Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Algebra Kubusia '2018 cdn
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 54, 55, 56 ... 64, 65, 66  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35985
Przeczytał: 14 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:12, 24 Sty 2019    Temat postu:

lucek napisał:

Cytat:
Logika matematyczna w twoim wydaniu jest taka:
Ja cię pytam o tabliczkę mnożenia do 100.
… a ty mi odpowiadasz że to cię nie interesuje i od razu „całki chcesz liczyć”.


Nie logika matematyczna, a natura człowieka jest taka, że gdy słyszy co innego niż sama sądzi chce wykazać tego fałszywość, nie chce tego poznawać :)

Dokładnie tak jest … a niby wedle ziemian definicje mogą być absolutnie dowolne, ważne by idealnie pasowały do opisu otaczającego nas świata.
Definicje z algebry Kubusia, praktycznie w 100% sprzeczne z definicjami ziemian w temacie logiki matematycznej w sposób perfekcyjny opisują język potoczny człowieka co bez przerwy dowodzę na przykładach – choćby post wyżej

Definicje Irbisola prowadzą do najzwyklejszego szamba, tego szamba:
Jeśli 2+2=4 to Płock leży nad Wisłą
Jeśli 2+2=5 to 2+2=4
Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem

Ja doskonale widzę, jak Irbisol broni się rękami i nogami by jego mózg w temacie logiki matematycznej nie dorównał mózgowi 5-cio latka, pani przedszkolanki i gospodyni domowej.
Mam nadzieję że to się zmieni i prawda o logice matematycznej wcześniej czy później do niego dotrze.

[link widoczny dla zalogowanych]
Wikipedia napisał:

Paradygmat w nauce
W 13 rozdziałach Kuhn dowodzi, że nauka nie jest jednostajnym, kumulatywnym pozyskiwaniem wiedzy. Zamiast tego nauka jest serią spokojnych okresów przerywanych przez gwałtowne intelektualne rewolucje, po których jeden koncepcyjny światopogląd jest zamieniany przez inny. Kuhn spopularyzował w tym kontekście termin paradygmat, opisywany przez niego jako w istocie zbiór poglądów podzielanych przez naukowców, zestaw porozumień o pojmowaniu zagadnień. Pomimo tego krytycy zarzucali mu brak precyzji w stosowaniu tego terminu.
Zgodnie z poglądami Kuhna paradygmat jest istotny dla badań naukowych, gdyż „żadna nauka przyrodnicza nie może być wyjaśniana bez zastosowania splecionych teoretycznych i metodologicznych poglądów pozwalających na wybór, ocenę i krytykę”. Paradygmat kieruje wysiłkiem badawczym społeczności naukowych i jest tym kryterium, które najbardziej ściśle identyfikuje obszary nauk. Fundamentalnym argumentem Kuhna jest to, że dla dojrzałej nauki typową drogą rozwojową jest kolejne przechodzenie w procesie rewolucji od jednego do innego paradygmatu. Gdy ma miejsce zmiana paradygmatu, „świat naukowy zmienia się jakościowo i jest jakościowo wzbogacany przez fundamentalnie nowe zarówno fakty, jak i teorie”.
Kuhn utrzymywał także, że – wbrew obiegowym opiniom – typowi naukowcy nie są obiektywnymi i niezależnymi myślicielami, a są konserwatystami, którzy godzą się z tym, czego ich nauczono i stosują tę naukę (wiedzę) do rozwiązywania problemów zgodnie z dyktatem wyuczonej przez nich teorii. Większość z nich w istocie jedynie składa układanki, celując w odkrywaniu tego, co i tak już jest im znane – „Człowiek, który usiłuje rozwiązać problem zdefiniowany przez istniejącą wiedzę i technikę nie ma szerszych horyzontów. Wie on co chce osiągnąć, i w zgodzie z tym projektuje swoje narzędzia i kieruje swoimi myślami”.
W naukach społecznych, gdzie mogą jednocześnie występować różne paradygmaty, dochodzi do wojen paradygmatycznych, czyli zwalczania się nawzajem uczonych z różnych obozów i odmawiania innym charakteru naukowości. Paradygmaty w socjologii i antropologii są bardzo podzielone i na całym świecie zaobserwować można spory pomiędzy ich przedstawicielami.

Paradygmat a rewolucja naukowa
W czasach nauki instytucjonalnej (określenie również wprowadzone przez Kuhna) podstawowym zadaniem naukowców jest doprowadzenie uznanej teorii i faktów do najściślejszej zgodności. W konsekwencji naukowcy mają tendencję do ignorowania odkryć badawczych, które mogą zagrażać istniejącemu paradygmatowi i spowodować rozwój nowego, konkurencyjnego paradygmatu.
Na przykład Ptolemeusz spopularyzował pogląd, że Słońce obiega Ziemię, i to przekonanie było bronione przez stulecia nawet w obliczu obalających go dowodów. Jak zaobserwował Kuhn, w trakcie rozwoju nauki „nowości wprowadzane są z trudem i z towarzyszącym mu, zgodnym z oczekiwaniami, jawnym oporem”. I tylko młodzi uczeni, nie tak głęboko indoktrynowani przez uznane teorie – jak Newton, Lavoisier lub Einstein – mogą dokonać odrzucenia starego paradygmatu.
Takie rewolucje naukowe następują tylko po długich okresach nauki instytucjonalnej, tradycyjnie ograniczonej ramami, w których musiała się ona (nauka) znajdować i zajmować się badaniami, zanim mogła te ramy zniszczyć”. Zresztą kryzys zawsze niejawnie tai się w badaniach, ponieważ każdy problem, który nauka instytucjonalna postrzega jako łamigłówkę, może być ujrzany z innej perspektywy, jako sprzeczność (wyłom), a zatem źródło kryzysu – jest to „istotne obciążenie” badań naukowych.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 9:41, 24 Sty 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15718
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Czw 9:58, 24 Sty 2019    Temat postu:

Czyli, zgodnie z przewidywaniami, wysrałeś się na twardych jedynkach.
Tabelki nie potrafisz podać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 62 tematy


PostWysłany: Czw 10:02, 24 Sty 2019    Temat postu:

Cytat:
Definicje Irbisola prowadzą do najzwyklejszego szamba, tego szamba:
Jeśli 2+2=4 to Płock leży nad Wisłą
Jeśli 2+2=5 to 2+2=4
Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem

pytanie tylko czy Irbisol je tak rozumie, bo ja np. nie, co nie znaczy, ze nad sensownością KRZ się zastanawiałem i zrozumiałem - wprost przeciwnie - nie był mi potrzebny.

mi osobiście, alternatywa nie pasowała :wink: a nie implikacja, bo jak powiem chcę iść do kina lub teatru, to chcę iść tu albo ($) tu, inaczej powiem chcę iść do kina i teatru, lub użyję bardziej złożonego zdania .... ale też najmniej mnie obchodzi kiedy skłamię, bo nie po to mówię by kłamać ....

i rafale mi osobiście (już) AK i KRZ są raczej jak dziura w moście potrzebne, więc mi ich nie tłumacz .... a jak znajdziesz, kogoś kogo to obchodzi, to mu tłumacz z sensem :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35985
Przeczytał: 14 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:12, 24 Sty 2019    Temat postu:

Irbisol napisał:
Czyli, zgodnie z przewidywaniami, wysrałeś się na twardych jedynkach.
Tabelki nie potrafisz podać.

Irbisolu, uwierz mi, twarde jedynki w świecie niezdeterminowanym to dla ciebie za wysokie progi.
Twardą jedynkę w świcie niezdeterminowanym masz na przykład w równoważności:
Y = p<=>q = p*q+~p*~q =1 – twarda jedynka
Co łatwo widzieć na wykresie czasowym.

Bardzo cię zatem proszę byś nie zaczynał nauki logiki matematycznej od „liczenia całek” – zrozum najpierw co się do ciebie pisze w cytacie niżej, czyli zrozum logikę matematyczną 5-cio latków.

Czy odpowiesz na pytania do ciebie skierowane w cytacie niżej?
Czy też jak zwykle będziesz panicznie uciekał przed logiką matematyczną, której ekspertami są 5-cio latki, panie przedszkolanki i gospodynie domowe.

rafal3006 napisał:
Czy w logice matematycznej mózg Irbiola dorówna kiedykolwiek mózgowi 5-cio latka?
.. mam nadzieję, że tak.
Rafał3006

Irbisol napisał:
Przestań zgadywać i pytać, kto się z tobą w czym zgadza.
Miałeś przedstawić tabelki dla twardych jedynek. Potrafisz czy jak zwykle dupa zbita?

Logika matematyczna w twoim wydaniu jest taka:
Ja cię pytam o tabliczkę mnożenia do 100.
… a ty mi odpowiadasz że to cię nie interesuje i od razu „całki chcesz liczyć”.

W logice matematycznej kolejność rzeczy musi być taka, że najpierw twój mózg musi dorównać mózgowi 5-cio latka i dopiero po tym fakcie będziemy mogli przejść do coraz to bardziej złożonych, logicznych problemików – nigdy problemów bo kompletna logika matematyczna to poziom 5-cio latka, pani przedszkolanki i gospodyni domowej.

Dlatego męczę cię najprostszymi pod słońcem zdaniami na których twoja logika matematyczna się załamuje bo wszystkie klepki w mózgu masz ustawione inaczej niż ludzie normalni: HUMANIŚCI!

Weźmy ciut inne zdanie w podstawach identyczne jak w moim poście wyżej.

Pani w przedszkolu:
1.
Jutro pójdziemy do kina, ale nie pójdziemy do teatru
Y=K*~T
Co w logice miękkich jedynek oznacza:
Y=1 <=> K=1 i ~T=1
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) i nie pójdziemy do teatru (T=1)

Pani do dzieci:
Kto wie ze 100%, Boską pewnością „kiedy jutro skłamię?”
Jaś lat 5 (Irbisol nie ma o tym pojęcia!):
2.
Pani skłamie we wszystkich pozostałych przypadkach, czyli:
~Y=K*T+~K*T+~K*~T
Co w logice miękkich jedynek oznacza:
~Y=1<=> K=1 i T=1 lub ~K=1 i T=1 lub ~K=1 i ~T=1
Czytamy:
2.
Pani skłamie (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro:
B: K*T=1*1=1 - pójdziemy do kina (K=1) i do teatru (T=1)
Lub
C: ~K*T=1*1=1 – nie pójdziemy do kina (~K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
Lub
D: ~K*~T=1*1=1 – nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)

Zauważmy, ze znając treść zdania 1 ALBO 2 w czasie przyszłym znamy z pewnością absolutną (Boską) odpowiedź na dwa kluczowe pytania:
1. Kiedy jutro pani dotrzyma słowa (Y=1)?
2. Kiedy jutro pani skłamie (~Y=1)?

Takiej pewności nie mamy w świecie zdeterminowanym, ale nieznanym.
Załóżmy ze jest pojutrze.
Irbisol słyszy tylko i wyłącznie takie zdanie …
Jaś (lat 5) do Irbisola:
3.
Wczoraj pani skłamała (~Y=1) bo byliśmy w kinie (K=1) i byliśmy w teatrze (T=1).
W tym zdaniu mamy do czynienia z twardymi jedynkami – te zdarzenia zaszły i nawet sam Pan Bóg tego nie zmieni do końca Wszechświata.

Kwadratura koła dla Irbisola:
Czy na podstawie zdania 3 jesteś w stanie odtworzyć zdanie wypowiedziane przez panią przedszkolankę mówiące o tym kiedy w przyszłości dotrzyma słowa?
Odpowiem za ciebie:
NIE!

Możesz oczywiście zrobić śledztwo i dopytać przedszkolaków jakie zdanie pani wypowiedziała, nie możesz jednak wywnioskować tego bezpośrednio ze zdania 3!

Innymi słowy:
Dopóki masz do czynienia z miękkimi jedynkami (zdania 1 i 2) masz wiedzę absolutną (Boską) w temacie kiedy jutro pani dotrzyma słowa (Y=1) a kiedy skłamie (~Y=1)
Natomiast:
W świecie zdeterminowanym (zdanie 3), ale nieznanym twoja wiedza absolutna prysnęła jak bańka mydlana.

Czy masz co do tego choć cień wątpliwości Irbisolu?
Czy czujesz już dlaczego w temacie logiki matematycznej twój mózg nie dorasta do pięt mózgowi 5-cio latka?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15718
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Czw 17:31, 24 Sty 2019    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Czyli, zgodnie z przewidywaniami, wysrałeś się na twardych jedynkach.
Tabelki nie potrafisz podać.

Irbisolu, uwierz mi, twarde jedynki w świecie niezdeterminowanym to dla ciebie za wysokie progi.

Ale ty nie masz analizować, jakie progi są dla mnie za wysokie, tylko odpowiedzieć na pytanie.
A na tym pytaniu się wysrywasz od ponad pół roku chyba.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35985
Przeczytał: 14 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 8:10, 26 Sty 2019    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-1325.html#428421
fiklit napisał:

Jeśli to jest wykres czasowy, mówi on że przed t0 sytuacja się zmianiała, a jakiś czas po t0 będzie się utrzymywać. Nie ma tam nic o niezdeterminowaniu.

Nie masz racji, popatrz.
Rafal3006 napisał:

Podstawowy i rozszerzony rachunek zero-jedynkowy:
Kod:

T1
Operator AND(|*) typu:
1: Y=p*q
2:~Y=~p+~q
Podstawowy i rozszerzony rachunek zer-jedynkowy:
                              |Co w logice jedynek |Równanie cząstkowe
                              |oznacza             |dla każdej z linii
              1:      2:      |                    |
   p  q ~p ~q Y=p*q  ~Y=~p+~q |                    |
A: 1  1  0  0  1       0      | Ya=1<=> p=1 i  q=1 | Ya= p* q
B: 1  0  0  1  0       1      |~Yb=1<=> p=1 i ~q=1 |~Yb= p*~q
C: 0  1  1  0  0       1      |~Yc=1<=>~p=1 i  q=1 |~Yc=~p* q
D: 0  0  1  1  0       1      |~Yd=1<=>~p=1 i ~q=1 |~Yd=~p*~q
   1  2  3  4  5       6      | a       b      c     d   e  f

Podstawowy rachunek zer-jedynkowy to wyłącznie tabela ABCD123456, natomiast rozszerzony rachunek zero-jedynkowy to tabela ABCDabcdef.

Znaczenie funkcji cząstkowych ABCDabcdef dla poszczególnych linii doskonale widać w tabeli zero-jedynkowej ABCD123456.
Na mocy tabeli funkcji cząstkowych ABCDabcdef zapisujemy układ równań logicznych w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y):
1.
Y=Ya - bo jest tylko jedna funkcja cząstkowa w logice dodatniej (bo Y)
Po rozwinięciu mamy:
Y= p*q
co w logice jedynek oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1
2.
~Y=~Yb+~Yc+~Yd
Po rozwinięciu mamy:
~Y = p*~q + ~p*q + ~p*~q
co w logice jedynek oznacza:
~Y=1 <=> p=1 i ~q=1 lub ~p=1 i q=1 lub ~p=1 i ~q=1



Chwile czasowe -tx (kolor czarny) opisują świat niezdeterminowany gdzie wszystko może się zdarzyć tzn. może zajść dowolne z czterech rozłącznych zdarzeń ABCD uzupełniających się wzajemnie do dziedziny.
A:
Ya=p*q
co w logice miękkich jedynek oznacza:
Ya=1 <=> p=1 i q=1
Gdzie:
Y=Ya - bo jest tylko jedna funkcja cząstkowa w logice dodatniej (bo Y)
B:
~Yb=p*~q
co w logice miękkich jedynek oznacza:
~Yb=1 <=> p=1 i ~q=1
C:
~Yc=~p*q
co w logice miękkich jedynek oznacza:
~Yc=1<=> ~p=1 i q=1
D:
~Yd=~p*~q
co w logice miękkich jedynek oznacza:
~Yd=1<=> ~p=1 i ~q=1
Gdzie:
~Y=~Yb+~Yc+~Yd
Funkcja logiczna w logice ujemnej (bo ~Y) jest sumą logiczną funkcji cząstkowych ~Yb, ~Yc i ~Yd co doskonale widać na wykresie czasowym

Chwila czasowa t0 to granica świata niezdeterminowanego reprezentowanego przez chwile czasowe -tx (kolor czarny) gdzie wszystko może się zdarzyć oraz świata zdeterminowanego +tx (kolor niebieski) gdzie zaszło dowolne ze zdarzeń ABCD i żadne inne zdarzenie zajść już nie może bo czasu nie da się cofnąć do chwil czasowych -tx.
Na rys R4 założono iż w świecie zdeterminowanym +tx zaszło zdarzenie:
B: ~Yb=p*~q

Weźmy sterowanie windą.
Każdy 5-cio latek wie, że aby winda pojechała na określone piętro należy zamknąć drzwi i nacisnąć przycisk piętro – jeśli winda nie jedzie to wnioskuje iż jest popsuta.

Opis matematyczny:
1.
Winda jedzie (J=1) wtedy i tylko wtedy gdy wciśnięty przycisk piętro (p=1) i zamknięte drzwi (D=1)
J=P*D
Co w logice miękkich jedynek oznacza:
J=1<=> P=1 i D=1
W pozostałych możliwych sytuacjach winda nie ma prawa jechać.
Te pozostałe sytuacje to:
2.
~J=P*~D+~P*D+~P*~D
Co w logice miękkich jedynek oznacza:
~J=1<=>P=1 i ~D=1 lub ~P=1 i D=1 lub ~P=1 i ~D=1

To co wyżej to matematyczny opis świata niezdeterminowanego opisany chwilami czasowymi ~tx.

Weźmy teraz konkretny przypadek.
Jaś wsiada do windy:
1.
Zamyka drzwi: D=1
Naciska przycisk piętro: P=1
Oczywiście, jeśli winda jest nieuszkodzona to jedzie.

Pytanie:
Czy Jaś wjechawszy na określone piętro może cofnąć czas i zamiast jechać na swoje piętro windą wejść na to piętro schodami?
Oczywiście nie może.
Z aktualnego punktu odniesienia Jasia świat jest zdeterminowany – wjechał na to piętro windą i tego faktu nawet sam Pan Bóg nie zmieni.
Jaś wylądował tu w chwili czasowej +tx, w świecie mu znanym (bo sam wjechał) w 100% zdeterminowanym.

Oczywiście winda może być uszkodzona co Jaś bardzo łatwo stwierdzi gdy po zamknięciu drzwi (D=1) i wciśnięciu przycisku piętro (P=1) winda nie jedzie – wtedy musi na to swoje piętro pójść schodami.

Taki przypadek to pół biedy.
Wczoraj oglądałem w TV program „Porażki inżynierów” w którym stwierdzono że w bezpiecznych wydawałoby się windach ginie rocznie kilka tysięcy osób.
Opisany był przypadek w którym technik, aby zmienić oprogramowanie windy musiał zrobić obejście przewodem symulującym zamknięcie drzwi.
Oprogramowanie zostało zmienione na nowe, ale technik zapomniał usunąć tego obejścia.
Następnego dnia ludzie wsiadają do windy, jedna z osób naciska przycisk piętro P=1 i winda jedzie przy otwartych drzwiach, pech chciał, że kobieta wsiadająca jako ostatnia została przecięta na pół.

Pytanie:
Czy można cofnąć czas i spowodować by do tego wypadku nie doszło?
Oczywiście nie można, bowiem świat został zdeterminowany – czasu nie da się cofnąć.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 20:33, 26 Sty 2019, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:25, 28 Sty 2019    Temat postu:

Jednostką nazywam tu odległość między przerywanymi pionowymi liniami na wykresie. Co jest niezdeterminowanego w chwili t0-0.5? p=0, q=0, reszta jest logiczną konsewencją tych dwóch faktów. Tyle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35985
Przeczytał: 14 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:11, 28 Sty 2019    Temat postu:

fiklit napisał:

Jednostką nazywam tu odległość między przerywanymi pionowymi liniami na wykresie. Co jest niezdeterminowanego w chwili t0-0.5? p=0, q=0, reszta jest logiczną konsewencją tych dwóch faktów. Tyle.

W algebrze Kubusia jest tak …

Rafal3006 napisał:



Chwile czasowe -tx (kolor czarny) opisują świat niezdeterminowany gdzie wszystko może się zdarzyć tzn. może zajść dowolne z czterech rozłącznych zdarzeń ABCD uzupełniających się wzajemnie do dziedziny.
A:
Ya=p*q
co w logice miękkich jedynek oznacza:
Ya=1 <=> p=1 i q=1
Gdzie:
Y=Ya - bo jest tylko jedna funkcja cząstkowa w logice dodatniej (bo Y)
B:
~Yb=p*~q
co w logice miękkich jedynek oznacza:
~Yb=1 <=> p=1 i ~q=1
C:
~Yc=~p*q
co w logice miękkich jedynek oznacza:
~Yc=1<=> ~p=1 i q=1
D:
~Yd=~p*~q
co w logice miękkich jedynek oznacza:
~Yd=1<=> ~p=1 i ~q=1
Gdzie:
~Y=~Yb+~Yc+~Yd
Funkcja logiczna w logice ujemnej (bo ~Y) jest sumą logiczną funkcji cząstkowych ~Yb, ~Yc i ~Yd co doskonale widać na wykresie czasowym

Chwila czasowa t0 to granica świata niezdeterminowanego reprezentowanego przez chwile czasowe -tx (kolor czarny) gdzie wszystko może się zdarzyć oraz świata zdeterminowanego +tx (kolor niebieski) gdzie zaszło dowolne ze zdarzeń ABCD i żadne inne zdarzenie zajść już nie może bo czasu nie da się cofnąć do chwil czasowych -tx.
Na rys R4 założono iż w świecie zdeterminowanym +tx zaszło zdarzenie:
B: ~Yb=p*~q

Wyjaśnienie 1.
W AK jest tak, że w świecie niezdeterminowanym -tx chwile czasowe są chaotyczne bowiem matryce wejściowe p i q w rachunku zero-jedynkowym mogą być absolutnie dowolne.

Na moim wykresie „przypadkowo” ustawiłem to w postaci ciągu liczb binarnych malejących od 11B do 00B, co nie oznacza że kto inny nie ma prawa ustawić innej z możliwych matryc wejściowych.
Nie można tu zatem wnioskować, że w chwili t0-0,5 będzie p=0 i q=0.
W chwili t0-0,5 p i q może być absolutnie dowolne, dokładnie dlatego świat -tx jest niezdeterminowany, wszystko może się zdarzyć.
Chwila t0 to nieskończenie cienka linia dzieląca świat niezdeterminowany -tx od świata totalnie zdeterminowanego +tx w którym nie mamy żadnych szans na zmianę wartości logicznych p i q po przekroczeniu chwili t0.

Wyjaśnienie 2.
Chwile -tx w świecie niezdeterminowanym możemy sobie przedstawić jak wyżej na wykresie czasowym, z tym że częstotliwość jest tu prawie nieskończenie wielka, nie wiadomo zatem jakie wartości logiczne p i q wylosujemy w chwili t0, będącej nieskończenie cienką linią czasową.

Wyjaśnienie 3.
Mamy prawo spokojnie czekać, nie denerwując się aż minie chwila czasowa t0 i dopiero wtedy sprawdzić jakie wartości logiczne przyjęły zmienne binarne p i q ze świata niezdeterminowanego -tx w świecie totalnie zdeterminowanym +tx

Przykład:
Pani w przedszkolu:
Jutro pójdziemy do kina i do teatru
Y=K*T
co w świecie miękkich jedynek (-tx) oznacza:
Y=1 <=> K=1 i T=1
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy:
A: K*T=1*1 =1 – jutro pójdziemy do kina (K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)

… a kiedy JUTRO pani skłamie?
Jaś (lat 5):
Pani skłamie (~Y) we wszystkich pozostałych, możliwych przypadkach:
~Y=K*~T+~K*T+~K*~T
co w świecie miękkich jedynek (-tx) oznacza:
~Y=1 <=> K=1 i ~T=1 lub ~K=1 i T=1 lub ~K=1 i ~T=1
Doskonale to widać na wykresie czasowym -tx!

Chwilą t0 jest jutro o godzinie 24:00 w której to chwili zaczyna się pojutrze, gdzie pani już nic nie może zrobić tzn. chcąc nie chcąc ustawiła zmienne Y, ~Y, K, ~K, T, ~T w świecie zdeterminowanym +tx na twarde wartości logiczne.
Oczywistym jest że w chwili +tx nie ma już mowy o jakichkolwiek zmiennych binarnych. W świecie +tx mamy do czynienia ze stałymi binarnymi Y, ~Y, K, ~K, T, ~T których to wartości logicznych sam pan Bóg nie może zmienić bo czasu nie da się cofnąć.

Na wykresie czasowym +tx (niebiska część) założono iż wczoraj zaszło:
Pni skłamała (~Yb=1) bo:
~Yb=K*~T=1*1=1 – wczoraj byliśmy w kinie (K=1) i nie byliśmy w teatrze (~T=1)

Oczywiście pani jest tu kłamczuchą (~Yb=1) o czym każdy 5-cio latek wiedział ze 100% (Boską) pewnością tuż po wypowiedzeniu bezwarunkowej obietnicy pani przedszkolanki.
Pani w przedszkolu:
Jutro pójdziemy do kina i do teatru
Y=K*T

Podsumowując:
Czekam, kiedy ziemscy matematycy odpowiedzą dzisiaj i ze 100% (Boską) pewnością na pytanie:

Kiedy JUTRO (powtórzę: JUTRO) pani przedszkolanka dotrzyma słowa (Y=1), a kiedy skłamie (~Y=1)?

P.S.
Inne przykłady przejścia ze świata niezdeterminowanego -tx do świata zdeterminowanego +tx
1.
Załóżmy że bukmacher przyjmuje zakłady czy w Mistrzostwach Polski w LA padnie rekord polski w biegu na 100m.
Zakłady może przyjmować do ostatniej chwili, załóżmy że zamyka kasę na 5 min przed rozpoczęciem biegu na 100M. Chwilą t0 jest tu wynik tego biegu mierzonego z dokładnością do 0,01sk.
Rozdzielczość t0 wynosi tu więc 0,01sek.
2.
Podobnie na wyścigach konnych na Służewcu, zakłady przyjmowane są do ostatniej chwili, jednak muszą być zamknięte przed rozpoczęciem biegu. Tu rozdzielczość t0 wynosi około 0,001sek - wygrana o czubek nosa na fotokomórce.

W każdym z powyższych dwóch przypadków nawet Bóg nie jest w stanie zmienić rezultatów zawodów (a tym samym rozdziału wygranych), bo czasu nie da się cofnąć – identycznie jest z człowiekiem, też nie cofnie czasu.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 8:15, 29 Sty 2019, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:12, 29 Sty 2019    Temat postu:

Ale co mi tu piszesz, przecież widać, że w chwili t0-0.5 wszystko jest określone.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35985
Przeczytał: 14 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:24, 29 Sty 2019    Temat postu:

fiklit napisał:
Ale co mi tu piszesz, przecież widać, że w chwili t0-0.5 wszystko jest określone.
Z rysunku odczytujesz:
1.
t0-0,5:
p=0 i q=0

Problem w tym ze równie dobrze może być:
2.
t0-0,5:
p=0 i q=1
3.
t0-0,5:
B: p=1 i q=0
albo
4
t0-0,5:
p=1 i q=1
Matematycznie prawdopodobieństwo zajścia dowolnego ze zdarzeń 1,2,3,4 wynosi 25%, zatem mamy tu do czynienia z miękkimi jedynkami i miękkimi zerami (zmiennymi binarnymi).

Dowód:
Wejściowa matryca wartości logicznych p i q może być absolutnie dowolna bowiem w rachunku zero-jedynkowym wiersze można dowolnie przestawiać - nie ma to żadnego znaczenia dla logiki matematycznej.

Tak więc spokojnie X może narysować wykres czasowy z którego będzie wynikało iż:
t0-0,5:
p=0 i q=1
a nie jak jest na rysunku w poście wyżej (p=0 i q=0).

P.S.
Matematyczną ciekawostką jest fakt, że wiersze w kolumnach wejściowych (~)p i (~)q można przestawiać w dowolnym momencie rachunku zero-jedynkowego - udowodnił to z 10 lat temu Makaron Czterojajeczny w pamiętnej dyskusji którą śfinia zjadła niestety, ale ją pamiętam i mogę odtworzyć.
Może zrobię to w kolejnym poście, jako ciekawostkę rachunku zero-jedynkowego.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 10:29, 29 Sty 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:28, 29 Sty 2019    Temat postu:

Cytat:
Pproblem w tym ze równie dobrze może być:
t0-0,5:
p=0 i q=1


Ale jest p=0 i q=0 .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35985
Przeczytał: 14 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:55, 29 Sty 2019    Temat postu:

Fundamenty rachunku zero-jedynkowego!
Uwaga:
Naszego wspólnego rachunku zero-jedynkowego tzn.
Rachunek zero-jedynkowy z algebry Kubusia = Rachunek zero-jedynkowy ziemskich matematyków

To jest kluczowy post dla wzajemnego zrozumienia się zwolenników algebry Kubusia (póki co tylko Rafał3006) ze zwolennikami dotychczasowej logiki matematycznej ziemian (ziemscy matematycy)!

Teoria niezbędna dla zrozumienia niniejszego postu:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-1325.html#427615
Rafal3006 napisał:

Definicja funkcji logicznej:
Funkcja logiczna Y=f(x) to jednoznaczna odpowiedź na wyjściu układu logicznego Y na wszystkie możliwe wymuszenia na jego wejściach f(x)

Przykład:
Definicja równoważności w znaczkach „i”(*) i „lub”(+):
Y=p*q+~p*~q

Kod:

Definicja spójnika „i”(*) z języka potocznego człowieka:
   p  q Y=p*q
A: 1  1  1
B: 1  0  0
C: 0  1  0
D: 0  0  0
   1  2  3
Definicja spójnika „i”(*) w logice jedynek:
Y=p*q=1 <=> p=1 i q=1
Inaczej:
Y=p*q=0

Definicja tożsama spójnika „i”(*) w logice zer:
Y=p*q=0 <=> p=0 lub q=0
Inaczej:
Y=p*q=1
Kolumna wyjściowa 3 jest różna od kolumn 1 i 2 stąd musi mieć indywidualną nazwę Y.

Kod:

Definicja spójnika „lub”(+) z języka potocznego człowieka:
   p  q Y=p+q
A: 1  1  1
B: 1  0  1
C: 0  1  1
D: 0  0  0
   1  2  3
Definicja spójnia „lub”(+) w logice jedynek:
Y=p+q=1 <=> p=1 lub q=1
Inaczej:
Y=p+q=0

Definicja tożsama spójnia „lub”(+) w logice zer:
Y=p+q=0 <=> p=0 i q=0
Inaczej:
Y=p+q=1
Kolumna wyjściowa 3 jest różna od kolumn 1 i 2 stąd musi mieć indywidualną nazwę Y.

Naturalną logiką matematyczną człowieka jest logika jedynek prowadząca do równań alternatywno-koniunkcyjnych w dowolnej tabeli zero-jedynkowej.
Logiki zer, prowadzącej do równań koniunkcyjno-alternatywnych żaden człowiek nie rozumie.
W definicji spójnika „lub”(+) doskonale widać dlaczego logiki zer żaden człowiek nie rozumie.

Dlaczego nie rozumie?
Definicja tożsama spójnika „lub” (+) w logice zer:
Y=p+q=0 <=> p=0 i q=0
Inaczej:
Y=p+q=1

Zauważmy że w funkcji logicznej Y=p+q mamy spójnik „lub”(+) zaś w opisie znaczeniowym spójnik „i”(*): p=0 i q=0.
Dokładnie dlatego żaden człowiek nie rozumie logiki zer.

Wynika z tego że:
Logika zer jest sprzeczna z logiką matematyczną człowieka, wyssaną z mlekiem matki, co nie oznacza że w przekształceniach podstawowego rachunku zero-jedynkowego mamy zakaz stosowania logiki zer.
Zauważmy że w definicji spójnika „lub”(+) w logice zer mamy prostszy i szybszy sposób wypełniania tabel zero-jedynkowych w podstawowym rachunku zero-jedynkowym - wystarczy bowiem wyszukać linie z samymi zerami na wejściu przypisując im zero na wyjściu, pozostałe przypadki uzupełniamy jedynkami.


fiklit napisał:

Cytat:
Pproblem w tym ze równie dobrze może być:
t0-0,5:
p=0 i q=1


Ale jest p=0 i q=0 .

Weźmy podstawowy rachunek zero-jedynkowy identyczny w algebrze Kubusia i logice ziemian, o ile ci ostatni zaakceptują logikę dodatnią (bo p) i ujemną (bo ~p) także po stronie wyjścia Y, czyli zaakceptują logikę dodatnią (bo Y) i ujemną (bo ~Y).
Zauważmy, że póki co ziemscy matematycy akceptują Logikę dodatnią (bo p) i ujemną (bo ~p) wyłącznie po stronie wejść p i q.

Dowód:
Weźmy podstawowy rachunek zero-jedynkowy:
Kod:

T1
Podstawowy rachunek zero-jedynkowy
Matematyczne związki spójnika „i”(*) oraz spójnika „lub”(+)
dla punktu odniesienia ABCD12.
   p  q ~p ~q Y=p*q  ~Y=~p+~q  Y=~(~Y)=~(~p+~q) ~Y=~(Y)=~(p*q)
A: 1  1  0  0  1       0        1                 0
B: 1  0  0  1  0       1        0                 1
C: 0  1  1  0  0       1        0                 1
D: 0  0  1  1  0       1        0                 1
   1  2  3  4  5       6        7                 8

O zachodzącej tożsamości matematycznej w rachunku zero-jedynkowym wnioskujemy z tożsamości kolumn wynikowych.
Dla tabeli T1 mamy:
I prawo De Morgana dotyczące spójnika „i”(*):
5: Y=p*q [=] 7: Y=~(~Y)=~(~p+~q)
II prawo De Morgana dotyczące spójnika „lub”(+):
6: ~Y=~p+~q [=] 8: ~Y=~(Y)=~(p*q)

Prawa w logice matematycznej mają to do siebie że obowiązują dla dowolnych przeczeń zmiennych binarnych!
stąd:
Seria I praw De Morgana będzie zatem następująca:
1: Y=p*q [=] Y=~(~p+~q) – podstawowe I prawo De Morgana
Mutacje I prawa De Morgana:
2: Y=p*~q [=] Y=~(~p+q)
3: Y=~p*q [=] Y=~(p+~q)
4: Y=~p*~q [=] Y=~(p+q)
;
5: ~Y=p*q [=] ~Y=~(~p+~q)
6: ~Y=p*~q [=] ~Y=~(~p+q)
7: ~Y=~p*q [=] ~Y=~(p+~q)
8: ~Y=~p*~q [=] ~Y=~(p+q)

Wnioski z podstawowego rachunku zero-jedynkowego:
I.
Kolumna 5: Y jest różna od kolumn 1: p i 2: q, zatem musi mieć swoją indywidualną nazwę.
W matematyce zapisujemy ją zwyczajowo jako Y albo f(p,q).
Dowody:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
II.
Kolumna 6 jest zaprzeczeniem kolumny 5, zatem jeśli nagłówek kolumny 5 opiszemy jako Y to nagłówek kolumny 6 musimy opisać jako ~Y (albo odwrotnie), inaczej popełniamy błąd czysto matematyczny – kłania się brzytwa Ockhama!
Zauważmy, że ziemscy matematycy nie mają prawa tu argumentować iż ~Y jest zbędne bo jest zaprzeczeniem Y bowiem na tej samej zasadzie można twierdzić że ~p jest zbędne bo jest zaprzeczeniem p oraz ~q jest zbędne bo jest zaprzeczeniem q.
Takie rozumowanie to śmierć jakiegokolwiek rachunku zero-jedynkowego – zarówno ziemskiego, jak i tego z algebry Kubusia.
Mam nadzieję że z tym wszyscy się zgadzamy!
Dlaczego brzytwa Ockhama się kłania?
Bowiem bez funkcji ~Y musimy wprowadzić tu funkcje Z o definicji:
Z=~Y
To Z jest tutaj totalnie zbędne, mimo że matematycznie takie podstawienie jest dozwolone.
cnd
III.
Jeśli badamy wzajemne zależności spójnika „i”(*) oraz „lub”(+) jak w tabeli T1, to za punkt odniesienia możemy przyjąć zero-jedynkową matryce wejściową ABCD12 albo ABCD34, to bez znaczenia.
IV.
Matryca wejściowa ABCD12 może być absolutnie dowolna, ale musi być wspólna dla całego rachunku zero-jedynkowego tzn. dla wszystkich kolumn wynikowych w tabeli T1.
V.
Z punktu IV wynika że tożsamy dowód matematycznych związków spójnika „i”(*) oraz spójnika „lub”(+) może być na przykład taki.
Przypadek 2.
Kod:

T2
Podstawowy rachunek zero-jedynkowy
Matematyczne związki spójnika „i”(*) oraz spójnika „lub”(+)
dla punktu odniesienia ABCD12.
   p  q ~p ~q Y=p*q  ~Y=~p+~q  Y=~(~Y)=~(~p+~q) ~Y=~(Y)=~(p*q)
A: 0  1  1  0  0       1        0                 1
B: 0  0  1  1  0       1        0                 1
C: 1  1  0  0  1       0        1                 0
D: 1  0  0  1  0       1        0                 1
   1  2  3  4  5       6        7                 8

W tym momencie robię stop Fiklicie i pytam czy masz choćby najmniejsze zastrzeżenia czysto matematyczne do niniejszego postu?
tzn.
Z czym się nie zgadzasz?

P.S.
Do wykresów czasowych w świecie niezdeterminowanym i zdeterminowanym wrócimy za chwilę, bowiem jeśli powiesz NIE dla niniejszego postu to dalsze rozważania czysto matematyczne nie mają sensu, bowiem kwestionujesz fundament logiki matematycznej zwanej algebrą Kubusia - moim zdaniem także fundament logiki matematycznej ziemskich matematyków!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 23:28, 29 Sty 2019, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:53, 29 Sty 2019    Temat postu:

Czy p to jedno z przeczeń zmiennej p?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35985
Przeczytał: 14 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:59, 30 Sty 2019    Temat postu:

fiklit napisał:
Czy p to jedno z przeczeń zmiennej p?

To co zapisałeś w algebrze Kubusia nie ma sensu.

Matematyczne fakty są takie.

Niech będzie dana funkcja logiczna:
1.
Y=p*q
2.
Dowolną funkcję logiczną możemy tylko i wyłącznie dwustronnie zanegować:
~Y=~p+~q

Matematyczne związki logiki dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y):
Y=~(~Y)
podstawiając 1 i 2 mamy I prawo De Morgana:
Y=p*q = ~(~p+~q)

Identycznie mamy dla funkcji logicznej jednej zmiennej np.
1.
Y=~p
2.
Negujemy dwustronnie:
~Y=p

Czy możesz mi podpowiedzieć jak matematycy uzasadniają zbędność funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y)
oraz
Jak uzasadniają niezbędność zmiennej binarnej w logice ujemnej (bo ~p)?

Zauważmy, że z punktu widzenia matematyki zmiennymi binarnymi są zarówno ~Y jak i ~p - nie ma tu absolutnie żadnej różnicy.

Zauważmy. że po uznaniu zmiennych binarnych wejściowych w logice ujemnej (~p, ~q) za zbędne, cały rachunek zero-jedynkowy szlag trafia.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 9:12, 30 Sty 2019, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:12, 30 Sty 2019    Temat postu:

Cytat:
Zauważ, że z punktu widzenia matematyki zmiennymi binarnymi są zaróno ~Y jak i ~p - nie ma tu absolutnie żadnej różnicy.

Hę?
~p to nie jest zmienna, tylko wyrażenie.

Wiesz to Ty chcesz się dogadać. Tzn. chyba nie chcesz, ale sensowne dla Twojego deklarowanego celu byłoby gdybyś chciał. Więc Ty dostosuj swój język, tak aby był zrozumiały. Widzisz teraz po którtkim kontakcie z Twoimy wywodami każdy stwierdza, że to bzdury i traci motywację do zastanawiania co masz na myśli używając słowa X, bo jest duża szansa, że coś znacząco innego niż normalni ludzie.

Ja zupełnie nie kumam o co Ci chodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15718
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Śro 17:01, 30 Sty 2019    Temat postu:

I znowu przedstawił podstawy rachunku zero-jedynkowego, ale zapomniał napisać, dla których jedynek to działa.
Bo przecież nie dla twardych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35985
Przeczytał: 14 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:27, 31 Sty 2019    Temat postu:

Matematyczne definicje zmiennej binarnej i stałej binarnej!

fiklit napisał:
Cytat:
Zauważ, że z punktu widzenia matematyki zmiennymi binarnymi są zaróno ~Y jak i ~p - nie ma tu absolutnie żadnej różnicy.

Hę?
~p to nie jest zmienna, tylko wyrażenie.

Wiesz to Ty chcesz się dogadać. Tzn. chyba nie chcesz, ale sensowne dla Twojego deklarowanego celu byłoby gdybyś chciał. Więc Ty dostosuj swój język, tak aby był zrozumiały. Widzisz teraz po krótkim kontakcie z Twoimi wywodami każdy stwierdza, że to bzdury i traci motywację do zastanawiania co masz na myśli używając słowa X, bo jest duża szansa, że coś znacząco innego niż normalni ludzie.
Ja zupełnie nie kumam o co Ci chodzi.

Dzięki za podpowiedzi.
Nie może być tak fiklicie że p jest zmienną binarną a po przejściu przez negator przestaje być zmienną binarną i staje się wyrażeniem.
Kod:

           -------
 p --------| (~) |O --------> ~p
           -------

Czyżbyśmy zatem definicję zmiennej binarnej mieli inną?

Definicja zmiennej binarnej w AK:
Zmienna binarna to symbol mogący w osi czasu przyjmować dwie i tylko dwie wartości logiczne 0 albo 1.
Mamy tu do czynienia z miękkimi jedynkami i miękkimi zerami – mogą zajść, ale nie muszą.

Definicja stałej binarnej w AK:
Stała binarna to symbol którego wartość logiczna w osi czasu jest ustalona na 0 albo 1 i która nie może być zmieniana.
Mamy tu do czynienia z twardymi jedynkami i twardymi zerami – nie ma tu możliwości zmiany wartości logicznej symbolu, będącego stałą binarną.

Człowiek, programując komputery małpuje działanie swojego własnego mózgu, inaczej nie miałby szans na napisanie choćby najprostszego programu komputerowego.
W szczególności kopiuje definicje pojęć zmiennej binarnej i stałej binarnej.

Przykład:
Załóżmy że sterujemy klimatyzacją w samochodzie.
Załóżmy że sterujemy klimatyzacją w zimie gdzie tylko dogrzewamy kabinę samochodu.

Algorytm 1.
Jeśli temperatura przekroczy zdaną wartość t to wyłącz ogrzewanie (OG=0) inaczej włącz (OG=1)

To nie jest dobry algorytm bowiem w temperaturze t będzie dochodzić do ciągłego włączania i wyłączania ogrzewania z dużą częstotliwością, która zamorduje klimatyzację.

Algorytm 2.
Konieczne jest tu wprowadzenie histerezy o definicji:
Włącz ogrzewanie (OG=1) gdy temperatura spadnie poniżej temperatury T1
Wyłącz ogrzewanie (OG=0) o gdy temperatura wzrośnie powyżej temperatury T2

Oczywiście:
T1<T2

Szczegółowy algorytm wygląda tu tak:
AT – aktualna temperatura
Kod:

                 START
                   |
                   |<---------------------------------------
                   |                                       |
------------------>|<----------------------------------    |
|                  |                                  |    |
|     TAK   ------------------   NIE                  |    |
|     -----<    AT<T1         >------------           |    |
|     |     ------------------            |           |    |
| ----------                              |           |    |
| | OG=1   |                TAK   --------------  NIE |    |
| ----------            ---------<    AT>T2     > -----    |
|     |                 |         --------------           |
-------             ----------                             |
                    |  OG=0  |                             |
                    ----------                             |
                         |                                 |
                          ----------------------------------

Komentarz:
T1 i T2 to w tym programie stałe binarne.
Jedyną zmienną binarną która w osi czasu może przyjmować wyłącznie dwie wartości logiczne jest tu zmienna OG:
OG=1 – włącz ogrzewanie
OG=0 – wyłącz ogrzewanie

Algorytm 3.
Łatwo napisać algorytm tożsamy do algorytmu 2 gdzie definicje mamy następujące:
~OG=1 – nie włączaj ogrzewania
~OG=0 – włącz ogrzewanie

Podstawą matematyczną są tu prawa Prosiaczka:
I prawo Prosiaczka:
(OG=1) [=] (~OG=0) – włącz ogrzewanie
Prawdą jest (=1) że jest włączone ogrzewanie (OG) [=] Fałszem jest (=0) że nie jest włączone ogrzewanie (~OG)
II prawo Prosiaczka:
(OG=0) [=] (~OG=1) – wyłącz ogrzewanie
Fałszem jest (=0) że jest włączone ogrzewanie (OG) [=] Prawdą jest (=1) że nie jest włączone ogrzewania (~OG)

Szczegółowy algorytm wygląda tu tak:
AT – aktualna temperatura
Kod:

                 START
                   |
                   |<---------------------------------------
                   |                                       |
------------------>|<----------------------------------    |
|                  |                                  |    |
|     TAK   ------------------   NIE                  |    |
|     -----<    AT<T1         >------------           |    |
|     |     ------------------            |           |    |
| ----------                              |           |    |
| | ~OG=0   |                TAK   --------------  NIE|    |
| ----------            ---------<    AT>T2     > -----    |
|     |                 |         --------------           |
-------             ----------                             |
                    | ~OG=1  |                             |
                    ----------                             |
                         |                                 |
                          ----------------------------------

Komentarz:
T1 i T2 to w tym programie stałe binarne.
Jedyną zmienną binarną która w osi czasu może przyjmować wyłącznie dwie wartości logiczne jest tu zmienna ~OG:
~OG=1 – nie włączaj ogrzewania (Prawdą jest (=1) że nie jest włączone ogrzewanie (~OG))
~OG=0 – włącz ogrzewanie (Fałszem jest (=0) że nie jest włączone ogrzewanie (~OG))

fiklit napisał:
Cytat:
Zauważ, że z punktu widzenia matematyki zmiennymi binarnymi są zaróno ~Y jak i ~p - nie ma tu absolutnie żadnej różnicy.

Hę?
~p to nie jest zmienna, tylko wyrażenie.

Wiesz to Ty chcesz się dogadać. Tzn. chyba nie chcesz, ale sensowne dla Twojego deklarowanego celu byłoby gdybyś chciał. Więc Ty dostosuj swój język, tak aby był zrozumiały. Widzisz teraz po krótkim kontakcie z Twoimi wywodami każdy stwierdza, że to bzdury i traci motywację do zastanawiania co masz na myśli używając słowa X, bo jest duża szansa, że coś znacząco innego niż normalni ludzie.
Ja zupełnie nie kumam o co Ci chodzi.

Na przytoczonym przykładzie doskonale widać że jeśli symbol OG jest zmienną binarną to symbol ~OG również jest zmienną binarną.
Dowód:
Oba symbole OG i ~OG mogą w osi czasu przybierać dwie i tylko dwie wartości logiczne 0 albo 1.

Absolutnie nie ma tu trzeciej możliwości!

Irbisol napisał:
I znowu przedstawił podstawy rachunku zero-jedynkowego, ale zapomniał napisać, dla których jedynek to działa.
Bo przecież nie dla twardych.

Powtórzę pytanie do ziemskich matematyków:
Jaka jest u was definicja zmiennej binarnej i stałej binarnej?

Czyżby inna niż w algebrze Kubusia?

Definicja zmiennej binarnej w AK:
Zmienna binarna to symbol mogący w osi czasu przyjmować dwie i tylko dwie wartości logiczne 0 albo 1.
Mamy tu do czynienia z miękkimi jedynkami i miękkimi zerami – mogą zajść, ale nie muszą.

Definicja stałej binarnej w AK:
Stała binarna to symbol którego wartość logiczna w osi czasu jest ustalona na 0 albo 1 i która nie może być zmieniana.
Mamy tu do czynienia z twardymi jedynkami i twardymi zerami – nie ma tu możliwości zmiany wartości logicznej symbolu, będącego stałą binarną.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 10:52, 31 Sty 2019, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:40, 31 Sty 2019    Temat postu:

Cytat:
Definicja zmiennej binarnej w AK:
Zmienna binarna to symbol mogący w osi czasu przyjmować dwie i tylko dwie wartości logiczne 0 albo 1.

SYMBOL.
~p to już wyrażenie złożone z dwóch symboli. Symbolu zmiennej i symbolu negacji.

Super że to zauważyłeś. W końcu. Ze dwa lata temu Ci to pisałem.


Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Czw 10:40, 31 Sty 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15718
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Czw 10:47, 31 Sty 2019    Temat postu:

Nadal nie napisał, dla jakich jedynek przedstawił swoje wyniki.
On po prostu sam tego nie wie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35985
Przeczytał: 14 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:45, 31 Sty 2019    Temat postu:

fiklit napisał:
Cytat:
Definicja zmiennej binarnej w AK:
Zmienna binarna to symbol mogący w osi czasu przyjmować dwie i tylko dwie wartości logiczne 0 albo 1.

SYMBOL.
~p to już wyrażenie złożone z dwóch symboli. Symbolu zmiennej i symbolu negacji.

Super że to zauważyłeś. W końcu. Ze dwa lata temu Ci to pisałem.

Proponuję wyjaśnić kwestię p i ~p na jednej zmiennej, bowiem dla rozstrzygnięcia tego sporu bez różnicy jest czy mamy jedna zmienną binarną czy z dowolnie większą ilością zmiennych binarnych.

Pani w przedszkolu:
1.
Jutro nie pójdziemy do kina
Y=~K
co w logice miękkich jedynek oznacza:
Y=1 <=> ~K=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani dotrzyma słowa wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy do kina (~K=1)

… a kiedy pani skłamie (~Y)?
Negujemy równanie 1 stronami:
2.
~Y=K
co w logice miękkich jedynek oznacza:
~Y=1 <=> K=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1)
~Y=1 <=> K=1

Znaczenie symboli:
Y – pani dotrzyma słowa
~Y – pani skłamie (= nie dotrzyma słowa)

Zauważ Fiklicie, że zarówno Y jak i ~Y są tu symbolami o znaczeniu jak wyżej.
W algebrze Kubusia bez sensu jest taki podział:
Y - symbol
~Y – wyrażenie
bowiem brzytwa Ockhama się tu kłania – nie wprowadzajmy pojęć matematycznie zbędnych!

W AK może być co najwyżej tak:
Y – zmienna Y niezanegowana (pani dotrzyma słowa)
~Y – zmienna Y zanegowana (pani nie dotrzyma słowa)

Jest oczywistym że możemy powiedzieć tak:
Y – zmienna
~Y – zmienna
czego dowód w tabeli T1.
Nie ma tu potrzeby dodawać iż Y jest zmienną niezanegowaną zaś ~Y jest zmienną zanegowaną, bowiem widać to w samym zapisie – nie róbmy po prostu z siebie idiotów.

Definicja punktu odniesienia:
Punktem odniesienia dla dowolnego dialogu między ludźmi jest zawsze zdanie wypowiedziane jako pierwsze do którego stosujemy prawa logiki matematycznej.

W powyższym dialogu punktem odniesienia jest zdanie 1 w stosunku do którego zastosowaliśmy prawo przejścia do logiki przeciwnej – negacja równania 1 stronami.

Zobaczmy to w tabeli zero-jedynkowej:
Kod:

T1
Podstawowy rachunek |Rozszerzony rachunek |Równania cząstkowe
zero-jedynkowy      |zero-jedynkowy       |
  ~K  K  Y=~K ~Y=K  |                     |
A: 1  0   1     0   | Ya=1<=>~K=1         | Ya=~K
B: 0  1   0     1   |~Yb=1<=> K=1         |~Yb= K
   1  2   3     4     5       6             7   8

Z tabeli odczytujemy:
Y=Ya=~K – bo jest tylko jedna linia ze zmienną niezanegowaną (Ya)
~Y=~Yb=K – bo jest tylko jedna linia ze zmienną zanegowaną (~Yb)

Definicja zmiennej binarnej w AK:
Zmienna binarna to symbol mogący w osi czasu przyjmować dwie i tylko dwie wartości logiczne 0 albo 1.
Mamy tu do czynienia z miękkimi jedynkami i miękkimi zerami – mogą zajść, ale nie muszą.

Definicja stałej binarnej w AK:
Stała binarna to symbol którego wartość logiczna w osi czasu jest ustalona na 0 albo 1 i która nie może być zmieniana.
Mamy tu do czynienia z twardymi jedynkami i twardymi zerami – nie ma tu możliwości zmiany wartości logicznej symbolu, będącego stałą binarną.

W tabeli T1 nie ma mowy o stałych binarnych bowiem żadna z kolumn AB1234 nie jest samymi jedynkami (twarda jedynka) co wymusza brak kolumn z samymi zerami (twarde zero).

Wniosek:
W tabeli T1 absolutnie wszystkie symbole nad kolumnami 1234 to zmienne binarne o definicji jak wyżej.

Uwaga:
W algebrze Kubusia mówimy o zmiennych binarnych (~K, K, Y, ~Y) bowiem w istocie tym są te symbole – dowód w tabeli T1 (AB1234) plus definicja zmiennej binarnej wyżej.
W AK możemy co najwyżej mówić o zmiennej niezanegowanej (p) i zmiennej zanegowanej (~p) bowiem taka jest w istocie rzeczywistość, co widać w tabeli T1.

Czy mogę prosić o definicję zmiennej binarnej i stałej binarnej w aktualnej logice matematycznej ziemian?

Irbisol napisał:
Nadal nie napisał, dla jakich jedynek przedstawił swoje wyniki.
On po prostu sam tego nie wie.

Irbisolu, bez przerwy wspominasz o miękkich i twardych jedynkach.
Podaj proszę twoje definicje zmiennej binarnej (miękkie jedynki i miękkie zera) oraz twoją definicję stałej binarnej (twarde jedynki i twarde zera).
Oczywistym jest, że chodzi mi o definicje zero-jedynkowe tych pojęć.

Czy potrafisz podać definicje pojęć, którymi tak szastasz?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 15:06, 31 Sty 2019, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:03, 31 Sty 2019    Temat postu:

a co to jest "przeczenie zmiennej"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15718
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Czw 15:55, 31 Sty 2019    Temat postu:

Moje definicje nie mają tu znaczenia. Temat jest o twojej logice.
I nadal nie wiesz, dla jakich jedynek podajesz wyniki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35985
Przeczytał: 14 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:14, 31 Sty 2019    Temat postu:

Prawa Prosiaczka!

fiklit napisał:
a co to jest "przeczenie zmiennej"?

Niech będzie dana zmienna binarna:
p
co w logice miękkich jedynek oznacza:
p=1
Zaprzeczeniem # zmiennej binarnej p jest:
~(p) = ~p
co w logice miękkich jedynek oznacza:
~p=1
Stąd mamy:
p # ~p
(p=1) # (~p=1)
Do obu stron stosujemy prawo Prosiaczka:
(p=1)=(~p=0) # (~p=1)=(p=0)

Podobnie:
Nie będzie dana zmienna binarna:
~p
co w logice miękkich jedynek oznacza:
~p=1
Zaprzeczeniem # zmiennej binarnej ~p jest:
~(~p)=p
co w logice miękkich jedynek oznacza:
p=1
Stąd mamy:
~p # p
(~p=1) # (p=1)
do obu stron stosujemy prawo Prosiaczka:
(~p=1)=(p=0) # (p=1)=(~p=0)

Definicja znaczka #:
Dowolna ze stron znaczka # jest zaprzeczeniem drugiej strony

Dowód w rachunku zero-jedynkowym:
Kod:

T1
Definicja      |Prawa Prosiaczka
negacji (~)    |
   p ~p        |
A: 1  0        |( p=1)<=>(~p=0)
               | #
B: 0  1        |( p=0)<=>(~p=1)
   1  2           3        4

Prawa Prosiaczka to matematyczne tożsamości.

I prawo Prosiaczka:
Prawda (=1) w logice dodatniej (bo p) jest tożsama z fałszem (=0) w logice ujemnej (bo ~p)
(p=1) = (~p=0)
Prawdą jest (=1) że zajdzie p [=] fałszem jest (=0) że zajdzie ~p
W definicji negacji mamy dwa pojęcia p i ~p, stad jeśli nie zajdzie (=0) jedno z tych pojęć to musi zajść drugie.
Każda tożsamość matematyczna to równoważność (odwrotnie nie zachodzi), stąd zapis tożsamy:
(p=1)<=>(~p=0)

II prawo Prosiaczka:
Prawda (=1) w logice ujemnej (bo ~p) jest tożsama z fałszem (=0) w logice dodatniej (bo p)
(~p=1) = (p=0)
Prawdą jest (=1) że zajdzie ~p [=] Fałszem jest (=0) że zajdzie p
W definicji negacji mamy dwa pojęcia p i ~p, stad jeśli nie zajdzie (=0) jedno z tych pojęć to musi zajść drugie.
Każda tożsamość matematyczna to równoważność (odwrotnie nie zachodzi), stąd zapis tożsamy:
(~p=1)<=>(p=0)

Dlaczego odwrotnie nie zachodzi?
Z tabeli T1 odczytujemy:
(p=1)=(~p=0) # (p=0)=(~p=1)
Zachodzi tu równoważność:
p<=>~p = (p=>~p)*(~p=>p) =1*1 =1
ale pojęcia p i ~p nie są tożsame.

To co wyżej to prawo rozpoznawalności pojęcia p:
Pojęcie p jest rozpoznawalne wtedy i tylko wtedy gdy rozpoznawalne jest pojęcie ~p
p<=>~p = (p=>~p)*(~p=>p) =1*1 =1

Dowód abstrakcyjny:
Wyobraźmy sobie że żyjemy we wszechświecie o idealnej temperaturze:
t=constans
W takim Wszechświecie pojęcia ciepło (C=1) i nie ciepło (~C=1) nie są rozpoznawalne bo nie możemy zmierzyć choćby śladowej różnicy temperatur.

Prawa Prosiaczka doskonale znają w praktyce wszyscy ludzie na ziemi, od 3-latka poczynając na prof. matematyki kończąc.

Tata i synek Jaś (lat 3) na spacerze w ZOO

Jaś pokazując paluszkiem słonia mówi:
A.
Popatrz tata, to jest słoń!
S=1
Matematycznie:
Prawdą jest (=1) że to jest słoń (S)

Tata:
… a może to nie jest słoń?
Jaś:
B.
Fałszem jest (=0) że to nie jest słoń (~S)
~S=0

Zdania A i B są matematycznie tożsame o czym wie każdy 3-latek, który genialnie posługuje się w praktyce prawami Prosiaczka.
I prawo Prosiaczka:
A: (S=1) = B: (~S=0)

Jaś pokazuje paluszkiem kozę i mówi:
C.
Popatrz tata, to nie jest słoń
~S=1
Matematycznie:
Prawdą jest (=1), że to nie jest słoń (~S)

Tata:
… a może to jednak słoń?
Jaś:
D.
Fałszem jest (=0) że to jest słoń (S)
S=0
Zdania C i D są matematycznie tożsame o czym wie każdy 3-latek, który genialnie posługuje się w praktyce prawami Prosiaczka.
II prawo Prosiaczka
C: (~S=1) = D: (S=0)

Irbisol napisał:
Moje definicje nie mają tu znaczenia. Temat jest o twojej logice.
I nadal nie wiesz, dla jakich jedynek podajesz wyniki.

Irbisiolu, twardogłowy jesteś potwornie.

Moje definicje miękkich i twardych jedynek są takie:

Definicja zmiennej binarnej w AK:
Zmienna binarna to symbol mogący w osi czasu przyjmować dwie i tylko dwie wartości logiczne 0 albo 1.
Mamy tu do czynienia z miękkimi jedynkami i miękkimi zerami – mogą zajść, ale nie muszą.

Definicja stałej binarnej w AK:
Stała binarna to symbol którego wartość logiczna w osi czasu jest ustalona na 0 albo 1 i która nie może być zmieniana.
Mamy tu do czynienia z twardymi jedynkami i twardymi zerami – nie ma tu możliwości zmiany wartości logicznej symbolu, będącego stałą binarną.

Uważaj Irbisolu!
Twoje definicje miękkich i twardych jedynek mają tu kluczowe znaczenie, bowiem możemy dyskutować które definicje są lepsze wtedy i tylko wtedy gdy obie strony podadzą definicje którymi się posługują!

Ja swoje definicje podałem wyżej.
Wszyscy czekamy na twoje, nawet nasz Idiota!
Czy mam rację Idioto?

Inaczej jest to rozmowa typu …
Rafał3006:
Podałem ci Irbisolu moje definicje miękkich i twardych jedynek.
Czy możesz podać swoje?
Irbisol:
Moje są lepsze ale ich nie podam.
Tragiczna prawda o tobie irbisolu jest taka – ty po prostu nie wiesz jakie są twoje definicje miękkich i twardych jedynek.
Czy mam rację Idioto?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 17:31, 31 Sty 2019, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15718
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Czw 16:26, 31 Sty 2019    Temat postu:

Ale ja nie pytam o definicje, tylko pytam, dla jakich jedynek podałeś wcześniej wyniki.
Proste pytanie a ty leżysz i kwiczysz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35985
Przeczytał: 14 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:32, 31 Sty 2019    Temat postu:

Irbisol napisał:
Ale ja nie pytam o definicje, tylko pytam, dla jakich jedynek podałeś wcześniej wyniki.
Proste pytanie a ty leżysz i kwiczysz.

Jak wykle jest odwrotnie.
Bo to ty uzywasz pojeć miękkie i twarde jedynki których definicji po prostu nie znasz tzn. wiesz że sa miękkie i twarde jedynki na czuja?

Nie ma matematyki na czuja!

Podaj zatem swoje definicje inaczej to ty leżysz i kwiczysz.
Czy mam rację Idioto?

Dowód iż używasz pojęć miękkie i twarde jedynki:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-1350.html#429615
Irbisol napisał:
I znowu przedstawił podstawy rachunku zero-jedynkowego, ale zapomniał napisać, dla których jedynek to działa.
Bo przecież nie dla twardych.

Problem w tym, że używasz pojęć miękkie i twarde jedynki nie znając ich definicji!
... co nawet nasz Idiota widzi.

Czy mam rację Idioto?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 16:45, 31 Sty 2019, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 54, 55, 56 ... 64, 65, 66  Następny
Strona 55 z 66

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin