|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 23:22, 01 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Tym sposobem między innymi chcę wykazać błędność twierdzenia, że wszelkie pojęcia mają treść. Poza tym ciekawy jestem czy istnieje rozwiązanie tego trudnego moim zdaniem problemu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mmss
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 23:57, 01 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Konrado5 napisał: | Tym sposobem między innymi chcę wykazać błędność twierdzenia, że wszelkie pojęcia mają treść. Poza tym ciekawy jestem czy istnieje rozwiązanie tego trudnego moim zdaniem problemu.
|
Wszystkie pojęcia mają treść, choć ta treść nie musi mieć odzwierciedlenia w realnym świecie. ”Znaczenie” ma taką realną treść – przynajmniej moim zdaniem.
Są jednak pojęcia, które mają treść jedynie w wyobraźni. Wyobraźnia dostępna jest w podobny sposób co „z-doznania”. Rozum potrafi jednak odróżnić „wyobrażenia” od „z-doznań”.
Np. „wiara w Boga”, gdzie „Bóg” jest niedostępny zmysłowo („dostępność zmysłowa” to pojęcie szersze niż „z-doznania”, to rozum, doświadczenie, ...) to typowy przykład pojęcia mogącego funkcjonować jedynie w wyobraźni – aczkolwiek jakąś, zazwyczaj zmienną treść, podobną do „z-doznań”, wówczas przyjmuje.
Rozum, wyżej zdefiniowanego Boga, nakazuje odrzucić, bo nie można wierzyć w coś, co jest niedostępne poznaniu zmysłowemu, poza wyobraźnią – bo trudno wierzyć w coś, gdy nie wiadomo czym to coś miałoby być. W dodatku jako dostępny wyobraźni, w sposób podobny do „z-doznań”, staje się sprzeczny ze swymi właściwościami – czyli przynależnością do „świata niewidzialnego”.
Tak sądzę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:44, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Drogi mmss, gdybyś tak jeszcze potrafił sensownie (albo w ogóle jakkolwiek) wskazać na owe rzekome wujowe "błędy i motania się", to przynajmniej byłby to jakiż wkład do dyskusji. Spróbuj więc może... Ja poczekam; na razie nie mam na co ci odpowiadać, bo nie zauważyłem żadnych konkretnych zarzutów z twojej strony. Wybacz więc, ale na razie rozmawiam dalej tylko z Konrado.
wuj napisał: | Mylisz treść (określoną przez algorytm) z nazwą (nadaną POST FACTUM). ta treść to desygnat symbolu "znaczenie1". | konrado5 napisał: | Skoro "znaczenie1" ma treść, to treść musi mieć również ta "treść" i tak w nieskończoność. "Znaczenie" nie może mieć znaczenia. |
Nie. Do tego, by działał algorytm, nie musisz mieć niczego ponazywanego. Nazwa to jedno, a działanie to drugie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 0:02, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Nie. Do tego, by działał algorytm, nie musisz mieć niczego ponazywanego. Nazwa to jedno, a działanie to drugie. |
Ale ja nie mówię o żadnej nazwie, tylko o znaczeniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:56, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
A po co ci "znaczenie" bez nazwy? "Znaczenie" to termin teoretyczny, nie praktyczny. Możesz świetnie radzić sobie na świecie, nie znając tego słowa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 23:01, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | A po co ci "znaczenie" bez nazwy? "Znaczenie" to termin teoretyczny, nie praktyczny. Możesz świetnie radzić sobie na świecie, nie znając tego słowa. |
A czy to zmienia fakt, że "znaczenie2" nie może mieć znaczenia1, bo gdyby miało to musiałoby najpierw znaczenie1 mieć znaczenie i tak w nieskończoność?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:22, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Znaczenie1 jest już w pełni określone. Przypominam, że jest ono zdefiniowane poprzez algorytm porównujący wszystkie nazwane elementy POZA elementem "znaczenie1" i szukający wspólnych cech.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 20:45, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Znaczenie1 jest już w pełni określone. Przypominam, że jest ono zdefiniowane poprzez algorytm porównujący wszystkie nazwane elementy POZA elementem "znaczenie1" i szukający wspólnych cech. |
Skoro znaczenie1 jest już w pełni określone, a więc ma znaczenie0, to również znaczenie0 musiałoby być w pełni określone i tak w nieskończoność.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:08, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Znaczenia0 nie ma, nie jest do niczego potrzebne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:37, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Znaczenia0 nie ma, nie jest do niczego potrzebne. |
Jest potrzebne, bo skoro "znaczenie" (znaczenie2) coś znaczy (znaczenie1), to musi przede wszystkim coś znaczyć to znaczenie1 (znaczenie0 znaczenia1 jako funkcji używanej w wyrażeniu "znaczenie znaczenia"). Prowadzi to do tego, że coś musi coś znaczyć w nieskończoność i tak naprawdę nigdy nie dojdziemy do tego, co znaczy.
Ostatnio zmieniony przez konrado5 dnia Sob 22:38, 12 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:18, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nie, Konrado. Znaczenie1 nie jest określane rekurencyjnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 13:41, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Nie, Konrado. Znaczenie1 nie jest określane rekurencyjnie. |
To znaczy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:47, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
To znaczy, że nie korzysta z siebie. Znaczenie2 jest określane rekurencyjnie, znaczenie1 - nie. Przykładem rekurencyjnej definicji jest zdefiniowana poniżej funkcja rek():
Kod: | funkcja rek(x)
if(x < 1.1)
return(x)
else
return( sqrt(rek(x)) ) |
Jeśli funkcja ta dostaje argument x mniejszy od 1.1, to po prostu zwraca ten argument. A jeśli dostaje argument większy od 1.1, wtedy woła samą siebie z argumentem równym pierwiastkowi liczby, z którą została wywołana. W efekcie funkcja ta produkuje z dowolnych liczb liczby o wartościach mniejszych od 1.1. Możesz sobie taką funkcję zaprogramować i zobaczyć, że to działa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 18:37, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | To znaczy, że nie korzysta z siebie. Znaczenie2 jest określane rekurencyjnie, znaczenie1 - nie. |
Przecież to są te same pojęcia, a więc nie może jedno z nich być rekurencyjne, a drugie nie. Faktem jest, że wyrażenie "znaczenie znaczenia" oznacza, że "znaczenie" korzysta z siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:53, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nie, to NIE są dokładnie te same pojęcia. Znaczenie1 nie ma prawa odnosić się do siebie samego. Znaczenie2 powstaje przez nadanie znaczeniu1 tego prawa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 14:04, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Nie, to NIE są dokładnie te same pojęcia. Znaczenie1 nie ma prawa odnosić się do siebie samego. Znaczenie2 powstaje przez nadanie znaczeniu1 tego prawa. |
Czyli znaczenie1 nie ma żadnego znaczenia, bo gdyby miało znaczenie, to by się odnosiło do siebie samego (przecież miałoby znaczenie). Poza tym czym się różni treść znaczenia2 od znaczenia1? Czy nie jest prawdą to, że pojęcie "znaczenie" jest zdefiniowane jako "teraźniejsze doznanie, do którego odnosi się pojęcie"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 1:24, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Znaczenie1 CZEGO nie ma żadnego znaczeniaJakiNumer?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 19:58, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Znaczenie1 CZEGO nie ma żadnego znaczeniaJakiNumer? |
Po prostu "znaczenie1" nie może mieć znaczenia, bo gdyby miało znaczenie, to miałoby siebie samego. Pewnie powiesz, że nie oznacza to braku znaczenia dla słowa "znaczenie" tzn. twoim zdaniem słowo "znaczenie" znaczy "znaczenie do którego to słowo się odnosi". Ale to oznaczałoby znów, że rozumiejąc to pojęcie nie dochodzimy do tego "znaczenia", bo już go i tak używamy. Nie możemy więc poznać "znaczenia", tylko co najwyżej go używać.
Ostatnio zmieniony przez konrado5 dnia Sob 19:58, 26 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:50, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Konrado, NIE BEZ POWODU wprowadziłem te numerki. Dla tej dyskusji słowo "znaczenie" pozbawione numerka jest WIELOZNACZNE. Proszę ponumeruj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 22:21, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Konrado, NIE BEZ POWODU wprowadziłem te numerki. Dla tej dyskusji słowo "znaczenie" pozbawione numerka jest WIELOZNACZNE. Proszę ponumeruj. |
To powiedz mi czym się różni znaczenie1 od znaczenia2, bo inaczej się pogubimy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:49, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dobrze by było, gdybyś przeczytał raz jeszcze post, w którym to odróżnienie zostało wprowadzone... Tam to jest napisane wprost.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 23:54, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Dobrze by było, gdybyś przeczytał raz jeszcze post, w którym to odróżnienie zostało wprowadzone... Tam to jest napisane wprost. |
No właśnie tam tego nie widzę. Widzę jedynie, że znaczenie1 jest tym, do czego algorytm dochodzi najpierw, ale różnicy w treści pojęć nie widzę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:26, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Różnica jest w zasięgu zastosowania. Można mówić o znaczeniu2 znaczenia1. Natomiast nie można mówić o znaczeniu1 znaczenia1.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 18:27, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Różnica jest w zasięgu zastosowania. Można mówić o znaczeniu2 znaczenia1. Natomiast nie można mówić o znaczeniu1 znaczenia1. |
Czy to oznacza, że nie ma różnicy w treści? Co to znaczy, że jest różnica w zasięgu stosowania?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:14, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
O kurczę, przypomnij sobie, co to jest znaczenie1 a co to jest znaczenie2, i już będziesz miał odpowiedź na twoje pytanie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|