|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marekmosiewicz
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 12:03, 03 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Witam Wuja Zbója tym razem z przeciwnej strony barykady.
Jeżeli mówisz, że lepiej dokonać aborcji niż np, żeby 11 dziecko w jakiejś rodzinie w Nigerii miało umrzeć z głodu, to stajesz się automatycznie utylitarystą. Rozumując w ten sposób problem głodu w Nigerii można rozwiązać np poprzez zamsowany atak termojądrowy lub chemiczny. Jeżeli przyjmiemy umieralność dzieci na poziomie 20% to takie działanie "zwróci" się w ciągu 5 pokoleń. Oczywiście pomijam już absurdalność takiego przedstawiania związku przyczynow skutkowgo pomiędzy głodem a ilością dzieci. Bo z punktu widzenia wuja wygodnego i dostatniego zycia na zachodzie jest to po prostu najzwyczajniej w świecie olanie problemu bliźniego.
Tak dla ustalenia dyskusji czy wuj zbój uważa, że (albo):
1. wprawdzie abrocja jakimś złem jest, ale lepiej wybrać mniejesz zło
2. aborcja np do 14 tygodnia złem na pewno nie jest więc do tego czasu można śmiało wykroić zbędną tkanę (czyli np pomiędz 0-14 tyg na pewno nie jest, 14-24 nie wiadomo więc lepiej nie ruszać, potem już na pewno jest więc nie ruszamy)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
motek
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 12:13, 03 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
motek napisał: | Jest wiele oczywistych powodów dla których nikt rozsądny nie będzie miał nawet cienia podejrzenia, że kamien to człowiek, a nawet, że kamień to nie jest żywy organizm.
Kamień nie charakteryzuje się bowiem (ani realnie ani potencjalnie):
- zorganizowaniem struktury wewnętrznej
- wzrostem
- metabolizmem
- ruchem
- rozmnażaniem
- reagowaniem
- wystarczjącą zawartością związków węgla
- itd.itp. |
wujzboj napisał: | Pieknie. A teraz powiedz mi, czy obiekt posiadajacy:
- zorganizowana strukture wewnętrzna
- wzrost
- metabolizm
- ruch
- rozmnażanie
- reagowanie
- wystarczjącą zawartośc związków węgla
- itd.itp.
jest automatycznie czlowiekiem, albo podejrzewasz go o bycie czlowiekiem? |
NIE
tak jak !PISAŁEM WCZEŚNIEJ! potrafię z dziecinną łatwością udowodnić, że kamień nie jest człowiekiem i to zrobiłem
Czy nadal twierdzisz, że to przejaw pychy, czy może juz CI oprzeszło?
Cytat: | CO czyni czlowiekiem? |
bycie potomstwem rodziców zaliczonych do gatunku homo sapiens
Cytat: | motek napisał: | rozszczepienie jaźni |
Na reszte bede mogl odpowiedziec, gdy usuniesz obrazliwe sformulowania. Prosze ogranicz inwektywy. |
a ja poczekam, aż nabierzesz choć odrobinkę zdrowego dystansu do swojej nietykalnej Osoby i przestaniesz być taki obrażalski o byle co
no i aż nauczysz się lepiej czytać bo żadnej inwektywy do Ciebie nie skierowałem, a jedynie oseniłem Twoją postawę, napisałem bowiem:
motek napisał: | Twoja postawa
wobec nauki Koscioła jest niezrozumiała i
wydaje sie
zakrawać na
- wybacz -
rozszczepienie jaźni, |
obawiam się że jednak pycha Cie zżera, skoro nie wolno Ci napisać nic, co by nie było czołobitnym peanem na cześć Twojego geniuszu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marekmosiewicz
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 14:14, 03 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
marekmosiewicz napisał: | Bo z punktu widzenia wuja wygodnego i dostatniego zycia na zachodzie jest to po prostu najzwyczajniej w świecie olanie problemu bliźniego. |
Oczywiście to samo tyczy się wygodnego życia mosia. Nie chodziło mi akurat o konkretny przypadek Wuja, ale ogólnie o entalność zachodu. Mentalność cywilizacji śmierci w najgorszym wydaniu: "jak ktoś nie zarobi na życie to lepiej żeby nie żył.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anika
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska centralna
|
Wysłany: Pon 15:41, 03 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Anika napisał: | niektóre, niektórzy niestety nie patrzą sercem. |
A po czym poznajesz, ktore patrza sercem, a ktore nie? |
Sercem patrzy ten kto kocha.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rambo 8
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: -----------
|
Wysłany: Pon 17:35, 03 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Sercem patrzy ten kto kocha. |
Dokładnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Taw
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 18:41, 03 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Zaraz po polaczeniu plemnika z komorka jajowa z pewnoscia powstaje odrebne ZYCIE. Tak jak kazda podroz zaczyna sie od pierwszego kroku, tak pierwszym etapem w formowaniu sie czlowieka jest poczecie. Co z tego, ze czlowiek na poczatku jest zlepkiem komorek? Jakos przeciez musi wygladac ten pierszy krok podrozy. Jesli zatem zgodzimy sie, ze w momencie poczecia powstaje ZYCIE, to nie mamy prawa tego zycia unicestwic, bo jedynie Bog jest Panem zycia i smierci. W poprzednich postach padlo pytanie, kiedy dusza zostaje wcielona. Oto co Jezus mowil dwa tysiaclecia temu na ten temat, a co spisala wloska mistyczka Maria Valtorta:([link widoczny dla zalogowanych])
Cytat: | [...]Co do człowieka – aby wyrażać się prawdziwie – powinniście mówić: “Człowiek jest zrodzony, jak wszystkie zwierzęta, ze związku między mężczyzną i kobietą. Jednak dusza – czyli to, co odróżnia zwierzę-człowieka od bezrozumnego zwierzęcia – pochodzi od Boga. On ją stwarza za każdym razem, gdy rodzi się człowiek – ściślej: gdy jest poczęty w łonie. Bóg wszczepia duszę w to ciało, które bez niej byłoby tylko zwierzęciem.» |
A to slowa Jezusa na temat aborcji (rowniez wypowiedziane dwa tysiaclecia temu)
([link widoczny dla zalogowanych])
Cytat: | [...]A teraz posłuchajcie, kobiety, milczące morderczynie, ukryte i nie karane za pozbawienie tylu [dzieci] życia. Zabójstwem jest wyrywanie owocu wzrastającego w waszym łonie, a pochodzącego z grzechu lub nie chcianego jako zbędny ciężar w waszych trzewiach i nie chcianego ze względu na wasze bogactwo. Jest jedyny sposób, aby uniknąć tego ciężaru: pozostać czystym. Nie dołączajcie zabójstwa do nierządu, gwałtu i nieposłuszeństwa. Nie uważajcie, że Bóg nie widzi tego, czego nie widział człowiek. Bóg widzi wszystko i pamięta o wszystkim. I wy również o tym pamiętajcie. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zbanowany Uczy
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdzieś między niebem a czyśćcem
|
Wysłany: Pon 19:41, 03 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Tak, taw, przypominam sobie te fragmenty (czytałem Poemat dość dawno temu, ale zrobił na mnie piorunujące wrażenie - po prostu płakałem!).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Pon 20:28, 03 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | wujzboj napisał:
Anika napisał:
niektóre, niektórzy niestety nie patrzą sercem.
A po czym poznajesz, ktore patrza sercem, a ktore nie?
Sercem patrzy ten kto kocha. |
pytanie szło Jak poznasz? a nie Co to znaczy? a le widzać że znasz się na retoryce bo to piękny chwyt -zamiast na pytanie odpowiedź dać powiedzieć coś wzniosłego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Pon 20:30, 03 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | wujzboj napisał:
Anika napisał:
niektóre, niektórzy niestety nie patrzą sercem.
A po czym poznajesz, ktore patrza sercem, a ktore nie?
Sercem patrzy ten kto kocha. |
pytanie szło Jak poznasz? a nie Co to znaczy? a le widzać że znasz się na retoryce bo to piękny chwyt -zamiast na pytanie odpowiedź dać powiedzieć coś wzniosłego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Xenotym
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Silesia
|
Wysłany: Śro 22:07, 05 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Do Wuja Zbója
Czy uważasz, że w aborcji nie ma niczego niestosownego (ot obcinanie paznokci lub nowa fryzura, czyli prosty zabieg na nieunerwionej tkance)?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:09, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Xenotym napisał: | Czy uważasz, że w aborcji nie ma niczego niestosownego (ot obcinanie paznokci lub nowa fryzura, czyli prosty zabieg na nieunerwionej tkance)? |
Wszystko zalezy od tego, w jakim stanie rozwoju jest przedmiot aborcji. Raz moze to byc obcinanie paznokci, a raz morderstwo.
marekmosiewicz napisał: | Tak dla ustalenia dyskusji czy wuj zbój uważa, że (albo):
1. wprawdzie abrocja jakimś złem jest, ale lepiej wybrać mniejesz zło
2. aborcja np do 14 tygodnia złem na pewno nie jest więc do tego czasu można śmiało wykroić zbędną tkanę (czyli np pomiędz 0-14 tyg na pewno nie jest, 14-24 nie wiadomo więc lepiej nie ruszać, potem już na pewno jest więc nie ruszamy) |
Blizej 2. Jako najsensowniejsze kryterium chwili, od ktorej mozna przypisywac plodowi niezerowe prawdopodobienstwo bycia czlowiekiem uwazalbym pojawienie sie ukladu nerwowego. Ale cofniecie tego momentu przed drugi tydzien po zaplodnieniu jest po prostu absurdalne: ten zlepek komorek moze stac sie czymkolwiek, od czworaczkow jednojajowych poprzez jedynaka az po watrobe i naskorek, ktore moga uratowac ludzkie zycie, nie odbierajac niczego nikomu.
marekmosiewicz napisał: | Jeżeli mówisz, że lepiej dokonać aborcji niż np, żeby 11 dziecko w jakiejś rodzinie w Nigerii miało umrzeć z głodu, to stajesz się automatycznie utylitarystą. |
Jestem wtedy MNIEJ utilitarysta, niz ksiadz zyjacy w celibacie i nie dajacy zycia ZADNEMU dziecku. ALbo niz ty przechodzacy ulica i nie dajacy zycia nowemu dziecku z udzialem nieznanej ci kobiety, ktora wlasnie mijasz.
Bo te wasze dzieci mialyby wieksze szanse przezycia w jako takich warunkach. W koncu bieda w Europie ma sie nijak do biedy w Afryce. Poza naprawde ekstremalnymi przypadkami.
wuj napisał: | CO czyni czlowiekiem? | motek napisał: | bycie potomstwem rodziców zaliczonych do gatunku homo sapiens |
A ile razy odwiedziles groby twojego rodzenstwa, ktoremu nie bylo dane zagniezdzic sie u twojej mamusi? Czy twoj kosciol zapewnia takim dzieciom przynajmniej godny pochowek? Bo moj chyba nie...
wuj napisał: | A po czym poznajesz, ktore patrza sercem, a ktore nie? | Anika napisał: | Sercem patrzy ten kto kocha. |
A czy nie mozna kochac kogos, kto dopiero BEDZIE?
Taw napisał: | Zaraz po polaczeniu plemnika z komorka jajowa z pewnoscia powstaje odrebne ZYCIE. |
Na czym polega jego odrebnosc? Na tym, ze ma inne DNA?
I na czym polega czlowiek? Na tym, ze ma swoje DNA? Czy czlowiek po smierci mozgu, podtrzymywany przy zyciu tylko przez maszynerie, to jeszcze czlowiek, czy juz roslina?
Taw napisał: | Maria Valtorta |
Maria Valtorta to nie Jezus.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
motek
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 7:36, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | wuj napisał: | CO czyni czlowiekiem? | motek napisał: | bycie potomstwem rodziców zaliczonych do gatunku homo sapiens |
A ile razy odwiedziles groby twojego rodzenstwa, ktoremu nie bylo dane zagniezdzic sie u twojej mamusi? Czy twoj kosciol zapewnia takim dzieciom przynajmniej godny pochowek? Bo moj chyba nie... |
I ci z tego?
Czy mam rozumieć, że dla ciebie decyduje o człowieczeństwie kościelny pogrzeb?!?!?
co z tego, że nie mam świadomości ich istnienia? Istnieją miliony rzeczy na świecie, których istnienia nie jesteśmy świadomi - czy to sprawia, że one nie istnieją?
Dla mnie o człowieczeństwie decyduje bycie potomstwem ludzkich rodziców - tego warunku kamień nie spełnia, a przynajmniej moja mamusia nigdy z tatusiem nie poczęła kamienia, ani nawet ziarenka piasku - dlatego nadal uważam, że Twoja sugestia iż jestem pyszny (twierdząc, że jestem pewien iż kamień to nie człowiek) była tylko odpyskowaniem na piaskownicowym poziomie, a nie rzeczowym argumentem.
niestety Twój silny wkład emocjonalny w tą dysputę jest nabyt wyraźny
wujzboj napisał: | Wszystko zalezy od tego, w jakim stanie rozwoju jest przedmiot aborcji. Raz moze to byc obcinanie paznokci, a raz morderstwo. |
wuju
problem polega na róznym podejściu do sprawy życia:
- dla ciebie "może być" jest zezwoleniem na wolność
- dla mnie "może być" jest nakazem ostrożności
Ja się absolutnie zgadzam z tobą, że "być może" dwudniowa zygota nie ma jeszcze duszy.... "być może" Bóg jej jeszcze nie kocha.... "być może" nie jest jeszcze człowiekiem.... być może MASZ RACJĘ - być może...
Ale gdy idzie o ludzkie zycie, to "być może" to jednak za mało. Uważam, że należy w pokorze przyjąć, że nie możemy tego rozsądzić.
Ja doskonale rozumiem, (a nawet podzielam) Twój zachwyt dla możliwości i tęskotę za dobrodziejstwami jakie otwarłoby przed medycyną i biotechnologiami utylitarne wykorzystywanie ludzkich zarodków. Ale najwidoczniej szacunku dla ludzkiego życia nie podzielamy w równym stopniu i dla mnie owe dobrodziejstwa medycyny i biotechnologii nie są bardziej cenne, niż ludzkie życie. Nawet jeśli jest o tylko "być może" ludzkie życie
I jeszcze jedno: wchodżac w tą dyskusję zapytałem o aspekt prawny - w prawie nie ma "być może" - w prawie rzecz musi byc jasno postawiona.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marekmosiewicz
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 8:26, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: |
Jestem wtedy MNIEJ utilitarysta, niz ksiadz zyjacy w celibacie i nie dajacy zycia ZADNEMU dziecku. ALbo niz ty przechodzacy ulica i nie dajacy zycia nowemu dziecku z udzialem nieznanej ci kobiety, ktora wlasnie mijasz.
|
Powiedzmy, żę skoro wybrałeś wariant 2 (nie ma nic złego w aboricji) to zapewne, nie jesteś utylitarystą. Natomiast chciałem przypomnieć, że brak dzieci (nie ze względów egoistycznych) nie jest grzechem wg KK, natomiast aborcja jest (jeżeli uznawałbyś zło aborcji, ale uwazałbyś, że jest to mniejsze zło wtedy to byś był utylitarystą i musiałbyś uzasadnić czemu nie wybić wszystkich Nigeryjczyków, aby następne pokolenia nie cierpiały)
wujzboj napisał: |
Blizej 2. Jako najsensowniejsze kryterium chwili, od ktorej mozna przypisywac plodowi niezerowe prawdopodobienstwo bycia czlowiekiem uwazalbym pojawienie sie ukladu nerwowego. Ale cofniecie tego momentu przed drugi tydzien po zaplodnieniu jest po prostu absurdalne: ten zlepek komorek moze stac sie czymkolwiek, od czworaczkow jednojajowych poprzez jedynaka az po watrobe i naskorek, ktore moga uratowac ludzkie zycie, nie odbierajac niczego nikomu.sz.
|
W takim razie musimy ustalić co to jest człowiek.Mówienie o zlepku komórek jest zupełnie bez sensu, ponieważ zlepek komórek wuj zbój również może również bardzo mocno zmienić swoją strukturę. Można to zmiksować, spalić w krematorium, ugotować jak każdy zlepek komórek.
Tak więc czemu nie argumentować, że zlepek komórek o nazwie wuj zbój może być na różne sposoby przyrządzony przez kanibala, a więc na mocy Twojego rozumowania, skoro istnieje duża ilość opcji, nie ma jeszcze determinacji, to nie ma nic złego w kanibaliźmie. Co więcej kanibal może również argumentować, że np możesz jutro wpaść pod samochód (również brak determinacji, co do losu zlepka komórek) więc lepiej jak on Cię humanitarnie pozbawi życia.
Argument o ratowaniu życia jest bez sensu jeżeli wybrałeś opcję 2 i uznajemy, że nie jesteś utylitarystą (przecież wuj zbój też może uratować kilka osób: 2 nerki, serce, wątroba, przeszczepy skóry, może jeszcze jakieś kończyny). Musimy ustalić, czy jest coś złego, czy nie ma czegoś złego w aborcji, nie posługując się agrumentem "mniejszego zła".
Jak rozumiem Twoim głównym argumentem jest, że zapłodniona komórek nie ma układu nerwowego i nie jest świadoma, zgadza się ? W takim razie, czy jeżeli ja wuja zbója "zutylizuje" z zaskoczenia w czasie jego snu, kiedy on również nie jest świadomy tego faktu, to będzie ok ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
crosis
Wizytator
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:13, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Tak sie przygladam i widze niezgodnosc rozumienia:
marekmosiewicz napisał: | Jak rozumiem Twoim głównym argumentem jest, że zapłodniona komórek nie ma układu nerwowego i nie jest świadoma, zgadza się ?W takim razie, czy jeżeli ja wuja zbója "zutylizuje" z zaskoczenia w czasie jego snu, kiedy on również nie jest świadomy tego faktu, to będzie ok ? |
To, czego jest czlowiek swiadomy podczas snu to inny temat, natomiast na pewno nie jest pozbawiony swiadomosci calkowicie.
Nie wiem czy swiadomie, czy nie, ale ominales jedna wielka roznice: wuj posiada uklad nerwowy, ktorego omawiany zlepek komorek nie posiada. To jest podstawowa roznica.
Crosis
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maynard
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin
|
Wysłany: Czw 12:22, 06 Kwi 2006 Temat postu: Re: Zygota już człowiek, czy jeszcze cos nieokreślonego? |
|
|
do Ks.Marek-
Zygota jo jeszcze nie kompletny czlowiek, niemniej zygota to juz cos okreslonego: ZYGOTA, w ktorej nie ma wiecej uczuc niz u ameby,czy pantofelka.
pzdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marekmosiewicz
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 16:23, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
crosis napisał: |
Nie wiem czy swiadomie, czy nie, ale ominales jedna wielka roznice: wuj posiada uklad nerwowy, ktorego omawiany zlepek komorek nie posiada. To jest podstawowa roznica. |
Jak ma się posiadanie układu nerwowego do mordestwa. Zresztą układ nerwowy w filozofii wuja zbója nie ma znaczenia, bo wuj zbój słusznie zresztą uznaje pierszeństwo świadomości, której układ nerwowy może być tylko wymysłem. Jaki jest powód, żeby nie zabijać istot z układem nerwowym jeżeli zrobimy to bezboleśnie (brak bólu) i bezświadomie (brak strachu). A czy np. osoby z zawansowanym Alchaimerem można już zabijać, bo ich układ nerwowy jest stanie rozpadu ?
Proszę o odpowiedź dlaczego akurat samo istnienie układu nerwowego ma być kryterium oceny grzeszności czynu. Proszę o logiczne uzasadnienie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Xenotym
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Silesia
|
Wysłany: Czw 16:36, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Xenotym napisał: | Czy uważasz, że w aborcji nie ma niczego niestosownego (ot obcinanie paznokci lub nowa fryzura, czyli prosty zabieg na nieunerwionej tkance)? |
Wszystko zalezy od tego, w jakim stanie rozwoju jest przedmiot aborcji. Raz moze to byc obcinanie paznokci, a raz morderstwo. |
Otóz dla jednych jest to przedmiot, a dla innych podmiot.
W pierwszym przypadku (aborcja na życzenie) czyli takie opcje jak: "no bo matura", albo "musze sie jeszcze wyszalec", albo "mieszkanie za male") powinno być akceptowane. Niemiecke sportsmenki za czasów NRD podobno zachodziły w ciąże, by zyskac na witalności, które to ciąże usuwały po zaliczeniu medalu. Widzisz wuju, skoro nie ma w aborcji zła, to musisz taką postawę pochwalić (wszak to zdrowsze niż sterydy).
W drugim przypadku (podmiot) pojawia się pytanie, co robić w przypadku ciąży patologicznej, ciązy zagrażającej życiu matki, ciąży powstałej wskutek gwałtu. Czy pytania takie mają sens? Otóż mają bowiem w gre wchodzi cierpienie matki, cierpienie niezawinione.
I jeszcze jedno - pojawienie się świadomości to nie jest chwila, lecz proces różny u różnych ludzi - stąd kryterium czasowe aborcji traci z lekka sens. (ale chyba już o tym pisałem)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maynard
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin
|
Wysłany: Czw 16:39, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
do marekmosiewicz-
crosis napisał: | A czy np. osoby z zawansowanym Alchaimerem można już zabijać, bo ich układ nerwowy jest stanie rozpadu ? |
Jesli cierpi i sobie tego zyczy to jak najbardziej nalezy takiego poddac eutanazji. No chyba ,ze swietoksiegowi chca byc sprawiedliwsi od Boga i ingerowac w wolna wole czlowieka .
pzdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zbanowany Uczy
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdzieś między niebem a czyśćcem
|
Wysłany: Czw 16:46, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Wolna wola zaawansowanego w Alzheimerze... (gdyby to było do śmiechu, rzecz jasna)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Xenotym
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Silesia
|
Wysłany: Czw 16:51, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Zbanowany Uczy napisał: | Wolna wola zaawansowanego w Alzheimerze... (gdyby to było do śmiechu, rzecz jasna) |
Tych to w ogóle nie powinno się pytać o zgode, tylko trach, by ulzyć w cierpieniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Xenotym
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Silesia
|
Wysłany: Czw 16:55, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
maynard napisał: | Jesli cierpi i sobie tego zyczy to jak najbardziej nalezy takiego poddac eutanazji. No chyba ,ze swietoksiegowi chca byc sprawiedliwsi od Boga i ingerowac w wolna wole czlowieka .
pzdr. |
Z dziwną pasją mieszasz w Boga w dowolnym wątku i zupełnie niepotrzebnie.
Tym bardziej jako ateista powinieneś się zastanowić, czy w sytucji chwilowej niedyspozycji, ktoś nie mógłby ci wcisnąć kartki do podpisu, po to by zgarnąc twój majątek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zbanowany Uczy
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdzieś między niebem a czyśćcem
|
Wysłany: Czw 17:39, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Maynard należy do tej zadziwiającej populacji ateistów, którym Bóg nie daje spać po nocach. Sądzę, że mógłby służyć za jeden z dowodów na jego istnienie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:24, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
marekmosiewicz napisał: | musimy ustalić co to jest człowiek |
Wlasnie.
marekmosiewicz napisał: | Mówienie o zlepku komórek jest zupełnie bez sensu, ponieważ zlepek komórek wuj zbój |
Wlasnie. Zlepek komorek nie czyni czlowieka. Zycie zlepka komorek tez czlowieka nie czyni.
A co czyni czlowieka? Powiedz, gdybys mial usunac mi wrastajacy paznokiec, to czy dalbys mi znieczulenie, czy rwal na zywca? Odpowiedz uzasadnij.
marekmosiewicz napisał: | Jak rozumiem Twoim głównym argumentem jest, że zapłodniona komórek nie ma układu nerwowego i nie jest świadoma, zgadza się ? W takim razie, czy jeżeli ja wuja zbója "zutylizuje" z zaskoczenia w czasie jego snu, kiedy on również nie jest świadomy tego faktu, to będzie ok ? |
Jak zauwazyl crossis, nie bedzie to OK, poniewaz zasypiajac, zasypialem z pewnymi planami na jutro albo na przyszly rok. Czyli dlatego, ze przed zasnieciem BYLEM juz swiadomy. BYLEM juz czlowiekiem. Natomiast zygota dopiero czlowiekiem byc MOZE. Jesli okolicznosci sie uloza, to moze zostac czlowiekiem, byc moze dwoma, byc moze nawet trzema. A byc moze zadnym. Perspektywa przed nia jest taka sama, jak przed komorka jajowa w jajniku i plemnikiem w nasieniowodzie.
marekmosiewicz napisał: | wuj zbój słusznie zresztą uznaje pierszeństwo świadomości, której układ nerwowy może być tylko wymysłem |
Mimo to wlasnie fakt posiadania ukladu nerwowego (czymkolwiek on jest w rzeczywistosci) jest tym znakiem, jaki rzeczywistosc daje nam mowiac "patrz, to odczuwa". Uznajemy, ze smierc mozgu to smierc fizyczna czlowieka. Po stopniu aktywnosci mozgu mozemy poznac, ze pacjent zyje, lecz jest nieswiadomy. Wlasnie mozg jest tym, co - obojetne, w jaki sposob - zapewnia swiadomosci kontakt z reszta swiata. Jesli wiec mozgu nie ma, to trudno mowic o czlowieku.
A moze Bog tworzy swiadomosc czlowieka razem z zygota, a potem trzyma ja gdzies pod przykryciem czekajac, az zygota sie przemieni w plod, a temu rozwinie sie mozg? To jakos niezbyt katolickie, nieprawdaz? Nie wspominajac o tym, ze rowniez niezbyt sensowne. PO KIEGO BOWIEM?
wuj napisał: | Wszystko zalezy od tego, w jakim stanie rozwoju jest przedmiot aborcji. Raz moze to byc obcinanie paznokci, a raz morderstwo. | Xenotym napisał: | Otóz dla jednych jest to przedmiot, a dla innych podmiot. |
Ciagle ignorujesz fakt, ze mowiac o "obcinaniu paznokci" mowie o zlepku komorek, a mowiac o "morderstwie" mowie o zaawansowanej ciazy.
Xenotym napisał: | Niemiecke sportsmenki za czasów NRD podobno zachodziły w ciąże, by zyskac na witalności, które to ciąże usuwały po zaliczeniu medalu. Widzisz wuju, skoro nie ma w aborcji zła, to musisz taką postawę pochwalić (wszak to zdrowsze niż sterydy). |
Nie znam sprawy i trudno mi sie wypowiadac.
Xenotym napisał: | pojawienie się świadomości to nie jest chwila, lecz proces różny u różnych ludzi |
Chodzi ci o to, ze ameba moze byc bardziej swiadoma od pantofelka, lub na odwrot?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marekmosiewicz
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 7:00, 07 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
A skąd założenie, że świadomość powstaje akurat razem z układem nerwowym. A nie np wcześniej lub później. Na jakiej podstawie tak zakładasz ? Przed odpowiedzią polecam Twój własny artykuł na temat neurologii.
No i co z Alzchaimerem. Czy skoro plany chorego, nawet jeżeli je wcześniej posiadał są już nierealne, to można go już zarżnąć. Opps przepraszam, uśpić.
Czy kotś kto zrezygnował ze swoich planów, i jest od kilku lat w depresji również powinien być na swoją prośbę uśpiony ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Xenotym
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Silesia
|
Wysłany: Pią 20:17, 07 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Xenotym napisał: | Niemiecke sportsmenki za czasów NRD podobno zachodziły w ciąże, by zyskac na witalności, które to ciąże usuwały po zaliczeniu medalu. Widzisz wuju, skoro nie ma w aborcji zła, to musisz taką postawę pochwalić (wszak to zdrowsze niż sterydy). |
wujzboj napisał: | Nie znam sprawy i trudno mi sie wypowiadac. |
To nie jest odpowiedź na pytanie tylko unik. Czytałem o tym w prasie parę lat temu. Nawet jeśli przyjąc, ze jest to propagandowa plotka to i tak można sobie zastosowanie takiej procedury zysku formy wyobrazić.
Pytanie proste jak drut .... AKCEPTUJESZ TO?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|