów
|
Wysłany: Pon 20:04, 13 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | A skąd bramka, dostając na wejściu dwie jedynki, ma wiedzieć czy są jeszcze jakieś warunki jednoczesnego spełnienia?
Jeżeli takiego warunki nie ma, to zwróci 0? Bo powinna - w końcu twierdzisz, że jest w 100% zgodna z twoją algebrą.
Ale nie zwróci 0 - zwróci 1. Co jest niezgodne z twoją algebrą.
I bramek nie obchodzą twoje definicje logiki matematycznej. |
Zauważ, że nie rozmawiasz z głupim komputerem, ale w istocie z programistą, który napisał procedurę X. |
Ale programista nie zna treści zdań p i q ani tego, czy zbiory definiowane przez te zdania są rozłączne. Programista zapisuje jedynie KONIUNKCJĘ logiczną.
Wg twojej algebry bramka powinna zwrócić 0.
W rzeczywistości zwraca 1.
A niby twoja algebra jest zgodna z bramkami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:16, 13 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | A skąd bramka, dostając na wejściu dwie jedynki, ma wiedzieć czy są jeszcze jakieś warunki jednoczesnego spełnienia?
Jeżeli takiego warunki nie ma, to zwróci 0? Bo powinna - w końcu twierdzisz, że jest w 100% zgodna z twoją algebrą.
Ale nie zwróci 0 - zwróci 1. Co jest niezgodne z twoją algebrą.
I bramek nie obchodzą twoje definicje logiki matematycznej. |
Zauważ, że nie rozmawiasz z głupim komputerem, ale w istocie z programistą, który napisał procedurę X. |
Ale programista nie zna treści zdań p i q ani tego, czy zbiory definiowane przez te zdania są rozłączne. Programista zapisuje jedynie KONIUNKCJĘ logiczną.
Wg twojej algebry bramka powinna zwrócić 0.
W rzeczywistości zwraca 1.
A niby twoja algebra jest zgodna z bramkami. |
To nie ma nic do rzeczy!
Programista zaprojektował komputer tak:
Jeśli zajdzie p=1 i q=1 to idź do punktu A algorytmu programu
Inaczej:
Idź do punktu B programu komputerowego
Tym samym to człowiek, a nie komputer zdecydował o takim a nie innym działaniu programu, i nadał związek między p i q w postaci takiej a nie innej reakcji maszyny na sytuacją p=1 i q=1, dlatego rozmawiasz w istocie rzeczy z człowiekiem a nie z beznadziejnie głupią maszyną zwaną komputerem.
Zauważ, że równie dobrze programista może zaprojektować komputer tak:
Jeśli p=1 i ~q=1 to Y=1
Prawo Prosiaczka:
(~q=1) = (q=0)
stąd masz:
p=1 i q=0 to Y=1
Nie jest oczywiście prawdą, że takie działanie maszyny niszczy technikę bramek logicznych, tylko głupcy mogą tak myśleć, to wszystko jest w 100% zgodzie z techniką bramki AND.
To jest w zgodzie!
Jeśli p=1 i ~q=1 to Y=1
Jeśli 1 i 1 to 1
a negacje sygnałów mają tu ZEROWE znaczenie!
Równie dobrze programista mógł zaprogramować komputer tak
Jeśli p=1 i q=1 to ~Y=1
Prawo Prosiaczka:
(~Y=1)=(Y=0)
stąd masz:
Jeśli p=1 i q=1 to Y=0
Tu również z punktu widzenia bramki AND wszystko jest w porządku bo liczy się to:
Jeśli p=1 i q=1 to ~Y=1
Jeśli 1 i 1 to 1!
a przeczenia sygnałów takie czy śmakie, są tu TOTALNIE bez znaczenia.
Sam widzisz że nie ma tu mowy o obaleniu definicji bramki AND!
Zauważ Irbisolu, że dokładnie tak działa twój rachunek zero-jedynkowy, gdzie w dupie masz (powtórzę: w dupie masz) jakiekolwiek przeczenia sygnałów z nagłówków kolumn zero-jedynkowych!
Czy zgadzasz się z tym?
Twardy dowód czysto matematyczny:
Matematyczne związki spójnika „i”(*) ze spójnikiem „lub”(+) w rachunku zero-jedynkowym:
Kod: |
~Y=~(Y) Y=~(~Y)
p q ~p ~q Y=p*q ~Y=~(p*q) ~Y=~p+~q Y=~(~p+~q)
A: 1 1 0 0 1 0 0 1
B: 1 0 0 1 0 1 1 0
C: 0 1 1 0 0 1 1 0
D: 0 0 1 1 0 1 1 0
1 2 3 4 5 6 7 8
|
Co cię obchodzi, że wszystkie sygnały w nagłówku kolumny 7 masz zanegowane?
Działasz na kolumnach 3 i 4 ignorując negacje sygnałów w ich nagłówkach, zero-jedynkowo w kolumnach 3 i 4 w powiązaniu z wyjściem (kolumna 7) masz zerojedynkową definicje spójnika „lub”(+), dlatego w kolumnie 7 musisz zapisać:
~Y=~p+~q
Zgadza się?
Zauważ, że opis kolumny 7 w postaci:
Z=~p+~q
jest błędem czysto matematycznym i taki błąd ty osobiście popełniasz - nie chce mi się szukać ale dokładnie tak argumentowałeś iż logika ujemna (bo ~Y) w algebrze Boole'a to Kubusiowa głupota.
Czy dobrze pamiętam?
Czy przyznajesz się, iż taki sposób "wyeliminowania" logiki ujemnej (bo ~Y) z algebry Boole'a to czysto matematyczna głupota!
Dowód iż to jest czysto matematyczna głupota!
Zapisuję tabelę wyżej w następujący sposób.
Kod: |
p q r s Y=p*q Z=~(p*q) Z=r+s Y=~(r+s)
A: 1 1 0 0 1 0 0 1
B: 1 0 0 1 0 1 1 0
C: 0 1 1 0 0 1 1 0
D: 0 0 1 1 0 1 1 0
1 2 3 4 5 6 7 8
|
Hurra!
To jest matematyczny dowód Irbisola, iż w logice matematycznej nie ma logiki ujemnej (bo ~x) bo nigdzie w powyższej tabeli nie ma sygnału zanegowanego ~x
Cholera, ale ta negacja w kolumnach 6 i 8 wszystko psuje, jest dowodem że mimo wszystko jest logika ujemna (bo ~x) w algebrze Boole’a - problem jak się jej pozbyć pozostawiam Irbisolowi.
Czy tak będzie dobrze?
Kolumna 6:
Z=~(p*q) =W
o, tu przy W już nie ma negacji, zatem pozbyliśmy się logiki ujemnej (bo ~x) z algebry Boole’a.
Żarty żartami Irbisolu,
czekam kiedy przyznasz że algebra Boole’a bez logiki dodatniej (bo x) i ujemnej (bo ~x) jest matematycznym bezsensem.
Czy przyznajesz iż w algebrze Boole’a występuje ewidentnie logika dodatnia (bo x) i ujemna (bo ~x)
Poproszę o odpowiedź.
Doskonale to widać w laboratorium techniki cyfrowej na oscyloskopie, gdzie dowolny sygnał ~x jest lustrzanym odbiciem sygnału x
Podsumowując mam następujące pytanie:
Dlaczego we wszystkich podręcznikach logiki matematycznej ziemian bez problemu znajdziemy sygnały w logice dodatniej (bo x) i ujemnej (bo ~x) po stronie wejścia, a nigdzie (powtórzę: nigdzie) nie znajdziemy sygnału zanegowanego po stronie wyjścia Y.
U matematyków to się nazywa funkcja:
f(p,q)
Dlaczego nigdzie nie ma zanegowanej postaci tej funkcji:
~f(p,q)
Przecież sygnały wejściowe (p,q,~p,~q) to identyczne sygnały binarne tak samo jak wyjście Y!
Co za IDIOTA wprowadził ten debilny zakaz, rozkładający logikę biednych ziemian na łopatki, bo to jest ewidentny błąd czysto matematyczny w każdej tabeli zero-jedynkowej ziemian bo prawo Lwa.
Prawo Lwa:
Dowolny sygnał cyfrowy p wymusza istnienie sygnału ~p (i odwrotnie)
Innymi słowy:
Istnieje sygnał p wtedy i tylko wtedy gdy istnieje sygnał ~p
p<=>~p=(p=>~p)*(~p=>p) =1*1 =1
To co wyżej to prawo rozpoznawalności pojęcia p, FUNDAMENT istnienia naszego Wszechświata.
Dowód abstrakcyjny:
Wyobraźmy sobie że żyjemy we wszechświecie o idealnej temperaturze
t=constans
W takim Wszechświecie pojęcia ciepło (C=1) i nie ciepło (~C=1) są nierozpoznawalne, bo nie możemy zmierzyć choćby najmniejszej różnicy temperatur.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 23:19, 13 Sie 2018, w całości zmieniany 16 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15386
Przeczytał: 29 tematów
|
Wysłany: Wto 10:17, 14 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | Wg twojej algebry bramka powinna zwrócić 0.
W rzeczywistości zwraca 1.
A niby twoja algebra jest zgodna z bramkami. |
To nie ma nic do rzeczy!
Programista zaprojektował komputer tak:
Jeśli zajdzie p=1 i q=1 to idź do punktu A algorytmu programu
Inaczej:
Idź do punktu B programu komputerowego |
Nie - on to zaprogramował: jeżeli (p*q)=1, to idź do punktu A.
Jest tam operacja logiczna koniunkcji p oraz q.
Wg twojej algebry ten warunek nie jest spełniony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:53, 14 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | Wg twojej algebry bramka powinna zwrócić 0.
W rzeczywistości zwraca 1.
A niby twoja algebra jest zgodna z bramkami. |
To nie ma nic do rzeczy!
Programista zaprojektował komputer tak:
Jeśli zajdzie p=1 i q=1 to idź do punktu A algorytmu programu
Inaczej:
Idź do punktu B programu komputerowego |
Nie - on to zaprogramował: jeżeli (p*q)=1, to idź do punktu A.
Jest tam operacja logiczna koniunkcji p oraz q.
Wg twojej algebry ten warunek nie jest spełniony. |
Irbisolu, krucho u ciebie z techniką programowania, nie znasz absolutnych podstaw programowania.
Algorytm który działa jak napisałeś:
Nie - on to zaprogramował: jeżeli (p*q)=1, to idź do punktu A.
jest matematycznie błędny, bowiem poprawny algorytm jest dokładnie taki jak ja napisałem:
Jeśli zajdzie p=1 i q=1 to idź do punktu A algorytmu programu
Inaczej:
Idź do punktu B programu komputerowego
To inaczej jest tu kluczowe i najważniejsze, musisz obsłużyć programowo ten przypadek inaczej program ci się rozkraczy, czyli pójdzie w maliny.
Irbisolu, żaden programista czy inżynier (chyba że Idiota) nie projektuje absolutnie niczego w zerach i jedynkach!
Prawo programisty-Idioty:
Dowolny programista który programuje komputery bezpośrednio w zerach i jedynkach z pominięciem jakiegokolwiek języka symbolicznego (np. assemblera) jest matematycznym Idiotą!
Prawo konstruktora-Idioty:
Dowolny konstruktor projektujący sterowania przy użyciu bramek logicznych „i”(*) i „lub”(+) bezpośrednio w zerach i jedynkach, zamiast w równaniach algebry Boole’a (totalnie izolowanych od tabel zero-jedynkowych) jest matematycznym Idiotą!
Czy zgadzasz się Irbisolu z tymi dwoma prawami wyżej?
Ubzdurałeś sobie Irbisolu, jedynie słusznego programistę-Idiotę!
Dowód:
Załóżmy że masz taki problem programowy do rozwiązania.
Problem 1:
Zadanie Y ma zostać NIE wykonane (~Y) jeśli zajdzie p i q.
Zdrowi na umyśle programiści (i inżynierowie w świecie techniki) rozwiązują ten problem w następujący sposób:
~Y = p*q
co w logice jedynek oznacza:
~Y=1 <=> p=1 i q=1
Prawo Prosiaczka:
(~Y=1)=(Y=0)
Gdzie:
~Y=1 - prawdą jest (=1) że zadanie ma zostać niewykonane (~Y)
znaczy to samo co:
Y=0 - fałszem jest (=0) że zadanie ma zostać wykonane (Y)
Stąd masz:
Y=0 <=> p=1 i q=1
Oczywistym jest że nie ma tu obalenia definicji bramki AND bo:
~Y=1 <=> p=1 i q=1
To jest właściwa definicja bramki AND:
1 <=> 1 i 1
a przeczenia przy nazwach sygnałów są TOTALNIE bez znaczenia!
Ok
Poproszę o zaprezentowanie jak ty widzisz rozwiązanie problemu 1 w twojej definicji spójnika „i”(*).
Czekam, wierzę że dasz radę.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 11:55, 14 Sie 2018, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15386
Przeczytał: 29 tematów
|
Wysłany: Wto 12:51, 14 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | on to zaprogramował: jeżeli (p*q)=1, to idź do punktu A.
Jest tam operacja logiczna koniunkcji p oraz q.
Wg twojej algebry ten warunek nie jest spełniony. |
Irbisolu, krucho u ciebie z techniką programowania, nie znasz absolutnych podstaw programowania.
Algorytm który działa jak napisałeś:
Nie - on to zaprogramował: jeżeli (p*q)=1, to idź do punktu A.
jest matematycznie błędny, bowiem poprawny algorytm jest dokładnie taki jak ja napisałem:
Jeśli zajdzie p=1 i q=1 to idź do punktu A algorytmu programu |
A jak twoim zdaniem komputer określa, czy p=1 i q=1 bez wykonywania operacji iloczynu logicznego p*q?
Który - przypomnijmy - powinien wg ciebie od czasu do czasu dawać 0, gdy p=1 i q=1.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Wto 17:42, 14 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Mam wrażenie, że dla rafała * zawsze daje dla 1 i 1 1, ale to głupstwo i potem włącza się moduł naiwnomnogościowy, który szuka elementów wspólnych w jakichś (nie wiadomo do końca jakich) zbiorach i jak nie znajdzie to wynik neguje.
Czemu?
Bóg raczy wiedzieć, bo rafał nie wie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:05, 15 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Zasady matematycznego kodowania zdań z języka potocznego człowieka!
Twierdzenie wszech czasów:
Jeśli chodzi o logikę matematyczną, to ziemscy matematycy nie dorastają do pięt mózgowi 5-cio latka
Dowód w tym poście, początek dowodu:
Pani w przedszkolu:
Dzisiaj drogie dzieci będziemy rozmawiać o matematycznym kodowaniu zdań które wypowiadamy.
Jesteście ekspertami logiki matematycznej, najwięksi ziemscy matematycy pod tym względem do pięt wam nie dorastają.
Udowodnimy to ziemskim matematykom w niniejszej lekcji, miejmy nadzieje, że się opamiętają i wyrzucą swoje gówno wszech czasów, zwane Klasycznym Rachunkiem Zdań do kosza na śmieci.
Poznajmy drogie dzieci matematyczną teorię kodowania zdań z języka potocznego człowieka, którą doskonale znacie, tylko nie wiecie że to jest matematyka ścisła.
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | on to zaprogramował: jeżeli (p*q)=1, to idź do punktu A.
Jest tam operacja logiczna koniunkcji p oraz q.
Wg twojej algebry ten warunek nie jest spełniony. |
Irbisolu, krucho u ciebie z techniką programowania, nie znasz absolutnych podstaw programowania.
Algorytm który działa jak napisałeś:
Nie - on to zaprogramował: jeżeli (p*q)=1, to idź do punktu A.
jest matematycznie błędny, bowiem poprawny algorytm jest dokładnie taki jak ja napisałem:
Jeśli zajdzie p=1 i q=1 to idź do punktu A algorytmu programu |
A jak twoim zdaniem komputer określa, czy p=1 i q=1 bez wykonywania operacji iloczynu logicznego p*q?
Który - przypomnijmy - powinien wg ciebie od czasu do czasu dawać 0, gdy p=1 i q=1. |
Komputer absolutnie nic nie określa!
Komputer w twoim rozumieniu to beznadziejna, potwornie głupia maszyna, martwa bez jej sprzętowej realizacji stworzonej przez człowieka, jak również martwa bez oprogramowania napisanego przez człowieka.
Rozmawiasz Irbisolu z człowiekiem który stworzył i zaprogramował komputer, NIGDY z komputerem!
Prawo informatyka-Idioty.
Dowolny programista który pisze programy w zerach i jedynkach bez użycia jakiegokolwiek symbolicznego języka programowania (np. assemblera) jest Idiotą.
idiota napisał: | Mam wrażenie, że dla rafała * zawsze daje dla 1 i 1 1, ale to głupstwo i potem włącza się moduł naiwnomnogościowy, który szuka elementów wspólnych w jakichś (nie wiadomo do końca jakich) zbiorach i jak nie znajdzie to wynik neguje.
Czemu?
Bóg raczy wiedzieć, bo rafał nie wie. |
Brawo Idioto, idziesz w dobrym kierunku.
Zapraszam do przedszkola, gdzie 5-cio latki wytłumaczą ci o co chodzi w logice matematycznej, bo są jej niezrównanymi ekspertami.
Nie zupełnie masz rację z tymi zbiorami, nie zawsze tak musi być!
Drugi rodzaj związku między p i q to wymuszenie tego związku dla pojęć rozłącznych przez człowieka, dokładnie na ten przypadek powoływał się Irbisol wyżej błędnie myśląc że obalił algebrę Kubusia.
Najprostszy przykład wymuszenia związku między rozłącznymi pojęciami p i q to obietnica człowieka.
Pani:
1.
Jutro pójdziemy do kina i na basen
Y=K*B
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> K=1 i B=1
Pojęcia kino i basen są oczywiście rozłączne, ale pani, wypowiadając obietnicę 1 deklaruje równoczesne pójście do kina (K=1) i na basen (B=1) w dniu jutrzejszym.
Chwilą czasową jest tu cały jutrzejszy dzień, tak wiec z ta równoczesnością nie ma najmniejszego problemu.
Wróćmy do głównego tematu.
Pani w przedszkolu:
Dzisiaj drogie dzieci będziemy rozmawiać o matematycznym kodowaniu zdań które wypowiadamy.
Jesteście ekspertami logiki matematycznej, najwięksi ziemscy matematycy pod tym względem do pięt wam nie dorastają.
Udowodnimy to ziemskim matematykom w niniejszej lekcji, miejmy nadzieje, że się opamiętają i wyrzucą swoje gówno wszech czasów, zwane Klasycznym Rachunkiem Zdań do kosza na śmieci.
Poznajmy drogie dzieci matematyczną teorię kodowania zdań z języka potocznego człowieka, którą doskonale znacie, tylko nie wiecie że to jest matematyka ścisła.
Zasady matematycznego kodowania wszelkich zdań z języka potocznego wypowiadanych przez człowieka są następujące.
Poniższa teoria to poziom powiedzmy 2 klasy szkoły podstawowej, dla potrzeby 5-cio latków wystarczy jej fragment potrzebny do obsługi przykładów od 1 do 8.
Zasady matematycznego kodowania zdań w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
1.
Wszelkie słówka przy których nie występuje przeczenie kodujemy w sposób naturalny
Przykład:
kino
Kodowanie matematyczne:
Wiem (=1) co to znaczy kino (K)
K=1
2.
Wszelkie przeczenia występujące przed słówkami muszą być uwidocznione w kodowaniu matematycznym
Przykład:
nie kino
Kodowanie matematyczne:
Wiem (=1) co to znaczy nie kino (~K)
~K=1
Nie kino, to wszystko to co nie jest kinem np. teatr, krasnoludek, miłość …
3.
Prawo podwójnego przeczenia:
Jestem uczciwy = nieprawdą jest, że jestem nieuczciwy
U = ~(~U)
Doskonale widać, że zanegowaliśmy dwa razy wyraz „uczciwy” otrzymując to samo.
Wniosek:
Jeśli przed dowolnym symbolem mamy dwa przeczenia, to te przeczenia możemy usunąć otrzymując to samo.
4.
Spójnik „i”(*) występujący w języku potocznym kodujemy symbolem (*)
„i”(*) - spójnik „i” z języka potocznego
5.
Spójnik „lub”(+) występujący w języku potocznym kodujemy symbolem (+)
„lub”(+) - spójnik „lub”(+) z języka potocznego
6.
Analiza matematyczna zdań ze spójnikami „i”(*) i „lub”(+)
Zdefiniujmy symbole:
<=> - wtedy i tylko wtedy
„=” - symbol tożsamości pojęć np. pies=pies
Y=1 - pani dotrzyma słowa, prawdą jest (=1) że pani dotrzyma słowa (Y)
~Y=1 - pani nie dotrzyma słowa, prawdą jest (=1) że pani nie dotrzyma słowa (~Y)
Matematycznie zachodzi tożsamość pojęć:
~Y=1 - pani skłamie (~Y=1) = pani nie dotrzyma słowa (~Y=1)
Dla łatwiejszego kodowania matematycznego konsekwentnie będziemy korzystać z poniższego znaczenia ~Y.
~Y=1 - pani nie dotrzyma słowa (Y=1)
Definicja logiki dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y):
Zdanie wypowiedziane w logice dodatniej gdy symbol Y nie jest zanegowany (Y) albo w logice ujemnej gdy symbol Y jest zanegowany (~Y)
Definicja funkcji logicznej Y w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
Funkcją logiczną Y nazywamy dowolne równanie logiczne zmiennych binarnych połączonych spójnikami „i”(*) i „lub”(+)
Definicja zmiennej binarnej:
Zmienna binarna to zmienna która w osi czasu jest prawdziwa zarówno w logice dodatniej (bo Y) jak i w logice ujemnej (bo ~Y)
Przykład:
1.
Jutro pójdziemy do kina
Y=K
Co w logice matematycznej oznacza:
Y=1 <=> K=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1)
… a kiedy pani skłamie?
Negujemy równanie 1 stronami:
2.
~Y=~K
co w logice matematycznej oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani nie dotrzyma słowa (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy do kina (K=1)
Zauważmy, że w dniu dzisiejszym nie wiemy co się stanie jutro:
Jutro pani może dotrzymać słowa (Y=1) albo nie dotrzymać słowa (~Y=1) zatem na mocy definicji symbole Y i ~Y to zmienne binarne.
Identycznie jest z kinem:
jutro możemy pójść do kina (K=1) albo nie pójść do kina (~K=1), zatem na mocy definicji symbole K i ~K to zmienne binarne.
Definicja stałej symbolicznej:
Stała symboliczna to symbol którego wartości logicznej nie jesteśmy w stanie zmienić.
Przykład:
Załóżmy że jest pojutrze i obsługujemy zdanie 1 wypowiedziane przedwczoraj, dziś wiemy że zaszło:
2.
Wczoraj nie byliśmy w kinie
~Y=~K
co w logice matematycznej oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1
Prawdą jest (=1) że pani nie dotrzymała słowa (~Y) bo wczoraj nie byliśmy w kinie (~K=1)
Zauważmy, że pani nie może cofnąć czasu i ustawić (Y=1 = pani dotrzymała słowa), czyli nie ma wyjścia i musi pogodzić się z przypiętą do niej etykietką „kłamczucha”.
Zawsze obowiązują prawa Prosiaczka, które możemy stosować wybiórczo do zmiennej binarnej lub stałej symbolicznej.
I prawo Prosiaczka:
Prawda (=1) w logice dodatniej (bo p) jest tożsama z fałszem (=0) w logice ujemnej (bo ~p)
(p=1)=(~p=0)
II prawo Prosiaczka:
Prawda (=1) w logice ujemnej (bo ~p) jest tożsama z fałszem (=0) w logice dodatniej (bo p)
(~p=1)=(p=0)
Zastosujmy prawo Prosiaczka dla stałej symbolicznej ~Y w równaniu 2.
(~Y=1)=(Y=0)
stąd mamy:
2’.
Y=0<=>~K=1
Czytamy:
Fałszem jest (=0) że pani dotrzymała słowa (Y) bo wczoraj nie byliśmy w kinie (~K=1)
Tożsamość zdań 2 i 2’ widać jak na dłoni, mówi o tym II prawo Prosiaczka.
Prawo przejścia do logiki przeciwnej:
Negujemy symbole i wymieniamy spójniki na przeciwne
Przykład ogólny:
1.
Y=p*q
co w logice matematycznej oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1
Przejście do logiki ujemnej (bo ~Y)
2.
~Y=~p+~q
co w logice matematycznej oznacza:
~Y=1 <=> ~p=1 lub ~q=1
Prawo przejścia do logiki przeciwnej poznamy na przykładzie.
Pierwszy przykład drogie dzieci zrobię ja, byście zrozumiały schemat postepowania.
Wszystkie dalsze przykłady łatwo można rozwiązać korzystając z mojego, wzorcowego przykładu 1.
Przykład 1 - przykład wzorcowy
Wypowiadam zdanie:
1.
Jutro pójdziemy do kina i do teatru
Y=K*T
co w logice matematycznej oznacza:
Y=1 <=> K=1 i T=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy <=> gdy:
Y=K*T=1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i do teatru (T=1)
Odczyt tożsamy:
Pani dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy <=> gdy:
Y=K*T=1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i do teatru (T=1)
… a kiedy pani nie dotrzyma słowa?
Dla zdania 1 korzystamy z prawa przejścia do logiki ujemnej (bo ~Y):
2.
A: ~Y=~K+~T
co w logice matematycznej oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1 lub ~T=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani nie dotrzyma słowa (~Y) wtedy tylko wtedy gdy:
~Y=~K+~T=1+1=1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) lub nie pójdziemy do teatru (~T=1)
Odczyt tożsamy:
Pani nie dotrzyma słowa (~Y=1) wtedy tylko wtedy gdy:
~Y=~K+~T=1+1=1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) lub nie pójdziemy do teatru (~T=1)
Innymi słowy:
Jutro nie pójdziemy w dowolne miejsce i już pani nie dotrzyma słowa (~Y=1):
Stąd mamy zdanie tożsame do 2.
2’
BCD: ~Y=B: ~K*~T + C: ~K*T + D: K*~T
co w logice matematycznej oznacza:
~Y=1 <=> B: ~K=1 i ~T=1 lub C: ~K=1 i T=1 lub D: K=1 i ~T=1
Czytamy:
Pani nie dotrzyma słowa (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy:
B: ~K*~T=1*1=1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (T=1)
lub
C: ~K*T =1*1=1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
lub
D: K*~T=1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
Alternatywnie możemy rozumować tak:
Wypowiadam zdanie:
1.
Jutro pójdziemy do kina i do teatru
Y=K*T
co w logice matematycznej oznacza:
Y=1 <=> K=1 i T=1
Pani dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy <=> gdy:
Y=K*T=1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i do teatru (T=1)
… a kiedy pani nie dotrzyma słowa?
We wszystkich pozostałych przypadkach pani nie dotrzyma słowa (~Y=1):
2’’
BCD: ~Y=B: ~K*~T + C: ~K*T + D: K*~T
co w logice matematycznej oznacza:
~Y=1 <=> B: ~K=1 i ~T=1 lub C: ~K=1 i T=1 lub D: K=1 i ~T=1
Te pozostałe przypadki to oczywiście B, C i D omówione wyżej.
Pani do 5-cio latków:
Czy wszystko rozumiecie?
Dzieci chórem:
Tak, proszę pani.
Pani, no to zaczynamy przykłady!
Przykład 1 omówiliśmy wyżej.
Przykład 2.
Pani wypowiada zdanie:
Jutro nie pójdziemy do kina i nie pójdziemy do teatru
Kto przeanalizuje to zdanie matematycznie?
Jaś (lat 5)
Zapisujemy symbolicznie:
Y=~K*~T
co w logice matematycznej oznacza
Y=1<=> ~K=1 i ~T=1
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy:
Y=~K*~T=1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
… a kiedy pani nie dotrzyma słowa?
We wszystkich pozostałych przypadkach pani nie dotrzyma słowa (~Y=1):
~Y=~K*T + K*~T + K*T
Przykład 3.
Pani wypowiada zdanie:
Jutro nie pójdziemy do kina, ale pójdziemy do teatru
Y=~K*T
co w logice matematycznej oznacza:
Y=1 <=> ~K=1 i T=1
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy:
Y=~K*T=1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
… a kiedy pani nie dotrzyma słowa?
We wszystkich pozostałych przypadkach pani nie dotrzyma słowa (~Y=1):
~Y=~K*~T + K*~T + K*T
Przykład 4.
Pani wypowiada zdanie:
Jutro pójdziemy do kina, ale nie pójdziemy do teatru
Y=K*~T
co w logice matematycznej oznacza:
Y=1 <=> K=1 i ~T=1
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy:
Y=K*~T=1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
… a kiedy pani nie dotrzyma słowa?
We wszystkich pozostałych przypadkach pani nie dotrzyma słowa (~Y=1):
~Y=~K*~T + ~K*T + K*T
Przykład 5.
Pani wypowiada zdanie:
Nie dotrzymam słowa gdy jutro pójdziemy do kina i do teatru
~Y=K*T
co w logice matematycznej oznacza:
~Y=1 <=> K=1 i T=1
Czytamy:
Pani nie dotrzyma słowa (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
… a kiedy pani dotrzyma słowa?
We wszystkich pozostałych przypadkach pani dotrzyma słowa (Y=1):
Y = K*~T + ~K*T + ~K*~T
Przykład 6.
Pani wypowiada zdanie:
2.
Nie dotrzymam słowa gdy jutro nie pójdziemy do kina i nie pójdziemy do teatru
~Y=~K*~T
co w logice matematycznej oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1 i ~T=1
Czytamy:
Pani nie dotrzyma słowa (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
… a kiedy pani dotrzyma słowa?
We wszystkich pozostałych przypadkach pani dotrzyma słowa (Y=1):
1’ Y = K*T + K*~T + ~K*T
Na ten przypadek zwróćmy szczególną uwagą, gdyż jest to śmiertelny cios dla pseudo-logiki ziemian.
Ze zdaniem 2 możemy przejść do logiki dodatniej (bo Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
1.
Y=K+T
co w logice matematycznej oznacza:
Y=1 <=> K=1 lub T=1
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) lub do teatru (T=1)
Wystarczy że pójdziemy w dowolne miejsce i już pani dotrzyma słowa, stad mamy:
1’ Y = K*T + K*~T + ~K*T
Doskonale widać tożsamość równań 1 i 1’
Tu ziemianie popełniają potworny błąd czysto matematyczny, bowiem w swojej pseudo-logice widzą funkcje logiczną 1.
1.
Y=K+T
… a totalnie nie widzą funkcji logicznej 2!
~Y=~K+~T
Nie są zatem FIZYCZNIE w stanie odpowiedzieć na pytanie:
Kiedy jutro pani nie dotrzyma słowa?
Przykład 7.
Pani wypowiada zdanie:
Nie dotrzymam słowa gdy jutro pójdziemy do kina nie pójdziemy do teatru
~Y=K*~T
co w logice matematycznej oznacza:
~Y=1 <=> K=1 i ~T=1
Czytamy:
Pani nie dotrzyma słowa (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
… a kiedy pani dotrzyma słowa?
We wszystkich pozostałych przypadkach pani dotrzyma słowa (Y=1):
Y = K*T + ~K*T + ~K*~T
Przykład 8.
Pani wypowiada zdanie:
2.
Nie dotrzymam słowa gdy jutro nie pójdziemy do kina i pójdziemy do teatru
~Y=~K*T
co w logice matematycznej oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1 i T=1
Czytamy:
Pani nie dotrzyma słowa (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
… a kiedy pani dotrzyma słowa?
We wszystkich pozostałych przypadkach pani dotrzyma słowa (Y=1):
Y = K*T + K*~T + ~K*~T
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | on to zaprogramował: jeżeli (p*q)=1, to idź do punktu A.
Jest tam operacja logiczna koniunkcji p oraz q.
Wg twojej algebry ten warunek nie jest spełniony. |
Irbisolu, krucho u ciebie z techniką programowania, nie znasz absolutnych podstaw programowania.
Algorytm który działa jak napisałeś:
Nie - on to zaprogramował: jeżeli (p*q)=1, to idź do punktu A.
jest matematycznie błędny, bowiem poprawny algorytm jest dokładnie taki jak ja napisałem:
Jeśli zajdzie p=1 i q=1 to idź do punktu A algorytmu programu |
A jak twoim zdaniem komputer określa, czy p=1 i q=1 bez wykonywania operacji iloczynu logicznego p*q?
Który - przypomnijmy - powinien wg ciebie od czasu do czasu dawać 0, gdy p=1 i q=1. |
Pierwsza klęska Irbisola:
Weźmy przykład.
Przykład 1 - przykład wzorcowy
Wypowiadam zdanie:
1.
Jutro pójdziemy do kina i do teatru
Y=K*T
co w logice matematycznej oznacza:
Y=1 <=> K=1 i T=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy <=> gdy:
Y=K*T=1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i do teatru (T=1)
… a kiedy pani nie dotrzyma słowa?
Dla zdania 1 korzystamy z prawa przejścia do logiki ujemnej (bo ~Y):
2.
A: ~Y=~K+~T
co w logice matematycznej oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1 lub ~T=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani nie dotrzyma słowa (~Y) wtedy tylko wtedy gdy:
~Y=~K+~T=1+1=1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) lub nie pójdziemy do teatru (~T=1)
Innymi słowy:
Jutro nie pójdziemy w dowolne miejsce i już pani nie dotrzyma słowa (~Y=1).
Czego Irbisol nie wie?
Irbisol nie wie, że spójnik „i”(*) użyty w zdaniu 1 to nie jest definicja operatora AND(|*)!
Zdanie 1 to wyłącznie spójnik „i”(*), zaledwie jedna linia operatora AND(|*), ta linia: 1<=>1*1.
Operator AND(|*) stanowi dopiero układ równań logicznych Y i ~Y:
1.
Y=K*T
co w logice matematycznej oznacza:
Y=1 <=> K=1 i T=1
2.
~Y=~K+~T
co w logice matematycznej oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1 lub ~T=1
Operator AND(|*) odpowiada na dwa pytania:
Kiedy pani jutro dotrzyma słowa (Y=1) oraz kiedy pani nie dotrzyma słowa (~Y=1)
Druga klęska Irbisola:
Zapraszam do przykładu 5 z przedszkola!
Przykład 5.
Pani wypowiada zdanie:
2.
Nie dotrzymam słowa gdy jutro pójdziemy do kina i do teatru
~Y=K*T
co w logice matematycznej oznacza:
~Y=1 <=> K=1 i T=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani nie dotrzyma słowa (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
… a kiedy pani dotrzyma słowa?
1.
We wszystkich pozostałych przypadkach pani dotrzyma słowa (Y=1):
Y = K*~T + ~K*T + ~K*~T
Zauważ, Irbisolu, że niema tu zgwałcenia bramki AND(|*) i jednocześnie jest to twardy dowód iż Ty totalnie nie rozumiesz definicji bramki AND(|*).
W zdaniu 2 mamy:
2.
~Y=1 <=> K=1 i T=1
Prawo Prosiaczka:
(~Y=1)=(Y=0)
Prawo Prosiaczka możemy zastosować wybiórczo do dowolnej zmiennej binarnej.
Zastosujmy do równania 2:
2’
Y=0 <=> K=1 i T=1
Zauważ Irbisolu jak koszmarnym jesteś błędzie twierdząc że równanie 2’ to gwałt na twojej posranej definicji bramki AND(|*).
Zauważ, że w równaniu 2 definicja spójnika „i”(*) jest spełniona bo liczą się wartości logiczne:
1<=>1 i 1
Natomiast negację przy dowolnych zmiennych są TOTALNIE bez znaczenia, cierpliwie czekam kiedy to zrozumiesz.
Zauważ, że gówno-logika ziemian widząc w równaniu 2’:
Y=0
Twierdzi że zdanie 2’ jest fałszywe.
Tymczasem to jest gówno-prawda, wypowiedzmy bowiem zdanie 2’ słownie:
2’
Y=0 <=> K=1 i T=1
Czytamy:
Fałszem jest (=0) że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
Porównajmy treść zdań 2’ i 2 cytując ponownie zdanie 2:
2.
~Y=1 <=> K=1 i T=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani nie dotrzyma słowa (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
Najważniejsze pytanie w historii logiki matematycznej do Irbisola i Idioty:
Czy zgadzacie się panowie z matematyczną tożsamością zdań 2=2’?
2: ~Y=1<=> K=1 i T=1 [=] 2’: Y=0 <=> K=1 i T=1
?
Mam nadzieję że obaj panowie zrozumieliście jak straszliwym gównem jest wasz fałszywy bóg zwany Klasycznym Rachunkiem Zdań.
Czy mam rację?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 18:51, 15 Sie 2018, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:38, 15 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/wiezienie,20/mord-na-sprawiedliwym-i-jego-zmartwychwstanie,4928-15325.html#399887
http://www.sfinia.fora.pl/pogaduchy-luzne-u-mmm,67/mozna-pokowboic-d,11193-275.html#399747
Adriatyk napisał: | Owszem, Krowa jest obłąkany o czym zaświadczyć może każdy krytyk literacki, a Kubuś jest zupełnym idiotą, co poświadczyć może każdy austriacki lekarz psychiatrii, ale to są moi serdeczni przyjaciele i mi nawet nie przystoi postawić stopy mej szlachetnej w miejscu, gdzie pozwolono sobie obić ich kijem. |
Masz Adriatyku nieaktualne wiadomości.
Byłem przed chwilą u najwybitniejszego austriackiego prof. psychiatrii (danych osobowych nie mogę ujawnić) przebywającego aktualnie w Warszawie pokazując mu poniższy artykuł.
Profesor przeczytał z uwagą po czym rzekł:
„Nadaję ci Kubusiu tytuł Idioty wszech czasów”
Tak więc aktualnie mam prawo używać tego zaszczytnego tytułu przed swoim imieniem.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-475.html#399881
rafal3006 napisał: | Zasady matematycznego kodowania zdań z języka potocznego człowieka!
Twierdzenie wszech czasów:
Jeśli chodzi o logikę matematyczną, to ziemscy matematycy nie dorastają do pięt mózgowi 5-cio latka
Dowód w tym poście, początek dowodu:
Pani w przedszkolu:
Dzisiaj drogie dzieci będziemy rozmawiać o matematycznym kodowaniu zdań które wypowiadamy.
Jesteście ekspertami logiki matematycznej, najwięksi ziemscy matematycy pod tym względem do pięt wam nie dorastają.
Udowodnimy to ziemskim matematykom w niniejszej lekcji, miejmy nadzieje, że się opamiętają i wyrzucą swoje gówno wszech czasów, zwane Klasycznym Rachunkiem Zdań do kosza na śmieci.
Poznajmy drogie dzieci matematyczną teorię kodowania zdań z języka potocznego człowieka, którą doskonale znacie, tylko nie wiecie że to jest matematyka ścisła. |
Wedle owego prof. psychiatrii ludzkość nie ma wyjścia i musi uznać dowód prawdziwości twierdzenia wszech czasów.
Jak już ludzkość to zrozumie, to i zrozumie dlaczego zaszczytny tytuł Idioty wszech czasów należy się Kubusiowi ... o bardzo małym rozumku.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 18:47, 15 Sie 2018, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15386
Przeczytał: 29 tematów
|
Wysłany: Śro 15:38, 15 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Komputer w twoim rozumieniu to beznadziejna, potwornie głupia maszyna, martwa bez jej sprzętowej realizacji stworzonej przez człowieka, jak również martwa bez oprogramowania napisanego przez człowieka. |
Więc człowiek napisał to oprogramowanie, daje wartości logiczne dwóch zdań (p oraz q), każe komputerowi zrobić koniunkcję.
I jak to komputer robi, jeżeli nie jako p*q ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:30, 15 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Komputer w twoim rozumieniu to beznadziejna, potwornie głupia maszyna, martwa bez jej sprzętowej realizacji stworzonej przez człowieka, jak również martwa bez oprogramowania napisanego przez człowieka. |
Więc człowiek napisał to oprogramowanie, daje wartości logiczne dwóch zdań (p oraz q), każe komputerowi zrobić koniunkcję.
I jak to komputer robi, jeżeli nie jako p*q ? |
Teraz zdecydowanie lepiej.
Fakty są takie Irbisolu.
Zmienne p i q to zmienne binarne tzn. w funkcji czasu mogą przyjmować dowolne wartości:
p=1 albo p=0
oraz
q=1 albo q=0
Czy zgadzasz się a tym faktem?
Poproszę o odpowiedź.
P.S.
Myślę, że na to pytanie nie odpowiesz, bowiem odpowiedź na to pytanie, obojętne jaka by nie była, to holokaust Klasycznego Rachunku Zdań ... i doskonale rozumie to każdy 5-cio latek.
... ale poczekam z kilka dni.
... a może Idiota tu sie wypowie?
... ale dzięki,
Wracam do mojej starej definicji logiki matematycznej, jest bardziej ogólna, czyli bardziej uniwersalna, czyli lepsza.
Definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to badanie nieznanego
W twoim przypadku badasz czy w chwili X obie zmienne p i q mają wartość logiczną 1 - JEDNOCZEŚNIE!
Powyższa definicja to rewelka, zrozumiała dla 5-cio latka, zawierająca w sobie definicje bardziej szczegłową którą ostatnio zapisałem.
To nie jest dobra definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to badanie relacji między pojęciamy z obszaru Uniwersu.
To nie jest dobra definicja bo można tu kombinować, tak jak ty ze zmiennymi p i q w celu jej obalenia. Tu musiałem się tłumaczyć, znajdować łaty - co ostatnio robiłem.
Definicja wytłuszczona wyżej jest genialna, nie potrzebuje żadnych "łat" w celu jej bronienia, sama się broni w sposób doskonały.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 6:32, 16 Sie 2018, w całości zmieniany 12 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15386
Przeczytał: 29 tematów
|
Wysłany: Czw 7:21, 16 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Zmienne p i q to zmienne binarne tzn. w funkcji czasu mogą przyjmować dowolne wartości: |
To nie ma nic do rzeczy, bo TERAZ obie przyjęły wartości 1 ze zdań:
"Mickiewicz był Polakiem"
oraz
"Pies ma cztery łapy"
Komputer obliczył iloczyn logiczny tych zmiennych jako 1.
Zupełnie inaczej niż twoja algebra.
Kto się myli - ty czy komputer?
Dodam, że komputery liczą w ten sposób od wielu lat i nikt nie ma o to do nich pretensji.
P.S. Ciekawe, jak byś zaprogramował układ decyzyjny w elektrowni atomowej w ten sposób, że włączana jest procedura awaryjna, gdy jednocześnie:
- temperatura przekroczy pewną wartość
- strumień neutronów przekroczy pewną wartość
Wg twojej logiki iloczyn logiczny tych dwóch zdań zawsze będzie równy 0.
Takim jesteś właśnie inżynierem.
Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Czw 7:23, 16 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Czw 7:47, 16 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
"Ciekawe, jak byś zaprogramował układ decyzyjny w elektrowni atomowej w ten sposób, że włączana jest procedura awaryjna, gdy jednocześnie:
- temperatura przekroczy pewną wartość
- strumień neutronów przekroczy pewną wartość"
No zapewne sprawdzałby, czy zbór T należy do zbioru PW i czy zbiór N należy do PW oraz czy T i N są sobie równe!
Genialnie proste!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:04, 16 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
KRZ to potworny błąd czysto matematyczny w rozumieniu algebry Boole’a!
bo nie odróżnia zmiennych binarnych od stałych symbolicznych!
Dlaczego zatem komputery działają, mimo że KRZ to potworne gówno?
Odpowiadam:
Bo świat techniki ma w dupie paranoję zwaną KRZ, ma w dupie wszelkie debilizmy z KRZ w rodzaju zdanie prawdziwe/fałszywe w rozumieniu KRZ.
Na elektronice na Politechnice Warszawskiej laboratorium bramek logicznych stało na bardzo wysokim poziomie, robiliśmy na prawdę skomplikowane sterowania w technice bramek logicznych.
I co?
Nigdy podczas studiów nie spotkałem się z terminem KRZ ani też z gównem w postaci zdania w rozumieniu KRZ.
Dla ludzi techniki algebra Boole’a pokrywa się w 100% z logiką matematyczną człowieka, operujemy tu bramkami „i’(*) i „lub”(+) mającymi przełożenie 1:1 na logikę człowieka.
Kiedy pierwszy raz w życiu usłyszałem termin Klasyczny Rachunek Zdań i zdanie w rozumieniu KRZ?
Odpowiadam:
30 lat po studiach w roku 2006 na forum u Wuja Zbója.
Oczywistym jest że jak usłyszałem te brednie:
„Jeśli Napoleon był kobietą to jestem jego ciotką”
to się we mnie zagotowało, dokładnie dlatego walczyłem o rozszyfrowanie prawdy w tym temacie, co na szczęście się udało, dzięki przede wszystkim 6-letniej dyskusji ze stałym partnerem, z Fiklitem.
Gdyby nie Fiklit, to nici z tego wszystkiego by były.
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Zmienne p i q to zmienne binarne tzn. w funkcji czasu mogą przyjmować dowolne wartości: |
To nie ma nic do rzeczy, bo TERAZ obie przyjęły wartości 1 ze zdań:
"Mickiewicz był Polakiem"
oraz
"Pies ma cztery łapy"
Komputer obliczył iloczyn logiczny tych zmiennych jako 1.
Zupełnie inaczej niż twoja algebra.
Kto się myli - ty czy komputer?
Dodam, że komputery liczą w ten sposób od wielu lat i nikt nie ma o to do nich pretensji. |
Definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to badanie nieznanego
Proszę o odpowiedź na następujące pytania:
1.
Zatem ustaliliśmy że:
Twoje p i q to zmienne binarne mogące w osi czasu przyjmować dowolne wartości binarne
p=1 albo p=0
oraz q=1 albo q=0
Kto zlecił komputerowi badanie czy zmienne pi q mają w chwili X wartości p=1 i q=1:
a)
Programista Irbisol pisząc program?
b)
Czy też:
Komputer ma wolną wolę i może badać wartości logiczne p i q w chwili X, gdzie o tym kiedy ta chwila X ma wystąpić decyduje komputer: może raz na 1/sek, może raz na dzień, a może rzuca sobie co godzinę monetą i bada kiedy orzełek mu wypadnie?
2.
Zauważ że wyżej masz do czynienie ze zmiennymi binarnymi i tu twój program ma sens.
Fundamentalnie inaczej jest ze stałymi symbolicznymi:
MP i P4L
tu wartości logiczne stałych symbolicznych znasz z góry.
Poproszę o odpowiedź jaki sens ma zatrudnianie komputera by sprawdził wartości logiczne stałych MP=1 i P4L=1.
Program badający czy MP=1 i P4L=1 to absolutny DEBILIZM w każdym programie komputerowym.
To tak jakbyś prosił komputer o potwierdzenie faktu czy:
(2=2) - tak to jest prawda (=1), wartość logiczna tego wyrażenia to 1
i jednocześnie czy prawdą jest że:
(4=4) - tak to jest prawda (=1), wartość logiczna tego wyrażenia to 1
W tym momencie zaczynam mieć wątpliwości Irbisolu, czy napisałeś choć jeden program komputerowy, bo nie odróżniasz zmiennych binarnych od stałych symbolicznych!
Irbisol napisał: |
P.S. Ciekawe, jak byś zaprogramował układ decyzyjny w elektrowni atomowej w ten sposób, że włączana jest procedura awaryjna, gdy jednocześnie:
- temperatura przekroczy pewną wartość
- strumień neutronów przekroczy pewną wartość
Wg twojej logiki iloczyn logiczny tych dwóch zdań zawsze będzie równy 0.
Takim jesteś właśnie inżynierem. |
To jest pikuś!
Definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to badanie nieznanego
Uważaj Irbisolu:
Nie znasz dnia ani godziny kiedy ta awaria się wydarzy, dlatego ten problem podlega pod definicję wyżej.
Ogólny algorytm jest tu taki:
Jeśli spełnione zostaną warunki p=1 i ~q= i ~r=1 lub r=1 i ~s=1 to włącz procedurę awaryjną PA=1
Równanie logiczne opisujące procedurę awaryjną jest takie:
PA=A: p*~q*~r + B: r*~s
co w logice jedynek oznacza:
1. PA=1 <=> A: p=1 i ~q=1*~r=1 lub B: r=1 i ~s=1
Prawo Prosiaczka które możemy stosować wybiórczo do dowolnych zmiennych:
(~p=1)=(p=0)
stąd równanie tożsame:
2. PA=1 <=> A: p=1 i q=0 i r=0 lub B: r=1 i s=0
Mamy tu Irbisolu dwie bramki „i”(*) A i B, których wyjścia podawane są na bramkę „lub”(+) o nazwie PA.
Doskonale tu widać, że w równaniu 1 spełnione są definicje bramek „i”(*):
A: 1 i 1 i 1 <=>1
B: 1 i 1 <=>1
Natomiast w równaniu 2 twoje posrane definicje bramek AND leżą w gruzach bo masz tak:
A: 1 i 0 i 0 <=>1
B: 1 i 0 <=> 1
Bardzo jestem ciekaw Irbisolu, kiedy załapiesz poprawną algebrę Boole’a która jak sam widzisz z gównem zwanym Klasyczny Rachunek Zdań ma ZERO wspólnego.
Wierzę że wkrótce to nastąpi!
idiota napisał: | "Ciekawe, jak byś zaprogramował układ decyzyjny w elektrowni atomowej w ten sposób, że włączana jest procedura awaryjna, gdy jednocześnie:
- temperatura przekroczy pewną wartość
- strumień neutronów przekroczy pewną wartość"
No zapewne sprawdzałby, czy zbór T należy do zbioru PW i czy zbiór N należy do PW oraz czy T i N są sobie równe!
Genialnie proste!
|
Idioto, po pierwsze zmieniłem definicję logiki matematycznej
Definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to badanie nieznanego
Po drugie co masz do zarzucenie sterowaniu awaryjnym elektrowni atomowej od strony logiki matematycznej, które zaprezentowałem wyżej.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 10:32, 16 Sie 2018, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Czw 9:32, 16 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
"Idioto, po pierwsze zmieniłem definicję logiki matematycznej "
No to poważna sprawa!
"Definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to badanie nieznanego"
Już kiedyś taka była.
Równie głupia jak wszystko co piszesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:38, 16 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
idiota napisał: | "Idioto, po pierwsze zmieniłem definicję logiki matematycznej "
No to poważna sprawa!
"Definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to badanie nieznanego"
Już kiedyś taka była.
Równie głupia jak wszystko co piszesz. |
Niezupełnie taka, bo była taka:
Logika matematyczna to matematyczny opis nieznanego czyli nieznanej przyszłości lub nieznanej przeszłości
Obecna definicja logiki matematycznej jest taka:
Logika matematyczna to badanie nieznanego
Ta definicja jest krótsza i lepsza.
Kwadratura koła dla Idioty!
Powiedz mi Idioto:
Jesli znasz mordercę to po kiego grzyba potrzebna ci jakakolwiek logika do złapania mordercy którego znasz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15386
Przeczytał: 29 tematów
|
Wysłany: Czw 10:30, 16 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: |
Cytat: | Kto zlecił komputerowi badanie czy zmienne pi q mają w chwili X wartości p=1 i q=1: |
Tego nikt nie zlecał. Ale programista zlecił badanie, czy p*q=1. |
Edit Rafal3006:
Przepraszam Irbisolu zamiast cytuj nacisnąłem zmień i przez przypadek skasowałem twoją wypowiedź.
Zostało tylko jedno zdanie jak wyżej.
Jeszcze raz przepraszam, pierwszy raz mi się to zdarzyło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:41, 16 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: |
Cytat: | Kto zlecił komputerowi badanie czy zmienne pi q mają w chwili X wartości p=1 i q=1: |
Tego nikt nie zlecał. Ale programista zlecił badanie, czy p*q=1. |
Poproszę o rozstrzygnięcie ewidentnej sprzeczności w twoim zdaniu.
Nikt czy programista?
Kto zlecił komputerowi badanie czy p=1 i q=1 w chwilach czasowych X.
Dokładniej:
Kto zlecił komputerowi badanie powiedzmy co 1 sek czy zmienne binarne p i q przyjmą wartości:
p=1 i q=1
bo na 100% p i q to zmienne binarne, to już ustaliliśmy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15386
Przeczytał: 29 tematów
|
Wysłany: Czw 11:27, 16 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
Cytat: | Kto zlecił komputerowi badanie czy zmienne pi q mają w chwili X wartości p=1 i q=1: |
Tego nikt nie zlecał. Ale programista zlecił badanie, czy p*q=1. |
Poproszę o rozstrzygnięcie ewidentnej sprzeczności w twoim zdaniu.
Nikt czy programista? |
Nikt nie zlecał badania czy p=1 ani nikt nie zlecał badania czy q=1.
Ale programista zlecił INNE badanie, a mianowicie, czy p*q=1.
Skasowana część:
rafal3006 napisał: | Dla ludzi techniki algebra Boole’a pokrywa się w 100% z logiką matematyczną człowieka, operujemy tu bramkami „i’(*) i „lub”(+) mającymi przełożenie 1:1 na logikę człowieka. |
Czyli jeżeli dla p=1 i q=1 operacja na bramce AND zwraca 1, a twoja "logika człowieka" zwraca 0, to wg ciebie są to identycze wyniki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Czw 14:30, 16 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
"Czyli jeżeli dla p=1 i q=1 operacja na bramce AND zwraca 1, a twoja "logika człowieka" zwraca 0, to wg ciebie są to identycze wyniki?"
Oczywiście!
Co w tym niby dziwnego?
rafał dawno udowodnił, że nie rozumie też słów "taki sam", "różny", "mniejszy", "większ", "tożsamy" itd...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|