|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:17, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Tadeusz napisał: | A co ma być tym problemem filozoficznym - tego ja nie wiem. |
Myślę, że to pytanie jest również problemem filozoficznym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tadeusz
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:23, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
konrado5 napisał: | Tadeusz napisał: | A co ma być tym problemem filozoficznym - tego ja nie wiem. |
Myślę, że to pytanie jest również problemem filozoficznym. |
Jest to pewne pytanie - zgoda. Nie jest to jednak problem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:19, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Tadeusz napisał: | Krótko mówiąc chodzi mi o to, że problemy przynależą do nauk takich jak fizyka, matematyka, biologia itp. Filozofia nauką (w sensie science) nie jest. Filozofia realizuje się wg mnie w czymś innym (czym, to już inna bajka). Oczywiście można w języku potocznym, niezobowiązująco powiedzieć, że w filozofii istnieją problemy. Jednakże precyzyjnie rzecz ujmując, problemów filozoficznych nie ma. |
Nie rozumiem.
Co to jest w takim razie "problem"?
Czego w filozofii nie ma? Nie wydaje ci sie, ze mowisz o czyms innym, niz Zbanowany?
Co do bycia filozofem... Zobacz Wykład w Warszawie (filozofia Stanislawa Lema)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 11:49, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Tadeusz napisał: | Jest to pewne pytanie - zgoda. Nie jest to jednak problem. |
A czemu nie problem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zbanowany Uczy
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdzieś między niebem a czyśćcem
|
Wysłany: Pią 12:47, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Tadeusz napisał: | Zbanowany Uczy napisał: | Wolter był faktycznie MIERNYM filozofem. NIC nowego nie wniósł |
A pokażcie mi filozofa, który wniósł coś nowego. (wniósł do czego?)
Cytat: | NIE nawiązał do żadnego z problemów filozoficznych
|
Nie ma czegoś takiego jak problemy filozoficzne.
Cytat: | NIE stworzył żadnej nowej teorii
|
Tym lepiej dla filozofii.
Cytat: | NIE założył szkoły, NIE miał uczniów
|
Tak jak większość tych, którzy zwą się filozofami.
Cytat: | jego JEDYNĄ poważną pracą były... "Elementy filozofii Newtona" - POPULARYZACJA CUDZYCH poglądów.
| j.w. |
Idź się dokształcić! (jak nie masz możliwości, ogranicz się przynajmniej do wiadomości z Internetu. Na początek przeczytaj sobie e-encyklopedię [link widoczny dla zalogowanych] )
Wybaczcie, ale dla mnie jako tego, który 10 lat już siedzi na katedrze filozofii, takie typki po prostu wkurzają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
1KOR13
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konstancin - Jeziorna
|
Wysłany: Pią 16:22, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Mi się wydaje jednak, Zbanowany, że przydałoby się, żebyś trochę bardziej na poważnie podszedł do wypowiedzi Tadeusza, a nie zbywał jej gadaniem o swoim wykształceniu (jest to godne szacunku i sprawia, że na tym forum możesz być uważany za swego rodzaju autorytet w dziedzinie filozofii - z tym że prawdziwy autorytet to taka osoba, która umie rozmawiać z osobami stojącymi poniżej niej w drabinie wykształcenia).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tadeusz
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 21:01, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Zbanowany Uczy napisał: |
Idź się dokształcić! (jak nie masz możliwości, ogranicz się przynajmniej do wiadomości z Internetu. Na początek przeczytaj sobie e-encyklopedię [link widoczny dla zalogowanych] )
Wybaczcie, ale dla mnie jako tego, który 10 lat już siedzi na katedrze filozofii, takie typki po prostu wkurzają. |
Co z tego, że 10 lat siedzisz na katedrze filozofii? Czy z tego coś wynika?
A w szczególności czy z tego wynika coś dla poruszanego tutaj problemu?
Samo powoływanie się na rzekomy autorytet własny nic nie daje.
Podobny charakter miała zresztą Twoja wypowiedź dotycząca Woltera.
Zamiast dokształcać proponowałbym raczej p o m y ś l e ć.
Skoro temat wywołuje takie emocje, to otworzę osobny wątek, aby tam wyjaśnić co mam na myśli twierdząc, że nie ma czegoś takiego jak problemy filozoficzne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:04, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Tadeusz napisał: | otworzę osobny wątek, aby tam wyjaśnić co mam na myśli twierdząc, że nie ma czegoś takiego jak problemy filozoficzne. |
to sie nazywa wlasciwe podejscie do zagadnienia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zbanowany Uczy
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdzieś między niebem a czyśćcem
|
Wysłany: Sob 11:55, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
1KOR13 napisał: | Mi się wydaje jednak, Zbanowany, że przydałoby się, żebyś trochę bardziej na poważnie podszedł do wypowiedzi Tadeusza, a nie zbywał jej gadaniem o swoim wykształceniu (jest to godne szacunku i sprawia, że na tym forum możesz być uważany za swego rodzaju autorytet w dziedzinie filozofii - z tym że prawdziwy autorytet to taka osoba, która umie rozmawiać z osobami stojącymi poniżej niej w drabinie wykształcenia). |
WYBACZCIE, ale po prostu go zbyłem, bo przygotowuję się do trzech egzaminów doktoranckich - ja po prostu oddycham tymi problemami na co dzień, a tu gość mi rzuca pod nogi, że nie ma powietrza!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tadeusz
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 12:36, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Zbanowany Uczy napisał: |
ja po prostu oddycham tymi problemami na co dzień, a tu gość mi rzuca pod nogi, że nie ma powietrza!!! |
Mam wrażenie, żeś "gościu" tymi problemami nie oddychasz, lecz się narkotyzujesz. Proponuję wyjść czasem na dwór i pooddychać prawdziwym, świeżym powietrzem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
1KOR13
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konstancin - Jeziorna
|
Wysłany: Sob 17:14, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
A z czego egzaminki, jeżeli można spytać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Radosław
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1722
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:20, 17 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
No i co wy na to?
___________________
Traktat o nienawiści
Po ponad pięćdziesięciu latach od czasu powstania „Traktat o nienawiści” Fryderyka Humanożercy, czyli Ludwika Riota-Humiliateda należy już do klasyki. Warto więc przypomnieć, szczególnie młodszym czytelnikom historię dzieła, które najpierw znienawidzone przez krytykę za „dosadność języka” i domniemany brak dobrego smaku autora, z czasem stało się: „czymś więcej niż głosem pokolenia”. W okresie największych triumfów uważano je za „znak czasu”. „ostateczne zamkniecie epoki” i tym podobne. Owe z pewnością przesadne opinie, podobnie jak wcześniejsze gromy i potępienia odeszły do lamusa. Obecnie nie budzi większych kontrowersji, nikt już nie próbuje palić je na stosie, nikt nie protestuje przeciw wznowieniom. Paradoksalnie może świadczyć to o absolutnym triumfie autora, którego jednym z celów było stworzenie „konstytucji dla przyszłej kultury”. Czy faktycznie udało się to osiągnąć czytelnik sam oceni.
Z nielicznych informacji na temat życia autora wynika, że urodził się i wychował we Francji skąd wyjechał do USA pod koniec lat dziewięćdziesiątych. Ukończywszy studia pracował jako nauczyciel w jednym z nowojorskich liceów. Wkrótce potem zaczął pisać, co znamienne nie w języku francuskim lecz angielskim. Nigdy nie zamierzał publikować swoich tekstów, pisał do szuflady aby władować swoje negatywne emocje.
Nie można jednak „Traktatu o nienawiści” traktować wyłącznie jako wynurzeń sfrustrowanego emigranta. Trzeba wziąć pod uwagę czasy w jakich żył. Przełom tysiącleci nie wyglądał ciekawie w Europie. Stare i bogate kraje tak zwanego zachodu pogrążały się w stagnacji gospodarczej kulturowej. Wbrew optymistom głoszącym ostateczny triumf liberalizmu i koniec historii, narastały napięcia społeczne pogłębiane przez coraz większy kryzys demograficzny. Odzywały międzynarodowe antagonizmy. Coraz więcej ludzi do końca zanurzało się w walki ideologiczne zgodnie z zasadą, że od polityki i od ideologii nie ma ucieczki. Intelektualiści doszczętnie zagubili się w czymś co nazywali postnowoczesnością, a w rzeczywistości było głębokim kryzysem cywilizacyjnym, z którego narodziły się nowe czasy.
Obrazoburcze dzieło Riota-Humiliateda, człowieka głęboko przekonanego o zakłamaniu, obłudzie i hipokryzji swoich czasów, to atak na Woltera. Autor dokonał go ponieważ jego dzieło uważał za źródło i esencję tego czego nienawidził.
Traktat o nienawiści odebrano w najróżniejszy sposób. Jedni chcieli widzieć w autorze wyłącznie kompleksy, inni odkrywcę prawdy, jeszcze inni kreatora nowego Don Kichota. Nie sądzę aby którakolwiek z tych interpretacji była całkiem słuszna bądź nie słuszna. Warto jednakże zauważyć, ze nawet jeśli przyjmiemy, iż autorem kierowały wyłącznie kompleksy, to należy zauważyć i docenić wysiłek odsłonięcia ich źródeł. Bo przecież zawsze może się okazać, iż owe kompleksy są także naszym udziałem. Warto pamiętać o słowach jednego z największych badaczy dorobku Riota-Humiliateda, Leona Kitzera. „Źródeł sprzeciwu, źródeł powstania Traktatu o nienawiści należy szukać w rewolucji wieku XVIII. Zdaniem twórcy jej grzechem pierworodnym było zastąpienie świata trójbiegunowego (natura-człowiek-metafizyka), światem dwubiegunowym (świat-człowiek). Musiało to w jego przekonaniu prowadzić do nieprzezwyciężalnych frustracji i kompleksów, dysonansów poznawczych…. Odtąd w przekonaniu autora wszelki pluralizm, wzbicie się ponad politykę i ideologie stało się nie możliwe. Człowiek zatracił zdolność patrzenia z perspektywy wieczności, z perspektywy odległych gwiazd gdyż wydały mu się one zimne, puste, wrogie.”
Jakub Lewandowski. Warszawa 2075r.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
1KOR13
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konstancin - Jeziorna
|
Wysłany: Czw 16:07, 18 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Nie demonizujmy Woltera...
Ciężko udowodnić, że jego poglądy są źródłem dzisiejszych kryzysów w mojej opinii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Radosław
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1722
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:16, 18 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Nie oceniaj tekstu przed ukończeniem, zamierzam nappisac antytraktat o Tolerancji. A demonizowanie woltera to domena romantyków, ja zamierzam go zjechac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tadeusz
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:09, 18 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Radosław napisał: |
Nie oceniaj tekstu przed ukończeniem, zamierzam nappisac antytraktat o Tolerancji. |
Umieściłeś tekst i zapytałeś "Co Wy na to?" No to 1KOR13 napisał, że mu się nie podoba. Na co Ty piszesz, że nie należy oceniach tekstu przed ukończeniem. To co po co ten tekst wysłałeś? Po co pytałeś co o nim sądzimy?
Radosław napisał: | Nie oceniaj tekstu przed ukończeniem, zamierzam nappisac antytraktat o Tolerancji. A demonizowanie woltera to domena romantyków, ja zamierzam go zjechac. |
Zaprawdę zły to filozof, którego celem jest "zjechanie" kogokolwiek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Radosław
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1722
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:17, 18 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
A więc Wolter był złym ilozofem, lubial zjeźdzać ludzi i oponentów. Zamierzam dokonac tylko pewnej demaskacji. Zresztą to jest o[poczatek, mojego fałszerstwa fliterackiego. (prosze zwrócić uwagę na szczegóły) Chciałem zapytać co myslciie o pomysle i jak to sie zapowiada... .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tadeusz
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:21, 18 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Radosław napisał: | Chciałem zapytać co myslciie o pomysle i jak to sie zapowiada... . |
Dla mnie nie wygląda to zachęcająco.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
1KOR13
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konstancin - Jeziorna
|
Wysłany: Pią 14:19, 19 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
1. Nie napisałem, że nie podoba mi się to, co napisał Radek. Jest to dobrze napisane, ale po prostu nie zgadzam się z częścią stanowiska, jakie prezentuje Radek.
2. Pomysł dobry (aczkolwiek - co zaznaczę - ja mam jednak trochę inny pogląd niż Ty).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
neko
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PL, D
|
Wysłany: Pią 19:06, 19 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie pomysł też się podoba, jakkolwiek widzę poważną trudność w wymyśleniu przekonującej wizji owej „przyszłej kultury”, dla której konstytucję stworzył „Traktat o nienawiści”.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Radosław
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1722
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:25, 19 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Wiecie tu ta na prawde nie chodzi o zadna konstytucje tylko dość zjadliwe odsłoniecie fałszywych podstaw. Co do krytyków, prosze zauważyc, że ja sam nie jestem autorem, autorem jest ten pisarz o którym mowa we wstępie. prosze nie utożsamiać mnei dokońca z nim.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|