|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Johnny99
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:42, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
barah napisał: | Skoro wiara w Bozię ma wpływ na nich, to pośrednio i na mnie. |
A dlaczego nie bezpośrednio? Zapewne działała tu jakaś przyczyna, która nie zadziałała u "ludzi"?
krystkon napisał: | Przekonaj mnie, że istnieją możliwości, że są różne scenariusze dla przyszłości |
Dlaczego trzeba cię przekonywać, że istnieją możliwości? Nigdy nie użyłeś słowa "możliwość"?
Cytat: | że ludzie przewidują przyszłość na bazie czegoś innego niż jedyny scenariusz przyszłości |
Hm? Gdzie jest ten "jedyny scenariusz przyszłości"?
Cytat: | że praca mózgu człowieka nie jest zdeterminowana przez prawa fizyki i chemii |
Mózg z pewnością działa zgodnie z prawami fizyki i chemii, ale co to ma do rzeczy?
Cytat: | Dlaczego stając przed przejazdem kolejowym nie obawiasz się, że pociąg wjedzie na Ciebie? |
Bo zazwyczaj pociągi nie opuszczają torów.
Cytat: | Dlaczego chodząc po krawędzi przepaści obawiasz się upadku w dół? |
Ponieważ zawsze jest możliwe, że się np. poślizgnę i spadnę.
Cytat: | Dlaczego włączając wentylator nie obawiasz się eksplozji jądrowej? |
Bo jedno nie ma nic wspólnego z drugim, z tego co mi wiadomo.
Cytat: | Dlaczego rozsypując ziarna zboża po żyznej glebie nie spodziewasz się, że wyrosną tam ogórki?
|
Bo wysypałem zboże, a nie ogórki, więc czemu miałyby wyrosnąć ogórki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
|
Wysłany: Sob 19:01, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A dlaczego nie bezpośrednio? Zapewne działała tu jakaś przyczyna, która nie zadziałała u "ludzi"? |
Nie. Pośrednio bo przez nich. Koncepcja Boga wpływa na ludzi, a ludzie wpływają na mnie. Gdyby nie Bozia, wpływali by na mnie inaczej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:41, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
krystkon napisał: | rafal3006 napisał: |
Co ty za brednie tu urzeczywistniasz ?
... czyli jak nie bylo na Ziemi czlowieka to nie było ziemi, nie było wody, chmur i opadów deszczu podlegajacych pod banalną impliakcję, matematykę scisłą ?
Jeśli chmury to może padać
CH~>P
... a jeśli nie ma chmur ?
Prawo Kubusia:
CH~>P =ĆH=>~P
Jeśli nie ma chmur ta na pewno nie pada
~CH=>~P
Udowodnij, że ta matematyka nie obowiazywała na dłuuuugo przed pojawieniem sie jakiejkolwiek istoty żywej na Ziemi !
Jak można nie rozumiec takich BANAŁÓW !
Co tu ma człowiek do gadania ?
... totalnie NIC ! |
Wreszcie łapiesz o co chodzi.
Jak nie bylo na Ziemi czlowieka to nie było ziemi, nie było wody, chmur i opadów deszczu podlegajacych pod banalną impliakcję, matematykę scisłą. To jest prawda w lekkim uproszczeniu bo rzeczy te pojawiły się wraz z ziemią wówczas kiedy pojawiły się inteligentne stworzenia - decydujące.
Implikacja pojawia się wyłącznie w obszarze decyzji. Nie ma decyzji nie ma implikacji. Nie ma układu nerwowego to nie ma decyzji.
Zastanów się kto jest obserwatorem w implikacji, kto zadaje pytania, kto na nie odpowiada - naprawdę tego nie czaisz. Nie ma świadomości to nie ma implikacji. Nie ma świadomości to nie ma matematyki ścisłej też. Ty to wszystko ustalasz bazując na determinacji i procesach decyzyjnych. Wszystko pochodzi od Ciebie i innych tobie podobnych. Bez Was to wszystko nie istnieje.
Wyłącz człowieka jako obserwatora, wyłącz człowieka jako zadającego pytanie, wyłącz człowieka jako decydującego, składającego obietnice i pokaż mi inne miejsce niż mózg człowieka gdzie może istnieć implikacja.
Implikacja to decydowanie na podstawie niepełnych i sprzecznych informacji o tym co nastąpi w przyszłości. To jest podejmowanie decyzji w określonym momencie. Stąd się bierze "może".
Tego może nie ma w działaniu twojego mózgu, który działa jak zegarek - dostaje, przetwarza i wyrzuca z siebie wynik. "Może" bierze się z konieczności decydowania - z konieczności wyplucia wyniku i działania na jego podstawie.
To jest naprawdę takie proste, że aż za bardzo. |
Krystkon, czytaj mój cytat wyżej dopóki nie zrozumiesz banału, że implikacja była na dłuuugo przed pojawieniem sie czlowieka na ziemi.
Jeśli nie znasz przeszłości to również to będzie to implikacja w czasie przeszłym:
A.
Jeśli milion lat temu w chwili X padało to na pewno => były chmury
P=>CH=1 - twarda prawda, gwarancja matematyczna
... a jeśli nie padalo ?
Prawo Kubusia:
P=>CH =~P~>~CH
czyli:
C.
Jeśli milion lat temu w chwili X nie padało to mogło nie być chmur
~P~>~CH=1 - miękka prawda, mogła zajść ale nie musiała
LUB
D.
Jeśli milion lat temu w chwili X nie padało to mogły być chmury
~P~~>CH=1 - miękka prawda, mogła zajść ale nie musiała
To są zjawiska FIZYCZNE, niezależne od życia na ziemi !
Człowiek ma tu gówno do gadania
Pytanie do logicznych orłów Krystkona i baraha.
Załóżmy że wskutek zarazy lub innego kataklizmu człowiek zniknie z powierzchni ziemi.
Czy prawa fizyczne rządzące naszym Wszechświatem znikną razem ze zniknięciem człowieka ?
TAK/NIE
Implikacja obowiązuje także wśród zwierząt - akt miłości w obietnicy i akt łaski w groźbie.
Barah napisał: | Implikacja jest opisem, lepszym lub gorszym. Nie ma opisu, bez opisującego. Przed człowiekiem implikacja nie istniała, tak jak i matematyka, czy literatura. Człowiek, tworząc koncepty, za ich pomocą opisuje świat. Są to więc twory wtórne człowiekowi. |
Głupota na głupocie głupotę pogania.
... czyli jak wskutek kataklizmu człowiek zniknie z naszej ziemi to natychmiast przestaną istnieć wszelkie prawa fizyczne, grawitacja przestanie działać, wszelkie galaktyki natychmiast wyparują i znikną - bo nie ma obserwatora w postaci człowieka, hehe…dobre
... a czymże jest ten człowiek w stosunku do naszego Wszechświata ?
Garstką popiołu, puchem marnym.
Wy, barah i krystkon robicie z człowieka więcej niż Boga, jak człowiek zniknie to nasz Wszechświat natychmiast zniknie
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 19:42, 07 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystkon
Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lądek Zdrój Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:51, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
rafal3006 przypuszczam, że widzisz, że coś jest na rzeczy bo ciężko temu zaprzeczyć. Pewnie za nic nie jesteś gotów porzucić wniosków do których dochodziłeś latami. Ponownie przypuszczam, że z twoim umysłem zawsze łatwo zaprzeczałeś fałszowi.
Robisz ten sam błąd co ja wcześniej w rozumowaniu. Rozważasz istnienie możliwości w najbardziej złożonych procesach, których nie jesteś w stanie przeanalizować i dlatego wychodzi Ci wciąż błąd. Czyli, że możliwości istnieją. Dlaczego nie weźmiesz pod uwagę rzeczy najprostszych, które z łatwością analizujesz. W bardzo prostych procesach widzisz możliwości? Czy w spadaniu kamienia w sterylnych warunkach widzisz możliwości? Czy w działaniu zegara, pracy silnika, w przepływie cieczy przez rurę - czy w takich rzeczach widzisz możliwości?
Jeśli ich nie widzisz tam - to czy naprawdę jesteś gotów wierzyć w to, że powstają w procesach bardziej złożonych? Czy jesteś gotów wierzyć w to, że w złożonych procesach prawa się wyłączają?
Naukowcy rozbierają na części pierwsze naprawdę bardzo złożone działania i nigdzie nigdy nie zostało odkryte naruszenie praw. Prawa obowiązują zawsze we wszystkim co zbadaliśmy. Czy to nie wystarczy Ci do wniosku, że nigdzie nie ma możliwości, że zawsze jest tylko działanie zgodne z prawami?
Jeśli przyjmiesz, ze prawa obowiązują zawsze we wszystkim - to dopiero na tej podstawie możesz sobie budować dalsze wyobrażenie rzeczywistości. Rzeczywistości, w którym praca twojego mózgu jest bardzo złożonym spadaniem kamienia bez żadnych możliwości.
Omiń z początku analizę myślenia. Zostaw to na potem. Wyciągnij jednak taki wniosek, że praca twojego mózgu dzieje się zgodnie z prawami, w jedyny możliwy sposób. Zrozum, że nie ma możliwości dla działania twojego mózgu bo on jest maszyną, konstrukcją, silnikiem. Ma swój projekt i działa w ściśle określony sposób. Nie zacznie nagle produkować mleka. W swoim projekcie jest tym samym co procesor komputerowy. Nawet jeśli się coś w nim zmienia wskutek działania - to na dany moment działa w jeden określony sposób. Przyjmuje dane, przewala je i wyrzuca wyniki. Ma swoją częstotliwość, swoje płaty, rdzenie i mieli - mieli tak jak jest zaprojektowany.
Na razie nie jest ważne nic więcej - uznaj jedynie to - że w pracy twojego mózgu nie ma cudownych możliwości - nie ma łamania praw - atomy działają jak w zegarku.
Reszta wniosków jest wtórna do tego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystkon
Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lądek Zdrój Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:57, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Odpowiedź na twoją implikację jest pytaniem
Kto nie wie czy było pochmurnie czy nie jeśli nie padało?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystkon
Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lądek Zdrój Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:13, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Odpowiedź na pytanie - Czy prawa fizyczne rządzące naszym Wszechświatem znikną razem ze zniknięciem człowieka?
Wszystko zniknie.
W bardzo dużym uproszczeniu powiem, że stanie się na nowo kiedy ktoś inny to określi i nazwie. Przy czym nie można mieć pojęcia jak to zrobi. Nie wiadomo czym będzie i jak będzie działać. Przestrzeń i czas to nasze wymiary - oni on będą mieli swoje wymiary. Być może już w tej chwili zachodzimy na siebie nie dostrzegając siebie nawzajem.
Właściwie nic na ten temat nie można powiedzieć. Jedne podobieństwo jakie między nami a nimi może być to to, ze oni i my musimy decydować.
Decyduję więc jestem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kori
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:24, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Wysłałem ci na priva wiadomość, krystkon
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
|
Wysłany: Sob 20:28, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | W bardzo dużym uproszczeniu powiem, że stanie się na nowo kiedy ktoś inny to określi i nazwie. Przy czym nie można mieć pojęcia jak to zrobi. Nie wiadomo czym będzie i jak będzie działać. Przestrzeń i czas to nasze wymiary - oni on będą mieli swoje wymiary. Być może już w tej chwili zachodzimy na siebie nie dostrzegając siebie nawzajem. |
To chyba cytat z Kononowicza. Nie jesteś niczym więcej niż kamień, ale jak znikniesz to wszystko zniknie ?
Trochę się zagalopowałeś w tym... trochę bardzo.
Ostatnio zmieniony przez Barah/konto usunięte dnia Sob 20:31, 07 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:34, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 20:36, 07 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystkon
Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lądek Zdrój Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:35, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Skoro tak - to co zostanie powiedz mi Barah
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
|
Wysłany: Sob 20:36, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Powiedz mi najpierw, jak coś może zniknąć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:42, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
krystkon napisał: |
Robisz ten sam błąd co ja wcześniej w rozumowaniu. Rozważasz istnienie możliwości w najbardziej złożonych procesach, których nie jesteś w stanie przeanalizować i dlatego wychodzi Ci wciąż błąd. Czyli, że możliwości istnieją. Dlaczego nie weźmiesz pod uwagę rzeczy najprostszych, które z łatwością analizujesz.
|
No własnie operuje na bardzo prostych przykładach, które Ty i barah komplikujecie do granic IDIOTYZMU, wedle was implikacja to głupota, zaś jedynym operatorem w naszym wszechświecie jest równoważność, bo to tego sprowadza się wasze ‘w kolo Macieju” – jeśli bym znał absolutnie wszystko to mógłbym przewidzieć przyszłość a absolutna dokładnością, czyli mamy jeden scenariusz przyszłości.
Przede wszystkim aby z absolutna pewnością przewidzieć przyszłość musi istnieć matematyka ścisła ograniczona WYŁĄCZNIE do równoważności – a to jest banalne do obalenia bo IMPLIKAJA ze swoim „może” (przypadkowość) to fakt matematyczny i fizyczny.
Wróćmy zatem do banałów na których ci tak zależy, oczywiście nie do twojego wielebnego kamienia bo to jest przykład równoważności „jak go rzucę to na pewno => poleci” … „a jak nie rzucę to na pewno => nie poleci”
Wróćmy do matematyki ścisłej, implikacji – to jest operator logiczny który jest królem naszego Wszechświata, występuje najczęściej, zarówno w matematyce jak i przyrodzie martwej i żywej.
Według wykładowcy logiki Windziarza z ateisty.pl zdecydowana większość twierdzeń matematycznych to właśnie IMPLIKACJE !
… czyli twierdzenie zachodzi w stronę p=>q=1 i nie zachodzi w stronę q=>p=0 – to jest właśnie implikacja. W jedna stronę masz 100% determinizm p=>q=1 a w druga stronę przypadkowość q=>p=0.
Wróćmy do banału na którym ci tak zależy i poproszę o konkretną odpowiedź na konkretne pytanie:
Wolna wola = prawo do marzeń = przyszłość
Weź sobie Krystkon taki przykład:
Masz wesele przyjaciela i rozważasz co mu kupic na prezent, a może dać pieniądze, jeśli tak to ile itp.
Masz tu 100% wolnej woli, na 100% możesz podjąć baaardzo wiele różnych decyzji i wszystkie będą bardzo dobre.
Z chwilą jednak gdy kupisz już prezent, klamka zapadła, masz teoretycznie 0% wolnej woli – sam z własnej i nieprzymuszonej woli pozbawiłeś się (teoretycznie) wolnej woli.
Dlaczego teoretycznie ?
Bo dopóki tego prezentu nie wręczysz masz prawo do zmiany już podjętej decyzji np. oddajesz prezent do sklepu i postanawiasz dac przyjacielowi 1000zł jako ślubny prezent.
Napisz proszę w którym miejscu widzisz tu jakiekolwiek ograniczenia wolnej woli – czyli brak możliwości świadomego wyboru co najmniej z dwóch równorzędnych prezentów ślubnych.
Czekam kiedy obaj z barahem zrozumiecie że pojęcie „wolnej woli” jako moment TERAZ, czyli wręczam prezent ślubny przyjacielowi i dopiero faktycznie już po wręczeniu rozpatruje czy miałem wolna wole przy zakupie tego prezentu a nie innego to IDIOTYZM – bo teraz plus przeszłość = 100% determinizmu i oczywisty brak wolnej woli.
Ponawiam pytanie:
Za tydzień masz ślub przyjaciela !
Poproszę o twój dowód że w momencie zakupu prezentu nie miałeś wyboru między co najmniej dwoma opcjami równorzędnych prezentów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
|
Wysłany: Sob 20:48, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Kubuś nie kuma nawet 1% z tego wszystkiego. On żyje w jakimś świecie 5latków i nie potrafi rozmawiać na tematy bardziej skomplikowane. Głupi nie wiem, że wybierając prezent twoja decyzja nie jest wolna, ale zależy od wielu nakładających się czynników i 0 w tym wolności. Kto miałby być tym wolnym agentem? Kubusiowy Homunkulus.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:56, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Barah napisał: | Kubuś nie kuma nawet 1% z tego wszystkiego. On żyje w jakimś świecie 5latków i nie potrafi rozmawiać na tematy bardziej skomplikowane. Głupi nie wiem, że wybierając prezent twoja decyzja nie jest wolna, ale zależy od wielu nakładających się czynników i 0 w tym wolności. Kto miałby być tym wolnym agentem? Kubusiowy Homunkulus. |
Oj barah, barah ...
a gdzie dowód że musiałeś kupić prezent X i nie miałeś możliwości wyboru z co najmniej dwóch równorzędnych prezentów ?
... a gówno mnie obchodzi milion czynników które ty chcesz brać pod uwagę, ty jak zwykle chcesz sprowadzić wszystko do momentu wręczania prezentu czyli do TERAZ i do przeszłości gdzie oczywiście masz 100% determinizmu.
Udowodnij że mając tydzień do ślubu kupiłeś prezent X i nie miałeś żadnego innego wyboru, czyli że jedynym słusznym prezentem który kupiłeś przyjacielowi były "gacie Maryny" bo nie miałeś żadnego wyboru.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystkon
Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lądek Zdrój Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:03, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Przyznaje - nie zniknie - nie mogę się przyzwyczaić do pustki.
rafal3006 już Ci tłumaczyłem 100 razy - napisz aplikację komputerową, która będzie dokonywała losowego wyboru, w każdej sytuacji którą prezentujesz.
Potem powiedz mi czy aplikacja ma wolną wolę?
Zapewniam Cię, że aplikacja napisana przez Ciebie będzie miała dokładnie tyle samo wolnej woli co Ty przy wyborze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystkon
Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lądek Zdrój Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:12, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Korzystając jeszcze z okazji chciałbym wyrazić podziw dla ogromnej wiedzy Baraha i jego zdolności analitycznych. Jestem pełen uznania - to naprawdę coś wielkiego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:22, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
krystkon napisał: | Korzystając jeszcze z okazji chciałbym wyrazić podziw dla ogromnej wiedzy Baraha i jego zdolności analitycznych. Jestem pełen uznania - to naprawdę coś wielkiego. |
Weź mu jszcze pokłony bij
Wyłącznie IDIOTA moze nie rozumiec, że nie da się udowodnić braku wolnej woli w sensie absolutnym, tu, na ziemi, co barah był uczynił
krystkon napisał: | Przyznaje - nie zniknie - nie mogę się przyzwyczaić do pustki.
rafal3006 już Ci tłumaczyłem 100 razy - napisz aplikację komputerową, która będzie dokonywała losowego wyboru, w każdej sytuacji którą prezentujesz.
Potem powiedz mi czy aplikacja ma wolną wolę?
Zapewniam Cię, że aplikacja napisana przez Ciebie będzie miała dokładnie tyle samo wolnej woli co Ty przy wyborze. |
Ty Krystkon nawet prostych komputerów nie rozumiesz. Oczywiście że w grach komputerowych wywołujesz generator liczb losowych co by dać ludzikom walczącym "wolna wolę" - takie wrażenie będzie miał gracz.
Oczywiście to ma ZERO wspólnego z wolna wolą komputera.
Tłumaczyłem to wyżej.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/zycie-poczatek,5583-200.html#143967
Definicja równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p)
W matematyce głupków (KRZ) implikacją odwrotną do p=>q jest q=>p
Tyle tylko że to gówno a nie implikacje, to wyłącznie warunki wystarczające definiowane dwoma liniami:
W przełożeniu na język komputerowy równoważność działa tak:
p=>q – jeśli zajdzie p to skocz do etykiety q
~p=>~q – jeśli zajdzie ~p to możesz skoczyć gdziekolwiek byle nie do q
W przełożeniu na język komputerów implikacja działa tak:
p=>q – jeśli zajdzie p to skocz do etykiety q (tu jest identycznie jak w równoważności)
Fundamentalna różnica jest w tym co niżej:
… a jeśli zajdzie ~p ?
Prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
stąd:
A.
Jeśli zajdzie ~p to możesz skoczyć do ~q
~p~>~q
LUB
B.
Jeśli zajdzie ~p to możesz skoczyć do q
~p~~>q
W implikacji to A i B jest losowe, czyli programista nie ma pojęcia gdzie skoczy program !
To jest matematyczna wolna wola programu !
Idiotyzm ?
Oczywiście że idiotyzm, dlatego nikt w przeszłości nie użył nigdzie w programie operatora implikacji i nigdy go w przyszłości nie użyje.
Implikacja to matematyczny opis przyszłości !
Dzięki matematyce (implikacji) możliwe jest jej przewidywanie.
Na koniec rozwiewam twoje wątpliwości:
1.
Implikacja powstała i działa równo z Wielkim Wybuchem - to matematyka naszego Wszechswiata
2.
W matematyce głupkow, KRZ, operator implikacji jest totalnie zbędny, mogłoby go nie być, dla matematyki głupków to bez znaczenia - powie ci to każdy dobry matematyk np. Fizyk z ateisty.pl
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 21:26, 07 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
|
Wysłany: Sob 21:28, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
krystkon napisał: | Korzystając jeszcze z okazji chciałbym wyrazić podziw dla ogromnej wiedzy Baraha i jego zdolności analitycznych. Jestem pełen uznania - to naprawdę coś wielkiego. |
To nie moja zasługa, nie nie... W temacie siedzę dość długo, ale ja tylko przekazuję to co głosili inni. Kidy zrozumiesz mechanikę, która za tym stoi, odpowiadanie stanie się łatwe. Niestety, nie jest łatwo to wszystko pojąć. To był wielki zbieg okoliczności, który wprowadził mnie na właściwe tory. Kiedy pierwszy raz, czytając pewne opracowanie, zetknąłem się z pustką byłem przerażony. Automatycznie ją odrzuciłem i to bezpodstawnie. Moje "szczęście" polegało na tym, że to zauważyłem, co zmusiło mnie do głębszego zastanowienia się nad samym sobą i szablonami, które mną kierują (*którymi jestem). Później szło z górki. Przyznam jednak, że 99% tekstów, które uważam za kluczowe, było w języku angielskim. W polskim przydatne są tylko czyste źródła.
Ostatnio zmieniony przez Barah/konto usunięte dnia Sob 21:29, 07 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:33, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Taaa... i udowodniles brak wolnej woli w sensie absloutnym, udowodniles determinizm naszego Wszechświata od minus do plus nieskończoności.
Powtorz to, niech sie wszyscy posmieją.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 21:35, 07 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
|
Wysłany: Sob 21:46, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
"Nieskończoność", świetny przykład pustego konceptu.
A ty trollu możesz mnie w avatara pocałować. Do wszystkiego innego zbyt skromny intelektualnie jesteś.
Ostatnio zmieniony przez Barah/konto usunięte dnia Sob 21:47, 07 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystkon
Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lądek Zdrój Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:48, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
rafal3006 z aplikację sam sobie odpowiedziałeś na pytanie tylko nie zatrybiłeś.
Komputer nie może wypluć losowego wyniku i twój mózg także - takie są prawa.
Żaden wynik pochodzący z mojego komputera i z twojego mózgu nie są losowe i są w 100% zdeterminowane.
Czym są zdeterminowane wyniki pracy mózgu? - my tego nie ustalimy - to zbyt skomplikowane.
Czym są zdeterminowane wyniki losowe z komputera - ustal sobie co chcesz.
Jedno i drugie działa tak samo. Wszystkie prawa nieustannie obowiązują.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:08, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
krystkon napisał: |
rafal3006 z aplikację sam sobie odpowiedziałeś na pytanie tylko nie zatrybiłeś.
Komputer nie może wypluć losowego wyniku i twój mózg także - takie są prawa.
Żaden wynik pochodzący z mojego komputera i z twojego mózgu nie są losowe i są w 100% zdeterminowane.
|
Fundamentalnej rzeczy nie rozumiesz, wyplucie wyniku przez mózg to juz podjeta decyzja i tu masz 100% determinizm.
Implikacja, to fakt fizyczno matematyczny, operator implikacji gwarantuje ci matematyczną wolna wolę. Oczywiście że wynik pracy naszego mózgu to nie jest 100% losowość bo takowa byłaby dowodem braku wolnej woli.
Poproszę o odpowiedź na zaległe pytanie:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/zycie-poczatek,5583-275.html#144224
Pytanie jest na końcu tego posta.
krystkon napisał: |
Czym są zdeterminowane wyniki pracy mózgu? - my tego nie ustalimy - to zbyt skomplikowane.
|
jakie tam skomplikowanie, implikacja to banał, ekspertami NTI sa 5-cio letnie dzieci w przedszkolu, gdzie ty tu widzisz skomplikowanie ?
krystkon napisał: |
Czym są zdeterminowane wyniki losowe z komputera - ustal sobie co chcesz.
Jedno i drugie działa tak samo. Wszystkie prawa nieustannie obowiązują.
|
Losowość komputerowa = brak wolnej woli.
Wybory losowe, czyli przypadkowe, to zaprzeczenie wolnej woli.
Wolna wola = prawo do marzeń = przyszłość = wybór świadomy jednej z co najmniej dwóch opcji dotyczący PRZYSZŁOSCI.
Twoje i Baraha TERAZ plus przeszłość wywalamy do kosza bo tu macie 100% determinizm !
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 22:13, 07 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystkon
Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lądek Zdrój Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:22, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Sam sobie zaprzeczasz.
100% determinizmu w decyzji oznacza, że na każdym etapie jej powstawania było dokładnie 100% determinizmu - również przy dokonywaniu wyboru.
Jesteś kompletnie zawieszony na "ja jestem i mogę wybrać co chcę".
Chodzi o to, że Ciebie nie ma a wybór zostaje dokonany - kumasz. Ciebie tam nie ma. Wybór jest automatyczny jak w komputerze. Ja jestem i ja wybieram - to złudzenie. To jest skutek analizy twojego mózgu, który mieli informacje przed podaniem wyniku.
Ciebie w środku nie ma - to jest automat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:39, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
krystkon napisał: | Sam sobie zaprzeczasz.
100% determinizmu w decyzji oznacza, że na każdym etapie jej powstawania było dokładnie 100% determinizmu - również przy dokonywaniu wyboru.
|
NIE !
100% determinizm jest PO dokonaniu wyboru bo oczywistość:
Przeszłość = 100% determinizm
Wolna wola = prawo do marzeń = przyszłość
Weź sobie Krystkon taki przykład:
Masz wesele przyjaciela i rozważasz co mu kupic na prezent, a może dać pieniądze, jeśli tak to ile itp.
Masz tu 100% wolnej woli, na 100% możesz podjąć baaardzo wiele różnych decyzji i wszystkie będą bardzo dobre.
Z chwilą jednak gdy kupisz już prezent, klamka zapadła, masz teoretycznie 0% wolnej woli – sam z własnej i nieprzymuszonej woli pozbawiłeś się (teoretycznie) wolnej woli.
Dlaczego teoretycznie ?
Bo dopóki tego prezentu nie wręczysz masz prawo do zmiany już podjętej decyzji np. oddajesz prezent do sklepu i postanawiasz dac przyjacielowi 1000zł jako ślubny prezent.
Napisz proszę w którym miejscu widzisz tu jakiekolwiek ograniczenia wolnej woli – czyli brak możliwości świadomego wyboru co najmniej z dwóch równorzędnych prezentów ślubnych.
Czekam kiedy obaj z barahem zrozumiecie że pojęcie „wolnej woli” jako moment TERAZ, czyli wręczam prezent ślubny przyjacielowi i dopiero faktycznie już po wręczeniu rozpatruje czy miałem wolna wole przy zakupie tego prezentu a nie innego to IDIOTYZM – bo teraz plus przeszłość = 100% determinizmu i oczywisty brak wolnej woli.
Ponawiam pytanie:
Za tydzień masz ślub przyjaciela !
Poproszę o twój dowód że w momencie zakupu prezentu nie miałeś wyboru między co najmniej dwoma opcjami równorzędnych prezentów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystkon
Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lądek Zdrój Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:10, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Wiem, że to jest nie do pojęcia, że Ciebie nie ma - sam mam z tym problem.
Analizowanie przez Ciebie, co zrobisz jest w rzeczywistości analizowaniem przez ośrodek decyzyjny w twoim mózgu jak zadziałać w obliczu czynników które napłynęły. Analizowanie czynników przez mózg i generowanie na tej podstawie wyniku - czyli decyzji - jest standardowym działaniem ośrodka decyzyjnego i dzieje się automatycznie w zgodzie ze strukturą mózgu i ze wszystkimi prawami. Mózg nie może stworzyć wyniku oderwanego od jego budowy, od czynników które napłynęły i od praw działania. Wynik - czyli decyzja - jest jak woda, która przepłynęła przez wodospad.
Może mi i sobie w nieskończoność wmawiać, że ta sama woda, w tym samym czasie, w tym samym układzie mogła przepłynąć przez wodospad w różny sposób - ale z mojej wiedzy i doświadczenia na prostszych przykładach wynika, że istniał tylko jeden sposób na przelanie się wody przez wodospad i tak właśnie ta woda się przelała.
Chodzi o to, że działanie twojego mózgu i działanie wodospadu nie różnią się. Twój mózg to maszyna. Wszystko co się w nim wydarza dzieje się w jedyny możliwy sposób.
Zmiana decyzji nie pochodzi od Ciebie - ale od nowy czynników które napłynęły do twojego mózgu - który automatycznie je przeanalizował i wygenerował automatycznie inny wynik.
Twój mózg to maszyna analizująca napływające czynniki i podająca automatyczne wyniki - tak jak kalkulator tylko bardziej złożony.
W tym mózgu Ciebie nie ma - on jest w pełni automatyczny.
"Ja jestem" jest tylko skutkiem jego automatycznej pracy.
Odpowiedz mi więc na pytanie. Jak mogłeś zdecydować cokolwiek w jakiejkolwiek sprawie - skoro w twoim mózgu Ciebie nie ma? Skoro on wykonał tylko automatyczną analizę i podał wynik?
Twój mózg to automat. Działa automatycznie. Ciebie w twoim mózgu nie ma.
Zastanawiasz się gdzie w takim razie jesteś?
Chodzi o to, co jest najtrudniejsze, że Ciebie w ogóle nie ma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|