|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:29, 20 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Genkaku napisał: | Świadomość jest funkcją mózgu. |
Czyli czego? Moglbys porzadnie zdefiniowac pojecia? Co to swiadomosc, chyba wiem. Co znaczy, ze swiadomosci jest FUNKCJA mozgu, i co znaczy, ze jest funkcja MOZGU? Jesli swiadomosc - cos znanego mi bezposrednio - chcesz wyjasniac czyms innym, to musisz to cos innego zdefiniowac w sposob przynajmniej tak jednoznaczny, jak to, co czcesz wyjasniac.
Genkaku napisał: | Wolna wola jest charakterystyką działania mózgu niektórych zwierząt (w tym i człowieka). |
Co to wolna wola, wiem. A co to MOZG? Wyjasnij, o czym tak naprawde mowisz...
Genkaku napisał: | Uciekanie od problemów, albo raczej udawanie, że problemu nie ma, sądzenie, że problem jest postawiony niewłaściwie nie jest dobrym argumentem przeciw materializmowi. |
Nie ma tu zadnego "uciekania od problemow". Jest tu natomiast niewytwarzanie sztucznych problemow. Ktore swiadcza wprost o absurdalnosci materializmu jako takiego.
Od dzis wprowadzam pojecie IDEALIZMU SEMIOTYCZNEGO. Zawdzieczam je Konradowi, ktory swoimi pytaniami uswiadomil mi, ze materialista nie moze wiedziec, o czym mowi. Konrado, serdeczne dzieki!
Genkaku napisał: | Już samo pojęcie "Bóg" pozwala "udowodnić" wszystko... |
Nie.
Konrado5 napisał: | jeżeli ty wiedziałeś wczoraj, jaką kawę dzisiaj wypiłem, to nie oznacza to, że wczoraj już to było ustalone |
Dokladnie ten argument rozwazalismy starannie nie tylko ja z toba, ale nastepnie ja z mikonem. Strona dziewiata niniejszego watku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:48, 21 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Do Wuja Zboja: znowu ominąłeś moje argumenty. Mam je jeszcze raz przytoczyć?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Genkaku
Wizytator
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: pochodzą te myśli?
|
Wysłany: Sob 22:53, 21 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Wujzboj, mózg jest to organ wielu zwierząt wielokomórkowych... mózg jest siecią neuronów, komórek, które przesyłają do siebie impulsy elektryczne, neurotransmitery, co pozwala wymieniać informacje z różnymi częściami tego organu.
Pisząc "świadomość jest funckją mózgu" miałem po prostu na myśli to, że świadomość jest "produktem" mózgu, świadomość jest przez móżg wytwarzana/generowana.
Wiesz czym jest świadomość, a nie wiesz czym jest mózg ?
wujzboj napisał: | Genkaku napisał: | Już samo pojęcie "Bóg" pozwala "udowodnić" wszystko... | Nie | Tak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:17, 21 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
konrado5 napisał: | znowu ominąłeś moje argumenty |
Jakie znow argunenty? Patrz link, ktory ci podalem!
Genkaku napisał: | mózg jest to organ wielu zwierząt wielokomórkowych |
A co to jest komorka?
Cytat: | ="Genkaku"Już samo pojęcie "Bóg" pozwala "udowodnić" wszystko... |
Nie. Ale moze przedtem ustalmy, co to jest ta tajemnicza "komorka"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 23:21, 21 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Jakie znow argunenty? Patrz link, ktory ci podalem! |
Chodzi mi o to, że jeżeli ty wiedziałeś wczoraj, jaką kawę dzisiaj wypiłem, to nie oznacza to, że wczoraj już to było ustalone. Ustalone zostało dopiero w momenie wyboru i nie ma nic wspólnego z tym, że ty wiedziałeś, co wybiorę mając do wyboru wiele możliwości. Dlaczego to, że ty wczoraj wiedziałeś jaką kawę dzisiaj wypiję ogranicza mój wybór. Po prostu mam do wyboru kawę czerwoną, zieloną i czarną. Ty wczoraj wiedziałeś, że ja mając do wyboru te kawy wybiorę dzisiaj zieloną. Czy twoja wiedza oznacza, że ty podjąłeś za mnie decyzję o wyborze kawy? Wydaje mi się, że nie i nie jest ustalone przez nikogo, że wypiję dzisiaj zieloną, nawet jeżeli wczoraj o tym wiedziałeś. To, że ty wiesz o moim wyborze nie oznacza, że ten wybór nie zostanie przeze mnie zdeterminowany. Mam nadzieję, że zrozumiałeś o co mi chodzi. Jaki link mi podałeś?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:25, 21 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Konrado, czy czytales te strone, ktora ci podalem?
Tam jest DOKLADNIE O TYM MOWA. Odnies sie do tego. To bylo pisane przy twojej swiadomosci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Genkaku
Wizytator
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: pochodzą te myśli?
|
Wysłany: Nie 0:37, 22 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | A co to jest komorka? | Wiedziałem, że tak to będzie...
-Świadomość jest funkcją mózgu
-Czym jest mózg ?
-Secią komórek.
-Czym jest komórka ?
-Małym organizmem zbudowanym z aminokwasów.
-Co to jest organizm i co to jest aminokwas ?
-Organizm jest to zespół pierwiastków, ogólnie materia ożywiona. Aminowkas jest to to połączenie odpowiednich pierwiastków, chyba zasady azotowej, rybozy i kwasu fosforowego.
-Co to jest pierwiastek, materia, materia ożywiona, zasada azotowa, ryboza, kwas fosforowy ?
Jesteś pewien wujzboj, że chcesz to ciągnąć w nieskończoność ? Jesteś fizykiem, więc uczyłeś się pewnie trochę i o atomach i o komórkach... o mózgu pewnie też.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 1:15, 22 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Nie, tak bedzie dotad, dokad albo zapetlisz sie w blednym kole, albo bedziesz musial powiedziec: "ten element to ajdhfy agbzgvmxg" (lub uzyc jakiegos innego bezsensownego zlepku nie wiadomo czego).
Przeczytaj sobie Dobre i złe sposoby, by uczyć. Najwazniejsze w tym tekscie napisane jest w formie listu do dziesieciolego dziecka, wiec powinno byc przejrzyste (bez obrazy).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 13:37, 22 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Konrado, czy czytales te strone, ktora ci podalem?
Tam jest DOKLADNIE O TYM MOWA. Odnies sie do tego. To bylo pisane przy twojej swiadomosci. |
Nie wiem o jaką stronę ci chodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Genkaku
Wizytator
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: pochodzą te myśli?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:56, 22 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Tak jest; dzieki, Genkaku. CHodzilo o strone dziewiata, a link podawalem ci, Konradzie, juz ze dwa razy, i to w tym watku, w odpowiedzi na dokladnie to samo twoje "nie odniosles sie do moich argumentow"...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 21:12, 22 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Tak jest; dzieki, Genkaku. CHodzilo o strone dziewiata, a link podawalem ci, Konradzie, juz ze dwa razy, i to w tym watku, w odpowiedzi na dokladnie to samo twoje "nie odniosles sie do moich argumentow"... |
A o który post ci chodzi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:29, 22 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Konrado, po prostu poswiec sie i przeczytaj strone dziewiata. Tam jest wiele wlasnie na ten temat. Nie jeden post.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 16:01, 26 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Konrado, po prostu poswiec sie i przeczytaj strone dziewiata. Tam jest wiele wlasnie na ten temat. Nie jeden post. |
Na tej stronie nie wykazałeś, że absolutna wszechwiedza Boga jest sprzeczna z wolną wolą stworzeń.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:00, 26 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Konrado, tam jest dyskusja z mikonem i starannie omowiony przyklad, w ktorym rozwazalismy wydarzenia majace miejsce w konkretnych dniach. Zastanawialismy sie, w jakich przypadkach mozemy mowic o wolnosci wyboru, a w kajich nie. Prosze przeczytaj to i odnies sie KONKRETNIE. Czy zawsze musze wszystko robic za ciebie, leniu patentowany?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
post-nihilista
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Miasto Łódź
|
Wysłany: Sob 12:14, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciekawa, aczkolwiek długa dyskusja.
Kilka uwag.
1) czyli po pierwsze, pojęcie "absolutnej wszechwiedzy" to trochę jak pojęcie kwadratowego kwadratu - skoro wiedza jest "wszech", to jest wiedzą o wszystkim, a zatem jest wiedzą absolutną.
Wuj Zbój powiada:
"Aby wszechwiedza przestala klocic sie z wolnoscia woli, wystarcza uznac ja za potencje, podobnie jak jest nia moc. Wszechwiedza znaczy wiec, ze wszechmocny Bog ma rowniez moc do poznania czegokolwiek. (...)
Swiat jest wiec przestrzenia mozliwosci, stworzona przez Boga. Oznacza to, ze Bog zna wszystkie mozliwe konsekwencje kazdej z tych mozliwosci. Czyli wie, jakimi drogami moze pojsc swiat, jesli w danym momencie stworzenia wybiora w jakis sposob. Wie to dla dowolnego momentu i dla dowolnego mozliwego wyboru. Nie wie jednak, co zostanie wybrane; ten wybor zostawia bowiem Bog swojemu stworzeniu."
Taka modyfikacja pojęcia wszechwiedzy ("Bóg ma moc do poznania czegokolwiek" - tzn. że może w sposób prawdziwy odpowiedzieć na każde pytanie) niewiele zmienia w kwestii determinizmu - chociaż Bóg nie wie, czy jutro na śniadanie wypiję kawę czy kakao, to jednak jak sobie postawi to pytanie, to na nie odpowie.
Chyba, że wuj zbój kombinuje tak, że dzisiaj w ogóle nie da się odpowiedzieć na pytanie, co ja wypiję jutro - a zatem Bóg na tak postawione pytanie odpowie "Nie wiem, co p-n jutro wypije, bo to się okaże dopiero jutro" (ale to dziwna koncepcja Boskiej WSZECHwiedzy ;)
Co więcej, taka koncepcja zakłada, że Bóg istnieje w czasie i jest zmienny (skoro zmienia się stan jego wiedzy) - a to nie jest zgodne z tradycyjnym teizmem (np. z tomizmem) (Zapewne odpowiedź na tą wątpliwość brzmi: tym gorzej dla tomizmu ;)
2) Konrado uparcie drążył kwestię różnicy między wiedzą o tym, co wypiję jutro na śniadanie a ustaleniem z góry co ja jutro wypiję przez kogoś lub coś innego niż ja.
Nie mam w tej kwestii jakiegoś ustalnego stanowiska - to chyba zależy od definicji wiedzy. Ta definicja musi odróżniać wiedzę od umiejętności bezbłędnego zgadywania (tj. od umiejętności kogoś, kto umie bezbłędnie zgadywać wynik moich wolnych wyborów) - no bo z faktu, że X zgadł, że wypiję jutro kawę na śniadanie nie wynika, iż moja decyzja o wypiciu kawy była zdeterminowana. Wydaje mi się, że Boska wiedza o takiej mojej decyzji może być dwojaka: albo Bóg (w jakimś sensie) już "wczoraj" (i przez całą wieczność) "widzi, że ja w dniu 29.I.2006 r. piję kawę na śniadanie albo też Bóg w pełni zna wszystkie prawa rządzące światem (zapewne dla idealisty znaczy to, że Bóg zna wszystkie prawidłowości pojawiania się doznań w ludzkich umysłach). W tym ostatnim przypadku to nie tyle Boska wiedza o tych prawidłowościach mnie determinuje, co istnienie tychże prawidłowości (albo fakt, że Bóg stworzył te prawidłowości).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 15:16, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Konrado, tam jest dyskusja z mikonem i starannie omowiony przyklad, w ktorym rozwazalismy wydarzenia majace miejsce w konkretnych dniach. Zastanawialismy sie, w jakich przypadkach mozemy mowic o wolnosci wyboru, a w kajich nie. Prosze przeczytaj to i odnies sie KONKRETNIE. Czy zawsze musze wszystko robic za ciebie, leniu patentowany? |
Do twoich argumentów już się odniosłem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:10, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Nic mi o tym nie wiadomo. Czy mogbys odnalezc i powtorzyc? Wraz z tym, do czego sie odniosles.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 20:08, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Nic mi o tym nie wiadomo. Czy mogbys odnalezc i powtorzyc? Wraz z tym, do czego sie odniosles. |
Chodzi mi o to, że jeżeli ty wiedziałeś wczoraj, jaką kawę dzisiaj wypiłem, to nie oznacza to, że wczoraj już to było ustalone. Ustalone zostało dopiero w momenie wyboru i nie ma nic wspólnego z tym, że ty wiedziałeś, co wybiorę mając do wyboru wiele możliwości. Dlaczego to, że ty wczoraj wiedziałeś jaką kawę dzisiaj wypiję ogranicza mój wybór. Po prostu mam do wyboru kawę czerwoną, zieloną i czarną. Ty wczoraj wiedziałeś, że ja mając do wyboru te kawy wybiorę dzisiaj zieloną. Czy twoja wiedza oznacza, że ty podjąłeś za mnie decyzję o wyborze kawy? Wydaje mi się, że nie i nie jest ustalone przez nikogo, że wypiję dzisiaj zieloną, nawet jeżeli wczoraj o tym wiedziałeś. To, że ty wiesz o moim wyborze nie oznacza, że ten wybór nie zostanie przeze mnie zdeterminowany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
post-nihilista
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Miasto Łódź
|
Wysłany: Sob 20:43, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Twoje wypicie herbaty może być zdeterminowane na dwa sposoby:
- albo o tym, ze wypijesz herbatę decydują pewne (nieznane ci) prawidłowości rządzące twoim zachowaniem (które to prawidłowości zna Bóg i stąd wie, że wypijesz),
- albo upływ czasu jest złudzeniem i tak naprawdę (z Boskiej perspektywy) nie istnieje, a przyszłość już się wydarzyła, a raczej istniała od zawsze (wraz z twoim wypiciem herbaty).
Masz rację o tyle, że to nie sama wiedza Boga determinuje twoje wypicie herbaty, lecz albo prawidłowości stanowiące przyczynę twoich zachowań (których nie znasz ty, lecz które zna Bóg) albo fakt, że przyszłość juz istnieje gdyż upływ czasu jest złudzeniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:47, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Wrocmy wiec do starego przykladu. Poprosze o odpowiedzi na nastepujace pytania:
1. Co to znaczy, ze ustalone jest: sfinia wypije 31.12.2005 zielona herbate?
2. Co to znaczy, ze sfinia wybrala picie 31.12.2005 zielonej herbaty?
3. Co to znaczy, ze wiadomo, ze sfinia wypije 31.12.2005 zielona herbate?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 20:52, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Co to znaczy, ze ustalone jest: sfinia wypije 31.12.2005 zielona herbate? |
Nie wiem co masz na myśli mówiąc ustalone.
wujzboj napisał: | Co to znaczy, ze sfinia wybrala picie 31.12.2005 zielonej herbaty? |
To znaczy, że decyzja wypicia przez sfinie 31.12.2005 zielonej herbaty była zależna tylko od niej.
wujzboj napisał: | Co to znaczy, ze wiadomo, ze sfinia wypije 31.12.2005 zielona herbate? |
Znaczy, że sfinia napewno 31.12.2005 wypije zieloną herbatę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:07, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ustalone znaczy, ze nie ma wyboru.
Mamy wiec:
Ustalone jest: sfinia wypije 31.12.2005 zielona herbate
znaczy
31.12.2005 sfinia wypije zielona herbate, bo innej mozliwosci nie ma.
sfinia wybrala picie 31.12.2005 zielonej herbaty
znaczy
31.12.2005 sfinia miala mozliwosc wybrania pomiedzy zielona i czarna herbata
wiadomo, ze sfinia wypije 31.12.2005 zielona herbate
znaczy
31.12.2005 sfinia wypije zielona herbate, bo innej mozliwosci nie ma.
Zgadza sie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:10, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Ustalone jest: sfinia wypije 31.12.2005 zielona herbate
znaczy
31.12.2005 sfinia wypije zielona herbate, bo innej mozliwosci nie ma. |
Nie jest ustalone. To, że wiadomo o tym, że wypije sfinia zieloną herbatę nie znaczy, że to jest ustalone.
wujzboj napisał: | sfinia wybrala picie 31.12.2005 zielonej herbaty
znaczy
31.12.2005 sfinia miala mozliwosc wybrania pomiedzy zielona i czarna herbata |
Zgadza się.
wujzboj napisał: | wiadomo, ze sfinia wypije 31.12.2005 zielona herbate
znaczy
31.12.2005 sfinia wypije zielona herbate, bo innej mozliwosci nie ma. |
Sfinia ma inną możliwość. Może wypić jeszcze czarną albo czerwoną, ale wiadomo, że wybierze zieloną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:23, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Konrado, poprawiales cos, czego NIE BYLO. Prosze odpowiedz na to, co jest napisane, a nie na cos innego. Powtorze:
1. Ustalone jest: sfinia wypije 31.12.2005 zielona herbate
znaczy
31.12.2005 sfinia wypije zielona herbate, bo innej mozliwosci nie ma.
Tu nie ma nic o "wiem, co sfinia wypije". Tu jest mowa o tym, ze "ustalone" znaczy "brak innych mozliwosci poza jedna".
2. sfinia wybrala picie 31.12.2005 zielonej herbaty
znaczy
31.12.2005 sfinia miala mozliwosc wybrania pomiedzy zielona i czarna herbata
Tu juz sie zgodzilismy.
3. wiadomo, ze sfinia wypije 31.12.2005 zielona herbate
znaczy
31.12.2005 sfinia wypije zielona herbate, bo innej mozliwosci nie ma.
Jesli wiadomo, co swinia wypije, to sfinia nie moze nic innego wypic - czyni nie ma innej mozliwosci. Tu nie ma nic o ustaleniach. Tu jest tylko stwierdzony fakt, ze jesli cos wiadomo, to jest tylko ta jedna, wiadoma mozliwosc. Gdy jest wiele MOZLIWOSCI, to nie wiadomo, mozna tylko ZGADYWAC.
Zgadza sie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|