Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Trzy poziomy idei prawdy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33357
Przeczytał: 62 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:04, 07 Kwi 2019    Temat postu: Trzy poziomy idei prawdy

Idea prawdy wydaje się (przynajmniej patrząc na użycie tego terminu w literaturze różnej) mieć z grubsza trzy poziomy.

Poziom prawdy sformułowań - jest to poziom "logiczny". Prawdą na tym poziomie jest to, co da się zweryfikować, jako spełniające kryteria prawdy. Do funkcjonowania tego poziomu niezbędny jest MODEL, który określa co w ogóle sformułowania znaczą, czy jak wygląda domyślna (prawdziwa, poprawna) wartość dla stwierdzenia. Jest to prawda w rodzaju: gdy mówię, że mam w kieszeni monetę 5 złotową, to wiadomo co należy uczynić, aby to stwierdzenie zweryfikować. Bo z modelu językowego w miarę jednoznacznie wynika, jaka sytuacja odpowiada stwierdzeniu prawdziwemu (daje się sprawdzić, czy ta moneta rzeczywiście jest w kieszeni). Dowody są możliwe tylko dla tego poziomu prawd, bo tylko one mogą (choć nie muszą) posiadać model wystarczająco ścisły, aby dało się w nim stwierdzić jednoznacznie, a potem zweryfikować sformułowania jako prawdy.

Poziom prawdy modelu/teorii - to poziom, który konstytuuje prawdy z wcześniej omówionego poziomu prawdy sformułowań. Model pozwala na powiązanie słów ze znaczeniami. Jeśli modelu nie ma, to słowa nie przekazują informacji, nie rysują więc sytuacji, która mogłaby być zweryfikowana w kontekście. Modele konstruują też teorie fizyczne, które też zaliczam do owego poziomu prawdy. Teoria jest traktowana jako prawdziwa, jeśli spełnia jakiś tam zakres oczekiwań względem niej - najczęściej pozwala na wyjaśnianie obserwowanych zjawisk, przewidywanie kształtu zjawisk nowych, wcześniej nie zaobserwowanych, możliwość powiązania z innymi koncepcjami. Modele często są przybliżone, te z życiowego podwórka nie potwierdzone w naukowy sposób, stanowiąc raczej wyraz przekonań grupy ludzi, niż jakieś prawdy tym mocnym (zweryfikowanym) sensie. Ale bez tych prawd nie byłoby prawd sformułowań. Oczywiście z racji na to, że modele bywają lepsze, bądź gorsze, użyteczne mniej, albo bardziej, to nie są one ostateczne, jest między nimi wybór. Ten wybór odbywa się w oparciu o jeszcze wyższy poziom idei prawdy. Warto tu zauważyć, że prawdziwość modelu jest czymś znacząco innym, niż standardowa prawdziwość - ta właściwa dla sformułowań. Prawdziwość modelu nie jest ścisła - bo modele zazwyczaj nie posiadają jednoznacznego "nadmodelu", który by pozwolił na skonstruowanie logicznych więzów, umożliwiających dowiedzenie czegokolwiek.

Poziom prawd o świadomości, metodologii, światopoglądu. Na najwyższym poziomie tego tryptyku idei prawdy umieszczam prawdy metodologiczno - światopoglądowe. One dają nam narzędzia intelektualne do określania, które modele i teorie uważamy za lepsze (jakoś tam "prawdziwsze"), a które gorsze. Przykładowo uważamy, że model ruchu planet geocentryczny jest gorszy od heliocentrycznego, czy dalej modelu współczesnej kosmologii. Powody ku temu są dość jasne - o ile model geocentryczny jest w stanie jako tako przewidzieć położenia planet na tle gwiazdozbiorów, to na tym użyteczność owego modelu się kończy. On nie powie nam na temat tych planet praktycznie nic więcej. Model znany dzisiejszym astronomom jest o wiele bardziej użyteczny - pozwala nie tylko na określenie położenia planet na niebie, ale na przewidywanie/wyjaśnianie bardzo wielu zjawisk: tworzenia się tych planet, ich księżyców, gwiazd, ich budowy fizycznej, kolorów światła przez nie emitowanego. przypływów mórz, pór roku i dnia, zmian pogody itp. itd. Prawda metodologii światopoglądu "powie nam" czy wyjaśnienie absolutnie arbitralne może nam odpowiadać, czy nie, czy w ogóle coś wyjaśnieniem tak naprawdę jest, czy jest tylko - de facto realnie nic nie wyjaśniającym - gadaniem o sprawie.

O prawdzie światopoglądu można myśleć częściowo jak o prawdzie duchowej, łączonej z koncepcjami filozoficznymi i religijnymi. Problem z nią jest taki, że jest ona nieweryfikowalna w żaden ścisły sposób. Jest to "prawda widzimisiów", prawda naszego wydawania się, czym w ogóle myśl, świadomość, prawda jest.
Z tych trzech poziomów prawdy weryfikowalne ściśle mogą być tylko te z poziomu pierwszego - sformułowań. Tylko one bowiem mogą mieć umocowanie w systemie logicznym, w którym słowa mają znaczenia na tyle ścisłe, aby dało się jednoznacznie rozróżnić sytuacją za czymś vs przeciw temu czemuś.

Widać w tym układzie wyraźnie STRUKTURĘ HIERARCHICZNĄ - każdy poziom wyższy idei prawdy stanowi bazę do konstrukcji prawdy na poziomie niższym. Z drugiej strony warto by postawić pytanie: skąd to wszystko razem się bierze?
- Chyba z jakiejś OGÓLNEJ SYNTEZY rozumowań.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Nie 20:40, 07 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin