Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Życie bez pragnień
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6662
Przeczytał: 85 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:39, 19 Paź 2023    Temat postu:

No włąśnie, mechaniczne siły, nie ma Boga - sam sobie odpowiedziałeś, dlaczego ten upiorny system jest gorszy od hinduzimu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6091
Przeczytał: 64 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:45, 19 Paź 2023    Temat postu:

Z tego co słyszałem buddyzm jest zdrowszy dla psychotyków niż religie abrahamowe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6662
Przeczytał: 85 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:47, 19 Paź 2023    Temat postu:

Religia Abrahama (nie chodzi o islam) była jedyną prawdziwą religią przed Chrystusem na całym świecie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6091
Przeczytał: 64 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:50, 19 Paź 2023    Temat postu:

Te bajki?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6662
Przeczytał: 85 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:51, 19 Paź 2023    Temat postu:

Wolisz wierzyć w buddyjskie "święte księgi"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6091
Przeczytał: 64 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:53, 19 Paź 2023    Temat postu:

Nawet ich nie znam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6662
Przeczytał: 85 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:54, 19 Paź 2023    Temat postu:

Czyli buddysta amator ;-)
ten z usenetu wchodził głęboko, również w okultyzm, tylko mnie zniechęcił do buddyzmu


Ostatnio zmieniony przez Andy72 dnia Czw 0:55, 19 Paź 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6091
Przeczytał: 64 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:56, 19 Paź 2023    Temat postu:

Buddysta amator?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6662
Przeczytał: 85 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 3:11, 19 Paź 2023    Temat postu:

Buddysta amator - to komplement ;-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9038
Przeczytał: 81 tematów


PostWysłany: Czw 6:31, 19 Paź 2023    Temat postu:

Andy72 napisał:
Buddysta amator - to komplement ;-)


buddyzm aż tak bardzo się nie różni, w przeciwieństwie do chrześcjaństwa nie ma świadomości istnienia języka, a raczej neguje jego znaczenie, przez co popada w sprzeczności ... podobnie zresztą tak, jak język widzi dialektyka marksistowska, z tym, że buddyzm odrywa od dialektycznej rzeczywistości, a dialektyka marksistwoska uznaje go, za jedyny mający znaczenie dla człowieka wymiar rzeczywistości.


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Czw 6:49, 19 Paź 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 6:44, 19 Paź 2023    Temat postu:

Tu jest bardzo skrótowe wyjaśnienie o co chodzi z pragnieniami w buddyźmie

Pragnienie jako źródło cierpienia

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6662
Przeczytał: 85 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:54, 19 Paź 2023    Temat postu:

W chrześcijaństwie nie ma uciekania za wszelka cene od cierpienia. Przeciwnie Bog Jezus cierpial. Usuwanie pragnien to tak jak boli mnie glowa, utne se ją.

Ostatnio zmieniony przez Andy72 dnia Czw 6:55, 19 Paź 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9038
Przeczytał: 81 tematów


PostWysłany: Czw 6:58, 19 Paź 2023    Temat postu:

Andy72 napisał:
W chrześcijaństwie nie ma uciekania za wszelka cene od cierpienia. Przeciwnie Bog Jezus cierpial. Usuwanie pragnien to tak jak boli mnie glowa, utne se ją.


tak to jedna ze sprzeczności w buddyzmie, kwestia woli.

PS

buddystą można być "po godzinach", lub w oderwaniu od rzeczywistości


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Czw 7:02, 19 Paź 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6662
Przeczytał: 85 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:00, 19 Paź 2023    Temat postu:

O ile buddyzm może nie szkodzic czlowiekowi Wschodu,to czlowiek ochrzczony nalezy do Chrystusa. Popuszczajac wodze fantazji, moze czesc ludzi reinkarnuje a czesc nie?

Ostatnio zmieniony przez Andy72 dnia Czw 7:04, 19 Paź 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:04, 19 Paź 2023    Temat postu:

Andy72 napisał:
W chrześcijaństwie nie ma uciekania za wszelka cene od cierpienia. Przeciwnie Bog Jezus cierpial. Usuwanie pragnien to tak jak boli mnie glowa, utne se ją.


Moim zdaniem w chrześcijaństwie jest to samo, ale doświadczają tego różni bardziej uduchowieni mistycy itp. Chodzi o osiąganie wewnętrznej wolności, w buddyzmie nazwą to walką z cierpieniem, ale chodzi o to samo. W sensie fizycznym czy psychicznym buddysci przecież nie unikają cierpienia, wręcz przeciwnie prowadzą życie o wiele bardziej zdyscyplinowane niż chrześcijanie w naszej zachodniej kulturze :wink:, tu w ogóle nie chodzi o takie rozumienie walki z cierpieniem, że się unika życiowych trudności, tylko właśnie o to wypracowywanie wewnętrznej wolności od przywiązań, pragnień, różnych rzeczy zatruwających umysł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6662
Przeczytał: 85 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:06, 19 Paź 2023    Temat postu:

W chrzescijanstwie jest cos takiego jak zgoda na cierpienie, brz cierpietnictwa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:23, 19 Paź 2023    Temat postu:

Andy72 napisał:
W chrzescijanstwie jest cos takiego jak zgoda na cierpienie, brz cierpietnictwa


Ale taka zgoda na cierpienie, która nie jest związana z cierpiętnictwem, masochizmem czy jakąś formą zaburzeń psychicznych, to jest właśnie skutek osiągania takiej wewnętrznej wolności jaką mieli różni święci i mistycy, krótko mówiąc, z zewnątrz to będzie cierpienie, ale bez cierpienia wewnętrznego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6662
Przeczytał: 85 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:28, 19 Paź 2023    Temat postu:

Czesto wewnetrznym cierpieniem jest sama koniecznosc przebywania na ziemi zamiast u Boga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:36, 19 Paź 2023    Temat postu:

Andy72 napisał:
Czesto wewnetrznym cierpieniem jest sama koniecznosc przebywania na ziemi zamiast u Boga


No widzisz Andy, można tak powiedzieć, że w chrześcijaństwie pozbywasz się pragnień i przywiązań na rzecz całkowitego zjednoczenia się z Bogiem, dobrze to pokazali Jan od Krzyża i Teresa z Avila.

A co do pragnień, to zobrazuję to prościej takim przykładem. Weźmy alkoholika i osobę niepijącą, która nie odczuwa najmniejszej potrzeby picia. Dla alkoholika pragnieniem jest alkohol, jego brak wiąże się z cierpieniem. Z kolei osoba, która pić nie musi, nie ma żadnego problemu, cierpienia alkoholika jej nie dotyczą i nie musi tu jakoś walczyć wewnętrznie, bo czuje całkowitą wolność od przywiązania do alkoholu.
Dokładnie to samo dotyczy różnych innych sytuacji w życiu codziennym, im bardziej stajesz się wolny od przywiązań, tym bardziej różne ludzkie problemy codzienności przestają Ciebie dotyczyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9038
Przeczytał: 81 tematów


PostWysłany: Czw 7:43, 19 Paź 2023    Temat postu:

Hill napisał:
No widzisz Andy, można tak powiedzieć, że w chrześcijaństwie pozbywasz się pragnień i przywiązań na rzecz całkowitego zjednoczenia się z Bogiem, dobrze to pokazali Jan od Krzyża i Teresa z Avila.


w chrześcijaństwie, każdy ma swoje powołanie, a w buddyzmie ? każdy powinien i może być Janem od Krzyża ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 54 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:45, 19 Paź 2023    Temat postu:

Andy72 napisał:
W chrzescijanstwie jest cos takiego jak zgoda na cierpienie, brz cierpietnictwa


Dobre. Ale wtedy musisz wierzyc, że został ukrzyzowany i wziął Twoje grzechy.
Jednocześnie musisz uczestniczyć w jego cierpieniu.

Ponieważ ja traktuje postac Jezusa raczej po prometejsku
Nie uważam, że my to na ziemi musimy cierpieć.

Jesus na ziemi uczył jak unikać cierpienia. I jest tu pewna mitologiczna niekonsekwencja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:54, 19 Paź 2023    Temat postu:

lucek napisał:
Hill napisał:
No widzisz Andy, można tak powiedzieć, że w chrześcijaństwie pozbywasz się pragnień i przywiązań na rzecz całkowitego zjednoczenia się z Bogiem, dobrze to pokazali Jan od Krzyża i Teresa z Avila.


w chrześcijaństwie, każdy ma swoje powołanie, a w buddyzmie ? każdy powinien i może być Janem od Krzyża ?


Ani w chrześcijaństwie ani w buddyzmie większość ludzi nie wchodzi na takie wysokie poziomy duchowe, ile masz wokół siebie chrześcijan, którzy żyją jak Jezus? Wszystko zależy od tego na jakim poziomie rozwoju ktoś się znajduje, we wszystkich religiach świata, jacyś wyjątkowo uduchowieni mistycy to zawsze była tylko nieliczna grupa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9038
Przeczytał: 81 tematów


PostWysłany: Czw 8:01, 19 Paź 2023    Temat postu:

Hill napisał:
lucek napisał:
Hill napisał:
No widzisz Andy, można tak powiedzieć, że w chrześcijaństwie pozbywasz się pragnień i przywiązań na rzecz całkowitego zjednoczenia się z Bogiem, dobrze to pokazali Jan od Krzyża i Teresa z Avila.


w chrześcijaństwie, każdy ma swoje powołanie, a w buddyzmie ? każdy powinien i może być Janem od Krzyża ?


Ani w chrześcijaństwie ani w buddyzmie większość ludzi nie wchodzi na takie wysokie poziomy duchowe, ile masz wokół siebie chrześcijan, którzy żyją jak Jezus? Wszystko zależy od tego na jakim poziomie rozwoju ktoś się znajduje, we wszystkich religiach świata, jacyś wyjątkowo uduchowieni mistycy to zawsze była tylko nieliczna grupa.


Nie o to mi chodzi jak jest, tylko co postuluje, bo wydaje mi się, że bddyzm postuluje utopię.
w tym sensie chrześcijaństwo stawiam wyżej jako naukę. I dlatego napisałem, że buddystą można być "po godzinach" lub w oderwaniu od rzeczywsitości, chrzescijaństwo nie zakłada powszechnej bezgrzeszności człowieka, a wprost przeciwnie :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:14, 19 Paź 2023    Temat postu:

lucek napisał:

Nie o to mi chodzi jak jest, tylko co postuluje, bo wydaje mi się, że bddyzm postuluje utopię.
w tym sensie chrześcijaństwo stawiam wyżej jako naukę. I dlatego napisałem, że buddystą można być "po godzinach" lub w oderwaniu od rzeczywsitości, chrzescijaństwo nie zakłada powszechnej bezgrzeszności człowieka, a wprost przeciwnie :)


Buddyści skupiają się na osobistym doświadczeniu, w chrześcijaństwie dodatkowo przyjmuje się wiarę w Objawienie, w to, że przynajmniej w jakiejś szczątkowej formie została tu przekazana prawda duchowa o Bogu, dalszej egzystencji, sensie życia itp. Ale właściwie w każdej kulturze ludzie wypracowali sobie jakieś swoje praktyki i nauki, które tak ogólnie mają wspomagać rozwój duchowy i pomóc w przechodzeniu kolejnych szczebli. Wspomniani wyżej święci - Jan i Teresa stworzyli szczegółowe opisy dla wszystkich przeciętnych ludzi, pokazujące jak wyglądają poszczególne etapy rozwoju duchowego od podstaw, do wysokich poziomów.
W buddyzmie dostaniesz przekaz żeby stosować konkretne praktyki ułatwiające rozwój, w chrześcijaństwie masz przekaz "szukaj Prawdy, a znajdziesz". W jednym i drugim przypadku znajdują nieliczni, reszta musi dalej szukać, w każdej kulturze ci na wysokich poziomach należeli do rzadkości :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6091
Przeczytał: 64 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:16, 19 Paź 2023    Temat postu:

Buddyzm w odróżnieniu od Chrześcijaństwa rozumie czym jest cierpienie i podaje to na tacy. Podobnie jak rozumie wiele problemów filozoficznych, w tym problem self, własnej tożsamości. Chrześcijaństwo porównując z buddyzmem to tak jak porównywać jakieś opracowanie z bajką dla dzieci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 3 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin