ŚFiNiA

Andy72

Najbardziej bezwzględnym sędzią człowieka jest ...Kobieta.
Kobieta, ten anioł, który zstapił na ziemię, to jak mówi, jak się porusza, ten jej urok, te tajemnice, które jeszcze skrywa przed tobą.
I jesteś ty i twój konkurent. Tylko jednemu z was dane jest to szczęście by ją posiąść.
I ona się zastanawia, wybierająć jego, a ciebie skazując.

I tak jest wszędzie, na przykład równiez w miłości rodzicielskiej.
Ojciec ma twarde bo twarde ale reguły. Ja ich nie spełnisz, to ukarze co może się nie podobać, ale jak spełnisz to pochwali, nagrodzi.
Matka to albo patrzy z pobłażaniem na wszystko co czyni jej dziecko, kochajac niezależnie czy robi dobrze czy źłe, albo niekochajac niezależnie czy robi dobrze czy źle, i nie da się na tę milość zasłużyć.
Nie na darmo Bóg jest Ojcem.
Mnie na religii uczono że jedną z głównych prawd wiary jest “Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobro wynagradza a za zło karze” I uczono że nieuznawanie prawd wiary jest jednym z grzechów przeciw Duchowi Świętemu.
Dziś uważa się tę prawdę wiary za polski folklor, który powinien jak najszybciej zniknąć.

towarzyski.pelikan

Fajny temat, Andy.

Andy72

Ale komu przeszkadza że "Bóg jest Sędzią Sprawiedlidliwym który za dobre wynagradza a za złe karze"?

Przypomina to historię, (dajmy na to) lwowskiego przedsiębiorcy Abrahama Goldsztaina.
MIal o proces o bardzo dużą kwotę.
Naradzał się ze swoim prawnikiem:
- wydaje się że to co może nas uratowac to złożyć ofiarę 300 rubelków w złocie w bożnicy
- owszem, a w jakiej intencji?
- jak to jakiej? "o zwycięstwo sprawiedliwości"!
- eee... chyba się rozmyślilem ;-P

lucek

towarzyski.pelikan

Andy72

NIe można tego przeciwstawiać.
Sprawiedliwy to znaczyło u Żydów "dobry", np. "Hiob był mężem sprawiedliwym"
gdyby Bóg patrzył tylko w przepisy to biada nam wszystkim!
Owszem, lepiej liczyć na Miłosiedzie którego nie jesteśmy godni, niż że sprawiedliwie coś otrzymamy.
Odpowiedziałem Wujowi, bo czy to kwestia sprawiedliwości że umarł za nas niewinny Jezus?

towarzyski.pelikan

Andy72

To że uczono mnie na religii:
1 Jest jeden Bóg.
2 Bóg jest Sędzią sprawiedliwym, który za dobro wynagradza, a za zło karze.
3 Są trzy Osoby Boskie: Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty.
4 Syn Boży stał się człowiekiem, umarł za krzyżu i zmartwychwstał dla naszego zbawienia.
5 Dusza ludzka jest nieśmiertelna.
6 Łaska Boża jest do zbawienia koniecznie potrzebna.

A teraz dowiaduję się żę tak jest tylko w Polsce

Andy72

Choć z drugiej strony
jak pisze Sztaudynger:

Bądź sprawiedliwy dla innych Panie,
dla siebie proszę o zmiłowanie...

naszym rozumem nie da się tego pojąć

towarzyski.pelikan

Andy72

Andy72

Bóg to nie karma, karze Hioba, ale na końcu go nagradza.
Karze najbardziej niewinnego Jezusa za grzechy świata ale
"Ponieważ zaś poddał Mu wszystko, nic nie zostawił nie poddanego Jemu. Teraz wszakże nie widzimy jeszcze, aby wszystko było Mu poddane."

ale to offtopic, nie związany z tytulem wątku

Andy72

Żeby była jasność.
Bóg jest Ojcem, który wymaga ALE nie znaczy to że gdy ktoś nie spełnia Jego wymagań, to już nie kocha. czasem chłoszcze, przemawia do serca, ale kocha i dobrych i złych.
Bóg jest również Matką, bardziej czuły niż najczulsza matka.

W Ewangelii Jana JEzus mówi:
Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. 35 Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali».

w sposób tak jakj JA - czyli za nic. Czy się kogo kocha, nie zależy od jego wartości rynkowej.